Szkoda że tak krótko ale generalnie czasem przeszkadzało mi gdy gość zaczął cos mówić i rozkrecać się to ty wtedy też zaczynałes cos dopowiadać i dla mnie było to zbędne. Chciałbym bardziej posłuchać jak osoba się rozlewa w wypowiedzi a potem np coś od ciebie a nie przerywanie w połowie. Poza tym bardzo przyjemne słuchowisko ;))
A dla mnie wręcz odwrotnie, Mateusz ma bardzo ciekawe wstawki i wręcz ratował rozmówcę czasami z zaklopotania i dzięki temu dialog mógł iść płynnie dalej, co pozwoliło na wyciągnięcie większej ilości informacji od Pawła. Także dla mnie robota suuper!
Jako wierny sługa tego elektoratu słowa dotrzymam. Natomiast masz na naszym discord cały life z Jurandem który nie był nigdzie publikowany. Są tam też materiały z Jasionem i innymi naszymi gośćmi
Fizjoterapia to mało? Adaptacje tkanek poprzez ćwiczenia siłowe, czy wspomniane neuromobilizacje, to praca fizjoterapeuty. To, że któryś z Was trafił na fizjoterapeutę, który jedyne co, to go masował, czy robił jakieś zabiegi fizykalne (laser, pole magnetyczne itp), jedynie modulując ból poprzez terapię bierne, nie oznacza, że to co robi zaproszony gość, to "więcej", niż fizjoterapia. Fizjoterapia to w głównej mierze KINEZYTERAPIA CZYLI LECZENIE RUCHEM! Tak naprawdę, rozmówca wchodzi w kompetencje fizjoterapeuty, ponieważ wykonuje de facto KINEZYTERAPIĘ. Nie mówię, że to niemozliwe, żeby być w tym dobrym bez studiów, ale technicznie rzecz biorąc nie ma do tego uprawnień. Fizjoterapeuta między innymi dlatego jest zawodem medycznym, że częścią naszej pracy jest diagnostyka różnicowa. Przeprowadzamy wywiad, badanie, testy prowokacyjne i używamy wiedzy z nauk klinicznych, żeby wiedzieć kiedy pacjenta odesłać do innego specjalisty. Czy bawiący się w fizjoterapeutę trener zróżnicowałby ból obręczy barkowej, który okazał się zatorem płucnym? Ból lydki bez zewnętrznych oznak zakrzepicy, który ową zakrzepicą się okazał? Nasz zawód jest regulowany i odpowiadamy prawnie za zdrowie tych ludzi. Rola trenera w RTS po ACLr może sie zacząć po okresie ochrony przeszczepu. Tak, oczywiście, że trener przygotowania motorycznego może być o wiele bardziej kompetentny od dużej części fizjoterapeutów w momencie kiedy zawodnik zaczyna wchodzić w trening specyficzny dla swojego sportu. Dlatego cenię i sam wiele się uczę od takich trenerów. Jednak to co robi ten Pan to obchodzenie prawa, które może być potencjalne niebezpieczne dla pacjentów. Chcesz być fizjoterapeutą? Chcesz pracować z pacjentami nad ich bólem, funkcjonalnością? Chcesz zajmować się i "składać" pacjentów od pierwszych dni po operacji? IDŹ NA STUDIA I ZDOBĄDŹ PRAWO DO WYKONYWANIA ZAWODU FIZJOTERAPEUTY. Nie ważne, że wiele osób powie, że studia nie przygotowują do zawodu, co jest tylko częściowo prawdą, chodzi o sam fakt, działania zgodnie z prawem. Jeśli ja nie jestem lekarzem to nie zalecam ani nie modyfikuje pacjentowi leków, mimo, że mogę mieć wiedzę, na ten temat. Mogę zasugerować pacjentowi, żeby zasadność stosowania tego leku skonsultował z innym lekarzem. Za to ten Pan udający fizjoterapeutę nie zaleci swojemu klientowi z bólem wybrać się do fizjoterapeuty, tylko sam zabiera się za programowanie TERAPII, bo to jest to co ten Pan próbuje robić, TERAPIĘ, chociaż nie jest żadnym terapeutą a TRENEREM.
