Warto wspomnieć, że dość podobny mindfuck z sojuszami w Azji miała w latach 30. również Polska. Z jednej strony nasze stosunki z Japonią były bardzo dobre przez całe dwudziestolecie międzywojenne (japońscy mistrzowie walki wręcz przyjeżdzali do II RP uczyć funkcjonariuszy Policji Państwowej używania broni białej), z drugiej staraliśmy się utrzymywać również poprawne relacje z Czang-Kaj-szekiem (i my, i on, mieliśmy kosę z komunistami). A w czasie wojny, mimo że Rząd RP na uchodźstwie wypowiedział wojnę Japonii, to wywiad Armii Krajowej współpracował z wywiadem japońskim. Taka to zagmatwana historia. A materiał Pana Grzegorza świetny jak zawsze.
Japonia odmówiła przyjęcia polskiej noty o wypowiedzeniu wojny, ponieważ Japończycy doskonale wiedzieli, że zostaliśmy do tego zmuszeni przez aliantów.
@@paulkellerman2603 Bardziel dlatego że Polska leżała bardzo daleko od Japonii, gdzie między innymi Australia wypowiedziała wojnę Japonii do Japonia przyjęła deklarację ponieważ były to tereny które odpowiadały ekspansji Japonii
@@SkullHandy A jeszcze bardziej dlatego, że wspólnym wrogiem Polski i Japonii był ZSRR. Nawet jeśli w tym momencie nie prowadzono oficjalnych działań wojennych to gra wywiadów trwała w najlepsze. Np. przebywający na Litwie marianin, ks. Józef Jarzębowski, który przewiózł traktat ks. Sopoćki aż do Ameryki, a w roku 1941 udało mu się uzyskać od NKWD w Kownie zezwolenie na wyjazd do USA (przez Władywostok i Japonię) na podstawie przedawnionej wizy amerykańskiej i promesy tranzytowej wizy japońskiej.
@@SkullHandy Eee...Nie. Japończycy szanowali Polskę i naprawdę mieliśmy dobre relacje. Japonia uratowała dużą grupę polskich dzieci w trakcie 2WŚ. Dziwne to i pogmatwane, trochę jak z Węgrami jako sojusznikiem Niemiec nazistowskich. Węgrzy odmówili Hitlerowi udziału w inwazji na Polskę i umożliwili ewakuację wielu Polaków, jednocześnie zagrozili oddziałom niemieckim stacjonującym na swoim terytorium, że jakikolwiek atak na ewakuowanych Polaków skończy się dla Niemców nieciekawie (wprost grozili atakiem na Niemców, którzy złamią zakaz).
Pomysł na odcinek: analiza igrzysk 1936 - jakie nastroje panowały podczas ich trwania, co się działo w trakcie wojny ze sportowcami krajów uczestniczących, jak propagandowo została wykorzystana, jakie pod względem sportowym Polacy odnieśli największe sukcesy, o postaci Heleny Mayer, czy jakieś reprezentacje nie wzięły udziału ze względu na fakt odbycia się igrzysk w państwie nazistowskim, czy olimpiada miała długofalowy wpływ na postrzeganie III Rzeszy, kto nie był a kto był zadowolony, z faktu organizowania igrzysk, przez państwo Hitlera?
Pomysł by to Niemcy organizowały Igrzyska Olimpijskie w 1936 roku powstał Jeszcze zanim Hitler doszedł do władzy ponieważ miało być to chyba swego rodzaju wynagrodzenie Niemcom dosyć drastycznego dla nich traktatu wersalskiego
Szkoda, że tak nie uczą historii w szkołach. Może wtedy historia by w końcu nauczyła ludzi czegokolwiek. Na razie jednak te same "cyrki" się powtrzają. Zmieniaja sie tylko nazwiska tych "wielkich przywódców".
@@tomtimor9789oczywiście, że uczą. Po prostu nasz system edukacji nie ma konkretnych standardów nauczania i wszystko zależy od nauczyciela. Ja miałam na szczęście nauczycieli historii pasjonatów. 😊
Co ważne sojusz Trzeciej Rzeszy i Japonii zmobilizował USA do przystąpienia do wojny. USA po prostu nie mogły sobie pozwolić na zwycięstwo Państw Osi w Europie i Azji.
@@jisaburoozawa663 Owszem, mobilizacja może i była, ale USA nie mogło przystąpić z powodu Roosevelta. Wcześniej ciągle deklarował, że USA nie przystąpi do wojny, ale im dłużej on trwała, tym bardziej żałował tych słów. Ale nie mógł przecież złamać danego słowa. Dlatego ograniczał się jedynie do wysyłania sprzętu Anglikom (Lend-Lease). I to też było mocno naciągane. Dopiero atak Japończyków i wypowiedzenie wojny przez Niemców pozwoliło USA przystąpić do wojny bez żadnych konsekwencji.
Ale to nie oznacza, że bez ataku Japonii na USA, Jankesi weszliby do wojny. Społeczeństwo Stanów wcsle tego nie chciało. Nie tylko nie chcieli umierać za Anglosasów z imperium brytyjskiego, a co dopiero za komunizm, Azjatów czy Żydów.
@@jisaburoozawa663 Co miało miejsce już po przystąpieniu do wojny. Jako państwo, które było przeciwne wojnie nie mogło zwiększać produkcji zbrojeniowej. Jak już, to jedynie w ramach Lend-Lease.
Uwielbiam Twój kanał. Kocham materiały o historii, a Ty nie tylko wybierasz tematy, które nie są zbyt oczywiste, ale także potrafisz to wszystko opowiedzieć tak ciekawie, że nic tylko słuchać i słuchać. Kojarząc Cię z tvgry, nie spodziewałam się, że pójdziesz w takim kierunku. A być może powinnam, bo Twój sposób narracji idealnie pasuje do materiałów historycznych, tego zwyczajnie chce się słuchać. Być może także małoletni fani gier video dostają właśnie impuls by zainteresować się historią z nieco innej strony niż tylko gry. Życzę, aby nigdy Ci nie zabrakło pasji do tworzenia takich perełek.
"Będę walczył jak szalony przez pierwsze 6-12 miesięcy wojny przeciwko Stanom i Anglii. Osiągnę nieprzerwane pasmo sukcesów. Muszę jednak powiedzieć, że jeśli wojna przedłuży się o 2-3 lata to nie mam pewności, co do naszego ostatecznego zwycięstwa". Adm. Isoroku Yamamoto
@@b0beu417 niemniej historia polsko-japońskiej współpracy jest ciekawym wątkiem. Za sprawą Jana Kowalewskiego, ojca polskiego wywiadu jeszcze przed wojną doszło do zaciśnienia współpracy, Kowalewski został nawet wysłany do Tokio, by tam szkolić japońskich szyfrantów (później Japończycy przyjeżdżali także na szkolenia do Polski). Wszystko to odbywało się w ramach infiltrowania wspólnego wroga, ZSRR. Oczywiście członkostwo Japonii w układzie Osi przekreśliło możliwości współpracy z Polską. Warto dodać, że po zajęciu przez III Rzeszę Polski, Kowalewski, na emigracji (w Portugalii) tworzył międzynarodową siatkę wywiadowczą, która miała wspierać europejskie ruchy oporu, koordynować ich działania i informować o poczynaniach Niemców. Zarówno informacje, jak i przesyłki kierowana przez niego placówka przekazywała za pomocą... japońskich radiostacji i ambasad. Nie jestem jak sytuacja miała się po 41, ale istnieje szansa, że na nieoficjalnym szczeblu jeszcze miała miejsce namiastka współpracy Polaków z Japończykami ;)
@@ozzyfromtheouterspace9169 Japończycy wiedzieli że to z przymusu amerykanów polacy wypowiedzieli im wojnę. A przed wojną współpraca polsko-japońska była bardzo rozwinięta.
