W dniu dzisiejszym w mediach pojawiła się informacja o opinii procesowej, w której podano wartości prędkości pojazdu VW. Z opinii tej wynika, że na 5 sekund przed zderzeniem z pojazdem Ford, prędkość pojazdu VW wynosiła 205 km/h, natomiast wstępnie pojazd dynamicznie przyspieszał osiągając prędkość kolizyjną na poziomie 225 km/h. Biorąc pod uwagę 5-sekundowy okres przed zderzeniowy podany w mediach można domniemywać, że wartości te zostały odczytane z rejestratora danych wypadkowych pojazdu VW. W naszym materiale określiliśmy prędkość pojazdu VW na 160 km/h, co jest oczywiście wartością znacznie mniejszą od rzeczywistej. Różnica ta wynikała z szeregu czynników między innymi brakiem dostępu do materiału dowodowego, analizą relatywnie krótkiego czasu przemieszczania się pojazdów przed zderzeniem jak i po nim oraz brakiem możliwości dokonania dokładnego modelu 3D miejsca zdarzenia (bazowaliśmy głównie na podkładzie 2D, który stanowił scenerię do wizualizacji). Obliczenia nie zostały wykonane w taki sposób, jak są zawsze wykonywane w opiniach procesowych bazujących na całokształcie materiału dowodowego. Wizualizacja ma charakter poglądowy i z punktu widzenia sprawstwa tego zdarzenia, prędkość ta ma znaczenie drugorzędne, ponieważ zachowanie kierującego pojazdem VW jest tak samo błędne dla prędkości rzeczywistej jak i dla prędkości podanej w naszym materiale.
Ja bym zaczął przewrotnie. Od publikacji wizerunków sędziów, którzy mimo wielokrotnego zakazu prowadzenia pojazdów wydają kolejny, bez orzeczenia o natychmiastowym osądzeniu gnoja w zakładzie karnym i innych skandalicznych wyroków. Może to pomoże?
Jedno "ale". Sądy są tak powolne, że mając nieprawomocny wyrok, może kilka lat jeździć z zakazem, bo sprawa trwa, jest apelacja, odraczanie rozpraw i karta karna jest czysta. Gość odpowiada jak dotychczas niewinny człowiek, a nie jak recydywista.
@@lilwock5217 nie koniecznie. Nie raz odpowiadają z wolnej stopy. Sprawa o zakaz prowadzenia, jeśli go nie skażą na odsiadkę to areszt staje się problemem. Został pozbawiony wolności, a sąd tego nie uznał.
Że też tego typu "mistrzowie kierownicy" nie mogą wyrżnąć w jakąś Scanie, DAFa, czy chociażby w starego poczciwego Kamaza, tylko zawsze muszą trafić na rodzinę w osobówce☹
A dlaczego chcesz zesłać na niewinnych kierowców dużych samochodów takie nieszczęście? Niech te mistrze walą w przepusty betonowe, filary wiaduktów, czy inne trwałe wytwory ludzkiej myśli betonowej. Bo nawet drzew dla nich szkoda...
Z to powinien dostać 25 lat bez możliwości przedterminowego zwolnienia + 1mlnzł kary w tym 60% dla rodziny i 40% na Fundusz. Poza tym jestem za uruchomieniem koloni karnych w których osadzeni są pozbawieni jakichkolwiek praw.
Największym problemem jest poczucie całkowitej bezkarności ludzi, którzy nagminnie łamią przepisy. Najlepsze prawo gdy nie jest stosowane naraża się na śmieszność. Na drogach rozpaczliwie brakuje Policji, która wyłapywała by co najbardziej narwanych gagatków. Jeśli są złapani, to sędziowie zbyt często sabotują pracę Policji tworząc karykaturę wyroków. I tak się toczy od tragedii do tragedii.
Zgadzam się. Należy zacząć w końcu zwalczać takie przewinienia jak jeżdżenie po chodnikach, parkowanie gdzie popadnie, przejeżdżanie na wczesnym czerwonym, itd. Teraz jest na nie przyzwolenie, co powoduje powstanie poczucia bezkarności.
@@skun406 Tylko jak chcesz to zrobić? Sekundniki połączone z fotką dobrym rozwiązaniem, wiesz ile czasu Ci zostało i można już zareagować sensownie. Również pulsujące zielone światło jak na Litwie, to jest bardzo dobry pomysł.
Największym problemem jest wpuszczanie niewłaściwych ludzi za kółko. Większość ludzi na drodze nie powinna posiadać w ogóle prawa jazdy i mieć zakaz prowadzenia czegokolwiek większego od skutera. Egzaminy ze strestestami plus specjalistyczna nauka na prawo jazdy jak opanowanie auta w poślizgu czy unikanie sytuacji kryzysowej powinny wejść już dawno.
Komu chcesz to prawko odebrać jak kierowca nieustalony, bo uciekł z miejsca zdarzenia? Tłuszcza skupia się na wysokości kary, która jest kompletnie bez znaczenia w momencie gdy można jej w prosty sposób uniknąć.
Ja jestem za odsiadką ścigahacych sie w nocy. Stawiam że mnostwo dobrych synków policjantów/prawników,urzedników,prezesów musiało by sie dobrze bronić.
nic nie daja kary , jeśli nie będzie bezwzględnej egzekwowania ich. A nie bogaty znajdzie takiego papuge, który zawsze wybroni nawet najbardziej oczywista sprawę a sędzia to klepnie bo to pewnie jego dobry kolega
Przestańcie mówić o tym zdarzeniu "wypadek". Wypadek to jest wtedy, jak mi łoś wybiegnie przed maskę. Albo jak w ciężarówce opona strzeli. Zabójstwo na drodze to nie jest "wypadek"
To rezultat. Polska jest krajem upadłym, nie tylko z powodu wypadków, ale też zadłużenia, demoralizacji, ujemnej demografii, patologii, dziadostwa a to wszystko zasługi socjalizmu, dzięki któremu wszyscy jesteśmy równi - i ten kryminalista i pracujący na niego, na jego pobyt w więzieniu, na policję która go ściga całe jego zasrane życie. Z tego pierdla będzie nam jeszcze wybierał prezydentów, polityków i decydował w referendach!
Żeby zabójstwo było zabojstwem to musi być zamiar, mało prawdopodobne żeby kierowca tego arteona miał zamiar zabić rodzinę w fordzie więc nie ma mowy tutaj o zabójstwie a conajwyżej nieumyślnym spowodowaniu zabójstwa.
@@lilwock5217 Wikipedia: "Typ podstawowy zabójstwa określa art. 148 § 1 kodeksu karnego. To przestępstwo można popełnić zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i w ewentualnym. [...] Zamiar ewentualny zachodzi, gdy z działania sprawcy oraz okoliczności popełnienia czynu jednoznacznie wynika, że sprawca przewidywał możliwość śmierci ofiary i na nią się godził." Jeśli ktoś jedzie po mieście 160 kmh to chyba przewiduje możliwość zabicia kogoś na drodze.
O tym jak poprawić bezpieczeństwo na drogach są całe tomy i setki przykładów z całego świata. Tylko trzeba to zacząć wprowadzać i egzekwować, a nie obawiać sie straty poparcia w sondażach. Myślę że ważna jest tez tutaj rola mediów, gdyby przestały one raportować "Audi spowodowało wypadek", podawały jakie przepisy mogłyby zapobiec tragedii i jasno nazywały tych kierowców "zabójcami drogowymi" to i myślenie ludzi by sie zmieniło.
W Australii jakiś senator tłumaczył się, że przekroczył prędkość, bo on ma ważną funkcję i nie może się spóźniać, jego obowiązki są pilne. Sąd go wyprostował, że jak ma wysokie stanowisko, ma dawać dobry, a nie zły przykład i kara była zaostrzona. Wyobraź sobie to w naszym kraju.
I bez sens, że jeżdżą po południu w BMW policjanci i łapią normalnych obywateli bo przekroczyli o 10 km/h prędkość. A w nocy ich już nie ma gdy gościu przekracza prędkość o 100 km/h
@@JJ-zk2yq pierdolenie. ten kto jezdzi 10-20 więcej, tyle będzie jeździł bo widocznie ma niską skłonność do ryzyka. najgorsi są zapierdalacze co lecą 250 na autostradzie albo sie chwala ze jezdza 100-150 w nocy zabudowanym. na tiktoku jest wysyp takich bandytów
Przecież takie rozwiązania już są w innych krajach. Konfiskata pojazdu jako narzędzia przestępstwa w razie rażącego przekroczenia prędkości, kara bezwzględnego więzienia wraz z obowiązkową terapią, brak możliwości orzekania wielokrotnych sądowych zakazów prowadzenia pojazdów i kolejnych kar w zawieszeniu. Jak ktoś łamie zakaz musi być izolowany od społeczeństwa i najlepiej leczony przymusowo.
Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu jest konfiskata, czyli kierowca Arteona (i nie tylko on) ma to gdzieś (zresztą statystki dowodzą, że to tylko kara ku uciesze motłochu ale nie zmniejszyła w ogóle problemu. Takie niby coś robimy... Zresztą kara niekonstytucyjna tylko RPO trochę nie wypada stawać w obronie przestępców - przynajmniej na razie). Przymusowa terapia? To może nawet nagroda i sposób na jej przyspieszenie, bo obecnie trzeba czekać na nią 2 lata i pomaga 2-5% którzy sami są zdeterminowani z niej skorzystać (a to nie łatwe!). Czyli 0% tym zmuszonym. Mrzonki bo wydaje ci się, że ci ludzie myślą jak ty. Ale oni nie potrafią myśleć tak jak ty a ty tak jak oni.
@@WojtekKa-rd3zz nie zamiast 3 tylko zamiast 2 i powinien odsiedzieć to, za co dostał pierwszy zakaz, oraz drugi. Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów nie połączony z karą dożywotniego więzienia nie ma sensu, bo taki z dozywotnim zakazem nie będzie sobie głowy zawracać na odzyskiwanie uprawnień, tylko będzie jeździł bez, albo w ramach pomocy dla Ukrainy zrobi sobie nowe prawo jazdy tam.
@@jasiekk7 w przypadku jazdy po alkoholu trzeba zostać złapanym na gorącym uczynku co w Polsce jest bardzo trudne. W przypadku konfiskaty za rażące przekroczenie prędkości wystarczy automatyczny system nadzoru nad ruchem. Ryzyko zdecydowanie większe. I akurat ilość wypadków śmiertelnych od czasu wprowadzenia konfiskaty powodowanych przez pijanych kierowców wyraźnie spadła. A terapia nie ma być karą tylko zabezpieczeniem społeczeństwa na przyszłość.
@@raf1ks Automatyczny pomiar pod warunkiem, że z wizerunkiem kierującego. Ilość wypadków/zabici po 14.03 - 19.09: 12426/931 - taki sam okres 2023: 11665/929. Tak więc ilość wypadków jest większa. Zabitych tyle samo. To są oficjalne statystyki policji. Jeżeli masz inne podaj źródło. Konfiskata gówno daje bo to pokazówka dla głupich tak jak obecnie postulowane "morderstwo drogowe". Jeszcze raz napiszę: nie rozumiesz jak myślą ci ludzie a próbujesz ich karać karami jakie by działały na ciebie.
dzisiaj już wiemy, że prędkość niedoszacowana bo EDR wykazał ponad 220 km/h w chwili zderzenia.. co nie zmienia faktu, że bardzo dobrze ogląda się Wasze materiały !
5:40 Nie mokra nawierzchnia tylko napruty baran na światłach dziennych, który nie zauważył Forda (może nawet nie patrzył na jezdnię). Ewidentnie widać, że ani nie próbował omijać, ani nie hamował więc nie ma mowy o poślizgu. Jeździłem tej nocy po mieście i żadnych zawilgoceń nie było.
