Co myślę o gravelach po roku użytkowania?

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 2 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น • 513

  • @smaragdusaurochs1942
    @smaragdusaurochs1942 3 ปีที่แล้ว +169

    Gravele narodziły się w USA, gdzie jest wiele szutrowych dróg. Szosą nie jeździ się na nich zbyt dobrze, więc coś trzeba było wymyślić. Rama szosowa nie dawała możliwości zastosowania szerszych opon. Trzeba było brać ramę od MTB. Jednak baran przy długiej górnej rurze MTB za bardzo wyciąga, więc trzeba dać krótszy mostek. A jak krótki mostek, to lepej kierownicę z flarą dla poprawy sterowności. Wywalali amortyzatory, bo po co amortyzator na szutrach? Klamomanetki albo barendy umożiwiają montaż przerzutki MTB tylko do 9 rzędów. jak ktoś chciał więcej, to musiał dać przerzutki szosowe. Ale te mają krótki wózek. Do większych koronek trzeba było wymyślić przedłużek haka. Takowe zrobił Wooltooth Comp. Można było też zainstalować manetki na baranku. Adaptery zrobił Paul Comp. "Druciarze" upraszczali też napęd do 1x. W ten sposób powstawały monster crossy, krzyżówki MTB z szosą. Z nich gravele, które dziś mają bardzo zróżnicowaną geometrię. Jedne są inspirowane MTB, inne zbliżają się do szosy endurance. Gdy wszedł w to przemysł rowerowy (np. SRAM zaczął robić napędy 1x, Salsa, Genetic, On-One kierownice z flarą), przestały być hybrydą, a stały się pełnoprawnych typem roweru. Chociaż czy ktoś może odróżnić rowery typy gravel od adventure? Dziś już mamy nie tylko rowery gravelowe, ale i gravelowe ramy, grupy napędu, opony, obręcze, kierownice, owijki, siodełka, błotniki, a nawet gravelową odzież. Ktoś mógłby powiedzieć, po co to? Odpowiedź jest jedna: dla zabawy. Bo jazda na rowerz to fajna zabawa.

    • @RotorRotorowicz
      @RotorRotorowicz 3 ปีที่แล้ว +10

      To tak samo jak z muzyką, słuchając wywiadów z kapelami to wynika z nich, że każdy zespół gra inny gatunek muzyki ;) a zdrugiej strony wszystkie są do siebie bardzo bardzo podobne.

    • @marcin4893
      @marcin4893 2 ปีที่แล้ว +2

      Gravel to wygodniejsza przełajówka. Nic nowego nie wymyślili.

    • @daronieogarniaro
      @daronieogarniaro ปีที่แล้ว +4

      Robię screeny twojego komentarza. Do tej pory nie widziałem, żeby ktoś tak wyłożył genezę graveli

    • @sharingmatters
      @sharingmatters ปีที่แล้ว +2

      Swietna zabawa. I tylko cieszyc sie, ze zyjemy w czasach, w ktorych mamy taki wybór!

  • @mpGrafik
    @mpGrafik 3 ปีที่แล้ว +48

    Jakieś niecałe 50 lat temu kupiłem sobie gravela. Nazywał się Albatros 😁
    Przejeździłem nim Polskę wzdłuż południowej granicy od zachodu na wschód. Z przyczepką z namiotem i kuchnią oraz sakwami z ubraniami itp. - codziennie 100km. Raz wjechałem do Zakopanego od strony, gdzie na mapie była droga, a ludzie mówili: panie, tam koniem przejedziesz, ale rowerem nie da rady... Dał radę.

    • @marcin4893
      @marcin4893 2 ปีที่แล้ว +6

      Jeee. Bo to wszystko już było. Firmy patrzą tylko na kase. Koła na nowo nie wymyślą.

    • @pawe6859
      @pawe6859 27 วันที่ผ่านมา

      Nie, nie miałeś grawela 50 lat temu. Też pamiętam tamte czasy. Wtedy na rynku były rowery, kóre z dzisiejszej perspektywy byłyby zwykłymi, topornymi i ciężkimi złomami. Kiepskie koła, które trzeba było co chwilę centrować. Szkoda gadać, ni chuja kiedyś nie było lepiej. Teraz są świetne czasy dla rowerzystów. Sprzętu dla każdego do wyboru i koloru.

    • @mpGrafik
      @mpGrafik 27 วันที่ผ่านมา

      @pawe6859 no szosowy rower to nie był. Szosowe były Huragany i drogie Jaguary - oba na szytkach. Oczywiście, że Albatros był ciężki, choć nie tak, jak Ural, stalowy, ale na cienkich kołach z oponami z bieżnikiem w drobną kostkę, dzięki czemu sprawdzał się poza asfaltem i był dość szybki na asfalcie. Graveli nie było w tamtych czasach, ale ten z powodzeniem pełnił tą rolę. Jeździłem na nim ponad 35 lat turystycznie i jeszcze parę lat dla relaksu, obciążając go latem 3 sakwami i namiotem. Dawał radę z takim obciążeniem robić średnie dzienne dystanse po ok. 100km przez kilka tygodni, często po górach. Czego może chcieć więcej rowerowy turysta?
      Ps. Jedni jeździli tak, jak ja, inni narzekali. Tacy niezadowoleni zawsze byli, są i będą.

  • @FreerunnerPolska
    @FreerunnerPolska 3 ปีที่แล้ว +76

    Dobry materiał, ale nadal kwestionuję argumenty za gravelem. Realna średnia prędkość przeciętnego użytkownika na asfaltach to około 25-30 km/h. To porównywalna wartość ze średnią prędkością jazdy na hardtailu po asfalcie. Wszędzie poza asfaltem sprawa się komplikuje na korzyść hardtaila, nie mówiąc o funie z jazdy (hardtail daje dużo większe możliwości od gravela, a po założeniu pneumatycznej sztycy staje się maszyną mega wszechstronną). Żeby było śmieszniej, obecna moda na gravele to przysłowiowe zatoczenie koła w historii, bo 20 lat temu większość osób jeździła właśnie na rowerach tego typu (potocznie zwanymi "kolarkami" - było to odpowiedniki obecnych graveli na szerszych oponach, o mniej agresywnej geometrii od klasycznych szosówek). Ludzie używali rowerów tego typu w każdym typie terenu (osobiście "upalałem" kolarkę marki Uniwersal w górach świętokrzyskich i po wszelkiego rodzaju szutrach, od Mazowsza po Mazury). Pojawienie się popularnych rowerów MTB (czyli hardtail) było rewolucją właśnie dlatego, że podnosiło wszechstronność w stosunku do potocznych "kolarek" - teraz próbuje nam się wmówić, że jest dokładnie na odwrót ;) Dlatego osobiście nadal nie widzę za bardzo sensu w posiadaniu gravela i pozostaje przy następującej kombinacji niewymagającej kompromisów: na szosę szosa, na teren mieszany (asfalt, szutry, las) i lekkie góry hardtail, a w góry typowe enduro na pełnym zawiasie. Pozdro i czekamy na następny film!

    • @wojtekcegielny7022
      @wojtekcegielny7022 3 ปีที่แล้ว +13

      Cóż, mam odmienne zdanie, mimo, że podobne doświadczenia. Masz rację historia zatoczyła koło. Mój Romet Pasat którego dostałem pod koniec lat 80-tych, to taki odpowiednik dzisiejszego gravela. A potem nastało MTB. Mega niewygodne, ciężkie i zupełnie na nizinach bez sensu. Ale było takie kolorowe, takie odmienne, taki wiatr odnowy z zachodu. A wiadomo, że jak przyszło z zachodu, to musi być dobre ;)
      Jeździłem moim rometem wszedzie tam gdzie koledzy na ciężkich góralach, tylko ja mogłem dłużej i szybciej. Potem kupiłem Crossa od Gianta i jeżdżę nim do dzisiaj. Ale już w garażu czeka Silex 400. Z przyjemnością przesiądę się na gravela Meridy, to będzie taki powrót do korzeni. A góral ? Na nizinach DLA MNIE dalej bez sensu. Ciężki, wolniejszy, po zapakowaniu na niego sakw robi się "ciasny". Na dłuższe trasy męczący i nie dający wytchnienia ze zmiany pozycji tak jak rower wyposazony w baranek. Ale to mój punkt widzenia. Pozdrawiam

    • @sbogdan1
      @sbogdan1 3 ปีที่แล้ว +8

      Myślę że piszesz pod kątem swoich preferencji i subiektywnej ocenie. Oczywiście jak najbardziej masz do tego prawo. Np. w moim przypadku gdzie 80% km które pokonuje to asfalt a pozostałe 20% to szutry, utwardzone ścieżki, więc dla mnie taki gravel byłby idealny, szybki, zjazdu z asfaltu się nie boi, kilometry też można spokojnie pochłaniać. Oczywiście to jest moja opinia z którą nie każdy może się zgodzić. Od takie rozkminianie. Pozdrowerek... :)

    • @mr.z2618
      @mr.z2618 ปีที่แล้ว +3

      Troche odgrzewanie kotleta, bo to stary topic z przed roku, ale zgadzam sie z autorem. Doszedlem do tych samych wnioskow. Nie chodzi tu o pienidze na nowy rower etc. Bo te sa ale zasadnosc gravela. Na szose mam szose a na teren mtb hardtail.

    • @TeamSlowriders
      @TeamSlowriders ปีที่แล้ว

      Popieram 100%

    • @pawek.3389
      @pawek.3389 ปีที่แล้ว

      @@mr.z2618 Zawsze jeździsz tak, że tylko asfalt albo tylko szosa? Nigdy nie robisz tras mieszanych?

  • @rafajazwinski3599
    @rafajazwinski3599 3 ปีที่แล้ว +18

    Kiedys jezdzilem na typowo polskim turysryku z barankiem. Sluzyl mi 20 lat. Byl to rower dosc szybki na asfalcie, na stalowej ramie , ktorym dalo sie jezdzic po kazdej drodze. Kilka lat temu chcialem wlasnie kupic cos takiego nowego. Zjechalem wiele sklepów, sprzedawcy w większości przypadkow dosc ironicznie wyrazali sie o moim romecie pasacie mowiac , ze skoro do wszystkiego to do niczego. Wciskali mi szosę lub mtb. Mowiac ze moje myslenie nie ma sensu. Milelo kilka sezonow i ci sami ludzue ze sklepow rowerowych holduja grawele, bo takie uniwersalne, calkowity szal.To napewno sa potrzebne konstrukcje, znajdace zadowolonych uzytkownikow. Jednak warto pamietac ze nie zastapia szosy na gladkim i mtb w terenie. Do tego ceny dzisiejszych graweli uwazam za sztuczny wytwor, bazujacy na modzie. Te detale w twoim rowerze za ktore trzeba slono placic, jak klucze pod siodelkiem, w osiach, matowy lakier beda z czasem wiekszym zmartwieniem niz pożytkiem.

    • @zdyboo
      @zdyboo 3 ปีที่แล้ว +3

      Ceny nie tylko graveli, ale rowerów w ogóle to pokłosie ssania na rynku. Cena tego MTB co kupiłem w 2019 wzrosła o 25% w 2021, a osprzęt lepszy o 3% może. Co więcej, zwykle cena w trakcie tzw. sezonu była stała. W 2020 przez cały sezon wzrosła o prawie 20%. Nie wiem jak obecnie wygląda sprawa upustów i negocjacji cen, ale w 2019 przy kupnie MTB dostałem dowolne rzeczy ze sklepu o wartości 10% ceny roweru. Czas negocjacji cen obecnie jest już chyba czasem przeszłym, skoro i tak wszystko schodzi od ręki. O ile coś jest, bo dostępności nie ma. MTB zamówiłem w połowie grudnia 2018, a odebrałem na początku marca 2019. Niby długo, bo oczywiście ściema na początku, że rower będzie w styczniu, a potem tylko przekładanie terminu, a że zaliczka wpłacona to czekałem. Niemniej jednak byłem przygotowany na oczekiwanie, bo poczytałem jak to wygląda. Teraz zamówienia z wiosny mają termin realizacji na jesień i dobrze jak tego roku. Jak się coś pojawia np. w Decathlonie, to schodzi w kilka dni. Epidemia też się przyłożyła do tego, mimo opinii niektórych ekspertów, że to tylko zbieg okoliczności. Żaden producent nie dąży do tego, żeby jego towaru brakowało na rynku, no chyba, że ma monopol. Obecna dostępność osprzętu to jest dramat. Nie ma kaset, nie ma hamulców, nie ma przerzutek. Im lepszy osprzęt tym większe pustki. Pozostaje tylko szanować co się ma.

