Pan Piotrek ma własną fizykę. Jak leci z GWC 17stopni i 100% wilgotności to w pomieszczeniach o temperaturze 27 stopni jest 56% wilgotności. Taki pokazuje wykres Molliera. Koniec i kropka. Dopiero wyprodukowana przez mieszkańców wilgoć podbija ją powyżej tej 56%. Przy 25st to będzie 62%. Niech wyjaśni gdzie podziewa się wilgoć z powietrza zaciąganego z zewnątrz jeśli ma ono 30 stopni i 60% wilgotności.
Pomijając kwestie (braku) opłacalności GWC.. 13:08 "GWC nie zbija wilgoci" , a dwie minuty później 15:08 "(w GWC) istnieje duże ryzyko wykraplania się wody" ;)
Co do tej wilgoci i oszukiwania fizyki to chłop tak farmazoni, że sie słuchać nie chce, zacząbym mu tłumaczyć, ale sam mówi, że jest mu ten temat „abstrakcją”.
1. Polecam wzór na ciąg kominowy. Nie działa tak, że w kuchni raz robi się nawiew, raz wywiew (chyba, że gdzieś włączymy wentylator - dlatego łącznie wentylacji mechanicznej z grawitacyjną w jednej strefie jest zakazane). Wywiew jest tam, gdzie mamy komin (im wyższy, tym wydajniejsza wentylacja). Drugi parametr we wzorze to gęstość powietrza (dokładniej, to różnica pomiędzy tym na zewnątrz, a wewnątrz). Więc to spore uproszczenie, że chodzi tylko o temperaturę - bo wilgotność też na to wpływa. Jakby nie kombinować to gdy mamy za oknem cieplejsze i mniej wilgotne powietrze niż wewnątrz, to WG nie ma prawa działać. Czyli latem może trochę świeżego powietrza wpadnie w nocy. Do tego dochodzi Bernoulli gdy komin i/lub okna opływa wiatr. Ale grzyb, pleśń i inne dopusty to mamy, jak ktoś nie zrobi kominów, tylko wywali kratkę przez ścianę czy grzybek na dachu i/lub nie zrobi nawietrzaków (aka nawiewników). Nie zmienia to faktu, że rekuperacja z odzyskiem wilgoci (jak z ciepłem - działa to w dwie strony, wiec w upały w domu osuszanym klimą ERV odzyskuje "suchość" i "chłód") to nie tylko komfort, ale też oszczędności nawet w porównaniu z ledwo działającą WG a co dopiero przy podobnych przepływach (nad którymi w WM panujemy w pełni). 2. CO2 nie czujesz. "Zaduch" to duża wilgotność. Jak ktoś chce sprawdzić, to może w aucie włączyć klimę i zamknięty obieg. Powietrze będzie się wydało świeże - a CO2 w tak małej objętości szybko leci w kosmos. 3. Polecam sprawdzić na symulatorze rekuperatora. Gross ciepła z gruntu podniesie temperaturę wyrzutni "wyręczając" rekuperator. Niewiele podniesie temperaturę nawiewu przy rekuperatorze o wysokiej sprawności. Grzałek wiele rekuperatorów nie ma więc GWC oszczędzi całe nic i nigdy się w ogrzewaniu nie zwróci. Natomiast co do chłodzenia problemem w upały jest nie tylko temperatura ale nawet bardziej wilgotność. Nawet, jak GWC schłodzi z 29 do 16 stopni (wątpliwe - a na pewno nie będzie to średnia w sezonie) i nawet, jak przekroczy punkt rosy i trochę wilgoci skropli czyli będzie na wyjściu z GWC 13,6g/m3 pary wodnej, to nie uratuje to sytuacji wewnątrz. Bo nie ma takiej wilgotności, przy której 27* jest komfortowe. Maks temperatura komfortu to 25*@40% wilgotności względnej czyli 9,19g/m3 bezwzględnej - a już na wyjściu z GWC mamy więcej. Więc powietrze trzeba bardziej osuszyć i GWC klimy w tym nie wyręczy. Kolejna rzecz przy chłodzeniu, to możemy nie potrzebować wiele świeżego powietrza - gdy w domu jest jedna osoba czy nawet jeszcze nikogo nie ma, to wentylacja może chodzić na 20% a klima na full, jak jest gorąco. To jest ta sama historia co z łączeniem ogrzewania z wentylacją - nie ma sensu. I jeszcze jedna rzecz przy chłodzeniu. Nie tam potrzebujemy najwięcej chłodu, gdzie potrzebujemy najwięcej świeżego powietrza. I chłodu potrzebujemy grube kW a do tego trzeba z tysiąc m3/h - a wentylacji znacznie mniej m3. Do tego wentylacja, nawet z wymiennikiem, część tego chłodu i suchości wyrzuci na zewnątrz mieląc niepotrzbnie tak dużo m3/h (co zmniejsza sprawność wymiennika w % jak i zwiększa podstawę od której te % są liczone - dla tego tak ważne w rekuperacji są dobre wentylatory, które zejdą do tych 20% obrotów a nie takie, co nie zejdą niżej niż 70% - te zbędnie ciągnięte kWh z gniazdka to pikuś, bo drastycznie więcej kWh przez zbędnie wysokie obroty wentylatorów ucieka przez wyrzutnię). Filtacja... Ja tam wolę syf wyrzucić razem ze zużytym filtrem. Zraszanie.... To załatwia ERV. A podlewanie zarodników pleśni, grzybów i innych żyjątek odfiltrowanych - jakoś ryzykownie dla mnie brzmi.
Dobra wypowiedź 😊. W końcu , komuś się chciało napisać parę mądrych słów 👍. Chodź większość forumowiczów nie zrozumie punktu rosy a to podstawa aby spróbować poczuć temat. Pozdrawiam
a czy taka rekuperacja musi pracować przez 24h ? Nie wydaje mi się żeby to było konieczne skoro ma jakiś swój przemiał i może wymienić powietrze w powiedzmy 1-2h.
Rachunek jest prosty w przeciętnym domu takim do 130m2 potrzebny jest strumień powietrza około 150m3/h.do ogrzana tego strumienia powietrz w sezonie grzewczym w drugiej strefie klimatycznej potrzeba około 6tys.kWh rekuperator z wymiennikiem entalpicznym ma sprawność 82% redukuje to zużycie do 5 tys. kWh czyli Przyjmiemy huraoptymistycznie , że GWC pozwoli odzyskać 80% z tego czyli 800kWh licząc 0,25 zł/kWh z pompy ciepła mamy 200zł oszczędności rocznie. zatem jak zapłacimy za GWC 6tys zł to się zwróci po 30 latach. Znam bardzo dużo energooszczędnych inwestycji o radykalnie krótszymi czasie zwrotu
Ja przepraszam, co to jest za bzdura? 5 tys. kWh rocznie na ogrzanie powietrza nawiewanego do wentylacji? Na litość boską, moi rodzice wydają chyba z 3 tys. zł rocznie na ogrzewanie całego domu 100 m2 30-letniego z wentylacją grawitacyjną, a Pan chce wydać większą część tej kwoty na ogrzanie samego powietrza? Jeśli rekuperator ma sprawność 82%, to chyba właśnie zmniejsza wydatek energetyczny z 6 do 1 tys. kWh, nie? Temperaturowo - jeśli przeciętnie wywiewamy powietrze 20 stopni a zaciągamy 0 stopni, to rekuperator ogrzeje je do ok. 16 stopni, więc musimy je ogrzać tylko o 4 stopnie. Mój dom ma zapotrzebowania na ogrzewanie 2500 kWh, z tego pewnie ok. 1/3 na straty przez wentylację. To by się zgadzało.
Mam GWC w postaci kilkunastu metrów betonowego kanału. Wybudowałem go w czasie budowy trzydzieści lat temu i kosztował mnie naprawdę mało. Dodatkowo kupiłem w Kanadzie, bo w Europie nie było, rekuperator podwójny krzyżowy, dla większego odzysku ciepła, ale w konsekwencji musiałem liczyć się ze stratą na ogrzewanie grzałką powietrza nawiewanego, dla ochrony wymiennika przy mrozach. Moje GWC sprawdziło się, bo było prawie za darmo i rzeczywiście grzałka się nie włączała. Dzisiaj bym tego nie zrobił bo są alternatywne tańsze rozwiązania. chociażby rekuperatory z wymiennikiem przeciwprądowym regeneracyjnym( patrz Frapol Premium ), które dają ponad 90% sprawność odzysku temperatury i praktyczne 100% odzysku wilgoci zimą co oszczędza zdrowie i pieniądze na nawilżanie. Podwyższenie przez GWC temperatury powietrza zimą i schłodzenie latem nic nie daje, bo ile poprawi nam się sprawność rekuperacji, która wyjściowo wynosi 90% o 2do 5 %. Czyli zaoszczędzimy grosze przy potężnych nakładach na GWC. Co do wilgoci latem to nie do końca się z Piotrem zgadzam bo jak ochłodzimy powietrze z 30C do 18C a potem zostanie ono podgrzane pomieszczeniu do 25C to wilgotność względna spadnie. Tyle, że jak słusznie Piotr zauważa nie schłodzimy pomieszczeń bo na to potrzeba powyżej 60W/m2 gdy GWC da nam mniej jak 60W w ogóle czyli o jakieś dwa rzędy za mało. Natomiast chłodzenie pasywne kapilarami na suficie ma bardzo dużo sensu ale pod warunkiem zainstalowania chłodnicy na kanale nawiewnym rekuperatora.
Z tym komentarzem prawie całkowicie się zgadzam. Szkoda, że ciężko znaleźć gdzieś kompletny przegląd rozwiązań technicznych na rynku wentylacji. O tym wymienniku nie słyszałem w ogóle. Mnie polecono wymiennik obrotowy, który rzekomo też ma nie wymagać ogrzewania wstępnego. Nie znalazłem sklepu, który handlowałby wszystkim, bo to drogie sprzęty, więc producenci/dystrybutorzy sprzedają bezpośrednio. A instalatorzy specjalizują się w max kilku markach i nic innego nie polecą.
