Łukasz: Ja... do teraz nie widziałem "Hobbitów", żadnego. Marta: Żadnego? Jak to się stało? Łukasz: A po co? Niby mama mówiła, żeby nie odpowiadać pytaniem na pytanie, ale to ten moment, kiedy inaczej się nie da.
Kiedy widzę pytanie o prequele Star Wars: A suprise to be sure, but a welcome one. Oraz kiedy w 47:45 słyszę pytanie o Metal Geara: ❗. I nie dlatego, że to moje, ale z chęcią słucham o Metal Gear i Kojimie.
Do sterty "po domu" i "do spania" dochodzi jeszcze sterta "przyda się do farbowania włosów" - to już jest najgorszy sort ciuchów, których nawet przed sobą się wstydzisz :)
Jesteście moimi nowymi autorytetami w kwestiach mody! Marta w piżamie, Radek z dziurami pod pachami, Oskar w podartej koszulce pokrytej kocią sierścią. To już Łukasz wypada najbardziej profesjonalnie z was wszystkich (specjalnie kupuje stroje do nagrywania!) więc może trzeci kanał o modzie to nie taki zły pomysł. xDD
Hobbit jest naprawdę fajny, wiadomo nie jest to LOTR Ale nikt się chyba nie spodziewał że powtórzą sukces i znowu zrobią najlepsza trylogie ever, ale jeśli traktować hobbita jako kino rozrywkowe to się nagle okaże że jest to jeden z lepszych filmów z tej kategori jaki wyszedł ost. Ot moje zdanie które zapewne wiele osób podziela
Myślałam, że jestem już zramolała i beznadziejna i tylko ja chodzę w rozciągniętych ciuchach po domu (bo wygodniej, poza tym i tak zaraz się ubrudzę - zwierzaki, dzieciaki itp.), a jak ktoś przyjdzie to zakrywam swetrem niespraną do końca plamę na ukochanej bluzce. Jak to dobrze usłyszeć, że nie jestem w tym procederze odosobniona. I muszę nauczyć się pisać komentarze, bo to trochę wstyd oglądać Was i nie odezwać się ani razu. Zawsze obiecuję sobie, że napiszę jak coś mądrego przyjdzie mi do głowy, ale jak widać mądrość nie jest moją mocną stroną. :) Dzięki za Wasz kanał i za to, że się Wam chce.
Hej hej. Już myślałem że to pytanie przepadło. Chciałbym mieć taką wyobraźnię by wymyślić te rasy i nazwy ;) miło to słyszeć że zasięgneliście języka a nie od razu założyliście że zmyślam. Dziękuję. Marto i Łukaszu, nie miałem na myśli koniecznie fantasy. W pytaniu było tylko jaki świat byście ożywili. SF jak najbardziej się w to łapie, w końcu nie wszystko ujrzało światło ekranów. Pozdrawiam serdecznie. Trzymajcie się.
Ja się cieszę z prequeli, bo tak poznałem Gwiezdne Wojny. Spojler do Spider-man: Far Frome Home. Dzisiaj byłem w kinie i nawet mojej siostrze się podobało, a ona wogóle nie żyje w tematach superhero. Gdy wróciliśmy do, to zaczęła rozmawiać o tym filmie. Np:,, Pojawił się ten drugi bohater, a później stał się zły'',, Peter Parker dostał okulary od Tony' ego Starka. Ja myślałem, że nigdy nie usłyszę od niej,, Tony Stark''. To świadczy o tym jak Spidey trafia do młodszych.
15:30 Pamiętam ,że w FRH wszyscy którzy "blipneli" powtarzali cały rok wiec Peter chyba powinien być w szkole być o tok dłużej ,ale nie jestem pewien czy o niego też chodziło
Scena z śpiewaniem w Hobbicie jest po prostu Tokienowska. Przecież w Władcy Pierścieni jest cały rozdział o śpiewaniu, opowiadaniu historii w Sali Kominków.
Jestem fanem dziel Tolkiena. Ale Hobbita uważam za książkę średnią. Dlatego filmowego Hobbita oglądałem z przymrużeniem oka. Ale Hobbit nie broni się nie tylko jako adaptacja ale jako film. Dużo by o tym pisać. Cieszę się że moją opinię popieracie. Pierwsza dobra ale przeciagnieta, druga spoko, trzecia do kosza w całości. Z dodanych wątków podobał mi się wątek z czarnoksieznikiem i rozmowy elronda, galadrieli i gandalfa. Wyjaśnia czemu gandalf zniknął w hobbicie czego nie rozwinieto w książce. To też fajnie łączyło Hobbita z wp. Książki łączy głównie pierścień który na początku nie miał mieć takiej władzy. To była blyskotka do znikania. Jednak cała reszta motywów plus choreografia walk to gowno. Są wersje fanowskie filmu. Zamierzam sobie taką obejrzeć żeby zobaczyć czy wycięcie 2/3 wątków pomogło. 😃
Dziękuję bardzo tej osobie która ujęła moją skromną osobę (Ludwiczka Kiełbaske) na tym pięknym fan arcie hehe. Swoją drogą ksywa Ludwik jest mi nadana już od szkoły podstawowej od pierwszej klasy, przez właśnie Świat według Ludwiczka i też kocham te animacje a stary Andy Anderson to mój ulubieniec
O tak, pamiętam "Earth vs. the Spider", widziałem w telewizji, u nas chyba tytuł był po prostu "Pająk". Był gruby Dan Aykroyd jako detektyw. I ciekawy motyw strzelania pajęczyną z klaty, na pewno więcej sensu niż z rąk jeśli chodzi o wynikające z mutacji a nie maszyn (chodź prawdziwy człowiek pająk i tak powinien strzelać siecią z dupy chyba). I wspomniany komiks ze splątanej sieci też miałem. Ale według mnie do reszty serii średnio pasował, bo założenie Splątanej Sieci było by historie były pokazane ze strony przeciwników, a Spider-Man miał być tylko tłem, a historii o Tysiącu jednak duża część komiksu była normalnie z perspektywy Petera.
Może jestem dziwny ale jestem fanem Hobbitów. Nie będę się kłócić, że prawdopodobnie dałoby się to bardzo skrócić, ale mimo wszystko te filmy mi się podobały. Jedyne co mnie naprawdę nudziło to wątek romantyczny krasnolud - elfka.
Jeśli chodzi o Fantastyczną Czwórkę to po prostu w jakimś filmie dać na przykład urywek z telewizji gdzie mamy coś w stylu " Kilka godzin temu nastąpiła katastrofa statku kosmicznego " i proszę bardzo szybka geneza :)
Co do wieku Petera w MCU: Peter urodził się w sierpniu 2001 roku. W Civil War miał 14, aczkolwiek rocznikowo 15. W Homecoming tak samo, bo jest to ten sam rok, jednak kilka miesięcy po wydarzeniach z CW. W Infinity War, które przypuszczając, miało miejsce w pierwszej połowie 2018 ma jeszcze 16, nie 17, więc gdy zdarzył się "Blip" pod koniec IW, Peter wrócił po pięciu latach mając wciąż 16. W FFH wakacje najpewniej odbywają się w lipcu, więc wciąż nie obchodził urodzin. Gdyby nie blipnął, miałby 21 lat.
