Sienkiewicz był smutny bo wszedł do autobusu z liściem na głowie i nikt go nie poratował, nikt mu nic nie powiedział, tylko się każdy gapił tylko się każdy gapił i nic.
A jak ma być inaczej, jak np. święto Niepodległości jest na 11 listopada ustalone, gdy jest już ciemno, zimno i mokro + oczywiście "świętowanie" nieudanych powstań, zamiast je uczciwie oceniać. No ale na szczęście trochę się zaczyna przebijać, świętowane regionalnie Powstanie Wielkopolskie, które było sukcesem. Zamiast w lato / wiosnę świętować naszą państwowość i historię, to oczywiście trzeba czcić klęski, na smutno na cmentarza / pod pomnik z kwiatami iść. Amerykanie to wiedza jak swoje święto niepodległości świętowac.
Ta lektura to ostry atak na niekompetencje urzędników. Gdyby bicie dzieci powierzono specjaliście, a nie dyletantowi Stachowi nie byłoby tragedii. To mocny apel o sprawne państwo. Natomiast najważniejszy aspekt tego dzieła to jego wkład w naszą współczesną kulturę. Gdyby nie Janko Muzykant Polska nie byłaby drugą po USA stolicą hiphopu. Bez Janka Muzykanta i wczesnego połączenie wizji muzyki z cierpieniem nie byłoby Magika, Liroya, Molesty czy Rycha P. Tak właśnie Henryk Sienkiewicz odpowiada za dwie wielkie fale twórczości ku pokrzepieniu serc - zarówno tej z końca XIX wieku, jak i drugiej z końca lat '90.
pozwolę sobie przypomnieć wszystkim zgromadzonym tu w celu wysłuchania historii o marzeniach: Jeśli jesteś zdolny, to jesteś brzydki, jeśli jesteś przystojny, to jesteś niezdolny, jeśli jesteś i przystojny i zdolny, to nie masz czasu, a jeśli masz czas, to znów nie masz pieniędzy. Jeśli zaś jesteś zdolny i przystojny, a także masz czas i pieniądze, to wtedy wybucha wojna i głupi Hitler zwala ci się na łeb na długie sześć lat, a gdy Hitlera diabli wreszcie biorą, okazuje się, żeś już stary i na nic nie masz ochoty. Gdy chcesz flirtować, to musisz pracować, gdy przestajesz pracować, okazuje się, że nie ma z kim flirtować, jeśli ona ci się podoba, to ty się jej nie podobasz, a ta, której ty się podobasz, nie podoba się tobie, jeśli zaś oboje podobacie się sobie, to ty wyjedziesz, a ona przez ten czas umrze. Jeśli masz coś do powiedzenia, to nie chcą cię słuchać, a gdy już chcą cię słuchać, okazuje się, żeś zapomniał, coś miał mówić. Gdy masz wstręt do wódki, okazja gratisowego a wesołego picia nadarza ci się dzień po dniu, a gdy pragniesz się napić, okazuje się, że nie ma za co, ani z kim. Gdy jesteś samotny, pies do ciebie nie przyjdzie, gdy czujesz się zmęczony i chcesz się przespać nudziarze przyłażą jeden za drugim. Jeśli w ogóle chcesz coś w życiu robić, to stwierdzasz, że akurat nie ma po temu możliwości, a jeśli możliwości się otworzą, wtedy na pewno zachorujesz; po wyzdrowieniu widzisz, że nie masz już ochoty na zrobienie tego, co zamierzałeś, choć możliwości nadal są, a kiedy po pewnym czasie ochota ci powróci, okaże się, że tymczasem możliwości się ulotniły, gdy zaś z kolei możliwości wrócą - tobie wróci choroba, bo to był rak. Jeśli masz w pokerze cztery trefle z asem oraz asa kier i postanawiasz odrzucić asa kier i kupować do koloru, wtedy na pewno przyjdzie ci as pikowy, jeśli zaś przeciwnie, zdecydujesz się zrezygnować z koloru i kupować do pary asów, okaże się, że szedł piąty trefl. Życie to pasjans, który nigdy nie wychodzi.
Hej, hej... Sienkiewicz mówiąc o Janku "to" wyprzedził swoją epokę i wybrał dość nietypowy zaimek dla swojego bohatera. Szanujcie! Taka antycypacja dowodzi tylko tego, że to był wielki wieszcz wizjoner!
@@michakendziorek-skolimowsk6470 Ale przecież są ludzie, którzy chcą, żeby o nich mówić "ono". Poza tym, przecież możesz być helikopterem, czy nawet Andrzeją, która stoi na bramie w piłkarskiej drużynie kobiet.