@@b0beu417 Wypowiedzieliśmy (jako jedynemu krajowi w XX w) ale Japonia nie przyjeła. Uzasadnienie można przeczytać na Wiki np. Jako ciekawostkę podam fakt iż nie wypowiedzieliśmy wojny Włochom, choć przeciw nim walczyliśmy. Co doprowadziło do zabawnej sytuacji na naszych okrętach podwodnych na Morzu Śródziemnym.
III Rzesza: "Wojna idzie całkiem dobrze. Teraz skupić się w pełni na Sowietach i możemy wygrac" Włochy: *dostają wpier*ol od w zasadzie każdego i potrzebują pomocy* Japonia: "Zaatakowaliśmy USA"
Jak cudownie jest znów usłyszeć Twój piękny głos Grzesiu..sposób w jaki opowiadasz i ogromna wiedza oraz po prostu języj polski z którym nie mam żadnego kontaktu bardzo mnie wzruszyła.Dziękuję Ci Grzesiu..pozdrawiam z obczyzny nienawidzonej
Dobrym pomysłem na film byłoby poruszenie tematu sztuczek psychologicznych wykorzystywanych przez III Rzeszę / Luftwaffe takich jak np. montowanie syren w Stukach i doczepianie gwizdków do bomb. Przyznam że na kinowym seansie filmu Dunkierka, w scenie, w której pojawiły się wyżej wymienione miałem chyba największe ciarki na plecach w swoim życiu. Nigdy wcześniej nie zetknąłem się z tak przerażającym dźwiękiem.
bardzo dobry materiał ;-). Prosi się o rozwinięcie bitwy pod Midway - przy twoim stylu gadania będzie z czego się pośmiać bo to prawdziwie "pijana" bitwa. No i może osobny materiał w temacie Bomber Command i ogólnie nalotów bombowych?
@@zyciowetematy8679 wiem ale sęk w tym że ja nawet nie interesuję się historią a z jakiegoś powodu (chyba nostalgia tvgry) przyjemnie mi się ogląda te filmy :)
@@xapientiae Dla mnie bardziej dlatego że lubię Szefa i choć również wpierw oglądałem TV gry to większości osób tak nie lubiłem, ale Szefa (i między innymi Heda) naprawdę lubię
Szkoda że nie zostało wspomniane , niemeckie okręty podwodne przewoziły plany odrzutowych samolotów, oraz silników rakietowych, ale te okręty podwodne zostały zatopione przez Aliantów
Świetna robota. Zawsze fascynował mnie ten sojusz. Można było przy okazji napomknąć,co nie jest powszechną wiedzą, że sowieckie statki nie niepokojone przez Japończyków pływały z zaopatrzeniem z USA przez Pacyfik do Władywostoku.
Jesteś jedynym prowadzącym którego głos ustawiony na maksymalnym poziomie głośności ( masz niezwykle dźwięczny i wdzięczny tembr głosu oraz świetnie się on wytrenował przez lata pracy nim - serio jest co pozazdrościć, o niesamowicie wyrazistej dykcji nie wspominając ) jaki daje telefon brzmi tylko lepiej i ogląda się przyjemnie, bo dokładnie słychać i łatwiej łączyć fakty o których opowiadasz - jak zwykle całości dopełnia świetny sprzęt i nieziemski montaż audio/wideo… jak zwykle Pan Adam robi robotę pozdrawiam i wręcz wyczekuje więcej 😉💪👍
11:23 Panie Bobrze. Kanał "II Wojna Światowa" w filmie "Generał "Mróz", czyli Niemcy pod Moskwą w 1941 [IIWŚ#4]" wyraźnie wskazuje, że Sowieci przerzucali kolejne oddziały z Syberii przeciwko Niemcom już od czerwca 1941 r., a nie dopiero od listopada.
Świetny materiał Grzesiek 😁.Genialne wyczucie czasu-akurat szukałem czegoś dłuższego i ciekawego do obejrzenia,a tu ,,pyk"-powiadomienie o nowym filmie o Ciebie :D.Temat bardzo ciekawy i fajnie przedstawiony.Fajnie posłuchać o najbardziej niecodziennym sojuszu II wojny światowej.Dzięki za umilenie soboty fajnym materiałem, pozdrawiam serdecznie i dziana 💪😎👊
Japonia stanęła w obliczu krachu demograficznego (przeludnienie), biedy (bunty chłopskie), co jeszcze by się dało ogarnąć ale wpływ stronnictwa militarnego i przede wszystkim błąd w ocenie politycznej (USA było m. in. dostawcą surowców) doprowadził do no cóż. Jednak co by nie mówić złego o Japonii, to Japończycy byli bitni i wierni państwu (wielu Japończyków w USA zostało internowanych ale udowodnili swojej wartości w walce we Włoszech. Nawet z tego co słyszałem, to w PW był jeden Japończyk.
Dzień dobry Panie Grzegorzu. Znowu się spóźniłem z informacją dla syna, że zamieścił Pan nowy film. Powiedział, że już go widział tuż po tym, jak Pan go opublikował. Cóż, moja przegrana, jest Pana wielkim zwycięstwem w edukacji. Czekamy na kolejny materiał, który zaskoczy zarówno nas jak i innych Pana subskrybentów. Dziękujemy za olbrzymią pracę. Ps. Może Pan przybliżyć, z kąd taka różnorodność w uzbrojeniu Niemieckiej armii i szalone poniekąd pomysły? Jeszcze raz, Dziękujemy.
Szanuje za nie jedzenie o suby łapki i tak dalej. Świetnie materiały tego nie potrzebują. Te filmy su super doskonale się ogląda. Oby tak dalej. Pozdrawiam serdecznie.
predzej to drugie- japonczycy niemcami azji. na przelomie 19/20 wieku kiedy dokonywala sie tam rewolucja przemyslowa/gospodarcza/ideologiczna wiele wzorcow zaczerpnieto wlasnie od niemcow
Mała uwaga: 4:46 Chalchyn-gol, a nie Czałczyn-goł. Dawna polska transkrypcja z języka mongolskiego to Chałchyn-Goł, a z rosyjskiego - Chałchin-Goł. Poza tym świetnie się słucha.
