Hej mądralo, super polecanko językowe! Naucz się dowolnego języka z profesjonalnymi korepetytorami i native speakerami na LiveXP i skorzystaj z ekskluzywnych rabatów: Twoja pierwsza lekcja próbna już za jedyne 4 zł: livexp.biz/wiem Użyj kodu WIEM30, aby otrzymać 30% zniżki na subskrypcję.
Szymek z Wojny idei ma rację, mało zróżnicowane to babskie towarzystwo w tym waszym programie o wojnie płci, weźcie tam Najkę to dopiero będzie wesoło.
Chciałbym tylko zauważyć, że w zaprezentowanych wykresach (pomijając Koreę, które sytuacja jest bardziej skomplikowana) mężczyźni nie radykalizują się, są nadal nad punktem zero, czyli centrum z lekką tendecją spadkową ku prawicy, ale nadal nie są lustrzanym odbiciem kobiecych poglądów. To kobiety zradykalizowały się. Pozdrawiam.
Słuszna uwaga, nie wiem czemu dużo ludzi to pomija a nawet można trafić w społęcznościówkach na propagandę feministek, że jest problem z radykalizacją mężczyzn
O jest i on, musisz bardziej pawełek ton głosu obniżać, wtedy będziesz bardziej wiarygodny. Wielka wyrocznia, oprócz kłucia d...y sterydami co spowodowało stany lękowe to także wielki socjolog, demograf i psycholog w jednym... jprdl
Im dalej po roku 2020 tym bardziej mam wrażenie, że to wszystko, cała polaryzacja, to skłócanie nas, oddalanie się od siebie. To wszystko wygląda na skoordynowane działanie. Ten świat ma iść w tym kierunku.
Jak masz poczucie humoru,a także własnej wartości; do tego wiesz, czego oczekujesz i już. Nie ma sensu przerzucać odpowiedzialności za swoje życie na otoczenie, politykę itd.itp.
Ja od prawie 2 lat wyłączam wszystkie sociale, nawet youtube mocno ograniczam, i wtedy patrzą się ludzie trochę jak na tego "zboomerzałego" i "wyłączonego ze społeczeństwa" 30-latka, i z mojej strony też to widzę, jak obserwuje ludzi różnych roczników dosłownie przykutych do swoich telefonów - i szczerze, nie chcę uczestniczyć w takim "społeczeństwie", które poza ekranem telefonu już nie jest takie czynne, jak w tym online świecie, gdzie jeden na druiego pluje jadem. I nawet gdyby wszystkie kobiety miałyby siedzieć na telefonach, i nie miałbym ostatecznie partnerki na stałe, to jednak życie bez tego całego cyber-patatajstwa jest tego warte - a jak przez to ta "cywilizacja" miałaby upaść czy coś, to tym bardziej mam to w d... Mam za wiele do roboty w życiu, by przejmować się jakimiś lajkami czy innym badziewiem, a technologia wystarcza, aby w robocie pomagała, nie musi być ona uzupełnieniem czyjegoś ego, które ostatecznie i tak żyje w świecie realnym.
A to przez to, że skrajności są bardziej widoczne i wydaje się, że jest ich więcej. Tymczasem skrajności to mniejszość. Niestety przez to te iluzje z internetu wpływają na ludzi i oni sami zaczynają napędzać tą iluzję. Wielkie nieporozumienie i pogmatwanie informacji...
@@antymonkrakuski7854 Czyli wszystkie kobiece przywileje nie pójścia do okopu, masa programów socjalnycj skierowanych tylko do kobiet to iluzja internetu ?
Po prostu prawda jest taka, że się różnimy nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Jak ktoś żyje całe życie w przekonaniu, że wszyscy myślą tak jak on to faktycznie potem może być w szoku, że jednak jest inaczej.
Przedstawiłeś to jakby to mężczyźni się radykalizowali, a wręcz na wykresach które przedstawiłeś w krajach zachodu mężczyźni lekko przesuwają się w prawą stronę, a kobiety szybują w kosmos. To one się radykalizują
No nie do końca, to nadal nie wyklucza tego, że mężczyźni mogli się zradykalizować w swoich poglądach. Wykres przedstawia średnią poglądów, a w tym czasie feminiści mogli pójść bardziej w lewo (tak jak kobiety), a konserwatyści bardziej w prawo.
Co nie zmienia faktu że prawica nie równa się skrajność a po wykresie widać że mężczyznom bliżej do centrum niż kobietom co oznacza że kobiety się radykalizują gdy mężczyźni wciąż orbitują w pobliżu centrum a jak sama nazwa wskazuje nie jest to ani jedna ani druga skrajność (i to jest radykalizacja: skrajność)@@Kajet08
Wiesz co... oglądam ostatnio Twoje materiały i chyba przestanę. Raz - słabo wyszła Ci ostatnia debata zestawiając SAME progresywne kobiety + jednego gościa, przeciwko 3 konserwatywnym facetom (no jeden jest bardziej centrum). Nie ogarnąłeś tego tak, żeby zaprosić kobietę, która ma dzieci i rodzinę, i poglądy konserwatywne. Ustawiłeś też odcinek, miniaturki, zadawane pytania, jakby to faceci 'atakowali' Bogu ducha winne biedne i słabe kobiety. To BARDZO ZNIEKSZTAŁCA obraz, a przecież na litość boską masz prawie 800k subskrybentów - zdajesz sobie sprawę, że to całkiem odpowiedzialne zajęcie, którym się obecnie zajmujesz. Nie lepiej było poczekać i zebrać solidny skład, niż zrobić to na 'odwalsię' i wypuścić takie coś? Zdajesz sobie sprawę z tego, że część ludzi jest mniej bystra i nie zastanowi się nad materiałem głębiej, tylko wyniesie powierzchowne wnioski? Teraz znów podałeś wykres mówiąc, że FACECI się radykalizują, że to, że tamto, oglądając cały odcinek odnoszę (myślę, że słuszne wrażenie), że to NASZA MĘSKA WINA, że jest jak jest. Ziomek... weź się ogarnij, co Ty robisz w ogóle?! Zrób, że materiał porządnie, bezstronnie, poradź się kogoś, pokaż komuś (najlepiej kilka osobom) materiał spoza SWOJEJ BAŃKI i zapytaj o zdanie. Może robisz to nieświadomie. Ale chłopie... ty masz prawie 800k followersów! Bądź, że odpowiedzialny! I stanowczo sprzeciwiam się byś zrzucał na facetów całą winę - to jest już męczące. Gdziekolwiek jest mowa o relacjach damsko-męskich to offkors wina leży po stronie facetów. Bo panny to księżniczki, one nawet pierdzą kwiatkami. A faceci... no tak... jak to faceci, źli, brudni, niemili. Je**ać ich, to ich wina.
@herubinek7 Bardzo dobrze ubrałeś w słowa to co też ostatnio zauważyłem. Zgadzam się w 100%. Sam pomysł na format filmu jako debata ludzi o różnych poglądach bardzo mi się spodobał, ale według mnie brakło kilku istotnych pytań (choćby o wiek emerytalny, lecz pewnie wtedy YT wyłączyłby monetyzację), a niektóre które były zadane też mogłyby być lepiej ułożone. Wśród uczestników odcinka brakło zróżnicowania wiekowego i poglądowego, szczególnie u kobiet. Myślę że dużo ciekawszy i pełniejszy obraz mielibyśmy, gdyby zarówno wśród kobiet i mężczyzn była przynajmniej jedna osoba w wieku 55+, która już wychowała swoje dzieci i ma większe doświadczenie życiowe.
Ty... ale z tych wykresów wynika, że faceci raczej mają stałe poglądy, to kobiety się radykalizują XD Ale ja znam proste lekarstwo dla obu płci... odetnijcie im dostęp do internetu i mediów społecznościowych
@@Bezio45 tak ogólnie pisałem, że wyłączenie internetu nic nie zmienia, a nawet pogarsza, bo zwyczajnie masz mniejszą możliwość weryfikacji swojego obiektu zainteresowań :)
Jest lepsze rozwiązanie. Radykalne uproszczenie przepisów i podatków. Ale takie naprawdę fest. Wtedy masz na rynku pracy 100000 albo i 200000 kobiet, które wykonywały jakieś gówno zawody w urzędach, czy środkach IV rzeszy niemieckiej, których nikt nigdzie nie zatrudni bo nikt nie będzie potrzebować papierków, które one generowały. Wtedy nagle powyciągają warkocze, i będą dobrymi żonami, jak się okaże, żę ten 1000 zł jaki zarabiały za przewalenie kupki papierów z lewej strony biurka, na prawą, to żeby zarobić to trzeba się ubrudzić, spocić, nachodzić, czy nagłówkować.
@@DionizosKratos No debil xD Wiekszych bzdur nie slyszalem, ty stalkerze. Ciekawy jestem, w jaki sposob zbierasz info z neta o lasce i w jaki sposob dedukujesz, ze byla z 10 innymi. Bo chyba nie kazda ma dodane zdjecie z 10 roznymi facetami xD. Jestes przykladem aby natychmiast wylaczyc albo ograniczyc internet dla ludzi.
Po tym materiale i materiale "Kobiety vs Mężczyźni" jestem prawie przekonany, że (celowo lub nie) stawiasz kobiety w lepszej sytuacji. Dlaczego? Spójrzmy na sam tytuł tamtego materiału, a na nim pytanie "kobiety mają gorzej?", dlaczego akurat kobiety? No dobra może zdarzyć się raz, lecz potem pojawiają się pytania tylko, w których to mężczyźni wychodzą na tych sprawiających problem np. w pytaniu "Czy wybrałbyś kobietę na prezydenta?". Zaś tym materiale na statystykach z początku filmu jawnie widać, że to kobiety się dużo bardziej radykalizują, gdzie mężczyźni ledwo przemieszczają się na prawą stronę. Moje przypuszczenia mogą być błędne, ale wnioskując po komentarzach to nie tylko ja to zauważam.
za to tytuł tego filmu pyta czemu "kobiety nie rozumieją mężczyzn" a nie czemu "mężczyźni nie rozumieją kobiet". Sugeruje, że to kobiety czegoś nie rozumieją
moze dlatego, ze kobiety po tylu latach nadal sa dyskryminowane. wystarczy zobaczyc jak to wyglada w niektorych karjach arabskich gdzie kobiety nie maja nawet prawa mowic badz wychodzic z domu. nie wspominajac nawet o codziennych ofiarach gwaltow badz molestowania. nie znam kobiety w swoim zyciu ktora nie byla dotykana bez swojej zgody. po scrollowaniu twittera przez nie dlugi czas latwo jest znalezc posty wysmiewajace kobiety gdzie wszystkie komentarze zgadzaja sie z tym jak "oh kobiety sa takie glupie i bez uzyteczne". feminizm jest nadal potrzebny i bedzie potrzebny dopoki wszyscy nie bedziemy mogli ujrzec w sobie nawzajem czlowieka z emocjami, myslami i ambicjami
@@breadwithleaf Feminizm czy jego słaba podróbka? Przypominam dla tych co się nie uczyli na historii w 6 klasie że Feminizm miał na myśli równość obu płci to co teraz jest to po prostu wymaganie czegoś co nie jest potrzebne tam gdzie jest nie chciane. Przypominam że zamiast ONZ pracować nad tym co mówisz czyli nad gwałtami, molestowaniem i poniżaniem zaczęli zajmować się Japonią i grami, "które przedstawiają nierealne standardy piękności". Także ciekawe że mówisz o tym że bardzo łatwo jest znaleźć posty na Twitterze mówiące jak bardzo kobiety są głupie i bez użyteczne jednocześnie scrollująć na twitterze można znaleźć kobiety specjalizujące się w internetowej branży seksualnej, które dumnie się reklamują. Feminizm jest potrzebny ale nie w takiej formie w jakiej występuje obecnie
Oczywiście w tym materiale musiało paść słowo "mizoginia", no bo przecież jak można nie wspomnieć o tym jak źle mają kobiety, ale o mizoandrii nic nie było
Mizoandrii nikt nie gada wrecz to słowo jest nigdy nie używane przez to jak feminizm na rósł do takiego stopnia gdzie to tylko kobieta jest z krzywdzona i mężczyzna jest w okół sprawach winny. Mizoandrii jest jeszcze bardziej wszech obecna niż mizoginizm ale ludzie wolę poleryzowac kobiety zamiast otworzyć oczy na to wszystko. Trafny komentarz co do odniesienia do filmu
Tworca od dlugiego juz czasu nie kryje sie z tym że sciaga go na lewo jak tylko sie da. Gdyby pokazac mu nagranie kobiety bijacej mezczyzne to uslyszelibysmy ze z fizyki wiemy ze akcja równa sie reakcja wiec tak naprawde ogladamy mezczyzne bijacego kobiete. Niestety większość tworczosci na yt trzeba umiec filtrowac w odbiorze. Ja go ogladam dla tych 20% sensownych wnioskow, reszte pomijam.
@@DJFRYDERYK kobiety boją się w prawdziwym życiu reakcji facetów (szczególnie kiedy są w mniejszości), dopiero zza ekranu mogą głosić swoje prawdziwe poglądy, dlatego masz złudzenie że poza internetem są inne.
@@DionizosKratos nie tylko kobiety. dosłownie każdy napisze Ci gorsze rzeczy zza ekranu, niż by powiedział twarzą w twarz. Nie ważne czy chłopak czy dziewczyna
Ludzie, tzn koledzy, typy w moim wieku czy młodsi pamiętajcie o jednym. Takie materiały jak ten trzeba puszczać jednym uchem i wypuszczać drugim bo oszalejecie, oszalejecie bo świat internetu nas totalnie przebodźcowuje, z resztą na tym kanale jest o tym filmiki. Cokolwiek byście się tu nie dowiedzieli to świat realny tak nie wygląda i nie można brać wszystkiego z tych tysięcy poradników, podcastów itp. na poważnie. Ps. Pamiętajcie że twórca ma prawie 800k subów i z tego żyje, z takich "kontrowersyjnych" i modnych tematów. Jakby nie było w tym dramaturgii to by nikt go nie oglądał.
O ile zgadzam się z powyżej podpisanym przebodźcowaniem przez treści w sieci i ogólnym kierunkiem w jakim poszedł autor komentarza, tak nie zgadzam się z wypuszczaniem i wpuszczaniem przez ucho treści zawartych na tym kanale. Proponuję przefiltrować te informację przez pryzmat swoich doświadczeń. Prócz tego nie zamykać się tylko i wyłącznie do treści na tym świetnym kanale, lecz sięgnąć dalej tak jak robią to autorzy tego materiału. Do czego właśnie będzie potrzebny będzie język angielski, reklamowany na początku materiału. Zachęcam bo dzięki temu możemy również poznać lepiej perspektywę osób z innych krajów na ich problemy, dowiedzieć się czegoś ciekawego. Uniwersalność języka angielskiego jest na + bo to nie tak trudny język jak Polski.
Klasyczna odpowiedź kobiety/ feministy na rzeczowe argumenty wyniki badań gdy nie istnieją logiczne argumenty: 'Nie sluchajcie tego, prawdziwy świat tak nie wygląda'' xD
@@alkaratus9189 Kobieta, która stawia na karierę traci z horyzontu rodzinę. Nie ma czasu dla dzieci (tyle ile go powinna mieć) mam ze swojego otoczenia właśnie takie przykłady, gdzie tego rodzaju kobiety oczekują "wsparcia od partnera", podczas kiedy to one, "robiąc karierę" nie mają ani siły ani ochoty ani czasu dla rodziny, przestają szanować zdanie tego partnera i traktują go z góry. Niejednokrotnie w obecności dzieci. To jest pomylenie pojęć. Rozmawiam właśnie z potomstwem jednej z takich kobiet i... w takim domu wychowała się młoda radykalna feministka, obecnie lat 24 i potwornie szarpiący się na uwięzi a całkowicie zależny od matki 20 letni młody mężczyzna. Ojciec w tym gronie "wspierający swoją partnerkę" jest sprowadzony do roli pomywacza i kuchty. Nikt go nie szanuje w tej roli. Taki model rodziny po prostu nie działa.
@@Miszka74 ale skala tego jest niewielka. Co to znaczy "kariera"? Członek zarządu w korporacji, sportowiec, samorządowiec i polityk? Jak ktoś pracuje w Żabce albo Biedronce to trudno mówić o karierze. Większość po prostu pracuje, nie robi żadnej kariery.
Poza tym co zauważył DSM, dodam to czego obawa widocznie kształtuje ostatecznie materiały na tym kanale. Otóż przy tej małej radykalizacji mężczyzn, należy wskazać za fakt, coraz większą świadomość nierówności wobec prawa przy najważniejszym dla nas, przekazaniu genów. Faktem jest jak bardzo obciążeni są dzisiaj prawnie mężczyźni wobec prawa, gdy jednocześnie w jego świetle, są pozbawiani przywilejów jako ojcowie i podatnicy. Kobiety natomiast wobec tego samego prawa, są pozbawiane ogromnej części odpowiedzialności i w dodatku nadane są im przywileje, z którymi odpowiedzialność się nie wiąże.
@@Plutos_Child69 Narcystyczne zaburzenia to spektrum, w którym każdy ma coś, a narcyzm to trochę inna bajka. Poza tym jakie to ma znaczenie jak fakty są faktami :D
Ojej, faceciki kilka lat żyją podobnie jak kobiety przez tysiące lat. A w sumie to nawet nie podobnie, bo macie możliwość pracy (nie jesteście zależni od kobiet) i do tego macie prawa wyborcze, a waszą rolą życiową nie jest tylko płodzenie dzieci. Zresztą, kto te prawa wprowadził? Przecież to mężczyźni byli w rządzie, jak po upadku komunizmu wprowadzano różne ustawy. I ogólnie prawo powinno być znowelizowane, bo nie każda kobieta jest dobrą matką i czasem ojciec byłby lepszym opiekunem dla dziecka. Ale nie zmienia to faktu, że większość facetów ma gdzieś swoje dzieci i rodziny, ważne żeby piwko było w lodówce.
14:27 trzeba dodać, że mężczyźni są dyskryminowani jeśli chodzi o dostęp do pracy w danym zawodzie. Ja jako mężczyzna skończyłem studia i koleżanki z roku te same. Koleżanki błyskawicznie, zaraz po studiach znalazły prace biurowe, przy komputerze w komfortowych warunkach. Ja szukałem ponad rok, odbijając się od firmy do firmy i wszędzie słysząc to samo: "pracy biurowej nie możemy panu zaproponować, ale za to mamy wakat magazyniera, pracownika produkcji, operatora maszyn, pracownika gospodarczego"
Kurde straszne to żeby nie dostać pracy a mamy XXI wiek. Panowie nie dajcie sobą pomiatać głośno o tym mówię bo to jest ważne bo nie jest fajne być dyskryminowanym przez płeć. Myślałam, że faceci mają tylko problem z znalezieniem pracy jako nauczyciel (wyjątkiem jest WF), niania, przedszkolanka czy w żłobku czy w innym zawodzie zdominowanym przez kobiety ale żeby w zwykłej pracy przy biurku nie dostać bo jest się mężczyzną? Serio... Przykro mi jako feministce, że was to spotyka 😢
@@samaramorgan. Ten sarkazm to mogłaś sobie darować. Najpierw odebrałyście mężczyznom godne zajęcia, a później nimi gardzicie, bo wykonują te zajęcia, których nikt nie chce wykonywać.
17:23 Patriarchat vs. Feminizm na jednym krótkim ujęciu Patriarchat spokojny stonowany aczkolwiek zaczepny Feminizm ... gdyby nie było kary za pobicia koleś dostałby pięścią w nos. I tu widać pokojowość "postępowców", gdy próbują odpalić u przeciwnika atawistyczną reakcję walki, a potem uciekaliby z okrzykiem "ratunku bijom mnie". Podobnie było na marszach "kobiet". Skandowano: "białe kaski robią laski"(o policji pilnującej marszu) , a po ataku dresiarni (gdy gliny sobie poszły) "ratunku, gdzie policja halo". Upośledzeni? To mało powiedziane...
Patriarchat spokojny, stonowany XDDD Tak, oczywiście. Te wszystkie morderstwa kobiet i przemoc wynikające z patrzenia na płeć żeńską jak na podludzi są bardzo stonowane. Przypominam, że w odcinku kobiety vs mężczyzn największy zwolennik patriarchatu powiedział, że kobietom nie należy się nawet szacunek. Gdy feministki potrafiły tam zachować klasę i wykazywały troskę o problemy mężczyzn, gdy faceci próbowali je jak najbardziej upodlić. Więc coś ci się chyba pomyliło
@@uzytkownik-bv2ol jaki patriatchat ? normalne zasady natury ze silniejszy wygrywa ktos wam bronil rywalizowac z nami? a no tak wasza biernosc wam bronila same sie upodlacie dajecie sie zaliczac byle komu i nie wyciagacie wnioskow :P w domach bite przez pare lat XD reklamy trzeba puszczac bo bviedna nie wie jak sosbie pomoc XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
I co mi z tego, że moja żona będzie musiała pracować dłużej? Bo chyba nie jesteś aż tak naiwny, by sądzić, że obniżony zostanie wiek emerytalny mężczyznom...
@@pawewojcik4911 To bardzo rozsądna propozycja. Powinien być też zastosowany dla ojców. Jeśli para wychowuje potomstwo, to ma obniżony wiek emerytalny.
Koleżanka kazała mi poczekać i miłość sama przyjdzie do niej już przyszłą sama już w tym roku była w związkach z trzema miłościami życia jak tu nie dostać k***icy XD, a mówiła to ze śmiertelna powagą mędrca siedzącego na skale rozmyślającego nad tym zagadnieniem 150 lat
może pomagasz jej w pewnych kwestiach albo wysłuchujesz jej żali i problemów. Po prostu powiedziała ci to żebyś nikogo nie szukał bo ona wtedy straci to co jej oferujesz za darmoszke. Nie martw się chromosom xx nie jest aż tak pusty
Widac ze jestes mloda osoba🙈 dobrze koledzy wyzej radza, ona tez zle ci nie radzila, w jej wypadku to prawda nie zakladal bym zlych intecji u niej ale mogla tez podswiadomie ci tak mowic zebys nikogo nie szukal bo ciebie tez chce miec jako bezpieczna opcje i przystan 😉 Nic samo nie przychodzi i trzeba walczyc, rozwijaj sie i poznawaj jak najwiecej to cos ciekawego zrozumiesz. Pozdrawiam.
Warto tez zwrócić uwagę na to, ze nie tylko mężczyźni mogą być agresywni w ocenie kobiet na podstawie poglądów. Są kobiety, które lubią mówić, ze jakiś facet to incel, debil. A to zwykły typ.
Akurat co do otwartości na imigrantów to trend można bardzo łatwo odwrócić. Gdyby wprowadzić parytet że do Polski może przyjechać jeden imigrant płci męskiej na każde pięcioro imigrantów płci żeńskiej. Gwarantuję że otwartość kobiet na imigracje drastycznie spadnie.
Kogo to obchodzi ? Jeżeli podoba im się taki a nie inny mężczyzna ciemny lub żółty to ma się zmuszać do białasa ? Ona i tak będzie patrzeć na tego, który jej się zwyczajnie podoba. Ja tak samo zdecydowanie gustuje i czuję ten Vibe do skośnookich. Nie będę się zmuszać do związku z cebulakiem, więc mnie nie interesuje kto nabędzie do kraju i w jakiej ilości. To pokazuje jak płytki jest facet. Kobieta tylko ma "być" nieważne jaka. Choć kręcić go mogą cebulaczki on z kocią mordą pełną łez wybierze ciemną
@BlueLuckyDucky nie zrozumiałaś sensu mojego komentarza młoda cebulko. Ja też nie gustuje w polkach. Miałem kilka do, momentu aż nie związanej się z dziewczyną z Indonezji. Sens mojej wypowiedzi był taki że obecnie imigracją to głównie mężczyźni. Natomiast gdyby więcej przybywało kobiet to polki były by zazdrosne. Było to widać na początku konfliktu na Ukrainie jak przyjechało dużo dziewczyn. Sam jak byłem na mieście z moja śliczna dziewczyna z Azji to spotykały nas złośliwe docinki że storny bladych polek. Nawet w pracy słyszałem za plecami komentarze pokroju "a to mało wolnych dziewczyn w Polsce? ". Teraz rozumiesz?
@sali32123 cebulko, mnie to np. serio nie obchodzi i polecam to robić każdemu innemu i problemu nie będzie. Po prostu nie znasz ich i sam nie wiesz jakie one mają poglądy ale oceniasz po zwykłym tekście. Ja wolę i mam swojego przystojniaka z Korei i tylko w takich gustuje więc może one gustowały w cebuli ?
