Zaskoczenie zobaczyć tu Pana Tomka...mój bohater, mentor i pierwsza osoba, która we mnie uwierzyła - tym skierował moją drogę na filologię włoską. Nauczył mnie (i nas, jako młodzież pod jego skrzydłami) języka, ale przede wszystkim życia. Do końca życia będę go wspominać z serdecznym uśmiechem na twarzy i ciepłem na serduszku.
Pan Tomasz to mój nauczyciel włoskiego i wychowawca z liceum, bardzo dobrze wspominam te czasy i dużo mu zawdzięczam:) przede wszystkim zaraził mnie pasją do włoskiego 🥰
Pan Tomek - wspaniala, ujmujaca osobowosc, urok osobisty. Z pewnoscia super pedagog i filolog - przebogata i cyzelowana polszczyzna - napewno i jezyk wloski, ktorego uczy. Jestem pewien, ze mlodziez go uwielbia. Wiecej takich nauczycieli...:) - Jozef z Toronto - byly nauczyciel.
P. Tomek uczył mnie w gimnazjum nr 1 im Marii Konopnickiej w Chorzowie. Lekcje wspominam z ogromnym sentymentem zresztą bardzo lubiłam j. włoski ❤️ Pozdrawiam serdecznie Pana nauczyciela!
Szacun dla takiego świetnego nauczyciela! Oby więcej takich! Choć świadomość zarobków nauczyciela trochę mnie przybiła….powinni zarabiać co najmniej dwa razy więcej.
I to jest prawdziwy nauczyciel! Nawet dba o to, co uczniowie zapamiętali z lekcji za pomocą kartek powtórzeniowych, które rozdaje KAŻDEMU UCZNIOWI Z OSOBNA. I tak powinno być na każdych zajęciach. Uczyć się u takiego nauczyciela to po prostu zaszczyt, pomijając już aspekt świętej podstawy programowej, w którą trzeba wierzyć, bo inaczej się nie przeżyje w szkole i tym bardziej jeśli chce się napisać maturę na 90-100%.
Ostatnio obejrzałem materiał o załodze statku.Dzisiaj obejrzałem o pracy nauczyciela.Stwierdzam że dałem subskrypcję bo ogląda się to wszystko bardzo miło.
Jestem nauczycielem/lektorem języka. Jeśli się tego nie lubi to nie pchajcie się w to. Interakcja z drugim człowiekiem i dbanie o to by inni mogli z tego w pełni korzystać ma ogromne znaczenie w edukacji i wpływa na kształtowanie przyszłych studentów/dorosłych ludzi, którzy będą tworzyć przyszłość Polski. Warto zadbać o to żeby każdy z nich wyniósł z tego jak najwięcej dobrego. Dobry przykład to inspiracja do sięgania po więcej wiedzy.
trzeba mieć stalowe nerwy żeby wytrzymać ze stadem rozwydrzonych dżesik i brajanków i ich roszczeniowych rodziców . bezstresowe wychowanie wyjdzie nam bokiem
Póki co, to bokiem wyszło Polakom wychowanie pasem. Ludzie zapominają, że pomiędzy wychowaniem bezstresowym, a laniem dzieciaka jest jeszcze wychowanie NORMALNE. Ale do tego trzeba cierpliwości.
@@NagiSanzeninn Wychowanie normalne, to wychowanie, w którym poświęca się dziecku czas. Nie idzie się na łatwiznę poprzez: - olewanie jego zachowań - wychowanie bezstresowe - krzyczy, bije, poniża - wychowanie przemocowe.
@@Ashardon żeby to takie łatwe było jak mówisz czasami do dziecka nie dociera zwykła rozmowa i też nie jestem za wychowanie bezstresowym czy przemocą ale czasami musisz porządnie nakrzyczeć by coś do niego dotarło. A jak i to nie pomaga bo gówniak robi co mu się żywnie podoba i dalej broi to i klaps w tyłek mu nie zaszkodzi.
@@NagiSanzeninn zaszkodzi, ludzie zrozumcie że myślenie dzieci jest zupełnie inne niż nasze, to nigdy nie wyglądało tak że dzieci po uderzeniu nagle przypominały sobie jak się zachować, one jeśli zaczną słuchać to że strachu a nie z analizy swojego zachowania
Rozumiem, że ten materiał był nagrywany jakiś czas temu a parę rzeczy się zmieniło: 1. Są już 3 stopnie awansu zawodowego. 2. Do tej pory jak stażysta przychodził do pracy to pensja wychodziła mu mniej niż najniższa i trzeba było dopłacać do pensji żeby chociaż mieli najniższa (teraz jest chyba 3400 brutto), 3. Studia pedagogiczne są już tylko 5 letnie - od razu zostaje się magistrem. Co do reszty: nauczyciele w przedszkolu mają np. 25 godzin pensum, do tego jeżeli komuś zależy to pracuje wiele więcej niż 40 godzin tygodniowo(przygotowanie zajęć, spotkania z rodzicami, darmowe godziny dostępności, rodzice wydzwaniają o każdej porze dnia itd.). Do tego nie jeden nauczyciel by z pewnością powiedział że wolałby pracować od 7 do 15 i wyjść z pracy (w tym czasie mieć czas i miejsce żeby sprawdzić klasówki, przygotować lekcje, spotkać się z rodzicami i poprowadzić lekcje) i mieć spokojną głowę niż być tak naprawdę cały dzień w pracy. Można powiedzieć, że nikt nie każe być nauczycielem, ale jeżeli ktoś miał szczęście i po prostu bardzo dobrze czuje się w swoim fachu to czemu ma nie być nauczycielem? Dodatkowo już teraz widać, że nauczycieli nie ma, jest dużo wolnych wakatów (jakby było tak fajnie to nie szło by się dostać), a te wakaty są zastępowane nadgodzinami. Potem Ci nauczyciele co jeżdżą od szkoły do szkoły są zmęczeni i potem się dziwimy że dzieci są uczone jak są (pomijam nauczycieli którzy poszli do pracy "za karę" i tylko czekają do emerytury). Za jakiś czas niestety nie będzie fajnych nauczycieli bo albo pójdą na emeryturę, albo zmienią zawód (młodzi którzy kończą pedagogikę też nie zawsze zostają nauczycielami albo uciekają po paru latach). Pan występujący na filmie bardzo fajnie się zaprezentował, mam nadzieję że taki jest na codzien jak przed kamerą. Pozdrawiam wszystkich oglądających 🙂
- 100% zgoda, za 10-15 lat nie będzie "prawdziwych" nauczycieli z powołania (dramatyczna prawda - niestety) bo za takie "pieniądze" żenada. Sieć lidl płaci na "dzień dobry" w mieście od 4200 brutto - a nauczyciel po studiach zaczyna od 3450 brutto. ale może o to rządzącym chodzi, aby dzieci nie edukować, bo inteligentnym Narodem "gorzej się zarządza"
Od siebie dorzucę, że jest też możliwość pracy w szkołach prywatnych. Ja uczę j. angielskiego właśnie w szkole prywatnej. Sytuacja wygląda wtedy trochę inaczej. Zatrudnieni jesteśmy na normalną umowę o pracę. Pensum nie obowiązuje, więc każdy pracujący na pełen etat, spędza "przy tablicy" około 30 godzin lekcyjnych. Z jednej strony jest to więcej pracy, ale dzięki temu jesteśmy w stanie zarobić lepsze pieniądze. Poza tym, chyba każdy nauczyciel kocha to, co robi, więc nie jest to dla mnie wada. Reszta spraw wygląda prawie tak samo. Pozdrowienia dla Pana Tomka. Super człowiek :)
Patrząc i słuchając Pana Tomasza, to gdyby chciał to by się odnalazł w każdej dziedzinie życia. Dyrektor banku, proszę bardzo, policjant jak najbardziej, przedsiębiorca z pewnością bez problemu.
Edukacja włączająca to wbrew pozorom nie jest pozytywna zmiana w szkole cyt.fragment artykułu o jej negatywnych następstwach "W szkołach specjalnych klasy są małe, a personel dobrze przygotowany do opieki nad dziećmi specjalnej troski. W zwykłych szkołach masowych nauczyciele nie panują nad zróżnicowanymi klasami nawet w czasie pokoju. Ale nie musi od razu być wojny - wystarczy zamach terrorystyczny, wzięcie zakładników, inna sytuacja, wymagająca ewakuacji, np. pożar lub skażenie. Użyjmy wyobraźni, jak będą reagować dzieci z zespołem Aspergera lub autyzmem, jak to wpłynie na bezpieczeństwo ich oraz pozostałych uczniów". Do tego szkoły specjalne mają dedykowanych specjalistów którzy mają czas dla każdego dziecka. Ed.włączająca jest bardzo kiepskim pomysłem.
Pozdrawiam z Chorzowa. Nie z Curie a z Tesli. Świetny odcinek i mam również propozycję na kolejny film otóż Wojtku przetestuj pracę kuriera InPostu. Paczkomaty sortowania lub coś tego typu. Pozdrawiam serdecznie
Wojtek to był naprawdę fajny odcinek👌👌👌 Szacun 👊👊👊Obejrzałem go 8 miesięcy po publikacji , łza się w oku kręci ponieważ najnowsze odcinki nie przypominają Twoich wcześniejszych odcinków takich jak np. ten. Trzymam kciuki za powrót do korzeni 😁😁😁
Nauczyciele zarabiają zdecydowanie za mało porównując do ilości pracy i trudności rozdzielenia jej od życia prywarnego. Mówię to jako syn nauczycielki.
Znają stawki, nikt nie zabraniał kształcić się w bardziej opłacalnych zawodach, dopóki sytuacja gospodarcza kraju się nie poprawi to mogą pomarzyć o dobrych stawkach.
