Mały update: The Sims Pełna Kolekcja działa na Linuxie 🎉 Problemem na odcinku okazało się to, że muszą być one zainstalowane na tym samym dysku, co system. Gdy ten warunek jest spełniony, wszystko działa ❤
generalnie jest spoko i działa, ale ostatnio zaktualizowałem Ubu 22.04LTS na 24.04LTS i ... zyebal się dźwięk, jak wcześniej pięknie działał upmix do 5.1 w vlc i chrome tak po aktualizacji przestał, jak działała muzyczka w settlersach 3 tak przestała. Generalnie nie po to instaluje się system żeby kopać się z koniem, próbować jakiś dodatków, łatek, obejść. Na drugiej szalce jest oczywiście debilne szpiegowanie i jeszcze bardziej debilny defender skanujący dysk na którym absolutnie nic się nie zmieniło od momentu postawienia systemu (więc po uj skanować?). Na ten moment wróciłem do win10, ale jak tylko ogarnę problemy z dźwiękiem (gdzie po aktualizacji OS lutris postanowił z uprzednio skonfigurowanego analag audio 5.1 przez realtek przełączyć na hdmi stereo w monitorze) niemniej jak się raz skonfiguruje OS i nie miesza to Linux potrafi być wyśmienitym zamiennikiem, szczególnie dla retrograczy.
Z Linuxa korzystam od 2007 roku i miło jest patrzeć jak ewoluował od tego czasu. Jeżeli chcesz pograć w stare gierki, takie nawet z lat '80 tych to polecam Batocera (na śWindowsa jest bliźniaczy Retrobat). Jest to kombajn z emulatorami, a gry PC, nawet te najstarsze uruchamia bezproblemowo, śmigają też gierki z DOSa i z W10 do wyboru 😊
U mnie Simsy 1 śmigały elegancko na Archu (testowane na zamkniętym sterowniku Nvidia + xorg), nie pamiętam niestety w jaki sposób instalowałem, ale raczej na gołym Wine, Lutrisa nie posiadałem. Ale na Windows 11 też nie miałem z nimi problemu. Fajny podcast u Brodiego tak przy okazji :)
Windows odpala wszystkie stare gry* *Kupione na GOGu, bo są odpowiednio połatane. Co do grania w starsze tytuly na Pingwinie: możliwość łatwego żonglowania runnerami to chyba najwieksza zaleta. "Zgodność wsteczna" Windowsa w porównaniu do tego nie istnieje. Jesli zas chodzi o "Program zarządzający" ja miałem odwrotnie. Od Lutrisa się odbiłem i wybrałem Bottles - choć fakt, w nich trochę wiecej trzeba zrobić samemu.
Czasami zainstalowana gra lepiej chodzi po dodaniu jej do steam i uzycia proton. Z gier moze nie znam przykladu, ale program Valve Hammer Editor, oraz Hammer ++ pod protonem dziala lepiej. Oraz cos co IMO warto dodac w kontekscie starych gier, mozna w ten sposob (w sensie jak na filmie, a moje uwaga to sytuacja awaryjna) uzywac mod leaderow czy innych wynalazkow do modowania gier.
Z ciekawości zainstalowałem The Sims 1 i o dziwo działa bez problemu. Wystarczyło wybrać opcję "Zainstaluj grę dla Windowsa z pliku wykonywalnego", a nie przez instalator ze strony lutrisa. Starsze gry zawsze instaluję w ten sposób i mało kiedy są z nimi problemy.
@@iLinexy Jakby coś nie działało to sprawdź konfiguracje, bo nie zawsze wszystko dobrze przypisuje. Czasem trzeba zmienić plik wykonywalny, bo do uruchomienia gry zdarza mu się przypisać uinstall.exe xD
@@iLinexy Czasami trzeba zajrzeć do konfiguracji i zmienić plik wykonywalny, dlatego że zdarza mu się ustawić plik do włączenia gry na uninstall.exe czy coś podobnego. W ogóle dobrze jest tam pogrzebać jak gra nie działa, bo często od jednej opcji zależy czy gra się włączy czy nie.
@@MrAroo4444 Kwestia jest tego, czy ta karta wspiera dxvk. Niektóre gry bez tego pójdą, z doświadczenia wiem że np roller coaster tycoon działa, ale Gruntz już nie.
Jak ja Ci dziękuję, od dawna chciałem sobie wrócić do Brave Dwarws 2 ale nie pamiętałem tej nazwy a jak próbowałem ją znaleźć to nigdzie nie udało mi się znaleźć co to za grę pamiętałem z dzieciństwa. Swoją drogą, wiem, że dopiero wrzesień ale jak w tym zestawieniu mogło nie znaleźć się Santa Claus in Trouble?
Miałem bardzo podobnie z niektórymi grami wymienionymi w tym zestawieniu 😆 Dosłownie wpisywałem hasła kluczowe w wyszukiwarkę i szukałem po zakładce grafika, czy to właśnie któraś z nich nie jest tą grą, której szukam. Co do Santa Claus in Trouble, to osobiście nigdy nie grałem w tę gierkę, chociaż rzeczywiście już legendy słyszałem o jej sterowaniu 😄
@@iLinexy No jeśli chodzi o sterowanie to Santa Claus in Trouble to trochę taki Gothic wśród platformówek 3D ale da się do niego przyzwyczaić i wtedy to naprawdę przyjemna gierka.
Świetny film. Proponuję część drugą bardziej popularnymi grami. Z tych grałem tylko w Dooma i inne wersje TH oraz Worms. Simsy to raczej gry dla dziewczynek. A części nie znam wcale. Ja bym celował w jakieś starsze COD, NFS, Half-life 2, GTA 5 itp - odpalić jakieś top 100 gier 2000-2010, wybrać kilka(naście) i sprawdzić. Potem 2010-2020 i też sprawdzić. Można z tego wygenerować sporo odcinków i zweryfikować, kto z dwóch obozów ma racje w przypadku każdej gry. Można też po prostu otworzyć listę kompatybilności dla SteamDeck i ją przejrzeć.
Chciałbym naprawdę to zrobić, ale ten film wykończył mnie już wystarczająco na spory okres czasu 🥲 Sam montaż filmu zajął wieki w porównaniu do innych odcinków. Nie wspomnę też o samych przygotowaniach do filmu. Przy pracy na pełen etat i cotygodniowym grafikiem wrzucania filmów niestety okazało się to ogromnym wyzwaniem.
Stare gry są problematyczne na obu systemach jeśli ktoś nie zrobił ich konwersji na współczesne systemy np GOG i z jedną gierką która rusza na każdym Windowsie (bo chyba nic więcej nie potrzebuje do działania poza tym co jest w folderze) czyli Ragdoll Masters (bijatyka patyczakami gorąco polecam )gierka w która graliśmy w gimnazjum i technikum a czasem lubię sobie to odpalić i dzisiaj a na Linuksie (Steam OS) spędziłem tydzień zanim to w ogóle uruchomiłem ale ruszyło i działa :) (nie przeszkadza mi to lubię bawić się sprzętem i systemami ) I kiedy przytoczyłeś jak stare gry działają na nowym Windowsie oraz to że na Waylandzie średnio takie rzeczy działają to właśnie miałem na myśli pisząc komentarz pod filmem z Waylandem :)
Dzieciństwo dzieciństwu nierówne ;). Giana Sisters, Commando i inne gierki na C64 działają świetnie pod X64. Wolfenstein3d został przeportowany i bardzo ładnie działa natywnie.