@BlueLuckyDucky już drugi raz piszesz że cię to nie obchodzi i wciąż komentujesz. Czyli jednak obchodzi. A miej sobie kogo chcesz. Hidupmu adalah urusanmu. Po raz drugi odnosisz się nie do tego co napisałem odnośnie imigracji ale robisz jakaś lewacka g**noburzę. A bądź sobie z kim chcesz, jak lubi płaskie, marudne polki to tym lepiej że taka zabiera dla siebie 🤣
@@BlueLuckyDucky oho, kolejna p0lka ktora sie spruła o to gdzie Polacy szukaja dziewczyny. Taką jak ty i one oceniam bo moge. Poza tym juz drugi raz piszesz że coś cie nie obchodzi, a jednak komentujesz. Typowy brak konsekwencji cebularskiej p0lki.
Chciałbym zabrać głos w dyskusji. Nie wiem, jak można w ogóle "napuszczać" jedną płeć na drugą. Dla mnie to chore i toksyczne. Mężczyźni są jacy są, kobiety są jakie są. Ludzie mają tendencję do "nadanalizowania" wszystkiego. Po co? Gdy czasem widzę na Twitterze ataki jednej płci na drugą, to robi mi się niedobrze. Feminizm i Redpill to dwie te same DURNE ideologie, które szkodzą obu płciom. Mnie też kiedyś kobieta skrzywdziła, nawet niejedna no i co z tego?! Czy ja mam czuć nienawiść do nich z tego powodu? Przecież to by źle świadczyło o mnie, a nie o nich. Oczywiście były też kobiety, które mnie nie skrzywdziły, więc może dlatego mam zachowaną harmonię emocjonalna? Moja "rada" dla wszystkich facetów i kobiet skrzywdzonych przez płeć przeciwną - wzruszcie ramionami i idźcie dalej przez życie. Bądźcie niereaktywni. Zdystansujcie się do wszystkich durnych ideologii, zróbcie coś produktywnego w swym życiu, pozbądźcie się nienawiści. Życzę udanego wieczoru :)
@@Turloghan Niektóre elementy Redpilla są naprawdę pożyteczne typu "pracuj nad sobą", "zdobądź zasoby", "idź na siłownię". To są wszystko super rady. Problem polega na tym, że Redpill i Feminizm podprogowo "napuszcza" jedną płeć na drugą. Nie widziałem ŻADNEGO kanału redpillowego, w którym nie było podszytej nienawiści do kobiet (a uwierz mi, swego czasu oglądałem wszystkie). Tak samo, jak nie widziałem żadnej feministki, która by nie miała podszytej nienawiści do facetów.
Wniosek z dzisiejszego odcinka: feminizm jest przyczyną mizoginii. Nikt nie uczył małych chłopców mizoginii, to kobiety nauczyły chłopców antyfeminizmu.
@@natk51 Powinienem był napisać: "Kto uczy chłopców mizoginii, skoro w domu najwięcej czasu przebywająz matką, a w szkole z nauczycielkami, bo to kobiety najczęściej uczą? Naturalnie wychodzi, że to wpływ kobiet jest tak zgubny na chłopców!" Bardziej poprawne. 🙂
@@Wargulpartal Jak to kto uczy? Męska spierdolina powstaje z dwóch spierdolin - żeńskiej i męskiej. Żeńska, czyli matka puszcza się z jakimś idiotą, on ma was w dupsku i tak sobie egzystujecie jako wyrzutki społeczne, aż wyrastacie na dorosłe wyrzutki społeczne. nie ma tu żadnej filozofii. Z gówna bata nie ukręcisz.
Byłem za tym całym "równouprawnieniem" byłem białym rycerzem. Doprowadziło to do wyjścia mojej kobiety mi na głowę coraz większymi wymaganiami, zniszczeniem mojego poczucia wartości w konsekwencji do próby samo***czej aż w końcu do rozwodu depresji i ograniczenia kontaktu z dzieckiem które się urodziło. Dziś jestem po czerwonej pigułce i już nigdy nie będę się płaszczyć przed żadną kobietą. To ja rządzę, a ty się dostosuj
Równouprawnienie i biało-rycerzowanie to koncepty wzajemnie się wykluczające. A dopóki nie pozbędziesz się chociaż tego ostatniego zdania, mam nadzieję że będziesz też w MGTOW.
„…bardziej progresywnym, lewicowym poglądem” Moim zdaniem to co jest obecnie uważane za lewicowe nie może być nazywane progresywnym. Teksty typu „ciąża to choroba” oraz rozbijanie podstawowych komórek społeczeństwa jakim jest rodzina jest raczej regresem - powrotem do barbarzyństwa. Podobnie jak wszechobecna seksualizacja oraz promowanie prostytucji i pornografii - niech nikt mi nie wmawia że to jest i tak wyglada postęp 11:52
Brak równości wieku emerytalnego, brak równości przy wyrokach sądowych, skazywane na mniejsze wyroki za te same przęstepstwa, mniejszy szacunek i zaufanie od społeczeństwa bo jestem potencjalnych niszczycielem, psychopatą i dewiantem sexualnym. A kiedy zaczynamy poruszać te temat to kobiety nie chcą rozmawiać, nie widzą problemy, nie chcą nawet hipotetycznie uznać że istnieje żeby spojrzeć na to od innej strony. A tutaj kolejny materiał że się rozdzielamy i radykalizujemy. Nie, to kobiety się radykalizują i zamykają w bańce własnych przekonań. Dajmy im więcej social mediów niczym działek narkomanowi i udawajmy że to jest problem obojga płci. Niech aplikacje piorą im głowy że świat wygląda (albo powinien wyglądać) tak jak procent najlepszych, najładniejszych i najbogatszych ukazuje im na paro sekundowych interakcjach w internecie. Obecny mężczyzna nawet jeśli tylko nieznacznie sie nie zgadza z propagandą to musi się zmierzyć z social mediami, telewizja, skrajnymi ugrupowaniami, nauczycielkami w szkole a nawet z czymś tak abstrakcyjnym jak parytety. Jeśli mężczyźni mają być nazywani skrajnymi za to że zaczęli się odzywać we własnych interesach to niech tak będzie. Ale wydaje mi się że takie stygmatyzowanie tak wielkiej grupy mimo tego z jakimi katastrofami się mierzą często bez żadnej pomocy może doprowadzić w końcu do tragedii. I wtedy wszyscy zdziwieni zaczną szukać źródła problemu tylko pytanie czy upodleni przez społeczeństwo mężczyźni będą chcieli rozmawiać.
@@qlas1981 Nikt głośniej na razie nie kwiczy niż faceci. Może się zastanów, dlaczego macie opinie dewiantów, morderców i psychopatów. Więzienia są pełne męzczyzn, a nie kobiet.
@natk51 piękna mizoandria wychodzi z ciebie. Faktu że bez mężczyzn mieszkalabys w szałasie, jadlabys co najwyżej produkty które ci urosły. Wszystko co widzisz dookoła, samochód którym jeździsz zbudowali ciężko pracujący mężczyźni. Często w ryzykownych zawodach. Kobiety jako leniwe i wygodne wybierają lekkie pracę bez ryzyka. Nie jesteśmy tacy sami. Ty reprezentujesz płeć specjalnej troski która ma przywileje których nie mają mężczyźni
@@qlas1981 Patrz, to zupełnie jak ty. Mieszkasz w chacie, którą zbudowali inni ludzie. Ja mam wybudowaną chatę własnymi rękoma xDDD Jem produkty, które mi urosną, ciebie należy karmić, bo bez sklepu byś zdechł z głodu. Gotować pewnie też nie potrafisz. Dobrze, że oddychanie jest automatyczne Samochód, którym jeździsz zbudowali ci INNI LUDZIE, o ile nie trzeba cię wozić autobusem przez INNYCH ludzi Ja pracuję w zbrojeniówce, projektuję broń, byś bezboleśniej zdychał na wojnie. Kończę habilitację, a ty ledwo ukończyłeś podstawówkę. Mam samowystraczalny dom, las i pole, a ty mieszkasz pewnie nadal z mamusią. Nie jesteśmy tacy sami, smutny nieduaczniku. Ty jesteś nikim i nikim zdechniesz, a do tego społeczeństwo i ludzkość nie ma z ciebie ŻADNEGO POŻYTKU. Jakbyś się nie urodził, nikt by nie zauważył różnicy
Zazwyczaj autor był skręcony w lewo. Tym razem przedstawił, że rosnąca przepaść między światopoglądami ma swoje podstawy w polityce poprawności i współczesnym feminizmie (z perspektywy prawej strony) oraz w toksycznej męskości i postawie antyfeministycznej (z perspektywy lewej strony). Konkluzja z kolei z filmu "kobiety mają gorzej" jest taka, że toksycznej męskości nie ma. Jest męskość, której skrajna lewa strona nie akceptowała. A priori rujnuje to jedną z nóg na której swoją prawdę buduje współczesna lewa strona, która odeszła od swoich postulatów opiekuńczości i równości na rzecz narzucania "jedynej słusznej" filozofii i cancelując wszystkich, którzy śmią się jej przeciwstawić. Jak dla mnie umacnia to moje stanowisko po prawej stronie, która z założenia chce, żeby ta lewa również istniała ku wypracowywaniu kompromisów stosownych do czasów i to pomimo tego, że lewa strona wyraźnie postuluje likwidację prawej strony argumentując to zjawiskami nie mającymi pokrycia w rzeczywistości.
Jasne, takie dyskusje są potrzebne, ale co w sytuacji, gdy kobiety próbują zrozumieć mężczyzn zadając im różne pytania na tematy damsko-męskie, a oni w odpowiedzi udzielają fałszywych odpowiedzi, by przyzwyczajać kobiety do bycia wykorzystywanymi i tego że ich potrzeby nie mają znaczenia?
Jesteśmy bardziej bezpośredni w komunikacji niż kobiety, dlatego widać wyraźniej niezgodności, próby uknucia konspiracji. Dzisiaj już nie uda się utrzymać kolektywnie kłamstw, żeby osiągnąć cel podporządkowania sobie kobiet, chyba że mówimy o głowach mainstreamowych social mediów, tamci mają takie możliwości. Jeżeli już to partner manipulator w pojedynkę może taki cel osiągnąć różnymi sposobami, np. gaslightując i izolując od zdrowego otoczenia
Najczęściej odpowiadają nieszczerze, bo szczera odpowiedź sprawi im wyłącznie szkodę. Ile to razy straciłem i cierpiałem na powiedzeniu kobiecie prawdy to nie jest w stanie uwierzyć żadna kobieta. Ponadto nigdy nie spotkałem zrozumienia ze strony kobiet. I w ogóle to ciekawe że mówisz o tym jakoby niby mężczyźni forsowali brak znaczenia potrzeb kobiet, gdzie dosłownie 90% mężczyzn jest gotowa spełniać zachcianki kobiety która okaże minimalne zainteresowanie i zwyczajnie o to poprosi. No chyba, że mówisz o mężczyznach którzy mogą sobie pozwolić nie brać pod uwage potrzeb kobiet, ale to raczej nie świadczy dobrze o twoim stanowisku.
Zamiast szerzyć dezinformację, zapoznaj się chociażby ze statystykami GUS-u. Dane statystyczne jednoznacznie wskazują, że osoby o wyższym wykształceniu zarabiają więcej. Fakt istnienia pojedynczych bogatych ludzi o niskim wykształceniu nie zmienia tego, że średnio im wyższe wykształcenie, tym wyższy status materialny.
@EwelinaSzostakiewicz Na końcu mojej wypowiedzi za słowem "status" jest kropka, a znacznik czasowy daje kontekst ze mówię o statusie społecznym. Zanim odpalisz tryb najmadrzejszej to złap kontekst
@@magoska4402 Podaj proszę w takim razie ile procentowo osób z elity kulturalnej, naukowej, politycznej naszego kraju, nie ma wyższego wykształcenia. Pisząc o statusie nie dookreśliłaś, o jaki status Ci chodzi. Ja (jak widać błędnie założyłam, że masz na myśli status ekonomiczny). Jeśli jednak chodzi Ci o inny rodzaj statusu, to tym bardziej mam rację, bo osiągnięcie wysokiego status społecznego bez skończonych studiów, to sytuacja wręcz zaniedbywalnie rzadka.
@@EwelinaSzostakiewicz Ochłoń. Pogłaszcz kota. Przeczytaj spokojnje ponownie moją wypowiedź. Logika się kłania. Nie mowie o tym ze można trafić do polityki, srodowiska naukowego bez wyższego wyksztalcenia. Ale Wyższe wykształcenie nie powoduje wysokiego statusu społecznego na który składa się również dochód, szacunek wykonywanego zawodu, postrzeganie w danej zbiorowości ludzkiej. Strudia nie świadczą o statusie. Za duzo ochlapusow i ludzi bez godności po studiach wyzszych widuję.
@@EwelinaSzostakiewicz Ale ta dodatnia korelacja między poziomem wykształcenia a statusem materialnym dotyczy tylko i wyłącznie kobiet. Ja skończyłem studia i koleżanki z roku dokładnie te same. Koleżanki błyskawicznie po studiach znalazły dobrze płatne prace biurowe w komfortowych warunkach. Ja jako mężczyzna przez ponad rok szukałem i odbijałem się od firmy do firmy wszędzie słysząc to samo: "pracy biurowej nie możemy panu zaproponować, ale mamy wolne wakaty na stanowiskach operator maszyn, pracownik produkcji, pracownik gospodarczy, magazynier. Po półtora roku musiałem się zatrudnić jako magazynier, bo z czegoś trzeba żyć i opłacić czynsz. Dzisiaj moje byłe już koleżanki chodzą do pracy elegancko ubrane, umalowane, pachnące, a ja zapie.dalam na magazynie spocony i śmierdzący. Oczywiście każda kobieta gardzi mężczyzną pracującym fizycznie, więc partnerki też nie mam, a kiedy idę w mojej firmie coś załatwić do biura, to rozmawiając z tymi paniami tam pracującymi czuję się jak śmieć. I żeby była jasność nie użalam się nad sobą, nie robię z siebie ofiary, po prostu opisuję FAKTY jak to wygląda.
zaraz, czy to Ty nie mówiłeś ostatnio, że mamy nadprodukcje studentów i wiedza nie wiąże się już z wyższym statutem społecznym i lepszymi dochodami, a tutaj twierdzisz że nadal tak jest??
Wsród mężczyzn nie wiąże się z tym, mężczyźni nie postrzegają siebie wzajemnie przez pryzmat hipergamii. Kobiety natomiast nadal utożsamiają wykształcenie z wyższym statusem socjalnym, niekoniecznie ekonomicznym, rodzaj wyszktałcenia nie ma też większego znaczenia dla nich, ważne jest, że mężczyzna jest wykształcony na równi, bądź wyżej - nigdy niżej. Mężczyźni rezygnują ze studiów, żeby szybciej zacząć pracę (niezależność finansową), przedstawiają to również dane transferów międzypokoleniowych.
Jesteśmy poddawani ciągłej ocenie płci przeciwnej patrzącej na nas przez pryzmat ciągle rosnących społecznych oczekiwań, które bardzo często różnią się od siebie lub są wzajemnie sprzeczne. Nie da się w takich warunkach wzajemnie zrozumieć. Dlatego dziękuję za stworzenie przestrzeni do dojrzałej dyskusji na temat różnic w postrzeganiu siebie nawzajem. Brakuje takich miejsc w przestrzeni publicznej.
I ten kanał miejscem tym nie jest. Teraz panują tutaj już tendencyjne materiały z widoczną narracją i nawet manipulowanie informacjami. Ten kanał to obecnie tuba informacyjna dla kobiet i uprzywilejowanych chłopców którzy gotowi są wziąć (uczucie że mają) "odpowiedzialność" za swoje czyny, których nigdy się nie dopuścili, żeby rozwiązać problemy które nigdy ich nie dotyczyły. Innymi słowy - szkodliwa propaganda pod płaszczykiem rzetelności.
Tendencyjne jest generalizowanie, że kanał jest skierowany do uprzywilejowanych chłopców i kobiet, kiedy porusza on problemy dotyczące większości społeczeństwa (lub określonych jego grup społeczno-demograficznych). Nie jest to kanał naukowy ani informacyjny jak napisałeś. Celem kanału jest aktywizowanie ludzi do dyskusji i uświadamianie ich o szerszym kontekście problemów społecznych, a nadanie narracji pozwala na łatwiejsze zrozumienie problematyki, oraz ułatwia podjęcie polemiki, wynikającej z innej optyki na dany problem. Zresztą narracja ta odbywa się zazwyczaj poprzez analizę danych i badań, obserwację i wnioskowanie z pozyskanych informacji, więc często ma poparcie w rzeczywistości.
@@kekogekon Tylko, że jest, bo właśnie jak wspomniałeś - porusza problemy dotyczące większości społeczeństwa, ale robi to z perspektywy jednej, "słusznej" strony. I celem nie jest aktywizowanie do dyskusji - ostatnio zorganizowana debata dobitnie to pokazała. Materiały i ich tematyka też to pokazują. I nie - nadanie narracji nie pozwala na lepsze zrozumienie problematyki, a na przyswojenie informacji w okreslony sposób - jak przy manipulacji. I inna optyka na dany problem jest dalej pomijana - jak wspomniałem forsuje się jedną narrację, która absolutnie nie oddaje całości problemów jakie są poruszane chociażby w tym materiale. Z tą analiza danych to już odleciałeś i chyba ci się odkleiło - narracja nie wynika z analizy danych, tylko z interpretacji obserwacji i pogladów. To dosłownie jest narracja - kierunek jakim ktoś orientuje swoje stanowisko. I to co ty wymieniłeś dalej nie ma (już) miejsca na tym kanale w tych tematach. Chociażby w tym materiale padło jawne przekłamanie danych (co wytknięto w komentarzach). Nie wiem jaki obraz rzetelnego NWASD próbujesz przeforsować, ale nie jest on prawdziwy - kanał nie jest dobrym miejscem na rzetelną dysputę, bo ma właśnie określoną narrację. Ja jako biedny, brzydki mężczyzna z autyzmem czuje się tylko atakowany w materiałach dot. problemów społecznych. Na kanale nigdzie nie uwzględniono mojej perspektywy albo perspektywy pod którą mógłbym się podpisać.
Nie zgadzam się stanowczo z tezą, że nowy format buduje wzajemne zrozumienie. Wasz pierwszy z tej serii program buduje podziały i może rozniecać wzajemną niechęć. Nie tak przybliża się sobie ludzi. Program był też frustrujący w odbiorze. Nie liczyłam ile razy padło słowo „statystycznie”, ale na koniec zaczęło mi się nim odbijać - przecież takie rzeczy można moderować. Następnym razem poprosimy o źródła wszystkich przytaczanych statystyk. Chętnie też zobaczymy format zmodyfikowany tak, aby rzeczywiście uczestnicy i widzowie wynosili z niego, dla odmiany, coś naprawdę pozytywnie budującego.
Ale narracja jaka panowała taka panuje, faceci są wszystkiemu winni, powinni dorosnąć i przestać się mazać, za to biedne ofiary związków, kobiety, zasługują na jeszcze więcej współczucia i przepraszania.
Też to zauważyłem, Nigdzie, absolutnie nigdzie nie usłyszałem żeby ktoś nie będący twórcą typowo pro-męskim zauważył jakąkolwiek kolektywną winę czy nawet wadę kobiet. Zawsze wszystko to wina i kwestia mężczyzn i tego jak niedojrzali, nieodpowiedzialni i bezprzyszłościowi jesteśmy. To jest wręcz poniżające być takim kozłem ofiarnym.
@natk51 To dobrze, że nie jesteśmy zbyt dojrzali. Jak tak mówisz to musi być prawda. Na mnie takie deprecjonowanie nie działa i jako dojrzały człowiek pozwalam sobie na możliwość sprzeciwu wobec czegoś z czym się nie zgadzam. A wytykanie błędów czy poczucie swego rodzaju oburzenia na kalumnie to nie niedojrzałość - niedojrzałością jest oczekiwanie że ktoś będzie się podkładał i przyjmował pozycję chłopca do bicia bo tak oczekujesz.
@@kubaacocieto4433 Ja oczekuję, że w końcu pójdziecie na terapie i dorośniecie zamiast organizować grupy terrorystyczne. Ewentualnie wojna załatwi wszystko.
Wasz kanał na początku działalności dostarczał ciekawych treści, ale odkąd zaczęliście się bawić w tzw. „Wojnę kulturową” to kompletnie odechciało mi się Was oglądać…i sądzę, że nie jestem jedyny. Choć docenię walory realizacji materiału, jak zwykle na wysokim poziomie.
Dosłownie wyciągnięte z moich słów. Widać że autor chce po prostu kontrowersji i jedzie po najprostrzej lini. I może to nie było zamierzone, ale na yt więcej jest mężczyzn/kobiet które są "obie płcie cierpią tak samo"/"mężczyźni cierpią bardziej", przez co autor jest automatycznie broniony przez takich ludzi. Chociaż nie zawsze można to nazwać bronieniem gdy widziałam wiele komentarzy po prostu obrażających kobiety lub z 2 lub 3 narzekające na to że kobiety mają prawa
Nie rozumiem w czym problem. Kanał mówi o poważnym problemie, który się pogłębia. Nie ma tutaj żadnego clickbaitu, żadnego nawoływania do wojny ani nic z tych rzeczy. Chcielibyśmy się jednoczyć, ale jak to można robić, skoro kobiety wychodzą na ulice, bo zarabiają średnio 1% mniej od mężczyzn?
@@hihtitmamnan Słyszałeś o „Samospełniającej się przepowiedni” tym właśnie jest tzw. Wojna Kulturowa. „Wojna kulturowa” to zjawisko, w którym jedna grupa społeczna próbuje narzucić swoją wizję rzeczywistości reszcie społeczeństwa. Jak to w końcu jest z tymi różnicami w zarobkach? 1%,17% czy 27%, jak są wyliczane te różnice, w jakiej skali, kogo obejmują, itp…nie poruszajmy proszę wątku dyskryminacji, bo o „nierównym wieku emerytalnym”, „trosce o zdrowie” czy „obowiązku służby wojskowej pod karą więzienia” liczne kanały z Manosfery gadają na okrągło, o czym ja nie zamierzam.
Co się stało? Lewica się stała, marksizm, marsz przez instytucje się stał. Promowany przez międzynarodowe korporacje, które trzymają później te same lewicowe osoby na smyczy.
Dzisiejsze społeczeństwo to dramat, a co by nie mówić mężczyźni potrzebują kobiet, a kobiety mężczyzn i koniec kropka. Jesteśmy ludźmi i musimy trzymać się razem, ale niestety najważniejsi tego świata robią wszystko, żeby nas poróżnić.
"Dajcie mi moc wylaczenia internetu, a naprawie to spoleczenstwo w 1 tydzien" - moje wlasne slowa. Chcecie naprawic to chore spoleczenstwo ? To jedyne remedium, innego nie ma. Choc wielu tego nie wytrzyma, pozostana najwytrwalsi i najnormalniejsi.
Mam takie spostrzeżenia, że kiedyś kobiety nie miały innych (niż zajmowanie się dziećmi i domem) możliwości, które jednocześnie niebyły by negatywnie odbierane przez społeczeństwo/rodzinę. Wydaje mi się więc, że to poprostu dopasowanie poglądów do swojej rzeczywistości - całe życie to robię, więc to napewno musi byc słuszne, bo skoro nie to co? Zmarnowałam sobie życie? Teraz to wygląda trochę inaczej, ponieważ często jest niemożliwym utrzymanie się i godne życie kiedy tylko jedna osoba w domu pracuję. W związku z tym nie dziwie się, że kobiety zaczęły się buntować, kiedy obowiązki już im wcześniej przypisane dalej spoczywały na ich barkach. Nie chce zabrzmieć jak zagorzała feministka, bo wiem, że lwia część męskiego społeczeństwa uważa feminizm za jakąś klątwe, ale z perspektywy histori możemy zauważyć, że kobiety z dawnych czasów były bardzo poszkodowane na tle mężczyzn. Czuje straszny smutek, że moje przedkinie nigdy sobie nawet niewyobrażały, aby mieć takie możliwości jak ja mam teraz... Wydaje mi się, że po to jest właśnie feminizm - żeby historia się nie powtórzyła. Postarajmy zrozumieć siebie nawzajem, a nie toczyć wojny. Nie da to nam dzieci, nie da to nam udanego związku, nie da to nam szczęścia, kiedy się wszyscy będziemy się gryźć jak psy.
