17# - Ciemna Strona Muchomora Czerwonego. 🍄☠️

[@agataurbaniak6137]

muchomor ratuje mi życie i psychiczne i fizyczne...serce mi stanelo rok temu czestoskurcz nie wiadomo skad..a tera lepiej spie niz przez ostatnie 20 lat jest spokojniesza mam ladniejsza skore nic mnie nie boli i nie mam juz zadnej arytmi w sercu...❤❤❤ i love amanita calą sobą

[@elwiranatemat6072]

Lecę ma grzyby. Żyjemy w matrixie. Ziołami zajmuje się od dawna. Grzyby to dla mnie nowość. Natura daje nam lekarstwo na wszystko. Łuszczycę dawno wyleczyłam ziołami i dieta. Wspaniała wiedza - dzięki ❤

[@Dobroslav44]

Dokładnie Tak.
Natura 🍀

[@adrianek8686]

Witam, strasznie się cieszę, że udało Ci się uporać z łuszczycą, sam osobiście borykam się z tym problemem i chwytam się różnych naturalnych metod z mniejszym lub większym sukcesem. Czy mogłaby Pani pokrótce podzielić się swoim sposobem, jak wyglądała dieta i jakimi ziołami wypadałoby się zainteresować? Byłoby mi niezmiernie miło jeśli poświęciłaby Pani chwilę czasu na odpowiedz.

[@kg6962]

Amanitkę w mikrodawkach stosuję już kilka tygodni…i od pierwszego użycia jest magia-w sensie nie psychozą, tylko:
-antydepresanty od razu mogę wyrzucić do kosza
-mam NORMALNY stan emocjonalny
-przestałam miewać migreny
-przestał mnie boleć nerw trójdzielny(mam neuralgię)
Ale czuję się w końcu zdrowa i czuję się sobą-soba sprzed epizodów depresji i stanów lękowych.odeszly w niebyt;)❤❤❤❤

[@mateuszg2s]

Jakie dawki jeśli mogę zapytać?😊

[@adams6622]

0.25g?

[@kg6962]

@@mateuszg2s zażywam jeden kapelusz suszony dziennie, on nie waży nawet 1g;) tyle mi wystarczy
Zjadam go rano, bo na mnie nie dziala nasennie , tylko dodaje energii a jednocześnie wycisza nerwowość i stany lękowe

[@kg6962]

@@adams6622 mniej niż 1g raczej, bo waga mi nie pokazuje wartości poniżej :P

[@najdzel99]

smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)

[@gibsondudek]

Super odcinek, jesteście jednym z moich ulubionych aktualnie podcastów. Czekam na odcinek pod wpływem. A hejterom to wiadomo co w co :)

[@pawlopawlo481]

Pozdrawiam Panow fajny program i super riposta dla hejterow.

[@pawlopawlo481]

Usmialem sie 😂😂❤❤❤

[@AgnieszkaPiatek-nk6uj]

Jestescie swiietni 🤩 wspaniala prace wykonujecie 🎉

[@Remig77]

Ja czerwonego muchomora jem codziennie 3x dziennie po 0,15g - suszonego oczywiście w 50 stopniach, muscymol jest niesamowity.

[@mariuszokonski2623]

Ile czekałeś po suszeniu żeby spróbować?

[@Remig77]

@@mariuszokonski2623 wcale nie czekam, takie świeżo ususzone, że jeszcze ciepłe są smaczne, jak czipsy

[@mariuszokonski2623]

@@Remig77 Dzięki za odpowiedź ja też drugiego dnia spróbowałem a suszyłem w temp 80 stopni.

[@Remig77]

@@mariuszokonski2623 40-50 stopni wystarcza, 80 to znacznie za dużo, możesz nie poczuć.

