Zosiu, jeszcze raz dziękuję Ci za zaproszenie i kolejną możliwość przedstawienia zagadnień związanych z etykietą na Twoim kanale! Jesteś wspaniała i czuję ogromną wdzięczność, że mogę z Tobą nagrywać, bo doskonale pamiętam, gdy wzdychałam do Twoich odcinków lata temu, nigdy nie sądząc, że będzie mi dane Cię poznać 🤍
Może wyjdę teraz na jakąś boomerkę, ale mieszkając w dużym mieście codziennie zauważam łamanie zasad społecznych. Często podróżuję pociągiem, ostatnio wystarczyła mi godzina jazdy, żeby zauważyć, że każda osoba w przedziale łamała zasady. Dziewczyna naprzeciwko mnie wyciągnęła nogi tak, że nie miałam gdzie postawić swoich, chłopak siedzący obok niej głośno ziewał pokazując wszystkim swoje uzębienie a potem wciągał nosem smarki i je połykał. Dwie panie siedzące naprzeciwko siebie tak głośno rozmawiały, że niemal krzyczały, nastolatka siedząca obok mnie co chwilę wstawała i ciężko opadała na siedzenie. Gdy chciałam wyjść z pociągu, ktoś usiadł na schodach wyjściowych, musiałam prosić o przepuszczenie. Potem jechałam autobusem, starsza kobieta rozmawiała przez telefon komórkowy, włączyła go na głośnomówiący, więc wszyscy w autobusie słyszeli intymne zwierzenia jej rozmówczyni, jakiś facet stał w drzwiach i na każdym przystanku ludzie musieli się przez niego przeciskać, żeby wysiąść, o przepychaniu się ludzi w autobusie, potrącaniu innych plecakiem nie wspomnę. Te zachowania to moja codzienność. Oczywiście nikomu nie zwracam uwagi. Co się z tymi ludźmi dzieje? Nikt ich nie wychowuje.
W pociągu miałam jeszcze lepiej. Dziwna pani, młoda, siedząca naprzeciwko, uznała za stosowne zdjąć buty i położyć gołą nogę !!! na kolanie faceta, który siedział obok mnie, czyli pod moim nosem!!! Nic nie powiedziałam, bo nie zdążyłam, mój wzrok wystarczył. Uważam, że absolutnie należy na coś takiego reagować. To była rodzinka z dzieciakiem, na pierwszy rzut oka wyglądali normalnie. Facet nie lepszy skoro nie zareagował. A resztę tych opisanych zachowań potwierdzam, też to ciągle widzę.
Coś w tym jest - zdejmowanie butów i głośne rozmowy przez telefon to codzienność w pociągach - mimo, że na ekranach informacyjnych podawane są grzecznie informacje czego nie robić i jak się zachowywać. Litości,... czy ktoś przed chwilą w tych butach przebiegł maraton, że musi sobie ulżyć i je zdejmować? Czy ta półgodzinna rozmowa - często o niczym - nie może poczekać aż dojedzie się na miejsce? Ludzie zachowują się jakby sami jechali w wagonie i mają gdzieś zasady czy innych ludzi. Niestety zauważyć można, że społeczeństwo nam chamieje.
Lubię Was obie, bardzo, ale tak się zastanawiam, czy wam wygodnie tak siedzieć? Niby jest oparcie, ale nie można go użyć, bo jest za niskie i do tego fotel jest zbyt głęboki.
Super było zobaczyć obie Panie razem 🤗 - każdą z Was obserwuję z osobna - dziękuję za porady - trzymam kciuki za Wasz dalszy rozwój- wszystkiego najlepszego 😊
Ja tak robię i z biegiem lat widzę, że jest to coraz rzadsze wśród ludzi. Z jednej strony jest im bardzo miło, gdy publicznie chwalę, a z drugiej nieraz słyszę jakieś dziwne teksty, zmieszanie, czy zaskoczenie taką "szczerością/wylewnością". To chyba świadczy, że ludzie są coraz bardziej dzicy.
Kiedyś w pracy poszło mi "oczko" w rajstopach. Powiedziała mi o tym tylko jedna osoba, w dodatka ta, z którą się nie bardzo lubimy. Podeszła i powiedziała cicho, tak żeby nikt nie słyszał. Było to bardzo miłe i cieszę się, że ktoś mi powiedział i mogłam się przebrać. Cieszę się też, że tamta osoba miała klasę i nie zaczęła krzyczeć na cały głos albo jak reszta - po prostu widzieć i milczeć, "a niech łazi z dziurą w rajstopach"
Myślę, że osobom, które wytykają błędy, wcale nie chodzi o poniżenie innych, a raczej o pokazanie swojej wyższości. Tu ugrywają dla siebie najwięcej, ponieważ w głębi duszy mają do siebie wiele zarzutów. Pozdrawiam obie piękne Panie, które uwielbiam i od których wiele się uczę 🙏🩷
A ja ostatnio doszlam do wniosku ze nie oplaca sie dawac negatywnego feedbacku w corpo, naprawde bardzo malo ludzi potrafi to docenic i pochylic sie nad tematem zeby pracowac nad soba. Całe mnóstwo osob odbierze to jako atak i nie wazne jak poprawnie ten feedback bedzie przekazany.
Coś w tym jest, że powinniśmy też uczyć tego, jak umiejętnie przyjmować feedback. Również często spotkam się w życiu z tym, że nie każdy potrafi przyjąć feedback a to również jest przydatna umiejętność. Aby nie odbierać tego personalnie, nie obrażać się, nie traktować jako ataku tylko na spokojnie przyjąć i potraktować jako ścieżkę rozwoju (o ile feedback rzeczywiście jest wartościowy i prawidłowo przekazany).
Jesteście wspaniałe. Słuchanie Was to ogromna przyjemność i nauka. Moim marzeniem jest aby polskie społeczeństwo było świadome swoich wad i wykazywania totalnej ignorancji etykiety czy dobrego czy stosownego wygląd i zachowania. Niestety widzi się to na co dzień wszędzie 🫣Życzę sukcesów i czekam na więcej 🙋🏻♀️Ewa Marszałek
Z winem to ciekawe...jestem po kursie barmańskim i tam somelier podkreślał, że lampkę z czerwonym winem można trzymać za czaszę, bo ciepło dłoni wpływa pozytywnie na aromat wina. Zaś lampkę z białym - na odwrót, żeby go nie "podgrzewać", gdyż ma pozostać schłodzone.
