Muszę zdemontować wiadomość o słabej przyczepności w zimie. Użytkujemy e-niro od listopada w terenie górzystym i ani razu nie bylo problemu z wyjechaniem nawet pod duże górki. Myśle ze twój egzemplarz miał kiepskie opony :)
@@balusek80kowalski18 - wiem, kupią je mądrzy ludzie za pare zlociszy jako magazyny ładowania dla fotowoltaiki... nawet jak pojemność baterii 60 kWh spadnie do 80/70% to nadal będzie magazynować 40 kWh, a to starczy na 1 dzień ogrzewania domu zimą (jeśli naśladują się słońcem dzień wcześniej).... A potem kupią je inni, a potem wsadzimy ci te baterie w dupsko🚀 i podpalimy... Pasuje ci taka odp????🤣
Halo Daniel,ukazal sie nowy na niemieckim rynku elektryczny SUV firmy BMW model iX3 BMW.Ogladalem prezentacje na niemieckich stronach internetowych i spisuje sie swietnie.Cena w Niemczech to 76500€,czyli okolo 300tys.Zl.Samochod posiada sound samochodu spalinowego co moze dla uzytkownikow jazdy takimi samochodami sie spodoba.
Cena super! Auto wypada rewelacyjnie na rynku nawet obecnie 2020/2021 w kategorii cena/wielkość/możliwości. Duży zapas energii na codzień i trasa niestraszna :) Przyciski nie przekombinowane zegary i tradycyjne pokrętła dla mnie na duży plus. Czekam na używane w dobrej cenie.
Nie wszędzie. Zazwyczaj jest jeszcze drożej! Greenway bez abonamentu ma chyba ok 2,6zł/1kWh. Bardzo drogo. 20kWh/100km daje 52zł za 100km! A Danielowi wyszło w tym teście 25kWh/100km. Elektryki ekonomicznie mają sens tylko i wyłącznie przy ładowaniu we własnym garażu w taniej taryfie. Wtedy jest prawie 10 razy taniej. Długie trasy to ewentualnie raz - dwa razy do roku. Czyli nie tak, jak użytkuje je Daniel :)
@@tomekwrs Jak dla mnie to jakaś paranoja . Od 140 lat niewiele co poprawiono elektromobilni.pl/elektromobilnosc/historia-ev I to ma być przyszłość ???? Może dla Norwegii która s.a zielonym prądem ale nie wszyscy mają ten komfort. Tak , wiem że lepiej być pięknym , młodym i bogatym niż starym schorowanym i biednym ale co jest dobre dla jednych wcale nie musi być dobre dla innych. W naszym przypadku jedynym rozwiązaniem jest wodór lub ewentualnie inne paliwo ekologiczne i tyle a nisza w postaci autek na baterię , to może być jakaś alternatywa do miasta Tak jak to już było w historii
@@konik999 Wg. mnie wodór odpada na razie. W PL infrastruktura potrzebuje jeszcze co najmniej jednej dekady, żeby powstała sieć stacji wodorowych. Produkcja wodoru jest bardzo nieekologiczna. Używa się do tego amoniaku i innych trujących związków. Nikt nie produkuje wodoru metodą elektrolizy bo to nieekonomiczne. Cena wodoru np. w Niemczech jest bardzo wysoka. 100km wyniesie Cię co najmniej tyle ile ładowanie elektryka na greenway'u - czyli lekko licząc ponad 50-60 zł/100km. Auta na wodór są o wiele wolniejsze niż elektryki. Można zapomnieć o 3-4sek do 100km/h. No i przede wszystkim wodoru nie wyprodukujesz sobie sama w domu. Powtarzam - żeby auto elektryczne u nas miało sens - trzeba spełnić co najmniej dwa warunki: 1. Mieć go gdzie ładować u siebie w domu w taniej taryfie. 0,3zł/kwh x 25kwh/100km = 7zł/100km - nie osiągniesz tego wyniku żadnym autem spalinowym. 2. Nie jeździć notorycznie na długich dystansach. Jeśli jeszcze do tego masz miejsce w domu/obok domu na dodatkowe solary - to jeździsz prawie za darmo.