[@beatafiglewicz6204]

Witam. Z wielkim żalem muszę tu powiedzieć - szkoda ze tak późno jest mówione o muchomorku Amanitce - chodzi mi o lata, a nie czas obecny. Dlaczego to mówię? Bo gdybym miała tą wiedzę co najmniej 5 lat temu to moi rodzice żyli by do dziś i żaden parkinson i żadna demencja by nie odebrała mi dwojga ukochanych rodziców w tak podły sposób, 😢 tak wiem każdy musi umrzeć, ale te choróbska które wymieniłam to efekt pseldo leków przepisywanych przez receptopisarzy bez opamiętania ja zbyt późno o tym się dowiedziałam 😪. Ja dzięki Amanitce wyszłam z paskudnej deprechy, ale rodzicom już nie zdążyłam pomóc 😢😢. Bardzo bym chciała poznać recepture na tą miksturę sibiraka jak najszybciej, bo niestety ananitki już się kończą. Proszę zróbcie Panowie jak najszybciej odcinek o recepturach, które robicie dla siebie 💕🍄💕🍄💕 Pozdrawiam serdecznie Was Panowie i wszystkich wspaniałych Polaków bądźcie zdrowi 💕🍄💕🍄💕🇵🇱💕

[@basiaimarcin]

th-cam.com/video/CEoa0Ym687E/w-d-xo.html

[@mariuszokonski2623]

Są legalne sklepy w internecie 20 gram suszonych czerwonych kapeluszy za 72 zł.

[@4michael4]

Ale z Was pozytywne freaki 💚🍄

[@marcinmarcin8872]

Kuba super gosc
pozdrawiam

[@lewregulus]

Ja mam taką teorię że jeżeli wreszcie przyjdzie czas i wszyscy Polacy w jednym czasie zjedzą amanita i pomyślą o prawdziwym wyzwoleniu i do powrotu do raju tak zwanego czyli do świata ładu i porządku z początku dziejów to się wreszcie stanie😊

[@brucelee3962]

Daje kciukalskiego i oglądam z przyjemnością
🖖😇🤙

[@halinawieczorek5976]

Znalazłam opracowanie, w którym są podane poziomy amanitotoksyny w różnych grzybkach. Faktycznie w pieprznikach jadalnych (czyli kurkach) jest 5 razy więcej amanitotoksyn niż w czerwonych muchomorkach. Trzeba wrzucić w wyszukiwarkę: AMATOXINS IN EDIBLE MUSHROOMS. ☺

[@stefansk8stef]

To dlatego miałem problemy gastryczne po kurkach 🤔

[@tomasz3573]

Kurki (Cantharellus cibarius) nie zawierają amanitotoksyn.

[@halinawieczorek5976]

@@tomasz3573 Proszę zerknąć do tej pracy: H. FAULSTICH and M. COCHET-MEILHAC AMATOXINS IN EDIBLE MUSHROOMS

[@lkulos]

nie chce abyście Panowie żyli pod presją ale ten przepis na muchomora potrzeby by był juz bo zaraz sezon się skończy. Super kanał i bardzo fajnie sie was słucha

[@jackusplackus258]

Kto w temacie,od dawna przepis zna. Nie wierzę lekarzom i całej reszcie naciągaczy. Wiadomo nikt nie mówi o skrajnościach,jak muszę idę do ,,lekarza". Póki co,częstej potrzeby nie mam.

[@marcinmarcin8872]

chcemy odcinek jak jestescie pod wpływem

[@pawes6848]