Wieku 35 lat postanowiłem pierwszy raz przeczytać trylogię. Dokładniej przesłuchać w formie Audiobooka podczas jazdy na rowerze po te same trasy zaczynają się nudzić. Jestem w połowie Potopu i szczerze powiem, że jest bardzo dobrze. Ogniem i Mieczem to naprawdę sztos, taki przygodowy western z opisami kilku bitew. Postacie: Zagłoba, Rzędzian, Podwinięta oraz Bohun z Chmielnickim opisane rewelacyjnie. Potop jest już bardziej jednostronny ale w pierwszym tomie Sienkiewicz po części oddaje Bohunowi i ogólnie kozakąą sprawiedliwość. Polecam jeśli ktoś jeszcze nie czytał czy nie słuchał
@@jarosawkomorniczak9403 Komuda też w poszedł ale jednak co Sienkiewicz to Sienkiewicz. Mimo przekłamań historycznym i pisaniem trochę pod tezę to książki są naprawdę wciągające a OiM to nawet niezły humor ma.
@@szat11 samozwańca już dawno temu przeczytałem, spoko ale językowo Pan Komuda dla mnie średnio piszę, wiedzy mu nie odmawiam ale dla.mnie zbyt grubiańsko piszę
jakby Netflix robił, to Janko byłby małym murzyniątkiem na plantacji w USA, resztę można zostawić, bo i dola polskiego chłopa przez stulecia niewiele różna od niewolnika była.
89 i miałem lekturę Janko muzykanta, długo nie lubiłem czytać, przez te szkolne smuty i nieczytalne tomiska. Dopiero kamienie na szaniec delikatnie dały nadzieję, że książki mogą być super.
Trzeba pamiętać że Zagłobę znamy jak już jest dziadkiem, na koniec Trylogii ma 90 lat, wiec na początku z 70+, tak więc czy był chadem za młody to nie wiemy, ale można śmiało zakładać, że tak.
Super, że oprócz wpajania bezsensownej wiedzy i odbierania kreatywności polskie szkoły uczą również, by nie dążyć do spełnienia marzeń, bo to się skończy tragedią.
Może zrobicie teraz cykl o zbrodniach innych nauczycieli Hogwartu, skończyliście Dumbledore'a...ale jeszcze są Snape, McGonagall - szczególnie myślę o tym, co zrobiła Neville'owi w 3 części i tak dalej.
Kocham te logikę wyboru lektur dla dzieci w Polsce. Chcecie czytać Harrego Pottera? Wiedźmina? Jacy władcy pierścieni? Chodźcie poczytacie o tym jak zakatowali biednego dziecko na śmierć! To jest przekaz! To jest l i t e r a t u r a
A ja tam będę adwokatem diabła i będę bronił Sienkiewicza. Dzięki temu, ze Janko na skrzypkach nie zagrał, nie zderzał sie z memem "oczekiwania vs rzeczywistość" i nigdy nie dowiedział się, że jest totalnie kijowym grajkiem, więc umarł szczęśliwy z marzeniem.
Jakoś tak się złożyło że w swoim życiu nie przeczytałem ani jednej lektury. Dzięki wam po 20 latach nadrabiam zaległości. Dziś wiem że to lepiej że tego nie czytałem XD
Ja jestem przekonany że miałem w 3 kalsie Janka Muzykanta i pani jeszcze próbowała usprawiedliwiać tamtego stróża co go zakatował, bo był niespełna rozumu i że to była wina tego co wydał wyrok.
TRU STORY: Z Jankiem łączą mnie szczególne relacje. U mnie (rocznik 1978) była to pierwsza lektura szkolna, być może była to klasa 4., ale może wcześniej. Przeczytałem „to”, a zaraz potem poszukałem w encyklopedii PWN portretu Sienkiewicza by go przerysować na karteczkę, a karteczkę następnie w odwecie spalić. Nie przeczytałem już potem nigdy więcej żadnej lektury do końca liceum. Maturę jednak zdałem. Wszystko dzięki przeświadczeniu, że lektury są o cierpieniu. Po prostu zmyślałem na jego temat we wszystkich wypracowaniach, rozprawkach i innych trudnych sprawach i zmieniałem tylko imiona i nazwiska.
nie czytaliscie trylogii od liceum? zabierzcie sie za to i nagrywajcie odcinki o tym. fenomenalne ksiazki. ja czytam juz 3 raz za tak zwanej doroslosci. polecam i pozdrawiam, piotr fronczewski
No to dziwnie zabrzmiało, bo to jednak poruszana podstawa od zawsze i obiektywnie to są dobre książki historyczno-przygodowe, czyta się je znacznie lepiej niż jakieś głupie Nad Niemnem (jedna z czołowych lektur, która zniechęca młodzież do lektur jako takich i dawno powinna wylecieć).
Nie do podjebania jesteście chłopaki. Nigdy się nie zmieniajcie :D Proponuję collabo lekturowe z Mietkiem! Jakiś crossowy odcinek byłby spoko pomysłem.
jak pomysle co w szkole nam dawali do czytania to tylko dzieki temu ze bylismy tacy młodzi uratowało nas to od pochylenia sie nad tymi tresciami głebiej. Moze własnie mlody wiek w jakim mielismy z tym do czynienia pomogł w tym ze jakos to szybko z pamieci uleciało
a może wielkie, epokowe dzieło, które zna każdy - Dzień Świra? chętnie bym posłuchał waszych refleksji, jak z każdym kolejnym obejrzeniem, im starszym się jest, tym bardziej ten film ewoluuje w coraz to straszniejszy dramat?
