Kiedyś pracowałem z takim matołem. Był głupi, niezbyt rozgarnięty i chamski w stosunku do otoczenia, ale był pewny siebie w stosunku do kobiet i łapał je za tyłek i co? wszystkie siadały mu na kolanach nawet mężatki i nie przeszkadzało im to, że typ seplenił. Nigdy nie zrozumiem kobiet. Od tego czasu przestałem im współczuć.
Jego ryj im sie podobał. To jest proste jak budowa cepa, po prostu my jako mężczyźni nie widzimy tego tak samo jak kobiety. Morda, ryj i to wszystko co potrzeba do ruchania.
Pierdolicie hipolicie.Macie siano w głowach,wy sfrustrowane pryszczate gimbusy albo dziadersi.Pierwsze primo: co to za kobiety?Bo widzisz,jeden z drugim,ja jestem przeciętnej urody,ale zawsze się opędzałem od kaszalotów z figury nawet całkiem ,całkiem,ale: brzydka twarz,głupi wyraz twarzy,głupia z umysłu albo nieznośna z charakteru. I co?Jestem czadem?Nie.Jakoś nigdy nie kręciło mnie zaliczanie dup.Jeśli się decydowałem to był to najwyższy poziom na jaki mnie było stać. Kolega nie słuchał moich rad i pewnego razu na imprezie.............no i jak go z kumplem po roku spotkaliśmy,to mieszkał u teściowej,z nami rozmawiał na klatce schodowej a zaraz wyszedł kaszalot ,żeby go do domu pogonić.Tragedia. Tak się kończy branie wszystkiego jak leci. Tworzycie sobie jakieś sztywne schematy i sobie nastrój poprawiacie,żyjecie w fałszu. Każdy facet może mieć w każdej chwili laskę do bzykania,ale warunek jest taki: nie grymasisz.Brzydka,nie brzydka,z gęby śmierdzi,niechlujna ,ale nic to ,bierzesz na warsztat i zaliczasz.Potem kolegom się chwalisz jaki jesteś czad.
Uszczęśliwienie kobiety jest banalnie proste. Należy tylko być : 1. przyjacielem 2. partnerem 3. kochankiem 4. bratem 5. ojcem 6. nauczycielem 7. wychowawcą 8. spowiednikiem 9. powiernikiem 10. kucharzem 11. mechanikiem 12. monterem 13. elektrykiem 14. szoferem 15. tragarzem 16. sprzątaczką 17. stewardem 18. hydraulikiem 19. stolarzem 20. modelem 21. architektem wnętrz 22. seksuologiem 23. psychologiem 24. psychiatrą 25. psychoterapeutą. Ważne też są inne cechy. Należy być : 1. sympatycznym 2. wysportowanym ale inteligentnym 3. silnym ale kulturalnym 4. twardym ale łagodnym 5. czułym ale zdecydowanym 6.romantycznym ale męskim 7. dowcipnym i wesołym ale poważnym i dystyngowanym 8. odważnym ale misiem 9. energicznym 10. zapobiegawczym 11. kreatywnym 12. pomysłowym 13. zdolnym ale skromnym i wyrozumiałym 14. eleganckim ale stanowczym 15. ciepłym ale zimnym ale namiętnym 16. tolerancyjnym ale zasadniczym i honorowym i szlachetnym ale praktycznym i pragmatycznym 17. praworządnym ale gotowym zrobić dla niej wszystko (np. skok na bank) czyli 18. zdesperowanym (z miłości) ale opanowanym 19. szarmanckim ale stałym 20. wiernym 21 uważnym ale rozmarzonym 22. ambitnym ale godnym zaufania i szacunku 23.gotowym do poświęceń i przede wszystkim, 24. wypłacalnym. Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby : a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę. Ważne jest też aby nie zapominać jej : 1. urodzin 2. imienin 3. daty ślubu 4. daty pierwszego pocałunku 5. okresu 6. wizyty u stomatologa 7. rocznic 8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci. Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka. A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym. Ponieważ mężczyzna potrzebuje : 1. seksu i 2.jedzenia 3. spokoju i normalnosci Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przeraza nasze panie. Wniosek: Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę! Dodam jeszcze, w odpowiedzi na odpowiedz autora filmu, ze "kasiorka" gwarantuje milosc i wiernosc panci. Otoz, nic bardziej mylnego. Nie chce mi sie nawet podawac przyklady pieknych, znanych, majetnych aktorow, piosenkarzy i nawet miliarderow (topka najbogatszych ludzi na swiecie) ktorzy doswiadczyli czegos takiego, jak zdrada, rozwod itp. A przeciez w domysle nic im nie powinno brakowac :D Juz nawet pomine sytuacje, gdzie zona pilkarza o nazwisko Kaka uciekla od niego z powodu cytujac " Nigdy mnie nie zdradził, dobrze mnie traktował. Dał mi wspaniałą rodzinę, ale nie byłam szczęśliwa. Problem polegał na tym, że był dla mnie zbyt idealny. Cały czas czegoś mi brakowało". Chlop topka, jesli chodzi o wyglad. Kasiasty, zadbany. W zasadzie nic dodac, nic ujac. Wniosek ? Kazda kobieta to indywidualny przypadek, do ktorego trzeba podchodzic w specyficzny sposob. Oczywiscie mozna wyodrebnic pewna palete zachowan, ktore beda atrakcyje dla statystycznie wiekszosci kobiet. Ale tak naprawde, gow.. wiemy. Jedna zostanie znudzona postawa nice guya, a druga zostanie przerazona zachowaniem bad boya :).
Oto czego wy chcecie piękna modelka która zarabia dobrze jest miła bez wad słucha się was nplaci za siebie w każdej sytuacji,urodzi dzieci wam którymi sama będzie się zajmować będzie wam gotować prać robić wszystko w domu w łóżku sex bomba aktorka z filmu porno spełniającą wasze zachcianki nie wymagająca niczego akceptująca wasze wady nałogi słuchajaca waszych głupich rad i bez własnego zdania w skrócie sex lalka tylko żywa z funkcjami jakie chcecie.
Wydaje mi się, że .... te imieniny, urodziny i rocznice są najbardziej istotne, chociaż ... chyba może raczej HGW :) Moja koleżanka z pracy powiedziała kiedyś, że .... w związku chodzi TYLKO o dwie rzeczy .... SEKS i PIENIĄDZE. Moim zdaniem ..... MA RACJĘ :) Fajna panna, całkiem inteligentna jak na kobietę i nawet całkiem fizycznie tego, ale .... po bliższym poznaniu (nie chodziło o seks) .... to nadal .... kobieta ze wszystkimi "przymiotami" jakie wymieniłeś :)
@@martynadara-km8erTak niestety tłumacza to sobie kobiety, ktore z jednej strony wymagaja pelnego rownouprawnienia ktore konczy sie w momencie kiedy potrzeba im cos z listy autora tego wpisu. A pozniej placz ze poszedl do innej takiej nie zmanierowaniej. A czy nie jest tak, ze mezczyzni dają wam kobietom rownośc szans z ktorej nie chcecie korzystac?
Sam mam koleżankę która do 30-tki wszędzie i wszystkim opowiadała jak to fajnie jest być singielką, relacje ze spacerów z psem itp, aż trafił się na drodze koleś z firmą, elegancką chatą na wykończeniu, furami itd I nie uwierzycie- Zakochała się :D Pozdro Panowie
Według dzisiejszych kobit facet ma zapewnić kobiecie dosłownie wszystko, ale nie może niczego oczekiwać w zamian, nawet dobrego obiadu od obdarowanej kobiety... I wtedy jest to "równouprawnienie"... Nie no dzisiejsze kobiety są tak odklejone od rzeczywistości że jedynie co to pozostaje się tylko z nich śmiać...
Pamiętajcie chłopaki, że na łożu śmierci zostaną wam tylko honor i wspomnienia, dlatego nigdy nie naginajcie dla nikogo karku, nie płaszczcie się, a w życiu róbcie wszystko co daje wam satysfakcję bez względu czy macie usposobienie miłego czy nie miłego faceta.
sporo czasu mi zajęło zrozumienie i utrwalenie tego, ale po kilku akcjach gdzie zostałem zlany albo traktowano mnie jak dostarczyciela rozrywki i zabijacza wolnego czasu stwierdziłem, że bede traktował kobiety tak, jak one mnie traktują. przestałem marnować swój czas na znajomości które nie rokują i nie dostaję w nich nic w zamian. oczywiście gdy zacząłem manifestować swoje zasady, to ze strony żeńskiej wielkie fochy i obraza majestatu jak ja śmiem tak olewać.
@achudrauszata3186 no i tym sposobem oszczędzasz masę swojego czasu, który byś poświęcał na robienie za animatora rozrywek dziewczynie która nawet nie jest Tobą zainteresowana. Druga sprawa, że jeśli byś z taką wpadł to ona będzie liczyła, że całe życie będziesz jej naskakiwać, także masz z tego same plusy :) Tak trzymaj i wszystkiego dobrego!
Dlaczego? Bo kierują się emocjami i miły, kochający, szanujący i nie zdradzający facet po czasie w końcu się znudzi. Wtedy następuję przeskok na inną gałąź i teksty w stylu "nie możemy być razem", albo "jesteś super facetem, ale...". Dlatego kobiet nie traktuje się poważnie. Agresywny gość, który leje po ryju i awanturuje się jest lepszy od normalnego gościa, który nie lubi na kobiety krzyczeć czy podnosić ręki. Świat się kurwa kończy.
Zawsze, jeśli będziesz nadwyraz miły i ustępliwy w podświadomości kobiety umniejszasz swojej wartości. Kwestią czasu jest jak przestaniesz dla niej cokolwiek znaczyć. Finalnie delikatnie się zdziwisz jak zostaniesz sam, a przecież byłeś taki dobry.
No przecież niedawno mówiły, że wola spotkać w lesie niedźwiedzia niż mężczyznę, to o jakie bezpieczeństwo chodzi? Niestety, ale głupota pewnych kobiet jest porażająca.
Chłopie, nie mały odsetek hamerykanów twierdzi, że czekoladowe mleko bierze się od brązowej krowy, nie wymagajmy od nich odpowiedzi na trudniejsze pytania.
Kobietom nie dogodzisz, dobry ubiór i sikor za 8koła, zdjęcia w wynajętym aucie i w ciekawych miejscach, kolega na nieposiadane firmy i domy obraca co tydzień to inną, wymogi lepsze niż DiCaprio bo on raczej 18,19tki lubi. Im się mówi to co chcą usłyszeć, i bierze to na co się ma ochotę, tyle. Dlaczego faceci z kwiatami do lasek, które były bolcowane przez pół miasta. Kto ma dodatkowo wywalone na prawo to jeszcze nos rozwali, a ona mu każdą dziurkę wystawi jeszcze. Nie ma co o tym myśleć xd, one nawet na 50 latka teoretycznie bogatego lecą, niestety tak wygląda prawda. Laski to czekają na mecie na zwycięzcę, ale w sumie dla Nas mężczyzn to nawet lepiej. Wystarczy udawać kogoś kogo one chcą poznać, i keks leci od ręki, jeszcze w klubie się kłócą, która mu się wypnie. Pozdrawiam i polecam.
Zacznijmy od tego, że kobiety same nie wiedzą, czego chcą. Twierdzenie, że gdy kobieta mówi "nie" oznacza "tak", nie wzięło się znikąd. Kobiety postrzegają zalety mężczyzn jako ich wady, zaś wady jako zalety. Kobieta nie myśli racjonalnie. Potrzebuje wsparcia silnej ręki. Puszczona samopas nie wie, czego chce. Jest utopiona we własnych emocjach, których ani ona nie rozumie, ani nie zrozumie ich ten, kto zechce.
Niestety to prawda, sam osobiście znam wielu facetów, którzy na co dzień są wielkimi chamami, nikogo nie szanują, są niezrównoważeni emocjonalnie, wybuchowi, kobiety traktują przedmiotowo i tacy mają kobiety przy boku a Ci często mili, nie wchodzacy nikomu w droge często są singlami. Patologia. To nie jest normalne zachowanie według mnie, że kobiety tak wybierają.
A myślisz że te kobiety co tak wybierają są normalne??że nie mają żadnych zaburzeń?? Np z dzieciństwa.Żadna normalna szanująca się kobieta nie zwiąże się z chamem bad boy.
Jak to dziadek, ojciec mówił każda kobieta ma w sobie trochę ku.wy! I nigdy nie wiadomo kiedy jej odpier...I. A te gadanie że kobieta wybiera za I telekt , szczerość to se można wsadzić w ....😅😅
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że tak naprawdę to MY, FACECI budujemy ego takich księżniczek. Wystarczy, że kobieta hojnie obdarowana przez naturę wstawi jakąś relację na której wypina się w każdą stronę świata to za chwile pojawia się wysyp "stulejarzy" i śliniąc się na sam widok, wypisują jej przeróżne komplementy, które budują jej pewność siebie. Pozdrawiam.
Taa "silne i niezależne", a jak dochodzi do rozwodu to nagle wielce uciśnione i należy im się 3/4 majątku męża. Oczywiście nie mówię o sprawach gdzie w grę wchodzą jeszcze dzieci, bo to zupelnie inna para kaloszy.
@@Mikexception Po prostu błędnie to rozumieją .... ( Ze względu na niedojrzałość) Albo brak próby deterministycznego patrzenia lub po prostu braku świadomości że fakt , że wszystko się dzieje z przyczyny.... nie zwalnia nas /ich z ponoszenia odpowiedzialności za błędy , szkody itp
i po tym jak nie wróci prdl ze bycie singlem to wolnosc, i ze ona woli spokojnych ulozonych chlopów, zeby za chwile znowu wiazac sie z takim samym, i kolo sie zamyka...
W momencie kiedy dotarła do mnie ta prawda o kobietach, akurat w niedługim odstępie czasu poznałem dziewczynę która wymyka się tym schematom. Wgl to weszła w związek ze mną kiedy byłem bezrobotny i przez pierwszy rok związku nie pracowałem, zyjac z niewielkich oszczędności. Ona jednak wierzyła we mnie i wspierała abym wyszedł z tego kryzysu, cierpliwie i bez ponaglania. Morał z tego taki, że warto patrzeć trzeźwo na kobiety, ale też nie można wrzucać ich wszystkich do jednego wora popadając w marazm. Nie traćcie nadziei, są kobiety godne zaufania i warte tego aby poswiecic im zycie 😉
Napiszę tak ..... chyba jeszcze jesteś młody :) Zaprawdę powiadam Ci, któregoś pięknego dnia zauważysz to co .... prawie wszyscy faceci, czyli prawdziwą naturę kobiet. Nie znaczy to że ta natura jest z gruntu zła .... po prostu ... takie są kobiety i to (moim zdaniem) WSZYSTKIE co do jednej.
Musisz dobrze wyglądać i miałeś mega szczęście. Brzmi jakbyś złapał jednorożca. Już sam tekst, że weszła z tobą w związek mimo że byłeś bezrobotny brzmi jak abstrakcja
Koleś jest k0rwa naiwny. Jeszcze nie wie, że ona doskonale wie, że prędzej czy później wszystko sobie odbije z nawiązką. Każdy jeden seks, każdy głupi uśmieszek, każde danie złapania za cycka. A on głupi myßli, że jest jej menem. Za dużo ch0jni nadawanej na vox fm.
@@Protos122 To ja chyba tez zlapalem jednorozca 😂 Wiesz mysle ze te nieco inteligentniejsze kobiety tez zwracaja uwage na to „jak sie zapowiadasz” i stad moze biora sie te jednorozce. No i z doswiadczenia moge powiedziec, ze te jednorozce reszte software’u maja prawie identyczny co inne 😊
Spoookojnie, mili kolesie też dostaną swoją szansę w końcu. Jak już laska przypierrrdoli w ścianę od trzydziestki w górę, zwieracze już nietrzymające po poznawaniu siebie itd, to wdety przyjdzie czas na Was miłych misiaczków😂😂 wtedy nagle zaczną się odzywać np do kolegi z pracy, którego znają 10 lat, jakoś wcześniej nie wydawał się atrakcyjny, ALE TERAZ ONA JUŻ SIĘ WYSZALAŁA, i w końcu na nią zasługujecie 😘😘😘
I teraz wjeżdżam ja - singiel, prawiczek 30 lat który ma totalnie wyjebane w związki, bo odpowiada mu takie wygodne, pełne egoizmu życie i czasem se zwale konia, bo tak jest łatwiej. Uwielbiam takie tematy, a szczególnie trudne sprawy ludzi w związkach (czytaj - samotne matki, alimenciarze, rozwody, poszukiwanie partnera i załamania i wszelakie probemy związane z rozstaniami, związkami itp.) Właśnie otworzyłem pop corn, zaparzyłem herbatkę, nie mam żadnych innych zmartwień, kotek leży mi na kolankach, lekko się uśmiecham i zabieram się za czytanie gównoburzy damsko-męskiej jako bierny obserwator do tego mam na to bardzo dużo czasu i często robię to godzinami. Jak ja kurwa kocham swoje życie
@@cor.tenebrarum Zastanawiałem się nad tym ale szczerze mówiąc to może raz pójde kiedyś z ciekawości. A tak to chyba szkoda mi kasy na takie rzeczy wolę co innego kupić lub zainwestować
@@Bibkamilion imo jest jedna roznica, dla starej baby w koncu emocje leb rozpierdzielaja a dla faceta zazwyczaj nie xDi on sobie spokojnie zyje, a one wiadro antydepresantów i tona jadu
Widzę, że nowe materiały są nieco dłuższe, niż wcześniej, co mnie cieszy. Dziękuję, że zwracasz uwagę na niewygodne tematy, wbrew powszechnej propagandzie i zakłamaniu. Twoje materiały stanowią niezwykle rzetelną przeciwwagę dla wszechobecnego syfu i zakłamania. Im więcej takich racjonalnych, zdroworozsądkowych głosów, tym lepiej, bo jako społeczeństwo, wręcz toniemy w tym bagnie. Dzięki osobom takim jak Ty, jest jeszcze cień nadziei na normalność. Dziękuję!
Kobiety myślą, że w razie jakiejś apokalipsy zombie bad boy zapewni jej przetrwanie. Raczej prędzej wymieniłby ją za paczkę fajek niż ryzykował życie dla kobiety, którą gardzi na codzień😂
Ona tam chciała przez to powiedzieć, poprzez inteligętne pierdolenie, że ten bad guy zrobi z nią to czego reszta się boi, a ona sama wstydzi i marzy, aby przyszedł ktoś i wziął na siebie odpowiedzialność za nią i jej perwersyjne potrzeby.
Otóż to. Bo jakoś bezpieczeństwo łączyć z facetem który nie daje jakiejkolwiek stabilności, nie szanuje jej, ma problemy z kontrolą emocji to nie idzie w parze 😅😂 Radzę omijać takie z daleka. Prawda jest taka że ciężko znaleźć kobietę która się nie znudzi bezpieczna relacja. Te na pęczki liczyć. A prawda jest taka że prędzej czy później w KAŻDYM związku będzie rutyna. Nawet tymczasowa. Malo która kobieta to materiał na żonę mam takie wrażenie
@@HCforLife1 Ten bad guy to oszust z tindera o których co jakiś czas słychać w mediach różnej maści. Mający nie rzadko problemy z prawem, a już na pewno finansowe, czy używkami. Co do związków rutyna to pikuś, w każdym związku będzie kiedyś zdrada, jak nie z Mokebe, to big dildo czy inną fuck machine dostępną na allegro za 500+
Dlatego ja wymiksowałem się z tego taniego teatrzyku poszukiwania "tej wyjątkowej". Mam koleżanki do pogadanek i innych uciech, ale układy a'la związek w dzisiejszym świecie można porównać do wpychania na własne życzenie łba pod gilotynę. Niech inni się w tym babrają, ja sobie popatrzę zza ogrodzenia na ten bajzel w jednej dłoni trzymając cygaro, a w drugiej szklankę łychy obserwując jak to wszystko powoli zaczyna się metaforycznie palić w procesie rozkładu społecznego.
"wszystko powoli zaczyna się metaforycznie palić w procesie rozkładu społecznego" - najgorsze ze za 20-30 lat obudza sie wszyscy w ciezkim szeoku co u nas tylu makumbów jak w niemczech..... jestesmy tylko jedno pokolenie za nimi....