No i się zacznie ciekawy temat będzie dużo porównań tabelek prawidłowości puszka pandory jak nic .fakt że czasami przy różnych wilgotności ach można mieć różne rezultaty i efektywności
Czyli wychodzi na to, że rekuperacja bez GWC na wiosnę i jesień będzie nam mega wysuszać powietrze w domu mimo np. entalpicznego wymiennika (15:48). Dorzucając klimę to już w ogóle wyjdzie Sahara. Ale dobrze dobrze, niech Pan Maciej pokaże jakieś czujniki wilgotności, warto zweryfikować jak to wszystko działa :) Czy schłodzenie powietrza w GWC powoduje podbicie wilgotności? Skąd ta wilgotność ma się tam nagle pojawić?
Panie Piotrze Kunica , dziś na Forum z Pana strony żenada , wystąpił Pan w odcinku pt GWC ! Wyrzucone Pieniądze ! Kasa w błoto wystąpił Pan podając się jako NIBY EKSPERT od GWC nie mając - żadnego doświadczenia w tym temacie - niski poziom wiedzy w tym temacie - abo spotkał się ze złym produktem i powtarza te Głupoty. Niech Pan jeszcze wystąpi na Forum jak czuł się będąc na Marsie, będzie komplet. Rozsądku Krytykuje Pan GWC , aby przekonać innych do zlecania Panu instalowanie klimatyzacji. Robi Pan wiele złego takimi wypowiedziami , a na pozyskanie klientów są lepsze sposoby. Nie potrafił Pan w tym odcinku FACHOWO odpowiedzieć na pytanie PO CO TA REKUPERACJA Podam Panu szczyptę wiedzy o produkcie GWC , które ja eksploatuję przez 10 lat GWC w lecie wprowadza do obiektu powietrze + 20 oC gdy na zewnątrz jest +36 oC a więc jest różnica 16 oC, Jeśli powietrze na zewnątrz obiektu było o temp + 36 oC i wilgotności 75 % to zawierało ca 31 gram wody . Jeśli powietrze to wypływało z GWC o temp. ca + 20 oC to mogło maksymalnie zawierać ca 19 gram wody !!! Szanowny Panie 31-19=12 gram a więc GWC doprowadziło do powstania punku rosy i wykropliła się woda w piaskowym podłożu GWC i 12 gram ZBĘDNEJ wody nie dostało się do obiektu. Tu ma Pan informację jak GWC obniża wilgotność . Wiedzy . Zmiana temperatury powietrza z + 36 oC na 20 oC oraz obniżenie wilgotności o 12 gram wody w każdym m3 nastąpiła za FREE bo rekuperator i tak działał. Natomiast w zimie przy - 16 oC GWC wprowadzał do obiektu temperaturę powietrza + 9 oC a więc podgrzewał powietrze o 25 oC. To wszystko to według Pana wyliczeń stanowi 100 zł/rok. Rozsądku Nazywa mnie Pan Cwaniakiem który ukrywa, oraz nie podaje wilgotności w swych pomiarach. Otóż czyżby Pan nie wiedział , że ten parametr o każdej godzinie rejestruje REKUPERATOR FIRMY REQNET i przez 365 dni w roku i TEŻ WILGOTNOŚĆ !!i to w archiwum i wilgotność w moim obiekcie była latem powyżej 30 % beż żadnych klimatyzacji „Dopuszczalny poziom wilgotności względnej powinien wynosić od 20 do 60 procent przez cały rok” - stwierdza biuro IDPH. „ Poziomy niższe niż 20 procent zimą i wyższe niż 60 procent latem należy uznać za niedopuszczalne ”. Wiedzy. GWC przyczynia się do tego , że mam obiekt - pasywny - zero energetyczny - zero emisyjny - nic nie płacę za żadną energię w obiekcie przy zastosowaniu FV tylko 4,08 kWp. a koszt budynku to koszt mieszkania w bloku. Proszę nie występować jak tzw. Ekspert nie mając żadnego doświadczenia i niski poziom wiedzy w zakresie.GWC, produktu który ja posiadam. Ja przekazując swoje doświadczenia z 10 lat, dzielę się Rzeczywistością i nic na tym nie zarabiam i nic nie mam do sprzedania, przeciwnie do Pana, który poszukuje klientów aby ich pozyskać w sposób moim zadanie MAŁO UCZCIWY Pozdrawiam
Bzdury Pan opowiadasz ,że już wszyscy się z tego śmieja w domu co ma PV, GWC, pompę ciepła, ogrzewanie nagrzewnica, ogrzewanie podłogowe elektryczne 30 cm styropianu na ścianach i razem z żoną we 2 bierzecie 4000 kWh na rok porażka 😂. Ratuje was tylko rozliczenie w net-metteringu. Jest 2 filmy gdzie ludzie zdecydowali się na Pana doradztwo skończyło się tak że w średnim domu zużywają 8000kWh na rok i zapłacili majątek za dom. Ratuje ich netMettering. Mam podesłać Ci linka jak pokazują jakie teraz rachunki płacą
@@grzegorzzubinski6951 Na Pańskie Głupoty jest tekst GWC przyczynia się do tego , że mam obiekt - pasywny - zero energetyczny - zero emisyjny - nic nie płacę za żadną energię w obiekcie przy zastosowaniu FV tylko 4,08 kWp. a koszt budynku to koszt mieszkania w bloku. Takie budynki mają być obowiązkowe w Unii w 2050 r. a ja mam to już 10 lat Proszę nie występować jak tzw. Ekspert nie mając żadnego doświadczenia i niski poziom wiedzy w zakresie.GWC, produktu który ja posiadam. Ja przekazując swoje doświadczenia z 10 lat, dzielę się Rzeczywistością i nic na tym nie zarabiam i nic nie mam do sprzedania, tylko dać informacje jak można i trzeba realizować obiekty, niebawem realizacja kolejnego obiektu. Życzę zdrowia
@@grzegorzzubinski6951 Niedouczony człowieku netMettering. nie ma nic wspólnego z produkcją i zużyciem energii , której bilans może być dodatni ujemny lub zero. A DOM Zero energetyczny charakteryzuje się tym, że nie zużywa tzw. energii pierwotnej. Nie jest on zasilany energią z konwencjonalnych źródeł. Skąd więc mieszkańcy takiego budynku mają prąd i jak dogrzewają się zimą? Otóż domy te wyposażone są w systemy energii odnawialnej (OZE). Domy zero energetyczne cechują się tym, że bilans wyprodukowanej i zużytej energii w ich przypadku wynosi zero. Jest to więc budynek samowystarczalny pod względem energetycznym i grzewczym. i u mnie GWC przyczynia się do tego , że mam obiekt - pasywny - zero energetyczny - zero emisyjny - nic nie płacę za żadną energię w obiekcie przy zastosowaniu FV tylko 4,08 kWp. Ja przekazując swoje doświadczenia z 10 lat, A Pan swoje wyobrażenia, niezbyt mądre. Pozdrawiam
W żadnym roku nie zużyłem 4000 kWh , a na ogrzewanie zużyłem w w minionym sezonie 444 kWh/sezon czyli 5,4 kWh/m2 tj. 2 W/m2 a w świetle krajowych przepisów można zużywać 45 W/m2 Energii zużywam tyle ile wyprodukuje 12 paneli FV . Gdybym nie zużył to dom byłby PLUS energetyczny i oddawał bym energię za darmo do ZE . Wiedzy i rozsądku i może zdrowia psychicznego też życzę.
@@maciejsempinski1554 Przecież na filmach pokazuje Pan faktury z energetyki dodatkowo w komentarzach przyznaje się że pobrał Pan z zakładu energetycznego energii w okolicach 4000 kWh z zakładu energetycznego w zależności od roku. Tyle zachodu i tyle pieniędzy wydane a tak dużo Pan energii zużywa. Nie ma prawa w Polsce ,które ogranicza Panu zużycie energii w domu. Proszę podać artykuł prawa ,który zakazuje Panu zużywania energii.
Chlodzenie pasywne idzie w parze z gruntowa pompa ciepla. W takim przypadku koniecznie trzeba dac chlodnice glikolowa przed rekuperatorem zeby zbijac wilgotnosc i wszystko dziala.
Piotrek złamał mi serce krytykując kapilary na suficie. Na szczęście nie poszedłem w to, bo było za drogo i zamontowałem zwykłe klimatyzatory. Celna uwaga z tą wilgotnością. Ale z tego co rozumiem wystarczyłoby temat obgonić chłodnicą kanałową podłączoną choćby do tego samego źródła chłodu co te kapilary. Wtedy kapilary nabierają sensu. Nie? Natomiast nie rozumiem tego osuszania klimatyzatorem przy ustawieniu na nim wysokiej temperatury. Tak się w ogóle da? Chyba nie. Osuszacze działają tak jak klimatyzacja, ale mają w sobie sprężarkę, więc chociaż schładzają, to zaraz potem podgrzewają powietrze. Ale w klimatyzacji split przecież nie jesteśmy w stanie tego zrobić.
