A ja nie miałem nigdy i wciąż spotykam się, że ktoś mnie próbuje przymusić bo jakas grupa jest w fb (np. Grupa przedszkola) ale nie wejdę w ten świat idiotyzmu.
Ostatnia globalna awaria menty pokaazuje tylko, jak bardzo ludzie są od tego uzależnieni i podporządkowują swój nastrój od tego, czy mogą poprzeglądać społeczności.@@cruzaofdeath
Witam. 32lata temu chłopak zaprosił mnie na kawę i to on za nią zapłacił ale ja dokupiłam do tego lody . Od tamtej pory , przez te wszystkie lata tak się uzupełniamy na wzajem. 🙋 Pozdrawiam.
Powiem wam tyle ... Spotkałem się z zezowatą dziewczyną ale miała fajny charakter ... Po pewnym czasie zrobiliśmy jej operację oka i 29 czerwca minie 11 lat jak jesteśmy razem 😍 Ona jest moja i nie zamienił bym jej na największą i najbogatszą gwiazdę bo to Ona kocha mnie takiego jaki jestem i wspiera mnie w najgorszych chwilach i świętuje ze mną nasze zwycięstwa ...Jest najwspanialszą przyjaciółką najgorętszą kochanką i najlepszą kucharką to ta choć nie ma już zeza to dalej ta zezowata dziewczyna .Gdybym patrzył na wygląd to nie był bym dziś tak szczęśliwy jak jestem ❤❤❤❤
Ja miałem kolegę, poznał ją w szpitalu, miała raka, zostali parą, jak ją wyleczyli to typiara go rzuciła, bo zdrowa i zasługuje na kogoś lepszego xD, lepszego czyli przystojniejszego, wyższego i bogadszego xD
Moze cos powiedziala glupiego co go odrzucilo i zamiast dyskutowac o tym, chcial na koniec randki zaplacic tylko za siebie bo nie mial intencji widzenia sie z nia jeszcze raz ?
przecież gość proponował jej drugie spotkanie więc jak mógł stwierdzić na pierwszym spotkaniu, że jednak nie będzie inwestował? Słuchanie ze zrozumieniem się kłania
A ja napiszę tak. 40 czy 30 lat temu to mężczyzna płacił rachunek za kobietę zapraszając ją do lokalu. Tylko jest taka róznica między kobietami z przed 40 lat a tymi co dziś. Ja nie dziwie się facetom że boją się chodzić na randki jak laska wybiera lokal z górnej półki. Ja chodziłam z moim mężem na kotlety mielone po lodowisku na stacje PKP. I to była atrakcja. Nie było suszi czy hamburgerów Magdy Gesler, A teraz laski idą się nażreć z cudze pieniądze. Totalna porażka dzisiejsze kobiety.
Jak laska wybiera lokal, to niech laska płaci :) To chyba zapraszający wybiera miejsce spotkania :) Faceci chyba też mają swój udział w tym zjawisku, skoro umawiają się z laskami o których nic nie wiedzą, wyłącznie na podstawie zdjęcia. Mam wrażenie, że to jest problem tej grupy ludzi, która z wygody czy lenistwa w całości przerzuciła się na aplikacje internetowe. Bo chyba są nadal jacyś ludzie, którzy poznają się w szkole, pracy, u znajomych, czy chociaż rozmawiają ze sobą chwilę online zanim uznają, że warto się spotkać?
A jaka była ta różnica inna niż dziś?? Chętnie się pośmieję ;) PS: a co złego w tym, że 30 lat temu nie było sushi? Serio sądzisz, że 30 lat temu wolałabyś iść na kotleta niż na sushi bo nie chciałabyś zjeść czegoś innego? To głupota łatwa do obalenia jednym słowem: PEWEX. Dlaczego był taki popularny? Bo ludzie 30 lat temu też woleli sushi niż mielonego.
Totalna porażka to mało powiedziane. Najgorsze dopiero przed nami. W USA normą są laski z przebiegiem 100-200-300 facetów. Wiele z nich otwarcie chwali się swoimi chorobami wenerycznymi. Only Fans staje się normą. Świat zachodni idzie w kierunku takiego zepsucia, że to się totalnie w głowie nie mieści. Sodoma i Gomora to przy tym pikuś.
Znam sytuacje jak polka w usa poszla na randke a ze umawiala sie po to aby za darmo sie nazrec to trafila na typa ze zaplacil tylko za siebie a ona do niego mowi wiesz co bo ja zapomnialam portfela.Facet wstal I sobie poszedl wiecej nie chcial z nia juz sie umawiac.😂😂😂Polska cwaniara
A jak sie pojawią motylki to wam szajba j***ie w dekiel i wytrąca z czoła koguci grzebień. Na spokojnie można założyć, że co ładniejsze sztuki są wam w stanie wmówić wszystko łącznie z tym, że jesteście przystojni 😆
@@teraztu4449 gdyby wiedziała to by się nie umawiała. Chyba że wiedziała co innego niż ty myślisz, że wiesz co wiedziała. Idź spać zanim cię wątroba od myślenia rozboli
1) Niekulturalny, wyrachowany bogaty facet, prowadzący firmę po ojcu = facet z klasą, typ macho co nie daje sobie w kaszę dmuchać, trochę nieokiełznany ale kochany. VS 2) Inteligentny, miły oraz kulturalny, dobrze wykształcony ale biedny = taki trochę frajer, dobry by się wygadać i spotkać w ciche dni. Świetny jako koło zapasowe typu zapchaj dziurę.
@@Jazzmanka Czyli uważasz, że każda osoba - bez wyjątku - powinna uważać dużą ilość pieniędzy za priorytet życiowy? Nie bierzesz pod uwagę np. tego, że można mieć po prostu inne priorytety?
Ojeja jak dobrze że poznaliśmy się z żoną w biedzie i nikt nie musiał się sprawdzać czy kogoś stać na liptona. Qrwa ten świat jest serio poyebany. Zgadzam się z tym że faceci sami tworzą sobie księżniczki,opierają swój związek na pozorach i pieniądzach i potem to jest tylko kwestia czasu że się wszystko sypie. Ludzie błagam was,wychodząc z domu nie zapominajcie zabierać mózgu i serca. ❤
To prawda. Bida najlepsza👍🏻🙂 Wtedy można iść razem przez życie dorabiając się wspólnie: doświadczeń życiowych/wykształcenia/wspólnych wspomnień/dzieci/mieszkania/samochodu/cokolwiek.
Jeśli „ dwa „ osobniki spotykają się dla ZYSKU to już nie jest to zdrowy związek . Nigdy nie patrzę na człowieka przez PRYZMAT ZYSKU jaki by nie był a na CZŁOWIEKA PATRZĘ INACZEJ I JEGO WARTOŚĆ , wiec jestem prawie przezroczysta ale wiem czym jest wartość moja !!!! A czy innych to już jest ich problem !
Ja poznałam swojego meza, gdy mialam 18 lat, wiec jeszccze sie uczyłam, on juz zaczal swoja pierwszą pracę i juz cos zarabial, wiec czasami rozpieszczal mnie i zabieral na pizze, zawsze czulam sie z tym zle i jak dostalam od babci jakies banknoty od razu zabieralam go do kina, czy na piwo i on tez czul sie wazny, ze zawsze o nim pomysle, choc z kasa mam krucho.. Ale mialam kolezanke, ktora zawsze miala powodzenie i nic z siebie dawac nie musiala, wystarczylo, ze wyglada i tacy latali kolo niej jak nienormalni, wiec niestety, ale czasy nic nie maja do zachowan, wszystko zalezy na ile sobie sam pozwolisz i czy wazniejsze jest dla Ciebie, zeby czuć się kochanym i zaopiekowanym, czy pokazanie jakiego ma sie PIEKNEGO partnera..
Jako kobiecie przykro mi się słucha tego. Nigdy mi nie przeszło przez myśl by mężczyznę odrzucać tylko dlatego, że pracuje na niskim stanowisku czy dlatego że nie zapłacił za mnie. Zawsze liczyło się czy ja coś do niego czuje, czy go lubię, czy chce się z nim widywać. Tak zresztą poznałam męża, który przyjeżdżał do mnie na złotym rumaku (czytaj żółty stary rower), był wtedy magazynierem i gdy w nielicznych momentach chodziliśmy do restauracji to pamiętam, że wręcz się krępowałam jeśli miał za mnie zapłacić. Zdecydowanie wolałam po połowie. Gdy myślę o kobietach wokół mnie. To myślę, że by się że mną zgodziły. Mam nadzieję więc, że to problem tylko niektórych księżniczek. No cóż. Dla Pana może nie miłe doświadczenie ale na pewno w dłuższym okresie korzystniejsze. A wszystkim Panom, którzy wciąż szukają mogę powiedzieć, że nie wszystkie kobiety są takie jak ta Pani i życzę Wam abyście znaleźli swoją Towarzyszkę taką jak Dziki mówi: która doceni Was po prostu za to jacy jesteście jako ludzie bez względu na status, czy zasobność portfela
Ja myślę jako facet że dobry test nie palci i, zawsze po połowie. Niby 80% odpadnie i człowiek nie zamoczy. Tylko że jak już się miało powiedzmy 10 partnerek tobranie więcej to strata czasu... Z wyglądu co tam chczesz 3 skiny jak, w, grze tylko głową się roznia😂nie rozumiem idei rypanoa, jak, największej ilości sarenek. Sam, lubię, skesk najlepiej codziennie szczerze powiedziawszy co 3-4 godziny bym potrzebował by o tym, nie, myślęc ale, kurwa to, strata czasu. A tak jak czlowiek szuka na stałe to odsieje pasożyty ludzkie. No chyba lepiej zwłaszcza że przy rozwodzie to zawsze facet jest udupiony i nie ma dostepu to potomstwa i pół majątku, traci oraz alimenty nie wpaść na rozwiązła babe, czy materialistke. Na logikę. Ja, tam, nei mam, zmiaru się żenić jak, tak, ma to wyglądać chyba że na, starość jak będę po 20-30 latach zwiazku pewien że nie w dupie dla formalności dzieciczenia bo nie wiadomo co jej do głowy, strzeli. Instagram,y, tindert obły fansy (prostytucja nowoczesna) jeszcze coś wymyśla i niech jej odwali. 😂
@Skiba2004 myślę, że jednak jeszcze są. O blacharach czy laskach, które patrzą na pieniądze mówiło się odkąd pamiętam. I pamiętam też, że bardzo mnie bolało, że choć myślę, że mam poukładane w głowie, to faceci wolą uganiać się za pustakami i wyklinać na nie, a nie widzą tych cichych i niepozornych, które mogą dać to czego oni szukają. Zresztą kolega nie dawno znalazł taką ukrytą gwiazdkę i choć długo czekał i tracił wiarę w siebie to ostatecznie dziś jest szczęśliwy.
Gdy poznałam mojego męża, był biedny jak mysz kościelna i to ja za niego płaciłam, teraz po 30 latach razem, gdy ja zarabiam najniższą krajową, a mój mąż ze 3 razy więcej, to on zaprasza i on płaci ze swojego konta, mino, że mamy wspólne konto, na które wpływają nasze pensje. Płaci za nas ze swoich zaskórniaków, to miłe i doceniam gesty. Różnie jest - płaci ten, kto akurat ma więcej :)
Ja tam zawsze oferowałem, że zapłacę gdy chodziłem na randki. Ale nigdy nie wybierałem na pierwsze spotkanie drogich miejsc. Zwykle była to kawa w jakieś zwykłej cukierni bo dla mnie najistotniejsze było by trochę poznać tą drugą osobę i wychodzę z założenia, że jeśli na koniec obie strony skupiają się na tym kto, co i ile dał a nie na tym czy fajnie się rozmawiało to nie ma sensu tego kontynuować. Wszystko jest kwestią do dogadania. Jeśli facet chce płacić za kobietę a ona oczekuje, że będzie za nią płacił to nie ma problemu jeśli obojgu to pasuje tak samo gdy każdy płaci za siebie. Jeśli natomiast na tym już wychodzą zgrzyty to tym lepiej że nie doszło do drugiego spotkania. Jak tu kiedyś żyć razem i myśleć o poważnych rzeczach jak kupno mieszkania czy zakładanie rodziny gdy już afera o taką pierdołę jak 10zł za kawę.
Bardzo słuszna uwaga. Miło jak mężczyzna pisze z sensem. Myślę że dla większości kobiet o to chodzi. Nie o drogie restauracje tylko o gest. O to że facet zapłacił za te kawę cz herbatę i było miły i kulturalny. Bo jak robi problem o te 10, 20 zł to jak myśleć o przyszłości jak nie ma 10 zl? Albo znaczy to też, że ten chłopak to seryjny randkowicz, umawia się z 10ma dziewczynami w tygodniu, to w końcu i na tę kawę zabraknie. Ale takich też normalna kobieta nie chce.
Miałem podobną sytuację tylko o wiele śmieszniejszą. To ona mnie zaprosiła na SPOTKANIE! NIE RANDKĘ! A po tym SPOTKANIU, miała ogromny problem, że nie zapłaciłem za jej herbatę! Rozumiesz? Po 1. Ona zaprosiła. Po 2. to było spotkanie, nie randka. Gdyby jeszcze na spotkaniu zachowywała się jak dorosła kobieta to bym się zastanowił czy zapłacić jej tą herbatę :D Ale trzeba znać swoją wartość.
@@SkinShowcase-zm3rs strach pójść na kebsa, bo jakaś dupa nagle podejdzie i stwierdzi, że masz za nią zapłacić, bo akurat przypadkiem jesteście w tej samej restauracji xd.
@@SkinShowcase-zm3rsbył byś głupi, gdybyś za nią zapłacił. Przy umawianiu się, warto od razu zaznaczyć kwestię płacenia i jeśli księżniczce nie pasuje, to przynajmniej czasu nie tracisz
Dzięki Dzikiemu i kilku innym youtuberom jest szansa że kobiety obniżą wymagania i skoczy dzietność w Polsce. Tylko trzeba je odpowiednio przekabacić żeby podążały za naszą męską logiką.
@@BG-up3ss no rzeczywiście wielkie wymaganie - żeby za jej herbate zaplacil. To jaką obniżkę wymagań proponujesz? Żeby to kobieta zaplacila za niego z wdzięczności że to z nią się umówił?
@@BG-up3ss To też źle ująłeś, że obniżą wymagania, to wyglądało by że one rządzą a Ty byś był właśnie taki uległy i czekał, aż z litości Cię weźmie. One nie obniżą te zepsute i wolą już teraz być same, a facet powinien po męsku olać takie suki i się wziąć za swój samorozwój, bo tu widzę jest problem z poczuciem własnej wartości. W takich książkach typu " Kod Atrakcyjności - jak poderwać dziewczynę" jest duużo opisane
Mój przykład z życia wzięty, poszedłem z dziewczyną na randkę na bilard, postawiłem całą grę ( godzina ) + 2 drinki i przekąski i wyszło ok 100zl, po bilardzie poszliśmy do Manekina na kolację gdzie wyszło ok 80zl i ona się uparla że zapłaci, no i skończyło się tak że jesteśmy razem 😂
U nas podobnie tylko były kręgle i kolacja w polskiej restauracji. Choć był oburzony jak zapłaciłam ale uważam, że tak było fair. Obiecałam, że jak wygra to dostanie całusa 🤭 Dziś mieszkamy razem ❤️
Czyli koszt wyceny 180zł? Łee...to jeszcze nic. Na studiach miałam jak to się teraz mówi "silną i niezależną" koleżankę. Inny kierunek ale ta sama uczelnia. Tak się dziewczyna nasłuchała różnych bzdur jaka to jest pseudorola kobiety a jaka mężczyzny, że za punkt honoru postawiła sobie płacenie za siebie. Spotkała faceta zafastynowanego jej "feminizmem" i tą jej niezalażnością (cokolwiek to oznacza). Pasowało mu, że płaciła wszędzie za wszystko. Zostali parą, wszystko do połowy co do złotówki. Kiedy pojawił się synek stwierdziła, że właściwie to facet jest bezużyteczny bo ona sobie świetnie sama ze wszystkim radzi. Facet jej do niczego nie potrzebny bo skoro płaci za siebie, sama się utrzymuje to równie dobrze może być samotną matką. Zerwała z nim przez smsa. Najśmieszniejsze jest to, że w tym smsie zapytała, że mają razem dziecko więc na ile on wycenia swoje nasienie? To mu za jego sperme zapłaci. Na co on odpisał, że pieniędzy to od niej nie weźmie bo wtedy on by musiał zapłacić jej za komórkę jajową, 9 miesięcy ciąży, poród, połóg i za karmienie piersią więc stwierdził, że mu się ta wycena nie opłaca bo byłby stratny. Takie to oto były ich rozliczenia 50/50 ale śmiechu z ich historii mieliśmy ze znajomymi co nie miara😄
@@beata8118nie ogarnął gościu bo jakby teoretycznie ona mu zapłaciła na spermę to on nie miałby prawa do dziecka. Teoretycznie bo wiadomo że w polskim prawie to nie przejdzie, to nie Ameryka. Ale że on chciał mieć dostęp do dzieciaka to dlatego myślą że musi zapłacić za komórkę.
Poznałem kobietę na Badoo po trzech tygodniach pisania i rozmów na telefonie spotkaliśmy się na pierwszą randkę na Orlenie na kawę. Stoimy w kolejce ona przede mną i mówi do mnie "ja za siebie zapłacę ok" i zamówiła jedną kawę ja druga dla siebie. Już w tamtym momencie pomyślałem że to ta. Jesteśmy 4 lata razem 2 lata po ślubie ❤
Dziki dziko dźgnął piękną poezją w to co się teraz dzieje, nic dodać nic ująć. Coraz to więcej osobowości narcystycznych, manipulacji, rządza, pożądanie wyuzdanego seksu bez miłości i bez jakichkolwiek uczuć. Żyjemy w świecie gdzie prawda, miłość i monogamia nie mają racji bytu. Jest akceptowane kłamstwo, zdrada i manipulacja na najwyższym poziomie i tak sobie żyją takie osobowości w iluzyjnym świecie. Polecam Fresh&Fit coś wyciągniecie dla siebie koledzy i koleżanki. A jak nie to dalej będziecie wkładać gdzie nie trzeba i szukać atencji u spierd... osób. Dziki jesteś Kozak. Mam nadzieję że więcej społeczeństwa zacznie w końcu myśleć. Pozdro
Od długiego czasu cię słucham człowieku i nadal jesteś pozytywny w moim życiu ,nie przestawaj tego robić ponieważ jak sam wiesz to wnosi coś do życia ludzi ,szacun człowieku jesteś nim tak jak należy idźmy tą drogą pozdrawiam
@@pchlaszachrajka666 Honorowo to znaczy, że na następnej randce to ona potrafiła postawić herbatę, czy tam soczek z saturatora by nie uchodzić za osobę biedną (pomimo, że nikomu się wtedy nie przelewało) ... i zainteresowaną jedynie stanem posiadania towarzysza, a nie jego cechami.
@@pchlaszachrajka666kiedy kobieta na pierwszej randce chce zaplacic za siebie - to jest wlasnie "honorowosc", a nie liczenie na darmowe wyjscie i bulenie przez "frajera" jak to ma w nawyku wiekszosc "kobiet" :)
Dlatego Bogu dzięki że nie mam już 20 lat od dawien dawna 😂😂😂 Dzisiejsi młodzi ludzie są tak zapsuci że głowa mała. Oczywiście nie wszyscy ,znam porządnych ,dobrze wychowanych i kulturalnych młodych ludzi ale szczerze ....to awangarda 😊 Kiedyś było jasne jak słońce że kiedy mężczyzna zaprasza kobietę na randkę to on płaci za herbatę czy kawę. I nikt nie musiał nic ustalać , serio. Feminizm sprawił że w się w tyłkach i głowach poprzewracało i kobietom i mężczyznom tak przy okazji. I to jest straszne. Pozdrawiam serdecznie. Fajnie widzieć że są jeszcze ludzie którzy czytają książki 😊❤
@fotografik404myśle,ze kiedyś nastąpi jakaś normalność,to jakie są dzisiaj młode kobiety to taki,,rewanż”.Miały zapewne na to wpływ opowieści babci i mamy jak to kiedyś wystarczyło żeby nie pił i nie bił.Duzo mam lat i pamietam,te udręczone kobiety,rano pędzące z dziećmi do żłobka potem do pracy,po pracy drugi etat w domu,bo ten,który przynajmniej nie pił i nie bił leżał po pracy zmęczony na tapczanie.
Ja myślę, że to wina patriarchatu i mocy facetów nad kobietami, bo żal jest patrzeć na kobiety, które żyją tylko na facetach, a w Polsce chyba prawie każdy tak żyje, tacy ludzie po prostu to, aż boli dlatego weszła niezależność. Facet przy kobiecie, która zarabia dużo to też będzie czuł się z tym bardzo źle, będą ogromne podziały.
@@martynas-kiba3147 patriarchat ten prawdziwy nikomu krzywdy nie czyni , byleby był oparty na właściwych wartościach. Patriarchat np muzułmański jest nie do przyjęcia , ale stricte katolicki jak najbardziej. To niestety wyzwolenie kobiet wprowadziło największe zamieszanie w społeczeństwach , bo kobiety przestały pełnić funkcje do których są powołane. To spowodowało dysfunkcję i wzorców kobiecych i również męskich. To jest bardzo ze sobą powiązane. Tylko kto by tam dociekał jaka jest prawda i skąd się ten kryzys wziął. Nie należy powielać zasłyszanych bzdur tylko szukać i myśleć samemu.
Zasadnicza różnica tkwi w komunikacie: "Pójdziemy na kawę?" czy "Zapraszam Cię na kawę" -> Jak pójdziemy to idziemy "my" i płacimy "my". Jak zapraszam to zapraszam "ja" i płacę "ja". Jak kogoś ZAPRASZASZ na kawę poczym prosisz o osobny rachunek to jest to niezręczne i nietaktowne.
Cienka lala.,.bo" ONA"!!!!!!/ ,znajdzie sie taki co jej herbate z wkladka załatwi......i dopiero bedzie musiała sobie przypominac szpagaty nieprzytomne......
Szczerze? o gustach sie nie rozmawia ale obstawiam że zanim doszli do lokalu to dziewczyna pokazała że jeszcze jej słoma z butów wychodzi i typ to wyczuł i po prostu nie chciał inwestować już bo wiedział że drugiego spotkania nie będzie :D ileż można płacić za te pustaki które nie dają nic od siebie ,chłop wygrał życie po prostu xd
Zgadza się, ówczesny facet szuka lalki z nadmuchanym ustami na tinderach itp i czego oczekuje?zamiast się rozejrzeć dookoła lata za pustakami więc co może dostać w zamian?dawno zauważyłam że nikt nie interesuje się zwykłymi normalnymi dziewczynami. Mam kilka takich koleżanek, wyglądają przeciętnie ale mają wartości i są pracowite. I co? są niezauważalne
Dzięki takim tematom poruszanym przez Dzikiego i innych jest szansa że kobiety obniżą wymagania i skoczy dzietność w Polsce. Mam nadzieję że męska logika przemówi im do rozsądku i zaczną podążać za naszymi wskazówkami
@@goralgoralski5456 nie, po prostu przyjadą inni z zagranicy którzy wiedzą jak się zachować np Ukraińcy którzy przynoszą kwiaty na każde spotkanie z dziewczyną i sami wymrzecie. Ale swoją drogą jak trzeba być zdesperowanym żeby gustować akurat w tych którzy rąbali naszych dziadów.