Bardzo lubię oglądać ten program i uważam, że dodatkowo spełnia istotną funkcję społeczną, zwłaszcza dla młodzieży, która zastanawia się nad wyborem ścieżki zawodowej. W tym nagraniu jednak zabrakło mi tego, co w innych filmikach pojawiło się czyli wykonywania tej pracy, nie tylko mówienia o niej, chociaż słownie wiele aspektów tego zawodu zostało ukazanych. Zabrakło mi pokazania dnia pracy nauczyciela. Owszem, widzieliśmy pracę przy tablicy, ale szkoda, że nie pokazano jak np. Pan Wojtek sprawdza po wyjściu ze szkoły wypracowania lub sprawdziany według klucza i ile czasu zajmuje rozgryzienie tego, co napisali uczniowie. Próbne matury sprawdza sie mniej więcej pół godziny (to raczej odnosi się do nauczycieli wprawionych ,,w boju''), a prac z jednej klasy jest np. 30 czyli 15 godzin zajmuje przygotowanie informacji zwrotnej dla uczniów jednej klasy, a nauczyciel pracuje z kilkoma oddziałami. Poza tym brakuje mi nagrania spotkania z rodzicami, chociaż fragmentu, być może urozmaiciłoby to program 😉😃, nie było też nagrania z Rady Pedagogicznej oraz wyjścia z uczniami chociażby do teatru lub kina, a także poszukiwania materiałów na następne lekcje, dyżurowania na przerwach. Ogólnie film podoba mi się, mogłoby być w nim więcej działania, tak jak w innych nagraniach ,,Do roboty'' 😁
podstawową zmianą w pracy nauczyciela jest rozliczanie jego czasu pracy nie można kazać komuś pracować (przykładowo pilnować uczniów na wycieczce) i nie płacić z czas który poświęca i druga sprawa to szkoły przypominające klatkę w moim technikum żeby pójść sobie do sklepu musiałem skakać przez bramę (miałem 18 lat)
@MARLENA NAJMAN EL TESTOSTERON tak tylko że tam cena batonika była wyższa o 1zł wiec z racji że szanuje pieniążki to szukam niższej ceny za to samo osiołku
Szkoły są zamykane, żeby nie wychodzić, bo mimo, że byłeś pełnoletni to byłeś pod opieką nauczycieli i jak by coś ci się stało idąc do tego sklepu np. auto by cię potrąciło na pasach to wtedy nauczyciel, który w danej chwili miał cię pod opieką był pociągany do odpowiedzialności i mógł mieć sprawę w sądzie za to
@@XYZ-he4sq niby tak ale w liceum w tej samej miejscowości dyrektor miał luźniejsze podejście do tego i trochę zabawne wydaje się pilnowanie osób pełnoletnich na siłę ,które jak chcą to i tak wyjdą ze szkoły
@@janwadek4330 teraz chodze do 3 klasy szkoły średniej. Mam 17 lat, na szczęscie moja szkoła ma pełny luz. Drzwi, bramy otwarte można iść gdzie człowiek chce. Powiem ci że nie zazdroszczę ci i nie wyobrażam sobie jak ja dałbym rade w szkole która postępuje jak ta twoja
Hej Bardzo fajny materiał. A propos szkoły... Jest może gdzieś materiał o pracy konserwatora w szkole lub innego obiektu państwowego? Jeśli nie to może weźmiesz mój pomysł pod uwagę😉 Miło się Ciebie ogląda bo można zobaczyć wszystko od poszewki. 👍 Pozdrawiam
Zakładam, że odcinek nagrywany w zeszłym roku szkolnym, dlatego dopowiem-> nie ma już stopnia nauczyciela stażysty ani kontraktowego. Aktualnie nauczyciel dopiero rozpoczynający pracę w szkole jest nauczycielem początkującym. Dodatkowo warto wspomnieć, że duża część nauczycieli pracuje na 1,5 (27h/tydz.) lub nawet 2 etaty (36h/tydz.) Wówczas zarobki są proporcjonalnie większe.
Kasia, dlatego nauczyciele pracują więcej bo jest brak nauczycieli - dodatkowo kasa za te "niby" 18 godz. jest żenująca - dla początkującego 3550 brutto dlatego "nadrabiają" nadgodzinami - tylko pracują w różnych szkołach Moja Żona jest nauczycielką i tzw. pensja podstawowa jest dramatyczna - można sobie zobaczyć archiwalne wynagrodzenia i zobaczyć jak w przeciągu 10 lat (a od 7 rządzi pis) procentowo spada wynagrodzenie nauczycieli!!! W 2012 roku pensja minimalna wynosiła 1500 zł brutto ( a nauczyciel dyplomowany 2995 zł brutto) - różnica 100% W 2022 roku pensja minimalna wynosi 3010 zł brutto (a nauczyciel dyplomowany 4224 zł brutto) - różnica 40% czyli realnie taki nauczyciel stracił 60%!!!!! Brak prestiżu tego zawodu + niskie zarobki powodują jednak, że chyba nikt nie chce pracować nie będą doceniany!!!! A podawanie średniej pensji nauczyciela to tak jak przekazywanie, że idąc z psem na spacer każdy z nas ma trzy nogi!!! Pozdrawiam:)
@@marekprzedstawiciel8740 Pana żona to idealistka, że się tak poświęca dla idei. Dziwnym trafem w fabrykach nie biorą ludzie dwóch etatów, pomimo tego że ludzi do pracy ciągle szukają. Dlaczego pańska żona pracuje jako nauczyciel pomimo braku prestiżu tego zawodu i pomimo (jak to Pan określił) niskich zarobków?
@@serducho - dlaczego pracuje? bardzo dobre pytanie:) Ciężko zmienić pracę mając jednak "kilka" lat na karku, na dodatek mieszkając na wsi i pracując w tym zawodzie już ponad 25 lat:) PASJA (może dla niektórych to obce słowo) oraz wielu Wychowanków (szkoła średnia) mają dla takich nauczycieli duży szacunek:). Lubi to co robi - a kasa jak to kasa, jest potrzebna ale nie za wszelką cenę:) Można pracować w korpo i zarabiać pewnie razy 2 albo 3 razy więcej, ale w korpo nie szukają osób z doświadczeniem "wiekowym", ale "młode wilki", które będą w tzw. kołowrotku korporacyjny zaiwaniać - a jak się "zużyjesz" to ciebie wywalają. A uważasz że są to wysokie zarobki?? Pozdrawiam:)
1:30 i już powiedzial nieprawdę. Mając licencjat można uczyc w całej podstawówce a nie tylko 1-3. Aby uczyc w szkole ponadpodstawowej należy dopiero miec magistra
Choć szkoła zadbana to rury od kanalizy wewnątrz klasy, ściany aż czarne - smutno się na to patrzy, że dzieciaki nadal muszą się uczyć w takich warunkach.
Bardzo chciałabym zobaczyć jak to wygląda w edukacji wczesnoszkolnej. Jestem aktualnie na takich studiach i bardzo mnie ciekawi to, jak to wszystko wygląda od strony nauczyciela. Czekam na odcinek w pierwszej klasie szkoły podstawowej albo w przedszkolu! Świetny odcinek, pozdrawiam! 🥰
generalnie jeszcze więcej papierologii, wbrew pozorom praca nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej jest w wielu aspektach o wiele cięższa, ogarnięcie kilkudziesięciu 7 latków, żeby zachowywali spokój na zajęciach nie należy do najłatwiejszych zadań, tak samo sposób oceniania, o wiele więcej ocen opisowych, na koniec roku nauczyciele piszą również ocenę i opis każdego ucznia, jak się sprawował przez cały rok szkolny, jeden uczeń to kilka stron a4... generalnie nauczyciel to serio ciężka praca, bo widzę jak moja mama nie raz siedzi od 16 do 22 jeszcze przed komputerem, bo a to szkolenia, a to spotkania z dyrektorem, a to wypełnienie papierów, a wcześniej jeszcze oczywiście normalne zajęcia, za takie pieniądze robią albo osoby z pasją, albo takie, które już za długo uczą, żeby to zmienić. Wiem to wszystko, bo właśnie moja mama jest nauczycielem w klasach 1-3
Koleżanka napisała o pracy mamy w klasach 1-3, ale w przedszkolu jest trochę inaczej. W szkole nauczyciel również ma 18h tygodniowo zaś w przedszkolu jest to 22h(6latki) lub 25h (3-5latki) Prowadzisz zajęcia, ale dużo lepiej trzeba się do nich przygotować, bo bywa tak, iż nie masz kart pracy. Jest to też funkcja opiekuńcza, więc wiadomo, że czasem trzeba przytulić, poprawić fryzurę jak się popsuje, przykleić plasterek po wywrotce, patrzeć czy dzieci się zgodnie bawią, pilnować aby dzieci utrzymywały porządek w sali, czytać dzieciom książki itd. Bardzo (i to bez żartów) jest dużo roboty papierowej, ponieważ są obserwacje, upoważnienia, karty wycieczek, zgody (nawet na pomiar temperatury czy zjedzenie lodów na wyjściu), rekrutacje itp. Praca super, ale jak ktoś ma dryg do tego i ogromne pokłady cierpliwości, bo dzieci mają coraz więcej zaburzeń, a rodzice mają coraz więcej pretensji Życzę ci super pracy, żebyś miała chęć i siłę na długie lata :) PS wszystko o czym piszę to praca w przedszkolu państwowym, w prywatnym każda placówka może mieć swoje zasady i często nauczyciel pracuje normalnie 8h
Powiem wam szczerze, zawsze myślałem że nauczyciele to skurczybyki, nie ważne jaka płeć...Nienawidziłem szkoły bo zawsze trafiałem na takich nauczycieli którzy byli bardzo nie uprzejmi do ucznia...Po tym filmie zaczynam wierzyć że szkoła to jednak coś, oraz juz wiem dlaczego strajkują o te wypłaty...Dziękuję Wojtek za taki odcinek.Pozdrawiam.
niezupełnie każdy nauczyciel dostaje pieniądze za wakacje, bo Warszawa zatrudnia po 1.09 do 23.06. Argument jest taki, że mogą a poza tym "nikt pani/pana nie zatrudni do 31.08". Po prostu mogą tak robić a w dodatku pracy nie można znaleźć, bo dyrektorzy dają dorobić stałym nauczycielom a ten, kto szuka pracy niech je w tym czasie tynk" A jak się już znajdzie to do 23.06 i materiały masz kupić sobie za swoje.