Bardzo ciekawa rozmowa. Warto posłuchać, ale też przyjemnie popatrzeć na dwie eleganckie kobiety w pięknym wnętrzu. Wszystko wyważone i zachwycające. Pozdrawiam😊
Super się Was słucha! Ja bardzo chętnie posłucham kiedyś o artystach lub o zawodach, które nie są biurowe. Czy w środowiskach artystycznych coś wypada, a coś nie wypada? Jestem fotografką i sama wiem, że do mojej pracy należy ubrać się wygodnie. Jednak schludnie i stosownie do sytuacji. Czuję lekki niesmak, kiedy np. na pokazach mody widzę panów w rozwleczonych, często brudnych t-shirtach, bojówkach i traperach. Lub na weselu kamerzystę w dresie, Wystarczy założyć wygodne buty (mogą być sportowe bo to jednak praca fizyczna, moja stopa w innych nie wytrzyma takiego biegania!), do tego klasyczne spodnie i koszulę. By okazać szacunek ludziom na tym evencie. Chętnie o tym posłucham!
Dziękuję za arcyciekawą rozmowę. Zastanawiam się, czy rozpatrywanie krytyki jako oceny negatywnej nie jest błędem, wszak wedle łacińskiego źródłosłowu critica czyli osądzanie, zaś greckie kritike to sztuka myślenia, rozstrzygania. Analizować można zarówno dobre, jak i złe strony omawianej kwestii, więc może być ona nacechowana również neutralnie, lub pozytywnie. Natomiast nie rozumiem oburzenia, gdy sugeruje się poprawianie błędów językowych, które coraz częściej zaśmiecają polskie strony, nieumiejętną odmianę rzeczowników, stosowanie niepoprawnych zwrotów potocznych, nagminne stosowanie liczby pojedynczej miast mnogiej, czy też stosowanie zwrotów wulgarnych w formie przecinka. Bardzo mnie to razi, lecz po zajadłym hejcie który mnie dotknął, gdy śmiałam skomentować, że nie jesteśmy Cyklopami, więc określenie "makijaż oka" nie jest właściwe postanowiłam milczeć. A'propos kieliszków, czy sposób ich trzymania nie zależy od zawartości? Słyszałam opinię przypadku mocniejszych trunków typu koniak lub brandy wskazane jest obejmowanie czaszy dłonią, by aromat mógł się w pełni rozinąc pod wpływem ciepła.
Konstruktywna krytyka: Pod koniec rozmowy, Ola przerywa w trakcie wypowiedzi Zosi. Zauważyłam bo sama się z tym zmagałam. Teraz bardzo mnie to razi. Poza tym bardzo przyjemnie się oglądało i dziękuję za porady.
Bardzo ciekawy odcinek. Dziękuję. Z przyjemnością obejrzałam. Chciałam zapytać czy nie macie wrażenia, że obecna rzeczywistość obfituje w coraz większe łamanie pewnych zasad? Nie wiem, ale tłumaczenie, że pewne rzeczy są staroświeckie czy też, że modne jest przełamywanie pewnych konwenansów czy stereotypów, jakoś do mnie nie trafiają. Mam poczucie, że obecnie coraz częściej aby zaistnieć, ludzie postępują czy też zachowują się w sposób jak najdalej odbiegający od norm społecznych. Miałam wątpliwą przyjemność być świadkiem zachowania się osób tzw. nowobogackich, który majętność, preferowała, wg. ich mniemania do takiego czy innego postępowania. Kiedyś faktycznie, osoby z wyższych sfer, a zatem majętne, wykazywały dużą kulturę osobistą, elegancję i profesjonalne zachowanie. Obecnie im bardziej coś jest krzykliwe, świecące i rzucające się w oczy, uważane jest przez pewne środowiska jako coś ok. No cóż, każde pokolenie ma widać swoje klasy wyższe i ta całkiem niskie😉. Pozdrawiam
Dzień dobry, mam takie pytanie chce ubrać granatową sukienkę na egzamin państwowy sukienka gładka cała granatowa taka ,,szkolna" jak ja to mówię tylko się zastanawiam jaki kolor rajstop będzie dobrze wyglądał?? Do tej granatowej sukienki dodam jeszcze że egzamin w styczniu?? Będę wdzięczna za odpowiedź pozdrawiam ❤❤❤❤❤
Oj tak, zwracanie uwagi publiczne jest tak słabe… nie tak dawno odpruł mi się wierzchni fragment tkaniny w sukience (nie miałam odkrytego ciała bo jeszcze była tkanina pod spodem), koleżanka tak głośno na to zwróciła uwagę, że wszyscy zaczęli się na mnie patrzeć i komentować to… poczułam się bardzo niezręcznie… gdyby sytuacja była odwrotna to zrobiłabym to dyskretnie…
Super odcinek ❤❤❤❤ prosze o wiecej podobnych tresci odnosnie dobrych manier, "dobrego smaku", co jest w "dobrym i zlym smaku". Mysle, ze czesto mamy tego typu dylematy
Przykład "dżentelmena" z tego programu pokazuje jak zadufani są niektórzy ludzie z Warszawy, uważają się za lepszych jedynie z tytułu mieszkania w stolycy
Robiła krzywdę "trzymając giry w górze", nie zwracając na potrzeby i prawa innych. Ktoś z wysoką wrażliwością na zapachy, estetykę może mieć dzień co najmniej rozwalony.
W sytuacji w pociągu grzeczne zwrócenie uwagi że jest to nieeleganckie i nam przeszkadza jest raczej obligatoryjne i udawanie że tego nie ma to żadne rozwiązanie
@@patrycjah.299 od wychowywania są rodzice i instytucje takie jak szkoła, a nie przypadkowy przechodzień. A ja gdybym miała każdemu na ulicy zawracać uwagę to w życiu nie robiłabym nic innego :-) zresztą, padło jasne pytanie: czy zwracanie uwagi jest eleganckie? Nie, jeśli osoba nie stwarza zagrożenia lub nie niszczy mienia publicznego to zwracanie uwagi jest nieeleganckie. I ja się z tym zgadzam.