Dzieje się to tak , tak jak Dziki mówi, że technologia się zrobiła TV, Telefony ,komputery, internet i faceci się rodzący w tych czasach już nie wiedzą że tak kiedyś było , i jak hieny się rzucają wygłodniali na każdą laskę w internecie ,a laski rzygają już takimi facetami -i teraz trzeba wiedzę przywracać z powrotem jaką mieli nasi ojcowie z roczników 50-tych i 60-tych, są książki, już na youtube ile materiałów jest za darmo
@@dziewczynazsekskamerekJa przynosiłem kwiaty to było źle, bo nie miała co z nimi zrobić. Weźcie się ogarnijcie. Jak chcecie, to bierzcie sobie nawet tych Panów z Ukrainy z desperacji lub nie. Wasza sprawa.
Dla mnie to jest bardzo proste. Jak chce gdzieś wyjść to zawsze biorę z zapasem pieniędzy i nie mam problemu postawić randki potencjalnej partnerce, ale tak samo mogę kumplowi postawić wyjście do kina jak nie ma kasy. Tu nie chodzi nawet o randki tylko o zwykle relacje z ludźmi. Jak kobieta powie, że chce się podzielić to spoko a jak nie to zapłacę i tyle. Nie rozumem trochę tematu. Po to pracuje żeby móc się dzielić jakimiś wspólnie spędzonymi chwilami z innymi. Raz ja zapłacę, raz ktoś inny i nigdy nie miałem takich problemów. To zawsze były najmniej istotne sprawy podczas wyjść.
"raz ktoś inny" - tu jest pies pogrzebany. Szacunek i wzajemność. Ale jeśli kiedyś obudzisz sie z poczuciem, że ktoś traktuje cie jak bankomat, to wtedy zrozumiesz w czym rzecz.
@@jadeswojecc no to już każdy musi się sam nauczyć oceniać ludzi, sytuację i związek. Tylko nie można z góry zakładać, że ktoś traktuje cię jak bankomat, bo to też jest chore. Nie da się zbudować związku cały czas doszukując się wszędzie czyjejś winy. Pomyśl, jak np. czujesz się jeśli wejdziesz do sklepu, w którym pracownik sklepu chodzi za tobą krok w krok i patrzy na ręce, ewidentnie traktując jak złodzieja? To tak samo oczekujesz, że nawiążesz relację z kobietą, którą od pierwszej minuty traktujesz jak wyrachowaną naciągaczkę?
Super, że o tym mówisz dziki, ten temat wymaga o wiele więcej uwagi, ludziom się w głowach pier... i niestety, ale nie, nie mam tu na myśli głównie mężczyzn :) To do jakich sytuacji obecnie dochodzi (chociaż w Polsce nie jest jeszcze aż tak źle jak w USA) to jest dramat. Roszczeniowe, myślące, że są pępkiem świata kobiety, ciągle tylko narzekające jak to mają źle... a tymczasem jak się okazuje, nawet wyroki w sądach za identyczne przewinienia dostają mniejsze, dlaczego? Dlatego, że są... kobietami. Ilość rodzin, związków, dzieci przychodzących na świat spada diametralnie w dół, będąc mężczyzną musisz, aby zaistnieć w oczach kobiety musisz spełnić szereg wymogów, które tobie narzuca, ale, gdy Ty zaczniesz czegokolwiek od niej oczekiwać...heh, jak się po sobie przekonałem, nie masz prawa ;)
Równouprawnienie to pusty ładny slogan jak "ratowanie planety" 😂za tym natomiast kryje jest nierówność i przywileje dla jednych pełna gębą 🤔 a obowiązki dla drugich. Ale ten feminazizm sam zaczyna połykać własne dzieci😂😂😂
Osoba która zaprasza (na 1 randce w 99% jest to facet) zawsze płaci. Jak zapraszam kogoś na urodziny, to zawsze stawiam jedzenie i picie. Choć on wtedy zwykle przynosi prezent. Jak zapraszam koleżankę, to też płacę. Z facetem, który nie proponuje zapłacić za drugą randkę, nigdy więcej się nie spotykam. Zawsze proponuję zapłacenie za siebie, ale jak widzę, że facetowi to pasi, to wiem, że on nigdy w życiu mi w niczym nie pomoże. A równouprawnienie ma związek z prawem, a nie kulturą.
@@Pawelinho11 to kobieta musi urodzić dziecko i ponosić nie tylko bol rodzenia ale często wynikajace z tego komplikacje a ty jeszcze wymagasz od niej równego podziału obowiązków? Skoro tak to wy powinniscie też chodzic w ciąży i rodzic. Od razu by sie wam meskiemu rodzajowi wojujacej feministki odechcialo równego traktowania
@@Pawelinho11 to ty się pogódź z tym że czasy na i wnych dziewczątek ktore i wam dadzą i urodzą dziecko i będą ry pac na trzy zmiany a wy brzuchami do góry leżeć już się skończyły
@@1ma1ya1 a wam się teraz marzy, że mężczyzna ma utrzymywać rodzinę i jeszcze wykonywać większość obowiązków domowych, a wy będziecie leżeć i pachnieć. Niedoczekanie
Nigdy nie proponowałem randki na pierwsze spotkanie w jakies kawiarnii itd. Poprostu zwykły spacer i tyle i niemiałem nigdy z tym problemu ^^ jak słysze od gości ze kupują kwiaty na pierwsze spotkanie to pękam śmiechem. Ciesze sie że mam w moim życiu dobrą kobiete której teraz mógłbym zaproponować wszystko co mam za darmo a i tak wiem ze nie chciałaby tego , życze wam szczęscia i powodzenia koledzy ;)
No teraz Dziki przejechałeś prętem po klatce z małpami 😉 Zgadzam się w 100%! Ja jestem za teorią, że idea równouprawnienia tak naprawdę była pomysłem grupy kapitalistów. Do czasów równouprawnienia, każdy pracodawca miał obowiązek wypłacić mężczyźnie wynagrodzenie umożliwiające utrzymanie Rodziny, conajmniej czteroosobowej. Po wprowadzeniu równouprawnienia- zarobki mężczyzn gwałtownie spadły lub conajmniej zostały zamrożone na wiele lat. Kto na tym skorzystał?🤔 Kapitaliści. Za te same koszty miał dwoje pracowników, kobietę i mężczyznę więc nie miał już powodu, żeby mężczyźnie płacić godnie za pracę, na utrzymanie Rodziny i w ten sposób, zarówno kobiety,jak i mężczyźni - stracili swoją rolę w społeczeństwie, przestali czuć się potrzebni, przestali mieć obowiązki i widzimy właśnie czym to się kończy. Nie jestem przeciwnikiem kapitalizmu ale na równych, jasnych i sprawiedliwych zasadach. Pozdrawiam z Wiednia 🇵🇱
Kapitalizm nie jest zły gdy dobrze nim władasz, tak samo mogłoby być z socjalizmem. Ale to co mówisz to prawda, to nie my tu gramy a oligarchowie i ta cała szlachta. Mam nadzieję że któregoś dnia powtórzy im się historia gdy chłopi zwracali się przeciwko nim
@@wujekdobrarada.9437 powiem tak, każda zdrowa kobieta szuka opieki i bezpieczeństwa u normalnego mężczyzny i chce dbać o swoje Gniazdo, Rodzinę, Stado, Dom. To nie jest obowiązek, to przyjemność i szczęście mieć wokół siebie bliskich, o których można dbać. Wiele ludzi, zarówno kobiet,jak i mężczyzn -obecnie cierpi na depresję, samotność, brak celu w życiu. To jest właśnie efekt równouprawnienia. Takie jest moje zdanie. Z przykrością należy przy tym przyznać, że wielu facetom to pasuje - brak odpowiedzialności za własne czyny, własne dzieci, własną krew; niedołężność życiowa spowodowana nadopiekuńczymi mamusiami ( a później w życiu dorosłym nie umie znaleźć rozkładu jazdy albo adresu do urzędu, nie mówiąc o znalezieniu samodzielnie pracy), kaleki emocjonalne po obu stronach. Wojna wszystko zweryfikuje. Szkoda, że tak wysoką cenę trzeba będzie nam wszystkim zapłacić za powrót do normalności. Te wszystkie feministki, LGBT i inne 58 płcie nie mają szans w starciu z rzeczywistością wojny. Tańczyć będą? Czy Paradę Równości zrobią? Biedni ludzie w sumie...
Chodziłam swego czasu na sporo randek i zawsze uprzejmie proponowałam zapłatę pół na pół 😊 w rezultacie - nigdy nie zapłaciłam za siebie a ze wszystkimi, starałam się zachować serdeczny kontakt lub serdecznie podziękować. Tak to działa w życiu - traktujesz innych, jak sam chcesz być traktowany. Po prostu.
@@1ma1ya1bo kobiety NIE ZAPRASZAJĄ? Randki to obopólna korzyść i bym powiedział, ze dla kobiet większa. Większość wszak i tak sa utrzymankami swoich mężów 👌👎
@@W.Arc. ciekawe dlaczego kobiety nie zapraszają. To wy wykorzystujecie kobiety i nazywasz to obopólną korzyścią? Utrzymankami są? Chyba tylko twoja matka jest utrzymanką
Dziki, jak zwykle w punkt! Piszę to jako kobieta. Często z przerażeniem obserwuję roszczeniowość niektórych swoich znajomych. Na szczęście nie wszystkich. Żyjemy w dziwnych czasach w których coraz mniejsze znaczenie ma prawdziwy człowiek i jego wartość mierzona inteligencją, obyciem i doświadczeniem życiowym. Zawsze na spotkaniach proponuję,że za siebie zapłacę. Ale tego nauczono mnie w domu i tak wychowano.
Gdyby wyłączyć wszystkie aplikacjie randkowe, Twittery itp. to nikt z młodzieży nie zastanawiałby się nad swoimi życiem tylko natychmiast pobiegł by do psychologa lub psychiatry bo to by była dla nich straszliwa tragedia.
Nie mogę się ukryć Nie oczekuję, że zrozumiesz Mam tylko nadzieję, że wyjaśnię Jak to jest być mężczyzną To samotna droga I nie obchodzi ich to, co wiesz Nie chodzi o to, jak się czujesz Ale to, co zapewniasz w tym domu Tak, wiem, że życie naprawdę może dać ci w kość, uh Chciałbyś krzyczeć, ale nie zrobisz dźwięku, uh Masz tyle brzemion , które nosisz Ale nie pokażesz żadnych emocji, bo jako mężczyzna, pozostajesz milczący Że nie możemy płakać, gdy życie staje się ciężkie Bezwarunkowa miłość jest dla kobiet, dzieci i psów Wiemy, że musimy po prostu odgrywać swoją część I nikogo nie obchodzą nasze złamane serca, tak Jako mężczyźni musimy utorować sobie drogę Naszą jedyną funkcją jest praca i bycie niewolnikiem Nie ma dla ciebie szacunku, jeśli nie dajesz pieniędzy Jesteś pominięty jako człowiek i nie możesz narzekać A jeśli kiedykolwiek uda ci się i faktycznie dotrzesz tu I znajdź kobietę, którą kochasz i dasz jej swoje nazwisko Poczujesz wtedy, że rzeczy, które zapewniasz, są jedynym powodem, dla którego zostaje A kiedy spróbujesz wyjaśnić, powiesz... Nie mogę się ukryć Nie oczekuję, że zrozumiesz Mam tylko nadzieję, że wyjaśnię Jak to jest być mężczyzną To samotna droga I nie obchodzi ich to, co wiesz Nie chodzi o to, jak się czujesz Ale to, co zapewniasz w tym domu Nie poddawaj się, walcz dalej Jako mężczyzna nasz syn jest naszym horyzontem A czyny naszych ojców odgrywają pewną rolę i kończymy jak oni Więc nie mogą pozwolić nam patrzeć jak cierpią Ponieważ będą ucieleśnieniem tego, co robimy i jak rozpoczynamy pokoleniową klątwę Nic dziwnego, że większość mężczyzn jest tak przygnębiona Wszystkie rzeczy, których nie mogą wyrazić Idą na wojnę, lądują na półce (jako zdjęcia) Potem wracają na "wojnę" ze zdrowiem psychicznym Następnie biorą butelkę i proszą ją o pomoc Próbując wyciągnąć się z piekła Następnie by wpaść z powrotem w dół, a następnie uświadomić sobie Że oni odeszli - będą musieli radzić sobie sami To krąg życia, jako mężczyzna, masz zapewniać Nie wiedzą, ile jesteś wart, aż do dnia, w którym umrzesz I wtedy zaczynają płakać Następnie idą do mężczyzny, któremu mogą się zwierzyć Dlatego właśnie czujemy... Nie możemy się ukryć Nie oczekujemy, że zrozumiesz Mamy tylko nadzieję, że uda nam się to wyjaśnić Jak to jest być mężczyzną To samotna droga I nie obchodzi cię to, co wiemy Nie obchodzi to, jak się czujemy Ale to, co zapewniamy w tym domu .
Zawsze warto znać podstawowe zasady dobrego wychowania... Kto zaprasza, ten płaci. Jak gość zaprosił do kawiarni to powinien zapłacić. Jeśli to nie było zaproszenie, tylko jakaś taka wspólna decyzja, że "a może wstąpimy" to już jak kto uważa.
Zasada ulega zmianie - to jest : ona szła z nima na radke dla poznania się a dziś dla żarcia więc...ile kasy panienek nakarmiłeś? 😂 chyba że twierdzisz że spotkanie było przyjemności
@@sowamojejwolnosci9897 serio? Kupienie herbaty to już karmienie? :D Może nie trzeba zapraszać na pierwszą randkę Bóg wie gdzie, jeśli ktoś się obawia, że laska jest cwana? Ale żyłować na herbatę w kawiarni, o ile się ją tam zaprosiło, to już słabe.
@@sowamojejwolnosci9897 i widzisz, od razu wiadomo, że rozmawiam z dzieciakiem... Żyj sobie dalej w internetach :D Więcej emotikonek i słówek, które usłyszałeś w internecie :D Myślisz, że to wygląda poważnie? :) Ja jestem żonaty od 20 lat, więc mnie to tylko śmieszy. A wiesz co mnie jeszcze bardziej bawi? Mnie kobiety nie raz zapraszały do knajpy i płaciły, co tobie najwyraźniej nawet nie mieści się w głowie.
Straszne są czasy , które nastały i najgorsze jest to , że te zmiany już są nie do odwrócenia. Idziemy na dno jako społeczeństwo, jako ludzie , jako obywatele tego kraju.
straszne nie, bardziej smutne czasy. Mi się wydaje że zanim wyszła telewizja a szczególnie internet ludzie byli bardziej życzliwi dla siebie. dzisiaj przez internet i przez to że mają tak szeroki dostęp chłopy do bab a baby do chłopów to liczy się dla ludzi już tylko kasa i będzie tylko gorzej. Ludzie w tych czasach są już nic nie warci (większość)
Tylko to co dzieje się teraz w USA to dopiero hit. Mężczyźni to już w większości nie chodzą na randki i mają totalnie wyjebane. Więcej przez takie kobiety nabawili się traumy i wychodzi, że lepiej być samemu. PS. Na spotkanie singli nie przyszedł ani jeden mężczyzna ale za to same kobiety jest masa filmików na yt. Aż chcę żeby tak było teraz w Polsce to by się ostro zdziwiły te święte krowy 😂
w USA to zaczyna się odwracać. Nie wiem jakoś byłem na randkach w USA i płaciliśmy po połowie jeśli z miejscowymi, a Rosjanki, Ukrainki to nawet by nie pomyślały o zapłaceniu za siebie dopóki się nie powie.
To od ktorej randki koleżanka zacznie płacić za siebie od 2, 10, 100 ?, 15 lat temu gdy mialem 23 lata ile razy sie spotykałem z dziewczynami chciały dzielić rachunek a wręcz zapłacić za mnie, bo były zainteresowane osobą a nie darmowym piciem czy jedzeniem.
Powiem tak, teraz pożyczam starego fiata i jadę na randkę ubrany schludnie ale skromnie. Mam ukryte "bogate" relacje na portalach, dopiero jak widzę, ze jest normalna to niech widzi jak podróżuję i wydaję kasę. Jeszcze w tym roku przejechałem się na jednej lasce, która odzywała się jak coś chciała. Powiedziałem sobie nigdy więcej laski z mojego małego miasta i nigdy więcej roszczeniowej kandydatki. Zobaczymy ile czasu potrzeba, żeby wgl spotkać jakąś ogarniętą laskę. Dla jasności unikam tinderów, klubów i nieciekawego towarzystwa. Czas pokaże, ale tak jak mówi dziki, jeśli dla niej wyznacznikiem jest to czy będziesz jej płacił nie znając jej nawet- NALEŻY SPIE.DALAĆ
Człowieku to ja kilkanaście lat wstecz miałam okazję poznać dziewczynę 25 lat, której ojciec miał hajsu jak lodu i była ta sama sytuacja tylko,że to ona robiła za bankomat dla naszego wspólnego kolegi.
W dużej mierze to jest jeszcze kierowane tym że: kiedyś tak było-utarty schemat. Tylko że kiedyś kobiety były inne - nie tak zepsute - jak już kobieta szła na randkę- to nie co kilka dni. I to zazwyczaj kończyło się bliską relacją . Dziś kobiety częściej chodzą na randki niż po bułki do sklepu. To straciło na wartości . Pierwsza randka - zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje o naszej dalszej relacji - każdy powinien płacić osobno. To powoduje też fakt , że nikt nikomu ,nic nie jest dłużny. DZIKI - DZIĘKI ZA FILM I TEMAT.👍👍 MOŻE COŚ UŚWIADOMI NIEKTÓRYM SZUKAJĄCYM NIEKOŃCZĄCEJ SIĘ ATENCJI PANIENKOM / WDOWOM / ROZWÓDKOM. Z EGO PRZEKRACZAJĄCYM WSZELKĄ SKALĘ.
Kompletna bzdura, że kiedyś było inaczej. Każde pokolenie to powtarza jak mantrę... Trzeba umieć sobie wybrać i tyle. I z jednej strony narzekacie na materializm kobiet, a z drugiej sami sprowadzacie całą relację do pieniędzy. To co? Jak Wam się podoba jakaś kobieta, ale nie stać ją na wyjście do knajpy, to lepiej żeby się z Wami w ogóle nie umówiła? :D
@@kuba6156 Sam piszesz bzdury. Otwórz oczy. Kiedyś nie było internetu, portali wszechobecnej atencji z każdej strony. Ludzie byli bardziej powściągliwi, wierni i przywiązani. Dziś jest totalne dno i zepsuta popkultura. To tylko jeden z wielu czynników dlaczego tak jest.
@@kuba6156 Według mnie to twój tekst jest bzdurą. Chyba życia nie znasz. Kiedyś nie było internetu, popkultura nie była tak zepsuta. Ludzie byli bardziej powściągliwi , Bogobojni , wierni i nie tacy rozkapryszeni jak dziś. Wszechobecna atencja , gołe tyłki na każdym kroku, sex dostaniesz szybciej niż pójście do kina. I mógłbym jeszcze tak wiele rzeczy przytaczać... Proponuję otworzyć oczy.
@@jackwasp868 wiesz co... Akurat mogę coś o tym powiedzieć, bo pamiętam jak to wyglądało w czasach przed Internetem... A, że "kiedyś to było inaczej, kobiety były cnotliwe" itd. to gadali już ludzie i sto lat temu. Nie wiem czy wiesz, ale już starożytni filozofowie narzekali na upadek obyczajów wśród młodzieży :D Więc daruj, ale wbrew obiegowym opiniom, kobiety zawsze były różne i nadal są. Mężczyźni też. Więc trzeba umieć wybierać i tyle.
Święte słowa. Byłem kiedyś lata temu z kobietą na randce, która nieźle grała. Zaprosiłem ją do restauracji ale udawała, że woli gdzieś się poprostu przejść. Jednak tak kombinowała, że sama w końcu wybrała tą (nie bylejaką) restaurację w jej rejonie zamieszkania. W środku powiedziała, że nie jest głodna może coś tylko wypije. Jak podali menu to jednak stwierdziła, że może coś zje. Zamówiła obiad z prawdziwego zdarzenia i wciągnęła go szybciej niż ja swoją mniejszą potrawę. (Była szczupła żeby nie było). Na końcu powiedziała, że ma ochotę jeszcze na lody i zjadła mega porcję. O kawie na początku już nie wspomnę. Ale to dopiero początek. Gdy płaciłem to weszli jej znajomi (para) i z jednoznacznym uśmiechem powiedzieli do niej “a ty jak zwykle tutaj”! Ona się głupio uśmiechnęła. Myślała, że ja tego wszystkiego nie widzę i nie słyszę. Wtedy zapaliła mi się lampka i nauczyłem się czegoś w życiu. Przecież ona pewnie co drugi dzień tu przychodzi na darmowe żarcie 🤣 Więc tak jak mówisz, czasy dżentelmeństwa się już chyba skoczyły. Gdy kobieta już ma w telefonie zabukowanych 150 kolejnych sponsorów amatorów. I nie wiadomo czy przyszła się tylko najeść, przelecieć cie, czy zwyczajnie z nudów. A facet, który błądzi spotykając takie agentki szukając tej jedynej, w końcu zaczyna się zastanawiać czy nie warto było zjeść samemu czterdziestu dobrych pizz popijając je coca colą zamiast tych kilku wyrzuconych na “śmietnik” obiadów.
Nie wiem, może z dziwnymi dziewczynami na randki chodzę, ale każda zaproponowała, że zapłacić może za siebie. Lecz i tak ja płaciłem, bo zapraszałem, więc wypada😊
@@kacperbednarek9017Różnie bywa. Czasem jest tak, że jak dziewczyna traktuje cię jak kumpla to nie będzie chciała żebyś za nią płacił. A to chyba nie jest cel randki 😂 Ja jednak wolę zgodnie z konwencjami, mężczyzna zaprasza, płaci. Potem jak już coś wyjdzie to dziewczyny i tak same się dorzucają czy to na kino, czy jakieś tam wyjazdy, escape roomy czy koncerty. To że kobieta jest bardziej tradycyjna i lubi jak za nią się zapłaci czy otwiera jej drzwi to nie oznacza od razu pustaka lecącego na kasę.
Właśnie, właśnie. Aktualnie kobiety tak zajebiście mocno walczą o ten pseudofeminizm a nagle oczekują „sponsoringu” herbaty ???😂😂😂 Ja osobiście nie walczę, jestem kobietą niezależna ale nie walczyłam o to. Chciałabym żeby mężczyzna otwierał mi drzwi lub poniósł zakupy… Żeby był „dżentelmenem” 😉 A mimo wszystko na pierwszym spotkaniu czułabym się niezręcznie gdyby ktoś za mnie płacił 🙃 Żyjemy w świecie w którym paradoks goni paradoks. A gdzie konsekwencja? 🤔
dokładnie tak jest i idealnie to widac na aplikacjach randkowych gdzie całkiem przeciętne kobiety przez to że dostają 100 wiadomości dziennie od napalonych facetów zaczynają się czuć jak jak gwiazdy, poczucie wartości i ego skacze do niebezpiecznych wartości i tym samym wyrabiają sobie całkowicie niewspółmierne wymagania - z kolei na facetów to działa odwrotnie, kiedy przeciętny facet jest totalnie olewany przez wiekszosc przecietnych kobiet (które myślą że czeka na nich ideał 10/10) traci pewność siebie i zaczyna sie zastanawiać co jest z nim nie tak że jest totalnie nieatrakcyjny dla płci przeciwnej. Jednocześnie takie aplikacje randkowe jak tinder oferują kobietom wiecej darmowych polubień za to że są kobietami podczas gdy faceci mają ich zdecydowanie mniej a potem muszą płacić. Płacić za to żeby byc olewanym przez przecietne kobiety z rozdmuchanym ego. Piekło kobiet XD
To to jest przepraszam wina kobiet ze jakies napalone chlopy do nich wypisuja czy raczej tych chlopow? Dlaczego tu kobiety zawsze sa oskarzane o to ze przeciętni faceci nie mogą sb kogos znalezc? Jesli kobieta ma ogromne zainteresowanie ma wiele opcji to wiadomo ze wybierze ta najlepsza. Jak ma do wyboru faceta przystojnego, dobrze zbudowanego z pieniedzmi to dlaczego ma wybrac tego przecietnego w okularach co nie ma nic do zaoferowania? Chyba wiadomo ze kazdy wybiera to co najlepsze.