Akurat z Doomem to muszę przyznać że nie odpaliłeś tej gry na własne życzenie bo dzisiaj Doom 95 jest na nowszych windowsach niegrywalny z tego względu że był stworzony z myślą o starszych windowsach z serii 9x (95,98,98SE,ME) i powinieneś po prostu odpalić go za pomocą jakiegoś dowolnego source portu (GZDoom,Woof!,Chocolate Doom,PrBoom+ itd.)
Linux też posiada porty Dooma na np. Flathubie, ale nie jest to oryginalna gra, a na tym mi zależało - jeśli ktoś znajdzie starą płytkę i będzie chciał w coś pograć bez kombinowania
Przecież on mówił w filmie że każdą grę odpala tak jak jest, bez doinstalowywania czegokolwiek. Tak, żeby zrobić obiektywne porównanie co te systemy mogą a czego nie
O ile dobrze pamiętam to odpalałem kiedyś Sims Deluxe na zwykłym wine z CD. Wormsów nigdy nie próbowałem. Ogólnie jest trochę gier na płytach, które już mają lata i czasami sobie je odpalam na linuksie.
Pamiętam jak zaczynałem z Linuksem w 2007 roku. Niby niedawno, a są ludzie zaczynający jeszcze wcześniej - niemniej wtedy był to zupełnie inny świat. Ograłem wtedy pod Wine wiele gier, wersja grubo poniżej 1.0. Aktualnie dzięki Protonowi, Linux to naprawdę zarąbisty system do grania - żałuję, że Proton nie działa na Makach, których używam od 8 lat. Niemniej wprowadzono Apple Game Porting Toolkit, który bazuje na CrossOver, a więc Wine, także co nieco już można odpalić.
W połowie filmiku przypomniało mi się że umiem w Linuxa i zainstalowałem Archa. Puki co działa na tyle dobrze że na Windowsa raczej nie planuje wracac.
Odpalam bez problemu na linuxie przez non-steam games the sims 2 ultimate collection i warblade. Przez lutrisa idzie the sims 1 complete collection. Jest git
Ja testuje sobie Nobare z steam gaming mode na NVIDII i jak na razie wszystko śmiga. Trochę jest zabawy z konfiguracją gier, ale opcja grania na PC jak na konsoli jest warta zachodu.
Jakiego laptopa polecasz do zainstalowania steamOS? Odbiłem się od xboxa i szukam teraz jakiejś alternatywy. Na PC nie mam miejsca a Steam deck.. nie dla mnie jednak bo lubię też pograć w strategie.
Do zainstalowania SteamOS niestety żadnego. Dalej nie ma oficjalnej dystrybucji od Valve. Natomiast Bazzite wydaje się być najsensowniejszą alternatywą. W takim przypadku jednak na pewno karta od AMD, bo Steam Big Picture nie lubi się z zielonymi
Da się odpalić stare gry na Windows 10/11. Po prostu nie masz umiejętności i siejesz ferment. Krótka instrukcja: 1) instalujesz wsl2 2) instalujesz przez wsl lutrisa 3) instalujesz stara grę przez lutrisa 4) Grasz xD Już wiadomo po co Windows zaimplementowal środowisko linuksa pod win10 - dla starych gier ;D
Dlaczego nie przepadasz za Bottles? Mógłbyś ze sobą zestawić Bottles i Lutrisa? Tymczasem cieszę się, że mam do takich rzeczy starusieńkiego laptopa z XP
Bardzo sporo problemów, które pojawiały się podczas użytkowania ich flatpakowej wersji. Mimo zaleceń twórców właśnie tej wersji, wyrzucała mi bardzo często błędy przy stworzeniu "butelki" i próbie odpalenia jej na następny dzień.
Antywirusy na Linuxa praktycznie nie istnieją. W większości przypadków nie pobierasz plików z losowych stron, tak jak w przypadku Windowsa, a z distro managera. Natomiast wzrastająca popularność flatpaków bardzo możliwe, że sprawi, iż takowe niedługo się pojawią. Na pewno jest w planach omówić to zagadnienie w przyszłości. Na ten moment w filmie z poprzedniego tygodnia musnąłem ten temat tłumacząc dlaczego pobieranie losowych programów z AUR nie jest dobrym pomysłem.
na razie linux jest jak internet lat 90ch: niecho chaotyczny, ale dość bezpieczny bo za mało takich użytkowników, którzy klikali by w banery download free 1080p punjabi, dlatego temat bezpieczeństwa jest tylko dla nerdów i administratorów chmur
@@georgechertkov4140 Niby tak, ale dzięki urządzeniom takim jak Steam Deck, czy ruchom MS, które lubiącą dotąd ich nowinki bestię jak ja przekonały, że "skoro mam pingwina na SD, to czemu nie na głównym" - ta baza użytkowników urośnie i temat bezpieczeństwa będzie trzeba wyprowadzić ze strefy "needs and sysadmins" bliżej mainstreamu
Głównie dlatego, że tamten był zrobiony na szybko, gdy kanał powstawał. Ten natomiast był stworzony ręcznie przeze mnie, żebym czuł, że jest on związany stricte ze mną. Nie jest to na pewno finalna wersja, ale coś pokroju ewolucji 😁
Mi się wydaje, że tak. Ogólnie CachyOS to taki customizowany Arch chyba więc średnio zaawansowany użytkownik powinien dać radę. Ale ja tam bym odradzał mieć go jako główny system, to chyba wciąż dość eksperymentalna dystrybucja skupiająca się na najnowszych optymalizacjach.
Nie bierz jakichś dziwnych dystrybucji, o których mało kto słyszał, bo z tego będą same problemy. Tak samo Archa nie bierz na początek, bo ma problemy ze stabilnością. Podstaw na coś stabilnego jak Debian czy Fedora. Do gamingu potrzebujesz najnowszych sterowników, to ewentualnie Nobara Linux
@@user-ce1ri6ne5tNobara też podobno miewa problemy. Choć prawdę powiedziawszy - jak ma ci działać, to będzie działać, a jak masz pecha, to ci Mint będzie losowo zamarzał
@@user-ce1ri6ne5t Debian jest git ale wolalbym cos arch based z uwagi na aur a w fedorze dnf jest mega wolny a arch tez ma najnowsze sterowniki jak nobara + cachyos ma repo archa wiec to jest mega podobne do archa
Szczerze obecnie przy ilości informacji. To początek to przeglądarka i szukanie informacji. Kolejna rzecz przetestowanie paru dystrybucji (lub tylko jednej jesli siadzie od początku) na live media, potem instalacja np na przenośnym dysku (lub usb stick) i dalsze szukanie informacji jak zrobić cos w systemie. I w ten sposób czytając a pózniej próbując samemu najlepiej sie uczymy. Kolejna rzecz mase forów ma czesto rożne komendy terminalowe ktore na początek mogą wydawać sie czarna magia. Mozna zaufać i zrobić copy paste ale lepszym wyborem jest próba zrozumienia do dana komenda robi. Tutaj mozna posiłkować sie dostępnymi generatywnymi AI i po wklejeniu komendy poproszenie o to by AI nam ja wyjaśnił (zastrzeżenie AI nie działa idealnie i nie zawsze mozna mu wierzyć, wiec warto zweryfikować te informacje). Czy podczas takiej nauki popełnisz błędy? Jasne, czasami poważne ale to właśnie na nich nauczyć sie mozna najwiecej. Mnie do tego zeby zacząć projekt - prywrowcenie starszych lapciakow do życia oraz Linux na starym ale jaram lapciaku (gtx970m) zachęcił Steam Deck. (Wcześniejszy kontakt z Linux miałem ponad 20 lat temu w czasach studenckich).