Slucham, patrzę i jedyne o czym myślę, to ..ale te siedziska musza byc niewygodne. Biedne, chyba się męczycie. Fajniej byloby przy kawie, swobodniej. W tym temacie , od razu odbior jesy taki, że elegancja jest równa sztywności
Samo ocenianie innych budzi niesmak. Podoba się nagranie słucham. Nie dorosłam lub nie rezonuję, nie słucham. Niestety są ludzie, ktorzy mają potrzebę zaistnienia. W realu nie potrafią, więc w necie siedząc na kanapie czując się pewnie pikazują swoje mało wyszukane oblicze w przekonaniu, że są inteligentniejsi od innych. Internet pochłonie wszystko bez konsekwencji. Prymitywna, mało rozwinięta osoba nie wniknie, że po drugiej stronie jest wrażliwa istota. Przykład :tak jak nie wnika że mięso pochodzi z rzezi innych czujących istot. Nie rośnie na drzewie. Pozostaje wyćwiczyć kulturalne zachowanie, które nie rani innych. Traktuj innych tak jak sam chcesz być traktowany. Refleksja nad własnym zachowaniem jest koniecznym elementem pojęcia kultury. Własnym najpierw. Ocena natomiast może dotyczyć owoców działań - skutków.
@@renata1133 mnie fascynuje próba wmówienia,że masz być taki grzeczny i nowoczesny jak coś jest brzydkie,to masz nic nie mówić bo to zbyt nienowoczesne zachowanie
Jest to bardzo miłe i budujące, że młode kobiety w "dzisiejszych czasach" rozmawiają o kulturalnym, grzecznym zachowaniu i eleganckim sposobie ubierania się. Mam jednak dwie krytyczne uwagi: pierwsza to taka , że jest bardzo nieelegancko gestykulować podczas rozmowy a obie Panie "nadużywają " tej czynności co odwraca uwagę od przekazywanych treści . Druga uwaga dotyczy elegancji. Elegancja to nie jest synonim bogactwa ( noszenie luksusowych ubrań , zegarków itp ) tylko komfort, reprezentacyjność i umiejętność noszenia się bez względu na cenę ubrań . To również sposób poruszania się, poprawność językowa, to ona buduje" klasę". Można być niezwykle eleganckim w skromnym ubraniu ( nie z super jakościowych tkanin) i odwrotnie. To włąśnie snobizm, przeciwieństwo elegancji, każe dyskutować o składzie tkanin, luksusowych czyt. drogich markach.
Dziewczyny a jak jest z wyjsciem do tratru ? Ja sie zatrzymałam na tym że należy się ubrać elegancko. A teraz wszystko się robi takie bardziej liberalne. Nie wiem jak sie powinno ubrać do teatru. Wiecie ?:)
Myślę że zlotym srodkiem jest asertywność. Bo z jedenej strony są hejterzy a z drugiej strony osoby zawsze i do wszystkich miłe i usmiechniete (nieprawdziwe). A przecież mamy swoje potrzeby, emocje i uczucia i czemu o nich nie mówić.... Wazna jest zatem intencja naszego wyrażania. Bo wyrażać sie trzeba. Moim zdaniem😊 Warto być sobą i warto pracowac nad sobą. Pozdrawiam moje ulubione Panie.
No właśnie, z tym że musimy pamiętać żeby się jednocześnie nie obrażać jeśli ktoś nie chce spełnić tego naszego wyrażonego wprost oczekiwania czy potrzeby. W swojej wolności również ma do tego prawo.
Moje dwie ulubione dziewczyny z TH-cam razem w bardzo ciekawej i mądrej rozmowie. Idealnie do niedzielnej kawki Pozdrawiam Panie serdecznie - klasa i elegancja. Ps Zosiu co to za piękna bransoletka widzę już od kilku odcinków?
Z tymi nogami w pociągu ( na szczęście bez butów ) ale gdzieś wysoko, to się nie zgodzę. Pociąg to przestrzeń publiczna , a nie własny dom. Obowiązują pewne zasady . Można ewentualnie żartobliwie zwrócić uwagę, czy dało by radę do sufitu odnóża podnieść? Sam zwracam uwagę i to często stanowczo jak cudze buty lądują na siedzeniach. To nie tylko brak elementarnej kultury ale zwykła bezmyślność.
Dla mnie trochę szkoda takiej "zmarnowanej okazji" bo jak już miałyście okazję się spotkać to ja bym bardzo chętnie obejrzała porady jak być elegancką mamą małego dziecka. Aleksandra często stawia za przykład księżna Kate, ale jak tu próbować z niej czerpać kiedy dzieci z królewskich rodzin mają nianie, a ona sama nie musi w domu prać, sprzątać, gotować więc nie kończy się na tym że większość dnia spędza w dresie i tshircie i często wychodzi tak też na miasto nawet czasem nie zauważając że ma gdzieś plamę z ulania czy coś w tym stylu bo nie ma jak się przebrać a trzeba wyjść po zakupy czy zabrać dzieci na plac zabaw. Taka moja propozycja na kolejny wasz wspólny odcinek bo ty Zosiu znasz perspektywę bycia mamą, Aleksandra zasady etykiety więc możnaby to pożenić.
Jeżeli interesują się makijażem możesz jej polecieć super produkt do brwi lub sprezentować stacjonarny kurs, ale tak naprawdę jeżeli ona czuje się pięknie w swoim makijażu, a my nie jesteśmy specjalistami w tej dziedzinie to może to zostać źle odebrane 🙂
Rzecz w tym, że odbiór makijażu teściowej jest subiektywny. Być może ktoś inny zobaczyłby ją i był nim zachwycony. Jestem pewna, że teściowej też nie podoba się wiele rzeczy, które Ty uważasz za estetyczne. Warto nie stawiać siebie w pozycji wyroczni stylu/mody/czegokolwiek innego.