Czy mógłby mi ktoś odpowiedzieć na pytanie o wilgotności i rekuperacji? Duzo razy słyszałem na tym kanale, że rekuperacja odzyskuje wilgoć w zimie i wprowadza ją spowrotem do domu. A co w przypadku gdy ja bym chciał się bardzo efetywnie tej wilgoci pozbywać z domu? Czy np Reqnet ma w swojej ofercie rekuperator domowy z nieentalpicznym wymiennikiem ciepła? Wiem, że klima osusza powietrze, ale uzywanie klimy w zimie to trochę absurdalny pomysł. Mieszkam w kraju w miejscu gdzie wilgotność powietrza jest extremalnie duża. Tylko 2 miesiące w roku w lecie w dzień wilgotnosc powietrza utrzymuje sie na poziomie 50%, kolejnie dwa miesiące, czyli miesiąc przed latem i miesiąc po lecie w dzień to średnio 70%, natomiast pozostale miesiące oraz wszystkie noce to 95 - 99% wilgotności powietrza. Aby normalnie żyć w domu i nie mieć wszędzie pleśni i grzyba używam osuszaczy, które to wyciągają z powietrza w małym mieszkaniu 5 - 7 litrów wody dziennie. Czy jest jakiś fajny rekuperator na rynku, który nie będzie brał wilgoci z zewnątrz tylko osuszał efektywnie powietrze?
@@mrngwozdz Rzecz w tym, że ja chciałbym na stałe zwykły nie entalpiczny wymiennik ciepła. Tu gdzie mieszkam jest niemożliwe osiągnięcie za niskiej wilgotności powietrza. Więc nie ma potrzeby entalpi.
@@lukas.oKup centralę z wymiennikiem HRV. Wymiennik entalpiczny ERV odzyskuje wilgoć z powietrza wywiewanego a nie odwrotnie. Więc jeśli nie będzie produkcji pary wodnej w budynku to nic ten wymiennik nie odzyska bo nie będzie z czego.
GWC w zimie dostarcza do budynku powietrze o wyższej wilgotności niż powietrze z czerpni ściennej. Swoją drogą GWC płytowe kosztowało mnie niecałe 5000. Skoro dla Pana Pjotera GWC to temat-abstrakcja, to niech dalej wciska ludziom samą wentylację mechaniczną za 35 kafli. 😁
@@BobDevV Przecież właśnie w tym filmie wyjaśnił dlaczego GWC nie ma sensu w zimie ani w lecie a zyski które daje nie są wstanie się wrócić. GWC w lecie wprowadza chłodniejsze powietrze o 2-3 stopnie ale co z tego jak jednocześnie wilgotność względna jest wysoka co powoduje obniżenie komfortu a w zimie podwyższa temperaturę ale przez to powoduje że wymiennik entalpiczny odzyskuje mniej wilgoci co znów powoduje obniżenie komfortu. Po za tym problemem jest również przepływ, w typowej instalacji jest to około 100m3/h a to jest zbyt mała ilość powietrza aby sensownie w lecie ochłodzić dom a w zimie ogrzać. Taka ilość powietrza niesie zbyt małą ilość energii by miała istotny wpływ. Koszt instalacji jest bardzo duży w porównaniu do zysków, jeżeli jeszcze ktoś samodzielnie wykona to i tak się nie zwróci ale nie straci dużo ale przy zleceniu tego firmie koszt wystrzela w kosmos. Włożenie tych samych pieniędzy w mały przydomowy offgrid i klimę da więcej komfortu i zysków cieplnych niż GWC.
@@rezystor1990ale te 100m3 działa całą dobę, a nie okresowo jak klimatyzacja która robi huragan ci jakiś czas 😊 w dobrze zaizolowanym domu to działa tak , że nie przegrzejemy domu - to tak jak z tym że w piwnicy jest chłodniej i to nie musi być pełna piwnica 😊
@@rezystor1990 Szanowny Panie pisze na Forum GŁUPOTY że : GWC w lecie wprowadza chłodniejsze powietrze o 2-3 stopnie, u mnie przez 10 lat GWC wprowadza do obiektu 20 oC gdy na zewnątrz jest +35 oc a więc jest różnica 15 oC, może nie ma Pan wiedzy alby zły produkt. W zimie przy - 16 oC GWC wprowadzał do obiektu temperaturę powietrza + 9 oC a więc podgrzewał powietrze o 25 oC. GWC przyczynia się do tego , że mam obiekt - pasywny - zero energetyczny przy FV 4,08 kWp - zero emisyjny a koszt budynku to koszt mieszkania w bloku. Proszę nie występować jak tzw. Ekspert nie mając żadnego doświadczenia i niski poziom wiedzy w tym zakresie. Robi Pan wiele złego takimi wypowiedziami.
Bzdury opowiadasz jak zwykle dwoje emerytów w twoim małym domku z PC , GWC płytowym, ogrzewaniem podłogowym, PV, ogrzewaniem jeszcze wysokotemperaturowym zyżywacie do tego 4000 KWH z zakładu energetycznego a dom na płycie i niby dobrze ocieplony. Porażka.@@maciejsempinski1554
Też kiedyś myślałem o gwc bo nasłuchałem się ludzi którzy pomijali temat wilgotności. Lepiej te pieniądze wydać na klimę. Zwróćcie uwagę jak odbieracie temperaturę i komfort w parze z wilgotnością. 23 stopnie wilgotne a suche to dla mnie bardzo duża różnica, ale napewno różni ludzie mogą różnie odbierać dane warunki. Zapewne stąd się bierze różnica zdań jak i z tego że ludzie marginalizują wpływ wilgotności na komfort.
@@jakub9002 właśnie wszystko zależy od nagrzewnicy i od powierzchni rur zakopanych w ziemii . Nagrzewnica musi być wielorzędowa odpowiednio gęsta odpowiedniej mocy. Prędkość przepływu powietrza przez nią musi jak najmniejsza. Wszystko właśnie zależy. Przy zasilaniu domu samej wentylacji to raczej słaby pomysł znaczy koszty niewspółmierne do zysków. Natomiast zasilić pompę ciepła z tego to już można przeliczyć. Dla 100m3 powietrza jak mówi Pan prowadzący to nie ma się co bawić w GWC. Zbyt małe moce
@@grzegorzzubinski6951 100m rury fi 40 zakopanej na 1,8m to da nam moc minimum 1kW ale zależy to w głównej ierze od środowiska pracy tej zakopanej rury w glinie jest słabo,, ale w terenie podmokłym rewelacja
Dziękuję Panie Piotrze w uczestnictwie w dyskusji. Mam pytanie czy np. zasilacie pompę ciepła poprzez taką nagrzewnice glikolową ? Jeśli tak to jaka długość takiej rury i na ile obwodów ją dzielicie ? Mówimy tutaj o pompach ciepła dających moc na poziomie 4kW. @@piotrparuszewski-o3ozon
Drażnią mnie takie wypowiedzi zachwalające coś bez mówienia o kasie i tyczy się też to rekuperacja kupa siana i nie każdy buduje dom za miliony i a ogrzewanie domu nie zawsze kosztuje majątek dobrze zrobiona grawitacja działa rewelacyjnie zamiast rekuperacja lepsza jest klima za 3 tys z grawitacja niż rekuperacja za 40kola ale znając życie autor nagrania nie jest stronniczy bo pewnie montuje rekuperacje ale mogę się mylić co nim kieruje bo go nie znam
Ale przecież można wykonać rekuperacje samemu i kupić prosty rekuperator (to nie jest prom kosmiczny). Wtedy nawet za domek 100m2 w 8tys można sie wyrobić, a komin systemowy i jego postawienie oraz obróbka dachowa też kosztuję. A jak ktoś chcę wydać 40tys to niech sobie wydaje
5:17 To działa czy nie działa?! Btw w lato gro ludzi z wentylacją mechaniczną wyłącza w ciągu dnia jednostkę (albo mocno ogranicza przepływ). Czemu? Bo nie chce ciepłego popołudniowego powietrza. Więc co to kogo obchodzi że w samo południe na kominem jest cieplej niż w domu i bez albo wiatru albo odpowiedniego kształtu komina nie ma wentylacji? Note bane, jest szereg przykładów jak zorganizować wentylację grawitacyjną w krajach bliskiego wschodu, gdzie jest ciepło, a wentylację grawitacyjna i tak mają. U nas się tego nie stosuje, bo nie ma takiej potrzeby, 99% roku wentylacja grawitacyjna działa. A jak porównać - bardzo prosto, wystarczy zamontować anemometry na kratkach. I już można zweryfikować. Oczywiście, w budynku zbudowanym zgodnie z projektem budowlanym, a nie tam gdzie inwestor albo robol sobie popuścili wodze fantazji. Wentylatorek na kominie to nie jest wentylacja mechaniczna tylko hybrydowa. A ilu z tych znajomych ma zamontowane zgodnie z projektem budowlanym nawiewniki w oknach? Dokładnie 0... Typowe gówno-pieprzenie na tym kanale.
Piotr mówi prawde jaka jest i widac ze jest to zaobserwowane w polaczeniu z doświadczeniem, z reszta zjawiska w fizyce same potwwierdzaja fakty które przytoczył. Co tu dużo gadac, Szczera spowiedz Piotrka .Pozdro i piona👍👍
Czy mógłby Pan Kłonica napisać jak klimatyzacja wyciąga wilgoć z pomieszczenia? Niestety znam tylko klimatyzatory z podłączeniem czynnika chłodzącego pomiędzy jednostką zewnętrzną a wewnętrzną, tam nie ma żadnego elementu "wyciągającego wilgoć". Jak już to właśnie GWC wyciąga wilgoć z powietrza poprzez skraplanie się wilgoci w gruncie(wchodzi ciepłe powietrze w grunt i następuje skraplanie). Tak jak lubiłem jego filmy o wykonawstwie, sporo mi pomogły przy rozmowach z wykonawcami i planowaniu wentylacji, tak tutaj mamy w zakresie GWC ogromne bzdury niestety i żeby była jasność sam nie planuje GWC klasycznego w gruncie a jedynie glikolowy wymiennik ciepła ponieważ mam odwierty dla pompy.