Najlepszy nauczyciel ever!! Jego podejście do uczniów jest jedyne w swoim rodzaju, uczniowie go kochają. A wszystkie te słowa potwierdzają zdjęcia klas które wiszą na ścianie! Moje wisi tam od 10 lat. Chyba o czymś to świadczy 😅❤
Ja najlepszy w szkole byłem z siedzenia cicho przez dosłownie całe lekcje. A jak tylko się odezwałem raz odpowiadając na pytanie: "o jakiej godzinie jutro jest wycieczka" to nauczycielka odpowiedziała: "O Pawełek się odezwał". Z mojej perspektywy klas 4-6 bardzo źle wspominam szkołę ze względu na podejście nauczycieli do uczniów. Tak jakbyśmy wszyscy byli głąbami a oni się trzymali tylko z kujonami, kujony wcześniej wiedzieli kiedy sprawdziany, co będzie itp, bo byli przydupasami nauczycieli i mieli lepsze stopnie u nich a reszta to tzw "pasożyty", wobec których się tylko udawało chęci do poszerzania wiedzy na lekcji. Główny priorytet to była zasada ZZZ (Zakuj, Zapamiętaj, Zapomnij) a że potem wszystko zapomnisz i nic z tym nie zrobi to kogo to obchodzi, ważne było, że nauczyciel z książek leciał po kolei ze wszystkim jak na jakimś maratonie w rozpowszechnianiu masy ilości wiedzy z książek na czas.
co do płac jak to nauczyciele zawsze mówią ile zarabia w miesiącu , ale nikt z nich nie mówi o wyrównaniach , premiach itp. niech pokaże PIT z zeszłego roku
Bardzo sympatyczny nauczyciel i widać, że naprawdę ta praca sprawia mu przyjemność. Część z zarobkami niestety najmniej przyjemna. Przykre jest to, że taki nauczyciel, który ma milion obowiązków, odpowiedzialność i musi dawać przykład zarabia mniej chociażby ode mnie, gdzie ja skończyłem tylko liceum zaoczne bez matury, nie miałem żadnych wtyków czy znajomości, ale też nie trudziłem się jakoś zbytnio żeby znaleźć lepiej płatną pracę. System edukacji jest przestarzały, a rynek pracy kolosalnie się zmienił. Człowiek bez wykształcenia obecnie ma takie same szanse na zdobycie świetnej pracy, jak osoba po studiach (oczywiście wykluczając jakieś specjalistyczne zawody typu lekarz itd). Najważniejsze żeby wierzyć w siebie i z taką motywacją można osiągnąć dosłownie wszystko. Dlatego błędne jest myślenie ludzi, którzy myślą że jak zrobią studia to będą mieli cudowną pensję. Owszem, może się tak zdarzyć, ale bez własnej inicjatywy taki papier można sobie wsadzić głęboko w tyłek, bo nie jeden Kowalski wykona tą pracę lepiej bez tego papieru. Sam osobiście nie żałuję, że wybrałem taką drogę po swojemu, bo w tym czasie chociaż zdążyłem zbudować sobie jakieś doświadczenie, które w tym wypadku będzie dla mnie cenniejsze, niż jakiś fakt magistra czy innego tytułu.
@@skuczi Oczywiście że można. A skąd pomysł, że nie ;) Pamiętaj, że jesteś sam kowalem swojego losu. Jeśli ktoś sobie ubzdura w głowie, że nie ma matury, papierów, doświadczenia i jest skazany przez całe życie na pracę w markecie, to na pewno tak będzie. Ale jeśli ten sam człowiek kiedyś zmądrzeje i bardziej się wysili, to może kiedyś stać się prezesem wielkiej firmy. W moim przypadku zarządzam grupą około 30 osób w dużej firmie logistycznej. Nie uważam, że zarabiam kokosy, ale moja pensja jest na pewno większa od niejednego znajomego, który stracił czas na studiach i w zasadzie teraz nic z tego nie ma oprócz straty czasu, który można było wykorzystać chociażby na budowanie doświadczenia i CV. W dzisiejszych czasach to jest ważniejsze, a nie jakieś dyplomy. Robota musi być zrobiona, a co za różnica przez kogo. Niestety często jest tak, że mądre głowy po studiach mają mniej oleju w głowie, niż przeciętny Kowalski. ;)
@@MaciasYT A stąd, że nieraz widzę komentarze, że bez matury nie będziesz mógł pracować w biurze tylko na budowie, więc zastanawiam się skąd u ludzi takie myślenie, że trzeba uparcie dążyć, żeby ten papier mieć za wszelką cenę
ale dwa razy więcej godzin... praca nauczyciela w domu to często fikcja tu powiedział że robi jeszcze pół etatu czyli 1,5godz na dzień o ma razem koło 5na rękę
hhaha, zabawne co mówisz, zwróć uwagę na 18 godzinowy tryb pracy i każde święta, ferie i wakacje wolne. Jak nauczyciel oczekuje większej pensji to polecam kształcić się na wyższe stopnie naukowe, no ba ale to już trzeba być zawziętym.
A ja napiszę tak, dobrze tam , gdzie nas nie ma , trudno jest się wypowiadać na tematy , których nie znamy , jednak od strony rodzica , można coś tam przemyśleć ? Szacunek
wracam ze szkoly i mysle: A jakby napisac w komentarzu Wojtkowi Do Roboty czy nie chcialby zrobic odcinka z pracy nauczyciela hmmm.. Chlopie idealny moment hahahha
Materiał jak zawsze, petarda! Natomiast, chciałbym zwrócić też uwagę na jeden problem w pracy nauczyciela. Moja żona jest nauczycielką j.polskiego (niestety :D ), od 1.09, tak naprawdę "nie mam" żony. Wiadomo "polak" przedmiot ścisły, tym bardziej że ma zróżnicowane klasy (1 x 8 kl. 2 x 6 kl. 2 x 4 kl.), ale natłok materiału którzy narzuca ministerstwo, przerasta niekiedy samego nauczyciela a co dopiero dziecko, poza tym ówczesne "dzieci" to raczej banda nie wychowanych i nie nauczonych szacunku do ludzi, gówniaków! Najgorsze jest jak ma wywiadówkę, banda "cepów" (bo tak muszę nazwać rodziców), naskakuje na nią, że ich "cudowny i wszech zdolna/y córcia / synek" ma lachę z polaka... Najgorsze jest to że moja żona szczerze kocha swój zawód i za to ją podziwiam, bo ja już dawno, na jej miejscu, bym nie wytrzymał!
Cóż, jako zdalny nauczyciel wiem jak to wygląda od ucznia. Robię kursy uzupełniające / przygotowujące do matury i mam wielu uczniów, którzy mówią "Zdecydowałem się na lekcje tutaj, ponieważ mój szkolny nauczyciel nie umie uczyć". Pytałem się "Co to znaczy, że nie umie?" to uczeń odpowiada "Po prostu nie rozumiem tych czasów ani nic...". Na to odpowiadam "A sam powtarzałeś w domu? Robiłeś jakieś ćwiczenia aby zrozumieć?" Cisza. Nauczyciele to też ludzie i chcą normalnie żyć. Nie jesteśmy dla uczniów 24/7
Za czasami szkolnymi się nie tęskni. Aczkolwiek ten nauczyciel jesst na prawdę w porządku, z biegiem czasu można docenić jego prace jako dorosły już człowiek.
2 miesiące wakacji to ,fikcja uczyłam 32 lata malarstwa , te 2 miesiące to były wypełnione tak ,że miesiac jesteś do dyspozycji dyrekcji ,miesiąc kursy dodatkowe metodyczno plenerowe dla nauczyciela malarstwa ,praktycznie nie ma wakacji …owszem pensja jest lecz nie za darmo … Jedyny spokój to wolne przed świąteczne jak Wielkanoc i Boże Narodzenie …ferie zimowe . Dziś jako emeryt mam spokój i nadal maluję dla przyjemności .🧑🎨🎨🤩
Piszę kolejny raz z kolei ale może w końcu zauważysz Ogólnie to myślę że super odcinkiem było by pokazanie typowego dnia rybaka, wiesz wstaje z samego rana u płynie kutrem aby nam ryby łowić, odcinek byłby super na ten temat
Zarobki dla nauczycieli na poziomie 4200 w dzisiejszych czas to żart - uważam że nauczyciele dyplomowani powinni zarabiać w okolicach 6000 brutto - byłoby to bardziej uczciwe, bo praca jest specyficzna i nie oszukujmy się ciężka (jeżeli komuś zależy oczywiście). PS. nie jestem nauczycielem :)
@@daro25867 No racja masz fach w ręku, np. taki spawacz dużo zarabia , jak byłem na gastro, ale jakoś mi to nie podpasowało, więc w przyszłości już aktualnie po skończonym liceum zaocznym z maturą robię kolejny zawód
Zajebisty nauczyciel. Miałem takiego z historii, niestety już nie żyje, był mega ostry i wymagający, ale miał taką pasję do przedmiotu, że jego lekcje zawsze były WOW. Wspominam do dzisiaj a minęło już 25 lat. Świetny odcinek.
Powodzenia w dalszej, kreatywnej pracy! Nauczyciel- emeryt (od niedawna)! Cierpliwości, (ale nie tolerancji) w próbach akceptacji "pomysłów" ministra edukacji- czarnka!?( :):):)! Pozdrawiam!
Niestety błędnie podał Pan informację o stopniach awansu ;) od 1.09 br jest: nauczyciel początkowy, potem mianowany i dyplomowany. Podobnie z tytułem mgr - licencjat nie uprawnia tylko do uczenia w kl. I-III (bo do tego są odrębne studia kierunkowe -Pedagogika i nauczyciele 1-3 lub przedszkoli też są często mgr), można też uczyć szkole podstawowej i branżowej przedmiotu, dawniej też w gimnazjum - licencjat nie daje uprawnień do nauczania w liceum oraz technikum i innych szkołach np. dla dorosłych. Panie Tomku - widać pasję, uczniowie pewnie Pana i Pana osobowość lubią. Miło się słuchało. Pozdrawiam.
Myślę, że początek może zostać źle zrozumiany, bo owszem nauczyciel 1-3 również obecnie robi studia magisterskie, ale ogólne o wychowaniu wczesnoszkolnym gdzie są zajęcia z szerokiego zakresu, a wyżej musi mieć studia kierunkowe, więc to nie jest tak, że możesz uczyć zarówno w 1-3 jak i technikum. :)
Chciałbym mieć tylko tyle godzin praktyk do odbycia 🙈 jednak studia medyczne straszne niedoceniane w Polsce. Takie czasy mamy że musimy wspierać nauczycieli, pielęgniarki i ratowników medycznych 😇
Ps. Już nie ma kontraktowych nauczycieli - zostaliśmy zdegradowani do levelu niżej bazowa ok 3400 brutto (po podwyżce) po mgr kierunkowym i podyplomówce pedagogicznej. W prywatnych za wakacje zwykle nie ma wypłaty.
Jako uczeń lubię gdy nauczyciel po prostu umie przekazać wiedzę. Nauczyciel może być nudny, Nauczyciel może być surowy, Nauczyciel może wrzeszczeć, Aby tylko nauczył. Więcej nauki mniej testowania też fajna cecha. No i nie schematyczna lekcja jako powiedzmy kompetencja miękka (miło się na takich lekcjach siedzi , łatwiej osiągnąć skupienie)
W czasach obowiązkowej edukacji nigdy nauczyciele nie mieli ze mną problemów, zawsze był z mojej strony szacunek, dlatego tym bardziej miło obejrzałem ten film :) Z czego byłem dobry? Polski, historia, dobry byłem też z angielskiego. Z dodatkowych języków miałem tylko niemiecki i to był język mało przeze mnie lubiany, bo za nic mi ta gramatyka nie wchodziła. Muszę jednak przyznać, że WOS rozjaśnił mi umysł i stałem się świadomym obywatelem :) Teraz pracuję niejako przy edukacji(projekt "Lidl- Szkoły Pełne Talentów) i widzę, że nauczyciele powinni jeszcze na studiach mieć obowiązkowo zajęcia z informatyki...