@@iwonadziuba698 myślę że chciałabym żeby bliska osoba zwróciła mi uwagę jeśli coś byłoby mocno nie tak :) Mogłabym wtedy to poprawić i wyglądać lepiej
-latasz pierwszą klasą? -nie hahaha jestem biedakiem. To byl oczywiście żart. Ola, my wiemy ze to jest żart, widzimy że biedakiem nie jestes. Trochę dystansu i spuścić powietrze z balonika. My, widzowie też rozumiemy żarty
Chcę się odnieść do tematu, który poruszyłyście w rozmowie - tematu krytykowania. Jasne jest, że elegancko jest jedynie mówić o kimś dobrze lub w ogóle, ale poza sytuacjami formalnymi w mojej ocenie za często mówi się o hejcie. Hejtem nie jest ocenianie produktu - czyli np. tego, że ubrania marki X były świetne na sezon jesień-zima, ale letnie już nie (rzecz gustu, ale nie widzę nic złego w powiedzeniu tego), tak samo produktem jest film, książka, czy właśnie treść, jaką tworzą twórcy na kanałach SM, np. TH-cam. I o ile komentarz nie jest personalny i uderzający w to, czego nie możemy wiedzieć o twórcy, to już można ocenić to, co pokazuje, bo to jest ostatecznie "sprzedawaną treścią". A często się zdarza, że to, co mówią, a to, co prezentują, rozmija się...
Ty też nie potrafisz przedstawić komuś krytyki prosto w twarz np. że ktoś krzywo pomalował swoje usta czerwona pomadką, mówisz to przed kamerą, na swoim kanale , czy ty wogole wyrażasz siebie na tym kanale???pojedź sobie na pokazy mody do Paryża to zobaczysz czym jest elegancja. Każdy ma swoje zdanie na temat elegancji we własnym ubieraniu.Chodzi mi o to co mówi Aleksandra Pakuła, na swoim kanale.
@@renata1133 to nie są rady tylko komentarze. Po to jest sekcja komentarzy ;-) szczególnie na kanałach poświęconych głównie temu w co się ubierać. Nikt tu nie napisał "radzę pani tych butów więcej nie zakładać". Proszę nauczyć się odróżniać czyjeś opinie / zdanie od rad. Przy okazji - gdybym chciała dać pani radę, to zasugerowałabym podszkolenie się z ortografii, ale ponieważ wg filmiku jest to niegrzeczne, to nic takiego nie poradzę ;-)
@@marlenam3674 Z ciekawości, jaki zrobiłam błąd ortograficzny?...Oglądała pani uważnie tę rozmowę? Pani Aleksandra mówi, żeby nie komentować rzeczy, które nie wywołują krzywdy. Kolor butów nikogo nie krzywdzi, więc po co go komentować. Tak, wiem, bo ma pani do tego prawo...
Zosiu, jeszcze raz dziękuję Ci za zaproszenie i kolejną możliwość przedstawienia zagadnień związanych z etykietą na Twoim kanale! Jesteś wspaniała i czuję ogromną wdzięczność, że mogę z Tobą nagrywać, bo doskonale pamiętam, gdy wzdychałam do Twoich odcinków lata temu, nigdy nie sądząc, że będzie mi dane Cię poznać 🤍
Bardzo mi miło! 🤍 Dziękuję Olu. Tym bardziej, że na żywo, poza kamerami, też super nam się rozmawiało :)
Piękny komentarz,uwielbiam takich ludzi,aż serce się raduje czytać takie słowa.Zosiu,Olu to dla Was❤❤❤
Może wyjdę teraz na jakąś boomerkę, ale mieszkając w dużym mieście codziennie zauważam łamanie zasad społecznych. Często podróżuję pociągiem, ostatnio wystarczyła mi godzina jazdy, żeby zauważyć, że każda osoba w przedziale łamała zasady. Dziewczyna naprzeciwko mnie wyciągnęła nogi tak, że nie miałam gdzie postawić swoich, chłopak siedzący obok niej głośno ziewał pokazując wszystkim swoje uzębienie a potem wciągał nosem smarki i je połykał. Dwie panie siedzące naprzeciwko siebie tak głośno rozmawiały, że niemal krzyczały, nastolatka siedząca obok mnie co chwilę wstawała i ciężko opadała na siedzenie. Gdy chciałam wyjść z pociągu, ktoś usiadł na schodach wyjściowych, musiałam prosić o przepuszczenie. Potem jechałam autobusem, starsza kobieta rozmawiała przez telefon komórkowy, włączyła go na głośnomówiący, więc wszyscy w autobusie słyszeli intymne zwierzenia jej rozmówczyni, jakiś
facet stał w drzwiach i na każdym przystanku ludzie musieli się przez niego przeciskać, żeby wysiąść, o przepychaniu się ludzi w autobusie, potrącaniu innych plecakiem nie wspomnę. Te zachowania to moja codzienność. Oczywiście nikomu nie zwracam uwagi. Co się z tymi ludźmi dzieje? Nikt ich nie wychowuje.
Społeczeństwo schamiało, bo rodzice nie wychowują dzieci. I jeszcze do tego najazd imigrantów.
W pociągu miałam jeszcze lepiej. Dziwna pani, młoda, siedząca naprzeciwko, uznała za stosowne zdjąć buty i położyć gołą nogę !!! na kolanie faceta, który siedział obok mnie, czyli pod moim nosem!!! Nic nie powiedziałam, bo nie zdążyłam, mój wzrok wystarczył. Uważam, że absolutnie należy na coś takiego reagować. To była rodzinka z dzieciakiem, na pierwszy rzut oka wyglądali normalnie. Facet nie lepszy skoro nie zareagował. A resztę tych opisanych zachowań potwierdzam, też to ciągle widzę.
Nie mieszkam w Polsce i takie oraz jeszcze gorsze zachowania są codziennością. Niestety.
Coś w tym jest - zdejmowanie butów i głośne rozmowy przez telefon to codzienność w pociągach - mimo, że na ekranach informacyjnych podawane są grzecznie informacje czego nie robić i jak się zachowywać. Litości,... czy ktoś przed chwilą w tych butach przebiegł maraton, że musi sobie ulżyć i je zdejmować? Czy ta półgodzinna rozmowa - często o niczym - nie może poczekać aż dojedzie się na miejsce? Ludzie zachowują się jakby sami jechali w wagonie i mają gdzieś zasady czy innych ludzi. Niestety zauważyć można, że społeczeństwo nam chamieje.
Lubię Was obie, bardzo, ale tak się zastanawiam, czy wam wygodnie tak siedzieć? Niby jest oparcie, ale nie można go użyć, bo jest za niskie i do tego fotel jest zbyt głęboki.
