Dlaczego relacja z osobami wysoko narcystycznymi może dać wszystko oprócz miłości? | Shared Fantasy
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 มี.ค. 2024
- 💡 GASLIGHTING 💡Jak reagować na przemoc psychiczną? Kompleksowa Apteczka Pomocy 🛟 ZAJRZYJ: kamilakazmierczak.pl/sklep/cz...
Czy można być kochanym jak nie jest się widzianym? Dr Ramani powiedziała tak:
“In narcissistic relationships in essence it’s like looking in the mirror and nothing is looking back at you” i to zdaje się dotykać rdzenia problemów w związkach miłosnych osób narcystycznych.
W tym nagraniu opowiem o szansach i ryzykach wchodzenia w bliskie intymne relacje z osobami wysoko narcystycznymi. Przedstawię czym jest dla nich miłość i kim/czym jesteś Ty kiedy jesteś drugą stroną związku. Omówię koncepcję "Shared Fantasy" profesora Vaknina.
#narcyzm #związki #narcystycznerelacje
JAK POWSTAJE NARCYZM: • Narcyzm - jak powstaje...
DO CZEGO JESTEŚMY POTRZBNI OSOBIE NARCYSTYCZNEJ • Narcyzm - do czego jes...
GASLIGHTING W RELACJI Z NARCYZEM: • Gaslighting w relacji ...
KANAŁ: / @kamilakazmierczak
🔔 Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać info o nowościach!
INSTAGRAM: / kam.kazmierczak
FACEBOOK: / psychoterapiakamilakaz...
TIKTOK: / kamila_kazmierczak
BLOG: kamilakazmierczak.pl/blog/
MAIL: kamilaakazmierczak@gmail.com
Kim jestem?
Kamila Kaźmierczak - psycholog, psychoterapeutka Gestalt. Prowadzę psychoterapię indywidualną osób dorosłych. Pasjonują mnie związki między ludźmi, niuanse i subtelności, które tworzą klimat danej relacji. Na tym kanale opowiadam o relacjach z innymi i z samym sobą, a w gabinecie pomagam osobom doświadczającym kryzysu w związku, doświadczających rozstania lub przygotowujących się do tego, cierpiących z powodu zaburzeń nastroju i lęku.
Pracuję także z osobami doświadczającymi problemów związanych z poczuciem własnej wartości, trudności w kontakcie ze światem i chcącymi się rozwijać, by móc podnosić jakość swojego życia.
Moją pracę magisterską pisałam na temat z obszaru narcyzmu i do dziś szczególnie interesuję się zaburzeniem narcystycznym jak i psychopatią oraz tym, jak prezentują się w relacjach.
![อาจารย์ยอด : พระเตะผี [ผี]](http://i.ytimg.com/vi/zusDOIFasaE/mqdefault.jpg)
💡 GASLIGHTING 💡Jak reagować na przemoc psychiczną? Kompleksowa Apteczka Pomocy 🛟 ZAJRZYJ: kamilakazmierczak.pl/sklep/czym-jest-gaslighting-przyklady/
Dziękuję za ten materiał. Jest Pani jedną z nielicznych osób poruszających temat narcyzmu w sposób merytoryczny i możliwie obiektywny - to, co Pani mówi znajduje pokrycie w moich doświadczeniach w wieloletnim związku z osobą zdiagnozowaną jako NPD. To na prawdę cieszy, że w dobie clickbaitowych tytułów, teoretyzowania w oparciu o nic, demonizowania i szczucia partnerów w niejednokrotnie fatalnym stanie psychicznym na osobę narcystyczną dla zarabiania pieniędzy na popularnym temacie... jest ktoś taki jak Pani. Mam nadzieję, że kiedyś pojawi się książka Pani autorstwa. Ma Pani mnóstwo zasobów w rozumieniu zjawiska, sposobie prezentacji, spójności wypowiedzi i przede wszystkim obiektywizmu, aby to zrobić. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za ten głos. To są dla mnie cenne słowa.
Jako zdiagnozowany NPD (ukryty) z BPD podpisuje się w pełni pod tymi słowami. Stygmatyzacja NPD i to szczucie przekracza granice zdrowego rozsądku. Pani za to bardzo dobrze się słucha.
uwiódł mnie tym że tak dużo mówił o miłości. Jednak z czasem okazało się że dla niego miłość to pieniądze, prezenty, wczasy. Intymności, bliskości, relacji się brzydził i od tego uciekał.
Bo ma taki wzorzec z dzieciństwa. Tak rodzice go ukształtowali swoją postawą , sposobem wychowania. Smutne to.
@@inkaziolowasmutne. Tak rodzice okazywali miłość i trenowali do zdobywania.
Pani Kamilo, oglądałem mnóstwo filmów na YT o tej tematyce, niektóre z nich były bliskie wytłumaczeniu mechanizmów z jakimi mamy do czynienia w relacji z osobą narcystyczną. Inne były przepełnione ślepą złością , nienawiścią, chęcią odegrania się. U Pani tak nigdy nie było. Zawsze rzeczowo i w punkt. A ten materiał pobił wszystkie. Siedziałem i słuchałem z otwartą buzią a puzzle w mojej głowie magicznie się porządkowały. Ma Pani dar, jak mało kto. Życzę powodzenia, dużo samozaparcia w tworzeniu tak wartościowego kontentu. Dosłownie chciałbym wysłać link do Pani nagrania osobie bardzo mi bliskiej, ale wiem, że to nie ma w tej chwili żadnego sensu, a może wywołać tylko złość. Wyczerpał się mój limit "pomocowy" i jak Pani powiedziała "partner nie może być terapeutą". To wiedziałem od dawna, dlatego namawiałem na terapię, ale dopiero teraz zrozumiałem dlaczego. Co do terapii, czy też konsultacji psychologicznych nie dajcie się zwieźć. Psycholog musi być doświadczony i czujny, bo inaczej zostanie zmanipulowany. W moim przypadku po początkowym pozytywnym nastawieniu do mnie na skutek manipulacji psycholog już tylko przytakiwał, a inny niezależny postawił ultimatum, że nie będzie uczestniczył w linczu mojej osoby, co spotkało się że wściekłością i rezygnacją ze wspólnej terapii przy wsparciu i aplauzie cyrku małp. A wszytko dlatego, że postawiłem granice i wreszcie zacząłem dbać o siebie.
Bardzo dziękuję 🙏🏻 i przesyłam dużo ciepła.
Wspaniale Pani to napisała.
Pozdrawiam serdecznie Ania.
U zony też terapeuta utwierdził ją w przekonaniu że ma rację gdy była sama na terapii, ale gdybym ja poszedł oddzielnie na terapię przyznałby pewnie mnie...
Narcyz potrafi tak przedstawiać relacje np z partnerem ,że zrobi z siebie ofiarę. Mam na myśli przebieg terapii,a słaby terapeuta zostanie zmanipulowany,że dalszy przebieg terapii nie ma sensu,bo narcyz porady stosuje do innych tzn przeciwko osobom ,co do których jest to właśnie on napastnikiem.
Nie dzieje się w ich życiu "dużo", tylko wprowadzają chaos w życiu ludzi, którzy chcą równowagi, spokoju, harmonii.