Niektórym się zdaje, że w stalowych furmankach są nieśmiertelni i mogą więcej od innych. To złudne poczucie bezpieczeństwa często dają ciężkie suwy, sportowe limuzyny i inne mocne / szybkie pojazdy. Niestety w kolizji zazwyczaj bardziej obrywa pojazd o mniejszej masie, ale do czasu.... aż taki mistrzunio trafi w betonowy filar. Życie to cenny dar szanujmy je.
Bo zwykle ten śmieć jest bogatszy i ma nowsze bezpieczniejsze auto. Ktoś mądry kiedyś powiedział: Jeździj najbezpieczniejszym autem na jakie cię stać. Coś w tym jest. Zamiast cebulić na 20letnie Tico może warto 2 lata oszczędzać i kupić 10letnie Volvo?
@@HuatengChen ty widzisz czym jechała ta rodzina? To Focus trzeciej generacji, po lifcie, czyli wyprodukowany co najmniej w 2015 roku, albo Mondeo mk5, czyli auto z co najmniej 2014 roku. Może to był właśnie najbezpieczniejszy samochód na jaki ich było stać.
Dla pijanych kierowców i osób pozbawionych uprawnień, powinna byc obowiązkowa publikacja wizeunku i danych osobowych oraz zawiadomienie okolicznych mieszkańców. Przynajmniej czesc osob ktore ignoruja wyroki można by w taki sposób wyłapać.
W jaki sposób zapobiegać takim zdarzeniom - bardzo prosto. Wystarczy zmienić prawo: za złamanie sadowego zakazu prowadzenia pojazdów obowiazkowy rok wiezienia - na sztywno bez uznaniowości sędziów.
Gdzieś czytałem, że się ścigał z innym pojazdem. Za nimi jechało drugie auto. Kierowca z drugiego samochodu był właścicielem obu pojazdów i prowadzi wypożyczalnię samochódów.
- Trzeba skończyć z fikcją 'zapominania kto prowadził' teraz zgłoszenie, że ktoś cie/kogoś o mało nie zabił to śmieszny mandat za nie wskazanie sprawcy. Jak nie wskażesz kto prowadził to masz obowiązek prowadzenia logu kto, kiedy, przebieg itp. Co tydzień log leci do służb. Jak nie dopilnujesz to odpowiadasz karnie. - Mandaty powinny być zależne od wartości samochodu, przynajmniej częściowo. Jest OC tam jest składka, można wykorzystać. - Ograniczniki mocy /prędkości / przyspieszenia. Prawne i fizyczne. Tracisz uprawnienia do prowadzenia pojazdów o mocy x/kg. To dla delikwentów co myślą, że reszta ludzi to npc. - Przykro mówić, ale ukryte fotoradary. I nie w takiej aberracji jak mieliśmy. Pieniądze niech idą na NFZ albo spłatę długu. Ale to drobiazgi. Problemem jest nieudolność państwa w walce z takimi ludźmi. Polska zachowuje się jak stereotypowa bita żona. Typ ją leje, ośmiesza, zdradza i oszukuje. A ono mu obiadek zrobi i łóżko pościele, a jak ktoś przyjdzie z pretensjami to broni, i będzie pilnować, żeby nic się pyszczkowi nie stało złego. Państwo polskie musi nabrać szacunku do samego siebie.
ok, ale to POLITYCY powinni to BUDOWAĆ, ale oni jak paczki w maśle ZAŁATWIAJĄ we współpracy ze SŁUŻBAMI załatwiają swoje interesy. Na przykład Szwajcaria już dawno do tego doszła i dlatego tam załatwia się to ciągłymi REFEREDAMI (teraz chyba elektronicznymi) , a mistrowie (SŁUDZY) mają to wdrożyć - na tym polega NIEDOJRZAŁOŚĆ naszej demokracji
Tego akurat skażą, na porządny wyrok, bo biedny jak mysz kościelna, ćwok nawet własnym autem nie jechał, ale gorzej z tymi bardziej sytuowanymi bandytami - ci będą dalej bezkarni
Kara powinna być jak za zabójstwo, a jeśli nikt nie zginął, to jak za usiłowanie zabójstwa. 160 km/h to premedytacja. Równie dobrze mógł zamknąć oczy i strzelać z kałacha po placu zabaw.
A) wprowadzenie zabójstwa drogowego. Każdy który w sposób rażący narusza przepisy- Po pijanemu i innych narkotykach/jedzie bardzo szybko np powyżej 150 a w mieście 130 km B) Karanie za KAŻDE przestępstwo- nie wiem czy sie da to wprowadzić ale Przekroczył predkość o powyżej 50 nad limit- 3lata+bez prawka +2lata+pijany 3 lata jak się nie uda skazać za zabójstwo drogowe C) reforma prokuratury i sądów
@@ozieeizo no nie, najlepiej tlamsić całe społeczeństwo, bo w nim zawsze znajdzie sie czarna owca, której I TAK NIE WYELIMINUJESZ PRZED POPELNIENIEM PRZESTĘPSTWA. Jedna na milion albo lepiej. Gdzie wy macie mózgi?
skaner twarzy w aucie na zasadzie FaceID i połaczony sytem z Prawem Jazdy, masz = jedziesz, do tego alkomaty w autach. I teraz każde auto (prawie) ma system kamer. Powinno to wszystko sie nagrywać na tej samej zasadzie jak dash cam. Co by było gdyby nie było nagrania skoro tak mataczyli z Arteona. Poki co pamietajmy, że kamerka, jest "obowiazkowa" najlepiej przód tył.
Tak zupełnie poza tematem, to dopóki wszelakie media będą wykorzystywać filmy z wypadków, nagrywane telefonem przez kierowcę w trakcie jazdy, dopóty ci kierowcy będą to robić.
Niewyobrażalny wypadek... dla mnie traktowany bardzo osobiście, ponieważ w lipcu jadąc do Włoch na autostradzie zostaliśmy uderzeni w tył, Pan się zagapił przy zmianie pasa i nie zauważył, że przed nami auta hamują z powodu innego wypadku, szczęście takie, że nikomu nic się nie stało. Współczuję rodzinie, znajomym i wszystkim, którzy cierpią przez bezmyślność innych ludzi
Patrząc jak to wygladało to aż sie prosi o to żeby ustanowić dodatkowy przepis który nie bedzie wypadkiem bo to że wsiada po pijaku i jedzie z taką prędkością to przepisy powinny być odrębne dla tego typu działań Człowiek nie żyje a gościowi ma grozić od 5-12 lat ? To chore
wzorce postępowań w zakresie ruchu drogowego powinny być zaczerpnięte czy nawet skopiowane z najbardziej rygorystycznych praw drogowych jakie wystepują,jedno państwo odrazu nasuwa się na myśl jest to Szwajcaria.
Pechowo ten Ford trafił bo Arteon i tak by tam najprawdopodobniej nie wydał i poszedł w bariery. Jak ktoś tam nie jechał to: najpierw długa prosta z gorki a na koniec zakret z wzniesieniem na most, przy czym asfalt jest pofalowany i juz przy 60 czuć ze auto na tym zakręcie jest niestabilne i podskakuje. 160 i mokra nawierzchnia nie mogły się skończyć inaczej niż wypadnięciem na zakręcie…
Nie ma żadnych sensownych kar. Mandaty są niskie i zazwyczaj służą do reperowania budżetu. W związku z tym Policja robi kontrolę tam gdzie łatwo kogoś złapać a nie tam gdzie jest faktycznie niebezpiecznie. Tylko świadomość wysokiej kary jest w stanie powoli zmieniać sytuację.
w jakiej sytuacji prawnej są nocne wyscigi? czy uczestniczą w nich policjanci po słuzbie czy osoby obeznane z prawem że mają czelnosc jezdzic zamaskowani aby nikt scigajacych nie rozpoznał.
Mieszkam zagranica. Jak to jest tu zrobione? Dużo kamer. Wysokie progi OC do 24 lat np 12 tys zł. Po kolizji OC rośnie gigantycznie np z 5 tys zł na 15 tys zł lub odmowa ubezpieczenia albo 35 tys zł. Szybkie wyroki. Sędzia wydaje wyrok wg uznania np "ryzykowna niebezpieczna jazda" bez wnikania w przepisy. Oczywiście bogacze rozbijaja co rusz swoje Ferrari i Lamborgini ale jest tego procentowo mało.
Kary nie pomogą, jedynie zakaz sprzedaży i produkcji samochodów z silnikami powyżej 60 koni załatwi sprawę. Z silnika o małej pojemności nawet turbiny nie pomogą, a zbudowanie samemu silnika to nie taka prosta sprawa jak nie będzie materiałów. Były maluchy na drogach i wypadków śmiertelnych było mało. 😁
Ja bym oprócz postulatów przedmówców dodał jeszcze jeden: w przypadku wykrycia w trakcie badania po zdarzeniu modyfikacji które wykraczają poza zakres homologacji fabrycznej pojazdu (podniesienie mocy itp) bezwarunkowe traktowanie pojazdu jako narzędzia a skutków wypadku jako napadu z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Pojazd który nie jest dostosowany do wymogów bezpieczeństwa ruchu drogowego jest właśnie takim narzędziem.
no tak ale każdego właściciela pojazdu musiało by STAĆ na zakup takiego pojazdu NOWEJ GENERACJI, a jest masa biednych Polaków którzy po przez te swoje stare auta WYPRACOWUJA PKB dla tego kraju
Aby tego typu wydarzeń było mniej należy przede wszystkim sprawić, alby kary za wykroczenia były NIEUCHRONNE. Nie ma sensu ich zaostrzać, trzeba te obecne egzekwować.
2 หลายเดือนก่อน
System gdzie mandat to % od woich rocznych zarobków. Przepadanie dodatkowo auta w przypadku przyłapania na jeździe po utraceniu dokumentów + bewzględne więzienie jesli się to powtózy drugi raz (jazda bez uprawnień).
Odpowiedź na końcowe pytanie: edukacja i tworzenie kultury szanującej umiejętności za kółkiem. Od dekad kierowcy są traktowani jak lemingi, którym się wtłukuje na siłę te same wytarte frazesy, nakazuje się wpatrywanie w prędkościomierz jak w ołtarzyk, żeby koniecznie był w zgodzie ze znakiem przy drodze. W przypadku mnóstwa ludzi to nie działa. Bo ci ludzie nie tylko jako kierowcy, ale też w codziennym życiu chcą podejmować decyzje samodzielnie. I tego brakuje, wychowano pokolenia kierowców, którzy boją się prowadzić swoje pojazdy. A obok nich są tacy, którzy pomimo zakazów i nakazów chcą być szybsi. I nie uczy się tego, gdzie jest granica i z jakimi konsekwencjami się ona wiąże. Nie, szybka jazda jest "be", "a fe!", tyle w skrócie są w stanie nowym kierowcom dostarczyć media i otoczenie wychowane przez system. I co to ma do ameb umysłowych, których "dzieła" są analizowane na tym kanale? Ano tyle, że gdyby otoczenie kierowców miało wiedzę o tym, jak się prowadzi auto, jakie są granice, jak auto się na takiej granicy zachowuje, a przede wszystkim jak rozpoznać umiejętnego kierowcę (i jego przeciwieństwo), to takie ameby mogłyby być często sprowadzone do parteru nawet przez pasażerów znajdujących się w samochodzie. A to się nie dzieje, bo żeby zwiększyć swoje umiejętności, trzeba się samodzielnie zainteresować tematem, dotrzeć do konkretnych materiałów, posłuchać doświadczonych kierowców, zapisać się na kosztowne szkolenie albo spróbować simracingu. I nie dość, że niektóre z wymienionych metod mogłyby być poddane krytyce, to pomijając ich zasadność i tak fatalne jest to, że po coś takiego sięgnie tylko garstka ludzi.