W każdej klimatyzacji para wodna skrapla się na parowniku potem spływa i idzie do odpływu lub na zewnątrz budynku jest odprowadzona. Jest nawet do tego pompka montowana w jednostce wewnętrznej. Fizyki nie oszukasz
@@krzychwie zmniejszając temperaturę wykropi się woda gdy zejdziemy poniżej punktu rosy i to jest pewnik takie prawo fizyki. W ziemi temperatura w lato może być na poziomie np. 12 stopni lub wyżej natomiast na parowniku klimatyzacji jest zdecydowanie niższa. Szczerze powiem nie pamiętam ile ale jest to dużo dużo niżej na klimie. W GWC na pewno wykropli się zdecydowanie mniej niż na klimie. A gdy jest na zewnątrz np. 24 a ziemia jest wygrzana to nawet może wogóle się nie wykroplić to właśnie zależy od punktu rosy. Na parowniku klimatyzacji ta temperatura jest zdecydowanie niższa
@@grzegorzzubinski6951Mierzyłem niedawno i temperatura powietrza wywiewanego z klimatyzacji miała temperaturę 8,7*C i wilgotność 83%. Wilgotność bezwzględna 5,79 g/kg. Wewnątrz temperatura przed włączeniem klimy 25*C i 63% wilgotności względnej. Wilgotność bezwzględna 12,5 g/kg. Gwc przy 17*C na nawiewie i 100% wilgotności względnej nawiewał by powietrze o wilgotności bezwzględnej 12,3 g/kg. Czyli identycznej wilgotności bezwzględnej tak jak w budynku. Przy klimatyzacji mamy 12,5 g/kg - 5,79 g/kg i to już robi robotę tak jak i różnica entalpi. Po całym dniu pracy klimy mieliśmy temperaturę 24*C i 46% wilgotności względnej i 8,54 g/kg wilgotności bezwzględnej. Pomiar zrobiłem też powietrza nawiewanego anemostatem i miało ono 13 g/kg wilgotności bezwzględnej czyli prawie identyczna wartość jak tego z gwc. Gwc osuszy powietrze wprowadzane do budynku ale nic nie zrobi z wilgotnością która już mamy w budynku. Różnica jest tak mała że przy tych przepływach powietrza w wentylacji nie wiele to zmieni.
@@neezmarcinczyli skoro temperatura wywiewanego powietrza miała 8 stopni czyli parownik musi mieć mniej pewnie bliżej 0. Znowu nie powinien się zamrażać. GWC ma temperatury dużo wyższe dlatego nie ma porównania wydajnościowo do klimy. Może przy dużych wymianach GWC miało by realny wpływ. Takie przepływy rzędu 100m3/h to śmieszna sprawa aby tym schłodzić
Wszystko pięknie z cudowną rekuperacją i fatalną grawitacją, pod warunkiem, że chcemy zachować wymianę powietrza na poziomie 0,5 objętości na godzinę. Przy grawitacji byłby to podmuch mrozu. Ale okazuje się, że jak już tynki i farby wyschną, a nowe meble "odparują", to nikomu taka wymiana nie jest potrzebna. A skopana rekuperacja to: - hałas, - kurz przy anemostatach, - grzybek i smrodek. Oraz oczywiście zarobek dla wykonawcy, który się zna, bo był na szkoleniu. Ja nie neguję idei rekuperacji, ale nie jest ona rozwiązaniem wszystkich problemów. Prawdziwym problemem domów była fatalna izolacja powierzchni (ścian, okien i drzwi), liczne mostki cieplne (np. okna w murze zamiast w ociepleniu) oraz prymitywne i nisko sprawne źródła ciepła pozbawione elementarnej automatyki (duża bezwładność, brak termostatów i sterowania dobowego), którymi ludzie i tak nie umieli się posługiwać (spalenie na stosie za palenie od góry). 9:03 - ale wyłączając rekuperator nie "pojawiasz" w magiczny sposób kratek grawitacyjnych, więc to nie jest idealny argument. Chyba, że cały czas zakładasz, że grawitacja "w ogóle nie działa, bo nie!". Wentylacja grawitacyjna też może być zrobiona źle! Wystarczy jak komin za mało wystaje ponad szczyt dachu lub jak jest zapchany gniazdem kawek. 9:58 - o to to! Najczęstszą radą jest wtedy "trzeba znaleźć dobrego wykonawcę". Tylko weź to zrób. Ile domów trzeba by budować i poświęcić na szukanie i eksperymenty żeby trafić na tego dobrego?
Są filtry różnej granulacji ,które ogarniają takie tematy. A w zasadzie można kupić odpowiednią włóknine i przerobić taki filtr.Jak masz grawitację to już nic nie zrobisz
@@grzegorzzubinski6951 filtry od separcji gazów chyba maski gazowe możesz w nich chodzić w Polsce to niezbędne bo 1 mln kopciuchów ma zjebane łby zabijają siebi i swoje rodziny sąsiadów a wy wierzta w filtry
Już wolę oglądać i słuchać Marcina z dobry projekt czy Macieja z Hollybood. Piotr jakoś mnie do siebie nie przekonuje. Wyglądał jakby nie miał ochoty na tę rozmowę Poza tym sami żeście się słabo przygotowali do programu. Takie odniosłem wrażenie
W końcu kilka słów rozsądku na tym kanale, pan Maciej ma własną fizykę i w tym tempie jego wyliczeń dom za chwile będzie plus energetyczny. Co do GWC to nie tylko myszy i inne stworzenia mogą zanieczyścić złoże jeden z prowadzących kanał (HOLIBOOD) sam się przyznał że jego GWC zostało zalane przez wody gruntowe a sąsiad ma przydomową oczyszczalnie ekologiczną która w ten grunt oddaje ściek...
Jeszcze Holibood ma GWC pod domem to jak tam już coś się wydarzy to lipa. Teraz widziałem jak Pan Piotrowski na TH-cam propaguje jednak GWC glikolowe oparte na wydajnych wielorzędowych wymiennikach glikolowych. Według mnie może być warte do przeliczenia aby zasilić np. pompę ciepła z takiego GWC
@@maciejsempinski1554 BETONIE!!!!! WYTŁUMACZ jak dwoje starszych osób w domeczku pasywniejszym od pasywnego(82m2) POŻERA prawie 4000 kWh energii rocznie!!!!!!! DRAMAT!!!!!! Ja wiem - co pożera tyle ENERGII a beton nie wie!!!!!!! Chyba że pędzisz marihuanę na górze bo dwoje starszych osób nie jest wstanie zużyć 3800 kWh energii - gdzie dom ogrzewa się sam!!!!
Cieszę się, że wyraziłeś swoje emocje w komentarzu. Niestety oprócz tych emocji, nie dostarczyłeś mi żadnych informacji - co robimy źle/dobrze, albo z kim mam kręcić filmy 🤨
Pan Piotrek ma własną fizykę. Jak leci z GWC 17stopni i 100% wilgotności to w pomieszczeniach o temperaturze 27 stopni jest 56% wilgotności. Taki pokazuje wykres Molliera. Koniec i kropka. Dopiero wyprodukowana przez mieszkańców wilgoć podbija ją powyżej tej 56%. Przy 25st to będzie 62%. Niech wyjaśni gdzie podziewa się wilgoć z powietrza zaciąganego z zewnątrz jeśli ma ono 30 stopni i 60% wilgotności.
Pan Piotrek niestety ale w tym akurat temacie wypowiada się jak wzorowy dyletant.
Ale ta wilgoć z powietrza gdzieś się wykropli i w sumie zostanie w środku
@@mac_612 większość montażystów tak bredzi i kasuje więcej za instalacje jak hydraulik, gdzie odpowiedzialność i dokładność o wiele większa 😊
@@KrzychoDXjakim cudem? Wiesz że teraz jednostki wyświetlają punkt rosy przy danej temperaturze i wilgotności?
Prowadzący też dorównuje 😊 myli podlewanie GWC dookoła żeby grunt lepiej oddawał energie z podlewaniem do środka GWC 😊
przecież reku dzisiaj przy tych termosach które budujemy to must have!
Pomijając kwestie (braku) opłacalności GWC.. 13:08 "GWC nie zbija wilgoci" , a dwie minuty później 15:08 "(w GWC) istnieje duże ryzyko wykraplania się wody" ;)
Co do tej wilgoci i oszukiwania fizyki to chłop tak farmazoni, że sie słuchać nie chce, zacząbym mu tłumaczyć, ale sam mówi, że jest mu ten temat „abstrakcją”.
@@dex781dokładnie 😊kolejny to Ariel który też bredzi od rzeczy 😅
1. Polecam wzór na ciąg kominowy. Nie działa tak, że w kuchni raz robi się nawiew, raz wywiew (chyba, że gdzieś włączymy wentylator - dlatego łącznie wentylacji mechanicznej z grawitacyjną w jednej strefie jest zakazane). Wywiew jest tam, gdzie mamy komin (im wyższy, tym wydajniejsza wentylacja). Drugi parametr we wzorze to gęstość powietrza (dokładniej, to różnica pomiędzy tym na zewnątrz, a wewnątrz). Więc to spore uproszczenie, że chodzi tylko o temperaturę - bo wilgotność też na to wpływa. Jakby nie kombinować to gdy mamy za oknem cieplejsze i mniej wilgotne powietrze niż wewnątrz, to WG nie ma prawa działać. Czyli latem może trochę świeżego powietrza wpadnie w nocy. Do tego dochodzi Bernoulli gdy komin i/lub okna opływa wiatr. Ale grzyb, pleśń i inne dopusty to mamy, jak ktoś nie zrobi kominów, tylko wywali kratkę przez ścianę czy grzybek na dachu i/lub nie zrobi nawietrzaków (aka nawiewników). Nie zmienia to faktu, że rekuperacja z odzyskiem wilgoci (jak z ciepłem - działa to w dwie strony, wiec w upały w domu osuszanym klimą ERV odzyskuje "suchość" i "chłód") to nie tylko komfort, ale też oszczędności nawet w porównaniu z ledwo działającą WG a co dopiero przy podobnych przepływach (nad którymi w WM panujemy w pełni).