Jak ja bym chciała mieć taką mądrą przyjaciółkę kilka dekad temu! 🤗
Jestem przekonana, że nie weszłabym wtedy w związek z osobą wysokonarcystyczną, mimo że tak naprawdę prawie wszyscy wokół mnie byli w nim zakochani i oczarowani (a ja miałam masę wątpliwości i wyraźnie widziałam czerwone flagi). Niestety, uległam tej zbiorowej iluzji miłości romantycznej. Szybko też przekonałam się, że jednak trzeba było "stanąć przy sobie". Ale i tak dziękuję z całego serca. Robisz dużo dobrego uświadamiając ludzi o tak ważnych sprawach. Wszystkiego dobrego ❤❤❤
Wszystko… jest… po coś 😊
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🍀
Ja mimo niepokoju stresu i zapalnej czerwonej lampki i dwa razy przełożonego ślubu wszedłem w taki związek. Ach.. naprawdę ze mną było i jest coś nie tak...
Byłem kiedyś w takiej relacji wiele lat. Ten film, jak żaden inny mi to uświadomił 😱
Nie rozumiem dlaczego w Polsce jest tak mało terapeutów zajmujących się tak bardzo ważnym tematem.Osob narcystycznych,zaburzonych jest ogrom a ofiary cierpią to trauma .
Jest dużo terapeutów rozumiejących i zajmujących się pracą także w kontekście narcyzmu - myślę, że po prostu nie każdy się ujawnia w Internecie. Plus ostatecznie na psychoterapii zajmujemy się sobą, nie rozmawianiem o cudzej psychopatologii - to inaczej niż na YT w obszarze psychoedukacji.
Oglądam ostatnio dużo filmów na tym kanale. Niestety jestem w relacji z osobą narcystyczną i chyba nie skłamię, jeśli powiem, że w takiej ekstremalnej formie. Problemy były jeszcze przed ślubem. Ale wtedy wydawało się, że mimo wszystko się kochamy i jakoś sobie poradzimy. Potem był ślub. Jednak to, co się dzieje po ślubie, przechodzi wszelkie pojęcie. Czuję się źle sam ze sobą, bo po prostu przestaję sam siebie rozumieć. Z punktu widzenia logiki, kiedy próbuję na chłodno przemyśleć sytuację, dochodzę do oczywistego wniosku. Już dawno w tej relacji nie powinno mnie być. Nie potrafię znaleźć nawet pół powodu, żeby tkwić w tek relacji. Ale człowiek, to nie tylko myślenie i logika. To też uczucia i emocje. I to wszystko komplikuje, bo choć nie potrafię tego wytłumaczyć, cały czas ją kocham i cały czas gdzieś tam próbuje ten związek "naprawic". I pewnie jest to syzyfowa praca. Nie wiem co robić w tej chwili. Powoli myślę sobie, że logika jest jedną i niezmienna. I jeśli sytuacja nie zmieni się na lepsze, tylko pozostanie tak, jak jest, albo będzie gorzej, to logika pozostanie, ale emocje i uczucia już wcale nie muszą. Powoli miga wygasnąć. I sam nie wiem na co bardziej mam nadzieję. Na to, że wygasną, czy na to, że coś się poprawi? Masakra.🥺
Jeden z lepszych kanałów o tematyce narcystycznej. ❤
Ma Pani niesamowitą wiedzę w tym bardzo trudnym temacie i potrafi ją Pani przekazać w sposób dostępny intelektualnie i spokojnie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🙏
Nic nie przestrasza.Po 10 latach małżeństwa mąż stał się obojętny. Gdy widzi,że już mnie nie uruchamia, podlizuje się, by potem znów coś zmyślić...Wszelkie te powierzchowne gadki stały się nudne.Już łatwo rozpoznać ten schemat manipulacji
Po raz kolejny Dziękuję, za wszystko, co usłyszałam , każde zdanie cenne, nośne i niezwykle ważne...bardzo dobry przekaz , ilustracje i porównania błyskotliwe i trafne, jestem pod ogromnym wrażeniem i treści i sposobu przekazu...
Bardzo się cieszę. Dziękuję 🙏🏻🍀
To nie jest, wbrew pozorom, film tylko o narcyzmie. Wystarczy wygumkować to jedno słowo, a stanie się filmem totalnie uniwersalnym. Dlatego właśnie uważam że jest pozycją obowiązkową i obejrzałem go juź kilka razy 👍👍👍
Dzięki:)
Bardzo podoba mi się Pani opis miłości. Co do samych zachowań narcystycznych - dokładnie i precyzyjnie Pani opis pasuje do mojego słusznie minionego małżeństwa. Dobrze jest spojrzeć świeżym spojrzeniem na tą historię i odzyskać tą część siebie, która została przemocą zabrana wtedy. Ale... to właśnie - przeszłość... Dziś jest kolejny dzień mojego życia, jutro będzie następny. Bardzo Pani dziękuję za pani pracę i głęboką mądrość. Pozdrawiam serdecznie :)
🍀 dziękuję! I gratuluję Pani.
@@kamilakazmierczak Jestem mężczyzną 😃😉 Ale rozumiem, że mój nick niewiele o tym mówi 😉 Ciekawe, że za słowami zobaczyła Pani kobietę. Muszę o tym pomyśleć 😉😁 Pozdrawiam serdecznie!
O kurka 😄 to ja też sobie o tym pomyślę 😄 dzięki za wyrozumiałość, pozdrawiam serdecznie 🍀
Pani Kamilo, bardzo dziękuję za materiał. Słuchałam go już kilka razy, a jak zaczęłam robić notatki to doszło do mnie, że opisuje Pani moją historię. Słuchałam wiele podkastów dotyczących NPD, wszystko po to, żeby znaleźć odpowiedzi na pytania typu "ja chcę dobrze, on chce dobrze, a wychodzi jak zawsze:). Pani materiał jest bardzo merytoryczny, klarowny, usiłujący zrozumieć i nieoceniajacy . ❤
Ogromna wdzięczność za przybliżanie tematu w sposób merytoryczny, w oparciu o naukowe badania. Ogromnie też przykuwa uwagę w fakt, że jest Pani obiektywna poruszając tak szalenie trudny temat. Nie ma jednostronnego "obwiniania" wadliwego narcyza a spojrzenie z każdej możliwej strony. Nie jest to może zbyt wygodne jak się ogląda i słucha - jaka jest pokusa, żeby tym "narcyzem" się tak zasłonić i mieć z głowy swoją projekcję ;-) Bardzo dziękuję za te filmy i mądrość. Czekam na więcej.
Oj tak, tak. Wygodny umysł nie lubi widzieć trudnego w sobie, lubi w innych. Dziękuję za ten komentarz, dodaje wiatru w youtubowe skrzydła :)
Świetny film.
Ten kanał to moje kolejne wielkie odkrycie tego roku, ma Pani tą umiejętność przekazywania wiedzy w naturalny i ciekawy sposób
Bardzo dziękuję 🍀
Daje do myślenia, dziękuję i pozdrawiam
Bardzo cenna wiedza! Bardzo dziękuję!
🍀
Warsztat- ciekawe i chętnie skorzystam, dzięki za filmik.
pięknie pani powiedziala, kazde słówko, dowiedzialem sie troszkę czegoś nowego!
Dzien dobry, pozdrawiam ☺️
Uwielbiam słuchać tego głosu
Piękna Pani jest.
Bardzo dziękuję za ten wykład.
Wspaniale Pani tłumaczy osoby zaburzone.
Pozdrawiam serdecznie.
🍀🙏🏻
Bardzo trudny materiał ale świetny! Dziękuję i proszę o jeszcze ❤️
Dziękuję 🍀
Kompetentna Kobieta ❤
🙏🏻😊
Dzięki, zbieram się.