Jak może się coś zmienić skoro po opublikowaniu nagrania z przejazdu super samochodu ponad 300km/h, ludzie w komentarzach bronią tego typa, uważając, że skoro ma czym, to może i innym żal dupe ściska.
Przenieść aktywność Policji z generowania dochodów dla państwa (np. łapanie niewielkich lub umiarkowanych przekroczeń prędkości przy małym ruchu i dobrej pogodzie) na ściganie przestępców przy użyciu nowoczesnej technologii (natychmiastowe reagowanie na faktycznie ryzykowne zachowania). Podnieść minimalne wymogi na prawo jazdy (np.: historia zachowania i ocen w szkole; historia zatrudnienia i ocena zachowania przez rodzinę, pracodawców). Być może wtedy dobry kierowca nie będzie musiał jeździć z wzrokiem utkwionym w prędkościomierz, a jednocześnie i tak będzie mniej wypadków.
przed miejscem zderzenia pojazdów jest łuk w lewo, dość ostry jak dla jazdy z prędkością ponad 200km/h. czy to nie z tego powodu Arteon znalazł sie na środkowym pasie? mam podejrzenia, że leciał lewym, tylko na tym łuku wpadł z lewego na środkowy i to dlatego wjechał centralnie w Forda z takim impetem.
Jednym z głównych problemów jest prewencja przed i powypadkowa. Drugim istotnym problemem jest prawo, które zbyt szeroko definiuje niebezpieczną jazdę lub piractwo drogowe. Takie czyny z automatu powinny być traktowane jako piractwo. Piractwo powinno być surowo karane, ale nie w formie odsiadki tylko w formie 6 dni prac społecznych po 8h z noclegiem w więzieniu przez okres wyroku (od 5 lat do 15lat w przypadku katastrofy lądowej). Takie osoby powinny być wpisywane do rejestru i nie ma taryfy ulgowej przy recydywie przez okres co najmniej 5 lat od odbycia kary. Recydywa wiąże się z dożywociem i wykonywaniu prac społecznych do osiągnięcia wieku emerytalnego, a potem tylko odsiadka. Wyroki powinny być sprawne i szybkie, łącznie z konfiskatą majątku jeżeli ktoś nie posiada środków finansowych. Prawo powinno przewidywać, że ubezpieczenie od piractwa nie obejmuje i osoba uskuteczniająca piractwo będzie odpowiadać swoim majątkiem za wyrządzone szkody włączając majątek na 10 lat wstecz jaki został przepisany lub darowane na inne osoby - taka ruchoma hipoteka. Kara za piractwo powinna wynosić 10krotność średniej krajowej lub w uzasadnionych przypadkach w przypadku pojazdu pochodzącego od majętnej rodziny wartości pojazdu jaki brał udział w piractwie ale nie mniej niż 5krotność średniej krajowej. 10x w przypadku osób nieposiadających uprawnień do korzystania z pojazdu lub prowadzących pod wpływem środków odurzających. Do tego wszystkiego co najmniej 40h obowiązkowych konsultacji z psychologiem obowiązek 40h pomocy przy wypadkach drogowych. Wydanie prawa jazdy jedynie za zgodą biegłego psychologa. To wszystko powinno być pokryte z kary jaka powinna być uiszczona. Jeśli koszty tych 80h nie zostaną pokryte z kary to krotność kary należy odpowiednio powiększyć tak aby 50% z tej kwoty stanowiła "darowizna" na osoby poszkodowane w wypadkach i usuwanie ich skutków w tym koszty właśnie psychologów i opieki na osoby poszkodowane (i to jest dodatek do sprawy jaką poszkodowany może wytoczyć sprawcy). Powinien być prowadzony rejestr piratów, który powinien być dostępny dla wypożyczalni i sprzedawców pojazdów. Powinno obowiązać się sprzedającego lub najmującego do sprawdzenia takiego rejestru i zabronić sprzedaży lub najmu jakichkolwiek pojazdów poza rowerem.
Wyższe kary nie pomogą, jej nieuchronność owszem. Ponadto zakazów prowadzenia nie powinno się zbierać jak znaczki. Za brak przestrzegania powinno się trafiać do jakichś ośrodków zamkniętych, może specjalnie utworzonych w tym celu?
W jaki sposób ograniczać tego typu zdarzenia odpowiedź jest prosta obcinać ręce i nogi wtedy miałby problem bo musiał by załatwić sobie odpowiedni samochód
@@John-fp1zd To Ty chcesz obcinać ręce i nogi, czyli doprowadzić do tego byś również ze swoich podatków płacił jego "pensje", na prawdę, świetny pomysł.
Jeśli ktoś prowadzi po mimo zakazu to powinien bez względnie trafić do więzienia bez możliwości wcześniejszego zwolnienia, tak samo jeśli ktoś miał wcześniej i po raz kolejny dochodzi że jest mu odbierane prawo jazdy. Rozszerzenie odbierania auta o takich kierowców a nie tylko pijanych, w przypadku gdy nie jest właścicielem to zapłata równowartości auta oraz wprowadzenia kwoty minimum do zapłaty waloryzowane tak jak oc tylko kwota znacznie większa np. 5 średnich krajowych i jeśli auto ma mniejsza wartość to różnice trzeba dopłacić. Wprowadzenie nowych przestępstw do kodeksu karnego jak usiłowanie zabójstwa(czy jak to się tam nazywa fachowo) i zabójstwo na drodze traktowane jak w normalnych przypadkach i pociągnięcie do odpowiedzialności pasażerów jako współudział.
Powinno być jak w Niemczech . Więcej tak zwanych „łapanek „ Czyli policja w najbardziej znanych ulicach lub najbardziej używanych zatrzymuje pojazdy do kontroli. W dni takie jak piątek noc , sobota po południu i wieczorem oraz z rana w niedzielę .
Co zrobić, aby się takie rzeczy nie działy? Trzeba przywrócić rzeczy wagę. Rabowanie z pieniędzy czy zamykanie w lochu nie odstraszają psychopatów i posłów. Fizyczne konsekwencje w postaci batów wywierają skutek na każdego osobnika bez względu na poziom zamożności bo bolą tak samo a morderców powinno się wieszać. Czaszkowski ma pomysł aby fotoradary zatrzymywały podejrzanych typów. Tak, można też powołać wróżki.
@@lookitsaburnoutfan Ta droga jest o wiele dluzsza od lotniska thebilku to po piersze po drugie najmocniejsza wersja arteona potrzebuje jakieś 500 metrów do osiagniecia 200 kmh.
Ciekawe macie spostrzeżenia, tutaj prędkość sprawcy VW 160 km/h a u Majtczaka ponad 300 xD gdzie majtczak po kolizji ujechal jeszcze 500 metrow dużo mniej uszkodzonym autem z urwanym kołem chcąc uciec z miejsca zdarzenia.
Wszystko się zgadza, majtczak jechał cięższym autem i skasował ćwiartkę kii którą zaczęło obracać a tutaj żak wbił się centralnie w Forda, wypadki podobne ale w szczegółach różne.
Prędkość 160 km/h bardzo zanirzona . Ten samochód jedzie jak po szynach i ten łuczek powinien pokonac z tą prędkością bez żadnego problemu. Oczywiscie pod warunkiem dobrego stanu samochodu i opon.
Zakaz prowadzenia nie działa ponieważ nie ma zakazu posiadania pojazdu. Gdyby wprowadzić ten przepis to utrata PJ będzie skutkowała zakazem posiadania samochodu za złamanie zakazu posiadania i prowadzenia powinno być więzienie.
Dożywotnio odebrać prawo jazdy dla takiego kierowcy i nie dopuścić do ponownego uzyskania tegoż. Jednakże w Polsce trudno spodziewać się takiego wyroku dla sprawcy tak tragicznego wypadku.
Zawsze będę powtarzał, że fotoradary SĄ czynnikiem powstrzymującym takich wariatów. Ale muszą być nieoznakowane, możliwe do spotkania WSZĘDZIE. Bo po prostu w kraju, w którym tak jest, każdy kierowca ma zawsze włączone w głowie "nie wolno przekraczać, nie wolno przekraczać". Potwierdza to praktyka: w krajach, gdzie fotoradary nie są maskotką lecz realnym, wszędzie możliwym do spotkania "zagrożeniem", kierowcy po prostu nie przekraczają wyznaczonej prędkości dopuszczalnej. Może być jeden i drugi pijany w trąbę, ale o konieczności pilnowania prędkościomierza będzie pamiętać zawsze bo wie, że w każdej chwili i bez żadnego ostrzeżenia może mu błysnąć i na krótkim odcinku nałapie kilka "pamiątek". A im tego więcej, tym jego portfel pustszy a od pewnego progu także i kariera za kierownicą zostanie skrócona. Więc tam się po prostu prędkościomierza pilnuje zawsze. Druga sprawa, to realne kary za naruszenie zakazu prowadzenia pojazdu. I tyle by wystarczyło.
Jeśli jesteś miernotą drogową to dlaczego każesz innym być takim przegrywem jak ty? W uk masz limit 112km/h na autostradzie, a wypadki jak był tak są. W dodatku musisz być naprawdę głupi, skoro napisałeś że fotoradary są czynnikiem powstrzymującym wariatów jak Łukasz Żak. Naprawdę musi ci hulak w głowiek, podobnie pewnie jak jemu, jeśli uważasz, że najebany cham z 5 zakazami przejmuje sie fotoradarami
Zwracam się do Panów, ekspertów o reanalize symulacji na bazie doniesień prokuratury w Warszawie na temat odczytu „czarnych skrzynek” w pojazdach biorących udział w wypadku. Refleksja na temat symulacji vs. Odczytów była by ciekawym spektaktlem analizy exportów. Panowie, nic osobistego. Chodzi o przestawienie z waszej perspektywy marginesu błędu analizy.
Wystarczy badać iloraz inteligencji (czyli zdolność do myślenia abstrakcyjnego) oraz impulsywność kandydatów do prawa jazdy. Niskie IQ i wysoka impulsywność = brak zgody na prawo jazdy. Oczywiście to nie przejdzie, bo muh ruwność wobec prawa. I może dobrze, bo to byłoby coś a'la Raport Mniejszości.
Gościu, jaką tutaj masz analizę? Typ jechał najebany i po krysztale, chciał przyświrować. Dostał mózgowego odpału i przypier**** w forda. Analiza......., wyjśniona w 3 zdaniach,
"Był pod wpływem alkoholu lub innych środków psychoaktywnych" Dlaczego ludzie tak strasznie bagatelizują i lekceważą alkohol? TO TEŻ JEST ŚRODEK PSYCHOAKTYWNY !!!
Jak to można poprawić? Wprowadzając precyzyjnie określone przepisy co robić w takich przypadkach. Czyli karać sprawców tych wypadków jako morderców. Tylko, niestety mam obawy, że zostanie wprowadzone nieprecyzyjny przepis pisany na kolanie, który będzie mógł być interpretowany przez krawężników tak, że oberwie się komuś przy nieadekwatnych sytuacjach. Ale, zachowań patologicznych na drodze do końca się nie zwalczy. Zawsze będzie jakaś jednostka która coś odwali, nawet jakby była kara śmierci, i tak by się znalazł jakiś debil który wsiądzie kompletnie pijany za kierownicę i zabije niewinną osobę, którą mogę być ja, albo ty. Wszyscy którzy tak krzyczą, o jakichś absurdalnych ograniczeniach, opaskach powinno się albo zamykać, albo na nich stosować te proponowane ograniczenia XD Kompletni frustraci tęskniący za komunizmem i trzymaniem za mordę.