Ludzie na magazynach zapierdalają nikt się nikomu nie kazał uczyć a jak ktoś chciał żeby unikać pracy to mu wolno ale już tym bardziej nikt Ci nie każe zostać nauczycielem żeby dalej nie pracować oczywiście fizycznie bujda nauczyciele tyle nie pracują jakoś moja sąsiadka ma całkiem innewarunki niż całą ta zgraja oszuztuw
Zarzutów do nauczyciela nie mam żadnych - widać w nim dobro i pasje. Ale jako osoba która ukończyła szkołę pare ładnych lat temu widzę z perspektywy czasu jej niedoskonałości. Po pierwsze lekcje : prowadzone w sposób autorytarny (nauczyciel mistrz) - brak partnerstwa pomiędzy nauczycielem a uczniem, lekcje są prowadzone w sposób mało angażujący ucznia i jego młody mózg który przy odrobinie zaangażowania informacje mógłby zapamiętać znacznie skuteczniej, a lekcje kojarzyły by się z przyjemnością - pomysłów na zaangażowanie jest cała masa : praca w grupach, uczniowie mogą przygotowywać materiały na lekcje i je prowadzić pod nadzorem nauczyciela i uczyć się nawzajem w symbiozie, nauczanie praktyczne/eksperymenty, sytuacje i problemy z życia wzięte zamiast nudy na pudy. No właśnie nuda, schematyczność brak polotu - bezmózgie przepisywanie podręcznika do zeszytu, to ma z nas zrobić ludzi nauki ? Kolejne czynniki które zabijają kreatywność i umiejętność zapamiętywania informacji, uczniów się nie uczy jak się uczyć, nie pokazuje im się rozwiązań problemów które ich dotyczą - rozwijania własnych pasji itp. Wyposażenie szkoły no okropnie się na to patrzy Ci młodzi ludzie pare lat po tej szkole będą mieli skoliozę przez garbienie się w szkolnych ławkach - można byłoby wprowadzić wykładziny, pufy, kanapy, poduszki tak aby uczeń poczuł się komfortowo. Porównywanie i ciągłe testy - ty dostałeś piątkę ja jedynkę - lepszy / gorszy, a każdy z nas jest indywidualny i wyjątkowy, jedyna osobą z którą powinniśmy się porównywać to my sami z wczoraj. Jeżeli musimy już wprowadzać jakiś system ocen niech opiera się on na zaangażowaniu chęci pogłębiania swojej wiedzy - ocenianie efektu zamiast zaangażowania pomimo chęci i starań jest chyba jednym z najgorszych rzeczy które mogą spotkać młodego człowieka. Nabiera on wtedy przeświadczenia, że jest nieudacznikiem, że się nie nadaje do niczego, że to nie jest dla niego - mówię to z autopsji - mi wykorzenienie z siebie takiego myślenia zajęło lata, a niektórym nigdy się nie udaje Wielka szkoda, że z instytucji która w zamyśle miała pomagać ludziom zrobiła się przykra i przytłaczająca maszyna do zabijania ludzkiej kreatywności i ambicji. Osobiście miałem przez wiele lat problem z nauką po szkole - skutecznie zniechęcono mnie do nauki tego w czym się czułem najlepiej : informatyki i programowania - dziś wiem, że można podejść do tego tematu inaczej, ciekawiej, z większym polotem i zaangażowaniem a co za tym idzie lepszymi wynikami. Życzę nam wszystkim aby ta instytucja której tak bardzo potrzebujemy zmieniła się. Przeistoczyła w coś z czego będziemy dumni a uczniowie będą chodzić tam z przyjemnością.
Te wypłaty nie przyciągną do pracy specjalistów, a raczej ludzi, którzy nie mają pomysłu na siebie, albo zależy im na tych "wolnych wakacjach" bo na życie zarobi mąż lub żona w korpo😊. W Finlandii poziom edukacji jest podawany za wzór dla Europy, a stało się tak po tym gdy nsjlepszych nauczycieli zaczęto wybierać już na etapie studiów. Tam jak ktoś dostanie się ns studia pedagogiczne to świętuje cała rodzina bo tak trudno jest zostać nauczycielem. Do tego sprawdź ile w Finlandii zarabia nauczyciel. U nas jest odwrót od zawodu i jeśli polityka się w tej materii nie zmieni to będzie tylko gorzej.
Jest jeden problem. Dostajesz klasę 25 osób gdzie poziom jest zróżnicowany. Jeden uczeń nie ogrania obsługi klawiatury a drugi ma za sobą parę projektów w Pythonie, HTML, CSS, JS i Bóg wie co jeszcze. Kompetencje cyfrowe się obniżają przez smartfony. Duża część dzieciaków nie potrafi korzystać z myszy i klawiatury. Są kółka zainteresowań ale w tym czasie rodzice wożą na korki. Uczę inf od 4 klasy do 3 kl liceum. Najwięcej energii marnuję na połączenie tych światów i doświadczeń z komputerem. Najgorsi są Ci co mają wywalone i jeszcze rozwalają lekcję bo tylko to potrafią.
Szkoda, że nie był poruszony temat klasycznych tekstów np. ,,Dzwonek jest dla nauczyciela." Chętnie usłyszałabym, jak to wygląda z drugiej strony. Co myśli nauczyciel mówiąc takie rzeczy?
Nauczyciel który mówi że z uczniem ma być dystans to już dla mnie szczur a nie nauczyciel . Nasze szczury powinny się uczyć resocjalizacji z uczniem tak jak jest to w UK . Tam uczniowie z chęcią idą do szkół a nie jej nienawidzą przez takie szczury
Był żłobek, szkoła ,logopeda a gdzie i kiedy przedszkole? W tym przedziale chciałabym zobaczyć filmik.tu dopiero się dzieje. Raz więcej godzin 25 i dwa godzina zegarowa a wynagrodzenie to samo 🤔 ciekawostka. Brak wolnych ferii, wakacji tyle, długich weekendow itp.
@@joannasz. Wiele przedszkoli boryka się z problemami kadrowymi. Niestety znaczna cześć osob, które wybiera zawód nauczyciela, tak bardzo daje sobą pomiatać i godzi się na takie warunki, ze zawsze „jakoś” to będzie.
Ojj, tak, jestem za! "Był" już maszynistą, więc teraz mógłby "być" konduktorem. 😀 A potem może pilotem samolotu pasażerskiego? Chociaż to ostatnie może być trudne do zrealizowania. 🤔
Pracujecie czy jeszcze się uczycie?
Uczymy
. . . Robota
Ja 2klasapodstawuwki
Pracuje. Kierowca C śmieciarka. Najlepiej mi szło z j. niemieckiego. Pozdrawiam.
P
Zaskoczenie zobaczyć tu Pana Tomka...mój bohater, mentor i pierwsza osoba, która we mnie uwierzyła - tym skierował moją drogę na filologię włoską.
Nauczył mnie (i nas, jako młodzież pod jego skrzydłami) języka, ale przede wszystkim życia. Do końca życia będę go wspominać z serdecznym uśmiechem na twarzy i ciepłem na serduszku.
Jeju ale kochane
Najbardziej w tym filmiku podoba mi się fakt, że Pan Tomek mówi w 100% szczerze :D Najlepszy nauczyciel ever
Pan Tomasz to mój nauczyciel włoskiego i wychowawca z liceum, bardzo dobrze wspominam te czasy i dużo mu zawdzięczam:) przede wszystkim zaraził mnie pasją do włoskiego 🥰
Pan Tomek - wspaniala, ujmujaca osobowosc, urok osobisty. Z pewnoscia super pedagog i filolog - przebogata i cyzelowana polszczyzna - napewno i jezyk wloski, ktorego uczy. Jestem pewien, ze mlodziez go uwielbia. Wiecej takich nauczycieli...:) - Jozef z Toronto - byly nauczyciel.
Na pewno* ;)
Pan Tomasz to nauczyciel, którego kochają WSZYSCY! Cudowny pedagog i świetny człowiek. Serdecznie pozdrawiam
taki program powinno ogladac wiecej ludzi bo wiele osob nie wie jak trudna jest praca nauczyciela tak jak na tym folmiku czy innego zawodu.
Dobry materiał. Fajnie, że Panu się chce pracować w tym zawodzie. Widać pasję i zainteresowanie tematem. Szacun!
P. Tomek uczył mnie w gimnazjum nr 1 im Marii Konopnickiej w Chorzowie. Lekcje wspominam z ogromnym sentymentem zresztą bardzo lubiłam j. włoski ❤️ Pozdrawiam serdecznie Pana nauczyciela!
On też lubił twoje włoski.
@@Kosukox Nie ma to jak miec sperme zamiast mozgu i kojarzyc wszystko z jednym tematem
Mam z Panem Tomkiem włoski i jest to mój ulubiony nauczyciel, świetny człowiek i wykładowca :D
Szacun dla takiego świetnego nauczyciela! Oby więcej takich! Choć świadomość zarobków nauczyciela trochę mnie przybiła….powinni zarabiać co najmniej dwa razy więcej.
I to jest prawdziwy nauczyciel! Nawet dba o to, co uczniowie zapamiętali z lekcji za pomocą kartek powtórzeniowych, które rozdaje KAŻDEMU UCZNIOWI Z OSOBNA. I tak powinno być na każdych zajęciach. Uczyć się u takiego nauczyciela to po prostu zaszczyt, pomijając już aspekt świętej podstawy programowej, w którą trzeba wierzyć, bo inaczej się nie przeżyje w szkole i tym bardziej jeśli chce się napisać maturę na 90-100%.
Jak najwięcej takich dobrych i aktywnych nauczycieli Gratuluje.
na Biotad Plus lecimy??
Gdyby w kazdej szkole byl taki nauczyciel to bylby piękny kraj
Aż się zatęsknili za szkołą, poszło by się na Historię, Polak, Wos a nawet matmę :D super odcinek :)
Super odcinek moja babcia i mama nauczycielki wiec znam ten zawod od podszewki z domu :)
Pan Tomasz jest świetnym nauczycielem (mój wychowca z resztą) moim zdaniem lepszego nauczyciela jeszcze nie miałam ❤️
Ostatnio obejrzałem materiał o załodze statku.Dzisiaj obejrzałem o pracy nauczyciela.Stwierdzam że dałem subskrypcję bo ogląda się to wszystko bardzo miło.
Dzięki!