Jest powiedzmy przecietna dziewczyna na tinderze napisal do niej kilku facetow ktorzy jej sie podobaja to ona stwierdzi nieeee ja wygrzebie sobie z tych stu innych którzy mi sie nie podobaja i jemu dam szanse😂😂😂😂przeciez wiadomo ze w momencie poznania, jeszcze przed pierwszym spotkaniem liczy sie wyglad i to co widzimy na zdjęciach
@@nasticlark2475 Oczywiście wina leży po obu stronach i niestety obie strony cierpią na swój sposób, faceci bo są odrzucani i przeciętne kobiety które myślą że gość 10/10 chce od niej czegoś więcej niż rozchylonych nóg, stąd też pewnie gadanie że faceci to świnie 😂. Jakkolwiek by nie było, takie portale to śmietnik nie różniący się niczym od internetu w którym można znaleźć brylant, aczkolwiek wymaga to dużej dozy szczęścia, samozaparcia, cierpliwości i dużego dystansu do ludzi "śmieci". Życzę wszystkim żeby po pierwszym swipie w prawo każdy znalazł swoją połówkę ❤️.
Na 22 randkach To może na dwóch dziewczyna zaproponowała ze zapłaci za siebie, wiec norma. Oprócz tego że płacisz za nią i za siebie, To musisz zapłacić większości za paliwo bo musisz przecież pojechać po nią i zawiesc. 😅 Dla lasek to nie jest ujma, I tak 80% tych ładnych leci na hajs. 😂
Patrz pan a dawno dla faceta ujmą było zaprosić kobietę i nie zapłacić za nią oraz wyliczać co ile kosztowało. Jak te czasy się zmieniają i faceci. Naprawdę nie warto wchodzić w związki z facetami jesteście irytujący i żenujący, o braku kultury i braku dobrego wychowania nie wspominając. Porażka
@@mariajane464 No nieeeee.... mężczyna to nie bankomat, a kobieta to nie inkubator. Nikt nie ma obowiązku na nikogo łożyć. Każden jeden może żyć tak jak sobie chce, co w tym złego? Nic. Jeżeli kobieta nie chce wykorzystywać mężczyzny to ma do tego prawo. Po co mam być zależna w pełni od faceta? Nie jestem durna jak but, potrafię ogarnąć pieniądze na życie, męzczyzna nie jest mi potrzebny do tego aby mnie utrzymywać. Mężczyzna jest mi potrzebny do związku, do budowania wspólnego życia, do robienia głupot, przeżywania przygód i życia razem, a nie po to, aby być mu belą u szyi. Dzięki temu nasza wzajemna wartość rośnie, a nie maleje wraz z wiekiem, za 10 lat partner mnie nie wymieni na inną typiarę 20 lat młodszą ode mnie. A ja jego nie wymienię na Dżonego z ferrari. Związek oparty na pieniądzach jest kruchy i cholernie smutny.
@mariajane464 owszem, kiedyś było to ujmą, jednak kiedyś kobiety nie umawiały się hurtem z kilkoma panami tygodniowo, czasem tylko po to żeby się polansować w drogich knajpach lub dla sportu. Ludzie kiedyś mieli inne wartości. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest płacenie każde za siebie, w dłuższej relacji można to zmienić.
Teraz to jest wymóg kolacja 400-500 zł na pierwszej. 😂Masz palcic.znam takie sprzed ery tibdera 2014-15 rok co chodziły na dwie 3 ramdkiw tygodniu bo, facet zawsze palci i za darmo do kina, że najeść się. No pasożyty. Jeszcze jak, jedna powiedziała ale ja jestem porządną żadnemu nie dałam jak się wkurzyłem czy coś w tym stylu. A ja nie wiem co by było, gorsze jakbyś dała każdemu na, pierwszej czy tylko z, kasy wydoila. To, jest chore. Domyślnie każdy powinien palacic za, siebie. Później się tworzą takie pasożyty a, jako kobiet systematycznie, spada.
Dziki Jestem starszakiem w wieku pomiędzy węglem kamiennym na Śląsku a węglem brunatnym w Bełchatowie 1. Jeżeli zapraszasz dziewczynę na randkę do kina czy kawiarni to powinieneś zapłacić 2. Umawiasz się dlatego, że dziewczyna się Tobie się podoba, może to jest ta jedyna 3. Wtedy rachunek za wspomnianą herbatę jest absolutnie nieistotny 4. Gdy po pierwszym spotkaniu zrozumiesz a raczej poczujesz, że to jest ta najfajniejsza dziewczyna jaką do tej pory spotkałeś to zapłacisz za wszystkie randki do końca świata 5. A teraz uwaga dla młodzieży - najwspanialsze randki są po ślubie, gdy przeżyłeś 20 może 30 lat z tą dziewczyną, kiedy zapłaciłeś za herbę (jak mówią młodzi) podczas pierwszego spotkania - szczęście w życiu nie istnieje, ty Chłopie i Babo musisz to sobie zorganizować 6. Życzę wszystkim powodzenia, szczególnie na pierwszych randkach Zbig
Prawda. Kiedy spotykam się z moją przyjaciółką to jej nie żałuję, niech sobie w kawiarni wybierze na ci ma ochotę i płace bo tak się cieszę że mogę jej sprawić radość. A już tym bardziej kiedy mężczyzna zaprasza na randkę kobietę która mu się podoba to już w ogóle jakieś nieporozumienie że ona ma płacić...przecież nie idzie z nią do salonu po samochód tylko na jakąś kolację...ale czasy posrane, facet żałuje sprawić radość swojej damie...a fuj
@user-xb1et6zf7s Chłopie... nie te czasy. Teraz to się chodzi na 3 randki tygodniowo i mniej więcej po 2-3 miesiacach trafiasz na odpowiednią dziewczynę. Tu juz kazda była z kazdym. 3 miesiące po 3 randki tygodniowo to 5.500zł.
@@piotrekmarzec6044po co taki przemiał? Bo każda następna i każdy następny będzie lepszy od poprzedniej poprzedniego? Zaburzone osoby wybierające kolejne zaburzone osoby. W dobie internetu więcej wariantów i wariatek się spotyka.
Dziki nie wiem co to za odcinek i jak potencjalnie mógł wpłynąć na szyszynke, ale dzisiaj śniło mi się że byliśmy razem, mieszkaliśmy w lesie a do każdego drzewa należał domek z drewna, byłeś niesamowicie wysoki, ja tańczyłam na ulicach do granej muzyki, a najlepsze jest to że wychowałam się obok Ciebie na osiedlu a mieszkam 1000 km dalej w innym Panstwie.
Piękne słowa człowiek chce się dowiedzieć o drogiej osobie kim jest a nie co obecnie robi . To sedno spotykania się ,,👍 pozdrawiam serdecznie Byku trenerze
Ja zawszwe, jak szlam na randke, mialam swoje pieniazki zeby za siebie zaplacic. Idziesz tam gdzie cie stac. Moj maz zawsze mi odmawial wziac pieniedzy, albo skladalismy co mielismy zeby razem zaplacic. I tak moja najlepsza randka z moim mezem byla kiedy poszlismy na lody.
Otoz to. Rowniez teraz juz z mezem sama place nie raz za nas obojga. Bo czemu ma on placic skoro ja tez pracuje . Laski później beda plakac ze sa same 😂 starosc przyjdzie do kazdego a uroda przemija
Teraz jest taka moda, pokazanie ze potrafi żyć bez faceta, siedzi w domu z kotem i wypisuje frustracje w necie, a jak już nie potrafi usiedzieć samej że sobą to umawia się na randkę, szybki pusty seks i znowu to samo aż do starości
Jestem kobietą i odnoszę wrazenie, że Równouprawnienie to bzdura. W liceum mojego syna odbył sie apel tylko dla dziewczyn z okazji dnia kobiet!!!!!! Płeć meska nie miala wstepu na ten apel!!!!!!WTF!!!!!! Dyrektorem w szkole jest kobieta.
trzeba było urodzić płeć z uprawnieniami xDD A tak na poważnie, w tym kierunku ten świat zmierza i prędko się to nie zmieni. Jeszcze jak ai przejmie część branż to się dopiero odmóżdżanie zacznie :))
To chyba kretyńska moda z USA, gdzie np. na dzień równości rasowej na uczelniach nie wpuszczają białych :D Logika taka, jakby na swoje imieniny nie wpuścić nikogo o innym imieniu :D
@@piotrekmarzec6044 Szykuje się epidemia samotności w Polsce. Sami na siebie bat kręcicie mając wymagania z kosmosu. Tyczy to się zarówno kobiet jak io mężczyzn.
@@sebastianwo3297 myślę że ta kwestia została już wyjaśniona na wielu filmach na TH-cam. 70% kobiet poluje na topke 30% mężczyzn i część z nich zostaje bez chłopa. A część chłopów bez kobiety i tyle.
Chwilę musialam sie zastanowić jak odpowiedzieć na ta sytuację. Mam.ponad 60 lat więc w moch czasach męzczyzna placił na randkach, kino, karuzela oranżada:) ale.. randki były z kimś dla ciebie ważnym, przyszła narzyczona, przyszła żona. Wiec randkowałeś może z dwiem osobami:) to nie był McDonald.
Sprawiało im radość bo wiedzieli że jak nie ta to druga albo trzecia.. dzisiaj nie sprawia radości bo możesz zapłacić za 50 czyichś obiadów i ciągle być sam..
Tylko w Pani czasach kobiety miały dużo gorzej z zarabianiem pieniędzy i zajmowały się najczęściej domem i dziećmi z tego co wiem ,więc stąd wzięło się że męższczyzny płacił zawsze na spotkaniach,ale w obecnych czasach to już nie ma sensu. Osobiście ja zawsze lubię zapłacić,lepiej się z tym czuję jakoś,ale jak bym widział że dziewczyna nawet nie zaproponuje,ze sama zapłaci to sam bym się drugi raz nie umówił pewnie 😂
Ja uważam, że na pierwszej randce powinien płacić mężczyzna. To on zaprasza, ale przecież nie musi to być droga restauracja, wystarczy kawiarnia albo lodziarnia, kino czy coś podobnego. A potem to już różnie. Przecież na tej pierwszej randce zwykle decyduje się czy dalej chcemy się spotykać i poznawać i wtedy też nie musimy ciągnąć do drogich miejsc.
Te pracujące w lidlach czy biedrach nie raz są lepsze od tzw "lasek" mi najlepiej sie szuka ludzi na przystanku pytasz sie o godzine czy coś albo mówisz że pogoda ładna i jeśli gadka pujdzie to można zaprosić na kawe czy coś i ta relacja jest prawdziwsza od relacji z tindera
Mam ogromną trudność z przyjmowania, zawsze czułam się niezręcznie w takich sytuacjach, gdy mężczyzna chciał zapłacić. Byłam kiedyś na randce, ale zanim do niej doszło ustaliłam już z góry, że ja za siebie płacę. Mężczyzna nie rozumiał mojego podejścia, a ja podkreślałam, że tak będę czuła się w porządku, że jeśli relacja będzie postępować, to inna sprawa. Jednak w moim otoczeniu są kobiety, które wręcz uznają to za normalne, że to mężczyzna powininen płacić, a jeśli nie będzie propozycja obiadu itd. to do widzenia. Oczywiście trudno było mi tego słuchać i to zrozumieć, jeśli miarą stawania się dla kogoś bliską osobą była strona materialna. Ale patrząc na moje podejście, tą skromność, a pazerność kobiet, to i tak one nade mną wygrywają, bo nie są zbyt miłe, a takie kobiety mężczyźni w większości wybierają, bo stanowią wyzwanie.
Dziki oglądam cię zawsze jak nowy odcinek pościsz ale to co opisujesz to dzieje się na porządku dziennym tutaj w USA. Feministki używają swoich praw jak bufetu kiedy to odpowiada to jest 100% za jak coś jest nie tak to odrazu zamienia się w posłuszną kobietę i ma być usługiwana przez faceta który ma się dopasować do swojej roli opiekuna i wojownika w obronie jej kobiecości. Feminizm jest kiedy w biurze jest wentylacja i wygodny stołek i można w tedy walczyć o uprawnienia. Każda chce być niezależna ale facet zawsze musi być szarmancki i spełniać swoje męskie obowiązki. Kobiety podążają ze facetem a facet jest liderem zawsze tak było i będzie. Więc niech sobie wezmą feminizm i roszczenia, nie okłamują siebie na codzień. Co do Macdonalda i umawiania się z pracownikiem …. Dziki… nigdy w historii świata żadna kobieta nie umawiała się z niżej postawionym socjalnie i społecznie mężczyzną niż ona. Odwrotnie co do mężczyzn. Zwykła prawda… „Król zawsze zrobi z przeciętnej kobiety królową ale nigdy nie będzie odwrotnie” Dlaczego tak jest …. Mężczyźni i Kobiety nie jesteśmy tacy sami. Szukamy innych wartości w drogiej osobie to co pociąga kobiety w mężczyznach: praca wzrost wygląd ustawienie finansowe niezależność i status… my patrzymy na kobiety przez pryzmat: wieku uległości doświadczenia i ilości partnerów jakich miała. Na koniec dnia jeśli ona pracuje w Macdonaldzie a jest urocza miła i słodka to do cholery kochanie poproszę jeszcze shake’a z tymi frytkami po drodze do naszego domu. Kobietom od social media w głowach się poprzewracało i szukają nie wiadomo czego.
A co ma jedno do drugiego. Takie są zasady że ten placo kto zaprasza. Nikt cie przecież nie zmusza do zaproszenia kobiety na randke. " jak się nie ma miedzi to sie na d _ pie siedzi" a nie zawraca glowy kobietom
Zaprzeczasz sam sobie caly czas.Mowisz ze licza sie gesty a nie pieniadze i dobrze by druga strona zaproponowala ze zaplaci za sibie lub zaplaci kolejnym razem - trudno sie nie zgodzic. Jednak na wstepie wysmiewasz jako prozna osobe ktora sie zrazila do faceta ktory ja zaprosil na herbate po czym ostentacyjnie poprosil osobny rachunek xD czy ci sie to podoba czy nie to wiele mowi o takiej osobie i zupelnie sie nie dziwie ze pozostawilo za soba kwas.. i tak jak potwierdzasz - tu nie chodzi o pieniadze ;) ! kiedys bylam z gosciem w restauracji gdzie nic nie jadlam, tez zamowilam jakis tam sok, on jadl, pil, po czym nawet na serio nie zastanawialam sie kto placi, wyjelam portfel, spokojnie moglam ja zaplaic nawet za jego posilek xD ale rozjebal mnie jak poprosil kelnera wlasnie o osobny rachunek za moj sok. No mysle ze takie sytuacje maja nie wiele wspolnego z tym co probujesz udowodnic. Tu nie chodzi o materializm. Uwierz mi materialistki nie leca na nikgo bo im postawi cole albo herbate ;) to jest pewna kultura i dziala w obie strony.
KIEDYS FACETOM NIE TRZEBA BYLO MOWIC ZEBY PLACILI, APELUJE DO KOBIET: NIE DAJCIE SIE ZWARIOWAC, WYMAGAJCIE OD TYCH ŚMIECI, ALBO PŁACA ALBO WYPIERDALAC, TO ICH ŚMIERDZĄCY OBOWIĄZEK PLACIC, SZANUJMY SIE
@@bettysue5497 KIEDYŚ BABOM NIE TRZEBA BYŁO TŁUMACZYĆ, ŻE GOTOWANIE I SPRZĄTANIE W RODZINIE TO ICH ZASRANY OBOWIĄZEK. APELUJĘ DO MĘŻCZYZN: WYMAGAJCIE OD TYCH LENIWYCH PICZ A JAK NIE TO WYPIERDALAĆ. SZANUJMY SIĘ!
@@bettysue5497 niezły bait 🤡 albo feministka, której nikt nie chce, urządza sobie projekcje we własnej chorej głowie, że jest sama dlatego, że ona jest wybredna, a nie że nikt jej nie chce, bo waży tyle co pancernik Potiomkin z załogą i pełnymi bakami mazutu
Potwierdzam, ostatnio pi. N. Zjadła pół mojej pizzy i musiałem zapłacić za jej lemoniadę. Ostatnia randka, gdzie dałem się nabrać na serwowanie jedzenia.
@@oniwiedza5684 ja to zrobiłem tak , że domówiłem sobie jedzenia i picia tak za 400 zł no bo takie smaczne wszystko było i poszedłem do toalety, a że już się późno zrobiło, to musiałem iść..
Odbylem bardzo duzo randek w zyciu i wiekszosc lasek nie chce za siebie placic. Choc mam jeden radykalny przyklad z zycia - dziewczyna chciala za siebie zaplacic, a ja mowie nie nie, ja zaplace, ja Cie zaprosilem. Ech. I potem sluchalem przez godzine ze ja "patriarchizuje" czy cos tego typu, ze mezczyzni sa beznadziejni, ze na pewno rzucalbym kamieniami w uchodzcow, ze na pewno chodze na marsze typu onr, ze salutuje (chyba chodzilo o Adolfa ). Przez cala godzine nasluchalem sie jaki jestem ja beznadziejny i jacy mezczyzni sa straszni a tylko dlatego ze kupilem jej kawe. Najgorsza randka w moim zyciu 😄 i najlepsze jest to ze jak opowiedzialem to swoim kolezankom to byly takie ktore bronily tej laski... bo na pewno cos odwalilem, bo sobie na pewno czyms zasluzylem 😄 i tak oto niestety im dluzej zyje mam coraz gorsze zdanie o kobietach.
Byłeś głupi że proponowałeś że zapłacisz. Kiedyś kobiety były inaczej chowane - na żony. Dziś na feministki. NIE MA NAJMNIEJSZEGO SENSU traktować jak "dżętelmen" kobiet-feministek.
Zastanawiam się jak to skomentować bo temat jest naprawdę trudny i złożony. Po pierwsze wywrócili nam role w społeczeństwie. Od wieków było, że kobieta zajmowała się domem, dziećmi a mąż zarabiał i nikt nie miał z tym problemu. Teraz wtloczyli na siłę kobiety do firm, gdzie kobiety ze swej natury gorzej to znoszą i fizycznie i psychicznie, do tego często mniej zarabiają a jak by tego było mało mają na głowie cały dom, w tym wychowywanie dzieci. Zanim taka kobieta wyjdzie za mąż często mieszka z facetem, któremu gotuje, sprząta, pierze i zaspokaja a do tego dokłada się finansowo do wszystkiego. Tak, że kobiety i tak mają gorzej drodzy panowie i ta herbata za 8.50 to powinien być pryszcz dla faceta, żeby zapłacić nawet jeśli ta dziewczyna okazała by sie nie warta jego uwagi. Tak jestem za tym żeby mężczyźni płacili zawsze za kobiety, ale też żeby nie dawali się złym kobietom wykorzystywać na kasę.
Przestań się tłumaczyć dziećmi czy czym kolwiek. Bo masz babę bez dzieci i faceta bez to niema tłumaczenia że ktoś ma gorzej. Co za bzdury. To że tobie się wydaje że kobiety gotują sprzątają itp to tylko twoja bzdura. Mój brat miał kobietę której musiał gotować i wszystko robić, a ona tylko chciała sobie siedzieć i studiować.... No cóż.
Brawo Panie Dziki Dzięki za rozłożenie na czynniki pierwsze tej sytuacji Bo Kobiety są czasami bezwzględne wobec mężczyzn Chciały równouprawnienie a teraz kombinują jak ich "wydymać"Trzeba mieć swój honor a nie mówić od początku spotkania kto za co płaci lub odpowiada Panowie nie dajecie się zwariować kobietom"materialistkom"Jestem fanką tego kanału i bardzo dziękuję za wszystkie wywiady do tej pory Po prostu są Bezcenne i uczymy się na nich wzorować
Nie jestem silną i niezależną kobietą, nie walczyłam o równouprawnienie i w sumie nie wierzę w nie, jestem tradycjonalistką. Ale pracuję i mam zamiar pracować, gdy będę w związku, jednak przyjemnością dla mnie będzie stanie przy garach, gotowanie, pieczenie i robienie mojemu mężczyźnie jedzenia do pracy (gdy tak robiłam w poprzednim związku, to od innych kobiet słyszałam, że jestem zniewolona przez mężczyznę, a ja te rzeczy robiłam z własnej woli). Ale do meritum. Lubię gest, gdy mężczyzna płaci za moją kawę, ale nie mam problemu, by zapłacić za siebie. Chodzi generalnie o gest. Ale nie wyobrażam sobie na 1 spotkanie wymyślać nie wiadomo jakie restauracje "żeby się nażreć", tylko symboliczna kawa. Niestety, mam doświadczenie w drugą stronę. Na poprzednich randkach ja wszystko stawiałam, bo wiadomo - równouprawnienie i chciałam pokaza, że kobieta też może płacić. Niestety, tak się to kończyło, że w późniejszych relacjach stawałam się bankomatem, a kolesie okazywali się totalnie bez kasy, bez ambicji, dusigrosze i okazywało się, że chcieli tylko brać, a że moim językiem miłości jest "dawanie" drobnych przysług i prezencików, było to wykorzystywane. Wiem, ile jestem w stanie zaoferować mężczyźnie, dlatego serio, patrzę na takie drobne gesty, bo chciałabym wiedzieć, czy dany facet jest w stanie dać od siebie jakieś minimum, by znowu nie skończyło się jak wcześniej. I może ktoś się śmiać, ale obracam się wśród społeczności samotnych mam, to norma, że mężczyźni lubią wykorzystywać naszą sytuację i nie są to odosobnione sytuacje, a właśnie norma. Obecnie darowałam sobie wszelkie aplikacje randkowe i randkowanie, bo poznać faceta, któremu zależy na relacji, a nie tylko na seksie, to też wyczyn. Albo poznanie faceta, który nie każe mi się określać związkowo po pierwszym spotkaniu, tylko rozumie, że potrzeba czasu, by się poznać, również graniczy z cudem. Edit. Ktoś napisał, że jest różnica między kobietami sprzed 40 lat a obecnymi. Tak, jest różnica. Obecnie większość kobiet pracuje i chce pracować, i nie oczekuję, że tylko facet będzie zarabiać na rodzinę, jak to było kiedyś. A jeśli chodzi o sprawy moralne, to też nie jest tak, że wszystkie kobiety obecnie są rozwiązłe.
45 tutaj, dlatego po rozwodzie też spotykałem się z kobietami 40-50l. Tylko jedna nie chciała pieniędzy, reszta mówiła wprost, że jestem za biedny, żeby im dać, dołożyć, daj daj daj, kup. Niestety. Mam syna, opieka naprzemienna. Chciałem mu kupić łóżko, bo sypia na wąskim, na lata dobre łóżko z materacem dwa tysiące. Partnerka zrobiła mi wojnę, że wydaję na dziecko, a dla niej nie mam na prezenty, że 200zł na bransoletkę nie daję, a na łóżko dla syna tak. Powiedziała, że to wielka kolejna czerwona flaga. Ręce mi opadły. Niestety, nie mam szacunku dla kobiet i raczej to się nie zmieni. Same na to zapracowałyście. Może dopiszę: kwiaty, wycieczki itd są na porządku dziennym, kolacje itd, co weekend coś się dzieje. Po prostu zawsze jest za mało. Zawsze za mało.
