Ktoś zrobił dobrą analizę tego co Martin mówi lub pisze o Wichrach zimy. I wynika z niej, że ma napisane ok. 3/4 książki. Problem w tym, że on się nie śpieszy, nie zależy mu lub nie wie jak to wszystko połączyć i zakończyć, za to zajmuje się wszystkim innym. W innym wypadku już byśmy mieli Wichry i ostatnią część także. W tej serii jest coś takiego co każe myśleć o tym co przeczytaliśmy i nie pozwala odłożyć książki, mimo , że Martin "nie pomaga" np "zabijając" kolejnych bohaterów. Jest złożoność, wielowątkowość, tajemnice i emocje. Fajnie , że powstał ten kanał, bardzo dobra robota, oby działał jak najdłużej.
Kiedy oglądam ten film już po obejrzeniu drugiego sezonu Rodu Smoka to z przykrością myśle o tym co powiedziałeś w 26:50 czyli "od tego momentu fabuła nie będzie już miała żadnych przestojów". Niestety dla mnie cały ten sezon był jednym wielkim przestojem, a wojna jest coraz bardziej odkładana w czasie. Przykre, bo pokładałem w tym serialu wielkie nadzieje.
Twoje opowiadanie obudziło we mnie odczucia z mojej pierwszej styczności z tą serią, i jak mnie wtedy wciągnęła. Było to niesamowite przeżycie, choć "Taniec Smoków" już mnie rozczarował. Ach, nostalgia... Jeśli wyjdą "Wichry Zimy" to przeczytam jeszcze raz całość, ale na razie czuję rozgoryczenie.
Mam to samo z 5tym tomem, ale u mnie to raczej wynika z tego, że jakoś nie przepadam za wątkiem Daenerys, a całkiem jej tam sporo. Cieszę się, że te moje stare materiały ciągle ktoś znajduje. :) Na początku yt skrzętnie je ukrywał i nie było lekko. Pozdrawiam!
Witam ponownie! Widzę że działasz od niedawna, ale fajnie przedstawiasz swoje zainteresowania literaturą fantasy= Twój film zainspirował mnie do wypożyczenia z bibllioteki całej Sagi Lodu i Ognia G.Martina= nie oglądałem seriali na HBO, więc moja wyobraznia jest zupełnie czysta. Zapewne czytanie zajmie wiele tygodni, ale jestem ciekawy tego świata,czy będzie jakoś podobny lub odmienny od mojego ulubionego JRRT. Dzięki i pozdrawiam!
Zgadzam się z wszystkim co mówisz. Jest to bardzo dobra historia, thriller i fantasy ale mam problem z uznaniem tego uniwersum za ,,realistyczne". Wojna 2 Róż była małym wycinkiem z historii ludzkości. U Martina od tysięcy lat szlachta zabija się w ilościach hurtowych. Gdyby ludzie na naszej Ziemii zdradzali się równie często co w GoT to nastąpiłaby masowa depopulacja. Pozatym w książkach dziwił mnie fakt że chłopi nie zbuntowali się przeciwko krwawemu politycznemu rozpierdolowi na kontynencie. Lannisterowie mogliby dla rozrywki obdzierać noworodki z skóry a pospólstwo nie kiwnełoby nawet palcem. Jest róznica między realizmem a niepotrzebną przemocowością-czego Martin nie rozumie.
Jeśli chcesz wesprzeć działalność Archiwum to zapraszamy na kawkę :)
buycoffee.to/archiwumzm
Ktoś zrobił dobrą analizę tego co Martin mówi lub pisze o Wichrach zimy. I wynika z niej, że ma napisane ok. 3/4 książki. Problem w tym, że on się nie śpieszy, nie zależy mu lub nie wie jak to wszystko połączyć i zakończyć, za to zajmuje się wszystkim innym. W innym wypadku już byśmy mieli Wichry i ostatnią część także.
W tej serii jest coś takiego co każe myśleć o tym co przeczytaliśmy i nie pozwala odłożyć książki, mimo , że Martin "nie pomaga" np "zabijając" kolejnych bohaterów. Jest złożoność, wielowątkowość, tajemnice i emocje.