Miałam dokładnie te sama mysl😂
Nie ma być wygodnie. Ma być elegancko 😂
Super było zobaczyć obie Panie razem 🤗 - każdą z Was obserwuję z osobna - dziękuję za porady - trzymam kciuki za Wasz dalszy rozwój- wszystkiego najlepszego 😊
Chwalmy publicznie,przy wszystkich,zwracajmy uwagę tylko w cztery oczy.Pozdrawiam Obie fantastyczne,miłe,wspaniałe Panie❤❤❤
Ja tak robię i z biegiem lat widzę, że jest to coraz rzadsze wśród ludzi. Z jednej strony jest im bardzo miło, gdy publicznie chwalę, a z drugiej nieraz słyszę jakieś dziwne teksty, zmieszanie, czy zaskoczenie taką "szczerością/wylewnością". To chyba świadczy, że ludzie są coraz bardziej dzicy.
@@kisne5179absolutnie się z tym zgodzę
Genialne❤
Kiedyś w pracy poszło mi "oczko" w rajstopach. Powiedziała mi o tym tylko jedna osoba, w dodatka ta, z którą się nie bardzo lubimy. Podeszła i powiedziała cicho, tak żeby nikt nie słyszał. Było to bardzo miłe i cieszę się, że ktoś mi powiedział i mogłam się przebrać. Cieszę się też, że tamta osoba miała klasę i nie zaczęła krzyczeć na cały głos albo jak reszta - po prostu widzieć i milczeć, "a niech łazi z dziurą w rajstopach"
Myślę, że osobom, które wytykają błędy, wcale nie chodzi o poniżenie innych, a raczej o pokazanie swojej wyższości. Tu ugrywają dla siebie najwięcej, ponieważ w głębi duszy mają do siebie wiele zarzutów. Pozdrawiam obie piękne Panie, które uwielbiam i od których wiele się uczę 🙏🩷
A ja ostatnio doszlam do wniosku ze nie oplaca sie dawac negatywnego feedbacku w corpo, naprawde bardzo malo ludzi potrafi to docenic i pochylic sie nad tematem zeby pracowac nad soba. Całe mnóstwo osob odbierze to jako atak i nie wazne jak poprawnie ten feedback bedzie przekazany.
Coś w tym jest, że powinniśmy też uczyć tego, jak umiejętnie przyjmować feedback. Również często spotkam się w życiu z tym, że nie każdy potrafi przyjąć feedback a to również jest przydatna umiejętność. Aby nie odbierać tego personalnie, nie obrażać się, nie traktować jako ataku tylko na spokojnie przyjąć i potraktować jako ścieżkę rozwoju (o ile feedback rzeczywiście jest wartościowy i prawidłowo przekazany).
Wspaniały odcinek do niedzielnej porannej kawki. Dziękuję Paniom za dużą dawkę przydatnych informacji. Pozdrawiam ❤
Dzięki 🤍
Jesteście wspaniałe. Słuchanie Was to ogromna przyjemność i nauka. Moim marzeniem jest aby polskie społeczeństwo było świadome swoich wad i wykazywania totalnej ignorancji etykiety czy dobrego czy stosownego wygląd i zachowania. Niestety widzi się to na co dzień wszędzie 🫣Życzę sukcesów i czekam na więcej 🙋🏻♀️Ewa Marszałek
Z winem to ciekawe...jestem po kursie barmańskim i tam somelier podkreślał, że lampkę z czerwonym winem można trzymać za czaszę, bo ciepło dłoni wpływa pozytywnie na aromat wina. Zaś lampkę z białym - na odwrót, żeby go nie "podgrzewać", gdyż ma pozostać schłodzone.
😁😁😁 STOLIK MASAKRA 🙈 i to cos na stoliku 🙈
Jestescie Panie bardzo ladnie ubrane skromnie ,elegancko lubie takie ubrania ,lubie was sluchac duzo sie od was ucze i bardzo za to dziekuje.
Bardzo ciekawa rozmowa. Warto posłuchać, ale też przyjemnie popatrzeć na dwie eleganckie kobiety w pięknym wnętrzu. Wszystko wyważone i zachwycające. Pozdrawiam😊
Wnętrze piękne ale ta niewygodna kanapa od patrzenia bolą plecy
Dokładnie,wiedza (do)daje pewność siebie 😎
Obie kanały obserwuje, fajnie zobaczyć Was razem! ;)
Super się Was słucha! Ja bardzo chętnie posłucham kiedyś o artystach lub o zawodach, które nie są biurowe. Czy w środowiskach artystycznych coś wypada, a coś nie wypada? Jestem fotografką i sama wiem, że do mojej pracy należy ubrać się wygodnie. Jednak schludnie i stosownie do sytuacji. Czuję lekki niesmak, kiedy np. na pokazach mody widzę panów w rozwleczonych, często brudnych t-shirtach, bojówkach i traperach. Lub na weselu kamerzystę w dresie, Wystarczy założyć wygodne buty (mogą być sportowe bo to jednak praca fizyczna, moja stopa w innych nie wytrzyma takiego biegania!), do tego klasyczne spodnie i koszulę. By okazać szacunek ludziom na tym evencie. Chętnie o tym posłucham!
Temat powinien być kontynuowany, bo takich zachowań jest zapewne więcej.
Zosiu, świetny materiał👍..ale tęsknie za blokiem z cyklu " przeglądy szafy" 🙏 Dużo pozytywnej energii🌷💚
Ważny temat Dziękuję za odcinek Pozdrawiam serdecznie 🙂❤️😘🥰👍
Dziękuję za arcyciekawą rozmowę. Zastanawiam się, czy rozpatrywanie krytyki jako oceny negatywnej nie jest błędem, wszak wedle łacińskiego źródłosłowu critica czyli osądzanie, zaś greckie kritike to sztuka myślenia, rozstrzygania. Analizować można zarówno dobre, jak i złe strony omawianej kwestii, więc może być ona nacechowana również neutralnie, lub pozytywnie. Natomiast nie rozumiem oburzenia, gdy sugeruje się poprawianie błędów językowych, które coraz częściej zaśmiecają polskie strony, nieumiejętną odmianę rzeczowników, stosowanie niepoprawnych zwrotów potocznych, nagminne stosowanie liczby pojedynczej miast mnogiej, czy też stosowanie zwrotów wulgarnych w formie przecinka. Bardzo mnie to razi, lecz po zajadłym hejcie który mnie dotknął, gdy śmiałam skomentować, że nie jesteśmy Cyklopami, więc określenie "makijaż oka" nie jest właściwe postanowiłam milczeć. A'propos kieliszków, czy sposób ich trzymania nie zależy od zawartości? Słyszałam opinię przypadku mocniejszych trunków typu koniak lub brandy wskazane jest obejmowanie czaszy dłonią, by aromat mógł się w pełni rozinąc pod wpływem ciepła.