21:28 Znaczy, mogliby móc gdyby to była ich optyka strategiczna i faktycznie szykowali się do tego od co najmniej 1938 - armia japońska w starciach z sowietami w Mongolii nie poniosła wcale tak druzgoczących porażek (Chałchyn Goł w końcu zakończyło się japońskim odwrotem po bitwie, w której sowieci mając dwukrotną przewagę w ludziach i 10-krotną w czołgach ponieśli większe straty broniąc się, niż Japończycy, działajacy bez wsparcia Tokio, atakując), a wyciągnęła ważne lekcje i zaczęła reformy w zakresie choćby wojsk szybkich, sił spadochronowych czy produkcji artylerii. Tylko no właśnie - Japonia poważnie brała, że na dłuższy czas nie ma co wywoływać wojny z sowietami, zwłaszcza gdy po katastrofie dyplomatycznej jaka nastąpiła po przechwyceniu przez Japonie francuskich Indochin wojna z USA stawała się coraz bardziej prawdopodobna
@@janpanufnik1705 Jakiej ideologii? To są fakty?. Żukow mistrzem obskakiwania ogromnych strat był, więc nie wiem co wymienienie jego nazwiska tutaj zmienia
@@janpanufnik1705 Jakich zmyślań? Żukow sam pisał raporty, w których było widać poważne zaniepokojenie jakością Armii Czerwonej, jednocześnie chwaląc np. jakość japońskiego lotnictwa
Należy pamiętać jedną ważną rzecz: Japonia była przez setki lat odcięta od świata zewnętrznego. I wszelkie materiały, towary, importowała. Dlatego zaczęła inwazję. I jej planem było iść głównie na południe, zajmując wszystko po drodze. I zatrzymać się na Australii.
Miałby sensy gdyby obydwa kraje prowadziły wielowymiarową, wielopłaszczyznową wspólną politykę, ukierunkowaną na konkretne cele do osiągnięcia krok po kroku, a nie wojnę totalną, której wygrać nie mogły. Szczególnie, że obydwa kraje prowadziły działania wprost przeciwne do w/w - dominowała pycha, przekonane o swej wyższości i samodzielnej sile, a wobec siebie nieufność i nie informowanie się nawzajem o swoich planach i działaniach, co ostatecznie doprowadziło do ich faktycznej całkowitej izolacji i indywidualnej walki na przeciwnych stronach globu. Podpisanie paktu Ribbentrop-Mołotow jest jednym z tego dobitniejszych przykładów, (cele Berlina i Moskwy podpisujących ten haniebny układ Polacy znają aż za dobrze), ale w Tokio mającej Berlin za zajadłego przeciwnika wspólnego wroga - komunizm, uznano ten układ za jawną zdradę idei antykominternowski i już nigdy później nie ufano Niemcom, mimo tego że A.H. zdał sobie ostatecznie (choć dużo za późno) sprawę z negatywnych tego konsekwencji i wysuwał (niestety wciąż) niejednoznaczne i nie wiążące sugestie wspólnego marszu na ZSRR, do czego ostatecznie nigdy nie doszło. Pokonanie ZSRR wspólnymi siłami przy neutralności USA było jak najbardziej osiągalne gdyby cały wysiłek wojenny był skierowany na realizację tego celu. W czasie II wś, ZSRR z decydującą pomocą Leand-Lease otrzymaną od Aliantów Zachodnich, ledwo przetrwał okres 1941-42 walcząc tylko na jednym froncie, podczas gdy to III Rzesza toczyła boje na kilku frontach. Gdyby przeciwnie, to Niemcy walczyli tylko na jednym froncie wraz z Japonią atakującą z drugiej str. przez Syberię i Mongolię, ZSRR (przy neutralności USA bez ich gigantycznego wsparcia), nie przerwałby tego. I nie zapominajmy, że stronie Osi współdziałałby dodatkowo (podobnie jak to faktycznie miało miejsce w czasie II wś) blok państw sojuszniczych jak: Rumunia, Węgry, Bułgaria, Słowacja, Chorwacja, Finlandia, oraz pośrednio państw, które zachowałyby względną przychylność bądź neutralność jak: Polska. Litwa, Łotwa, Estonia, Grecja, Jugosławia, Turcja, Iran. Prawdopodobnie USA widząc nieuchronny upadek ZSRR, ostatecznie włączyłyby się do wojny i ponownie w bloku sojuszu tzw. Aliantów min. Wielkiej Brytanii i Francji (wraz z ich Dominiami i koloniami) więc i finał wojny (zakładając, że opracowano by broń atomową) byłby podobny - ostatecznie kapitulacja państw Osi i zwycięstwo Aliantów. Choć przebieg wojny byłby zapewne inny i byłaby ona dłuższa a ostateczny kształt jej zakończenia i cena jaką by za to zapłacono, mogłyby się zdecydowanie różnić od tego jaki znamy. Jednym z najbardziej odczuwalnych pozytywnych skutków, szczególnie dla krajów Europy Środkowej, Chin, Korei Pn, Wietnamu, Kambodży, Laosu, Kuby itd - byłoby pokonanie, lub takie osłabienie ZSRR, że kolebka komunizmu zostałaby zdławiona, nim wyrządziłaby szkody jakie wszyscy nimi dotknięci, aż za dobrze znamy.
Mimo wszystko interesy mieli podobne, a podejście do narodów podbitych identycznie potworne. Tak jak Niemcy ze Stalinem, dopóki nie wchodzili sobie w drogę, to się świetnie dogadywali.
Ja cie tutaj nie tróluje ale wez ty sie lepiej za robotę!!!! I wypuszczaj czesciej filmy!!! Bo robisz to naprawdę dobrze!!! Serdeczne podziękowania oraz pozdrowienia
Ciekawy film, ale dodałbym 2 poprawki: - generałowie i admirałowie w Japonii mieli bardzo niewiele do powiedzenia w sprawach wojny. Oficjalnie decydował cesarz, faktycznie większość decyzji podejmowały głowy Zaibatsu (coś na stylu oligarchii Rosyjskich). Sam Isoroku był bardzo zagorzałym przeciwnikiem wojny z USA (gzie uzyskał wyższe wykształcenie) i z góry przewidywał klęskę Japonii w tej wojnie. - początkowo Japońscy decyzyjni byli bardzo podzieleni w kwestii pozyskania surowców na konflikt w Chinach. Jedni proponowali atak południowy i wojnę z USA, drudzy atak północny i wojnę z ZSRR. Ten drugi miał z początku większy poparcie (Japonia wcale nie bała się ZSRR)....aż do podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow kiedy to Japończycy byli przekonani, że 3 rzesza nie tylko nie dołączy do konfliktu (wiara w honor i te rzeczy), ale wręcz ich opuści. O faktycznych planach Hitlera dowiedzieli się już po tym jak całą parą przygotowywali się od ponad 2 lat na konflikt morski i po podpisaniu własnego paktu z ZSRR.
Mam prośbę, czy mógłbyś do opisów filmów dodawać źródła? :) chętnie się wielu podejmowanych przez ciebie tematów dowiem czegoś więcej z jakiejś książki czy artykułu na jakim sie opierasz.