A co do trzech trylogii Spider-Mana w MCU - kurczę, powstaje właśnie czwarty Thor, to Spider-Man 4 miałby nie być pewniakiem? To już początek drugiej trylogii, a z tego, co kojarzę, wcześniej Raimi, jak i Webb względem obu serii mieli plany na sześć filmów. Poza tym, będąc w wieku filmowego Parkera, będzie mi się świetnie oglądać te filmy, dorastając razem z nim. W końcu będzie to Parker z którym będę mógł się w 101% utożsamiać.
A co do trzech trylogii Spider-Mana w MCU - kurczę, powstaje właśnie czwarty Thor, to Spider-Man 4 miałby nie być pewniakiem? To już początek drugiej trylogii, a z tego, co kojarzę, wcześniej Raimi, jak i Webb względem obu serii mieli plany na sześć filmów. Poza tym, będąc w wieku filmowego Parkera, będzie mi się świetnie oglądać te filmy, dorastając razem z nim. W końcu będzie to Parker z którym będę mógł się w 101% utożsamiać.
Co do fantasy, to pragnę tylko przypomnieć, że Narnia też została przygarnięta przez Netflix. Grisham, syn autora, przez lata walczył o kontynuowanie serii bo zobaczenie całości na ekranie to jego marzenie i po dluuuugich latach planowania czwartego filmu wszedł z ofertą Netflix i robią reboot.
Spider-Man zakłada kanał na YT i mało tego - jest to kanał modowy, gdzie prezentuje swoje outfity. A w filmie nie powiedzieli wprost, ze Piter ma 16, ale w samolocie pada kwestia na temat chyba Flasha Thopsona, kiedy chyba MJ krzyczy do stewardesy - on nie ma 21, to 16 latek po blipie. PS między Endgame a FFH nie minął cały rok, a rok szkolny, wiec jakieś 8-miesięcy, takze jak by nawet pająk miał 15 lat równo w CW to teraz ma 16 i 8 m-cy, czyli nadal nie 17. Poza tym tą kwestie już kiedyś poddawano gdzie indziej - zniknął jakoiś w maju, a po blipie wrócił w okolicach wrzesień/październik z kolei urodziny ma w lipcu, więc nawet jak ma, że tak powiem tyle dni zycia za sobą, co przeciętny 17latek, to nigdy nie obchodził 17tych urodzin, wiec de facto ma 16, jakkolwiek nielogiczne by to nie było. PPS tak - zaraz ma urodziny, dosłownie na dniach, wycieczka jest zaraz po zakończeniu roku szkolnego, w czerwcu, a urodziny Pitera, jak już mówiłem są w lipcu. Co do fantasy to jak dla mnie problem leży gdzie indziej - tam do wielotomowych sag przyciąga głównie to, ze one się pojawiają co jakiś czas i po przeczytaniu kilku tomów chcesz wiedzieć co dalej i czekasz na kolejny. Ale jak już saga się skończyła to taki film nie ma sensu, bo już wiesz jak to się skończy, nie śledzisz tego. No i filmowo ciężko to zrealizować - bo to zawsze zaczyna się od ustanowienia jakiegoś ciekawego świata i budowanie, budowanie i budowanie na postaciach - a filmowo ustanowienie świata to pokazanie kilku kardów, na które wydasz krocie na scenografię i tyle. Film to nie jest dobre medium na fantasy w takim stylu. Krótkie zamknięte opowiadanie z epicką sceną balistyczną, czy prawie baletową walką owszem, ale nie długa saga. A jakbym ja miał wybierać, co bym zobaczył na dużym lub małym ekranie - to polski autor, który napisał dzieło mieszające fantasy z science-fiction - czyli cykl "Pan lodowego ogrodu" Jarosława Grzędowicza.
Czy czytacie wszystkie tipy w takiej kolejności jak są nadsyłane? Mój nadesłany pod koniec czerwca jeszcze się nie pojawił, a były już za to pytania o Sandmana (informacja o ekranizacji pojawiła chyba dopiero w lipcu, więc tipy z tym pytaniem musiały być nowsze niż mój). Edit: Wpłata w banku zaksięgowana 1 lipca.
Nurtuje mnie jedno, nie jest związane z spiderkiem, oglądałem ostatnio Deadpool 2 i jak się ma ich system podróży w czasie gdzie zmieniaja się rzeczy w historii a to co pokazało endgame?? Bo skoro będą wprowadzać x-manow to siła rzeczy będzie to połączone z deedpoolem. Podejrzewam że Reynolds to wyśmieje w jego stylu bo tak byłby zgrzyt
Szacun za wspomnienie o "Pierwszym prawie" Abercrombiego - myślałem, że jedyny w Polsce to czytałem, nikt nigdy o nim nie wspomina, a szkoda bo książki znakomite. Szczególnie kocham "Best Served Cold" i "The Heroes" :D
Mi właśnie Red Country najbardziej podeszło, ale to głównie dlatego, że uwielbiam postać Bloodynine (zaklepuje nick do postci większości gier fantasy w które gram :P ). Chociaż po tej książce też Temple znalazł się wysoko na liście lubianych postaci ;)
Jeśli chodzi o hobbita. Mi najbardziej podobała się część pierwsza bo była najbardziej baśniowa i skupiała się na przygodzie. Zmienili wiele rzeczy które w książce były naiwne i nie logiczne, na takie które mają sens np. Spotkanie z Trollami. Problemem był jak dla mnie Azog który powinien być zastąpiony lorowo zgodnym Bolgiem z aktorem w postaci Conana Stevensa. Druga cześć ma fajną połowę filmu. Thranduil jest świetny, a Samug genialny. Ale wątek elfów itp są strasznie dziwnie rozdmuchane. Sam Legolas powinien być Ester Eggiem dla fanów władcy i być dla scenarzystów tym elfem z którym Thranduil pogada gdy musi do kogoś otworzyć usta. Mocne zmiany fabularne jak rozdzielenie drużyny były słabe i czyniły film chaotyczny. Potem mamy bitwę pięciu armii bez bitwy. Która jest fatalna. W wersji rozszerzonej jeszcze widać kilka naprawdę fajnych starć między formacjami krasnoludów i orków. Ale najlepszą bitwą, trwająca kilka minut walka miedzy elfami i krasnoludami. Ja osobiście rozdzielił bym Hobbita na dwie części i dodał do niego wątek Gandalfa. Serio nie odpuścił bym tego :)
Tylko z jedynki wyszedłem z kina zadowolony.. Po ponownych seansach podobała mi się już mniej, zwłaszcza jak pomyślę o ile pierwotnie mogła być lepsza.. Początkowo pierwsza część miała się kończyć na spływie w beczkach.. To na pewno byłyby 2 przynajmniej bardzo dobre filmy.. A Bitwa pięciu armii to jest komedia a nie zakończenie tej historii. Przykro że tak zepsuli to.. przy takich aktorach, muzyce, Smaugu. A wszystko dla pieniędzy.. Koło Władcy, to te filmy nawet nie mogą stać.