Ta pani nawet nie wie, że mówi Korwinem. Oczywiście by się obraziła i nie przyjęła by faktów do wiadomości. Ale mniej więcej to samo co ona zawsze mówił Korwin. Oczywiście innymi słowami. Korwin mówił zawsze że: kobiety lubią faceta który im od czasu do czasu przypie***li, bo jak jest zdolny do agresji, to znaczy że ją obroni. Ameb które nie rozróżniają cytowania ze zgadzaniem się nie zapraszam do dyskusji, nigdzie nie powiedziałem, że się z nim zgadzam.
Szukają inżynierów i doktorów, kończą pobite i samotne z bękartem (w najlepszym dla niej przypadku), następuje ewolucja w tak zwaną MADKĘ a potem szuka jak tu zdobyć jakiś zasiłek.
Kobiety chcą stać za plecami samca, który potrafi krzywdzić innych ludzi, jest niebezpieczny dla innych. To atawizm wyniesiony z jaskini, albo nawet z drzewa, ale wciąż aktualny.
W 97 roku w Mikolajkach na polu namiotowym , bylo ok 10 dziewczyn , 9 spaly w grupie, a Anja spala sama w swoim namiocie, ja bylem z kolega i zagadywalismy do Anki , bo miala namiot dwuosobowy... Przypaletal sie gosc , pachnialy mu nogi smazonym serem, czuc bylo z pięciu metrow, broda jak snopek slomy. Nazwalismy go koń. Anka poszla z nim spac...
Pracowałem sobie kiedyś w Arabi przez ładnych pare lat. Jest tam sporo kobiet z Azji. Filipinki, Tajki, z Malezji i tak dalej i tak dalej. Każda z którą rozmawiałem otwarcie i bezpośrednio na mnie leciała. Dosłownie każda. Nie ważne czy miała męża czy chłopaka u siebie w kraju. Nie pytały się też mnie o imię jak to zwykle wypada robić gdy kogoś poznajesz. Pierwsze słowa jakie wypadały z ich ust to to czy mam żonę i ile zarabiam i czasem ile mam lat. Z racji tego że jestem białasem no to laski z tamtych stron odrazu myślą że zarabiam kokosy i mam willę z basenem a na śniadanie jem kawior. Każdą taką panią delikatnie gasiłem mówiąc że miałem kiedyś żonę i że dwa razy tych samych błędów w życiu nie popełniam. Pozdrawiam
Podobnie jest z niektórymi aktorkami z branży porno. Są rżnięte przed kamerą przez kilka lub kilkanaście lat a potem ostrzegają inne dziewczyny przed wejściem w tą branżę i rządają usunięcia filmów z ich udziałem z sieci.
Nie lubią być poniżane i gnębione. Tutaj chodzi o coś całkowicie innego o pewien sekret, który nawet teraz większości kolesiom ciężko przyjąć do wiadomości. Tutaj chodzi o to że przystojni goście do których baby lecą jak ćmy do światła tak je traktują. Dlaczego. Bo mają taki wybór że mogą je traktować źle a one są w stanie znosić to mając nadzieję że uda im się takiego gościa przejąć i zabezpieczyć tylko dla siebie.
Skąd wiesz, że ona mówiła o sobie, a nie o innych kobietach, które maja takie preferencje? Wszystkich mężczyzn też wrzucisz do jednego wora i według ciebie każdy mężczyzna jest taki sam, i tego samego oczekuje od relacji damsko-męskiej?
@@AgnieszkaAgnieszka1982 każdy mówi na podstawie własnych przekonań. Może powiedzieć, że chodzi o osobę X/Y/Z, ale wnioski wyciąga autorka filmu. Nie chodzi o to, czy wszystkie kobiety takie są, ale czy autorka się z tym zgadza, a skoro to powiedziała, to czemu ma się nie zgadzać sama ze sobą?
Kobiety mają za dobrze,w Europie, Ameryce, niektórych krajach Azji.Gdyby miała troje dzieci i mieszkała w Gazie, Syrii Jemenie, Sudanie i nie miała co jeść z tymi dziećmi, to głupoty szybko wyparowały by z głowy.
Powiem szczerze - próbowałem ten materiał tej pani obejrzeć, po stwierdzeniu że "Bad Boy zapewnia kobiecie poczucie bezpieczeństwa" zapauzowałem ten filmik i zacząłem czytać komentarze. Było ciekawiej, po jakimś czasie zamknąłem filmik bez wznowienia....
Tyle razy mówiłem, że kobiety to inna cywilizacja i nie ma co tu szukać zrozumienia czy wytłumaczenia. Mi kobieta po 22 latach małżeństwa zarzucała (m.innymi), że nie gwarantuję jej bezpieczeństwa. No to się pytam- ktoś przy mnie cię uderzył? naubliżał? przeraził?... No nie, ale jak poleciał mi kręgosłup i straciłem dochody, to okazało się, że wyraz- bezpieczeństwo- facet i kobieta rozumieją inaczej. Dlaczego zatem kobiety są tak pokrętne, że nie potrafią prosto oświadczyć, że bezpieczeństwo to kasa a TY facecie masz być miłym dodatkiem do zachcianek erotycznych...
@@tunitedpoland2376 one mają inne priorytety,zależnie od czynników wokół. Obecnie najważniejszy dostatek,jak np. zacznie się wojna i nie będzie ucieczki,wtedy one szukają tego kto je obroni.
@@derrpantograf670 Bo to głupota szaleje, a nie hipergamia, i to niezależnie od płci. Takiej idiokracji jeszcze nie było, a będzie gorzej, jeżeli normalni ludzie nie przejmą oświaty i mediów z obcych rąk, a w zasadzie łap międzynarodowej sekty.
@@95Bartoszzgadzam się, jak patrzę na większość ludzi pałętających się po mieście to odnoszę wrażenie że mam do czynienia z jakimś podgatunkiem. Chodzące ameby, marionetki systemu, 95% młodych dziewczyn to dla mnie z automatu gówno nic nie warte, tylko siedzą w tel i ciągają elektryka non stop.Nawet już mnie $eksualnie nie pociągają bo ta głupota sprawia że przechodzi wszelka ochota. No ale chociaż bogaty jestem. Być głupim i biednym to gorsze od samotności
Są silne i niezależne więc mogą same zapewnić sobie "bezpieczeństwo". Jedno mówią, drugie robią a trzecie myślą. Dopóki istnieje ochrona państwa dla kobiet i ich dzieci ale bez ojca to problem się będzie nawarstwiał. Skoro kierują się zwierzęcymi instynktami to czas by zastosować zwierzęce taktyki jak samica przynosi dziecko do obcego samca. Edit po obejrzeniu: tak wygląda miłość.
Ponoć kobiety od zarania dziejów mają zakorzenione ze facet ma być agresywny ,zaradny i zdolny stanąć w ich obronie. I takich facetów podświadomie pragną . A miły facet z kasą takich cech nie ma. Gada się że miłych facetów kobiety oszukują i zdradzają a są z nimi dla kasy i statusu a na boku zdradzają z samcem alfa niemiłym facetem
Zgadza się, my polscy mężczyźni jesteśmy nadal uczeni głupot typu "kobiety nie wolno nawet kwiatkiem", "nawet jeśli coś zrobiła przeciwko tobie, osłoń ją jak płaszczem", "traktuj ją lepiej niż siebie , to odwdzięczy się" itp. kłamliwe dziadostwa. Postępujemy tak jakby czasy i odpowiednio postępowanie kobiet się nie zmieniło - efektem jest że przeciętna Polka ma swojego rodaka Polaka w coraz niższym poważaniu, wręcz brak szacunku Polek się coraz częściej ujawnia w wyniku poczucia desperacji naszych mężczyzn prowadzącego do biernego przyjmowania wszelkich przejawów obniżania naszej wartości przez Polki jako naturalnego stanu rzeczy.
Nie do końca. Pewnein wybitny psycholog w sumie najwybitniejszy naszych czasów określił że atrakcyjny facet nie tyle musi być zły ale powinien być zdolny czynić zło i okrecienstwo jeśli zajdzie taka potrzeba a kobieta powinna to czuć i tyle.
Dobrze gadasz natomiast moje przemyślenia są takie, że do relacji typu fwb itp kobiety zawsze wybiorą tego typowego bad boya, który dostarczy im właśnie takich emocji jak przedstawiła to Pani z przytoczonego fragmentu, a do stałej reakcji związkowej, założenia rodziny itd w głównej mierze będą wybierani beta samcy typu właśnie nice guy/good guy byleby tylko dostarczał odpowiednie zasoby finansowe. A później i tak w większości przypadków kończy się na zdradach bo kobiety potrzebują, oprócz tej kasy, dodatkowych emocji, które dostarcza właśnie bad boy.
Moja teoria jest inna - bad boy to ktoś na kogo można za plecami kręcić bata, narzekać i budzić do siebie litość. Zauważmy że taka kobieta najczęściej tego nie ukrywa, jeśli nie mówi o drastycznych szczegółach to insynuuje praktycznie do wszystkich. . To jet to właściwe bezpieczeństwo że w ważnych kwestiach to wszyscy go potępią To on stoi na kruchym lodzie. To że jeszcze pije i wszyscy to wiedzą to dobra karta w ręku - jeden ruch i ma go pod ścianą.jako "przemocowca". . . Po utworzeniu tego obrazu już łatwo da się też prawnie wygrać spory ,rozstać się z dobrymi warunkami bo są świadkowie a paragrafy są po jej stronie .Bo jak wiemy pierwszy musi być bad boy dopiero potem don Kichot ze stajnią "rosynantów" . . .Facet lubiany przez wszystkich niestety może być za bardzo wiarygodny i niełatwo o kolejne etapy,. Ona będzie narzekać że że się dusi w związku bo on jest taki dobry ale to słaby argument w sporach gdy chodzi przecież o wyjście i to na plus. .
@@Mikexception Też dobrze powiedziane. W sumie dla przykładu mogę przytoczyć moją ostatnią relację, która trwała miesiąc gdzie dowiedziałem się, że ta kobieta przez kilka lat spotykała się z gościem, który ją zdradzał i w ogóle był ciężkim przypadkiem, a ja byłem w sumie odwrotnością tego człowieka. I było jak piszesz, że on był tym złym, a ją wszyscy pocieszali i stali po jej stronie. Koniec końców po miesiącu dopuściła się zdrady, a później mówiła, że to moja wina bo jestem zbyt kontrolujący. Po prostu jak jest się dla kobiet za dobrym to relacje kończą się właśnie w taki sposób.
@@Mikexception Ja do tego dorzuce jeszcze jedna obserwacje, z tego co widze to Ci 'bad boye' nie sa inteligentni zazwyczaj przez co latwo sie manipuluja przez laski. Jak sie nachla to jej czasem przywali, ale 99% czasu to ona nim manipuluje zeby zalatwial jej interesy + ciagnie od niego hajs. Bad boy ktory ma leb i pilnuje swojej kasy przed babami, nie ma powodzenia u kobiet, tylko dlatego ze jest badboyem xD przynajmniej tak zauwazylem w otoczeniu.
Jednym z głównych problemów dzisiejszych facetów jest to, że wiele z nich nie ma absolutnie żadnych standardów. Baba z nadwagą? Czemu nie. Bez pracy? Zapraszam. Czwórka dzieci po poprzednim gachu? Witamy na pokładzie. Kobiety to czują i dlatego pozwalają sobie na dosłownie wszystko. Jesteś simpem, to sobie bądź. Ale nie żyjesz w próżni i psujesz ten rynek matrymonialny dla wszystkich innych.
Z reguły takich simpów wychowuje samotna matka, którą facet zostawił i ona wychowie go na takiego, o jakim każda marzy... spokojny, miły, uczynny a potem płacz że żadna go nie chce albo pomiatają nim jak ścierką
@@DaemonT-z7k Dokładnie, nawet nie próbuję takiemu kolesiowi cokolwiek tłumaczyć, bo w złości ma dysonans poznawczy jest w stanie podrapać mi mordę. Czuwaj 💪
wlasnie tego nie rozumiem, jak mozna tak bardzo nie miec honoru, i jak bardzo cos poszlo nie tak, ze tak jak w slynnym przypadku facet wysyla 50k lasce zeby byla jego 'wirtualna dziewczyna' przez jakis czas...
Kochani, mamy 3 zasadnicze przyciągajki i przylepy na samiczki, nie tylko kasę. 1 Bycie przystojnym. 2 Bycie charyzmatycznym. 3 Bycie zamożnym/wpływowym. Na ryj i wzrost nie mamy wpływu, możemy co najwyżej dbać o formę i wygląd ale wiadomo "choćbyście się nie wiadomo jak mocno starali to nie zrobicie z Tico Ferrari." Warto przede wszystkim dbać o swoje zdrowie a nie robić aktywności fizycznej pod publiczkę czy sylwetkę. Pesel mnie tego nauczył. Charyzma. No tu jest największe pole do popisu w pracy nad samym sobą. Ekstrawertyk może być zbyt natarczywy i męczący dla odbiorców ( sam mam z tym problem że jestem zbyt bezpośredni ), introwertyk odbierany za tchórzliwego itd. warto się zrównoważyć by mieć swój niepowtarzalny styl, klimat, flow, który wpływa na ludzi w pożądany przez nas sposób. Mi pomogły warsztaty z asertywności, ale nic przecież nie stoi na przeszkodzie aby uczyć się manipulacji 🙃 Kasa/wpływy. Jest jak jest, zawsze tak było i nic się nie zmieni, a kto nie ma dobrych pleców ten swoje ciężko zginać musi. A nie daj Bóg po rozwodzie wracać do mamusi. Dlatego kasę najlepiej oszczędzać, inwestować i wydawać na siebie. Spryt jest chyba najważniejszy w tej materii, nie wiem jestem przeciętnie przebiegły. Zarabiam lekko ponad medianę krajową. Średnią i wyżej to wiadomo, mają lekarze i inni pracujący po kilkanaście godzin dziennie pracoholicy. Wyjątki pomijam, potwierdzają tylko regułę. Kto wtedy zajmuje się ich kobietami? Nie wiem choć się domyślam że trener personalny zapuszczonej zaniedbanej przez męża pani 😅Mi wystarczy, a rodziny nie zakładam i nie planuje bo to się mi nie opłaca, jak już inni pisali, poświęcać się dzisiaj nie warto. Obecny układ małżeński oferuje wiele korzyści kobietom kosztem mężczyzn którzy się decydują na nie. Partnerstwo kończy się przy pierwszym szantażu, emocjonalnym zazwyczaj. 😶🌫️💔 Kochani. W czasach gdy faktycznie był ucisk zamożnych nad biednymi masami, "patriarchalny ucisk" gdzie kobiety faktycznie były skazane same na swoich najbliższych, bo nie postrzegał ich wtedy nikt za warte tyle samo co mężczyzn nawet ich rodzice ( tak do połowy XX w. W Polsce ) to nasze "witaminki" jak chciały zamążpójścia dobrego to musiały mieć 2 rzeczy. Albo solidny posag w postaci np domu ( tak na Śląsku przecież było jeszcze 3-4 pokolenia temu ) i jakiejś gospodarki, albo musiały sobie uwieść mężczyznę i o niego dbać żeby się nie zbiesił i nie zostawił dla młodszej, to tak delikatnie mówiąc. No i to było straszne, bo coś trzeba było sobą reprezentować będąc kobietą wtedy, i konsekwencje błędów się ponosiło wówczas, zdrad itd. Dzisiaj przecież one mają jak pączki w maśle. Antykoncepcja pozwala zaspokajać swoje pragnienia bez konieczności podjęcia wysiłku sprawdzenia partnera, wikłania się w związki, leki na choroby weneryczne są, pigułki od okresu są. Gniazdować u rodziców mogą, córce to nie wstyd, po co ma najmować i komuś pchać pieniądze nie? 6 na 10 z nich idzie na studia zamiast do pracy po szkole, studia do stażu pracy się wliczają w zusie, emerytury wcześniej niż my o 5 lat plus 5 lat studiów czyli łącznie 10lat pracy krócej niż my, Europejskie Fundusze Społeczne na walkę z bezrobociem itp 80% programy kierowane do kobiet, nawet NFZ lepiej opłaca ginekologię niż położnictwo i pediatrię. Tak, ważniejsza jest dzisiaj wagina dla państwa niż zdrowie dzieci. Taka to przyszłość narodu się rysuje kochani moi. Więc jakie z tego można wyciągnąć wnioski? Co robić w takim "dobrobycie"? Albo brać młodą dziunię po technikum etc na warsztat i brzuchacić i wychować pod siebie żeby nie fikała ( tak, niestety ale "kasjerka" ma sens jeśli chodzi o tradycyjny model rodziny ), albo korzystać z "fazy demo" u rozpieszczonych nowoczesnych i uważać żeby im formy nie zalać bo skarbonka bez dna na minimum 20lat i traumy na nastepne pokolenia przechodzą. Polecam książkę dr Mark Wolynn "nie zaczęło się od ciebie" piekielnie interesująca lektura. Jeśli tu dotarłeś to gratuluję, predko znów się tak nie będę produkował. Polecam i pozdrawiam Piotr Fronczeski ❤ 😉
Niezwykle ciekawy komentarz. Szczególnie ta część która mówi o tym jak i dlaczego zmieniła się dynamika naszych relacji. Wniosek też dobry i chyba wykorzystam opcję numer 1. Dałeś mi do myślenia, dzięki. No bez kitu, to jest tak dobre że aż wysłałem to kumplowi.
Jak mi się ten filmik tej dziewczyny wyświetlił i włączyłem żeby go zobaczyć parę dni temu, właśnie w tym samym momencie przerwałem oglądanie, po słowie Bezpieczeństwo haha czas posłuchać co masz o tym do powiedzenia. Pozdro!
Tak szczerze to nie zgadzam się z tą tezą. Kobiety lubią miłych mężczyzn. Problem polega na tym, że tacy mężczyźni je nie podniecają. Być lubianym przez kobietę, a wzbudzać w niej pragnienia to są dwie różne rzeczy. Kobieta może Cię lubić i zarazem wykluczać jakiekolwiek fizyczne relacje, ale może też uważać Cię za dupka i jednocześnie o Tobie fantazjować.
Wiecie co? Ja to nawet nie wiem co powiedziec o was wszystkich. Wiem, że nazwiecie mnie p*zdeczka lub innym frajerem, ale mam to totalnie gdzieś, tak jak gdzieś mam wypowiedzi w stylu, że trzeba być dupkiem i sk*urwielem, żeby laski do was waliły lub że baba jest nic nie warta, czy coś podobnego. Kilka wideoesejów o redpillu i memy o Patricku Batemanie obejrzeliście i już tacy samcy alfa-sigma (nie wspominając, że pewnie część z was nawet nie obejrzała ,,American Psycho"). Dobra, zabrzmiało zbyt hejtersko. Chodzi mi o to, że jest różnica między byciem miłym dla innych (w tym dla kobiet), a robienie z siebie frajera. Nawet jeśli nie zawsze wam przez bycie miłym się powiedzie w związku, to jednak dobro zawsze wraca i samemu nie raz się na tym przekonałem, że robienie z siebie dupka (zwłaszcze wobec kobiet) prędzej skończy się na zostaniu już całkiem samemu aniżeli znalezieniu kogoś. Właśnie, na co to bycie skrajnym redpillem i dymanie miliona kobiet, jak w ostatecznym rozrachunku dalej zostajecie sami? Problemu nie rozwiązujecie, jedynie tłumicie związaną z nią frustracje i zwalacie winę na drugą stronę (czyli dokładnie to samo co feministki robią swoją drogą. Brawo.) I owszem, redpill ma też swoje plusy: nakłania do samorozwoju i stawania się lepszą wersją siebie, szanuję w opór i też to stosuje wobec siebie. Ale jesli według internetu oraz waszej mentalności ,,lepsza wersja mnie", to człowiek-skurwiel, który traktuje wszystkich, w szczególności kobiety, z pogardą, to ja podziękuję. Wolę być już samotnym dżentelmenem i nigdy nie dymać, ale mieć czyste sumienie i miłe uczucie na sercu, bo komuś pomogłem. Nie wspominając, że im mniejszy pies tym bardziej szczeka, więc to że kilka kobiet napisało w niecie, że (upraszczając) woli dupków, to nie znaczy, że wszystkie takie są. Dziękuję i pozdrawiam.