50 zł za 100 km to jakaś masakra i to jest ta wasza nowoczesność? Wole benzynę i spokojnie jade gdzie chce na stacji paliw zawsze jest paliwo i czas tankowania Ok 1 min. A wy zamarzacie czekając na naładowanie lub jak dojedziecie do stacji ładowania to zamiast naładować to laweta nie No super. A ciekawe co zrobić jak pokazuje nam ze za np100 km ładowarka sprawna a dojeżdżając lub w trakcie ładowania sie zepsuje......
Nie wszyscy użytkownicy tego typu aut używają go jako pierwszego i jedynego auta. Jeśli robię do 100 km dziennie i do 500 km tygodniowo,to w zupełności takie auto wystarczy, zwłaszcza że mam zainstalowaną fotowoltaiką i drugie auto spalinowe na dowolnie długie trasy.
Zanim zaczniecie podniecać się elektrykami i ich przyszłością proponuję dowiedzieć się w jakich miejscach na świecie produkcja energii elektrycznej pochodzi z elektrowni wodnych czy geotermalnych. Uwaga Chiny, Norwegia, Kalifornia i tam rozwój elektromobilności jest bardzo duży. Cała reszta krajów daje się nabrać na modę na elektryki.
Tylko zapominasz, że elektryka ładuje się głównie w garażu. Moje średnie zużycie energii z całego roku to 17,5 kWh/100 km. Latem bywa 12 kWh/100 km. Za prąd płacę dużo, bo aż 0,72 zł/kWh. Wychodzi 12,60 zł za 100 km. To taniej niż Twój gaz :)
@@mglamowski Co mnie to obchodzi kto skąd ładuje ? Tutaj na filmie masz jasno pokazane ile może Cię kosztować realnie przejechanie 100km elektrykiem. ZAJEBIŚCIE DROGO !
Ja cały czas będę dusił temat "taniości" bądź co gorsza dla niektóych "darmowości" jazdy pojazdami elektrycznymi. 100zł za pełną baterię 64kWh na stacjach w Polsce, a jeszcze drożej w niektórych miejscach w Europie (np. Niemcy). To jest KOSZMAR ! Przecież to jest drożej niż diesel. Dlaczego nikogo to nie szokuje ? PS. tak wiem, są darmowe stacje Tesli dla wybrańców, tak wiem najczęściej ładujemy w domu (z węgla), itp. Mowa o konkretnych przypadkach jak tutaj w filmie. Jedziemy w wybrane miejsce i mamy 7% więc musimy doładować.
Łatwo policzyć. Przy ujemnej temperaturze w trasie wyszło Danielowi ok. 24 kWh/100 km. Doładował 37 kWh, czyli jakieś 155 km w trasie (38 zł/100 km). W mieście ok. 17 kWh/100 km, czyli jakieś 215 km (27 zł/100 km). Prawie tak drogo jak w spalinowcu, ale trzeba pamiętać, że na co dzień auto ładujesz w garażu 2-3 razy taniej, więc średnio ładowanie kosztuje dużo mniej.
@@pracakosaipilarka4301 Elektryk zwróci się w dwóch przypadkach: 1. dużo jeździsz (np. 200-300 km dziennie - nie wiem kto tyle jeździ dziennie prywatnym autem) 2. cały czas jeździsz bardzo dynamicznie, gdzie wyniki spalania sięgają Tobie po 15-18 litrów na 100km). Wtedy się opłaci po jakimś czasie :)
1/ Auto bardzo drogie... 2/ Koszt „paliwa” na 100 km = prawie auto spalinowe. 3/ Czekanie „na stacji” kilkadziesiąt minut/ponad godzinę... 4/ jazda z V max 100-110 na autostradzie (to już wole kupić malucha 126p, z górki z wiatrem pociągnie podobnie) 5/ ...... 6/ ...... 7/ i t d. Gdzie tu ekonomia?