Lubiłem filmy pana redaktora naczelnego na tvgry. Choć nie było tam takiego luzu i ekspresji jak u młodszych kolegów tak było dużo merytoryki, spokoju i wiedzy. Taki kontent historyczny jest właśnie skrojony pod pańskie cechy.
Oj stary jak ja szanuje Twoja robote z historia. Masz genialna narracje, dar przekazywania wiedzy i super głos. Czekam na kolejne materiały jak pojebany,myślisz o czymś o czasach powojennych? Np myślę że PRL jest źródłem miliona ciekawych teorii, materiałów, i wniosków na dzis
I jeszcze jedna nie mniej ważna sprawa. Himmler nazywał Japończyków honorowymi,, aryjczykami" (tak Ciekawa nazwa) a Hitler podobno nie życzył sobie, by w jego obecności dyskutowano o tych żółtych,, sojusznikach ", którymi gardził zaraz po Murzynach. I z tego też powodu ten sojusz był delikatnie mówiąc egzotycznym w dosłownym tego słowa znaczeniu. Tyle, też historyk i gracz. Dobry materiał. Pozdrawiam.
Sie nie dziwię malarzowi... taki sojusznik, jak Japonia jest gorszy niż wróg (choć to akurat dobrze w kontekście tego, że Japonia była wtedy sojusznikiem Niemiec). A Himmler miał tak zerowe pojęcie o honorze, że mniejsze mieli już tylko sami "honorowi Aryjczycy" z Japonii 🤣🤣🤣
@GrzegorzBobrek jest jakaś szansa, żebyś nagrał materiał o I WW w kontekście działa wojennych na terenach późniejszej drugiej RP i odzyskaniu niepodległości? Od dłuższego czasu szukam dobrych materiałów na YT i ... nie ma
Jako osoba, która wojną na Pacyfiku interesuje się wybitnie, to muszę przyznać, że kawał dobrej roboty tu poszedł, w przeciwieństwie do innego popularnego na polskim YT kanału historycznego, przedstawiasz fakty a nie opinie i to się baaaaardzo chwali!
Warto wspomnieć, że dość podobny mindfuck z sojuszami w Azji miała w latach 30. również Polska. Z jednej strony nasze stosunki z Japonią były bardzo dobre przez całe dwudziestolecie międzywojenne (japońscy mistrzowie walki wręcz przyjeżdzali do II RP uczyć funkcjonariuszy Policji Państwowej używania broni białej), z drugiej staraliśmy się utrzymywać również poprawne relacje z Czang-Kaj-szekiem (i my, i on, mieliśmy kosę z komunistami). A w czasie wojny, mimo że Rząd RP na uchodźstwie wypowiedział wojnę Japonii, to wywiad Armii Krajowej współpracował z wywiadem japońskim. Taka to zagmatwana historia. A materiał Pana Grzegorza świetny jak zawsze.
:))) kwa:))) wy macie neźle obrobione berety przez tego idiotę.
Japonia odmówiła przyjęcia polskiej noty o wypowiedzeniu wojny, ponieważ Japończycy doskonale wiedzieli, że zostaliśmy do tego zmuszeni przez aliantów.
@@paulkellerman2603 Bardziel dlatego że Polska leżała bardzo daleko od Japonii, gdzie między innymi Australia wypowiedziała wojnę Japonii do Japonia przyjęła deklarację ponieważ były to tereny które odpowiadały ekspansji Japonii
@@SkullHandy A jeszcze bardziej dlatego, że wspólnym wrogiem Polski i Japonii był ZSRR. Nawet jeśli w tym momencie nie prowadzono oficjalnych działań wojennych to gra wywiadów trwała w najlepsze. Np. przebywający na Litwie marianin, ks. Józef Jarzębowski, który przewiózł traktat ks. Sopoćki aż do Ameryki, a w roku 1941 udało mu się uzyskać od NKWD w Kownie zezwolenie na wyjazd do USA (przez Władywostok i Japonię) na podstawie przedawnionej wizy amerykańskiej i promesy tranzytowej wizy japońskiej.
@@SkullHandy Eee...Nie. Japończycy szanowali Polskę i naprawdę mieliśmy dobre relacje. Japonia uratowała dużą grupę polskich dzieci w trakcie 2WŚ. Dziwne to i pogmatwane, trochę jak z Węgrami jako sojusznikiem Niemiec nazistowskich. Węgrzy odmówili Hitlerowi udziału w inwazji na Polskę i umożliwili ewakuację wielu Polaków, jednocześnie zagrozili oddziałom niemieckim stacjonującym na swoim terytorium, że jakikolwiek atak na ewakuowanych Polaków skończy się dla Niemców nieciekawie (wprost grozili atakiem na Niemców, którzy złamią zakaz).
Pomysł na odcinek: analiza igrzysk 1936 - jakie nastroje panowały podczas ich trwania, co się działo w trakcie wojny ze sportowcami krajów uczestniczących, jak propagandowo została wykorzystana, jakie pod względem sportowym Polacy odnieśli największe sukcesy, o postaci Heleny Mayer, czy jakieś reprezentacje nie wzięły udziału ze względu na fakt odbycia się igrzysk w państwie nazistowskim, czy olimpiada miała długofalowy wpływ na postrzeganie III Rzeszy, kto nie był a kto był zadowolony, z faktu organizowania igrzysk, przez państwo Hitlera?
Pomysł by to Niemcy organizowały Igrzyska Olimpijskie w 1936 roku powstał Jeszcze zanim Hitler doszedł do władzy ponieważ miało być to chyba swego rodzaju wynagrodzenie Niemcom dosyć drastycznego dla nich traktatu wersalskiego
Kozak
Taki odcinek już jest na bardzo dobrym i rzetelnym kanale "Oblicza 20 wieku"
Panie, mi się przypominają zajęcia z Historii Niemiec na studiach XD
@@paulinagabrys8874 studia Historyczne?
Twój kanał to historyczny Top Gear - nawet totalny laik wciągnie się bez reszty, bo temat jest przedstawiony niesamowicie ciekawie i przystępnie
Szkoda, że tak nie uczą historii w szkołach. Może wtedy historia by w końcu nauczyła ludzi czegokolwiek. Na razie jednak te same "cyrki" się powtrzają. Zmieniaja sie tylko nazwiska tych "wielkich przywódców".
@@tomtimor9789oczywiście, że uczą. Po prostu nasz system edukacji nie ma konkretnych standardów nauczania i wszystko zależy od nauczyciela. Ja miałam na szczęście nauczycieli historii pasjonatów. 😊
Co ważne sojusz Trzeciej Rzeszy i Japonii zmobilizował USA do przystąpienia do wojny. USA po prostu nie mogły sobie pozwolić na zwycięstwo Państw Osi w Europie i Azji.
Mobilizacja wojenna USA nastąpiła po upadku Francji i nie miała związku z sojuszem Rzeszy i Japonii.