Z tym byciem miłym to tylko taka powierzchowna sprawa. Czek dys ałt: jeśli CALUTKI CZAS jesteś miły, i hamujesz się przed wytargnięciem jej jak zrobi coś zjebanego, byleby stwarzać pozór jak przy stole na imeninach u cioci - to tracisz autentyczność. Możesz być miły, hojny etc, ale jeśli jest jawna prowokacja, albo sytuacja której normalnie byś nie przepuścił... to znaczy że sam masz interes w tym, albo jesteś desperatą. Nie całkiem chodzi o pogardę do bycia miłym, chodzi o brak kontaktu z rzeczywistością i nie czucie gościa który sprawia wrażenie odrealnionej lalki wystawowej. Jak laska coś odwali to reaguj. Słowo klucz: GRANICE
Po prostu to kobieca hipergamia one zawsze szukają silnego samca by wsiąść jego geny jeśli jeszcze do tego ma zasoby to już sztos może z nią robić co tylko chce 😂 aczkolwiek jak ten alfa będzie usidlony jeśli trafi się lepszy to skoczy w bok jakby były testy DNA panowie to co 3 facet wychowuje nie swoje potomstwo 😂 tak świat wygląda taka nasza natura kobiety pragną zwycięzców myślicie że one się przejmują że cywilizacja upadnie zachodnia po prostu oddadzą się zwycięzcą tak zawsze było plemiona się wybijały brały kobiety słabszych one mają naturalną zdolność uczenia się języków zgadnijcie dlaczego 😂 one nas nie kochają tak jak my je kochamy czyli romantycznie one kochają nas za funkcję czyli co im możemy dać i zapewnić jeśli przyzwoicie tą prawdę to zrozumiecie że ślub dziś jest nie opłacalny w dzisiejszych czasach dla facetów dajesz wszystko otrzymujesz nie wiele jak jej się znudzisz tracisz połowę majątku albo cały 😂
Ja nie zgodzę się z tym ze jest to kwestia tylko kasy. Słyszałem mnóstwo historii w których kobieta tkwiła w związku z bad boyem gołodupcem, alkoholikiem który nawet podbierał jej pieniądze i żył za darmo w jej mieszkaniu. Chodzi o dwie rzeczy o których mało kto mówi: łóżko i emocje a konkretnie przywiązanie emocjonalne. Już w pierwszym miesiącu związku z bad boyem laska jest narażania na jego wybryki, zabierana do jakiś dziwnych znajomych, wciągana w problemy z tymi dziwnymi znajomymi, zabierana na szybkie ryzykowne przejażdżki samochodem, dostaje karuzele emocji które bardzo szybko w taki dziwny toksyczny sposób „cementują” związek już na pierwszym etapie. W przypadku dobrego faceta który przychodzi zmęczony po pracy i oferuje dziewczynie co najwyżej romantyczna kolacje lub wieczór przy filmie taki związek tkwi w miejscu i nie ma szans się rozwinąć a kobieta nie uzależni się od faceta w sposob emocjonalny. Dołóżmy do tego łóżko, gdy facet jest w nim dobry i dostarczy wrażeń mamy mieszankę wybuchowa. A czułość okazana kobiecie od czasu do czasu przez bad boya ma dla niej większe znaczenie niż czułość okazywana codziennie przez good boya, stad z jej perspektywy jest w nim coś dobrego przez co zawsze potrafi sobie i innym zawsze wytłumaczyć czemu z nim jest.
Akurat z tym, co powiedziała się zgadzam. Kobiety nie lubią bad boyów, one po rpostu lubią facetów, którzy posiadają pewne cechy - a tak się przeważnie składa, że posiadają je bad boye. Teoretycznie można jednak posiadać te cechy nie będąc kawałem mendy. To o "bezpieczeństwie" to była zdecydowanie źle wyrażona myśl, ale reszta pozostaje w mocy a co do konieczności posiadania pieniędzy to nie jest to spójne z moim osobistym doświadczeniem, praktycznie nigdy kobiety nawet nie zaczynają ze mną tematu pieniędzy. Więc albo wyglądam na biednego i im to nie przeszkadza, albo faktycznie nie ma dla nich znaczenia stan posiadania xd (dla odpowiednich lasek oczywiście)
Kobiety w dzisiejszych czasach są bardzo wygodne, uważają, że wszystko im się należy. Szkoda tylko, że większość tych kobiet poza swoim ciałem, nie ma nic do zaoferowania. Jak ja słyszę ich wymagania co do facetów, to nie wiem czy się śmiać, czy płakać z ich głupoty. Weź takiej powiedz, żeby się odchudziła, lub poćwiczyła, to z pretensjami odp, jest mi dobrze w moim ciele i dla nikogo nie będę się zmieniać. 😆 To może ma jakieś hobby, a ona, nie mam hobby. 🤣One oczekują, że to ty będziesz ich rozrywką i zapewnisz im zabawę, bo same są na tyle nudne, że nie potrafią niczego fajnego wnieść do rozmowy. Co do kasy, kobiety są materialistkami, a najgorsze są takie, którym zawsze mało.
Proszę zwrócić uwagę na to co ona mówi na samym początku ,,ile razy się słyszało albo nawet w filmach oglądało’’… Zakładając, że ona naprawdę wierzy w te wszystkie swoje wywody, które przedstawiła i nie są cynicznym zmyleniem z tropu to może mieć to uzasadnienie w pewnej rzeczy. Zadając to retoryczne pytanie ona sugeruje jasno, że słyszy się i widzi często, nagminnie albo zawsze w filmach i wszystkich możliwych środkach masowego przekazu, kultury i rozrywki właśnie taką tezę, że ten zły jest lepszy od tego dobrego, bo z tym dobrym prawda życie będzie mało ciekawe, nudne, monotonne i pozbawione przygód i taką wizję udanego, czy dobrego związku się sprzedaje, a nawet wciska wszystkim młodym i naiwnym kobietom. A potem po związkach z popaprańcami wielkie rozczarowanie i pretensja do całego świata najlepiej o to jakie to są te wszystkie ,,męskie szowinistyczne świnie’’, a tu odpowiedź jest bardzo prosta, bo sama sobie wybrała z definicji zło.
To przykre że kobiety zamiast się edukować jak znaleźć i docenić takiego good gaja, wolą wmawiać mężczyznom że mają być stanowczy, ale wybuchowi, pełni energii, ale zabierający wolność itp itd byle tylko aby zapotrzebować sobie skrajnie zwierzęcą cechę poczucia bezpieczeńśtwa :(
Robi pan bardzo dobrą robotę, ukazując hipokryzję oraz przewrotność ludzkich samic. Super że Pan to upowszechnia i nie obawia się hejtu feministek i pantoflarzy. Oby tak dalej i proszę o więcej.
Tak bardzo lubiany przez kobiety ,,50 Twarzy Greya " moim zdaniem jest filmem dokumentalnym. Kobiety go uwielbiają bo mają tam właśnie tego przysłowiowego bad boy, w dodatku z kasą.
Jak ludzie w końcu przestaną na siłę szukać „drugiej połówki” i przestaną zabiegać i starać się i za wszelką cenę chcieć mieć kogoś to nie będzie już takich problemów. Mając tyle ludzi do wyboru i próbując związać się z tyloma osobami większość nie przypadnie nam do gustu, a później wszyscy marudzą, że kobiety są takie a faceci są tacy. Zajmijmy się sobą, a właściwa osoba się znajdzie.. naprawdę nie trzeba takiego przemiału robić. Nikt też nie jest nic nikomu winien. Pan miły który zabiega o jakąś kobietę to ona nie jest mu nic winna. To, że jest miły nie oznacza, że ma się mu rzucić na szyję od razu. Nie będziemy kompatybilni z każdym. Dziwi mnie to, że ludzie tego nie rozumieją. Zwykle faceci tak myślą z resztą, że każda kobieta to ta jedyna bo mają mniejsze wymagania, myślę, że kobiety (chociaż zaczynam już wątpić po tych różnych filmikach) potrafią zwrócić uwagę na kompatybilność z drugą osobą. Bo jak kobieta się zainteresuje mężczyzną to raczej każdy będzie zadowolony, a w drugą stronę jednak to tak nie działa. 😂
W relacjach damsko-męskich, choć każda sytuacja jest indywidualna, często można zauważyć pewną prawidłowość. Aby mężczyzna odnosił sukcesy w kontaktach z kobietami, zazwyczaj wystarczy, że posiada dwie z trzech kluczowych cech: 1. Status (pozycja społeczna, finanse), 2. Atrakcyjność fizyczna, 3. Umiejętność prowadzenia rozmowy (tzw. „gadane”). Przykładowo: Jeśli mężczyzna jest przystojny i ma dobrą bajerę, brak wysokiego statusu staje się mniej istotny. Jeśli posiada status i atrakcyjny wygląd, zdolności konwersacyjne schodzą na dalszy plan. Natomiast jeśli jest elokwentny i dobrze sytuowany, wygląd przestaje odgrywać kluczową rolę. Oczywiście, jest to uproszczenie, które nie obejmuje wszystkich przypadków, jednak w wielu sytuacjach reguła ta znajduje zastosowanie.
Dokładnie Kolego. Jeśli chłop nie jest przystojny, niech zarabia hajs i uczy się bajery, wtedy pojawi się luz, no i w związku z tym większa szansa na sukces.
Od powstania pieniądza, dla kobiety marzeniem stał się mezalians, czyli poprawa swojego statusu materialnego przez związek z mężczyzną, po prostu one nie widzą w tym wiązaniu się z facetem innego sensu, nie spotkasz kobiety, która marzy o biedniejszym od siebie facecie, haha, takie cos nie istnieje, a co u facetów jest całkiem normalne, biedniejsza od niego kobieta? Nie ma problemu.
Setki lat ewolucji, emancypacja, powoływanie się na równość a prawda jest taka że 99% kobiet i tak podejmuje wyboru na podstawie prymitywnych instynktów które miały już kobiety neandertalczyków
Materiał zrobiła bardzo dobry i należy się jej łapka w górę jak psu buda, tylko nie podkreśliła, że tłumaczy nie to co kobieta sądzi, uważa, myśli. Tylko co czuje, jakie emocje wzbudza, jaką atrakcyjność uzewnętrznia, każdy z tych typów przedstawionych w filmie
Nieee, hajs zaczyna być brany pod uwagę, kiedy laska wali w ścianę, i nagle chce się „ustatkować” wtedy szuka frajeeera z kasą, nie za przystojny, niewysoki, nieśmieszny, w sumie to nijaki, ale pracę ma dobrą, to jakoś z nim sobie spróbuję ułożyć żyćko, oczywiście w jej głowie będzie Adam, Krzysiek, Adrian i inni, którzy mielili jej kasztana aż furczało, i nie mieli siana, po prostu ją kręcili .
Nawet duża kasa,prestiż,pozycja zawodowa i mocny charakter nie da ci pewności,że babę zatrzymasz przy sobie,przykłady Bezosa, Marcinkiewicza czy kukoldzika księciunia Harry'ego mówią same za siebie.Świnie muszą mieć huśtawkę emocjonalną 24/7 i nieważne że świat jest pełen odpowiedzialnych i poważnych kochających chłopaków,bad boy czad lub Alvaro Maczo latino i tak wygra.Dupy są gotowe się nawet dzielić czadem między sobą.
Może tytuł powinien brzmieć: „Dlaczego NIEZRÓWNOWAŻONE kobiety nie lubią miłych mężczyzn?” 🙄 Ja akurat nie toleruję chamstwa, doceniam gdy ktoś jest wobec mnie miły, uprzejmy a szacunek jest obopólny… typ BAD BOY’a jest dla mnie totalnie odrzucający Szczęśliwie trafiłam silnego mężczyznę, który zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa przy czym jest lojalny i bardzo delikatny wobec mnie.
Nie no, bez jaj. Normalni mężczyźni z przeciętnymi pensjami nie mają willi ani mercedesa, ale jakoś też znajdują żony i bywają szczęśliwi. Jeżeli dla kobiet liczy się tylko hajs, to dlaczego tak jest? Tylko milionerzy powinni mieć kobiety, gdyby to była prawda.
Zauwazylem że specami od związków z kobietami są single lub w ostatecznosci faceci, ktorzy nie są w trwalym dlugoletnim związku. U kobiet jest z tym podobnie. Tworzycie sobie takie bańki, w efekcie czego piszecie lub mówicie, że wszystkie kobiety cośtam, wszyscy faceci cośtam. A obok jest normalny regularny świat, w ktorym mężczyźni żyją z kobietami w trwalych zwiazkach, ślubach koscielnych az do smierci, zarabiają normalnie albo słabo, kłócą sie i godzą, a ich dzieci patrzą i widzą, że milosc istnieje, bo mama i tata kochają się.
Ile masz lat dobry człowieku? Poczytaj statystyki w miastach jest już 50 albo 60% małżeństw się rozwodzi 70% rozwodów inicjują kobiety dzietność mamy najniższą w Europie niedługo będzie poniżej 1 dziecka na kobietę nie porównuj kobiety tak z przed 50 60 lat wstecz patrz że dziś już około 40% kobiet do 40 roku życia jest samotnych kobiety które do 30 roku życia nie mają dzieci po 30 roku mają 40% szans że ich potomstwo będzie chore!!!! Sam jestem żonaty od 20 lat szkoda mi chłopaków w pracy większość kawalerowie bez szans na rodzinę bo kobiety szukają facetów z top 5 może top 10 nawet się nie kryją zobacz ile młodych dziewczyn otwarcie szuka sponsora one się tego nie wstydzą wręcz chwala przed koleżankami ile na internecie ONS itp dramat upadek moralny i cywilizacji
No i? Jeżeli ktoś nie ma mentalu beta samców, to niby dlaczego ma podążać ich drogą? Kiedyś dużo facetów się do tego przymuszało, a teraz nie ma na to już ochoty.
@spiritboat celna uwaga. To są specjaliści od krótkotrwałych związków, od randkowania. Nie zgodzę się że kiedyś się więcej ludzi przymuszało do trwałych związków, tylko taka była wtedy tradycja a teraz jest moda nie wchodzić w długotrwałe związki.
ja po swoim kurwiarskim maratonie kompletnie zrezygnowałem z uczestnictwa na rynku matrymonialnym patrzyłem jak dziewczyna rozmawia z swoim chłopakiem leżąc ze mną w łóżku albo innym razem szlauf się naśmiewał z klienta który kupił jej kwiaty przykładów mogę wymieniać i wymieniać plus zostałem samemu dwa razy zdradzony relacje damsko-męskie są popsute rewolucja seksualna zniszczyła koncepcje miłości a dobił ją materializm :)
Czyli tak jak mówił Sean Connery "Nie sądzę, by było coś szczególnie złego w uderzeniu kobiety, choć nie zalecam robienia tego w taki sam sposób, w jaki uderzyłbyś mężczyznę" i będzie kobitka zadowolona ;)
Nigdy tego nie rób bo po ostatnich zmianach prawnych jesteś z góry przegrany . Co innego sprowokować ją by wyskoczyła z łapami do ciebie ale licz się z tym że zadzwonisz pierwszy na policję.
Panowie no chodzi o emocje i podniecenie. Jak tysiące lat temu. Kobiety lubią być dominowane zwłasza w łóżku. Gadzi mózg kieruje wszystkim podświadomie. No i hipergamia też ma swoje.
Jak to powiedziała kiedyś moja przypadkowa znajoma (kilka miesięcy w jednej pracy... taka znajomość), LEPIEJ PŁAKAĆ W MERCEDESIE NIŻ W MALUCHU. I jaj historia potoczyła się tak: Miała dziecko z bad boyem który traktował ją szorstko i jak przedmiot. W nocy to tylko lodzik dla niego i spać. Poznała przez Internet nice guya z nówką A8 i 2 piętrowym mieszkaniem w mieście (akcja dzieje się w UK). No i poleciała do niego plus szybko w ciąży z nim a nakręcona jak panienka na wydaniu. Po kilku miesiącach z nice guyem, w robocie dół i płacz bo jej z nim ciężko, że on nie jest taki chłop z twardą ręką. Jak do niej przyjeżdżał to często wyganiała go ze swojego socjalnego mieszkania, no i następnie ich wspólna decyzja na skrobankę. Do bad boya powrotne drzwi zamknięte więc finalnie musiała pozostać z nice guyem. Pewnie była taka szczęśliwa jakby Pana Boga za nogi złapała, tak za ironizuję. Później gdzieś obiło mi się o uszy że znowu jest z nim w ciąży i pewnie urodziła ale tak szczerz to... H** mnie to obchodzi. Rzadko gdzie kolwiek pisze komentarze ale ta historia normalnie jakby została wyreżyserowana pod ten odcinek
Dobre pierdolenie, skąd założenie, że nice guy jest mało asertywny? To, że facet dobrze traktuje kobietę nie znaczy, że nie ma własnego zdania i nie stawia granic.
@@HyperVegitoDBZNie w każdej sytuacji radzimy sobie wymiernie. Można być np asertywnym wobec szefa, a wobec ojca już nie. Można odważnie jeździć i bez lęku chodzić po Orlej Perci, ale załóżmy stresować się rozmową kwalifikacyjną. Tę podstawową kwestię powinny rozróżniać kobiety.
@@HyperVegitoDBZ to zmienia, że jakby się zmieniła trochę doktryna szufladkowania to pindy by nie zaczynały patrzeć trzeźwo dopiero po bąbelku i porzuceniu przez bad boya.
Bardzo wiele kobiet szukając bezpieczeństwa znajduje partnera życiowego wśród bywalców zakładów karnych, bo jednak agresja mężczyzny kojarzy się kobietom z bezpieczeństwem, co jest dla mężczyzny raczej sprzecznością.
Jak najbardziej lubią miłych. Przynajmniej te na poziomie. Jeśli ktoś myśli, że to jakaś tajemna gra, że jak nie jest sie miłym to kobieta się bedzie bardziej starać to gratuluję poczucia humoru. Bardzo łatwo można wskazać kategorie kobiet które pasują do opisu w tym filmie. To najniższy sort. Ogólnie to co dajesz, wraca do ciebie. Nie tylko w relacjach damsko-męskich.
Napiszę może, jak to wygląda z perspektywy kobiety. Kiedyś, kiedy miałam te naście, czy 20 lat, faktycznie miałam trochę tak, że imponowali mi tzw. „bad boye”. Nie chodzi mi tu oczywiście o jakichś typów spod ciemnej gwiazdy, ale o chłopaków, którzy nie dla każdego są mili, bywają niepokorni itd. Taki trochę typ szkolnego łobuza. Dlaczego mi się to podobało? Teraz z perspektywy czasu, myślę że dlatego, że miałam poczucie, że po prostu nie każda dziewczyna może z takim być, że nie dla każdej będą w stanie być mili, więc dlatego mogę czuć się wyróżniona w jakiś sposób. Jednak teraz widzę, że taki sposób myślenia był zwyczajnie niedojrzały. I niestety zobaczyłam to dopiero po nieudanych związkach z facetami, którzy po czasie również dla mnie mnie stawali się chamscy. Bo zwyczajnie ich „lepsza” twarz była na pokaz, aż nie poczuli się wystarczająco pewnie po kilku miesiącach związku. Teraz na całe szczęście jestem z kimś kto jednocześnie posiada własne zdanie, ale przy tym liczy się również z moim. Z kimś dla kogo partnerstwo w związku jest czymś normalnym. A odnosząc się do sprawy pieniędzy. Na pewno nadal sporo kobiet patrzy głównie na nie u faceta. Jednak w tych czasach już trochę się od tego odchodzi. Niestety często jest tak, że w zamian za utrzymywanie kobiety, facet chce rządzić w związku. A wiele kobiet jednak nie ma ochoty oddawać swojej wolności dla kasy. W tych czasach jest to o tyle ryzykowne dla kobiet, że rozwodów jest sporo (1/3 małżeństw się rozpada) i zwyczajnie obawiamy się tego, że nie dość, że taki facet będzie wydzielał nam pieniądze, będziemy musiały żyć pod jego dyktando, to i tak w końcu odejdzie do młodszej, bo jak wiadomo, każdy się starzeje. Oczywiście dla mężczyzny również utrzymywanie kobiety jest sporym ryzykiem, ale piszę tutaj ze swojej perspektywy. Wiele kobiet nie będzie gotowych zaryzykować poczucia swojej wolności, żeby później po iluś latach obudzić się z ręką w nocniku, bo nie rozwijały się na tyle, żeby zarabiać wystarczająco dużo. Już nie mówiąc o takich związkach bez ślubu. A pomijając już kwestie czysto logiczne, to nie zawsze chłodna kalkulacja daje szczęście. My też podobnie, jak faceci chcemy szczerze się zakochać i żeby facet podobał nam się również fizycznie. Bo nie będę kłamać, że wygląd u facetów nie ma dla nas żadnego znaczenia.