Coraz więcej elektryków podniesie tylko cene za kWh a tym samym koszty towarów i usług ...no chyba że ceny za prąd będą maleć bo polska wybuduje elektrownie atomowe
@@swierzakii3871 Weź pod uwagę marżę stacji ładowania. Gdyby stacja benzynowa sprzedawała tylko 200 litrów benzyny dziennie, to cena za litr byłaby dużo wyższa niż obecnie. Gdy więcej samochodów będzie korzystało ze stacji ładowania, to cena za kWh spadnie. Efekt skali.
@@mglamowski zalozymy sie ze tak nie bedzie? Teraz na stacji paliw tez nie doswiadczysz obnizki z powodu ze rok w rok przybywa aut na naszych drogach i zapotrzebowanie na paliwo jest wieksze. Wrecz odwrotnie. Cos sie sprzedaje dobrze? Jest zapotrzebowanie? Ludzie i tak kupia bo musza? Ok, to podniesmy minimalnie cene za produkt, usluge. Zycie.
@@mglamowski nie mówimy o stacjach ładowania ale całościowo o cenie kWh. Idąc tym tokiem myślenia prąd powinien tanieć bo ludzie zużywają go coraz więcej ;) elektryki tylko wywindują ceny w górę ale chętnie poznam opinie jakiegoś specjalisty
To nie moje ja się z taki ludzi to posimac mogę wiecie wszyscy Eco Eco to mało blue a Mercedes jak to nazwał to mój ostatni komentarz kolega widział kiedykolwiek urządzenie do emisji spalin?jakie mają być normy? To jak kolega doczyta przeliczy jak tankowce płynący Z towarem żeby zrobić ta baterie
Twoje odcinki są fajne... Ale trochę na siłę próbujesz przekonać ludzi ze elektromobilnosc to przyszłość. Moim zdaniem jest całkowicie inaczej... Samochody elektryczne są dobre dla osób które jeżdżą po mieście i mają swoją fabrykę pradu (panele słoneczne, fotowoltaika). Niby są ekologiczne i jazda wychodzi taniej niż benzyna czy diesel... Moim zdaniem nie prawda. Ekologicznie jest jedynie w miejscu którym jeździ samochód, bo jak elektrownia produkuje prąd w Polsce produkuje o wiele więcej zanieczyszczeń powietrza w jednym miejscu niż samochód na benzynę czy diesla pod czas jazdy. Taniej raczej też nie wychodzi chyba że mamy panele fotowoltaiczne to można powiedzieć że jeździmy za darmo. Jednak jeżeli do ładowania samochodu używamy ładowarek typu greenway albo Orlen to wychodzi drożej niz mielibyśmy korzystać z normalnych paliw samochodowych, a jeżeli samochód jest wyposażony w LPG to koszt przejazdu spada do groszowych spraw. Ceny samochodów też są kosmiczne niż te które są na paliwa samochodowe. Na razie jedyny plus elektryków w Polsce to parkowanie za darmo w strefie płatnego parkowania oraz jazda buspasemi. Jeżeli chcemy się wybrać w dalszą podróż samochodem elektrycznym to musimy wziąć pod uwagę ładowanie co około 300 400 km do tego trzeba czas na ładowanie i do tego trzeba za to ładowanie zapłacić. Jeżeli poruszamy się samochodem spalinowym to tankujemy do pełna i jedziemy dalej nie czekając bezsensownie i wlace nie wychodzi drożej niż elektrykiem...
Nie mam paneli fotowoltaicznych (na razie mieszkam w bloku) i moje średnie zużycie energii z całego roku to 17,5 kWh/100 km. Latem bywa 12 kWh/100 km. Za prąd płacę dużo, bo aż 0,72 zł/kWh. Wychodzi średnio 12,60 zł za 100 km. Czasem ładuję za darmo, bo niektóre miejsca (centra handlowe, baseny, hotele) udostępniają punkty ładowania swoim klientom. Co do tzw. ekologiczności, to jeżeli znasz język angielski, to polecam ten filmik: th-cam.com/video/6RhtiPefVzM/w-d-xo.html. W skrócie, nawet przy bardzo korzystnych dla spalinowców założeniach i w stanie, gdzie 93% energii pochodzi z węgla (w Polsce w 2019 tylko 74% energii pochodziło z węgla), emisje CO2 w przypadku elektryków są mniejsze już po 6-7 latach użytkowania (przy założeniu ok. 19 tys. km rocznie). Gdyby wziąć pod uwagę wszystkie czynniki, które zostały pominięte na korzyść spalinowców i mniejszy udział węgla (jak w Polsce), to ten czas się znacznie skraca. Jakkolwiek by nie liczyć, wychodzi, że elektryki są dużo bardziej eko niż spalinowce.
