Własnie zniszczyłem swój związek nigdy nie wiedziałem dlaczego tak ranie swoją ukochaną osobę teraz już wiem tylko że za późno ale mogę jeszcze uratować siebie dziekuje za materiał
Nareszcie pomoc dla osób toksycznych, zamiast robienia z takich ludzi potworów! Przecież wcale nie tak, że na świecie są ludzie "normalni" (ci dobrzy i skrzywdzeni) oraz "toksyczni", którzy tylko mamią, krzywdzą i żerują. Nie żyjemy w bajce dla dzieci gdzie toczy się walka jednolitego dobra z jednolitym złem. Bardzo dziękuję za materiał, pozdrawiam wszystkich toksyków walczących o zmianę na lepsze!
"Zrzucanie odpowiedzialności na innych" Gdy uświadomiłam sobie ,że to robię spowodowało we mnie ogromne przebudzenie . Tak właściwie zdając sobie sprawę z tego ,że to ja mam rozwiązać swój problem ...to ja mam podjąć działanie żeby zmienić lub odpuścić sprawiło że się zmieniam . Od kilku lat używam powiedzenia "Samo się nie zrobi" 🙂 Można się zmienić jeśli zaobserwujemy to jaki wpływ mamy na otoczenie ,a jeszcze lepiej gdy posłuchamy co o nas sądzą nasi najbliżsi i poważnie postanowimy poprawę. Uważam że każdy człowiek jeśli chce to może zmienić siebie ,a przez to może mieć pozytywny wpływ na innych. Najważniejsze to być blisko siebie ...kochać i akceptować a potem poprawiać wszystko co się da. Dziękuję serdecznie za cenną wiedzę. Pozdrawiam 🍀🤗
Moje przebudzenie nastąpiło po oczyszczeniu się z trudnego dzieciństwa. Z powiedzenia swoim rodzicom jaki to miało na mnie wpływ,na moje dorosłe życie. Jak to małe zranione dziecko bało się kochać. Jak schematy obserwowane ciągle się powtarzały. Gratuluję że Ty też potrafiłaś się przebudzić. Wszyscy mamy prawo żeby być szczęśliwymi. Można się zmienić,trzeba tylko w siebie uwierzyć. Pozdrawiam
Dziękuję za ten mini wykład, moim zdaniem to zauważenie w sobie toksyczności to już dużo, praca nad sobą wymaga czasu ale się opłaca, trzeba być konsekwentnym, z mojej obserwacji moja rodzina rodzice, rodzeństwo, ciotki, kuzyni to wszyscy są desfunkcyjni i toksyczni ludzie, obserwuję ich teraz z biegiem lat mam kolosalny dystans do tych ludzi, świadomie to mówię toksyczność jest nam przekazywana, schematy, zachowania, myślenie to nam wpajają, żeby to przerwać trzeba to zauważyć w sobie i starać się to zmienić to wymaga ciężkiej pracy
Najważniejsze to uwierzyć w siebie i nie zniechęcić się. Jest to długa droga pełna pułapek Ale gdy sobie uświadomimy że można się zmienić,to nic już nas nie zatrzyma. Ja juz nie boję się o Tym mówić że byłem toksyczny . Nie wstydzę się przyznać do tego że się bałem .Nie boję się pułapek,bo wiem że sobie z nimi poradzę. Każdy może się zmienić i być szczęśliwym.