@@Hesoyammmmmm rozumiem. Tutaj możesz próbować sie posiłkować ogólno dostępna literatura, Ew jesli jakieś distro ma instrukcje to bywa ze jest tam sporo informacji. Ale jak widzisz odchodzi sie troche od takiej formy nauki na rzecz pojawia sie problem wyzwanie poszukaj rozwiązania dla niego. Instalacja zazwyczaj nie powinna byc skomplikowana (szczegolnie jesli robisz ja na innym dysku), potem zasoby netu. Lub jak pisałem literatura, problem z ta jest taki ze bywa iż spora ilośc wiedzy w niej zawartej jest albo ogólna, albo sie starzeje. Przykład problemu z którym sie zmagam - jak w laptopie mającym zintegrowana i dedykowana (stara gt630m) wymusić użycie tej drugiej. Póki co walczę ale jest pewien impas w tej walce.
ja raz miałem sytuację że Windows nie uruchamiał instalatora z płyty trylogii kangurka kao, wszedłem na linuksa i z pomocą wine normalnie uruchomiłem instalator, zainstalowałem i potem se na windowsie w niego grałem
jeśli dobrze rozumiem ciebie, chcesz, by na linuxie był dostępny dysk na co dzień używany przez windowsa? to jest możliwe, linux operuje na ext4 lub btrfs, ale bez problemu wczytuje partycje z ntfs, fat32 i innymi. Aczkolwiek nadal musisz wyodrębnić na linuxa trochę miejsca, poza tym najbardziej popularne dystrybucje radzą z partycjonowaniem same, jedynie potrzebują unallocated space na początku
Mam takie pytanie z dziedziny linuxa czemu słuchawki na 2.4 wykrywa mi jako soundbar i dźwięk leci na jednej słuchawce ale jak zmienię na bluetooth to jest wszystko ok
Wszystkie te gry powinny były odpalić się bez problemów bądź z problemami typowymi dla odpalania starych gier na nowych komputerach (np. brak obsługi monitorów szerokokątnych lub jakichś specyficznych technologii, które nie są obsługiwane przez najnowsze karty graficzne od wielu lat). Dodatkowo uważam, że korzystanie z Lutrisa do czegokolwiek innego niż najpopularniejsze gry jest słabym pomysłem, bo bazuje on na skryptach społeczności, które szybko się starzeją, a których nie ma kto aktualizować. Dodatkowo, widziałem jak narzekałeś na Bottles i jego Flatpakowe problemy. Otóż, jeśli ci coś nie działa w jakimkolwiek Flatpaku, to zamiast bawić się w komendy terminalowe, spróbuj skonfigurować daną aplikację poprzez ustawienia KDE, z którego zakładam korzystasz na co dzień (lub Flatseal, jeśli opcja konfiguracji Flatpaków ci się nie wyświetla).
O tym mówiłem pod koniec odcinka. Na Linuxa też są fixy, ale przeciętny zjadacz chleba, który znajdzie swoje stare gry raczej nie powinien pobierać losowych plików z internetu, bo może się to skończyć tragicznie
Przecież on mówił w filmie że każdą grę odpala tak jak jest, bez doinstalowywania czegokolwiek. Tak, żeby zrobić obiektywne porównanie co te systemy mogą a czego nie
Chcesz grać w stare gry DOS-owe na Windows, to uruchamiasz DOSbox i po kłopocie. Materiał nie do końca rzetelny imo, bo na Linuxie korzystałeś z różnych nakładek, a na Windows uruchamiałeś natywnie. W ogóle temat pt. "granie na Windows vs granie na Linux", to jest wciąż żart i to, że coś się da po gimnastyce nijak ma się do tego, że gry są wydawane na Windows w 99,99% i po prostu działają.
Mała poprawka - większość gier na Windowsie też nie działała bez trybu zgodności, więc niejako również używałem na nim nakładki. Polecanie ludziom DOSBoxa to półśrodek. Tryb zgodności jest po prostu wadliwy i powinien być usprawniony, bo na obecny moment nie uruchamia programów w sposób, jakby były pisane pod wybraną tam wersję systemu. Wiem, że może cię to zdziwić, ale na obecny moment większość gier, które nie zakleszczają się w jądro systemu inwazyjnymi anticheatami działa bez problemu na Linuxie, dzięki Valve. To, że 99% gier jest pisane pod Windows jest jedynie paradoksalnie kolejnym plusem dla Linuxa, bo ich tłumaczenie na polecenia Vulkan jest o wiele łatwiejsze (i trwalsze, bo wybranie odpowiedniej wersji sprawi, że zawsze będą działały). Sam fakt, że gry są pisane „pod Windowsa” nie jest już stety (bądź niestety dla fanatyków Windy) żadnym problemem.
@@iLinexy Bez urazy ale z takim podejściem nie rozpropagujesz Linuxa do gier. Pomijając, że tryb zgodności jest funkcją Windows, a nie zewnętrznym programem / nakładką, to jak lubię Linuxa i sam zresztą też używam, to niestety polecanie go do grania, to jednak nieporozumienie. Pomijając, że Linux wciąż nie jest bezproblemowym systemem i pewnie nigdy nie będzie, bo taka jego "natura", to do jego używania wciąż potrzeba wiedzy większej, niż w przypadku Windows, co na starcoe odcina jakieś 80-90% potencjalnych userow, a proste czynności potrafią być na nim skomplikowane. W ogóle, to jest jakiś żart mówienie o graniu na Linuxie i polecanie kart AMD, kiedy gamingowym standardem jest nVidia, a tu problem jest nawet ze sterownikami. Wciąż masa problemów na każdym kroku i mimo, że się "da", to uważam, że takie filmy są trochę na siłę. Ale i tak robisz dobrą robotę, tylko to mi się trochę gryzie z rzeczywistością.
"Materiał nie do końca rzetelny imo, bo na Linuxie korzystałeś z różnych nakładek, a na Windows uruchamiałeś natywnie." Miałbyś rację, gdyby porównywał Linux i MacOS. Ale on odpalał te gry na systemie, na który zostały stworzone, wiec WTF?. I na którym podobno wszystko działa, a sam Windows zajmuje tyle, bo zachowuje zgodność wsteczną. Test jak najbardziej rzetelny. Nierzetelne to są twierdzenia wyznawców Windowsa, bo to oni głoszą, że na Windows zawsze wszystko działa i nie używają Linuxa, bo nie chce im się kombinować, i podobno na Windows nie trzeba kombinować. A ten film pokazuje, że to zwyczajnie kompletna bzdura. Osobiście nie widzę sensu odpalania gier na Linux, ale jak widać działa to jednak dobrze.
@@IMAyt_ "Bez urazy ale z takim podejściem nie rozpropagujesz Linuxa do gier. " W tym filmie nie chodzi raczej o propagowanie Linuxa do gier. Chodzi o zwykłe weryfikowanie tego, co twierdzą wyznawcy Windowsa lub Linuxa. Tym razem ci drudzy mieli rację. "Pomijając, że Linux wciąż nie jest bezproblemowym systemem i pewnie nigdy nie będzie, bo taka jego "natura"," Powiedz mi, jaki system jest "bezproblemowy" i przesiadam się na niego dzisiaj. Windows? xD BSD? MacOS? OS/2? " to do jego używania wciąż potrzeba wiedzy większej, niż w przypadku Windows," Kompletna bzdura. Przestań powielać mity. Przestań używać Linuxa, bo najwyraźniej używasz go źle. "co na starcoe odcina jakieś 80-90% potencjalnych userow" I bardzo dobrze. Linux nie potrzebuje leni, nieuków, ignorantów i wiecznych malkontentów. "a proste czynności potrafią być na nim skomplikowane" No jasne, bo na Windows są proste. Znajdź osobę, która nie używała 10 i 11 (lecz Linuxa lub Maca), posadź ją przed W11 i niech poszuka niektórych opcji systemowych. Zabawa gwarantowana. Nie wspominając o tym, że 99% użytkowników Windowsa też nie umie go obsługiwac poza zmianą tapety, instalacją gierki i innymi prostymi zadaniami. "W ogóle, to jest jakiś żart mówienie o graniu na Linuxie i polecanie kart AMD, kiedy gamingowym standardem jest nVidia, a tu problem jest nawet ze sterownikami. " No i wszystko jasne. Wyznawca jedynych słusznych marek, firm, produktów. "Wciąż masa problemów na każdym kroku i mimo, że się "da", to uważam, że takie filmy są trochę na siłę. Ale i tak robisz dobrą robotę, tylko to mi się trochę gryzie z rzeczywistością." Ty robisz złą robotę, ona rzeczywiście gryzie się z rzeczywistością, a mimo to wszedłeś na film o Linux i wylałeś na niego i film wiadro pomyj pisząc bzdury. Jak trafiłeś na film? Jaki cel miał ten komentarz? Komu on pomógł?