To tylko pokazuje, że debili jest dużo więcej, a ci co odwalają coś to wybitnie głupie jednostkie. Jak inaczej można mówić o ludziach komentujących nawet ten filmik, gdy piszą o ograniczeniach prędkościć w kontekście wypadku spowodowanego przez pijaka. Pewnie jakby jechał po molo w sopocie to też by pisali bzdury o montowaniu fotoradarów na tym molo xD
sposobu na dzień dzisiejszy nie ma.. ilość wakatów w policji jest dramatyczna. Poziom "królowej" statystyki jest równie dramatyczna.. Poza tym poczucie nieuchronności kary czy to za wykroczenie czy przestępstwo jest na zerowym poziomie.. jesteśmy na dnie.. głębokim dnie... policja i sądy, prokuratura są totalnie niewydolne...
Jaki poziom i jakiej królowej? Mówisz o tym, że 90% wypadków jest powodowanych przez takich bandytów jak ty, którzy w każym momencie są w stanie spowodować wypadek?
skoro już obowiązują przepisy o konfiskatę auta dla pijanych kierowców wystarczy rozszerzyć o kierowanie pojazdów bez uprawnień ,,, Uważam że w tym przypadku to było morderstwo z premedytacją kierował pojazdem mając zakazy ! .
W zdrowym kraju drugą częścią tego filmu byłby reportaż z publicznej egzekucji patusa. Tak np przywiązać łańcuchem i podpalić. Same plusy, no bo nie będziemy utrzymywać patusa (ok 5000zł miesięcznie kosztuje państwo więzień) a dwa to idealny straszak dla innych.
Kierowca BMW przynajmniej jechał lewym pasem i miał swojego rodzaju przywilej jechać szybciej gdyby ten drugi samochód jechał sobie spokojnie po prawym pasie nic by się nie stało. W przypadku z 15 września mamy sytacje bardzo patologiczną gdzie kierować VW mając lewy pas dla sobie celowo zjechał na prawy tarasując FORDA. A fakt że zabrakło przyczepności na zakręcie i dlatego VW wyjechał na prawy pas nie tłumaczy go kierowca VW nawet nie walczył z samochodem nie próbował zwolnić czy celowo zażucić autem by ratować czujesz życie. Osobiście uważam że kierowca VW powinien zapłacić za wymianę bariery energochłonnej jak na torze Nurburgring chyba 500 euro za 1 m bariery. Potem powinien zostać skazany za zabicie rodziny bo celowo wjechał w drugi samochód a miał lewy pas dla siebie mógł przejechać zakręt 140 km/h odpowiedni kierunukjąc auto i zacząć gwałtownie przyśpieszać na wyjściu to decyzja kierowcy doprowadziła do tragedi nie koniecznie nadmierna prędkość. Jeśli kierowca miał by właściwe nawyki to nawet odużenie czy upojenie nie powinno aż tak fatalnie wpłynąć na decyzję. A tragedia zaczeła się już wiele lat wcześniej w głowie kierowcy myślę że wiele razy otarł się o śmierć chcąc złamać prawa fizyki. Najgorsza zmorą kierowcy była głupota źle ocenił wiele parametrów ,przyczepność opon , opadanie terenu, kąt skrętu, dochamowanie , stopnień otwarcia przepustnicy czy bieg na którym jechał. Teraz tak patrzę że kierowca VW miał też możliwość zatakowania zakrętu z prawego skrajnego pasa i znalazł by się idealnie na lewym pasie po zakręcie no może musiał by zwolnić 20-30 km/h i tyle.
Przeciwdziałanie- opaska na szyje z serwomechanizmem i GPS. jesli GPS wykryje poruszanie się powyżej 50km/h sciąga zacisk i dusi delikwenta. jesli bateria sie wyładuje, ściąga zacisk i odcina głowe. Lub praca przymusowa-np w kopalni. Ilośc pożywienia wydanego dla delikwenta jest zależna od urobku. Za mało wykopiesz, mniej żarcia dostaniesz. Wypuszczenie na powierzchnie rz na miesiąc, o północy, zeby przypadkiem nie widzieć światła słonecznego... Ale nastają tu jeszcze 2 pytania. 1) dlaczego nagrywający zmienił pas ruchu na bus pas? Możliwe że wcześneiej zobaczył co się dzieje (np jazda środkiem Arteona?) Niestety szkoda że kierowca forda tak nie uczynił. 2) co by się działo gdyby do wypadku nie doszło. Ile czasu jeszcze musiałoby minąć zanik ktoś zacząłby zwracać uwagę na takich kierowców?
ad1. zmienił bo zjeżdżał, nie mieszkam dawno w Wawie, ale kiedyś ten bus pas obowiązywał tylko w godzinach szczytu. Pomiędzy zjazdem na bus pas, a momentem zdarzenia mija 13 sekund (a wiec przy założeniu 160 km/h to arteon był jakieś ~600 metrów dalej - czyli świadek nie mógł go porządnie zobaczyć, że tak szybko jedzie. Do tego tam jest lekki łuk, więc nie byłoby szans, że go widział świadek w lusterku. ad2. ale żadna władza nie chce zrobić porządku - masz peretti, frog, majtczak. Rozwiązanie proste: konfiskata samochodu do czasu opłacenia mandatu uzależnionego od dochodu. Powyżej 50 km/h zabór lejcy na 3 miesiące. Recydywa na x lat. Złamanie zakazu - pasiaki.
"Przeciwdziałanie- opaska na szyje z serwomechanizmem i GPS. jesli GPS wykryje poruszanie się powyżej 50km/h sciąga zacisk i dusi delikwenta. jesli bateria sie wyładuje, ściąga zacisk i odcina głowe." Polecam udać się do najbliższego szpitala psychiatrycznego na odbycie leczenia, bo masz nieźle nagrzane pod kopułą.
@@MrEspek to lista byłaby dużo dłuższa niestety - Tomek "checkengine skoda z wawy" , claudia eldursi czy jak jejtam (nie wyznaje się na patocelebrytkach/youtuberkach, Hajto, Adrrianek - @neverr7214 itd. :(
W dniu dzisiejszym w mediach pojawiła się informacja o opinii procesowej, w której podano wartości prędkości pojazdu VW. Z opinii tej wynika, że na 5 sekund przed zderzeniem z pojazdem Ford, prędkość pojazdu VW wynosiła 205 km/h, natomiast wstępnie pojazd dynamicznie przyspieszał osiągając prędkość kolizyjną na poziomie 225 km/h. Biorąc pod uwagę 5-sekundowy okres przed zderzeniowy podany w mediach można domniemywać, że wartości te zostały odczytane z rejestratora danych wypadkowych pojazdu VW. W naszym materiale określiliśmy prędkość pojazdu VW na 160 km/h, co jest oczywiście wartością znacznie mniejszą od rzeczywistej. Różnica ta wynikała z szeregu czynników między innymi brakiem dostępu do materiału dowodowego, analizą relatywnie krótkiego czasu przemieszczania się pojazdów przed zderzeniem jak i po nim oraz brakiem możliwości dokonania dokładnego modelu 3D miejsca zdarzenia (bazowaliśmy głównie na podkładzie 2D, który stanowił scenerię do wizualizacji). Obliczenia nie zostały wykonane w taki sposób, jak są zawsze wykonywane w opiniach procesowych bazujących na całokształcie materiału dowodowego. Wizualizacja ma charakter poglądowy i z punktu widzenia sprawstwa tego zdarzenia, prędkość ta ma znaczenie drugorzędne, ponieważ zachowanie kierującego pojazdem VW jest tak samo błędne dla prędkości rzeczywistej jak i dla prędkości podanej w naszym materiale.
Ja bym zaczął przewrotnie. Od publikacji wizerunków sędziów, którzy mimo wielokrotnego zakazu prowadzenia pojazdów wydają kolejny, bez orzeczenia o natychmiastowym osądzeniu gnoja w zakładzie karnym i innych skandalicznych wyroków. Może to pomoże?
@@mateuszs6688 policja nocą też nie kontroluje tyle ile powinna .
@@dzezydzerkzatrzymują matiza i sprawdzają czy ma gasnice i wazne oc
Jedno "ale". Sądy są tak powolne, że mając nieprawomocny wyrok, może kilka lat jeździć z zakazem, bo sprawa trwa, jest apelacja, odraczanie rozpraw i karta karna jest czysta. Gość odpowiada jak dotychczas niewinny człowiek, a nie jak recydywista.
@@hvnterblackale siedzi w areszcie zamiast na wolności
@@lilwock5217 nie koniecznie. Nie raz odpowiadają z wolnej stopy. Sprawa o zakaz prowadzenia, jeśli go nie skażą na odsiadkę to areszt staje się problemem. Został pozbawiony wolności, a sąd tego nie uznał.
Że też tego typu "mistrzowie kierownicy" nie mogą wyrżnąć w jakąś Scanie, DAFa, czy chociażby w starego poczciwego Kamaza, tylko zawsze muszą trafić na rodzinę w osobówce☹
Pewnie z tego samego powodu przez który takie typki jak ty piszą mistrzowie kierownicy na pijaków
A dlaczego chcesz zesłać na niewinnych kierowców dużych samochodów takie nieszczęście?
Niech te mistrze walą w przepusty betonowe, filary wiaduktów, czy inne trwałe wytwory ludzkiej myśli betonowej. Bo nawet drzew dla nich szkoda...
Bo Bóg nie chce tych mend u siebie, bierze nie winnych
@@fourup Bo kierowca dużego auta po takim dzwonie zatrzyma się, splunie na leżące ścierwo, otrzepie, i pojedzie dalej
Te pojazdy mają zakaz poruszania tą ulicą.
Nie mogę na to spokojnie patrzeć, wyobrażając sobie co w tym momencie działo się w aucie tej rodziny.
Z to powinien dostać 25 lat bez możliwości przedterminowego zwolnienia + 1mlnzł kary w tym 60% dla rodziny i 40% na Fundusz. Poza tym jestem za uruchomieniem koloni karnych w których osadzeni są pozbawieni jakichkolwiek praw.
to trzeba z putinem podpisac umowe i niech se bierze tego bandytę drogowego na sybir
To żeś wycenę zrobił 4 ludzkie życia za 150 tys szt 😂 tyle to w rok zarobisz
@@bartlo88 W rok, dobre jaja
Dostanie 8 lat wyjdzie za dobre sprawowanie po 4…..
KARA ŚMIERCI to nie tylko KARA .. to również najskuteczniejsza metoda ochrony Społeczeństwa przez powrotem ŁOTRA do jego zbrodniczych praktyk ];
Największym problemem jest poczucie całkowitej bezkarności ludzi, którzy nagminnie łamią przepisy. Najlepsze prawo gdy nie jest stosowane naraża się na śmieszność.
Na drogach rozpaczliwie brakuje Policji, która wyłapywała by co najbardziej narwanych gagatków. Jeśli są złapani, to sędziowie zbyt często sabotują pracę Policji tworząc karykaturę wyroków.
I tak się toczy od tragedii do tragedii.
Zgadzam się. Należy zacząć w końcu zwalczać takie przewinienia jak jeżdżenie po chodnikach, parkowanie gdzie popadnie, przejeżdżanie na wczesnym czerwonym, itd. Teraz jest na nie przyzwolenie, co powoduje powstanie poczucia bezkarności.
Policjantów brakuje bo nikt nie chce robić jako ochroniarz polityków czy pałować protestujących a śmieszne pieniądze.
za alimenty idziesz siedzieć , a za morderstwo drogowe w zawiasach wyrok
@@skun406 Tylko jak chcesz to zrobić? Sekundniki połączone z fotką dobrym rozwiązaniem, wiesz ile czasu Ci zostało i można już zareagować sensownie. Również pulsujące zielone światło jak na Litwie, to jest bardzo dobry pomysł.