2. CO2 nie czujesz. "Zaduch" to duża wilgotność. Jak ktoś chce sprawdzić, to może w aucie włączyć klimę i zamknięty obieg. Powietrze będzie się wydało świeże - a CO2 w tak małej objętości szybko leci w kosmos.
3. Polecam sprawdzić na symulatorze rekuperatora. Gross ciepła z gruntu podniesie temperaturę wyrzutni "wyręczając" rekuperator. Niewiele podniesie temperaturę nawiewu przy rekuperatorze o wysokiej sprawności. Grzałek wiele rekuperatorów nie ma więc GWC oszczędzi całe nic i nigdy się w ogrzewaniu nie zwróci.
Natomiast co do chłodzenia problemem w upały jest nie tylko temperatura ale nawet bardziej wilgotność. Nawet, jak GWC schłodzi z 29 do 16 stopni (wątpliwe - a na pewno nie będzie to średnia w sezonie) i nawet, jak przekroczy punkt rosy i trochę wilgoci skropli czyli będzie na wyjściu z GWC 13,6g/m3 pary wodnej, to nie uratuje to sytuacji wewnątrz. Bo nie ma takiej wilgotności, przy której 27* jest komfortowe. Maks temperatura komfortu to 25*@40% wilgotności względnej czyli 9,19g/m3 bezwzględnej - a już na wyjściu z GWC mamy więcej. Więc powietrze trzeba bardziej osuszyć i GWC klimy w tym nie wyręczy.
Kolejna rzecz przy chłodzeniu, to możemy nie potrzebować wiele świeżego powietrza - gdy w domu jest jedna osoba czy nawet jeszcze nikogo nie ma, to wentylacja może chodzić na 20% a klima na full, jak jest gorąco. To jest ta sama historia co z łączeniem ogrzewania z wentylacją - nie ma sensu.
I jeszcze jedna rzecz przy chłodzeniu. Nie tam potrzebujemy najwięcej chłodu, gdzie potrzebujemy najwięcej świeżego powietrza. I chłodu potrzebujemy grube kW a do tego trzeba z tysiąc m3/h - a wentylacji znacznie mniej m3. Do tego wentylacja, nawet z wymiennikiem, część tego chłodu i suchości wyrzuci na zewnątrz mieląc niepotrzbnie tak dużo m3/h (co zmniejsza sprawność wymiennika w % jak i zwiększa podstawę od której te % są liczone - dla tego tak ważne w rekuperacji są dobre wentylatory, które zejdą do tych 20% obrotów a nie takie, co nie zejdą niżej niż 70% - te zbędnie ciągnięte kWh z gniazdka to pikuś, bo drastycznie więcej kWh przez zbędnie wysokie obroty wentylatorów ucieka przez wyrzutnię).
Filtacja... Ja tam wolę syf wyrzucić razem ze zużytym filtrem.
Zraszanie.... To załatwia ERV. A podlewanie zarodników pleśni, grzybów i innych żyjątek odfiltrowanych - jakoś ryzykownie dla mnie brzmi.
Dobra wypowiedź 😊. W końcu , komuś się chciało napisać parę mądrych słów 👍. Chodź większość forumowiczów nie zrozumie punktu rosy a to podstawa aby spróbować poczuć temat. Pozdrawiam
Każdy sprzedaje i poleca to co zna.
a czy taka rekuperacja musi pracować przez 24h ? Nie wydaje mi się żeby to było konieczne skoro ma jakiś swój przemiał i może wymienić powietrze w powiedzmy 1-2h.
Rachunek jest prosty w przeciętnym domu takim do 130m2 potrzebny jest strumień powietrza około 150m3/h.do ogrzana tego strumienia powietrz w sezonie grzewczym w drugiej strefie klimatycznej potrzeba około 6tys.kWh rekuperator z wymiennikiem entalpicznym ma sprawność 82% redukuje to zużycie do 5 tys. kWh czyli Przyjmiemy huraoptymistycznie , że GWC pozwoli odzyskać 80% z tego czyli 800kWh licząc 0,25 zł/kWh z pompy ciepła mamy 200zł oszczędności rocznie. zatem jak zapłacimy za GWC 6tys zł to się zwróci po 30 latach. Znam bardzo dużo energooszczędnych inwestycji o radykalnie krótszymi czasie zwrotu
Ja przepraszam, co to jest za bzdura? 5 tys. kWh rocznie na ogrzanie powietrza nawiewanego do wentylacji? Na litość boską, moi rodzice wydają chyba z 3 tys. zł rocznie na ogrzewanie całego domu 100 m2 30-letniego z wentylacją grawitacyjną, a Pan chce wydać większą część tej kwoty na ogrzanie samego powietrza? Jeśli rekuperator ma sprawność 82%, to chyba właśnie zmniejsza wydatek energetyczny z 6 do 1 tys. kWh, nie? Temperaturowo - jeśli przeciętnie wywiewamy powietrze 20 stopni a zaciągamy 0 stopni, to rekuperator ogrzeje je do ok. 16 stopni, więc musimy je ogrzać tylko o 4 stopnie.
Mój dom ma zapotrzebowania na ogrzewanie 2500 kWh, z tego pewnie ok. 1/3 na straty przez wentylację. To by się zgadzało.
Mam GWC w postaci kilkunastu metrów betonowego kanału. Wybudowałem go w czasie budowy trzydzieści lat temu i kosztował mnie naprawdę mało. Dodatkowo kupiłem w Kanadzie, bo w Europie nie było, rekuperator podwójny krzyżowy, dla większego odzysku ciepła, ale w konsekwencji musiałem liczyć się ze stratą na ogrzewanie grzałką powietrza nawiewanego, dla ochrony wymiennika przy mrozach. Moje GWC sprawdziło się, bo było prawie za darmo i rzeczywiście grzałka się nie włączała. Dzisiaj bym tego nie zrobił bo są alternatywne tańsze rozwiązania. chociażby rekuperatory z wymiennikiem przeciwprądowym regeneracyjnym( patrz Frapol Premium ), które dają ponad 90% sprawność odzysku temperatury i praktyczne 100% odzysku wilgoci zimą co oszczędza zdrowie i pieniądze na nawilżanie. Podwyższenie przez GWC temperatury powietrza zimą i schłodzenie latem nic nie daje, bo ile poprawi nam się sprawność rekuperacji, która wyjściowo wynosi 90% o 2do 5 %. Czyli zaoszczędzimy grosze przy potężnych nakładach na GWC. Co do wilgoci latem to nie do końca się z Piotrem zgadzam bo jak ochłodzimy powietrze z 30C do 18C a potem zostanie ono podgrzane pomieszczeniu do 25C to wilgotność względna spadnie. Tyle, że jak słusznie Piotr zauważa nie schłodzimy pomieszczeń bo na to potrzeba powyżej 60W/m2 gdy GWC da nam mniej jak 60W w ogóle czyli o jakieś dwa rzędy za mało. Natomiast chłodzenie pasywne kapilarami na suficie ma bardzo dużo sensu ale pod warunkiem zainstalowania chłodnicy na kanale nawiewnym rekuperatora.
Z tym komentarzem prawie całkowicie się zgadzam. Szkoda, że ciężko znaleźć gdzieś kompletny przegląd rozwiązań technicznych na rynku wentylacji. O tym wymienniku nie słyszałem w ogóle. Mnie polecono wymiennik obrotowy, który rzekomo też ma nie wymagać ogrzewania wstępnego. Nie znalazłem sklepu, który handlowałby wszystkim, bo to drogie sprzęty, więc producenci/dystrybutorzy sprzedają bezpośrednio. A instalatorzy specjalizują się w max kilku markach i nic innego nie polecą.
No i się zacznie ciekawy temat będzie dużo porównań tabelek prawidłowości puszka pandory jak nic .fakt że czasami przy różnych wilgotności ach można mieć różne rezultaty i efektywności
Czyli wychodzi na to, że rekuperacja bez GWC na wiosnę i jesień będzie nam mega wysuszać powietrze w domu mimo np. entalpicznego wymiennika (15:48). Dorzucając klimę to już w ogóle wyjdzie Sahara. Ale dobrze dobrze, niech Pan Maciej pokaże jakieś czujniki wilgotności, warto zweryfikować jak to wszystko działa :)
Czy schłodzenie powietrza w GWC powoduje podbicie wilgotności? Skąd ta wilgotność ma się tam nagle pojawić?
Panie Piotrze Kunica , dziś na Forum z Pana strony żenada ,
wystąpił Pan w odcinku pt GWC ! Wyrzucone Pieniądze ! Kasa w błoto
wystąpił Pan podając się jako NIBY EKSPERT od GWC
nie mając
- żadnego doświadczenia w tym temacie
- niski poziom wiedzy w tym temacie
- abo spotkał się ze złym produktem i powtarza te Głupoty.
Niech Pan jeszcze wystąpi na Forum jak czuł się będąc na Marsie, będzie komplet. Rozsądku
Krytykuje Pan GWC , aby przekonać innych do zlecania Panu instalowanie klimatyzacji.
Robi Pan wiele złego takimi wypowiedziami , a na pozyskanie klientów są lepsze sposoby.
Nie potrafił Pan w tym odcinku FACHOWO odpowiedzieć na pytanie PO CO TA REKUPERACJA
Podam Panu szczyptę wiedzy o produkcie GWC , które ja eksploatuję przez 10 lat
GWC w lecie wprowadza do obiektu powietrze + 20 oC gdy na zewnątrz jest +36 oC
a więc jest różnica 16 oC,
Jeśli powietrze na zewnątrz obiektu było o temp + 36 oC i wilgotności 75 %
to zawierało ca 31 gram wody .