Dziękuję 🎉
Bardzo ciekawy odcinek. Zastanawiam sie tylko co jest nieodpowiedniego w tym aby zrobić sobie w samolocie maseczkę kiedy nie przeszkadzam tym innym
świetny odcinek, oby takich więcej i gratulacje pomysłu :)
To o ubraniach z wielkimi Logo jest w punkt 😅 nie ma nic gorszego niż wielkie napisy Tommy Hilfinget czy Lacoste itd. 🫥👎🏻👎🏻
Konstruktywna krytyka: Pod koniec rozmowy, Ola przerywa w trakcie wypowiedzi Zosi. Zauważyłam bo sama się z tym zmagałam. Teraz bardzo mnie to razi.
Poza tym bardzo przyjemnie się oglądało i dziękuję za porady.
Dziękuję za ciekawy i cenny odcinek .Bardzo miło mi się słuchało .
Bardzo ciekawy odcinek. Dziękuję. Z przyjemnością obejrzałam. Chciałam zapytać czy nie macie wrażenia, że obecna rzeczywistość obfituje w coraz większe łamanie pewnych zasad? Nie wiem, ale tłumaczenie, że pewne rzeczy są staroświeckie czy też, że modne jest przełamywanie pewnych konwenansów czy stereotypów, jakoś do mnie nie trafiają. Mam poczucie, że obecnie coraz częściej aby zaistnieć, ludzie postępują czy też zachowują się w sposób jak najdalej odbiegający od norm społecznych. Miałam wątpliwą przyjemność być świadkiem zachowania się osób tzw. nowobogackich, który majętność, preferowała, wg. ich mniemania do takiego czy innego postępowania. Kiedyś faktycznie, osoby z wyższych sfer, a zatem majętne, wykazywały dużą kulturę osobistą, elegancję i profesjonalne zachowanie. Obecnie im bardziej coś jest krzykliwe, świecące i rzucające się w oczy, uważane jest przez pewne środowiska jako coś ok. No cóż, każde pokolenie ma widać swoje klasy wyższe i ta całkiem niskie😉. Pozdrawiam
Dzień dobry, mam takie pytanie chce ubrać granatową sukienkę na egzamin państwowy sukienka gładka cała granatowa taka ,,szkolna" jak ja to mówię tylko się zastanawiam jaki kolor rajstop będzie dobrze wyglądał?? Do tej granatowej sukienki dodam jeszcze że egzamin w styczniu?? Będę wdzięczna za odpowiedź pozdrawiam ❤❤❤❤❤
Oj tak, zwracanie uwagi publiczne jest tak słabe… nie tak dawno odpruł mi się wierzchni fragment tkaniny w sukience (nie miałam odkrytego ciała bo jeszcze była tkanina pod spodem), koleżanka tak głośno na to zwróciła uwagę, że wszyscy zaczęli się na mnie patrzeć i komentować to… poczułam się bardzo niezręcznie… gdyby sytuacja była odwrotna to zrobiłabym to dyskretnie…
Koleżanka nie ma kultury osobistej
@@EliPirelli wiem… :(
Dziękuję, bardzo ciekawe pytania Zosiu🌹
Super odcinek ❤❤❤❤ prosze o wiecej podobnych tresci odnosnie dobrych manier, "dobrego smaku", co jest w "dobrym i zlym smaku". Mysle, ze czesto mamy tego typu dylematy
I - Zosiu zachowywała się Pani i wyglądała - cudnie. Pozdrawiam serdecznie ❤ Barbara Agnieszka Góralska
A - byleby łokcia, nie postawić na stole - jak, niektóre ,,kreatorki smaku i stylu" 😢
Biurka - także przy interesancie.
Pozdrawiam❤ Dziękuję
Przykład "dżentelmena" z tego programu pokazuje jak zadufani są niektórzy ludzie z Warszawy, uważają się za lepszych jedynie z tytułu mieszkania w stolycy
W Warszawie już prawie nie ma warszawiaków. Weźcie to pod uwagę. Warszawiak nie będzie się wywyższał, bo nie ma takiej potrzeby.
Myślisz, że tylko w Warszawie są zadufani w sobie ludzie, mający się za lepszych?
Bardzo ciekawa i przydatna rozmowa ,pozdrawiam dziewczyny ze słonecznego Podkarpacia
Robiła krzywdę "trzymając giry w górze", nie zwracając na potrzeby i prawa innych. Ktoś z wysoką wrażliwością na zapachy, estetykę może mieć dzień co najmniej rozwalony.
😀 miło się was słucha
Super jesteście dziewczyny ❣️
Kobiety z klasą. Miło popatrzeć i posłuchać.
W sytuacji w pociągu grzeczne zwrócenie uwagi że jest to nieeleganckie i nam przeszkadza jest raczej obligatoryjne i udawanie że tego nie ma to żadne rozwiązanie
Gdybyśmy każdemu musieli zwracać uwagę to trzeba było zacząć wychowywać połowę społeczeństwa.
@@agatalipinska1599 no jasne. Lepiej cicho siedzieć i ignorować chamstwo dookoła
@@patrycjah.299 od wychowywania są rodzice i instytucje takie jak szkoła, a nie przypadkowy przechodzień. A ja gdybym miała każdemu na ulicy zawracać uwagę to w życiu nie robiłabym nic innego :-) zresztą, padło jasne pytanie: czy zwracanie uwagi jest eleganckie? Nie, jeśli osoba nie stwarza zagrożenia lub nie niszczy mienia publicznego to zwracanie uwagi jest nieeleganckie. I ja się z tym zgadzam.