Największym problemem jest wpuszczanie niewłaściwych ludzi za kółko. Większość ludzi na drodze nie powinna posiadać w ogóle prawa jazdy i mieć zakaz prowadzenia czegokolwiek większego od skutera. Egzaminy ze strestestami plus specjalistyczna nauka na prawo jazdy jak opanowanie auta w poślizgu czy unikanie sytuacji kryzysowej powinny wejść już dawno.
POWINNO SIE WIESZAĆ TAKICH I TRANSMISJA POWINNA BYĆ NA ŻYWO W TV ŻEBY KAŻDY WIEDZIAŁ JAKA KURWA ZAWIŚNIE!!!
Na latarniach, wzdłuż drogi.
Popieram. Najpierw wpier*dol. Też publicznie.
Z donejtami
Jestem za mogę być katem
@@BEN-zf5yb "@BEN-zf5yb
8 dni temu
Z donejtami" co z donejtami u wiszącej ?
Za odebrania prawka drugi raz powinna być już odsiadka. Każdy kolejny taki wybryk- coraz dłuższe więzienie.
Za samo odebranie to nie.
Ale za jazdę (bez ważnej przyczyny)z odebranym prawkiem to tak. Na początek 1 tydzień odsiadki, tak "instruktażowo"
@@rafalhomik2839jazda w Polsce po odebraniu uprawnien jest przestępstwem z art. 180a KK
Komu chcesz to prawko odebrać jak kierowca nieustalony, bo uciekł z miejsca zdarzenia?
Tłuszcza skupia się na wysokości kary, która jest kompletnie bez znaczenia w momencie gdy można jej w prosty sposób uniknąć.
Ja jestem za odsiadką ścigahacych sie w nocy. Stawiam że mnostwo dobrych synków policjantów/prawników,urzedników,prezesów musiało by sie dobrze bronić.
A jaka możesz mieć ważna przyczynę wsiadając do auta na zakazie ? Przecież kurwa istnieją taksówki w tym kraju @@rafalhomik2839
nic nie daja kary , jeśli nie będzie bezwzględnej egzekwowania ich. A nie bogaty znajdzie takiego papuge, który zawsze wybroni nawet najbardziej oczywista sprawę a sędzia to klepnie bo to pewnie jego dobry kolega
Mnie to brzydzą tacy ludzie jak papugi co bronią takich. Trzeba nie mieć sumienia, żeby taką łajzę bronić.
Jedyne prawo jakie mogło by przemawiać do tego typu ludzi, to Prawo Hamurabiego.
raczej nie, przecież ci ludzie uważają się za wyjątkowych i im wypadki się nie zdarzają.
Przestańcie mówić o tym zdarzeniu "wypadek". Wypadek to jest wtedy, jak mi łoś wybiegnie przed maskę. Albo jak w ciężarówce opona strzeli. Zabójstwo na drodze to nie jest "wypadek"
Wypadek jest wtedy jeśli łoś wymaga hospitalizacji powyżej 7dni.
To rezultat. Polska jest krajem upadłym, nie tylko z powodu wypadków, ale też zadłużenia, demoralizacji, ujemnej demografii, patologii, dziadostwa a to wszystko zasługi socjalizmu, dzięki któremu wszyscy jesteśmy równi - i ten kryminalista i pracujący na niego, na jego pobyt w więzieniu, na policję która go ściga całe jego zasrane życie. Z tego pierdla będzie nam jeszcze wybierał prezydentów, polityków i decydował w referendach!
Żeby zabójstwo było zabojstwem to musi być zamiar, mało prawdopodobne żeby kierowca tego arteona miał zamiar zabić rodzinę w fordzie więc nie ma mowy tutaj o zabójstwie a conajwyżej nieumyślnym spowodowaniu zabójstwa.
@@lilwock5217 Wikipedia: "Typ podstawowy zabójstwa określa art. 148 § 1 kodeksu karnego. To przestępstwo można popełnić zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i w ewentualnym. [...] Zamiar ewentualny zachodzi, gdy z działania sprawcy oraz okoliczności popełnienia czynu jednoznacznie wynika, że sprawca przewidywał możliwość śmierci ofiary i na nią się godził." Jeśli ktoś jedzie po mieście 160 kmh to chyba przewiduje możliwość zabicia kogoś na drodze.
@@lilwock5217 zabojstwo z zamiarem ewentualnym
O tym jak poprawić bezpieczeństwo na drogach są całe tomy i setki przykładów z całego świata. Tylko trzeba to zacząć wprowadzać i egzekwować, a nie obawiać sie straty poparcia w sondażach.
Myślę że ważna jest tez tutaj rola mediów, gdyby przestały one raportować "Audi spowodowało wypadek", podawały jakie przepisy mogłyby zapobiec tragedii i jasno nazywały tych kierowców "zabójcami drogowymi" to i myślenie ludzi by sie zmieniło.
W Australii jakiś senator tłumaczył się, że przekroczył prędkość, bo on ma ważną funkcję i nie może się spóźniać, jego obowiązki są pilne. Sąd go wyprostował, że jak ma wysokie stanowisko, ma dawać dobry, a nie zły przykład i kara była zaostrzona. Wyobraź sobie to w naszym kraju.
W tym konkretnym przypadku - kara śmierci dla sprawcy.
To chwast i z niego już nic dobrego nigdy nie będzie. Nie ma sensu utrzymywać w więzieniu.
I bez sens, że jeżdżą po południu w BMW policjanci i łapią normalnych obywateli bo przekroczyli o 10 km/h prędkość. A w nocy ich już nie ma gdy gościu przekracza prędkość o 100 km/h
od 10 km/h się zaczyna.
@@JJ-zk2yq pierdolenie. ten kto jezdzi 10-20 więcej, tyle będzie jeździł bo widocznie ma niską skłonność do ryzyka. najgorsi są zapierdalacze co lecą 250 na autostradzie albo sie chwala ze jezdza 100-150 w nocy zabudowanym. na tiktoku jest wysyp takich bandytów
Wystarczy zamykać za złamanie zakazu. Jak można mieć 5 zakazów?
Polskie sądy są bardzo łagodne w tym zakresie... Zbyt łagodne: kierowcy plują im w twarz, a sędziowie myślą, że deszczyk pada...
_Surowsze kary i większa kontrola mogą ukrócić brawurę, ale świadomość kierowców to klucz._
*_Dzięki za analizę._*
Chyle czoła panowie, jak zwykle świetny materiał, dzięki za Waszą pracę.
Przecież takie rozwiązania już są w innych krajach.
Konfiskata pojazdu jako narzędzia przestępstwa w razie rażącego przekroczenia prędkości, kara bezwzględnego więzienia wraz z obowiązkową terapią, brak możliwości orzekania wielokrotnych sądowych zakazów prowadzenia pojazdów i kolejnych kar w zawieszeniu.
Jak ktoś łamie zakaz musi być izolowany od społeczeństwa i najlepiej leczony przymusowo.
Co to da?
Zamiast 3 zakazu prowadzenia pojazdów, dasz mu 2 lata bezwzględnego więzienia. Pójdzie, odsiedzi, zdemoralizuje się jeszcze bardziej.
Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu jest konfiskata, czyli kierowca Arteona (i nie tylko on) ma to gdzieś (zresztą statystki dowodzą, że to tylko kara ku uciesze motłochu ale nie zmniejszyła w ogóle problemu. Takie niby coś robimy... Zresztą kara niekonstytucyjna tylko RPO trochę nie wypada stawać w obronie przestępców - przynajmniej na razie). Przymusowa terapia? To może nawet nagroda i sposób na jej przyspieszenie, bo obecnie trzeba czekać na nią 2 lata i pomaga 2-5% którzy sami są zdeterminowani z niej skorzystać (a to nie łatwe!). Czyli 0% tym zmuszonym. Mrzonki bo wydaje ci się, że ci ludzie myślą jak ty. Ale oni nie potrafią myśleć tak jak ty a ty tak jak oni.
@@WojtekKa-rd3zz nie zamiast 3 tylko zamiast 2 i powinien odsiedzieć to, za co dostał pierwszy zakaz, oraz drugi. Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów nie połączony z karą dożywotniego więzienia nie ma sensu, bo taki z dozywotnim zakazem nie będzie sobie głowy zawracać na odzyskiwanie uprawnień, tylko będzie jeździł bez, albo w ramach pomocy dla Ukrainy zrobi sobie nowe prawo jazdy tam.
@@jasiekk7 w przypadku jazdy po alkoholu trzeba zostać złapanym na gorącym uczynku co w Polsce jest bardzo trudne. W przypadku konfiskaty za rażące przekroczenie prędkości wystarczy automatyczny system nadzoru nad ruchem. Ryzyko zdecydowanie większe.
I akurat ilość wypadków śmiertelnych od czasu wprowadzenia konfiskaty powodowanych przez pijanych kierowców wyraźnie spadła.
A terapia nie ma być karą tylko zabezpieczeniem społeczeństwa na przyszłość.
@@raf1ks Automatyczny pomiar pod warunkiem, że z wizerunkiem kierującego.
Ilość wypadków/zabici po 14.03 - 19.09: 12426/931 - taki sam okres 2023: 11665/929.
Tak więc ilość wypadków jest większa. Zabitych tyle samo.
To są oficjalne statystyki policji. Jeżeli masz inne podaj źródło.
Konfiskata gówno daje bo to pokazówka dla głupich tak jak obecnie postulowane "morderstwo drogowe". Jeszcze raz napiszę: nie rozumiesz jak myślą ci ludzie a próbujesz ich karać karami jakie by działały na ciebie.
dzisiaj już wiemy, że prędkość niedoszacowana bo EDR wykazał ponad 220 km/h w chwili zderzenia.. co nie zmienia faktu, że bardzo dobrze ogląda się Wasze materiały !
5:40 Nie mokra nawierzchnia tylko napruty baran na światłach dziennych, który nie zauważył Forda (może nawet nie patrzył na jezdnię). Ewidentnie widać, że ani nie próbował omijać, ani nie hamował więc nie ma mowy o poślizgu. Jeździłem tej nocy po mieście i żadnych zawilgoceń nie było.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Ci drogowi mordercy zawsze muszą wyjść z tego bez utraty włosa na głowie.
Jestem.
Tylko po co? xD
@@pazera66 Pod koniec filmu padła kwestia "bandyci drogowi są wśród nas". No to zgłosił się autor kanału "bandyci drogowi". Nie dziękuj
@@elot360 haha zgadza się :D
Kto cie tu zapraszał?
Nie piratuj.
Niektórym się zdaje, że w stalowych furmankach są nieśmiertelni i mogą więcej od innych. To złudne poczucie bezpieczeństwa często dają ciężkie suwy, sportowe limuzyny i inne mocne / szybkie pojazdy. Niestety w kolizji zazwyczaj bardziej obrywa pojazd o mniejszej masie, ale do czasu.... aż taki mistrzunio trafi w betonowy filar. Życie to cenny dar szanujmy je.
Czemu za każdym razem śmieć ludzki przeżywa a niewinny człowiek ginie ; (
Bo zwykle ten śmieć jest bogatszy i ma nowsze bezpieczniejsze auto.
Ktoś mądry kiedyś powiedział: Jeździj najbezpieczniejszym autem na jakie cię stać. Coś w tym jest. Zamiast cebulić na 20letnie Tico może warto 2 lata oszczędzać i kupić 10letnie Volvo?