Udanego zbierania 😉
Super.Bardzo konkretna wiedza, świetnie przestawiony narcyzm znam to z autopsji.😌😌
Dziękuję
Bardzo dziękuję za NAPISY dla osób niesłyszących ❤❤❤
❤️ proszę bardzo
Boże,to przerażająco prawdziwe i zaczynam widzieć i rozumieć, dziękuję ❤
🙏🏻
Dziękuję za ten materiał. Wiele on mi wyjaśnia i potwierdza.
... napisze jeszcze - chwile później o pomyśle/pomysłach na produkt...
pozdrawiam i dziękuję!!
Współczuje osobom z zaburzeniem . Życze Wam dużo siły i odwagi do podjecia terapii.
Nie trzeba współczuć nam, danielu. Mamy sie dużo lepiej niz wy. Zapewniam.
@@agatastora7131 zapewne masz racje jak zawsze🤷
Jak widać po komentarzu pod Twoim, nie warto im współczuć. Ja mojemu ex życzę, aby poznał kogoś tak zakłamanego jak on i aby został tak potraktowany jak on mnie. To są bezduszne, zadufane jednostki, często sadystyczne. Ja płaczę, a on z pustką w oczach patrzy i uśmiecha się jak rekin. Zepsute jednostki.
Bardzo ważny odcinek,pokazuje co dzieje się w relacji z osobą narcystyczną na głębszym poziomie. ❤
Cieszę się, że udaje się to pokazać:)
Mistrzostwo ...jestem po takiej relacji i nie ukrywam ze bardzo chetnie skorzystam z sesji u pani ,bede wdzieczna za informacje
Dziękuję
Bardzo profesjonalny, konkretny, jasny i uświadamiający film 😊 "kubeł zimnej wody", który budzi i potwierdza fakt, że trzeba się ratować z relacji z relacji narcystycznej, bo to z miłością nie ma nic wspólnego. Uff, dobre, mocne, tego mi było trzeba 😊
W punkt! 👍💐🌟
🍀
Mimo, że od dłuższego czasu interesuje się zaburzeniami osobowości, zwłaszcza NPD i BPD, to ten materiał w moim przekonaniu, ukazuje "patogenezę" tego zaburzenia w bardzo przystępny i unikalny sposób. Takiego materiału mi brakowało na YT, dziękuję ;D
🙏🏻
Nieodczuwanie emocji, które sprawdza się np. z zawodem chirurga zwykle jest podawane, kiedy mowa o psychopatach, nie narcyzach.
wniosek jest jeden, najlepiej żyć samemu.
FANTASTYCZY , REWELACYJNY sposób przekazywania wiedzy !!! Trafiłam tu przez przypadek ( ponoc nie ma przypadków ) . Subskrybuje. Bede zagladac tu czesciej. Pozdrawiam serdecznie.
🙏🏻 Radość
Też tutaj trafiłem przez przypadek i mam podobne spostrzeżenia, pełen profesjonalizm...
Polecam Sama Vaknina jesli chcesz wiedzy next level o narcyzmie
Ja również polecam kanał prof. Vaknina:)
Musiałem zatrzymać w 6 minucie, bo proces przyjmowania tego materiału obfituje w nakładanie się bardzo wielu doświadczeń w relacjach z ostatnich kilku lat ... Kiedyś nie potrafiłem się powstrzymać od przyswajania nowej wiedzy. Dzisiaj przyzwyczajam swoje ciało i umysł do tego aby dać sobie czas, i jeśli czuję taką potrzebę przyswajać materiał na kilka razy. Dziękuję że się dzielisz. Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet❤
Dziękuję!
Materiał dotyka sfery bardzo delikatnej, dobrze jest sobie dawkować jak trzeba :)
Ten wątek o szukaniu siły -w punkt. Takie sprawdzanie, ile dla mnie zniesiesz. Jak bardzo mnie "kochasz" i dlaczego. Ile bólu jesteś znieść DLA MNIE. Udowodnij, że mnie" kochasz."Czy zniesiesz tyle ile ja musiałam znieść, żeby udowodnić innym (rodzicom)prawo do istnienia? Co musi się stać, żebyś przestał mnie kochać? KOCHANIE=POSŁUSZEŃSTWO, NIEWOLNICTWO, STAPIANIE SIĘ ZE SOBĄ. Bo emocje i uczucia to słabość, którą trzeba zniszczyć.Walka - góra dół. Pan/i i sługa. Gra. Z każdej strony jest manipulacja. Ale to namiętność, której nikt się nie oprze. Mam poczucie pogardy do mężczyzn - zdradzałam, cisnęłam, robiłam co chciałam, używając słów, które nijak się miały do tego co było widoczne a oni i tak zostawali i...wierzyli w to. Byli za słabi dla mnie. Byli w mojej grze, którą brali za miłość albo zaangażowanie. Ale...zdarzyło się, że spotkałam kogoś, kto mnie ukoił - z szacunkiem do siebie i zrozumieniem dla mnie. Ale nie umiałam w tym być, choć chcę się tego nauczyć. Hm...wyssałam z mlekiem matki cały narcyzm , ten cholerny ból i pustkę w środku. A potem swiat mówi o emocjach i żeby funkcjonować w społeczeństwie, musisz udawać coś, czego nie czujesz. Uczysz się, przez obserwację -co działa na ludzi, a co nie. Uczysz się błyskawicznie. Potrafisz wyrażać w oczach coś, czego w środku nie ma. A ludzie, przez jakieś durne przekonania (oczy zwierciadłem duszy...haha), wierzą w to co widzą. Uczysz się tworzyć energię danej emocji, która nie wypływa z duszy (bo ta jest zabita przez strach, który był jedynym znanym uczuciem w dzieciństwie, którym cię karmiono całą dobę), ale okraszona odpowiednią postawą ciałą, odpowiednio dobranymi słowami i ich siłą, intonacją oraz wyrazem oczu sprawia, że druga osoba poddaje się temu cała. A dlaczego? Bo polaków wychowano w poświętnictwie, patriarchacie, służalczości, durnych pochwałach za bohaterstwo, oddawanie życia za ojczyznę (brr..ostatnio byłam w muzeum i jak zobaczyłam te słowa to aż mi się zimno zrobiło..z gniewu, pogardy, w co się ludzie dają wkręcać). Tacy chcą być "dobrzy", żeby się poczuć lepszym.. tacy empatyczni, tacy odczuwający czyjąś "krzywdę", tacy "pomocni". Ale to też gra. W dobro i zło. Jeszcze dodam - czasem mam wrazenie, że ta scheda narcystyczna to dla mnie błogosławieństwo. Bo ...widzę na czym polega gra. Hm..taki narcystyczny empata :-) ze mnie. odczuwam i widzę człowieka na wskroś - jego motywy, działania, czuję jego energię. Telepatia to codzienność, choć może zmęczyć. Bo w życiu o nic nie chodzi, niczego nie trzeba - to tylko gra. W uczucia, emocje, zdobywanie bla, bla...Życie nie ma sensu....nikt nikogo nie zbawi ani nie zniszczy...nigdy. Może schemat narcystyczny sprawia, że istota jest po prostu "zawodowym graczem"?
Tak jak wcześniej napisałam, uważam że osoby narcystyczne są bardzo inteligentne, mądre i interesujące. Bardzo mnie ciekawi dlaczego tak jest.