Miałam nie dawno sytuację bardzo niewygodną z moją bratową.Od lat jestem dla niej tą głupszą, zawsze mi o tym przypomniała aż do dnia kiedy odprowadziłam swojego brata do jego mieszkania.Myslala że znów mnie sponiewiera ale się grubo pomyliła.Powiedzialam jej co myślę była bardzo zaskoczona moją postawą.Powiem tak: Jestem osobą niepełnosprawną ale to nie znaczy żeby ktoś się wyżywał na mnie za swoje życiowe niepowodzenia.Od kiedy zaczęłam czytać i słuchać różnych publikacji psychologicznych zrobiłam się odważniejsza i mówić to co mi się nie podoba.Dziekuje i serdecznie pozdrawiam 🙂🤗
Bardzo ciekawe spojrzenie z drugiej strony medalu.. Taka osoba toksyczna,narcystyczna bardzo źle czuje się sama ze sobą .Nie raz widziałem jak zastyga na fotelu wpatrzona w punkt nawet przez pół godziny. Ona płonęła wewnętrznie.. Ja nie mogłem podbić jej ego,gdyż wg jej słów tylko ja ją tak dobrze poznałem,lepiej niż ktokolwiek nawet najbliższa rodzina. Taka osoba cały czas krytykuje działania, wypomina sytuację nawet sprzed lat... Jest skrajnie nie dojrzała.. Potrafi pokłócić się o wszystko.. dosłownie, by zerwać kontakt i np nie pójść razem na dużą imprezę rodzinną. Pokłócić się..wsiąść w auto i pojechać sobie... I po kilku tygodniach przyjechać pod Twoje drzwi i wdzięczyć się. Brak odpowiedzialności za swoje zachowanie i czyny przez tych ludzi to już apogeum ich działania. Jak to usłyszałem w 100% jesteś winny że nam nie wyszło 😁😂 Kobieta od której usłyszałem w Walentynki że my to w sumie nigdy nie przyrzekaliśmy sobie wierności w związku...🤥😳 Na szczęście to już pół roku.. Do niezdecydowanych,walczcie o swoje lepsze życie.. Na początku nie będzie łatwo. Niektórym z pewnością przyda się wsparcie. Życie jest zbyt piękne,nie marnujcie go. Uwaga,takie osoby prędzej będą chciały Ciebie naprawić, one są dla siebie idealne,proponując Ci specjalistę bo nie funkcjonujesz wedle ich pragnień (masz np swoje zdanie,dbasz o swoje finanse) Super przekaz panie Patryku.
Ja milczałem. Często zdawałem sobie sprawę z moich toksycznych zachowań, ale nie umiałem przełamać toksycznego schematu.Nie potrafiłem wziąć odpowiedzialności za swoje negatywne zachowania.
Bardzo dobry materiał. Dziękuję. Niepożądane zachowania łatwiej dostrzec u innych niż u siebie. Widzę jednak ,że mam nad czym popracować jeśli chodzi o omówione tu schematy. Pozdrawiam wszystkich zdrowiejących toksyków.🙂
Wszystkie toksyczne osoby (z wyjatkiem psyhopatow) laczy jedno - impulsywnosc. Moze komus pomoze to co napisze tutaj: potzrbne sa zmiany by uspokoic umysl i przestac byc impulsywnym. Trzeba zmienic otoczenie na ludzi spokojniejszych, bezpieczniejszych, zmienic nawyki takiej jak uzywki czy alkochol na inne nawyki, np sport. Supic sie na tym co juz mamy i postarac sie byc za to wdziecznym (doceniac dobro). Zaczac od pomocy czemus co nie moze Cie wykozystac np.zwierzeta. Nauczyc sie dbac o siebie w kazdy mozliwy sposow. Zaczac skupiac sie na jednej rzeczy a nie na kilku na raz. Zadbac o swoje mieszkanie by nie bylo w nim chaosu. Spokojniejszy umysl tworzy piekniejsze mysli, docenienie buduje zaufanie, osiagniete zmany buduja pewnosc siebie (wiare we wlasne sily i dobra przyszlosc). Zmiencie to co wam nie sluzy na lepsze , znajomych, prace, mieszkanie, diete... a sami zaczniecie sie zniemiac na lepsze. Szczescie to nie szybkie przyjemnosci ale pernamentny spokuj. Pozdrawim :)
Witam, bardzo dobry materiał, który mnie też dotyczy... Niby jestem w swoim otoczeniu lubiany, choć nie musi być to prawda, ale też widzę sam u siebie tendencje do toksycznych zachowań, zaczynam sam się z tym źle czuć, pora coś z tym zrobić. Bardzo przydatny materiał i chcę więcej. Pozdrawiam :)
Doskonale Cie rozumiem bo jestem w podobnej sytuacji. Jestem osoba otwarta, mila I czula na czyjas krzywde ale czesto potrafie kogos zranic szybkim nieprzemyslanym slowem. Potem tego zaluje. Musze nad tym popracowac.
Dobrze jest spojrzeć na sprawy z dystansu, kiedy już pierwsze silne emocje opadną. Teraz widzę jak w moim byłym związku było toksycznie. Manipulant uruchomił we mnie kobietę narzekającą, ciągle smutną i zmęczoną, kontrolującą, wycofaną, zamkniętą w sobie i zatruwającą życie samej sobie i innym (w końcu samemu manipulantowi). Kręcę głową i pytam samą siebie: dlaczego, dlaczego udawałam że nie widzę jego czerwonych flag? Przecież było już tak dobrze, już stałaś na własnych nogach, udało ci się już tyle przerobić, zrozumieć, oswoić.