Ty nie jesteś, ale inne kobiety chcą być, i tak się składa ża dyskryminujące kobiety normy prawne zostały już usunięte. Teraz jest więc czas na pozbycie się ze społeczeństwa dyskryminujących mężczyzn norm kulturowych. Nie miej do nas pretensji, my tylko chcemy mieć równe prawa, tak jak wy. Słowem, chcemy żeby społeczeństwo przestało wymagać od nas tego czego od nas wymaga a od was nie.
@@mateuszkucharski1350 jak najbardziej, uważam, że to mężczyźni są w wielu kwestiach prawnych poszkodowani, np. w sądach rodzinnych, gdy chodzi o opiekę nad dziećmi. Jestem całym sercem za równouprawnieniem mężczyzn w tej kwestii :) sama jestem po rozwodzie i córkę wychowuję w opiece naprzemiennej.
@@mateuszkucharski1350prawda jest taka, że obie płcie mają przesrane na swój sposób. Od nas kobiet też wymaga się wiele: rób karierę, miej dzieci, ogranicz karierę dla dzieci, ciągłe pytania o plany rozrodcze podczas rozmów kwalifikacyjnych, pracuję na cały etat, spędzaj czas z dziećmi, miej czyste mieszkanie, bo jak będzie syf, to nie faceta będą winić goście, a kobietę, wyglądaj jak modelka, znajdź czas na siłownię, a nie, powinnaś znaleźć więcej czasu dla rodziny. Samotna matka "be, sama na to zasłużyła", samotny ojciec "ojejku, jaki dzielny". Ale też nie da się pominąć nadal nierówności płac na tych samych stanowiskach mimo takich samych kompetencji :/ Na randkach punkt widzenia faceta: "kobiety lecą tylko na kasę, są roszczeniowe, za trudne", punkt widzenia kobiety: "facetom zależy tylko na seksie i jak się nie zgodzę, to leci do tej, co szybciej da dupy". Można licytować się bez końca. Czasy nie są dobre i ludzie trochę bardziej tradycyjni mają przechlapane.
@@Kamila_Ku. Już ty nie ośmieszaj się pisząc o gender paygap bo to istnieje już tylko w feministycznej propagandzie. Nie chce mi się robić listy tego w czym macie lepiej bo nie mam czasu na pisanie takich elaboratów. Ale zdecydowanie się z tobą nie zgadzam odnośnie tego że obydwie płcie mają po równo przechlapane. Jesteście zdecydowanie uprzywilejowane. Społeczeństwo lepiej was traktuje, mniej od was wymaga i więcej wam wybacza. O tradycyjność mi tu w ogóle nie chodziło, bo tak się akurat złożyło że wcale nie jestem tradycjonalistą. Mężczyzna ma przej**ane niezależnie od tego czy jest tradycjonalistą czy nie. Twoje przykłady tego w czym macie gorzej są po prostu śmieszne w porównaniu z tym w czym macie lepiej.
Po pierwsze trzeba samemy zadac sobie pytanie co ja moge dac od siebie.. Sama nie mialam zbyt wiele jak poznalam swojego meza ( jeszcze sie uczylam, on juz zaczal pierwszą prace), za kazdym razem gdy zabral mnie na koncert, pizze, czy cokolwiek to w mojej glowie byla mysl, ze musze mu sie jakos odwdzięczyć, wiec zbieralam każdą zlotowke, którą dostalam od rodziców , czy babci i zabieralam go do kina, czy na pizze, pamietam jak w wakacje jezdzilam z nim do pracy ( byl dostawcą) i pomagalam nosic towar, bo chociaz w ten sposób moglam pokazac, ze jest dla mnie wazniekszy niz prezenty, ktore mi oferuje
obejrzałem do końca i wiesz co? Z chęcią bym z tym "TYPEM" poszedł na piwo. A skoro ja zapraszam, to ja płacę, albo przynajmniej sie z tym liczę. A jak z kimś gdzieś idę, to robię to dla osoby, a nie po herbate/piwo/pizze czy cos.
Właśnie to jest to dzisiaj w tych czasach w moim pokoleniu czyli 2004 większość patrzy na sławę tik toki instagramy i pieniądz na wygląd bo najważniejszy zapominając o wartości i wyjątkowości , który każdy człowiek posiada , ale już nie długo to wszystko się skończy i po tym wszystkim zostanie szept. Dziki na prawdę super się ciebie ogląda coraz mniej jest takich mężczyzn w Internecie jak ty , którzy wypowiadają się normalnie.
Cześć, jesteś z rocznika 2004 ? A bardzo mądrze odpowiedziałaś, a chętnie bym pogadał z Tobą jak jest teraz właśnie, bo widzę, że masz bardzo dobre i zdrowe podejście ☺️ a ja się tak interesuję psychologią właśnie.
@@jantrzeci700cześć tak jestem , na prawdę nie warto się zaglębiać szczerze ci powiem szkoda zdrowia psychicznego jak pomyślisz sobie o tym co się dziś dzieje w szkołach i poza szacunek , że psychologia 💪☺️ , ale musisz mieć mocną psychę , żeby rozmawiać z takimi ludźmi , którzy są toksyczni i uważają , że wygląd i Tik tok jest najważniejszy a wszystko inne się nie liczy to jest wypaczenie umysłu. Sama wyinstalowałam Instagram bo zaśmiecanie mojej głowy durnotami do życia mi nie potrzebne , życie jest za któtkie , żeby życ w takim fejku.
Przecież to jak świat światem stoi zawsze 90 % kobiet szukało sponsoro na całe zycie,albo zeby sie za darmo zabawić. Spotykalem sie z taką jedną , która przez ponad pół roku na 20 randek wycieczek obiadków, nigdy nie wpadła na to zeby zapłacic za cokolwiek. Jak jej dalem na urodziny bon do apartu za 150 zl to stwierdzila ze co ona sobie za to kupi...Bardzo duzo mowila o pieniadzach , jak to kobiety maja szczescie bo spotykaja dzianych facetow i nie musza pracować. Ja np na urodziny dostalem od niej herbate owocową, bo ponoc nie wiedziala co mi kupić... straszny narcyz z niej był..Jak zacząlem wspominać, ze czasami tez by mogła za coś zaplacić , bo nie jestesmy para to zaczela unikac spotkań , bo chyba jej sie to zaczelo mniej oplacac 🤣 Cale szczescie juz sie nie spotykamyCzy ta Pani reprezentuje najstarszy zawod swiata?Tylko tak po cichu?
My jak gdzieś idziemy placimy po prostu na zmianę i nie ma czegoś takiego, że o nie zapłacił za mnie. Po prostu jak gdzieś idziemy, to ja coś kupię potem ona i dla mnie tak to powinno wyglądać, już bez przesady.
Podejrzewam, że w tym zadaniu nie ma poprawnej odpowiedzi; a.) nie zapłacił za herbatę - jest skąpy? b.) zapłacił - decyduje za mnie, nie pozwala mi być sobą Tak źle, tak niedobrze. Dziki fajnie powiedział, że celem takiego spotkania powinien być fajnie spędzony czas.
Prawdziwa, dojrzała kobieta wie, że jeśli status materialny mężczyzny na to pozwala, to ona da mu zapłacić, dlatego, że mężczyzna ma w genach opiekę nad kobietą, dbanie o nią i tak zdobywa partnerkę. Z reguły, z biologicznego punktu widzenia, od zawsze było to dla niego atrakcyjne móc się wykazać. „Daj spokój, to nic takiego, ja zapłacę. Jestem wdzięczny, że przyszłaś i spędziliśmy razem czas”. Dla przykładu mój Mężczyzna zawsze mi mówi, że zarabia, alby zapewnić dobrobyt nie tylko sobie, ale i mi. Kiedy ja oferuję, że zapłacę albo do czegoś się dołożę, wówczas on mówi, żebym sobie odłożyła na własne potrzeby. Bardzo się cieszy, gdy mi coś kupi. Ale trzeba się tutaj porozumieć i jasno komunikować. A nie strzelać fochy jak pani w tym nagraniu 😵
@@paulinasugier2607 bo Ty masz rodzić dzieci. Ok? " Z reguły, z biologicznego punktu widzenia" jak to napisałaś. Jeśli tego nie robisz to jesteś zbędna - z bilogicznego punku widzenia - jak to napisałaś. Coś się nie zgadza?
@@panpunkt5185 Chodziło mi raczej o konstrukcję genetyczną i to, że człowiek w procesie ewolucji ukształtował się w konkretny sposób. Tak samo są zadania typowo męskie i typowo żeńskie. Dlatego śmieszą mnie kobiety, które krzyczą o „równouprawnieniu”. Kończy się wtedy, gdy trzeba wnieść szafę na piąte piętro albo zapłacić za herbatę. Mam ogromny szacunek do mężczyzn, nawet większy niż do kobiet.
Dla mnie chore jest to, że ludzie nawet z "herbaty" robią problem. To jak potem mają wyglądać związki 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ Gdzie w tym wszystkim sama chęć spedzenia z kimś czasu 😵💫😵💫
@@zonafaraona-qw7zb skoro samica spotyka się z mężczyzną z nastawieniem, że to ON zapłaci za nią, a nie ONA za siebie, to może lepiej w ogóle nie wychodzić z domu? Może o tym warto pomyśleć?
Mydełko, Wisła - się można w luksusie pławić... Buty z dziurą? no, no, no - też takie kupuję, (albo znajduję), byle dziura była w każdym, bo nie będzie którędy nogi wciskać. Bank daje stopy i masz tylko 5%, a tak od razu masz 100% stopy i od razu można szczęśliwie zakładać łachmany (jak się szelki na słońcu już wyprasowały) ;)
Ja w 2010 roku jeździłem najpierw na rowerze 30km w 1 stronę a potem na wsk. Wtedy nikt nie miał kasy ale ludzie byli ludźmi.kiedys jak wracałem to w połowie drogi brakło mi paliwa.rolnik mi dal chyba ze 2 litry i jakoś dojechałem.dzien później wróciłem do niego z paliwem i flaszka.takie były wtedy..normalne czasy. Do tej pory jestemy razem na dobre i na złe.5 lat po ślubie.
W XXIw. 90% kobiet choruje na "ciężkie niedopierdolenie umysłowe" (z łac. siajbentus regimentus duptus) a ich walka o równouprawnienie to walka na ich własnych zasadach, a nie na ogólnie przyjętych normach i wzorcach zachowań w relacjach międzyludzkich. Cześć i chwała wszystkim panom w stanie "Single Player" 💪
Te niedopierdolenie umysłowe to jedna z wielu chorób, jest jeszcze tzw. "choroba kłodowa". W/w choroba objawia się ciągłym brakiem zaangażowania w nocnych igraszkach.
Stary gen,młody gen WTF ?ja rozumiem że można w to słowo wrzucić epitety stary ale można też powiedzieć stary i brzmi to inaczej xD poza tym to cytat,a że nie łapiesz skąd ani po co to powiem tu stary komentarz "pierwszy raz w internecie ?"
A ja uważam, że na pierwszym spotkaniu każdy płaci za siebie. A jak 'pyknie' to przy następnych spotkaniach to już raz ja raz on. Nie jestem instytucją charytatywną żeby ktoś miał we mnie ładować kasę.
Zgadzam sie Dziki w 100 % najlepsze jest to,że dziewczyny ktore znam dluzej czasu idąc z nimi do kawiarni gdzie kolwiek same proponuja ze zapłacą za sie i to normalne🙄a w tych czasach większość nowo poznanych dziewczyn,myśli że to obowiazek zapłacic za nie 🙍🙍
Ciekawy temat. Zawsze myślałam ze jak kogos nie znam to wypada mi powiedzieć ze za siebie zapłacę, pomimo tego ze nie wyobrażam sobie żeby mężczyzna nie zaprosił mnie na jedzenie do wybranej przez siebie kawiarni czy restauracji. Może jestem staromodna, ale kobieta przez X czasu w życiu wychowując potomstwo jest ‚skazana’ na męska opiekę. Nie wyobrażam sobie wiec, ze dostaje jasny sygnał braku gotowości od zainteresowanego podjęciem takiego wyzwania. Tym samym w sytuacji o jakich mowa, stwierdzenie, ze płace ze siebie rachunek i nie chce byc zaproszona, to sygnał do mężczyzny, ze nasza relacja nie zmieni nigdy formy na głębsza. ( teraz zastanawiam sie czy faceci to wiedza, czy cieszą się ze zaoszczędzili 8.50 😀😀)
Dokładnie, mnie też się to wydaje zabawne. Ci młodzi, zacietrzewieni chłopcy, myślący że jak dziewczyna wręcz domaga się, że zapłaci sama za siebie, to znaleźli tą jedyną :D No i później kończy się jak w tym filmiku z "wykładu" Dzikiego, gość oszczędził 8.50 na herbacie i przez kilka tygodni wydzwaniał prosząc o kolejne spotkanie i nie rozumiejąc, że już po sprawie :D
![To co znalazła w jego kuchni było obrzydliwe [Apetyt na miłość]](/img/n.gif)
Wniosek jest taki; zawsze na randce miej herbate w termosie
haha 😂😂🤣
👌XD
I kanapki!
Słuchaj po co mamy iść do kawiarni, uniknijmy niezręcznych sytuacji i chodźmy do mnie na herbatę
🤣🤣🤣🤣
Dlatego właśnie świadomie usunąłem wszystkie socjale. Nie jestem atencjuszem, ani nie mam parcia na śledzenie życia innych.
Ja tak samo wywaliłem wszystko,insta to już jest tak za szlaufiony że hej
Ja też. Wyje wyje bane mam co inni robią...
dobry wybór. ja wprawdzie tego nie zrobiłem, ale uważam, że social media niszczą nasze social skillsy
A ja nie miałem nigdy i wciąż spotykam się, że ktoś mnie próbuje przymusić bo jakas grupa jest w fb (np. Grupa przedszkola) ale nie wejdę w ten świat idiotyzmu.
Ostatnia globalna awaria menty pokaazuje tylko, jak bardzo ludzie są od tego uzależnieni i podporządkowują swój nastrój od tego, czy mogą poprzeglądać społeczności.@@cruzaofdeath
Witam. 32lata temu chłopak zaprosił mnie na kawę i to on za nią zapłacił ale ja dokupiłam do tego lody . Od tamtej pory , przez te wszystkie lata tak się uzupełniamy na wzajem. 🙋 Pozdrawiam.
Mam podobnie. Najlepsze seksy z zoną mam tylko w hotelach *****. Dziwna korelacja.W domu tymczasem kłoda
@@rafaszwed2887 ale z własną żoną czy cudzą? :)
I to jest zdrowa relacja gratu;uje
Ah te lody 🤭🤭🤭
Kawa za loda, wchodzę w to😂
Powiem wam tyle ... Spotkałem się z zezowatą dziewczyną ale miała fajny charakter ... Po pewnym czasie zrobiliśmy jej operację oka i 29 czerwca minie 11 lat jak jesteśmy razem 😍 Ona jest moja i nie zamienił bym jej na największą i najbogatszą gwiazdę bo to Ona kocha mnie takiego jaki jestem i wspiera mnie w najgorszych chwilach i świętuje ze mną nasze zwycięstwa ...Jest najwspanialszą przyjaciółką najgorętszą kochanką i najlepszą kucharką to ta choć nie ma już zeza to dalej ta zezowata dziewczyna .Gdybym patrzył na wygląd to nie był bym dziś tak szczęśliwy jak jestem ❤❤❤❤
Ja miałem kolegę, poznał ją w szpitalu, miała raka, zostali parą, jak ją wyleczyli to typiara go rzuciła, bo zdrowa i zasługuje na kogoś lepszego xD, lepszego czyli przystojniejszego, wyższego i bogadszego xD
różnie to bywa w sumie @@mamzakolajaktps9482
@@mamzakolajaktps9482 smutne
Może Typ wyczuł z kim ma do czynienia... I stwierdził, że jednak nie będzie inwestował 😅.
Tak popatrzyłem na tą pannę i w mojej ocenie to niska stopa zwrotu z inwestycji. Być może gość po bliższym przyjrzeniu też doszedł do takich wniosków.
Ciekawe,co na to powiedziałby czarownice z sejmu 😂
Moze cos powiedziala glupiego co go odrzucilo i zamiast dyskutowac o tym, chcial na koniec randki zaplacic tylko za siebie bo nie mial intencji widzenia sie z nia jeszcze raz ?
Napewno 🤠
przecież gość proponował jej drugie spotkanie więc jak mógł stwierdzić na pierwszym spotkaniu, że jednak nie będzie inwestował? Słuchanie ze zrozumieniem się kłania
A ja napiszę tak. 40 czy 30 lat temu to mężczyzna płacił rachunek za kobietę zapraszając ją do lokalu. Tylko jest taka róznica między kobietami z przed 40 lat a tymi co dziś. Ja nie dziwie się facetom że boją się chodzić na randki jak laska wybiera lokal z górnej półki. Ja chodziłam z moim mężem na kotlety mielone po lodowisku na stacje PKP. I to była atrakcja. Nie było suszi czy hamburgerów Magdy Gesler, A teraz laski idą się nażreć z cudze pieniądze. Totalna porażka dzisiejsze kobiety.
Jak laska wybiera lokal, to niech laska płaci :) To chyba zapraszający wybiera miejsce spotkania :) Faceci chyba też mają swój udział w tym zjawisku, skoro umawiają się z laskami o których nic nie wiedzą, wyłącznie na podstawie zdjęcia. Mam wrażenie, że to jest problem tej grupy ludzi, która z wygody czy lenistwa w całości przerzuciła się na aplikacje internetowe. Bo chyba są nadal jacyś ludzie, którzy poznają się w szkole, pracy, u znajomych, czy chociaż rozmawiają ze sobą chwilę online zanim uznają, że warto się spotkać?
A jaka była ta różnica inna niż dziś?? Chętnie się pośmieję ;) PS: a co złego w tym, że 30 lat temu nie było sushi? Serio sądzisz, że 30 lat temu wolałabyś iść na kotleta niż na sushi bo nie chciałabyś zjeść czegoś innego? To głupota łatwa do obalenia jednym słowem: PEWEX. Dlaczego był taki popularny? Bo ludzie 30 lat temu też woleli sushi niż mielonego.
Totalna porażka to mało powiedziane. Najgorsze dopiero przed nami. W USA normą są laski z przebiegiem 100-200-300 facetów. Wiele z nich otwarcie chwali się swoimi chorobami wenerycznymi. Only Fans staje się normą. Świat zachodni idzie w kierunku takiego zepsucia, że to się totalnie w głowie nie mieści. Sodoma i Gomora to przy tym pikuś.
Znam sytuacje jak polka w usa poszla na randke a ze umawiala sie po to aby za darmo sie nazrec to trafila na typa ze zaplacil tylko za siebie a ona do niego mowi wiesz co bo ja zapomnialam portfela.Facet wstal I sobie poszedl wiecej nie chcial z nia juz sie umawiac.😂😂😂Polska cwaniara
@@SerceGwiazdy Ale się zesrałaś jak typowa lambadziara, tylko dlatego, że ktoś woli nie przepłacać za kawałek ryżu z rybą xDD
Wniosek z tego taki: dzięki temu, że Pani nie rozważyła drugiego spotkania to Typo wygrał życie . Bez tej Pani😊
Wszyscy tak pier***icie a jak sie do was uśmiechną to zaczynacie świrować jak gang olsena na widok skarbonki
A jak sie pojawią motylki to wam szajba j***ie w dekiel i wytrąca z czoła koguci grzebień.
Na spokojnie można założyć, że co ładniejsze sztuki są wam w stanie wmówić wszystko łącznie z tym, że jesteście przystojni 😆
Sam tak miałem to wiem chociaż na swoje usprawiedliwienie mam to, że ostro przyprawiałem to sie nie powinno liczyć
@@teraztu4449 gdyby wiedziała to by się nie umawiała. Chyba że wiedziała co innego niż ty myślisz, że wiesz co wiedziała. Idź spać zanim cię wątroba od myślenia rozboli
@@bartpaw6798nie pieprz głupot i nie wkładaj wszystkich do jednego worka bo nie wszyscy
1) Niekulturalny, wyrachowany bogaty facet, prowadzący firmę po ojcu = facet z klasą, typ macho co nie daje sobie w kaszę dmuchać, trochę nieokiełznany ale kochany. VS
2) Inteligentny, miły oraz kulturalny, dobrze wykształcony ale biedny = taki trochę frajer, dobry by się wygadać i spotkać w ciche dni. Świetny jako koło zapasowe typu zapchaj dziurę.
Alfa szmaci beta płaci
Niekulturalny nigdy nie będzie facetem z klasą. Inteligentny i wyksztalcony, a biedny... to co poszło nie tak, że sobie nie poradził?
@@Jazzmanka Przestudiuj przypadek: Nikola Tesla
@@mateuszkucharski1350 u Tesli wiadomo co poszło nie tak: hazardzista, dziwak, panicznie bał się zarazków, ale całe dnie mógł spędzać z gołębiami
@@Jazzmanka Czyli uważasz, że każda osoba - bez wyjątku - powinna uważać dużą ilość pieniędzy za priorytet życiowy? Nie bierzesz pod uwagę np. tego, że można mieć po prostu inne priorytety?
Ojeja jak dobrze że poznaliśmy się z żoną w biedzie i nikt nie musiał się sprawdzać czy kogoś stać na liptona. Qrwa ten świat jest serio poyebany. Zgadzam się z tym że faceci sami tworzą sobie księżniczki,opierają swój związek na pozorach i pieniądzach i potem to jest tylko kwestia czasu że się wszystko sypie. Ludzie błagam was,wychodząc z domu nie zapominajcie zabierać mózgu i serca. ❤
To prawda. Bida najlepsza👍🏻🙂 Wtedy można iść razem przez życie dorabiając się wspólnie: doświadczeń życiowych/wykształcenia/wspólnych wspomnień/dzieci/mieszkania/samochodu/cokolwiek.
Jeśli „ dwa „ osobniki spotykają się dla ZYSKU to już nie jest to zdrowy związek . Nigdy nie patrzę na człowieka przez PRYZMAT ZYSKU jaki by nie był a na CZŁOWIEKA PATRZĘ INACZEJ I JEGO WARTOŚĆ , wiec jestem prawie przezroczysta ale wiem czym jest wartość moja !!!! A czy innych to już jest ich problem !
to były zupełnie inne czasy
@@beata8118też jestem tego zdania...👍
Ja poznałam swojego meza, gdy mialam 18 lat, wiec jeszccze sie uczyłam, on juz zaczal swoja pierwszą pracę i juz cos zarabial, wiec czasami rozpieszczal mnie i zabieral na pizze, zawsze czulam sie z tym zle i jak dostalam od babci jakies banknoty od razu zabieralam go do kina, czy na piwo i on tez czul sie wazny, ze zawsze o nim pomysle, choc z kasa mam krucho..
Ale mialam kolezanke, ktora zawsze miala powodzenie i nic z siebie dawac nie musiala, wystarczylo, ze wyglada i tacy latali kolo niej jak nienormalni, wiec niestety, ale czasy nic nie maja do zachowan, wszystko zalezy na ile sobie sam pozwolisz i czy wazniejsze jest dla Ciebie, zeby czuć się kochanym i zaopiekowanym, czy pokazanie jakiego ma sie PIEKNEGO partnera..