    • @rafajazwinski3599
      @rafajazwinski3599 3 ปีที่แล้ว +1

      Masz racje, trzeba szanowac co sie ma, bo obecnie to nie jest dobry czas na zakup roweru.Moje rowery sa z roku 17 i 19.W ubieglym roku pokupilem nowe kasety i po dwa lancuchy do nich. Leza czesci w garazu, wiec moze jakos przebrne. Zwykly suport na ht 2 musialem wymienic i w ktoryms kolejnym sklepie udalo mi sie dopiero go zakupic.

    • @zdyboo
      @zdyboo 3 ปีที่แล้ว +1

      @@rafajazwinski3599 Ja kupiłem w zeszłym roku gravela i po 2,5 miesiącu i 3,2 kkm go skasowałem. OTB zakończone oderwaniem główki od ramy. Stal niby Columbusa, a puściła. Oczywiście zaraz zacząłem szukać czegoś nowego, bo jazda na gruzie mi się spodobała. Na pytanie o framset, duże firmy odpowiadały w marcu. Zatem zleciłem skonstruowanie nowej ramy od podstaw we wrocławskiej manufakturze. Ponieważ miałem już pewne doświadczenia i przemyślenia, to postanowiłem nieco osprzętu zmienić. Wszystko zamówiłem w ulubionym stacjonarnym sklepie rowerowym i zaczęły się schody, ale że to był październik, to jednak po dwóch tygodniach miałem niemal wszystko. Resztę znalazłem w sieci i spokojnie czekałem na frameset z manufaktury. Miesiąc później już bym nie kupił lub kupił znacznie drożej. Zatem udało mi się w tym roku złożyć rower dokładnie taki jak chciałem. :)
      Nawet z kolegą, który też składał gruza wymieniliśmy się przewodami hamulcowymi. Ja miałem dwa tylne, on kupił dwa przednie. Jak w PRLu. :)
      Też mam trochę zapasowych części, zatem może przetrwam kryzys.

    • @paweaaron9058
      @paweaaron9058 3 ปีที่แล้ว +1

      Tez miałem Romet pasata
      Tylko problem jaki miałem to korby dla mnie były za słabe jako młody miałem szybki moment
      Bo jakimś czasie wywaliłem baranka a założyłem prosta kierownice

    • @paweaaron9058
      @paweaaron9058 3 ปีที่แล้ว

      @@zdyboo Racja by oszczędzać to już jeżdżę tymi częściami co założyłem tok temu jeżdżę aż do całkowitego uszkodzenia czyli zużycia a części już mam kupione rok temu jeśli chodzi o łańcuch mogę spróbować załatwić serwisie by był lekko zużyty wtedy zębatki pracują jak trzeba nowych nie zakłada bo wtedy bardzo przeskakują
      Po wymianie wszystkiego wszystko idzie do kosza

  • @pokrec
    @pokrec ปีที่แล้ว +11

    Właściwie, to czym się rózni ten cały gravel od roweru crossowego? Kierownica "baranek" i przełożeniami bardziej szosowatymi niz góralskimi?
    Rower crossowy to "góral" przystosowany do jazdy po asfalcie i lekkim terenie, w zamian za mniejsze opory ruchu (węższe opony) i łagodniejsza geometrię (wygodniejsza pozycja) oddajemy mozliwość jazdy po bardziej wymagających singletrackach czy stromych podjazdach po korzeniach i głazach. W rowerach crossowych osprzęt jest zasadniczo "górski", ale rozpiętość przełożeń jest zwiekszona w strone szosy. Mój crossowiec ma napęd 3x10. Nie ma bata, żeby gdzieś mi zabrakło napędu. Jak nie ma głazów i korzeni jak udo, to pojedzie. Po asfalcie smiga bardzo dobrze. Przedni amortyzator (choć to tylko sprężynowy uginacz) bardzo pozytywnie wpływa na komfort jazdy w porównaniu ze sztywnym widelcem.
    Gravel to z kolei, to rower szosowy przystosowany do jazdy poza asfaltem, o szerszych oponach i łagodniejszej geometrii z napędem poszerzonym w stronę tych miększych przełożeń.
    Zasadniczo wydaje mi się, że kto co lubi - gravel czy rower crossowy to dwie odmiany rowerów celujących w niemal ten sam segment rynkowy i o bardzo porównywalnych możliwościach.

  • @zdyboo
    @zdyboo 3 ปีที่แล้ว +9

    Ja kupiłem gruza w zeszłym roku przez pandemię. Na początku 2019 kupiłem po dekadzie przerwy od MTB rower FS i przez cały rok 2019 niemal co weekend śmigałem po dolnośląskich i czeskich górach. Miałem sztywnego crossa, miałem MTB FS i nawet nie patrzyłem w stronę gruzów. W 2020 jak wiadomo przyszedł wirus i zwyczajnie bałem się wsiąść w pociąg. Znudzony jazdą wokół komina kupiłem w połowie roku Authora Ronina SL z 2019 roku. Po delikatnym dostosowaniu roweru pod siebie, zacząłem jeździć. Byłem w stanie dojechać z Wrocławia do gór, coś tam pojeździć po nich i wrócić na kole do Wrocławia. Rower skasowałem we wrześniu, ale już mam nowy i rozkręcam się na ten rok.

  • @sportivo_awd
    @sportivo_awd 3 ปีที่แล้ว +24

    Materiał fajny, rzeczowy. Dorzucę swoje trzy grosze. Zastanawiam dla kogo jest Gravel czy amatora (kilkaset km rocznie tylko lato) czy zaawansowanego użytkownika kilka, kilkanaście tyś km użytkowanie przez cały rok Lato, jesień, zima. Mnie w MTB brakuje tej prędkości ma twardej drodze. Rower szosowy za duże ryzyko uszkodzenia-bardzo trzeba uważać na każdą dziurę na nieznanych drogach i w praktyce nie robi się dobrej średniej, tylko na znanych pętlach. Gravel fajna sprawa ale np w przypadku Meridy to takie minimum to Silex 400 i to kosztuje nie mało. Jazda gravelem w terenie może być ekscytująca bo cały czas trzeba walczyć i jesteśmy na limicie możliwości roweru (to tak jak SUV w terenie) no i brak amortyzatora spowoduje że wytrzesie niemiłosiernie i mozna se nawet wybić nadgarstki. Ta sama trasa na MMTB komfort i "nuda". Osobiście nie traktowałbym gravela jako terenowego sprzętu tylko jako bonus, że przejazd gorszą drogą nie będzie równał się awarii. Dla mnie idealnym rozwiązaniem są dwa rowery MTB i szosa/Gravel.

    • @karolzuk3456
      @karolzuk3456 3 ปีที่แล้ว

      Mam Rondo HVRT AL, w tym roku wleciała pełna grupa GRX400, napęd 2x10, 46/30 i 11-32. Opony Continental Contact Speed 35 mm i jest to chyba najbardziej uniwersalny secik jaki można sobie wyobrazić. W teren 2,5 bara, na szosie 4 i można śmigać 35 km/h, a w terenie nawet w błotnistej puszczy radzi sobie dzielnie jeśli posiadasz trochę techniki. Fakt, nadgarstek sobie załatwiłem, ale nauczka jak trzymać kierę i nie przesadzać na zjazdach.

    • @karolzuk3456
      @karolzuk3456 3 ปีที่แล้ว

      @P. S. Nie. Po prostu na szybkim zjeździe pełnym korzeni dostałem sporo uderzeń kiery w nadgarstki kiedy dłonie były na łapach. Teraz wiem, że lepiej być w dolnym chwycie.

    • @darq85pl6
      @darq85pl6 2 ปีที่แล้ว +2

      Tak naprawdę gravel nie jest ani dla amatora ani dla zawodowca. To dobra opcja dla kogoś kto ma pieniądze i wyczynową szosę a czasem wyjeżdża w nowy teren i nie ma pewności czy ta szosa sobie poradzi. Głupotą mieć taki rower jako główny na przejażdżki - lepiej kupić jakiegoś fajnego fitnesa na karbonowej ramie - też będzie dość szybko a znacznie bardziej komfortowo.

    • @mateuszmichal8630
      @mateuszmichal8630 5 หลายเดือนก่อน

      Zgadza się, czyli 3 rowery, nie dwa 😉.

  • @michagrabowski7872
    @michagrabowski7872 3 ปีที่แล้ว +41

    Dla mnie osobiście cała ta marketingowa papka dotycząca graveli jest nie do przyjęcia. Szczególnie to udowadnianie jak to gravel świetnie sobie radzi w terenie. Tylko, że ja rowerowo wychowałem się w latach 90-tych i doskonale pamiętam pierwsze wojaże na rowerach MTB bez żadnej amortyzacji. Mniej więcej podobny komfort dają w terenie współczesne gravele w zależności od grubości używanych w nich opon. Oczywiście dało się tym jechać również w ciężkim terenie, po szosie również ale w obecnych czasach świadomie skazywać się na taki dyskomfort i na dodatek płacić za to extra kasę to jakieś nieporozumienie. Jest kwestią czasu, być może za 2-3 sezony w ofercie bardziej masowo pojawią się gravele full suspension o skoku zawieszenia 4-8 cm i historia znowu zatoczy koło... Jednego gravelom odmówić nie można... te "szosówki" na większym balonie na prawdę wizualnie ładnie się prezentują. Na rowerach MTB z ubiegłego wieku też dało się osiągnąć prędkości rzędu 50km/h, przełożenie 48/11 bez problemu na to pozwalało.

    • @gracjanrok3994
      @gracjanrok3994 3 ปีที่แล้ว +3

      Dokładnie polać mu piwo dobrze prawi... Mnie zastanawia po co Ci pseudo rowerowi yousruberzy z 15 k subow spuszczają się nas tymi gravelami jak gwiazda porno z Brazzers...

    • @marcinzytka7791
      @marcinzytka7791 3 ปีที่แล้ว

      Gravele to taki marketingowy odpowiednik kół 27,5 - koncern wymyśli coś żeby kasa się zgadzała.

    • @marekmajewski2112
      @marekmajewski2112 3 ปีที่แล้ว

      Dlatego najlepiej jest mieć 2 lub 3rowery i masz temat zamkniety

    • @gracjanrok3994
      @gracjanrok3994 3 ปีที่แล้ว +1

      @@marekmajewski2112 Najlepiej to od razu 5... Wystarczy szosa i Mtb

    • @marekmajewski2112
      @marekmajewski2112 3 ปีที่แล้ว

      @@gracjanrok3994 nie przesadzaj,ci co mają hobby w tym temacie i mocno się interesują to mają po 5

  •  ปีที่แล้ว +3

    Od stycznia mam Krossa Eskera 6.0 (2023), jedyne co zmieniłem, to siodło (na Wittkopa) i powiem tak - wymiata! (Mam o tyle fajnie, że przesiadałem się ze znacząco cięższego roweru z oponami 45c / 28"), więc na gravelu miałem od razu wrażenie "rety... to samo jedzie!". Bardzo mi się podoba, w jaki sposób GRX (2x11) radzi sobie z nawet stromymi podjazdami no i.. solidny widelec karbonowy robi robotę, naprawdę "miękko" jedzie się po wertepach (czyli amorów niby nie ma, a jednak jest miło). Znowu, mój stary rower (stalowy, ciężki, nie do zajechania) też nie miał amorków i nieźle tłucze na wertepach, więc - jak mówisz - pozostawało jedynie wypracowanie techniki. Po przesiadce na gravela, umiejętności się przydają, tyle, że jest przyjemniej. Mam zamiar sporo na nim wycisnąć w tym roku...

  • @TaksieZyjeNaTejWsi
    @TaksieZyjeNaTejWsi 2 ปีที่แล้ว +4

    Kurcze przecież na filmie widać jak tym rowerem telepie nawet na lekkich kamieniach. Opony nie tłumią, bo są cienkie. Brak amortyzattora.
    Jeździłem na gravelu po trasie na których na MTB na takim hardtailu się nie czuło żadnego bólu, a w gravelu nadgarstki odpadają. Bolą jak tylko zaczynają się kamienie czy korzenie czy bruk.
    Do tego mało skrętna kierownica i geometria faworyzująca jazdę na wprost. Ciężko się tym jeździ w lesie a przez to, że gravele mają z reguły cienkie slicki, to na piachu zawsze trzeba je prowadzić a po deszczu są wywrotrne. Dostają uślizgu na mokrych korzeniach nawet na płaskim lesie.
    Gravel nie jest uniwersalny. To super rower do twardych i suchych nawierzchni, pokonywania długich dystansow ale nie do jazdy terenowej i już zupełnie nie nadaje się w góry.

  • @varmego1
    @varmego1 3 ปีที่แล้ว +21

    W0W!
    łał! Czekałem rok na ten film! Wspaniały!
    Dzieki😉👍

  • @AA-dp1iy
    @AA-dp1iy 3 ปีที่แล้ว +6

    Mam alergię na jazdę asfaltem + problem z dolnym docinkiem lędźwiowym kręgosłupa co = full suspension. Materiał zacny.