@@mglamowski Sam sobie ten film obejrzyj, ze zrozumieniem tym razem! Nie 7 a 17lat powiedział, do tego porównywał średnią emisję CO2 dla aut w USA gdzie połowa to 5litrowe pickupy! Wyprodukowanie samej dużej baterii emituje 150% CO2 potrzebnego do produkcji całego auta spalinowego. Każda bateria potrzebuje kobaltu, poczytaj sobie o jego wydobyciu, już w tej chwili 60% używane jest do produkcji baterii a auta elektryczne dopiero raczkują. Oglądałem też badania przeprowadzone dla wszystkich krajów europejskich z których wynika że Polska jest jedynym krajem w Europie w którym zastąpienie wszystkich diesli elektrykami wręcz zwiększyłoby emisję CO2.
@@pracakosaipilarka4301 "Polska jest jedynym krajem w Europie w którym zastąpienie wszystkich diesli elektrykami wręcz zwiększyłoby emisję CO2." Jak ma zwiększyć emisję jak ta wynosi okrągłe 0 ?
według mnie tak powinny funkcjonować wszystkie ładowarki, ładujesz płacisz jak na stacji benzynowej bez zbędnych kart i aplikacji.Proste i praktyczne
1..-1....to żadna zima...-10...-20...to już jest prawdziwa zima i czas i miejsce na test zimowy i pokazanie zasięgu w zimie.
Dzięki Daniel, właśnie myślę nad zamówieniem wersji 64KWh.
Muszę zdemontować wiadomość o słabej przyczepności w zimie. Użytkujemy e-niro od listopada w terenie górzystym i ani razu nie bylo problemu z wyjechaniem nawet pod duże górki. Myśle ze twój egzemplarz miał kiepskie opony :)
Możliwe. Cieszę się jednak, że u Was jest lepiej i nie ma problemów :)
I ty myślisz że to Eco? Po1 wyprodukowanie tych bateria koszt?po drugie albo po pierwsze co z utylizacją tych bateri? Co Z tym szitem się stanie
A kogo to interesi? Co ty taki pseudo-eko?
Ja palę gazem w prywatnym domu
To co z tymi bateriami wiesz co z nim się stanie? Czy tylko użytek na chwilę odp
Albo inaczej zrobimy zakład ?
@@balusek80kowalski18 - wiem, kupią je mądrzy ludzie za pare zlociszy jako magazyny ładowania dla fotowoltaiki... nawet jak pojemność baterii 60 kWh spadnie do 80/70% to nadal będzie magazynować 40 kWh, a to starczy na 1 dzień ogrzewania domu zimą (jeśli naśladują się słońcem dzień wcześniej)....
A potem kupią je inni, a potem wsadzimy ci te baterie w dupsko🚀 i podpalimy...
Pasuje ci taka odp????🤣
Halo Daniel,ukazal sie nowy na niemieckim rynku elektryczny SUV firmy BMW model iX3 BMW.Ogladalem prezentacje na niemieckich stronach internetowych i spisuje sie swietnie.Cena w Niemczech to 76500€,czyli okolo 300tys.Zl.Samochod posiada sound samochodu spalinowego co moze dla uzytkownikow jazdy takimi samochodami sie spodoba.
JA DZIŚ KUPIŁEM KIA E- NIRO Z BATERIĄ 64 DZIĘKI TWOIM TESTOM 😀😀
No szczęście 👍
Gratulacje!
Oferowali mi wersje M 64kWh z paroma dodatkami za 152 000zł (nowe) trochę żałuje że się nie zdecydowałem.
Cena super!