@@agatastora7131
Po prostu coś kosztem czegoś. W tym przypadku więcej inteligencji, kosztem braku empatii.
I jak widać ta inteligencja może nadrabiać braki empatii, a nawet stworzyć coś w rodzaju modelu empatii, którym można się bardzo sprawnie posługiwać.
@@manix210 chyba wszyscy tak robią. Jeśli jesteś wśród ludzi, gdzie panują określone zasady , a zwłaszcza restrykcyjne (choć wszystkie zasady zabijają autentyczność), to żeby funkcjonować zawsze musisz coś w sobie ukryć, spłaszczyć, próbować "zmienić"...a jakże irytujący jest ten wysyp kołczów 🙂, którzy pieją "1,2,3..możesz zmienić swoje życie (to jeszcze pół biedy) albo "zmienić siebie" (tu już jest grubo nie tak). Zmiana osobowości jest możliwa - ale nie jest nagła i szybka.Zwłaszcza w środowisku, które cię ukształtowało.
@@monikam7138 nie sposób się nie zgodzić, ale tu mówiliśmy o empatii w związku z osobą o jakimś tam spektrum narcyzmu. Kwestie funkcjonowania w grupie, społeczeństwie to odrębny temat, ale powiązany. Co do pseudo couchów, pełna zgoda. To współcześni kaznodzieje, tyle, że świeccy. Te same metody, ale bez mieszania do tego Boga. Bogiem jest u nich człowiek, który może zmienić wszystko w swoim życiu, jeśli tylko zechce.
Od pewnego czasu obserwuję u siebie sytuację kiedy z każdego Pani filmu, zazwyczaj jeden z komentarzy czy opisów, szczególnie mocno do mnie trafia. Jestem osobą o dużym wglądzie i z dużym kontaktem z emocjami ale jednak "usłyszenie" tej myśli powoduje, że moje intuicje nabierają kształtu i precyzji. W moim przypadku zazwyczaj otwierają się jakieś kolejne drzwi. W moim wypadku ta precyzja bardzo pomaga. Jedna sformułowanie czasami blokuje mój mózg od ucieczki przed mierzeniem się z uczuciami, które zostają przywołane. Bardzo ciekawe doświadczenie i nie tak bolesne jak mogłabym się spodziewać. Dziękuję.
jaki interesujący opis:) dziękuję za podzielenie się.
24:02 to ma sens!!!
Wow, wow, wow. Przesłuchałem do końca. Te aspekty w których mówisz jak coś powinno wyglądać np. Definicja miłości. Były dla mnie bardzo podnoszące na duchu a nawet po przesłuchaniu materialu pojawił się u mnie entuzjazm i satysfakcja otoczone dawką endorfiny. Mówi się chyba potocznie lub niektorzy mówią " z pracy jaką nad soba wykonałem". Natomiast mam piczucie że dla mnie to jest jakby uprzedmiotowienie lub tak jakby nazywanie tego procesu przez który się przechodzi. Dla czego nazywać to "pracą" jeśli może to dostarczyć tylu pozytywnych emocji. Często ludzie nazywają coś tak jak się to określa w społeczności nie zastanawiając się nad tym np. Jakie ja chciałbym nadać znaczenie lub brzmienie temu procesowi. Lub czym chciałbym aby to było dla mnie. Dla mnie ta droga jest niesamowitym zgłębianiem swojej i innych świadomości i osobowości. Możliwością lepszego poznania siebie i innych. Dostrzeżenia procesów między osobami w relacji. Ludzie myślą że jak przestają z kimś spędzać czas to ta relacja przestała istnieć. Brak jest świadomości że często relacje z innymi są odzwierciedleniem relacji z samym sobą. To tak fascynujące że czystą przyjemnośością jest uczestniczenie z Toba podczas tego nagrania i możliwość posłuchania kogoś kto ma wiedzę specjalistyczną. Lubię Twoje naturalne dzielenie się rzeczami które wynikają z pewnego rodzaju bycia w temacie i dostrzeżenia na głębszym poziomie istoty problemu. Te materiały wideo są świetnym wprowadzeniem do tematu i zastanowienia się nad tym "gdzie ja się znajduję" i "jaki mam problem". Daleki jestem od sugerowania żeby szukać sobie problemów w życiu a raczej w kierunku świadomego dostrzeżenia stanu rzeczywistego. Pamiętam jak fascynującym doświadczeniem dla mnie było zorientowanie się kiedy jeszcze dużo wysiłku wkładałem w przyswajanie wiedzy bo było to wszystko dla mnie nowe, spostrzeżenie że zaczynam czuć i być świadomym że zaczynam być w stanie w trybie rzeczywistym interpretować istote komunikatu, który ktoś do mnie kieruje. To taki tryb wyższej świadomości dostępny przy uzyciu podstawowych narzędzi. Jednak uczestnicząc w materiałach które tworzysz daje to niesamowite poszerzenie świadomości np. w aspektach sposobów interpretowania danej sytuacji. Mega mnie to fascynuje. Dostarczasz z każdym materialem czegoś nowego. Podziwiam. Muszę dać sobie czas na zainstalowanie wiedzy. Dziękuję
Hm hm, może pracą nad sobą zwykle nazywamy te odcinki procesu, w których jest nam ciężko, idzie jak po grudzie albo "w ogóle nie idzie" (czasem trzeba odłożyć oglądanie nagrania, bo robi się za gęsto;). Bo proces bywa różny u różnych ludzi na różnym etapie. Myślę, że umiejętność doceniania i cieszenia się procesem niezależnie od tego, co przynosi to wyższa szkoła tzw. dojrzałości;) "Czym chciałbym, ab to było dla mnie" - świetne pytanie.
Fajnie, że tu jesteś i się dzielisz. Dziękuję.
@@kamilakazmierczak Chyba z wieloma rzeczami jestem w procesie który nazwałbym "przeramowaniem". Nie wiem czy w psychoterapii używa się takiego terminu? Mam to co za mną, mogę sobie na to patrzeć i być tego świadomym. Zależność powodowała w moim życiu że bardzo brnąłem do przodu ale wszystko było takie ciężkie i trudne co generowało poczucie wydłużania procesu a to jeszcze dodatkowo utrudnia i końca nie było widać choćbym nie wiem jak daleko doszedł. Więc warto sobie uświadomić to co ciąży i to odpuścić. Zastąpić ten ciężar z przeszłości lekkością i wejść w nowy proces odpuszczając sobie to co było. Nawet jeśli to było generowane przez osoby bliskie. Poznałem co to znaczy obudzić się z zamkniętym rozdziałem (kiedyś Zamknięciem rozdziału było dla mnie zrozumienie czegoś lub osiągnięcie celu). Zamknięciem rozdziału nie musi być opanowanie procesu, tylko pójście spać. Pozwolenie sobie na to, że się czegoś nie rozumie. Zamykam oczy. Koniec procesu. Dzięki temu zamiast powodować uczucie wydłużania próbując coś osiągnąć (szybko) w miesiąc, poł roku, rok. Zamykam oczy i koniec procesu. Na dzisiaj to tyle. Śpię. Do widzenia. Dziękuję. Tak prosta zmiana orientacji w podejściu do osiągania celu, powoduje że każdego dnia umysł jest bardziej skłonny do kolejnych kroków i cele są łatwiejsze do osiągania. Wszystko dzieje się lżej i jakby płynie z prądem lub nazwałbym to zjawiskiem zachodzenia "przepływu" energii jakby w mentalności. Dziękuję za to że dostrzegasz i doceniasz. Jest to dla mnie wartościowe móc podzielić się z Tob spostrzezeniami.
