Dziękuję Pani Moniko. Gdybyśmy wszyscy byli subtelni, życie byłoby dużo piękniejsze. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnych i błogosławionych Świat Bożego Narodzenia.
Piekny, refleksyjny temat. Z chaosu do subtelnosci. Z zewnetrznego swiata do wnetrza ludzkiego ducha. W sam raz przed swietami. Ostatnio zwrocilam uwage na Panow, ktorzy po odejsciu od kasy, zyczyli zdrowych Swiat. Byli bardzo lagodni, zyczliwi, spokojni. Lubie spokoj w mezczyznach. Chyba ogolnie to mniej jest w nich chaosu. Lubie pogodnych usmiechnietych ludzi, bo tym mozna sie szybciej zarazic. Nerwowych sie boje. Pamietam jak kiedys poprosilam Pania na plazy, zeby zerknela na moj kocyk. Miala tak surowa, zgorzkniala twarz, ktora porazala. Im bardziej bylam lagodna, tym ona bardziej sie denerwowala. Ale zgodzila sie. Obok siedzial lagodny maz. Zdziwilo mnie, ze do tej Pani nie mozna bylo sie przebic, a ja po tym posmutnialam, tak jakby ona mnie tym smutkiem zarazila. Jej wyraz twarzy mam w pamieci do dzis. Blogoslawionych i rodzinnych Swiat Bozego Narodzenia🌲🌲🌲💖 Niech 2024 bedzie rokiem lagodnosci. Subtelnym odbiciem ducha milosci, pokoju, zyczliwosci w Nas 💖🌲🌲🌲
Dziękuję za przepiękne życzenia!❤️ Takie, które przebijają się prosto do duszy! Dziękuję również za podzielenie się swoim wspomnieniem i refleksją. Życzę dobrych Świąt bogatych w Boże dary. 🎄❤️❄️🎁
Mam męża narcyza. Na zewnątrz dla ludzi jest aniołem, uśmiechnięty, zagadujący, przyjazny, śmiejący. Znajoma mnie na imprezie zapytała czy kiedykolwiek się denerwuje. A ja po 30 latach małżeństwa jestem wrakiem człowieka, jestem obolała nie tylko psychicznie ale też fizycznie. Dosłownie straciłam radość i sens życia. Mąż ma pozycję, pieniądze, ludzie go uwielbiają. Ja z trudem zaczynam każdy dzień. Piszę o tym bo życie to pozory, ludzie umieją świetnie grać. Twarz tej kobiety była zapewne odbiciem jej małżeństwa. Nie chcę Pani urazić , tylko zachęcam do wyciągania daleko idących wniosków. Mówili że pewnie jak mąż ma firmę i luksusowy samochód to śpię na pieniądzach. A ja nie miałam 2 złote na bułkę do pracy. Pozdrawiam Panią🌹
@@ania.p8063 Wierze Pani i wspolczuje. Nie osadzam tej Pani. Zastanawialam sie, co moglo w jej zyciu sie wydarzyc, bo tak sie zachowuja ludzie po traumach, zalamaniu. Widac tam uwieziona gorycz, rozpacz, zal, zlosc. Tylko nie wiem z jakiego powodu. Wszystkiego dobrego dla Pani. Niech otrzyma Pani potrzebne wsparcie💚
Ale wewnętrzną intencją była miłość do ludzi, czyli nie gniewał się w potocznym znaczeniu tego pojęcia... Analogicznie, na ile to możliwe, postępował Ojciec Pio "Grzmiał na zewnątrz, ale wewnątrz zawsze pozostawał spokojny" oraz kierował się dobrem ludzi, a nie reakcją na urażenie, przez kogoś, swojego Ego, czyli to nie był gniew sensu stricto (to nie była reakcja reaktywna, ale na zewnątrz wyglądała tak samo jak ona; stąd w filozofii jest sentencja: "Nic nie jest tym na co wygląda"; to bardzo obszerna sentencja i nie może tez być oderwana od całości filozofii/ etyki/ filozofii chrześcijańskiej, czyli nie można tego odbierać, że wszyscy manipulują, a jako subiektywny ludzki odbiór sytuacji/ czynów, w tym ograniczonego mózgu ludzkiego, ale również innych kwestii, ale to już wyszedłby wykład). Gniew, w ogólnie przyjętym znaczeniu, nie może być święty, bo pochodzi od pychy... Pozdrawiam