@@DoRoboty Dzięki XD słaby jesteś
@@danix502 słaby to ty jesteś następne pytanie
Jestem nauczycielem/lektorem języka. Jeśli się tego nie lubi to nie pchajcie się w to. Interakcja z drugim człowiekiem i dbanie o to by inni mogli z tego w pełni korzystać ma ogromne znaczenie w edukacji i wpływa na kształtowanie przyszłych studentów/dorosłych ludzi, którzy będą tworzyć przyszłość Polski. Warto zadbać o to żeby każdy z nich wyniósł z tego jak najwięcej dobrego. Dobry przykład to inspiracja do sięgania po więcej wiedzy.
trzeba mieć stalowe nerwy żeby wytrzymać ze stadem rozwydrzonych dżesik i brajanków i ich roszczeniowych rodziców . bezstresowe wychowanie wyjdzie nam bokiem
Póki co, to bokiem wyszło Polakom wychowanie pasem. Ludzie zapominają, że pomiędzy wychowaniem bezstresowym, a laniem dzieciaka jest jeszcze wychowanie NORMALNE. Ale do tego trzeba cierpliwości.
@@Ashardon co to znaczy NORMALNE?
@@NagiSanzeninn Wychowanie normalne, to wychowanie, w którym poświęca się dziecku czas.
Nie idzie się na łatwiznę poprzez:
- olewanie jego zachowań - wychowanie bezstresowe
- krzyczy, bije, poniża - wychowanie przemocowe.
@@Ashardon żeby to takie łatwe było jak mówisz czasami do dziecka nie dociera zwykła rozmowa i też nie jestem za wychowanie bezstresowym czy przemocą ale czasami musisz porządnie nakrzyczeć by coś do niego dotarło. A jak i to nie pomaga bo gówniak robi co mu się żywnie podoba i dalej broi to i klaps w tyłek mu nie zaszkodzi.
@@NagiSanzeninn zaszkodzi, ludzie zrozumcie że myślenie dzieci jest zupełnie inne niż nasze, to nigdy nie wyglądało tak że dzieci po uderzeniu nagle przypominały sobie jak się zachować, one jeśli zaczną słuchać to że strachu a nie z analizy swojego zachowania
Mega człowiek Pan Tomek , brawo, takich nauczycieli w szkole polskiej brakuje
-Izydor 22 lata . 3 lata po szkole
O jeeezu moje dawne liceum :D Fajnie tak zobaczyć co się tam zmieniło
Świetny odcinek. Widać, że Pan Tomek lubi to co lubi, bardzo sympatyczny człowiek
Rozumiem, że ten materiał był nagrywany jakiś czas temu a parę rzeczy się zmieniło:
1. Są już 3 stopnie awansu zawodowego.
2. Do tej pory jak stażysta przychodził do pracy to pensja wychodziła mu mniej niż najniższa i trzeba było dopłacać do pensji żeby chociaż mieli najniższa (teraz jest chyba 3400 brutto),
3. Studia pedagogiczne są już tylko 5 letnie - od razu zostaje się magistrem.
Co do reszty: nauczyciele w przedszkolu mają np. 25 godzin pensum, do tego jeżeli komuś zależy to pracuje wiele więcej niż 40 godzin tygodniowo(przygotowanie zajęć, spotkania z rodzicami, darmowe godziny dostępności, rodzice wydzwaniają o każdej porze dnia itd.). Do tego nie jeden nauczyciel by z pewnością powiedział że wolałby pracować od 7 do 15 i wyjść z pracy (w tym czasie mieć czas i miejsce żeby sprawdzić klasówki, przygotować lekcje, spotkać się z rodzicami i poprowadzić lekcje) i mieć spokojną głowę niż być tak naprawdę cały dzień w pracy. Można powiedzieć, że nikt nie każe być nauczycielem, ale jeżeli ktoś miał szczęście i po prostu bardzo dobrze czuje się w swoim fachu to czemu ma nie być nauczycielem? Dodatkowo już teraz widać, że nauczycieli nie ma, jest dużo wolnych wakatów (jakby było tak fajnie to nie szło by się dostać), a te wakaty są zastępowane nadgodzinami. Potem Ci nauczyciele co jeżdżą od szkoły do szkoły są zmęczeni i potem się dziwimy że dzieci są uczone jak są (pomijam nauczycieli którzy poszli do pracy "za karę" i tylko czekają do emerytury). Za jakiś czas niestety nie będzie fajnych nauczycieli bo albo pójdą na emeryturę, albo zmienią zawód (młodzi którzy kończą pedagogikę też nie zawsze zostają nauczycielami albo uciekają po paru latach). Pan występujący na filmie bardzo fajnie się zaprezentował, mam nadzieję że taki jest na codzien jak przed kamerą. Pozdrawiam wszystkich oglądających 🙂
- 100% zgoda, za 10-15 lat nie będzie "prawdziwych" nauczycieli z powołania (dramatyczna prawda - niestety)
bo za takie "pieniądze" żenada.
Sieć lidl płaci na "dzień dobry" w mieście od 4200 brutto - a nauczyciel po studiach zaczyna od 3450 brutto.
ale może o to rządzącym chodzi, aby dzieci nie edukować, bo inteligentnym Narodem "gorzej się zarządza"
Od siebie dorzucę, że jest też możliwość pracy w szkołach prywatnych. Ja uczę j. angielskiego właśnie w szkole prywatnej. Sytuacja wygląda wtedy trochę inaczej. Zatrudnieni jesteśmy na normalną umowę o pracę. Pensum nie obowiązuje, więc każdy pracujący na pełen etat, spędza "przy tablicy" około 30 godzin lekcyjnych. Z jednej strony jest to więcej pracy, ale dzięki temu jesteśmy w stanie zarobić lepsze pieniądze. Poza tym, chyba każdy nauczyciel kocha to, co robi, więc nie jest to dla mnie wada.
Reszta spraw wygląda prawie tak samo.
Pozdrowienia dla Pana Tomka. Super człowiek :)
Ludzie!!! Lepiej opróżniać szambo niż zostać nauczycielem!!! Zero szacunku, zero zrozumienia, zero zarobkow!!! A dzieci i ich rodzicie to banda!
Super nauczyciel - aż mi się włoski spodobał :D
Patrząc i słuchając Pana Tomasza, to gdyby chciał to by się odnalazł w każdej dziedzinie życia. Dyrektor banku, proszę bardzo, policjant jak najbardziej, przedsiębiorca z pewnością bez problemu.
Super materiał pomimo że już dawno po szkole podstawowej i technikum 😜💪👉
Edukacja włączająca to wbrew pozorom nie jest pozytywna zmiana w szkole cyt.fragment artykułu o jej negatywnych następstwach "W szkołach specjalnych klasy są małe, a personel dobrze przygotowany do opieki nad dziećmi specjalnej troski. W zwykłych szkołach masowych nauczyciele nie panują nad zróżnicowanymi klasami nawet w czasie pokoju. Ale nie musi od razu być wojny - wystarczy zamach terrorystyczny, wzięcie zakładników, inna sytuacja, wymagająca ewakuacji, np. pożar lub skażenie. Użyjmy wyobraźni, jak będą reagować dzieci z zespołem Aspergera lub autyzmem, jak to wpłynie na bezpieczeństwo ich oraz pozostałych uczniów". Do tego szkoły specjalne mają dedykowanych specjalistów którzy mają czas dla każdego dziecka. Ed.włączająca jest bardzo kiepskim pomysłem.
Pozdrawiam z Chorzowa. Nie z Curie a z Tesli. Świetny odcinek i mam również propozycję na kolejny film otóż Wojtku przetestuj pracę kuriera InPostu. Paczkomaty sortowania lub coś tego typu. Pozdrawiam serdecznie
Też bym chciał w Warszawie jest bardzo dużo ogłoszeń.
Pozdrawiam Wojtek. Super odcinek szkoda że wiecej odcinków nie ma w tygodniu ;)
Cudowny nauczyciel i człowiek 😊
Panie Tomku, z ogromnym sentymentem wracam do naszych lekcji włoskiego
Czekam na pracę kuriera typu DPD, DHL itp i doczekać się nie mogę haha :P
Wojtek to był naprawdę fajny odcinek👌👌👌 Szacun 👊👊👊Obejrzałem go 8 miesięcy po publikacji , łza się w oku kręci ponieważ najnowsze odcinki nie przypominają Twoich wcześniejszych odcinków takich jak np. ten. Trzymam kciuki za powrót do korzeni 😁😁😁
Nauczyciele zarabiają zdecydowanie za mało porównując do ilości pracy i trudności rozdzielenia jej od życia prywarnego. Mówię to jako syn nauczycielki.
Znają stawki, nikt nie zabraniał kształcić się w bardziej opłacalnych zawodach, dopóki sytuacja gospodarcza kraju się nie poprawi to mogą pomarzyć o dobrych stawkach.
Lekcje włoskiego to najlepsze wspomnienie z Curie 🤍 Pozdrawiam !!
Ale pozytywny nauczyciel, ja z tego co pamiętam nie miałem szczęścia do takich nauczycieli.
ale super nauczyciel, potrzebujemy więcej takich
Bardzo lubię oglądać ten program i uważam, że dodatkowo spełnia istotną funkcję społeczną, zwłaszcza dla młodzieży, która zastanawia się nad wyborem ścieżki zawodowej.
W tym nagraniu jednak zabrakło mi tego, co w innych filmikach pojawiło się czyli wykonywania tej pracy, nie tylko mówienia o niej, chociaż słownie wiele aspektów tego zawodu zostało ukazanych. Zabrakło mi pokazania dnia pracy nauczyciela. Owszem, widzieliśmy pracę przy tablicy, ale szkoda, że nie pokazano jak np. Pan Wojtek sprawdza po wyjściu ze szkoły wypracowania lub sprawdziany według klucza i ile czasu zajmuje rozgryzienie tego, co napisali uczniowie. Próbne matury sprawdza sie mniej więcej pół godziny (to raczej odnosi się do nauczycieli wprawionych ,,w boju''), a prac z jednej klasy jest np. 30 czyli 15 godzin zajmuje przygotowanie informacji zwrotnej dla uczniów jednej klasy, a nauczyciel pracuje z kilkoma oddziałami. Poza tym brakuje mi nagrania spotkania z rodzicami, chociaż fragmentu, być może urozmaiciłoby to program 😉😃, nie było też nagrania z Rady Pedagogicznej oraz wyjścia z uczniami chociażby do teatru lub kina, a także poszukiwania materiałów na następne lekcje, dyżurowania na przerwach.