W drugą stronę faceci znoszą krzykliwe zołzy w zamian na keks raz na ruski rok, obiadek nawet jak słony oraz brak ( przynajmniej na razie ) odpalenia procedury Rabunku Rozwodowego :) NO cóż tyle ludzi ma syndrom Sztokholmski...
Dla mnie też jest ważne bezpieczeństwo… moich pieniędzy, których nie mam za wiele, ale dbać trzeba 😉 Próbowałem oglądać film tej pani, ale kanał prowadzony w języku polskim, a powitanie heloł, później najsgaj, gudgaj, bedgaj. Nie można po polsku? Pozdrawiam. PS. Rozjaśniłeś końcówki włosów? 😉😉😉
Dzień dobry. Generalnie obejrzałem kilka filmików z Pana kanału i jak niektóre trącą stuleją, to ten szczególnie. to nie jest to, że wszedłem tu Panu pocisnąć, jednakże nie sposób nie zauważyć, że z Pana filmów bije energia "obrażonego bluepillowca". To co ta Pani w swoim filmie opisała to jest jakiś syndrom sztokholmski a nie atrybuty atrakcyjności. Pan przedstawił jednak opinię wychyloną w skrajnie odmiennym kierunku. Przenieśmy to metaforycznie do bardziej atawistycznego wymiaru: Jedną z naszych ról biologicznych jako facetów jest przynoszenie "upolowanego jelenia" dla swojej kobiety oraz swojego potomstwa. Nie jesteś zdolny do przynoszenia jelenia do jaskini? - Czyli dzieci będą głodne, co automatycznie obniża twój "ranking doboru partnerskiego". Ale jednak spostrzega Pan, że "jeleń jest soczysty i ma on wpływ na kobiece wybory". To nie zamyka tego szerokiego tematu, ale stanowczo jest jednym z czynników. 🙂 Jeśli są kobiety, które są skłonne oddać swoją wolność za pojeżdżenie Audikiem to proszę bardzo, niech sobie tak robią, nie ma się czym frustrować tylko ignorować te kobiety. Jeżeli przyjrzelibyśmy się bardzo dogłębnie co jest najlepsze dla dobra kobiety, to takie podejście z jeżdżeniem Audikiem w wyborze partnera nazwałbym suboptymalnym. Jej facet za to ma zwiększone prawdopodobieństwo zdrady w takim układzie (szczególnie gdy sam zamacza po kątach). Kolejna rzecz, że im starsza kobieta tym bardziej finansowo-zorientowana w kwestii wyboru faceta. Zegar biologiczny tyka, (u kobiety szybciej), a jelonki same do jaskini się nie będą przynosić. Im starsza babka tym głośniej jej w głowie(/miednicy) tyka. Można by godzinami rozprawiać. Ale pare przykładów o doborze partnera jest szczególnie wartych wzmianki: "Nawet jeśli jesteś zdolny do przynoszenia jeleni do jaskini, a jednocześnie jesteś nieodpowiedzialny i na pewno nie będziesz ich przynosić?" - Punkty w dół. "Nie potrafisz wzbudzić w kobiecie miłych, pozytywnych emocji, tudzież ewentualnie nie umiesz manipulować ludźmi/wpływać na ludzi = wskaźnik może nienajlepszych kompetencji społecznych lub niewysokiej inteligencji" - Punkty w dół (albo bez odjętych punktów, ale większe ryzyko zdrad) "Masz problemy w rodzinie => istnieje uzasadnione ryzyko, że będą się one przenosić na rodzinę którą założysz" - Punkty w dół. Kobiety ze swej natury bardziej strachliwe i neurotyczne mają większą tendencję do odejmowania niż dodawania. Mówi się, że Mężczyźni myślą jak "reproduktory", ale prawdą jest, że kobiety też. Robią to tylko w zupełnie inny sposób. Z jednej strony zwracam uwagę na to, że motywacje kobiet w wyborze partnerów są z reprodukcyjnego punktu widzenia raczej racjonalne a niektóre po prostu odpowiedzialne. Z drugiej strony staram się ująć rzeczy - abstrahując od moralności - a przede wszystkim bez taniego moralizatorstwa. Jak ponadto sądzę wyrażona przez Pana opinia na temat kobiet tak jednowymiarowa może być hmm przygnębiająca
Po wpisaniu w chatgpt co wnosi mężczyzna do związku to wyjdzie: 1. Wsparcie finansowe HAJS 2. Pomoc fizyczna SIŁA 3. Status społeczny WIEDZA 4. Emocjonalne wsparcie EMOCJE 5. Poczucie bezpieczeństwa SIŁA + EMOCJE 6. Partnerstwo i lojalność WARTOŚCI 7. Inspiracja i motywacja STRATEGIA ( w sumie SIŁA X2, EMOCJE X2 , HAJS WIEDZA, WARTOŚCI, STRATEGIA) A kobieta: 1. Wsparcie emocjonalne EMOCJE 2. Budowanie domowego ciepła WARTOŚCI 3. Wkład w życie rodzinne WIEDZA 4. Inspiracja i piękno POMYSŁY 5. Wsparcie w rozwoju zawodowym i osobistym WIEDZA 6. Praktyczne umiejętności i organizacja TAKTYKA 7. Wartości i duchowość WARTOŚCI ( w sumie WIEDZA X2, WARTOŚCI X2, POMYSŁY EMOCJE, TAKTYKA) Co oznacza, że tworzenie relacji bez dzieci albo wspólnego biznesu/projektów jest bez sensu. Czyli mamy podwójnie silnego mężczyznę z podwójnie ogarniętymi emocjami, który zapewnia obojgu hajs, a ona mając podwójne wartości i podwójną wiedzę życiową podrzuca mu multum pomysłów na biznes/ wspólne projekty/życie rodzinne, dobrze sobie radzi z bieżącą taktyką a on ma na całe swoje życie porządna strategię. Kobieta ma naturę twórczą, musi tworzyć dzieci, projekty/biznesy z Tb, inaczej znajdzie sobie problemy. Jeżeli rola się odwróci i ona stanie się strategiem to powodzenia życzę w życiu. Przykłady prawdopodobnie udanych małżeństw Hormozi, Gaines, Resnick, Pan Shiyi (Chiny) i jego żona. Kojarzę tez parę z Polskiego podwórka, która razem tworzy content ->Planeta Abstrakcja.
Mimo że nie żyjemy już w epoce prehistorycznej, kobiety nadal odczuwają potrzebę bezpieczeństwa, czego mężczyźni często nie rozumieją, ponieważ 99% mężczyzn może zdominować 99% kobiet. To oznacza, że przeciętna kobieta czuje się znacznie mniej bezpiecznie niż jej męski odpowiednik. Nadal towarzyszy im niepokój, gdy muszą mieszkać same lub gdzieś się udać w pojedynkę, dlatego nie dziwi fakt, że kobiety wolą wysokich mężczyzn, widząc w nich gwarancję ochrony. Twoje stwierdzenie, że pieniądze są rozwiązaniem, jest zbytnim uproszczeniem. Weźmy na przykład sytuację byłe żony Jeffa Bezosa i Leonardo DiCaprio. Bezos jest przynajmniej dziesięć razy bogatszy od DiCaprio, ale nawet gdyby przyjąć, że mają równą wartość netto, było oczywiste, że jego żona była gotowa zaryzykować wszystko, aby zostawić Bezosa dla DiCaprio. W rzeczywistości kobiety nie są potworami żądnymi pieniędzy, lecz posiadają skomplikowany mechanizm doboru seksualnego, który jest bardziej wyrafinowany niż prosta ocena na podstawie majątku.
Dziś oglądałem klip jak "rozgniewanej" 18 latki której nie chciano wpuścić do klubu na imprezę nie dawali rady 4 policjanci. Czy ona potrzebuje agresywnego mężczyzny (jednego) do obrony?
Wysocy zazwyczaj słabo się biją i są mało sprawni. Więcej w życiu pobiłem wyższych od siebie. Strachu też we mnie wysocy nie budzą, chociaż pewnie tak myślą, bo często się prują lub mnie zaczepiają, a ostatni raz jak musiałem się bronić, to taki dwumetrowy skończył z utratą przytomności i wstrząśnieniem mózgu.
Kurczę ja 7 miesięcy czekałam aż wlasnie taki miły mężczyzna mnie w końcu zaprosi na kawę, albo coś w tym stylu. I co ? Przestałam czekać, bo całkiem pokaźna część panów tłumaczyła jemu ze kobiety takie jak ja z takimi jak on się nie umawiają. No tak, bo przeciętny z wyglądu, pracujący tylko na magazynie jest mało atrakcyjny dla kobiety zdaniem mężczyzn. Do tego muszę przyznać że jego najlepszy przyjaciel okazał się tak wspaniałym, że dla dobra przyjaciela wolał skłamać. Ja jeszcze dwa tygodnie będę się męczyć w pracy widując mojego przeciętniaka, po którym widać że przeżywa to. Mi też jest ciężko. Ale najbardziej zastanawia mnie to dlaczego wielu mężczyzn uznało że ładne kobiety nie umawiają się z przeciętnymi facetami. Może taki temat wrzucicie na filmik? Z wyjaśnieniem tego zjawiska?
@ wiesz co, ja nie potrafię zaprosić mężczyzny sama. Uważam że to odbiera w pewnym sensie męskości. Zresztą jak widzę w pracy kiedy kobiety same kogoś zapraszają, to raczej nie jest to pozytywnie przez panów odbierane. Do tego dochodzą tez różnice pochodzeniowe. W jego kraju to jest dobrze odbierane.Ale dalej nie wiem czemu wy myślicie że ładne kobiety, z lepszym stanowiskiem nie umówią się z przeciętnym mężczyzną? A tak podpowiadając znajomym możecie go pozbawić szczęścia
@@magdalenapawlicka3936 Ja tak nie myślę, sam jestem tego przykładem. Niski, średni z wyglądu, a spotykałem się z ładnymi kobietami. Sam twierdzę że to kwestia czasu, trzeba kogoś poznać. A co do umawiania się na kawę. Czy odbiera to męskość? Większa strata jak do spotkania nie dojdzie. Nawet w zwykłej rozmowie można to wrzucić.
@ możliwe że można. Ale nie każda kobieta to potrafi. Uwierz mi. Ja nie potrafię, i raczej za stara jestem żeby się tego nauczyć. A co do przeciętnych panów, oni są bardziej interesujący do tych mega atrakcyjnych. I mówię to całkiem serio. O ile taki bad boy, czy typowy mięśniak nie mają nic ciekawego do powiedzenia, to właśnie ci przeciętni są naprawdę interesujący. Co widzę zresztą na codzień. A w pracy mam prawie 500 panów do obserwacji, i sporo swoich wrażeń 😂
Cóż, widać pewne tendencje u współczesnych kobiet. Ja mam czwarty krzyżyk na karku i naprawdę dobrą żonę. Ślub braliśmy jak byłem golasem i zarabiałem połowę tego co ona. I nawet wtedy mówiła, że daję jej poczucie bezpieczeństwa. Dzisiaj role się trochę odwróciły - ja przynoszę około 20 razy tyle co ona (w okolicach top 1%) - do wspólnego użytku. A i tak jest mniej rozrzutna ode mnie. Pilnuje budżetu codziennego, ja odpowiadam za rachunki i inwestycje. Kasa się liczy, jest ważna, ale nie najważniejsza. Może moja jest jakimś wyjątkiem, ale zgadnijcie - ma świetnego ojca. W naszych domach bogato nie było, choć biednie też nie. Dzisiejsze młode kobiety wyrosły jednak w domach gdzie pieniądze były ważniejsze niż wychowanie dzieci. Nie dziwcie się że nie potrafią sensownie wybierać.
Bo kobiety uważają takich za słabych. Co innego przestępcy czy rzezimieszki. Dla kobiety to są prawdziwi mężczyźni. Dają dużo emocji. No i łobuz kocha najbardziej. Popatrzcie na takiego Soroko jak jest rozchwytywany przez kobiety. To jest właśnie gust polskich kobiet.
To nie jest kwestia poglądu, ale faktów. Pamiętam gdy w audycji "kochaj się długo i zdrowo" doktor Depko, beznamiętnie i brutalnie (ku dezaprobacie prowadzącej) powołując się na liczne badania powiedział "oczywiście, że zasobność portfela jest głównym kryterium doboru partnera seksualnego"
Kiedyś pracowałem z takim matołem. Był głupi, niezbyt rozgarnięty i chamski w stosunku do otoczenia, ale był pewny siebie w stosunku do kobiet i łapał je za tyłek i co? wszystkie siadały mu na kolanach nawet mężatki i nie przeszkadzało im to, że typ seplenił. Nigdy nie zrozumiem kobiet. Od tego czasu przestałem im współczuć.
Jego ryj im sie podobał. To jest proste jak budowa cepa, po prostu my jako mężczyźni nie widzimy tego tak samo jak kobiety. Morda, ryj i to wszystko co potrzeba do ruchania.
A wcześniej współczułeś?
Wszystkie ??? Nie wierzę. Po prostu zło i głupota są bardziej bardziej zauwazalne niż to co dobre i normalne.
no biologi nie oszukasz, ludzie od tysiecy lat kieruja sie tym samym
Pierdolicie hipolicie.Macie siano w głowach,wy sfrustrowane pryszczate gimbusy albo dziadersi.Pierwsze primo: co to za kobiety?Bo widzisz,jeden z drugim,ja jestem przeciętnej
urody,ale zawsze się opędzałem od kaszalotów z figury nawet całkiem ,całkiem,ale:
brzydka twarz,głupi wyraz twarzy,głupia z umysłu albo nieznośna z charakteru.
I co?Jestem czadem?Nie.Jakoś nigdy nie kręciło mnie zaliczanie dup.Jeśli się decydowałem
to był to najwyższy poziom na jaki mnie było stać.
Kolega nie słuchał moich rad i pewnego razu na imprezie.............no i jak go z kumplem po
roku spotkaliśmy,to mieszkał u teściowej,z nami rozmawiał na klatce schodowej a zaraz
wyszedł kaszalot ,żeby go do domu pogonić.Tragedia.
Tak się kończy branie wszystkiego jak leci.
Tworzycie sobie jakieś sztywne schematy i sobie nastrój poprawiacie,żyjecie w fałszu.
Każdy facet może mieć w każdej chwili laskę do bzykania,ale warunek jest taki: nie
grymasisz.Brzydka,nie brzydka,z gęby śmierdzi,niechlujna ,ale nic to ,bierzesz na warsztat
i zaliczasz.Potem kolegom się chwalisz jaki jesteś czad.
Uszczęśliwienie kobiety jest banalnie proste. Należy tylko być :
1. przyjacielem
2. partnerem
3. kochankiem
4. bratem
5. ojcem
6. nauczycielem
7. wychowawcą
8. spowiednikiem
9. powiernikiem
10. kucharzem
11. mechanikiem
12. monterem
13. elektrykiem
14. szoferem
15. tragarzem
16. sprzątaczką
17. stewardem
18. hydraulikiem
19. stolarzem
20. modelem
21. architektem wnętrz
22. seksuologiem
23. psychologiem
24. psychiatrą
25. psychoterapeutą.
Ważne też są inne cechy. Należy być :
1. sympatycznym
2. wysportowanym ale inteligentnym
3. silnym ale kulturalnym
4. twardym ale łagodnym
5. czułym ale zdecydowanym
6.romantycznym ale męskim
7. dowcipnym i wesołym ale poważnym i dystyngowanym
8. odważnym ale misiem
9. energicznym
10. zapobiegawczym
11. kreatywnym
12. pomysłowym
13. zdolnym ale skromnym i wyrozumiałym
14. eleganckim ale stanowczym
15. ciepłym ale zimnym ale namiętnym
16. tolerancyjnym ale zasadniczym i honorowym i szlachetnym ale praktycznym i pragmatycznym
17. praworządnym ale gotowym zrobić dla niej wszystko (np. skok na bank) czyli
18. zdesperowanym (z miłości) ale opanowanym
19. szarmanckim ale stałym
20. wiernym
21 uważnym ale rozmarzonym
22. ambitnym ale godnym zaufania i szacunku
23.gotowym do poświęceń i przede wszystkim,
24. wypłacalnym.
Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby :
a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany
b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie
c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła
d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.
Ważne jest też aby nie zapominać jej :
1. urodzin
2. imienin
3. daty ślubu
4. daty pierwszego pocałunku
5. okresu
6. wizyty u stomatologa
7. rocznic
8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.
Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka.
A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym. Ponieważ mężczyzna potrzebuje :
1. seksu i
2.jedzenia
3. spokoju i normalnosci
Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przeraza nasze panie.
Wniosek:
Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę!
Dodam jeszcze, w odpowiedzi na odpowiedz autora filmu, ze "kasiorka" gwarantuje milosc i wiernosc panci. Otoz, nic bardziej mylnego. Nie chce mi sie nawet podawac przyklady pieknych, znanych, majetnych aktorow, piosenkarzy i nawet miliarderow (topka najbogatszych ludzi na swiecie) ktorzy doswiadczyli czegos takiego, jak zdrada, rozwod itp. A przeciez w domysle nic im nie powinno brakowac :D
Juz nawet pomine sytuacje, gdzie zona pilkarza o nazwisko Kaka uciekla od niego z powodu cytujac " Nigdy mnie nie zdradził, dobrze mnie traktował. Dał mi wspaniałą rodzinę, ale nie byłam szczęśliwa. Problem polegał na tym, że był dla mnie zbyt idealny. Cały czas czegoś mi brakowało". Chlop topka, jesli chodzi o wyglad. Kasiasty, zadbany. W zasadzie nic dodac, nic ujac.
Wniosek ? Kazda kobieta to indywidualny przypadek, do ktorego trzeba podchodzic w specyficzny sposob. Oczywiscie mozna wyodrebnic pewna palete zachowan, ktore beda atrakcyje dla statystycznie wiekszosci kobiet. Ale tak naprawde, gow.. wiemy. Jedna zostanie znudzona postawa nice guya, a druga zostanie przerazona zachowaniem bad boya :).
Ale rozprawkę trzasnąłeś xd
Oto czego wy chcecie piękna modelka która zarabia dobrze jest miła bez wad słucha się was nplaci za siebie w każdej sytuacji,urodzi dzieci wam którymi sama będzie się zajmować będzie wam gotować prać robić wszystko w domu w łóżku sex bomba aktorka z filmu porno spełniającą wasze zachcianki nie wymagająca niczego akceptująca wasze wady nałogi słuchajaca waszych głupich rad i bez własnego zdania w skrócie sex lalka tylko żywa z funkcjami jakie chcecie.
Wydaje mi się, że .... te imieniny, urodziny i rocznice są najbardziej istotne, chociaż ... chyba może raczej HGW :)
Moja koleżanka z pracy powiedziała kiedyś, że .... w związku chodzi TYLKO o dwie rzeczy .... SEKS i PIENIĄDZE.
Moim zdaniem ..... MA RACJĘ :)
Fajna panna, całkiem inteligentna jak na kobietę i nawet całkiem fizycznie tego, ale .... po bliższym poznaniu (nie chodziło o seks) .... to nadal .... kobieta ze wszystkimi "przymiotami" jakie wymieniłeś :)
Piękna odpowiedź. 10/10 jak dla mnie. Dziękuję i pozdrawiam.
@@martynadara-km8erTak niestety tłumacza to sobie kobiety, ktore z jednej strony wymagaja pelnego rownouprawnienia ktore konczy sie w momencie kiedy potrzeba im cos z listy autora tego wpisu. A pozniej placz ze poszedl do innej takiej nie zmanierowaniej. A czy nie jest tak, ze mezczyzni dają wam kobietom rownośc szans z ktorej nie chcecie korzystac?
Sam mam koleżankę która do 30-tki wszędzie i wszystkim opowiadała jak to fajnie jest być singielką, relacje ze spacerów z psem itp, aż trafił się na drodze koleś z firmą, elegancką chatą na wykończeniu, furami itd I nie uwierzycie- Zakochała się :D Pozdro Panowie
Kasa tworzy roszczeniowe związki.
No, prosze, jakie to slodkie az piekne : A przeciez "pieniądze szczęscia nie dają " ??🤗
Na kasę poleciała bo akurat odpowiedni jelen się trafił
Hahahaha, to pewnie prawdziwa miłość... 😅😂😂 do kasy 😉
To teraz sobie wyobraź że zainteresowana jest tobą bogata atrakcyjna kobieta. Oczywiście nie zakochałbys się
Według dzisiejszych kobit facet ma zapewnić kobiecie dosłownie wszystko, ale nie może niczego oczekiwać w zamian, nawet dobrego obiadu od obdarowanej kobiety... I wtedy jest to "równouprawnienie"... Nie no dzisiejsze kobiety są tak odklejone od rzeczywistości że jedynie co to pozostaje się tylko z nich śmiać...