Ja mam pytanko odnośnie wrażliwości na muscymol. Mój pierwszy kontakt z Amanitą, to był Agaricus Musciarus z apteki, takie białe kuleczki w tubce. Po pierwszym zażyciu tego specyfiku, miałem takie doznania, o jakich poźniej mogłem jedynie pomarzyć. Później zażywałem sobie amanitę już w formie sproszkowanej , jako microdosing. Była to amanita ze sklepu, w kapsułkach. Działała na mnie przepięknie. Następnego roku zacząłem sam zbierać, suszyć, i dawkować. Miałem takie sytuacje, że zjadałem 8g suszu, i nie działo się ze mną totalnie nic. Po przeprowadzeniu postu 12 dni na samej wodzie, coś się odblokowało, i Ama zaczęła działać jak należy. Nie obwiniał bym tutaj siebie za złe przygotowanie (suszenie), ponieważ Amanita która najpierw nie działa, a zaczęła działać po głodówce, była z tej samej partii. Tutaj pojawia się prosty wniosek, że na działanie Amy duży wpływ ma dieta. Tyle że przed moim pierwszym kontaktem z Amanitą, nie odżywiałem się za dobrze, piłem alkohol regularnie, fast foody itp. Oczywiście w dniu w którym zażywałem Amanitę, alkoholu nie brałem do ust dzień wcześniej, ani w dniu zażywania. Zanim zacząłem przygodę z Amanitą, najpierw dość mocno zgłębiłem temat, i tutaj pierwszą podstawową zasadą BHP było nie mieszanie jej z alkoholem.
Czy macie jakieś doświadczenia, informacje, porady, co zrobić żeby sobie obniżyć tolerancję, tak aby małe dawki robiły robotę? Chodzi mi o takie dawki, które Waldek B określa bardzo sympatycznie - dawki crossfitowe. Stan w którym mamy wyprostowany kręgosłup, lekkość w nogach (efekt poduszkowca), i delikatnie rozpiera nas energia, ciało samo wyrywa się na spacer do lasu. Ogólnie taka dawka oscyluje w okolicy 5 g. Mnie 2 razy zdarzyło się przyjąć po 8 g, i nie czułem totalnie nic, najmniejszego szmeru. Wtedy dałem sobie spokój z Amanitą, stwierdziłem że coś jest nie tak. A że miałem w tym okresie sporo dolegliwości zdrowotnych , szarpnąłem się na głodówkę 12 dni, i po tej przygodzie, jak po pewnym czasie zarzuciłem Amanitkę, to zrobiła swoje. Teraz już wiem że bardzo dużo zależy od stanu zasyfienia organizmu, tyle że nie daje mi spokoju, czemu ona działała tak fajnie za pierwszym razem, kiedy nie prowadziłem się zbyt dobrze. Dajcie znać proszę, co sądzicie o tym, i co można zrobić żeby Amanita działała jak należy.

[@andrzejostrowski1000]

Mam to samo. Jak zaczynałem przygodę z Amanitą, to ważyłem susz i było to ~0.5g. Niestety, zero efektu. Doszedłem do dawki 5g... i też skutków żadnych, tak jak u Ciebie. Może rzeczywiście to zależy od diety, bo nie palę, alkoholu nie piję, więc nie wiem, w czym leży problem... 🤔

[@NaturalnyGG]

Cenne informacje. Ciekawy i pozytywny gość. Pojawiają się już grzyby których większość grzybiarzy nie zbiera np gąsówka fioletowawa. Smaczny i piękny gatunek. Niedługo boczniaki i z nimi plomiennica zimowa. Będzie się działo. Poczekam na ta amanite m. w płynie i dopiera zaczną z nią przygodę.

[@dorotaewa]

Tak, alkohol ma zalety, mnie i w swiecie fitoterapii służy do ekstrakcji różnych składników ziołowych nierozpuszczalnych w wodzie i tłuszczach.

[@ewamikucka5729]

Jak ty mało znasz Amanite!! Pozdrawiam ❤️❤️

[@miraaoginska3298]

Fajny jesteś gosciu

[@mariuszokonski2623]

Tydzień temu uzbierałem sobie na własny użytek. Suszyłem w temperaturze 80 stopni i proszę o podpowiedź kiedy mogę spożyć?

[@kamilkamil1110]

Te wszystkie sybirak i alkoholowy extrakt były na innch kanałach TH-cam. Sam zrobiłem to wiem. Ciekawe co wy pokażecie. Może wpadnie jakas ciekawostka. Pozdrówki😀

[@ktosznikad]

Widzialem ostatnio rolkę z jakim profesrem który powolywal sie na tą samą Panią profesr co Pan. Ta Pani profesor mowi, że kwas ibotenowi może odkladac sie organizmie i po latach uszkodzić trzustke. Wie Pan cos o tym?

[@jackusplackus258]

Po obejrzeniu kilku wypowiedzi tej pani profesor,też mam podobne zdanie(oczywiście na jej temat)co wiele osób,zajmujących się tematem Amanit. Co do innych grzybów,pewnie wie dużo.Chyba że,przekazuje informacje,tak jak ma przekazać.A nie tak,jak by chciała.

[@AnarchiaOmendi]

Dzieki🍻😎SAPERE AUDE

[@sebastiankuczynski2916]

Pantherina Jest Dużo Mocniejsza Od Czerwonego ,Miałem Dużo Ceremoni W Swoim Życiu I To Była Najmocniejsza Jaką Doświadczyłem Nawet Ayahuaska Mnie Tak Nie Zabrała Jak Pantherina Także Ostrożnie Z Tym Grzybem ,Pozdrawiam 🍄

[@rexx1144]

Nasuszyłem tego muchomora i zjadłem po 3g i żadnych odczuć.