@Krzysztof_18 do "chirurga" bez studiów też byś poszedł na operację? Procedury lecznicze wykonują osoby, do tego uprawnione, ponieważ leczenie to nie tylko jedna procedura a szereg rzeczy, które trzeba brać pod uwagę, żeby zapewnić pacjentowi bezpieczeństwo. To nie jest tak, że gość sobie przeczyta badania naukowe jakie ćwiczenia sprawdzają się w tendinopatii i już cyk, leczy problem. Po to jako fizjoterapeuci prowadzimy szeroki wywiad ogolnomedyczny, żeby potrafić połączyć kropki i nie leczyć tego ścięgna kiedy postawimy hipotezę, że pacjent wymaga konsultacji u reumatologa ponieważ ten problem może wynikać z choroby ogolnoustrojowej. TAK, jeśli chce uprawiać zawód medyczny musi zdobyć do tego uprawiania. Jeśli ktoś ma tego świadomość, że idzie do osoby nie posiadającej uprawnień do procedur leczniczych, to niech pamięta o tym, że taka osoba nie prowadzi żadnej dokumentacji medycznej, więc w przypadku pogorszenia stanu nie ma żadnych papierów na to co było robione, co mogło ten stan pogorszyć i o jakimkolwiek ubezpieczeniu możecie zapomnieć ponieważ "leczycie" się u takich osób na własną odpowiedzialność. Swoją drogą obleśne jest ten gość mówi w kontekście zarobków, że "ból będzie zawsze, trojboj nie" dlatego z modelu biznesowego opłaca mu się wchodzić w buty innych zawodów. Won na studia, odbierz prawo do wykonywania zawodu i sobie rób co chcesz ale bierz za to również odpowiedzialność a nie tylko pieniążki.
@@sejut89dlatego Pan trener zaleca postępowania tworzone, badane i uczone przez fizjoterapeutów :)? Możesz trafić na kiepskiego lekarza, fizjoterapeutę i trenera czy prawnika, mechanika samochodowego i dopóki każdy wykonuje swoją pracę to bycie kiepskim w swoim zawodzie nie jest niezgodne z prawem. W mojej grupie zawodowej masz terapeutów, do których kolejki są na miesiąc do przodu i takich, którzy pracują w klinikach ortopedycznych światowego formatu w zespolach z lekarzami naprawiajacych najlepszych sportowców w kraju. Jak idziesz do osiedlowej przychodni na NFZ to się nie dziw, że nie uświadczysz skuteczności. Nie będę się licytował i wymieniał Ci z każdego miasta w Polsce miejsca gdzie fizjoterapia jest na najwyższym poziomie a ludzie w nich pracujący mogą pochwalić się olbrzymimi sukcesami, bo nie o to w moich wypowiedziach chodziło. Jak najbardziej będę chwalił Pana trenera za osiągnięcia i skuteczność w zakresie medycyny, jeśli zdobędzie uprawnienia, dzięki którym tę medycynę będzie mógł uprawiać.
Nie mam pacjentów a zawodników, nie stosuję żadnych technik wykraczających poza kompetencje trenera. Na podstawie posiadanej wiedzy treningowej wdrażam do treningu indywidualnie dobrane ćwiczenia celem osiągnięcia z góry ustalonych celów. Oprócz tego co jeszcze ważniejsze - zarządzam parametrami treningowymi w obrębie mikro-, mezo- i makrocyklu w taki sposób, aby generować odpowiednio niskie naprężenia treningowe, a tym samym utrzymywać zawodnika w sprawności i zdrowiu mimo wysokiej specyfiki i częstotliwości uprawianej dyscypliny - zdaje się że to jest właśnie definicja pracy trenera. Ponadto ściśle współpracuje z czołowymi fizjoterapeutami w Polsce (m.in. CFF fizjoterapia, MEDIB fizjoterapia), często ustalając wspólny plan działania w obrębie danego przypadku. To, że nie każdy ból wymaga interwencji fizjoterapeuty i potrafi zniknąć po przywróceniu balansu siły mięśniowej i wprowadzeniu właściwego load managementu nie oznacza, że odradzam komukolwiek fizjoterapię. Zadaniem trenera nie jest taka praca ze sportowcem, która doprowadzi go prosto na kozetkę fizjo, a taka praca która sama w sobie nie będzie generowała konieczności interwencji fizjoterapeuty. Nie pozwalam sobie na brak profesjonalizmu, ponieważ to oznaczałoby uszczerbek na wynikach i zdrowiu moich zawodników, a zależy mi na tym, żeby zdobywali jak najwyższe noty na Mistrzostwach Europy i Świata.
Szkoda że tak krótko ale generalnie czasem przeszkadzało mi gdy gość zaczął cos mówić i rozkrecać się to ty wtedy też zaczynałes cos dopowiadać i dla mnie było to zbędne. Chciałbym bardziej posłuchać jak osoba się rozlewa w wypowiedzi a potem np coś od ciebie a nie przerywanie w połowie. Poza tym bardzo przyjemne słuchowisko ;))
Dzięki za feedback, dopiero nabieram w tym wprawy
A dla mnie wręcz odwrotnie, Mateusz ma bardzo ciekawe wstawki i wręcz ratował rozmówcę czasami z zaklopotania i dzięki temu dialog mógł iść płynnie dalej, co pozwoliło na wyciągnięcie większej ilości informacji od Pawła.