+1
@@domino_sc i bzykać...
Bo nic więcej i tak nie oferują...
Po prostu należy takie babki ignorować i ich unikać na odległość. Nikt im nie zakazuje żyć w tak urojonych bańkach mydlanych :)
ruchać, obserwować.
@@pawlohandwerker8636 Ale to nie dla kazdego
Pamiętajcie chłopaki, że na łożu śmierci zostaną wam tylko honor i wspomnienia, dlatego nigdy nie naginajcie dla nikogo karku, nie płaszczcie się, a w życiu róbcie wszystko co daje wam satysfakcję bez względu czy macie usposobienie miłego czy nie miłego faceta.
sporo czasu mi zajęło zrozumienie i utrwalenie tego, ale po kilku akcjach gdzie zostałem zlany albo traktowano mnie jak dostarczyciela rozrywki i zabijacza wolnego czasu stwierdziłem, że bede traktował kobiety tak, jak one mnie traktują. przestałem marnować swój czas na znajomości które nie rokują i nie dostaję w nich nic w zamian. oczywiście gdy zacząłem manifestować swoje zasady, to ze strony żeńskiej wielkie fochy i obraza majestatu jak ja śmiem tak olewać.
@achudrauszata3186 no i tym sposobem oszczędzasz masę swojego czasu, który byś poświęcał na robienie za animatora rozrywek dziewczynie która nawet nie jest Tobą zainteresowana. Druga sprawa, że jeśli byś z taką wpadł to ona będzie liczyła, że całe życie będziesz jej naskakiwać, także masz z tego same plusy :)
Tak trzymaj i wszystkiego dobrego!
Amen
@@achudrauszata3186jak mogłeś, jesteś bez serca 😅
O stary. Mam tak samo.... ja prdle dobrze byloby miec takiego kumpla w pomorskim co mozna isc na browara i odwalac akcje z laskami hah
Kobiety jedno mówią, drugie myślą a trzecie robią.
I same nawet tego nie zauważają, a już na pewno tego nie rozumieją.
Niestety a w dziejszych czasach bardzo się to uaktywnia pod naciskiem trudnych czasów.
Tak jak politycy
Chciałem to samo napisać...
W 100 procentach się zgadzam .
Dlaczego? Bo kierują się emocjami i miły, kochający, szanujący i nie zdradzający facet po czasie w końcu się znudzi. Wtedy następuję przeskok na inną gałąź i teksty w stylu "nie możemy być razem", albo "jesteś super facetem, ale...". Dlatego kobiet nie traktuje się poważnie. Agresywny gość, który leje po ryju i awanturuje się jest lepszy od normalnego gościa, który nie lubi na kobiety krzyczeć czy podnosić ręki. Świat się kurwa kończy.
Takie patolki zle koncza Rozwalaja wszystko dookola Kiedy sa juz zuzyte chca wracac
Nudny i odpychajacy cham też nie będzie miał sukcesów.
Problem jest już na początku filmu bo jest rozkmniniony logicznie gdzie kobiety logiką niekoniecznie się posługują
@@basscruzon posługują. Ale nie logiką typowo męską. JAkoś masowo są w stanie żyć wygodnie kosztem naiwnych i wychodzi im to po mistrzowsku ;)
@@basscruzon Nie, poprostu jest dużo niedopowiedzianego i później można się doszukiwać innych wniosków
Zawsze, jeśli będziesz nadwyraz miły i ustępliwy w podświadomości kobiety umniejszasz swojej wartości. Kwestią czasu jest jak przestaniesz dla niej cokolwiek znaczyć. Finalnie delikatnie się zdziwisz jak zostaniesz sam, a przecież byłeś taki dobry.
Cała prawda, szkoda że dowiedziałem się o tym na własnej skórze
Powtarzasz zasłyszane treści
Racja miłych facetów kobiety zdradzają z samcami alfa. A siedzą z nimi jak maja kasę
Idealny przykład: Akop
Mnie to spotkało. Dokładnie
No przecież niedawno mówiły, że wola spotkać w lesie niedźwiedzia niż mężczyznę, to o jakie bezpieczeństwo chodzi? Niestety, ale głupota pewnych kobiet jest porażająca.
... hmmm .... ktoś kiedyś powiedział, że nie ma mądrych kobiet ... są tylko mniej lub bardziej pierdolnięte.
Chłopie, nie mały odsetek hamerykanów twierdzi, że czekoladowe mleko bierze się od brązowej krowy, nie wymagajmy od nich odpowiedzi na trudniejsze pytania.
Kobietom nie dogodzisz, dobry ubiór i sikor za 8koła, zdjęcia w wynajętym aucie i w ciekawych miejscach, kolega na nieposiadane firmy i domy obraca co tydzień to inną, wymogi lepsze niż DiCaprio bo on raczej 18,19tki lubi. Im się mówi to co chcą usłyszeć, i bierze to na co się ma ochotę, tyle. Dlaczego faceci z kwiatami do lasek, które były bolcowane przez pół miasta. Kto ma dodatkowo wywalone na prawo to jeszcze nos rozwali, a ona mu każdą dziurkę wystawi jeszcze. Nie ma co o tym myśleć xd, one nawet na 50 latka teoretycznie bogatego lecą, niestety tak wygląda prawda. Laski to czekają na mecie na zwycięzcę, ale w sumie dla Nas mężczyzn to nawet lepiej. Wystarczy udawać kogoś kogo one chcą poznać, i keks leci od ręki, jeszcze w klubie się kłócą, która mu się wypnie. Pozdrawiam i polecam.
Zacznijmy od tego, że kobiety same nie wiedzą, czego chcą. Twierdzenie, że gdy kobieta mówi "nie" oznacza "tak", nie wzięło się znikąd. Kobiety postrzegają zalety mężczyzn jako ich wady, zaś wady jako zalety. Kobieta nie myśli racjonalnie. Potrzebuje wsparcia silnej ręki. Puszczona samopas nie wie, czego chce. Jest utopiona we własnych emocjach, których ani ona nie rozumie, ani nie zrozumie ich ten, kto zechce.
Dlatego zawsze były na smyczy.
@@Icemanbmwm6 Nie zawsze, ale wtedy kiedy ja mialy to cywilizacje sie rozwijaly
Wiedzą dobrze. Obserwuj co robią, ale nie słuchaj co pierdolą.
Nie potrafią logicznie myśleć. One nie myślą wcale. Kierują się sokiem z pi*y ktòry zaczyna swiędzić i tyle.
Nie traktuj jej jak gwiazdy, bo w jej oczach będziesz tylko fanem
Szacun za Avatar🗽
pozdro testo, tesknimy za toba, pierwszy znales prawde ale wtedy bylo jeszcze za wczesnie
Łukasz, Ty to jesteś kozak!
Kiedy powrót do nagrywania?
Stare materiały już przejrzałem kilkukrotnie, mógłbyś w końcu coś nowego wypuścić...
Testo królem Testo panem zawsze będę jego fanem.
Pięknie powiedziane
Niestety to prawda, sam osobiście znam wielu facetów, którzy na co dzień są wielkimi chamami, nikogo nie szanują, są niezrównoważeni emocjonalnie, wybuchowi, kobiety traktują przedmiotowo i tacy mają kobiety przy boku a Ci często mili, nie wchodzacy nikomu w droge często są singlami. Patologia. To nie jest normalne zachowanie według mnie, że kobiety tak wybierają.
masz rację, gadzi mózg.
To nie patologia tylko prawdziwa natura kobiety.
@@pitersan15to patologia i to jest prawdziwa natura kobiet...
A myślisz że te kobiety co tak wybierają są normalne??że nie mają żadnych zaburzeń?? Np z dzieciństwa.Żadna normalna szanująca się kobieta nie zwiąże się z chamem bad boy.
Jak to dziadek, ojciec mówił każda kobieta ma w sobie trochę ku.wy! I nigdy nie wiadomo kiedy jej odpier...I. A te gadanie że kobieta wybiera za I telekt , szczerość to se można wsadzić w ....😅😅
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że tak naprawdę to MY, FACECI budujemy ego takich księżniczek. Wystarczy, że kobieta hojnie obdarowana przez naturę wstawi jakąś relację na której wypina się w każdą stronę świata to za chwile pojawia się wysyp "stulejarzy" i śliniąc się na sam widok, wypisują jej przeróżne komplementy, które budują jej pewność siebie. Pozdrawiam.
Ale jak to?
"Silne i niezależne", szukają bezpieczeństwa.
I to szukają bezpieczeństwa u niestabilnych emocjonalnie, uzależnionych agresywnych mężczyzn 😅😂😅
Siła i niezależność to definicja dorosłości i dojrzałości
@@BannerBoy1998 Dlaczego nie chwalą się że są dorosłe i dojrzałe? Chyba jednak mówią o sobie coś innego.
Taa "silne i niezależne", a jak dochodzi do rozwodu to nagle wielce uciśnione i należy im się 3/4 majątku męża. Oczywiście nie mówię o sprawach gdzie w grę wchodzą jeszcze dzieci, bo to zupelnie inna para kaloszy.
@@Mikexception Po prostu błędnie to rozumieją .... ( Ze względu na niedojrzałość) Albo brak próby deterministycznego patrzenia lub po prostu braku świadomości że fakt , że wszystko się dzieje z przyczyny.... nie zwalnia nas /ich z ponoszenia odpowiedzialności za błędy , szkody itp
Jeśli kobieta, dziewczyna mówi wam że jesteście "dobrym facetem, mężczyzną, chłopakiem" itp, to oznacza dla was koniec tej relacji wkrótce, niestety
Ja doświadczyłem „Pierwszy raz ktoś mnie traktuje tak dobrze” 😆
@@filip7681 ja słyszałem " Zasługujesz na kogoś lepszego" :-D
@@DaemonT-z7k To już jest grubo
@@antekzebrowski3196 Było minęło, dzisiaj ona jest śmietnikiem z nadwagą i z bękartem po alfie, ja za to mam się bardzo dobrze.
Dobry, ale nie wystarczająco ;)
Po tym jak poznałem prawdę o kobietach , nie potrafię już szczerze kochać żadnej kobiety .
Ale za to ostatnio dużo bzykam 😂
Zawsze coś :D
Ale bzykanko lepsze jak ją sie lubi a nie tylko że ładna
Jak sie przede wszytkim lubi bzykanie@konstantynopolitanczykowia4001
@@konstantynopolitanczykowia4001 Czemu
@@konstantynopolitanczykowia4001😂😂
Bezpieczeństwo i cyk .... samotna matka a ten tzw. bad boy coś nie wraca z tymi fajkami XD
Najebany z kumplami po drodze zaliczy jeszcze kochankę 😂😂😂😂🎉
i po tym jak nie wróci prdl ze bycie singlem to wolnosc, i ze ona woli spokojnych ulozonych chlopów, zeby za chwile znowu wiazac sie z takim samym, i kolo sie zamyka...
W momencie kiedy dotarła do mnie ta prawda o kobietach, akurat w niedługim odstępie czasu poznałem dziewczynę która wymyka się tym schematom. Wgl to weszła w związek ze mną kiedy byłem bezrobotny i przez pierwszy rok związku nie pracowałem, zyjac z niewielkich oszczędności. Ona jednak wierzyła we mnie i wspierała abym wyszedł z tego kryzysu, cierpliwie i bez ponaglania.
Morał z tego taki, że warto patrzeć trzeźwo na kobiety, ale też nie można wrzucać ich wszystkich do jednego wora popadając w marazm. Nie traćcie nadziei, są kobiety godne zaufania i warte tego aby poswiecic im zycie 😉
Napiszę tak ..... chyba jeszcze jesteś młody :)
Zaprawdę powiadam Ci, któregoś pięknego dnia zauważysz to co .... prawie wszyscy faceci, czyli prawdziwą naturę kobiet.
Nie znaczy to że ta natura jest z gruntu zła .... po prostu ... takie są kobiety i to (moim zdaniem) WSZYSTKIE co do jednej.
Masz inicjały takie jak moje :)
Musisz dobrze wyglądać i miałeś mega szczęście. Brzmi jakbyś złapał jednorożca. Już sam tekst, że weszła z tobą w związek mimo że byłeś bezrobotny brzmi jak abstrakcja
Koleś jest k0rwa naiwny. Jeszcze nie wie, że ona doskonale wie, że prędzej czy później wszystko sobie odbije z nawiązką. Każdy jeden seks, każdy głupi uśmieszek, każde danie złapania za cycka. A on głupi myßli, że jest jej menem. Za dużo ch0jni nadawanej na vox fm.
@@Protos122 To ja chyba tez zlapalem jednorozca 😂
Wiesz mysle ze te nieco inteligentniejsze kobiety tez zwracaja uwage na to „jak sie zapowiadasz” i stad moze biora sie te jednorozce.
No i z doswiadczenia moge powiedziec, ze te jednorozce reszte software’u maja prawie identyczny co inne 😊
Spoookojnie, mili kolesie też dostaną swoją szansę w końcu. Jak już laska przypierrrdoli w ścianę od trzydziestki w górę, zwieracze już nietrzymające po poznawaniu siebie itd, to wdety przyjdzie czas na Was miłych misiaczków😂😂 wtedy nagle zaczną się odzywać np do kolegi z pracy, którego znają 10 lat, jakoś wcześniej nie wydawał się atrakcyjny, ALE TERAZ ONA JUŻ SIĘ WYSZALAŁA, i w końcu na nią zasługujecie 😘😘😘
Tam wyzej był komentarz takiej jednej xD ale nic z tego nie wyszło, bo chuop jednak nie zagadał i nie zaprosił na kawke. Smutne życie :(
@@marcinm4562 Bo wie, ze mu taka babka spierd zycie
@@85konio Dokładnie tak właśnie jest!
U jest to nagminnie powtarzalne....
Jak klony..
Jak " kopiuj, wklej"...
Hehehe
Dla zasady je olewam 😁
Nie warto marnować czas na takie kobiety.
I teraz wjeżdżam ja - singiel, prawiczek 30 lat który ma totalnie wyjebane w związki, bo odpowiada mu takie wygodne, pełne egoizmu życie i czasem se zwale konia, bo tak jest łatwiej. Uwielbiam takie tematy, a szczególnie trudne sprawy ludzi w związkach (czytaj - samotne matki, alimenciarze, rozwody, poszukiwanie partnera i załamania i wszelakie probemy związane z rozstaniami, związkami itp.) Właśnie otworzyłem pop corn, zaparzyłem herbatkę, nie mam żadnych innych zmartwień, kotek leży mi na kolankach, lekko się uśmiecham i zabieram się za czytanie gównoburzy damsko-męskiej jako bierny obserwator do tego mam na to bardzo dużo czasu i często robię to godzinami. Jak ja kurwa kocham swoje życie
Zacznij chodzić na divy, nie pożałujesz. Kukuryna raz na miesiąc lub 2 tygodnie i jest ok.
Oj bracie, kiedys sie balem takiego zycia, teraz go rozumiem
@@cor.tenebrarum Zastanawiałem się nad tym ale szczerze mówiąc to może raz pójde kiedyś z ciekawości. A tak to chyba szkoda mi kasy na takie rzeczy wolę co innego kupić lub zainwestować
nic tak nie cieszy jak ludzkie nieszczęście co nie? 😁😁😁
@@Bibkamilion imo jest jedna roznica, dla starej baby w koncu emocje leb rozpierdzielaja a dla faceta zazwyczaj nie xDi on sobie spokojnie zyje, a one wiadro antydepresantów i tona jadu
Widzę, że nowe materiały są nieco dłuższe, niż wcześniej, co mnie cieszy. Dziękuję, że zwracasz uwagę na niewygodne tematy, wbrew powszechnej propagandzie i zakłamaniu. Twoje materiały stanowią niezwykle rzetelną przeciwwagę dla wszechobecnego syfu i zakłamania. Im więcej takich racjonalnych, zdroworozsądkowych głosów, tym lepiej, bo jako społeczeństwo, wręcz toniemy w tym bagnie. Dzięki osobom takim jak Ty, jest jeszcze cień nadziei na normalność. Dziękuję!
Tak, jest nadzieja. Obawiam się tylko, że bardzo długa droga przed nami.
"Dajcie mi moc wylaczenia internetu na kilka miesiecy, a wszystko wroci do ustawien fabrycznych" - autor nieznany.
Kobiety myślą, że w razie jakiejś apokalipsy zombie bad boy zapewni jej przetrwanie. Raczej prędzej wymieniłby ją za paczkę fajek niż ryzykował życie dla kobiety, którą gardzi na codzień😂
Ona tam chciała przez to powiedzieć, poprzez inteligętne pierdolenie, że ten bad guy zrobi z nią to czego reszta się boi, a ona sama wstydzi i marzy, aby przyszedł ktoś i wziął na siebie odpowiedzialność za nią i jej perwersyjne potrzeby.
Otóż to. Bo jakoś bezpieczeństwo łączyć z facetem który nie daje jakiejkolwiek stabilności, nie szanuje jej, ma problemy z kontrolą emocji to nie idzie w parze 😅😂 Radzę omijać takie z daleka. Prawda jest taka że ciężko znaleźć kobietę która się nie znudzi bezpieczna relacja. Te na pęczki liczyć. A prawda jest taka że prędzej czy później w KAŻDYM związku będzie rutyna. Nawet tymczasowa. Malo która kobieta to materiał na żonę mam takie wrażenie
@@HCforLife1 Ten bad guy to oszust z tindera o których co jakiś czas słychać w mediach różnej maści. Mający nie rzadko problemy z prawem, a już na pewno finansowe, czy używkami.
Co do związków rutyna to pikuś, w każdym związku będzie kiedyś zdrada, jak nie z Mokebe, to big dildo czy inną fuck machine dostępną na allegro za 500+
@@HCforLife1 To musisz omijać wszystkie, bo nudny beta nigdy nie rozpali kobiety emocjonalnie. Każda ma te same potrzeby.
No ostatnio gadałem z koleżanką a ona w prost że by chciała z pięcioma facetami na raz
@@wesoyromek9222 też być chciał 5 kobietek. Normalka
Dlatego ja wymiksowałem się z tego taniego teatrzyku poszukiwania "tej wyjątkowej". Mam koleżanki do pogadanek i innych uciech, ale układy a'la związek w dzisiejszym świecie można porównać do wpychania na własne życzenie łba pod gilotynę. Niech inni się w tym babrają, ja sobie popatrzę zza ogrodzenia na ten bajzel w jednej dłoni trzymając cygaro, a w drugiej szklankę łychy obserwując jak to wszystko powoli zaczyna się metaforycznie palić w procesie rozkładu społecznego.
@@rozquadjazdy6925 Dokładnie. Mam tak samo.
I tylko się uśmiecham pod nosem...
A i koleżanek FWB nie brakuje...
Pozdrawiam.
@@pawlohandwerker8636To jest nas trzech.
A kto niby powiedział, że hedonizm dotyczy głównie kobiet?
Pozdro dla was ogarnięte chłopaki 💪
A kto powiedział że może kiedyś model gdzie każdy będzie żył sam będzie lepszy
"wszystko powoli zaczyna się metaforycznie palić w procesie rozkładu społecznego" - najgorsze ze za 20-30 lat obudza sie wszyscy w ciezkim szeoku co u nas tylu makumbów jak w niemczech..... jestesmy tylko jedno pokolenie za nimi....
*_Ciekawy jestem jak sobie będziesz radził mając koleżanki i 60 na karku a przy boku nikogo._*
Polecam szukać tych wszystkich bad guys w więzieniu xd
Obiecują lepszą przyszłość za 10 - 15 lat
@@TheBarth79😂😂😂😂😂
@@TheBarth79 🤣Padłam! 🤣
Szukają w więzieniach, bardzo dużo jest takich sytuacji.
Mistrz 🤣
Wróżę temu kanałowi świetlaną przyszłość. Sama prawda jak co odcinek 😉
No, swietnie sie go ogląda
Tak, o ile go nie zamkną za "mowę nienawiści", "szowinizm" itd.
A Pan prowadzacy to ma doswiadczenie w sprawach damsko- meskich i to niemale.
@@Haknswbakebwba no właśnie - tylko ogląda, bo dźwięk do bani.