    • @labedzp
      @labedzp 3 ปีที่แล้ว

      Co ma wspólnego dolny odcinek lędźwiowy kręgosłupa z koniecznością fulla ? To tym bardziej lędźwie pójdą się walić

    • @civic952
      @civic952 3 ปีที่แล้ว +5

      @@labedzp Nie masz strzałów z siodełka w tylną część ciała, polecam

    • @labedzp
      @labedzp 3 ปีที่แล้ว

      @@civic952 to kolejne pieprzenie to jakim cudem zawias przed tym chroni ?

    • @civic952
      @civic952 3 ปีที่แล้ว +6

      @@labedzp Jeździłeś na fullu chyba nie, jak będziesz mieć możliwość to polecam

  • @marcinha1973
    @marcinha1973 3 ปีที่แล้ว +12

    Zatem jeśli celem nie jest pokonywanie tras w jak najszybszym czasie, to gravel nie ma uzasadnienia. Wtedy MTB 29er hardtail, zajebisty na bezdrożach i w mieście.

    • @Koobitza1
      @Koobitza1 ปีที่แล้ว

      A i nadgarstki całe :)

  • @krisgazda3802
    @krisgazda3802 3 ปีที่แล้ว +4

    Gravele istnieja od dawna tylko kiedys sie inaczej nazywaly. Kiedys to byly rowery zwane turing /comuter dobrym przykladem jest moja kona dew drop 2010 , czy blizniak stalowy kona sutra geometria bardzo podobma do silexa krorego tez posiadam. Innym rowerami z przelomu 2010 sa rowery salsa fargo i vaya-tylko to sie kiedys nazywalo 29er i turing bike czyli wyprawowka , podobnie jak rowery surly jedyne co brakowalo dawniej to dedykowane grupy gravelowe.

  • @anj000
    @anj000 2 ปีที่แล้ว +14

    3:33 w jakim sensie rower gravelowy daje możliwość jazdy w cięższym terenie niż rower crossowy? Chyba raczej odwrotnie?

  • @tyrionlannister9376
    @tyrionlannister9376 3 ปีที่แล้ว +18

    Mam inne zdanie . Jak coś jest do wszystkiego to jest raczej do niczego. Najlepiej mieć jest szosę i MTB czy to hardtail czy full. Moim S Worksem objeżdżam szutry, leśne ścieżki i mimo pracującego jak mrówka SIDa z przodu czuć na ramionach korzenie, kamienie i nierówności. Mimo zalanych mlekiem opon 2.25 wciąż zdarzają się obsunięcia z powodu piachu czy błota. Nie bardzo wyobrażam sobie wjazd w takie miejsca na gravelu na cienkich oponach ze sztywną ramą, bo pewnie trzęsie niemiłosiernie . Dopóki twardo i równo to może OK. Jak trudniej , bardziej stromo czy mokro to raz frustracja, a dwa niebezpiecznie. Na szosie gravel pewnie daje radę , ale to co innego i na szosę mam drugi rower. Przy okazji , na rowerze MTB na grubszych oponach też da się pojechać chwilowo 50 km/h. Moim zdaniem to chwilowa moda i sposób wyciągniecie na kupno jeszcze jednego roweru dla spróbowania nawet z czystej ciekawości. Próbować można tylko po co, skoro na każdy inny teren mam inny rower lepszy od tego.

    • @darekniebrzydowski295
      @darekniebrzydowski295 3 ปีที่แล้ว +4

      dokładnie w 100% popieram

    • @sandraskibniewska436
      @sandraskibniewska436 3 ปีที่แล้ว +2

      Ja się nie zgadzam. Kupienie MTB było największym błędem, który popełniłam w przygodzie rowerowej. Gravela mam i sprawdził się, bo jest poniekąd po środku.

    • @tyrionlannister9376
      @tyrionlannister9376 3 ปีที่แล้ว +3

      @@sandraskibniewska436 Kupować trzeba, niezależnie od tego co się kupuje, w sposób świadomy i wiedząc po co.To szczególnie dotyczy roweru. Bez braku szacunku , nazwanie błędem kupna roweru MTB to dla mnie herezja

    • @sandraskibniewska436
      @sandraskibniewska436 3 ปีที่แล้ว +3

      @@tyrionlannister9376 ...aha :P to moje zdanie, więc mam do niego prawo, a jeśli ciebie tak boli "brak szacunku" do jak domniemuje wyrażony w moim poście to...polecam trochę dystansu i rundkę maszynie, w celu spuszczenia ciśnienia. i zaskoczę Cię, ale kupno powyższego było świadome, ale lepiej czuję się na gravelu i nie zauważam żadnej różnicy pomiędzy moim gravelem a MTB. Z tym, że gravel jest wszechstronny, a MTB nie.

    • @tyrionlannister9376
      @tyrionlannister9376 3 ปีที่แล้ว +1

      @@sandraskibniewska436 Świadomość zakupu Szanowna Pani, dotyczyła w mojej wypowiedzi Pani kupna roweru MTB , a nie gravela. Rundka dziś , a jakże będzie))). Rozważam możliwości między 40 km w lesie albo pierwsza setką kilometrów w tym roku na szosie. To wspaniały wybór , nad którym będę myślał i rozkoszował się w czasie śniadania czego i Pani życzę .

  • @darekk.8171
    @darekk.8171 3 ปีที่แล้ว +10

    Fajny ciekawy komentarz. Miałem gravela pół roku po HT - dziury krawężniki na mieście mnie z niego wyleczyły pomijam już Kampinos piach i błoto. Przeszedłem na meride ninety six XT. Fulla nie zamienię. Na Mazowszu 3 bary w oponie i 21 km V średnia mi wystarcza, a w terenie trzymanie tylnego koła robi różnice. Moi kumple ścigający się w XC mają gravele bo jak mówią do treningów idealny - uczy techniki jazdy i nie wybacza błędów. Osobiście nie czuję tego fenomenu.

  • @Techpriest01010
    @Techpriest01010 3 ปีที่แล้ว +17

    Ja to widzę tak .Wielkości Polaków nie mieszka w górach .Ja osobiście mieszkam na wyżynie krakowsko częstochowskiej .Tras na MTB w najbliżej okolicy mam kilkanaście ,ale ile można robić te same trasy .Wtedy wchodzi gravel gdzie wycieczka np do ojcowskiego parku narodowego to miła przejażdżka a nie wyprawa na cały dzień jak na MTB .

    • @marekwiecuch2912
      @marekwiecuch2912 3 ปีที่แล้ว +3

      Dokładnie tak jak piszesz. Góralem śmigam od lat i myślałem, że to rower jakiego jak potrzebuję, a tak naprawdę potrzebowałem gravela na dojazd do pracy i na pokonywanie duzych dystansów po asfalcie i trochę gorszych drogach.

    • @paweaaron9058
      @paweaaron9058 3 ปีที่แล้ว +5

      Śmiechu warte gravel to szosówka nic poza tym
      Przenosi drgania wyboje oraz zagina plecy
      To zwykła propaganda byle by była większa różnorodność by łatwo sprzedać
      A film który oglądam wyraźnie mówi o tym ze mtb jest bardziej uniwersalny
      Prędkość zależy od kondycji każdego człowieka ja częściej jeżdżę do pracy zawsze wolno
      Jeżdziłem po najgorszym śniegu którym przypomina bardzo jazdę po piasku
      Gravel jest dla tych którzy są jeździć jak wariaci
      Gdybym chciał mieć gravela to wyrzucam baranka kiera musi być szeroka i jazda pozycji wyprostowanej

    • @Techpriest01010
      @Techpriest01010 3 ปีที่แล้ว +4

      @@paweaaron9058 ,,gravel to szosówka '' Pro english .MTB nie jest ani trochę uniwersalny ,a że nie umiesz jeździć w bardziej sportowej pozycji to już twój problem

    • @paweaaron9058
      @paweaaron9058 3 ปีที่แล้ว +1

      @@Techpriest01010
      Umiem tylko problem kręgosłupem
      A w ogóle na szosówkach oraz gravelach jeżdżą idioci oczywiste ze nie wszyscy
      Prawdziwy kolarz potrafi jechać wolno i nie jęczy ze jest kostka brukowa itp
      I wybiera drogi gdzie ruch samochodowy jest znikomy i nie jeździ na droga ktorym jest wąsko i niebezpiecznie dla kierowców
      A jeszcze jedno na yt jest rowerowa Holandia 4 K warto obejrzeć jak jeżdżą

    • @Techpriest01010
      @Techpriest01010 3 ปีที่แล้ว +1

      @@paweaaron9058 Prawdziwy kolarz jeździ wolno w pozycji dziada na wózku .Ciekawych rzeczy się dowiedziałem .Jak potrzebujesz mtb aby nie jęczeć, że jest kostka to tylko twoje kalectwo

  • @Numival
    @Numival 3 ปีที่แล้ว +6

    Brakowało mi porównania skoro jeździł Pan na silex 200 i wyżej to fajnie było by dorzucić do filmiku różnice między modelami czy rzeczywiście odczucia warte są wydania wiecej. Tak poza tym to ciekawy film, fajne przemyślenia. Dzięki!

  • @marcinbednarski4734
    @marcinbednarski4734 3 ปีที่แล้ว +9

    Dzięki za doskonały materiał!

  • @gvertm3158
    @gvertm3158 3 ปีที่แล้ว +5

    Na "gravelu" jeździłem już 25 lat temu czyli na kolarce Romet z oponami 27 x1 i 1/4 cala. Z tymi gravelami to jest jak z płytami gramofonowymi, po prostu nostalgiczny powrót do przeszłości.

    • @kwasnydeszcz708
      @kwasnydeszcz708 3 ปีที่แล้ว

      Gdzie ty z taką oponą wjedziesz oprócz asfaltu?

    • @wazon78
      @wazon78 2 ปีที่แล้ว +2

      Wjechać to da się wszędzie pytanie czy da się wyjechać w całości🤣🤣

  • @gearbike4422
    @gearbike4422 3 ปีที่แล้ว +14

    spoko materiał, brakowało takiego :D

  • @walterlatu4524
    @walterlatu4524 3 ปีที่แล้ว +2

    Fajne przemyślenia. Mam gravela od roku i z moich trzech (jeszcze cross i MTB) używam najczęściej. Ale jedna uwaga: żeby minimalizować niechęć kierowców do rowerzystów, zwłaszcza w Krakowie gdzie ulice są zwężane - przepuszczajmy samochody tam, gdzie powinniśmy, jak np. tutaj w sekundzie 10'51". Thanks

    • @daroo1983r
      @daroo1983r 2 ปีที่แล้ว

      Też jeżdżę po Krakowie jako kierowca i rowerzysta. To czego brakuje wszystkim to zrozumienia drugich. Wiecej wyrozumiałości i współpracy a będzie milej i bezpieczniej :)

  • @krzysztofdabrowski3052
    @krzysztofdabrowski3052 3 ปีที่แล้ว +17

    Tak w temacie przeznaczenia roweru. W ubiegłorocznej edycji ultra maratonu szosowego BBT1008, jeden z zawodników pokonał cały dystans na składaku Wigry. I wcale nie był ostani. Tak więc fakt, że zjechałeś z jakiejś góry nie dowodzi że gravel jest wyjątkowym rowerem 😉

    • @wazon78
      @wazon78 2 ปีที่แล้ว +1

      Oczywiście. Jeździć można na wszystkim. Po prostu Wigry pod niektóre podjazdy trzeba podprowadzić i tyle.

  • @jakubprzybylak4938
    @jakubprzybylak4938 3 ปีที่แล้ว +1

    Mam taką szoskę, że wchodzą opony 38c, i uważam, że jest to najlepszy wybór do turystyki rowerowej. Nie przejmując się nawierzchnią można dojechać 30km do jakiejś atrakcji naturalnej, pokręcić się po lesie/wydmach, pobawić na technicznym zjeździe i wrócić do domu godziną asfaltu. Ale zbyt mocno lubię kolarstwo "w dół" i gdybym miał zostawić tylko jeden rower, to byłby to MTB. I oszczędziłbym sobie odgłosy stepowania przy kupowaniu bułek :)

  • @przemysaww5097
    @przemysaww5097 3 ปีที่แล้ว +14

    Mega materiał👍, od lutego jestem szczęśliwym posiadaczem Silexa 400, twoje materiały tylko mnie utwierdzają, że wybrałem super Gravela, czekam na kolejne filmiki👍

    • @marekwiecuch2912
      @marekwiecuch2912 3 ปีที่แล้ว

      taż mam silexa400 :)

    • @przemysaww5097
      @przemysaww5097 3 ปีที่แล้ว

      @@marekwiecuch2912 Hej, kanapa przypasowała?