Box office śledzę już od 10 lat, głównie dzięki Box Officowy zawrót głowy z filmweba i teraz na facebooku. Dzięki nim w Polsce jest szerzej znany box office. Znaliście ich już wcześniej nim zaczeliście omawiać na napisach końcowych?
Mało prawdopodobne, by pomiędzy infinity war, a engame było RÓWNO pięć lat, więc czy blipnięte postacie kończyły daną ilość lat w innej dacie niż dotychczas?
Robiąc nowe F4 powinni się IMO inspirować kreskówką z początku XXI w. Jasne, jest 50 lat komiksów, ale to ta animacja potrafiła (mi przynajmniej) sprzedać F4 jako największą rzecz w tym świecie, celebrytów i ogólnie fajne postacie. Origin zaliczony w intro (z fajnym theme, may I add), a w pierwszym odcinku już dobrze poznajemy kim są poszczególni członkowie. Oczywiście mało prawdopodobne, bo ta kreskówka nie była jakoś super ikoniczna i filmowcy pewnie mają w nią totalnie wyjebane xD
Powiem tak ja uwielbiam trylogię Lord of the Rings jednak Hobbit to było i jest dla mnie rozczarowaniem i zgadzam się w 100% z Oskarem na temat Hobbitów i prequele Star Wars to jedna wielka żenada najlepszy odcinek w Historii kanału według mnie
Przepraszam muszę: też dzielę ubrania an czyste, brudne i ubrania "pomiędzy" które tworzą wieżę na nieużywanym krześle w moim pokoju, a jestem kobietą.
Totalnie marzę o "Kronikach Amberu", najlepiej serialowo, aczkolwiek film byłby też wporzo. Przecież ta saga bohaterami stoi, silnymi postaciami, mieszaniem się sojuszów - kochamy to aktualnie w kinie i serialach, nie? CZEMU NIKT TEGO NIE ROBI?! :(
Uwaga, kontrowersyjna opinia. Nigdy nie byłem wielkim fanem Star Wars, bo za dzieciaka raczej nie jarało mnie sci-fi. Kiedy jednak odkryłem, że ta seria nie ma za dużo wspólnego z sci-fi, bo właściwie jest to fantasy w kosmosie to postanowiłem obejrzeć wszystko. I ponieważ nie mam sentymentu do starszych części, jako trylogia bardziej podobają mi się prequele niż SW 4-6. Opowiadają spójną i sensowną historię jednego Jedi, który jest wręcz skazany na wypełnienie przepowiedni i przywrócenie balansu na świecie. Historia w 4-6 jest sama z siebie dużo słabsza w tym względzie. I żebyśmy się źle nie zrozumieli, osobno każdy film ze starej trylogii jest lepszy niż którykolwiek z filmów 1-3, poza tym doceniam postęp technologiczny jaki nakręciły te filmy w branży, jednakże jako serię nadal wolę prequele. Also hobbity, szczególnie pierwsza część, nie są takie złe, ale jestem fanboyem świata Tolkiena więc mogę być trochę zaślepiony ;) Pozdrawiam
Ja chodzę jedynie w czarnych ciuchach, a koleżanka ma dwa kociska z białą sierścią, które ją gubią jak dzikie. Ja tam nie muszę nawet siadać, a i tak już jestem okocona 😂 Gdy posiedziałam u niej parę godzin to dwa tygodnie później u siebie nadal znajdywałam kłaki jej kociska. W sumie nawet nie muszę do niej przychodzić, po spotkaniu z nią na mieście też jestem w kocich kłakach 😂 A jeśli ktoś twierdzi, że nie dzieli ciuchów na czyste, brudne i noszone, ale moża jeszcze założyć to zwyczajnie kłamie 😂
a propo wątków horrorowych w spidermanie polecam komiks "Ostatnie Łowy Kravena" - to był dopiero mega hardkor, przykladowa plansza i.kym-cdn.com/photos/images/original/001/352/357/33a.jpg , ten komiks był wydany przez nasze rodzime tm-semic w Polsce bodajze w 1992 roku, ciekawostką jest to ze ten komiks powstał jeszcze przed debiutem venoma w komiksach i dlatego tam spiderman chodzi w czarnym stroju( który jest symbiotem ale Peter jeszcze o tym nie wie)
W "Ostatnich Łowach Kravena" (wydanych w 1987 roku) Peter nie nosi symbionta - wiedział o nim już dużo wcześniej i pozbył się go w "Web of Spider-Man" #1 (1985). Kostium z Łowów jest ze zwykłego materiału.
Osobiście uważam mimo wszystko że prequele Star Wars są lepsze od sequeli Disneya ponieważ zgadza się z lore dużo bardziej rozszerza świat i pomimo słabo napisanych postaci choreografia walk na miecze świetlne jest dosyć dobra. Sequeli nie lubię ponieważ nie rozszerza nam uniwersum a wręcz przeciwnie(np robienie nowego takiego samego imperium zamiast nowych przeciwników, poza tym przeszkadza to że Rey jest straszną Mary Sue. Oraz także to że technologia wogóle nie poszła do przodu od końca oryginalnej trylogii a wręcz do tyłu (bombowce w the last jedi) Poza tym Disney nie rozumie mieczy świetlnych (Finn przeżywa ten cios po plecach, trzyma i świetnie walczy mieczem świetlnym bez żadnego treningu,Kylo po finałowej walce ma tylko małą rankę, Luke nazywa lightsaber laserswordem i argument że chciał on pokazać rey iż ma to wszystko gdzieś jest słaby, Anakin w mrocznym widmie powiedział to samo ale on mieszkał na zadupiu i słyszał o jedi z mitów a luke był jednym z nich kiedy to mówił.) Tyle ode mnie mam nadzieje że pokazałem dlaczego tak uważam i jest to zrozumiałe.
W sensie że to chujowe filmy bez sensownych bohaterów, bez wątków, bez realnego konfliktu, bez stawki i jakiegokolwiek tempa? Myślę, że trochę za nisko cenisz Star Wars, jeśli z tym ci się kojarzą
Malazan wydaje mi się niemożliwy do przeniesienia w formie filmów, w formie serialu w sumie też nie. Jeżeli chcemy żeby to było quality, wymagałoby mnóstwa zmian wobec oryniału który ma po prostu zbyt wiele wątków, zbyt wielu bohaterów. Zaraz ktoś wspomni GoT - Pieśń Lodu i Ognia nie ma nawet połowy zawartości MKP, czytałem obie serie.