Janko nie mógł dotknąć skrzypiec. Jest to symbol tego, że mieszkańcy wsi w XIX wieku nigdy nie spełnią swoich marzeń, w ogóle się do nich nie zbliżą. Rzeczywistość była dla nich brutalna, a ewentualne marzenia umierają bardzo szybko.
Sami sobie przeczycie Panowie. Jak sam Kuba zauważa, Janko posłużył jako katalizator wszelkich cierpień ówczesnych źle urodzonych polskich dzieci. Dobrze więc, że nowelka była brutalna. Dobrze, że nie posiadała aspektów pozytywnych. Im mocniej wstrząsała, tym lepiej dla prawdziwych Janków. Natomiast jaki dzban wrzucił to do kanonu lektur? To jest książka li tylko dla badaczy epoki pozytywizmu w Polsce.
Polecam gorąco zespół i numer pod tytułem "Ku pogrzebaniu serc". I jeszcze pozwolę sobie zauważyć, że kiedyś black metal był o Szatanie , a teraz jest o tym, że Mama nie kocha Taty. I to jest straszniejsze niż Szatan. th-cam.com/video/zyQRS17l47g/w-d-xo.html
Był to chłopak nierozgarnięty bardzo i jak wiejskie dzieciaki, przy rozmowie z ludźmi, palec do gęby wkładający. Nie obiecywali sobie nawet ludzie, że się wychowa, a jeszcze mniej, żeby matka mogła doczekać się z niego pociechy, bo i do roboty był ladaco. Nie wiadomo skąd się to takie ulęgło, ale na jedną rzecz był tylko łapczywy, to jest na granie. Wszędzie też je widział :), a jak tylko trochę podrósł, tak już o niczym innym nie myślał. === Wypisz, wymaluj, HS w 1879 opisał młodego polskiego chłopaczka z orlika, który wierzy, że będzie kolejnym z milionów kolejnych Lewandowskich. A na świecie odbył się dopiero ósmy puchar Anglii, czyli że piłeczka nie była tak popularna, w Polsce... o, przepraszam, na ziemiach polskich pod zaborem dopiero coś tam błyskało.
Jeśli jeszcze raz usłyszę, że wypuszczenie materiału z Hooligans jest zbyt patologiczne to będzie pora na przeprowadzenie rozmowy wychowawczej z Waszą dwójką :D
Ale czy Janko miał zgodę pisemną na użytkowanie skrzypiec? Nie? W takim razie zamiar zawłaszczenia mienia i już hyc zbrodniarza marzącego pod sąd. Czyli morał prosty, realizuj marzenia tylko w legalny sposób, nie po trupach, bo nigdy nie wiesz czy nie dostaniesz rózgą trochę za mocno i trochę za dużo i sam zostaniesz trupem :D PS: Może Stachu bił trochę za mocno, ale jego cios był przynajmniej prawomocny xD
Kuba, co jakiś czas słyszę z Twoich ust tytuły planszówek. Dziś było "This War of Mine" w sensownym nawiązaniu. To bardziej do Q&A, ale czy to znaczy, że ogarniasz inne pudełeczka niż Monopoly, Chińczyk deluxe i Grzybobranie?
Wspomniałem żonie o tym odcinku. Opowiedziała mi, że pamięta lektury z waszej serii ze szkoły, bo CZYTAŁA JE I PŁAKAŁA. I że generalnie były smutne i bez sensu. MEN, robicie to źle
Polecam Wam do rozważenia grę ‚What remains of Edith Finch’. Tematycznie gra leży bardzo blisko omawianych przez Was lektur, a i jest stosunkowo krótka co by umożliwiło Wam nawet nagranie gameplay’u. Pozdrawiam.
Dopiero trafiłam na waszą serię, nie wiem, czy taka sugestia się już pojawiła czy jeszcze nie, ale do serii Strasznych lektur pasowałaby dobrze książka "Oto jest Kasia". Nie ma tam co prawda tak smutnych tematów, jak śmierć, przemoc itd, ale jest całkowite zaniedbanie emocjonalne dziecka, nie rozumienie jego potrzeb, przemoc psychiczna, szkodliwe wzorce i podziały ról. Gdybyście kiedyś mieli trochę wolnego czasu ;), to zachęcam do zapoznania się, z dzisiejszego punktu widzenia ta książka jest naprawdę okropna.
A moze poprostu Janek nie miał wcale żadnego talentu i Sienkiewicz nie dał mu zagrać na tych skrzypcach, żeby nie niszczyć wyobrażenia, że jakiś talent jednak ma.