    • @marekwiecuch2912
      @marekwiecuch2912 3 ปีที่แล้ว

      @@przemysaww5097 tak przypasowała przerzutki fajnie chodzą

    • @YourbetPL
      @YourbetPL 3 ปีที่แล้ว +1

      Żonie kupiłem Silexa 400 i mega zadowolona. Tylko siodło poszło do wymiany :) Sam śmigam na Cube Nuroad Race.

    • @Rurqa
      @Rurqa 3 ปีที่แล้ว

      Pochwalicie się gdzie wyrwaliście silexa? Bo sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda jak walka z wiatrakami.

  • @feitus3705
    @feitus3705 3 ปีที่แล้ว +28

    Wszyscy chyba już zapomnieli o istnieniu rowerów przełajowych. Gravel to taki przełaj dla mas, troszkę inna geometria, mnóstwo marketingu i + 30% do ceny ;)

    • @WINIAR4
      @WINIAR4 3 ปีที่แล้ว +2

      Ta inna geometria sprawia że jest to super wygodny rower nawet w wyścigowym zestawieniu. Do tego możliwość założenia szerszych opon które robią świetna robotę. Jak dla mnie rowerowy ideał co wcale nie oznacza że i dla Ciebie. Wysokość ceny podejrzewam że zbiegła się z cowidem. 2 lata temu ceny zaczynały się od 5-6 tysięcy terasz zaczynają się w okolicach 3 tyśi. Gdyby nie problemy producentów z częściami to i ceny były by inne.

    • @tomasznowak1626
      @tomasznowak1626 3 ปีที่แล้ว +1

      Tak tylko część przełajowek można potraktować jako tzw szosę road plus. mówię o treku crockett czy seria meridy cyclo cross. A ten silex ma geometrię taka że szybko na szosie nie pojedziesz

    • @feitus3705
      @feitus3705 3 ปีที่แล้ว

      @@tomasznowak1626 Sam posiadam Meridę Cyclo Cross, fakt, że na szosie jest trochę nerwowa, ale jest bardzo uniwersalna i kupiłem ją zanim ktokolwiek jeszcze w Polsce myślał o gravelach.

    • @exs3574
      @exs3574 3 ปีที่แล้ว +2

      No i w końcu ktoś nazwał rzecz po imieniu. Odkąd na rynku dostępny jest praktycznie każdy typ roweru, a nowe modele są jedynie faceliftem poprzedniego, trzeba było najpierw stworzyć (a właściwie ponownie otworzyć) pewną niszę, nadać jej chwytliwą nazwę i wypełnić towarem na poziomie cenowym dla "wybrańców". Marketingowy majstersztyk! Choć to wszystko już było ;)

    • @michwoz
      @michwoz 3 ปีที่แล้ว +1

      Większość rowerów przełajowych nie miała/nie ma miejsca na opony grubsze niż 35mm, a ich geometria jest zbyt agresywna i mniej stabilna na zjazdach oraz przy dużych prędkościach (niska główka ramy, rower jest krótki ale ma też wyżej środek ciężkości poprzez podniesiony suport). Oczywiście rowery te zrobią większość tego co zrobi gravel ale lepiej do tego nada się szosa typu endurance (wysoka główka ramy) z oponami 35-40mm. Natomiast co do cen to zgoda. Są po prostu idiotyczne.

  • @pendrakam1
    @pendrakam1 3 ปีที่แล้ว +14

    Jeżdżąc kilka lat na cienkich łysych oponach człowiek już się przyzwyczaił do tej lekkości i szybkości a potem wsiadasz na gravel i jedzie się ciężko 🤣 dobrze jest mieć dwa komplety kół i z głowy.

    •  ปีที่แล้ว

      Trzeba się było przesiąść z górala :D

  • @WuJOoO
    @WuJOoO 3 ปีที่แล้ว +5

    Tylko pamiętaj, że nie każdemu taka pozycja pasuje a już nie wspomnę o kierownicy !

  • @dariuszgoawski432
    @dariuszgoawski432 3 ปีที่แล้ว +1

    Myślałem o gravelu - na dojazdy do pracy i wycieczki po lesie. Powinien być OK ale nie byłem w stanie przekonać się do banana (pewność chwytu i hamulca) i padło na trackinga. Stary cross dostał szerokie opony i śmiga po lesie. Fajnie, że jest tak duża różnorodność ale ceny ogólnie kosmos! Pozdrawiam :)

  • @Draygo1990
    @Draygo1990 3 ปีที่แล้ว +6

    Nie do końca się zgodzę, że rowery gravelowe powstały dlatego, że ludzie którzy chcą rozpocząć przygodę z kolarstwem chcieli rower z barankiem. Tacy ludzie przeważnie są przeświadczeni, że rower z barankeim musi być niewygodny i szukają roweru z prostą kierownicą. Moim zdaniem rowery gravelowe powstały tak samo jak wiele innych typów rowerów. Coraz więcej osób osób wkręca się bardziej w ten sport, przez to producentom opłaca się produkować bardziej zróżnicowane, dopasowane do potrzeb rowery. Kiedyś były tylko rowery DH, XC i wyścigowe szosy, a teraz pomiedzy DH a XC są rowery Freeridowe, Superenduro, Enduro, Allmountain, Trail, Down Country, a pomiedzy sportową szosą a XC rowery Endurance, Rod plus i właśnie Gravel. Druga sprawa, to jakie np. rowery gravelowe nazywasz bezsensownymi przez to że mają zbyt szosową geometrie? Moim zdaniem to wszystko zależy od użytkownika, może właśnie ktoś potrzebuję czegoś jeszcze pomiędzy gravelem a roud plusem. Nie ma jednego roweru do wszystkiego i nie ma jednego stylu jazdy, czym więcej bardziej zróżnicowanych rowerów, tym większa szansa na znalezienie tego idealnego dla siebie.

    • @andredo4880
      @andredo4880 3 ปีที่แล้ว +1

      Jeździłem 20 lat bez baranka, teraz mam treka z barankiem, nie wiem jak mogłem bez tego żyć. Nigdy więcej prostej kierownicy. Z drugiej strony, bałem się że będzie niewygodnie 😂 😂

    • @krzysztofdabrowski3052
      @krzysztofdabrowski3052 3 ปีที่แล้ว

      @@andredo4880 a ja jeździłem z barankiem i nie wiem jak mogłem dać się namówić na taki rower w ogóle 😉

  • @billykid90
    @billykid90 3 ปีที่แล้ว +1

    Swietny kanał! Miałem MTB, miałem szosę a teraz juz drugi rok mam gravela kellys soot 70 i muszę powiedzieć że wreszcie trafilem w moje potrzeby :) jeżdżę do pracy, do lasu, na asfalcie, z przyczepką z dzieciakami i na wyprawy z sakwami. Dla mnie to był naprawdę strzał w dziesiątkę, świetne podzespoły wszechstronność na którą długo czekałem.

    • @Rurqa
      @Rurqa 3 ปีที่แล้ว

      Jak sprawuje Ci się napęd? Mam na myśli czy na prostej oraz na podjazdach nie brakuje Ci biegów?
      Masz tam napęd 1x11 tak?

    • @billykid90
      @billykid90 3 ปีที่แล้ว

      @@Rurqa Tak, mam napęd 1 x 11. Początkowo miałem mieszane uczucia ale po około miesiącu się dostosowałem. Nawet na krótkich przejażdzkach 10 km korzystam płynnie z całego zakresu kasety i nie zabrakło mi przełożeń choć napewno to też kwestia wypracowania odpowiedniej techniki jazdy.

  • @robertadamczyk9374
    @robertadamczyk9374 2 ปีที่แล้ว +4

    100% jechałeś w górnym chwycie. Tobie gravel niepotrzebny!

  • @kamillisowski2931
    @kamillisowski2931 3 ปีที่แล้ว +8

    Ja se jeżdżę szosa endurance , opona z lekkim bieżnikiem to i do 38c się zmieści , chce jest szosowo chce jest gravelowo i żadne ścieżki leśne nie straszne

    • @michabulczak7698
      @michabulczak7698 3 ปีที่แล้ว

      A ja mam krośowke i tez daje rade😀

    • @kamillisowski2931
      @kamillisowski2931 3 ปีที่แล้ว +1

      @@michabulczak7698 na dzień dzisiejszy mam już tylko single speeda i również daj radę 😁

  • @piotrtomeczek5981
    @piotrtomeczek5981 3 ปีที่แล้ว +3

    Super materiał, w końcu konkretnie wyjaśnione :)

  • @RutekMTB
    @RutekMTB 3 ปีที่แล้ว +5

    Trafilem przypadkiem, posluchalem i calkiem fajnie gadasz, zostane na dluzej :)

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว

      Cześć! Miło mi przywitać nowego widza :)

  • @JulianRessive
    @JulianRessive 3 ปีที่แล้ว +3

    Gravel ze 105tką blatem z przodu 50-34 i tył ultegrą RX ;) Dwoma kompletami kół na szosę 11-32 i na szutry 11-34 i można śmiało mieć jeden rower. To właśnie daje gravel ;) W moim przypadku mam podejście "road+" ;) Pozdrowienia.

  • @piw213
    @piw213 3 ปีที่แล้ว +4

    Gravel to coś pięknego! Nie ma to jak popylać po stromych szutrowych drogach i zastanawiając się jakim cudem te koła i hamulce potrafią znieść takie torturowanie. Z kolegami mówimy że gravel teraz to po prostu mtb z lat 90tych.

  • @mariusz5132
    @mariusz5132 3 ปีที่แล้ว +7

    Mam szosę i mtb. Brakuje mi gravela ... tak n+1 to wlasciwy wzor na ilosc rowerow ktory działa ;)

  • @ryszardcichy8216
    @ryszardcichy8216 3 ปีที่แล้ว +2

    Czasy przedgravelowe? W 1973 kupiłem sobie rower marki Rekord i zjechałem na nim pół Polski. Baranek, legendarne opony stomil 1 1/4 cala i bagażnik. Od 2016 jeżdżę na gravelu i to jest po prostu to samo, tylko w nowych technologiach.

    • @adamlisiecki6119
      @adamlisiecki6119 3 ปีที่แล้ว

      Też miałem Rekorda. I do szkoły był dobry , i z bocznymi sakwami na ryby. A teraz kręgosłup już nie taki jak za młodu i koniecznością jest amortyzowane siodło i grubsza opona :)

  • @misiukisiu
    @misiukisiu 3 ปีที่แล้ว +17

    Gravel jest redefinicją potrzeb użytkowników, ale też sprytnym merketingiem. Czy jednak crossy są brzydkie? To zależy od projektu ramy, malowania, osprzętu. Ta nisza została już po prostu wyeksploatowana i producenci zlali ten segment. Z gravelami będzie to samo i za 2-3 lata będą propozycje budżetowe za 1000-1500 zł i czar pryśnie.

    • @michabulczak7698
      @michabulczak7698 3 ปีที่แล้ว +3

      Wchodza teraz na rynek nowe krosówki i ponoc jest tez boom na nie💩 mi sprzedawaca w sklepie odradzil gravela jesli mam crossowego, bo jak twierdzi one roznia sie tylko pozycja siedzenia wiec wydam kase a dużej roznicy nie bedzie :p także jeden i drugi rower spoko, gravel troche bardziej sportowy

    • @ewas4691
      @ewas4691 6 หลายเดือนก่อน

      Trochę minęło i takich propozycji nie widzę.

    • @misiukisiu
      @misiukisiu 6 หลายเดือนก่อน

      @@ewas4691 Bo nie szukasz. Fixie Inc. model Floater Race 8S kosztuje 1600 zł. 10 sekund "szukania".

  • @studio-8
    @studio-8 3 ปีที่แล้ว +1

    Z przekaźnika w NS! Aż cofnąłem, żeby sprawdzić czy dobrze usłyszałem! Zarzynało się tą trasę 20 lat temu! Wtedy w sklepach były tylko Magnum 200 i Romety :)

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว +1

      Witam starszego Kolegę :)

    • @studio-8
      @studio-8 3 ปีที่แล้ว +1

      @@unbrokenreed jak to strasznie brzmi :P Ale z drugiej strony, cholera... to było faktycznie 20 lat temu!

  • @powershotkrk
    @powershotkrk วันที่ผ่านมา

    Na moim gruzie za śmieszne pieniądze wyprzedzałem karbonowych specjalistów na podjeździe z Jurgowa na Słowacki Zdziar.
    Podjazd pod Śląski Dom, tak samo.
    W dolinie białej wody zostawiałem za sobą specjalistów na MTB jadąc moim gruzem na oponach 30.
    W pobliskim lasku na podjazdach mój biedny tył-k ogląda większość rowerów za 10K.
    Także jak chcecie mięć lepsze osiągi pamiętajcie, aby zaczynać zmiany od siebie.
    Technika, waga, prędkość, zwrotność to czy wjedziecie czy zjedziecie w 90% przypadków zależy przede wszystkim od was a nie tego co pod du*@ macie.
    Rower to tylko narzędzie w waszych rękach które odpowiednio dobrane umożliwi wam łatwiejszą pracę w danym terenie.
    Cieszcie się jazdą i nie dajcie się omamić marketingowcom którzy najpierw wpędzają was w poczucie braku a potem sprzedają rower na którym będziecie jechać o 5 km/h szybciej za jedyne 5 tysięcy.