@@michaltrivium na co dokładnie? W sensie widzę pewne niuanse, które są "normą społeczną" i jakby niemożność wyjścia z tego stanu świadomości, ale nie mam pojęcia czemu tak się dzieje... Mówi się na zachodzie, że Polaka można rozpoznać ze 100 metrów. Oczywiście to przesada, ale z 10-30 metrów autentycznie widać różnice w zachowaniu/ sposobie chodzenia/ stylu życiowego, co oczywiście jest ekspresją układu nerwowego/ świadomości i można je bardzo skutecznie wyłapać, ale nie mam pojęcia o co chodzi dokładnie; jak to "przeskoczyć"? Jak działa ten mechanizm? To jakaś wyuczona "blokada" i ciągle wzmacniana przez socjalizację/ otoczenie? Nie mam pojęcia, ale ciągle szukam, żeby znaleźć klucz... *A weź znajdź żonę, która jest "inna społecznie", czyli "nienormalna" (nie ma również większość "przywar narodowych"; zawiść/ zazdrość/ obgadywanie/ brak radości życia/ brak wolności ekspresji (jacyś są tacy usztywnieni/ zalęknieni przed oceną luzu), etc. etc.), bo dom to nie miejsce na eksperymenty społeczne (chyba, że ktoś chce zostać męczennikiem). Sprawa o tyle trudniejsza, że ta "blokada mentalna" występuje we wszystkich warstwach społecznych (również menedżerka/ dyrektorka najczęściej nie jest od tego "wolna"). Dochodzą inne kwestie, ale to chyba wszystko skupia się w tym samym. To jakaś "narodowa blokada mentalna", ale nie znalazłem klucza.
@@marcin3136 Również nie znam odpowiedzi. Im bardziej badam otaczającą mnie rzeczywistość tym bardziej dostrzegam fikcję i kłamstwo, praktycznie na każdym kroku i w każdej dziedzinie. Syndrom "gotowanej żaby" to znana metafora w świecie psychologii. Przypomina to dzieci z dysfunkcyjnej rodziny, których "nie stać" na normalność, bo zostały z niej okradzione już we wczesnym dzieciństwie. Nasz kraj przez lata znajdował się w rękach "toksycznych rodziców", rozmaitych agentur, zaborców, okupantów. Jak dzieci z dysfunkcyjnej rodziny, zdaje się, że zapomnieliśmy czym jest zdrowe i oparte na prawdzie życie. To na co stać większość ludzi to marny teatr, inscenizacja - dokładnie tak, jak to wygląda w rodzinach dysfunkcyjnych.
Dziś już Święta, zatem pozdrawiam panią Monikę i Państwa łagodnie i świątecznie. Sam/a na Święta Jeśli będziesz sam(a) na Święta spójrz na Boga w sercu swym, w nim Moc Mądrość Miłość Jego, a tyś córka, syn - stworzenie Jego - najpiękniejszy ze stworzeń. Miłuj, czerp cud jedności poprzez swą Istotę jakoś dzieło Stwórcy - Obraz i Podobieństwo - Doskonałość Obfitość Miłość DOM Obecność Jego w tobie - to On. Tyś Tym, tyś Nim, tyś dzieło, którym On zachwyca się. Tchnął Życie, daje Życie i domaga się : Żyj Tym kto jest w tobie. Jego Wielkość - Ogień, wieczyste płomienie miłości. Rozpal Ufność, iż żyje w tobie całą miarą Piękna Uśmiechu Radości. Pamiętaj, Bóg w tobie gości. Nie zaniżaj cudu Jego trwania w tobie. Jego miłość czyni cię, jak w pierwotnej chwili stwarzania, podobnym Jemu. Nie zmienił zdania. Kocha Cię od zarania po kres i jeszcze Potem, boś synem Mu i córką. On wie o tym, a ty pojmij to, byś Radość odczuł(a), żeś syn/córka Stworzyciela. W Wigilijny Czas - On miłując ukazuje swą twarz, wzywa : Jam Jest Bóg. Odpowiedz : Kocham Boga we mnie. I pozostań w tym stanie. Niech tak się stanie w Tobie, we mnie, w nas w ten Wigilijny Czas.