Quiz: Kto jest autorem cytatu "AAAA POLSKIE KUHWY! NIE DLA PSA KIEŁBASA! NIE DLA ZERA BUTELKA PERRIERA! NIE DLA ŚMIECIA, DLA PANA TO!" a) Henryk Sienkiewicz b) Jan Krystian Andersen c) Łukasz Stanisławowski
- Smutne
- E tam, umrzeć miał od urodzenia
Jak każdy😊
Sienkiewicz był smutny bo wszedł do autobusu z liściem na głowie i nikt go nie poratował, nikt mu nic nie powiedział, tylko się każdy gapił tylko się każdy gapił i nic.
smutny bo nie udało mu się skutecznie przeszczepić mózgu małpy człowiekowi po wypadku
W klasach 4-6 dzieci wiedzą już czym jest ból, głownie dzięki lekturom z klas 1-3.
O kurwa jakie złoto 😂😂😂
Brawo. Brawo. 😂😂😂
"Chłopcy z placu broni" by idealnie pasowało do programu. Pozdrawiam
Po takiej kolekcji lektur nie ma co się dziwić że naród coraz smutniejszy.
A jak ma być inaczej, jak np. święto Niepodległości jest na 11 listopada ustalone, gdy jest już ciemno, zimno i mokro + oczywiście "świętowanie" nieudanych powstań, zamiast je uczciwie oceniać. No ale na szczęście trochę się zaczyna przebijać, świętowane regionalnie Powstanie Wielkopolskie, które było sukcesem. Zamiast w lato / wiosnę świętować naszą państwowość i historię, to oczywiście trzeba czcić klęski, na smutno na cmentarza / pod pomnik z kwiatami iść. Amerykanie to wiedza jak swoje święto niepodległości świętowac.
Ta lektura to ostry atak na niekompetencje urzędników. Gdyby bicie dzieci powierzono specjaliście, a nie dyletantowi Stachowi nie byłoby tragedii. To mocny apel o sprawne państwo. Natomiast najważniejszy aspekt tego dzieła to jego wkład w naszą współczesną kulturę. Gdyby nie Janko Muzykant Polska nie byłaby drugą po USA stolicą hiphopu. Bez Janka Muzykanta i wczesnego połączenie wizji muzyki z cierpieniem nie byłoby Magika, Liroya, Molesty czy Rycha P. Tak właśnie Henryk Sienkiewicz odpowiada za dwie wielkie fale twórczości ku pokrzepieniu serc - zarówno tej z końca XIX wieku, jak i drugiej z końca lat '90.
😂
Janko muzykant brzmi jak kibic Lecha Poznań
pozwolę sobie przypomnieć wszystkim zgromadzonym tu w celu wysłuchania historii o marzeniach: Jeśli jesteś zdolny, to jesteś brzydki, jeśli jesteś przystojny, to jesteś niezdolny, jeśli jesteś i przystojny i zdolny, to nie masz czasu, a jeśli masz czas, to znów nie masz pieniędzy. Jeśli zaś jesteś zdolny i przystojny, a także masz czas i pieniądze, to wtedy wybucha wojna i głupi Hitler zwala ci się na łeb na długie sześć lat, a gdy Hitlera diabli wreszcie biorą, okazuje się, żeś już stary i na nic nie masz ochoty. Gdy chcesz flirtować, to musisz pracować, gdy przestajesz pracować, okazuje się, że nie ma z kim flirtować, jeśli ona ci się podoba, to ty się jej nie podobasz, a ta, której ty się podobasz, nie podoba się tobie, jeśli zaś oboje podobacie się sobie, to ty wyjedziesz, a ona przez ten czas umrze. Jeśli masz coś do powiedzenia, to nie chcą cię słuchać, a gdy już chcą cię słuchać, okazuje się, żeś zapomniał, coś miał mówić. Gdy masz wstręt do wódki, okazja gratisowego a wesołego picia nadarza ci się dzień po dniu, a gdy pragniesz się napić, okazuje się, że nie ma za co, ani z kim. Gdy jesteś samotny, pies do ciebie nie przyjdzie, gdy czujesz się zmęczony i chcesz się przespać nudziarze przyłażą jeden za drugim. Jeśli w ogóle chcesz coś w życiu robić, to stwierdzasz, że akurat nie ma po temu możliwości, a jeśli możliwości się otworzą, wtedy na pewno zachorujesz; po wyzdrowieniu widzisz, że nie masz już ochoty na zrobienie tego, co zamierzałeś, choć możliwości nadal są, a kiedy po pewnym czasie ochota ci powróci, okaże się, że tymczasem możliwości się ulotniły, gdy zaś z kolei możliwości wrócą - tobie wróci choroba, bo to był rak. Jeśli masz w pokerze cztery trefle z asem oraz asa kier i postanawiasz odrzucić asa kier i kupować do koloru, wtedy na pewno przyjdzie ci as pikowy, jeśli zaś przeciwnie, zdecydujesz się zrezygnować z koloru i kupować do pary asów, okaże się, że szedł piąty trefl. Życie to pasjans, który nigdy nie wychodzi.