  • @solfatar
    @solfatar 3 ปีที่แล้ว

    dobry materiał. Ilu producentów rowerów tyle filozofii graveli. Nieliczni mają kilka geometrii rowerów z tego segmentu w niskich cenach (np Marin). Inni stukają jedną ramę i ma być gravelem i tyle. A z drugiej strony gravele teraz budują firmy, które kiedyś by w życiu nie spojrzały na ten segment jak: Evil, Nicolai, Santa Cruze, Ibis (czyli enduro) oraz prawdziwe legendy szosowe jak Pinarello, Colnago czy Bianchi - tworzące dotychczas głównie szosy. Z drugiej jednak strony są to rowery często zrobione, a nie zaprojektowane od podstaw - w szczególności u kilku mainstreamowych dostawców.

  • @lukasziiii
    @lukasziiii 3 ปีที่แล้ว +9

    Bardzo dobre materiały na tym kanale, oby tak dalej. Masz potencjał!

  • @fajnalowiec
    @fajnalowiec 3 ปีที่แล้ว +1

    Nie przesadzajmy, ze gravel to zloty srodek idealny na wszystko, bo takich nie ma. Chociaz wiadomo, ze dobry mechanik mlotkiem wszystko naprawi ;) Jesli jezdziles z kims w terenie na rowerze 160/160 na gravelu to to nie byl teren pod rower 160/160. IMO to swietny rower jako pierwszy zeby zobaczyc co kogo bardziej kreci a potem kolejny/ kolejne wybierac juz pod konkretne zastosowania.

  • @Quimeen
    @Quimeen 3 ปีที่แล้ว +14

    Mowisz o przyjemnosci i pokazujesz latajacy obraz gdzie trzesie toba jak w pralce. Zarabista przyjemnosc :) Gravel to najbardziej przereklamowana kupa wsrod rowerow.

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว +5

      Polecam materiał o treningu dup@ do góry. Wtedy zrozumiesz 😊 BTW. Materiały z zjazdów fullem są jeszcze bardziej rozczęsione że względu na prędkość, stąd wnioskuję że wibracje na kamerze nie mają za wiele wspólnego z przyjemnością.

  • @marcinzytka7791
    @marcinzytka7791 3 ปีที่แล้ว +4

    Lekki karbon typowe MTB XC 10kg wagi używkę opony 2.0 o mniejszym oporze. Lub z widelcem carbon 9kg wagi za około 5000zł
    Tanio lekki carbon używkę MTB XC na deore XT znajdziemy za około 5000zł i wyjdzie się na tym statystycznie taniej i lepiej. Opony np Continental 2.0 race sport lekko się toczą.
    Czy to wstyd mieć 3 blaty z przodu. Mój Cube kupiony używany, po dodaniu carbonowej kierownicy, sztycy opony na mleku, pedały crank brothers - zszedłem do wagi 10kg za 5000zł (łączny koszt)
    Duży blat z przodu 44z z tyłu najmniejsza 11 (koła oczywiście 29cali) Jest się czym rozpędzić. Dajesz korbę na 3 blaty, lekkie opony z mniejszymi oporami i gitara.
    Sprzedający mi Cube kupował gravela.
    Gravel to taka inaczej przełajówka/szutrówka twarde drogi ok, ale po kamieniach, strumykach, schodach, błocie, piasku, nierównym lesie dużych koleinach nie będzie miło.
    Gravel nie zastąpi mtb w gorszym terenie.

    • @gracjanrok3994
      @gracjanrok3994 3 ปีที่แล้ว +1

      Dokładnie ja do swojego lekkiego Mtb wsadziłem opony 37 mm i śmigam po asfalcie i jest super...

  • @jakubk6559
    @jakubk6559 3 ปีที่แล้ว +6

    20 lat temu jeździłem na rowerze Puch. Baranek, opona z bieżnikiem. Normalnie panie gravel jak nic. A teraz jest fuji a puch czeka od lat na remont ;)

  • @pawelfabianowicz4359
    @pawelfabianowicz4359 10 หลายเดือนก่อน

    Najprawdopodobniej w tym roku kupie Silexa 4000. Ten z rocznika 2024 jest pięknych i to że wstawili szersze opony jst mega

  • @Max.J.H.
    @Max.J.H. 3 ปีที่แล้ว

    Ja swoją kolarkę użytkowałem gravelowo bardzo dawno temu. Chyba dopiero pojawiały się crossy w sklepach.
    Nie, były to zwykłe opony szosowe, rama giant z osprzętem shimano 105. Niby na szosę, ale jeździłem po lesie. tylko piach i korzenie były problemem (nie wszędzie). Ale opon nie zmieniłem, a ramek też nigdy nie złamałem na korzeniach.
    Kilka lat temu gravele zaczęły się popularyzować. Nie wiedziałem co to. Popatrzyłem - a... robiłem to dawno temu. ;p

  • @ryszardochodzki1828
    @ryszardochodzki1828 3 ปีที่แล้ว +2

    'Zęby bolą' jak widzę jazdę takim rowerem po kamieniach, korzeniach, błocie...
    Bezustannie podziwiam masochistów, którzy rowerami szosowymi z oponami trekkingowymi (w marketingowym bełkocie zwanymi gravelami💪), bez amortyzacji pod tyłkiem i rękami oraz z wąską kierownicą, wjeżdżają do lasu albo w góry🤭
    Dodatkowo karbon i jakiekolwiek przełaje to proszenie się o problemy i koszty.
    Oczywiście 'nikt bogatemu nie zabroni'😊
    Proktolodzy, urolodzy i ortopedzi też muszą z czegoś żyć😉
    Gravel to taka świnka morska. Ani świnka, ani morska. Rower niby do wszystkiego a wiadomo, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego...
    Od br. gravele już wyglądają, jak poczciwy cross (z małymi, naturalnymi, ewolucyjnymi zmianami) ale z barankiem🤣, więc po co te marketingowe 'czary' ostatnich lat??🤔
    Jak to po co?!
    'Łojenie' matrixa!😊

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว

      Ciekawa teoria, jednak proponuję spróbować się przejechać na 150-200 rowerach w ciągu miesiąca i porównać sobie to jak rower przyspiesza pod (cały czas tą samą) nogą, jak zachowuje się przy agresywnym skręcie i jak wygodny jest.
      Dzięki mojej pracy i możliwości takich porównań każdego dnia, okazuje się, że większość rowerów które są dobre w tych trzech kategoriach to gravele :) Szybki, przyjemnie sterowny i wygodny za razem :)

    • @ryszardochodzki1828
      @ryszardochodzki1828 3 ปีที่แล้ว

      @@unbrokenreed Gravel i wygodny to oksymoron :-))

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว

      @@ryszardochodzki1828 Szanuję Twoje zdanie, ale ciekaw jestem na bazie jazdy na jakich modelach ono urosło? (ja swojej listy nie będę wymieniał bo siłą rzeczy było tego mnóstwo.)

    • @ryszardochodzki1828
      @ryszardochodzki1828 3 ปีที่แล้ว +3

      @@unbrokenreed Masz duże doświadczenie, ale takich osób jest w Polsce niewiele. Producenci zarabiają niemal wyłącznie na reszcie, zwykłych rowerowych 'Kowalskich'.
      Kilku znajomych kupiło gravele, ponieważ są 'na fali'/trendy, jak szosówki świetnie się prezentują, miały być niemal 'do wszystkiego' i są zwykle drogie (co ma dodawać prestiżu właścicielowi😉).
      Po miesiącach prób wszyscy twierdzą, że to rowery niemal wyłącznie na asfalt a reszta to marketing pt.: dołóżmy do cross-a baranka i ideologię, wypromujmy i zobaczymy, co się stanie.
      Wrócili do szosówek i mtb...
      Mam już sporo lat i jeździłem już chyba 'na wszystkim' (od wszelkich desek na lądzie i wodzie po czołg na poligonie, a aktualnie próbuję awionetką😊). Wiele razy testowałem śliczne gravele i 'zjazd z przekaźnika w Nowym Sączu' itp. downhille/XC, porównałbym do 'zaliczenia' rajdu terenowego bulwarowym SUV-em (analogicznie jak gravel, ma przede wszystkim wyglądać i sprawiać wrażenie, że jest 'dzielny' tzn. 'do wszystkiego'). Można ale niestety przeważnie taka aktywność kończy się w serwisie...
      Jest to oczywiście w interesie tychże serwisów i sprzedawców (ew. lekarzy/rehabilitantów, ponieważ rośnie ryzyko kontuzji).
      Rozumiem więc, dlaczego promujesz ideę. Nawet, jeżeli przy okazji faktycznie lubisz pomęczyć się 'kolarką' po korzeniach, kamieniach i w błocie😉
      Najwięcej przyjemności psychice i ciału, daje aktywność/rozwiązanie problemu, w czasie których posługujemy się właściwym/optymalnym narzędziem. Polecam: ergonomię, prakseologię, inwentykę, metodę TRIZ, teorię CK, etc.
      Obrazowo: można w szpilkach, czy klapkach zdobywać 'góry/lasy', jednakże mądrzy ludzie dla komfortu psychofizycznego, wymyślili do tego buty wspinaczkowe, trekkingowe ew. sportowe. Można wbijać gwoździe śrubokrętem, czy kombinerkami, jednakże mądrzy ludzie wymyślili do tego młotki.
      Dlatego dla bezpieczeństwa, zdrowia, komfortu i przyjemności, do lasu w góry lub szutry/błoto wybieram mtb z wszelką amortyzacją. Na asfalt - szosówkę bez amortyzacji.
      Poza tym nie ma najmniejszych problemów z jazdą mtb 4x km/h (nawet 1x12), gdy trafi się odcinek asfaltu w lesie, czy poza nim (chociaż nie tak przyjemnie, jak na szosowym).
      Pozdrawiam wszystkich twardzieli, wjeżdżających lekko zmodyfikowaną 'kolarką' do lasu😊
      Namaste🙏

  • @kamilkot6128
    @kamilkot6128 3 ปีที่แล้ว +2

    Fajny materiał. Ale z tą krytyką gravelów które są bardziej nastawione na szosę to się nie zgadzam. Dużo osób szuka właśnie takiego rowera. Który głównie będzie nastawiony na szosę, ale będzie miał możliwość włożenia grubszych kół albo będzie miał je od razu. No tu jest problem z nazewnictwem. Producenci powinni zacząć chyba wydzielać osobną grupę "road-plus". Ale obecnie zazwyczaj tego nie robią i pakują takie rowery do kategorii gravel.

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว

      Dziękuję za komentarz 😊 Takie szosy z szerszą oponą i troszkę bardziej zachowawczą geometrią to endurance i już je mamy na rynku. Ale dalej to nie to samo 😊

  • @Patryk.M.17
    @Patryk.M.17 2 ปีที่แล้ว

    Ja kupiłem Sirrusa X i to najlepszy rower jaki miałem ;) bałem się baranka w divergu, bo oczekiwałem komfortu i lubię jeździć po mieście oraz z przyjaciółmi, którzy ujeżdżają rowery crossowe.

  • @RemekMM
    @RemekMM 3 ปีที่แล้ว

    Dziękuję, bardzo dobrze się słucha Twojej opowieści :)

  • @Pawe-df7md
    @Pawe-df7md ปีที่แล้ว

    3:38 - Panie ja tam na Przehybę od Rytra wyjechałem na Checkpoincie przez Radziejową - fakt że trochę pchałem - ale da się ? da się ! :D

  • @sharingmatters
    @sharingmatters ปีที่แล้ว

    Bardzo dobry kanał i świetny storytelling!

  • @jeremiasz1165
    @jeremiasz1165 10 หลายเดือนก่อน

    Jak kupowałem rower parę lat temu(chyba 2015), to asortymencie były w 70% górale, 10 %szos, 20% trekingowych, publicznych. Górale nie są w większości poprawnie użytkowane (bo i tak w 95% jeżdżą po asfalcie), ciężki rower i jeszcze trzeba dbać o amortyzatory, do dłuższej jazdy strasznie męczący; za to duży wybór. Szosa to już oznaka profesjonalizmu, przeważnie drogi, jeszcze ci ukradną ;) w dodatku na cienkich oponach jest niebezpieczny dla zielonych. A trenkingi/public rowery były średnie, średnio wyglądały, zero bajerów, tanie rowery, nikt są za nimi nie ogląda, za to lekkie jak za taką cenę; dobra baza na przeróbki, polecam.
    Tutaj wchodzi Gravel, który jest krzyżówką szosy z trekiem. Wyglądają super, jeszcze lżejsze i pozwalają ci na wymianę grubości opon i dostosowany do długich jazd.
    Od taka logika według mnie.