Ogólnie film podoba mi się, mogłoby być w nim więcej działania, tak jak w innych nagraniach ,,Do roboty'' 😁
podstawową zmianą w pracy nauczyciela jest rozliczanie jego czasu pracy nie można kazać komuś pracować (przykładowo pilnować uczniów na wycieczce) i nie płacić z czas który poświęca
i druga sprawa to szkoły przypominające klatkę w moim technikum żeby pójść sobie do sklepu musiałem skakać przez bramę (miałem 18 lat)
@MARLENA NAJMAN EL TESTOSTERON tak tylko że tam cena batonika była wyższa o 1zł wiec z racji że szanuje pieniążki to szukam niższej ceny za to samo osiołku
Szkoły są zamykane, żeby nie wychodzić, bo mimo, że byłeś pełnoletni to byłeś pod opieką nauczycieli i jak by coś ci się stało idąc do tego sklepu np. auto by cię potrąciło na pasach to wtedy nauczyciel, który w danej chwili miał cię pod opieką był pociągany do odpowiedzialności i mógł mieć sprawę w sądzie za to
@@XYZ-he4sq niby tak ale w liceum w tej samej miejscowości dyrektor miał luźniejsze podejście do tego i trochę zabawne wydaje się pilnowanie osób pełnoletnich na siłę ,które jak chcą to i tak wyjdą ze szkoły
@@janwadek4330 to się nazywa ubezwłasnowolnienie jest to karane.
@@janwadek4330 teraz chodze do 3 klasy szkoły średniej. Mam 17 lat, na szczęscie moja szkoła ma pełny luz. Drzwi, bramy otwarte można iść gdzie człowiek chce. Powiem ci że nie zazdroszczę ci i nie wyobrażam sobie jak ja dałbym rade w szkole która postępuje jak ta twoja
Chciałbym żeby każdy nauczyciel był jak Pan Tomasz!
Hej
Bardzo fajny materiał.
A propos szkoły... Jest może gdzieś materiał o pracy konserwatora w szkole lub innego obiektu państwowego?
Jeśli nie to może weźmiesz mój pomysł pod uwagę😉
Miło się Ciebie ogląda bo można zobaczyć wszystko od poszewki. 👍
Pozdrawiam
Język Polski wspaniały przedmiot .😉 Ja go lubię☺️ To nasz skarb narodowy
Zakładam, że odcinek nagrywany w zeszłym roku szkolnym, dlatego dopowiem-> nie ma już stopnia nauczyciela stażysty ani kontraktowego. Aktualnie nauczyciel dopiero rozpoczynający pracę w szkole jest nauczycielem początkującym.
Dodatkowo warto wspomnieć, że duża część nauczycieli pracuje na 1,5 (27h/tydz.) lub nawet 2 etaty (36h/tydz.) Wówczas zarobki są proporcjonalnie większe.
Kasia, dlatego nauczyciele pracują więcej bo jest brak nauczycieli - dodatkowo kasa za te "niby" 18 godz. jest żenująca - dla początkującego 3550 brutto dlatego "nadrabiają" nadgodzinami - tylko pracują w różnych szkołach
Moja Żona jest nauczycielką i tzw. pensja podstawowa jest dramatyczna - można sobie zobaczyć archiwalne wynagrodzenia i zobaczyć jak w przeciągu 10 lat (a od 7 rządzi pis) procentowo spada wynagrodzenie nauczycieli!!!
W 2012 roku pensja minimalna wynosiła 1500 zł brutto ( a nauczyciel dyplomowany 2995 zł brutto) - różnica 100%
W 2022 roku pensja minimalna wynosi 3010 zł brutto (a nauczyciel dyplomowany 4224 zł brutto) - różnica 40%
czyli realnie taki nauczyciel stracił 60%!!!!!
Brak prestiżu tego zawodu + niskie zarobki powodują jednak, że chyba nikt nie chce pracować nie będą doceniany!!!!
A podawanie średniej pensji nauczyciela to tak jak przekazywanie, że idąc z psem na spacer każdy z nas ma trzy nogi!!!
Pozdrawiam:)
@@marekprzedstawiciel8740 Pana żona to idealistka, że się tak poświęca dla idei. Dziwnym trafem w fabrykach nie biorą ludzie dwóch etatów, pomimo tego że ludzi do pracy ciągle szukają. Dlaczego pańska żona pracuje jako nauczyciel pomimo braku prestiżu tego zawodu i pomimo (jak to Pan określił) niskich zarobków?
@@serducho - dlaczego pracuje? bardzo dobre pytanie:)
Ciężko zmienić pracę mając jednak "kilka" lat na karku, na dodatek mieszkając na wsi i pracując w tym zawodzie już ponad 25 lat:)
PASJA (może dla niektórych to obce słowo) oraz wielu Wychowanków (szkoła średnia) mają dla takich nauczycieli duży szacunek:).
Lubi to co robi - a kasa jak to kasa, jest potrzebna ale nie za wszelką cenę:)
Można pracować w korpo i zarabiać pewnie razy 2 albo 3 razy więcej, ale w korpo nie szukają osób z doświadczeniem "wiekowym", ale "młode wilki", które będą w tzw. kołowrotku korporacyjny zaiwaniać -
a jak się "zużyjesz" to ciebie wywalają.
A uważasz że są to wysokie zarobki??
Pozdrawiam:)
1:30 i już powiedzial nieprawdę. Mając licencjat można uczyc w całej podstawówce a nie tylko 1-3. Aby uczyc w szkole ponadpodstawowej należy dopiero miec magistra
Ja byłam najlepsza z niemieckiego. Zakochałam się w nim i dlatego w chwili obecnej go uczę. Kocham swój zawód.
Choć szkoła zadbana to rury od kanalizy wewnątrz klasy, ściany aż czarne - smutno się na to patrzy, że dzieciaki nadal muszą się uczyć w takich warunkach.
Musisz mieć świadomość, że to Chorzów
Cieszę się, że miałam okazję uczyć się języka włoskiego pod okiem Pana Sliana 😊 Pozdrawiam 5letnia absolwentka Curie
Czekałem :)
Bardzo chciałabym zobaczyć jak to wygląda w edukacji wczesnoszkolnej. Jestem aktualnie na takich studiach i bardzo mnie ciekawi to, jak to wszystko wygląda od strony nauczyciela. Czekam na odcinek w pierwszej klasie szkoły podstawowej albo w przedszkolu! Świetny odcinek, pozdrawiam! 🥰
Więcej kontaktu z rodzicami i bardziej urozmaicony program nauczania - w końcu jesteś „od wszystkiego”
generalnie jeszcze więcej papierologii, wbrew pozorom praca nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej jest w wielu aspektach o wiele cięższa, ogarnięcie kilkudziesięciu 7 latków, żeby zachowywali spokój na zajęciach nie należy do najłatwiejszych zadań, tak samo sposób oceniania, o wiele więcej ocen opisowych, na koniec roku nauczyciele piszą również ocenę i opis każdego ucznia, jak się sprawował przez cały rok szkolny, jeden uczeń to kilka stron a4... generalnie nauczyciel to serio ciężka praca, bo widzę jak moja mama nie raz siedzi od 16 do 22 jeszcze przed komputerem, bo a to szkolenia, a to spotkania z dyrektorem, a to wypełnienie papierów, a wcześniej jeszcze oczywiście normalne zajęcia, za takie pieniądze robią albo osoby z pasją, albo takie, które już za długo uczą, żeby to zmienić. Wiem to wszystko, bo właśnie moja mama jest nauczycielem w klasach 1-3
Koleżanka napisała o pracy mamy w klasach 1-3, ale w przedszkolu jest trochę inaczej. W szkole nauczyciel również ma 18h tygodniowo zaś w przedszkolu jest to 22h(6latki) lub 25h (3-5latki)
Prowadzisz zajęcia, ale dużo lepiej trzeba się do nich przygotować, bo bywa tak, iż nie masz kart pracy. Jest to też funkcja opiekuńcza, więc wiadomo, że czasem trzeba przytulić, poprawić fryzurę jak się popsuje, przykleić plasterek po wywrotce, patrzeć czy dzieci się zgodnie bawią, pilnować aby dzieci utrzymywały porządek w sali, czytać dzieciom książki itd.
Bardzo (i to bez żartów) jest dużo roboty papierowej, ponieważ są obserwacje, upoważnienia, karty wycieczek, zgody (nawet na pomiar temperatury czy zjedzenie lodów na wyjściu), rekrutacje itp.
Praca super, ale jak ktoś ma dryg do tego i ogromne pokłady cierpliwości, bo dzieci mają coraz więcej zaburzeń, a rodzice mają coraz więcej pretensji
Życzę ci super pracy, żebyś miała chęć i siłę na długie lata :)
PS wszystko o czym piszę to praca w przedszkolu państwowym, w prywatnym każda placówka może mieć swoje zasady i często nauczyciel pracuje normalnie 8h
@@juliewinters8117 jako nauczyciel wychowania przedszkolnego podpisuje się pod tym czterema kończynami ;-)
Powiem wam szczerze, zawsze myślałem że nauczyciele to skurczybyki, nie ważne jaka płeć...Nienawidziłem szkoły bo zawsze trafiałem na takich nauczycieli którzy byli bardzo nie uprzejmi do ucznia...Po tym filmie zaczynam wierzyć że szkoła to jednak coś, oraz juz wiem dlaczego strajkują o te wypłaty...Dziękuję Wojtek za taki odcinek.Pozdrawiam.
Nie jest tak źle, zapraszam do mnie tylko po nauczycielski content :)
niezupełnie każdy nauczyciel dostaje pieniądze za wakacje, bo Warszawa zatrudnia po 1.09 do 23.06. Argument jest taki, że mogą a poza tym "nikt pani/pana nie zatrudni do 31.08". Po prostu mogą tak robić a w dodatku pracy nie można znaleźć, bo dyrektorzy dają dorobić stałym nauczycielom a ten, kto szuka pracy niech je w tym czasie tynk" A jak się już znajdzie to do 23.06 i materiały masz kupić sobie za swoje.
Najlepszy nauczyciel ever!! Jego podejście do uczniów jest jedyne w swoim rodzaju, uczniowie go kochają. A wszystkie te słowa potwierdzają zdjęcia klas które wiszą na ścianie! Moje wisi tam od 10 lat. Chyba o czymś to świadczy 😅❤
Super!
Ja najlepszy w szkole byłem z siedzenia cicho przez dosłownie całe lekcje. A jak tylko się odezwałem raz odpowiadając na pytanie: "o jakiej godzinie jutro jest wycieczka" to nauczycielka odpowiedziała: "O Pawełek się odezwał". Z mojej perspektywy klas 4-6 bardzo źle wspominam szkołę ze względu na podejście nauczycieli do uczniów. Tak jakbyśmy wszyscy byli głąbami a oni się trzymali tylko z kujonami, kujony wcześniej wiedzieli kiedy sprawdziany, co będzie itp, bo byli przydupasami nauczycieli i mieli lepsze stopnie u nich a reszta to tzw "pasożyty", wobec których się tylko udawało chęci do poszerzania wiedzy na lekcji. Główny priorytet to była zasada ZZZ (Zakuj, Zapamiętaj, Zapomnij) a że potem wszystko zapomnisz i nic z tym nie zrobi to kogo to obchodzi, ważne było, że nauczyciel z książek leciał po kolei ze wszystkim jak na jakimś maratonie w rozpowszechnianiu masy ilości wiedzy z książek na czas.