Jako kobiecie przykro mi się słucha tego. Nigdy mi nie przeszło przez myśl by mężczyznę odrzucać tylko dlatego, że pracuje na niskim stanowisku czy dlatego że nie zapłacił za mnie. Zawsze liczyło się czy ja coś do niego czuje, czy go lubię, czy chce się z nim widywać. Tak zresztą poznałam męża, który przyjeżdżał do mnie na złotym rumaku (czytaj żółty stary rower), był wtedy magazynierem i gdy w nielicznych momentach chodziliśmy do restauracji to pamiętam, że wręcz się krępowałam jeśli miał za mnie zapłacić. Zdecydowanie wolałam po połowie. Gdy myślę o kobietach wokół mnie. To myślę, że by się że mną zgodziły. Mam nadzieję więc, że to problem tylko niektórych księżniczek. No cóż. Dla Pana może nie miłe doświadczenie ale na pewno w dłuższym okresie korzystniejsze. A wszystkim Panom, którzy wciąż szukają mogę powiedzieć, że nie wszystkie kobiety są takie jak ta Pani i życzę Wam abyście znaleźli swoją Towarzyszkę taką jak Dziki mówi: która doceni Was po prostu za to jacy jesteście jako ludzie bez względu na status, czy zasobność portfela
Cieszy mnie to,ze sa jeszcze jakies inteligentne i z olejem w glowie kobiety :) Przywrocila mi Pani wiare w to...
Ja myślę jako facet że dobry test nie palci i, zawsze po połowie. Niby 80% odpadnie i człowiek nie zamoczy. Tylko że jak już się miało powiedzmy 10 partnerek tobranie więcej to strata czasu... Z wyglądu co tam chczesz 3 skiny jak, w, grze tylko głową się roznia😂nie rozumiem idei rypanoa, jak, największej ilości sarenek. Sam, lubię, skesk najlepiej codziennie szczerze powiedziawszy co 3-4 godziny bym potrzebował by o tym, nie, myślęc ale, kurwa to, strata czasu. A tak jak czlowiek szuka na stałe to odsieje pasożyty ludzkie. No chyba lepiej zwłaszcza że przy rozwodzie to zawsze facet jest udupiony i nie ma dostepu to potomstwa i pół majątku, traci oraz alimenty nie wpaść na rozwiązła babe, czy materialistke. Na logikę. Ja, tam, nei mam, zmiaru się żenić jak, tak, ma to wyglądać chyba że na, starość jak będę po 20-30 latach zwiazku pewien że nie w dupie dla formalności dzieciczenia bo nie wiadomo co jej do głowy, strzeli. Instagram,y, tindert obły fansy (prostytucja nowoczesna) jeszcze coś wymyśla i niech jej odwali. 😂
@Skiba2004 myślę, że jednak jeszcze są. O blacharach czy laskach, które patrzą na pieniądze mówiło się odkąd pamiętam. I pamiętam też, że bardzo mnie bolało, że choć myślę, że mam poukładane w głowie, to faceci wolą uganiać się za pustakami i wyklinać na nie, a nie widzą tych cichych i niepozornych, które mogą dać to czego oni szukają. Zresztą kolega nie dawno znalazł taką ukrytą gwiazdkę i choć długo czekał i tracił wiarę w siebie to ostatecznie dziś jest szczęśliwy.
Dzięki za komentarz. Podzielam.
Amen
Gdy poznałam mojego męża, był biedny jak mysz kościelna i to ja za niego płaciłam, teraz po 30 latach razem, gdy ja zarabiam najniższą krajową, a mój mąż ze 3 razy więcej, to on zaprasza i on płaci ze swojego konta, mino, że mamy wspólne konto, na które wpływają nasze pensje. Płaci za nas ze swoich zaskórniaków, to miłe i doceniam gesty. Różnie jest - płaci ten, kto akurat ma więcej :)
O żeby tak wszyscy pisali i mieli takie podejście....
Bawcie się. 😅 najlepszego.
Kiedyś to była prawdziwa miłość
Sądząc po tym, że znacie się z mężem 30 lat, nie jesteś 30 czy tam 20 letnia kobietą. Inne pokolenie, inne podejście.
Herbata 😂 za pocałunek .... Kolega miał rację.
Ja tam zawsze oferowałem, że zapłacę gdy chodziłem na randki. Ale nigdy nie wybierałem na pierwsze spotkanie drogich miejsc. Zwykle była to kawa w jakieś zwykłej cukierni bo dla mnie najistotniejsze było by trochę poznać tą drugą osobę i wychodzę z założenia, że jeśli na koniec obie strony skupiają się na tym kto, co i ile dał a nie na tym czy fajnie się rozmawiało to nie ma sensu tego kontynuować. Wszystko jest kwestią do dogadania. Jeśli facet chce płacić za kobietę a ona oczekuje, że będzie za nią płacił to nie ma problemu jeśli obojgu to pasuje tak samo gdy każdy płaci za siebie. Jeśli natomiast na tym już wychodzą zgrzyty to tym lepiej że nie doszło do drugiego spotkania. Jak tu kiedyś żyć razem i myśleć o poważnych rzeczach jak kupno mieszkania czy zakładanie rodziny gdy już afera o taką pierdołę jak 10zł za kawę.
Bardzo słuszna uwaga. Miło jak mężczyzna pisze z sensem. Myślę że dla większości kobiet o to chodzi. Nie o drogie restauracje tylko o gest. O to że facet zapłacił za te kawę cz herbatę i było miły i kulturalny. Bo jak robi problem o te 10, 20 zł to jak myśleć o przyszłości jak nie ma 10 zl? Albo znaczy to też, że ten chłopak to seryjny randkowicz, umawia się z 10ma dziewczynami w tygodniu, to w końcu i na tę kawę zabraknie. Ale takich też normalna kobieta nie chce.
O właśnie to to to! Dziekuje, ze to napisales 😊👍☕☕
gościu od herbaty wygrał 2 razy. Nie bulił za herbatę i ma szona z głowy
Ooo dokładnie
Trafil w 10 :))
Ale wieczór na ręcznym... 🙂
Lepiej to niż z byle kim
lepiej bym tego nie ujął
Mężczyzna uznał prawo kobiety do bycia niezależną. No jak tak można?!
Miałem podobną sytuację tylko o wiele śmieszniejszą. To ona mnie zaprosiła na SPOTKANIE! NIE RANDKĘ! A po tym SPOTKANIU, miała ogromny problem, że nie zapłaciłem za jej herbatę! Rozumiesz? Po 1. Ona zaprosiła. Po 2. to było spotkanie, nie randka. Gdyby jeszcze na spotkaniu zachowywała się jak dorosła kobieta to bym się zastanowił czy zapłacić jej tą herbatę :D Ale trzeba znać swoją wartość.
@@SkinShowcase-zm3rs strach pójść na kebsa, bo jakaś dupa nagle podejdzie i stwierdzi, że masz za nią zapłacić, bo akurat przypadkiem jesteście w tej samej restauracji xd.
@@SkinShowcase-zm3rsbył byś głupi, gdybyś za nią zapłacił.
Przy umawianiu się, warto od razu zaznaczyć kwestię płacenia i jeśli księżniczce nie pasuje, to przynajmniej czasu nie tracisz
@@tomeksocha3440jak nie to bum oskarżenie o guałt
th-cam.com/video/UVxVnd3uAwg/w-d-xo.html
Potraktuj ją jak gwiazdę to ona potraktuję Cię jak fana .Dziki jeden z normalnych youtuberów, w dzisiejszych czasach to rzadkość.
Dzięki Dzikiemu i kilku innym youtuberom jest szansa że kobiety obniżą wymagania i skoczy dzietność w Polsce. Tylko trzeba je odpowiednio przekabacić żeby podążały za naszą męską logiką.
@@BG-up3ss no rzeczywiście wielkie wymaganie - żeby za jej herbate zaplacil. To jaką obniżkę wymagań proponujesz? Żeby to kobieta zaplacila za niego z wdzięczności że to z nią się umówił?
Dzietnoś to przeszkoda w dzisiejszym zachodnim społeczeństwie.
@@BG-up3ss To też źle ująłeś, że obniżą wymagania, to wyglądało by że one rządzą a Ty byś był właśnie taki uległy i czekał, aż z litości Cię weźmie. One nie obniżą te zepsute i wolą już teraz być same, a facet powinien po męsku olać takie suki i się wziąć za swój samorozwój, bo tu widzę jest problem z poczuciem własnej wartości. W takich książkach typu " Kod Atrakcyjności - jak poderwać dziewczynę" jest duużo opisane
Ktoś tu cytuje tekst kaza...
Mój przykład z życia wzięty, poszedłem z dziewczyną na randkę na bilard, postawiłem całą grę ( godzina ) + 2 drinki i przekąski i wyszło ok 100zl, po bilardzie poszliśmy do Manekina na kolację gdzie wyszło ok 80zl i ona się uparla że zapłaci, no i skończyło się tak że jesteśmy razem 😂
U nas podobnie tylko były kręgle i kolacja w polskiej restauracji. Choć był oburzony jak zapłaciłam ale uważam, że tak było fair.
Obiecałam, że jak wygra to dostanie całusa 🤭 Dziś mieszkamy razem ❤️
@@Ang6knno i brawo. U nas było tak samo .
Czyli koszt wyceny 180zł? Łee...to jeszcze nic. Na studiach miałam jak to się teraz mówi "silną i niezależną" koleżankę. Inny kierunek ale ta sama uczelnia. Tak się dziewczyna nasłuchała różnych bzdur jaka to jest pseudorola kobiety a jaka mężczyzny, że za punkt honoru postawiła sobie płacenie za siebie. Spotkała faceta zafastynowanego jej "feminizmem" i tą jej niezalażnością (cokolwiek to oznacza). Pasowało mu, że płaciła wszędzie za wszystko. Zostali parą, wszystko do połowy co do złotówki. Kiedy pojawił się synek stwierdziła, że właściwie to facet jest bezużyteczny bo ona sobie świetnie sama ze wszystkim radzi. Facet jej do niczego nie potrzebny bo skoro płaci za siebie, sama się utrzymuje to równie dobrze może być samotną matką. Zerwała z nim przez smsa. Najśmieszniejsze jest to, że w tym smsie zapytała, że mają razem dziecko więc na ile on wycenia swoje nasienie? To mu za jego sperme zapłaci. Na co on odpisał, że pieniędzy to od niej nie weźmie bo wtedy on by musiał zapłacić jej za komórkę jajową, 9 miesięcy ciąży, poród, połóg i za karmienie piersią więc stwierdził, że mu się ta wycena nie opłaca bo byłby stratny. Takie to oto były ich rozliczenia 50/50 ale śmiechu z ich historii mieliśmy ze znajomymi co nie miara😄
@@Ang6kn kiedy weźmiecie ślub ?❤❤🎉🎉
@@beata8118nie ogarnął gościu bo jakby teoretycznie ona mu zapłaciła na spermę to on nie miałby prawa do dziecka. Teoretycznie bo wiadomo że w polskim prawie to nie przejdzie, to nie Ameryka. Ale że on chciał mieć dostęp do dzieciaka to dlatego myślą że musi zapłacić za komórkę.
Poznałem kobietę na Badoo po trzech tygodniach pisania i rozmów na telefonie spotkaliśmy się na pierwszą randkę na Orlenie na kawę. Stoimy w kolejce ona przede mną i mówi do mnie "ja za siebie zapłacę ok" i zamówiła jedną kawę ja druga dla siebie. Już w tamtym momencie pomyślałem że to ta. Jesteśmy 4 lata razem 2 lata po ślubie ❤
już pomyślałem, że kupiła dwie kawy i zapłaciła.. 😮
to by chyba był jednorożec i napisaliby w gazetach...🤔😉😁
Chwile bym się zastanawiał czy ta randka właśnie się nie skończyła przez to że zapłaci za swoją kawę sama.
@@dragodeew sumie to chyba byłaby dobra informacja.. 👍
@@dragodeeojej rycerzyk się odezwał, który chce stawiać na lewo i prawo... śmieszne to jest tylko ciekawe czy masz komu xD
@@dragodee dokladnie - zazwyczaj jak kobieta placi za siebie to znak że uważa że nic z tego nie będzie
Dziki dziko dźgnął piękną poezją w to co się teraz dzieje, nic dodać nic ująć. Coraz to więcej osobowości narcystycznych, manipulacji, rządza, pożądanie wyuzdanego seksu bez miłości i bez jakichkolwiek uczuć. Żyjemy w świecie gdzie prawda, miłość i monogamia nie mają racji bytu. Jest akceptowane kłamstwo, zdrada i manipulacja na najwyższym poziomie i tak sobie żyją takie osobowości w iluzyjnym świecie. Polecam Fresh&Fit coś wyciągniecie dla siebie koledzy i koleżanki. A jak nie to dalej będziecie wkładać gdzie nie trzeba i szukać atencji u spierd... osób. Dziki jesteś Kozak. Mam nadzieję że więcej społeczeństwa zacznie w końcu myśleć. Pozdro
Od długiego czasu cię słucham człowieku i nadal jesteś pozytywny w moim życiu ,nie przestawaj tego robić ponieważ jak sam wiesz to wnosi coś do życia ludzi ,szacun człowieku jesteś nim tak jak należy idźmy tą drogą pozdrawiam
Dziki, Ty to umiesz opowiadać historie, czasami tak "leje" ze śmiechu, że dzięki Tobie mam dzień udany i trafiasz w punkt 😅
Jak ja się cieszę że jestem z lat osiemdziesiatych
I nie muszę mieć tak dziwnych przeżyć
Było biednie ale honorowo‼️
A co oznacza honorowość? Bo chyba nie oczekiwanie, że dziewczyna z którą poszedłeś na randkę sama sobie kupi herbatę? 😅
@@pchlaszachrajka666 Honorowo to znaczy, że na następnej randce to ona potrafiła postawić herbatę, czy tam soczek z saturatora by nie uchodzić za osobę biedną (pomimo, że nikomu się wtedy nie przelewało) ... i zainteresowaną jedynie stanem posiadania towarzysza, a nie jego cechami.
@@pchlaszachrajka666słuchałaś o czym jest ten film?
@@pchlaszachrajka666kiedy kobieta na pierwszej randce chce zaplacic za siebie - to jest wlasnie "honorowosc", a nie liczenie na darmowe wyjscie i bulenie przez "frajera" jak to ma w nawyku wiekszosc "kobiet" :)
@@omomom84 😂😂😂😂 wy jesteście hetero?
Dlatego Bogu dzięki że nie mam już 20 lat od dawien dawna 😂😂😂
Dzisiejsi młodzi ludzie są tak zapsuci że głowa mała. Oczywiście nie wszyscy ,znam porządnych ,dobrze wychowanych i kulturalnych młodych ludzi ale szczerze ....to awangarda 😊
Kiedyś było jasne jak słońce że kiedy mężczyzna zaprasza kobietę na randkę to on płaci za herbatę czy kawę. I nikt nie musiał nic ustalać , serio. Feminizm sprawił że w się w tyłkach i głowach poprzewracało i kobietom i mężczyznom tak przy okazji. I to jest straszne. Pozdrawiam serdecznie. Fajnie widzieć że są jeszcze ludzie którzy czytają książki 😊❤
Dokładnie :)
@fotografik404 jakoś mi się nie pali żeby oglądać niezbyt mądre wypowiedzi kobiet .. szkoda czasu. Lepiej poczytać dobrą , mądrą książkę. 🤗
@fotografik404myśle,ze kiedyś nastąpi jakaś normalność,to jakie są dzisiaj młode kobiety to taki,,rewanż”.Miały zapewne na to wpływ opowieści babci i mamy jak to kiedyś wystarczyło żeby nie pił i nie bił.Duzo mam lat i pamietam,te udręczone kobiety,rano pędzące z dziećmi do żłobka potem do pracy,po pracy drugi etat w domu,bo ten,który przynajmniej nie pił i nie bił leżał po pracy zmęczony na tapczanie.
Ja myślę, że to wina patriarchatu i mocy facetów nad kobietami, bo żal jest patrzeć na kobiety, które żyją tylko na facetach, a w Polsce chyba prawie każdy tak żyje, tacy ludzie po prostu to, aż boli dlatego weszła niezależność. Facet przy kobiecie, która zarabia dużo to też będzie czuł się z tym bardzo źle, będą ogromne podziały.
@@martynas-kiba3147 patriarchat ten prawdziwy nikomu krzywdy nie czyni , byleby był oparty na właściwych wartościach. Patriarchat np muzułmański jest nie do przyjęcia , ale stricte katolicki jak najbardziej. To niestety wyzwolenie kobiet wprowadziło największe zamieszanie w społeczeństwach , bo kobiety przestały pełnić funkcje do których są powołane. To spowodowało dysfunkcję i wzorców kobiecych i również męskich. To jest bardzo ze sobą powiązane. Tylko kto by tam dociekał jaka jest prawda i skąd się ten kryzys wziął. Nie należy powielać zasłyszanych bzdur tylko szukać i myśleć samemu.
Zasadnicza różnica tkwi w komunikacie: "Pójdziemy na kawę?" czy "Zapraszam Cię na kawę" -> Jak pójdziemy to idziemy "my" i płacimy "my". Jak zapraszam to zapraszam "ja" i płacę "ja". Jak kogoś ZAPRASZASZ na kawę poczym prosisz o osobny rachunek to jest to niezręczne i nietaktowne.
Taka propozycja to jest zaproszenie
Z taką typiarą , to ja niemiałbym ochoty się spotkać...
Z tym sie zgadzam
Właśnie z drugiej strony jakim trzeba być facetem żeby umawiać się z takim czymś 😂
Cienka lala.,.bo" ONA"!!!!!!/ ,znajdzie sie taki co jej herbate z wkladka załatwi......i dopiero bedzie musiała sobie przypominac szpagaty nieprzytomne......
Szczerze? o gustach sie nie rozmawia ale obstawiam że zanim doszli do lokalu to dziewczyna pokazała że jeszcze jej słoma z butów wychodzi i typ to wyczuł i po prostu nie chciał inwestować już bo wiedział że drugiego spotkania nie będzie :D ileż można płacić za te pustaki które nie dają nic od siebie ,chłop wygrał życie po prostu xd
@@RSTB30251 dramat... kobieta bez wartości... nie wyobrażam sobie życia z taką typiara :/
Jak zwykle w punkt. Pozdro.
Zgadza się, ówczesny facet szuka lalki z nadmuchanym ustami na tinderach itp i czego oczekuje?zamiast się rozejrzeć dookoła lata za pustakami więc co może dostać w zamian?dawno zauważyłam że nikt nie interesuje się zwykłymi normalnymi dziewczynami. Mam kilka takich koleżanek, wyglądają przeciętnie ale mają wartości i są pracowite. I co? są niezauważalne
W jakich czasach my żyjemy... Żeby trzeba tłumaczyć rzeczy oczywiste 🤦
Dziki jak zwykle w punkt. Pozdro.
Dzięki takim tematom poruszanym przez Dzikiego i innych jest szansa że kobiety obniżą wymagania i skoczy dzietność w Polsce. Mam nadzieję że męska logika przemówi im do rozsądku i zaczną podążać za naszymi wskazówkami
@@goralgoralski5456 nie, po prostu przyjadą inni z zagranicy którzy wiedzą jak się zachować np Ukraińcy którzy przynoszą kwiaty na każde spotkanie z dziewczyną i sami wymrzecie. Ale swoją drogą jak trzeba być zdesperowanym żeby gustować akurat w tych którzy rąbali naszych dziadów.
Dzieje się to tak , tak jak Dziki mówi, że technologia się zrobiła TV, Telefony ,komputery, internet i faceci się rodzący w tych czasach już nie wiedzą że tak kiedyś było , i jak hieny się rzucają wygłodniali na każdą laskę w internecie ,a laski rzygają już takimi facetami -i teraz trzeba wiedzę przywracać z powrotem jaką mieli nasi ojcowie z roczników 50-tych i 60-tych, są książki, już na youtube ile materiałów jest za darmo
@loleczek-hc6ugw Hiszpanii to żołnierze stają się trans żołnierzami, bo lepsze warunki pracy/ służby. Ciekawe kiedy u nas? xd
@@dziewczynazsekskamerekJa przynosiłem kwiaty to było źle, bo nie miała co z nimi zrobić. Weźcie się ogarnijcie. Jak chcecie, to bierzcie sobie nawet tych Panów z Ukrainy z desperacji lub nie. Wasza sprawa.
Dla mnie to jest bardzo proste. Jak chce gdzieś wyjść to zawsze biorę z zapasem pieniędzy i nie mam problemu postawić randki potencjalnej partnerce, ale tak samo mogę kumplowi postawić wyjście do kina jak nie ma kasy. Tu nie chodzi nawet o randki tylko o zwykle relacje z ludźmi. Jak kobieta powie, że chce się podzielić to spoko a jak nie to zapłacę i tyle. Nie rozumem trochę tematu. Po to pracuje żeby móc się dzielić jakimiś wspólnie spędzonymi chwilami z innymi. Raz ja zapłacę, raz ktoś inny i nigdy nie miałem takich problemów. To zawsze były najmniej istotne sprawy podczas wyjść.
Dobrze, że internet nie wszystkim jeszcze sprał mózgi :D
Poprostu " księżniczkom" się wydaje że facet stawia. Poznasz taką, będziesz wiedział o czym mowa, zrozumiesz.
"raz ktoś inny" - tu jest pies pogrzebany. Szacunek i wzajemność. Ale jeśli kiedyś obudzisz sie z poczuciem, że ktoś traktuje cie jak bankomat, to wtedy zrozumiesz w czym rzecz.
@@jadeswojecc no to już każdy musi się sam nauczyć oceniać ludzi, sytuację i związek. Tylko nie można z góry zakładać, że ktoś traktuje cię jak bankomat, bo to też jest chore. Nie da się zbudować związku cały czas doszukując się wszędzie czyjejś winy. Pomyśl, jak np. czujesz się jeśli wejdziesz do sklepu, w którym pracownik sklepu chodzi za tobą krok w krok i patrzy na ręce, ewidentnie traktując jak złodzieja?
To tak samo oczekujesz, że nawiążesz relację z kobietą, którą od pierwszej minuty traktujesz jak wyrachowaną naciągaczkę?
@@kuba6156 oczywiście, każdy przypadek jest / może być inny i trzeba sie przekonać. Natomiast porównanie imo nie trafione ;)
Super, że o tym mówisz dziki, ten temat wymaga o wiele więcej uwagi, ludziom się w głowach pier... i niestety, ale nie, nie mam tu na myśli głównie mężczyzn :) To do jakich sytuacji obecnie dochodzi (chociaż w Polsce nie jest jeszcze aż tak źle jak w USA) to jest dramat. Roszczeniowe, myślące, że są pępkiem świata kobiety, ciągle tylko narzekające jak to mają źle... a tymczasem jak się okazuje, nawet wyroki w sądach za identyczne przewinienia dostają mniejsze, dlaczego? Dlatego, że są... kobietami. Ilość rodzin, związków, dzieci przychodzących na świat spada diametralnie w dół, będąc mężczyzną musisz, aby zaistnieć w oczach kobiety musisz spełnić szereg wymogów, które tobie narzuca, ale, gdy Ty zaczniesz czegokolwiek od niej oczekiwać...heh, jak się po sobie przekonałem, nie masz prawa ;)
👍Świetna wypowiedź, w pełni popieram #Rocky 👍
RÓWNOUPRAWNIENIE XDDDD
ZALETY TAK, OBOWIĄZKI NIE
Jej wypłata = jej wydatki
Jego wypłata = ich wydatki
Logiczne? Nie. Feministyczne? JESZCZE JAK!
Dokładnie
Kiedyś były maniery , dzisiaj co jest ...? Nie wiem nie wiem
Równouprawnienie to pusty ładny slogan jak "ratowanie planety" 😂za tym natomiast kryje jest nierówność i przywileje dla jednych pełna gębą 🤔 a obowiązki dla drugich. Ale ten feminazizm sam zaczyna połykać własne dzieci😂😂😂
Osoba która zaprasza (na 1 randce w 99% jest to facet) zawsze płaci. Jak zapraszam kogoś na urodziny, to zawsze stawiam jedzenie i picie. Choć on wtedy zwykle przynosi prezent. Jak zapraszam koleżankę, to też płacę. Z facetem, który nie proponuje zapłacić za drugą randkę, nigdy więcej się nie spotykam. Zawsze proponuję zapłacenie za siebie, ale jak widzę, że facetowi to pasi, to wiem, że on nigdy w życiu mi w niczym nie pomoże. A równouprawnienie ma związek z prawem, a nie kulturą.