Ta pani nawet nie wie, że mówi Korwinem. Oczywiście by się obraziła i nie przyjęła by faktów do wiadomości. Ale mniej więcej to samo co ona zawsze mówił Korwin. Oczywiście innymi słowami.
Korwin mówił zawsze że: kobiety lubią faceta który im od czasu do czasu przypie***li, bo jak jest zdolny do agresji, to znaczy że ją obroni.
Ameb które nie rozróżniają cytowania ze zgadzaniem się nie zapraszam do dyskusji, nigdzie nie powiedziałem, że się z nim zgadzam.
Korwin w spódnicy.
Co by nie mówić to o Korwinie kobiety dobrze nie mówią, ale ma coś w sobie ze przyciąga wiele kobiet do.siwbie
@@cainvelasquez3055taaa przyciąga same karyny buhahaha 😂
@@wojbas471 a Karyny to nie kobiety?
Szukają inżynierów i doktorów, kończą pobite i samotne z bękartem (w najlepszym dla niej przypadku), następuje ewolucja w tak zwaną MADKĘ a potem szuka jak tu zdobyć jakiś zasiłek.
@@ripper6638 ....i beta frajera z kasą..
Hahaha
Miły i spokojny facet, to po prostu nudny frajer dla poleczek.
Mile widziany jak już ma dziecko z jakimś przypadkowym kolesiem.
@@555frontierAlbo " ściana plus/ 40 plus"....
Wtedy poszukują spokojnego frajera z zasobami...
Hehe
I jest to nagminnie powtarzalne!
Hahaha, myślisz że tylko dla Polek? XD
Dokładnie chodzi o emocje, a nie jakieś bezpieczeństwo.
@@AdamNo-ze8cp o emocje, hajs, wygląd i status. Reszta nie ma znaczenia.
Kobiety chcą stać za plecami samca, który potrafi krzywdzić innych ludzi, jest niebezpieczny dla innych. To atawizm wyniesiony z jaskini, albo nawet z drzewa, ale wciąż aktualny.
W 97 roku w Mikolajkach na polu namiotowym , bylo ok 10 dziewczyn , 9 spaly w grupie, a Anja spala sama w swoim namiocie, ja bylem z kolega i zagadywalismy do Anki , bo miala namiot dwuosobowy... Przypaletal sie gosc , pachnialy mu nogi smazonym serem, czuc bylo z pięciu metrow, broda jak snopek slomy. Nazwalismy go koń. Anka poszla z nim spac...
Wrócę tu jeszcze raz, dla komentarzy 🍿😁
no trochę jadą po bandzie xd
Kobiety swego czasu bardzo lubiały niejakiego Simona Mola he he i nieciekawie skonczyly .
Skończyły z HIV
Pracowałem sobie kiedyś w Arabi przez ładnych pare lat. Jest tam sporo kobiet z Azji. Filipinki, Tajki, z Malezji i tak dalej i tak dalej. Każda z którą rozmawiałem otwarcie i bezpośrednio na mnie leciała. Dosłownie każda. Nie ważne czy miała męża czy chłopaka u siebie w kraju. Nie pytały się też mnie o imię jak to zwykle wypada robić gdy kogoś poznajesz. Pierwsze słowa jakie wypadały z ich ust to to czy mam żonę i ile zarabiam i czasem ile mam lat. Z racji tego że jestem białasem no to laski z tamtych stron odrazu myślą że zarabiam kokosy i mam willę z basenem a na śniadanie jem kawior. Każdą taką panią delikatnie gasiłem mówiąc że miałem kiedyś żonę i że dwa razy tych samych błędów w życiu nie popełniam. Pozdrawiam
Znaczy lubią jak są bite poniżane gnębione a potem zakładają stowarzyszenia obrony praw kobiet.
Niesamowite, zero logiki XD
Podobnie jest z niektórymi aktorkami z branży porno. Są rżnięte przed kamerą przez kilka lub kilkanaście lat a potem ostrzegają inne dziewczyny przed wejściem w tą branżę i rządają usunięcia filmów z ich udziałem z sieci.
Nie lubią być poniżane i gnębione. Tutaj chodzi o coś całkowicie innego o pewien sekret, który nawet teraz większości kolesiom ciężko przyjąć do wiadomości. Tutaj chodzi o to że przystojni goście do których baby lecą jak ćmy do światła tak je traktują. Dlaczego. Bo mają taki wybór że mogą je traktować źle a one są w stanie znosić to mając nadzieję że uda im się takiego gościa przejąć i zabezpieczyć tylko dla siebie.
Co ciekawe, że większość z nich już daleko po ścianie...
Zakłady karne powinny jakieś szybkie randki organizować dla tej panienki
😂
Skąd wiesz, że ona mówiła o sobie, a nie o innych kobietach, które maja takie preferencje? Wszystkich mężczyzn też wrzucisz do jednego wora i według ciebie każdy mężczyzna jest taki sam, i tego samego oczekuje od relacji damsko-męskiej?
@@AgnieszkaAgnieszka1982 każdy mówi na podstawie własnych przekonań. Może powiedzieć, że chodzi o osobę X/Y/Z, ale wnioski wyciąga autorka filmu. Nie chodzi o to, czy wszystkie kobiety takie są, ale czy autorka się z tym zgadza, a skoro to powiedziała, to czemu ma się nie zgadzać sama ze sobą?
Kobiety mają za dobrze,w Europie, Ameryce, niektórych krajach Azji.Gdyby miała troje dzieci i mieszkała w Gazie, Syrii Jemenie, Sudanie i nie miała co jeść z tymi dziećmi, to głupoty szybko wyparowały by z głowy.
Powiem szczerze - próbowałem ten materiał tej pani obejrzeć, po stwierdzeniu że "Bad Boy zapewnia kobiecie poczucie bezpieczeństwa" zapauzowałem ten filmik i zacząłem czytać komentarze. Było ciekawiej, po jakimś czasie zamknąłem filmik bez wznowienia....
Tu akurat mowi prawde.
Jak to dobrze, ze nie mam domu ani majatku. Zadne takie szonisko sie mna nie bedzie interesowac. Pozdrawiam. :)
warto dla samego siebie mieć majątek i dom, nie dla qrwiska ; )
Tyle razy mówiłem, że kobiety to inna cywilizacja i nie ma co tu szukać zrozumienia czy wytłumaczenia. Mi kobieta po 22 latach małżeństwa zarzucała (m.innymi), że nie gwarantuję jej bezpieczeństwa. No to się pytam- ktoś przy mnie cię uderzył? naubliżał? przeraził?... No nie, ale jak poleciał mi kręgosłup i straciłem dochody, to okazało się, że wyraz- bezpieczeństwo- facet i kobieta rozumieją inaczej. Dlaczego zatem kobiety są tak pokrętne, że nie potrafią prosto oświadczyć, że bezpieczeństwo to kasa a TY facecie masz być miłym dodatkiem do zachcianek erotycznych...
Kasa=bezpieczeństwo. Proste.
Czyli ktoś obcy może bić kobietę, którą wybrałeś? Czym zatem jest bezpieczeństwo?
@@tunitedpoland2376 one mają inne priorytety,zależnie od czynników wokół. Obecnie najważniejszy dostatek,jak np. zacznie się wojna i nie będzie ucieczki,wtedy one szukają tego kto je obroni.
@@pila211ta, bo przeciętna kobieta kalkuluje zagrożenie potencjalną wojna, w wyborze partnera 😂.
@@djbayer4806 właśnie wtedy obejdzie się bez kalkulacji,byle był ktoś kto obroni. Może nawet nie mieć oka 😂
Hipergamia szaleje jak nigdy
Nie zgodze sie
To pojęcie jest mocno nadużywane, wszędzie pierdolenie o hipergamii, a problemem jest to że wokół masa pizdzielców adorująca kobiety za to że są.
@@winio437 bo? uzasadnij
@@derrpantograf670 Bo to głupota szaleje, a nie hipergamia, i to niezależnie od płci. Takiej idiokracji jeszcze nie było, a będzie gorzej, jeżeli normalni ludzie nie przejmą oświaty i mediów z obcych rąk, a w zasadzie łap międzynarodowej sekty.
@@95Bartoszzgadzam się, jak patrzę na większość ludzi pałętających się po mieście to odnoszę wrażenie że mam do czynienia z jakimś podgatunkiem. Chodzące ameby, marionetki systemu, 95% młodych dziewczyn to dla mnie z automatu gówno nic nie warte, tylko siedzą w tel i ciągają elektryka non stop.Nawet już mnie $eksualnie nie pociągają bo ta głupota sprawia że przechodzi wszelka ochota. No ale chociaż bogaty jestem. Być głupim i biednym to gorsze od samotności
Są silne i niezależne więc mogą same zapewnić sobie "bezpieczeństwo". Jedno mówią, drugie robią a trzecie myślą. Dopóki istnieje ochrona państwa dla kobiet i ich dzieci ale bez ojca to problem się będzie nawarstwiał. Skoro kierują się zwierzęcymi instynktami to czas by zastosować zwierzęce taktyki jak samica przynosi dziecko do obcego samca.
Edit po obejrzeniu: tak wygląda miłość.
A czwarte czują zapomiales dodać
Ponoć kobiety od zarania dziejów mają zakorzenione ze facet ma być agresywny ,zaradny i zdolny stanąć w ich obronie. I takich facetów podświadomie pragną
. A miły facet z kasą takich cech nie ma. Gada się że miłych facetów kobiety oszukują i zdradzają a są z nimi dla kasy i statusu a na boku zdradzają z samcem alfa niemiłym facetem
Zgadza się, my polscy mężczyźni jesteśmy nadal uczeni głupot typu "kobiety nie wolno nawet kwiatkiem", "nawet jeśli coś zrobiła przeciwko tobie, osłoń ją jak płaszczem", "traktuj ją lepiej niż siebie , to odwdzięczy się" itp. kłamliwe dziadostwa.
Postępujemy tak jakby czasy i odpowiednio postępowanie kobiet się nie zmieniło - efektem jest że przeciętna Polka ma swojego rodaka Polaka w coraz niższym poważaniu, wręcz brak szacunku Polek się coraz częściej ujawnia w wyniku poczucia desperacji naszych mężczyzn prowadzącego do biernego przyjmowania wszelkich przejawów obniżania naszej wartości przez Polki jako naturalnego stanu rzeczy.
Nie do końca. Pewnein wybitny psycholog w sumie najwybitniejszy naszych czasów określił że atrakcyjny facet nie tyle musi być zły ale powinien być zdolny czynić zło i okrecienstwo jeśli zajdzie taka potrzeba a kobieta powinna to czuć i tyle.
Zgodzę się @@LukeleStrange
@@LukeleStrange niby tak, ale co ci to da jak 98% ludzi zostało wychowane na cip% przez swoich rodziców?
Ponoć. Ja ten argument odkładam między bajki. Zagrażający kobiecie mężczyzna to hołubiony przez kobiety stereotyp dzięki któremu są bezpieczne. .
Dobrze gadasz natomiast moje przemyślenia są takie, że do relacji typu fwb itp kobiety zawsze wybiorą tego typowego bad boya, który dostarczy im właśnie takich emocji jak przedstawiła to Pani z przytoczonego fragmentu, a do stałej reakcji związkowej, założenia rodziny itd w głównej mierze będą wybierani beta samcy typu właśnie nice guy/good guy byleby tylko dostarczał odpowiednie zasoby finansowe. A później i tak w większości przypadków kończy się na zdradach bo kobiety potrzebują, oprócz tej kasy, dodatkowych emocji, które dostarcza właśnie bad boy.
Najlepiej raz w tygodniu przywalić takiej żeby poczuła emocje 😂😂😂
Moja teoria jest inna - bad boy to ktoś na kogo można za plecami kręcić bata, narzekać i budzić do siebie litość. Zauważmy że taka kobieta najczęściej tego nie ukrywa, jeśli nie mówi o drastycznych szczegółach to insynuuje praktycznie do wszystkich. . To jet to właściwe bezpieczeństwo że w ważnych kwestiach to wszyscy go potępią To on stoi na kruchym lodzie. To że jeszcze pije i wszyscy to wiedzą to dobra karta w ręku - jeden ruch i ma go pod ścianą.jako "przemocowca". . . Po utworzeniu tego obrazu już łatwo da się też prawnie wygrać spory ,rozstać się z dobrymi warunkami bo są świadkowie a paragrafy są po jej stronie .Bo jak wiemy pierwszy musi być bad boy dopiero potem don Kichot ze stajnią "rosynantów" . . .Facet lubiany przez wszystkich niestety może być za bardzo wiarygodny i niełatwo o kolejne etapy,. Ona będzie narzekać że że się dusi w związku bo on jest taki dobry ale to słaby argument w sporach gdy chodzi przecież o wyjście i to na plus. .
@@Mikexception bardzo szanuję tą wypowiedź, ważny głos w dyskusji
@@Mikexception Też dobrze powiedziane. W sumie dla przykładu mogę przytoczyć moją ostatnią relację, która trwała miesiąc gdzie dowiedziałem się, że ta kobieta przez kilka lat spotykała się z gościem, który ją zdradzał i w ogóle był ciężkim przypadkiem, a ja byłem w sumie odwrotnością tego człowieka. I było jak piszesz, że on był tym złym, a ją wszyscy pocieszali i stali po jej stronie. Koniec końców po miesiącu dopuściła się zdrady, a później mówiła, że to moja wina bo jestem zbyt kontrolujący. Po prostu jak jest się dla kobiet za dobrym to relacje kończą się właśnie w taki sposób.
@@Mikexception Ja do tego dorzuce jeszcze jedna obserwacje, z tego co widze to Ci 'bad boye' nie sa inteligentni zazwyczaj przez co latwo sie manipuluja przez laski. Jak sie nachla to jej czasem przywali, ale 99% czasu to ona nim manipuluje zeby zalatwial jej interesy + ciagnie od niego hajs. Bad boy ktory ma leb i pilnuje swojej kasy przed babami, nie ma powodzenia u kobiet, tylko dlatego ze jest badboyem xD przynajmniej tak zauwazylem w otoczeniu.
Jednym z głównych problemów dzisiejszych facetów jest to, że wiele z nich nie ma absolutnie żadnych standardów. Baba z nadwagą? Czemu nie. Bez pracy? Zapraszam. Czwórka dzieci po poprzednim gachu? Witamy na pokładzie. Kobiety to czują i dlatego pozwalają sobie na dosłownie wszystko. Jesteś simpem, to sobie bądź. Ale nie żyjesz w próżni i psujesz ten rynek matrymonialny dla wszystkich innych.
@@smutny_prosiaczek Dużo mężczyzn dzisiaj to niestety dno, żadnej godności i szacunku do siebie.
Z reguły takich simpów wychowuje samotna matka, którą facet zostawił i ona wychowie go na takiego, o jakim każda marzy... spokojny, miły, uczynny a potem płacz że żadna go nie chce albo pomiatają nim jak ścierką
@@DaemonT-z7k Dokładnie, nawet nie próbuję takiemu kolesiowi cokolwiek tłumaczyć, bo w złości ma dysonans poznawczy jest w stanie podrapać mi mordę. Czuwaj 💪
wlasnie tego nie rozumiem, jak mozna tak bardzo nie miec honoru, i jak bardzo cos poszlo nie tak, ze tak jak w slynnym przypadku facet wysyla 50k lasce zeby byla jego 'wirtualna dziewczyna' przez jakis czas...
@@sumilidero Ja słyszałem opowieść o gościu co wziął kredyt 50k żeby babie chatę wyremontować:)
Kochani, mamy 3 zasadnicze przyciągajki i przylepy na samiczki, nie tylko kasę.
1 Bycie przystojnym.
2 Bycie charyzmatycznym.
3 Bycie zamożnym/wpływowym.
Na ryj i wzrost nie mamy wpływu, możemy co najwyżej dbać o formę i wygląd ale wiadomo "choćbyście się nie wiadomo jak mocno starali to nie zrobicie z Tico Ferrari." Warto przede wszystkim dbać o swoje zdrowie a nie robić aktywności fizycznej pod publiczkę czy sylwetkę. Pesel mnie tego nauczył.
Charyzma. No tu jest największe pole do popisu w pracy nad samym sobą. Ekstrawertyk może być zbyt natarczywy i męczący dla odbiorców ( sam mam z tym problem że jestem zbyt bezpośredni ), introwertyk odbierany za tchórzliwego itd. warto się zrównoważyć by mieć swój niepowtarzalny styl, klimat, flow, który wpływa na ludzi w pożądany przez nas sposób. Mi pomogły warsztaty z asertywności, ale nic przecież nie stoi na przeszkodzie aby uczyć się manipulacji 🙃
Kasa/wpływy. Jest jak jest, zawsze tak było i nic się nie zmieni, a kto nie ma dobrych pleców ten swoje ciężko zginać musi. A nie daj Bóg po rozwodzie wracać do mamusi. Dlatego kasę najlepiej oszczędzać, inwestować i wydawać na siebie.
Spryt jest chyba najważniejszy w tej materii, nie wiem jestem przeciętnie przebiegły. Zarabiam lekko ponad medianę krajową. Średnią i wyżej to wiadomo, mają lekarze i inni pracujący po kilkanaście godzin dziennie pracoholicy. Wyjątki pomijam, potwierdzają tylko regułę. Kto wtedy zajmuje się ich kobietami? Nie wiem choć się domyślam że trener personalny zapuszczonej zaniedbanej przez męża pani 😅Mi wystarczy, a rodziny nie zakładam i nie planuje bo to się mi nie opłaca, jak już inni pisali, poświęcać się dzisiaj nie warto.
Obecny układ małżeński oferuje wiele korzyści kobietom kosztem mężczyzn którzy się decydują na nie.
Partnerstwo kończy się przy pierwszym szantażu, emocjonalnym zazwyczaj. 😶🌫️💔
Kochani. W czasach gdy faktycznie był ucisk zamożnych nad biednymi masami, "patriarchalny ucisk" gdzie kobiety faktycznie były skazane same na swoich najbliższych, bo nie postrzegał ich wtedy nikt za warte tyle samo co mężczyzn nawet ich rodzice ( tak do połowy XX w. W Polsce ) to nasze "witaminki" jak chciały zamążpójścia dobrego to musiały mieć 2 rzeczy.
Albo solidny posag w postaci np domu ( tak na Śląsku przecież było jeszcze 3-4 pokolenia temu ) i jakiejś gospodarki, albo musiały sobie uwieść mężczyznę i o niego dbać żeby się nie zbiesił i nie zostawił dla młodszej, to tak delikatnie mówiąc.
No i to było straszne, bo coś trzeba było sobą reprezentować będąc kobietą wtedy, i konsekwencje błędów się ponosiło wówczas, zdrad itd.
Dzisiaj przecież one mają jak pączki w maśle. Antykoncepcja pozwala zaspokajać swoje pragnienia bez konieczności podjęcia wysiłku sprawdzenia partnera, wikłania się w związki, leki na choroby weneryczne są, pigułki od okresu są. Gniazdować u rodziców mogą, córce to nie wstyd, po co ma najmować i komuś pchać pieniądze nie? 6 na 10 z nich idzie na studia zamiast do pracy po szkole, studia do stażu pracy się wliczają w zusie, emerytury wcześniej niż my o 5 lat plus 5 lat studiów czyli łącznie 10lat pracy krócej niż my, Europejskie Fundusze Społeczne na walkę z bezrobociem itp 80% programy kierowane do kobiet, nawet NFZ lepiej opłaca ginekologię niż położnictwo i pediatrię. Tak, ważniejsza jest dzisiaj wagina dla państwa niż zdrowie dzieci. Taka to przyszłość narodu się rysuje kochani moi.
Więc jakie z tego można wyciągnąć wnioski? Co robić w takim "dobrobycie"?
Albo brać młodą dziunię po technikum etc na warsztat i brzuchacić i wychować pod siebie żeby nie fikała ( tak, niestety ale "kasjerka" ma sens jeśli chodzi o tradycyjny model rodziny ), albo korzystać z "fazy demo" u rozpieszczonych nowoczesnych i uważać żeby im formy nie zalać bo skarbonka bez dna na minimum 20lat i traumy na nastepne pokolenia przechodzą. Polecam książkę dr Mark Wolynn "nie zaczęło się od ciebie" piekielnie interesująca lektura.
Jeśli tu dotarłeś to gratuluję, predko znów się tak nie będę produkował. Polecam i pozdrawiam Piotr Fronczeski ❤ 😉
Polecam się wybrać do dobrego psychiatry bocie
kolejny matoł, który myli charyzmę ze słowem charakter
Niezwykle ciekawy komentarz. Szczególnie ta część która mówi o tym jak i dlaczego zmieniła się dynamika naszych relacji. Wniosek też dobry i chyba wykorzystam opcję numer 1. Dałeś mi do myślenia, dzięki. No bez kitu, to jest tak dobre że aż wysłałem to kumplowi.