ZZZ- Zakuj, Zdaj, Zapomnij 🙂
co do płac jak to nauczyciele zawsze mówią ile zarabia w miesiącu , ale nikt z nich nie mówi o wyrównaniach , premiach itp. niech pokaże PIT z zeszłego roku
Świetny film 😊
Bardzo sympatyczny nauczyciel i widać, że naprawdę ta praca sprawia mu przyjemność. Część z zarobkami niestety najmniej przyjemna. Przykre jest to, że taki nauczyciel, który ma milion obowiązków, odpowiedzialność i musi dawać przykład zarabia mniej chociażby ode mnie, gdzie ja skończyłem tylko liceum zaoczne bez matury, nie miałem żadnych wtyków czy znajomości, ale też nie trudziłem się jakoś zbytnio żeby znaleźć lepiej płatną pracę. System edukacji jest przestarzały, a rynek pracy kolosalnie się zmienił. Człowiek bez wykształcenia obecnie ma takie same szanse na zdobycie świetnej pracy, jak osoba po studiach (oczywiście wykluczając jakieś specjalistyczne zawody typu lekarz itd). Najważniejsze żeby wierzyć w siebie i z taką motywacją można osiągnąć dosłownie wszystko. Dlatego błędne jest myślenie ludzi, którzy myślą że jak zrobią studia to będą mieli cudowną pensję. Owszem, może się tak zdarzyć, ale bez własnej inicjatywy taki papier można sobie wsadzić głęboko w tyłek, bo nie jeden Kowalski wykona tą pracę lepiej bez tego papieru. Sam osobiście nie żałuję, że wybrałem taką drogę po swojemu, bo w tym czasie chociaż zdążyłem zbudować sobie jakieś doświadczenie, które w tym wypadku będzie dla mnie cenniejsze, niż jakiś fakt magistra czy innego tytułu.
Pewnie pracujesz w Biedronce
@@tonymontana-tj2rb No właśnie nie. Mam pracę umysłową. :)
@@MaciasYTCzyli bez studiów da się mieć inną pracę niż fizyczną, a czym się zajmujesz?
@@skuczi Oczywiście że można. A skąd pomysł, że nie ;) Pamiętaj, że jesteś sam kowalem swojego losu. Jeśli ktoś sobie ubzdura w głowie, że nie ma matury, papierów, doświadczenia i jest skazany przez całe życie na pracę w markecie, to na pewno tak będzie. Ale jeśli ten sam człowiek kiedyś zmądrzeje i bardziej się wysili, to może kiedyś stać się prezesem wielkiej firmy. W moim przypadku zarządzam grupą około 30 osób w dużej firmie logistycznej. Nie uważam, że zarabiam kokosy, ale moja pensja jest na pewno większa od niejednego znajomego, który stracił czas na studiach i w zasadzie teraz nic z tego nie ma oprócz straty czasu, który można było wykorzystać chociażby na budowanie doświadczenia i CV. W dzisiejszych czasach to jest ważniejsze, a nie jakieś dyplomy. Robota musi być zrobiona, a co za różnica przez kogo. Niestety często jest tak, że mądre głowy po studiach mają mniej oleju w głowie, niż przeciętny Kowalski. ;)
@@MaciasYT A stąd, że nieraz widzę komentarze, że bez matury nie będziesz mógł pracować w biurze tylko na budowie, więc zastanawiam się skąd u ludzi takie myślenie, że trzeba uparcie dążyć, żeby ten papier mieć za wszelką cenę
Miło się słucha Pana nauczyciela ale do szkoły już bym nie wrócił minęło od ostatniej lekcji technikum jakieś 11 lat pozdrawiam
3300 na reke to smieszne pieniadze za tyle lat pracy. Jak ktos poszuka to tyle dostanie na produkcji z podstawowym wyksztalceniem. :D
ale dwa razy więcej godzin... praca nauczyciela w domu to często fikcja
tu powiedział że robi jeszcze pół etatu czyli 1,5godz na dzień o ma razem koło 5na rękę
hhaha, zabawne co mówisz, zwróć uwagę na 18 godzinowy tryb pracy i każde święta, ferie i wakacje wolne. Jak nauczyciel oczekuje większej pensji to polecam kształcić się na wyższe stopnie naukowe, no ba ale to już trzeba być zawziętym.
A ja napiszę tak, dobrze tam , gdzie nas nie ma , trudno jest się wypowiadać na tematy , których nie znamy , jednak od strony rodzica , można coś tam przemyśleć ? Szacunek
wracam ze szkoly i mysle: A jakby napisac w komentarzu Wojtkowi Do Roboty czy nie chcialby zrobic odcinka z pracy nauczyciela hmmm.. Chlopie idealny moment hahahha
Spoko materiał mistrzu 👍👍 może coś z budżetówki policjant np?
Lubię cię Wojtek i jak fainie robicie materiały
Moja siostra jest nauczycielem Wfu i faktycznie nie ma dwóch miesięcy wakacji, tylko, jak policzyła, ponad trzy miesiące...😅
bardzo fajny odcinek, mi sie spodobało :D
Te liceum skończyła moja mama w 1993 roku😁.Mi został ostatni rok i jestem w technikum po gimnazjum
Można być w technikum po studiach albo po przedszkolu?
@@dzikikot5701 no teraz można być w technikum po podstawówce, bo gimnazjum usunęli, i ostatnie roczniki są teraz
@MARLENA NAJMAN EL TESTOSTERON ty to jakiś opóźniony
@@patroxen1139 ale nie można byc ostatni rok w technikum po podstawówce
Materiał jak zawsze, petarda! Natomiast, chciałbym zwrócić też uwagę na jeden problem w pracy nauczyciela. Moja żona jest nauczycielką j.polskiego (niestety :D ), od 1.09, tak naprawdę "nie mam" żony. Wiadomo "polak" przedmiot ścisły, tym bardziej że ma zróżnicowane klasy (1 x 8 kl. 2 x 6 kl. 2 x 4 kl.), ale natłok materiału którzy narzuca ministerstwo, przerasta niekiedy samego nauczyciela a co dopiero dziecko, poza tym ówczesne "dzieci" to raczej banda nie wychowanych i nie nauczonych szacunku do ludzi, gówniaków! Najgorsze jest jak ma wywiadówkę, banda "cepów" (bo tak muszę nazwać rodziców), naskakuje na nią, że ich "cudowny i wszech zdolna/y córcia / synek" ma lachę z polaka... Najgorsze jest to że moja żona szczerze kocha swój zawód i za to ją podziwiam, bo ja już dawno, na jej miejscu, bym nie wytrzymał!
Cóż, jako zdalny nauczyciel wiem jak to wygląda od ucznia. Robię kursy uzupełniające / przygotowujące do matury i mam wielu uczniów, którzy mówią "Zdecydowałem się na lekcje tutaj, ponieważ mój szkolny nauczyciel nie umie uczyć". Pytałem się "Co to znaczy, że nie umie?" to uczeń odpowiada "Po prostu nie rozumiem tych czasów ani nic...". Na to odpowiadam "A sam powtarzałeś w domu? Robiłeś jakieś ćwiczenia aby zrozumieć?" Cisza. Nauczyciele to też ludzie i chcą normalnie żyć. Nie jesteśmy dla uczniów 24/7
Za czasami szkolnymi się nie tęskni. Aczkolwiek ten nauczyciel jesst na prawdę w porządku, z biegiem czasu można docenić jego prace jako dorosły już człowiek.
2 miesiące wakacji to ,fikcja uczyłam 32 lata malarstwa , te 2 miesiące to były wypełnione tak ,że miesiac jesteś do dyspozycji dyrekcji ,miesiąc kursy dodatkowe metodyczno plenerowe dla nauczyciela malarstwa ,praktycznie nie ma wakacji …owszem pensja jest lecz nie za darmo …
Jedyny spokój to wolne przed świąteczne jak Wielkanoc i Boże Narodzenie …ferie zimowe .
Dziś jako emeryt mam spokój i nadal maluję dla przyjemności .🧑🎨🎨🤩
Piszę kolejny raz z kolei ale może w końcu zauważysz
Ogólnie to myślę że super odcinkiem było by pokazanie typowego dnia rybaka, wiesz wstaje z samego rana u płynie kutrem aby nam ryby łowić, odcinek byłby super na ten temat
Lata praktyki nauki i kontaktu z młodymi ludźmi a ty dostajesz za miesiąc w maxie 3500zl to w fabryce się więcej zarabia. Nic tylko być nauczycielem.
Zarobki dla nauczycieli na poziomie 4200 w dzisiejszych czas to żart - uważam że nauczyciele dyplomowani powinni zarabiać w okolicach 6000 brutto - byłoby to bardziej uczciwe, bo praca jest specyficzna i nie oszukujmy się ciężka (jeżeli komuś zależy oczywiście). PS. nie jestem nauczycielem :)
Za co niszczą życie ucznią
@@wikxar zalezy od nauczyciela i zalezy od ucznia, nie zawsze jest chemia jak wszędzie…
@@daro25867 No racja masz fach w ręku, np. taki spawacz dużo zarabia , jak byłem na gastro, ale jakoś mi to nie podpasowało, więc w przyszłości już aktualnie po skończonym liceum zaocznym z maturą robię kolejny zawód
Zajebisty nauczyciel. Miałem takiego z historii, niestety już nie żyje, był mega ostry i wymagający, ale miał taką pasję do przedmiotu, że jego lekcje zawsze były WOW. Wspominam do dzisiaj a minęło już 25 lat. Świetny odcinek.
nauczyciel z powołaniem :D
Ja w szkole byłem najlepszy w zamianie kanapek śniadaniowych na prace domowe :-) Świetne to były czasy, pozdrawiam!
Powodzenia w dalszej, kreatywnej pracy! Nauczyciel- emeryt (od niedawna)! Cierpliwości, (ale nie tolerancji) w próbach akceptacji "pomysłów" ministra edukacji- czarnka!?( :):):)! Pozdrawiam!
Niestety błędnie podał Pan informację o stopniach awansu ;) od 1.09 br jest: nauczyciel początkowy, potem mianowany i dyplomowany. Podobnie z tytułem mgr - licencjat nie uprawnia tylko do uczenia w kl. I-III (bo do tego są odrębne studia kierunkowe -Pedagogika i nauczyciele 1-3 lub przedszkoli też są często mgr), można też uczyć szkole podstawowej i branżowej przedmiotu, dawniej też w gimnazjum - licencjat nie daje uprawnień do nauczania w liceum oraz technikum i innych szkołach np. dla dorosłych.