@@HuatengChen ty widzisz czym jechała ta rodzina? To Focus trzeciej generacji, po lifcie, czyli wyprodukowany co najmniej w 2015 roku, albo Mondeo mk5, czyli auto z co najmniej 2014 roku. Może to był właśnie najbezpieczniejszy samochód na jaki ich było stać.
@@Darek94F1+1
Dla pijanych kierowców i osób pozbawionych uprawnień, powinna byc obowiązkowa publikacja wizeunku i danych osobowych oraz zawiadomienie okolicznych mieszkańców. Przynajmniej czesc osob ktore ignoruja wyroki można by w taki sposób wyłapać.
W jaki sposób zapobiegać takim zdarzeniom - bardzo prosto. Wystarczy zmienić prawo: za złamanie sadowego zakazu prowadzenia pojazdów obowiazkowy rok wiezienia - na sztywno bez uznaniowości sędziów.
Świadek zjechał na prawy zanim skończył się buspas i zaczął pas do skrętu, oszukał przeznaczenie.
Bo to był taksówkarz. Pewnie
Ale miał farta
"Banany" z pustymi łbami !
Łeb przeżarty koksem
Z pierwszym stwierdzeniem się nie zgodzę bo on nie miał bogatych rodziców. Ale z drugą częścią zdania w pełni się zgadzam.
w przypaadku ucieczki z miejsca zdarzenia sąd powinien obligatoryjnie przyjmować, że sprawca był pijany
Dokładnie tak. Gdy zgubię bilet np. za przejazd autostradą lub do płatnego parkingu, to zakłada się, że korzystałem z całości
Mamy konstytucyjną zasadę domniemania niewinności.
@@lespaw71 Niewinny który zabił człowieka jadąc 2 razy ponad limit?
@@lespaw71Po co taki niewinny ucieka z miejsca wypadku? Odp: aby wykorzystać właśnie taką lukę w prawie
@@superhiro2a Autor wątku zaproponował: "sąd powinien obligatoryjnie przyjmować, że sprawca był pijany" to niekonstytucyjne.
Gdzieś czytałem, że się ścigał z innym pojazdem. Za nimi jechało drugie auto. Kierowca z drugiego samochodu był właścicielem obu pojazdów i prowadzi wypożyczalnię samochódów.
Kolejny rzeteleny materiał.
- Trzeba skończyć z fikcją 'zapominania kto prowadził' teraz zgłoszenie, że ktoś cie/kogoś o mało nie zabił to śmieszny mandat za nie wskazanie sprawcy. Jak nie wskażesz kto prowadził to masz obowiązek prowadzenia logu kto, kiedy, przebieg itp. Co tydzień log leci do służb. Jak nie dopilnujesz to odpowiadasz karnie.
- Mandaty powinny być zależne od wartości samochodu, przynajmniej częściowo. Jest OC tam jest składka, można wykorzystać.
- Ograniczniki mocy /prędkości / przyspieszenia. Prawne i fizyczne. Tracisz uprawnienia do prowadzenia pojazdów o mocy x/kg. To dla delikwentów co myślą, że reszta ludzi to npc.
- Przykro mówić, ale ukryte fotoradary. I nie w takiej aberracji jak mieliśmy. Pieniądze niech idą na NFZ albo spłatę długu.
Ale to drobiazgi. Problemem jest nieudolność państwa w walce z takimi ludźmi. Polska zachowuje się jak stereotypowa bita żona. Typ ją leje, ośmiesza, zdradza i oszukuje. A ono mu obiadek zrobi i łóżko pościele, a jak ktoś przyjdzie z pretensjami to broni, i będzie pilnować, żeby nic się pyszczkowi nie stało złego.
Państwo polskie musi nabrać szacunku do samego siebie.
ok, ale to POLITYCY powinni to BUDOWAĆ, ale oni jak paczki w maśle ZAŁATWIAJĄ we współpracy ze SŁUŻBAMI załatwiają swoje interesy. Na przykład Szwajcaria już dawno do tego doszła i dlatego tam załatwia się to ciągłymi REFEREDAMI (teraz chyba elektronicznymi) , a mistrowie (SŁUDZY) mają to wdrożyć - na tym polega NIEDOJRZAŁOŚĆ naszej demokracji
Dla zasięgu.
Jestem ciekawy wyroku w tej sprawie. Mam nadzieję, że nie jednego.
Tego akurat skażą, na porządny wyrok, bo biedny jak mysz kościelna, ćwok nawet własnym autem nie jechał, ale gorzej z tymi bardziej sytuowanymi bandytami - ci będą dalej bezkarni
Czyn taki kwalifikować jako morderstwo drogowe zagrożone karą bezwzględnego więzienia od 25 do dożywocia .
Kolejny materiał 😮
Dobry materiał jak zawsze. Czy znany jest nr rejestracyjny tego Arteona?
Znany numer, właściciel wypożyczalni z której był wynajęty oraz pasażerowie i pasażerka
@@adamwisniewski9562 oraz frajer, który prowadził
Kara powinna być jak za zabójstwo, a jeśli nikt nie zginął, to jak za usiłowanie zabójstwa. 160 km/h to premedytacja. Równie dobrze mógł zamknąć oczy i strzelać z kałacha po placu zabaw.
Ja nie widze tam zadnej pod nad sterownosci, on nawet nie hamowal, wpierdolil sie w niego jakby go nie widzial
A) wprowadzenie zabójstwa drogowego. Każdy który w sposób rażący narusza przepisy- Po pijanemu i innych narkotykach/jedzie bardzo szybko np powyżej 150 a w mieście 130 km
B) Karanie za KAŻDE przestępstwo- nie wiem czy sie da to wprowadzić ale Przekroczył predkość o powyżej 50 nad limit- 3lata+bez prawka +2lata+pijany 3 lata jak się nie uda skazać za zabójstwo drogowe
C) reforma prokuratury i sądów
Nijak. Kara dożywocia za zabójstwo nie odstrasza potenjalnych morderców. Podobnie z innymi przestępcami - wciąż więzienia sa nimi przepełnione
Nijak? Przecież można im dawać nagrody!
@@ozieeizo no nie, najlepiej tlamsić całe społeczeństwo, bo w nim zawsze znajdzie sie czarna owca, której I TAK NIE WYELIMINUJESZ PRZED POPELNIENIEM PRZESTĘPSTWA. Jedna na milion albo lepiej.
Gdzie wy macie mózgi?
Dokładnie. Takie wypadki dają możliwość wyżycia się na klawiaturze ....
W analizie.... czyżby przeoczono że zabójca z Wolkswagena w momencie uderzenia nawet nie podjął próby hamowania 😮😮😮😮
A co to zmienia.
@@krzysztofbosak7027 z punktu widzenia modus operandi sprawcy bardzo wiele.....
skaner twarzy w aucie na zasadzie FaceID i połaczony sytem z Prawem Jazdy, masz = jedziesz, do tego alkomaty w autach. I teraz każde auto (prawie) ma system kamer. Powinno to wszystko sie nagrywać na tej samej zasadzie jak dash cam. Co by było gdyby nie było nagrania skoro tak mataczyli z Arteona. Poki co pamietajmy, że kamerka, jest "obowiazkowa" najlepiej przód tył.
To już prościej zlikwidować transport prywatny.
Tak zupełnie poza tematem, to dopóki wszelakie media będą wykorzystywać filmy z wypadków, nagrywane telefonem przez kierowcę w trakcie jazdy, dopóty ci kierowcy będą to robić.
Uderzenie bylo bez hamowania. Światła hamowania zapalily sie dopiero po zdarzeniu.
Odp na ostatnie pytanie: ucinać ręce =)
Niewyobrażalny wypadek... dla mnie traktowany bardzo osobiście, ponieważ w lipcu jadąc do Włoch na autostradzie zostaliśmy uderzeni w tył, Pan się zagapił przy zmianie pasa i nie zauważył, że przed nami auta hamują z powodu innego wypadku, szczęście takie, że nikomu nic się nie stało. Współczuję rodzinie, znajomym i wszystkim, którzy cierpią przez bezmyślność innych ludzi
Patrząc jak to wygladało to aż sie prosi o to żeby ustanowić dodatkowy przepis który nie bedzie wypadkiem bo to że wsiada po pijaku i jedzie z taką prędkością to przepisy powinny być odrębne dla tego typu działań
Człowiek nie żyje a gościowi ma grozić od 5-12 lat ?
To chore
wzorce postępowań w zakresie ruchu drogowego powinny być zaczerpnięte czy nawet skopiowane z najbardziej rygorystycznych praw drogowych jakie wystepują,jedno państwo odrazu nasuwa się na myśl jest to Szwajcaria.
za spowodowanie wypadku po przekroczeniu prędkości powinien być dożywotni gułag
Pechowo ten Ford trafił bo Arteon i tak by tam najprawdopodobniej nie wydał i poszedł w bariery. Jak ktoś tam nie jechał to: najpierw długa prosta z gorki a na koniec zakret z wzniesieniem na most, przy czym asfalt jest pofalowany i juz przy 60 czuć ze auto na tym zakręcie jest niestabilne i podskakuje. 160 i mokra nawierzchnia nie mogły się skończyć inaczej niż wypadnięciem na zakręcie…
Nie ma żadnych sensownych kar. Mandaty są niskie i zazwyczaj służą do reperowania budżetu. W związku z tym Policja robi kontrolę tam gdzie łatwo kogoś złapać a nie tam gdzie jest faktycznie niebezpiecznie. Tylko świadomość wysokiej kary jest w stanie powoli zmieniać sytuację.
Tylko czemu to najbardziej pokrzywdzone są ofiary a nie skur... odpowiedzialne za wypadek?
By gdyby było inaczej to byłby kwik że to Arteon był ofiarą za twardego zderzaka Forda.
Jak coś to w 5:08 jest wynik obliczeń
w jakiej sytuacji prawnej są nocne wyscigi? czy uczestniczą w nich policjanci po słuzbie czy osoby obeznane z prawem że mają czelnosc jezdzic zamaskowani aby nikt scigajacych nie rozpoznał.
Taki odpad powinni zapakować w drewniany wagonik i wywieźć do obozu pracy !
Mieszkam zagranica. Jak to jest tu zrobione? Dużo kamer. Wysokie progi OC do 24 lat np 12 tys zł. Po kolizji OC rośnie gigantycznie np z 5 tys zł na 15 tys zł lub odmowa ubezpieczenia albo 35 tys zł. Szybkie wyroki. Sędzia wydaje wyrok wg uznania np "ryzykowna niebezpieczna jazda" bez wnikania w przepisy. Oczywiście bogacze rozbijaja co rusz swoje Ferrari i Lamborgini ale jest tego procentowo mało.
Ale komu OC chcesz podwyższać. Auto z wypożyczalni. Wypożyczone po znajomości. Zrzucają się Klienci.
Kary nie pomogą, jedynie zakaz sprzedaży i produkcji samochodów z silnikami powyżej 60 koni załatwi sprawę. Z silnika o małej pojemności nawet turbiny nie pomogą, a zbudowanie samemu silnika to nie taka prosta sprawa jak nie będzie materiałów. Były maluchy na drogach i wypadków śmiertelnych było mało. 😁
Ja bym oprócz postulatów przedmówców dodał jeszcze jeden: w przypadku wykrycia w trakcie badania po zdarzeniu modyfikacji które wykraczają poza zakres homologacji fabrycznej pojazdu (podniesienie mocy itp) bezwarunkowe traktowanie pojazdu jako narzędzia a skutków wypadku jako napadu z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Pojazd który nie jest dostosowany do wymogów bezpieczeństwa ruchu drogowego jest właśnie takim narzędziem.
no tak ale każdego właściciela pojazdu musiało by STAĆ na zakup takiego pojazdu NOWEJ GENERACJI, a jest masa biednych Polaków którzy po przez te swoje stare auta WYPRACOWUJA PKB dla tego kraju
Aby tego typu wydarzeń było mniej należy przede wszystkim sprawić, alby kary za wykroczenia były NIEUCHRONNE. Nie ma sensu ich zaostrzać, trzeba te obecne egzekwować.