Przez większość historii większość ludzi była poszkodowana, ścieżka kariery była wtedy otwarta tylko dla najbogatszych. Syn chłopa umarł chłopem itd. Wraz z rewolucją przemysłową dopiero sytuacja ludzi zaczęła się polepszać.
kobiety zaczely sie buntowac wtedy kiedy spoleczenstwo zaczelo im pomagac gdyby nie to dalej byscie siedzialy na garnuszku mezczyn
2 หลายเดือนก่อน +32
Ostatnio byłam na debacie dotyczącej dzietności. Ponieważ w wypowiedziach ekspertów padła propozycja zwiększenia prestiżu roli matki w różnych formach, również w formie finansowej, w pierwszym pytaniu z widowni pojawiło się zaniepokojenie, czy przypadkiem kobieta, która otrzyma pomoc finansową od państwa, nie uzna, że wsparcie państwa jest wystarczające i już nie potrzebuje dotychczasowego partnera. 🤦♀️ Po prostu ręce mi opadły. Jak można myśleć, że kobieta jest z ojcem swoich dzieci tylko dla pieniędzy? Przecież gdyby tak było, to już świadczy o tym, że coś poszło mocno nie tak. Ale współcześnie kobiety dużo mówią o tym, że szukają partnerów - osób, z którymi mogą dzielić pasje, z którymi mogą prowadzić długie rozmowy, którzy będą ich towarzyszami w prowadzeniu domu, opiece nad dziećmi i miłym spędzaniu czasu wolnego. Partner to osoba, z którą można się pośmiać i poprzytulać, pójść na spacer i razem zrobić obiad. Ktoś, kto kupi nam leki i poda herbatę do łóżka, gdy będziemy chore, i kogo my również będziemy wspierać w gorszych chwilach - rosołem podczas choroby czy gotówką w razie braku pracy. Takie jest życie! Jeśli jakiś związek polega na tym, że jedna osoba jest tylko bankomatem, to jest to jedynie przykra karykatura związku. Zdenerwowałam się, gdy to usłyszałam, ale też zrobiło mi się bardzo przykro. Czyli są mężczyźni, którzy postrzegają kobiety w ten sposób…? Przykre. I, jak widać, nie tylko w internecie można się zderzyć z zupełnie innym podejściem do życia.
W USA zwiększenie udziału państwa w formie finansowej spowodowało właśnie tak że zwiększyła się ilość samotnego wychowania, szczególnie pośród ludności czarnoskórej. Biorąc pod uwagę statystyki z całych Stanów Zjednoczonych aż 54 proc. czarnoskórych dzieci jest wychowywanych przez samotne matki. Wśród białych dzieci, odsetek ten wynosi 30 proc. Tylko w 11 stanach większość czarnoskórych dzieci mieszka z obojgiem rodziców. Najbardziej przerażające są dane dotyczące czarnoskórych dzieci w rodzinach, których dochody są poniżej progu ubóstwa. Jedynie 12 proc. takich rodzin to rodziny pełne.
Przykre, to jest jak dziewczyna zostawia takiego niczego nieświadomego dobrego człowieka, bo na horyzoncie pojawił się wysoki, umięśniony, który raczył na nią spojrzeć i na nowo obudzil w niej 'to coś', poczuła się żnowu młoda, porządna i zakochana. Ona przecież nie ma na to wpływu.
ludzie którzy wciąż utrzymują dzietność na wysokim poziomie to ludzie niewyedukowani, pozbawieni perspektyw i ambicji, którzy żyją "automatycznie", z prostymi rozrywkami - tv, seks, alkohol, imprezy, z nisko płatnymi, prostymi pracami, nikt z takiego środowiska nie zastanawia się nad partnerstwem w związku i wspólnym realizowaniem pasji, żyjesz w bańce
HIPERGAMIA! To jest odpowiedź. Teraz kobiety mają narzędzie tj. internet a w nim czyli na portalach randkowych i innych tj. insta mogą swoją samoocenę wysadzić aż pod niebiosa nawet tzw. trójki (SMV) bo jest dużo Simpów. Żeby kobiety były takie jak kiedyś musiałoby być tj. kiedyś. Kobiety wtedy zajmowały się domem i dziećmi oraz przekazywały to kolejnym z pokolenia na pokolenie. Od państwa nie było pomocy. A teraz są socjal media, feminizm i inne pranie mózgu dookoła a najgorsze są samotne koleżanki i ich słowa: "Z nim??? Zasługujesz na kogoś lepszego itd.. " Czasem zdarza się, że jak już zniszczą związek to same wchodzą w związek z mężczyzną (tym co przecież był za słaby dla koleżanki) którego "odbiły".
2 หลายเดือนก่อน +10
@@sylwesterm6736 Oczywiście, że w przypadku braku możliwości finansowych wiele kobiet w nieszczęśliwych związkach nie decyduje się na rozwód. Ale czy to jest model, do którego chcemy dążyć? Patologiczne związki trwające z biedy? Moja babcia nie rozwiodła się z dziadkiem właśnie z tego powodu, że wiedziała, że nie stać jej na inne mieszkanie, więc po rozwodzie i tak by dalej mieszkała z dziadkiem. Ktoś popatrzy w statystyki i pomyśli: jakie cudne trwałe małżeństwo! Sęk w tym, że dziadek alkoholik stosował poważną przemoc fizyczną względem babci. Tymczasem drudzy dziadkowie byli lepiej sytuowani i gdyby chcieli się rozwieść, bez problemu zamieszkaliby osobno. Ale bardzo się kochali i byli dla siebie dobrzy, więc możliwość rozwiedzenia się i tak nie była dla nich w żaden sposób atrakcyjna. Trwałość małżeństwa nie jest wartością ponad wszystko. Powinniśmy dążyć do DOBRYCH związków, bez przemocy.
Nie ma sensu sobie zawracać głowy kobietami i już wyjaśniam dlaczego. Współczesne, młode kobiety (mowa tu na ogół o tych w okolicach 30 lat lub mniej) żyją w przeświadczeniu, że są wyjątkowe, że zasługują na wszystko i w zasadzie nic nie muszą same robić bo to wszystko do nich przyjdzie. A jeśli z jakiegoś powodu nie dostają tego, czego chcą to na pewno winny jest ten cały "świat". Ostatnią rzeczą do jakiej są skłonne jest zastanowienie się nad swoim charakterem. Z tego bierze się potem ich arogancja, chamstwo, brak empatii i płytkość emocjonalna, które mylnie utożsamiają z silnym charakterem. Takie panienki na różnych portalach społecznościowych i randkowych mają codziennie po kilka-kilkanaście wiadomości, większość z nich już ignorują bo są nimi znudzone, ale tak czy owak dawki tej uwagi pompują ich ego. To jest samonapędzające się kółeczko bo one mają przekonanie, że są atrakcyjne, mężczyźni do nich piszą, chcą je poznać więc to przekonanie w nich narasta z jednoczesnym przyznawaniem sobie prawa do gardzenia innymi. Bo przecież tylu ich jest to po co mam być miła, po co mam mu odpisać skoro on próbując zagadać nie trafił w mój magiczny klucz, co oznacza skreślenie go z marszu. Stąd się potem bierze mit "nie ma fajnych facetów" tzn., nie ma takich, jakich sobie wymarzyłam że mają do mnie walić drzwiami i oknami, a ci którzy są to jest "byle kto" bo nie spełniają moich "standardów". Pisząc do dziewczyn na portalach tylko pompujecie tą bańkę. Gdyby one przestały mieć grono adoratorów, przestały ciągle sycić się atencją otoczenia to może by w końcu zeszły z piedestału. A tak...tinder, badoo itp to jest dla nich nie tyle sposób na poznanie mężczyzny co na dowartościowywanie się, że mają branie. Ta sama dziewczyna zagadana na mieście przez nawet przeciętnego faceta od razu traci orientację, kopara opada, nie wie jak się zachować i na ogół ignoruje albo nie wie co ma mówić. A to dlatego, że brak jej klasy i umiejętności komunikacyjnych, a co gorsza - brak jej poczucia przewagi nad mężczyzną, które ma w necie gdy sobie klika ikonki pod zdjęciami. A prawda jest następująca: jeśli dziewczyna faktycznie chce poznać chłopaka to będzie pokazywała zainteresowanie, będzie sama dążyła do kontaktu i jeśli nawet ten chłopak nie zrobi piorunującego pierwszego wrażenia to ona sama podsunie mu wskazówki i pokieruje dialogiem. Do normalnego, ciekawego rozmawiania z ludźmi nie trzeba poradników, technik, sztuczek bo to przychodzi samo. To jest naturalne u każdego człowieka, że nawiązuje interakcję z innym, opowiada coś, żartuje, śmieje się. Jeśli natomiast macie się dwoić, troić, rozkminiać jak do dziewczyny zagadać i jak z nią pisać - dajcie spokój bo i tak z tego nic nie będzie. Dajcie spokój z sępieniem w internecie i pompowaniem ego takim gwiazdkom, bo dla nich jesteście tylko jednym z 20 czy 30 i one karmią wami swoje poczucie atrakcyjności, a tak na prawdę mają was daleko w poważaniu 😉 Najgorzej, że mamy pokolenie młodych wychowanych na internecie, blogach, filmikach itp i dla nich takie osoby są autorytetem, jakimś źródłem wiedzy które traktują serio i na którym opierają swoje poglądy później...
Plus jak Takie diwy za dychę dostaną kubeł zimnej wody, to zaczynają wyć na facetów, że i tak statystycznie kobiety są szczęśliwsze same, więc.... niech będą same, na zdrowie xd.
Wspierajmy się nawzajem, zamiast budować kolejne mury. jak już do reszty się znienawidzimy, to tego tak łatwo nie naprawimy. Miłość prowadzi do największego szczęścia a wrogość do wojen
Typowy lewacki bulshit, po czym powrót do rzeczywistości i nadal mężczyźni muszą pośrednio utrzymywać i harować na kobiety (podatki/wiek emerytalny/umieranie na wojnie itp). Czas na zmiany, realne/prawne. Za dużo pasożytów społecznych się porobiło...
@@krystian5476 hormonalny haj jest tez z narkotykami Powiesz ze to milosc? nie ma zalezy jak kto definiuje milosc milosc sie definuje jednakowo jak ktos ma odhyly to po prostu nie wyznaje milosci a swoje jakies inne tam syfy
Nie rozumiem dlaczego liberalizm przedstawia się jako kontrę do konserwatyzmu. Przeciwstawnym do konserwatyzmu jest raczej progresywizm niż liberalizm.
Różnica jest taka że jak faceci 'walczą' o równouprawnienie jak chociażby wiek emerytalny, to większość kobiet jak i większość facetów popuka się w głowę. Kobiety nie chcą tracić swoich przywilejów, a faceci mają NA COŚ nadzieje. Dobry przykład to protesty aborcyjne. Tam jest mnóstwo facetów którzy idą na te protesty w nadziei NA COŚ. W drugą stronę jak facet narzeka na wiek emerytalny, pobór do wojska, separację rodzicielską, limity dźwigania w pracy itp. to większość kobiet się popuka w głowę bo ich nie obchodzi los faceta a do tego WIĘKSZOŚĆ facetów w nadziei NA COŚ się do tego przyłączy. Niestety większość facetów jest zdolnych do zrobienia wszystkiego żeby mieć chociażby nadzieje NA COŚ. Tak było przez ostatnie prawie 100 lat. Teraz część facetów się budzi ale to nic nie da. Kobiet mają ich gdzieś a 'koledzy płci' w nadziei NA COŚ rzucą ich na zapomnienie. Matriarchat i nadzieja niewidzialnych facetów NA COŚ zniszczyła nasze społeczeństwo.
Teraz jest wysyp bardzo łatwych, wulgarnych lasek. Co druga to onlyfansiara, a to facetów nie kręci, wręcz przeciwnie. Prawie każdy chłop preferuje porządną pannę, która się dobrze prowadzi.
@@pawekokot1157 Jest tak dlatego że dawniej dla większości kobiet wartościami do których dążyły było posiadanie męża i posiadanie dzieci. Jakaś mała grupa kobiet głownie z patologicznych środowisk była skupiona na zarabianiu pieniędzy dzięki sprzedawaniu własnego ciała intrygach która której odbije faceta i która dobrze oskubie gościa. Dzisiaj dzięki temu co propagują media wartością dla kobiet stała się kasa i przyjemności więc zdecydowanie zaczęła przeważać ta druga kategoria. Żal mi tych młodych chłopaków którzy w dzisiejszych czasach mają problem ze znalezieniem drugiej połówki i gdy w dłuższej perspektywie się to nie udają znajdują drugą połówkę tylko już taką 40 procentową ponieważ czują się bezsilni wobec tej rzeczywistości która ich otacza.
@@maciejstolarski5594najgorzej, że kobiety dzisiaj chcą być niezależne i mieć własny wybór, nie być na utrzymaniu mężczyzn i chcą żyć jak chcą. Biedni chłopcy muszą sobie sami gotować bo patologiczne kobiety pracują, w nie usługują 🤡
@ObiWanPL sam myślałem czy by się nie zgłosić, przez jakieś tam sprawy tego nie zrobiłem ale jak ten film zobaczyłem i zobaczyłem generalnie aurę i wygląd tych ludzi to wiem że nikt by mnie nie wybrał xD
Co z tego ,ze kobiety sa lepiej wykształcone skoro ksztalca aie w kierunkach humaniatycznych ktore nic nie daja . Facetow Inzynierow jest 5 razy więcej.
@@RadosawBatrukiewiczzapytaj kobiet na “męskich” kierunkach studiów opanowanych przez samych facetów, jak często słyszy seksistowskie wysrywy od prowadzących to się dowiesz, czemu nam sie nie chce mieć z takimi typami kontaktu
@kotschrodingera7168 Takie coś wystarczy nagrać i dać dziennikarzom Gazety Wyborczej . Gościa nie będzie . Nie wiem w czym problem. Tym bardziej przy obecnym lewicowym rządzie. Poza tym te to narzekają na ten szowinizm i seksizm JUZ TAM są . Problem jest z przyciągnięciem nowych
Być może wojnę płci w internecie podsyca fakt przekonania mężczyzn, że to oni mają rację. Z jakiegoś powodu na przykład ten film nazywa się "Kobiety nie rozumieją mężczyzn" a nie "Mężczyźni nie rozumieją kobiet". Mężczyznom wydaje się, że to kobiety nie rozumieją prawd o których wiedzą mężczyźni, zaś mężczyźni rozumieją wszystko o co chodzi kobietom, tylko uważają, że jest to głupie. Tytuł jest bardzo znaczący, ciekawi mnie autorze, czy twoim zdaniem był przypadkowy, czy jest po prostu na kliki
nie wiem dlaczego ale oglądając to... zaczynam mieć dość, mam 19 lat, studiuje psychologię czyli robie to o czym marzyłem jednak wiem że nie spełnie mojego prawdziwego marzenia, nie będę szczęśliwy i nie zaznam miłości z posiadania parterki. Z każdym dniem zaczynam mieć dość coraz bardziej i chce mi się płakać z myślą o kolejnym dniu w tym pędzącym ku upadku społeczeństwie... Jako mężczyzna zaczynam mieć coraz większą ochotę się poddać i zawalczyć o ten ostatni akt odwagi ale jeszcze staram się mieć nadzieję bo są pojedyncze jednostki z obu płci które potrafi współpracować na równych zasadach
Ja mam 18 lat i również psycholog jest moim marzeniem i dostałem się lecz powiem tobie że mam tą samą sytuację co ty wrecz stałem się bardziej nihilistyczną lub straciłem szczęście z życia. Staraj się nie rozmyślać nad tym i odpocząć, świat był przepełnionym tym wszystkim jak i morderstwami, torturami, pedofilami i wieloma innymi bardziej chorymi rzeczami których czasami nie da się wyjaśnić jak osoba może się znizyc do takiego upadku lecz powiem tobie by przestać nad tym rozmyślać jest po prostu powiedzenie świat już taki jest i nie da się go zmienić i żyj życiem które tobie podoła szczęście i wiele siły bo najważniejsze jest w życiu by się ustawić i mieć wartość do życia to co chcesz spełnić i tym kim chcesz się stać à jak nie masz planów na to staraj się żyć normalnym życiem i robić swoje hobby ktore kochasz by nie zatruwac sobie umysł tym wszystkim. Na przykład możesz przeczytać książkę Sun Tzu najbardziej z komplikowana książka wojenna która tobie da bardzo i to bardzo do myślenia nad pozytywnymi i ciekawymi rzeczami niż w chodzenie w pętle gdzie 2 strony danych płci się kloci o swoją rację by wyjść z pozoru na lepsze gdzie rozmowa się nigdy nie kończy. Mam mało przez to znajomych bo nienawidzę zyc życiem gdzie ktoś lubi obracać daną rzecz w pętle i gadać o niej beż nigdy rozwiązywania sytuacji bo tak puści są te osoby. Nawet kiedy znam odpowiedź i sam nią idę w moim życiu powiem tobie straciłem już sentyment do życia i stanie się psychologiem jest dla mnie wrecz jakby kara lub tego rodzaju że stanę się i wiem o tym lecz nie widzę szczęścia lub po co mam to robić?? Jaki jest tego prawdziwy cel?? Zadaje sobie pytania na wiele rzeczy I nawet kiedy ich nie zadaje popadam w pustkę taka gdzie zawsze chciałem pomagać osobom lecz teraz nie wiem co począć... życie może się różnie zmienić nie myśl pesymistycznie lecz optymistycznie i pogadał z osobą bliska dla ciebie której ufasz o tym bo potrzebujesz tego. Ja mam tą osobę lecz ona tego nie rozumie i mówi mi że to przejdzie lecz nie przechodzi wrecz pogrążam się w większy pesymizm.
W sumie przez takie materiały one właśnie nam osobom którzy bardzo lubią analizować i w punkt dojść do konkluzji nigdy nie ma końca w takich debatach dlaczego?? Bo jedna i druga strona nie ma racji lub ja ma i ta debata jest tylko po to by tobie zmarnować cenny czas i tyle po to to wszystko jest i ludzie lubią takie tematy bo w końcu ten temat jest na światową skala czyli która płeć ma racje gdzie nie ma tutaj nigdy końca. Lepiej po prostu takich rzeczy nie oglądać i obejrzeć sobie film, serial przeczytać książkę lub zagrać w grę albo pójść poćwiczyć żeby zaspokoić umysł tym wszystkim co nas atakują w mediach
Mam nadzieje ze moglem w ten sposób ci pomóc bo tutaj jedyna rzecz jako może pomóc jest zwyczajnie zakończenie tematu tego zjawiska i żyć dalej. Miej dużo siły stary wielu się poddawało lecz musimy iść dalej byśmy się stali silniejszi by ten świat nas nie zmienił na źle.
@@radekirix5403 ojej, chłopacy. Ja mam 28 lat i szczerze, nic Was w życiu nie ominie. Macie mnóstwo czasu, żeby wejść w relacje romantyczną i świat się nie kończy na 19 czy też 22 latach. Pracujcie nad lubieniem siebie, a jeśli za coś chcielibyście się nie lubić, to pracujcie nad tym, żeby albo to u siebie zaakceptować albo zmienić. To największa przeszkoda każdego mężczyzny. Jesteście dobrzy tacy jacy Jesteście i nie wolno Wam o tym zapominać. Budujcie męskie i damskie przyjaźnie, z czasem wśród nich pojawi się kobieta, która Was zainteresuje. Zaproponujcie randkę - otwarcie, nigdy nie udawajcie, że chodzi o coś innego i z czasem zaznacie bogatego życia z wieloma przyjaciółmi i tą najważniejszą Waszą przyjaciółką, partnerką
Mężczyźni nie stali się bardziej prawicowi, to ogólne medialne postrzeganie poglądów przeszło w Lewo więc mężczyźni wydają się bardziej Prawicowi a Kobiety przez media przeszły w Lewo bo bardziej oddane są w Socjal Mediom i podążaniu za trendami aniżeli mężczyźni
"Tradwife" to zabawa w rekonstrukcję wyidealizowanego świata, który nie istnieje. Jego utopijny obraz powstał w bardzo specyficznych warunkach, w specyficznym okresie, w specyficznym miejscu. Spoglądając z daleka pomiędzy szczebelkami białego płotu ludzie sobie uzupełnili luki w obrazie wizją idealnego związku.
Ciekawe, że nie pada słowo mizoandria - ale już słowo mizoginia już tak. Cały filmik zrealizowany w stylu "wina mężczyan". Tyle, że jak się spojrzy na wykres poglądów od lat to wyjdzie, że to kobiety się radykalizują i przejawiają dużo mizoandrii.
@@natk51a co to ma na rzeczy? Większość z nas młodych mężczyzn urodziła się w latach 1990-2010. Czym my odpowiadamy za układ systemu wieki temu? Kilkadziesiąt lat temu? Niczym, odkrywamy go tak samo jak młode kobiety ale nam się wrzuca coraz więcej obowiązków nie tylko systemowych ale też społecznych i ambicjonalnych (mężczyzna musi być twardy, musi zarabiać 20k/msc, musi mieć czas, musi się rozwijać, musi musi musi... a wspomniana sytuacja ekonomiczna jest coraz bardziej niekorzystna przy coraz większych wymaganiach kobiet). W międzyczasie te same kobiety zdominowały edukację, dyktują warunki w relacjach romantycznych i wyciągają coraz więcej przywilejów. Kiedyś byłem naiwnym feministą, ale dzisiejszy feminizm to kobiecy faszyzm w której większości mężczyzn traktujecie gorzej jak Niemcy Żydów na rampie w Auschwitz, najchętniej byście się ich pozbyły i uganiały za 20% bogatych chadów.
@@icybutspicy2678 Jak co to ma do rzeczy? Nie możesz na kogoś srać przez wieki, a potem mieć pretensję, że się w końcu buntuje. Przecież wy, młodzi mężczyźni, macie ojców. Oni też mają ojców. Oni też mają ojców. To mężczyźni wymyślili, że musicie być twardzi. I co to w ogóle oznacza? Musisz zarabiać 20 k/ msc? Kto cię do tego zmusza? Musi mieć czas? Na związek obie strony muszą go mieć. Nikt cię do niczego nie zmusza. Traktujemy was gorzej niż naziści Żydów? Właśnie naplułeś w mordę 6 mln zamorodowanych ludzi. Twoje porównanie jest tak absurdalne, że nie wiem co powiedzieć. To, co napisałeś jest tak obrzydliwe, że aż bolesne. Nie zdajesz sobie sprawy, co piszesz. Skąd wy bierzecie te bzdury, że uganiamy się za 20% Chadów? Bo słyszę to od facetów, a nie spotkałam żadnej laski, która by tak twierdziła. " Może to kwestia tego, że sam uganiasz się za 1% kobiet, co?
@@natk51 - może przykład podam: parę lat temu kobiety w Polsce się cieszyły, że była setna rocznica uzyskania przez nie praw wyborczych. Czy wiesz kto wówczas też otrzymał prawa wyborcze w naszym kraju? Odpowiedź: mężczyźni - zabawne jest to, że o tym już nie było mowy.
Jestem w związku od 8 lat z moim partnerem. Oboje mamy trochę inne spojrzenie na świat, i zupełnie inne poglądy polityczne. Jesteśmy ze sobą od 16/17 roku życia i razem dorastaliśmy tak na prawdę. Każde z nas w innej bańce informacyjnej i dzięki temu mamy różne spojrzenia na świat. Kluczem jest szacunek do siebie i akceptacja, że druga osoba ma inne poglądy. Jesteśmy ludźmi, a nie światopoglądami, jeśli trzeba się dogadać na jakiś ważny temat to idziemy na kompromis lub wypracowujemy satysfakcjonujące rozwiązanie. Kłócenie się i zmuszanie kogoś jest bezcelowe, bo zmienić zdanie da się jesli się tego chce, a nie jest zmuszonym do tego. I jasne czasem jest ciężko się dogadać, ale jeśli ludziom na sobie zależy, to jakoś znajdą rozwiązanie.