@@IMAyt_ Nie chodzi mi o rozpromowanie Linuxa do gier, a o obalenie mitów, które na jego temat krążą, że "nic nie działa tak jak powinno". Tak, tak było gdy używałem Linuxa w 2009 (sic!) roku, ale to nie są te czasy. Czy istnieją jakieś zgrzyty? Oczywiście, tak samo jak na każdym systemie. Nie uważam jednak, że użytkowanie takiego Ubuntu czy nawet Manjaro z wyłączonym AUR jest czymś bardziej skomplikowanym, niż używanie Windowsa. Samo środowisko graficzne Windowsa jest mega niespójne od czasów wydania Windowsa 8 i jego użytkowanie jest po prostu ciężkie. Miejsca do których, ktoś był przyzwyczajony, by coś zmienić istnieją, ale są ukrywane pod wieloma losowymi hyperlinkami w ustawieniach, a zamiast tego serwowana jest niedokończona papka robiona na szybko, byle wydać system i inwestorzy byli zadowoleni. Taki macOS czy GNOME jest o wiele prostszy w samym założeniu, niżeli cały explorer.exe. Jest to prawie niemożliwe do przetestowania, bo raczej większość ludzi w Polsce była zmuszona korzystać z Windowsa w pewnym momencie swojego życia i jest po prostu do niego przyzwyczajona. Natomiast bez tego przyzwyczajenia, myślę że nikt o zdrowych zmysłach nie powiedziałby, że z pozoru prosta czynność jaką jest wyłączenie akceleracji myszy jest bardziej skomplikowana na GNOME, niż na Windowsie. Gamingowym standardem może i być NVIDIA, tylko zadaj sobie najpierw pytanie dlaczego jest gamingowym standardem? Posiadałem kartę AMD i posiadam obecnie kartę NVIDII. Czy któraś z nich radziła sobie gorzej w grach? Nie. To jest owczy pęd za tym, co większość ludzi posiada.Nie wspomnę już nawet o procesorach Intela, które są po prostu bardziej wadliwe (i przypisane generacyjnie tylko do jednej podstawki), ale i tak są standardem do gamingu, bo większość z nich korzysta. Do czasu aż korporacja posiadająca większość nie zrobi dużego fikołka, będzie dalej dużą korporacją, tylko dlatego, że ludzie zawsze będą dążyli do tego, by mieć to co inni, albo co najwyżej lepsze (byle nie daj boże tylko nie inne). Problem ze sterownikami będzie istniał zawsze, do czasu aż twórcy sprzętu będą go zamykać za żelazną kurtyną, tylko by ktoś nie daj boże nie spróbował napisać swojego softu na niego. Przykładów szukać daleko nie trzeba, bo wymieniona wcześniej NVIDIA jest świetna, by to zaprezentować. Karty Geforce i karty Quadro, które dosłownie nie różniły się niczym poza dolarami i software'em napisanym na nie. Żeby tak zostało, NVIDIA stawała na rękach, tylko by ktoś nie udawał, że jego GeForce to karty Quadro, co udawało się w pewnym momencie użytkownikom. Tak samo nie znikną one z mało popularnym sprzętem, którego twórcy tworzą sterownik tylko pod Windowsa. Wielokrotnie przejechałem się też na tym używając macOS'a, więc akurat ten problem nie dotyczy tylko stricte Linuxa a wszystkiego, co nie ma 90% udziału na rynku. Nie boję się tego powiedzieć - Microsoft jest obecnie monopolistą na rynku PCtowego grania i ta sytuacja na pewno mi się nie podoba. Monopol zawsze prowadzi do sytuacji podobnych do tych, które obecnie można obserwować z Adobe. Czy jednak propaguje Linuxa do gier? Nie. Staram się pokazać jak jest naprawdę, że nie jest tak straszny jak go ludzie malują. Czy ktoś będzie przekonany do niego? Byłoby mi na pewno miło, ale to jest jego wybór. Nie chcę na pewno natomiast, by monopolista wmawiał ludziom, że tylko na jego systemie da się grać, bo przecież twórcy na niego pisali swój kod. To jest totalny bullshit, który Wine/Proton udowadnia, że nijak się ma z rzeczywistością. To dalej są 0 i 1, które przy odpowiednim tłumaczeniu dla innego systemu dadzą to samo, bo to dalej stary i poczciwy x86_64. Natomiast dziękuję za dobre słowa na końcu 😄
![✨Polish Nostalgia✨[eng sub]](http://i.ytimg.com/vi/6UYiM6u7imw/mqdefault.jpg)
Mały update: The Sims Pełna Kolekcja działa na Linuxie 🎉 Problemem na odcinku okazało się to, że muszą być one zainstalowane na tym samym dysku, co system. Gdy ten warunek jest spełniony, wszystko działa ❤
Z każdym filmem coraz bardziej zachęcasz mnie do linuxa xD
Spróbować nie zaszkodzi
generalnie jest spoko i działa, ale ostatnio zaktualizowałem Ubu 22.04LTS na 24.04LTS i ... zyebal się dźwięk, jak wcześniej pięknie działał upmix do 5.1 w vlc i chrome tak po aktualizacji przestał, jak działała muzyczka w settlersach 3 tak przestała. Generalnie nie po to instaluje się system żeby kopać się z koniem, próbować jakiś dodatków, łatek, obejść. Na drugiej szalce jest oczywiście debilne szpiegowanie i jeszcze bardziej debilny defender skanujący dysk na którym absolutnie nic się nie zmieniło od momentu postawienia systemu (więc po uj skanować?). Na ten moment wróciłem do win10, ale jak tylko ogarnę problemy z dźwiękiem (gdzie po aktualizacji OS lutris postanowił z uprzednio skonfigurowanego analag audio 5.1 przez realtek przełączyć na hdmi stereo w monitorze) niemniej jak się raz skonfiguruje OS i nie miesza to Linux potrafi być wyśmienitym zamiennikiem, szczególnie dla retrograczy.
Z Linuxa korzystam od 2007 roku i miło jest patrzeć jak ewoluował od tego czasu.
Jeżeli chcesz pograć w stare gierki, takie nawet z lat '80 tych to polecam Batocera (na śWindowsa jest bliźniaczy Retrobat). Jest to kombajn z emulatorami, a gry PC, nawet te najstarsze uruchamia bezproblemowo, śmigają też gierki z DOSa i z W10 do wyboru 😊
U mnie Simsy 1 śmigały elegancko na Archu (testowane na zamkniętym sterowniku Nvidia + xorg), nie pamiętam niestety w jaki sposób instalowałem, ale raczej na gołym Wine, Lutrisa nie posiadałem. Ale na Windows 11 też nie miałem z nimi problemu.