Jako narcyz, który jest w procesie terapii od lat z przyjemnością (i z obawą o posądzenie o narcyzm 😉) stwierdzam, że ten film nie jest już aż tak bardzo o mnie. Bardzo dziękuję Pani Kamilo!
Z serducha gratuluję :) dzięki za tę zwrotkę!
Dziękuję za głębię przekazu o miłości i narcyzmie
Da się z tego wyjść? Jestem przerażony, bo czuję że zostało powiedziane tu sporo o mnie.
@@bluechevy nie diagnozuj się sam. Zgłoś się do psychologa, który specjalizuje się w zaburzeniach osobowości, porozmawiaj szczerze, zrób testy na zaburzenia osobowości jeśli to Ci zaleci i... zacznij terapię. Pewnie, że się da. Trzymam za Ciebie kciuki!
@@bluechevywedług większości psychologów i specjalistów nie. W kryzysie narcyz wraca do swojego programu i wyniszcza ludzi wokół. Terapia do końca życia, a otoczenie takiej jednostki żyje jakby siedziało na bombie, która nie wiadomo kiedy wybuchnie.
OMG !!! Im dalej w las tym jeszcze bardziej trudno ….Może łatwiej “rozumieć” siebie …ale to jeszcze bardziej skomplikowane .
🙏🏻
To prawda. Tata narcystyczny zaradny wszystko naprawiał kase potrafił dorobić 😅
No i przed ślubem sobie powiedziałam mój mąż jest taki sam jak mój tato.
Walczę o siebie 14 lat małżeństwa osobowość współzależna... schemat podporządkowania, samo poświęcenia 😱
Totalnie się zatraciłam w związku...😢 Niestety ta walka o siebie bo siebie odzyskuje jest ciężka jestem ograniczana 😳 kontrolowana itp
17:55 - kiedy otrzymałem diagnozę byłem w szoku.. szoku, który sprawił, że dostrzegłem jak sam manipulowałem ale chyba w jeszcze większym jak sam byłem manipulowanyprzez to co we mnie siedzi.. 'to są procesy (narcyza) nieświadome' dla samego narcyza.
Wy to robicie nieświadomie ? Czy czujesz smutek jako taki, że komuś sprawiłeś przykrość? Odczuwasz miłość w partnerstwie? Czy tylko chęć kontroli i pożądanie ? Faktycznie boisz się bliskości ? Jeżeli tak, co by się musiało stać, żeby te bliskość dostać ?
@@Kasia-ne7px na twoje pytania dobrze odpowie literatura ale fachowa w temacie zaburzeń. Za dużo rozpisywania się w komentarzu. Ze swojej strony mogę napisać, że manipulacje, które są przypisane narcyzmowi zauważam dopiero dzięki terapii i po fakcie. Niestety niektóre rzeczy dzieją się w tzw. acting out, to tak jakby "coś samo w ciebie wlazło i tobą kierowało" a w świadomości na ten moment (to moze byc kilka minut albo kilka dni) wydaje Ci sie że to jedyne słuszne działanie. Dlatego tutaj jest nastawienie na lata pracy a nie na jakieś szybkie przełączenie w głowie dzięki woli lub przez samą świadomość. Tutaj trzeba "przeprogramować" coś co masz w nieświadomości a nie w świadomości i coś co było w niej kodowane przez lata utrwalanych doświadczeń, zazwyczaj.
Dziękuję Kamila.Mocny film.Masz ogromną wiedzę.Sam mógłbym napisać doktorat odnośnie narcyzmu.Ojciec, całe życie, żona, 20 lat.Oglądając Twoje filmy, uczę się to wszystko nazywać słowami.Dziękuję.
Cieszę się i na zdrówko!
@@kamilakazmierczak dziękuję.
Jeżeli dobrze rozumiem naprawa takiej osobowości to zbiór pusty.
Terapia często jest szkoleniem w technikach manipulacji.
Narcyz musiałby zostać sam, porzucony, utracić wszystko, wszystkich, może wtedy przy treści usłyszanej od kogoś zrozumiałby jak krzywdzi innych.
@@Obserwator11 Hahaha tak sie tylko nowych wrogów zbiera, nic pozatym.
@@McArti0 mnie nie zależy na relacji z narcyzem. A i nie boję się być ich wrogiem. Także czasem trzeba nazwać rzeczy po imieniu.
@@Obserwator11 napisałeś "zrozumiałby". No to Ci napisałem, że nie. prof. Sam Vaklin tłumaczy, że po mortyfikacji przechodzi ścieżkę odbudowy i znalezienia winnych a właściwie to i tak była to jego decyzja i zmusił wszystkich do takiego potraktowania go.
Nikt nie może dać ci miłości takiej jak ty sam sama od tego zacznijmy 😊
Zanim na ten poziom ktoś wejdzie to trzeba zrobić pracę wcześniej. Zacznijmy tam, gdzie jesteśmy ;)
18:35 tak!!
Pani Kamilu. Doskonały materiał ! Po analizie mowy Pani ciała i intonacji głosu jestem przekonany, że na własnej skórze doświadczyła Pani związku z taką osoba . Dzięki temu pomoże Pani wielu osobom - szacunek i podziękowania za to . Wydaje mi się jednak , że monolog z filmu 7 uczuć pokazuje dobitniej i trafniej definicję miłości . Co Pani o tym sądzi ? Miłego dnia . Maciej
lubię Ciebie słuchać bo mi się podobasz...
Człowiekzdrowy duchowo nie szuka miłości do siebie bo sam jest miłością a kiedy może kochać to jest wtedy szczęśliwy . Ale wiem ze to niedemokratyczna wersja miłości …
Dla mnie brzmi to jak narcyzm :) bo kwestia w tym, cxy ta milosc, kt rozdajesz wszystkim (skoro uwazasz, ze jestes miloscią, to masz ją dla kazdego) lub wybranym sprawia, ze czują sie kochani, a nie czy tobie daje to szczescie.
Ponadto, postawiles siebie w pozycji Boga, ktory jedyny JEST miloscią. Typowa postawa narcyza, prawda?
Byłam tam😞. Kamila czy również tam byłaś ? Bo bardzo rozumiesz ten temat i mówiąc o tym przeżywasz to. Pozdrawiam ❤
❤❤❤
To może lepiej z osobą narcystyczną tkwić jedynie we Friends With Benefits lub w Situationship? Mam tu na myśli różne odmiany związków otwartych.
Nie wyjdzie. Oni nie znają intymności, co oznacza, że nie widząc braku jej, będą robili ten sam schemat: idealizacja-dewaluacja-odrzucenie.
Oj, tam! 🔱😈
Witam 😊
👋
Uwielbiam Panią. Wszystko przerabiałam w życiu. Czy jest możliwość terapii on-line?
Po 1,5 roku z chyba narcyzem (na terapie wysyłał swoje partnerki, ale na propozycję aby pójść razem to absolutnie przecież on jest ok 🤦♀️) uważam, że oni nie potrafią kochać. Patrzą na partnera, ale go nie dostrzegają, a skoro tak to nie ma mowy o miłości. Zalety narcyza? Może i jakieś są, ale przy ilości wad i sadyzmu są jak ziarno piasku na Saharze.