@@agatalipinska1599 ale rób sobie co chcesz. Akurat mało mnie to interesuje. Jeśli lubisz oglądać i wąchać smieszace stopy w pociągu tym bardziej
@@patrycjah.299 Cały odcinek był o nieelegancji i Pani jest jej kwintesencją. Miłego dnia ❤️
Mój ulubiony duet 🥰
Zosiu, skąd ten piękny outfit?
Ale przyjemnie się Was słucha ❤😊
Feedback jest od słowa feed, co znaczy karmić 😊
Tak dorzucę, bo to przypomina o tej intencji 😊
Slucham, patrzę i jedyne o czym myślę, to ..ale te siedziska musza byc niewygodne. Biedne, chyba się męczycie. Fajniej byloby przy kawie, swobodniej. W tym temacie , od razu odbior jesy taki, że elegancja jest równa sztywności
Właśnie już napisałam to w pierwszej minucie oglądania 😊
Świetny odcinek😊.
Wspaniały odcinek, bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Samo ocenianie innych budzi niesmak. Podoba się nagranie słucham. Nie dorosłam lub nie rezonuję, nie słucham. Niestety są ludzie, ktorzy mają potrzebę zaistnienia. W realu nie potrafią, więc w necie siedząc na kanapie czując się pewnie pikazują swoje mało wyszukane oblicze w przekonaniu, że są inteligentniejsi od innych. Internet pochłonie wszystko bez konsekwencji. Prymitywna, mało rozwinięta osoba nie wniknie, że po drugiej stronie jest wrażliwa istota. Przykład :tak jak nie wnika że mięso pochodzi z rzezi innych czujących istot. Nie rośnie na drzewie.
Pozostaje wyćwiczyć kulturalne zachowanie, które nie rani innych. Traktuj innych tak jak sam chcesz być traktowany. Refleksja nad własnym zachowaniem jest koniecznym elementem pojęcia kultury. Własnym najpierw. Ocena natomiast może dotyczyć owoców działań - skutków.
Zgadzam się, wciąż zaskakuje mnie ta wszechobecna potrzeba oceniania i wyrażania swojej opinii o czyimś wyglądzie.
@@renata1133 mnie fascynuje próba wmówienia,że masz być taki grzeczny i nowoczesny jak coś jest brzydkie,to masz nic nie mówić bo to zbyt nienowoczesne zachowanie
Też tak mam z pizzą😅
Jest to bardzo miłe i budujące, że młode kobiety w "dzisiejszych czasach" rozmawiają o kulturalnym, grzecznym zachowaniu i eleganckim sposobie ubierania się. Mam jednak dwie krytyczne uwagi: pierwsza to taka , że jest bardzo nieelegancko gestykulować podczas rozmowy a obie Panie "nadużywają " tej czynności co odwraca uwagę od przekazywanych treści . Druga uwaga dotyczy elegancji. Elegancja to nie jest synonim bogactwa ( noszenie luksusowych ubrań , zegarków itp ) tylko komfort, reprezentacyjność i umiejętność noszenia się bez względu na cenę ubrań . To również sposób poruszania się, poprawność językowa, to ona buduje" klasę". Można być niezwykle eleganckim w skromnym ubraniu ( nie z super jakościowych tkanin) i odwrotnie. To włąśnie snobizm, przeciwieństwo elegancji, każe dyskutować o składzie tkanin, luksusowych czyt. drogich markach.
Dziewczyny a jak jest z wyjsciem do tratru ? Ja sie zatrzymałam na tym że należy się ubrać elegancko. A teraz wszystko się robi takie bardziej liberalne. Nie wiem jak sie powinno ubrać do teatru. Wiecie ?:)
U Aleksandry Pakuły jest na ten temat odcinek
Zosiu jesteś super❤❤❤❤❤
Myślę że zlotym srodkiem jest asertywność. Bo z jedenej strony są hejterzy a z drugiej strony osoby zawsze i do wszystkich miłe i usmiechniete (nieprawdziwe). A przecież mamy swoje potrzeby, emocje i uczucia i czemu o nich nie mówić.... Wazna jest zatem intencja naszego wyrażania. Bo wyrażać sie trzeba. Moim zdaniem😊 Warto być sobą i warto pracowac nad sobą. Pozdrawiam moje ulubione Panie.
No właśnie, z tym że musimy pamiętać żeby się jednocześnie nie obrażać jeśli ktoś nie chce spełnić tego naszego wyrażonego wprost oczekiwania czy potrzeby. W swojej wolności również ma do tego prawo.
Tak tylko my nie mamy dać rządzić się tym emocjom i uczuciom. Mamy je mieć, ale one nie mają nam rozkazywać do wyrażania wszech i wobec swoich myśli.
Dwie najfajniejsze kobiety na necie ❤
Moje dwie ulubione dziewczyny z TH-cam razem w bardzo ciekawej i mądrej rozmowie. Idealnie do niedzielnej kawki
Pozdrawiam Panie serdecznie - klasa i elegancja.
Ps Zosiu co to za piękna bransoletka widzę już od kilku odcinków?
Pierwsza myśl - nieelegancko wygladacie na tych pufach niestety...
Świetny odcinek! Mam pytanie do Pani Aleksandry: gdzie kupiła Pani tę cudną apaszkę?😍
Zosia co za sukienkę masz na sobie ? piękna !!!
Sprzed 2 lat z marki COS :)
@@ZOPHIAStylistka dziękuję:)
Zofia wygląda pięknie ❤❤❤❤ Ola też i bardzo ją lubię❤
Zofia twoja pozycja siedzenia uważam za nieelegancki bardzo
W Polsce dalej beż=elegancja 😂
Dziewczyny, świetny odcinek, fajnie Was się słucha. Dzięki❤❤
Z tymi nogami w pociągu ( na szczęście bez butów ) ale gdzieś wysoko, to się nie zgodzę.
Pociąg to przestrzeń publiczna , a nie własny dom. Obowiązują pewne zasady .
Można ewentualnie żartobliwie zwrócić uwagę, czy dało by radę do sufitu odnóża podnieść?
Sam zwracam uwagę i to często stanowczo jak cudze buty lądują na siedzeniach.
To nie tylko brak elementarnej kultury ale zwykła bezmyślność.
Cudowne myśli.