Jak mi się ten filmik tej dziewczyny wyświetlił i włączyłem żeby go zobaczyć parę dni temu, właśnie w tym samym momencie przerwałem oglądanie, po słowie Bezpieczeństwo haha czas posłuchać co masz o tym do powiedzenia. Pozdro!
Tak szczerze to nie zgadzam się z tą tezą. Kobiety lubią miłych mężczyzn. Problem polega na tym, że tacy mężczyźni je nie podniecają. Być lubianym przez kobietę, a wzbudzać w niej pragnienia to są dwie różne rzeczy. Kobieta może Cię lubić i zarazem wykluczać jakiekolwiek fizyczne relacje, ale może też uważać Cię za dupka i jednocześnie o Tobie fantazjować.
Wiecie co? Ja to nawet nie wiem co powiedziec o was wszystkich. Wiem, że nazwiecie mnie p*zdeczka lub innym frajerem, ale mam to totalnie gdzieś, tak jak gdzieś mam wypowiedzi w stylu, że trzeba być dupkiem i sk*urwielem, żeby laski do was waliły lub że baba jest nic nie warta, czy coś podobnego.
Kilka wideoesejów o redpillu i memy o Patricku Batemanie obejrzeliście i już tacy samcy alfa-sigma (nie wspominając, że pewnie część z was nawet nie obejrzała ,,American Psycho").
Dobra, zabrzmiało zbyt hejtersko. Chodzi mi o to, że jest różnica między byciem miłym dla innych (w tym dla kobiet), a robienie z siebie frajera. Nawet jeśli nie zawsze wam przez bycie miłym się powiedzie w związku, to jednak dobro zawsze wraca i samemu nie raz się na tym przekonałem, że robienie z siebie dupka (zwłaszcze wobec kobiet) prędzej skończy się na zostaniu już całkiem samemu aniżeli znalezieniu kogoś.
Właśnie, na co to bycie skrajnym redpillem i dymanie miliona kobiet, jak w ostatecznym rozrachunku dalej zostajecie sami? Problemu nie rozwiązujecie, jedynie tłumicie związaną z nią frustracje i zwalacie winę na drugą stronę (czyli dokładnie to samo co feministki robią swoją drogą. Brawo.)
I owszem, redpill ma też swoje plusy: nakłania do samorozwoju i stawania się lepszą wersją siebie, szanuję w opór i też to stosuje wobec siebie. Ale jesli według internetu oraz waszej mentalności ,,lepsza wersja mnie", to człowiek-skurwiel, który traktuje wszystkich, w szczególności kobiety, z pogardą, to ja podziękuję.
Wolę być już samotnym dżentelmenem i nigdy nie dymać, ale mieć czyste sumienie i miłe uczucie na sercu, bo komuś pomogłem.
Nie wspominając, że im mniejszy pies tym bardziej szczeka, więc to że kilka kobiet napisało w niecie, że (upraszczając) woli dupków, to nie znaczy, że wszystkie takie są.
Dziękuję i pozdrawiam.
6,07 min. Czy na poważnie oczekuje Pan logiki w damskich wypowiedziach ???
Rewolucja swiatowa wciąż trwa i taka jest altualna mądrość etapu.
Z tym byciem miłym to tylko taka powierzchowna sprawa. Czek dys ałt: jeśli CALUTKI CZAS jesteś miły, i hamujesz się przed wytargnięciem jej jak zrobi coś zjebanego, byleby stwarzać pozór jak przy stole na imeninach u cioci - to tracisz autentyczność.
Możesz być miły, hojny etc, ale jeśli jest jawna prowokacja, albo sytuacja której normalnie byś nie przepuścił... to znaczy że sam masz interes w tym, albo jesteś desperatą.
Nie całkiem chodzi o pogardę do bycia miłym, chodzi o brak kontaktu z rzeczywistością i nie czucie gościa który sprawia wrażenie odrealnionej lalki wystawowej.
Jak laska coś odwali to reaguj. Słowo klucz: GRANICE
Co to jest czek dys ałt to kazachski?
@@Ambiverickcheck diss out
@@iseeyou3129 a angielski spoko
lubie jak laski mówią o autentyczności, tymczasem one - zrobiony nos, dupa, cycki, a czego sie nie dalo zrobic to zaszpachlowane :D
Po prostu to kobieca hipergamia one zawsze szukają silnego samca by wsiąść jego geny jeśli jeszcze do tego ma zasoby to już sztos może z nią robić co tylko chce 😂 aczkolwiek jak ten alfa będzie usidlony jeśli trafi się lepszy to skoczy w bok jakby były testy DNA panowie to co 3 facet wychowuje nie swoje potomstwo 😂 tak świat wygląda taka nasza natura kobiety pragną zwycięzców myślicie że one się przejmują że cywilizacja upadnie zachodnia po prostu oddadzą się zwycięzcą tak zawsze było plemiona się wybijały brały kobiety słabszych one mają naturalną zdolność uczenia się języków zgadnijcie dlaczego 😂 one nas nie kochają tak jak my je kochamy czyli romantycznie one kochają nas za funkcję czyli co im możemy dać i zapewnić jeśli przyzwoicie tą prawdę to zrozumiecie że ślub dziś jest nie opłacalny w dzisiejszych czasach dla facetów dajesz wszystko otrzymujesz nie wiele jak jej się znudzisz tracisz połowę majątku albo cały 😂
Ja nie zgodzę się z tym ze jest to kwestia tylko kasy. Słyszałem mnóstwo historii w których kobieta tkwiła w związku z bad boyem gołodupcem, alkoholikiem który nawet podbierał jej pieniądze i żył za darmo w jej mieszkaniu. Chodzi o dwie rzeczy o których mało kto mówi: łóżko i emocje a konkretnie przywiązanie emocjonalne. Już w pierwszym miesiącu związku z bad boyem laska jest narażania na jego wybryki, zabierana do jakiś dziwnych znajomych, wciągana w problemy z tymi dziwnymi znajomymi, zabierana na szybkie ryzykowne przejażdżki samochodem, dostaje karuzele emocji które bardzo szybko w taki dziwny toksyczny sposób „cementują” związek już na pierwszym etapie. W przypadku dobrego faceta który przychodzi zmęczony po pracy i oferuje dziewczynie co najwyżej romantyczna kolacje lub wieczór przy filmie taki związek tkwi w miejscu i nie ma szans się rozwinąć a kobieta nie uzależni się od faceta w sposob emocjonalny. Dołóżmy do tego łóżko, gdy facet jest w nim dobry i dostarczy wrażeń mamy mieszankę wybuchowa. A czułość okazana kobiecie od czasu do czasu przez bad boya ma dla niej większe znaczenie niż czułość okazywana codziennie przez good boya, stad z jej perspektywy jest w nim coś dobrego przez co zawsze potrafi sobie i innym zawsze wytłumaczyć czemu z nim jest.
Dawaj tego więcej mordeczko, to jest lepsze niż stund up 😂
Akurat z tym, co powiedziała się zgadzam. Kobiety nie lubią bad boyów, one po rpostu lubią facetów, którzy posiadają pewne cechy - a tak się przeważnie składa, że posiadają je bad boye. Teoretycznie można jednak posiadać te cechy nie będąc kawałem mendy. To o "bezpieczeństwie" to była zdecydowanie źle wyrażona myśl, ale reszta pozostaje w mocy
a co do konieczności posiadania pieniędzy to nie jest to spójne z moim osobistym doświadczeniem, praktycznie nigdy kobiety nawet nie zaczynają ze mną tematu pieniędzy. Więc albo wyglądam na biednego i im to nie przeszkadza, albo faktycznie nie ma dla nich znaczenia stan posiadania xd (dla odpowiednich lasek oczywiście)
Gadzi mózg.
Kobiety w dzisiejszych czasach są bardzo wygodne, uważają, że wszystko im się należy. Szkoda tylko, że większość tych kobiet poza swoim ciałem, nie ma nic do zaoferowania. Jak ja słyszę ich wymagania co do facetów, to nie wiem czy się śmiać, czy płakać z ich głupoty. Weź takiej powiedz, żeby się odchudziła, lub poćwiczyła, to z pretensjami odp, jest mi dobrze w moim ciele i dla nikogo nie będę się zmieniać. 😆 To może ma jakieś hobby, a ona, nie mam hobby. 🤣One oczekują, że to ty będziesz ich rozrywką i zapewnisz im zabawę, bo same są na tyle nudne, że nie potrafią niczego fajnego wnieść do rozmowy.
Co do kasy, kobiety są materialistkami, a najgorsze są takie, którym zawsze mało.
Ciala tez dla sporej ilosci nie maja do zaoferowania.
Chłopie, nie staraj się zrozumieć kobiet, bo one co dzień to inne głupoty bredzą.
one same siebie nie rozumieja :D
Proszę zwrócić uwagę na to co ona mówi na samym początku ,,ile razy się słyszało albo nawet w filmach oglądało’’… Zakładając, że ona naprawdę wierzy w te wszystkie swoje wywody, które przedstawiła i nie są cynicznym zmyleniem z tropu to może mieć to uzasadnienie w pewnej rzeczy. Zadając to retoryczne pytanie ona sugeruje jasno, że słyszy się i widzi często, nagminnie albo zawsze w filmach i wszystkich możliwych środkach masowego przekazu, kultury i rozrywki właśnie taką tezę, że ten zły jest lepszy od tego dobrego, bo z tym dobrym prawda życie będzie mało ciekawe, nudne, monotonne i pozbawione przygód i taką wizję udanego, czy dobrego związku się sprzedaje, a nawet wciska wszystkim młodym i naiwnym kobietom. A potem po związkach z popaprańcami wielkie rozczarowanie i pretensja do całego świata najlepiej o to jakie to są te wszystkie ,,męskie szowinistyczne świnie’’, a tu odpowiedź jest bardzo prosta, bo sama sobie wybrała z definicji zło.
Moda Wysoka Wielka
To przykre że kobiety zamiast się edukować jak znaleźć i docenić takiego good gaja, wolą wmawiać mężczyznom że mają być stanowczy, ale wybuchowi, pełni energii, ale zabierający wolność itp itd byle tylko aby zapotrzebować sobie skrajnie zwierzęcą cechę poczucia bezpieczeńśtwa :(
Robi pan bardzo dobrą robotę, ukazując hipokryzję oraz przewrotność ludzkich samic. Super że Pan to upowszechnia i nie obawia się hejtu feministek i pantoflarzy.
Oby tak dalej i proszę o więcej.
Tak bardzo lubiany przez kobiety ,,50 Twarzy Greya " moim zdaniem jest filmem dokumentalnym. Kobiety go uwielbiają bo mają tam właśnie tego przysłowiowego bad boy, w dodatku z kasą.
Bed gay? Łóżkowy gej? Nieźle
@@excusemedarlin8175Dzięki, mój błąd, poprawione.
Jak ludzie w końcu przestaną na siłę szukać „drugiej połówki” i przestaną zabiegać i starać się i za wszelką cenę chcieć mieć kogoś to nie będzie już takich problemów. Mając tyle ludzi do wyboru i próbując związać się z tyloma osobami większość nie przypadnie nam do gustu, a później wszyscy marudzą, że kobiety są takie a faceci są tacy. Zajmijmy się sobą, a właściwa osoba się znajdzie.. naprawdę nie trzeba takiego przemiału robić.
Nikt też nie jest nic nikomu winien. Pan miły który zabiega o jakąś kobietę to ona nie jest mu nic winna. To, że jest miły nie oznacza, że ma się mu rzucić na szyję od razu. Nie będziemy kompatybilni z każdym. Dziwi mnie to, że ludzie tego nie rozumieją. Zwykle faceci tak myślą z resztą, że każda kobieta to ta jedyna bo mają mniejsze wymagania, myślę, że kobiety (chociaż zaczynam już wątpić po tych różnych filmikach) potrafią zwrócić uwagę na kompatybilność z drugą osobą. Bo jak kobieta się zainteresuje mężczyzną to raczej każdy będzie zadowolony, a w drugą stronę jednak to tak nie działa. 😂
W relacjach damsko-męskich, choć każda sytuacja jest indywidualna, często można zauważyć pewną prawidłowość. Aby mężczyzna odnosił sukcesy w kontaktach z kobietami, zazwyczaj wystarczy, że posiada dwie z trzech kluczowych cech:
1. Status (pozycja społeczna, finanse),
2. Atrakcyjność fizyczna,
3. Umiejętność prowadzenia rozmowy (tzw. „gadane”).
Przykładowo:
Jeśli mężczyzna jest przystojny i ma dobrą bajerę, brak wysokiego statusu staje się mniej istotny.
Jeśli posiada status i atrakcyjny wygląd, zdolności konwersacyjne schodzą na dalszy plan.
Natomiast jeśli jest elokwentny i dobrze sytuowany, wygląd przestaje odgrywać kluczową rolę.
Oczywiście, jest to uproszczenie, które nie obejmuje wszystkich przypadków, jednak w wielu sytuacjach reguła ta znajduje zastosowanie.
Dokładnie Kolego. Jeśli chłop nie jest przystojny, niech zarabia hajs i uczy się bajery, wtedy pojawi się luz, no i w związku z tym większa szansa na sukces.
Od powstania pieniądza, dla kobiety marzeniem stał się mezalians, czyli poprawa swojego statusu materialnego przez związek z mężczyzną, po prostu one nie widzą w tym wiązaniu się z facetem innego sensu, nie spotkasz kobiety, która marzy o biedniejszym od siebie facecie, haha, takie cos nie istnieje, a co u facetów jest całkiem normalne, biedniejsza od niego kobieta? Nie ma problemu.
Setki lat ewolucji, emancypacja, powoływanie się na równość a prawda jest taka że 99% kobiet i tak podejmuje wyboru na podstawie prymitywnych instynktów które miały już kobiety neandertalczyków
Materiał zrobiła bardzo dobry i należy się jej łapka w górę jak psu buda, tylko nie podkreśliła, że tłumaczy nie to co kobieta sądzi, uważa, myśli. Tylko co czuje, jakie emocje wzbudza, jaką atrakcyjność uzewnętrznia, każdy z tych typów przedstawionych w filmie
Można rozumieć kobiety albo je lubić/kochać.
Bardzo trudno jest połączyć te dwie rzeczy.
nie da się, tak jak połączyć relatywistyki z kwantomechaniką
Tak się zastanawiałem czy autor kanału skomentuje te panią. Męska intuicja mnie nie zawiodła :D
Bad nie bad hajs się musi zgadzać. Szony wokół na hajs lecą tyle w temacie.
Nope, to jest waznieksze od hajsu. Sam hajs jest na trzecim miejscu
Nieee, hajs zaczyna być brany pod uwagę, kiedy laska wali w ścianę, i nagle chce się „ustatkować” wtedy szuka frajeeera z kasą, nie za przystojny, niewysoki, nieśmieszny, w sumie to nijaki, ale pracę ma dobrą, to jakoś z nim sobie spróbuję ułożyć żyćko, oczywiście w jej głowie będzie Adam, Krzysiek, Adrian i inni, którzy mielili jej kasztana aż furczało, i nie mieli siana, po prostu ją kręcili .
Pięknie panowie braliście w słowa, to czego nie potrafiłem wyrazić pisemnie. A i tak hajs dobrze jak się zgadza
:D
Nawet duża kasa,prestiż,pozycja zawodowa i mocny charakter nie da ci pewności,że babę zatrzymasz przy sobie,przykłady Bezosa, Marcinkiewicza czy kukoldzika księciunia Harry'ego mówią same za siebie.Świnie muszą mieć huśtawkę emocjonalną 24/7 i nieważne że świat jest pełen odpowiedzialnych i poważnych kochających chłopaków,bad boy czad lub Alvaro Maczo latino i tak wygra.Dupy są gotowe się nawet dzielić czadem między sobą.
Może tytuł powinien brzmieć: „Dlaczego NIEZRÓWNOWAŻONE kobiety nie lubią miłych mężczyzn?” 🙄
Ja akurat nie toleruję chamstwa, doceniam gdy ktoś jest wobec mnie miły, uprzejmy a szacunek jest obopólny…
typ BAD BOY’a jest dla mnie totalnie odrzucający
Szczęśliwie trafiłam silnego mężczyznę, który zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa przy czym jest lojalny i bardzo delikatny wobec mnie.
2:40 Dlaczego używasz angielskich określeń? Przecież "wykład" jest dla Polaków i Polek? Młodych zupełnie poyebało z tym angielskim😢
Niektóre słowa trudno przełożyć na polski zachowując sens
Teraz wszystkie młode laski są takie amełykańskie🤷♂️🤷♂️🤷♂️🤷♂️
Trzeba było się uczyć języków. To dla młodych ludzi zupełnie normalne
Nie no, bez jaj. Normalni mężczyźni z przeciętnymi pensjami nie mają willi ani mercedesa, ale jakoś też znajdują żony i bywają szczęśliwi. Jeżeli dla kobiet liczy się tylko hajs, to dlaczego tak jest? Tylko milionerzy powinni mieć kobiety, gdyby to była prawda.
Zauwazylem że specami od związków z kobietami są single lub w ostatecznosci faceci, ktorzy nie są w trwalym dlugoletnim związku. U kobiet jest z tym podobnie. Tworzycie sobie takie bańki, w efekcie czego piszecie lub mówicie, że wszystkie kobiety cośtam, wszyscy faceci cośtam.
A obok jest normalny regularny świat, w ktorym mężczyźni żyją z kobietami w trwalych zwiazkach, ślubach koscielnych az do smierci, zarabiają normalnie albo słabo, kłócą sie i godzą, a ich dzieci patrzą i widzą, że milosc istnieje, bo mama i tata kochają się.
Ile masz lat dobry człowieku? Poczytaj statystyki w miastach jest już 50 albo 60% małżeństw się rozwodzi 70% rozwodów inicjują kobiety dzietność mamy najniższą w Europie niedługo będzie poniżej 1 dziecka na kobietę nie porównuj kobiety tak z przed 50 60 lat wstecz patrz że dziś już około 40% kobiet do 40 roku życia jest samotnych kobiety które do 30 roku życia nie mają dzieci po 30 roku mają 40% szans że ich potomstwo będzie chore!!!! Sam jestem żonaty od 20 lat szkoda mi chłopaków w pracy większość kawalerowie bez szans na rodzinę bo kobiety szukają facetów z top 5 może top 10 nawet się nie kryją zobacz ile młodych dziewczyn otwarcie szuka sponsora one się tego nie wstydzą wręcz chwala przed koleżankami ile na internecie ONS itp dramat upadek moralny i cywilizacji
Trenerzy nie grają
No i? Jeżeli ktoś nie ma mentalu beta samców, to niby dlaczego ma podążać ich drogą? Kiedyś dużo facetów się do tego przymuszało, a teraz nie ma na to już ochoty.
@spiritboat celna uwaga. To są specjaliści od krótkotrwałych związków, od randkowania. Nie zgodzę się że kiedyś się więcej ludzi przymuszało do trwałych związków, tylko taka była wtedy tradycja a teraz jest moda nie wchodzić w długotrwałe związki.
@@kubush2002 tak to prawda. Podobnie np. o innych krajach więcej opowie podróżnik, niż domator, co wiele lat spędza w jednej okolicy.
Dobre, szczere, życzę zasięgów :)
Nawet will smith został zdradzony wielokrotnie, kasa ci nie pomoże jeśli jesteś miękki i uległy kobiecie, bo przestanie czuć do ciebie szacunek
ja po swoim kurwiarskim maratonie kompletnie zrezygnowałem z uczestnictwa na rynku matrymonialnym patrzyłem jak dziewczyna rozmawia z swoim chłopakiem leżąc ze mną w łóżku albo innym razem szlauf się naśmiewał z klienta który kupił jej kwiaty przykładów mogę wymieniać i wymieniać plus zostałem samemu dwa razy zdradzony relacje damsko-męskie są popsute rewolucja seksualna zniszczyła koncepcje miłości a dobił ją materializm :)
Czyli tak jak mówił Sean Connery "Nie sądzę, by było coś szczególnie złego w uderzeniu kobiety, choć nie zalecam robienia tego w taki sam sposób, w jaki uderzyłbyś mężczyznę" i będzie kobitka zadowolona ;)
Nigdy tego nie rób bo po ostatnich zmianach prawnych jesteś z góry przegrany . Co innego sprowokować ją by wyskoczyła z łapami do ciebie ale licz się z tym że zadzwonisz pierwszy na policję.