Auto wypada rewelacyjnie na rynku nawet obecnie 2020/2021 w kategorii cena/wielkość/możliwości. Duży zapas energii na codzień i trasa niestraszna :)
Przyciski nie przekombinowane zegary i tradycyjne pokrętła dla mnie na duży plus.
Czekam na używane w dobrej cenie.
A na co się zdecydowałeś.
@@dawidmadej681 Focusa w dieslu. 120 000zł.
@@dawidm.2435 Zależnie od sytuacji, eksploatacji i różnych czynników, lecz Focus to nie jest zły wybór :)
@@DeQUK elektryk byłby extra, następny będzie. Focus odebrany tydzień temu i jest mega :-)
60 zł aż? Myślałem że elektrykiem będzie taniej 🤔 to do pełna mi wyjdzie taniej gaz zatankować ale nie wszędzie się chyba płaci za takie ładowania?
Nie wszędzie.
Zazwyczaj jest jeszcze drożej!
Greenway bez abonamentu ma chyba ok 2,6zł/1kWh. Bardzo drogo.
20kWh/100km daje 52zł za 100km! A Danielowi wyszło w tym teście 25kWh/100km.
Elektryki ekonomicznie mają sens tylko i wyłącznie przy ładowaniu we własnym garażu w taniej taryfie. Wtedy jest prawie 10 razy taniej. Długie trasy to ewentualnie raz - dwa razy do roku. Czyli nie tak, jak użytkuje je Daniel :)
@@tomekwrs Czyli do elektryka powinni dokładać garaż , a jak chcesz w trasę to przyczepkę z agregatem
@@konik999 Tak. Garaż trzeba dołożyć. A jak chcesz w trasę co drugi dzień to lepiej diesel.
@@tomekwrs Jak dla mnie to jakaś paranoja . Od 140 lat niewiele co poprawiono elektromobilni.pl/elektromobilnosc/historia-ev I to ma być przyszłość ???? Może dla Norwegii która s.a zielonym prądem ale nie wszyscy mają ten komfort. Tak , wiem że lepiej być pięknym , młodym i bogatym niż starym schorowanym i biednym ale co jest dobre dla jednych wcale nie musi być dobre dla innych. W naszym przypadku jedynym rozwiązaniem jest wodór lub ewentualnie inne paliwo ekologiczne i tyle a nisza w postaci autek na baterię , to może być jakaś alternatywa do miasta Tak jak to już było w historii
@@konik999 Wg. mnie wodór odpada na razie. W PL infrastruktura potrzebuje jeszcze co najmniej jednej dekady, żeby powstała sieć stacji wodorowych. Produkcja wodoru jest bardzo nieekologiczna. Używa się do tego amoniaku i innych trujących związków. Nikt nie produkuje wodoru metodą elektrolizy bo to nieekonomiczne. Cena wodoru np. w Niemczech jest bardzo wysoka. 100km wyniesie Cię co najmniej tyle ile ładowanie elektryka na greenway'u - czyli lekko licząc ponad 50-60 zł/100km. Auta na wodór są o wiele wolniejsze niż elektryki. Można zapomnieć o 3-4sek do 100km/h.
No i przede wszystkim wodoru nie wyprodukujesz sobie sama w domu.
Powtarzam - żeby auto elektryczne u nas miało sens - trzeba spełnić co najmniej dwa warunki:
1. Mieć go gdzie ładować u siebie w domu w taniej taryfie. 0,3zł/kwh x 25kwh/100km = 7zł/100km - nie osiągniesz tego wyniku żadnym autem spalinowym.
2. Nie jeździć notorycznie na długich dystansach.
Jeśli jeszcze do tego masz miejsce w domu/obok domu na dodatkowe solary - to jeździsz prawie za darmo.
Sam samochód wygląda bardzo ładnie ale te felgi to tragedia mi brakuje felg 18" z wersji HEV w wyposażeniu XL
50 zł za 100 km to jakaś masakra i to jest ta wasza nowoczesność?
Wole benzynę i spokojnie jade gdzie chce na stacji paliw zawsze jest paliwo i czas tankowania Ok 1 min.