Równouprawnienie w zakresie podziału np. obowiązków domowych, opieką nad dzieckiem, ma związek z prawem czy z kulturą?
@@Pawelinho11 to kobieta musi urodzić dziecko i ponosić nie tylko bol rodzenia ale często wynikajace z tego komplikacje a ty jeszcze wymagasz od niej równego podziału obowiązków? Skoro tak to wy powinniscie też chodzic w ciąży i rodzic. Od razu by sie wam meskiemu rodzajowi wojujacej feministki odechcialo równego traktowania
@@1ma1ya1 no to macie pecha. Pogódź się z tym.
@@Pawelinho11 to ty się pogódź z tym że czasy na i wnych dziewczątek ktore i wam dadzą i urodzą dziecko i będą ry pac na trzy zmiany a wy brzuchami do góry leżeć już się skończyły
@@1ma1ya1 a wam się teraz marzy, że mężczyzna ma utrzymywać rodzinę i jeszcze wykonywać większość obowiązków domowych, a wy będziecie leżeć i pachnieć. Niedoczekanie
Nigdy nie proponowałem randki na pierwsze spotkanie w jakies kawiarnii itd. Poprostu zwykły spacer i tyle i niemiałem nigdy z tym problemu ^^ jak słysze od gości ze kupują kwiaty na pierwsze spotkanie to pękam śmiechem. Ciesze sie że mam w moim życiu dobrą kobiete której teraz mógłbym zaproponować wszystko co mam za darmo a i tak wiem ze nie chciałaby tego , życze wam szczęscia i powodzenia koledzy ;)
Jesteś szczęściarzem,super ze widzą to twoje oczy i serce,pozdrawiam
Pan nie może zrezygnować z komentowania rzeczywistości.Byłaby to tragedia dla internetu.
Jest Pan zarombisty 👍
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪
No teraz Dziki przejechałeś prętem po klatce z małpami 😉
Zgadzam się w 100%!
Ja jestem za teorią, że idea równouprawnienia tak naprawdę była pomysłem grupy kapitalistów.
Do czasów równouprawnienia, każdy pracodawca miał obowiązek wypłacić mężczyźnie wynagrodzenie umożliwiające utrzymanie Rodziny, conajmniej czteroosobowej. Po wprowadzeniu równouprawnienia- zarobki mężczyzn gwałtownie spadły lub conajmniej zostały zamrożone na wiele lat.
Kto na tym skorzystał?🤔
Kapitaliści. Za te same koszty miał dwoje pracowników, kobietę i mężczyznę więc nie miał już powodu, żeby mężczyźnie płacić godnie za pracę, na utrzymanie Rodziny i w ten sposób, zarówno kobiety,jak i mężczyźni - stracili swoją rolę w społeczeństwie, przestali czuć się potrzebni, przestali mieć obowiązki i widzimy właśnie czym to się kończy.
Nie jestem przeciwnikiem kapitalizmu ale na równych, jasnych i sprawiedliwych zasadach.
Pozdrawiam z Wiednia 🇵🇱
Kapitalizm nie jest zły gdy dobrze nim władasz, tak samo mogłoby być z socjalizmem. Ale to co mówisz to prawda, to nie my tu gramy a oligarchowie i ta cała szlachta. Mam nadzieję że któregoś dnia powtórzy im się historia gdy chłopi zwracali się przeciwko nim
tak jest: konkretnie chodziło o włączenie kobiet do mechanizmów "strzyżenia owieczek" czyli praca zawodowa, podatki itp.
Zgadzam się w 100%. Też mam taką teorię. Najwięcej o równouprawnieniu gadają laski ze wscieklizna macicy. Można by książkę napisać.
Pozdrawiamy ze wsi w centrum Polski.
@@wujekdobrarada.9437 powiem tak, każda zdrowa kobieta szuka opieki i bezpieczeństwa u normalnego mężczyzny i chce dbać o swoje Gniazdo, Rodzinę, Stado, Dom.
To nie jest obowiązek, to przyjemność i szczęście mieć wokół siebie bliskich, o których można dbać.
Wiele ludzi, zarówno kobiet,jak i mężczyzn -obecnie cierpi na depresję, samotność, brak celu w życiu.
To jest właśnie efekt równouprawnienia.
Takie jest moje zdanie.
Z przykrością należy przy tym przyznać, że wielu facetom to pasuje - brak odpowiedzialności za własne czyny, własne dzieci, własną krew; niedołężność życiowa spowodowana nadopiekuńczymi mamusiami ( a później w życiu dorosłym nie umie znaleźć rozkładu jazdy albo adresu do urzędu, nie mówiąc o znalezieniu samodzielnie pracy), kaleki emocjonalne po obu stronach.
Wojna wszystko zweryfikuje.
Szkoda, że tak wysoką cenę trzeba będzie nam wszystkim zapłacić za powrót do normalności.
Te wszystkie feministki, LGBT i inne 58 płcie nie mają szans w starciu z rzeczywistością wojny.
Tańczyć będą? Czy Paradę Równości zrobią?
Biedni ludzie w sumie...
Jest różnica między spotkaniem a ZAPROSZENIEM
Chodziłam swego czasu na sporo randek i zawsze uprzejmie proponowałam zapłatę pół na pół 😊 w rezultacie - nigdy nie zapłaciłam za siebie a ze wszystkimi, starałam się zachować serdeczny kontakt lub serdecznie podziękować.
Tak to działa w życiu - traktujesz innych, jak sam chcesz być traktowany. Po prostu.
Z jakiej racji Rasz widząc lub dwa w życiu daną kobietę za nią płacić ?
@@mariuszcioko4476 a z jakiej racji ty ją zapraszasz na randkę? Czy ona cię zmusza abyś ją zaprosil?
@@mariuszcioko4476 jak sie nie ma miedzi to sie na tylku siedzi
@@1ma1ya1bo kobiety NIE ZAPRASZAJĄ? Randki to obopólna korzyść i bym powiedział, ze dla kobiet większa. Większość wszak i tak sa utrzymankami swoich mężów 👌👎
@@W.Arc. ciekawe dlaczego kobiety nie zapraszają. To wy wykorzystujecie kobiety i nazywasz to obopólną korzyścią? Utrzymankami są? Chyba tylko twoja matka jest utrzymanką
Dziki, jak zwykle w punkt! Piszę to jako kobieta. Często z przerażeniem obserwuję roszczeniowość niektórych swoich znajomych. Na szczęście nie wszystkich. Żyjemy w dziwnych czasach w których coraz mniejsze znaczenie ma prawdziwy człowiek i jego wartość mierzona inteligencją, obyciem i doświadczeniem życiowym. Zawsze na spotkaniach proponuję,że za siebie zapłacę. Ale tego nauczono mnie w domu i tak wychowano.
Gdyby wyłączyć wszystkie aplikacjie randkowe, Twittery itp. to nikt z młodzieży nie zastanawiałby się nad swoimi życiem tylko natychmiast pobiegł by do psychologa lub psychiatry bo to by była dla nich straszliwa tragedia.
To dobrze, bo tam by sie zastanowili nad swoim życiem. Od tego jest terapia. Tam nikt nie głaszcze po głowie.
@@Pablo1517 Patrząc po wielu znajomych, to terapia jeszcze bardziej rozjebała im życie...
W moim wypadku pobiegłam bym do lasu jak zawsze. Ale samotnie nic się nie zdziała.
Nie mogę się ukryć
Nie oczekuję, że zrozumiesz
Mam tylko nadzieję, że wyjaśnię
Jak to jest być mężczyzną
To samotna droga
I nie obchodzi ich to, co wiesz
Nie chodzi o to, jak się czujesz
Ale to, co zapewniasz w tym domu
Tak, wiem, że życie naprawdę może dać ci w kość, uh
Chciałbyś krzyczeć, ale nie zrobisz dźwięku, uh
Masz tyle brzemion , które nosisz
Ale nie pokażesz żadnych emocji,
bo jako mężczyzna, pozostajesz milczący
Że nie możemy płakać, gdy życie staje się ciężkie
Bezwarunkowa miłość jest dla kobiet, dzieci i psów
Wiemy, że musimy po prostu odgrywać swoją część
I nikogo nie obchodzą nasze złamane serca, tak
Jako mężczyźni musimy utorować sobie drogę
Naszą jedyną funkcją jest praca i bycie niewolnikiem
Nie ma dla ciebie szacunku, jeśli nie dajesz pieniędzy
Jesteś pominięty jako człowiek i nie możesz narzekać
A jeśli kiedykolwiek uda ci się i faktycznie dotrzesz tu
I znajdź kobietę, którą kochasz i dasz jej swoje nazwisko
Poczujesz wtedy, że rzeczy, które zapewniasz, są jedynym powodem, dla którego zostaje
A kiedy spróbujesz wyjaśnić, powiesz...
Nie mogę się ukryć
Nie oczekuję, że zrozumiesz
Mam tylko nadzieję, że wyjaśnię
Jak to jest być mężczyzną
To samotna droga
I nie obchodzi ich to, co wiesz
Nie chodzi o to, jak się czujesz
Ale to, co zapewniasz w tym domu
Nie poddawaj się, walcz dalej
Jako mężczyzna nasz syn jest naszym horyzontem
A czyny naszych ojców odgrywają pewną rolę i kończymy jak oni
Więc nie mogą pozwolić nam patrzeć jak cierpią
Ponieważ będą ucieleśnieniem tego, co robimy i jak rozpoczynamy pokoleniową klątwę
Nic dziwnego, że większość mężczyzn jest tak przygnębiona
Wszystkie rzeczy, których nie mogą wyrazić
Idą na wojnę, lądują na półce (jako zdjęcia)
Potem wracają na "wojnę" ze zdrowiem psychicznym
Następnie biorą butelkę i proszą ją o pomoc
Próbując wyciągnąć się z piekła
Następnie by wpaść z powrotem w dół, a następnie uświadomić sobie
Że oni odeszli - będą musieli radzić sobie sami
To krąg życia, jako mężczyzna, masz zapewniać
Nie wiedzą, ile jesteś wart, aż do dnia, w którym umrzesz
I wtedy zaczynają płakać
Następnie idą do mężczyzny, któremu mogą się zwierzyć
Dlatego właśnie czujemy...
Nie możemy się ukryć
Nie oczekujemy, że zrozumiesz
Mamy tylko nadzieję, że uda nam się to wyjaśnić
Jak to jest być mężczyzną
To samotna droga
I nie obchodzi cię to, co wiemy
Nie obchodzi to, jak się czujemy
Ale to, co zapewniamy w tym domu .
Zawsze warto znać podstawowe zasady dobrego wychowania... Kto zaprasza, ten płaci. Jak gość zaprosił do kawiarni to powinien zapłacić. Jeśli to nie było zaproszenie, tylko jakaś taka wspólna decyzja, że "a może wstąpimy" to już jak kto uważa.
Zasada ulega zmianie - to jest : ona szła z nima na radke dla poznania się a dziś dla żarcia więc...ile kasy panienek nakarmiłeś? 😂 chyba że twierdzisz że spotkanie było przyjemności
@@sowamojejwolnosci9897 serio? Kupienie herbaty to już karmienie? :D Może nie trzeba zapraszać na pierwszą randkę Bóg wie gdzie, jeśli ktoś się obawia, że laska jest cwana? Ale żyłować na herbatę w kawiarni, o ile się ją tam zaprosiło, to już słabe.
@@kuba6156 🤔🤣🤣cukold 🤣🤣
@@sowamojejwolnosci9897 i widzisz, od razu wiadomo, że rozmawiam z dzieciakiem... Żyj sobie dalej w internetach :D Więcej emotikonek i słówek, które usłyszałeś w internecie :D Myślisz, że to wygląda poważnie? :)
Ja jestem żonaty od 20 lat, więc mnie to tylko śmieszy. A wiesz co mnie jeszcze bardziej bawi? Mnie kobiety nie raz zapraszały do knajpy i płaciły, co tobie najwyraźniej nawet nie mieści się w głowie.
potwierdzam, byłem tą kobietą@@kuba6156
Straszne są czasy , które nastały i najgorsze jest to , że te zmiany już są nie do odwrócenia. Idziemy na dno jako społeczeństwo, jako ludzie , jako obywatele tego kraju.
straszne nie, bardziej smutne czasy. Mi się wydaje że zanim wyszła telewizja a szczególnie internet ludzie byli bardziej życzliwi dla siebie. dzisiaj przez internet i przez to że mają tak szeroki dostęp chłopy do bab a baby do chłopów to liczy się dla ludzi już tylko kasa i będzie tylko gorzej. Ludzie w tych czasach są już nic nie warci (większość)
Widzę do Polski ostro wchodzą trendy z USA 🤨 Stara prosta zasada płaci ten co zaprasza :)
Tylko to co dzieje się teraz w USA to dopiero hit. Mężczyźni to już w większości nie chodzą na randki i mają totalnie wyjebane. Więcej przez takie kobiety nabawili się traumy i wychodzi, że lepiej być samemu. PS. Na spotkanie singli nie przyszedł ani jeden mężczyzna ale za to same kobiety jest masa filmików na yt. Aż chcę żeby tak było teraz w Polsce to by się ostro zdziwiły te święte krowy 😂
Pełna zgoda! I to nie ważne czy zapraszam na obiad kobietę czy znajomych. Jeżeli ja zapraszam, zawsze ja płacę.
w USA to zaczyna się odwracać. Nie wiem jakoś byłem na randkach w USA i płaciliśmy po połowie jeśli z miejscowymi, a Rosjanki, Ukrainki to nawet by nie pomyślały o zapłaceniu za siebie dopóki się nie powie.
@@scruffy9420gdzie masz takie filmiki, chętnie bym zobaczył 😂
@@scruffy9420piekło kobiet.
Wiekszosc mlodych kobiet jest zbyt przejeta swoja zajebistoscia zeby mozna bylo budować z nimi długotrwale relacje
Ach ta większość młodych kobiet
I bardzo dobrze że nie chcą budować realcji z byle kim
@@1ma1ya1 Ach te nasze wyjątkowe ,oryginalne , nietuzinkowe dziewczyny z zadartym nosem :)
@@przemekkowalski2977 ty szukasz takich które nosem ryją w ziemi co? Bo stanowią łatwiejszy łup
A gdzież bym śmiał z taka instytucja rozmawiać :)
To od ktorej randki koleżanka zacznie płacić za siebie od 2, 10, 100 ?, 15 lat temu gdy mialem 23 lata ile razy sie spotykałem z dziewczynami chciały dzielić rachunek a wręcz zapłacić za mnie, bo były zainteresowane osobą a nie darmowym piciem czy jedzeniem.
chłopie az tyle randek chcesz z jedną laską? xd przemyślałeś to co napisałeś na pewno? xd
@@hoobsteer, Gościu mam żonę i dziecko, i dalej chodzę z żoną na randki, bo się musi kręcić i w życiu i w łóżku
@@mateuszbrak5002 nie o takie randki mi chodzi w związku małżenskim, powodzenia zatem w randce 1001 ;)
@@hoobsteer Stary tej chyba nie dożyje, nie będę żył wiecznie jak Lenin
😅@@mateuszbrak5002
Powiem tak, teraz pożyczam starego fiata i jadę na randkę ubrany schludnie ale skromnie. Mam ukryte "bogate" relacje na portalach, dopiero jak widzę, ze jest normalna to niech widzi jak podróżuję i wydaję kasę. Jeszcze w tym roku przejechałem się na jednej lasce, która odzywała się jak coś chciała. Powiedziałem sobie nigdy więcej laski z mojego małego miasta i nigdy więcej roszczeniowej kandydatki. Zobaczymy ile czasu potrzeba, żeby wgl spotkać jakąś ogarniętą laskę. Dla jasności unikam tinderów, klubów i nieciekawego towarzystwa. Czas pokaże, ale tak jak mówi dziki, jeśli dla niej wyznacznikiem jest to czy będziesz jej płacił nie znając jej nawet- NALEŻY SPIE.DALAĆ
Jak to zaweze w syciu bywa
Poznasz dobra kobiete zupelnie sie tego nie spodziewajac
W klubach na imprezach ,wszyscy są przyjaciółmi aż po grób .😂
Jak zaczniesz się umawiać z tymi z dużych miast, to dopiero zobaczysz jakie ten problem ma zasięgi 😂
Człowieku to ja kilkanaście lat wstecz miałam okazję poznać dziewczynę 25 lat, której ojciec miał hajsu jak lodu i była ta sama sytuacja tylko,że to ona robiła za bankomat dla naszego wspólnego kolegi.
@@nikafirlej1743Pewnie ona "szczytowała" w tym związku 😅
Dziękuję Panu Bogu że postawił na mojej drodze taką kobietę jak moja żona
W dużej mierze to jest jeszcze kierowane tym że: kiedyś tak było-utarty schemat. Tylko że kiedyś kobiety były inne - nie tak zepsute - jak już kobieta szła na randkę- to nie co kilka dni. I to zazwyczaj kończyło się bliską relacją . Dziś kobiety częściej chodzą na randki niż po bułki do sklepu. To straciło na wartości .
Pierwsza randka - zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje o naszej dalszej relacji - każdy powinien płacić osobno. To powoduje też fakt , że nikt nikomu ,nic nie jest dłużny.
DZIKI - DZIĘKI ZA FILM I TEMAT.👍👍 MOŻE COŚ UŚWIADOMI NIEKTÓRYM SZUKAJĄCYM NIEKOŃCZĄCEJ SIĘ ATENCJI PANIENKOM / WDOWOM / ROZWÓDKOM. Z EGO PRZEKRACZAJĄCYM WSZELKĄ SKALĘ.
Kompletna bzdura, że kiedyś było inaczej. Każde pokolenie to powtarza jak mantrę... Trzeba umieć sobie wybrać i tyle. I z jednej strony narzekacie na materializm kobiet, a z drugiej sami sprowadzacie całą relację do pieniędzy. To co? Jak Wam się podoba jakaś kobieta, ale nie stać ją na wyjście do knajpy, to lepiej żeby się z Wami w ogóle nie umówiła? :D
@@kuba6156 Sam piszesz bzdury. Otwórz oczy. Kiedyś nie było internetu, portali wszechobecnej atencji z każdej strony. Ludzie byli bardziej powściągliwi, wierni i przywiązani.
Dziś jest totalne dno i zepsuta popkultura. To tylko jeden z wielu czynników dlaczego tak jest.
@@kuba6156 Według mnie to twój tekst jest bzdurą. Chyba życia nie znasz. Kiedyś nie było internetu, popkultura nie była tak zepsuta. Ludzie byli bardziej powściągliwi , Bogobojni , wierni i nie tacy rozkapryszeni jak dziś. Wszechobecna atencja , gołe tyłki na każdym kroku, sex dostaniesz szybciej niż pójście do kina. I mógłbym jeszcze tak wiele rzeczy przytaczać... Proponuję otworzyć oczy.
@@jackwasp868 wiesz co... Akurat mogę coś o tym powiedzieć, bo pamiętam jak to wyglądało w czasach przed Internetem... A, że "kiedyś to było inaczej, kobiety były cnotliwe" itd. to gadali już ludzie i sto lat temu. Nie wiem czy wiesz, ale już starożytni filozofowie narzekali na upadek obyczajów wśród młodzieży :D Więc daruj, ale wbrew obiegowym opiniom, kobiety zawsze były różne i nadal są. Mężczyźni też. Więc trzeba umieć wybierać i tyle.
@@kuba6156 Jak nie widzisz różnic - kolosalnych - miedzy kiedyś ,a teraz... hmm.. No to już twój problem. Powodzenia w randkowaniu ;)
jak nie chcą płacić to niech nie chodzą, niech siedzą same w domu z kotem
Z kotem zakładnikiem...
Proszę w to kotów nie mieszać.
...winem i wibratorem.
@@funkydoctah2978no co??😂 Kot na kolanach,na siłę głaskany,to zakładnik....pozdrawiam.
@@Michas-de8wf tak 😅😅😅😅😅
Święte słowa. Byłem kiedyś lata temu z kobietą na randce, która nieźle grała. Zaprosiłem ją do restauracji ale udawała, że woli gdzieś się poprostu przejść. Jednak tak kombinowała, że sama w końcu wybrała tą (nie bylejaką) restaurację w jej rejonie zamieszkania. W środku powiedziała, że nie jest głodna może coś tylko wypije. Jak podali menu to jednak stwierdziła, że może coś zje. Zamówiła obiad z prawdziwego zdarzenia i wciągnęła go szybciej niż ja swoją mniejszą potrawę. (Była szczupła żeby nie było). Na końcu powiedziała, że ma ochotę jeszcze na lody i zjadła mega porcję. O kawie na początku już nie wspomnę.
Ale to dopiero początek. Gdy płaciłem to weszli jej znajomi (para) i z jednoznacznym uśmiechem powiedzieli do niej “a ty jak zwykle tutaj”! Ona się głupio uśmiechnęła. Myślała, że ja tego wszystkiego nie widzę i nie słyszę.
Wtedy zapaliła mi się lampka i nauczyłem się czegoś w życiu. Przecież ona pewnie co drugi dzień tu przychodzi na darmowe żarcie 🤣
Więc tak jak mówisz, czasy dżentelmeństwa się już chyba skoczyły. Gdy kobieta już ma w telefonie zabukowanych 150 kolejnych sponsorów amatorów. I nie wiadomo czy przyszła się tylko najeść, przelecieć cie, czy zwyczajnie z nudów. A facet, który błądzi spotykając takie agentki szukając tej jedynej, w końcu zaczyna się zastanawiać czy nie warto było zjeść samemu czterdziestu dobrych pizz popijając je coca colą zamiast tych kilku wyrzuconych na “śmietnik” obiadów.
P
To nie wina kobiet, po prostu jesteś przegrywem.
@@tomstoch4019 Haha pewnie tak. Bo od lat mam piękną żonę i wspaniałe dzieci. A przecież mógłbym być wolnym singlem i mieć życie jak w Madrycie😊
A to konkretne szambo spłynęło do nas z Ameryki.
@@tomkrzyt Jednak Krzysztof Kolumb popełnił błąd, odkrywając Amerykę 😉
Poznając swoją ukochaną żonę na pierwszych randkach słyszałem "Każda dama płaci sama". 😊
Dokladnie
Trzy rodzaje kobiet damy, nie damy, nie każdemu damy.
Dokładnie. Damy płacą za siebie, a kobiety które oczekują że mężczyzna będzie za nie płacił na randce są gorsze od prostytutek.
@@zdzisawdyrman524 jeszcze Divy😅
Znalazłeś złoto 😁
Nie wiem, może z dziwnymi dziewczynami na randki chodzę, ale każda zaproponowała, że zapłacić może za siebie. Lecz i tak ja płaciłem, bo zapraszałem, więc wypada😊
Było chociaż nadziewane?
Kiedy dziewczyna chce zapłacić za siebie, to aż sam masz ochotę zrobić to za nią, wiesz że nie masz do czynienia z pustostanem łasym tylko na kasę.
@@kacperbednarek9017 raczej napaliła się na Chada, więc oczywiste, że sama zechce zapłacić.
no i rozsądnie
@@kacperbednarek9017Różnie bywa.
Czasem jest tak, że jak dziewczyna traktuje cię jak kumpla to nie będzie chciała żebyś za nią płacił.
A to chyba nie jest cel randki 😂
Ja jednak wolę zgodnie z konwencjami, mężczyzna zaprasza, płaci.
Potem jak już coś wyjdzie to dziewczyny i tak same się dorzucają czy to na kino, czy jakieś tam wyjazdy, escape roomy czy koncerty.