Piękne okrągłe słowa. Szkoda tylko, że tak mało realne. W momencie, gdy jest to tylko "trochę inne spojrzenie na świat", a nie "zupełnie inne" (dziwne, że rozgraniczasz poglądy polityczne od spojrzenia na świat, gdzie jedno z drugim jest silnie powiązane) jeszcze można jakoś to pogodzić. Ale szacunkiem i kompromisem nie wszystko załatwisz, prosty z brzegu przykład - on jest przeciw aborcji konfederatą (pogląd polityczny), ona za w pełni legalną aborcją lewaczką (też pogląd polityczny) i zachodzi w ciąże gdzie wiadomo, że dziecko urodzi się np. tzw. warzywem. Już tu widzę poszukiwanie wspólnego kompromisu XD albo inny przykład - religia. ona czeka z seksem do ślubu i nie wyobraża sobie żadnego innego niż kościelny, on jest antyklerykałem dla którego księża to pdfy i o ślubie nawet nie chce słyszeć, albo innowiercą i ślub owszem, ale w synagodze lub meczecie. wiadomo, że któreś będzie musiało ustąpić i zrezygnować z siebie, bo w tym, jak to określiłaś, spojrzeniu na świat, nie da się spotkać pomiędzy i znaleźć rozwiązania. trochę urodzić, a trochę abortować. trochę być dziewicą, a trochę współżyć bez ślubu.
Myślę, że problem jest taki, że zaburzony jest balans pomiędzy lewa a prawą strona w mainstreamie świat zmierza potężnie w lewą stronę a prawa stoi w miejscu przez to centrum przesunęło się w lewo powiedział bym, że nie problemem są radykalizujący się mężczyźni po prawej stronie a radykalizujące się kobiety oraz mężczyźni zmierzający w lewo i przesuwający tą granice co zaburza równowagę i tworzy sytuacje, że społeczeństwo się polaryzuje ponieważ obecnie przez zaburzenie równowagi środek wypada po lewej stronie ponieważ tak bardzo lewa strona odjechała od prawej
Osobiście lubię mężczyzn, ich towarzystwo. Może dlatego że znam dużo więcej ciekawych mężczyzn, z interesującymi zainteresowaniami i lubiących próbować nowych rzeczy. Nie twierdzę że nie ma takich kobiet, bo w internecie widzę masę mądrych, ale w życiu codziennym mam większy kontakt z mężczyznami (praca). Mając córkę staram się by nie wychowywała się na głupich bajkach pokroju Kopciuszek itp. Nie zabraniam czytać, ale oferują inne pozycje, które bardziej rozwijają. Podstawą jest dla mnie jej dobry kontakt z tatą- bo jak tata będzie ją traktować, taki system zachowań zapamięta i wg tego schematu będzie szukać w przyszłości partnera.
W pracy mam 3 podobne koleżanki, które trzymają się z facetami, a nie z kobietami. Z tego co mówią, to między kobietami jest większe prawdopodobieństwo fałszu i hipokryzji. Np. pójdą razem na kawkę w pracy, pogadają i niby jest fajnie. A potem się dowiadują, że ta sama dziewczyna za plecami ją obgadała do innej. Nie mówię, że nie ma tego u facetów, ale skala jest dużo mniejsza i nie ma fałszywości. Faceci jak się nie lubią to nie będą ze sobą gadać, a nie będą udawali kolegów.
@@WojtekKa-rd3zz no tak wlasnie jest. Ja to sie czasem jak facet czuje, bo w ogole nie kumam tych dram tworzonych przez kobiety. Ciagle maja o cos problemy. Ja tam nigdy w niczym problemu nie widze xD
W dzisiejszym świecie, pełnym presji i oczekiwań, wielu mężczyzn czuje się uwięzionych w systemie, który nie odpowiada ich wartościom i pragnieniom. Stereotypy płciowe, presja na małżeństwo i założenie rodziny, pogoń za sukcesem materialnym - te i inne czynniki prowadzą do frustracji, stresu i poczucia braku spełnienia. Ciągle słyszymy kiedy w końcu znajdziesz sobie dziewczynę,kiedy się ożenisz, czas pomyśleć o lepszej pracy i o kredycie hipotecznym… . Filozofia MGTOW (Men Going Their Own Way), czyli Mężczyźni Idą Własną Drogą, oferuje alternatywną ścieżkę - drogę wyzwolenia z okowów społecznych oczekiwań i budowania życia zgodnego z własnymi wartościami i celami.
Ja tak zrobiłem i jestem szczęśliwy żyję po swojemu ,według własnych zasad i tyle. Powoli do przodu :)) wystarczy odciąć się od social mediow, części rodziny, tv ,zmienić otoczenie i presji żadnej nie ma -to jest prawdziwa wolność
Mocno generalizujac - Kobiety to boty które dostosowuja sie so tego jaka jest kultura . A ze kultura jest sterowana przez korporacje i mainstram to te konformisfyczne boty bezkrytycznie replikuja te poglady . Nie wszystkie ale duza część kobiet tak mysli dokładnie jak mainstram i nie poddaje tego żadnej refleksji .
@@Qwerty-yu9mhTak ale męskość i wyskoki poziom testosteronu jest raczej kojarzony z silnym własnym zdaniem , wbrew otoczeniu. Bycie buntownikiem co do systemu to domena mężczyzn bardziej . Oczywiście znów genetalizuje. Są mężczyźni mocno sfeminizowani współcześnie
Kobiety mogą mieć już trochę dość rozumienia mezczyzn wiem że to brzmi radykalnie ale chodzi mi bardziej o to że kobiety przez wieki starały się ich czytać przystosować by zadowalać mezczyn a mężczyźni? Kiedy byli tego nauczeni języka kobiet kiedy to oni starali się rozumieć kobiety zmiatas robić memy z serii kobiety są tak skomplikowane
Co najzabawniejsze skrajny prawicowiec i skrajna lewaczka mogą normalnie żyć w związku. Wystarczy umieć ze sobą rozmawiać, nie toczyć wojen a dialog to obie strony nawet na tym niesamowicie zyskują.
Odp na tytułowe pytanie: bo nie muszą. Teraz, to mężczyźni są zmuszani do rozumienia kobiet, a kobiety uważają że nic nie muszą. Najbliższa wojna to oczywiście zweryfikuje. Ja zawsze.
Najbliższa wojna nic nie zweryfikuje. Dowody mamy pod nosem. Ukraińskie kobiety uciekły zagranicę a młodzi Ukraińcy zostali. W czasie gdy młodzi Ukraińcy umierają młode ukrainki skaczą na Polakach lub innych w naszym kraju lub dalej.
Marksizm w czystej postaci tj. tworzenie sztucznego nierozwiązywalnego kofliktu społecznego. Jak widać manipulacja ludzkości idzie całkiem dobrze, ale to są stare metody przed którymi można się bronić. Wystarczy trochę poczytać.
@@arerrera3612najwidoczniej nie potrafi nawet przekształcić myśl na tekst, aby nam rozjaśnić te tajemnicze XDD i coś tam o świadomości i inteligencji.
To, że powiesz "actually to wojna kulturowa i w ogóle jesteśmy skłócani, więc podajcie sobie rączki i przyjmijcie naszą narrację, a jak nie to znaczy, że nie rozumiesz B--D" nie oznacza, że nie bierzesz też udziału w tej "wojnie" czy w ogóle, ze masz racje. To, że ktoś ośmiela się zauważać błędy nie oznacza, że nie rozumie - to Ty jesteś zawiedziony że rozumie więcej niż byś chciał, żeby zrozumiał.
Dlaczego autor w drugiej minucie określił, że kobiety stają się coraz bardziej lewicowe, a mężczyźni coraz bardziej prawicowi, skoro wykresy na nagraniu tego nie prezentują?
Kompletnie nie mogę tego zrozumieć dlaczego tak bardzo ludziom zależy na tym aby być w związkach, ja dosłownie nie wyobrażam sobie samego siebie abym miał być w związku, kompletnie nie widzę takiej potrzeby.
i to jest clou problemu, nie rozumiemy się bo nie chcemy się zrozumieć, sm i pandemia wyhodowały egoistów dla których najwazniejszy jest samorozwój, selfcare i inne pierdoły, przez co wartości, nie tyle rodzinne, co ogólnie społeczne zanikły, ludzie nie chcą się spotykać ze znajomymi bo wolą ten czas poświęcić pracy, nauce, siłowni itd. zamiast dbać o relacje, a co dopiero poświęcić się dla drugiej osoby, zrezygnować z siebie dla dzieci
@@Reality-Distortion kosztem społecznym, nie bezpośrednim, nikomu nie szkodzisz nie wychodząc ze znajomymi, ale przez to że takie kontakty zanikają, nie tworzą się silniejsze więzi, przyjaźni, nie otwierasz się na nowe znajomości, nie poznajesz znajomych znajomych, nie jesteś wystawiony na socjalizację i potencjalne poznanie partnera w "normalnym" środowisku tak jak kiedyś poznawało się ludzi, teraz zostają apki, gdzie na ocenę potencjalnego kandydata przeznaczasz sekundę, jesteśmy coraz bardziej roszczeniowi, sfrustrowani i samotni
@@ellie5912 "nie tworzą się silniejsze więzi, przyjaźni, nie otwierasz się na nowe znajomości, nie poznajesz znajomych znajomych, nie jesteś wystawiony na socjalizację i potencjalne poznanie partnera w "normalnym"" Nie ukrywam, tak dokładnie wygląda moje życie i przez 27 lat jego trwania, robiłem bardzo mało by to zmienić. Też stawiam na selfcare i tak jak wspomniałeś wcześniej - do głowy by mi nigdy nie przyszło poświęcić się dla jakichś dzieci. Mogę tylko współczuć jeśli przeciętna osoba staje się przez to roszczeniowa, sfrustrowana i samotna, bo ja tych rzeczy nie doświadczam.
Bardzo lubię waszą twórczość i oglądam Was od dawna i super że wspomniany nowy format powstał niestety ten pierwszy odcinek jest niezrównoważony pod kątem uczestników, chętnie bym zobaczył drugą część z uwzględnieniem uwag w komentarzach. Pozdro!
główna różnica polega na tym że kobiety bardziej interesują się ludźmi a mężczyźni interesują się rzeczami, dlatego wśród inżynierów jest więcej mężczyzn, a więcej kobiet zostaje pielęgniarkami. Dlatego w polityce kobiety bardziej wspierają ruchy społeczne jak LGBT a faceci skupiają się na utrzymaniu lub powiększaniu bogactwa kraju. W internecie to mężczyźni głównie prezentują nowinki techniczne, a kobiety kosmetyki itp bo skupiając się bardziej by dobrze wypaść przed społeczeństwem. Nawet porównując tematy rozmów, kobiet częściej obgadują innych, interesują się osobami, oglądają filmy gdzie relacje między ludzkie mają największe znaczenie, a faceci chcą rozmawiać o grach, samochodach, komputerach. Dlatego się nie dogadamy, ale bardziej nie chodzi o dogadanie się tylko o wspólne uzupełnianie.
Tak chodzi o uzupełnianie się jednak zauważyłem że zbliżone poglądy pomagają się uzupełniać. Bo tu chodzi o wspólne poczucie humoru czy o inne pierdółki, które mogą być punktem zapalnym bo ktoś godzi w czyjeś wartości. Np jedna osoba to katolik druga osoba to ateista walczący z kościołem, nie mówię że się nie da z tego zrobić związku ale wydaje mi się że jednak podobne wartości są kluczowe a to czy ktoś lubi kosmetyki czy samochody ma mniejsze znaczenie, oczywiście według mnie.
A zgodzisz się na to: Nie potrzebuję cię, tylko rvchania Nie potrzebuję cię, tylko kogoś na kim mogę się wyżyć Nie potrzebuję cię, tylko kogoś do dzieci Czy nagle dupa boli?
Z tym radykalizowaniem mężczyzn to za bardzo tego nie widać na wykresach, za to widać lewicowanie kobiet, a w UK jak widać mężczyźni są dosyć mocno na lewo. Większość nadal trzyma się dużych partii które są raczej centrowe, ale przesunęły się trochę bardziej w lewą stronę. Zaryzykuję stwierdzenie, że to mężczyźni stanowią tutaj niejednorodną grupę i tylko część się radykalizuje na prawo, za to kobiety bardziej jednomyślnie dryfują w lewo, bo jak to było zaprezentowane w materiale, tak kształtuje je system edukacji i zideologizowane media społecznościowe, oraz być może jeszcze to, że większości kobiet dużo bardziej zależy na realizowaniu potrzeby przynależności, są naturalnymi kolektywistkami i są też olbrzymim elektoratem do zagospodarowania, co tylko bardziej napędza tą propagandową maszynę ideologizacyjną
Często ludzie podświadomie wiedzą że należy starać się zrozumieć drugą stronę, ale woleliby tego nie wiedzieć bo łatwiej i ,, korzystniej '' jest żądać 100% korzyści dla siebie niż po 50% dla obydwóch stron.
Kobiety są lepiej wykształcone, pewnie kobieta byłaby w stanie lepiej zrobić ten materiał, a przynajmniej poradzić sobie z poprawnym przeczytaniem prostego wykresu. Bądź zmianą, którą chcesz zobaczyć w tym świecie, dlatego klikam w 3 kropki -> nie polecaj kanału. Nie pozdrawiam i nie chce widzieć propagandy lub obgadywania e-celebrytów w rekomendowanych.
Kilka spraw Wojtku 1. Szymon słusznie zauważył że w Twoim panelu dyskusji wszystkie panie są progresywne ,natomiast wśród panów Roman i ten z grubym głosem to prawacy ,ten w okularach balansuje ,a z lewicy wyraźnie sympatyzuje z paniami ,trochę to zaburza wnioski 2. W USA teraz jakoś większość pań (białych) zagłosowało na prawo więc jakoś w państwie rozwiniętym poglądy zbliżyły się 3. Myślę że skłócanie płci to celowa zagrywka by zbijać liczebność ludzkości ,mniejszą grupą łatwiej się rządzi ,a i mniej CO2 wyemituje🙂
Warto posłuchać piosnki z serialu Zmiennicy o atmosferze wzajemnego zrozumienia :) Ewentualnie obejrzeć ten piękny serial, zamiast wielu nieco wątpliwej treści od naszych przyjaciół z USA.
Ja to już mam wywalone w tą kwestie demografii, jak nie chcą mieć dzieci to nie ma sensu wprowadzać jakiś przymusowych ciąży, ale jak nie chcą spełniać kobiecej roli w społeczeństwie to powinny spełniać role męską razem z zdychanie w okopach itp.
Aż mi przypomniałeś moją kochaną siostrunię feministkę 💓 Która, jak coś trzeba było zrobić to oponowała, że nie, bo nie będzie usługiwać. A jak ja odmówiłem, to wielkie halo, że nie ma ze mnie pożytku. Ma to przełożenie na szerszy kontekst - kobiety oczekują, że facet będzie inicjował, płacił na randkach, starał się. A nawet usługiwał. Podczas, gdy one będą spijały lewicowo-femionistyczno-liberalną piankę. Powiem więcej, to się zaczyna w dzieciństwie kiedy matki (a niestety i ojcowie) uczą chłopców bycia rycerzykami. Potem tacy często kończą jak popychadła w związkach. A czy same kobiety chcą sobie podporządkować mężczyzn i piorą im mózgi od dzieciństwa? Myślę, że tak. W ten sposób nie tylko ucza uległości, co nie pozwalają wyłonić się zdrowej niezależnej osobowości. Taki chłop może mieć 30 lat, być koksem po siłcę, mieć dobrą pracę ale nadal w głębi bać się kobiet. Potem jak chce iść w dating, to z takim nastawieniem daleko nie zajdzie. No i tak to się kręci w tym pseudo-państwie, które nie wie gdzie ma być kulturowo. Niby już zachodni liberalizm, ale wciąż chcą być konserwatywni. Oczywiście wtedy, kiedy im to wygodnie. P.S. Z siostrunią, która najprawdopodobnie jest narcystycznie zaburzona nie mam kontaktu.
Hej mądralo, super polecanko językowe!
Naucz się dowolnego języka z profesjonalnymi korepetytorami i native speakerami na LiveXP i skorzystaj z ekskluzywnych rabatów:
Twoja pierwsza lekcja próbna już za jedyne 4 zł: livexp.biz/wiem
Użyj kodu WIEM30, aby otrzymać 30% zniżki na subskrypcję.
Szymek z Wojny idei ma rację, mało zróżnicowane to babskie towarzystwo w tym waszym programie o wojnie płci, weźcie tam Najkę to dopiero będzie wesoło.
Hej, ja bym tylko chciał wiedzieć czemu w 14:25 akurat jest ten film? Wydaje mi się że kompletnie nie jest w temacie 😅
Czy nauka niemieckiego też jest z pomocą sztucznej inteligencji czy tylko angielski?
Komentarze pod twoimi filmikami pokazuja dlaczego kobiety maja dosc mezczyzn. Pelno mizoginow i inceli.
Komentarze pod twoimi filmikami pokazuja dlaczego kobiety maja dosc mezczyzn. Pelno zgorzknialych mizoginow.
Chciałbym tylko zauważyć, że w zaprezentowanych wykresach (pomijając Koreę, które sytuacja jest bardziej skomplikowana) mężczyźni nie radykalizują się, są nadal nad punktem zero, czyli centrum z lekką tendecją spadkową ku prawicy, ale nadal nie są lustrzanym odbiciem kobiecych poglądów. To kobiety zradykalizowały się.
Pozdrawiam.
Słuszna uwaga, nie wiem czemu dużo ludzi to pomija a nawet można trafić w społęcznościówkach na propagandę feministek, że jest problem z radykalizacją mężczyzn
Uuu czyli materiał otwiera źle odczytany wykres? To chyba nadaje się do zgłoszenia.
Doskonałe zauważenie źródła problemu👍.
I na dodatek ten wykres z UK - i mężczyźni i kobiety w stronę liberalną. Po prostu kobiety bardziej.
Tym razem naprawdę wstęp do wywalenia.
O jest i on, musisz bardziej pawełek ton głosu obniżać, wtedy będziesz bardziej wiarygodny. Wielka wyrocznia, oprócz kłucia d...y sterydami co spowodowało stany lękowe to także wielki socjolog, demograf i psycholog w jednym... jprdl
Im dalej po roku 2020 tym bardziej mam wrażenie, że to wszystko, cała polaryzacja, to skłócanie nas, oddalanie się od siebie. To wszystko wygląda na skoordynowane działanie. Ten świat ma iść w tym kierunku.
Brawo
Prawda
Oczywiście. Za wszystkim stoją Żymianie i Reptilianie. Ale możesz się przed tym uchronić za pomocą czapeczki z folii aluminiowej!
Jak masz poczucie humoru,a także własnej wartości; do tego wiesz, czego oczekujesz i już.
Nie ma sensu przerzucać odpowiedzialności za swoje życie na otoczenie, politykę itd.itp.
@@malinq44 Haha ale jesteś zabawny cwelu, wypierdalaj stąd. Chłop czy tak baba dobrze napisała. Jest coraz większa polaryzacja
Odnoszę wrażenie, że wojna płci, czy światopoglądowa na tle politycznym kończy się, gdy tylko wyłączy się internet, czy serwis informacyjny
Czasem jeszcze politycy podnoszą, gdy myślą, że dzięki temu podbije im to głosów.
Wróć tu jak się rozkręci kampania prezydencka :)
@@Mezet97 no co ty ją mojej tak najebałem jak wróciła ze strajku kobiet że przez 3 dni nie mogła chodzić 😂😂
Ja od prawie 2 lat wyłączam wszystkie sociale, nawet youtube mocno ograniczam, i wtedy patrzą się ludzie trochę jak na tego "zboomerzałego" i "wyłączonego ze społeczeństwa" 30-latka, i z mojej strony też to widzę, jak obserwuje ludzi różnych roczników dosłownie przykutych do swoich telefonów - i szczerze, nie chcę uczestniczyć w takim "społeczeństwie", które poza ekranem telefonu już nie jest takie czynne, jak w tym online świecie, gdzie jeden na druiego pluje jadem. I nawet gdyby wszystkie kobiety miałyby siedzieć na telefonach, i nie miałbym ostatecznie partnerki na stałe, to jednak życie bez tego całego cyber-patatajstwa jest tego warte - a jak przez to ta "cywilizacja" miałaby upaść czy coś, to tym bardziej mam to w d... Mam za wiele do roboty w życiu, by przejmować się jakimiś lajkami czy innym badziewiem, a technologia wystarcza, aby w robocie pomagała, nie musi być ona uzupełnieniem czyjegoś ego, które ostatecznie i tak żyje w świecie realnym.
XD Julce wyłącza się internet, jestem za
Racja
- WYJDŹ z piwnicy ,dotknij trawy_
Internet miał łączyć ludzi... A ich podzieli jak nigdy w historii !
A to przez to, że skrajności są bardziej widoczne i wydaje się, że jest ich więcej. Tymczasem skrajności to mniejszość. Niestety przez to te iluzje z internetu wpływają na ludzi i oni sami zaczynają napędzać tą iluzję. Wielkie nieporozumienie i pogmatwanie informacji...
Podziękuj mizoandryczkom. 😂😂😂
@@antymonkrakuski7854 Czyli wszystkie kobiece przywileje nie pójścia do okopu, masa programów socjalnycj skierowanych tylko do kobiet to iluzja internetu ?
tak Ci kurwa powiedzieli, że miał łączyć. Co nie znaczy, że taki był prawdziwy cel xD
Po prostu prawda jest taka, że się różnimy nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Jak ktoś żyje całe życie w przekonaniu, że wszyscy myślą tak jak on to faktycznie potem może być w szoku, że jednak jest inaczej.
To fakt.
Dokładnie i jak widać po wykresach, kobiety są dużo bardziej podatne na propagandę i manipulacje.
Jest na to lekarstwo - brutalna rzeczywistość weryfikuje i prostuje wszystkich lewaków.
Przedstawiłeś to jakby to mężczyźni się radykalizowali, a wręcz na wykresach które przedstawiłeś w krajach zachodu mężczyźni lekko przesuwają się w prawą stronę, a kobiety szybują w kosmos. To one się radykalizują
Mężczyzni nawet są bardziej liberalni
Tylko to wygląda tak że.mężczyźni są prawicowi
No nie do końca, to nadal nie wyklucza tego, że mężczyźni mogli się zradykalizować w swoich poglądach. Wykres przedstawia średnią poglądów, a w tym czasie feminiści mogli pójść bardziej w lewo (tak jak kobiety), a konserwatyści bardziej w prawo.
@@tuck129 wśród mężczyzn jest więcej lewicowców niż wśród dziewczyn prawicowców
Co nie zmienia faktu że prawica nie równa się skrajność a po wykresie widać że mężczyznom bliżej do centrum niż kobietom co oznacza że kobiety się radykalizują gdy mężczyźni wciąż orbitują w pobliżu centrum a jak sama nazwa wskazuje nie jest to ani jedna ani druga skrajność (i to jest radykalizacja: skrajność)@@Kajet08
@@L3G10Npl nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić na podstawie tego wykresu, ponieważ nie wiemy za co uznaje się punkt zerowy
Wiesz co... oglądam ostatnio Twoje materiały i chyba przestanę. Raz - słabo wyszła Ci ostatnia debata zestawiając SAME progresywne kobiety + jednego gościa, przeciwko 3 konserwatywnym facetom (no jeden jest bardziej centrum). Nie ogarnąłeś tego tak, żeby zaprosić kobietę, która ma dzieci i rodzinę, i poglądy konserwatywne. Ustawiłeś też odcinek, miniaturki, zadawane pytania, jakby to faceci 'atakowali' Bogu ducha winne biedne i słabe kobiety. To BARDZO ZNIEKSZTAŁCA obraz, a przecież na litość boską masz prawie 800k subskrybentów - zdajesz sobie sprawę, że to całkiem odpowiedzialne zajęcie, którym się obecnie zajmujesz. Nie lepiej było poczekać i zebrać solidny skład, niż zrobić to na 'odwalsię' i wypuścić takie coś? Zdajesz sobie sprawę z tego, że część ludzi jest mniej bystra i nie zastanowi się nad materiałem głębiej, tylko wyniesie powierzchowne wnioski?
Teraz znów podałeś wykres mówiąc, że FACECI się radykalizują, że to, że tamto, oglądając cały odcinek odnoszę (myślę, że słuszne wrażenie), że to NASZA MĘSKA WINA, że jest jak jest.
Ziomek... weź się ogarnij, co Ty robisz w ogóle?! Zrób, że materiał porządnie, bezstronnie, poradź się kogoś, pokaż komuś (najlepiej kilka osobom) materiał spoza SWOJEJ BAŃKI i zapytaj o zdanie. Może robisz to nieświadomie. Ale chłopie... ty masz prawie 800k followersów! Bądź, że odpowiedzialny!
I stanowczo sprzeciwiam się byś zrzucał na facetów całą winę - to jest już męczące. Gdziekolwiek jest mowa o relacjach damsko-męskich to offkors wina leży po stronie facetów. Bo panny to księżniczki, one nawet pierdzą kwiatkami. A faceci... no tak... jak to faceci, źli, brudni, niemili. Je**ać ich, to ich wina.