Fajny podcast u Brodiego tak przy okazji :)
kozacko.
Windows odpala wszystkie stare gry*
*Kupione na GOGu, bo są odpowiednio połatane.
Co do grania w starsze tytuly na Pingwinie: możliwość łatwego żonglowania runnerami to chyba najwieksza zaleta. "Zgodność wsteczna" Windowsa w porównaniu do tego nie istnieje.
Jesli zas chodzi o "Program zarządzający" ja miałem odwrotnie. Od Lutrisa się odbiłem i wybrałem Bottles - choć fakt, w nich trochę wiecej trzeba zrobić samemu.
Z tą nazwą neutron... To brzmi jak zajebiście dobry pomysł 😊
obejrzane:) dzięki
Ciekawy odcinek
fajny odcinek
Czasami zainstalowana gra lepiej chodzi po dodaniu jej do steam i uzycia proton.
Z gier moze nie znam przykladu, ale program Valve Hammer Editor, oraz Hammer ++ pod protonem dziala lepiej.
Oraz cos co IMO warto dodac w kontekscie starych gier, mozna w ten sposob (w sensie jak na filmie, a moje uwaga to sytuacja awaryjna) uzywac mod leaderow czy innych wynalazkow do modowania gier.
Z ciekawości zainstalowałem The Sims 1 i o dziwo działa bez problemu. Wystarczyło wybrać opcję "Zainstaluj grę dla Windowsa z pliku wykonywalnego", a nie przez instalator ze strony lutrisa. Starsze gry zawsze instaluję w ten sposób i mało kiedy są z nimi problemy.
Aż z ciekawości wypróbuję tę metodę w weekend, bo z chęcią bym sobie w nie pograł 😁
@@iLinexy Jakby coś nie działało to sprawdź konfiguracje, bo nie zawsze wszystko dobrze przypisuje. Czasem trzeba zmienić plik wykonywalny, bo do uruchomienia gry zdarza mu się przypisać uinstall.exe xD
@@iLinexy Czasami trzeba zajrzeć do konfiguracji i zmienić plik wykonywalny, dlatego że zdarza mu się ustawić plik do włączenia gry na uninstall.exe czy coś podobnego. W ogóle dobrze jest tam pogrzebać jak gra nie działa, bo często od jednej opcji zależy czy gra się włączy czy nie.
Jest szansa, że takie rzeczy zadziałają na laptopie z Intel HD4000 czy jednak potrzebuję mocarza?
@@MrAroo4444 Kwestia jest tego, czy ta karta wspiera dxvk. Niektóre gry bez tego pójdą, z doświadczenia wiem że np roller coaster tycoon działa, ale Gruntz już nie.
Like za przypomnienie Mamby - [ 3:54 ]
👍👍👍👍👍👍
Jak ja Ci dziękuję, od dawna chciałem sobie wrócić do Brave Dwarws 2 ale nie pamiętałem tej nazwy a jak próbowałem ją znaleźć to nigdzie nie udało mi się znaleźć co to za grę pamiętałem z dzieciństwa. Swoją drogą, wiem, że dopiero wrzesień ale jak w tym zestawieniu mogło nie znaleźć się Santa Claus in Trouble?
Miałem bardzo podobnie z niektórymi grami wymienionymi w tym zestawieniu 😆 Dosłownie wpisywałem hasła kluczowe w wyszukiwarkę i szukałem po zakładce grafika, czy to właśnie któraś z nich nie jest tą grą, której szukam.
Co do Santa Claus in Trouble, to osobiście nigdy nie grałem w tę gierkę, chociaż rzeczywiście już legendy słyszałem o jej sterowaniu 😄
@@iLinexy No jeśli chodzi o sterowanie to Santa Claus in Trouble to trochę taki Gothic wśród platformówek 3D ale da się do niego przyzwyczaić i wtedy to naprawdę przyjemna gierka.
Świetny film. Proponuję część drugą bardziej popularnymi grami. Z tych grałem tylko w Dooma i inne wersje TH oraz Worms. Simsy to raczej gry dla dziewczynek. A części nie znam wcale.
Ja bym celował w jakieś starsze COD, NFS, Half-life 2, GTA 5 itp - odpalić jakieś top 100 gier 2000-2010, wybrać kilka(naście) i sprawdzić. Potem 2010-2020 i też sprawdzić. Można z tego wygenerować sporo odcinków i zweryfikować, kto z dwóch obozów ma racje w przypadku każdej gry.
Można też po prostu otworzyć listę kompatybilności dla SteamDeck i ją przejrzeć.
Chciałbym naprawdę to zrobić, ale ten film wykończył mnie już wystarczająco na spory okres czasu 🥲 Sam montaż filmu zajął wieki w porównaniu do innych odcinków. Nie wspomnę też o samych przygotowaniach do filmu. Przy pracy na pełen etat i cotygodniowym grafikiem wrzucania filmów niestety okazało się to ogromnym wyzwaniem.
Stare gry są problematyczne na obu systemach jeśli ktoś nie zrobił ich konwersji na współczesne systemy np GOG i z jedną gierką która rusza na każdym Windowsie (bo chyba nic więcej nie potrzebuje do działania poza tym co jest w folderze) czyli Ragdoll Masters (bijatyka patyczakami gorąco polecam )gierka w która graliśmy w gimnazjum i technikum a czasem lubię sobie to odpalić i dzisiaj a na Linuksie (Steam OS) spędziłem tydzień zanim to w ogóle uruchomiłem ale ruszyło i działa :) (nie przeszkadza mi to lubię bawić się sprzętem i systemami ) I kiedy przytoczyłeś jak stare gry działają na nowym Windowsie oraz to że na Waylandzie średnio takie rzeczy działają to właśnie miałem na myśli pisząc komentarz pod filmem z Waylandem :)
Dzieciństwo dzieciństwu nierówne ;). Giana Sisters, Commando i inne gierki na C64 działają świetnie pod X64. Wolfenstein3d został przeportowany i bardzo ładnie działa natywnie.
Akurat z Doomem to muszę przyznać że nie odpaliłeś tej gry na własne życzenie bo dzisiaj Doom 95 jest na nowszych windowsach niegrywalny z tego względu że był stworzony z myślą o starszych windowsach z serii 9x (95,98,98SE,ME) i powinieneś po prostu odpalić go za pomocą jakiegoś dowolnego source portu (GZDoom,Woof!,Chocolate Doom,PrBoom+ itd.)
Linux też posiada porty Dooma na np. Flathubie, ale nie jest to oryginalna gra, a na tym mi zależało - jeśli ktoś znajdzie starą płytkę i będzie chciał w coś pograć bez kombinowania
Przecież on mówił w filmie że każdą grę odpala tak jak jest, bez doinstalowywania czegokolwiek. Tak, żeby zrobić obiektywne porównanie co te systemy mogą a czego nie
O ile dobrze pamiętam to odpalałem kiedyś Sims Deluxe na zwykłym wine z CD. Wormsów nigdy nie próbowałem. Ogólnie jest trochę gier na płytach, które już mają lata i czasami sobie je odpalam na linuksie.
10/10
Pamiętam jak zaczynałem z Linuksem w 2007 roku. Niby niedawno, a są ludzie zaczynający jeszcze wcześniej - niemniej wtedy był to zupełnie inny świat. Ograłem wtedy pod Wine wiele gier, wersja grubo poniżej 1.0. Aktualnie dzięki Protonowi, Linux to naprawdę zarąbisty system do grania - żałuję, że Proton nie działa na Makach, których używam od 8 lat. Niemniej wprowadzono Apple Game Porting Toolkit, który bazuje na CrossOver, a więc Wine, także co nieco już można odpalić.