Panowie no chodzi o emocje i podniecenie. Jak tysiące lat temu. Kobiety lubią być dominowane zwłasza w łóżku. Gadzi mózg kieruje wszystkim podświadomie. No i hipergamia też ma swoje.
Jak to powiedziała kiedyś moja przypadkowa znajoma (kilka miesięcy w jednej pracy... taka znajomość), LEPIEJ PŁAKAĆ W MERCEDESIE NIŻ W MALUCHU. I jaj historia potoczyła się tak: Miała dziecko z bad boyem który traktował ją szorstko i jak przedmiot. W nocy to tylko lodzik dla niego i spać. Poznała przez Internet nice guya z nówką A8 i 2 piętrowym mieszkaniem w mieście (akcja dzieje się w UK). No i poleciała do niego plus szybko w ciąży z nim a nakręcona jak panienka na wydaniu. Po kilku miesiącach z nice guyem, w robocie dół i płacz bo jej z nim ciężko, że on nie jest taki chłop z twardą ręką. Jak do niej przyjeżdżał to często wyganiała go ze swojego socjalnego mieszkania, no i następnie ich wspólna decyzja na skrobankę. Do bad boya powrotne drzwi zamknięte więc finalnie musiała pozostać z nice guyem. Pewnie była taka szczęśliwa jakby Pana Boga za nogi złapała, tak za ironizuję. Później gdzieś obiło mi się o uszy że znowu jest z nim w ciąży i pewnie urodziła ale tak szczerz to... H** mnie to obchodzi. Rzadko gdzie kolwiek pisze komentarze ale ta historia normalnie jakby została wyreżyserowana pod ten odcinek
Dobre pierdolenie, skąd założenie, że nice guy jest mało asertywny? To, że facet dobrze traktuje kobietę nie znaczy, że nie ma własnego zdania i nie stawia granic.
Jeśli by taki był, nie wpadłby w tę szufladę + friendzone.
@ jak trafi na jakieś kurwisko to z pewnością masz rację :)
@@HyperVegitoDBZNie w każdej sytuacji radzimy sobie wymiernie. Można być np asertywnym wobec szefa, a wobec ojca już nie. Można odważnie jeździć i bez lęku chodzić po Orlej Perci, ale załóżmy stresować się rozmową kwalifikacyjną. Tę podstawową kwestię powinny rozróżniać kobiety.
@@jwhjacek Spoko. Co to zmienia? Nice guy to zestaw konkretnych cech i żadne biadolenie tego nie zmieni.
@@HyperVegitoDBZ to zmienia, że jakby się zmieniła trochę doktryna szufladkowania to pindy by nie zaczynały patrzeć trzeźwo dopiero po bąbelku i porzuceniu przez bad boya.
Bardzo wiele kobiet szukając bezpieczeństwa znajduje partnera życiowego wśród bywalców zakładów karnych, bo jednak agresja mężczyzny kojarzy się kobietom z bezpieczeństwem, co jest dla mężczyzny raczej sprzecznością.
Jak najbardziej lubią miłych. Przynajmniej te na poziomie. Jeśli ktoś myśli, że to jakaś tajemna gra, że jak nie jest sie miłym to kobieta się bedzie bardziej starać to gratuluję poczucia humoru. Bardzo łatwo można wskazać kategorie kobiet które pasują do opisu w tym filmie. To najniższy sort. Ogólnie to co dajesz, wraca do ciebie. Nie tylko w relacjach damsko-męskich.
Wydaję mi się, że kobietom bardzo w głowie namieszały wszelkiego rodzaju filmy, zwłaszcza amerykańsko-hollywodzkie.
Żymiańska pralnia mózgów do gazu.
Napiszę może, jak to wygląda z perspektywy kobiety.
Kiedyś, kiedy miałam te naście, czy 20 lat, faktycznie miałam trochę tak, że imponowali mi tzw. „bad boye”. Nie chodzi mi tu oczywiście o jakichś typów spod ciemnej gwiazdy, ale o chłopaków, którzy nie dla każdego są mili, bywają niepokorni itd. Taki trochę typ szkolnego łobuza. Dlaczego mi się to podobało? Teraz z perspektywy czasu, myślę że dlatego, że miałam poczucie, że po prostu nie każda dziewczyna może z takim być, że nie dla każdej będą w stanie być mili, więc dlatego mogę czuć się wyróżniona w jakiś sposób.
Jednak teraz widzę, że taki sposób myślenia był zwyczajnie niedojrzały. I niestety zobaczyłam to dopiero po nieudanych związkach z facetami, którzy po czasie również dla mnie mnie stawali się chamscy. Bo zwyczajnie ich „lepsza” twarz była na pokaz, aż nie poczuli się wystarczająco pewnie po kilku miesiącach związku.
Teraz na całe szczęście jestem z kimś kto jednocześnie posiada własne zdanie, ale przy tym liczy się również z moim. Z kimś dla kogo partnerstwo w związku jest czymś normalnym.
A odnosząc się do sprawy pieniędzy. Na pewno nadal sporo kobiet patrzy głównie na nie u faceta. Jednak w tych czasach już trochę się od tego odchodzi. Niestety często jest tak, że w zamian za utrzymywanie kobiety, facet chce rządzić w związku. A wiele kobiet jednak nie ma ochoty oddawać swojej wolności dla kasy.
W tych czasach jest to o tyle ryzykowne dla kobiet, że rozwodów jest sporo (1/3 małżeństw się rozpada) i zwyczajnie obawiamy się tego, że nie dość, że taki facet będzie wydzielał nam pieniądze, będziemy musiały żyć pod jego dyktando, to i tak w końcu odejdzie do młodszej, bo jak wiadomo, każdy się starzeje.
Oczywiście dla mężczyzny również utrzymywanie kobiety jest sporym ryzykiem, ale piszę tutaj ze swojej perspektywy.
Wiele kobiet nie będzie gotowych zaryzykować poczucia swojej wolności, żeby później po iluś latach obudzić się z ręką w nocniku, bo nie rozwijały się na tyle, żeby zarabiać wystarczająco dużo. Już nie mówiąc o takich związkach bez ślubu. A pomijając już kwestie czysto logiczne, to nie zawsze chłodna kalkulacja daje szczęście. My też podobnie, jak faceci chcemy szczerze się zakochać i żeby facet podobał nam się również fizycznie. Bo nie będę kłamać, że wygląd u facetów nie ma dla nas żadnego znaczenia.
W drugą stronę faceci znoszą krzykliwe zołzy w zamian na keks raz na ruski rok, obiadek nawet jak słony oraz brak ( przynajmniej na razie ) odpalenia procedury Rabunku Rozwodowego :) NO cóż tyle ludzi ma syndrom Sztokholmski...
W punkt. 👍 DOBRY MATERIAŁ. POZDRAWIAM.
Dla mnie też jest ważne bezpieczeństwo… moich pieniędzy, których nie mam za wiele, ale dbać trzeba 😉 Próbowałem oglądać film tej pani, ale kanał prowadzony w języku polskim, a powitanie heloł, później najsgaj, gudgaj, bedgaj. Nie można po polsku? Pozdrawiam.
PS. Rozjaśniłeś końcówki włosów? 😉😉😉
Pewnie była na tydzień w nowym Jorku i już zapomniała jak się mówi in Polski xD
@@ZuroPL u bezdomnego w namiocie siedziała
Dzień dobry.
Generalnie obejrzałem kilka filmików z Pana kanału i jak niektóre trącą stuleją, to ten szczególnie.
to nie jest to, że wszedłem tu Panu pocisnąć, jednakże nie sposób nie zauważyć, że z Pana filmów bije energia "obrażonego bluepillowca".
To co ta Pani w swoim filmie opisała to jest jakiś syndrom sztokholmski a nie atrybuty atrakcyjności. Pan przedstawił jednak opinię wychyloną w skrajnie odmiennym kierunku.
Przenieśmy to metaforycznie do bardziej atawistycznego wymiaru: Jedną z naszych ról biologicznych jako facetów jest przynoszenie "upolowanego jelenia" dla swojej kobiety oraz swojego potomstwa. Nie jesteś zdolny do przynoszenia jelenia do jaskini? - Czyli dzieci będą głodne, co automatycznie obniża twój "ranking doboru partnerskiego". Ale jednak spostrzega Pan, że "jeleń jest soczysty i ma on wpływ na kobiece wybory". To nie zamyka tego szerokiego tematu, ale stanowczo jest jednym z czynników. 🙂
Jeśli są kobiety, które są skłonne oddać swoją wolność za pojeżdżenie Audikiem to proszę bardzo, niech sobie tak robią, nie ma się czym frustrować tylko ignorować te kobiety.
Jeżeli przyjrzelibyśmy się bardzo dogłębnie co jest najlepsze dla dobra kobiety, to takie podejście z jeżdżeniem Audikiem w wyborze partnera nazwałbym suboptymalnym. Jej facet za to ma zwiększone prawdopodobieństwo zdrady w takim układzie (szczególnie gdy sam zamacza po kątach).
Kolejna rzecz, że im starsza kobieta tym bardziej finansowo-zorientowana w kwestii wyboru faceta. Zegar biologiczny tyka, (u kobiety szybciej), a jelonki same do jaskini się nie będą przynosić. Im starsza babka tym głośniej jej w głowie(/miednicy) tyka.
Można by godzinami rozprawiać. Ale pare przykładów o doborze partnera jest szczególnie wartych wzmianki:
"Nawet jeśli jesteś zdolny do przynoszenia jeleni do jaskini, a jednocześnie jesteś nieodpowiedzialny i na pewno nie będziesz ich przynosić?" - Punkty w dół.
"Nie potrafisz wzbudzić w kobiecie miłych, pozytywnych emocji, tudzież ewentualnie nie umiesz manipulować ludźmi/wpływać na ludzi = wskaźnik może nienajlepszych kompetencji społecznych lub niewysokiej inteligencji" - Punkty w dół (albo bez odjętych punktów, ale większe ryzyko zdrad)
"Masz problemy w rodzinie => istnieje uzasadnione ryzyko, że będą się one przenosić na rodzinę którą założysz" - Punkty w dół.
Kobiety ze swej natury bardziej strachliwe i neurotyczne mają większą tendencję do odejmowania niż dodawania.
Mówi się, że Mężczyźni myślą jak "reproduktory", ale prawdą jest, że kobiety też. Robią to tylko w zupełnie inny sposób.
Z jednej strony zwracam uwagę na to, że motywacje kobiet w wyborze partnerów są z reprodukcyjnego punktu widzenia raczej racjonalne a niektóre po prostu odpowiedzialne. Z drugiej strony staram się ująć rzeczy - abstrahując od moralności - a przede wszystkim bez taniego moralizatorstwa.
Jak ponadto sądzę wyrażona przez Pana opinia na temat kobiet tak jednowymiarowa może być hmm przygnębiająca
"Problem wykształconych Polek. "Nie znajdą partnera na ojca swoich dzieci""
Takie tytuły można znaleźć na Onecie, więc o czym my mówimy.
Idiotyczny tytuł, ale też przeraża mnie "..ojca SWOICH dzieci".
"swoich dzieci" ja pie****le degręgolada mózgu kobiet mocno się rozkręciła
@@Szarlotka-y1l niejeden makumba jej zrobi dzieci
To samo mi powiedział były teść o mojej byłej żonie, że ona szuka ojca teraz dla dzieci 😂.
Po wpisaniu w chatgpt co wnosi mężczyzna do związku to wyjdzie:
1. Wsparcie finansowe HAJS
2. Pomoc fizyczna SIŁA
3. Status społeczny WIEDZA
4. Emocjonalne wsparcie EMOCJE
5. Poczucie bezpieczeństwa SIŁA + EMOCJE
6. Partnerstwo i lojalność WARTOŚCI
7. Inspiracja i motywacja STRATEGIA
( w sumie SIŁA X2, EMOCJE X2 , HAJS
WIEDZA, WARTOŚCI, STRATEGIA)
A kobieta:
1. Wsparcie emocjonalne EMOCJE
2. Budowanie domowego ciepła WARTOŚCI
3. Wkład w życie rodzinne WIEDZA
4. Inspiracja i piękno POMYSŁY
5. Wsparcie w rozwoju zawodowym i osobistym
WIEDZA
6. Praktyczne umiejętności i organizacja
TAKTYKA
7. Wartości i duchowość WARTOŚCI
( w sumie WIEDZA X2, WARTOŚCI X2, POMYSŁY
EMOCJE, TAKTYKA)
Co oznacza, że tworzenie relacji bez dzieci albo wspólnego biznesu/projektów jest bez sensu.
Czyli mamy podwójnie silnego mężczyznę z podwójnie ogarniętymi emocjami, który zapewnia obojgu hajs, a ona mając podwójne wartości i podwójną wiedzę życiową podrzuca mu multum pomysłów na biznes/ wspólne projekty/życie rodzinne, dobrze sobie radzi z bieżącą taktyką a on ma na całe swoje życie porządna strategię.
Kobieta ma naturę twórczą, musi tworzyć dzieci, projekty/biznesy z Tb, inaczej znajdzie sobie problemy. Jeżeli rola się odwróci i ona stanie się strategiem to powodzenia życzę w życiu. Przykłady prawdopodobnie udanych małżeństw Hormozi, Gaines, Resnick, Pan Shiyi (Chiny) i jego żona. Kojarzę tez parę z Polskiego podwórka, która razem tworzy content ->Planeta Abstrakcja.
Mimo że nie żyjemy już w epoce prehistorycznej, kobiety nadal odczuwają potrzebę bezpieczeństwa, czego mężczyźni często nie rozumieją, ponieważ 99% mężczyzn może zdominować 99% kobiet. To oznacza, że przeciętna kobieta czuje się znacznie mniej bezpiecznie niż jej męski odpowiednik. Nadal towarzyszy im niepokój, gdy muszą mieszkać same lub gdzieś się udać w pojedynkę, dlatego nie dziwi fakt, że kobiety wolą wysokich mężczyzn, widząc w nich gwarancję ochrony. Twoje stwierdzenie, że pieniądze są rozwiązaniem, jest zbytnim uproszczeniem. Weźmy na przykład sytuację byłe żony Jeffa Bezosa i Leonardo DiCaprio. Bezos jest przynajmniej dziesięć razy bogatszy od DiCaprio, ale nawet gdyby przyjąć, że mają równą wartość netto, było oczywiste, że jego żona była gotowa zaryzykować wszystko, aby zostawić Bezosa dla DiCaprio. W rzeczywistości kobiety nie są potworami żądnymi pieniędzy, lecz posiadają skomplikowany mechanizm doboru seksualnego, który jest bardziej wyrafinowany niż prosta ocena na podstawie majątku.
Leca na wyglad i tyle
Dziś oglądałem klip jak "rozgniewanej" 18 latki której nie chciano wpuścić do klubu na imprezę nie dawali rady 4 policjanci. Czy ona potrzebuje agresywnego mężczyzny (jednego) do obrony?
Wysocy zazwyczaj słabo się biją i są mało sprawni. Więcej w życiu pobiłem wyższych od siebie. Strachu też we mnie wysocy nie budzą, chociaż pewnie tak myślą, bo często się prują lub mnie zaczepiają, a ostatni raz jak musiałem się bronić, to taki dwumetrowy skończył z utratą przytomności i wstrząśnieniem mózgu.
@@winio437 Chuja wygląd. Masz w chuj siana, ale jesteś garbaty, ALE wozisz się RS6 to ci będzie przez tego garba ciągnęła wora jak cygan zasiłek.
@@Mikexception bo sie faceci pilnowali, bo jest filmik w internecie i bedzie dym, kiedys by dostala batonem po nogach i tam lezala pod tym klubem :D
Chciałbym tutaj jedynie sprostować jeden aspekt, nie chodzi o bezpieczeństwo a poczucie bezpieczeństwa
Kurczę ja 7 miesięcy czekałam aż wlasnie taki miły mężczyzna mnie w końcu zaprosi na kawę, albo coś w tym stylu. I co ? Przestałam czekać, bo całkiem pokaźna część panów tłumaczyła jemu ze kobiety takie jak ja z takimi jak on się nie umawiają. No tak, bo przeciętny z wyglądu, pracujący tylko na magazynie jest mało atrakcyjny dla kobiety zdaniem mężczyzn. Do tego muszę przyznać że jego najlepszy przyjaciel okazał się tak wspaniałym, że dla dobra przyjaciela wolał skłamać. Ja jeszcze dwa tygodnie będę się męczyć w pracy widując mojego przeciętniaka, po którym widać że przeżywa to. Mi też jest ciężko. Ale najbardziej zastanawia mnie to dlaczego wielu mężczyzn uznało że ładne kobiety nie umawiają się z przeciętnymi facetami. Może taki temat wrzucicie na filmik? Z wyjaśnieniem tego zjawiska?
No to spoko babeczka z Ciebie. Mogłaś sama zaprosić na kawkę :) Dlaczego tylko faceci muszą to robić? Pozdrawiam.
@ wiesz co, ja nie potrafię zaprosić mężczyzny sama. Uważam że to odbiera w pewnym sensie męskości. Zresztą jak widzę w pracy kiedy kobiety same kogoś zapraszają, to raczej nie jest to pozytywnie przez panów odbierane. Do tego dochodzą tez różnice pochodzeniowe. W jego kraju to jest dobrze odbierane.Ale dalej nie wiem czemu wy myślicie że ładne kobiety, z lepszym stanowiskiem nie umówią się z przeciętnym mężczyzną? A tak podpowiadając znajomym możecie go pozbawić szczęścia
@@magdalenapawlicka3936 Ja tak nie myślę, sam jestem tego przykładem. Niski, średni z wyglądu, a spotykałem się z ładnymi kobietami. Sam twierdzę że to kwestia czasu, trzeba kogoś poznać. A co do umawiania się na kawę. Czy odbiera to męskość? Większa strata jak do spotkania nie dojdzie. Nawet w zwykłej rozmowie można to wrzucić.
@ możliwe że można. Ale nie każda kobieta to potrafi. Uwierz mi. Ja nie potrafię, i raczej za stara jestem żeby się tego nauczyć. A co do przeciętnych panów, oni są bardziej interesujący do tych mega atrakcyjnych. I mówię to całkiem serio. O ile taki bad boy, czy typowy mięśniak nie mają nic ciekawego do powiedzenia, to właśnie ci przeciętni są naprawdę interesujący. Co widzę zresztą na codzień. A w pracy mam prawie 500 panów do obserwacji, i sporo swoich wrażeń 😂
@@magdalenapawlicka3936 To chociaz daj jakis sygnal. Usmiechnij sie, ostentacyjnie zagadaj. To chyba nic wielkiego, a moze pomoc.
Czekałem na ten materiał. Merytorycznie wyjaśnione
Cóż, widać pewne tendencje u współczesnych kobiet.
Ja mam czwarty krzyżyk na karku i naprawdę dobrą żonę.
Ślub braliśmy jak byłem golasem i zarabiałem połowę tego co ona. I nawet wtedy mówiła, że daję jej poczucie bezpieczeństwa.
Dzisiaj role się trochę odwróciły - ja przynoszę około 20 razy tyle co ona (w okolicach top 1%) - do wspólnego użytku. A i tak jest mniej rozrzutna ode mnie. Pilnuje budżetu codziennego, ja odpowiadam za rachunki i inwestycje.
Kasa się liczy, jest ważna, ale nie najważniejsza.
Może moja jest jakimś wyjątkiem, ale zgadnijcie - ma świetnego ojca.
W naszych domach bogato nie było, choć biednie też nie.
Dzisiejsze młode kobiety wyrosły jednak w domach gdzie pieniądze były ważniejsze niż wychowanie dzieci. Nie dziwcie się że nie potrafią sensownie wybierać.
Bo kobiety uważają takich za słabych. Co innego przestępcy czy rzezimieszki. Dla kobiety to są prawdziwi mężczyźni. Dają dużo emocji. No i łobuz kocha najbardziej. Popatrzcie na takiego Soroko jak jest rozchwytywany przez kobiety. To jest właśnie gust polskich kobiet.
To nie jest kwestia poglądu, ale faktów. Pamiętam gdy w audycji "kochaj się długo i zdrowo" doktor Depko, beznamiętnie i brutalnie (ku dezaprobacie prowadzącej) powołując się na liczne badania powiedział "oczywiście, że zasobność portfela jest głównym kryterium doboru partnera seksualnego"