@@jisaburoozawa663 Owszem, mobilizacja może i była, ale USA nie mogło przystąpić z powodu Roosevelta. Wcześniej ciągle deklarował, że USA nie przystąpi do wojny, ale im dłużej on trwała, tym bardziej żałował tych słów. Ale nie mógł przecież złamać danego słowa. Dlatego ograniczał się jedynie do wysyłania sprzętu Anglikom (Lend-Lease). I to też było mocno naciągane. Dopiero atak Japończyków i wypowiedzenie wojny przez Niemców pozwoliło USA przystąpić do wojny bez żadnych konsekwencji.
@@Karanthir666 Mobilizacja gospodarki i przestawienie jej na maksymalną produkcję zbrojeniową.
Ale to nie oznacza, że bez ataku Japonii na USA, Jankesi weszliby do wojny.
Społeczeństwo Stanów wcsle tego nie chciało.
Nie tylko nie chcieli umierać za Anglosasów z imperium brytyjskiego, a co dopiero za komunizm, Azjatów czy Żydów.
@@jisaburoozawa663 Co miało miejsce już po przystąpieniu do wojny. Jako państwo, które było przeciwne wojnie nie mogło zwiększać produkcji zbrojeniowej. Jak już, to jedynie w ramach Lend-Lease.
Jeśli film zaczyna się od dzienników goebbelsa to wiesz, że odcinek będzie dobry
Jeśli widzisz odcinek od "szefa" to wiesz że zawsze będzie dobry 😁
Jest jeszcze lepiej - film zaczyna się już od swastyki na miniaturce 😄
@@Zetrox00 przypominam że to nie swastyka tylko hakenkreutz
@@Mormo151 Jak Szef zrobi materiał to nie ma wuja we wsi.
@@Zetrox00 i trwa 21:38 sekund (o jedną!)
Uwielbiam Twój kanał. Kocham materiały o historii, a Ty nie tylko wybierasz tematy, które nie są zbyt oczywiste, ale także potrafisz to wszystko opowiedzieć tak ciekawie, że nic tylko słuchać i słuchać. Kojarząc Cię z tvgry, nie spodziewałam się, że pójdziesz w takim kierunku. A być może powinnam, bo Twój sposób narracji idealnie pasuje do materiałów historycznych, tego zwyczajnie chce się słuchać. Być może także małoletni fani gier video dostają właśnie impuls by zainteresować się historią z nieco innej strony niż tylko gry. Życzę, aby nigdy Ci nie zabrakło pasji do tworzenia takich perełek.
Grzegorz jest takim naszym Bogusławem Wołoszańskim internetów :D
"Będę walczył jak szalony przez pierwsze 6-12 miesięcy wojny przeciwko Stanom i Anglii. Osiągnę nieprzerwane pasmo sukcesów. Muszę jednak powiedzieć, że jeśli wojna przedłuży się o 2-3 lata to nie mam pewności, co do naszego ostatecznego zwycięstwa".
Adm. Isoroku Yamamoto
Znalazłby robotę w Ministerstwie Napaści rozzji
@@odszczepciesie5128 Jesteś ofiarą antyrosyjskiej nagonki. Czy widzisz już coś innego poza Rosją ? Jeżeli nie, konieczna wizyta u psychiatry.
@@odszczepciesie5128 no gdyby on dowodzil ruskimi wojskami to z europy nie bylo by czego zbierac xD
@@ihavebigdick9 Stare przysłowie pszczół mówi "nie ulepisz z gównа piasku"
(czy jakoś tak). Orki się nie nadają na zwycięzców
@@odszczepciesie5128 i dlatego podbili polowe europy? xDpatrzac na historie polski to jednak my jestesmy narodem ktory lubi dawac dupy
25 sekunda i już jest okej. Kuriozum tego sojuszu jest idealnym określeniem. Pozdrawiam
Może zrobiłby Pan materiał o współpracy wywiadów Polski i Japonii podczas II WŚ?
Pan? To gambri a nie jakiś człowiek
Przecież Polska wypowiedziała wojnę Japonii w 41
@@b0beu417 niemniej historia polsko-japońskiej współpracy jest ciekawym wątkiem. Za sprawą Jana Kowalewskiego, ojca polskiego wywiadu jeszcze przed wojną doszło do zaciśnienia współpracy, Kowalewski został nawet wysłany do Tokio, by tam szkolić japońskich szyfrantów (później Japończycy przyjeżdżali także na szkolenia do Polski). Wszystko to odbywało się w ramach infiltrowania wspólnego wroga, ZSRR. Oczywiście członkostwo Japonii w układzie Osi przekreśliło możliwości współpracy z Polską. Warto dodać, że po zajęciu przez III Rzeszę Polski, Kowalewski, na emigracji (w Portugalii) tworzył międzynarodową siatkę wywiadowczą, która miała wspierać europejskie ruchy oporu, koordynować ich działania i informować o poczynaniach Niemców. Zarówno informacje, jak i przesyłki kierowana przez niego placówka przekazywała za pomocą... japońskich radiostacji i ambasad. Nie jestem jak sytuacja miała się po 41, ale istnieje szansa, że na nieoficjalnym szczeblu jeszcze miała miejsce namiastka współpracy Polaków z Japończykami ;)
@@ozzyfromtheouterspace9169 Japończycy wiedzieli że to z przymusu amerykanów polacy wypowiedzieli im wojnę. A przed wojną współpraca polsko-japońska była bardzo rozwinięta.
@@b0beu417 Wypowiedzieliśmy (jako jedynemu krajowi w XX w) ale Japonia nie przyjeła. Uzasadnienie można przeczytać na Wiki np.
Jako ciekawostkę podam fakt iż nie wypowiedzieliśmy wojny Włochom, choć przeciw nim walczyliśmy. Co doprowadziło do zabawnej sytuacji na naszych okrętach podwodnych na Morzu Śródziemnym.
Aż mam ochotę odpalić HoI IV i jako Japonia doprowadzić do skutku radziecko-japońskie walki graniczne, by potem pomóc w opanowaniu Moskwy...
Boże święty, uwielbiam sposób pisania scenariuszy w twoich filmach, są tak płynnie oraz barwnie napisane. Cudowne, daje temu 👍/10
O sięma aflimacja ty tutaj?
Kiedy nowy film
Dajesz 1 na 10? Ja tu widzę tylko jeden podniesiony palec. :D
Hah. Gdybym tak miał na historii w szkole. A tam tylko kucie dat do głowy..
@@crismanii Nie qiwm
Odkryłem ten kanał niedawno i jestem tak pozytywnie zaskoczony tym jak genialnie to prowadzisz!
III Rzesza: "Wojna idzie całkiem dobrze. Teraz skupić się w pełni na Sowietach i możemy wygrac"
Włochy: *dostają wpier*ol od w zasadzie każdego i potrzebują pomocy*
Japonia: "Zaatakowaliśmy USA"
tak to jest jak się bierze upośledzonych sojuszników xD
+ Włochy atakują Grecję przez Albanie nie konsultując tego z Niemcami i dostają wpiernicz.
@@jannowak9639 no tak bo oni wiedzieli jacy sa wlosi japonczycy xD
@@ihavebigdick9 Przygłupie, weź się odsuń od klawiatury. Piszesz te komentarze, widzę jeden lepszy od drugiego.