Wiadomka że Linux to kox 😎 manjaro manjaro manjaro
Tymczasem aur na manjaro 😎🔥💥
Dla mnie do gier z dzieciństwa najlepsze jest PS2.
W połowie filmiku przypomniało mi się że umiem w Linuxa i zainstalowałem Archa. Puki co działa na tyle dobrze że na Windowsa raczej nie planuje wracac.
Taki Icy Tower na Linuxie śmiga na Wine lepiej niż na Windowsie, bez problemu się wbiłem do topki floor.
Odpalam bez problemu na linuxie przez non-steam games the sims 2 ultimate collection i warblade. Przez lutrisa idzie the sims 1 complete collection. Jest git
Ja testuje sobie Nobare z steam gaming mode na NVIDII i jak na razie wszystko śmiga. Trochę jest zabawy z konfiguracją gier, ale opcja grania na PC jak na konsoli jest warta zachodu.
Jakiego laptopa polecasz do zainstalowania steamOS? Odbiłem się od xboxa i szukam teraz jakiejś alternatywy. Na PC nie mam miejsca a Steam deck.. nie dla mnie jednak bo lubię też pograć w strategie.
Do zainstalowania SteamOS niestety żadnego. Dalej nie ma oficjalnej dystrybucji od Valve. Natomiast Bazzite wydaje się być najsensowniejszą alternatywą. W takim przypadku jednak na pewno karta od AMD, bo Steam Big Picture nie lubi się z zielonymi
Da się odpalić stare gry na Windows 10/11. Po prostu nie masz umiejętności i siejesz ferment. Krótka instrukcja:
1) instalujesz wsl2
2) instalujesz przez wsl lutrisa
3) instalujesz stara grę przez lutrisa
4) Grasz
xD
Już wiadomo po co Windows zaimplementowal środowisko linuksa pod win10 - dla starych gier ;D
czyli potrzebny jest linux dla grania w retro gry xd
Ciiiiiiiiii :P psujesz narrację ;D
Hej, zrobiłbyś film o gentoo??
Dlaczego nie przepadasz za Bottles? Mógłbyś ze sobą zestawić Bottles i Lutrisa?
Tymczasem cieszę się, że mam do takich rzeczy starusieńkiego laptopa z XP
Bardzo sporo problemów, które pojawiały się podczas użytkowania ich flatpakowej wersji. Mimo zaleceń twórców właśnie tej wersji, wyrzucała mi bardzo często błędy przy stworzeniu "butelki" i próbie odpalenia jej na następny dzień.
@@iLinexy dziekuję za odpowiedź ❤
Nagrasz film o bezpieczeństwie na linuxie i antywirusach?
Antywirusy na Linuxa praktycznie nie istnieją. W większości przypadków nie pobierasz plików z losowych stron, tak jak w przypadku Windowsa, a z distro managera. Natomiast wzrastająca popularność flatpaków bardzo możliwe, że sprawi, iż takowe niedługo się pojawią. Na pewno jest w planach omówić to zagadnienie w przyszłości. Na ten moment w filmie z poprzedniego tygodnia musnąłem ten temat tłumacząc dlaczego pobieranie losowych programów z AUR nie jest dobrym pomysłem.
@@iLinexyTemat dbania o bezpieczeństwo w Linuxie to ogólnie dobra rzecz na większy materiał.
na razie linux jest jak internet lat 90ch: niecho chaotyczny, ale dość bezpieczny bo za mało takich użytkowników, którzy klikali by w banery download free 1080p punjabi, dlatego temat bezpieczeństwa jest tylko dla nerdów i administratorów chmur
@@georgechertkov4140 Niby tak, ale dzięki urządzeniom takim jak Steam Deck, czy ruchom MS, które lubiącą dotąd ich nowinki bestię jak ja przekonały, że "skoro mam pingwina na SD, to czemu nie na głównym" - ta baza użytkowników urośnie i temat bezpieczeństwa będzie trzeba wyprowadzić ze strefy "needs and sysadmins" bliżej mainstreamu
American Wasteland to GOAT!
Dlaczego zmieniłeś awatar
Głównie dlatego, że tamten był zrobiony na szybko, gdy kanał powstawał. Ten natomiast był stworzony ręcznie przeze mnie, żebym czuł, że jest on związany stricte ze mną. Nie jest to na pewno finalna wersja, ale coś pokroju ewolucji 😁
@@iLinexy Teraz czas na banner
5:00 nie mam pojęcia skąd te glitche, u mnie na Windows 11 The Sims 1 działa od razu idealnie (na W10 też było dobrze)
Pytanie mam czy CachyOS bedzie okej dla poczatkujacego/srednio zaawansowanego?
Mi się wydaje, że tak. Ogólnie CachyOS to taki customizowany Arch chyba więc średnio zaawansowany użytkownik powinien dać radę. Ale ja tam bym odradzał mieć go jako główny system, to chyba wciąż dość eksperymentalna dystrybucja skupiająca się na najnowszych optymalizacjach.
@@olokelo nie no na dualboota z windowsem
Nie bierz jakichś dziwnych dystrybucji, o których mało kto słyszał, bo z tego będą same problemy. Tak samo Archa nie bierz na początek, bo ma problemy ze stabilnością. Podstaw na coś stabilnego jak Debian czy Fedora. Do gamingu potrzebujesz najnowszych sterowników, to ewentualnie Nobara Linux
@@user-ce1ri6ne5tNobara też podobno miewa problemy.
Choć prawdę powiedziawszy - jak ma ci działać, to będzie działać, a jak masz pecha, to ci Mint będzie losowo zamarzał
@@user-ce1ri6ne5t Debian jest git ale wolalbym cos arch based z uwagi na aur a w fedorze dnf jest mega wolny a arch tez ma najnowsze sterowniki jak nobara + cachyos ma repo archa wiec to jest mega podobne do archa
gdzie testy gothica
Pod steamem z protonem się odpala i działa bardzo dobrze
Nagraj może jak kiedy i skąd uczyłeś się linuxa
Szczerze obecnie przy ilości informacji. To początek to przeglądarka i szukanie informacji.
Kolejna rzecz przetestowanie paru dystrybucji (lub tylko jednej jesli siadzie od początku) na live media, potem instalacja np na przenośnym dysku (lub usb stick) i dalsze szukanie informacji jak zrobić cos w systemie. I w ten sposób czytając a pózniej próbując samemu najlepiej sie uczymy.
Kolejna rzecz mase forów ma czesto rożne komendy terminalowe ktore na początek mogą wydawać sie czarna magia.
Mozna zaufać i zrobić copy paste ale lepszym wyborem jest próba zrozumienia do dana komenda robi.
Tutaj mozna posiłkować sie dostępnymi generatywnymi AI i po wklejeniu komendy poproszenie o to by AI nam ja wyjaśnił (zastrzeżenie AI nie działa idealnie i nie zawsze mozna mu wierzyć, wiec warto zweryfikować te informacje).
Czy podczas takiej nauki popełnisz błędy? Jasne, czasami poważne ale to właśnie na nich nauczyć sie mozna najwiecej.
Mnie do tego zeby zacząć projekt - prywrowcenie starszych lapciakow do życia oraz Linux na starym ale jaram lapciaku (gtx970m) zachęcił Steam Deck.
(Wcześniejszy kontakt z Linux miałem ponad 20 lat temu w czasach studenckich).
@@mravg79 dzięki za odpowiedź, fajnie byłoby mieć uporządkowane pokoleji czego się uczymy coś w rodzaju roadmapy
@@Hesoyammmmmm rozumiem.
Tutaj możesz próbować sie posiłkować ogólno dostępna literatura, Ew jesli jakieś distro ma instrukcje to bywa ze jest tam sporo informacji.