W liceum uczono mnie, że Sienkiewicz napisał "Potop" ku pokrzepieniu serc. W takim razie napisał "Janka Muzykanta" ku zdołowaniu dusz.
Janko chciał spełnić marzenia,wyrwać się z biedy i dostał za to taki wpier..., że aż umarł. Świetny morał dla dzieci:)
Lepiej brać 800+ i nie narzekać na to jak nas biją czy ta, doją, więc w sumie pasuje
Olkiewicz zapomniał dodać że Sienkiewicz oprócz ulic, parków itp. ma w rządzie prawnuka.
Chyba już zmienili ministra kultury.
@@michakendziorek-skolimowsk6470 ta, zdymisjonował się bo spiernicza do Brukseli
Szkoda, że Janko Muzykant nie dostał się Eurowizję.
A miał ojca milionera od keczupów? No nie wydaje mnie się.
Hej, hej... Sienkiewicz mówiąc o Janku "to" wyprzedził swoją epokę i wybrał dość nietypowy zaimek dla swojego bohatera. Szanujcie! Taka antycypacja dowodzi tylko tego, że to był wielki wieszcz wizjoner!
No nie do końca, w końcu they/them to chyba oni/one ich😊
@@michakendziorek-skolimowsk6470 Ale przecież są ludzie, którzy chcą, żeby o nich mówić "ono". Poza tym, przecież możesz być helikopterem, czy nawet Andrzeją, która stoi na bramie w piłkarskiej drużynie kobiet.
Tętno Sienkiewicza: czy bić skrzypka ulicznego, co ma 10 lat?
Kiedy przestać bić a nie czy
@@ScandalAgencyOczywiście, że czy. I jeszcze co zrobić jak jest większy.
Wieku 35 lat postanowiłem pierwszy raz przeczytać trylogię. Dokładniej przesłuchać w formie Audiobooka podczas jazdy na rowerze po te same trasy zaczynają się nudzić. Jestem w połowie Potopu i szczerze powiem, że jest bardzo dobrze. Ogniem i Mieczem to naprawdę sztos, taki przygodowy western z opisami kilku bitew. Postacie: Zagłoba, Rzędzian, Podwinięta oraz Bohun z Chmielnickim opisane rewelacyjnie. Potop jest już bardziej jednostronny ale w pierwszym tomie Sienkiewicz po części oddaje Bohunowi i ogólnie kozakąą sprawiedliwość. Polecam jeśli ktoś jeszcze nie czytał czy nie słuchał
No to podstawa gatunku zwanego jako Eastern. Czyli western na naszych kresach.
@@jarosawkomorniczak9403 Komuda też w poszedł ale jednak co Sienkiewicz to Sienkiewicz. Mimo przekłamań historycznym i pisaniem trochę pod tezę to książki są naprawdę wciągające a OiM to nawet niezły humor ma.
kozaką?
Poczytaj "Samozwańca" Komudy to dopiero sztos powieści. Większą historia i realizm a mniej bogoojczyźnianego pi*rdolenia. Pozdrawiam
@@szat11 samozwańca już dawno temu przeczytałem, spoko ale językowo Pan Komuda dla mnie średnio piszę, wiedzy mu nie odmawiam ale dla.mnie zbyt grubiańsko piszę
Henryk Sienkiewicz: Zakład Utylizacji Marzeń
Komentarz dla zasięgów. Jak zawsze ciekawy program. Pozdrawiam.
Polska szkoła systemowo i konsekwentnie przygotowuje do życia nad Wisłą.
Nie marz, nie wychylaj się, cierp, przygotuj się na ból.
Blumhouse powinien zrobić z tego horror,jestem pewien że zarobiłby miliony w kinie.
jakby Netflix robił, to Janko byłby małym murzyniątkiem na plantacji w USA, resztę można zostawić, bo i dola polskiego chłopa przez stulecia niewiele różna od niewolnika była.
Świetna lektura do niedzielnego relaksu. Człowiek sobie przypomni, żeby sobie za dużo nie wyobrażać.
ech, szkoda że nie miałem Janko Muzykanta w szkole, bo bym oszczędził sobie marzeń i dzisiaj byłoby lepiej
A po domówce z baraży chodziłem oglądać omówienie Janko Muzykanta przez tetryków
89 i miałem lekturę Janko muzykanta, długo nie lubiłem czytać, przez te szkolne smuty i nieczytalne tomiska. Dopiero kamienie na szaniec delikatnie dały nadzieję, że książki mogą być super.
Gigachad czy wuja z wesela- osąd Jana Onufrego Zagłoby. Ale to by siadło...
Trzeba pamiętać że Zagłobę znamy jak już jest dziadkiem, na koniec Trylogii ma 90 lat, wiec na początku z 70+, tak więc czy był chadem za młody to nie wiemy, ale można śmiało zakładać, że tak.