@@ihavebigdick9Stany silnie uprzykrzały Japończykom każdą próbę ekspansji kolonialnej. Groźby, sankcje, embarga.
Japończycy po prostu poszli nie w to drzewko co potrzeba i wkurzyli Hiltlera, bo mu całą grę popsuli na iron manie.
Jak cudownie jest znów usłyszeć Twój piękny głos Grzesiu..sposób w jaki opowiadasz i ogromna wiedza oraz po prostu języj polski z którym nie mam żadnego kontaktu bardzo mnie wzruszyła.Dziękuję Ci Grzesiu..pozdrawiam z obczyzny nienawidzonej
Dobrym pomysłem na film byłoby poruszenie tematu sztuczek psychologicznych wykorzystywanych przez III Rzeszę / Luftwaffe takich jak np. montowanie syren w Stukach i doczepianie gwizdków do bomb. Przyznam że na kinowym seansie filmu Dunkierka, w scenie, w której pojawiły się wyżej wymienione miałem chyba największe ciarki na plecach w swoim życiu. Nigdy wcześniej nie zetknąłem się z tak przerażającym dźwiękiem.
Jprdl xD
Świetnie. I z poczuciem humoru. To sie dobrze słucha. Łapka w górę !
Cześć szefie! Zabieramy sie za oglądanie❤
Oglądam! Dziękuję za materiał :) :) :)
bardzo dobry materiał ;-). Prosi się o rozwinięcie bitwy pod Midway - przy twoim stylu gadania będzie z czego się pośmiać bo to prawdziwie "pijana" bitwa. No i może osobny materiał w temacie Bomber Command i ogólnie nalotów bombowych?
Jesteś jedynym kanałem historycznym który oglądam, w zasadzie to traktuję to bardziej jak podcast
Jest dużo świetnych Polskich kanałów historycznych
@@zyciowetematy8679 wiem ale sęk w tym że ja nawet nie interesuję się historią a z jakiegoś powodu (chyba nostalgia tvgry) przyjemnie mi się ogląda te filmy :)
@@xapientiae Dla mnie bardziej dlatego że lubię Szefa i choć również wpierw oglądałem TV gry to większości osób tak nie lubiłem, ale Szefa (i między innymi Heda) naprawdę lubię
Szkoda że nie zostało wspomniane , niemeckie okręty podwodne przewoziły plany odrzutowych samolotów, oraz silników rakietowych, ale te okręty podwodne zostały zatopione przez Aliantów
Świetna robota. Zawsze fascynował mnie ten sojusz. Można było przy okazji napomknąć,co nie jest powszechną wiedzą, że sowieckie statki nie niepokojone przez Japończyków pływały z zaopatrzeniem z USA przez Pacyfik do Władywostoku.
Rób filmy jak najczęściej, mega dobrze się tego słucha. Oglądałem wszystkie Twoje filmy po kilka razy
Jesteś jedynym prowadzącym którego głos ustawiony na maksymalnym poziomie głośności ( masz niezwykle dźwięczny i wdzięczny tembr głosu oraz świetnie się on wytrenował przez lata pracy nim - serio jest co pozazdrościć, o niesamowicie wyrazistej dykcji nie wspominając ) jaki daje telefon brzmi tylko lepiej i ogląda się przyjemnie, bo dokładnie słychać i łatwiej łączyć fakty o których opowiadasz - jak zwykle całości dopełnia świetny sprzęt i nieziemski montaż audio/wideo…
jak zwykle Pan Adam robi robotę
pozdrawiam i wręcz wyczekuje więcej
😉💪👍
super material dziękuję Panu 😀
Zajebisty kanał, naprawdę nie wiem, jak mogłem go dopiero teraz odkryć.
Wspaniałe się Pana ogląda.
Subik poleciał😀
Pozdrawiam
11:23 Panie Bobrze. Kanał "II Wojna Światowa" w filmie "Generał "Mróz", czyli Niemcy pod Moskwą w 1941 [IIWŚ#4]" wyraźnie wskazuje, że Sowieci przerzucali kolejne oddziały z Syberii przeciwko Niemcom już od czerwca 1941 r., a nie dopiero od listopada.
Już na początku chciałem postawić antytezę, ale dalej kilka faktów przypomniało mi kolejność oraz bezsens wydarzeń i decyzji.
Świetnie zrobiony materiał o jednym z najciekawszych sojuszy w historii ludzkości. Czekam na więcej, super się Ciebie słucha
Witam Grześ ciekawy materiał 👍👍👍👍
Nigdy nie czekałem z taką niecierpliwością na film aby oglądać drugi raz poprzednie. Grzegorzu, dobra robota
Świetny materiał Grzesiek 😁.Genialne wyczucie czasu-akurat szukałem czegoś dłuższego i ciekawego do obejrzenia,a tu ,,pyk"-powiadomienie o nowym filmie o Ciebie :D.Temat bardzo ciekawy i fajnie przedstawiony.Fajnie posłuchać o najbardziej niecodziennym sojuszu II wojny światowej.Dzięki za umilenie soboty fajnym materiałem, pozdrawiam serdecznie i dziana 💪😎👊
Więcej takich filmów o tematyce nie całkiem zmęczonej przez wszystkie inne kanały
Te filmy to poprostu nowe sensacje XX wieku😊
Kanał powojnie robi również dobre materiały i jest czymś jak sensacje
Dzięki za świetny materiał!
Ogólnie bardzo fajny kanał historyczny. Fajne że mam co mówić na lekcij...😀 Łapka w górę już postawiona.
Japonia stanęła w obliczu krachu demograficznego (przeludnienie), biedy (bunty chłopskie), co jeszcze by się dało ogarnąć ale wpływ stronnictwa militarnego i przede wszystkim błąd w ocenie politycznej (USA było m. in. dostawcą surowców) doprowadził do no cóż.
Jednak co by nie mówić złego o Japonii, to Japończycy byli bitni i wierni państwu (wielu Japończyków w USA zostało internowanych ale udowodnili swojej wartości w walce we Włoszech. Nawet z tego co słyszałem, to w PW był jeden Japończyk.
No mi się spodobała ostrożność Japończyków choć gdy świat się zaczyna sypać to ciężko o rozsądne decyzję.
dobry film, pozdrawiam
O. Nowy kanał, który będzie dla mnie odskocznią od "rzeczywistości". Zabieram się do oglądania. 😁
Jak zwykle kapitalny odcinek do kawki i ciasta :)
Jak zwykle genialnie się Ciebie słuchało. Opowiadasz o historii z niemałą pasją, tego chce się słuchać od początku do napisów końcowych :)
Jak zwykle genialny materiał.
Jestem ogromnym fanem historii a dzięki tobie mogę dowiedzieć się więcej, bardzo dziękuję i nie mogę doczekać się kolejnych odcinków. Super odcinek 😁👍
Dzień dobry Panie Grzegorzu.
Znowu się spóźniłem z informacją dla syna, że zamieścił Pan nowy film.
Powiedział, że już go widział tuż po tym, jak Pan go opublikował.