🌻🌻🌻
17:03 tak...
Przykre, myślę, że to relacja moja i mojego ex - obustronnie
faktycznie nie łatwe ale przecież relacje są raczej nie łatwe, zwłaszcza z osobami zaburzonymi, zwłaszcza z zaburzeniami około-narcystycznymi. jest do czego wracać, świetnie omówione, wielu rzeczy lepiej bym nie ujął, opisane tak dobrze i perfekcyjnie wręcz odwzorowane to z czym mam do czynienia. rodzi się trochę pytań np: czy po zakończeniu relacji z takim kimś da się jakoś 'dojść do siebie' ? i jak ? i czy wogóle można mówic o zakończeniu relacji jeśli w związku są nieletnie dzieci wykorzystywane przez osobę zaburzoną do własnych celów ? jak pomóc dzieciom ? jak pomóc sobie, żeby nie idealizować innej osoby, kto wie, może nawet potencjalnej partnerki/partnera, żeby bardziej rozumowo podejść do innych związków. a jeśli mam tendencję do idealizowania, 'rycerzowania' - ta chęć bycia potrzebnym, niezastąpionym ale też nabywania uznania w oczach tej osoby którą się idealizuje - to może to ja mam problem o którym mowa , i w jakim stopniu tzn jak zaawansowany on jest .... rany ile pytań ... ile jeszcze do omówienia/przemyslenia/nauczenia się ... a może po prostu za dużo myślę gupi ja ....
dziękuję bardzo za ten materiał, pozdrawiam i czekam na nastepny.
Trwałam w takiej relacji ponad 20 lat, właśnie ze względu na dziecko. Głównie z obawy o dziecko. I to dziecko, po osiągnięciu dorosłości, obróciło się przeciwko mnie.
Dlatego nie warto. Drugi raz życia nie przeżyjesz.
Za siebie swoje emocje i uczucia odpowiadasz.Sheared fantasy cofa do dzieciństwa trauma po npd daje Ci zrozumienie gdzie popełniłaś błąd i/lub gdzie sama masz niedociągnięcia(rany,słabości) mechaniz wychodzenia jest taki sam jak mechanizm separacji i indywiduacji ,które część z osób będących w takich relacjiach przeszło w dzieciństwie i dorosłości.Rozróżnienie siebie od innych,pozbycie się introjekcji(kwestionowanie), stanięcie w butach osoby narcystycznej z jej poziomem umiejętności,brakiem doświadczeń,emocjonalności zauważenie jak ten proces u Ciebie przeszedł.To długi proces odzyskiwania siebie ale też zrozumienia mechanizmów.Narcyz wciąga Cię po to by odtwarzać z Tobą czy z dzieckiem nie ma różnicy pytanie czy Ty wchodzisz w tą grę ? Jeśli wchodzisz by ratować dziecko,robisz z dziecka ofiarę,utrwalasz dynamikę.Tu chodzi bardziej aby zaufać dziecku ,że niezależnie od tej dynamiki ono sobie poradzi. Zaufanie to podstawa zdrowej więzi.
Pani Kamilo, dziekuje za Pani materiał. Zwraca sie Pani w nim do osob doświadczających relacji z osobami narcystycznymi. Ciekawi mnie natomiast jakby Pani omawiała ten sam temat z osobami narcystycznymi, jak wzbudzana jest refleksja w nich nad tematami relacji i ich postaw. Moze jest szansa na taki materiał? Gdzie odbiorca byłaby osoba narcystyczna?
Jest to w planie na przyszłość 🙂
Też w takim razie, proszę o taki materiał
Pani Kamilu, czy jest możliwość, aby nagrała Pani odcinek "analogiczny" do tego, ale na temat tego jak wygląda relacja z osobą z Borderline?
Być może w przyszłości nagram!
To znaczy że prawidłowo kochałem byłą narcyzkę ... szkoda tylko że cena jest ogromna prawie na szali życie.... Faktycznie nie wiem skąd pojęcie u nich w głowach że jak kochasz to prezenty dawaj. Dla mnie kochać to szanować czuć być czułym rozumieć brać takim jakim się jest bliskość innymi słowy najlepszy prezent to drugi człowiek. Co ja mam powiedzieć jak to się wszystko z filmu zgadza no tak jak bym znowu przypominał sobie cały ten czas jak bym słuchał z wróżki. Tak się kończy kłamstwem i zdradą. Dzięki Bogu tylko że prawdziwie kochałem wg definicji nawet lepiej. Ale uważajcie kogo bo cena jest nie ludzko ciężka.
Oj 😊
... jakie ma Pani doświadczenie z osobami o których mówi wypowiedzianym video ?
Narcyzm i miłość to jakiś oksymoron XD Miłości to przeciwieństwo egoizmu w takim najprostszym tłumaczeniu :) owszem toksycy zwłaszcza narcyzi są świetni w używaniu języków miłości i bombardowaniu tzw. miłością ale za tym nie idzie żadna głębia :)
Rozumiem, że jeśli jestem namiętna, mam romantyczny kawałek w sobie, przy całym zaangażowaniu z uważnością, empatia, ciepłem, oddaniem, ufnoscia to jestem mimo wszystko narcystyczna?
Jest Pani przepiękna!
A czy mogę być narcystyczna mimo tego, że jestem wrażliwa na emocje innych, czesto przeżywam czyjąś krzywde...itd. ? W związku partnerskim to ja mam wieczne pretensje, że partner nie ma czasu dla mnie i daje mi mało czułości. Ciągle go testuję ile wytrzyma, żeby zobaczyc czy naprawde kocha...:(
...I co jeszcze nie uciekł.
Z taką diablica ja bym nie wytrzymał.😬😬😬
Dało by rade coś ze spektrum autyzmu a reakcje z ludźmi lub brak i samotność ?
Niestety nie mam tak szerokiej wiedzy w tej tematyce.
Mam zapytanie.
Czemu narcyz pomimo deficytu otrzymanego w dzieciństwie od mamy tak bardzo stawia ją jako tą najważniejszą ,czy pierwszą. Kosztem odrzucenia żony?
Mało tego, dał wybór ,że jak będę miła dla jego mamy to może zmieni zdanie o mnie i i będzie chciał tworzyć przyszłość.
Trochę odpowiadam w filmie na podstawie "Sukcesji", zachęcam zerknąć.
Czy jest szansa na materiał o stylach unikającym, lękowym itd i ewentualnie porównaniem z narcyzmem? Wydaje mi się, że ludzie często sięgają po takie radykalne łatki, podczas kiedy większość przypadków jest bardziej przyziemna
Zastanawiam się czy czytała Pani książkę "Kultura narcyzmu", autor Christopher Lasch oraz co Pani myśli o jej treści
Niestety nie czytałam. Co mnie ominęło?
@@kamilakazmierczak Autor przypisuje w niej zachowania narcystyczne ogółowi społeczeństwa. Wymienia w niej szereg tego przyczyn i konsekwencji. W mojej opinii jest napisana w sposób bardzo naukowy, bezstronny, ale z drugiej strony autor nie owija w bawełnę. Bardzo zainteresowało mnie to zagadnienie i jestem ciekaw zdania osoby, która jest bardziej obeznana w tym temacie.