Oboje macie tu dużą rację, nigdzie nie widzę żeby kobiety miały gorzej, jest zdecydowanie na odwrót. Ale tak czy inaczej, cieszę się że jestem facetem
Słuszne uwagi, też to zauważyłem👏
to jest przybudówka konfy. Jest wg linii od dłuższego czasu.
Serio, w końcu ludzie może zacząć to zauważać. A wróć, zignorują jak samobójstwa mężczyzn i inne nasze problemy.
@herubinek7 Bardzo dobrze ubrałeś w słowa to co też ostatnio zauważyłem. Zgadzam się w 100%. Sam pomysł na format filmu jako debata ludzi o różnych poglądach bardzo mi się spodobał, ale według mnie brakło kilku istotnych pytań (choćby o wiek emerytalny, lecz pewnie wtedy YT wyłączyłby monetyzację), a niektóre które były zadane też mogłyby być lepiej ułożone. Wśród uczestników odcinka brakło zróżnicowania wiekowego i poglądowego, szczególnie u kobiet. Myślę że dużo ciekawszy i pełniejszy obraz mielibyśmy, gdyby zarówno wśród kobiet i mężczyzn była przynajmniej jedna osoba w wieku 55+, która już wychowała swoje dzieci i ma większe doświadczenie życiowe.
Ty... ale z tych wykresów wynika, że faceci raczej mają stałe poglądy, to kobiety się radykalizują XD
Ale ja znam proste lekarstwo dla obu płci... odetnijcie im dostęp do internetu i mediów społecznościowych
@@Bezio45 no wtedy nie zobaczysz, że ta szara myszka która wydaje ci się świetnym materiałem na poważny związek, była w zeszłym roku z 10 chłopami.
@@DionizosKratos a kto powiedział, że ja szukam kogoś do poważnego związku XD
@@Bezio45 tak ogólnie pisałem, że wyłączenie internetu nic nie zmienia, a nawet pogarsza, bo zwyczajnie masz mniejszą możliwość weryfikacji swojego obiektu zainteresowań :)
Jest lepsze rozwiązanie. Radykalne uproszczenie przepisów i podatków. Ale takie naprawdę fest. Wtedy masz na rynku pracy 100000 albo i 200000 kobiet, które wykonywały jakieś gówno zawody w urzędach, czy środkach IV rzeszy niemieckiej, których nikt nigdzie nie zatrudni bo nikt nie będzie potrzebować papierków, które one generowały. Wtedy nagle powyciągają warkocze, i będą dobrymi żonami, jak się okaże, żę ten 1000 zł jaki zarabiały za przewalenie kupki papierów z lewej strony biurka, na prawą, to żeby zarobić to trzeba się ubrudzić, spocić, nachodzić, czy nagłówkować.
@@DionizosKratos No debil xD Wiekszych bzdur nie slyszalem, ty stalkerze. Ciekawy jestem, w jaki sposob zbierasz info z neta o lasce i w jaki sposob dedukujesz, ze byla z 10 innymi. Bo chyba nie kazda ma dodane zdjecie z 10 roznymi facetami xD.
Jestes przykladem aby natychmiast wylaczyc albo ograniczyc internet dla ludzi.
Po tym materiale i materiale "Kobiety vs Mężczyźni" jestem prawie przekonany, że (celowo lub nie) stawiasz kobiety w lepszej sytuacji. Dlaczego? Spójrzmy na sam tytuł tamtego materiału, a na nim pytanie "kobiety mają gorzej?", dlaczego akurat kobiety? No dobra może zdarzyć się raz, lecz potem pojawiają się pytania tylko, w których to mężczyźni wychodzą na tych sprawiających problem np. w pytaniu "Czy wybrałbyś kobietę na prezydenta?". Zaś tym materiale na statystykach z początku filmu jawnie widać, że to kobiety się dużo bardziej radykalizują, gdzie mężczyźni ledwo przemieszczają się na prawą stronę. Moje przypuszczenia mogą być błędne, ale wnioskując po komentarzach to nie tylko ja to zauważam.
Targetowanie i reklamy. Mówi go coś Panu, Panie Boczek?
za to tytuł tego filmu pyta czemu "kobiety nie rozumieją mężczyzn" a nie czemu "mężczyźni nie rozumieją kobiet". Sugeruje, że to kobiety czegoś nie rozumieją
NazwaTestowa-eh4yl Tytuł może być zmieniony
moze dlatego, ze kobiety po tylu latach nadal sa dyskryminowane. wystarczy zobaczyc jak to wyglada w niektorych karjach arabskich gdzie kobiety nie maja nawet prawa mowic badz wychodzic z domu. nie wspominajac nawet o codziennych ofiarach gwaltow badz molestowania. nie znam kobiety w swoim zyciu ktora nie byla dotykana bez swojej zgody. po scrollowaniu twittera przez nie dlugi czas latwo jest znalezc posty wysmiewajace kobiety gdzie wszystkie komentarze zgadzaja sie z tym jak "oh kobiety sa takie glupie i bez uzyteczne". feminizm jest nadal potrzebny i bedzie potrzebny dopoki wszyscy nie bedziemy mogli ujrzec w sobie nawzajem czlowieka z emocjami, myslami i ambicjami
@@breadwithleaf Feminizm czy jego słaba podróbka? Przypominam dla tych co się nie uczyli na historii w 6 klasie że Feminizm miał na myśli równość obu płci to co teraz jest to po prostu wymaganie czegoś co nie jest potrzebne tam gdzie jest nie chciane. Przypominam że zamiast ONZ pracować nad tym co mówisz czyli nad gwałtami, molestowaniem i poniżaniem zaczęli zajmować się Japonią i grami, "które przedstawiają nierealne standardy piękności". Także ciekawe że mówisz o tym że bardzo łatwo jest znaleźć posty na Twitterze mówiące jak bardzo kobiety są głupie i bez użyteczne jednocześnie scrollująć na twitterze można znaleźć kobiety specjalizujące się w internetowej branży seksualnej, które dumnie się reklamują. Feminizm jest potrzebny ale nie w takiej formie w jakiej występuje obecnie
Oczywiście w tym materiale musiało paść słowo "mizoginia", no bo przecież jak można nie wspomnieć o tym jak źle mają kobiety, ale o mizoandrii nic nie było
Mizoandrii nikt nie gada wrecz to słowo jest nigdy nie używane przez to jak feminizm na rósł do takiego stopnia gdzie to tylko kobieta jest z krzywdzona i mężczyzna jest w okół sprawach winny. Mizoandrii jest jeszcze bardziej wszech obecna niż mizoginizm ale ludzie wolę poleryzowac kobiety zamiast otworzyć oczy na to wszystko. Trafny komentarz co do odniesienia do filmu
Tworca od dlugiego juz czasu nie kryje sie z tym że sciaga go na lewo jak tylko sie da.
Gdyby pokazac mu nagranie kobiety bijacej mezczyzne to uslyszelibysmy ze z fizyki wiemy ze akcja równa sie reakcja wiec tak naprawde ogladamy mezczyzne bijacego kobiete.
Niestety większość tworczosci na yt trzeba umiec filtrowac w odbiorze.
Ja go ogladam dla tych 20% sensownych wnioskow, reszte pomijam.
@@losthunt9061 nic nigdzie nie trafi bo ktoś wyżej postawiony z tego kanału na yt ma dziurkę między nogami
Może dlatego że Feminizm= Mizoandria
@@losthunt9061 Mizoandria to po prostu feminizm. Proste.
Ja mam na to inne rozwiazanie wyjcie do ludzi z internetu to sie dowiecie że są i normalni męzczyżni i kobiety a w większosci sa to kreacje medialne
Tylko mężczyźni* kobiety w większości są już tak spierdolone że to głowa mała
Stuprocentowa prawda
Zwykłe bajki. Polecam przestać się łudzić i od razu będzie Ci się żyło lepiej.
@@DJFRYDERYK kobiety boją się w prawdziwym życiu reakcji facetów (szczególnie kiedy są w mniejszości), dopiero zza ekranu mogą głosić swoje prawdziwe poglądy, dlatego masz złudzenie że poza internetem są inne.
@@DionizosKratos nie tylko kobiety. dosłownie każdy napisze Ci gorsze rzeczy zza ekranu, niż by powiedział twarzą w twarz. Nie ważne czy chłopak czy dziewczyna
A wiek emerytalny i pozostala dyskryminacja bez zmian
To pamiątka po komuniźmie
Mężczyźni na wojnę, kobiety na zachód, zdradzać swoich mężów, bo nie poświęcają im wystarczająco dużo czasu i biedne czują się samotne ;)
tak działa demokracja
@@krzysztofjaworski6420 Poważnie? Z "ministrą" (jprdl) od spraw równości?
Może chłopy dłużej robią ale za to szybciej umierają
Ludzie, tzn koledzy, typy w moim wieku czy młodsi pamiętajcie o jednym.
Takie materiały jak ten trzeba puszczać jednym uchem i wypuszczać drugim bo oszalejecie, oszalejecie bo świat internetu nas totalnie przebodźcowuje, z resztą na tym kanale jest o tym filmiki.
Cokolwiek byście się tu nie dowiedzieli to świat realny tak nie wygląda i nie można brać wszystkiego z tych tysięcy poradników, podcastów itp. na poważnie.
Ps. Pamiętajcie że twórca ma prawie 800k subów i z tego żyje, z takich "kontrowersyjnych" i modnych tematów. Jakby nie było w tym dramaturgii to by nikt go nie oglądał.
I tak i nie
Zgadzam się
O ile zgadzam się z powyżej podpisanym przebodźcowaniem przez treści w sieci i ogólnym kierunkiem w jakim poszedł autor komentarza, tak nie zgadzam się z wypuszczaniem i wpuszczaniem przez ucho treści zawartych na tym kanale.
Proponuję przefiltrować te informację przez pryzmat swoich doświadczeń.
Prócz tego nie zamykać się tylko i wyłącznie do treści na tym świetnym kanale, lecz sięgnąć dalej tak jak robią to autorzy tego materiału.
Do czego właśnie będzie potrzebny będzie język angielski, reklamowany na początku materiału.
Zachęcam bo dzięki temu możemy również poznać lepiej perspektywę osób z innych krajów na ich problemy, dowiedzieć się czegoś ciekawego. Uniwersalność języka angielskiego jest na + bo to nie tak trudny język jak Polski.
👏
Klasyczna odpowiedź kobiety/ feministy na rzeczowe argumenty wyniki badań gdy nie istnieją logiczne argumenty: 'Nie sluchajcie tego, prawdziwy świat tak nie wygląda'' xD
Mężczyzna dobrze zarabiający jest gotowy na utrzymanie całej rodziny. Facetka dobrze zarabiająca nagle staje się samowystarczalna.
bo to się niestety u kobiet wyklucza - nie można mieć i rodziny i kariery z wysoką pensją
@@ellie5912 można, jest wiele kobiet które mają i jedno i drugie. To kwestia podejścia, oraz tego by mieć wspierającego partnera.
Facetka xddd wow
@@alkaratus9189 Kobieta, która stawia na karierę traci z horyzontu rodzinę. Nie ma czasu dla dzieci (tyle ile go powinna mieć) mam ze swojego otoczenia właśnie takie przykłady, gdzie tego rodzaju kobiety oczekują "wsparcia od partnera", podczas kiedy to one, "robiąc karierę" nie mają ani siły ani ochoty ani czasu dla rodziny, przestają szanować zdanie tego partnera i traktują go z góry. Niejednokrotnie w obecności dzieci. To jest pomylenie pojęć. Rozmawiam właśnie z potomstwem jednej z takich kobiet i... w takim domu wychowała się młoda radykalna feministka, obecnie lat 24 i potwornie szarpiący się na uwięzi a całkowicie zależny od matki 20 letni młody mężczyzna. Ojciec w tym gronie "wspierający swoją partnerkę" jest sprowadzony do roli pomywacza i kuchty. Nikt go nie szanuje w tej roli. Taki model rodziny po prostu nie działa.
@@Miszka74 ale skala tego jest niewielka.
Co to znaczy "kariera"? Członek zarządu w korporacji, sportowiec, samorządowiec i polityk?
Jak ktoś pracuje w Żabce albo Biedronce to trudno mówić o karierze. Większość po prostu pracuje, nie robi żadnej kariery.
Poza tym co zauważył DSM, dodam to czego obawa widocznie kształtuje ostatecznie materiały na tym kanale. Otóż przy tej małej radykalizacji mężczyzn, należy wskazać za fakt, coraz większą świadomość nierówności wobec prawa przy najważniejszym dla nas, przekazaniu genów. Faktem jest jak bardzo obciążeni są dzisiaj prawnie mężczyźni wobec prawa, gdy jednocześnie w jego świetle, są pozbawiani przywilejów jako ojcowie i podatnicy. Kobiety natomiast wobec tego samego prawa, są pozbawiane ogromnej części odpowiedzialności i w dodatku nadane są im przywileje, z którymi odpowiedzialność się nie wiąże.
DSM przyznał się do narcystycznego zaburzenia, ale to facecikom nie przeszkadza go wciąż słuchać jak świnia grzmotów. XD
@@Plutos_Child69 Narcystyczne zaburzenia to spektrum, w którym każdy ma coś, a narcyzm to trochę inna bajka. Poza tym jakie to ma znaczenie jak fakty są faktami :D
@@PiotrFortuna88takie, że narcyzi to manipulanci i kłamcy, a typ wykazuje cechy głębokiego zaburzenia. Autorytet mężczyzn: zaburzony facet. Jprdl 😅😂
Ojej, faceciki kilka lat żyją podobnie jak kobiety przez tysiące lat. A w sumie to nawet nie podobnie, bo macie możliwość pracy (nie jesteście zależni od kobiet) i do tego macie prawa wyborcze, a waszą rolą życiową nie jest tylko płodzenie dzieci. Zresztą, kto te prawa wprowadził? Przecież to mężczyźni byli w rządzie, jak po upadku komunizmu wprowadzano różne ustawy. I ogólnie prawo powinno być znowelizowane, bo nie każda kobieta jest dobrą matką i czasem ojciec byłby lepszym opiekunem dla dziecka. Ale nie zmienia to faktu, że większość facetów ma gdzieś swoje dzieci i rodziny, ważne żeby piwko było w lodówce.
@@mm34756 w punkt
14:27 trzeba dodać, że mężczyźni są dyskryminowani jeśli chodzi o dostęp do pracy w danym zawodzie. Ja jako mężczyzna skończyłem studia i koleżanki z roku te same. Koleżanki błyskawicznie, zaraz po studiach znalazły prace biurowe, przy komputerze w komfortowych warunkach. Ja szukałem ponad rok, odbijając się od firmy do firmy i wszędzie słysząc to samo: "pracy biurowej nie możemy panu zaproponować, ale za to mamy wakat magazyniera, pracownika produkcji, operatora maszyn, pracownika gospodarczego"
Rel
Bo tak jestes postrzegany w oczach tych kobiet
Kurde straszne to żeby nie dostać pracy a mamy XXI wiek. Panowie nie dajcie sobą pomiatać głośno o tym mówię bo to jest ważne bo nie jest fajne być dyskryminowanym przez płeć. Myślałam, że faceci mają tylko problem z znalezieniem pracy jako nauczyciel (wyjątkiem jest WF), niania, przedszkolanka czy w żłobku czy w innym zawodzie zdominowanym przez kobiety ale żeby w zwykłej pracy przy biurku nie dostać bo jest się mężczyzną? Serio... Przykro mi jako feministce, że was to spotyka 😢
@@samaramorgan. W spedycjach nie ma takiego problemu
@@samaramorgan. Ten sarkazm to mogłaś sobie darować. Najpierw odebrałyście mężczyznom godne zajęcia, a później nimi gardzicie, bo wykonują te zajęcia, których nikt nie chce wykonywać.
17:23 Patriarchat vs. Feminizm na jednym krótkim ujęciu
Patriarchat spokojny stonowany aczkolwiek zaczepny
Feminizm ... gdyby nie było kary za pobicia koleś dostałby pięścią w nos. I tu widać pokojowość "postępowców", gdy próbują odpalić u przeciwnika atawistyczną reakcję walki, a potem uciekaliby z okrzykiem "ratunku bijom mnie".
Podobnie było na marszach "kobiet". Skandowano: "białe kaski robią laski"(o policji pilnującej marszu) , a po ataku dresiarni (gdy gliny sobie poszły) "ratunku, gdzie policja halo".
Upośledzeni? To mało powiedziane...
Tak, największym zagrożeniem dla kobiety jest mężczyzna
Patriarchat spokojny, stonowany XDDD
Tak, oczywiście. Te wszystkie morderstwa kobiet i przemoc wynikające z patrzenia na płeć żeńską jak na podludzi są bardzo stonowane.
Przypominam, że w odcinku kobiety vs mężczyzn największy zwolennik patriarchatu powiedział, że kobietom nie należy się nawet szacunek. Gdy feministki potrafiły tam zachować klasę i wykazywały troskę o problemy mężczyzn, gdy faceci próbowali je jak najbardziej upodlić. Więc coś ci się chyba pomyliło
@@uzytkownik-bv2ol jaki patriatchat ?
normalne zasady natury ze silniejszy wygrywa
ktos wam bronil rywalizowac z nami?
a no tak wasza biernosc wam bronila
same sie upodlacie
dajecie sie zaliczac byle komu i nie wyciagacie wnioskow :P
w domach bite przez pare lat XD reklamy trzeba puszczac bo bviedna nie wie jak sosbie pomoc XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
@s2edsa-io2cd Jesteście kurwa obrzydliwi. Jaką trzeba być spierdoliną żeby napisać tak ohydny i ignorancki komentarz
Zacznijmy od podstaw, wyrównajmy wiek emerytalny kobiet i mężczyzn.
I co mi z tego, że moja żona będzie musiała pracować dłużej? Bo chyba nie jesteś aż tak naiwny, by sądzić, że obniżony zostanie wiek emerytalny mężczyznom...
@@Szklana147wiek powinien być zrównany z obniżaniem go gdy kobieta rodzi dzieci
To powinno być już dawno równe.
@@pawewojcik4911 To bardzo rozsądna propozycja. Powinien być też zastosowany dla ojców. Jeśli para wychowuje potomstwo, to ma obniżony wiek emerytalny.
K63 i M63. Ewentualnie w zależności od dzieci można zmniejszyć go o np. 5/6 lat u Kobiet lub 3/4lat u mężczyzn
Koleżanka kazała mi poczekać i miłość sama przyjdzie
do niej już przyszłą sama
już w tym roku była w związkach z trzema miłościami życia
jak tu nie dostać k***icy XD, a mówiła to ze śmiertelna powagą mędrca siedzącego na skale rozmyślającego nad tym zagadnieniem 150 lat
skill issue
może pomagasz jej w pewnych kwestiach albo wysłuchujesz jej żali i problemów. Po prostu powiedziała ci to żebyś nikogo nie szukał bo ona wtedy straci to co jej oferujesz za darmoszke. Nie martw się chromosom xx nie jest aż tak pusty
Zazdrościsz jej bo w jeden rok miała 3 różnych chłopów?
@@ptasznik5973 Jak autor chciałby być w związku a nie był... xDDDD
Widac ze jestes mloda osoba🙈 dobrze koledzy wyzej radza, ona tez zle ci nie radzila, w jej wypadku to prawda nie zakladal bym zlych intecji u niej ale mogla tez podswiadomie ci tak mowic zebys nikogo nie szukal bo ciebie tez chce miec jako bezpieczna opcje i przystan 😉 Nic samo nie przychodzi i trzeba walczyc, rozwijaj sie i poznawaj jak najwiecej to cos ciekawego zrozumiesz. Pozdrawiam.
Warto tez zwrócić uwagę na to, ze nie tylko mężczyźni mogą być agresywni w ocenie kobiet na podstawie poglądów. Są kobiety, które lubią mówić, ze jakiś facet to incel, debil. A to zwykły typ.
Toksyk insecure ze small dick energy xD
przeciez na pokazanych wykresach widac jak bardzo panie sie radykalizuj w lewo a panowie sa tylko troche w prawo albo w centrum
Akurat co do otwartości na imigrantów to trend można bardzo łatwo odwrócić. Gdyby wprowadzić parytet że do Polski może przyjechać jeden imigrant płci męskiej na każde pięcioro imigrantów płci żeńskiej. Gwarantuję że otwartość kobiet na imigracje drastycznie spadnie.
Kogo to obchodzi ? Jeżeli podoba im się taki a nie inny mężczyzna ciemny lub żółty to ma się zmuszać do białasa ? Ona i tak będzie patrzeć na tego, który jej się zwyczajnie podoba. Ja tak samo zdecydowanie gustuje i czuję ten Vibe do skośnookich. Nie będę się zmuszać do związku z cebulakiem, więc mnie nie interesuje kto nabędzie do kraju i w jakiej ilości. To pokazuje jak płytki jest facet. Kobieta tylko ma "być" nieważne jaka. Choć kręcić go mogą cebulaczki on z kocią mordą pełną łez wybierze ciemną
@BlueLuckyDucky nie zrozumiałaś sensu mojego komentarza młoda cebulko. Ja też nie gustuje w polkach. Miałem kilka do, momentu aż nie związanej się z dziewczyną z Indonezji. Sens mojej wypowiedzi był taki że obecnie imigracją to głównie mężczyźni. Natomiast gdyby więcej przybywało kobiet to polki były by zazdrosne. Było to widać na początku konfliktu na Ukrainie jak przyjechało dużo dziewczyn. Sam jak byłem na mieście z moja śliczna dziewczyna z Azji to spotykały nas złośliwe docinki że storny bladych polek. Nawet w pracy słyszałem za plecami komentarze pokroju "a to mało wolnych dziewczyn w Polsce? ".
Teraz rozumiesz?
@sali32123 cebulko, mnie to np. serio nie obchodzi i polecam to robić każdemu innemu i problemu nie będzie. Po prostu nie znasz ich i sam nie wiesz jakie one mają poglądy ale oceniasz po zwykłym tekście. Ja wolę i mam swojego przystojniaka z Korei i tylko w takich gustuje więc może one gustowały w cebuli ?
@BlueLuckyDucky już drugi raz piszesz że cię to nie obchodzi i wciąż komentujesz. Czyli jednak obchodzi. A miej sobie kogo chcesz. Hidupmu adalah urusanmu. Po raz drugi odnosisz się nie do tego co napisałem odnośnie imigracji ale robisz jakaś lewacka g**noburzę. A bądź sobie z kim chcesz, jak lubi płaskie, marudne polki to tym lepiej że taka zabiera dla siebie 🤣
@@BlueLuckyDucky oho, kolejna p0lka ktora sie spruła o to gdzie Polacy szukaja dziewczyny. Taką jak ty i one oceniam bo moge. Poza tym juz drugi raz piszesz że coś cie nie obchodzi, a jednak komentujesz. Typowy brak konsekwencji cebularskiej p0lki.
Chciałbym zabrać głos w dyskusji. Nie wiem, jak można w ogóle "napuszczać" jedną płeć na drugą. Dla mnie to chore i toksyczne. Mężczyźni są jacy są, kobiety są jakie są. Ludzie mają tendencję do "nadanalizowania" wszystkiego. Po co? Gdy czasem widzę na Twitterze ataki jednej płci na drugą, to robi mi się niedobrze. Feminizm i Redpill to dwie te same DURNE ideologie, które szkodzą obu płciom. Mnie też kiedyś kobieta skrzywdziła, nawet niejedna no i co z tego?! Czy ja mam czuć nienawiść do nich z tego powodu? Przecież to by źle świadczyło o mnie, a nie o nich. Oczywiście były też kobiety, które mnie nie skrzywdziły, więc może dlatego mam zachowaną harmonię emocjonalna?
Moja "rada" dla wszystkich facetów i kobiet skrzywdzonych przez płeć przeciwną - wzruszcie ramionami i idźcie dalej przez życie. Bądźcie niereaktywni. Zdystansujcie się do wszystkich durnych ideologii, zróbcie coś produktywnego w swym życiu, pozbądźcie się nienawiści. Życzę udanego wieczoru :)
No i właśnie zostałeś Redpillowcem😀.
Gratuluję👍.
Jeden mądry chociaż się znalazł 🎉
@@Turloghan Niektóre elementy Redpilla są naprawdę pożyteczne typu "pracuj nad sobą", "zdobądź zasoby", "idź na siłownię". To są wszystko super rady. Problem polega na tym, że Redpill i Feminizm podprogowo "napuszcza" jedną płeć na drugą. Nie widziałem ŻADNEGO kanału redpillowego, w którym nie było podszytej nienawiści do kobiet (a uwierz mi, swego czasu oglądałem wszystkie). Tak samo, jak nie widziałem żadnej feministki, która by nie miała podszytej nienawiści do facetów.