A wy zamarzacie czekając na naładowanie lub jak dojedziecie do stacji ładowania to zamiast naładować to laweta nie No super.
A ciekawe co zrobić jak pokazuje nam ze za np100 km ładowarka sprawna a dojeżdżając lub w trakcie ładowania sie zepsuje......
Nie wszyscy użytkownicy tego typu aut używają go jako pierwszego i jedynego auta. Jeśli robię do 100 km dziennie i do 500 km tygodniowo,to w zupełności takie auto wystarczy, zwłaszcza że mam zainstalowaną fotowoltaiką i drugie auto spalinowe na dowolnie długie trasy.
Zanim zaczniecie podniecać się elektrykami i ich przyszłością proponuję dowiedzieć się w jakich miejscach na świecie produkcja energii elektrycznej pochodzi z elektrowni wodnych czy geotermalnych. Uwaga Chiny, Norwegia, Kalifornia i tam rozwój elektromobilności jest bardzo duży. Cała reszta krajów daje się nabrać na modę na elektryki.
Elektryki nawet w Polsce są o 30% bardziej ekologiczne więc ma to sens.
Czy ekoen planuje budowac stacje ladowania w Warszawie takie same jak w Zielonej Górze?
dla ślepców policzcie ile trzeba zapłacić za przejechanie 100km , 1,6zł x przeciętnie 20kWh 32 zł -- mój suv pali gazu za 18 zł
Kto bogatemu zabroni?
Tylko zapominasz, że elektryka ładuje się głównie w garażu. Moje średnie zużycie energii z całego roku to 17,5 kWh/100 km. Latem bywa 12 kWh/100 km. Za prąd płacę dużo, bo aż 0,72 zł/kWh. Wychodzi 12,60 zł za 100 km. To taniej niż Twój gaz :)
Co z Ciebie za materialista, tylko byś na pieniądze przeliczał... 😁
@@mglamowski Co mnie to obchodzi kto skąd ładuje ?
Tutaj na filmie masz jasno pokazane ile może Cię kosztować realnie przejechanie 100km elektrykiem.
ZAJEBIŚCIE DROGO !
@@mglamowski To teraz policz ile dałeś więcej za swojego elektryka i kiedy Ci się ta nadpłata zwróci? Podpowiem ... nigdy się nie zwróci!
Daniel, jaki jest realny zasięg Leafa 40kWh? Można takiego kupić nowego za 110-116 tysi. Może test takiego na kanale ?
Niedługo powinny ruszyć kolejne dopłaty do BEV. Można wtedy zejść z ceny te kilkanaście tys.
U mnie na kanale już był test Leafa :)
Ooo nie tak blisko byłeś znaczy w Gorzowie 😱 P.S Ale tanio to nie jest
Ty zrób trasę Poznań Zamość
Właśnie zrobiłem trasę Warszawa - Odessa :)
@@DanielGrzyb a gdzie przekraczales granice i ile ci to zajęło czasy do granicy
Poznań granicą polski
I które przejście bo pewnie na hrebenne nie jechałeś
Max 17 godzin
Adam są jeszcze pompy ciepła ?
Tak
@@DanielGrzyb bo jutro jadę z Zamościa do Monachium i nagram faktyczynie te strefy vąjpi
Ja cały czas będę dusił temat "taniości" bądź co gorsza dla niektóych "darmowości" jazdy pojazdami elektrycznymi.
100zł za pełną baterię 64kWh na stacjach w Polsce, a jeszcze drożej w niektórych miejscach w Europie (np. Niemcy).
To jest KOSZMAR !
Przecież to jest drożej niż diesel. Dlaczego nikogo to nie szokuje ?
PS. tak wiem, są darmowe stacje Tesli dla wybrańców, tak wiem najczęściej ładujemy w domu (z węgla), itp. Mowa o konkretnych przypadkach jak tutaj w filmie. Jedziemy w wybrane miejsce i mamy 7% więc musimy doładować.
Tesla też już darmo nie ładuje!
Daniel a co z Teslą jeździ nie psuję się 🤣
Jeździ i czemu miała by się psuć?
Ile km przejedzie za te 59zł?