Jeśli powietrze to wypływało z GWC o temp. ca + 20 oC to mogło maksymalnie zawierać ca 19 gram wody !!!
Szanowny Panie 31-19=12 gram a więc GWC doprowadziło do powstania punku rosy
i wykropliła się woda w piaskowym podłożu GWC i 12 gram ZBĘDNEJ wody nie dostało się do obiektu.
Tu ma Pan informację jak GWC obniża wilgotność . Wiedzy .
Zmiana temperatury powietrza z + 36 oC na 20 oC oraz obniżenie wilgotności o 12 gram wody w każdym m3 nastąpiła za FREE bo rekuperator i tak działał.
Natomiast w zimie przy - 16 oC GWC wprowadzał do obiektu temperaturę powietrza + 9 oC
a więc podgrzewał powietrze o 25 oC.
To wszystko to według Pana wyliczeń stanowi 100 zł/rok. Rozsądku
Nazywa mnie Pan Cwaniakiem który ukrywa, oraz nie podaje wilgotności w swych pomiarach.
Otóż czyżby Pan nie wiedział , że ten parametr o każdej godzinie rejestruje
REKUPERATOR FIRMY REQNET i przez 365 dni w roku i TEŻ WILGOTNOŚĆ !!i to w archiwum i wilgotność w moim obiekcie była latem powyżej 30 % beż żadnych klimatyzacji
„Dopuszczalny poziom wilgotności względnej powinien wynosić od 20 do 60 procent przez cały rok” - stwierdza biuro IDPH. „ Poziomy niższe niż 20 procent zimą i wyższe niż 60 procent latem należy uznać za niedopuszczalne ”. Wiedzy.
GWC przyczynia się do tego , że mam obiekt
- pasywny
- zero energetyczny
- zero emisyjny
- nic nie płacę za żadną energię w obiekcie przy zastosowaniu FV tylko 4,08 kWp.
a koszt budynku to koszt mieszkania w bloku.
Proszę nie występować jak tzw. Ekspert nie mając żadnego doświadczenia
i niski poziom wiedzy w zakresie.GWC, produktu który ja posiadam.
Ja przekazując swoje doświadczenia z 10 lat,
dzielę się Rzeczywistością i nic na tym nie zarabiam
i nic nie mam do sprzedania,
przeciwnie do Pana, który poszukuje klientów aby ich pozyskać w sposób moim zadanie MAŁO UCZCIWY Pozdrawiam
Bzdury Pan opowiadasz ,że już wszyscy się z tego śmieja w domu co ma PV, GWC, pompę ciepła, ogrzewanie nagrzewnica, ogrzewanie podłogowe elektryczne 30 cm styropianu na ścianach i razem z żoną we 2 bierzecie 4000 kWh na rok porażka 😂. Ratuje was tylko rozliczenie w net-metteringu. Jest 2 filmy gdzie ludzie zdecydowali się na Pana doradztwo skończyło się tak że w średnim domu zużywają 8000kWh na rok i zapłacili majątek za dom. Ratuje ich netMettering. Mam podesłać Ci linka jak pokazują jakie teraz rachunki płacą
@@grzegorzzubinski6951 Na Pańskie Głupoty jest tekst
GWC przyczynia się do tego , że mam obiekt
- pasywny
- zero energetyczny
- zero emisyjny
- nic nie płacę za żadną energię w obiekcie przy zastosowaniu FV tylko 4,08 kWp.
a koszt budynku to koszt mieszkania w bloku.
Takie budynki mają być obowiązkowe w Unii w 2050 r. a ja mam to już 10 lat
Proszę nie występować jak tzw. Ekspert nie mając żadnego doświadczenia
i niski poziom wiedzy w zakresie.GWC, produktu który ja posiadam.
Ja przekazując swoje doświadczenia z 10 lat,
dzielę się Rzeczywistością i nic na tym nie zarabiam
i nic nie mam do sprzedania, tylko dać informacje jak można i trzeba realizować obiekty,
niebawem realizacja kolejnego obiektu.
Życzę zdrowia
@@grzegorzzubinski6951 Niedouczony człowieku netMettering. nie ma nic wspólnego z produkcją i zużyciem energii , której bilans może być dodatni ujemny lub zero.
A
DOM Zero energetyczny charakteryzuje się tym, że nie zużywa tzw. energii pierwotnej.
Nie jest on zasilany energią z konwencjonalnych źródeł.
Skąd więc mieszkańcy takiego budynku mają prąd i jak dogrzewają się zimą?
Otóż domy te wyposażone są w systemy energii odnawialnej (OZE).
Domy zero energetyczne cechują się tym, że bilans wyprodukowanej i zużytej energii w ich przypadku wynosi zero.
Jest to więc budynek samowystarczalny pod względem energetycznym i grzewczym.
i u mnie GWC przyczynia się do tego , że mam obiekt
- pasywny
- zero energetyczny
- zero emisyjny
- nic nie płacę za żadną energię w obiekcie przy zastosowaniu FV tylko 4,08 kWp.
Ja przekazując swoje doświadczenia z 10 lat,
A Pan swoje wyobrażenia, niezbyt mądre. Pozdrawiam
W żadnym roku nie zużyłem 4000 kWh ,
a na ogrzewanie zużyłem w w minionym sezonie 444 kWh/sezon czyli 5,4 kWh/m2 tj. 2 W/m2
a w świetle krajowych przepisów można zużywać 45 W/m2
Energii zużywam tyle ile wyprodukuje 12 paneli FV .
Gdybym nie zużył to dom byłby PLUS energetyczny
i oddawał bym energię za darmo do ZE .
Wiedzy i rozsądku i może zdrowia psychicznego też życzę.
@@maciejsempinski1554 Przecież na filmach pokazuje Pan faktury z energetyki dodatkowo w komentarzach przyznaje się że pobrał Pan z zakładu energetycznego energii w okolicach 4000 kWh z zakładu energetycznego w zależności od roku. Tyle zachodu i tyle pieniędzy wydane a tak dużo Pan energii zużywa. Nie ma prawa w Polsce ,które ogranicza Panu zużycie energii w domu. Proszę podać artykuł prawa ,który zakazuje Panu zużywania energii.
tylko GGWC i koniec kropka ...nie będzie głupiej dyskusji o wilgoci, grzybach itp
Zabrakło w materiale dosłownie dwóch zdań od Piotra o GGWC. Proszę o dogranie tematu. Pozdrawiam.
W naszym klimacie GGWC czy GWC przynosi głównie zalety przy bardzo dużych mrozach gdzie grzałka nie musi działać na okrągło.
Chlodzenie pasywne idzie w parze z gruntowa pompa ciepla. W takim przypadku koniecznie trzeba dac chlodnice glikolowa przed rekuperatorem zeby zbijac wilgotnosc i wszystko dziala.
A zimą dogrzewać jak u Paruszewskiego 😊
Aby ogrzać przykładowo 150m3 powietrza o 5st. C w ciągu godziny potrzeba ok 250 Wattów 😉
👏 No w końcu, ktoś wyjaśnił błędne założenia Pana Macieja.
Piotrek złamał mi serce krytykując kapilary na suficie. Na szczęście nie poszedłem w to, bo było za drogo i zamontowałem zwykłe klimatyzatory. Celna uwaga z tą wilgotnością. Ale z tego co rozumiem wystarczyłoby temat obgonić chłodnicą kanałową podłączoną choćby do tego samego źródła chłodu co te kapilary. Wtedy kapilary nabierają sensu. Nie?
Natomiast nie rozumiem tego osuszania klimatyzatorem przy ustawieniu na nim wysokiej temperatury. Tak się w ogóle da? Chyba nie. Osuszacze działają tak jak klimatyzacja, ale mają w sobie sprężarkę, więc chociaż schładzają, to zaraz potem podgrzewają powietrze. Ale w klimatyzacji split przecież nie jesteśmy w stanie tego zrobić.
Brawa Piotrze za odwage.Masz racje , a pewne kregi nigdy sie nia nie pogodza.
Czyli grawitacyjna lepsza bo jest wilgoć w zimie 😊
👍Super prawda o gwc 🤝
proszę przeanalizować wykres Molliera
Czy mógłby mi ktoś odpowiedzieć na pytanie o wilgotności i rekuperacji?
Duzo razy słyszałem na tym kanale, że rekuperacja odzyskuje wilgoć w zimie i wprowadza ją spowrotem do domu. A co w przypadku gdy ja bym chciał się bardzo efetywnie tej wilgoci pozbywać z domu? Czy np Reqnet ma w swojej ofercie rekuperator domowy z nieentalpicznym wymiennikiem ciepła?
Wiem, że klima osusza powietrze, ale uzywanie klimy w zimie to trochę absurdalny pomysł.
Mieszkam w kraju w miejscu gdzie wilgotność powietrza jest extremalnie duża. Tylko 2 miesiące w roku w lecie w dzień wilgotnosc powietrza utrzymuje sie na poziomie 50%, kolejnie dwa miesiące, czyli miesiąc przed latem i miesiąc po lecie w dzień to średnio 70%, natomiast pozostale miesiące oraz wszystkie noce to 95 - 99% wilgotności powietrza. Aby normalnie żyć w domu i nie mieć wszędzie pleśni i grzyba używam osuszaczy, które to wyciągają z powietrza w małym mieszkaniu 5 - 7 litrów wody dziennie. Czy jest jakiś fajny rekuperator na rynku, który nie będzie brał wilgoci z zewnątrz tylko osuszał efektywnie powietrze?
jest od groma rekuperatoroe bez odzysku wilgoci , kiedys tylko takie byly
@@lukas.o generalnie chyba każdy rekuperator pozwala wymienić wymiennik. Na zimę możesz zakładać entalpiczny, a na lato zwykły
@@mrngwozdz Rzecz w tym, że ja chciałbym na stałe zwykły nie entalpiczny wymiennik ciepła. Tu gdzie mieszkam jest niemożliwe osiągnięcie za niskiej wilgotności powietrza. Więc nie ma potrzeby entalpi.