To że kobieta jest bardziej tradycyjna i lubi jak za nią się zapłaci czy otwiera jej drzwi to nie oznacza od razu pustaka lecącego na kasę.
Niby równouprawnienie ale płacić nie chcą 😅
Jak jelenie stawiają i do tego przyzwyczajają
Bo słowa nic nie kosztują. A pieniądze to już są owoce pracy, czyli realnego wysiłku.
Równouprawnienie, ale z jednostronną korzyścią ;)
bo one równouprawnienie widzą, tylko jak im to pasuje, a jak nie, to go niema...
Bo one chcą takiego równouprawnienia, żeby to im było wygodnie. A facet się może pierdolić.
Właśnie, właśnie. Aktualnie kobiety tak zajebiście mocno walczą o ten pseudofeminizm a nagle oczekują „sponsoringu” herbaty ???😂😂😂 Ja osobiście nie walczę, jestem kobietą niezależna ale nie walczyłam o to. Chciałabym żeby mężczyzna otwierał mi drzwi lub poniósł zakupy… Żeby był „dżentelmenem” 😉 A mimo wszystko na pierwszym spotkaniu czułabym się niezręcznie gdyby ktoś za mnie płacił 🙃 Żyjemy w świecie w którym paradoks goni paradoks. A gdzie konsekwencja? 🤔
dokładnie tak jest i idealnie to widac na aplikacjach randkowych gdzie całkiem przeciętne kobiety przez to że dostają 100 wiadomości dziennie od napalonych facetów zaczynają się czuć jak jak gwiazdy, poczucie wartości i ego skacze do niebezpiecznych wartości i tym samym wyrabiają sobie całkowicie niewspółmierne wymagania - z kolei na facetów to działa odwrotnie, kiedy przeciętny facet jest totalnie olewany przez wiekszosc przecietnych kobiet (które myślą że czeka na nich ideał 10/10) traci pewność siebie i zaczyna sie zastanawiać co jest z nim nie tak że jest totalnie nieatrakcyjny dla płci przeciwnej. Jednocześnie takie aplikacje randkowe jak tinder oferują kobietom wiecej darmowych polubień za to że są kobietami podczas gdy faceci mają ich zdecydowanie mniej a potem muszą płacić. Płacić za to żeby byc olewanym przez przecietne kobiety z rozdmuchanym ego. Piekło kobiet XD
2 lata na tinderze spędziłem i to co mówisz to święta prawda, pasztety które świeżo uciekły z lodówki myślą, ze świecą na nieboskłonie 😂
To to jest przepraszam wina kobiet ze jakies napalone chlopy do nich wypisuja czy raczej tych chlopow? Dlaczego tu kobiety zawsze sa oskarzane o to ze przeciętni faceci nie mogą sb kogos znalezc? Jesli kobieta ma ogromne zainteresowanie ma wiele opcji to wiadomo ze wybierze ta najlepsza. Jak ma do wyboru faceta przystojnego, dobrze zbudowanego z pieniedzmi to dlaczego ma wybrac tego przecietnego w okularach co nie ma nic do zaoferowania? Chyba wiadomo ze kazdy wybiera to co najlepsze.
Jest powiedzmy przecietna dziewczyna na tinderze napisal do niej kilku facetow ktorzy jej sie podobaja to ona stwierdzi nieeee ja wygrzebie sobie z tych stu innych którzy mi sie nie podobaja i jemu dam szanse😂😂😂😂przeciez wiadomo ze w momencie poznania, jeszcze przed pierwszym spotkaniem liczy sie wyglad i to co widzimy na zdjęciach
@@nasticlark2475 Oczywiście wina leży po obu stronach i niestety obie strony cierpią na swój sposób, faceci bo są odrzucani i przeciętne kobiety które myślą że gość 10/10 chce od niej czegoś więcej niż rozchylonych nóg, stąd też pewnie gadanie że faceci to świnie 😂. Jakkolwiek by nie było, takie portale to śmietnik nie różniący się niczym od internetu w którym można znaleźć brylant, aczkolwiek wymaga to dużej dozy szczęścia, samozaparcia, cierpliwości i dużego dystansu do ludzi "śmieci". Życzę wszystkim żeby po pierwszym swipie w prawo każdy znalazł swoją połówkę ❤️.
Na 22 randkach To może na dwóch dziewczyna zaproponowała ze zapłaci za siebie, wiec norma. Oprócz tego że płacisz za nią i za siebie, To musisz zapłacić większości za paliwo bo musisz przecież pojechać po nią i zawiesc. 😅 Dla lasek to nie jest ujma, I tak 80% tych ładnych leci na hajs. 😂
Dzisiaj tylko frajer stawia na randkach!!! Mam 46 lat. Kiedyś stawiałem, ale od kilku lat już nie
@@AdamBiskupski-qm4si no tak🤣, bo w tym wieku stawiasz już tylko sobie sam🤣👏
Patrz pan a dawno dla faceta ujmą było zaprosić kobietę i nie zapłacić za nią oraz wyliczać co ile kosztowało. Jak te czasy się zmieniają i faceci. Naprawdę nie warto wchodzić w związki z facetami jesteście irytujący i żenujący, o braku kultury i braku dobrego wychowania nie wspominając. Porażka
@@mariajane464 No nieeeee.... mężczyna to nie bankomat, a kobieta to nie inkubator. Nikt nie ma obowiązku na nikogo łożyć. Każden jeden może żyć tak jak sobie chce, co w tym złego? Nic. Jeżeli kobieta nie chce wykorzystywać mężczyzny to ma do tego prawo. Po co mam być zależna w pełni od faceta? Nie jestem durna jak but, potrafię ogarnąć pieniądze na życie, męzczyzna nie jest mi potrzebny do tego aby mnie utrzymywać.
Mężczyzna jest mi potrzebny do związku, do budowania wspólnego życia, do robienia głupot, przeżywania przygód i życia razem, a nie po to, aby być mu belą u szyi.
Dzięki temu nasza wzajemna wartość rośnie, a nie maleje wraz z wiekiem, za 10 lat partner mnie nie wymieni na inną typiarę 20 lat młodszą ode mnie. A ja jego nie wymienię na Dżonego z ferrari. Związek oparty na pieniądzach jest kruchy i cholernie smutny.
@mariajane464 owszem, kiedyś było to ujmą, jednak kiedyś kobiety nie umawiały się hurtem z kilkoma panami tygodniowo, czasem tylko po to żeby się polansować w drogich knajpach lub dla sportu. Ludzie kiedyś mieli inne wartości. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest płacenie każde za siebie, w dłuższej relacji można to zmienić.
Julka po raz 1976 rzuca że zapłaci następnym razem, co nigdy nie następuje.
julka dopiero co została spuszczona z łańcucha - efekty widać :D
Tam nie było propozycji, żeby zapłacić każde za siebie.
Może nie umawiaj się z Julkami, tylko z Kaśkami lub Baśkami 🙃
Super przed koniec. Przed cytatem. Piękna 👊👊👊mowa
"Miły ludzki gest ...." ostatnie takie gesty i to szczere były po raz ostatni zauważalne w czasach sprzed internetów
Teraz to jest wymóg kolacja 400-500 zł na pierwszej. 😂Masz palcic.znam takie sprzed ery tibdera 2014-15 rok co chodziły na dwie 3 ramdkiw tygodniu bo, facet zawsze palci i za darmo do kina, że najeść się. No pasożyty. Jeszcze jak, jedna powiedziała ale ja jestem porządną żadnemu nie dałam jak się wkurzyłem czy coś w tym stylu. A ja nie wiem co by było, gorsze jakbyś dała każdemu na, pierwszej czy tylko z, kasy wydoila. To, jest chore. Domyślnie każdy powinien palacic za, siebie. Później się tworzą takie pasożyty a, jako kobiet systematycznie, spada.
@@LukeleStrange Ugotuj sam.
Uwielbiam Ciebie słuchać
Dziki
Jestem starszakiem w wieku pomiędzy węglem kamiennym na Śląsku a węglem brunatnym w Bełchatowie
1. Jeżeli zapraszasz dziewczynę na randkę do kina czy kawiarni to powinieneś zapłacić
2. Umawiasz się dlatego, że dziewczyna się Tobie się podoba, może to jest ta jedyna
3. Wtedy rachunek za wspomnianą herbatę jest absolutnie nieistotny
4. Gdy po pierwszym spotkaniu zrozumiesz a raczej poczujesz, że to jest ta najfajniejsza dziewczyna jaką do tej pory spotkałeś to zapłacisz za wszystkie randki do końca świata
5. A teraz uwaga dla młodzieży
- najwspanialsze randki są po ślubie, gdy przeżyłeś 20 może 30 lat z tą dziewczyną, kiedy zapłaciłeś za herbę (jak mówią młodzi) podczas pierwszego spotkania
- szczęście w życiu nie istnieje, ty Chłopie i Babo musisz to sobie zorganizować
6. Życzę wszystkim powodzenia, szczególnie na pierwszych randkach
Zbig
Prawda. Kiedy spotykam się z moją przyjaciółką to jej nie żałuję, niech sobie w kawiarni wybierze na ci ma ochotę i płace bo tak się cieszę że mogę jej sprawić radość. A już tym bardziej kiedy mężczyzna zaprasza na randkę kobietę która mu się podoba to już w ogóle jakieś nieporozumienie że ona ma płacić...przecież nie idzie z nią do salonu po samochód tylko na jakąś kolację...ale czasy posrane, facet żałuje sprawić radość swojej damie...a fuj
Otóż to! Święta Prawda ❤
@@dancerballet4353 tu chodzi o wykorzystywanie facetów jako bankomat, przychodzenie na randke nie mając w ogóle zamiaru nastepnego spotkania
@user-xb1et6zf7s Chłopie... nie te czasy. Teraz to się chodzi na 3 randki tygodniowo i mniej więcej po 2-3 miesiacach trafiasz na odpowiednią dziewczynę. Tu juz kazda była z kazdym. 3 miesiące po 3 randki tygodniowo to 5.500zł.
@@piotrekmarzec6044po co taki przemiał? Bo każda następna i każdy następny będzie lepszy od poprzedniej poprzedniego? Zaburzone osoby wybierające kolejne zaburzone osoby. W dobie internetu więcej wariantów i wariatek się spotyka.
Dziki nie wiem co to za odcinek i jak potencjalnie mógł wpłynąć na szyszynke, ale dzisiaj śniło mi się że byliśmy razem, mieszkaliśmy w lesie a do każdego drzewa należał domek z drewna, byłeś niesamowicie wysoki, ja tańczyłam na ulicach do granej muzyki, a najlepsze jest to że wychowałam się obok Ciebie na osiedlu a mieszkam 1000 km dalej w innym Panstwie.
Piękne słowa człowiek chce się dowiedzieć o drogiej osobie kim jest a nie co obecnie robi . To sedno spotykania się ,,👍 pozdrawiam serdecznie Byku trenerze
Ja zawszwe, jak szlam na randke, mialam swoje pieniazki zeby za siebie zaplacic. Idziesz tam gdzie cie stac. Moj maz zawsze mi odmawial wziac pieniedzy, albo skladalismy co mielismy zeby razem zaplacic. I tak moja najlepsza randka z moim mezem byla kiedy poszlismy na lody.
Otoz to. Rowniez teraz juz z mezem sama place nie raz za nas obojga. Bo czemu ma on placic skoro ja tez pracuje . Laski później beda plakac ze sa same 😂 starosc przyjdzie do kazdego a uroda przemija
Teraz jest taka moda, pokazanie ze potrafi żyć bez faceta, siedzi w domu z kotem i wypisuje frustracje w necie, a jak już nie potrafi usiedzieć samej że sobą to umawia się na randkę, szybki pusty seks i znowu to samo aż do starości
Jestem kobietą i odnoszę wrazenie, że Równouprawnienie to bzdura. W liceum mojego syna odbył sie apel tylko dla dziewczyn z okazji dnia kobiet!!!!!! Płeć meska nie miala wstepu na ten apel!!!!!!WTF!!!!!! Dyrektorem w szkole jest kobieta.
trzeba było urodzić płeć z uprawnieniami xDD
A tak na poważnie, w tym kierunku ten świat zmierza i prędko się to nie zmieni. Jeszcze jak ai przejmie część branż to się dopiero odmóżdżanie zacznie :))
Feministkom nie chodzi o żadne równe prawa tylko o władzę, przywileje.
To chyba kretyńska moda z USA, gdzie np. na dzień równości rasowej na uczelniach nie wpuszczają białych :D
Logika taka, jakby na swoje imieniny nie wpuścić nikogo o innym imieniu :D
Równouprawnienie to zwykła ściema. Kobiety po prostu chcą przywilejów na ciepłych posadkach.
@@kuba6156 byłam w szoku jak mi o tym syn powiedział. Feministki chcą szacunku nie szanując nikogo. Oby młodzież okazała się mądrzejsza.
Przez te oczekiwania faceci nie zapraszają na randki bo nie mają na to kasy. Potem narzekania, że nigdzie nie wychodzimy.
a potem takie szony mojej fryzjerce mowia ze sa samotne i juz po 30tce.. a ja pytam no to skad to sie bierze..
też przestałem zapraszać na randki ot tak, musi mi się dziewczyna spodobac mocno i pogadać przez tel. a najlepiej przez kamerkę aby nie tracić czasu
@@piotrekmarzec6044 Szykuje się epidemia samotności w Polsce. Sami na siebie bat kręcicie mając wymagania z kosmosu. Tyczy to się zarówno kobiet jak io mężczyzn.
@@sebastianwo3297 myślę że ta kwestia została już wyjaśniona na wielu filmach na TH-cam. 70% kobiet poluje na topke 30% mężczyzn i część z nich zostaje bez chłopa. A część chłopów bez kobiety i tyle.
Panna jest niestety w gorsz,ej sytuacji bo juz 35 jest sciana i wtedy akcje sa przeceniane mocno .....ale do 30 moze jeszcze szarpac lejce....
Dziki jak zwykle rzeczowo i po ludzku! Pozdrawiam serdecznie!
Chwilę musialam sie zastanowić jak odpowiedzieć na ta sytuację. Mam.ponad 60 lat więc w moch czasach męzczyzna placił na randkach, kino, karuzela oranżada:) ale.. randki były z kimś dla ciebie ważnym, przyszła narzyczona, przyszła żona. Wiec randkowałeś może z dwiem osobami:) to nie był McDonald.
Mężczyznom sprawialo radość przebywanie z kobietą a dzisiaj...niech się spotykają z kumplami
Sprawiało im radość bo wiedzieli że jak nie ta to druga albo trzecia.. dzisiaj nie sprawia radości bo możesz zapłacić za 50 czyichś obiadów i ciągle być sam..
Tylko w Pani czasach kobiety miały dużo gorzej z zarabianiem pieniędzy i zajmowały się najczęściej domem i dziećmi z tego co wiem ,więc stąd wzięło się że męższczyzny płacił zawsze na spotkaniach,ale w obecnych czasach to już nie ma sensu.
Osobiście ja zawsze lubię zapłacić,lepiej się z tym czuję jakoś,ale jak bym widział że dziewczyna nawet nie zaproponuje,ze sama zapłaci to sam bym się drugi raz nie umówił pewnie 😂
@@fluffycutereels Tak, to prawda chłopcy mieli więcej możliwości zarobić pieniądze
Ja uważam, że na pierwszej randce powinien płacić mężczyzna. To on zaprasza, ale przecież nie musi to być droga restauracja, wystarczy kawiarnia albo lodziarnia, kino czy coś podobnego. A potem to już różnie. Przecież na tej pierwszej randce zwykle decyduje się czy dalej chcemy się spotykać i poznawać i wtedy też nie musimy ciągnąć do drogich miejsc.
Te pracujące w lidlach czy biedrach nie raz są lepsze od tzw "lasek" mi najlepiej sie szuka ludzi na przystanku pytasz sie o godzine czy coś albo mówisz że pogoda ładna i jeśli gadka pujdzie to można zaprosić na kawe czy coś i ta relacja jest prawdziwsza od relacji z tindera
PUjdzie czy nie pójdzie to się potem okaże
Jak zwykle Dziki w formie...
Mam ogromną trudność z przyjmowania, zawsze czułam się niezręcznie w takich sytuacjach, gdy mężczyzna chciał zapłacić. Byłam kiedyś na randce, ale zanim do niej doszło ustaliłam już z góry, że ja za siebie płacę. Mężczyzna nie rozumiał mojego podejścia, a ja podkreślałam, że tak będę czuła się w porządku, że jeśli relacja będzie postępować, to inna sprawa.
Jednak w moim otoczeniu są kobiety, które wręcz uznają to za normalne, że to mężczyzna powininen płacić, a jeśli nie będzie propozycja obiadu itd. to do widzenia. Oczywiście trudno było mi tego słuchać i to zrozumieć, jeśli miarą stawania się dla kogoś bliską osobą była strona materialna. Ale patrząc na moje podejście, tą skromność, a pazerność kobiet, to i tak one nade mną wygrywają, bo nie są zbyt miłe, a takie kobiety mężczyźni w większości wybierają, bo stanowią wyzwanie.
Dziki oglądam cię zawsze jak nowy odcinek pościsz ale to co opisujesz to dzieje się na porządku dziennym tutaj w USA. Feministki używają swoich praw jak bufetu kiedy to odpowiada to jest 100% za jak coś jest nie tak to odrazu zamienia się w posłuszną kobietę i ma być usługiwana przez faceta który ma się dopasować do swojej roli opiekuna i wojownika w obronie jej kobiecości. Feminizm jest kiedy w biurze jest wentylacja i wygodny stołek i można w tedy walczyć o uprawnienia. Każda chce być niezależna ale facet zawsze musi być szarmancki i spełniać swoje męskie obowiązki. Kobiety podążają ze facetem a facet jest liderem zawsze tak było i będzie. Więc niech sobie wezmą feminizm i roszczenia, nie okłamują siebie na codzień. Co do Macdonalda i umawiania się z pracownikiem …. Dziki… nigdy w historii świata żadna kobieta nie umawiała się z niżej postawionym socjalnie i społecznie mężczyzną niż ona. Odwrotnie co do mężczyzn. Zwykła prawda… „Król zawsze zrobi z przeciętnej kobiety królową ale nigdy nie będzie odwrotnie” Dlaczego tak jest …. Mężczyźni i Kobiety nie jesteśmy tacy sami. Szukamy innych wartości w drogiej osobie to co pociąga kobiety w mężczyznach: praca wzrost wygląd ustawienie finansowe niezależność i status… my patrzymy na kobiety przez pryzmat: wieku uległości doświadczenia i ilości partnerów jakich miała. Na koniec dnia jeśli ona pracuje w Macdonaldzie a jest urocza miła i słodka to do cholery kochanie poproszę jeszcze shake’a z tymi frytkami po drodze do naszego domu. Kobietom od social media w głowach się poprzewracało i szukają nie wiadomo czego.
Chcą być silne i niezależne a jak ktos im za herbatę nie placi to placz
W punkt 👏
Kobiety są silne, niezależne, kobiece.....tylko wtedy kiedy im to pasuje i mają w tym interes.
A co ma jedno do drugiego. Takie są zasady że ten placo kto zaprasza. Nikt cie przecież nie zmusza do zaproszenia kobiety na randke. " jak się nie ma miedzi to sie na d _ pie siedzi" a nie zawraca glowy kobietom
Świetny filmik. Obecny świat jest pełen absurdów, czasami ciężko się w tym bałaganie odnaleźć.
Zaprzeczasz sam sobie caly czas.Mowisz ze licza sie gesty a nie pieniadze i dobrze by druga strona zaproponowala ze zaplaci za sibie lub zaplaci kolejnym razem - trudno sie nie zgodzic. Jednak na wstepie wysmiewasz jako prozna osobe ktora sie zrazila do faceta ktory ja zaprosil na herbate po czym ostentacyjnie poprosil osobny rachunek xD czy ci sie to podoba czy nie to wiele mowi o takiej osobie i zupelnie sie nie dziwie ze pozostawilo za soba kwas.. i tak jak potwierdzasz - tu nie chodzi o pieniadze ;) ! kiedys bylam z gosciem w restauracji gdzie nic nie jadlam, tez zamowilam jakis tam sok, on jadl, pil, po czym nawet na serio nie zastanawialam sie kto placi, wyjelam portfel, spokojnie moglam ja zaplaic nawet za jego posilek xD ale rozjebal mnie jak poprosil kelnera wlasnie o osobny rachunek za moj sok. No mysle ze takie sytuacje maja nie wiele wspolnego z tym co probujesz udowodnic. Tu nie chodzi o materializm. Uwierz mi materialistki nie leca na nikgo bo im postawi cole albo herbate ;) to jest pewna kultura i dziala w obie strony.
Normalni ludzie wymieraja. I odpowiadajac tym co sie smieja jak sie mowi ze kiedys to bylo lepiej... TAK bylo lepiej i normalniej
KIEDYS FACETOM NIE TRZEBA BYLO MOWIC ZEBY PLACILI, APELUJE DO KOBIET: NIE DAJCIE SIE ZWARIOWAC, WYMAGAJCIE OD TYCH ŚMIECI, ALBO PŁACA ALBO WYPIERDALAC, TO ICH ŚMIERDZĄCY OBOWIĄZEK PLACIC, SZANUJMY SIE
@@bettysue5497 współczuję 🙂 zarówno braku mózgu jak i braku szacunku do ludzi 🙂
@@bettysue5497 KIEDYŚ BABOM NIE TRZEBA BYŁO TŁUMACZYĆ, ŻE GOTOWANIE I SPRZĄTANIE W RODZINIE TO ICH ZASRANY OBOWIĄZEK. APELUJĘ DO MĘŻCZYZN: WYMAGAJCIE OD TYCH LENIWYCH PICZ A JAK NIE TO WYPIERDALAĆ. SZANUJMY SIĘ!
@@bettysue5497 niezły bait 🤡 albo feministka, której nikt nie chce, urządza sobie projekcje we własnej chorej głowie, że jest sama dlatego, że ona jest wybredna, a nie że nikt jej nie chce, bo waży tyle co pancernik Potiomkin z załogą i pełnymi bakami mazutu
wiele kobiet przychodzi na randki tylko sie najęśc za darmo !! Faceci nie bądzcie frajerami płaccie tylko za siebie!!
😂😂😂
Potwierdzam, ostatnio pi. N. Zjadła pół mojej pizzy i musiałem zapłacić za jej lemoniadę. Ostatnia randka, gdzie dałem się nabrać na serwowanie jedzenia.
@@oniwiedza5684 ja to zrobiłem tak , że domówiłem sobie jedzenia i picia tak za 400 zł no bo takie smaczne wszystko było i poszedłem do toalety, a że już się późno zrobiło, to musiałem iść..
Prostytucje w sumie trzeba od czegoś zacząć. One zaczynają od darmowych obiadów.
@@jantrzeci700 jeśli to prawda to jesteś najlepszy, powaga, szacunek ;)
Odbylem bardzo duzo randek w zyciu i wiekszosc lasek nie chce za siebie placic. Choc mam jeden radykalny przyklad z zycia - dziewczyna chciala za siebie zaplacic, a ja mowie nie nie, ja zaplace, ja Cie zaprosilem. Ech. I potem sluchalem przez godzine ze ja "patriarchizuje" czy cos tego typu, ze mezczyzni sa beznadziejni, ze na pewno rzucalbym kamieniami w uchodzcow, ze na pewno chodze na marsze typu onr, ze salutuje (chyba chodzilo o Adolfa ). Przez cala godzine nasluchalem sie jaki jestem ja beznadziejny i jacy mezczyzni sa straszni a tylko dlatego ze kupilem jej kawe. Najgorsza randka w moim zyciu 😄 i najlepsze jest to ze jak opowiedzialem to swoim kolezankom to byly takie ktore bronily tej laski... bo na pewno cos odwalilem, bo sobie na pewno czyms zasluzylem 😄 i tak oto niestety im dluzej zyje mam coraz gorsze zdanie o kobietach.