[@prawdavsklamstwo]

@@rexx1144 prawdopodobnie źle go zapodałeś i masz dużo toksyn w organizmie i pasożytów.

[@rexx1144]

@@prawdavsklamstwo zjadłem 3 g suszonego muchomora w temp. około 70 stopni. Mam wzorowe wyniki więc raczej żadnych pasożytów nie posiadam. Dodam że regularnie piję herbatki z mieszanki ziołowej z conajmiej 10 ziół gdzie są też zioła przeciwpasożytnicze.

[@prawdavsklamstwo]

@@rexx1144 patrząc na sylwetkę posiadasz 95% ludzi też myśli że nie posiada takie podstawowe wyniki nie pokażą ci że masz pasożytów ale masz też dużo chemii w organizmie którą dostarczasz przez żywność patrząc na zdjęcie to domniemam że tak jest

[@Misza.-]

To jest dobre jak ktoś nie daje sobie rady z myślami i emocjami czy ma inne problemy psychosomatyczne itp itd, wtedy po 0.5g jest efekt WOW ze w koncu mozna odpocząć, spojrzeć z boku i zadziałać, A jak ktoś szuka niepotrzebnych wrażeń, to tak jak chłopaki mówią, mozna sobie kłopotów narobić.

[@prawdavsklamstwo]

@@Misza.- ja jestem osobą bardzo świadomą doprowadzę kanał z alternatywnymi informacjami i nauką znaczy prowadziłem jak straciłem nadzieję w ludzi i myślałem wcześnie że już wtedy wszystko widzę oczywiście zawsze wszystko widzę jak coś jest nie tak i nigdy nie dałem sobie nic wmówić nigdy ale dosłownie po tym widzi się więcej jeszcze bardziej lepsze pomysły jestem bardziej skupiony przede wszystkim jestem spokojny bardzo ze względu na moje ciężką pracę:)

[@Panpawcio1101]

Co za dużo to nie zdrowo 🍄

[@WyliżMiRowa]

1m55s, zrobicie odcinek na amanicie?! 😮😍Super

[@lipek3508]

Zbieram w tym roku. Juz kilka razy bylem na grzybkach i amanite najlepiej sie zbiera. Mam juz okolo 3 sloikow suszonych i jedna nalewke na stawy. Jestem ciekaw efektow, czekam zeby troche polezalo i zaczynam od 0,1g 😊

[@andrzejdrop86]

Kiedy opublikujecie wywiad z Pawłem?

[@sebastiankotlewsk3109]

Kiedy ten ekstrakt wleci na sklep czekam

[@blackcubeofsaturn654]

Gościu nie zna historii używania amanity. A datuje sie na 5000pne. Wielki expert 😂 odkrył Amerykę 😅 jak Kolumb

[@Czuje_zew]

Czy ktoś jest w stanie porównać działania maści z amanity vs maści z żywokostu?

[@piotrpiotr2281]

nie testowałem wiele, ale chyba lepiej sprawdził się żywokost chociaż widzis, może miałem produkt z suszonych a nie świeżych, w każdym razie jeśli chodzi o stawy i tak najlepiej sprawdził sie olej sezamowy

[@jackusplackus258]

Nie wiele wspólnych działań ma Amanita z żywokostem.Amanita raczej przeciwbólowo a żywokost na stawy czy złamania.

[@miraaoginska3298]

Zauważyłam że małe dawki pomagają na migreny

[@kg6962]

Oooojjjjj tak ❤ mi również na neuralgie nerwu trójdzielnego, a to wycina z życia

[@Karol92-u3t]

Nazbierałem małych kapeluszy amanity i zalałem je alkoholem próbuje zrobić specyfik na bolące stawy i jestem ciekaw czy młode kapelusze będą miały wystarczające ilości muscymolu i kwasu ibotenowego czy tylko tracę czas i lepiej postarać się zdobyć większe sztuki

[@Miki.Majjjk]

Małe też są okej

[@tomasz3573]

Kurki nie zawierają żadnych amanitotoksyn i są uznawane za jedne z najbezpieczniejszych i najpopularniejszych grzybów jadalnych w Polsce

[@prawdarownasiewolnosc8829]

Od 1 listopada zakaz zbierania sprzedaży i używania niestety.