Dobry timing, dobry pomysł... :) Ja bym jeszcze dodał, że mądry mężczyzna uwzględni w tym filozofie ("umiłowanie mądrości"), która jest warunkiem koniecznym rozwagi czyli- nomen omen- mądrego życia. Czyli jestem na tak, ale uwzględniając powyższe. *I z założenia ta "arystokratyczna dusza" jakaś ładniejsza u kobiet (nie są "rywalizujące", a "relacyjne" i nie są "zdobywcami/ wojownikami"; jednak czasami jest wymóg odejścia od powyższego (a chyba nawet nie odejścia, tylko możliwości utrzymania takiego "stylu życiowego", czyli Ordo Caritatis zaczynając od siebie), aby zachować rozwagę i tym bardziej w dzisiejszych czasach, aczkolwiek próbować nie wszczynać wojen, jednak jest również tzw. działanie "ofensywno-defensywne", czyli uprzedzenie ataku- chińska sztuka wojny). Ludzie życzliwi są u nas często odbierane jako słabe (co naraża na niepotrzebne bitwy jak się komuś "pomylą adresy", a prymitywni często oceniają swoimi "filtrami poznawczymi", czyli jak nie jest tak agresywny jak on tzn., że jest słaby/ miękki, więc wpadnie na pomysł, żeby zaatakować), dlatego tym bardziej trzeba uwzględniać powyższe... Pozdrawiam
Polaków od lat wychowuje się na niewolników: - łagodność - finezja - tolerancja - otwartość - zaufanie - ofiarność Jak to wszystko ładnie i pięknie brzmi na papierze. Jest już tak tęczowo, że aż zbiera się na... Plusy? Rosnąca liczna osób zainteresowanych terapią! Już podobno dzieci potrzebują terapeutów i miewają myśli samobójcze. Brawo! Nic tylko pogratulować takiej "szkoły", "postępu" i "rozwoju".
Dziękuję Pani Moniko. Gdybyśmy wszyscy byli subtelni, życie byłoby dużo piękniejsze. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnych i błogosławionych Świat Bożego Narodzenia.
Bardzo dziękuję! Również życzę pięknych Świąt bogatych w Boże dary.
Piekny, refleksyjny temat. Z chaosu do subtelnosci. Z zewnetrznego swiata do wnetrza ludzkiego ducha. W sam raz przed swietami.
Ostatnio zwrocilam uwage na Panow, ktorzy po odejsciu od kasy, zyczyli zdrowych Swiat. Byli bardzo lagodni, zyczliwi, spokojni. Lubie spokoj w mezczyznach. Chyba ogolnie to mniej jest w nich chaosu. Lubie pogodnych usmiechnietych ludzi, bo tym mozna sie szybciej zarazic. Nerwowych sie boje. Pamietam jak kiedys poprosilam Pania na plazy, zeby zerknela na moj kocyk. Miala tak surowa, zgorzkniala twarz, ktora porazala. Im bardziej bylam lagodna, tym ona bardziej sie denerwowala. Ale zgodzila sie. Obok siedzial lagodny maz. Zdziwilo mnie, ze do tej Pani nie mozna bylo sie przebic, a ja po tym posmutnialam, tak jakby ona mnie tym smutkiem zarazila. Jej wyraz twarzy mam w pamieci do dzis.
Blogoslawionych i rodzinnych Swiat Bozego Narodzenia🌲🌲🌲💖
Niech 2024 bedzie rokiem lagodnosci. Subtelnym odbiciem ducha milosci, pokoju, zyczliwosci w Nas 💖🌲🌲🌲
Dziękuję za przepiękne życzenia!❤️ Takie, które przebijają się prosto do duszy! Dziękuję również za podzielenie się swoim wspomnieniem i refleksją. Życzę dobrych Świąt bogatych w Boże dary. 🎄❤️❄️🎁
@@herbatkazpsychologiem Dziekuje slicznie💖
Mam męża narcyza. Na zewnątrz dla ludzi jest aniołem, uśmiechnięty, zagadujący, przyjazny, śmiejący. Znajoma mnie na imprezie zapytała czy kiedykolwiek się denerwuje. A ja po 30 latach małżeństwa jestem wrakiem człowieka, jestem obolała nie tylko psychicznie ale też fizycznie. Dosłownie straciłam radość i sens życia. Mąż ma pozycję, pieniądze, ludzie go uwielbiają. Ja z trudem zaczynam każdy dzień. Piszę o tym bo życie to pozory, ludzie umieją świetnie grać. Twarz tej kobiety była zapewne odbiciem jej małżeństwa. Nie chcę Pani urazić , tylko zachęcam do wyciągania daleko idących wniosków. Mówili że pewnie jak mąż ma firmę i luksusowy samochód to śpię na pieniądzach. A ja nie miałam 2 złote na bułkę do pracy. Pozdrawiam Panią🌹
@@ania.p8063 Wierze Pani i wspolczuje. Nie osadzam tej Pani. Zastanawialam sie, co moglo w jej zyciu sie wydarzyc, bo tak sie zachowuja ludzie po traumach, zalamaniu. Widac tam uwieziona gorycz, rozpacz, zal, zlosc. Tylko nie wiem z jakiego powodu.