@@pajeczak23 Ciekawe spojrzenie. Wiedząc, że narcyzm zakłada wiele niedojrzałych struktur myślenia i przeżywania, a obserwując - ilościowo - rozsianą w społeczeństwie podobną niedojrzałość, ja bym się przychylała do tego stanowiska. Choć to kwestia jednak opinii, mojego radaru i czułości na zjawisko z racji zgłębiania go, baniek itd., a nie badań czy statystyk. Czasem myślę, że to pyszałkowate tak twierdzić, a potem przychodzi do mnie smutek, że z biegiem lat więcej obserwuję na to potwierdzeń niż podważeń.
Mógłbym przyznać rację ale z pewnym wyjątkiem. Mnie wiele razy miłość skrzywdziła, przykładowo dziewczyna którą bardzo kochałem powiedziała że nie można mnie kochać...lol, taki potwarz dla zakochanego (wiedziała czym zranić najbardziej). A tylko dlatego że mnie wykorzystywała i ja to zauważyłem, wykorzystywała moje dobre serce, fajnie było się gdzieś wyrwać ale moim zawsze tytko kosztem - szala goryczy się przelała gdy zaczęła mną manipulować, obracać przeciw innym a tym bardziej nie licząc się z moim własnym zadaniem, że śmiałem powiedzieć NIE, STOP!. KONIEC!.
Że mam swój honor, też może i upartość ale i swoje życie z problemami.
Jestem obecnie prawie (moim zdaniem) jak w tym wykładzie - a nie jest to prawa. Po prostu sam zacząłem się wysoko cenić, trzymać tzw. profil, na pewno jestem mniej dostępny i ufny zaraz od pierwszego kontaktu niż dawniej, trzeba mnie poznać (rozgryźć) i ja też się nie otwieram od razu na związek, mając w głowie wcześniejsze złe wspomnienia - "uważaj bo możesz się sparzyć".
Choć z boku tak to wygląda jakbym był właśnie narcystyczny, wyniosły, nieodstępny. Zbyt wiele złych wspomnień (nie tylko w sferze miłosnej) i dlatego mam mechanizm obronny.
Gdy byłem w emocjonalnym dołku po kolejnych sercowych załamkach - moim ulubionym utworem był:
"SKUBAS - Nie mam dla ciebie miłości.. ".
Teraz mam spokój serca, nie mam urazy do ludzi ani pretensji do siebie. Po prostu bardziej się cenie i uważam na szemrane związki bez poważnych relacji będąc sobą, a bez tego co dzisiaj się robi by kogoś zdobyć albo pokazać tylko z dobrej strony "że trzeba się sprzedać".
To nie moje klimaty, jestem z wadami ale ich nie "pudruję" staram się pracować nad sobą, gdy jestem zły to jestem zły - a nie że wszystko, zawsze OK. Asertywność chyba to się mówi...że mam swoje zdanie gdy coś mi się nie podoba itp. To o tym mówię. Dużo pisać.
Ech super Pani jest z tymi video na swoim kanale, daje to wszytko do myślenia. Fajna "babeczka" w moim odczuciu, aż by się chciało spotkać nie formalnie tylko tak spontanicznie po ludzku pogadać o tym co na sercu leży poza terapią itp.
Bo myślę i oceniam że miałbym spokojną osobę do rozmowy a nie kogoś kto tylko "terkocze" - a nie słuch innych...
Czy mogłabyś przybliżyć osobowość histroniczną? Zwłaszcza różnice od narcystycznej?
histr-i-oniczną
@@fisiakoronczarka serio?
@@karolina3148
Nie rozumiem Twojego pytania. Czy mogłabyś się precyzyjniej wysłowić?
A jaka jest definicja osoby narcystycznej? Jakie cechy przejawia taka osoba? Np.w porownaniu do osoby z cechami borderline? Lub z cechami psychopatycznymi? Mam wrażenie że brak tu ostrej definicji, i pasuje tam każdy lub prawie każdy 😅 znalazłem taką definicję:
"Narcyzm jest cechą osobowości charakteryzującą się wyolbrzymionym poczuciem „doniosłości” własnej osoby oraz znaczenia własnych umiejętności. Ludzie z cechami narcystycznymi wierzą, że są szczególnie obdarzeni talentami, często fantazjują o bajecznych sukcesach, mocy, sławie."
....to do tego opisu pasuje 95% ludzi cyklicznie nagrywających filmiki na YT, gdzie przed kamerą dzielą sie swoją, rzeczywistą bądź urojoną, wiedzą z jakiejś dziedziny.
Przewrotne postawienie sprawy? No właśnie niekoniecznie😅 dostrzegam też pewne "mody" w mediach. Coś jest super goracym tematem- a potem znika prawie calkiem. Ogólnie to zbiorowa świadomość oczyszcza sie z roznych rzeczy, i przestaje to tolerować dłużej. I to jest pozytywne. ...ale w tym przypadku, czy to jest trafne definiowanie osob jako "narcystyczne"? Też mam wątpliwości czy skutkiem tego nie będzie metkowanie różnych niewygodnych osób jako "osoby n." - i bach! Do kosza, wszystko jest jasne, przejrzane niecne gry innych😅
Nagrałam na ten temat filmy tu na YT.
Ten film jest troche groźny.. jestem w terapii i chce z tego wyjść, wierzę, że się da.. a jeśli się dowiaduje, że się nie da, to zastanawiam się jaki to ma sens i mam ochotę wzmacniać jednak swoje Ja, z egodystoniczności wskakuje w egosyntoniczność i zaczyna mi się to podobać. Nie ma to jak być nareszcie świadomym narcyzem, wreszcie zrozumieć co to było czego nigdy nie potrafiłem do końca pojąć a we mnie siedziało.
Nawet Jezus o tym mówił.
Że musisz narodzić się na nowo..
Pewnie że się da..
Mnie zawsze bardzo zastanawiała jedna rzecz. Jak to jest, że osoby narcystyczne są osobami bardzo interesującymi, ciekawymi, zabawnymi, mają mnóstwo zainteresowań, kontaktów, zawsze coś ciekawego do powiedzenia i życie z nimi jest przygodą (cytuję dosłownie koleżankę która przeżyła 10 lat z narcyzem). Natomiast osoby które chcą i potrafia szczerze kochać są nudne i nie ma co z nimi robić. Co o tym sądzicie?
Wszystko zależy od preferencji. Ja na przykład i od zawsze, wolę nudę.
Osoby które potrafią szczerze kochać są nudne? Co to za stereotypy? Tak myślą osoby niedojrzałe. Związek to nie zabawa.
A ja mam czasem dysonans poznawczy. Wczoraj widzialam shorta z Panią,gdzie mowi Pani,ze powinniśmy byc wdzięczni osobom narcystycznym,bo swietnie radzą sobie w życiu. Potrafia zarobic pieniądze etc. Mialam wrażenie podziwu z Pani strony. Jak dla mnie nie ma takiej cechy,ani umiejętności,ktora przykryła by ich obrzydliwą naturę. Tu bilans zawsze jest na minusie. Moze to jest moje odczucie. Tak,jakby Pani z nimi sympatyzowała.
Short pochodzi z tego filmu :) - staram się pokazywać obie strony monety. Narcyzm ma swoje cienie i blaski. To przez blaski bardzo wiele osób decyduje się wchodzić z osobami wysokonarcystycznymi w relacje, nawet w związki. Warto być świadomym, co nas przyciąga. To, co rani i czemu chcemy dawać opór - o tym Internet huczy i pęka w szwach.
Jak żyć jesli ma sie z taką osobą dziecko ?