Redpill kopiuje wszystko co każdy psycholog lekarz itd mówią
To nic odkrywczego @@TomekKornikowski
Mądrze napisane🙂 Powinniśmy współpracować aby budować zdrowe i silne społeczeństwo.
Wniosek z dzisiejszego odcinka: feminizm jest przyczyną mizoginii. Nikt nie uczył małych chłopców mizoginii, to kobiety nauczyły chłopców antyfeminizmu.
XD
Wniosek z odcinka: feminizm jest odpowiedzią na mizoginię. Nikt nie uczył małych chłopców mizoginii? Jak nie? xDDDD
@@natk51 Powinienem był napisać: "Kto uczy chłopców mizoginii, skoro w domu najwięcej czasu przebywająz matką, a w szkole z nauczycielkami, bo to kobiety najczęściej uczą? Naturalnie wychodzi, że to wpływ kobiet jest tak zgubny na chłopców!"
Bardziej poprawne. 🙂
@@Wargulpartal Jak to kto uczy? Męska spierdolina powstaje z dwóch spierdolin - żeńskiej i męskiej. Żeńska, czyli matka puszcza się z jakimś idiotą, on ma was w dupsku i tak sobie egzystujecie jako wyrzutki społeczne, aż wyrastacie na dorosłe wyrzutki społeczne. nie ma tu żadnej filozofii. Z gówna bata nie ukręcisz.
To jest właśnie skrajność
Byłem za tym całym "równouprawnieniem" byłem białym rycerzem. Doprowadziło to do wyjścia mojej kobiety mi na głowę coraz większymi wymaganiami, zniszczeniem mojego poczucia wartości w konsekwencji do próby samo***czej aż w końcu do rozwodu depresji i ograniczenia kontaktu z dzieckiem które się urodziło. Dziś jestem po czerwonej pigułce i już nigdy nie będę się płaszczyć przed żadną kobietą. To ja rządzę, a ty się dostosuj
Strach się bać, lepiej nie wchodź w związek póki nie przepracujesz traumy
Ze skrajności w skrajność…i żadna z nich nie jest dla Ciebie zdrowa
"To ja rządzę, a ty się dostosuj" , dobrze ci, ze wpadłeś w depresję. Nie zbliżaj się do kobiet socjopato, nieźle cie pojebało.
@@whiteraven996 Dlaczego jesteś nikczemna ? Prędzej ty masz jakieś traumy.
Równouprawnienie i biało-rycerzowanie to koncepty wzajemnie się wykluczające. A dopóki nie pozbędziesz się chociaż tego ostatniego zdania, mam nadzieję że będziesz też w MGTOW.
„…bardziej progresywnym, lewicowym poglądem” Moim zdaniem to co jest obecnie uważane za lewicowe nie może być nazywane progresywnym. Teksty typu „ciąża to choroba” oraz rozbijanie podstawowych komórek społeczeństwa jakim jest rodzina jest raczej regresem - powrotem do barbarzyństwa. Podobnie jak wszechobecna seksualizacja oraz promowanie prostytucji i pornografii - niech nikt mi nie wmawia że to jest i tak wyglada postęp 11:52
Brak równości wieku emerytalnego, brak równości przy wyrokach sądowych, skazywane na mniejsze wyroki za te same przęstepstwa, mniejszy szacunek i zaufanie od społeczeństwa bo jestem potencjalnych niszczycielem, psychopatą i dewiantem sexualnym. A kiedy zaczynamy poruszać te temat to kobiety nie chcą rozmawiać, nie widzą problemy, nie chcą nawet hipotetycznie uznać że istnieje żeby spojrzeć na to od innej strony. A tutaj kolejny materiał że się rozdzielamy i radykalizujemy. Nie, to kobiety się radykalizują i zamykają w bańce własnych przekonań. Dajmy im więcej social mediów niczym działek narkomanowi i udawajmy że to jest problem obojga płci. Niech aplikacje piorą im głowy że świat wygląda (albo powinien wyglądać) tak jak procent najlepszych, najładniejszych i najbogatszych ukazuje im na paro sekundowych interakcjach w internecie. Obecny mężczyzna nawet jeśli tylko nieznacznie sie nie zgadza z propagandą to musi się zmierzyć z social mediami, telewizja, skrajnymi ugrupowaniami, nauczycielkami w szkole a nawet z czymś tak abstrakcyjnym jak parytety. Jeśli mężczyźni mają być nazywani skrajnymi za to że zaczęli się odzywać we własnych interesach to niech tak będzie. Ale wydaje mi się że takie stygmatyzowanie tak wielkiej grupy mimo tego z jakimi katastrofami się mierzą często bez żadnej pomocy może doprowadzić w końcu do tragedii. I wtedy wszyscy zdziwieni zaczną szukać źródła problemu tylko pytanie czy upodleni przez społeczeństwo mężczyźni będą chcieli rozmawiać.
👏
jest kwik kobiet jak porusza się niewygodne dla nich tematy, pojawia się atak bo to uderza w ich interesy, a tego nikt nie lubi
@@qlas1981 Nikt głośniej na razie nie kwiczy niż faceci. Może się zastanów, dlaczego macie opinie dewiantów, morderców i psychopatów. Więzienia są pełne męzczyzn, a nie kobiet.
@natk51 piękna mizoandria wychodzi z ciebie. Faktu że bez mężczyzn mieszkalabys w szałasie, jadlabys co najwyżej produkty które ci urosły. Wszystko co widzisz dookoła, samochód którym jeździsz zbudowali ciężko pracujący mężczyźni. Często w ryzykownych zawodach. Kobiety jako leniwe i wygodne wybierają lekkie pracę bez ryzyka. Nie jesteśmy tacy sami. Ty reprezentujesz płeć specjalnej troski która ma przywileje których nie mają mężczyźni
@@qlas1981 Patrz, to zupełnie jak ty. Mieszkasz w chacie, którą zbudowali inni ludzie. Ja mam wybudowaną chatę własnymi rękoma xDDD
Jem produkty, które mi urosną, ciebie należy karmić, bo bez sklepu byś zdechł z głodu. Gotować pewnie też nie potrafisz. Dobrze, że oddychanie jest automatyczne
Samochód, którym jeździsz zbudowali ci INNI LUDZIE, o ile nie trzeba cię wozić autobusem przez INNYCH ludzi
Ja pracuję w zbrojeniówce, projektuję broń, byś bezboleśniej zdychał na wojnie. Kończę habilitację, a ty ledwo ukończyłeś podstawówkę. Mam samowystraczalny dom, las i pole, a ty mieszkasz pewnie nadal z mamusią.
Nie jesteśmy tacy sami, smutny nieduaczniku. Ty jesteś nikim i nikim zdechniesz, a do tego społeczeństwo i ludzkość nie ma z ciebie ŻADNEGO POŻYTKU. Jakbyś się nie urodził, nikt by nie zauważył różnicy
Zazwyczaj autor był skręcony w lewo. Tym razem przedstawił, że rosnąca przepaść między światopoglądami ma swoje podstawy w polityce poprawności i współczesnym feminizmie (z perspektywy prawej strony) oraz w toksycznej męskości i postawie antyfeministycznej (z perspektywy lewej strony). Konkluzja z kolei z filmu "kobiety mają gorzej" jest taka, że toksycznej męskości nie ma. Jest męskość, której skrajna lewa strona nie akceptowała. A priori rujnuje to jedną z nóg na której swoją prawdę buduje współczesna lewa strona, która odeszła od swoich postulatów opiekuńczości i równości na rzecz narzucania "jedynej słusznej" filozofii i cancelując wszystkich, którzy śmią się jej przeciwstawić. Jak dla mnie umacnia to moje stanowisko po prawej stronie, która z założenia chce, żeby ta lewa również istniała ku wypracowywaniu kompromisów stosownych do czasów i to pomimo tego, że lewa strona wyraźnie postuluje likwidację prawej strony argumentując to zjawiskami nie mającymi pokrycia w rzeczywistości.
Bardzo ciekawe potwierdzenie faktów w relacjach damsko - męskich.
Jedyne lewe postulaty to supremacja rasowa, płuciowa i oligarchia
Madrego to i miło podsłuchać👏
Ps. Myślę tak samo😉
Jasne, takie dyskusje są potrzebne, ale co w sytuacji, gdy kobiety próbują zrozumieć mężczyzn zadając im różne pytania na tematy damsko-męskie, a oni w odpowiedzi udzielają fałszywych odpowiedzi, by przyzwyczajać kobiety do bycia wykorzystywanymi i tego że ich potrzeby nie mają znaczenia?
Jesteśmy bardziej bezpośredni w komunikacji niż kobiety, dlatego widać wyraźniej niezgodności, próby uknucia konspiracji. Dzisiaj już nie uda się utrzymać kolektywnie kłamstw, żeby osiągnąć cel podporządkowania sobie kobiet, chyba że mówimy o głowach mainstreamowych social mediów, tamci mają takie możliwości. Jeżeli już to partner manipulator w pojedynkę może taki cel osiągnąć różnymi sposobami, np. gaslightując i izolując od zdrowego otoczenia
Najczęściej odpowiadają nieszczerze, bo szczera odpowiedź sprawi im wyłącznie szkodę. Ile to razy straciłem i cierpiałem na powiedzeniu kobiecie prawdy to nie jest w stanie uwierzyć żadna kobieta. Ponadto nigdy nie spotkałem zrozumienia ze strony kobiet.
I w ogóle to ciekawe że mówisz o tym jakoby niby mężczyźni forsowali brak znaczenia potrzeb kobiet, gdzie dosłownie 90% mężczyzn jest gotowa spełniać zachcianki kobiety która okaże minimalne zainteresowanie i zwyczajnie o to poprosi.
No chyba, że mówisz o mężczyznach którzy mogą sobie pozwolić nie brać pod uwage potrzeb kobiet, ale to raczej nie świadczy dobrze o twoim stanowisku.
@@common1529 zaden manipulator a zaliczac idiotek
14:24 fakt zdobycia wyższego wykształcenia nie jest obecnie wyznacznikiem przyszłego wysokiego statusu.
Zamiast szerzyć dezinformację, zapoznaj się chociażby ze statystykami GUS-u. Dane statystyczne jednoznacznie wskazują, że osoby o wyższym wykształceniu zarabiają więcej. Fakt istnienia pojedynczych bogatych ludzi o niskim wykształceniu nie zmienia tego, że średnio im wyższe wykształcenie, tym wyższy status materialny.
@EwelinaSzostakiewicz
Na końcu mojej wypowiedzi za słowem "status" jest kropka, a znacznik czasowy daje kontekst ze mówię o statusie społecznym.
Zanim odpalisz tryb najmadrzejszej to złap kontekst
@@magoska4402 Podaj proszę w takim razie ile procentowo osób z elity kulturalnej, naukowej, politycznej naszego kraju, nie ma wyższego wykształcenia. Pisząc o statusie nie dookreśliłaś, o jaki status Ci chodzi. Ja (jak widać błędnie założyłam, że masz na myśli status ekonomiczny). Jeśli jednak chodzi Ci o inny rodzaj statusu, to tym bardziej mam rację, bo osiągnięcie wysokiego status społecznego bez skończonych studiów, to sytuacja wręcz zaniedbywalnie rzadka.
@@EwelinaSzostakiewicz
Ochłoń. Pogłaszcz kota. Przeczytaj spokojnje ponownie moją wypowiedź. Logika się kłania.
Nie mowie o tym ze można trafić do polityki, srodowiska naukowego bez wyższego wyksztalcenia.
Ale
Wyższe wykształcenie nie powoduje wysokiego statusu społecznego na który składa się również dochód, szacunek wykonywanego zawodu, postrzeganie w danej zbiorowości ludzkiej.
Strudia nie świadczą o statusie. Za duzo ochlapusow i ludzi bez godności po studiach wyzszych widuję.
@@EwelinaSzostakiewicz Ale ta dodatnia korelacja między poziomem wykształcenia a statusem materialnym dotyczy tylko i wyłącznie kobiet.
Ja skończyłem studia i koleżanki z roku dokładnie te same. Koleżanki błyskawicznie po studiach znalazły dobrze płatne prace biurowe w komfortowych warunkach.
Ja jako mężczyzna przez ponad rok szukałem i odbijałem się od firmy do firmy wszędzie słysząc to samo: "pracy biurowej nie możemy panu zaproponować, ale mamy wolne wakaty na stanowiskach operator maszyn, pracownik produkcji, pracownik gospodarczy, magazynier. Po półtora roku musiałem się zatrudnić jako magazynier, bo z czegoś trzeba żyć i opłacić czynsz. Dzisiaj moje byłe już koleżanki chodzą do pracy elegancko ubrane, umalowane, pachnące, a ja zapie.dalam na magazynie spocony i śmierdzący.
Oczywiście każda kobieta gardzi mężczyzną pracującym fizycznie, więc partnerki też nie mam, a kiedy idę w mojej firmie coś załatwić do biura, to rozmawiając z tymi paniami tam pracującymi czuję się jak śmieć.
I żeby była jasność nie użalam się nad sobą, nie robię z siebie ofiary, po prostu opisuję FAKTY jak to wygląda.
zaraz, czy to Ty nie mówiłeś ostatnio, że mamy nadprodukcje studentów i wiedza nie wiąże się już z wyższym statutem społecznym i lepszymi dochodami, a tutaj twierdzisz że nadal tak jest??
Wsród mężczyzn nie wiąże się z tym, mężczyźni nie postrzegają siebie wzajemnie przez pryzmat hipergamii. Kobiety natomiast nadal utożsamiają wykształcenie z wyższym statusem socjalnym, niekoniecznie ekonomicznym, rodzaj wyszktałcenia nie ma też większego znaczenia dla nich, ważne jest, że mężczyzna jest wykształcony na równi, bądź wyżej - nigdy niżej. Mężczyźni rezygnują ze studiów, żeby szybciej zacząć pracę (niezależność finansową), przedstawiają to również dane transferów międzypokoleniowych.
Jesteśmy poddawani ciągłej ocenie płci przeciwnej patrzącej na nas przez pryzmat ciągle rosnących społecznych oczekiwań, które bardzo często różnią się od siebie lub są wzajemnie sprzeczne. Nie da się w takich warunkach wzajemnie zrozumieć. Dlatego dziękuję za stworzenie przestrzeni do dojrzałej dyskusji na temat różnic w postrzeganiu siebie nawzajem. Brakuje takich miejsc w przestrzeni publicznej.
I ten kanał miejscem tym nie jest. Teraz panują tutaj już tendencyjne materiały z widoczną narracją i nawet manipulowanie informacjami. Ten kanał to obecnie tuba informacyjna dla kobiet i uprzywilejowanych chłopców którzy gotowi są wziąć (uczucie że mają) "odpowiedzialność" za swoje czyny, których nigdy się nie dopuścili, żeby rozwiązać problemy które nigdy ich nie dotyczyły.
Innymi słowy - szkodliwa propaganda pod płaszczykiem rzetelności.
Tendencyjne jest generalizowanie, że kanał jest skierowany do uprzywilejowanych chłopców i kobiet, kiedy porusza on problemy dotyczące większości społeczeństwa (lub określonych jego grup społeczno-demograficznych). Nie jest to kanał naukowy ani informacyjny jak napisałeś. Celem kanału jest aktywizowanie ludzi do dyskusji i uświadamianie ich o szerszym kontekście problemów społecznych, a nadanie narracji pozwala na łatwiejsze zrozumienie problematyki, oraz ułatwia podjęcie polemiki, wynikającej z innej optyki na dany problem. Zresztą narracja ta odbywa się zazwyczaj poprzez analizę danych i badań, obserwację i wnioskowanie z pozyskanych informacji, więc często ma poparcie w rzeczywistości.
@@kekogekon Tylko, że jest, bo właśnie jak wspomniałeś - porusza problemy dotyczące większości społeczeństwa, ale robi to z perspektywy jednej, "słusznej" strony.
I celem nie jest aktywizowanie do dyskusji - ostatnio zorganizowana debata dobitnie to pokazała. Materiały i ich tematyka też to pokazują.
I nie - nadanie narracji nie pozwala na lepsze zrozumienie problematyki, a na przyswojenie informacji w okreslony sposób - jak przy manipulacji.
I inna optyka na dany problem jest dalej pomijana - jak wspomniałem forsuje się jedną narrację, która absolutnie nie oddaje całości problemów jakie są poruszane chociażby w tym materiale.
Z tą analiza danych to już odleciałeś i chyba ci się odkleiło - narracja nie wynika z analizy danych, tylko z interpretacji obserwacji i pogladów. To dosłownie jest narracja - kierunek jakim ktoś orientuje swoje stanowisko.
I to co ty wymieniłeś dalej nie ma (już) miejsca na tym kanale w tych tematach.
Chociażby w tym materiale padło jawne przekłamanie danych (co wytknięto w komentarzach).
Nie wiem jaki obraz rzetelnego NWASD próbujesz przeforsować, ale nie jest on prawdziwy - kanał nie jest dobrym miejscem na rzetelną dysputę, bo ma właśnie określoną narrację.
Ja jako biedny, brzydki mężczyzna z autyzmem czuje się tylko atakowany w materiałach dot. problemów społecznych. Na kanale nigdzie nie uwzględniono mojej perspektywy albo perspektywy pod którą mógłbym się podpisać.
Nie zgadzam się stanowczo z tezą, że nowy format buduje wzajemne zrozumienie. Wasz pierwszy z tej serii program buduje podziały i może rozniecać wzajemną niechęć. Nie tak przybliża się sobie ludzi. Program był też frustrujący w odbiorze. Nie liczyłam ile razy padło słowo „statystycznie”, ale na koniec zaczęło mi się nim odbijać - przecież takie rzeczy można moderować. Następnym razem poprosimy o źródła wszystkich przytaczanych statystyk. Chętnie też zobaczymy format zmodyfikowany tak, aby rzeczywiście uczestnicy i widzowie wynosili z niego, dla odmiany, coś naprawdę pozytywnie budującego.
Nie po to mam youtube premium by wysluchiwac 2 minutowych reklam.
zainstaluj jeszcze dearrow
Naiwniak😂
Revanced z omijaniem pozdrawia 👋
Niestety, wielu twórców YT leci ostro na kasę.
Mają adsense, ale i lokowanie produktu. Na razie im to klika, ale nic nie trwa wiecznie.
@@WojtekKa-rd3zz tak, za nie długo reklam będzie więcej, taki już mamy klimat
Ale narracja jaka panowała taka panuje, faceci są wszystkiemu winni, powinni dorosnąć i przestać się mazać, za to biedne ofiary związków, kobiety, zasługują na jeszcze więcej współczucia i przepraszania.
Też to zauważyłem, Nigdzie, absolutnie nigdzie nie usłyszałem żeby ktoś nie będący twórcą typowo pro-męskim zauważył jakąkolwiek kolektywną winę czy nawet wadę kobiet. Zawsze wszystko to wina i kwestia mężczyzn i tego jak niedojrzali, nieodpowiedzialni i bezprzyszłościowi jesteśmy. To jest wręcz poniżające być takim kozłem ofiarnym.
@@kubaacocieto4433 Ale w zasadzie nie jesteście zbyt dojrzali, więc? Przeczytaj sobie choćby komentarze urażonych chłopców pod tym filmikiem.
@natk51 To dobrze, że nie jesteśmy zbyt dojrzali. Jak tak mówisz to musi być prawda.
Na mnie takie deprecjonowanie nie działa i jako dojrzały człowiek pozwalam sobie na możliwość sprzeciwu wobec czegoś z czym się nie zgadzam.
A wytykanie błędów czy poczucie swego rodzaju oburzenia na kalumnie to nie niedojrzałość - niedojrzałością jest oczekiwanie że ktoś będzie się podkładał i przyjmował pozycję chłopca do bicia bo tak oczekujesz.
@@kubaacocieto4433 Ja oczekuję, że w końcu pójdziecie na terapie i dorośniecie zamiast organizować grupy terrorystyczne. Ewentualnie wojna załatwi wszystko.
Czasami żałuję że nie jestem gejem. Z partnerem byłoby łatwiej.
Dosłownie. Nie ma niczego bardziej skłaniającego ku homoseksualizmowi niż związek z kobietą
Ja naszczęście jestem lesbijką i mam spokój
@@rotmistrzjanm8776Dziękuję Bogu że jestem normalnym facetem, bo widzę że od 10 lat kobiety stają się coraz bardziej przerażające
znam gejów, mam przyjaciela, na początku to samo mówił dopóki nie zaczął się z nimi spotykać :>
Chciałbyś, żeby taka Biedroń(ka) ładowała cię w nutellę, serio? 😂
Według mnie wojna płci to istnieję, ale na TikToku i Twitterze xD.
Wasz kanał na początku działalności dostarczał ciekawych treści, ale odkąd zaczęliście się bawić w tzw. „Wojnę kulturową” to kompletnie odechciało mi się Was oglądać…i sądzę, że nie jestem jedyny.
Choć docenię walory realizacji materiału, jak zwykle na wysokim poziomie.
Dosłownie wyciągnięte z moich słów. Widać że autor chce po prostu kontrowersji i jedzie po najprostrzej lini. I może to nie było zamierzone, ale na yt więcej jest mężczyzn/kobiet które są "obie płcie cierpią tak samo"/"mężczyźni cierpią bardziej", przez co autor jest automatycznie broniony przez takich ludzi. Chociaż nie zawsze można to nazwać bronieniem gdy widziałam wiele komentarzy po prostu obrażających kobiety lub z 2 lub 3 narzekające na to że kobiety mają prawa
Nie rozumiem w czym problem. Kanał mówi o poważnym problemie, który się pogłębia. Nie ma tutaj żadnego clickbaitu, żadnego nawoływania do wojny ani nic z tych rzeczy. Chcielibyśmy się jednoczyć, ale jak to można robić, skoro kobiety wychodzą na ulice, bo zarabiają średnio 1% mniej od mężczyzn?
@@hihtitmamnan kobiety zarabiaja 1% mniej, przyczym mezczyzni pracuja 2% wiecej.
@@hihtitmamnan Słyszałeś o „Samospełniającej się przepowiedni” tym właśnie jest tzw. Wojna Kulturowa.
„Wojna kulturowa” to zjawisko, w którym jedna grupa społeczna próbuje narzucić swoją wizję rzeczywistości reszcie społeczeństwa.
Jak to w końcu jest z tymi różnicami w zarobkach? 1%,17% czy 27%, jak są wyliczane te różnice, w jakiej skali, kogo obejmują, itp…nie poruszajmy proszę wątku dyskryminacji, bo o „nierównym wieku emerytalnym”, „trosce o zdrowie” czy „obowiązku służby wojskowej pod karą więzienia” liczne kanały z Manosfery gadają na okrągło, o czym ja nie zamierzam.
@@hihtitmamnan Godziny te same?
Co się stało? Lewica się stała, marksizm, marsz przez instytucje się stał. Promowany przez międzynarodowe korporacje, które trzymają później te same lewicowe osoby na smyczy.
Dzisiejsze społeczeństwo to dramat, a co by nie mówić mężczyźni potrzebują kobiet, a kobiety mężczyzn i koniec kropka. Jesteśmy ludźmi i musimy trzymać się razem, ale niestety najważniejsi tego świata robią wszystko, żeby nas poróżnić.
mezczyzni nie potrzebuja kobiet
potrzebuja seksu
za to kobiety juz mezczyn potrzebuja
"Dajcie mi moc wylaczenia internetu, a naprawie to spoleczenstwo w 1 tydzien" - moje wlasne slowa. Chcecie naprawic to chore spoleczenstwo ? To jedyne remedium, innego nie ma. Choc wielu tego nie wytrzyma, pozostana najwytrwalsi i najnormalniejsi.
Mam takie spostrzeżenia, że kiedyś kobiety nie miały innych (niż zajmowanie się dziećmi i domem) możliwości, które jednocześnie niebyły by negatywnie odbierane przez społeczeństwo/rodzinę. Wydaje mi się więc, że to poprostu dopasowanie poglądów do swojej rzeczywistości - całe życie to robię, więc to napewno musi byc słuszne, bo skoro nie to co? Zmarnowałam sobie życie?
Teraz to wygląda trochę inaczej, ponieważ często jest niemożliwym utrzymanie się i godne życie kiedy tylko jedna osoba w domu pracuję. W związku z tym nie dziwie się, że kobiety zaczęły się buntować, kiedy obowiązki już im wcześniej przypisane dalej spoczywały na ich barkach.