Każdy ma prawo rozwalić sobie łeb o swoje marzenia
Super, że oprócz wpajania bezsensownej wiedzy i odbierania kreatywności polskie szkoły uczą również, by nie dążyć do spełnienia marzeń, bo to się skończy tragedią.
Nie mogę tego wysłuchać bo mi smutno się zrobi
Zróbcie koniecznie Teorie Spiskowe z płaską ziemią na czele :D ale niech Straszne Lektury też wrócą bo mega seria! Pozdrawiam :D
12:29 Leszek i Kuba nagle ujrzeli marzenia i musieli przerwać aż się wystraszyli...
Może zrobicie teraz cykl o zbrodniach innych nauczycieli Hogwartu, skończyliście Dumbledore'a...ale jeszcze są Snape, McGonagall - szczególnie myślę o tym, co zrobiła Neville'owi w 3 części i tak dalej.
Teorie spiskowe to jest wspaniały pomysł. Tylko żeby się na planach nie skończyło 😅
Mało kto zdaje sobie sprawę, że Janko Muzykant to powieść inspirowana chęcią zdobycia czegokolwiek przez Pogoń Szczecin.
Powinien powstać Janko Muzykant 2. Tym razem Janko wraca jako zombie i kontratakuje. Najpierw ginie wójt i lokaj, a potem jego wioska.
"Lekturą" obowiązkową dla klas nauczania początkowego powinien być seans "Arizony" - tak wygląda życie, a nie rozmysły o dupie maryni🙃😉
Mi to zrobiło się po prostu smutno...😢
Panowie ja od lat mówię że Bohuna wzięli i OSZUKALI!
Polecam audiobook Ogniem i Mieczem na audiotece totalny TOP
Też niedawno przesłuchałem, poziom jak słynny Wiedźmin i Trylogia Husycka.
świetne
Kocham te logikę wyboru lektur dla dzieci w Polsce. Chcecie czytać Harrego Pottera? Wiedźmina? Jacy władcy pierścieni? Chodźcie poczytacie o tym jak zakatowali biednego dziecko na śmierć! To jest przekaz! To jest l i t e r a t u r a
My Polacy jesteśmy mistrzami świata w umartwianiu się, smucie i bólu, nawet Święto Zmarłych mamy w najbardziej depresyjnym miesiącu 😮
Janko Muzykant jak Andrzej D. C. Zaczniesz realizować swoje hobby, a od razu spotka Cię coś niedobrego
A ja tam będę adwokatem diabła i będę bronił Sienkiewicza. Dzięki temu, ze Janko na skrzypkach nie zagrał, nie zderzał sie z memem "oczekiwania vs rzeczywistość" i nigdy nie dowiedział się, że jest totalnie kijowym grajkiem, więc umarł szczęśliwy z marzeniem.
Dziewięcio- dziesięciolatek, którego wszyscy biją? Wypisz wymaluj doświadczenie polskiej szkoły w latach 90' jak się było tym słabym😉
Musicie omówić Dzieci z Bullerbyn. Jedna z najlepszych lektur
Dałbym kciuk w górę, ale nie wiem, czy nie oznaczałoby popierania treści przemyconych przez Sienkiewicza, a ja nie chcę procesów.
Jakoś tak się złożyło że w swoim życiu nie przeczytałem ani jednej lektury. Dzięki wam po 20 latach nadrabiam zaległości. Dziś wiem że to lepiej że tego nie czytałem XD
Panowie, a może weźmiecie na warsztat Pieśń o Rolandzie, w której to mieczem rycerz przepoławia przeciwnika i rumaka pod nim ;)?
To pikuś. Samson z Księgi Sędziów sam jeden zabija 1000 Filistynów.
@@adamdomin182 I to oślą szczęką XD
Ja jestem przekonany że miałem w 3 kalsie Janka Muzykanta i pani jeszcze próbowała usprawiedliwiać tamtego stróża co go zakatował, bo był niespełna rozumu i że to była wina tego co wydał wyrok.
Bardzo bym chciał żeby pan Sienkiewicz się nie krył ze swoimi skłonnościami i napisał wprost nowelę o spełnionym talencie pt. "Stachu stójkowy".
Myślę, że głownym kryterium na podstawie którego trafiła ta historia do lektur w podstawówce było to, że jest krótka.
TRU STORY: Z Jankiem łączą mnie szczególne relacje. U mnie (rocznik 1978) była to pierwsza lektura szkolna, być może była to klasa 4., ale może wcześniej. Przeczytałem „to”, a zaraz potem poszukałem w encyklopedii PWN portretu Sienkiewicza by go przerysować na karteczkę, a karteczkę następnie w odwecie spalić.
Nie przeczytałem już potem nigdy więcej żadnej lektury do końca liceum. Maturę jednak zdałem. Wszystko dzięki przeświadczeniu, że lektury są o cierpieniu. Po prostu zmyślałem na jego temat we wszystkich wypracowaniach, rozprawkach i innych trudnych sprawach i zmieniałem tylko imiona i nazwiska.
