Devilka jest spoko jak sie dba tak sie ma najslabszym punktem tego moto są plastiki z roznego materialu a czesci uzywki sa drogie wiec albo cierpliwosc i spawanie albo czekanie ciulanie i kupienie ale nie zawsze sprzedajacy sa uczciwi panie cale i nie popekane a okazuje sie ze juz spawane albo nadpekniete a szkoda ... w sumie moto przyjemne w prowadzeniu w szybszej jezdzie myszkuje na wietrze co jest irytujace z tylu pasażer zmarznie taki oplyw powietrza ogolnie 7 na 10 ocena ... 😊pozdrawiam masz dobre filmiki
Kolego prośba . Kupiłem właśnie Devilke za tzw psie grosze. Bez pompy paliwa. Gdzie podłączyć ten cienki wężyk? To mój pierwszy czterosuw po Junakach,a mam 68 lat.
Hej … fajny filmik. Przyjechałbym moja do ciebie ale mam z 2tys km. Pytania dwa … czy możesz podać numer części oringow które wymieniałeś przy tulejce. A drugi to dlaczego i jak robisz synchro … szukałem jakichkolwiek informacji i zarowno serwisowka hondy jak i haynes podają ze nie ma takiej procedury a przepustnice są synchronizowane w fabryce. Możesz podać więcej info na ten temat ?
Fjr jest trochę większą i cięższą maszyna ale koników ma ponad drugie tyle . No ale piec tez dwa razy wiekszy🙂za to ekonomia Hondy jedna z lepszych w klasie a do tego napęd wałem.
Zastanawia mnie jaki jest sens i ekonomia kupowania takiego moto. Za jakkolwiek sztukę trzymajace sie jednego kawałka wołają teraz pod 15k , ładne bliżej 20k. Przy obecnych kosztach roboczogodzin w warsztacie, plus części, koszt odszczużenie i przygotowania na trasę takiego motocykla może momentalnie dobić do 5koła (orientacyjne ceny w Mazowieckim, za sam serwis gaźników wołają teraz po 800-1000zł, rozrząd w V-ce po 1500-2000zł). Do tego serwis wynikajacy z eksploatacji, czas i pieniądze zmarnowany na oględziny wyplakowanych ulepów z otomoto. Dalej mamy stary motocykl z nalotem ralnym 80-100tys. Do turlania się na wycieczki i przekroczenia wszelkich ograniczen predkości, spokojnie wystarczy mi każda nowa 500-tka. Cena takiej Hondy "na gotowo",( o ile znajdę jakąś ktora nie bierze pół litra oleju na 1000km i nie była spawana z trzech), finalnie będzie powoli zbliżać się np do TRK502 czy podobnego turystyka z salonu, i względną pewność ze te 30-40tys km zrobimy wyłacznie na kosztach eksploatacji ganc nowym motocyklem. Tu za to mamy wieczne dywagacje czy nam UPG nie strzeli albo panewa obróci, pierścień puści, a to chłodnica czy coś innego pocieknie, albo w elektryce sie cos spali ze starości. Przymieżam się do zakupu pierwszego moto, ale coraz mniej sensu widzę, w kupowaniu takich skansenów, i mniej rozumiem fenomen z którego wynikają ceny motocykli używanych. Z punktu widzenia osoby ktora jest typowym biedakiem z polski i chce pojechac motocyklem na wakacje do Włoch i bardziej ją interesuje ile to pali niż w ile sekund robi 100km. Jak by te zabytki kosztowały połowę mniej, to może warte by to było zachodu i ryzyka, w obecnej sytuacji to jestem w rosterce i szczerze nie wiem jak do tego podejść. ;/
Nie wiem czy cos kupiles, ale lyknalem 7 lat temu honde 100k+ chyba ze nie raz a dwa razy licznik sie majgnal. V650 silnik. Dalem 3k, na start wsadzilem 3k. Do dzis zrobila 60k pod moja dupa a z robot przez te 7 lat to 2x synchro, 8x zmiana oleju, 2xkpl opon, 4x klocki, raz tarcze… czyli w sumie tyle co w kazdym moto na tyle kilometrow. No ale jak na uzywke wywalasz 30k to faktycznie lepiej szukac nowego. ;)
Co jak co, ale ntv to byly ladne na poczatku. To takie wiecie, byla fajna laska 18-22 lata ntv revere, zgrabna, powabna etc. A ta deauville to taka juz roztyta czterdziecha co jej sie nic nie chce, lezy w szlafroku przed telewizorem i zajada mielone… 😅
Pokazywanie efektów po naprawie nic nie daje trzeba wyjaśniać szczegóły odpowietrzania hamulców a nie opowiadać że jest inaczej niż zwykle. Żadnej konkretnej wiedzy nie przekazał.
Nareszcie wyczekiwana Deauville
Devilka jest spoko jak sie dba tak sie ma najslabszym punktem tego moto są plastiki z roznego materialu a czesci uzywki sa drogie wiec albo cierpliwosc i spawanie albo czekanie ciulanie i kupienie ale nie zawsze sprzedajacy sa uczciwi panie cale i nie popekane a okazuje sie ze juz spawane albo nadpekniete a szkoda ... w sumie moto przyjemne w prowadzeniu w szybszej jezdzie myszkuje na wietrze co jest irytujace z tylu pasażer zmarznie taki oplyw powietrza ogolnie 7 na 10 ocena ... 😊pozdrawiam masz dobre filmiki
Powitać
Dobre podsumowanie , jakby to był niemiecki schrott to trzeba było by demontować silnik. Szkoda ze nie dodałeś jeszcze lub Austriacki ….😁😉
Kolego prośba . Kupiłem właśnie Devilke za tzw psie grosze. Bez pompy paliwa. Gdzie podłączyć ten cienki wężyk? To mój pierwszy czterosuw po Junakach,a mam 68 lat.