Nie chce zabrzmieć jak zagorzała feministka, bo wiem, że lwia część męskiego społeczeństwa uważa feminizm za jakąś klątwe, ale z perspektywy histori możemy zauważyć, że kobiety z dawnych czasów były bardzo poszkodowane na tle mężczyzn. Czuje straszny smutek, że moje przedkinie nigdy sobie nawet niewyobrażały, aby mieć takie możliwości jak ja mam teraz...
Wydaje mi się, że po to jest właśnie feminizm - żeby historia się nie powtórzyła.
Postarajmy zrozumieć siebie nawzajem, a nie toczyć wojny. Nie da to nam dzieci, nie da to nam udanego związku, nie da to nam szczęścia, kiedy się wszyscy będziemy się gryźć jak psy.
Przez większość historii większość ludzi była poszkodowana, ścieżka kariery była wtedy otwarta tylko dla najbogatszych. Syn chłopa umarł chłopem itd. Wraz z rewolucją przemysłową dopiero sytuacja ludzi zaczęła się polepszać.
po prostu
a jeszcze wszesniej polowalyscie razem z nami
wy zamiast cieszyc sie z rownosci to nadal robicie z siebie ofiary
po prostu piszemy oddzielnie
zawsze mialyscie mozliwosci ale wasza bierność wam przeszkadzala
nawet teraz wystepuje
kobiety zaczely sie buntowac wtedy kiedy spoleczenstwo zaczelo im pomagac
gdyby nie to dalej byscie siedzialy na garnuszku mezczyn
Ostatnio byłam na debacie dotyczącej dzietności. Ponieważ w wypowiedziach ekspertów padła propozycja zwiększenia prestiżu roli matki w różnych formach, również w formie finansowej, w pierwszym pytaniu z widowni pojawiło się zaniepokojenie, czy przypadkiem kobieta, która otrzyma pomoc finansową od państwa, nie uzna, że wsparcie państwa jest wystarczające i już nie potrzebuje dotychczasowego partnera. 🤦♀️ Po prostu ręce mi opadły. Jak można myśleć, że kobieta jest z ojcem swoich dzieci tylko dla pieniędzy? Przecież gdyby tak było, to już świadczy o tym, że coś poszło mocno nie tak. Ale współcześnie kobiety dużo mówią o tym, że szukają partnerów - osób, z którymi mogą dzielić pasje, z którymi mogą prowadzić długie rozmowy, którzy będą ich towarzyszami w prowadzeniu domu, opiece nad dziećmi i miłym spędzaniu czasu wolnego. Partner to osoba, z którą można się pośmiać i poprzytulać, pójść na spacer i razem zrobić obiad. Ktoś, kto kupi nam leki i poda herbatę do łóżka, gdy będziemy chore, i kogo my również będziemy wspierać w gorszych chwilach - rosołem podczas choroby czy gotówką w razie braku pracy. Takie jest życie! Jeśli jakiś związek polega na tym, że jedna osoba jest tylko bankomatem, to jest to jedynie przykra karykatura związku. Zdenerwowałam się, gdy to usłyszałam, ale też zrobiło mi się bardzo przykro. Czyli są mężczyźni, którzy postrzegają kobiety w ten sposób…? Przykre.
I, jak widać, nie tylko w internecie można się zderzyć z zupełnie innym podejściem do życia.
W USA zwiększenie udziału państwa w formie finansowej spowodowało właśnie tak że zwiększyła się ilość samotnego wychowania, szczególnie pośród ludności czarnoskórej. Biorąc pod uwagę statystyki z całych Stanów Zjednoczonych aż 54 proc. czarnoskórych dzieci jest wychowywanych przez samotne matki. Wśród białych dzieci, odsetek ten wynosi 30 proc. Tylko w 11 stanach większość czarnoskórych dzieci mieszka z obojgiem rodziców. Najbardziej przerażające są dane dotyczące czarnoskórych dzieci w rodzinach, których dochody są poniżej progu ubóstwa. Jedynie 12 proc. takich rodzin to rodziny pełne.
Przykre, to jest jak dziewczyna zostawia takiego niczego nieświadomego dobrego człowieka, bo na horyzoncie pojawił się wysoki, umięśniony, który raczył na nią spojrzeć i na nowo obudzil w niej 'to coś', poczuła się żnowu młoda, porządna i zakochana. Ona przecież nie ma na to wpływu.
ludzie którzy wciąż utrzymują dzietność na wysokim poziomie to ludzie niewyedukowani, pozbawieni perspektyw i ambicji, którzy żyją "automatycznie", z prostymi rozrywkami - tv, seks, alkohol, imprezy, z nisko płatnymi, prostymi pracami, nikt z takiego środowiska nie zastanawia się nad partnerstwem w związku i wspólnym realizowaniem pasji, żyjesz w bańce
HIPERGAMIA! To jest odpowiedź. Teraz kobiety mają narzędzie tj. internet a w nim czyli na portalach randkowych i innych tj. insta mogą swoją samoocenę wysadzić aż pod niebiosa nawet tzw. trójki (SMV) bo jest dużo Simpów. Żeby kobiety były takie jak kiedyś musiałoby być tj. kiedyś. Kobiety wtedy zajmowały się domem i dziećmi oraz przekazywały to kolejnym z pokolenia na pokolenie. Od państwa nie było pomocy. A teraz są socjal media, feminizm i inne pranie mózgu dookoła a najgorsze są samotne koleżanki i ich słowa: "Z nim??? Zasługujesz na kogoś lepszego itd.. " Czasem zdarza się, że jak już zniszczą związek to same wchodzą w związek z mężczyzną (tym co przecież był za słaby dla koleżanki) którego "odbiły".
@@sylwesterm6736 Oczywiście, że w przypadku braku możliwości finansowych wiele kobiet w nieszczęśliwych związkach nie decyduje się na rozwód. Ale czy to jest model, do którego chcemy dążyć? Patologiczne związki trwające z biedy? Moja babcia nie rozwiodła się z dziadkiem właśnie z tego powodu, że wiedziała, że nie stać jej na inne mieszkanie, więc po rozwodzie i tak by dalej mieszkała z dziadkiem. Ktoś popatrzy w statystyki i pomyśli: jakie cudne trwałe małżeństwo! Sęk w tym, że dziadek alkoholik stosował poważną przemoc fizyczną względem babci.
Tymczasem drudzy dziadkowie byli lepiej sytuowani i gdyby chcieli się rozwieść, bez problemu zamieszkaliby osobno. Ale bardzo się kochali i byli dla siebie dobrzy, więc możliwość rozwiedzenia się i tak nie była dla nich w żaden sposób atrakcyjna. Trwałość małżeństwa nie jest wartością ponad wszystko. Powinniśmy dążyć do DOBRYCH związków, bez przemocy.
Nie ma sensu sobie zawracać głowy kobietami i już wyjaśniam dlaczego. Współczesne, młode kobiety (mowa tu na ogół o tych w okolicach 30 lat lub mniej) żyją w przeświadczeniu, że są wyjątkowe, że zasługują na wszystko i w zasadzie nic nie muszą same robić bo to wszystko do nich przyjdzie. A jeśli z jakiegoś powodu nie dostają tego, czego chcą to na pewno winny jest ten cały "świat". Ostatnią rzeczą do jakiej są skłonne jest zastanowienie się nad swoim charakterem. Z tego bierze się potem ich arogancja, chamstwo, brak empatii i płytkość emocjonalna, które mylnie utożsamiają z silnym charakterem. Takie panienki na różnych portalach społecznościowych i randkowych mają codziennie po kilka-kilkanaście wiadomości, większość z nich już ignorują bo są nimi znudzone, ale tak czy owak dawki tej uwagi pompują ich ego. To jest samonapędzające się kółeczko bo one mają przekonanie, że są atrakcyjne, mężczyźni do nich piszą, chcą je poznać więc to przekonanie w nich narasta z jednoczesnym przyznawaniem sobie prawa do gardzenia innymi. Bo przecież tylu ich jest to po co mam być miła, po co mam mu odpisać skoro on próbując zagadać nie trafił w mój magiczny klucz, co oznacza skreślenie go z marszu. Stąd się potem bierze mit "nie ma fajnych facetów" tzn., nie ma takich, jakich sobie wymarzyłam że mają do mnie walić drzwiami i oknami, a ci którzy są to jest "byle kto" bo nie spełniają moich "standardów". Pisząc do dziewczyn na portalach tylko pompujecie tą bańkę. Gdyby one przestały mieć grono adoratorów, przestały ciągle sycić się atencją otoczenia to może by w końcu zeszły z piedestału. A tak...tinder, badoo itp to jest dla nich nie tyle sposób na poznanie mężczyzny co na dowartościowywanie się, że mają branie. Ta sama dziewczyna zagadana na mieście przez nawet przeciętnego faceta od razu traci orientację, kopara opada, nie wie jak się zachować i na ogół ignoruje albo nie wie co ma mówić.
A to dlatego, że brak jej klasy i umiejętności komunikacyjnych, a co gorsza - brak jej poczucia przewagi nad mężczyzną, które ma w necie gdy sobie klika ikonki pod zdjęciami. A prawda jest następująca: jeśli dziewczyna faktycznie chce poznać chłopaka to będzie pokazywała zainteresowanie, będzie sama dążyła do kontaktu i jeśli nawet ten chłopak nie zrobi piorunującego pierwszego wrażenia to ona sama podsunie mu wskazówki i pokieruje dialogiem. Do normalnego, ciekawego rozmawiania z ludźmi nie trzeba poradników, technik, sztuczek bo to przychodzi samo. To jest naturalne u każdego człowieka, że nawiązuje interakcję z innym, opowiada coś, żartuje, śmieje się. Jeśli natomiast macie się dwoić, troić, rozkminiać jak do dziewczyny zagadać i jak z nią pisać - dajcie spokój bo i tak z tego nic nie będzie. Dajcie spokój z sępieniem w internecie i pompowaniem ego takim gwiazdkom, bo dla nich jesteście tylko jednym z 20 czy 30 i one karmią wami swoje poczucie atrakcyjności, a tak na prawdę mają was daleko w poważaniu 😉 Najgorzej, że mamy pokolenie młodych wychowanych na internecie, blogach, filmikach itp i dla nich takie osoby są autorytetem, jakimś źródłem wiedzy które traktują serio i na którym opierają swoje poglądy później...
+1
Plus jak Takie diwy za dychę dostaną kubeł zimnej wody, to zaczynają wyć na facetów, że i tak statystycznie kobiety są szczęśliwsze same, więc.... niech będą same, na zdrowie xd.
Dobry opis taki w punkt👍
Pięknie podsumowane, jak to wygląda w dzisiejszych czasach.
To będzie pierwsze pokolenie z tak wyraźną przewagą samotnych bezdzietnych kobiet.
smutne bo prawdziwe🥲Tzn. Nie jest to smutne dla współczesnych młodych kobiet, ale to też tylko do czasu...
Wspierajmy się nawzajem, zamiast budować kolejne mury. jak już do reszty się znienawidzimy, to tego tak łatwo nie naprawimy. Miłość prowadzi do największego szczęścia a wrogość do wojen
Typowy lewacki bulshit, po czym powrót do rzeczywistości i nadal mężczyźni muszą pośrednio utrzymywać i harować na kobiety (podatki/wiek emerytalny/umieranie na wojnie itp). Czas na zmiany, realne/prawne. Za dużo pasożytów społecznych się porobiło...
Miłość to mit wyrwany z fanfików i animacji Disneya. Polecam ogarnąć rzeczywistość.
@@skyblue5220 To zależy, jak kto definiuje miłość. Hormonalny haj istnieje
@@krystian5476 hormonalny haj jest tez z narkotykami
Powiesz ze to milosc?
nie ma zalezy jak kto definiuje milosc
milosc sie definuje jednakowo jak ktos ma odhyly to po prostu nie wyznaje milosci a swoje jakies inne tam syfy
@@s2edsa-io2cd zgadza się, haj można osiągnąć narkotykami lub poprzez miłość, co nie oznacza, że ćpanie jest miłością
Nie rozumiem dlaczego liberalizm przedstawia się jako kontrę do konserwatyzmu. Przeciwstawnym do konserwatyzmu jest raczej progresywizm niż liberalizm.
ja znam odp xd bo som glupie xd
Nie fałszuj lajków, bo cuchnie ściemą na kilometr 😂
No ty masz to widać po matce XD
@@moonchild9237 ciagnij leszczu ezezz
Bro kupił se lajki 💀
To samo chciałem napisać :D Nie wszystkie są głupie, ale te nie głupie to dopiero wenery....
Różnica jest taka że jak faceci 'walczą' o równouprawnienie jak chociażby wiek emerytalny, to większość kobiet jak i większość facetów popuka się w głowę. Kobiety nie chcą tracić swoich przywilejów, a faceci mają NA COŚ nadzieje. Dobry przykład to protesty aborcyjne. Tam jest mnóstwo facetów którzy idą na te protesty w nadziei NA COŚ. W drugą stronę jak facet narzeka na wiek emerytalny, pobór do wojska, separację rodzicielską, limity dźwigania w pracy itp. to większość kobiet się popuka w głowę bo ich nie obchodzi los faceta a do tego WIĘKSZOŚĆ facetów w nadziei NA COŚ się do tego przyłączy. Niestety większość facetów jest zdolnych do zrobienia wszystkiego żeby mieć chociażby nadzieje NA COŚ. Tak było przez ostatnie prawie 100 lat. Teraz część facetów się budzi ale to nic nie da. Kobiet mają ich gdzieś a 'koledzy płci' w nadziei NA COŚ rzucą ich na zapomnienie. Matriarchat i nadzieja niewidzialnych facetów NA COŚ zniszczyła nasze społeczeństwo.
Od kiedy kobieca hipergamia przestała być hamowana przez męską dominację mamy do czynienia z totalną destrukcją relacji damsko-męskich i demografii.
W materiale było o grze o sumie zerowej.
Teraz jest wysyp bardzo łatwych, wulgarnych lasek. Co druga to onlyfansiara, a to facetów nie kręci, wręcz przeciwnie. Prawie każdy chłop preferuje porządną pannę, która się dobrze prowadzi.
@@pawekokot1157 Preferuje jako organizatorkę i ogarniaczkę życia. A na only fansa to kto wchodzi ja się pytam
@@pawekokot1157 Jest tak dlatego że dawniej dla większości kobiet wartościami do których dążyły było posiadanie męża i posiadanie dzieci. Jakaś mała grupa kobiet głownie z patologicznych środowisk była skupiona na zarabianiu pieniędzy dzięki sprzedawaniu własnego ciała intrygach która której odbije faceta i która dobrze oskubie gościa. Dzisiaj dzięki temu co propagują media wartością dla kobiet stała się kasa i przyjemności więc zdecydowanie zaczęła przeważać ta druga kategoria. Żal mi tych młodych chłopaków którzy w dzisiejszych czasach mają problem ze znalezieniem drugiej połówki i gdy w dłuższej perspektywie się to nie udają znajdują drugą połówkę tylko już taką 40 procentową ponieważ czują się bezsilni wobec tej rzeczywistości która ich otacza.
@@maciejstolarski5594najgorzej, że kobiety dzisiaj chcą być niezależne i mieć własny wybór, nie być na utrzymaniu mężczyzn i chcą żyć jak chcą. Biedni chłopcy muszą sobie sami gotować bo patologiczne kobiety pracują, w nie usługują 🤡
Doniesiono mi, ze jest fragment mojego filmu wiec oglądam :)
Mówienie o polaryzacji i samemu wybieranie "najbardziej typowych" ludzi do tego formatu dyskusyjnego.
+ jeszcze pytania z postawioną już tezą, kto jest winny 🤡
@ObiWanPL sam myślałem czy by się nie zgłosić, przez jakieś tam sprawy tego nie zrobiłem ale jak ten film zobaczyłem i zobaczyłem generalnie aurę i wygląd tych ludzi to wiem że nikt by mnie nie wybrał xD
Co z tego ,ze kobiety sa lepiej wykształcone skoro ksztalca aie w kierunkach humaniatycznych ktore nic nie daja . Facetow Inzynierow jest 5 razy więcej.
I co z tego jak jest parcie i pomoc kobietom, żeby szły na studia, gdzie jest więcej mężczyzn (w drugą stronę takiej pomocy nie ma i nie będzie)
@omnivore6607 a i tak to wsparcie nie powoduje że więcej ich idzie na takie studia 😅 za trudne
Dlatego wprowadzić opłaty na gówno kierunki. Bezpłatne tylko na potrzebne.
@@RadosawBatrukiewiczzapytaj kobiet na “męskich” kierunkach studiów opanowanych przez samych facetów, jak często słyszy seksistowskie wysrywy od prowadzących to się dowiesz, czemu nam sie nie chce mieć z takimi typami kontaktu
@kotschrodingera7168 Takie coś wystarczy nagrać i dać dziennikarzom Gazety Wyborczej . Gościa nie będzie . Nie wiem w czym problem. Tym bardziej przy obecnym lewicowym rządzie. Poza tym te to narzekają na ten szowinizm i seksizm JUZ TAM są . Problem jest z przyciągnięciem nowych
Wojnie płci, jak każda wojnie oznacza ogromne zyski i wpływy dla korporacji i polityków.
Być może wojnę płci w internecie podsyca fakt przekonania mężczyzn, że to oni mają rację. Z jakiegoś powodu na przykład ten film nazywa się "Kobiety nie rozumieją mężczyzn" a nie "Mężczyźni nie rozumieją kobiet". Mężczyznom wydaje się, że to kobiety nie rozumieją prawd o których wiedzą mężczyźni, zaś mężczyźni rozumieją wszystko o co chodzi kobietom, tylko uważają, że jest to głupie. Tytuł jest bardzo znaczący, ciekawi mnie autorze, czy twoim zdaniem był przypadkowy, czy jest po prostu na kliki
nie wiem dlaczego ale oglądając to... zaczynam mieć dość, mam 19 lat, studiuje psychologię czyli robie to o czym marzyłem jednak wiem że nie spełnie mojego prawdziwego marzenia, nie będę szczęśliwy i nie zaznam miłości z posiadania parterki. Z każdym dniem zaczynam mieć dość coraz bardziej i chce mi się płakać z myślą o kolejnym dniu w tym pędzącym ku upadku społeczeństwie... Jako mężczyzna zaczynam mieć coraz większą ochotę się poddać i zawalczyć o ten ostatni akt odwagi ale jeszcze staram się mieć nadzieję bo są pojedyncze jednostki z obu płci które potrafi współpracować na równych zasadach
Masz to czego ja nie mam, mlodosc. Dla mnie 22 its over. Jakbym wiedzial to bym sie brzytwy chwytal, teraz juz za pozno.
Ja mam 18 lat i również psycholog jest moim marzeniem i dostałem się lecz powiem tobie że mam tą samą sytuację co ty wrecz stałem się bardziej nihilistyczną lub straciłem szczęście z życia. Staraj się nie rozmyślać nad tym i odpocząć, świat był przepełnionym tym wszystkim jak i morderstwami, torturami, pedofilami i wieloma innymi bardziej chorymi rzeczami których czasami nie da się wyjaśnić jak osoba może się znizyc do takiego upadku lecz powiem tobie by przestać nad tym rozmyślać jest po prostu powiedzenie świat już taki jest i nie da się go zmienić i żyj życiem które tobie podoła szczęście i wiele siły bo najważniejsze jest w życiu by się ustawić i mieć wartość do życia to co chcesz spełnić i tym kim chcesz się stać à jak nie masz planów na to staraj się żyć normalnym życiem i robić swoje hobby ktore kochasz by nie zatruwac sobie umysł tym wszystkim. Na przykład możesz przeczytać książkę Sun Tzu najbardziej z komplikowana książka wojenna która tobie da bardzo i to bardzo do myślenia nad pozytywnymi i ciekawymi rzeczami niż w chodzenie w pętle gdzie 2 strony danych płci się kloci o swoją rację by wyjść z pozoru na lepsze gdzie rozmowa się nigdy nie kończy. Mam mało przez to znajomych bo nienawidzę zyc życiem gdzie ktoś lubi obracać daną rzecz w pętle i gadać o niej beż nigdy rozwiązywania sytuacji bo tak puści są te osoby. Nawet kiedy znam odpowiedź i sam nią idę w moim życiu powiem tobie straciłem już sentyment do życia i stanie się psychologiem jest dla mnie wrecz jakby kara lub tego rodzaju że stanę się i wiem o tym lecz nie widzę szczęścia lub po co mam to robić?? Jaki jest tego prawdziwy cel?? Zadaje sobie pytania na wiele rzeczy I nawet kiedy ich nie zadaje popadam w pustkę taka gdzie zawsze chciałem pomagać osobom lecz teraz nie wiem co począć... życie może się różnie zmienić nie myśl pesymistycznie lecz optymistycznie i pogadał z osobą bliska dla ciebie której ufasz o tym bo potrzebujesz tego. Ja mam tą osobę lecz ona tego nie rozumie i mówi mi że to przejdzie lecz nie przechodzi wrecz pogrążam się w większy pesymizm.
W sumie przez takie materiały one właśnie nam osobom którzy bardzo lubią analizować i w punkt dojść do konkluzji nigdy nie ma końca w takich debatach dlaczego?? Bo jedna i druga strona nie ma racji lub ja ma i ta debata jest tylko po to by tobie zmarnować cenny czas i tyle po to to wszystko jest i ludzie lubią takie tematy bo w końcu ten temat jest na światową skala czyli która płeć ma racje gdzie nie ma tutaj nigdy końca. Lepiej po prostu takich rzeczy nie oglądać i obejrzeć sobie film, serial przeczytać książkę lub zagrać w grę albo pójść poćwiczyć żeby zaspokoić umysł tym wszystkim co nas atakują w mediach
Mam nadzieje ze moglem w ten sposób ci pomóc bo tutaj jedyna rzecz jako może pomóc jest zwyczajnie zakończenie tematu tego zjawiska i żyć dalej. Miej dużo siły stary wielu się poddawało lecz musimy iść dalej byśmy się stali silniejszi by ten świat nas nie zmienił na źle.
@@radekirix5403 ojej, chłopacy. Ja mam 28 lat i szczerze, nic Was w życiu nie ominie. Macie mnóstwo czasu, żeby wejść w relacje romantyczną i świat się nie kończy na 19 czy też 22 latach. Pracujcie nad lubieniem siebie, a jeśli za coś chcielibyście się nie lubić, to pracujcie nad tym, żeby albo to u siebie zaakceptować albo zmienić. To największa przeszkoda każdego mężczyzny. Jesteście dobrzy tacy jacy Jesteście i nie wolno Wam o tym zapominać. Budujcie męskie i damskie przyjaźnie, z czasem wśród nich pojawi się kobieta, która Was zainteresuje. Zaproponujcie randkę - otwarcie, nigdy nie udawajcie, że chodzi o coś innego i z czasem zaznacie bogatego życia z wieloma przyjaciółmi i tą najważniejszą Waszą przyjaciółką, partnerką
A ja powiem tak, polecam zainteresować się jak tego typu skrajności wpłynęły na Koreę Południowa i to zaledwie w przeciągu jednej dekady.
Mężczyźni nie stali się bardziej prawicowi, to ogólne medialne postrzeganie poglądów przeszło w Lewo więc mężczyźni wydają się bardziej Prawicowi a Kobiety przez media przeszły w Lewo bo bardziej oddane są w Socjal Mediom i podążaniu za trendami aniżeli mężczyźni
"Tradwife" to zabawa w rekonstrukcję wyidealizowanego świata, który nie istnieje. Jego utopijny obraz powstał w bardzo specyficznych warunkach, w specyficznym okresie, w specyficznym miejscu. Spoglądając z daleka pomiędzy szczebelkami białego płotu ludzie sobie uzupełnili luki w obrazie wizją idealnego związku.
Ciekawe, że nie pada słowo mizoandria - ale już słowo mizoginia już tak. Cały filmik zrealizowany w stylu "wina mężczyan". Tyle, że jak się spojrzy na wykres poglądów od lat to wyjdzie, że to kobiety się radykalizują i przejawiają dużo mizoandrii.
A jak wyglądały poglądy mężczyzn przez WIEKI?
@@natk51a co to ma na rzeczy? Większość z nas młodych mężczyzn urodziła się w latach 1990-2010. Czym my odpowiadamy za układ systemu wieki temu? Kilkadziesiąt lat temu? Niczym, odkrywamy go tak samo jak młode kobiety ale nam się wrzuca coraz więcej obowiązków nie tylko systemowych ale też społecznych i ambicjonalnych (mężczyzna musi być twardy, musi zarabiać 20k/msc, musi mieć czas, musi się rozwijać, musi musi musi... a wspomniana sytuacja ekonomiczna jest coraz bardziej niekorzystna przy coraz większych wymaganiach kobiet). W międzyczasie te same kobiety zdominowały edukację, dyktują warunki w relacjach romantycznych i wyciągają coraz więcej przywilejów. Kiedyś byłem naiwnym feministą, ale dzisiejszy feminizm to kobiecy faszyzm w której większości mężczyzn traktujecie gorzej jak Niemcy Żydów na rampie w Auschwitz, najchętniej byście się ich pozbyły i uganiały za 20% bogatych chadów.