Dla mnie trochę szkoda takiej "zmarnowanej okazji" bo jak już miałyście okazję się spotkać to ja bym bardzo chętnie obejrzała porady jak być elegancką mamą małego dziecka. Aleksandra często stawia za przykład księżna Kate, ale jak tu próbować z niej czerpać kiedy dzieci z królewskich rodzin mają nianie, a ona sama nie musi w domu prać, sprzątać, gotować więc nie kończy się na tym że większość dnia spędza w dresie i tshircie i często wychodzi tak też na miasto nawet czasem nie zauważając że ma gdzieś plamę z ulania czy coś w tym stylu bo nie ma jak się przebrać a trzeba wyjść po zakupy czy zabrać dzieci na plac zabaw. Taka moja propozycja na kolejny wasz wspólny odcinek bo ty Zosiu znasz perspektywę bycia mamą, Aleksandra zasady etykiety więc możnaby to pożenić.
Fajny pomysł. To temat dla mnie bardzo na czasie.
Krytyka nie zawsze ma pejoratywny przekaz.
A co jeśli osoba z bliskiej rodziny notorycznie mówi z pełną buzią i doprowadza nas to do szału? 😂
❤❤❤
Czy/jak można zwrócić uwagę Teściowej jeśli bardzo kiepsko maluje brwi i wygląda to źle ale w sumie nie robi nikomu krzywdy a w sumie to tylko sobie?
Jeżeli interesują się makijażem możesz jej polecieć super produkt do brwi lub sprezentować stacjonarny kurs, ale tak naprawdę jeżeli ona czuje się pięknie w swoim makijażu, a my nie jesteśmy specjalistami w tej dziedzinie to może to zostać źle odebrane 🙂
Po co chcesz to zrobić? Chciałabyś żeby Tobie na to ktoś zwrócił uwagę? Sorry za głupie pytanie, ale nie wiem czy teściowa to doceni
Rzecz w tym, że odbiór makijażu teściowej jest subiektywny. Być może ktoś inny zobaczyłby ją i był nim zachwycony. Jestem pewna, że teściowej też nie podoba się wiele rzeczy, które Ty uważasz za estetyczne. Warto nie stawiać siebie w pozycji wyroczni stylu/mody/czegokolwiek innego.
@@iwonadziuba698 myślę że chciałabym żeby bliska osoba zwróciła mi uwagę jeśli coś byłoby mocno nie tak :)
Mogłabym wtedy to poprawić i wyglądać lepiej
W życiu! Każdemu, tylko nie teściowej!
-latasz pierwszą klasą?
-nie hahaha jestem biedakiem. To byl oczywiście żart.
Ola, my wiemy ze to jest żart, widzimy że biedakiem nie jestes. Trochę dystansu i spuścić powietrze z balonika. My, widzowie też rozumiemy żarty
Zosiu skąd sukienka
Z marki COS sprzed 2 lat.
Chcę się odnieść do tematu, który poruszyłyście w rozmowie - tematu krytykowania.
Jasne jest, że elegancko jest jedynie mówić o kimś dobrze lub w ogóle, ale poza sytuacjami formalnymi w mojej ocenie za często mówi się o hejcie.
Hejtem nie jest ocenianie produktu - czyli np. tego, że ubrania marki X były świetne na sezon jesień-zima, ale letnie już nie (rzecz gustu, ale nie widzę nic złego w powiedzeniu tego), tak samo produktem jest film, książka, czy właśnie treść, jaką tworzą twórcy na kanałach SM, np. TH-cam. I o ile komentarz nie jest personalny i uderzający w to, czego nie możemy wiedzieć o twórcy, to już można ocenić to, co pokazuje, bo to jest ostatecznie "sprzedawaną treścią".
A często się zdarza, że to, co mówią, a to, co prezentują, rozmija się...
Zosiu masz piękne buty. Proszę o link do nich.
Dziekuje. Sa sprzed dwóch lat z marki Kazar.
Zosiu pięknie wyglądasz. Milion dolarów. 🌹😍 Moge prosić o info skad łańcuszek? Cudny!
Ty też nie potrafisz przedstawić komuś krytyki prosto w twarz np. że ktoś krzywo pomalował swoje usta czerwona pomadką, mówisz to przed kamerą, na swoim kanale , czy ty wogole wyrażasz siebie na tym kanale???pojedź sobie na pokazy mody do Paryża to zobaczysz czym jest elegancja. Każdy ma swoje zdanie na temat elegancji we własnym ubieraniu.Chodzi mi o to co mówi Aleksandra Pakuła, na swoim kanale.
Odpowiedzieć osbĄ? SERIO? I Ty chceez etykiety uczyć? OsobOM! Tak jak mezczyzNOM!
Ola ale te ciemne buty Twoje to słabe są
Jakie? Masz na myśli "słabe"? Też zwróciłam uwagę, że nie pasują. Czarne buty latem i to do tak jasnego stroju je nie pasują.
Słabe? Hmm, słabe są nieproszone rady.
@@marlenam3674 Naprawdę? ...
@@renata1133 to nie są rady tylko komentarze. Po to jest sekcja komentarzy ;-) szczególnie na kanałach poświęconych głównie temu w co się ubierać. Nikt tu nie napisał "radzę pani tych butów więcej nie zakładać". Proszę nauczyć się odróżniać czyjeś opinie / zdanie od rad. Przy okazji - gdybym chciała dać pani radę, to zasugerowałabym podszkolenie się z ortografii, ale ponieważ wg filmiku jest to niegrzeczne, to nic takiego nie poradzę ;-)
@@marlenam3674 Z ciekawości, jaki zrobiłam błąd ortograficzny?...Oglądała pani uważnie tę rozmowę? Pani Aleksandra mówi, żeby nie komentować rzeczy, które nie wywołują krzywdy. Kolor butów nikogo nie krzywdzi, więc po co go komentować. Tak, wiem, bo ma pani do tego prawo...
Zosia zawsze jak milion dolarów. Ola zawsze jak niemodna, podstarzała nauczycielka czy urzedniczka z gminy.
Tak.
Bingo!
No widzisz ja wolę styl Oli
Dwie piękne i eleganckie dziewczyny,Panie, damy ?😍🤩🥰🌹
❤❤❤
❤❤❤