Panie Tomku - widać pasję, uczniowie pewnie Pana i Pana osobowość lubią. Miło się słuchało. Pozdrawiam.
Myślę, że początek może zostać źle zrozumiany, bo owszem nauczyciel 1-3 również obecnie robi studia magisterskie, ale ogólne o wychowaniu wczesnoszkolnym gdzie są zajęcia z szerokiego zakresu, a wyżej musi mieć studia kierunkowe, więc to nie jest tak, że możesz uczyć zarówno w 1-3 jak i technikum. :)
Chciałbym zobaczyć jak wygląda praca przy tworzeniu filmów animowanych (bajek) takich jak Bolek i Lolek, Przygody Koziołka Matołka czy tez Tom i Jerry
Młodzież nie wyglądała na zadowoloną, że bierze udział w nagrywaniu. Mam nadzieję, że zapytano ich o zgodę na nagrywanie zajęć...
Nie każdy jest tak otwarty i uśmiechnięty przed kamerą 🤫🤫
super odcinek
Chciałbym mieć tylko tyle godzin praktyk do odbycia 🙈 jednak studia medyczne straszne niedoceniane w Polsce. Takie czasy mamy że musimy wspierać nauczycieli, pielęgniarki i ratowników medycznych 😇
Ps. Już nie ma kontraktowych nauczycieli - zostaliśmy zdegradowani do levelu niżej bazowa ok 3400 brutto (po podwyżce) po mgr kierunkowym i podyplomówce pedagogicznej. W prywatnych za wakacje zwykle nie ma wypłaty.
W prywatnych tez często są na szczęście większe pieniądze.
Chociaż a szkołach, gdzie ja pracuje lub pracowałem, tylko ja nie mam wypłaty za wakacje.
słaby zarobek jak za taką ścieżkę kariery
@@sysybnsk wielu ludzi jednak twierdzi, że nauczyciele zarabiają kokosy i opływają w luksusach
Jako uczeń lubię gdy nauczyciel po prostu umie przekazać wiedzę.
Nauczyciel może być nudny,
Nauczyciel może być surowy,
Nauczyciel może wrzeszczeć,
Aby tylko nauczył.
Więcej nauki mniej testowania też fajna cecha.
No i nie schematyczna lekcja jako powiedzmy kompetencja miękka (miło się na takich lekcjach siedzi , łatwiej osiągnąć skupienie)
W czasach obowiązkowej edukacji nigdy nauczyciele nie mieli ze mną problemów, zawsze był z mojej strony szacunek, dlatego tym bardziej miło obejrzałem ten film :) Z czego byłem dobry? Polski, historia, dobry byłem też z angielskiego. Z dodatkowych języków miałem tylko niemiecki i to był język mało przeze mnie lubiany, bo za nic mi ta gramatyka nie wchodziła. Muszę jednak przyznać, że WOS rozjaśnił mi umysł i stałem się świadomym obywatelem :) Teraz pracuję niejako przy edukacji(projekt "Lidl- Szkoły Pełne Talentów) i widzę, że nauczyciele powinni jeszcze na studiach mieć obowiązkowo zajęcia z informatyki...
Przecież są takowe zajęcia. Jestem na 5 roku pedagogiki spec. i miałam przez 2 semestry ;)
@@dailylove9954 imformatykę miałaś?
Kto z was jeszcze chodzi do szkoły?
Ja
Ja
Ja
ja chcodzę
Twój syn za parę lat
Od kiedy jest ten elektroniczny dziennik to mi te nauczanie przypomina tresurę
Zarobki nauczycieli są bardzo niskie, ludzie na magazynach bez żadnego wykształcenia więcej zarabiają
Ludzie na magazynach zapierdalają nikt się nikomu nie kazał uczyć a jak ktoś chciał żeby unikać pracy to mu wolno ale już tym bardziej nikt Ci nie każe zostać nauczycielem żeby dalej nie pracować oczywiście fizycznie bujda nauczyciele tyle nie pracują jakoś moja sąsiadka ma całkiem innewarunki niż całą ta zgraja oszuztuw
Jak widzę tą kawę to... jest nierealne! W szkołach nie ma kawy, cukru, ekspresu a przede wszystkim czasu... 😢
Zarzutów do nauczyciela nie mam żadnych - widać w nim dobro i pasje. Ale jako osoba która ukończyła szkołę pare ładnych lat temu widzę z perspektywy czasu jej niedoskonałości.
Po pierwsze lekcje : prowadzone w sposób autorytarny (nauczyciel mistrz) - brak partnerstwa pomiędzy nauczycielem a uczniem, lekcje są prowadzone w sposób mało angażujący ucznia i jego młody mózg który przy odrobinie zaangażowania informacje mógłby zapamiętać znacznie skuteczniej, a lekcje kojarzyły by się z przyjemnością - pomysłów na zaangażowanie jest cała masa : praca w grupach, uczniowie mogą przygotowywać materiały na lekcje i je prowadzić pod nadzorem nauczyciela i uczyć się nawzajem w symbiozie, nauczanie praktyczne/eksperymenty, sytuacje i problemy z życia wzięte zamiast nudy na pudy. No właśnie nuda, schematyczność brak polotu - bezmózgie przepisywanie podręcznika do zeszytu, to ma z nas zrobić ludzi nauki ? Kolejne czynniki które zabijają kreatywność i umiejętność zapamiętywania informacji, uczniów się nie uczy jak się uczyć, nie pokazuje im się rozwiązań problemów które ich dotyczą - rozwijania własnych pasji itp. Wyposażenie szkoły no okropnie się na to patrzy Ci młodzi ludzie pare lat po tej szkole będą mieli skoliozę przez garbienie się w szkolnych ławkach - można byłoby wprowadzić wykładziny, pufy, kanapy, poduszki tak aby uczeń poczuł się komfortowo. Porównywanie i ciągłe testy - ty dostałeś piątkę ja jedynkę - lepszy / gorszy, a każdy z nas jest indywidualny i wyjątkowy, jedyna osobą z którą powinniśmy się porównywać to my sami z wczoraj. Jeżeli musimy już wprowadzać jakiś system ocen niech opiera się on na zaangażowaniu chęci pogłębiania swojej wiedzy - ocenianie efektu zamiast zaangażowania pomimo chęci i starań jest chyba jednym z najgorszych rzeczy które mogą spotkać młodego człowieka. Nabiera on wtedy przeświadczenia, że jest nieudacznikiem, że się nie nadaje do niczego, że to nie jest dla niego - mówię to z autopsji - mi wykorzenienie z siebie takiego myślenia zajęło lata, a niektórym nigdy się nie udaje
Wielka szkoda, że z instytucji która w zamyśle miała pomagać ludziom zrobiła się przykra i przytłaczająca maszyna do zabijania ludzkiej kreatywności i ambicji. Osobiście miałem przez wiele lat problem z nauką po szkole - skutecznie zniechęcono mnie do nauki tego w czym się czułem najlepiej : informatyki i programowania - dziś wiem, że można podejść do tego tematu inaczej, ciekawiej, z większym polotem i zaangażowaniem a co za tym idzie lepszymi wynikami. Życzę nam wszystkim aby ta instytucja której tak bardzo potrzebujemy zmieniła się. Przeistoczyła w coś z czego będziemy dumni a uczniowie będą chodzić tam z przyjemnością.
Te wypłaty nie przyciągną do pracy specjalistów, a raczej ludzi, którzy nie mają pomysłu na siebie, albo zależy im na tych "wolnych wakacjach" bo na życie zarobi mąż lub żona w korpo😊. W Finlandii poziom edukacji jest podawany za wzór dla Europy, a stało się tak po tym gdy nsjlepszych nauczycieli zaczęto wybierać już na etapie studiów. Tam jak ktoś dostanie się ns studia pedagogiczne to świętuje cała rodzina bo tak trudno jest zostać nauczycielem. Do tego sprawdź ile w Finlandii zarabia nauczyciel. U nas jest odwrót od zawodu i jeśli polityka się w tej materii nie zmieni to będzie tylko gorzej.
Jest jeden problem. Dostajesz klasę 25 osób gdzie poziom jest zróżnicowany. Jeden uczeń nie ogrania obsługi klawiatury a drugi ma za sobą parę projektów w Pythonie, HTML, CSS, JS i Bóg wie co jeszcze. Kompetencje cyfrowe się obniżają przez smartfony. Duża część dzieciaków nie potrafi korzystać z myszy i klawiatury. Są kółka zainteresowań ale w tym czasie rodzice wożą na korki. Uczę inf od 4 klasy do 3 kl liceum. Najwięcej energii marnuję na połączenie tych światów i doświadczeń z komputerem. Najgorsi są Ci co mają wywalone i jeszcze rozwalają lekcję bo tylko to potrafią.
Dobrze wiedzieć, że po tylu latach, ta szkoła nic się nie zmieniła😂
Mi tam dobrze idzie historia , chemia , francuski 😊
Szkoda, że nie był poruszony temat klasycznych tekstów np. ,,Dzwonek jest dla nauczyciela." Chętnie usłyszałabym, jak to wygląda z drugiej strony. Co myśli nauczyciel mówiąc takie rzeczy?
Sprawdź w końcu pracę komentatora sportowego, np. z Mateuszem Borkiem :D
Niech sprawdzi jak wygląda praca w Kanale Sportowym xD
Nauczyciel który mówi że z uczniem ma być dystans to już dla mnie szczur a nie nauczyciel . Nasze szczury powinny się uczyć resocjalizacji z uczniem tak jak jest to w UK . Tam uczniowie z chęcią idą do szkół a nie jej nienawidzą przez takie szczury
Bieda w szkole!!! I robota po układach 🤣
Był żłobek, szkoła ,logopeda a gdzie i kiedy przedszkole? W tym przedziale chciałabym zobaczyć filmik.tu dopiero się dzieje. Raz więcej godzin 25 i dwa godzina zegarowa a wynagrodzenie to samo 🤔 ciekawostka.
Brak wolnych ferii, wakacji tyle, długich weekendow itp.
25 godzin?
A wiesz ile jest w prywatnych?
40 - wiem o tym i zdaje sobie sprawę z tego. Jeżeli dalej tak będzie to nie zdziwi mnie że za rok dwa nie będzie komu w przedszkolach pracować
@@joannasz.
Wiele przedszkoli boryka się z problemami kadrowymi.
Niestety znaczna cześć osob, które wybiera zawód nauczyciela, tak bardzo daje sobą pomiatać i godzi się na takie warunki, ze zawsze „jakoś” to będzie.
Wojtek może spróbuj sił jako konduktor pociągu
Ojj, tak, jestem za! "Był" już maszynistą, więc teraz mógłby "być" konduktorem. 😀 A potem może pilotem samolotu pasażerskiego? Chociaż to ostatnie może być trudne do zrealizowania. 🤔