Cóż, moja przegrana, jest Pana wielkim zwycięstwem w edukacji.
Czekamy na kolejny materiał, który zaskoczy zarówno nas jak i innych Pana subskrybentów.
Dziękujemy za olbrzymią pracę.
Ps.
Może Pan przybliżyć, z kąd taka różnorodność w uzbrojeniu Niemieckiej armii i szalone poniekąd pomysły?
Jeszcze raz, Dziękujemy.
Jak zwykle swietny material.
Szanuje za nie jedzenie o suby łapki i tak dalej. Świetnie materiały tego nie potrzebują. Te filmy su super doskonale się ogląda. Oby tak dalej. Pozdrawiam serdecznie.
Świetnie opowiadasz i tłumaczysz
Niemcy to tacy Japończycy Europy, ewentualnie to Japończycy są Niemcami Azji.
Niemcy to raczej Chińczycy Europy. Anglosasi i Nordycy są Japończykami Europy z powodu tradycji marynistycznych i pirackich.
predzej to drugie- japonczycy niemcami azji. na przelomie 19/20 wieku kiedy dokonywala sie tam rewolucja przemyslowa/gospodarcza/ideologiczna wiele wzorcow zaczerpnieto wlasnie od niemcow
@@andwoyciech4282 przede.wszystkim.od.austriakow.i.turkow
Austriakami.czy.
Turkami.
Azji
Jak się przyjemnie pana ogląda.
Robisz naprawdę mega filmy
Oglądam mało youtuba ale z tego kanału oglądam każdy film z wielką przyjemnością 😁
Dzięki za informację 👍
Mała uwaga: 4:46 Chalchyn-gol, a nie Czałczyn-goł. Dawna polska transkrypcja z języka mongolskiego to Chałchyn-Goł, a z rosyjskiego - Chałchin-Goł. Poza tym świetnie się słucha.
Kolejny wyśmienity odcinek✌️
Świetny odcinek jak zwykle :)
Minęło jak 5 minut pomimo tego, że niektóre fragmenty oglądam dwa razy.
Fajne masz te materiały i taki bardzo przyjemny głos.
Grzesiu bawi i uczy. Super materiał 👏
Naprawdę Ciekawy materiał lubię jak kanały na TH-cam mówią o prawdziwej historii
Za mało materiałów! Chcemy więcej!
OO! Jak przyjemnie.. kacowe piwko i materiał od Pana Boberka. Czy mógł by być to, przyjemniejszy poranek?
Świetna robota.
21:28 Znaczy, mogliby móc gdyby to była ich optyka strategiczna i faktycznie szykowali się do tego od co najmniej 1938 - armia japońska w starciach z sowietami w Mongolii nie poniosła wcale tak druzgoczących porażek (Chałchyn Goł w końcu zakończyło się japońskim odwrotem po bitwie, w której sowieci mając dwukrotną przewagę w ludziach i 10-krotną w czołgach ponieśli większe straty broniąc się, niż Japończycy, działajacy bez wsparcia Tokio, atakując), a wyciągnęła ważne lekcje i zaczęła reformy w zakresie choćby wojsk szybkich, sił spadochronowych czy produkcji artylerii. Tylko no właśnie - Japonia poważnie brała, że na dłuższy czas nie ma co wywoływać wojny z sowietami, zwłaszcza gdy po katastrofie dyplomatycznej jaka nastąpiła po przechwyceniu przez Japonie francuskich Indochin wojna z USA stawała się coraz bardziej prawdopodobna
Nie za. duzo tej ideologii ? Dostali lanie Japończycy od ,,Sowietów,, ( Żukow ! ) i tyle...
@@janpanufnik1705 Jakiej ideologii? To są fakty?. Żukow mistrzem obskakiwania ogromnych strat był, więc nie wiem co wymienienie jego nazwiska tutaj zmienia
@@kacperq1987 Kacper Q ,,mistrzem obskakiwania ogromnych,, zmyśleń jest ,,więc nie wiem co wymienienie jego nazwiska tutaj zmienia,,. Pozdrawiam...
@@janpanufnik1705 Jakich zmyślań? Żukow sam pisał raporty, w których było widać poważne zaniepokojenie jakością Armii Czerwonej, jednocześnie chwaląc np. jakość japońskiego lotnictwa
@@kacperq1987
To pewnie czołg ,nie ruszaj
Należy pamiętać jedną ważną rzecz: Japonia była przez setki lat odcięta od świata zewnętrznego. I wszelkie materiały, towary, importowała. Dlatego zaczęła inwazję. I jej planem było iść głównie na południe, zajmując wszystko po drodze. I zatrzymać się na Australii.
Miałby sensy gdyby obydwa kraje prowadziły wielowymiarową, wielopłaszczyznową wspólną politykę, ukierunkowaną na konkretne cele do osiągnięcia krok po kroku, a nie wojnę totalną, której wygrać nie mogły. Szczególnie, że obydwa kraje prowadziły działania wprost przeciwne do w/w - dominowała pycha, przekonane o swej wyższości i samodzielnej sile, a wobec siebie nieufność i nie informowanie się nawzajem o swoich planach i działaniach, co ostatecznie doprowadziło do ich faktycznej całkowitej izolacji i indywidualnej walki na przeciwnych stronach globu. Podpisanie paktu Ribbentrop-Mołotow jest jednym z tego dobitniejszych przykładów, (cele Berlina i Moskwy podpisujących ten haniebny układ Polacy znają aż za dobrze), ale w Tokio mającej Berlin za zajadłego przeciwnika wspólnego wroga - komunizm, uznano ten układ za jawną zdradę idei antykominternowski i już nigdy później nie ufano Niemcom, mimo tego że A.H. zdał sobie ostatecznie (choć dużo za późno) sprawę z negatywnych tego konsekwencji i wysuwał (niestety wciąż) niejednoznaczne i nie wiążące sugestie wspólnego marszu na ZSRR, do czego ostatecznie nigdy nie doszło.
Pokonanie ZSRR wspólnymi siłami przy neutralności USA było jak najbardziej osiągalne gdyby cały wysiłek wojenny był skierowany na realizację tego celu. W czasie II wś, ZSRR z decydującą pomocą Leand-Lease otrzymaną od Aliantów Zachodnich, ledwo przetrwał okres 1941-42 walcząc tylko na jednym froncie, podczas gdy to III Rzesza toczyła boje na kilku frontach.
Gdyby przeciwnie, to Niemcy walczyli tylko na jednym froncie wraz z Japonią atakującą z drugiej str. przez Syberię i Mongolię, ZSRR (przy neutralności USA bez ich gigantycznego wsparcia), nie przerwałby tego. I nie zapominajmy, że stronie Osi współdziałałby dodatkowo (podobnie jak to faktycznie miało miejsce w czasie II wś) blok państw sojuszniczych jak: Rumunia, Węgry, Bułgaria, Słowacja, Chorwacja, Finlandia, oraz pośrednio państw, które zachowałyby względną przychylność bądź neutralność jak: Polska. Litwa, Łotwa, Estonia, Grecja, Jugosławia, Turcja, Iran.