To już wiem na jakiej powieści wzorował się Jack London pisząc Martina Edena.
nie czytaliscie trylogii od liceum? zabierzcie sie za to i nagrywajcie odcinki o tym. fenomenalne ksiazki. ja czytam juz 3 raz za tak zwanej doroslosci. polecam i pozdrawiam, piotr fronczewski
No to dziwnie zabrzmiało, bo to jednak poruszana podstawa od zawsze i obiektywnie to są dobre książki historyczno-przygodowe, czyta się je znacznie lepiej niż jakieś głupie Nad Niemnem (jedna z czołowych lektur, która zniechęca młodzież do lektur jako takich i dawno powinna wylecieć).
Nie do podjebania jesteście chłopaki. Nigdy się nie zmieniajcie :D
Proponuję collabo lekturowe z Mietkiem! Jakiś crossowy odcinek byłby spoko pomysłem.
jak pomysle co w szkole nam dawali do czytania to tylko dzieki temu ze bylismy tacy młodzi uratowało nas to od pochylenia sie nad tymi tresciami głebiej. Moze własnie mlody wiek w jakim mielismy z tym do czynienia pomogł w tym ze jakos to szybko z pamieci uleciało
Skoro lektury męczą to moze finalna rozprawa nad Koglem-Moglem?
Bardzo chetnie bym obejrzał
a może wielkie, epokowe dzieło, które zna każdy - Dzień Świra?
chętnie bym posłuchał waszych refleksji, jak z każdym kolejnym obejrzeniem, im starszym się jest, tym bardziej ten film ewoluuje w coraz to straszniejszy dramat?
Janko nie mógł dotknąć skrzypiec. Jest to symbol tego, że mieszkańcy wsi w XIX wieku nigdy nie spełnią swoich marzeń, w ogóle się do nich nie zbliżą. Rzeczywistość była dla nich brutalna, a ewentualne marzenia umierają bardzo szybko.
Rano ulewa zalała mi piwnicę, potem Wasze streszczenie. Co jeszcze mnie dziś strasznego czeka?
Mam nadzieje, ze nie kibicowałeś Arce.
Sami sobie przeczycie Panowie. Jak sam Kuba zauważa, Janko posłużył jako katalizator wszelkich cierpień ówczesnych źle urodzonych polskich dzieci. Dobrze więc, że nowelka była brutalna. Dobrze, że nie posiadała aspektów pozytywnych. Im mocniej wstrząsała, tym lepiej dla prawdziwych Janków.
Natomiast jaki dzban wrzucił to do kanonu lektur? To jest książka li tylko dla badaczy epoki pozytywizmu w Polsce.
Dobrze, że obok Janka nie było Dumbledore'a co mu plan na życie wymyśla bo by się to mogło skończyć jeszcze gorzej...nie wiem jak, ale mogło by...
Więcej bicia Janko wytrzyma :(
Ja myślę że on jednak chciał pokazać - że jednak bicie dzieci jest złe
chlopcy z placu broni prosimy
Straszne lektury - mentalne ciężary
ta J K Rowling przy tych naszych ananasach to istny anioł
Gdyby w tym uniwersum na wiosce mieli hermionowy zmieniacz czasu, to każda z postaci cofałaby czas, żeby zbić Janka jeszcze raz.
Kubuś Puchatek to jest to co chciałbym w waszym omówieniu zobaczyć - szczególnie Kłapouchy jako jedna z najbardziej depresyjnych postaci w klasach 1-3
Polecam gorąco zespół i numer pod tytułem "Ku pogrzebaniu serc". I jeszcze pozwolę sobie zauważyć, że kiedyś black metal był o Szatanie , a teraz jest o tym, że Mama nie kocha Taty. I to jest straszniejsze niż Szatan.
th-cam.com/video/zyQRS17l47g/w-d-xo.html
Cudze chwalicie swoje napierda... Książka zabójca marzeń idealna nagroda w pucharze Hioba
Był to chłopak nierozgarnięty bardzo i jak wiejskie dzieciaki, przy rozmowie z ludźmi, palec do gęby wkładający. Nie obiecywali sobie nawet ludzie, że się wychowa, a jeszcze mniej, żeby matka mogła doczekać się z niego pociechy, bo i do roboty był ladaco. Nie wiadomo skąd się to takie ulęgło, ale na jedną rzecz był tylko łapczywy, to jest na granie. Wszędzie też je widział :), a jak tylko trochę podrósł, tak już o niczym innym nie myślał.
===
Wypisz, wymaluj, HS w 1879 opisał młodego polskiego chłopaczka z orlika, który wierzy, że będzie kolejnym z milionów kolejnych Lewandowskich. A na świecie odbył się dopiero ósmy puchar Anglii, czyli że piłeczka nie była tak popularna, w Polsce... o, przepraszam, na ziemiach polskich pod zaborem dopiero coś tam błyskało.