Wszystkiego dobrego dla Pani. Niech otrzyma Pani potrzebne wsparcie💚
❤ jak dobrze że Pani jest
❤️🎄🎁Pięknych Świąt!
Oprócz łagodności istnieje coś takiego jak święty gniew.Nawet Jezus był do niego zdolny.
Też.
Ale wewnętrzną intencją była miłość do ludzi, czyli nie gniewał się w potocznym znaczeniu tego pojęcia...
Analogicznie, na ile to możliwe, postępował Ojciec Pio "Grzmiał na zewnątrz, ale wewnątrz zawsze pozostawał spokojny" oraz kierował się dobrem ludzi, a nie reakcją na urażenie, przez kogoś, swojego Ego, czyli to nie był gniew sensu stricto (to nie była reakcja reaktywna, ale na zewnątrz wyglądała tak samo jak ona; stąd w filozofii jest sentencja: "Nic nie jest tym na co wygląda"; to bardzo obszerna sentencja i nie może tez być oderwana od całości filozofii/ etyki/ filozofii chrześcijańskiej, czyli nie można tego odbierać, że wszyscy manipulują, a jako subiektywny ludzki odbiór sytuacji/ czynów, w tym ograniczonego mózgu ludzkiego, ale również innych kwestii, ale to już wyszedłby wykład).
Gniew, w ogólnie przyjętym znaczeniu, nie może być święty, bo pochodzi od pychy...
Pozdrawiam
Polaków na to nie stać. Zostali rozgotowani, jak żaba. To łagodność i subtelność rozgotowanej żaby.
@@michaltrivium na co dokładnie? W sensie widzę pewne niuanse, które są "normą społeczną" i jakby niemożność wyjścia z tego stanu świadomości, ale nie mam pojęcia czemu tak się dzieje...
Mówi się na zachodzie, że Polaka można rozpoznać ze 100 metrów. Oczywiście to przesada, ale z 10-30 metrów autentycznie widać różnice w zachowaniu/ sposobie chodzenia/ stylu życiowego, co oczywiście jest ekspresją układu nerwowego/ świadomości i można je bardzo skutecznie wyłapać, ale nie mam pojęcia o co chodzi dokładnie; jak to "przeskoczyć"? Jak działa ten mechanizm? To jakaś wyuczona "blokada" i ciągle wzmacniana przez socjalizację/ otoczenie?
Nie mam pojęcia, ale ciągle szukam, żeby znaleźć klucz...
*A weź znajdź żonę, która jest "inna społecznie", czyli "nienormalna" (nie ma również większość "przywar narodowych"; zawiść/ zazdrość/ obgadywanie/ brak radości życia/ brak wolności ekspresji (jacyś są tacy usztywnieni/ zalęknieni przed oceną luzu), etc. etc.), bo dom to nie miejsce na eksperymenty społeczne (chyba, że ktoś chce zostać męczennikiem). Sprawa o tyle trudniejsza, że ta "blokada mentalna" występuje we wszystkich warstwach społecznych (również menedżerka/ dyrektorka najczęściej nie jest od tego "wolna"). Dochodzą inne kwestie, ale to chyba wszystko skupia się w tym samym.
To jakaś "narodowa blokada mentalna", ale nie znalazłem klucza.
@@marcin3136 Również nie znam odpowiedzi.
Im bardziej badam otaczającą mnie rzeczywistość tym bardziej dostrzegam fikcję i kłamstwo, praktycznie na każdym kroku i w każdej dziedzinie.
Syndrom "gotowanej żaby" to znana metafora w świecie psychologii.
Przypomina to dzieci z dysfunkcyjnej rodziny, których "nie stać" na normalność, bo zostały z niej okradzione już we wczesnym dzieciństwie. Nasz kraj przez lata znajdował się w rękach "toksycznych rodziców", rozmaitych agentur, zaborców, okupantów. Jak dzieci z dysfunkcyjnej rodziny, zdaje się, że zapomnieliśmy czym jest zdrowe i oparte na prawdzie życie.