Dlatego nadgorliwość nie popłaca
pewnie umówiłeś się z działaczką zielonych albo innych kolorowych
Byłeś głupi że proponowałeś że zapłacisz. Kiedyś kobiety były inaczej chowane - na żony. Dziś na feministki. NIE MA NAJMNIEJSZEGO SENSU traktować jak "dżętelmen" kobiet-feministek.
A może skaczesz z kwiatka na kwiatek?
@@lucynarudniak4562 a może zacznijcie patrzeć krytycznie na damę siebie a nie obwiniać mężczyzn o całe zło tego świata?
Zastanawiam się jak to skomentować bo temat jest naprawdę trudny i złożony. Po pierwsze wywrócili nam role w społeczeństwie. Od wieków było, że kobieta zajmowała się domem, dziećmi a mąż zarabiał i nikt nie miał z tym problemu. Teraz wtloczyli na siłę kobiety do firm, gdzie kobiety ze swej natury gorzej to znoszą i fizycznie i psychicznie, do tego często mniej zarabiają a jak by tego było mało mają na głowie cały dom, w tym wychowywanie dzieci. Zanim taka kobieta wyjdzie za mąż często mieszka z facetem, któremu gotuje, sprząta, pierze i zaspokaja a do tego dokłada się finansowo do wszystkiego. Tak, że kobiety i tak mają gorzej drodzy panowie i ta herbata za 8.50 to powinien być pryszcz dla faceta, żeby zapłacić nawet jeśli ta dziewczyna okazała by sie nie warta jego uwagi. Tak jestem za tym żeby mężczyźni płacili zawsze za kobiety, ale też żeby nie dawali się złym kobietom wykorzystywać na kasę.
Tylko widzisz w wielu sytuacjach praca kobiety ratuje jej życie...niejedna dzisiaj bez roboty padła by z głodu
Przestań się tłumaczyć dziećmi czy czym kolwiek. Bo masz babę bez dzieci i faceta bez to niema tłumaczenia że ktoś ma gorzej. Co za bzdury.
To że tobie się wydaje że kobiety gotują sprzątają itp to tylko twoja bzdura. Mój brat miał kobietę której musiał gotować i wszystko robić, a ona tylko chciała sobie siedzieć i studiować.... No cóż.
"nie dajcie się złym kobietom wykorzystywać na kase" całkiem sprytnie
Ja dodam swoją radę
"Nie dajcie sobie złym facetom robić dzieci"
Brawo Panie Dziki Dzięki za rozłożenie na czynniki pierwsze tej sytuacji Bo Kobiety są czasami bezwzględne wobec mężczyzn Chciały równouprawnienie a teraz kombinują jak ich "wydymać"Trzeba mieć swój honor a nie mówić od początku spotkania kto za co płaci lub odpowiada Panowie nie dajecie się zwariować kobietom"materialistkom"Jestem fanką tego kanału i bardzo dziękuję za wszystkie wywiady do tej pory Po prostu są Bezcenne i uczymy się na nich wzorować
A ty nie chciałaś równouprawnienia?
Nie jestem silną i niezależną kobietą, nie walczyłam o równouprawnienie i w sumie nie wierzę w nie, jestem tradycjonalistką. Ale pracuję i mam zamiar pracować, gdy będę w związku, jednak przyjemnością dla mnie będzie stanie przy garach, gotowanie, pieczenie i robienie mojemu mężczyźnie jedzenia do pracy (gdy tak robiłam w poprzednim związku, to od innych kobiet słyszałam, że jestem zniewolona przez mężczyznę, a ja te rzeczy robiłam z własnej woli).
Ale do meritum.
Lubię gest, gdy mężczyzna płaci za moją kawę, ale nie mam problemu, by zapłacić za siebie. Chodzi generalnie o gest.
Ale nie wyobrażam sobie na 1 spotkanie wymyślać nie wiadomo jakie restauracje "żeby się nażreć", tylko symboliczna kawa.
Niestety, mam doświadczenie w drugą stronę. Na poprzednich randkach ja wszystko stawiałam, bo wiadomo - równouprawnienie i chciałam pokaza, że kobieta też może płacić. Niestety, tak się to kończyło, że w późniejszych relacjach stawałam się bankomatem, a kolesie okazywali się totalnie bez kasy, bez ambicji, dusigrosze i okazywało się, że chcieli tylko brać, a że moim językiem miłości jest "dawanie" drobnych przysług i prezencików, było to wykorzystywane.
Wiem, ile jestem w stanie zaoferować mężczyźnie, dlatego serio, patrzę na takie drobne gesty, bo chciałabym wiedzieć, czy dany facet jest w stanie dać od siebie jakieś minimum, by znowu nie skończyło się jak wcześniej.
I może ktoś się śmiać, ale obracam się wśród społeczności samotnych mam, to norma, że mężczyźni lubią wykorzystywać naszą sytuację i nie są to odosobnione sytuacje, a właśnie norma.
Obecnie darowałam sobie wszelkie aplikacje randkowe i randkowanie, bo poznać faceta, któremu zależy na relacji, a nie tylko na seksie, to też wyczyn. Albo poznanie faceta, który nie każe mi się określać związkowo po pierwszym spotkaniu, tylko rozumie, że potrzeba czasu, by się poznać, również graniczy z cudem.
Edit.
Ktoś napisał, że jest różnica między kobietami sprzed 40 lat a obecnymi. Tak, jest różnica. Obecnie większość kobiet pracuje i chce pracować, i nie oczekuję, że tylko facet będzie zarabiać na rodzinę, jak to było kiedyś.
A jeśli chodzi o sprawy moralne, to też nie jest tak, że wszystkie kobiety obecnie są rozwiązłe.
45 tutaj, dlatego po rozwodzie też spotykałem się z kobietami 40-50l. Tylko jedna nie chciała pieniędzy, reszta mówiła wprost, że jestem za biedny, żeby im dać, dołożyć, daj daj daj, kup. Niestety. Mam syna, opieka naprzemienna. Chciałem mu kupić łóżko, bo sypia na wąskim, na lata dobre łóżko z materacem dwa tysiące. Partnerka zrobiła mi wojnę, że wydaję na dziecko, a dla niej nie mam na prezenty, że 200zł na bransoletkę nie daję, a na łóżko dla syna tak. Powiedziała, że to wielka kolejna czerwona flaga. Ręce mi opadły. Niestety, nie mam szacunku dla kobiet i raczej to się nie zmieni. Same na to zapracowałyście. Może dopiszę: kwiaty, wycieczki itd są na porządku dziennym, kolacje itd, co weekend coś się dzieje. Po prostu zawsze jest za mało. Zawsze za mało.
Ty nie jesteś, ale inne kobiety chcą być, i tak się składa ża dyskryminujące kobiety normy prawne zostały już usunięte. Teraz jest więc czas na pozbycie się ze społeczeństwa dyskryminujących mężczyzn norm kulturowych. Nie miej do nas pretensji, my tylko chcemy mieć równe prawa, tak jak wy. Słowem, chcemy żeby społeczeństwo przestało wymagać od nas tego czego od nas wymaga a od was nie.
@@mateuszkucharski1350 jak najbardziej, uważam, że to mężczyźni są w wielu kwestiach prawnych poszkodowani, np. w sądach rodzinnych, gdy chodzi o opiekę nad dziećmi. Jestem całym sercem za równouprawnieniem mężczyzn w tej kwestii :) sama jestem po rozwodzie i córkę wychowuję w opiece naprzemiennej.
@@mateuszkucharski1350prawda jest taka, że obie płcie mają przesrane na swój sposób. Od nas kobiet też wymaga się wiele: rób karierę, miej dzieci, ogranicz karierę dla dzieci, ciągłe pytania o plany rozrodcze podczas rozmów kwalifikacyjnych, pracuję na cały etat, spędzaj czas z dziećmi, miej czyste mieszkanie, bo jak będzie syf, to nie faceta będą winić goście, a kobietę, wyglądaj jak modelka, znajdź czas na siłownię, a nie, powinnaś znaleźć więcej czasu dla rodziny. Samotna matka "be, sama na to zasłużyła", samotny ojciec "ojejku, jaki dzielny". Ale też nie da się pominąć nadal nierówności płac na tych samych stanowiskach mimo takich samych kompetencji :/
Na randkach punkt widzenia faceta: "kobiety lecą tylko na kasę, są roszczeniowe, za trudne", punkt widzenia kobiety: "facetom zależy tylko na seksie i jak się nie zgodzę, to leci do tej, co szybciej da dupy".
Można licytować się bez końca.
Czasy nie są dobre i ludzie trochę bardziej tradycyjni mają przechlapane.
@@Kamila_Ku. Już ty nie ośmieszaj się pisząc o gender paygap bo to istnieje już tylko w feministycznej propagandzie. Nie chce mi się robić listy tego w czym macie lepiej bo nie mam czasu na pisanie takich elaboratów. Ale zdecydowanie się z tobą nie zgadzam odnośnie tego że obydwie płcie mają po równo przechlapane. Jesteście zdecydowanie uprzywilejowane. Społeczeństwo lepiej was traktuje, mniej od was wymaga i więcej wam wybacza. O tradycyjność mi tu w ogóle nie chodziło, bo tak się akurat złożyło że wcale nie jestem tradycjonalistą. Mężczyzna ma przej**ane niezależnie od tego czy jest tradycjonalistą czy nie. Twoje przykłady tego w czym macie gorzej są po prostu śmieszne w porównaniu z tym w czym macie lepiej.
Żyjemy w bardzo przykrych czasach moralnych
A kiedy tak właściwie było lepiej? Chętnie poczytam 😂
@@SerceGwiazdycałkiem niedawno jakieś 10 15 lat temu jeszcze było normalnie.
@@Mariusz-x8t ale co konkretnie było normalne? Płacenie za kobietę czy płacenie za siebie? Czy może moralność była "lepsza"?
@@SerceGwiazdy ile ty masz lat dziecko ?🤣idź do mamy to ci powie🤣
@@Mariusz-x8t Czyli sam nie wiesz co napisałeś 🤣 nic dodać nic ująć staruszku (spoko, demencja, rozumiem).
Kupno zainteresowania hmmm hmm to tak jak korzystanie z usług za pieniadze pewnych kobiet które świadczą najstarszy zawód świata.
Tylko tam happy end masz gwarantowany na randce gwarantowane są tylko wydatki
Po pierwsze trzeba samemy zadac sobie pytanie co ja moge dac od siebie..
Sama nie mialam zbyt wiele jak poznalam swojego meza ( jeszcze sie uczylam, on juz zaczal pierwszą prace), za kazdym razem gdy zabral mnie na koncert, pizze, czy cokolwiek to w mojej glowie byla mysl, ze musze mu sie jakos odwdzięczyć, wiec zbieralam każdą zlotowke, którą dostalam od rodziców , czy babci i zabieralam go do kina, czy na pizze, pamietam jak w wakacje jezdzilam z nim do pracy ( byl dostawcą) i pomagalam nosic towar, bo chociaz w ten sposób moglam pokazac, ze jest dla mnie wazniekszy niz prezenty, ktore mi oferuje
matko,gdzie sa takie kobiety?! no gdzie? Od razu bym sie takiej oswiadczyl..😓
@@damianszczerkowski882 pewnie nie na tinderze ze zdjęciem permanentnego dzióbka i wypiętym tyłkiem.
A nie odwdzieczylas mu się w naturze?
@@1ma1ya1:D dopiero po maturze :p
@@1ma1ya1 Lubię cię Maja 😏
obejrzałem do końca i wiesz co? Z chęcią bym z tym "TYPEM" poszedł na piwo. A skoro ja zapraszam, to ja płacę, albo przynajmniej sie z tym liczę. A jak z kimś gdzieś idę, to robię to dla osoby, a nie po herbate/piwo/pizze czy cos.
Właśnie to jest to dzisiaj w tych czasach w moim pokoleniu czyli 2004 większość patrzy na sławę tik toki instagramy i pieniądz na wygląd bo najważniejszy zapominając o wartości i wyjątkowości , który każdy człowiek posiada , ale już nie długo to wszystko się skończy i po tym wszystkim zostanie szept. Dziki na prawdę super się ciebie ogląda coraz mniej jest takich mężczyzn w Internecie jak ty , którzy wypowiadają się normalnie.
Dobrze że stworzyłem swój własny świat w którym nie ma miejsca na takie pierdoły
Słowo "sława" nijak nie pasuje mi do tiktoków i instagramów.
Cześć, jesteś z rocznika 2004 ? A bardzo mądrze odpowiedziałaś, a chętnie bym pogadał z Tobą jak jest teraz właśnie, bo widzę, że masz bardzo dobre i zdrowe podejście ☺️ a ja się tak interesuję psychologią właśnie.
@@jantrzeci700cześć tak jestem , na prawdę nie warto się zaglębiać szczerze ci powiem szkoda zdrowia psychicznego jak pomyślisz sobie o tym co się dziś dzieje w szkołach i poza szacunek , że psychologia 💪☺️ , ale musisz mieć mocną psychę , żeby rozmawiać z takimi ludźmi , którzy są toksyczni i uważają , że wygląd i Tik tok jest najważniejszy a wszystko inne się nie liczy to jest wypaczenie umysłu. Sama wyinstalowałam Instagram bo zaśmiecanie mojej głowy durnotami do życia mi nie potrzebne , życie jest za któtkie , żeby życ w takim fejku.
@@mariuszborowski2646 To prawda 💪
Przecież to jak świat światem stoi zawsze 90 % kobiet szukało sponsoro na całe zycie,albo zeby sie za darmo zabawić. Spotykalem sie z taką jedną , która przez ponad pół roku na 20 randek wycieczek obiadków, nigdy nie wpadła na to zeby zapłacic za cokolwiek. Jak jej dalem na urodziny bon do apartu za 150 zl to stwierdzila ze co ona sobie za to kupi...Bardzo duzo mowila o pieniadzach , jak to kobiety maja szczescie bo spotykaja dzianych facetow i nie musza pracować. Ja np na urodziny dostalem od niej herbate owocową, bo ponoc nie wiedziala co mi kupić... straszny narcyz z niej był..Jak zacząlem wspominać, ze czasami tez by mogła za coś zaplacić , bo nie jestesmy para to zaczela unikac spotkań , bo chyba jej sie to zaczelo mniej oplacac 🤣 Cale szczescie juz sie nie spotykamyCzy ta Pani reprezentuje najstarszy zawod swiata?Tylko tak po cichu?
My jak gdzieś idziemy placimy po prostu na zmianę i nie ma czegoś takiego, że o nie zapłacił za mnie. Po prostu jak gdzieś idziemy, to ja coś kupię potem ona i dla mnie tak to powinno wyglądać, już bez przesady.
OK, tyko tu jest rozważany przypadek na pierwszej randce/spotkaniu.
Podejrzewam, że w tym zadaniu nie ma poprawnej odpowiedzi;
a.) nie zapłacił za herbatę - jest skąpy?
b.) zapłacił - decyduje za mnie, nie pozwala mi być sobą
Tak źle, tak niedobrze. Dziki fajnie powiedział, że celem takiego spotkania powinien być fajnie spędzony czas.
Mam rozwiązanie - zaprosić do lasu na wspólne zbieranie poziomek albo jagód.
Dżentelmen zawsze płaci
Prawdziwa, dojrzała kobieta wie, że jeśli status materialny mężczyzny na to pozwala, to ona da mu zapłacić, dlatego, że mężczyzna ma w genach opiekę nad kobietą, dbanie o nią i tak zdobywa partnerkę. Z reguły, z biologicznego punktu widzenia, od zawsze było to dla niego atrakcyjne móc się wykazać. „Daj spokój, to nic takiego, ja zapłacę. Jestem wdzięczny, że przyszłaś i spędziliśmy razem czas”. Dla przykładu mój Mężczyzna zawsze mi mówi, że zarabia, alby zapewnić dobrobyt nie tylko sobie, ale i mi. Kiedy ja oferuję, że zapłacę albo do czegoś się dołożę, wówczas on mówi, żebym sobie odłożyła na własne potrzeby. Bardzo się cieszy, gdy mi coś kupi. Ale trzeba się tutaj porozumieć i jasno komunikować. A nie strzelać fochy jak pani w tym nagraniu 😵
@@paulinasugier2607 bo Ty masz rodzić dzieci. Ok?
" Z reguły, z biologicznego punktu widzenia"
jak to napisałaś. Jeśli tego nie robisz to jesteś zbędna - z bilogicznego punku widzenia - jak to napisałaś.
Coś się nie zgadza?
@@panpunkt5185 Chodziło mi raczej o konstrukcję genetyczną i to, że człowiek w procesie ewolucji ukształtował się w konkretny sposób. Tak samo są zadania typowo męskie i typowo żeńskie. Dlatego śmieszą mnie kobiety, które krzyczą o „równouprawnieniu”. Kończy się wtedy, gdy trzeba wnieść szafę na piąte piętro albo zapłacić za herbatę. Mam ogromny szacunek do mężczyzn, nawet większy niż do kobiet.
Dla mnie chore jest to, że ludzie nawet z "herbaty" robią problem. To jak potem mają wyglądać związki 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Gdzie w tym wszystkim sama chęć spedzenia z kimś czasu 😵💫😵💫
niewiązać się i problem z głowy
@@battlobattlo5004 lub nie pić herbaty
Albo pójść do parku zamiast do kawiarni i nikt nie musi płacić
@@battlobattlo5004 lub najpierw dorosnąć... bo coś czuję, że i ze spaceru po parku zrobiłby problem
@@zonafaraona-qw7zb skoro samica spotyka się z mężczyzną z nastawieniem, że to ON zapłaci za nią, a nie ONA za siebie, to może lepiej w ogóle nie wychodzić z domu? Może o tym warto pomyśleć?
Mydełko, Wisła - się można w luksusie pławić... Buty z dziurą? no, no, no - też takie kupuję, (albo znajduję), byle dziura była w każdym, bo nie będzie którędy nogi wciskać. Bank daje stopy i masz tylko 5%, a tak od razu masz 100% stopy i od razu można szczęśliwie zakładać łachmany (jak się szelki na słońcu już wyprasowały) ;)
Dziki jak zwykle wszystko prosto , pięknie i ze spokojem wytłumaczy .
Facet zawsze powinien płacić na randce - chyba, że kobieta ma życzenie zapłacić za siebie. Jeżeli to on zaprosił, to nie ma opcji, żeby było inaczej!
A widziałeś żeby laska umówiła się z facetem który nie przejmuje inicjatywy? Umów się teraz z laską na spacer r w parku jak plucha i +4 ciepła
Jeśli mężczyzna zaprasza kobietę do kawiarni to powinien zapłacic za herbatę.
I co jeszcze, może frytki do tego? I kupić od razu żarcie dla niej i jej gówniaka, o ile by miała?
Jeśli zaprasza i od razu mowi ,ze płaci to tak, ale jak oboje wpadają na pomysł ,zeby coś zjeść czy sie napić to dlaczego facet ma płacić?
Niech lepiej w ogóle nie wychodzi z domu i poprzestanie na oglądaniu zdjęć. @@fotspeed8047
Ona nie była zaproszona przez mężczyzne tylko przez jakiegoś typa
domyślam się że jesteś singlem
Dziki jesteś the best. 😅 no coś w tym jest co mówisz.
Ja w 2010 roku jeździłem najpierw na rowerze 30km w 1 stronę a potem na wsk.
Wtedy nikt nie miał kasy ale ludzie byli ludźmi.kiedys jak wracałem to w połowie drogi brakło mi paliwa.rolnik mi dal chyba ze 2 litry i jakoś dojechałem.dzien później wróciłem do niego z paliwem i flaszka.takie były wtedy..normalne czasy.
Do tej pory jestemy razem na dobre i na złe.5 lat po ślubie.
z tym rolnikiem??
@@krzysztofp7846 czytaj ze zrozumieniem.wracalem i w połowie drogi mi zabrakło.
😂
Z tym rolnikiem, z jego psem, z flaszką czy z jego ciągnikiem?!
Intrygująca historia 😅
Mi się wydaję że wziął ślub z tą WSKą ale czy teraz dają śluby ludziom i maszynom
Jak zwykle w punkt!
W XXIw. 90% kobiet choruje na "ciężkie niedopierdolenie umysłowe" (z łac. siajbentus regimentus duptus) a ich walka o równouprawnienie to walka na ich własnych zasadach, a nie na ogólnie przyjętych normach i wzorcach zachowań w relacjach międzyludzkich. Cześć i chwała wszystkim panom w stanie "Single Player" 💪
Te niedopierdolenie umysłowe to jedna z wielu chorób, jest jeszcze tzw. "choroba kłodowa". W/w choroba objawia się ciągłym brakiem zaangażowania w nocnych igraszkach.
Króciutko.
Nie zapomnij pokazać tego wpisu swojej następnej ofierze
to strategia kobiet
one tworza problemy ktore ktos inny ma rozwiazac
Mój stary miał nową kobietę i mówił mi, że jest w porządku, Ja mówię: "Co ty pierd…? Ta su… Cię j…na kasę…
Na sam szczyt ten kom.
Nie stary a tata, tatuś albo ojciec - trochę szacunku pionku...
Rafon? Czy to ty?
@@Master_85 Też jestem tego zdania… Szczypior wyrośnie, to doceni „staruszków”… Zacznie się Mama i Tata…
Stary gen,młody gen WTF ?ja rozumiem że można w to słowo wrzucić epitety stary ale można też powiedzieć stary i brzmi to inaczej xD poza tym to cytat,a że nie łapiesz skąd ani po co to powiem tu stary komentarz "pierwszy raz w internecie ?"
A ja uważam, że na pierwszym spotkaniu każdy płaci za siebie. A jak 'pyknie' to przy następnych spotkaniach to już raz ja raz on.
Nie jestem instytucją charytatywną żeby ktoś miał we mnie ładować kasę.
I po tej wypowiedzi zaraz bedziesz miala tlumy chetnych na randke!😁
Nie jesteś instytucją charytatywną żeby ktoś w Ciebie miał ładować kasę?😂
Zgadzam sie Dziki w 100 % najlepsze jest to,że dziewczyny ktore znam dluzej czasu idąc z nimi do kawiarni gdzie kolwiek same proponuja ze zapłacą za sie i to normalne🙄a w tych czasach większość nowo poznanych dziewczyn,myśli że to obowiazek zapłacic za nie 🙍🙍
Ciekawy temat. Zawsze myślałam ze jak kogos nie znam to wypada mi powiedzieć ze za siebie zapłacę, pomimo tego ze nie wyobrażam sobie żeby mężczyzna nie zaprosił mnie na jedzenie do wybranej przez siebie kawiarni czy restauracji. Może jestem staromodna, ale kobieta przez X czasu w życiu wychowując potomstwo jest ‚skazana’ na męska opiekę. Nie wyobrażam sobie wiec, ze dostaje jasny sygnał braku gotowości od zainteresowanego podjęciem takiego wyzwania.
Tym samym w sytuacji o jakich mowa, stwierdzenie, ze płace ze siebie rachunek i nie chce byc zaproszona, to sygnał do mężczyzny, ze nasza relacja nie zmieni nigdy formy na głębsza. ( teraz zastanawiam sie czy faceci to wiedza, czy cieszą się ze zaoszczędzili 8.50 😀😀)
Dokładnie, mnie też się to wydaje zabawne. Ci młodzi, zacietrzewieni chłopcy, myślący że jak dziewczyna wręcz domaga się, że zapłaci sama za siebie, to znaleźli tą jedyną :D No i później kończy się jak w tym filmiku z "wykładu" Dzikiego, gość oszczędził 8.50 na herbacie i przez kilka tygodni wydzwaniał prosząc o kolejne spotkanie i nie rozumiejąc, że już po sprawie :D