Większość Filmów fantasy to głównie słabe filmy z wątkami mega spłyconymi lub infantylnymi. Nawet jak książka jest niezła to robią z tego płytką bajkę o tyranie i wybrańcu. Miecz prawdy był nudną książką z przerostem formy nad treścią, a serial zrobił z niego jakiegoś Mojżesza z jeszcze gorszą fabułą. Narnia trochę poległa na ekranizacji swojej najsłabszej książki. Ja chciałbym jakieś dark fantasy +18 z gośćmi w prawdziwych zbrojach. Co do uniwersum to sam nie wiem. Bardzo lubię dzieła Sandersona, są bardzo oryginalne i fajnie balansują miedzy intrygami rodem z gry o tron, a hight fantasy. Chodź nie wiem czy animacja nie wypadła by w tym dziele lepiej niż film fabularny. Na pewno musiałby to być serial, a nie film. Za dużo wątków. Na pewno chciałbym zobaczyć jakieś klasyczne fantasy z klasycznymi rasami w porządnej ekranizacji. Na pewno nie chciałbym by była to historia na epicką skalę, gdzie porażka kończy sie końcem świata. Może coś z Dungeons & Dragons. Tylko z porządnymi postaciami z charakter arc oraz efektami by wyglądało to jak w cinematicach, a nie jak tani cosplay. Może pierwsze tomy przygód Drizzta były by ok, mimo że nie lubię elfów. Albo coś mroczniejszego jak warhammer fantasy, przygody np. Felixa i Gotreka. Obecnie powstaje kilka fanowskich filmów, ale w uniwersum warhammera 40k który jest czymś pomiędzy s-f, a hight fantasy. P.S moda napisów Końcowych najlepsza cześć programu xD
Są, niestety nostalgia lubi ubarwiać słabe rzeczy, ale kiedy wrócisz to sobie uświadamiasz ze przemiana Anakina w Vadera była z dupy, nikogo tam nie lubisz, w tym właśnie nawet głównego bohatera.
1 czesc jak wywalic jar jara i te fanowskie midichloriany jest spoko , 2 do drugiej mam sentyment bo byłem w kinie jak miałem 5 lat wiec patrząc przez sentyment lubie ( tak samo jak anakin nie lubie piasku xd ) 3 jest suuper która dodatkowo clone wars uzupełniają
@@EvoDeVeau cukiereczku, nie wciskam wszystkim, ale mówie tak jest często. Z ciekawości - kupujesz przemiane Anakina w Vadera i jest to dla ciebie logiczne?
Ja wolę prequele star wars. Akurat filmy przypadły na czas gdy byłam głupim nastolatkiem, dlatego wciąż je dobrze wspominam jakkolwiek słabe by nie były. :)
Łukasz: Ja... do teraz nie widziałem "Hobbitów", żadnego.
Marta: Żadnego? Jak to się stało?
Łukasz: A po co?
Niby mama mówiła, żeby nie odpowiadać pytaniem na pytanie, ale to ten moment, kiedy inaczej się nie da.
Słuchanie Radka jak opowiada o prequelach starwarsósw to czysta radość i przyjemność, Radku Dziękuję że jesteś.
Kiedy widzę pytanie o prequele Star Wars: A suprise to be sure, but a welcome one.
Oraz kiedy w 47:45 słyszę pytanie o Metal Geara: ❗. I nie dlatego, że to moje, ale z chęcią słucham o Metal Gear i Kojimie.
Z Tomem Hollandem jako spidermanem to dla mnie mogą zrobić i 20 filmów
Nareszcie coś o fantasy od was
Dobry pomysl:)
Do sterty "po domu" i "do spania" dochodzi jeszcze sterta "przyda się do farbowania włosów" - to już jest najgorszy sort ciuchów, których nawet przed sobą się wstydzisz :)
Ale was sie milo ogląda ❤
Z wyjątkiem Marty.
@@maxpayne5192Nie zgadzam się
Idealnie się ogląda
@@kacpergolebiowski7252 Twoje prawo.
Spoko kanał ,podobają mi się wasze dyskusje ,sam niestety nie interesuje się na codzień takimi tematami ,ale dzieki wam zaczynam.
Jesteście moimi nowymi autorytetami w kwestiach mody! Marta w piżamie, Radek z dziurami pod pachami, Oskar w podartej koszulce pokrytej kocią sierścią. To już Łukasz wypada najbardziej profesjonalnie z was wszystkich (specjalnie kupuje stroje do nagrywania!) więc może trzeci kanał o modzie to nie taki zły pomysł. xDD
Hobbit jest naprawdę fajny, wiadomo nie jest to LOTR Ale nikt się chyba nie spodziewał że powtórzą sukces i znowu zrobią najlepsza trylogie ever, ale jeśli traktować hobbita jako kino rozrywkowe to się nagle okaże że jest to jeden z lepszych filmów z tej kategori jaki wyszedł ost. Ot moje zdanie które zapewne wiele osób podziela
Marza mi się dobrze zrealizowane filmy na podstawie Pana Lodowego Ogrodu.
Myślałam, że jestem już zramolała i beznadziejna i tylko ja chodzę w rozciągniętych ciuchach po domu (bo wygodniej, poza tym i tak zaraz się ubrudzę - zwierzaki, dzieciaki itp.), a jak ktoś przyjdzie to zakrywam swetrem niespraną do końca plamę na ukochanej bluzce.
Jak to dobrze usłyszeć, że nie jestem w tym procederze odosobniona.
I muszę nauczyć się pisać komentarze, bo to trochę wstyd oglądać Was i nie odezwać się ani razu. Zawsze obiecuję sobie, że napiszę jak coś mądrego przyjdzie mi do głowy, ale jak widać mądrość nie jest moją mocną stroną. :)
Dzięki za Wasz kanał i za to, że się Wam chce.
Hej hej.
Już myślałem że to pytanie przepadło. Chciałbym mieć taką wyobraźnię by wymyślić te rasy i nazwy ;) miło to słyszeć że zasięgneliście języka a nie od razu założyliście że zmyślam. Dziękuję.
Marto i Łukaszu, nie miałem na myśli koniecznie fantasy. W pytaniu było tylko jaki świat byście ożywili. SF jak najbardziej się w to łapie, w końcu nie wszystko ujrzało światło ekranów.
Pozdrawiam serdecznie. Trzymajcie się.
Obi-Wan Kenobi był dobry w obu trylogiach. Palpatin i on.
Hello there
@@ArekXPompa Generał Kenobi!