@@lukas.oKup centralę z wymiennikiem HRV. Wymiennik entalpiczny ERV odzyskuje wilgoć z powietrza wywiewanego a nie odwrotnie. Więc jeśli nie będzie produkcji pary wodnej w budynku to nic ten wymiennik nie odzyska bo nie będzie z czego.
GWC w zimie dostarcza do budynku powietrze o wyższej wilgotności niż powietrze z czerpni ściennej. Swoją drogą GWC płytowe kosztowało mnie niecałe 5000. Skoro dla Pana Pjotera GWC to temat-abstrakcja, to niech dalej wciska ludziom samą wentylację mechaniczną za 35 kafli. 😁
@@BobDevV Przecież właśnie w tym filmie wyjaśnił dlaczego GWC nie ma sensu w zimie ani w lecie a zyski które daje nie są wstanie się wrócić. GWC w lecie wprowadza chłodniejsze powietrze o 2-3 stopnie ale co z tego jak jednocześnie wilgotność względna jest wysoka co powoduje obniżenie komfortu a w zimie podwyższa temperaturę ale przez to powoduje że wymiennik entalpiczny odzyskuje mniej wilgoci co znów powoduje obniżenie komfortu. Po za tym problemem jest również przepływ, w typowej instalacji jest to około 100m3/h a to jest zbyt mała ilość powietrza aby sensownie w lecie ochłodzić dom a w zimie ogrzać. Taka ilość powietrza niesie zbyt małą ilość energii by miała istotny wpływ.
Koszt instalacji jest bardzo duży w porównaniu do zysków, jeżeli jeszcze ktoś samodzielnie wykona to i tak się nie zwróci ale nie straci dużo ale przy zleceniu tego firmie koszt wystrzela w kosmos. Włożenie tych samych pieniędzy w mały przydomowy offgrid i klimę da więcej komfortu i zysków cieplnych niż GWC.
Na jednym z filmów oblicza GWC płytowe. Wszystko zależy od zastosowania GWC, może być ono zupełnie różne@@BobDevV
@@rezystor1990ale te 100m3 działa całą dobę, a nie okresowo jak klimatyzacja która robi huragan ci jakiś czas 😊 w dobrze zaizolowanym domu to działa tak , że nie przegrzejemy domu - to tak jak z tym że w piwnicy jest chłodniej i to nie musi być pełna piwnica 😊
@@rezystor1990 Szanowny Panie pisze na Forum GŁUPOTY że :
GWC w lecie wprowadza chłodniejsze powietrze o 2-3 stopnie,
u mnie przez 10 lat GWC wprowadza do obiektu 20 oC gdy na zewnątrz jest +35 oc
a więc jest różnica 15 oC,
może nie ma Pan wiedzy alby zły produkt.
W zimie przy - 16 oC GWC wprowadzał do obiektu temperaturę powietrza + 9 oC
a więc podgrzewał powietrze o 25 oC.
GWC przyczynia się do tego , że mam obiekt
- pasywny
- zero energetyczny przy FV 4,08 kWp
- zero emisyjny
a koszt budynku to koszt mieszkania w bloku.
Proszę nie występować jak tzw. Ekspert nie mając żadnego doświadczenia i niski poziom wiedzy w tym zakresie.
Robi Pan wiele złego takimi wypowiedziami.
Bzdury opowiadasz jak zwykle dwoje emerytów w twoim małym domku z PC , GWC płytowym, ogrzewaniem podłogowym, PV, ogrzewaniem jeszcze wysokotemperaturowym zyżywacie do tego 4000 KWH z zakładu energetycznego a dom na płycie i niby dobrze ocieplony. Porażka.@@maciejsempinski1554
Uhuhu jest afera 😂
O to chodzi. 😁 Raz zobaczyli, że na g-burzy da się pobudzić kanał, to teraz ponownie biorą Pjotera velNiewiemalesięwypowiem, żeby strzelił farmazon.
Też kiedyś myślałem o gwc bo nasłuchałem się ludzi którzy pomijali temat wilgotności. Lepiej te pieniądze wydać na klimę. Zwróćcie uwagę jak odbieracie temperaturę i komfort w parze z wilgotnością. 23 stopnie wilgotne a suche to dla mnie bardzo duża różnica, ale napewno różni ludzie mogą różnie odbierać dane warunki. Zapewne stąd się bierze różnica zdań jak i z tego że ludzie marginalizują wpływ wilgotności na komfort.
Dobra wszystko spoko chłop ma rację z tym gwc. A co z gwc glikolowym Bo ja uważam że to ma sens gwc glikolowe
Żeby wyjąć trzeba wsadzić.
Szczelna stolarka nie pozwoli na pracę wentylacji grawitacyjnej.
Dokładnie
A GWC glikolowe?
No pewno temat warty przeliczenia. Kwestia do czego te GWC
Nagrzewnica na czerpni w lecie trochę schłodzi a w zimie podbiję temperaturę
@@jakub9002 właśnie wszystko zależy od nagrzewnicy i od powierzchni rur zakopanych w ziemii . Nagrzewnica musi być wielorzędowa odpowiednio gęsta odpowiedniej mocy. Prędkość przepływu powietrza przez nią musi jak najmniejsza. Wszystko właśnie zależy. Przy zasilaniu domu samej wentylacji to raczej słaby pomysł znaczy koszty niewspółmierne do zysków. Natomiast zasilić pompę ciepła z tego to już można przeliczyć. Dla 100m3 powietrza jak mówi Pan prowadzący to nie ma się co bawić w GWC. Zbyt małe moce
@@grzegorzzubinski6951 100m rury fi 40 zakopanej na 1,8m to da nam moc minimum 1kW ale zależy to w głównej ierze od środowiska pracy tej zakopanej rury w glinie jest słabo,, ale w terenie podmokłym rewelacja
Dziękuję Panie Piotrze w uczestnictwie w dyskusji. Mam pytanie czy np. zasilacie pompę ciepła poprzez taką nagrzewnice glikolową ? Jeśli tak to jaka długość takiej rury i na ile obwodów ją dzielicie ? Mówimy tutaj o pompach ciepła dających moc na poziomie 4kW. @@piotrparuszewski-o3ozon
Drażnią mnie takie wypowiedzi zachwalające coś bez mówienia o kasie i tyczy się też to rekuperacja kupa siana i nie każdy buduje dom za miliony i a ogrzewanie domu nie zawsze kosztuje majątek dobrze zrobiona grawitacja działa rewelacyjnie zamiast rekuperacja lepsza jest klima za 3 tys z grawitacja niż rekuperacja za 40kola ale znając życie autor nagrania nie jest stronniczy bo pewnie montuje rekuperacje ale mogę się mylić co nim kieruje bo go nie znam
Ale przecież można wykonać rekuperacje samemu i kupić prosty rekuperator (to nie jest prom kosmiczny). Wtedy nawet za domek 100m2 w 8tys można sie wyrobić, a komin systemowy i jego postawienie oraz obróbka dachowa też kosztuję. A jak ktoś chcę wydać 40tys to niech sobie wydaje
Dlaczego latem para wodna się nie wykropli w GWC? , przecież po to robi sie spadki i studzienki odpływowe.
Wszystko zależy od tzw. "punktu rosy" jeśli będziemy poniżej temperatury punktu rosy to zawsze się skropli.
5:17 To działa czy nie działa?! Btw w lato gro ludzi z wentylacją mechaniczną wyłącza w ciągu dnia jednostkę (albo mocno ogranicza przepływ). Czemu? Bo nie chce ciepłego popołudniowego powietrza. Więc co to kogo obchodzi że w samo południe na kominem jest cieplej niż w domu i bez albo wiatru albo odpowiedniego kształtu komina nie ma wentylacji? Note bane, jest szereg przykładów jak zorganizować wentylację grawitacyjną w krajach bliskiego wschodu, gdzie jest ciepło, a wentylację grawitacyjna i tak mają. U nas się tego nie stosuje, bo nie ma takiej potrzeby, 99% roku wentylacja grawitacyjna działa.
A jak porównać - bardzo prosto, wystarczy zamontować anemometry na kratkach. I już można zweryfikować. Oczywiście, w budynku zbudowanym zgodnie z projektem budowlanym, a nie tam gdzie inwestor albo robol sobie popuścili wodze fantazji.
Wentylatorek na kominie to nie jest wentylacja mechaniczna tylko hybrydowa.
A ilu z tych znajomych ma zamontowane zgodnie z projektem budowlanym nawiewniki w oknach? Dokładnie 0...
Typowe gówno-pieprzenie na tym kanale.
Piotr mówi prawde jaka jest i widac ze jest to zaobserwowane w polaczeniu z doświadczeniem, z reszta zjawiska w fizyce same potwwierdzaja fakty które przytoczył. Co tu dużo gadac, Szczera spowiedz Piotrka .Pozdro i piona👍👍
Brawo Panie Macieju
"Niech mu jakos tak grawitacja dziala"... "Grawitacja w lecie nie dziala" xDDDDDDD Oj naukowa bzdura roku... bedzie order
Czy mógłby Pan Kłonica napisać jak klimatyzacja wyciąga wilgoć z pomieszczenia? Niestety znam tylko klimatyzatory z podłączeniem czynnika chłodzącego pomiędzy jednostką zewnętrzną a wewnętrzną, tam nie ma żadnego elementu "wyciągającego wilgoć". Jak już to właśnie GWC wyciąga wilgoć z powietrza poprzez skraplanie się wilgoci w gruncie(wchodzi ciepłe powietrze w grunt i następuje skraplanie).