Szkoda, że niektórzy toksycy żyją sobie w swoim świecie dalej, bez empatii, poczucia winy, odpowiedzialnosci za to co robią, manipulacji i obwinianiu innych ale najlepsza metoda uciekać jak najdalej niech komus innemu psują zdrowie
Rewelacja panie Patryku, wszytko co pan powiedział jest konkretne i bardzo pomocne do wejścia na drogę przemiany. Bardzo bym chciała aby zatrute osoby (każdy z nas w jakimś sensie czymś był lub jest zatruty) wzięły do siebie najważniejsze przesłanie tego odcinka zmiana jest możliwa, możemy stawać się coraz lepszymi, bardziej empatycznym, życzliwymi i kochającymi ludźmi. Czas się przeobudzić, wziąć odpowiedzialność za słowa i czyny, nauczyć się przepraszać, prosić, wybaczać i dziękować. To już wyższy level. Bardzo dziękuję 😊
Każda rodzina ma swoją historię np rodzice nieodrodne dzieci prlu, dziadkowie dzieci wojny i gruzów, pradziadkowie zdegradowani włościanie... To wszystko się odkłada i ciągnie, nawet gdyby Ci powyżsi byli silnej konstrukcji psychicznej, kreatywni, przedsiębiorczy, ogarnięci... Ważne, żeby wiedzieć skąd się przyszło, wtedy można pracować nad tym, dokąd chce się iść : )
Witam. Właśnie się rozchodzę się z kobietą o bardzo trudnym charakterze, nie chcę nazywać ją osobą narcystyczną, bo nie wiem, czy to ja nie projektuje tego na nią. Naprawdę już sam zgłupiałem, co się dzieje. Tez mam sobie dużo do zarzucenia i wiem, że zrobiłem wiele złego i niefer. Muszę skupić się na swoich błędach, na toksycznych zachowaniach. Nie chce i boję się być potworem.
Brakowało mi takiego filmu. Sam jestem toksyczny, a szukając informacji jak sobie z tym radzić ciągle trafiałem na artykuły które mówiły o tym by unikać takich ludzi jak ja. Czyli według takich poradników co miałem zrobić, wyrzucić się do śmieci? Wyjechać na Syberię by nikomu nie przeszkadzać? Dzięki za materiał
Polecam również kanał Grzegorza Szpilki. Człowiek który zdał sobie sprawę gdzie jest problem, przestał być toksyczny i dzieli się swoją wiedzą. Mi jego filmiki i pana Patryka bardzo pomogły.
Super film, brawo! :)) ... Zastanawia mnie jednak to, że mówi się, że osoby DDD stale analizują, za dużo myślą, szybko łapią myśli, itd..., mówi się, że to nienormalne, albo właśnie szkodliwe, lub destrukcyjne, ale... skąd osoby z toksycznych domów mają wiedzieć, jak być "normalnym"?
Jak zwykle świetny materiał. Jestem bardzo wdzięczny. Praca nad sobą, z sobą. Tego naprawdę potrzebuje. Co do materiału. Określiłem swój schemat, to numer 2, czyli narzekanie. Mam ranę odrzucenia, jeszcze nie opracowaną. Rzucam odpowiedzialność na innych za zachowanie i rzadziej za słowa. Trudno z tym.
Zastanawiam się też,jeśli komuś stawiam granicę,ta osoba przeprasza,ale nie zmienia się..na przestrzeni lat pada to "przepraszam",ale zachowanie jest cały czas takie samo..i ja staram się odciąć,a ta osoba wyciąga coś,co zrobiłam źle kilka lat temu i za co przeprosiłam i co dla mnie jest zakończone. I to doprowadza do końca relacji..
Ci co stosują 3 schemat chyba się tym nie martwią. Natomiast nawykowy krytycyzm jest do przepracowania, zwłaszcza wtedy, gdy uświadamiam sobie, że jego efektem jest b dołowanie niż naprawianie kogoś. Ciekawy odcinek, bo zmusza do zastanowienia się nad soba
Daje do myslenia to, ze pod tym pana materialem, jest "zaledwie" 17tys wyswietlen. Gdzy po materialem, "Jak rozpoznac toksyka", ponad 180tys. Czyli kazdy chce rozpoznac, ale bron Boze, nikt nim nie jest. Pozdrawiam.