  • @santafe1234
    @santafe1234 3 ปีที่แล้ว

    Kurde nie dość , że dobrze i fjnie gadasz to mądrze, duży plus jest OK super merytorycznieł cześć Pozdrawiam

  • @jarosawkamczynski5485
    @jarosawkamczynski5485 3 ปีที่แล้ว +3

    9:58 Rok temu tak się wypierdoliłem zdrowo na szynie tramwajowej, że do dzisiaj mam uraz na jeżdżenie torami tramwajowymi

    • @michak4395
      @michak4395 3 ปีที่แล้ว

      Ja się wyjebałem dokładnie w tym miejscu do którego podałeś sygnaturę:D Tylko że jechałem od innej strony bo akurat skręcałem w Długą, było po deszczu, chwila rozkojarzenia i gleba zaliczona, na szczęście uszkodziłem bardziej siebie niż rower:)

    • @jarosawkamczynski5485
      @jarosawkamczynski5485 3 ปีที่แล้ว +1

      @@michak4395 No właśnie ja też wyjebałem na szynach się jak mokro było. Dobrze, że kask miałem bo przywaliłem głową o asfalt i cały bok kasku zdarłem.

  • @mariuszsolski6964
    @mariuszsolski6964 3 ปีที่แล้ว +1

    Nadal nie rozumiem czym różni się rower cross od gravela. Oczywiście ma inną kierownicę, amortyzację pewnie geometria jest nieco inna. Uniwersalne zastosowanie rozumiem, że to część wspólna. Z materiału zrozumiałem że jedyna różnica to to, że cross wygląda jak kupa a gravel wygląda super....jeśli tak to ok..

  • @nsjpna100
    @nsjpna100 3 ปีที่แล้ว +9

    Ja na swoim Kellys Viper dymałem 50 km/h po asfalcie na maxxisach, waga 14,5kg, naped 3x10, 26'

  • @galanonim6392
    @galanonim6392 3 ปีที่แล้ว +3

    No nie i jeszcze raz nie, podstawowy problem to brak amortyzacji. Jazda po wybojach na sztywnym widelcu trzepie po rekach nie zależnie od techniki jazdy. Osobiście dla mnie góral = pełna amortyzacja czyli następny element czego nie mamy w szosie/gravel. Nie kupuje tego bełkotu marketingowego. Mam obecnie górala full i szosę przełajowa na która wszyscy wołają gravel. Przeszedłem całą drogę modernizacji od cieniutkich oponek a skończyłem na 40 mm schwalbe wzmacniane na drutach, przełożenia i inne rzeczy również pozmieniałem.
    Jestem kawał chłopa i każdy kto wazy ponad standardowego szosowego komara 55 kg w butach nie będzie miał opisywanego "luksusu". Aby całkiem dziarsko pomykać na góralu po szosie wystarczy ze kupimy sobie gładkie oponki i "utwardzimy amortyzator". W moim przypadku walka o kilogramy to śmiech na sali, jak będę chciał aby zestaw ze mną ważył mniej o 5 kg zwyczajnie nie jem śniadania, więc pitolenie o wadze roweru w obecnych czasach to czysty Onanizm Sprzętowy

  • @powershotkrk
    @powershotkrk วันที่ผ่านมา

    Masakra w komentarzach.
    Jeden mądrzejszy od drugiego lepiej wie co kto potrzebuje.
    Logiczne jest, że szosówką nie pojeździ się po górach a góralem po szosie już tak.
    Jak ktoś potrzebuje roweru do wszystkiego to odpowiedź jest tylko jedna - elektryczny full.
    Nikt nie zwraca uwagi na jeden kluczowy element przy wybieraniu roweru, koszty serwisu i czy serwis jest samodzielny !
    W momencie boomu ceny gruzów faktycznie były przegięciem, teraz są już na w miarę normalnym poziomie.
    W tym roku kupiłem za śmieszne pieniądze tak zwanego Gravela od Rometa i góral poszedł praktycznie w odstawkę.
    Tam gdzie wcześniej widział bym tylko górala teraz ładuję się gravelem bo spokojnie można na nim robić trasy w dosyć trudnym terenie.
    Hardtaila wybieram już tylko na naprawdę ciężkie trasy.
    Jeżdżę do pracy przez 9 miesięcy w roku po 30km dziennie (Kraków) a podczas wypadów gdzie preferuje górzyste południe czy trasy jak Ojców k.Krakowa na powyższym filmie), uwielbiam robić mieszane nawierzchnie na których nie potrzebuję amortyzacji.
    Przy takiej intensywności i ekspozycji na czynniki atmosferyczne pełen serwis minimum raz do roku.
    Gdybym na co dzień robił te trasy MTB to musiał bym go serwisować przynajmniej dwa razy do roku, aby utrzymać w odpowiednim stanie technicznym a to kosztuje.
    W mojej ocenie gravel czy zwykły sztywniak z prostą kierownicą to najbardziej uniwersalne rozwiązania.
    Tanie w eksploatacji, łatwy serwis, optymalny rozmiar, optymalna wygoda, wszechstronność terenu do eksploracji, więcej miejsca na sakwy i mniejszy żal po stracie :)

  • @jarekg.7581
    @jarekg.7581 3 ปีที่แล้ว +1

    Cześć , Ja z Żoną zakupiliśmy 2020 Specialized Diverge mamy już po parę km. zrobione 🍻🍻 . Wcześniej mieliśmy ,, rekreacyjne ,, tzw. szosowe, miejskie, górale... Ale do czego zamierzam te rowery są SSUUPPEERR jeżeli raz pojedziesz na gravelu to już nie zmienisz 🤗🤗🤗

  • @jarosawreclik9701
    @jarosawreclik9701 3 ปีที่แล้ว +9

    Wg mnie jednak najbardziej uniwersalny rower i w miarę rozsądnie wyceniony to rower mtb hardtail

    • @mikoajborecki8224
      @mikoajborecki8224 3 ปีที่แล้ว +4

      Szczególnie na asfalt co nie

    • @tomeeekcz
      @tomeeekcz 3 ปีที่แล้ว

      @@mikoajborecki8224 przecież masz taką samą średnią prędkość co na grawelu

  • @KK-yy2bj
    @KK-yy2bj 3 ปีที่แล้ว +1

    Testowałem kilka graveli ale niestety każdy był dla mnie niewygodny przez baranka. Mam 190 cm wzrostu i niestety zawsze bolał kark bądź nadgarstki a jazda w dolnym chwycie nie była możliwa. Kombinowałem z mostkami , bikefittingiem itp ale na nic się zdało chyba że dałem mostek o wzniosie 35 co wyglądało komicznie. Mój gravel miał niby turystyczna pozycję (Octane One Kode).
    Kolejną rzeczą to było zachaczanie butem o koło przy skręcaniu. Fakt że rozpędza się fajnie na gravelu ale po przesiadce na marina Muirwoods ręce i kark w końcu odetchnęły.

    • @leetiger
      @leetiger ปีที่แล้ว

      Jedziesz tym Marinem ? Jak go oceniasz po takim czasie?

    • @KK-yy2bj
      @KK-yy2bj ปีที่แล้ว

      @@leetiger Genialny rower do wszystkiego. Wygodna pozycja, możliwość szerokich opon i oldschoolowy wygląd

  • @puzi37
    @puzi37 3 ปีที่แล้ว

    Mam gravela z 1989 wiec nie gadaj ze nie było ich wcześniej , zwyczajnie dziś marketing ciśnie że są to rowery do wszystkiego tak jak klej do wszystkiego który tak naprawdę mało co sklei ... Specialized rock combo , wtedy przerabiali górale na gravele a dziś szosy ,odgrzewany kotlet . Bardziej uniwersalny bedzie klasyczny góral .

  • @MrPsychol
    @MrPsychol 3 ปีที่แล้ว +1

    Mtb zostawiłem na chwilę;)posiadam aspre 1 i lata jak złoto wiadomo to nie grx dokupiłem drugi zestaw kół szosowych i kłopot z głowy;)

  • @zimniasty
    @zimniasty 2 ปีที่แล้ว

    długo by o tym rozmawiać, ale to trochę bardziej złożone; W skrócie - żadna duża marka nie chce powtórzyć sytuacji z 29erami; które Gary Fisher tak bardzo chciał sprzedawać już w 1999r (nie żeby to był jego autorski pomysł, o nie)... Potem była powtórka, jak Kirk Pacenti odkopał fińskie opony 650B nokiana (swoją drogą produkowane także w polsce gdzieś w głębokich latach 90tych) i tak mniej więcej w okoliach 2008 lansował już swoje Pari-Moto i konwersje z 26. W rowerowym internecie ferment jest cały czas, ale dopiero po tych wpadkach i obsuwach z komercjalizacja nowych pomysłów domorosłych konstruktorów tak się duże marki wzięły do roboty i już nie odpuścili tego odrodzenia przełajówek do jazdy nie-przełajowej (w sensie nie w stylu zawodów przełajowych;) Chociaż tak sobie myślę... jednak może nie odrobili lekcji, skoro monstercrossy dalej pozostają modą niszową?

  • @grzegorzmarkowicz462
    @grzegorzmarkowicz462 3 ปีที่แล้ว +3

    Jest SZOSA, SW Rubaix,
    MTB full
    A po tym filmiku wjedzie Gravel 😊
    Tylko z dostępnością problem☹️
    I jeszcze najważniejsze - brak czasu na jazdę.. Pozdrower
    Idzie sub

  • @pawez6664
    @pawez6664 3 ปีที่แล้ว

    W moim przypadku ominęła mnie przygoda gravelowa. Mój główny rower to enduro i szukałem coś do uzupełnienia moich jazd i ostatecznie padło na XC (Trek X-Caliber 9 - nie polecam, dno totalne). Regularnie się zastanawiam co by było gdyby...? Ale z drugiej strony wszystkie zmiany jakie zrobiłem wiązały się z przeróbką roweru w kierunku cięższego terenu (zmiana widelca ze 100mm na 120, na przedzie większa, szersza opona trailowa, dropper, hamulce 4 tłoczkowe, większa tarcza z przodu) skutkowały tym, że coraz bardziej mi się podobał. Z gravelowcami na szosie mam to samo co Ty w terenie, daję za nimi radę, ewentualnie muszą trochę poczekać :) Przydał by się 3 rower, ciekaw jestem jak jeżdżą te maszyny?

  • @motorwingsy
    @motorwingsy 3 ปีที่แล้ว +1

    Kazdy rower jest mega bo wplywa pomyslnie na nasze zdrowie i samopoczucie. Gravel jest ok ale...jak chcesz bawic sie predkosciami to tylko szosa. Full zjedzie tam gdzie gravel ...hmm nie ma szans albo zjedzie ale nie na takiej frajdzie. Wiec jak szulasz ADRENALINY to nie ma kompromisow!

  • @zablej
    @zablej 3 ปีที่แล้ว +6

    Stwierdzenie, że gravel jest wygodny od pierwszej minuty jazdy jest jak powiedzenie że każdym rowerem określanym jako MTB można jechać w wysokie góry. Gravel gravelowi nie równy, tak jak nie każdy rower MTB jest taki sam i służy do takich samych zastosowań. Są grevele pokroju Marin Four Corners, które są bardzo wygodne bo tak zostały zaprojektowane, ale są też gravele z dużo większym zacięciem sportowym o geometrii dużo bardziej zbliżonej do rowerów szosowych ale nadal będące pełnoprawnymi gravelami, a nie szosami z oponą 35c. Opowiadając takie rzeczy narażasz swoich odbiorców i potencjalnych nabywców na wtopę. Dalej napęd, mówisz o GRX jakby był stosowany we wszystkich gavelach, a niestety tak nie jest. Zdecydowana większość graveli do 5000/6000 zł będzie miała napęd szosowy, którego zastosowanie nawet w lekko ciężyszym terenie będzie uciążliwe. Twój film powinien nazywać się "Co myślę o MOIM gravelu po roku użytkowania?"

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว +1

      Dziękuję za komentarz 😊 jeśli chodzi o wygodę, to czy nie jest tak, że te z geometrią sportową są rowerami cx, tylko błędnie kategoryzowanymi jako gravel? A o napędach, wyraźnie komentuję że chodzi o GRX a o reszcie "ciężko mi powiedzieć".