Właśnie jadę tramwajem na drugi koniec Polski. Nadeszło moje wybawienie
*Kocham was*
Tramwajem na drugi koniec Polski? o.O
@@szkonk No dokładnie to jadę z Łodzi do Gdyni, ale wiadomo o co chodzi XD
Zaraz Łukasz i Oskar nagrają wspólne wideo "Dlaczego mam(y) dośc Jeża i Godzilli" xd
Ja się cieszę z prequeli, bo tak poznałem Gwiezdne Wojny.
Spojler do Spider-man: Far Frome Home.
Dzisiaj byłem w kinie i nawet mojej siostrze się podobało, a ona wogóle nie żyje w tematach superhero. Gdy wróciliśmy do, to zaczęła rozmawiać o tym filmie. Np:,, Pojawił się ten drugi bohater, a później stał się zły'',, Peter Parker dostał okulary od Tony' ego Starka. Ja myślałem, że nigdy nie usłyszę od niej,, Tony Stark''. To świadczy o tym jak Spidey trafia do młodszych.
15:30 Pamiętam ,że w FRH wszyscy którzy "blipneli" powtarzali cały rok wiec Peter chyba powinien być w szkole być o tok dłużej ,ale nie jestem pewien czy o niego też chodziło
Scena z śpiewaniem w Hobbicie jest po prostu Tokienowska. Przecież w Władcy Pierścieni jest cały rozdział o śpiewaniu, opowiadaniu historii w Sali Kominków.
Jestem fanem dziel Tolkiena. Ale Hobbita uważam za książkę średnią. Dlatego filmowego Hobbita oglądałem z przymrużeniem oka.
Ale Hobbit nie broni się nie tylko jako adaptacja ale jako film. Dużo by o tym pisać. Cieszę się że moją opinię popieracie. Pierwsza dobra ale przeciagnieta, druga spoko, trzecia do kosza w całości.
Z dodanych wątków podobał mi się wątek z czarnoksieznikiem i rozmowy elronda, galadrieli i gandalfa. Wyjaśnia czemu gandalf zniknął w hobbicie czego nie rozwinieto w książce. To też fajnie łączyło Hobbita z wp. Książki łączy głównie pierścień który na początku nie miał mieć takiej władzy. To była blyskotka do znikania. Jednak cała reszta motywów plus choreografia walk to gowno.
Są wersje fanowskie filmu. Zamierzam sobie taką obejrzeć żeby zobaczyć czy wycięcie 2/3 wątków pomogło. 😃
Dziękuję bardzo tej osobie która ujęła moją skromną osobę (Ludwiczka Kiełbaske) na tym pięknym fan arcie hehe. Swoją drogą ksywa Ludwik jest mi nadana już od szkoły podstawowej od pierwszej klasy, przez właśnie Świat według Ludwiczka i też kocham te animacje a stary Andy Anderson to mój ulubieniec
No i kolejna porcja wody od Radka na fanarty: Pająk mutant imieniem Jeff, który musi se radzić z wypaleniem zawodowym w corpo XD
O tak, pamiętam "Earth vs. the Spider", widziałem w telewizji, u nas chyba tytuł był po prostu "Pająk". Był gruby Dan Aykroyd jako detektyw. I ciekawy motyw strzelania pajęczyną z klaty, na pewno więcej sensu niż z rąk jeśli chodzi o wynikające z mutacji a nie maszyn (chodź prawdziwy człowiek pająk i tak powinien strzelać siecią z dupy chyba).
I wspomniany komiks ze splątanej sieci też miałem. Ale według mnie do reszty serii średnio pasował, bo założenie Splątanej Sieci było by historie były pokazane ze strony przeciwników, a Spider-Man miał być tylko tłem, a historii o Tysiącu jednak duża część komiksu była normalnie z perspektywy Petera.
1:01:54 - Kącik modowy Napisów Końcowych
31:30 moim zdaniem smok w wykonaniu Cumberbacha był fantastyczny
O ile życie jest przyjemniejsze kiedy podobal Ci się zarówno Hobbit jak i Star Warsy prequele
No w końcu coś do posłuchania dzisiaj
Może jestem dziwny ale jestem fanem Hobbitów. Nie będę się kłócić, że prawdopodobnie dałoby się to bardzo skrócić, ale mimo wszystko te filmy mi się podobały. Jedyne co mnie naprawdę nudziło to wątek romantyczny krasnolud - elfka.
Mam dokładnie tak samo
Jeśli chodzi o Fantastyczną Czwórkę to po prostu w jakimś filmie dać na przykład urywek z telewizji gdzie mamy coś w stylu " Kilka godzin temu nastąpiła katastrofa statku kosmicznego " i proszę bardzo szybka geneza :)
Ooo... przynajmniej nie będę się nudzić podczas sprzątania...
I see u
@@darthdoge8871 o cholera
Co do wieku Petera w MCU:
Peter urodził się w sierpniu 2001 roku. W Civil War miał 14, aczkolwiek rocznikowo 15. W Homecoming tak samo, bo jest to ten sam rok, jednak kilka miesięcy po wydarzeniach z CW. W Infinity War, które przypuszczając, miało miejsce w pierwszej połowie 2018 ma jeszcze 16, nie 17, więc gdy zdarzył się "Blip" pod koniec IW, Peter wrócił po pięciu latach mając wciąż 16. W FFH wakacje najpewniej odbywają się w lipcu, więc wciąż nie obchodził urodzin. Gdyby nie blipnął, miałby 21 lat.
A co do trzech trylogii Spider-Mana w MCU - kurczę, powstaje właśnie czwarty Thor, to Spider-Man 4 miałby nie być pewniakiem? To już początek drugiej trylogii, a z tego, co kojarzę, wcześniej Raimi, jak i Webb względem obu serii mieli plany na sześć filmów. Poza tym, będąc w wieku filmowego Parkera, będzie mi się świetnie oglądać te filmy, dorastając razem z nim. W końcu będzie to Parker z którym będę mógł się w 101% utożsamiać.
A co do trzech trylogii Spider-Mana w MCU - kurczę, powstaje właśnie czwarty Thor, to Spider-Man 4 miałby nie być pewniakiem? To już początek drugiej trylogii, a z tego, co kojarzę, wcześniej Raimi, jak i Webb względem obu serii mieli plany na sześć filmów. Poza tym, będąc w wieku filmowego Parkera, będzie mi się świetnie oglądać te filmy, dorastając razem z nim. W końcu będzie to Parker z którym będę mógł się w 101% utożsamiać.
Cieszę się, że fanart się podobał, miałem spory ubaw rysując go.
Co do fantasy, to pragnę tylko przypomnieć, że Narnia też została przygarnięta przez Netflix. Grisham, syn autora, przez lata walczył o kontynuowanie serii bo zobaczenie całości na ekranie to jego marzenie i po dluuuugich latach planowania czwartego filmu wszedł z ofertą Netflix i robią reboot.
Spider-Man zakłada kanał na YT i mało tego - jest to kanał modowy, gdzie prezentuje swoje outfity.