Ale jak widzisz odchodzi sie troche od takiej formy nauki na rzecz pojawia sie problem wyzwanie poszukaj rozwiązania dla niego.
Instalacja zazwyczaj nie powinna byc skomplikowana (szczegolnie jesli robisz ja na innym dysku), potem zasoby netu.
Lub jak pisałem literatura, problem z ta jest taki ze bywa iż spora ilośc wiedzy w niej zawartej jest albo ogólna, albo sie starzeje.
Przykład problemu z którym sie zmagam - jak w laptopie mającym zintegrowana i dedykowana (stara gt630m) wymusić użycie tej drugiej.
Póki co walczę ale jest pewien impas w tej walce.
@@mravg79 sprawdzałeś angielskie strony? Może jest coś czego nie mam po polsku :)
ja raz miałem sytuację że Windows nie uruchamiał instalatora z płyty trylogii kangurka kao, wszedłem na linuksa i z pomocą wine normalnie uruchomiłem instalator, zainstalowałem i potem se na windowsie w niego grałem
mam teraz rozkmine czy da się zainstalować Linuxa ALE bed partycjonowania i żaby zachować dane z okienek (na laptopie)
Jest opcja zainstaluj obok Windows.
jeśli dobrze rozumiem ciebie, chcesz, by na linuxie był dostępny dysk na co dzień używany przez windowsa? to jest możliwe, linux operuje na ext4 lub btrfs, ale bez problemu wczytuje partycje z ntfs, fat32 i innymi. Aczkolwiek nadal musisz wyodrębnić na linuxa trochę miejsca, poza tym najbardziej popularne dystrybucje radzą z partycjonowaniem same, jedynie potrzebują unallocated space na początku
7:33 a kiedy elektron?
Mam takie pytanie z dziedziny linuxa czemu słuchawki na 2.4 wykrywa mi jako soundbar i dźwięk leci na jednej słuchawce ale jak zmienię na bluetooth to jest wszystko ok
Posiadam głośniki 7.1 w ustawieniach mam na analogowe przestrzenne 5.1 i działają o dziwo wszystkie głośniki. Czas trza pogrzebać w sterownikach
Zaczął bym od pytania jakie distro masz zainstalowane
@@VitharPLManjaro
Odniosłem wrażenie że w11 lepiej obsługuje stare gry niż w10. bo np. Carbon nie działał mi na w10 ale na w11 już tak. Taka ciekawostka.
ja znalazłem icy towera na płycie gdzie było 100 darmowych gier i tam była też stary instalator league of legends
Wszystkie te gry powinny były odpalić się bez problemów bądź z problemami typowymi dla odpalania starych gier na nowych komputerach (np. brak obsługi monitorów szerokokątnych lub jakichś specyficznych technologii, które nie są obsługiwane przez najnowsze karty graficzne od wielu lat). Dodatkowo uważam, że korzystanie z Lutrisa do czegokolwiek innego niż najpopularniejsze gry jest słabym pomysłem, bo bazuje on na skryptach społeczności, które szybko się starzeją, a których nie ma kto aktualizować. Dodatkowo, widziałem jak narzekałeś na Bottles i jego Flatpakowe problemy. Otóż, jeśli ci coś nie działa w jakimkolwiek Flatpaku, to zamiast bawić się w komendy terminalowe, spróbuj skonfigurować daną aplikację poprzez ustawienia KDE, z którego zakładam korzystasz na co dzień (lub Flatseal, jeśli opcja konfiguracji Flatpaków ci się nie wyświetla).
Dlaczego nie przepadasz za Bottles?
stare logo lepsze (według mnie)
Racja.
Doom działa ja mam dooma na kompie i hodzi bez problemu
A gdzie liero?
Do starszych gier polecam Ci wybrać starszą wersje wine
Dobra na windows przypadku sims 2 są fixy z grafiką (rozdzielczość i różowa zupa itp) , Sims 1 też są fixy by działa
O tym mówiłem pod koniec odcinka. Na Linuxa też są fixy, ale przeciętny zjadacz chleba, który znajdzie swoje stare gry raczej nie powinien pobierać losowych plików z internetu, bo może się to skończyć tragicznie
Przecież on mówił w filmie że każdą grę odpala tak jak jest, bez doinstalowywania czegokolwiek. Tak, żeby zrobić obiektywne porównanie co te systemy mogą a czego nie
dooma to się odpala przez source port np. gzdoom działa na każdym os lub przez oficjalny remaster na kex engine
Na pewno The Sims 2 na windows jest spierdolony i potrzebuje vulcana do działania bo szybko wyskakuje różowy szlam
The sims 1 działa bez problemu bez skryptu z lutris
Ej, musisz stąd iść bo tir z pączkami przyjedzie i bedzie lukier lał
czemu pfp wyglada jak transformers? pozdro dla kumatych ziomeczkow
🤣🤣🤣🤣
Gothic jest jedynym powodem dla którego wróciłem do windowsa, niestety.
Open gothic moze to w przyszlosci zmienic lol
@@Kaze-i9z Gothic działa na pingwinie, jedynka jak i dwójka
@@Maleth1120 No mi właśnie nie działa - jest intro i tyle.
Masz OG z płytki, czy wersję ze Steam/GOG?
@@Kaze-i9z spróbuj pokombinować z różnymi wersjami wine
Chcesz grać w stare gry DOS-owe na Windows, to uruchamiasz DOSbox i po kłopocie. Materiał nie do końca rzetelny imo, bo na Linuxie korzystałeś z różnych nakładek, a na Windows uruchamiałeś natywnie. W ogóle temat pt. "granie na Windows vs granie na Linux", to jest wciąż żart i to, że coś się da po gimnastyce nijak ma się do tego, że gry są wydawane na Windows w 99,99% i po prostu działają.
Mała poprawka - większość gier na Windowsie też nie działała bez trybu zgodności, więc niejako również używałem na nim nakładki. Polecanie ludziom DOSBoxa to półśrodek. Tryb zgodności jest po prostu wadliwy i powinien być usprawniony, bo na obecny moment nie uruchamia programów w sposób, jakby były pisane pod wybraną tam wersję systemu.
Wiem, że może cię to zdziwić, ale na obecny moment większość gier, które nie zakleszczają się w jądro systemu inwazyjnymi anticheatami działa bez problemu na Linuxie, dzięki Valve. To, że 99% gier jest pisane pod Windows jest jedynie paradoksalnie kolejnym plusem dla Linuxa, bo ich tłumaczenie na polecenia Vulkan jest o wiele łatwiejsze (i trwalsze, bo wybranie odpowiedniej wersji sprawi, że zawsze będą działały). Sam fakt, że gry są pisane „pod Windowsa” nie jest już stety (bądź niestety dla fanatyków Windy) żadnym problemem.
@@iLinexy Bez urazy ale z takim podejściem nie rozpropagujesz Linuxa do gier. Pomijając, że tryb zgodności jest funkcją Windows, a nie zewnętrznym programem / nakładką, to jak lubię Linuxa i sam zresztą też używam, to niestety polecanie go do grania, to jednak nieporozumienie. Pomijając, że Linux wciąż nie jest bezproblemowym systemem i pewnie nigdy nie będzie, bo taka jego "natura", to do jego używania wciąż potrzeba wiedzy większej, niż w przypadku Windows, co na starcoe odcina jakieś 80-90% potencjalnych userow, a proste czynności potrafią być na nim skomplikowane. W ogóle, to jest jakiś żart mówienie o graniu na Linuxie i polecanie kart AMD, kiedy gamingowym standardem jest nVidia, a tu problem jest nawet ze sterownikami. Wciąż masa problemów na każdym kroku i mimo, że się "da", to uważam, że takie filmy są trochę na siłę. Ale i tak robisz dobrą robotę, tylko to mi się trochę gryzie z rzeczywistością.