    • @marekk1337
      @marekk1337 3 ปีที่แล้ว +2

      Temat jest szeroki jak ocean. Na te kamieniste zjazdy jakie widac w filmie, ciezkie nawet dla dobrego crossa, nie ma nic lepszego od fulla mtb i wskazywanie ze np podstarzaly amator, ktory byc moze od dziecka nie jezdzil zadnym rowerem da rade ot tak tak zjechac sobie waskim barankiem na kole np 35mm, to skazanie tego biedaka moze i na smierc. Sam majac jakies tam doswiadczenie m.in z mtb boje sie polaczenia waskiego baranka niskobudzetowego np sora, slabych zatem hamulcow szczekowych w blocie, gladkiej zwykle opony szutrowej na stromy, sliski, blotnisty zjazd i pedalow spd. To niczym wypisany akt zgonu. Nie kazdy ma technike pro z przelaju i zawodow mtb zeby wyjsc calo z kazdej opresji w stromym terenie. Slowem ostrozniej z polecaniem kazdemu graveli na ciezki teren, dynamiczne zjazdy dla frajdy, bo zaczna sie mnozyc gravelowe wypadki. Wygoda? Co moze przebic fulla mtb w kazdym terenie czy jakiegos rekreacyjnego w pozycji crossa unibike z super osprzetem do tego? Skoro nawet hardtailem mocno telepie na grubych kamieniach i trudno utrzymac skaczaca szeroka kierownice, to co dopiero gravelem z szosowa waska kierownica chyba ze damy opony 2-3 cale, sa i takie monstra. Geometria? Ok ten slynny drabiniasty marin wyprawowy, polskie blaszaki tez sa itp ale komfortu tlumienia nie zapewni stalowy widelec, ani nawet weglowy, dopiero przy duzym, bardzo duzym budzecie sa rozne gadzety mikroamortyzacji, ale kogo na to stac. Poza tym podziala to jakos na lekkim terenie, bruku itp Fulla mtb zwlaszcza elektryka mozna polecic kazdemu z duza kasa nawet jesli nie jezdzi w ciezkim terenie, moze kiedys zacznie, przynajmniej bedzie mu wygodnie, ale gravel poprzez sam baranek, klamkomanetki, utrudniona ich obsluge, jest dla wyrobionego rowerzysty raczej obytego wczesniej zarowno z szosa, jak i z mtb zeby czuc tez jazde w ciezszym terenie. Gdyby baranek byl dla zwyklego ludu, to prostych kierownic byloby znacznie mniej, a jaka jest proporcja obecnie? Lud rzucil sie na baranki masowo? Szosy dalej nie sa zbyt popularne m.in przez zbyt twarde napedy. Przelozenie 1 do 1 nijak sie ma do napedu mtb 2x12, z kaseta 10-45 i blatami 26-36, a szybkosc zapewnia zebatka 10 wystarczajaco dla amatora. Zatem naped graveli nie jest taki miekki na super ciezkie czy dlugie podjazdy, tym gorzej jest w napedach 1x

    • @zablej
      @zablej 3 ปีที่แล้ว

      @@unbrokenreed Rower CX to rower CX, one są krótkie i mają prostą, wysoką górną rurę i opony max do 35c. Gravele występują w bardzo wielu wariantach, różną się geometrią i zastosowaniem. Są wyprawowe jak Marin, są typowe maszyny do szybkiej agresywnej jazdy po płaskich szutrach jak Spec Diverge Comp i są też takie pomiędzy jak Twoja Merida. Nie można jednoznacznie powiedzieć, że każdy gravel jest super wygodny.

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว +2

      @@zablej Dziękuję za odpowiedź :) Myślę, że masz rację, fajnie, że taki komentarz będzie wisiał pod tym filmem. Przyznam, że moje doświadczenia z wieloma gravelami (bo na jazdę próbną miałem możliwość przetestować dziesiątki tych maszyn - takie zalety pracy na serwisie) doprowadziły mnie do wniosku, że nie natrafiłem na szutrowca niewygodnego. Być może kiedyś się to zmieni :) Dzięki!

    • @zablej
      @zablej 3 ปีที่แล้ว +1

      @@unbrokenreed Moim zdaniem aby stwierdzić czy rower jest wygodny należy spędzić na nim minimum 5h jednorazowo. Przejażdżka 30 mini nic Ci nie powie. Mogę się mylić ale jako serwisant raczej nie spędzałeś tyle czasu na rowerach, które serwisowałeś.

  • @bandittychy
    @bandittychy 3 ปีที่แล้ว +1

    Przekonałeś mnie. Mam full mtb na góry, zawsze chciałem spróbować szosy, ale ograniczenia z nią związane mnie powstrzymywały. Gravel może być strzałem w przysłowiową dychę, mam sporo lasów i szutrow do jego wykorzystania.

    • @bandittychy
      @bandittychy 3 ปีที่แล้ว

      @Sztuczna Inteligencja to prawda, już się o tym przekonałem, ale szybko nie stanieją. Nie chcę czekać.

  • @lady0shady
    @lady0shady 3 ปีที่แล้ว

    Super materiał! Właśnie rozglądam się za rowerem na dłuższe wycieczki, a jednocześnie na jeden "wyścig", więc idealnie trafiłeś z filmem 😊

    • @pawek.200
      @pawek.200 ปีที่แล้ว

      i co wybrałeś na te dłuższe wycieczki? jestem na etapie szukania roweru na trasy 150-200 km. Jestem z Gdańska i ostatnio pożyczyłem rower trekkingowy (sakwy na bagażniku, wygodna pozycja). Skoczyłem na Mierzeję Wiślaną (przekop), rower naprawdę się sprawdził na trasie R10. Zastanawiam się właśnie nad trekkingiem lub gravelem.

  • @wazon78
    @wazon78 2 ปีที่แล้ว

    Dla mnie to bardziej moda. I oprócz tego że jest szybszy na twardym to dla mnie nawet to nie jest zaletą bo po asfaltach praktycznie nie jeżdżę a jeśli nawet to chwilę przelotowo. Uniwersalny to on nie jest bo sam brak amortyzacji jest problemem. Dla szerokich mas którym brak techniki jazdy to w terenie ciężkim zajedzie nie wspomnę o małych hopkach.

  • @radzia1010
    @radzia1010 3 ปีที่แล้ว +5

    17 lat na sztywnym widelcu MTB w terenie oczywiście że można. To moje doświadczenie od 3 lat rower MTB kierownica 800 mm amortyzator. Tu nawet nie ma o czym pisać baranek z szeroką flarą w teren tiaa. Jak sama nazwa wskazuje dirty Kansas to jest przeznaczenie tych rowerów. Cena 10k za sztywnieją a kto bogatemu zabroni. W tej cenie e-bike z ep-8 i zobaczysz więcej. Pozdrawiam młodzież.

    • @Lutekification
      @Lutekification 3 ปีที่แล้ว

      e-bike to skuter, nie rower. Na rower wsiada się przede wszystkim dla formy i innych benefitów zdrowotnych. Jak ktoś chce motor to niech kupuje motor, ale nie mieszaj proszę tematów.

    • @radzia1010
      @radzia1010 3 ปีที่แล้ว

      @@Lutekification rower elektryczny bo o nim napisałem to dalej rower i jest to dość jasno określone w polskim prawie. Mieszasz pojęcia. Jeśli chodzi o tzw. wysportowanie wszystkie znaki na niebie i ziemii pozwalają stwierdzić że używanie roweru elektrycznego jest dużo bardziej wymagające fizycznie niż zwykłego.

    • @Lutekification
      @Lutekification 3 ปีที่แล้ว

      @@radzia1010 W prawie jest tak, że gdyby silnik działał do 26 km/h to byłby juz "prawnie" skuter. To sztuczna granica jak sam widzisz. W jednym momencie jest bardziej wymagające, jak bateria padnie i musisz taszczyć nogami te 30 kg. Jak w skuterze skonczy sie benzyna to możesz mieć hulajnoge:) Więc e-bike'owi znacznie bliżej do skutera/motoru niż maszyny napędzanej siłą mięśni. Właściwie jest to motorower, a wydaje mi się, że odcinek jest o rowerach. Argument, że "zobacze więcej" znaczy, że pojadę dalej? Autem "zobaczę" jeszcze więcej, ale jak wspomniałem to nie jest vlog o motoryzacji czy motorowerach. Pewnie fajne są e-bike'i, skutery, motorowery, elektryczne hulajnogi, ale tu chyba nie o tym jest odcinek.

    • @radzia1010
      @radzia1010 3 ปีที่แล้ว

      @@Lutekification żeby skończyć temat.
      Ocena bliskości to Twój koncept a kiedy przychodzi do oceny gdzie możesz używać e-bike to jest to rower i to jest realne.
      Po wyładowaniu baterii dalej pedałujesz i jedziesz.
      Po twojej wypowiedzi wnioskuję że mało wiesz o rowerach elektrycznych. Zainteresuj się tematem i poszerz wiedzę. Dyskusja będzie wtedy ciekawsza.

    • @Lutekification
      @Lutekification 3 ปีที่แล้ว +1

      @@radzia1010 Starszy już rodziciel śmiga na elektrycznym polskim Krosie, wiem dokładnie co się dzieje, gdy naciskam na pedały w takim rowerze. Rower z wyglądu, motorower w praktyce. "Katapulta" jaką robi silnik w tym rowerze powoduje, że z wysiłku fizycznego zostaje tyle co nic. Znowu argument, że jak się silnik wyładuje, to pedałujesz i jedziesz jest w pewnym sensie chybiony, bo przyjemność z wleczenia 20-30kg ma się nijak do sprzętu ważącego 8-9kg. Argument drugi odnośnie wyładowanej baterii - e-bike jest chyba po to by jednak nie taszczyć go na wyładowanej, prawda? Inaczej po co za to płacić? Bez odbioru, każdy ma swoje zdanie i ja to szanuję.

  • @arturartur7405
    @arturartur7405 2 ปีที่แล้ว

    nie podzielam zachwytu nad gravelem - to jest alternatywa dla roweru krosowego tylko z barankiem. Sprawdza się tak na prawdę na ubitych drogach. Tam gdzie piach, koleiny czy korzenie rower mtb XC z amorem (nawet o minimalnym skoku) będzie nieporównanie wygodniejszy/lepszy. Po asfalcie każdy rower pojedzie, ale żaden tak dobrze jak prawdziwa szosówka. Żeby nie było, wiem co piszę - mam też gravela:-)

  • @MichalTrzcinski-nw8um
    @MichalTrzcinski-nw8um 6 หลายเดือนก่อน

    Wada tego mdelu jest problem z montowaniem bagaznika do sakw. To wdio. Od roku jeźdze, lasy sciezki single. Wlasciwie dla mnie rower idealny. Ale musi byc na grx, bo z rumunia na ebayu sa na innych podzespolach.

  • @RivMak
    @RivMak 3 หลายเดือนก่อน

    Nikomu nie chce wmawiać, że jego wybór gravela jest zły. Dla mnie Nie jest to sensowne i przyjemne jechać trasą pokazaną na filmie np w 6:30. MTB przelatuje jak dzik, a gravelem jadę uważnie jakbym miał wiózł szklanki w plecaku.

  • @xerra1
    @xerra1 3 ปีที่แล้ว +1

    Nie ma szans, żeby w takim terenie, jak na filmie, po kilkudziesięciu kilometrach na sztywniaku nie odbiło się to poważnie na rękach, szczególnie na nadgarstkach.
    Ból potrafi być nie do zniesienia.
    Rozumiem zalety sztywnego roweru, ale w takich warunkach jak te jest to zdecydowanie kompromis i to znacznie gorszy niż trekking z amortyzacją.

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว

      Oglądnij materiał o powerballu, zrozumiesz. ("trening z d.. do góry")

    • @xerra1
      @xerra1 3 ปีที่แล้ว

      @@unbrokenreed
      Fajny materiał, ale tu nie ma nic do rozumienia. Jak by nie ćwiczyć, jazda sztywniakiem w ciężkim, szczególnie kamienistym terenie na dłuższych dystansach to katorga.
      Nie mam nigdy problemów z rękami na asfalcie, czy na drogach gruntowych, ale tłuczeń, kamienie itd, szczególnie w górach przy zjeżdżaniu w dół to zupełnie inna bajka i rower z amortyzacją robi w takich warunkach dużą różnicę.

  • @101wilku101
    @101wilku101 2 ปีที่แล้ว

    W moim odczuciu nie byłem w stanie wytrzymać na nim przejazdu tak samo jak nie jestem w stanie wytrzymać jazdy na szosie, za duże pochylenie. Rower XC i enduro zdecydowanie łagodniejsze mają dla mnie pozycję za kierownicą . Nie jestem po prostu do tego przyzwyczajony. I raczej odradził bym każdemu gravela który przygodę z rowerem zaczyna.