A w filmie nie powiedzieli wprost, ze Piter ma 16, ale w samolocie pada kwestia na temat chyba Flasha Thopsona, kiedy chyba MJ krzyczy do stewardesy - on nie ma 21, to 16 latek po blipie.
PS między Endgame a FFH nie minął cały rok, a rok szkolny, wiec jakieś 8-miesięcy, takze jak by nawet pająk miał 15 lat równo w CW to teraz ma 16 i 8 m-cy, czyli nadal nie 17. Poza tym tą kwestie już kiedyś poddawano gdzie indziej - zniknął jakoiś w maju, a po blipie wrócił w okolicach wrzesień/październik z kolei urodziny ma w lipcu, więc nawet jak ma, że tak powiem tyle dni zycia za sobą, co przeciętny 17latek, to nigdy nie obchodził 17tych urodzin, wiec de facto ma 16, jakkolwiek nielogiczne by to nie było.
PPS tak - zaraz ma urodziny, dosłownie na dniach, wycieczka jest zaraz po zakończeniu roku szkolnego, w czerwcu, a urodziny Pitera, jak już mówiłem są w lipcu.
Co do fantasy to jak dla mnie problem leży gdzie indziej - tam do wielotomowych sag przyciąga głównie to, ze one się pojawiają co jakiś czas i po przeczytaniu kilku tomów chcesz wiedzieć co dalej i czekasz na kolejny. Ale jak już saga się skończyła to taki film nie ma sensu, bo już wiesz jak to się skończy, nie śledzisz tego. No i filmowo ciężko to zrealizować - bo to zawsze zaczyna się od ustanowienia jakiegoś ciekawego świata i budowanie, budowanie i budowanie na postaciach - a filmowo ustanowienie świata to pokazanie kilku kardów, na które wydasz krocie na scenografię i tyle. Film to nie jest dobre medium na fantasy w takim stylu. Krótkie zamknięte opowiadanie z epicką sceną balistyczną, czy prawie baletową walką owszem, ale nie długa saga.
A jakbym ja miał wybierać, co bym zobaczył na dużym lub małym ekranie - to polski autor, który napisał dzieło mieszające fantasy z science-fiction - czyli cykl "Pan lodowego ogrodu" Jarosława Grzędowicza.
Dobrze się was słucha, gra na kompie muza wyłączona telefon przed monitorem i jak ktoś coś walnie zgon za zgonem 😁 pozdro i oby do przodu 😁
Czy czytacie wszystkie tipy w takiej kolejności jak są nadsyłane? Mój nadesłany pod koniec czerwca jeszcze się nie pojawił, a były już za to pytania o Sandmana (informacja o ekranizacji pojawiła chyba dopiero w lipcu, więc tipy z tym pytaniem musiały być nowsze niż mój).
Edit: Wpłata w banku zaksięgowana 1 lipca.
Wciąż mamy jeszcze tipy z czerwca w kolejce, cierpliwości.
@@napisykoncowe8806 ok
Nurtuje mnie jedno, nie jest związane z spiderkiem, oglądałem ostatnio Deadpool 2 i jak się ma ich system podróży w czasie gdzie zmieniaja się rzeczy w historii a to co pokazało endgame?? Bo skoro będą wprowadzać x-manow to siła rzeczy będzie to połączone z deedpoolem. Podejrzewam że Reynolds to wyśmieje w jego stylu bo tak byłby zgrzyt
Fantasy jest najcudowniejszym gatunkiem.
Szacun za wspomnienie o "Pierwszym prawie" Abercrombiego - myślałem, że jedyny w Polsce to czytałem, nikt nigdy o nim nie wspomina, a szkoda bo książki znakomite. Szczególnie kocham "Best Served Cold" i "The Heroes" :D
+1
Mi właśnie Red Country najbardziej podeszło, ale to głównie dlatego, że uwielbiam postać Bloodynine (zaklepuje nick do postci większości gier fantasy w które gram :P ). Chociaż po tej książce też Temple znalazł się wysoko na liście lubianych postaci ;)
Jeśli chodzi o hobbita. Mi najbardziej podobała się część pierwsza bo była najbardziej baśniowa i skupiała się na przygodzie. Zmienili wiele rzeczy które w książce były naiwne i nie logiczne, na takie które mają sens np. Spotkanie z Trollami. Problemem był jak dla mnie Azog który powinien być zastąpiony lorowo zgodnym Bolgiem z aktorem w postaci Conana Stevensa. Druga cześć ma fajną połowę filmu. Thranduil jest świetny, a Samug genialny. Ale wątek elfów itp są strasznie dziwnie rozdmuchane. Sam Legolas powinien być Ester Eggiem dla fanów władcy i być dla scenarzystów tym elfem z którym Thranduil pogada gdy musi do kogoś otworzyć usta. Mocne zmiany fabularne jak rozdzielenie drużyny były słabe i czyniły film chaotyczny.
Potem mamy bitwę pięciu armii bez bitwy. Która jest fatalna. W wersji rozszerzonej jeszcze widać kilka naprawdę fajnych starć między formacjami krasnoludów i orków. Ale najlepszą bitwą, trwająca kilka minut walka miedzy elfami i krasnoludami.
Ja osobiście rozdzielił bym Hobbita na dwie części i dodał do niego wątek Gandalfa. Serio nie odpuścił bym tego :)
Tylko z jedynki wyszedłem z kina zadowolony.. Po ponownych seansach podobała mi się już mniej, zwłaszcza jak pomyślę o ile pierwotnie mogła być lepsza.. Początkowo pierwsza część miała się kończyć na spływie w beczkach.. To na pewno byłyby 2 przynajmniej bardzo dobre filmy.. A Bitwa pięciu armii to jest komedia a nie zakończenie tej historii. Przykro że tak zepsuli to.. przy takich aktorach, muzyce, Smaugu. A wszystko dla pieniędzy.. Koło Władcy, to te filmy nawet nie mogą stać.
Box office śledzę już od 10 lat, głównie dzięki Box Officowy zawrót głowy z filmweba i teraz na facebooku. Dzięki nim w Polsce jest szerzej znany box office. Znaliście ich już wcześniej nim zaczeliście omawiać na napisach końcowych?
Ja nie kojarzę niestety
- Łukasz
@@napisykoncowe8806 www.filmweb.pl/user/Mr_MarQx/blog/467896-Box+Office%27owy+Zawr%C3%B3t+G%C5%82owy
Hobbit niezwykła podróż to zajebisty film
Mało prawdopodobne, by pomiędzy infinity war, a engame było RÓWNO pięć lat, więc czy blipnięte postacie kończyły daną ilość lat w innej dacie niż dotychczas?
Oglądałeś far from home?
@@adix4640 Tak, a co?