Cudze chwalicie, swego bijecie...
A kiedy omawianie tych debilnych potterów , hobbitów i innych stworów ucinających sobie głowy co pół minuty ?
Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co na śmierć ubijacie.
Helena znielubiła Bohuna po tym jak on w przypływie gniewu jakiegoś służącego siekierą czy innym czekanikiem przy niej rozszczepił...
Ale pierdolicie, panowie. Wspaniałe ;)
a my w szkole jako pracę domową mieliśmy wymyślić alternatywne zakończenie. Wiecie jakie było moje?
Zgadza się, w moim też Janko umiera ale inaczej.
Jeśli jeszcze raz usłyszę, że wypuszczenie materiału z Hooligans jest zbyt patologiczne to będzie pora na przeprowadzenie rozmowy wychowawczej z Waszą dwójką :D
Panie Olkowicz smakowała ta łycha?
Ale czy Janko miał zgodę pisemną na użytkowanie skrzypiec? Nie? W takim razie zamiar zawłaszczenia mienia i już hyc zbrodniarza marzącego pod sąd. Czyli morał prosty, realizuj marzenia tylko w legalny sposób, nie po trupach, bo nigdy nie wiesz czy nie dostaniesz rózgą trochę za mocno i trochę za dużo i sam zostaniesz trupem :D
PS: Może Stachu bił trochę za mocno, ale jego cios był przynajmniej prawomocny xD
12:29 Leszek jak Alfred z Mrocznego Rycerza 😂
Jak słyszę Janko Muzykant to przypomina mi sie to: th-cam.com/video/x1GZm_Z4-0w/w-d-xo.html kiedyś to były kabarety teraz to nie ma kabaretów.
Kuba, co jakiś czas słyszę z Twoich ust tytuły planszówek. Dziś było "This War of Mine" w sensownym nawiązaniu. To bardziej do Q&A, ale czy to znaczy, że ogarniasz inne pudełeczka niż Monopoly, Chińczyk deluxe i Grzybobranie?
Wspomniałem żonie o tym odcinku. Opowiedziała mi, że pamięta lektury z waszej serii ze szkoły, bo CZYTAŁA JE I PŁAKAŁA. I że generalnie były smutne i bez sensu. MEN, robicie to źle
Może i Janko został zakatowany na śmierć, ale za to nie daneu było zrealizować jedynego marzenia jakie miał w życiu.
Toksyczna męskość aż kipi od tej mamuśki 😅
Polecam Wam do rozważenia grę ‚What remains of Edith Finch’. Tematycznie gra leży bardzo blisko omawianych przez Was lektur, a i jest stosunkowo krótka co by umożliwiło Wam nawet nagranie gameplay’u. Pozdrawiam.
Dopiero trafiłam na waszą serię, nie wiem, czy taka sugestia się już pojawiła czy jeszcze nie, ale do serii Strasznych lektur pasowałaby dobrze książka "Oto jest Kasia". Nie ma tam co prawda tak smutnych tematów, jak śmierć, przemoc itd, ale jest całkowite zaniedbanie emocjonalne dziecka, nie rozumienie jego potrzeb, przemoc psychiczna, szkodliwe wzorce i podziały ról. Gdybyście kiedyś mieli trochę wolnego czasu ;), to zachęcam do zapoznania się, z dzisiejszego punktu widzenia ta książka jest naprawdę okropna.
Każda liga ma swojego Janka
Dzielny ołowiany żołnierz, czy o tak dużo proszę?
A moze poprostu Janek nie miał wcale żadnego talentu i Sienkiewicz nie dał mu zagrać na tych skrzypcach, żeby nie niszczyć wyobrażenia, że jakiś talent jednak ma.
Ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi na końcu z tymi paczkomatami i płaską Ziemią?
Po prostu włoscy kompozytorzy nie lubią polskich muzyków. "Obraz lat głodowych" E. Orzeszkowej na następnym omówieniu lektur?
Ale wiecie ze to wymyslone bylo i ze sienkiewicz go nie bił tak naprawde?
Wasi rodzice nie mówili o Was "to"? Chyba muszę zrewidować swoje dzieciństwo
Quiz: Kto jest autorem cytatu "AAAA POLSKIE KUHWY! NIE DLA PSA KIEŁBASA! NIE DLA ZERA BUTELKA PERRIERA! NIE DLA ŚMIECIA, DLA PANA TO!"
a) Henryk Sienkiewicz
b) Jan Krystian Andersen
c) Łukasz Stanisławowski
Matko, zaraz się okaże, że Dzieci z Bullerbyn to studium patologii godne Smarzowskiego.
ale przynajmniej powstał z tego dobry duński kluib piłkarski #pdk
Cudze chwalicie, swego nie znacie, Hajnówka > Heidenheim
Dzimego Hendrixa ojciec napierdalał od małego, i co, i ten się zapał w wieku 27 lat, bo ojciec za mało go bił.