"Materiał nie do końca rzetelny imo, bo na Linuxie korzystałeś z różnych nakładek, a na Windows uruchamiałeś natywnie."
Miałbyś rację, gdyby porównywał Linux i MacOS. Ale on odpalał te gry na systemie, na który zostały stworzone, wiec WTF?. I na którym podobno wszystko działa, a sam Windows zajmuje tyle, bo zachowuje zgodność wsteczną. Test jak najbardziej rzetelny. Nierzetelne to są twierdzenia wyznawców Windowsa, bo to oni głoszą, że na Windows zawsze wszystko działa i nie używają Linuxa, bo nie chce im się kombinować, i podobno na Windows nie trzeba kombinować. A ten film pokazuje, że to zwyczajnie kompletna bzdura.
Osobiście nie widzę sensu odpalania gier na Linux, ale jak widać działa to jednak dobrze.
@@IMAyt_ "Bez urazy ale z takim podejściem nie rozpropagujesz Linuxa do gier. "
W tym filmie nie chodzi raczej o propagowanie Linuxa do gier. Chodzi o zwykłe weryfikowanie tego, co twierdzą wyznawcy Windowsa lub Linuxa. Tym razem ci drudzy mieli rację.
"Pomijając, że Linux wciąż nie jest bezproblemowym systemem i pewnie nigdy nie będzie, bo taka jego "natura","
Powiedz mi, jaki system jest "bezproblemowy" i przesiadam się na niego dzisiaj. Windows? xD BSD? MacOS? OS/2?
" to do jego używania wciąż potrzeba wiedzy większej, niż w przypadku Windows,"
Kompletna bzdura. Przestań powielać mity. Przestań używać Linuxa, bo najwyraźniej używasz go źle.
"co na starcoe odcina jakieś 80-90% potencjalnych userow"
I bardzo dobrze. Linux nie potrzebuje leni, nieuków, ignorantów i wiecznych malkontentów.
"a proste czynności potrafią być na nim skomplikowane"
No jasne, bo na Windows są proste. Znajdź osobę, która nie używała 10 i 11 (lecz Linuxa lub Maca), posadź ją przed W11 i niech poszuka niektórych opcji systemowych. Zabawa gwarantowana. Nie wspominając o tym, że 99% użytkowników Windowsa też nie umie go obsługiwac poza zmianą tapety, instalacją gierki i innymi prostymi zadaniami.
"W ogóle, to jest jakiś żart mówienie o graniu na Linuxie i polecanie kart AMD, kiedy gamingowym standardem jest nVidia, a tu problem jest nawet ze sterownikami. "
No i wszystko jasne. Wyznawca jedynych słusznych marek, firm, produktów.
"Wciąż masa problemów na każdym kroku i mimo, że się "da", to uważam, że takie filmy są trochę na siłę. Ale i tak robisz dobrą robotę, tylko to mi się trochę gryzie z rzeczywistością."
Ty robisz złą robotę, ona rzeczywiście gryzie się z rzeczywistością, a mimo to wszedłeś na film o Linux i wylałeś na niego i film wiadro pomyj pisząc bzdury. Jak trafiłeś na film? Jaki cel miał ten komentarz? Komu on pomógł?
@@IMAyt_ Nie chodzi mi o rozpromowanie Linuxa do gier, a o obalenie mitów, które na jego temat krążą, że "nic nie działa tak jak powinno".
Tak, tak było gdy używałem Linuxa w 2009 (sic!) roku, ale to nie są te czasy. Czy istnieją jakieś zgrzyty? Oczywiście, tak samo jak na każdym systemie. Nie uważam jednak, że użytkowanie takiego Ubuntu czy nawet Manjaro z wyłączonym AUR jest czymś bardziej skomplikowanym, niż używanie Windowsa. Samo środowisko graficzne Windowsa jest mega niespójne od czasów wydania Windowsa 8 i jego użytkowanie jest po prostu ciężkie. Miejsca do których, ktoś był przyzwyczajony, by coś zmienić istnieją, ale są ukrywane pod wieloma losowymi hyperlinkami w ustawieniach, a zamiast tego serwowana jest niedokończona papka robiona na szybko, byle wydać system i inwestorzy byli zadowoleni. Taki macOS czy GNOME jest o wiele prostszy w samym założeniu, niżeli cały explorer.exe. Jest to prawie niemożliwe do przetestowania, bo raczej większość ludzi w Polsce była zmuszona korzystać z Windowsa w pewnym momencie swojego życia i jest po prostu do niego przyzwyczajona. Natomiast bez tego przyzwyczajenia, myślę że nikt o zdrowych zmysłach nie powiedziałby, że z pozoru prosta czynność jaką jest wyłączenie akceleracji myszy jest bardziej skomplikowana na GNOME, niż na Windowsie.
Gamingowym standardem może i być NVIDIA, tylko zadaj sobie najpierw pytanie dlaczego jest gamingowym standardem? Posiadałem kartę AMD i posiadam obecnie kartę NVIDII. Czy któraś z nich radziła sobie gorzej w grach? Nie. To jest owczy pęd za tym, co większość ludzi posiada.Nie wspomnę już nawet o procesorach Intela, które są po prostu bardziej wadliwe (i przypisane generacyjnie tylko do jednej podstawki), ale i tak są standardem do gamingu, bo większość z nich korzysta. Do czasu aż korporacja posiadająca większość nie zrobi dużego fikołka, będzie dalej dużą korporacją, tylko dlatego, że ludzie zawsze będą dążyli do tego, by mieć to co inni, albo co najwyżej lepsze (byle nie daj boże tylko nie inne).
Problem ze sterownikami będzie istniał zawsze, do czasu aż twórcy sprzętu będą go zamykać za żelazną kurtyną, tylko by ktoś nie daj boże nie spróbował napisać swojego softu na niego. Przykładów szukać daleko nie trzeba, bo wymieniona wcześniej NVIDIA jest świetna, by to zaprezentować. Karty Geforce i karty Quadro, które dosłownie nie różniły się niczym poza dolarami i software'em napisanym na nie. Żeby tak zostało, NVIDIA stawała na rękach, tylko by ktoś nie udawał, że jego GeForce to karty Quadro, co udawało się w pewnym momencie użytkownikom.
Tak samo nie znikną one z mało popularnym sprzętem, którego twórcy tworzą sterownik tylko pod Windowsa. Wielokrotnie przejechałem się też na tym używając macOS'a, więc akurat ten problem nie dotyczy tylko stricte Linuxa a wszystkiego, co nie ma 90% udziału na rynku.
Nie boję się tego powiedzieć - Microsoft jest obecnie monopolistą na rynku PCtowego grania i ta sytuacja na pewno mi się nie podoba. Monopol zawsze prowadzi do sytuacji podobnych do tych, które obecnie można obserwować z Adobe. Czy jednak propaguje Linuxa do gier? Nie. Staram się pokazać jak jest naprawdę, że nie jest tak straszny jak go ludzie malują. Czy ktoś będzie przekonany do niego? Byłoby mi na pewno miło, ale to jest jego wybór. Nie chcę na pewno natomiast, by monopolista wmawiał ludziom, że tylko na jego systemie da się grać, bo przecież twórcy na niego pisali swój kod. To jest totalny bullshit, który Wine/Proton udowadnia, że nijak się ma z rzeczywistością. To dalej są 0 i 1, które przy odpowiednim tłumaczeniu dla innego systemu dadzą to samo, bo to dalej stary i poczciwy x86_64.
Natomiast dziękuję za dobre słowa na końcu 😄