To na co stać większość ludzi to marny teatr, inscenizacja - dokładnie tak, jak to wygląda w rodzinach dysfunkcyjnych.
Dziś już Święta, zatem pozdrawiam panią Monikę i Państwa łagodnie
i świątecznie.
Sam/a na Święta
Jeśli będziesz sam(a) na Święta
spójrz na Boga w sercu swym,
w nim Moc Mądrość Miłość Jego,
a tyś córka, syn - stworzenie Jego -
najpiękniejszy ze stworzeń.
Miłuj, czerp cud jedności poprzez
swą Istotę jakoś dzieło Stwórcy
- Obraz i Podobieństwo -
Doskonałość Obfitość Miłość
DOM
Obecność Jego w tobie - to On.
Tyś Tym, tyś Nim, tyś dzieło, którym
On zachwyca się. Tchnął Życie,
daje Życie i domaga się : Żyj Tym
kto jest w tobie. Jego Wielkość - Ogień,
wieczyste płomienie miłości.
Rozpal Ufność, iż żyje w tobie całą
miarą Piękna Uśmiechu Radości.
Pamiętaj, Bóg w tobie gości.
Nie zaniżaj cudu Jego trwania w tobie.
Jego miłość czyni cię, jak w pierwotnej
chwili stwarzania, podobnym Jemu.
Nie zmienił zdania. Kocha Cię
od zarania po kres i jeszcze Potem, boś
synem Mu i córką. On wie o tym, a
ty pojmij to, byś Radość odczuł(a), żeś
syn/córka Stworzyciela.
W Wigilijny Czas - On miłując ukazuje
swą twarz, wzywa : Jam Jest Bóg.
Odpowiedz : Kocham Boga we mnie.
I pozostań w tym stanie.
Niech tak się stanie w Tobie, we mnie, w nas
w ten Wigilijny Czas.
Dziękujemy.
Tack!
Bardzo dziękuję za wsparcie mojej pracy! Wesołych Świąt.
Dobry timing, dobry pomysł... :)
Ja bym jeszcze dodał, że mądry mężczyzna uwzględni w tym filozofie ("umiłowanie mądrości"), która jest warunkiem koniecznym rozwagi czyli- nomen omen- mądrego życia.
Czyli jestem na tak, ale uwzględniając powyższe.
*I z założenia ta "arystokratyczna dusza" jakaś ładniejsza u kobiet (nie są "rywalizujące", a "relacyjne" i nie są "zdobywcami/ wojownikami"; jednak czasami jest wymóg odejścia od powyższego (a chyba nawet nie odejścia, tylko możliwości utrzymania takiego "stylu życiowego", czyli Ordo Caritatis zaczynając od siebie), aby zachować rozwagę i tym bardziej w dzisiejszych czasach, aczkolwiek próbować nie wszczynać wojen, jednak jest również tzw. działanie "ofensywno-defensywne", czyli uprzedzenie ataku- chińska sztuka wojny).
Ludzie życzliwi są u nas często odbierane jako słabe (co naraża na niepotrzebne bitwy jak się komuś "pomylą adresy", a prymitywni często oceniają swoimi "filtrami poznawczymi", czyli jak nie jest tak agresywny jak on tzn., że jest słaby/ miękki, więc wpadnie na pomysł, żeby zaatakować), dlatego tym bardziej trzeba uwzględniać powyższe...
Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz. Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrych Świąt. 🎄
@@herbatkazpsychologiem Wesołych Świąt! :)
Polaków od lat wychowuje się na niewolników:
- łagodność
- finezja
- tolerancja
- otwartość
- zaufanie
- ofiarność
Jak to wszystko ładnie i pięknie brzmi na papierze. Jest już tak tęczowo, że aż zbiera się na...
Plusy? Rosnąca liczna osób zainteresowanych terapią! Już podobno dzieci potrzebują terapeutów i miewają myśli samobójcze.
Brawo! Nic tylko pogratulować takiej "szkoły", "postępu" i "rozwoju".
Moim zdaniem subtelność to delikatność, wrażliwość zgadzam się łagodność. Ale czy mężczyzna może być Subtelny?
Oczywiście. Subtelny mężczyzna to w dosłownym tłumaczeniu GENTLEMAN. Serdecznie pozdrawiam i życzę pięknych Świąt. 🎄❄️🎁
Pogodnych pani Moniko 🎄
Dziękujemy.
Serdecznie pozdrawiam! Wesołych Świąt!
I bardzo dziękuję za wsparcie kanału.