Fajnie , że powstał ten kanał, bardzo dobra robota, oby działał jak najdłużej.
Kiedy oglądam ten film już po obejrzeniu drugiego sezonu Rodu Smoka to z przykrością myśle o tym co powiedziałeś w 26:50 czyli "od tego momentu fabuła nie będzie już miała żadnych przestojów". Niestety dla mnie cały ten sezon był jednym wielkim przestojem, a wojna jest coraz bardziej odkładana w czasie. Przykre, bo pokładałem w tym serialu wielkie nadzieje.
No trochę źle się zestarzało, ale spokojnie... zaraz się rozkręci! :D
ppp😊😊ppppppp😊
😊😊😊😊😊😊
Te uniwersum jest TOP zarówno jak i ten film ❤❤❤
Hmm ciekawy kanał, masz potencjał napewno będę śledził materiały z PLIO oraz GOT
Serialowy rod smoka to zajebistość(w dzisiejszych czasach coraz rzadziej dostajemy tak dobre rzeczy)
Kupiłem jakiś czas temu po oglądaniu serialu, zacząłem czytać w tym tygodniu, dawno nie czytałem nic tak dobrego jestem w trakcie gry o tron
Mega odcinek .
Twoje opowiadanie obudziło we mnie odczucia z mojej pierwszej styczności z tą serią, i jak mnie wtedy wciągnęła. Było to niesamowite przeżycie, choć "Taniec Smoków" już mnie rozczarował. Ach, nostalgia...
Jeśli wyjdą "Wichry Zimy" to przeczytam jeszcze raz całość, ale na razie czuję rozgoryczenie.
Mam to samo z 5tym tomem, ale u mnie to raczej wynika z tego, że jakoś nie przepadam za wątkiem Daenerys, a całkiem jej tam sporo. Cieszę się, że te moje stare materiały ciągle ktoś znajduje. :) Na początku yt skrzętnie je ukrywał i nie było lekko. Pozdrawiam!
Witam ponownie! Widzę że działasz od niedawna, ale fajnie przedstawiasz swoje zainteresowania literaturą fantasy= Twój film zainspirował mnie do wypożyczenia z bibllioteki całej Sagi Lodu i Ognia G.Martina= nie oglądałem seriali na HBO, więc moja wyobraznia jest zupełnie czysta. Zapewne czytanie zajmie wiele tygodni, ale jestem ciekawy tego świata,czy będzie jakoś podobny lub odmienny od mojego ulubionego JRRT. Dzięki i pozdrawiam!
Super! Jest to zupełnie inny świat niż Tolkienowski - uwielbiam oba. Aż Ci zazdroszczę, że będziesz dopiero poznawał tą historię. Pozdrawiam;)
Zgadzam się z wszystkim co mówisz. Jest to bardzo dobra historia, thriller i fantasy ale mam problem z uznaniem tego uniwersum za ,,realistyczne". Wojna 2 Róż była małym wycinkiem z historii ludzkości. U Martina od tysięcy lat szlachta zabija się w ilościach hurtowych. Gdyby ludzie na naszej Ziemii zdradzali się równie często co w GoT to nastąpiłaby masowa depopulacja. Pozatym w książkach dziwił mnie fakt że chłopi nie zbuntowali się przeciwko krwawemu politycznemu rozpierdolowi na kontynencie. Lannisterowie mogliby dla rozrywki obdzierać noworodki z skóry a pospólstwo nie kiwnełoby nawet palcem. Jest róznica między realizmem a niepotrzebną przemocowością-czego Martin nie rozumie.
Ale grę o tron, i cosmere to my wszyscy dla przykładu ostatnio serce gryfa za 5 złoty kupiłem.
To nie Jon Connington ocalił Aegona, a Varys który ponoć podmienił dziecko. Choć prawdopodobnie to syn Illyria i kolejny Blackfyre
Być może gdzieś to przegapiłem, sam już nie jestem pewien. Jak będę kiedyś czytał sagę kolejny raz to zwrócę na to uwagę. Pozdrawiam
Toć to nie żaden syn Ilyria. To syn księcia Regara i tak Warys to uratował bo podmienil dzieci.
Ja wolę sagę wiedzmińską czytać. 😅