@@adix4640 Nie chodzi mi o sam rocznik, lecz dzień i miesiąc
Bardzo bardzo bardzo bardzo polecam film Lindsay Elllis nt Hobbita. Już sam podtytuł "Bitwa pięciu studiów" powinien zachęcić :D
Human Torcha można by wprowadzic w Spider-Manie, w Ultimate S-M był chyba motyw że Johnny Storm jest kumplem Petera ze szkoły (lub coś w tym stylu)
Robiąc nowe F4 powinni się IMO inspirować kreskówką z początku XXI w.
Jasne, jest 50 lat komiksów, ale to ta animacja potrafiła (mi przynajmniej) sprzedać F4 jako największą rzecz w tym świecie, celebrytów i ogólnie fajne postacie. Origin zaliczony w intro (z fajnym theme, may I add), a w pierwszym odcinku już dobrze poznajemy kim są poszczególni członkowie.
Oczywiście mało prawdopodobne, bo ta kreskówka nie była jakoś super ikoniczna i filmowcy pewnie mają w nią totalnie wyjebane xD
1:16:38 pierwszy fanart ze starym Capem.
Powiem tak ja uwielbiam trylogię Lord of the Rings jednak Hobbit to było i jest dla mnie rozczarowaniem i zgadzam się w 100% z Oskarem na temat Hobbitów i prequele Star Wars to jedna wielka żenada najlepszy odcinek w Historii kanału według mnie
Przepraszam muszę: też dzielę ubrania an czyste, brudne i ubrania "pomiędzy" które tworzą wieżę na nieużywanym krześle w moim pokoju, a jestem kobietą.
O nie ja też mam takie krzesło
Kącik modowy ❤️❤️❤️
Marta fajna ta piżama 😉
Totalnie marzę o "Kronikach Amberu", najlepiej serialowo, aczkolwiek film byłby też wporzo. Przecież ta saga bohaterami stoi, silnymi postaciami, mieszaniem się sojuszów - kochamy to aktualnie w kinie i serialach, nie? CZEMU NIKT TEGO NIE ROBI?! :(
Dopiero jak człowiek wyślę pytanie i dostanie odpowiedź, zobaczy ile wy tych pytań macie. A na odcinek o Metal Gear, czekam mocno.
A może ekranizacja Thorgala?
Wspomnicie coś/nagracie odcinek o Andym Serkisie jako potencjalnym kandydacie na reżysera sequela Venoma?
1:10 śmiechłem po comic conie.
o ty toxicu
Gdzie zobaczyć jak ładnie się ubraliście dwa tygodnie temu na ślub i wesele?
Na naszych instagramach ;)
Uwaga, kontrowersyjna opinia.
Nigdy nie byłem wielkim fanem Star Wars, bo za dzieciaka raczej nie jarało mnie sci-fi. Kiedy jednak odkryłem, że ta seria nie ma za dużo wspólnego z sci-fi, bo właściwie jest to fantasy w kosmosie to postanowiłem obejrzeć wszystko. I ponieważ nie mam sentymentu do starszych części, jako trylogia bardziej podobają mi się prequele niż SW 4-6. Opowiadają spójną i sensowną historię jednego Jedi, który jest wręcz skazany na wypełnienie przepowiedni i przywrócenie balansu na świecie. Historia w 4-6 jest sama z siebie dużo słabsza w tym względzie. I żebyśmy się źle nie zrozumieli, osobno każdy film ze starej trylogii jest lepszy niż którykolwiek z filmów 1-3, poza tym doceniam postęp technologiczny jaki nakręciły te filmy w branży, jednakże jako serię nadal wolę prequele.
Also hobbity, szczególnie pierwsza część, nie są takie złe, ale jestem fanboyem świata Tolkiena więc mogę być trochę zaślepiony ;)
Pozdrawiam
Dyskusja o Metal Gear. No tego mi tu do szczęścia brakowało.
Ja chodzę jedynie w czarnych ciuchach, a koleżanka ma dwa kociska z białą sierścią, które ją gubią jak dzikie. Ja tam nie muszę nawet siadać, a i tak już jestem okocona 😂 Gdy posiedziałam u niej parę godzin to dwa tygodnie później u siebie nadal znajdywałam kłaki jej kociska.
W sumie nawet nie muszę do niej przychodzić, po spotkaniu z nią na mieście też jestem w kocich kłakach 😂
A jeśli ktoś twierdzi, że nie dzieli ciuchów na czyste, brudne i noszone, ale moża jeszcze założyć to zwyczajnie kłamie 😂
a propo wątków horrorowych w spidermanie polecam komiks "Ostatnie Łowy Kravena" - to był dopiero mega hardkor, przykladowa plansza i.kym-cdn.com/photos/images/original/001/352/357/33a.jpg , ten komiks był wydany przez nasze rodzime tm-semic w Polsce bodajze w 1992 roku, ciekawostką jest to ze ten komiks powstał jeszcze przed debiutem venoma w komiksach i dlatego tam spiderman chodzi w czarnym stroju( który jest symbiotem ale Peter jeszcze o tym nie wie)
W "Ostatnich Łowach Kravena" (wydanych w 1987 roku) Peter nie nosi symbionta - wiedział o nim już dużo wcześniej i pozbył się go w "Web of Spider-Man" #1 (1985). Kostium z Łowów jest ze zwykłego materiału.
@@FullFrontalPisula dzięki za korekcję
oraz He-Man jeśli chodzi o fantasy
W hobbitach niepotrzebnie dodali Azoga bo w książkach było, że nie żyje od 100 czy więcej lat... nwm po co to
Żeby można było zrobić 3 filmy z jednej krótkiej książki.
Bo to adaptacja i można
Wg mnie Hobbit byl dobra trylogia. Star Wars takie sobie te prequele, ale 3 czesc miazdzy.
Hobbit był spoko ale zupełnie bez podjazdu do władcy
@@venomekk Nie no wiadomo. Do Wladcy raczej zadne fantasy nie dorasta do piet
Zemsta Sithów byka spoko, ale i tak nie dorasta do pięt oryginalnej trylogii.
Do dzisiaj szarza rohirririmow jest najbardziej epicka sceną z gatunku fantasy
A gdzie obejrzeć earth vs the spider?
Osobiście uważam mimo wszystko że prequele Star Wars są lepsze od sequeli Disneya ponieważ zgadza się z lore dużo bardziej rozszerza świat i pomimo słabo napisanych postaci choreografia walk na miecze świetlne jest dosyć dobra.
Sequeli nie lubię ponieważ nie rozszerza nam uniwersum a wręcz przeciwnie(np robienie nowego takiego samego imperium zamiast nowych przeciwników, poza tym przeszkadza to że Rey jest straszną Mary Sue.