Tak jak lubiłem jego filmy o wykonawstwie, sporo mi pomogły przy rozmowach z wykonawcami i planowaniu wentylacji, tak tutaj mamy w zakresie GWC ogromne bzdury niestety i żeby była jasność sam nie planuje GWC klasycznego w gruncie a jedynie glikolowy wymiennik ciepła ponieważ mam odwierty dla pompy.
W każdej klimatyzacji para wodna skrapla się na parowniku potem spływa i idzie do odpływu lub na zewnątrz budynku jest odprowadzona. Jest nawet do tego pompka montowana w jednostce wewnętrznej. Fizyki nie oszukasz
@@grzegorzzubinski6951 czyli zmniejszając temperaturę powietrza wykrapla się woda czyli tak samo jak w GWC
@@krzychwie zmniejszając temperaturę wykropi się woda gdy zejdziemy poniżej punktu rosy i to jest pewnik takie prawo fizyki. W ziemi temperatura w lato może być na poziomie np. 12 stopni lub wyżej natomiast na parowniku klimatyzacji jest zdecydowanie niższa. Szczerze powiem nie pamiętam ile ale jest to dużo dużo niżej na klimie. W GWC na pewno wykropli się zdecydowanie mniej niż na klimie. A gdy jest na zewnątrz np. 24 a ziemia jest wygrzana to nawet może wogóle się nie wykroplić to właśnie zależy od punktu rosy. Na parowniku klimatyzacji ta temperatura jest zdecydowanie niższa
@@grzegorzzubinski6951Mierzyłem niedawno i temperatura powietrza wywiewanego z klimatyzacji miała temperaturę 8,7*C i wilgotność 83%. Wilgotność bezwzględna 5,79 g/kg. Wewnątrz temperatura przed włączeniem klimy 25*C i 63% wilgotności względnej. Wilgotność bezwzględna 12,5 g/kg. Gwc przy 17*C na nawiewie i 100% wilgotności względnej nawiewał by powietrze o wilgotności bezwzględnej 12,3 g/kg. Czyli identycznej wilgotności bezwzględnej tak jak w budynku. Przy klimatyzacji mamy 12,5 g/kg - 5,79 g/kg i to już robi robotę tak jak i różnica entalpi. Po całym dniu pracy klimy mieliśmy temperaturę 24*C i 46% wilgotności względnej i 8,54 g/kg wilgotności bezwzględnej. Pomiar zrobiłem też powietrza nawiewanego anemostatem i miało ono 13 g/kg wilgotności bezwzględnej czyli prawie identyczna wartość jak tego z gwc.
Gwc osuszy powietrze wprowadzane do budynku ale nic nie zrobi z wilgotnością która już mamy w budynku. Różnica jest tak mała że przy tych przepływach powietrza w wentylacji nie wiele to zmieni.
@@neezmarcinczyli skoro temperatura wywiewanego powietrza miała 8 stopni czyli parownik musi mieć mniej pewnie bliżej 0. Znowu nie powinien się zamrażać. GWC ma temperatury dużo wyższe dlatego nie ma porównania wydajnościowo do klimy. Może przy dużych wymianach GWC miało by realny wpływ. Takie przepływy rzędu 100m3/h to śmieszna sprawa aby tym schłodzić
Gwc to bardziej fanaberia korzyści do wydanej kasy nie adekwatne. Rekuperacja daje nam komfort świeżego powietrza.
Wiesz zależy do czego jeżeli GWC zasila np. pompę ciepła plus wentylację to warto przeliczyć. GWC glikolowe już wychodzi w normalnych cenach
Wszystko pięknie z cudowną rekuperacją i fatalną grawitacją, pod warunkiem, że chcemy zachować wymianę powietrza na poziomie 0,5 objętości na godzinę. Przy grawitacji byłby to podmuch mrozu. Ale okazuje się, że jak już tynki i farby wyschną, a nowe meble "odparują", to nikomu taka wymiana nie jest potrzebna.
A skopana rekuperacja to:
- hałas,
- kurz przy anemostatach,
- grzybek i smrodek.
Oraz oczywiście zarobek dla wykonawcy, który się zna, bo był na szkoleniu.
Ja nie neguję idei rekuperacji, ale nie jest ona rozwiązaniem wszystkich problemów. Prawdziwym problemem domów była fatalna izolacja powierzchni (ścian, okien i drzwi), liczne mostki cieplne (np. okna w murze zamiast w ociepleniu) oraz prymitywne i nisko sprawne źródła ciepła pozbawione elementarnej automatyki (duża bezwładność, brak termostatów i sterowania dobowego), którymi ludzie i tak nie umieli się posługiwać (spalenie na stosie za palenie od góry).
9:03 - ale wyłączając rekuperator nie "pojawiasz" w magiczny sposób kratek grawitacyjnych, więc to nie jest idealny argument. Chyba, że cały czas zakładasz, że grawitacja "w ogóle nie działa, bo nie!".
Wentylacja grawitacyjna też może być zrobiona źle! Wystarczy jak komin za mało wystaje ponad szczyt dachu lub jak jest zapchany gniazdem kawek.
9:58 - o to to! Najczęstszą radą jest wtedy "trzeba znaleźć dobrego wykonawcę". Tylko weź to zrób. Ile domów trzeba by budować i poświęcić na szukanie i eksperymenty żeby trafić na tego dobrego?
huja otwarcie okna jak sasiedzi kopcą bezopirenem i formaldehydem huja wentylacja mechaniczna jesli na zewnatrz masz syf a nie swieze powietrze
Są filtry różnej granulacji ,które ogarniają takie tematy. A w zasadzie można kupić odpowiednią włóknine i przerobić taki filtr.Jak masz grawitację to już nic nie zrobisz
@@grzegorzzubinski6951 filtry od separcji gazów chyba maski gazowe możesz w nich chodzić w Polsce to niezbędne bo 1 mln kopciuchów ma zjebane łby zabijają siebi i swoje rodziny sąsiadów a wy wierzta w filtry
@@Andrzej-vj2zea możesz w języku polskim napisać 😂 ?
@@grzegorzzubinski6951 to objaw bezsilności na tępotę tego społeczeństwa
😂😂😂 oj Andrzeju Andrzeju 😂😂@@Andrzej-vj2ze
Już wolę oglądać i słuchać Marcina z dobry projekt czy Macieja z Hollybood. Piotr jakoś mnie do siebie nie przekonuje. Wyglądał jakby nie miał ochoty na tę rozmowę
Poza tym sami żeście się słabo przygotowali do programu. Takie odniosłem wrażenie
Maciej z Hollybood ma rekuperację, to można zweryfikować czy ma sens
W końcu kilka słów rozsądku na tym kanale, pan Maciej ma własną fizykę i w tym tempie jego wyliczeń dom za chwile będzie plus energetyczny. Co do GWC to nie tylko myszy i inne stworzenia mogą zanieczyścić złoże jeden z prowadzących kanał (HOLIBOOD) sam się przyznał że jego GWC zostało zalane przez wody gruntowe a sąsiad ma przydomową oczyszczalnie ekologiczną która w ten grunt oddaje ściek...
Jeszcze Holibood ma GWC pod domem to jak tam już coś się wydarzy to lipa. Teraz widziałem jak Pan Piotrowski na TH-cam propaguje jednak GWC glikolowe oparte na wydajnych wielorzędowych wymiennikach glikolowych. Według mnie może być warte do przeliczenia aby zasilić np. pompę ciepła z takiego GWC
Cała prawda.Grawitacja w nowych domach to utopia a GWC to system który się nie spina ekonomicznie.
@@grzegorzzubinski6951Piotrowski czy Paruszewski ? 😊
@@kamilk1403 A masz rację chodzi o Pana Piotra Paruszewskiego 😀. Mój błąd dziękuję za sprostowanie 👍
nie lubie takich cwaniaków...
Tylko głupek nie montuje reku. Mam pierwszy sezon i mieszkam i jest rewelacja. Grawitacja to nie zaleta to dramat
w Polsce mieszka z normalną grawitacją ponad 20 mln osób!!!
No cóż - warto pomyśleć zanim się coś głupiego napisze!!!!!
@@marekprzedstawiciel8740 zwolenniku braku rekuperacji jesteś nadal w tym Głupim rozumowaniu ? Czas na rozsądek !!
@@maciejsempinski1554 BETONIE!!!!!
WYTŁUMACZ jak dwoje starszych osób w domeczku pasywniejszym od pasywnego(82m2)
POŻERA prawie 4000 kWh energii rocznie!!!!!!!
DRAMAT!!!!!!
Ja wiem - co pożera tyle ENERGII a beton nie wie!!!!!!!
Chyba że pędzisz marihuanę na górze
bo dwoje starszych osób nie jest wstanie zużyć 3800 kWh energii - gdzie dom ogrzewa się sam!!!!
@@maciejsempinski1554 maciuś idź czujniki sprawdzić...
Buc i palant. Nie oglądam, szkoda nerwów. Gość nie nadaje się do rozmów, szczególnie na tak fajnym kanale
Też tak myślę 😂 A kto jest Twoim ulubionym bohaterem na tym fajnym kanale??
@@iZZiinstalacje nie mam ulubionego, ale pierwszy raz tak źle mi się tego słucha.
Cieszę się, że wyraziłeś swoje emocje w komentarzu. Niestety oprócz tych emocji, nie dostarczyłeś mi żadnych informacji - co robimy źle/dobrze, albo z kim mam kręcić filmy 🤨
Uuuuuuuu, jestem negatywnie zaskoczony wypowiedzią niby experta...
Takich odcinków nie powinniście puszczać, bo powiem krótko...żenada...
Gdzies mnie ten typ nie przekonuje.
Mnie też nie przekonuje. Źle mu z oczu patrzy 🤪
Pan Piotrek nie do końca wie o czym mówi
Pan Piotrek mówi co mu ślina na język przyniesie 😜