Także dla mnie robota suuper!
Spoko ogólnie Jurant musi się rozkręcić trafiłeś , ale za to naprawdę tutaj nie można odbierać że super rozmowa
Dobre by było jeszcze dodanie timestampów
Popracujemy nad tym
Part 2 ! 😊
Jako wierny sługa tego elektoratu słowa dotrzymam. Natomiast masz na naszym discord cały life z Jurandem który nie był nigdzie publikowany. Są tam też materiały z Jasionem i innymi naszymi gośćmi
Też pozdrawiam Panów!
Fizjoterapia to mało? Adaptacje tkanek poprzez ćwiczenia siłowe, czy wspomniane neuromobilizacje, to praca fizjoterapeuty. To, że któryś z Was trafił na fizjoterapeutę, który jedyne co, to go masował, czy robił jakieś zabiegi fizykalne (laser, pole magnetyczne itp), jedynie modulując ból poprzez terapię bierne, nie oznacza, że to co robi zaproszony gość, to "więcej", niż fizjoterapia. Fizjoterapia to w głównej mierze KINEZYTERAPIA CZYLI LECZENIE RUCHEM! Tak naprawdę, rozmówca wchodzi w kompetencje fizjoterapeuty, ponieważ wykonuje de facto KINEZYTERAPIĘ. Nie mówię, że to niemozliwe, żeby być w tym dobrym bez studiów, ale technicznie rzecz biorąc nie ma do tego uprawnień. Fizjoterapeuta między innymi dlatego jest zawodem medycznym, że częścią naszej pracy jest diagnostyka różnicowa. Przeprowadzamy wywiad, badanie, testy prowokacyjne i używamy wiedzy z nauk klinicznych, żeby wiedzieć kiedy pacjenta odesłać do innego specjalisty. Czy bawiący się w fizjoterapeutę trener zróżnicowałby ból obręczy barkowej, który okazał się zatorem płucnym? Ból lydki bez zewnętrznych oznak zakrzepicy, który ową zakrzepicą się okazał? Nasz zawód jest regulowany i odpowiadamy prawnie za zdrowie tych ludzi. Rola trenera w RTS po ACLr może sie zacząć po okresie ochrony przeszczepu. Tak, oczywiście, że trener przygotowania motorycznego może być o wiele bardziej kompetentny od dużej części fizjoterapeutów w momencie kiedy zawodnik zaczyna wchodzić w trening specyficzny dla swojego sportu. Dlatego cenię i sam wiele się uczę od takich trenerów. Jednak to co robi ten Pan to obchodzenie prawa, które może być potencjalne niebezpieczne dla pacjentów. Chcesz być fizjoterapeutą? Chcesz pracować z pacjentami nad ich bólem, funkcjonalnością? Chcesz zajmować się i "składać" pacjentów od pierwszych dni po operacji? IDŹ NA STUDIA I ZDOBĄDŹ PRAWO DO WYKONYWANIA ZAWODU FIZJOTERAPEUTY. Nie ważne, że wiele osób powie, że studia nie przygotowują do zawodu, co jest tylko częściowo prawdą, chodzi o sam fakt, działania zgodnie z prawem. Jeśli ja nie jestem lekarzem to nie zalecam ani nie modyfikuje pacjentowi leków, mimo, że mogę mieć wiedzę, na ten temat. Mogę zasugerować pacjentowi, żeby zasadność stosowania tego leku skonsultował z innym lekarzem. Za to ten Pan udający fizjoterapeutę nie zaleci swojemu klientowi z bólem wybrać się do fizjoterapeuty, tylko sam zabiera się za programowanie TERAPII, bo to jest to co ten Pan próbuje robić, TERAPIĘ, chociaż nie jest żadnym terapeutą a TRENEREM.