System gdzie mandat to % od woich rocznych zarobków. Przepadanie dodatkowo auta w przypadku przyłapania na jeździe po utraceniu dokumentów + bewzględne więzienie jesli się to powtózy drugi raz (jazda bez uprawnień).
Odpowiedź na końcowe pytanie: edukacja i tworzenie kultury szanującej umiejętności za kółkiem. Od dekad kierowcy są traktowani jak lemingi, którym się wtłukuje na siłę te same wytarte frazesy, nakazuje się wpatrywanie w prędkościomierz jak w ołtarzyk, żeby koniecznie był w zgodzie ze znakiem przy drodze. W przypadku mnóstwa ludzi to nie działa. Bo ci ludzie nie tylko jako kierowcy, ale też w codziennym życiu chcą podejmować decyzje samodzielnie. I tego brakuje, wychowano pokolenia kierowców, którzy boją się prowadzić swoje pojazdy. A obok nich są tacy, którzy pomimo zakazów i nakazów chcą być szybsi. I nie uczy się tego, gdzie jest granica i z jakimi konsekwencjami się ona wiąże. Nie, szybka jazda jest "be", "a fe!", tyle w skrócie są w stanie nowym kierowcom dostarczyć media i otoczenie wychowane przez system. I co to ma do ameb umysłowych, których "dzieła" są analizowane na tym kanale? Ano tyle, że gdyby otoczenie kierowców miało wiedzę o tym, jak się prowadzi auto, jakie są granice, jak auto się na takiej granicy zachowuje, a przede wszystkim jak rozpoznać umiejętnego kierowcę (i jego przeciwieństwo), to takie ameby mogłyby być często sprowadzone do parteru nawet przez pasażerów znajdujących się w samochodzie. A to się nie dzieje, bo żeby zwiększyć swoje umiejętności, trzeba się samodzielnie zainteresować tematem, dotrzeć do konkretnych materiałów, posłuchać doświadczonych kierowców, zapisać się na kosztowne szkolenie albo spróbować simracingu. I nie dość, że niektóre z wymienionych metod mogłyby być poddane krytyce, to pomijając ich zasadność i tak fatalne jest to, że po coś takiego sięgnie tylko garstka ludzi.
Jak może się coś zmienić skoro po opublikowaniu nagrania z przejazdu super samochodu ponad 300km/h, ludzie w komentarzach bronią tego typa, uważając, że skoro ma czym, to może i innym żal dupe ściska.
O, jakoś nie widzę tych, którzy pyszczą w takich przypadkach "Jeżdżę szybko, ale pewnie i bezpiecznie i nigdy nie spowoduję wypadku."
To trailer ? A gdzie cały materiał ?
Przenieść aktywność Policji z generowania dochodów dla państwa (np. łapanie niewielkich lub umiarkowanych przekroczeń prędkości przy małym ruchu i dobrej pogodzie) na ściganie przestępców przy użyciu nowoczesnej technologii (natychmiastowe reagowanie na faktycznie ryzykowne zachowania). Podnieść minimalne wymogi na prawo jazdy (np.: historia zachowania i ocen w szkole; historia zatrudnienia i ocena zachowania przez rodzinę, pracodawców). Być może wtedy dobry kierowca nie będzie musiał jeździć z wzrokiem utkwionym w prędkościomierz, a jednocześnie i tak będzie mniej wypadków.
przed miejscem zderzenia pojazdów jest łuk w lewo, dość ostry jak dla jazdy z prędkością ponad 200km/h. czy to nie z tego powodu Arteon znalazł sie na środkowym pasie? mam podejrzenia, że leciał lewym, tylko na tym łuku wpadł z lewego na środkowy i to dlatego wjechał centralnie w Forda z takim impetem.
klasyk
Jednym z głównych problemów jest prewencja przed i powypadkowa.
Drugim istotnym problemem jest prawo, które zbyt szeroko definiuje niebezpieczną jazdę lub piractwo drogowe.
Takie czyny z automatu powinny być traktowane jako piractwo. Piractwo powinno być surowo karane, ale nie w formie odsiadki tylko w formie 6 dni prac społecznych po 8h z noclegiem w więzieniu przez okres wyroku (od 5 lat do 15lat w przypadku katastrofy lądowej). Takie osoby powinny być wpisywane do rejestru i nie ma taryfy ulgowej przy recydywie przez okres co najmniej 5 lat od odbycia kary. Recydywa wiąże się z dożywociem i wykonywaniu prac społecznych do osiągnięcia wieku emerytalnego, a potem tylko odsiadka. Wyroki powinny być sprawne i szybkie, łącznie z konfiskatą majątku jeżeli ktoś nie posiada środków finansowych.
Prawo powinno przewidywać, że ubezpieczenie od piractwa nie obejmuje i osoba uskuteczniająca piractwo będzie odpowiadać swoim majątkiem za wyrządzone szkody włączając majątek na 10 lat wstecz jaki został przepisany lub darowane na inne osoby - taka ruchoma hipoteka.
Kara za piractwo powinna wynosić 10krotność średniej krajowej lub w uzasadnionych przypadkach w przypadku pojazdu pochodzącego od majętnej rodziny wartości pojazdu jaki brał udział w piractwie ale nie mniej niż 5krotność średniej krajowej. 10x w przypadku osób nieposiadających uprawnień do korzystania z pojazdu lub prowadzących pod wpływem środków odurzających.
Do tego wszystkiego co najmniej 40h obowiązkowych konsultacji z psychologiem obowiązek 40h pomocy przy wypadkach drogowych. Wydanie prawa jazdy jedynie za zgodą biegłego psychologa. To wszystko powinno być pokryte z kary jaka powinna być uiszczona. Jeśli koszty tych 80h nie zostaną pokryte z kary to krotność kary należy odpowiednio powiększyć tak aby 50% z tej kwoty stanowiła "darowizna" na osoby poszkodowane w wypadkach i usuwanie ich skutków w tym koszty właśnie psychologów i opieki na osoby poszkodowane (i to jest dodatek do sprawy jaką poszkodowany może wytoczyć sprawcy).
Powinien być prowadzony rejestr piratów, który powinien być dostępny dla wypożyczalni i sprzedawców pojazdów. Powinno obowiązać się sprzedającego lub najmującego do sprawdzenia takiego rejestru i zabronić sprzedaży lub najmu jakichkolwiek pojazdów poza rowerem.
Wyższe kary nie pomogą, jej nieuchronność owszem. Ponadto zakazów prowadzenia nie powinno się zbierać jak znaczki. Za brak przestrzegania powinno się trafiać do jakichś ośrodków zamkniętych, może specjalnie utworzonych w tym celu?
Poprzedniego ustroju zdecydowanie nie popieram, jednak wtedy za szczególnie ciezkie przestępstwa obowiązywała odpowiednio surowa kara.
W jaki sposób ograniczać tego typu zdarzenia odpowiedź jest prosta obcinać ręce i nogi wtedy miałby problem bo musiał by załatwić sobie odpowiedni samochód
I jeszcze pod miejski pręgierz na publiczną chłostę bez gaci. Na 3-4 dni żeby każdy w mieście zdążył takiemu wpier....
Piękny pomysł, dorzucisz się jeszcze to renty z tytułu braku możliwości podjęcia pracy zarobkowej, brawo!
@@MenefeA rentę tym dzieciom będzie płacić sprawca no chyba nie.Musisz nauczyć się rozróżniać kto jest poszkodowany a kto sprawcą.
@@John-fp1zd To Ty chcesz obcinać ręce i nogi, czyli doprowadzić do tego byś również ze swoich podatków płacił jego "pensje", na prawdę, świetny pomysł.
@@Menefe za to co zrobił obciąć i tak zostawić
Jeśli ktoś prowadzi po mimo zakazu to powinien bez względnie trafić do więzienia bez możliwości wcześniejszego zwolnienia, tak samo jeśli ktoś miał wcześniej i po raz kolejny dochodzi że jest mu odbierane prawo jazdy. Rozszerzenie odbierania auta o takich kierowców a nie tylko pijanych, w przypadku gdy nie jest właścicielem to zapłata równowartości auta oraz wprowadzenia kwoty minimum do zapłaty waloryzowane tak jak oc tylko kwota znacznie większa np. 5 średnich krajowych i jeśli auto ma mniejsza wartość to różnice trzeba dopłacić. Wprowadzenie nowych przestępstw do kodeksu karnego jak usiłowanie zabójstwa(czy jak to się tam nazywa fachowo) i zabójstwo na drodze traktowane jak w normalnych przypadkach i pociągnięcie do odpowiedzialności pasażerów jako współudział.
Powinno być jak w Niemczech . Więcej tak zwanych „łapanek „ Czyli policja w najbardziej znanych ulicach lub najbardziej używanych zatrzymuje pojazdy do kontroli. W dni takie jak piątek noc , sobota po południu i wieczorem oraz z rana w niedzielę .
Co zrobić, aby się takie rzeczy nie działy? Trzeba przywrócić rzeczy wagę. Rabowanie z pieniędzy czy zamykanie w lochu nie odstraszają psychopatów i posłów. Fizyczne konsekwencje w postaci batów wywierają skutek na każdego osobnika bez względu na poziom zamożności bo bolą tak samo a morderców powinno się wieszać.
Czaszkowski ma pomysł aby fotoradary zatrzymywały podejrzanych typów. Tak, można też powołać wróżki.
Zbrodnia- morderstwo a nie wypadek 😢😢😢
160 km/h? Wydaje się ponad 200.
To Arteon do 200 to by potrzebował lotniska chopina aby tyle jechać
@@lookitsaburnoutfanbardzo możliwe że to był arteon z silnikiem 280 konnym a to oznacza że do 200 spokojnie mógł się rozpędzić
@@lookitsaburnoutfan Trasa Łazienkowska to znacznie dłuższy odcinek niż pas startowy lotniska Chopina.
@@lookitsaburnoutfan Ta droga jest o wiele dluzsza od lotniska thebilku to po piersze po drugie najmocniejsza wersja arteona potrzebuje jakieś 500 metrów do osiagniecia 200 kmh.
@@TheEryk03 Co nei zmienia faktu że wyliczono ok 160kmh
Ciekawe macie spostrzeżenia, tutaj prędkość sprawcy VW 160 km/h a u Majtczaka ponad 300 xD gdzie majtczak po kolizji ujechal jeszcze 500 metrow dużo mniej uszkodzonym autem z urwanym kołem chcąc uciec z miejsca zdarzenia.
Wszystko się zgadza, majtczak jechał cięższym autem i skasował ćwiartkę kii którą zaczęło obracać a tutaj żak wbił się centralnie w Forda, wypadki podobne ale w szczegółach różne.
Prędkość 160 km/h bardzo zanirzona . Ten samochód jedzie jak po szynach i ten łuczek powinien pokonac z tą prędkością bez żadnego problemu. Oczywiscie pod warunkiem dobrego stanu samochodu i opon.
@@structuresoftwere9363możesz jaśniej?
Zakaz prowadzenia nie działa ponieważ nie ma zakazu posiadania pojazdu. Gdyby wprowadzić ten przepis to utrata PJ będzie skutkowała zakazem posiadania samochodu za złamanie zakazu posiadania i prowadzenia powinno być więzienie.
Dożywotnio odebrać prawo jazdy dla takiego kierowcy i nie dopuścić do ponownego uzyskania tegoż. Jednakże w Polsce trudno spodziewać się takiego wyroku dla sprawcy tak tragicznego wypadku.