Oraz także to że technologia wogóle nie poszła do przodu od końca oryginalnej trylogii a wręcz do tyłu (bombowce w the last jedi)
Poza tym Disney nie rozumie mieczy świetlnych (Finn przeżywa ten cios po plecach, trzyma i świetnie walczy mieczem świetlnym bez żadnego treningu,Kylo po finałowej walce ma tylko małą rankę, Luke nazywa lightsaber laserswordem i argument że chciał on pokazać rey iż ma to wszystko gdzieś jest słaby, Anakin w mrocznym widmie powiedział to samo ale on mieszkał na zadupiu i słyszał o jedi z mitów a luke był jednym z nich kiedy to mówił.)
Tyle ode mnie mam nadzieje że pokazałem dlaczego tak uważam i jest to zrozumiałe.
"Disney nie rozumie mieczy świetlnych" to najzabawniejsze zdanie jakie przeczytałem w tym tygodniu, dzięki xD
@@napisykoncowe8806 Spk przynajmniej umiliłem komuś dzień xD
Oj jak ja to lubię.
Hello there.
Tak was słucham i żal mi, że wyrzuciłam kapitalnie wygodną koszulkę bo miała dziurkę ;_; do łażenia po domu jeszcze się nadawała
A ja wpisuje kody i słucham podcastu dopóki nie dochodzi do fanartów. Wtedy przełączam na YT.
serie o Kainie mogliby zekranizować albo Dicksona Smok i Jerzy
Hobbit był spoko, zresztą to jest adaptacja książki, która była bardziej baśniowa niż ciężki RPG LOTRa. ps SW 1-2-3 To kwit esencja Gwiezdnych Wojen.
W sensie że to chujowe filmy bez sensownych bohaterów, bez wątków, bez realnego konfliktu, bez stawki i jakiegokolwiek tempa? Myślę, że trochę za nisko cenisz Star Wars, jeśli z tym ci się kojarzą
Ja to czekam kiedy zekranizują Baśniobór.
jestem jedną z pięciu osób na tej planecie które woli filmy hobbita od władcy pierścieni
Witaj w klubie 👍👍👍👌.
Ja osobiście naj lubię niezwyklą podróż
przemontowałem Hobbity - zrobiłem 3 2. godzinne filmy
Co do Hobbita, to jest jest kilka fanowskich produkcji, gdzie wycinają te gorsze wątki.
Hobbit spopularyzował Eda Sheerana. Definitywnie to jest najgorsze.
Yyy, nie?
Szafa gra.
sześcio ręki peter jako kelner :)
Malazan wydaje mi się niemożliwy do przeniesienia w formie filmów, w formie serialu w sumie też nie. Jeżeli chcemy żeby to było quality, wymagałoby mnóstwa zmian wobec oryniału który ma po prostu zbyt wiele wątków, zbyt wielu bohaterów. Zaraz ktoś wspomni GoT - Pieśń Lodu i Ognia nie ma nawet połowy zawartości MKP, czytałem obie serie.
Box office najlepszy 😂❤
Powiedzieli ile Peter Parker ma lat tuż po scenie na statku w Homecoming ;)
kurwa, uwielbiam was
ale fajny kot
Popieram Radka, MGS 5 jest spoko i ma epicki filmowe cut scenki
Warhammer 40k i heresja Horusa... Ale raczej jako serial CGI z R. Pozdro 500
Fantasy bez elementów fantasy i w kosmosie? Brzmi jak Diuna, nawet już w produkcji, a do tego Denis Villenueve jako reżyser!
Kącik modowy najlepszy ! XD
Hibbit powinen być jeden dwa filmy ksiaszka jest krótka
Bardziej lubię hobbita. Jest bardziej rozrywkowe
Jakto nie ma rodzinki w MCU a Stażnicy galaktyki
Ale tu chodzi o taką dosłowną rodzinę. Mąż, żona później może jakieś dziecko itd.
Większość Filmów fantasy to głównie słabe filmy z wątkami mega spłyconymi lub infantylnymi. Nawet jak książka jest niezła to robią z tego płytką bajkę o tyranie i wybrańcu. Miecz prawdy był nudną książką z przerostem formy nad treścią, a serial zrobił z niego jakiegoś Mojżesza z jeszcze gorszą fabułą.
Narnia trochę poległa na ekranizacji swojej najsłabszej książki.
Ja chciałbym jakieś dark fantasy +18 z gośćmi w prawdziwych zbrojach. Co do uniwersum to sam nie wiem. Bardzo lubię dzieła Sandersona, są bardzo oryginalne i fajnie balansują miedzy intrygami rodem z gry o tron, a hight fantasy. Chodź nie wiem czy animacja nie wypadła by w tym dziele lepiej niż film fabularny. Na pewno musiałby to być serial, a nie film. Za dużo wątków.
Na pewno chciałbym zobaczyć jakieś klasyczne fantasy z klasycznymi rasami w porządnej ekranizacji. Na pewno nie chciałbym by była to historia na epicką skalę, gdzie porażka kończy sie końcem świata. Może coś z Dungeons & Dragons. Tylko z porządnymi postaciami z charakter arc oraz efektami by wyglądało to jak w cinematicach, a nie jak tani cosplay. Może pierwsze tomy przygód Drizzta były by ok, mimo że nie lubię elfów. Albo coś mroczniejszego jak warhammer fantasy, przygody np. Felixa i Gotreka. Obecnie powstaje kilka fanowskich filmów, ale w uniwersum warhammera 40k który jest czymś pomiędzy s-f, a hight fantasy.
P.S moda napisów Końcowych najlepsza cześć programu xD
Kocham Joe Abercorbiere(nigdy nie umiem napisac)
Hahahhahaha radek nie wierze
Kurde prequele SW nie są złe :(
Najgorzsza chyba byla 2 czesc czyli atak klonow
Są, niestety nostalgia lubi ubarwiać słabe rzeczy, ale kiedy wrócisz to sobie uświadamiasz ze przemiana Anakina w Vadera była z dupy, nikogo tam nie lubisz, w tym właśnie nawet głównego bohatera.
1 czesc jak wywalic jar jara i te fanowskie midichloriany jest spoko , 2 do drugiej mam sentyment bo byłem w kinie jak miałem 5 lat wiec patrząc przez sentyment lubie ( tak samo jak anakin nie lubie piasku xd ) 3 jest suuper która dodatkowo clone wars uzupełniają
@@EvoDeVeau cukiereczku, nie wciskam wszystkim, ale mówie tak jest często. Z ciekawości - kupujesz przemiane Anakina w Vadera i jest to dla ciebie logiczne?
@@angiegalara Dla mnie przemiana Anakina w Vadera jest bardziej przekonująca niż motywacja Luke'a do powstrzymania go w 4-6
Ja wolę prequele star wars. Akurat filmy przypadły na czas gdy byłam głupim nastolatkiem, dlatego wciąż je dobrze wspominam jakkolwiek słabe by nie były. :)
Buhaha ta rozkmina o ciuchach...
Napisy na metce - kanał o kategorii ubrań
Opydo SMASH
Przecież porwane cichu są koszmarnie drogie. Koty zmieniają chińszczyznę w drogie designerskie ciuchy :D