Gość powinien przestać leczyć pacjentów, co robi skuteczniej niż większość "fizjoterapeutów" w Polsce bo nie ma studiów? XD
@Krzysztof_18 do "chirurga" bez studiów też byś poszedł na operację? Procedury lecznicze wykonują osoby, do tego uprawnione, ponieważ leczenie to nie tylko jedna procedura a szereg rzeczy, które trzeba brać pod uwagę, żeby zapewnić pacjentowi bezpieczeństwo. To nie jest tak, że gość sobie przeczyta badania naukowe jakie ćwiczenia sprawdzają się w tendinopatii i już cyk, leczy problem. Po to jako fizjoterapeuci prowadzimy szeroki wywiad ogolnomedyczny, żeby potrafić połączyć kropki i nie leczyć tego ścięgna kiedy postawimy hipotezę, że pacjent wymaga konsultacji u reumatologa ponieważ ten problem może wynikać z choroby ogolnoustrojowej. TAK, jeśli chce uprawiać zawód medyczny musi zdobyć do tego uprawiania. Jeśli ktoś ma tego świadomość, że idzie do osoby nie posiadającej uprawnień do procedur leczniczych, to niech pamięta o tym, że taka osoba nie prowadzi żadnej dokumentacji medycznej, więc w przypadku pogorszenia stanu nie ma żadnych papierów na to co było robione, co mogło ten stan pogorszyć i o jakimkolwiek ubezpieczeniu możecie zapomnieć ponieważ "leczycie" się u takich osób na własną odpowiedzialność. Swoją drogą obleśne jest ten gość mówi w kontekście zarobków, że "ból będzie zawsze, trojboj nie" dlatego z modelu biznesowego opłaca mu się wchodzić w buty innych zawodów. Won na studia, odbierz prawo do wykonywania zawodu i sobie rób co chcesz ale bierz za to również odpowiedzialność a nie tylko pieniążki.
Bardzo pięknie napisane i ze wszystkim się zgadzam. Jedyna różnica między wami jest taka, że pan TRENER jest SKUTECZNY, a wy FIZJOTERAPEUCI NIE.
@@sejut89dlatego Pan trener zaleca postępowania tworzone, badane i uczone przez fizjoterapeutów :)? Możesz trafić na kiepskiego lekarza, fizjoterapeutę i trenera czy prawnika, mechanika samochodowego i dopóki każdy wykonuje swoją pracę to bycie kiepskim w swoim zawodzie nie jest niezgodne z prawem. W mojej grupie zawodowej masz terapeutów, do których kolejki są na miesiąc do przodu i takich, którzy pracują w klinikach ortopedycznych światowego formatu w zespolach z lekarzami naprawiajacych najlepszych sportowców w kraju. Jak idziesz do osiedlowej przychodni na NFZ to się nie dziw, że nie uświadczysz skuteczności. Nie będę się licytował i wymieniał Ci z każdego miasta w Polsce miejsca gdzie fizjoterapia jest na najwyższym poziomie a ludzie w nich pracujący mogą pochwalić się olbrzymimi sukcesami, bo nie o to w moich wypowiedziach chodziło. Jak najbardziej będę chwalił Pana trenera za osiągnięcia i skuteczność w zakresie medycyny, jeśli zdobędzie uprawnienia, dzięki którym tę medycynę będzie mógł uprawiać.
Nie mam pacjentów a zawodników, nie stosuję żadnych technik wykraczających poza kompetencje trenera. Na podstawie posiadanej wiedzy treningowej wdrażam do treningu indywidualnie dobrane ćwiczenia celem osiągnięcia z góry ustalonych celów. Oprócz tego co jeszcze ważniejsze - zarządzam parametrami treningowymi w obrębie mikro-, mezo- i makrocyklu w taki sposób, aby generować odpowiednio niskie naprężenia treningowe, a tym samym utrzymywać zawodnika w sprawności i zdrowiu mimo wysokiej specyfiki i częstotliwości uprawianej dyscypliny - zdaje się że to jest właśnie definicja pracy trenera.
Ponadto ściśle współpracuje z czołowymi fizjoterapeutami w Polsce (m.in. CFF fizjoterapia, MEDIB fizjoterapia), często ustalając wspólny plan działania w obrębie danego przypadku. To, że nie każdy ból wymaga interwencji fizjoterapeuty i potrafi zniknąć po przywróceniu balansu siły mięśniowej i wprowadzeniu właściwego load managementu nie oznacza, że odradzam komukolwiek fizjoterapię.
Zadaniem trenera nie jest taka praca ze sportowcem, która doprowadzi go prosto na kozetkę fizjo, a taka praca która sama w sobie nie będzie generowała konieczności interwencji fizjoterapeuty. Nie pozwalam sobie na brak profesjonalizmu, ponieważ to oznaczałoby uszczerbek na wynikach i zdrowiu moich zawodników, a zależy mi na tym, żeby zdobywali jak najwyższe noty na Mistrzostwach Europy i Świata.
Fajne usuwanie komentarzy :)
Pełna profeska!
O czy mówisz?