Skopiować prawo niemieckie i piraci drogowi staną się wspomnieniem.
Zawsze będę powtarzał, że fotoradary SĄ czynnikiem powstrzymującym takich wariatów. Ale muszą być nieoznakowane, możliwe do spotkania WSZĘDZIE. Bo po prostu w kraju, w którym tak jest, każdy kierowca ma zawsze włączone w głowie "nie wolno przekraczać, nie wolno przekraczać". Potwierdza to praktyka: w krajach, gdzie fotoradary nie są maskotką lecz realnym, wszędzie możliwym do spotkania "zagrożeniem", kierowcy po prostu nie przekraczają wyznaczonej prędkości dopuszczalnej. Może być jeden i drugi pijany w trąbę, ale o konieczności pilnowania prędkościomierza będzie pamiętać zawsze bo wie, że w każdej chwili i bez żadnego ostrzeżenia może mu błysnąć i na krótkim odcinku nałapie kilka "pamiątek". A im tego więcej, tym jego portfel pustszy a od pewnego progu także i kariera za kierownicą zostanie skrócona. Więc tam się po prostu prędkościomierza pilnuje zawsze. Druga sprawa, to realne kary za naruszenie zakazu prowadzenia pojazdu. I tyle by wystarczyło.
Jeśli jesteś miernotą drogową to dlaczego każesz innym być takim przegrywem jak ty? W uk masz limit 112km/h na autostradzie, a wypadki jak był tak są. W dodatku musisz być naprawdę głupi, skoro napisałeś że fotoradary są czynnikiem powstrzymującym wariatów jak Łukasz Żak. Naprawdę musi ci hulak w głowiek, podobnie pewnie jak jemu, jeśli uważasz, że najebany cham z 5 zakazami przejmuje sie fotoradarami
Na moje oko to wyglada jakby on chciał skręcić w prawo i myslal ze sie zmiesci poniedzy samochodami w zjazd..
Zatrucie ołowiem?
Proste. Blokada prędkości taką jaką mają ciężarówki i nic więcej ale wtedy zmniejszyłby się budżet Państwa.
Zwracam się do Panów, ekspertów o reanalize symulacji na bazie doniesień prokuratury w Warszawie na temat odczytu „czarnych skrzynek” w pojazdach biorących udział w wypadku.
Refleksja na temat symulacji vs. Odczytów była by ciekawym spektaktlem analizy exportów.
Panowie, nic osobistego. Chodzi o przestawienie z waszej perspektywy marginesu błędu analizy.
Wystarczy badać iloraz inteligencji (czyli zdolność do myślenia abstrakcyjnego) oraz impulsywność kandydatów do prawa jazdy. Niskie IQ i wysoka impulsywność = brak zgody na prawo jazdy. Oczywiście to nie przejdzie, bo muh ruwność wobec prawa. I może dobrze, bo to byłoby coś a'la Raport Mniejszości.
Pasażerowie mordercy też powinni być skazani za współudział!!!
Skutecznie krać więzieniem bezwzględnym na długie lata. Tylko nieuchronność kary może takich kretynów naśladowców w przyszłości odstrszyć.
KS to nie tylko KARA .. to także najskuteczniejszy sposób ochrony Społeczeństwa przez powrotem ŁOTRA do swoich zbrodniczych praktyk ];
Ten z kamerą WYGRAŁ ŻYCIE - jak by zjechał 2 sek póżniej to było by po nim
Gościu, jaką tutaj masz analizę?
Typ jechał najebany i po krysztale, chciał przyświrować. Dostał mózgowego odpału i przypier**** w forda.
Analiza......., wyjśniona w 3 zdaniach,
"Był pod wpływem alkoholu lub innych środków psychoaktywnych"
Dlaczego ludzie tak strasznie bagatelizują i lekceważą alkohol? TO TEŻ JEST ŚRODEK PSYCHOAKTYWNY !!!
Alkohol jest dużo groszy od wielu innych środków psychoaktywnych
Jak to można poprawić? Wprowadzając precyzyjnie określone przepisy co robić w takich przypadkach. Czyli karać sprawców tych wypadków jako morderców.
Tylko, niestety mam obawy, że zostanie wprowadzone nieprecyzyjny przepis pisany na kolanie, który będzie mógł być interpretowany przez krawężników tak, że oberwie się komuś przy nieadekwatnych sytuacjach.
Ale, zachowań patologicznych na drodze do końca się nie zwalczy. Zawsze będzie jakaś jednostka która coś odwali, nawet jakby była kara śmierci, i tak by się znalazł jakiś debil który wsiądzie kompletnie pijany za kierownicę i zabije niewinną osobę, którą mogę być ja, albo ty.
Wszyscy którzy tak krzyczą, o jakichś absurdalnych ograniczeniach, opaskach powinno się albo zamykać, albo na nich stosować te proponowane ograniczenia XD Kompletni frustraci tęskniący za komunizmem i trzymaniem za mordę.
To tylko pokazuje, że debili jest dużo więcej, a ci co odwalają coś to wybitnie głupie jednostkie. Jak inaczej można mówić o ludziach komentujących nawet ten filmik, gdy piszą o ograniczeniach prędkościć w kontekście wypadku spowodowanego przez pijaka. Pewnie jakby jechał po molo w sopocie to też by pisali bzdury o montowaniu fotoradarów na tym molo xD
Czy słowo "alkohol" to wy celowo ocenzurowaliście czy youtube to robi automatycznie?
sposobu na dzień dzisiejszy nie ma.. ilość wakatów w policji jest dramatyczna. Poziom "królowej" statystyki jest równie dramatyczna.. Poza tym poczucie nieuchronności kary czy to za wykroczenie czy przestępstwo jest na zerowym poziomie.. jesteśmy na dnie.. głębokim dnie... policja i sądy, prokuratura są totalnie niewydolne...
Jaki poziom i jakiej królowej? Mówisz o tym, że 90% wypadków jest powodowanych przez takich bandytów jak ty, którzy w każym momencie są w stanie spowodować wypadek?
skoro już obowiązują przepisy o konfiskatę auta dla pijanych kierowców wystarczy rozszerzyć o kierowanie pojazdów bez uprawnień ,,, Uważam że w tym przypadku to było morderstwo z premedytacją kierował pojazdem mając zakazy ! .
W zdrowym kraju drugą częścią tego filmu byłby reportaż z publicznej egzekucji patusa. Tak np przywiązać łańcuchem i podpalić. Same plusy, no bo nie będziemy utrzymywać patusa (ok 5000zł miesięcznie kosztuje państwo więzień) a dwa to idealny straszak dla innych.
Kierowca BMW przynajmniej jechał lewym pasem i miał swojego rodzaju przywilej jechać szybciej gdyby ten drugi samochód jechał sobie spokojnie po prawym pasie nic by się nie stało. W przypadku z 15 września mamy sytacje bardzo patologiczną gdzie kierować VW mając lewy pas dla sobie celowo zjechał na prawy tarasując FORDA. A fakt że zabrakło przyczepności na zakręcie i dlatego VW wyjechał na prawy pas nie tłumaczy go kierowca VW nawet nie walczył z samochodem nie próbował zwolnić czy celowo zażucić autem by ratować czujesz życie. Osobiście uważam że kierowca VW powinien zapłacić za wymianę bariery energochłonnej jak na torze Nurburgring chyba 500 euro za 1 m bariery. Potem powinien zostać skazany za zabicie rodziny bo celowo wjechał w drugi samochód a miał lewy pas dla siebie mógł przejechać zakręt 140 km/h odpowiedni kierunukjąc auto i zacząć gwałtownie przyśpieszać na wyjściu to decyzja kierowcy doprowadziła do tragedi nie koniecznie nadmierna prędkość. Jeśli kierowca miał by właściwe nawyki to nawet odużenie czy upojenie nie powinno aż tak fatalnie wpłynąć na decyzję. A tragedia zaczeła się już wiele lat wcześniej w głowie kierowcy myślę że wiele razy otarł się o śmierć chcąc złamać prawa fizyki. Najgorsza zmorą kierowcy była głupota źle ocenił wiele parametrów ,przyczepność opon , opadanie terenu, kąt skrętu, dochamowanie , stopnień otwarcia przepustnicy czy bieg na którym jechał. Teraz tak patrzę że kierowca VW miał też możliwość zatakowania zakrętu z prawego skrajnego pasa i znalazł by się idealnie na lewym pasie po zakręcie no może musiał by zwolnić 20-30 km/h i tyle.
On jechał ponad 200 km
Po obejrzeniu filmu z kamery świadka też tak mi się wydaje
A EDR wykazał że volkswagen jechał ponad 220km/h
@airotkiw na oko tak ze 160-200
@@karolcarolos poniżej 200 na pewno nie, zdarzyło się że jechałam autem 180 i jest to zdecydowanie wolniej niż na filmie
@airotkiw też mi się tak zdaje
Przeciwdziałanie- opaska na szyje z serwomechanizmem i GPS.
jesli GPS wykryje poruszanie się powyżej 50km/h sciąga zacisk i dusi delikwenta. jesli bateria sie wyładuje, ściąga zacisk i odcina głowe.
Lub praca przymusowa-np w kopalni. Ilośc pożywienia wydanego dla delikwenta jest zależna od urobku. Za mało wykopiesz, mniej żarcia dostaniesz. Wypuszczenie na powierzchnie rz na miesiąc, o północy, zeby przypadkiem nie widzieć światła słonecznego...
Ale nastają tu jeszcze 2 pytania.
1) dlaczego nagrywający zmienił pas ruchu na bus pas? Możliwe że wcześneiej zobaczył co się dzieje (np jazda środkiem Arteona?) Niestety szkoda że kierowca forda tak nie uczynił.
2) co by się działo gdyby do wypadku nie doszło. Ile czasu jeszcze musiałoby minąć zanik ktoś zacząłby zwracać uwagę na takich kierowców?
ad1. zmienił bo zjeżdżał, nie mieszkam dawno w Wawie, ale kiedyś ten bus pas obowiązywał tylko w godzinach szczytu. Pomiędzy zjazdem na bus pas, a momentem zdarzenia mija 13 sekund (a wiec przy założeniu 160 km/h to arteon był jakieś ~600 metrów dalej - czyli świadek nie mógł go porządnie zobaczyć, że tak szybko jedzie. Do tego tam jest lekki łuk, więc nie byłoby szans, że go widział świadek w lusterku.
ad2. ale żadna władza nie chce zrobić porządku - masz peretti, frog, majtczak.
Rozwiązanie proste: konfiskata samochodu do czasu opłacenia mandatu uzależnionego od dochodu. Powyżej 50 km/h zabór lejcy na 3 miesiące. Recydywa na x lat.
Złamanie zakazu - pasiaki.
@@DzikiBociek Dzięki za odpowiedź. I tak co do pkt2 to się zgadzam
"Przeciwdziałanie- opaska na szyje z serwomechanizmem i GPS.
jesli GPS wykryje poruszanie się powyżej 50km/h sciąga zacisk i dusi delikwenta. jesli bateria sie wyładuje, ściąga zacisk i odcina głowe."
Polecam udać się do najbliższego szpitala psychiatrycznego na odbycie leczenia, bo masz nieźle nagrzane pod kopułą.
@@DzikiBociek dodaj do tej listy jeszcze kozaneckiego i w sumie też wołosiuka (teoretycznie wołosiuk beknął ale szczęśliwie nikogo nie zabił).
@@MrEspek to lista byłaby dużo dłuższa niestety - Tomek "checkengine skoda z wawy" , claudia eldursi czy jak jejtam (nie wyznaje się na patocelebrytkach/youtuberkach, Hajto, Adrrianek - @neverr7214 itd. :(