Prawdopodobnie USA widząc nieuchronny upadek ZSRR, ostatecznie włączyłyby się do wojny i ponownie w bloku sojuszu tzw. Aliantów min. Wielkiej Brytanii i Francji (wraz z ich Dominiami i koloniami) więc i finał wojny (zakładając, że opracowano by broń atomową) byłby podobny - ostatecznie kapitulacja państw Osi i zwycięstwo Aliantów. Choć przebieg wojny byłby zapewne inny i byłaby ona dłuższa a ostateczny kształt jej zakończenia i cena jaką by za to zapłacono, mogłyby się zdecydowanie różnić od tego jaki znamy. Jednym z najbardziej odczuwalnych pozytywnych skutków, szczególnie dla krajów Europy Środkowej, Chin, Korei Pn, Wietnamu, Kambodży, Laosu, Kuby itd - byłoby pokonanie, lub takie osłabienie ZSRR, że kolebka komunizmu zostałaby zdławiona, nim wyrządziłaby szkody jakie wszyscy nimi dotknięci, aż za dobrze znamy.
Bardzo fajna analiza. W sumie to wiedziałem jak to wyglądało, ale to otwiera oczy na to, dlaczego to rzeczywiście nie miało sensu
Bardzo dobry film, ładni i ciekawie zrobiony,
najlepszy kanał historyczny na YT (taki dla amatorów). Historia bez cenzury nie dorasta szefowi do pięt, widać lata doświadczenia w tv gry
Jest coś gorszego od HBC?
Więcej tego typu analiz!
Bardzo ciekawy film.
Ciekawi mnie czy zrealizowałbyś odcinek o stosunkach polsko-japońskich od okresu przed I wojną światową do czasów wojny.
Mimo wszystko interesy mieli podobne, a podejście do narodów podbitych identycznie potworne. Tak jak Niemcy ze Stalinem, dopóki nie wchodzili sobie w drogę, to się świetnie dogadywali.
Ja cie tutaj nie tróluje ale wez ty sie lepiej za robotę!!!!
I wypuszczaj czesciej filmy!!!
Bo robisz to naprawdę dobrze!!! Serdeczne podziękowania oraz pozdrowienia
Rób takie materiały ciągle i nie przestawaj. To jest zajebiste
Ciekawy film, ale dodałbym 2 poprawki:
- generałowie i admirałowie w Japonii mieli bardzo niewiele do powiedzenia w sprawach wojny. Oficjalnie decydował cesarz, faktycznie większość decyzji podejmowały głowy Zaibatsu (coś na stylu oligarchii Rosyjskich). Sam Isoroku był bardzo zagorzałym przeciwnikiem wojny z USA (gzie uzyskał wyższe wykształcenie) i z góry przewidywał klęskę Japonii w tej wojnie.
- początkowo Japońscy decyzyjni byli bardzo podzieleni w kwestii pozyskania surowców na konflikt w Chinach. Jedni proponowali atak południowy i wojnę z USA, drudzy atak północny i wojnę z ZSRR. Ten drugi miał z początku większy poparcie (Japonia wcale nie bała się ZSRR)....aż do podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow kiedy to Japończycy byli przekonani, że 3 rzesza nie tylko nie dołączy do konfliktu (wiara w honor i te rzeczy), ale wręcz ich opuści. O faktycznych planach Hitlera dowiedzieli się już po tym jak całą parą przygotowywali się od ponad 2 lat na konflikt morski i po podpisaniu własnego paktu z ZSRR.
elegancko to robisz Panie Grzegorzu
Miłego oglądania
Mam prośbę, czy mógłbyś do opisów filmów dodawać źródła? :) chętnie się wielu podejmowanych przez ciebie tematów dowiem czegoś więcej z jakiejś książki czy artykułu na jakim sie opierasz.
Jeden z niewielu kanałów, które warto oglądać z normalną prędkością ;)
Lubiłem filmy pana redaktora naczelnego na tvgry. Choć nie było tam takiego luzu i ekspresji jak u młodszych kolegów tak było dużo merytoryki, spokoju i wiedzy. Taki kontent historyczny jest właśnie skrojony pod pańskie cechy.
Oj stary jak ja szanuje Twoja robote z historia. Masz genialna narracje, dar przekazywania wiedzy i super głos. Czekam na kolejne materiały jak pojebany,myślisz o czymś o czasach powojennych? Np myślę że PRL jest źródłem miliona ciekawych teorii, materiałów, i wniosków na dzis
Grzesiu jak zrobi odcinek to nie ma uja we wsi!!!
Super materiał bardzo ciekawy więcej o drugiej wojnie
Masz njabardziej wartościowy content na yt
Pomijając tę uwagę bardzo lubię ten kanał. Pozdrawiam
Zajebisty montaż.
I jeszcze jedna nie mniej ważna sprawa. Himmler nazywał Japończyków honorowymi,, aryjczykami" (tak Ciekawa nazwa) a Hitler podobno nie życzył sobie, by w jego obecności dyskutowano o tych żółtych,, sojusznikach ", którymi gardził zaraz po Murzynach. I z tego też powodu ten sojusz był delikatnie mówiąc egzotycznym w dosłownym tego słowa znaczeniu. Tyle, też historyk i gracz. Dobry materiał. Pozdrawiam.
Sie nie dziwię malarzowi... taki sojusznik, jak Japonia jest gorszy niż wróg (choć to akurat dobrze w kontekście tego, że Japonia była wtedy sojusznikiem Niemiec). A Himmler miał tak zerowe pojęcie o honorze, że mniejsze mieli już tylko sami "honorowi Aryjczycy" z Japonii 🤣🤣🤣
Proponuję odcinek. Dlaczego sojusz Polski z Wielką Brytanią i Francją nie miał sensu.
Fajny odcinek. Ja bym chętnie usłyszał kiedyś o Wietnamie, albo Korei
Dobre ✌🏼
Twoje materiały są świetne.
świetne jak zawsze
@GrzegorzBobrek jest jakaś szansa, żebyś nagrał materiał o I WW w kontekście działa wojennych na terenach późniejszej drugiej RP i odzyskaniu niepodległości? Od dłuższego czasu szukam dobrych materiałów na YT i ... nie ma
Ja jako stary wyga iż Autor dobrze się przygotował ucząc historię, która znam.od dawna...
Skoro już jest poruszony temat Japonii, to może odcinek o kwestii wypowiedzenia wojny Cesarstwu przez Polskę.
Kiedy Polska wypowiedziała wojnę Japonii, Japończycy po prostu odmówili, co jest dosyć ciekawym wydarzeniem historycznym
Jako osoba, która wojną na Pacyfiku interesuje się wybitnie, to muszę przyznać, że kawał dobrej roboty tu poszedł, w przeciwieństwie do innego popularnego na polskim YT kanału historycznego, przedstawiasz fakty a nie opinie i to się baaaaardzo chwali!
Lubie Pana sluchac.
Przed obejrzeniem - sojusz miał sens tylko Japonia miała walczyć z sowietami a nie z US. Teraz wysłucham ;)
Najlepiej zacząć od początku