Hej … fajny filmik. Przyjechałbym moja do ciebie ale mam z 2tys km. Pytania dwa … czy możesz podać numer części oringow które wymieniałeś przy tulejce. A drugi to dlaczego i jak robisz synchro … szukałem jakichkolwiek informacji i zarowno serwisowka hondy jak i haynes podają ze nie ma takiej procedury a przepustnice są synchronizowane w fabryce. Możesz podać więcej info na ten temat ?
Jak ściągnąć kanapę w nt ?
W Deauville 700 synchronizuje się gaźniki? Czytałem, że na wolnych obrotach steruje silnik krokowy. Pozdrawiam
Majster zamieść film z tąTDR-ką co stoi w tle :)
Fajne mega praktyczne moto, swego czasu nawet go chciałem, tylko kopyto nie za mocne ;)
Panowie wie ktoś jakie powinno być napięcie na TPs na zamkniętej
Podobno to się wymawia "Dowil" 😄
Gabarytowo ona jest większa czy mniejsza od fjr1300?
Fjr jest trochę większą i cięższą maszyna ale koników ma ponad drugie tyle . No ale piec tez dwa razy wiekszy🙂za to ekonomia Hondy jedna z lepszych w klasie a do tego napęd wałem.
@@ukaszmynarczyk5874 dzięki za info, ps fjr też ma kardan
wszystko spoko ale co ty masz do tych niemieckich motocykli ? jakaś nienawiść czy co ?
Devilka Szumona od Luczyna to to napewno nie jest ale też fajna
Zastanawia mnie jaki jest sens i ekonomia kupowania takiego moto. Za jakkolwiek sztukę trzymajace sie jednego kawałka wołają teraz pod 15k , ładne bliżej 20k. Przy obecnych kosztach roboczogodzin w warsztacie, plus części, koszt odszczużenie i przygotowania na trasę takiego motocykla może momentalnie dobić do 5koła (orientacyjne ceny w Mazowieckim, za sam serwis gaźników wołają teraz po 800-1000zł, rozrząd w V-ce po 1500-2000zł). Do tego serwis wynikajacy z eksploatacji, czas i pieniądze zmarnowany na oględziny wyplakowanych ulepów z otomoto. Dalej mamy stary motocykl z nalotem ralnym 80-100tys. Do turlania się na wycieczki i przekroczenia wszelkich ograniczen predkości, spokojnie wystarczy mi każda nowa 500-tka. Cena takiej Hondy "na gotowo",( o ile znajdę jakąś ktora nie bierze pół litra oleju na 1000km i nie była spawana z trzech), finalnie będzie powoli zbliżać się np do TRK502 czy podobnego turystyka z salonu, i względną pewność ze te 30-40tys km zrobimy wyłacznie na kosztach eksploatacji ganc nowym motocyklem. Tu za to mamy wieczne dywagacje czy nam UPG nie strzeli albo panewa obróci, pierścień puści, a to chłodnica czy coś innego pocieknie, albo w elektryce sie cos spali ze starości. Przymieżam się do zakupu pierwszego moto, ale coraz mniej sensu widzę, w kupowaniu takich skansenów, i mniej rozumiem fenomen z którego wynikają ceny motocykli używanych. Z punktu widzenia osoby ktora jest typowym biedakiem z polski i chce pojechac motocyklem na wakacje do Włoch i bardziej ją interesuje ile to pali niż w ile sekund robi 100km. Jak by te zabytki kosztowały połowę mniej, to może warte by to było zachodu i ryzyka, w obecnej sytuacji to jestem w rosterce i szczerze nie wiem jak do tego podejść. ;/
Też tak myślałem i dwa lata temu kupiłem cbr650r roczną za 28k . A nie 10letniego gsxr czy 600rr . I zrobiłem nią już 32k km
Nie wiem czy cos kupiles, ale lyknalem 7 lat temu honde 100k+ chyba ze nie raz a dwa razy licznik sie majgnal. V650 silnik. Dalem 3k, na start wsadzilem 3k. Do dzis zrobila 60k pod moja dupa a z robot przez te 7 lat to 2x synchro, 8x zmiana oleju, 2xkpl opon, 4x klocki, raz tarcze… czyli w sumie tyle co w kazdym moto na tyle kilometrow. No ale jak na uzywke wywalasz 30k to faktycznie lepiej szukac nowego. ;)
Co jak co, ale ntv to byly ladne na poczatku. To takie wiecie, byla fajna laska 18-22 lata ntv revere, zgrabna, powabna etc. A ta deauville to taka juz roztyta czterdziecha co jej sie nic nie chce, lezy w szlafroku przed telewizorem i zajada mielone… 😅
Pokazywanie efektów po naprawie nic nie daje trzeba wyjaśniać szczegóły odpowietrzania hamulców a nie opowiadać że jest inaczej niż zwykle. Żadnej konkretnej wiedzy nie przekazał.