[@piotrpiotr2281]

tylko zakaz sprzedaży, chociaż to pewnie dopiero początek, kraj ciemnoty i głupoty

[@prawdarownasiewolnosc8829]

@@piotrpiotr2281 I przyszła kryska na Matyska dla miłośników muchomora czerwonego i wszelkich szamanów-amatorów wprost z polskiej tajgi. Główny Inspektor Sanitarny zapowiada wprowadzenie zakazu sprzedaży (właściwie posiadania) owocników tego gatunku oraz obrotu jakimikolwiek produktami zawierającymi go w swoim składzie. I wszystko zadzieje się bardzo szybko, bo już na początku listopada mają być gotowe opinie i rozwiązania prawne.
Wybrano najbardziej oczywistą drogę: nowelizację rozporządzenia w sprawie wykazu substancji psychotropowych, środków odurzających oraz nowych substancji psychoaktywnych. Amanita muscaria - zapewne we wszelkich możliwych formach i postaciach - zostanie najpewniej umieszczona na liście I-N (środki odurzające o dużym potencjale uzależniającym), a zatem obok opium, liści koki, słomy makowej, szałwii wieszczej czy poganka stepowego.
Do grupy I-N zalicza się także "konopie inne niż włókniste" co każe sądzić, iż handel i dystrybucja muchomora będzie podobnie karana - przynajmniej teoretycznie. Sądy biorą pod uwagę odmienność surowców oraz ich indywidualną szkodliwość, dlatego raczej nie ma co oczekiwać wyroków jak za heroinę, która również znajduje się w tej samej grupie. Zatem za muchomora czerwonego będą sypały się grzywny i kary ograniczenia wolności, dla najbardziej aktywnych "grzybiarzy" - kara pozbawienia wolności w wymiarze do 3 lat. Litera prawa nie chroni Kościoła Naturalnego (wyznanie zarejestrowane), który włączył go do zasad swojej wiary, próbując "obejść system" i inne rozporządzenie - dotyczące listy gatunków grzybów dopuszczonych do obrotu, w którym oczywiście próżno szukać Amanita muscaria.
Czy musiało do tego dojść? Najwyraźniej musiało, skoro doszło.

[@Perun77777]

Amantoksyna😂😂😂

[@wenastudi]

Mam wrażenie, że ten Pan jest tak nadpobudliwy i ma takie nerwowe ruchy, jakby coś wziął innego niz muchomora

[@arektrz2741]

Oni są spaleni oboje jak na moje ręki bym nie dał uciąć ale palec tak 😂

[@zbigniewpachulski7845]

ADHD to choroba wymyślona. A ruch powoduje lepsza pracę całego organizmu. Ruch to zdrowie!

[@kg6962]

ADHD to tylko za dużo węglowodanów w diecie, głównie przetworzonych. Wiadomo, że musi być jednostka chorobowa, by produkowac(sprzedawać) leki i terapię XD byznes na ludzkim zdrowiu i sztuczne wywoływanie chorób.

[@kubakosciukiewicz1493]

Troche na wałku z tym kolekcjonerski... Kiedyś już były takie produkty

[@prawdavsklamstwo]

Jeśli ty uważasz to za wałek to znaczy że jesteś niespełna rozumu zobacz co robi rząd To są dopiero wałki.

[@kubakosciukiewicz1493]

@@prawdavsklamstwo wałek na wałku, złodzieje jebani jeden z drugim. Będzie nasze grzyby z lasów państwowych sprzedawać jako produkt kolekcjonerski.

[@kg6962]

Bo nie może być sprzedawany jako lek lub inny art spożywczy.
Halucynki też spokojnie kupisz, tylko są opisane jako produkt badawczy, do domowych eksperymentów naukowych i w gratisie z mikroskopem np 😅 takie przepisy, a że Polak zawsze znajdzie lukę w prawie…😂

[@kubakosciukiewicz1493]

@@kg6962 same walki xD

[@stoodzik]

A pantherina ? dosyc podobny jest , kolor trochę inny ale ponoć mocniejszy