Chciałbym zapytać czy "potrzeby zależnościowe" ma każdy, czy jest to konsekwencja bycia wychowywanym przez rodzinę z jakąś dysfunkcją?
Każdy ma wyjściowo - jak dziecko przychodzi na świat jest zależne od matki, potrzebuje w tej zależności wystarczająco dobrej opieki i miłości :)
@@kamilakazmierczak Po tym materiale miałem taką refleksję. Czy nie jest tak że osoba narcystyczna podświadomie zakłada negatywne intencje u innych. Więc za wszystko obarcza innych. Tak jakby życie dla takiej osoby miało mieć tylko jeden kierunek i brak jest w postrzeganiu osoby odrębności i inności u innych. Wszystko co nie jest związane z drogą takiej osoby jest jakby odbierane przeciwko niej a więc to tak jakby zakładała negatywne intencje w tym że ktoś ma np. inne zdanie. Pytam bo jakiś czas temu byłem w relacji z taką osobą. Zrozumiałem że jak byłem obok to czułem się winny jakby za to że jestem, a jak nie byłem obok to czułem się winny za to że mnie nie ma. Generalnie obarczanie jakby winą było tam obecne za wszystko. Generalnie pojawienie się w życiu takiej osoby jest wejściem w silne pole odczuwania winy. Zastanawialem się skąd to się bierze jeśli takie pytanie ma w ogóle sens z punktu widzenia terapeuty?
Bierze się to z identyfikacji projekcyjnej. Osoba narcystyczna wyuprojektowuje na obiekt, że ją oceni, odrzuci, potępi, gdyż w nieuświadomionej części sama to do siebie czuje. My łapiąc tę projekcję czujemy się jak oprawcy. Szeroki temat.@@projectxmarketing3431
@@kamilakazmierczak Wow. Analizowałem to że jest tam zjawisko projekcji bardzo silne i że jest dużo do przerobienia w relacji ze swoją osobą. Bardzo mnie to ekscytuje, bo niesamowite jest dostrzegać takie rzeczy. Niesamowite jest zjawisko "przyjmowania roli". Fakt, że można to przepracowywać I dążyć do świadomości jest po prostu. Ciekawy. Dziękuję za naprowadzenie.
Teraz mam dobry wstęp do odcinka o projekcji, który nagrałaś ostatnio. Mam taką refleksję. Czasem pewien rodzaj cierpliwości, danie sobie czasu i przyzwolenie sobie na niewiedzę powoduję wydarzenia, które budują jakby kolejność następowania kolejnych kroków odczuwaną w sposób naturalny "jakby tak miało być".
Wychodzi na to że jestem narcyzem.
Ja jestem narcyzmem pozytywnym :) buduję miłość własną, żeby być odpornym na tych brutusów - narcyzów ukrytych za filarem, gdzie za plecami robią heheszki, byle by się nikt nie poznał, że są grobami pobielanymi! są tak mocno zafiksowani żeby nie wyjść z cienia, że są gotowi toczyć nie przejednany bój o utopienie ciebie w łyżce wody, tylko jakoś łeb za duży, a łyżka za mała! i wewnątrz od tuptania swoimi małymi nóżkami, rozgrzewają się do czerwoności. W pewnym momencie przebiłem barierę potencjału i szerzej otworzyłem oczy. Są jak pies ogrodnika, zazdrośnie nikomu nie pozwolą dać kości, a sami nie chcą jeść! Udają nieśmiałych, udają miłych, grzecznych normalnie chcieli by wejść niczym cewnik do serca..
Styrani projekcją jaką nakładają na drugą osobę, wiją się z bólu wewnętrznej zazdrości! musisz być taki jak ja ! żeby czasem nie wyszło na wierzch, że w czymś niedomagają! w czymś zawodzą! ciągle patrzą czy grób białą fasadę ma! jak coś nie wyjdzie! to wciągną pod fasadę i zdychaj od trupiego odoru! Uderzyło mnie w jakie niecne szambko wpadłem...
Człowiek radosny, człowiek żyjący cieszący się chwilą, silnie niezależny, lubiący siebie, mający swoje zdanie - gdy grzał był dobry! gdy chciał odebrać ciut tej energii wpadł w otchłań.
Zmyję z was biel .. ciepłą uryną
Czy możliwy jest związek między dwiema narcystycznymi osobami ?
I drugie pytanie. Czy pani przyjmuje na konsultacje w celu określenia czy ktoś ma osobowość narcystyczną?
W pewnym sensie pasują, boję się bliskości, idealizuję a potem dewaluuję drugą osobę ale bardziej chyba chodzi o lęk przed porzuceniem, jak jest dobrze to czuję się jakby źle, dziwnie, niewygodnie. Na BPD jestem zbyt uporządkowana.
Nie wiem co na to Autorka , jest bardziej kompetentna ale.. Tak , taki związek jest możliwy i podobno działają całkiem nieźle , według mojej wiedzy , osoby o pełnym NPD wolą raczej ''łatwiejszych przeciwników'' choc napotkałem też materiały gdzie obalano jakoby celowe wybory osób narcystycznych np. ukierunkowane wobec osobowości zależnej .
Skoro tu jesteś i pytasz o takie rzeczy , to znaczy że jesteś osobą auto-refleksyjną , narcyzm jest tego przeciwieństwem , opiera się na zaprzeczeniu . Też jestem posiadaczem lęku przed porzuceniem i wiem jak potrafi to skrzywdzić drugą osobę szczególnie tą którą kochamy. Nie mam kłopotów z bliskością , może dlatego że zawsze mi jej brakowało . Dewaluacja to mechanizm obronny Ego u narcyzów to zaś jakby cykl w błędnym kole . Jeżeli nie czujesz sie komfortowo ''kiedy jest dobrze'' przyjrzyj się swojej młodości . Może to dobre po prostu nie jest Ci znane , będziesz musiała się tego nauczyć i to będzie bardzo fajna droga !Nie jestem fachowcem raczej wypowiadam się z pozycji własnej drogi ale zacznij od unikowego stylu przywiązania , na pewno nie zaszkodzi . Trzymaj się i nigdy nie poddawaj !
Możliwy, nierzadki.
Nie, ja nie realizuję diagnostyki osobowości podczas konsultacji - w tym celu należy się udać do psychologa (najlepiej klinicznego) wykonującego diagnostykę osobowości (albo do Poradni Zdrowia Psychicznego).
Czy człowiek z ADHD tez może być narcyzem?
Mam nadzieję, że całe to zagadnienie znasz tylko z profesjonalnego podwórka a nie z osobistych doświadczeń.
Mnie ciarki przechodzą na samo wspomnienie moich. Pozdrawiam.
Dziękuję za troskę i życzliwość, Woodyjowski i odsyłam!
Narcyzi są tacy źli, ale jednocześnie ślepo do nich lgniecie, jak ćmy lecące do ogniska. Kobiety ulegające narcyzom gubi jedno, są łase na komplementy, pochlebstwa, przez co podatne na psychomanipulację, jak dla mnie są równie płytkie jak sami narcyzi i wrzucam ich do jednego worka, trafił swój na swego. Może powstanie w końcu odcinek, w którym zacznie się ostro potępiać naiwność, głupotę osób ulegających narcyzom. Nie mówię tu o sytuacjach, kiedy np w pracy jesteśmy skazani na przebywanie z taką osobą, zmuszeni sytuacją życiową na tolerowanie takiej osoby w naszym otoczeniu.
Popraw styl wypowiedzi, bo ciężko się tego słucga