Łatwo policzyć. Przy ujemnej temperaturze w trasie wyszło Danielowi ok. 24 kWh/100 km. Doładował 37 kWh, czyli jakieś 155 km w trasie (38 zł/100 km). W mieście ok. 17 kWh/100 km, czyli jakieś 215 km (27 zł/100 km). Prawie tak drogo jak w spalinowcu, ale trzeba pamiętać, że na co dzień auto ładujesz w garażu 2-3 razy taniej, więc średnio ładowanie kosztuje dużo mniej.
@@mglamowski Co z tego że ładowanie kosztuje mniej skoro sam zakup auta jest dużo droższy.
@@pracakosaipilarka4301 Elektryk zwróci się w dwóch przypadkach: 1. dużo jeździsz (np. 200-300 km dziennie - nie wiem kto tyle jeździ dziennie prywatnym autem) 2. cały czas jeździsz bardzo dynamicznie, gdzie wyniki spalania sięgają Tobie po 15-18 litrów na 100km). Wtedy się opłaci po jakimś czasie :)
porazka te elektryki :./
1/ Auto bardzo drogie...
2/ Koszt „paliwa” na 100 km = prawie auto spalinowe.
3/ Czekanie „na stacji” kilkadziesiąt minut/ponad godzinę...
4/ jazda z V max 100-110 na autostradzie (to już wole kupić malucha 126p, z górki z wiatrem pociągnie podobnie)
5/ ......
6/ ......
7/ i t d.
Gdzie tu ekonomia?
Coraz więcej elektryków podniesie tylko cene za kWh a tym samym koszty towarów i usług ...no chyba że ceny za prąd będą maleć bo polska wybuduje elektrownie atomowe
Coraz więcej EV właśnie obniży cenę a nie podniesie
@@DanielGrzyb jak jeszcze wieksze zapotrzebowanie na prad ma obnizyc jego cene jesli i tak rok w rok cena rosnie?
@@swierzakii3871 Weź pod uwagę marżę stacji ładowania. Gdyby stacja benzynowa sprzedawała tylko 200 litrów benzyny dziennie, to cena za litr byłaby dużo wyższa niż obecnie. Gdy więcej samochodów będzie korzystało ze stacji ładowania, to cena za kWh spadnie. Efekt skali.
@@mglamowski zalozymy sie ze tak nie bedzie?
Teraz na stacji paliw tez nie doswiadczysz obnizki z powodu ze rok w rok przybywa aut na naszych drogach i zapotrzebowanie na paliwo jest wieksze.
Wrecz odwrotnie. Cos sie sprzedaje dobrze? Jest zapotrzebowanie? Ludzie i tak kupia bo musza? Ok, to podniesmy minimalnie cene za produkt, usluge. Zycie.
@@mglamowski nie mówimy o stacjach ładowania ale całościowo o cenie kWh. Idąc tym tokiem myślenia prąd powinien tanieć bo ludzie zużywają go coraz więcej ;) elektryki tylko wywindują ceny w górę ale chętnie poznam opinie jakiegoś specjalisty
Samochód elektryczny tylko na miasto
To nie moje ja się z taki ludzi to posimac mogę wiecie wszyscy Eco Eco to mało blue a Mercedes jak to nazwał to mój ostatni komentarz kolega widział kiedykolwiek urządzenie do emisji spalin?jakie mają być normy? To jak kolega doczyta przeliczy jak tankowce płynący Z towarem żeby zrobić ta baterie
Jak obliczysz to daj znać
Ja chyba zrobię się blogerem i będę taką hujnie pisał z wybranych stacji Orlen że takie są strefy VIP!!