@@icybutspicy2678 Jak co to ma do rzeczy? Nie możesz na kogoś srać przez wieki, a potem mieć pretensję, że się w końcu buntuje.
Przecież wy, młodzi mężczyźni, macie ojców. Oni też mają ojców. Oni też mają ojców.
To mężczyźni wymyślili, że musicie być twardzi. I co to w ogóle oznacza?
Musisz zarabiać 20 k/ msc? Kto cię do tego zmusza?
Musi mieć czas? Na związek obie strony muszą go mieć.
Nikt cię do niczego nie zmusza.
Traktujemy was gorzej niż naziści Żydów? Właśnie naplułeś w mordę 6 mln zamorodowanych ludzi. Twoje porównanie jest tak absurdalne, że nie wiem co powiedzieć. To, co napisałeś jest tak obrzydliwe, że aż bolesne. Nie zdajesz sobie sprawy, co piszesz.
Skąd wy bierzecie te bzdury, że uganiamy się za 20% Chadów? Bo słyszę to od facetów, a nie spotkałam żadnej laski, która by tak twierdziła. "
Może to kwestia tego, że sam uganiasz się za 1% kobiet, co?
@@natk51 kogo to obchodzi?? Jeden z najidiotyczniejszych argumentów.
@@natk51 - może przykład podam: parę lat temu kobiety w Polsce się cieszyły, że była setna rocznica uzyskania przez nie praw wyborczych. Czy wiesz kto wówczas też otrzymał prawa wyborcze w naszym kraju? Odpowiedź: mężczyźni - zabawne jest to, że o tym już nie było mowy.
Niestety głównym problemem dzisiejszego społeczeństwa jest to, że kieruje sie tym co chcieliby żeby było, a nie logiką. I potem masz takie bango
To teraz : "Dlaczego mężczyzni nie rozumieją kobiet", Dlaczego rodzce nie rozumieją dzeci, dlaczego dzeci nie rozumieją rodziców...
Jestem w związku od 8 lat z moim partnerem. Oboje mamy trochę inne spojrzenie na świat, i zupełnie inne poglądy polityczne. Jesteśmy ze sobą od 16/17 roku życia i razem dorastaliśmy tak na prawdę. Każde z nas w innej bańce informacyjnej i dzięki temu mamy różne spojrzenia na świat. Kluczem jest szacunek do siebie i akceptacja, że druga osoba ma inne poglądy. Jesteśmy ludźmi, a nie światopoglądami, jeśli trzeba się dogadać na jakiś ważny temat to idziemy na kompromis lub wypracowujemy satysfakcjonujące rozwiązanie. Kłócenie się i zmuszanie kogoś jest bezcelowe, bo zmienić zdanie da się jesli się tego chce, a nie jest zmuszonym do tego. I jasne czasem jest ciężko się dogadać, ale jeśli ludziom na sobie zależy, to jakoś znajdą rozwiązanie.
Piękne okrągłe słowa. Szkoda tylko, że tak mało realne. W momencie, gdy jest to tylko "trochę inne spojrzenie na świat", a nie "zupełnie inne" (dziwne, że rozgraniczasz poglądy polityczne od spojrzenia na świat, gdzie jedno z drugim jest silnie powiązane) jeszcze można jakoś to pogodzić. Ale szacunkiem i kompromisem nie wszystko załatwisz, prosty z brzegu przykład - on jest przeciw aborcji konfederatą (pogląd polityczny), ona za w pełni legalną aborcją lewaczką (też pogląd polityczny) i zachodzi w ciąże gdzie wiadomo, że dziecko urodzi się np. tzw. warzywem. Już tu widzę poszukiwanie wspólnego kompromisu XD albo inny przykład - religia. ona czeka z seksem do ślubu i nie wyobraża sobie żadnego innego niż kościelny, on jest antyklerykałem dla którego księża to pdfy i o ślubie nawet nie chce słyszeć, albo innowiercą i ślub owszem, ale w synagodze lub meczecie. wiadomo, że któreś będzie musiało ustąpić i zrezygnować z siebie, bo w tym, jak to określiłaś, spojrzeniu na świat, nie da się spotkać pomiędzy i znaleźć rozwiązania. trochę urodzić, a trochę abortować. trochę być dziewicą, a trochę współżyć bez ślubu.
cieszymy sie
12 bylych zapewnie tez
Jak zakończyć wojnę kulturową? Banalnie proste:
Nie obchodzi mnie, kto zaczął. Podajcie sobie ręce.
Poproszę pokojową nagrodę Jobla. Pora na CS'a
Dzięki za materiał
Polecam przeczytać Otto Weiniger Płeć i charakter. Ponad sto lat temu ksiazka opisujaca co sie teraz dzieje.
Myślę, że problem jest taki, że zaburzony jest balans pomiędzy lewa a prawą strona w mainstreamie świat zmierza potężnie w lewą stronę a prawa stoi w miejscu przez to centrum przesunęło się w lewo powiedział bym, że nie problemem są radykalizujący się mężczyźni po prawej stronie a radykalizujące się kobiety oraz mężczyźni zmierzający w lewo i przesuwający tą granice co zaburza równowagę i tworzy sytuacje, że społeczeństwo się polaryzuje ponieważ obecnie przez zaburzenie równowagi środek wypada po lewej stronie ponieważ tak bardzo lewa strona odjechała od prawej
Osobiście lubię mężczyzn, ich towarzystwo. Może dlatego że znam dużo więcej ciekawych mężczyzn, z interesującymi zainteresowaniami i lubiących próbować nowych rzeczy.
Nie twierdzę że nie ma takich kobiet, bo w internecie widzę masę mądrych, ale w życiu codziennym mam większy kontakt z mężczyznami (praca).
Mając córkę staram się by nie wychowywała się na głupich bajkach pokroju Kopciuszek itp. Nie zabraniam czytać, ale oferują inne pozycje, które bardziej rozwijają.
Podstawą jest dla mnie jej dobry kontakt z tatą- bo jak tata będzie ją traktować, taki system zachowań zapamięta i wg tego schematu będzie szukać w przyszłości partnera.
Mądra kobieta 💕
Tez wole przebywac z facetami. Od nich zawsze dowiem sie czegos ciekawego. Kobiety nie maja w ogole pojecia o swiecie i zadnej wiedzy.
A podobno "nie ma czegoś takiego jak przyjaźń damsko-męska"
Według niektórych alfebetów wasze grono prawdopodobnie was wyklucza.
W pracy mam 3 podobne koleżanki, które trzymają się z facetami, a nie z kobietami. Z tego co mówią, to między kobietami jest większe prawdopodobieństwo fałszu i hipokryzji. Np. pójdą razem na kawkę w pracy, pogadają i niby jest fajnie. A potem się dowiadują, że ta sama dziewczyna za plecami ją obgadała do innej.
Nie mówię, że nie ma tego u facetów, ale skala jest dużo mniejsza i nie ma fałszywości. Faceci jak się nie lubią to nie będą ze sobą gadać, a nie będą udawali kolegów.
@@WojtekKa-rd3zz no tak wlasnie jest. Ja to sie czasem jak facet czuje, bo w ogole nie kumam tych dram tworzonych przez kobiety. Ciagle maja o cos problemy. Ja tam nigdy w niczym problemu nie widze xD
15:33 "Mizoginia zwiększa zasięg gdy feminizm..." A może to nie feminizm, a mizandria?
bardzo fajny materiał
W dzisiejszym świecie, pełnym presji i oczekiwań, wielu mężczyzn czuje się uwięzionych w systemie, który nie odpowiada ich wartościom i pragnieniom. Stereotypy płciowe, presja na małżeństwo i założenie rodziny, pogoń za sukcesem materialnym - te i inne czynniki prowadzą do frustracji, stresu i poczucia braku spełnienia. Ciągle słyszymy kiedy w końcu znajdziesz sobie dziewczynę,kiedy się ożenisz, czas pomyśleć o lepszej pracy i o kredycie hipotecznym… .
Filozofia MGTOW (Men Going Their Own Way), czyli Mężczyźni Idą Własną Drogą, oferuje alternatywną ścieżkę - drogę wyzwolenia z okowów społecznych oczekiwań i budowania życia zgodnego z własnymi wartościami i celami.
Ja tak zrobiłem i jestem szczęśliwy
żyję po swojemu ,według własnych zasad i tyle. Powoli do przodu :))
wystarczy odciąć się od social mediow, części rodziny, tv ,zmienić otoczenie i presji żadnej nie ma -to jest prawdziwa wolność
I to jest filozofia, którą należy podążać. MGTOW życiem!
fanatyczni jak ci od religii
Mocno generalizujac - Kobiety to boty które dostosowuja sie so tego jaka jest kultura . A ze kultura jest sterowana przez korporacje i mainstram to te konformisfyczne boty bezkrytycznie replikuja te poglady . Nie wszystkie ale duza część kobiet tak mysli dokładnie jak mainstram i nie poddaje tego żadnej refleksji .
nie tylko kobiety
hive mind
@@Qwerty-yu9mhTak ale męskość i wyskoki poziom testosteronu jest raczej kojarzony z silnym własnym zdaniem , wbrew otoczeniu. Bycie buntownikiem co do systemu to domena mężczyzn bardziej . Oczywiście znów genetalizuje. Są mężczyźni mocno sfeminizowani współcześnie
@@RadosawBatrukiewicz wysoki testosteron kojarzy sie rowniez z brakiem emocji wiec kto jest tu botem?
@@Qwerty-yu9mh Emocje nie mają nic wspólnego z testosteronem....
Kobiety mogą mieć już trochę dość rozumienia mezczyzn wiem że to brzmi radykalnie ale chodzi mi bardziej o to że kobiety przez wieki starały się ich czytać przystosować by zadowalać mezczyn a mężczyźni? Kiedy byli tego nauczeni języka kobiet kiedy to oni starali się rozumieć kobiety zmiatas robić memy z serii kobiety są tak skomplikowane
Oni już tylko płaczą. Bo nareszcie kobiety podniosły standardy. I nie dostają od kobiet już wszystkiego za nic.
Poglądy to swoją drogą ale głównie to ludzie wszystko psują bo są zjb-ani i nie potrafią rozmawiać w związku ani dojść do rozwiązania ( większość )
Co najzabawniejsze skrajny prawicowiec i skrajna lewaczka mogą normalnie żyć w związku. Wystarczy umieć ze sobą rozmawiać, nie toczyć wojen a dialog to obie strony nawet na tym niesamowicie zyskują.
I tu jest jedyna prawda
No ciekawe to 👍 dzięki że otwierasz mi głowę
Lewica rządziła. To się stało xd kładą gówno do głowy, tak jak miedzy faktami autor filmu
Odp na tytułowe pytanie: bo nie muszą. Teraz, to mężczyźni są zmuszani do rozumienia kobiet, a kobiety uważają że nic nie muszą. Najbliższa wojna to oczywiście zweryfikuje. Ja zawsze.
Najbliższa wojna nic nie zweryfikuje. Dowody mamy pod nosem. Ukraińskie kobiety uciekły zagranicę a młodzi Ukraińcy zostali. W czasie gdy młodzi Ukraińcy umierają młode ukrainki skaczą na Polakach lub innych w naszym kraju lub dalej.
Tindery i social media wybiły kobieta ta ego ze tylko wojna i głód może sprowadzić je na ziemie
@@tomaszp5253tak dobrze mowisz przydaloby sie wszystkim P0lka powtorka z rozrywki (1/2 wojna swiatowe)
Marksizm w czystej postaci tj. tworzenie sztucznego nierozwiązywalnego kofliktu społecznego. Jak widać manipulacja ludzkości idzie całkiem dobrze, ale to są stare metody przed którymi można się bronić. Wystarczy trochę poczytać.
Marksizm nie dzieli
@@OrangeFreeSt4te Powiedz to „Teorii konfliktu”
@@pilotttt44 Kiedy nabory do „Policji myśli”, bo chcę się zapisać. Jak to mówią najciemniej pod latarnią.
@@OrangeFreeSt4tea czym jest postulowana przez Marksa walka klas? 😂
@@MrBrekolPL jest zlikwidowaniem szlachty i wyzysku
Super material
Czytam komentarze i ciężko mi uwierzyć, że czytam realne poglądy XDD Świadomość i inteligencja to teraz nie częste cechy...
coś więcej🤔bo bardzo tajemniczy/a jesteś😉
@@arerrera3612najwidoczniej nie potrafi nawet przekształcić myśl na tekst, aby nam rozjaśnić te tajemnicze XDD i coś tam o świadomości i inteligencji.
@@ObiWanPL Milczenie jest czasami złotem, a teza z przekształcania myśli na tekst to rel af
@@Verdrn "W przypadku tej pani milczenie nie jest złotem. Jest szansą" L.Miller
U Ciebie, dziewczynko, to nie widać ani inteligencji ani świadomości.
Widzę że znaczna część komentujących nie zrozumiała nic i dalej brnie w durną wojnę.
To, że powiesz "actually to wojna kulturowa i w ogóle jesteśmy skłócani, więc podajcie sobie rączki i przyjmijcie naszą narrację, a jak nie to znaczy, że nie rozumiesz B--D" nie oznacza, że nie bierzesz też udziału w tej "wojnie" czy w ogóle, ze masz racje.
To, że ktoś ośmiela się zauważać błędy nie oznacza, że nie rozumie - to Ty jesteś zawiedziony że rozumie więcej niż byś chciał, żeby zrozumiał.
@kubaacocieto4433 oczywiście że nie biorę udziału. Tylko widzę jak jedni próbują non stop udowadniać drugim że są lepsi itd
@@TheStefekk wytlumacz nam wszystkim wszechwiedzacy
@@s2edsa-io2cd jeśli do tej pory nie zrozumiałeś to po mam się produkować?
wojna płci to bardziej bańka internetowa niż realny problem
Poglądy mężczyzn utrzymują się na podobnym poziomie ,nawet też trochę przesuwają się w lewo,to kobiety skrajnie zlewaczały.
o tuż to, ma nadzieję, że dużo osób zobaczy
Dlaczego autor w drugiej minucie określił, że kobiety stają się coraz bardziej lewicowe, a mężczyźni coraz bardziej prawicowi, skoro wykresy na nagraniu tego nie prezentują?
Kompletnie nie mogę tego zrozumieć dlaczego tak bardzo ludziom zależy na tym aby być w związkach, ja dosłownie nie wyobrażam sobie samego siebie abym miał być w związku, kompletnie nie widzę takiej potrzeby.
i to jest clou problemu, nie rozumiemy się bo nie chcemy się zrozumieć, sm i pandemia wyhodowały egoistów dla których najwazniejszy jest samorozwój, selfcare i inne pierdoły, przez co wartości, nie tyle rodzinne, co ogólnie społeczne zanikły, ludzie nie chcą się spotykać ze znajomymi bo wolą ten czas poświęcić pracy, nauce, siłowni itd. zamiast dbać o relacje, a co dopiero poświęcić się dla drugiej osoby, zrezygnować z siebie dla dzieci
Mnie już dawno temu przestały zależeć i dlatego żyję sam.
@@ellie5912 Jeżeli egoizm nie jest praktykowany czyimś kosztem, to nie widzę w tym nic złego. Niepotrzebnie to tak tragizujesz.
@@Reality-Distortion kosztem społecznym, nie bezpośrednim, nikomu nie szkodzisz nie wychodząc ze znajomymi, ale przez to że takie kontakty zanikają, nie tworzą się silniejsze więzi, przyjaźni, nie otwierasz się na nowe znajomości, nie poznajesz znajomych znajomych, nie jesteś wystawiony na socjalizację i potencjalne poznanie partnera w "normalnym" środowisku tak jak kiedyś poznawało się ludzi, teraz zostają apki, gdzie na ocenę potencjalnego kandydata przeznaczasz sekundę, jesteśmy coraz bardziej roszczeniowi, sfrustrowani i samotni
@@ellie5912 "nie tworzą się silniejsze więzi, przyjaźni, nie otwierasz się na nowe znajomości, nie poznajesz znajomych znajomych, nie jesteś wystawiony na socjalizację i potencjalne poznanie partnera w "normalnym""
Nie ukrywam, tak dokładnie wygląda moje życie i przez 27 lat jego trwania, robiłem bardzo mało by to zmienić. Też stawiam na selfcare i tak jak wspomniałeś wcześniej - do głowy by mi nigdy nie przyszło poświęcić się dla jakichś dzieci. Mogę tylko współczuć jeśli przeciętna osoba staje się przez to roszczeniowa, sfrustrowana i samotna, bo ja tych rzeczy nie doświadczam.
Ważna uwaga: mylisz progresywizm z liberalizmem jakbyś był amerykaninem.
to jest to samo jedni i drudzy wariaci
unsub. Od jakiegoś czasu trwa tu sztuczna nagonka. To nie jest prawdziwe życie
Ważny temat. Bardzo fajny przekaz.
Bardzo lubię waszą twórczość i oglądam Was od dawna i super że wspomniany nowy format powstał niestety ten pierwszy odcinek jest niezrównoważony pod kątem uczestników, chętnie bym zobaczył drugą część z uwzględnieniem uwag w komentarzach. Pozdro!
główna różnica polega na tym że kobiety bardziej interesują się ludźmi a mężczyźni interesują się rzeczami, dlatego wśród inżynierów jest więcej mężczyzn, a więcej kobiet zostaje pielęgniarkami. Dlatego w polityce kobiety bardziej wspierają ruchy społeczne jak LGBT a faceci skupiają się na utrzymaniu lub powiększaniu bogactwa kraju. W internecie to mężczyźni głównie prezentują nowinki techniczne, a kobiety kosmetyki itp bo skupiając się bardziej by dobrze wypaść przed społeczeństwem. Nawet porównując tematy rozmów, kobiet częściej obgadują innych, interesują się osobami, oglądają filmy gdzie relacje między ludzkie mają największe znaczenie, a faceci chcą rozmawiać o grach, samochodach, komputerach. Dlatego się nie dogadamy, ale bardziej nie chodzi o dogadanie się tylko o wspólne uzupełnianie.
Bardzo mądry komentarz, pozdrawiam!
bardzo ciekawy komentarz nigdy nie myślałam o tym z tej strony
Tak chodzi o uzupełnianie się jednak zauważyłem że zbliżone poglądy pomagają się uzupełniać. Bo tu chodzi o wspólne poczucie humoru czy o inne pierdółki, które mogą być punktem zapalnym bo ktoś godzi w czyjeś wartości. Np jedna osoba to katolik druga osoba to ateista walczący z kościołem, nie mówię że się nie da z tego zrobić związku ale wydaje mi się że jednak podobne wartości są kluczowe a to czy ktoś lubi kosmetyki czy samochody ma mniejsze znaczenie, oczywiście według mnie.
Kobiety narzekają, że nie ma ich w polityce, ale jeszcze nigdy przypadkiem nie trafiłem na dwie kobiety gadające o polityce.
@@user-mb4qg2dh8d no to wydaje ci sie
Nie potrzebuję cię, tylko twoich pieniędzy.❤
Otóż to. Oto cała wielka tajemnica.
A zgodzisz się na to:
Nie potrzebuję cię, tylko rvchania
Nie potrzebuję cię, tylko kogoś na kim mogę się wyżyć
Nie potrzebuję cię, tylko kogoś do dzieci
Czy nagle dupa boli?
Na szczęście nastały czasy kiedy kobiety stać na to,by nie MUSIEĆ .I oby jak najdłużej!
@@klr04 Jasne. Zarabiajcie. Wg analiz GP Morgan, w 2030 roku 45% kobiet będzie na zawsze singielkami więc kasa się przyda na żwirek i kocią karmę.
Z tym radykalizowaniem mężczyzn to za bardzo tego nie widać na wykresach, za to widać lewicowanie kobiet, a w UK jak widać mężczyźni są dosyć mocno na lewo. Większość nadal trzyma się dużych partii które są raczej centrowe, ale przesunęły się trochę bardziej w lewą stronę. Zaryzykuję stwierdzenie, że to mężczyźni stanowią tutaj niejednorodną grupę i tylko część się radykalizuje na prawo, za to kobiety bardziej jednomyślnie dryfują w lewo, bo jak to było zaprezentowane w materiale, tak kształtuje je system edukacji i zideologizowane media społecznościowe, oraz być może jeszcze to, że większości kobiet dużo bardziej zależy na realizowaniu potrzeby przynależności, są naturalnymi kolektywistkami i są też olbrzymim elektoratem do zagospodarowania, co tylko bardziej napędza tą propagandową maszynę ideologizacyjną
Często ludzie podświadomie wiedzą że należy starać się zrozumieć drugą stronę, ale woleliby tego nie wiedzieć bo łatwiej i ,, korzystniej '' jest żądać 100% korzyści dla siebie niż po 50% dla obydwóch stron.
Na wykresie w 1:10 kobiety dążą w kierunku liberalnym a mężczyźni konserwatywnym, nie prawicowym i lewicowym, jest to dość spora różnica
Kobiety są lepiej wykształcone, pewnie kobieta byłaby w stanie lepiej zrobić ten materiał, a przynajmniej poradzić sobie z poprawnym przeczytaniem prostego wykresu. Bądź zmianą, którą chcesz zobaczyć w tym świecie, dlatego klikam w 3 kropki -> nie polecaj kanału. Nie pozdrawiam i nie chce widzieć propagandy lub obgadywania e-celebrytów w rekomendowanych.
Kilka spraw Wojtku
1. Szymon słusznie zauważył że w Twoim panelu dyskusji wszystkie panie są progresywne ,natomiast wśród panów Roman i ten z grubym głosem to prawacy ,ten w okularach balansuje ,a z lewicy wyraźnie sympatyzuje z paniami ,trochę to zaburza wnioski
2. W USA teraz jakoś większość pań (białych) zagłosowało na prawo więc jakoś w państwie rozwiniętym poglądy zbliżyły się
3. Myślę że skłócanie płci to celowa zagrywka by zbijać liczebność ludzkości ,mniejszą grupą łatwiej się rządzi ,a i mniej CO2 wyemituje🙂
9:07 Erik Erikson
Ojciec: Teodor Hombuger
Matka: Karla Abrahamsen
Także tego...👃🏼👃🏼👃🏼
Stoją za wszystkim
Warto posłuchać piosnki z serialu Zmiennicy o atmosferze wzajemnego zrozumienia :)
Ewentualnie obejrzeć ten piękny serial, zamiast wielu nieco wątpliwej treści od naszych przyjaciół z USA.
Ja to już mam wywalone w tą kwestie demografii, jak nie chcą mieć dzieci to nie ma sensu wprowadzać jakiś przymusowych ciąży, ale jak nie chcą spełniać kobiecej roli w społeczeństwie to powinny spełniać role męską razem z zdychanie w okopach itp.
Aż mi przypomniałeś moją kochaną siostrunię feministkę 💓 Która, jak coś trzeba było zrobić to oponowała, że nie, bo nie będzie usługiwać. A jak ja odmówiłem, to wielkie halo, że nie ma ze mnie pożytku.
Ma to przełożenie na szerszy kontekst - kobiety oczekują, że facet będzie inicjował, płacił na randkach, starał się. A nawet usługiwał. Podczas, gdy one będą spijały lewicowo-femionistyczno-liberalną piankę.
Powiem więcej, to się zaczyna w dzieciństwie kiedy matki (a niestety i ojcowie) uczą chłopców bycia rycerzykami. Potem tacy często kończą jak popychadła w związkach.
A czy same kobiety chcą sobie podporządkować mężczyzn i piorą im mózgi od dzieciństwa? Myślę, że tak. W ten sposób nie tylko ucza uległości, co nie pozwalają wyłonić się zdrowej niezależnej osobowości.
Taki chłop może mieć 30 lat, być koksem po siłcę, mieć dobrą pracę ale nadal w głębi bać się kobiet.
Potem jak chce iść w dating, to z takim nastawieniem daleko nie zajdzie.
No i tak to się kręci w tym pseudo-państwie, które nie wie gdzie ma być kulturowo. Niby już zachodni liberalizm, ale wciąż chcą być konserwatywni. Oczywiście wtedy, kiedy im to wygodnie.
P.S. Z siostrunią, która najprawdopodobnie jest narcystycznie zaburzona nie mam kontaktu.
👏👍