  • @EvulPwn3r
    @EvulPwn3r 3 ปีที่แล้ว +2

    Dziś odbieram Orbea Terra M20 :D Super materiał, mam nadzieję, że nie nadziałem się jak żółtodziób na napis gravel ;)

  • @michalinkowski2521
    @michalinkowski2521 3 ปีที่แล้ว +1

    Fajne połączenie z mocniejszym terenem. Ja mam Silexa 200 i kupiłem drugi zestaw opon na szosy. :)

    • @sharingmatters
      @sharingmatters ปีที่แล้ว

      Bardzo dobry rower jako konkurent dla Marin Four Corner - mocowania na widelcu, tez Sora i troche mniejsza korba z przodu (48-32 zamiast 50-34). Wymieniales cos w rowerze?

    • @michalinkowski2521
      @michalinkowski2521 ปีที่แล้ว

      @@sharingmatters sprzedałem swojego Silexa. To nie jest typowy gravel. To bardziej przerobiony góral na gravela. Drugi raz bym go nie kupił.
      Kupiłe Orbeę Terrę H30 i to nie ma co porównywać. Wygoda, szybkość i w sumie wszystko jest na innym, nieosiągalnmym dla Silexa poziomie.
      Jak chcesz mieć rower górski co wygląda jak gravel możesz go wziąć, a jak chcesz naprawdę gravela to odradzam. Na szosie Silex to wóz z węglem.

    • @michalinkowski2521
      @michalinkowski2521 ปีที่แล้ว

      Niemniej by być uczciwym wykonanie ramy i jakość Meridy jest naprawdę śliczne. To mi się w nim podobało ale geometria to była tragedia.

  • @SzymonKornas
    @SzymonKornas 2 ปีที่แล้ว

    Super, miło się słucha i dużo się dowiedziałem 😎👌

  • @Sender666
    @Sender666 ปีที่แล้ว

    Gravel wydaje mi się jest spoko dla ludzi którzy aktualnie jeżdżą na MTB XC albo trekkingu, ale tylko wycieczkowo i nie lubią odrywać się od ziemi i nie lubią jeździć szybko w dół i nie lubią komfortu tylko niską wagę. Dla mnie najbardziej uniwersalnym rowerem jest ścieżkowy full. Na nim można przejechać dosłownie wszystko komfortowo. Z naciskiem na komfortowo, bo nawet trasy DH da się przejechać na sztywniaku XC, grawelu i rowerze z komunii, tylko że to nie będzie miało za wiele wspólnego z komfortem i przyjemnością :) Już nie mówiąc o kostkach, biodrach i tym jak wszystko dostaje po dupie jadąc po kamulcach na sztywnym rowerze. Do tego ta cena, auć. Ja podziękuję :)

    • @Sender666
      @Sender666 ปีที่แล้ว

      PS. Wiadomo, że najlepiej to mieć 4 rowery :)

  • @tomekborucki1120
    @tomekborucki1120 2 ปีที่แล้ว +5

    Patrzyłem na Twój materiał I widzę normę w przypadku wszystkich "zabaranionych" dwóch kółek. Dropy to coś co nie jest praktycznie wcale w użytku :) to bynajmniej nie krytyka, stwierdzam fakt. Jeździłem w dwóch lokalnych amatorskich klubach, regularne wypady z około setką różnych osób. Zabawki od 2 do 50 tysięcy. I nie przesadzę jeśli napiszę że przypadki gdy ktoś schodził na dropy (50 wypadów rocznie x powiedzmy 20 osób średnio na wypadzie, 1000 sztuk) mogłem policzyć na palcach jednej ręki :) gdy trafiają do mnie na serwis zabaranione rowery to odcinek owijki na dolnym odcinku kierownicy jest praktycznie zawsze czysty, niesklepany, nieużywany. W prezencie z dropami dostajemy klamki hamulcowe które są wybitnie nieergonomiczne w standardowym użytkowaniu w opisany powyżej sposób, zasada mówi: optymalna siła hamowania uzyskiwana jest przez operowanie dźwignią i naciskanie jej w najdalszym dostępnym od punktu obrotu punkcie.
    Stąd bawi mnie moda na grawele w przypadku których ludzie wychwalają możliwości z których, praktycznie zupełnie, nie korzystają :) ale biznes na tym jest przedni.

  • @rolandbarwacz4589
    @rolandbarwacz4589 3 ปีที่แล้ว +2

    szacun za uczciwą ocenę rynku - powinno się coraz mocniej nagłaśniać przykłady "piorącego mózg Laików" nieuczciwego marketingu !

  • @WojcioTJ
    @WojcioTJ 3 ปีที่แล้ว

    mam crossa, ale ma trafić do syna, miał być nowy MTB 1x12 i amortyzator dobry, ale gdzieś w głowie siedzi ten gravel, ostatnie trasy to wypis wymaluj pod gravela, gdzieniegdzie tylko potrzebny był "MTB"

  • @jack09101
    @jack09101 3 ปีที่แล้ว

    Fajnie opowiedziane , podobało mi się . Dzieki

  • @kamilk6807
    @kamilk6807 3 ปีที่แล้ว +1

    Czej czej mówisz że rower za dychę na hydraulice i wyzylowanym aka dużo biegów napędzie jest dobry na wyprawy? W sensie że w pakistańskiej dziurze mają łańcuchy 11s, przewody hydrauliczne i obręcze spełniające specyfikację kół z takiego roweru? Geometria spoko ale flaki zbyt wybajerowane na wyprawowy. Chyba że mowa o "wyprawie" weekendowej z Krakowa do Warszawy. Poza tym zgadzam się, za drogi rower. Raczej dla kogoś kto ma za dużo hajsu i musi być trendi. Gonienie za kolegami na fullach mogłeś równie dobrze uskutecznić na pelikanie, żaden argument. Każdy rower z gładką opona i "endurowa" geometria bardziej lub mniej wpada w definicje dla kogo grawel

  • @rafa6536
    @rafa6536 3 ปีที่แล้ว

    Miałem crossa ale wymieniłem amora na sztywny widelec i teraz to sam nie wiem co mam :) fitness? Nie wiem jak go nazwać ale to jest typ roweru który mi pasuje i przy nim zostaję ;) odnośnie rowerów szosowych to mnie śmieszą Ci ludzie na nich na mieście zgięci w pół :P przy prędkości 20km/h :D Gravel? Nie pasuje mi baranek bo często biegi zmieniam i na prostej jest wygodniej a z drętwieniem nadgarstków nie mam nigdy problemów nawet na trasach długo długich :) poza tym 2 tarcze z przodu to pomyłka bo najczęściej używane przełożenia są pomiędzy nie rozbite i trzeba przednia przerzutka częściej niż by wypadało wachlować :)

  • @marcingrusiecki1301
    @marcingrusiecki1301 3 ปีที่แล้ว +2

    Krótko zwięźle i na temat bez słodzenia i owijania w bawełnę, koń jaki jest każdy widzi. Więcej takich filmów 👍👍👌👌

  • @michabulczak7698
    @michabulczak7698 3 ปีที่แล้ว

    Jak dla mnie gravel to taka crossówka z wygladem szosówki?😅 krosowym tez pojedziezz i w terenie i asfalcie, jednak troche inne opory wiatru będą i ewentualnie waga roweru

  • @Helventis
    @Helventis 3 ปีที่แล้ว +2

    Bardzo chciałem w tym sezonie kupić gravela, ale niestety rynek POPIERDOLIŁO, ceny rowerów i podzespołów poszybowały w górę o +50% bo ciemny lud z braku laku i tak kupi (co widać bo są spore problemy z dostępnością) i finalnie zadowolę się na ten rok chyba używaną szosą a wymiany dokonam po sezonie jeśli sytuacja wróci do normy :/

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว +3

      "bo ciemny lud z braku laku i tak kupi" - pozwolę sobie skomentować. Waloryzacja cen, która miała miejsce była naturalną konsekwencją sytuacji na rynku. Droższe kontenery z dostawami choćby są dobrym przykładem i sytuacje w których importerzy musieli wysyłać puste kontenery w stronę Tajwanu czy Chin, bo nie było w czym sprowadzać towaru. To nie ciemny lud tylko osoby, które mają świadomość, że rowerów i podzespołów wyprodukowano mniej, więc lepiej brać puki są jeśli i tak zamierzają kupić.
      "wymiany dokonam po sezonie jeśli sytuacja wróci do normy" - dobrze, że nie wspomniałeś po którym, ponieważ kilka może ich upłynąć. Przypomnę, że duże marki zrobiły już zamówienia na 2023 rok i ceny nie będą opadać.
      Pozostawię już bez komentarza kwestię inflacji itp. W chwili obecnej za szosę endurance na hydraulice i 105 płacimy około 10k. W sezonie 2023-2024 cena w złotówkach sięgnie 13-14k (tak podejrzewam).

    • @Helventis
      @Helventis 3 ปีที่แล้ว

      @@unbrokenreed wylałem tu może troche za duzo frustracji :p. Wiem z czego wynikają problemy z dostępnością w duzej mierze spowodowane Covidem, raz, i jak wspomniałeś transportem ale liczę, że sytuacja choć trochę się unormuje i może po tym sezonie uda się coś kupić taniej. Wiem, że zapotrzebowanie na rowery wzroslo w zeszlym roku a produkcja spadła nawet nie wymagam już gravela na GRX 2x11 jak planowalem. Bardziej szukam Road+ gdzie wejdą opony do 32-35c bo i tak jezdze 70% asfalt 30% szutry. Moze i w tym sezonie bym cos kupil nawet ale nigdzie nawet nie ma mozliwosci się do roweru przymierzyc bo w sklepach pustki albo zostały skrajne rozmiary. Wątpie tez czy odbedzie sie Bike Expo w maju gdzie liczylem ze bedzie mozna cos porownac na żywo bo Covid Srovid :/

    • @unbrokenreed
      @unbrokenreed  3 ปีที่แล้ว

      @@Helventis Jeśli jeszcze coś rozważasz to w sieci Bike Atelier jeśli masz sklep w okolicy się rozejrzyj, towaru nie brakuje :) Trzymam kciuki za udane łowy, jak nie w tym, to w kolejnych sezonach! :)

  • @hadziu205
    @hadziu205 2 ปีที่แล้ว

    Ciekawe na ile geometria gravela odstaje od sztywnego górala z lat 90tych. No bo tutaj poza barankiem i oponami to różnicy większej nie widzę. Za to różnica w cenie jest kolosalna. Mój góral sztywny cr-mo ważył 9.6kg miał dość nowy osprzęt cieńsze oponki i wszelkie montowania na bagażniki itp i śmigał zjazdy podjazdy i ścieżki przez wieeeele lat. Czy bym odczuł różnice ..... Kto mi to wytłumaczy gdzie? Teraz śmigam na fulu bo to było moje marzenie niedoścignione od dzieciaka. Nie jechałem nigdy gravelem.

  • @smalltrip_bigtravel
    @smalltrip_bigtravel 3 ปีที่แล้ว +1

    Fajnie gdyby ktoś zrobił test mtb vs gravel na jakimś krótkim dystansie ( ten sam zawodnik jadący ile sił w nogach i porównanie vmax- szuter / asfalt) gravel na płaskim teoretycznie szybszy ,ale pytanie o ile ?
    A sama popularność graveli moim zdanie spowodowana jest przez całkiem niezłą infrastrukturę, dosłownie rowerostrady, gdzie żeby skorzystać z amortyzatora to trzeba bardzo chcieć.

    • @piotrmanowiecki-ukaszczyk8479
      @piotrmanowiecki-ukaszczyk8479 3 ปีที่แล้ว

      GCN robił już takie porównania.

    • @tomasztarkowicz3991
      @tomasztarkowicz3991 3 ปีที่แล้ว

      I tu sluszna uwaga, bo liedys z 20 lat temu czesto asfalt byl w takim stanie ze amortyzacja sie przydawala, a dzis nawet lesne dukty nie sa blotem i piaskami bo czesto utwardzane jakims zwirem i poszerzane. Swiat wokol sie zmienia to i rowery

    • @robertsikora2755
      @robertsikora2755 2 ปีที่แล้ว

      Porównywanie MTB i gravela nie ma najmniejszego sensu. Obie klasy rowerów przeznaczone się do całkiem innych zadań. Podobnie w samej klasie MTB znajdziemy wiele podklas, przeznaczonych do często różnych zadań. Roweru trialowego nie wezmę na trasę enduro, znów ścieżkowca nie chciałbym brać na takiego Mamuta w Dolni Morava, a XC nie wziąłbym do dirtu. Z drugiej strony z dobrym skillem można i gravelem na hopy.

  • @perro_8688
    @perro_8688 4 หลายเดือนก่อน +1

    Te górale kupowane przez nas w latach 90tych to było nic innego jak gravele. Tyle, że bez baranka.

  • @pawek.200
    @pawek.200 ปีที่แล้ว

    Tak jak widać na filmie ( 7 minuta ) jazda na sztywnym widelcu po takich kamykach, musi być w cholerę męcząca. Nie lepszy wyborem byłby rower typu trekking, posiadający np: widelec pneumatyczny?