Rzeszów Kraków a 4 gdzie strefa VIP viajpi
Na PKN Orlen
👍🔋💪⚡
Twoje odcinki są fajne... Ale trochę na siłę próbujesz przekonać ludzi ze elektromobilnosc to przyszłość. Moim zdaniem jest całkowicie inaczej... Samochody elektryczne są dobre dla osób które jeżdżą po mieście i mają swoją fabrykę pradu (panele słoneczne, fotowoltaika). Niby są ekologiczne i jazda wychodzi taniej niż benzyna czy diesel... Moim zdaniem nie prawda. Ekologicznie jest jedynie w miejscu którym jeździ samochód, bo jak elektrownia produkuje prąd w Polsce produkuje o wiele więcej zanieczyszczeń powietrza w jednym miejscu niż samochód na benzynę czy diesla pod czas jazdy. Taniej raczej też nie wychodzi chyba że mamy panele fotowoltaiczne to można powiedzieć że jeździmy za darmo. Jednak jeżeli do ładowania samochodu używamy ładowarek typu greenway albo Orlen to wychodzi drożej niz mielibyśmy korzystać z normalnych paliw samochodowych, a jeżeli samochód jest wyposażony w LPG to koszt przejazdu spada do groszowych spraw. Ceny samochodów też są kosmiczne niż te które są na paliwa samochodowe. Na razie jedyny plus elektryków w Polsce to parkowanie za darmo w strefie płatnego parkowania oraz jazda buspasemi. Jeżeli chcemy się wybrać w dalszą podróż samochodem elektrycznym to musimy wziąć pod uwagę ładowanie co około 300 400 km do tego trzeba czas na ładowanie i do tego trzeba za to ładowanie zapłacić. Jeżeli poruszamy się samochodem spalinowym to tankujemy do pełna i jedziemy dalej nie czekając bezsensownie i wlace nie wychodzi drożej niż elektrykiem...
Prawda
Nie mam paneli fotowoltaicznych (na razie mieszkam w bloku) i moje średnie zużycie energii z całego roku to 17,5 kWh/100 km. Latem bywa 12 kWh/100 km. Za prąd płacę dużo, bo aż 0,72 zł/kWh. Wychodzi średnio 12,60 zł za 100 km. Czasem ładuję za darmo, bo niektóre miejsca (centra handlowe, baseny, hotele) udostępniają punkty ładowania swoim klientom.
Co do tzw. ekologiczności, to jeżeli znasz język angielski, to polecam ten filmik: th-cam.com/video/6RhtiPefVzM/w-d-xo.html. W skrócie, nawet przy bardzo korzystnych dla spalinowców założeniach i w stanie, gdzie 93% energii pochodzi z węgla (w Polsce w 2019 tylko 74% energii pochodziło z węgla), emisje CO2 w przypadku elektryków są mniejsze już po 6-7 latach użytkowania (przy założeniu ok. 19 tys. km rocznie). Gdyby wziąć pod uwagę wszystkie czynniki, które zostały pominięte na korzyść spalinowców i mniejszy udział węgla (jak w Polsce), to ten czas się znacznie skraca. Jakkolwiek by nie liczyć, wychodzi, że elektryki są dużo bardziej eko niż spalinowce.
@@mglamowski Sam sobie ten film obejrzyj, ze zrozumieniem tym razem! Nie 7 a 17lat powiedział, do tego porównywał średnią emisję CO2 dla aut w USA gdzie połowa to 5litrowe pickupy! Wyprodukowanie samej dużej baterii emituje 150% CO2 potrzebnego do produkcji całego auta spalinowego. Każda bateria potrzebuje kobaltu, poczytaj sobie o jego wydobyciu, już w tej chwili 60% używane jest do produkcji baterii a auta elektryczne dopiero raczkują. Oglądałem też badania przeprowadzone dla wszystkich krajów europejskich z których wynika że Polska jest jedynym krajem w Europie w którym zastąpienie wszystkich diesli elektrykami wręcz zwiększyłoby emisję CO2.
@@pracakosaipilarka4301 "Polska jest jedynym krajem w Europie w którym zastąpienie wszystkich diesli elektrykami wręcz zwiększyłoby emisję CO2." Jak ma zwiększyć emisję jak ta wynosi okrągłe 0 ?
@@jarekm159 w Polsce zdecydowana większość prądu pochodzi z elektrowni węglowych, auto nie emituje CO2 ale ogólny bilans wychodzi na minus.
Pokaz mi tesle z 250 kwh ×S ale pierdoli gość.
kidy wyniki komkursu
W niedzielę