Ja mam taki problem, że osoby, którym stawiam granice, mówią o mnie,że jestem osobą toksyczną.. Ostatnio osoba,której chciałam po przyjacielsku doradzić.. Powiedziała mi, że traktuje jak terapeuta.. i że jestem toksyczna.. Nie czuję się lepszą od nikogo..Nie pogardzam.. po prostu uczę się mówić ludziom "ja tego problemu nie mam..ale mam inny"..Mam po prostu inne problemy..
dzieki pracuje jakis czas i widze juz poprawe mysle ze nawet wyzerowalem lecz dalej czasem mam problem jak ktos mnie atakuje(njaczesciej niecelowo) to robie kontre nazwijmy to dwa razy mocniejsza
Złapałam się na tym że zaczęłam się robić toksyczna .Z zazdrości 😢że dla mojego partnera wszystko i wszczyscy sa ważniejsze niz ja 😢. Mówiłam głośno o tym że czuje sie z tym źle,ze nie podoba mi się to 😢.Nic nie docierało, doszło do rozstania.
Jestem na etapie rozwodu z moją toksyczną żoną. Moja żona też była o wszystko zazdrosna. O to że naprawiam samochód, buduję wspólny dom, o to że z dziećmi się bawię zamiast ją zabawiać, o to że zasnąłem u syna usypiając go i w środku nocy do sypialni przyszedłem, o to że z sąsiadami rozmawiałem a nie z nią. Ciągłe "wszyscy ważniejsi ode mnie". Obwinianie "przez ciebie straciłam radość z życia", przez ciebie piję, przez ciebie jestem gruba, przez ciebie nie mamy pieniędzy. Wywyższanie też było . Kilkukrotnie chciałem się rozwieść ale przekonywała że się zmieni, że miała zły dzień, że była przemęczona. Tłumaczyłem sobie że to przez to że zajmuje się dziećmi a ja na budowie, złym dniem, że po zakończeniu budowy się zmieni, że jak dzieci będą starsze to się zmieni. Że jak tylko zmienię pracę to wszystko się ustatkuje jak będę więcej w domu. Niestety to się nie zmieni. I to nie chodziło tylko o mnie. Taka jest w stosunku do innych ludzi. Sąsiadów, obcych ludzi na wycieczce, kierowcy autobusu który woził nas na wakacjach. Non stop narzekanie. W końcu powiedziałem dość. A jak zwracałem jej uwagę na temat jej zachowania to słyszałem że non stop ją krytykuję.
To może każdy ma; tak,tak- za dobra ,za zła ,wszelkie skrajności są złe,a tak naprawdę kto najbardziej potrafi manipulować?????można się domyśleć,i tak można filozofować bez końca,a na koniec można usłyszeć " to ty taka jesteś!"tylko że ja już to przerabiałam; Nie rozumiem np.jesli ktoś czuje się wartościowy w jakiejś dziedzinie czy całe życie na coś pracował dlaczego ma chodzić ze spuszczoną głową i przepraszać że żyje-to jest właśnie coś jak fałszywa skromność,brak autentycznosci i brak miłości do siebie,albo dlaczego mamy nie czuc sie wartosciowi czy gorzej od innych tylko dlatego ze inni potrafią sie bardziej rozpychac w życiu i są nieadekwatnie pewni siebie
Dzięki za treści. Otrzymałem link do tego filmu od żony która uważa mnie za osobę toksyczna. Ale podobno to standard w relacji małżeńskiej. Odsluchalem 2x i fakt 10% materiału na siłę mógłbym przypisać sobie. Jednak całość jest wypisz wymaluj o mojej żonie. Chciałem zapytać czy wysłała mi to abym zapoznał się z tym jak jej pomóc, czy jednak jak mam sobie pomóc ale obawiam się zaczepiać temat bo odpali swój standardowy weekendowy schemat. Tzw weekendunio. Pytanie czy osoby toksyczne w ogóle przepraszają?
Przepraszam, ale mając bardzo mądre rady, kierujesz je tylko do kobiet, ja zmagam się z własną toksycznością, zepsułem swój związek, kiedyś byłem feministą, widząc jak ludzie traktują mnie za moje błędy a jak moją Partnerkę, różnice w konsekwencjach za te same uchybienia, popadłem w mizoginę, włączyłem Twój podcast, ale patrząc na Twoje materiały, mimo mądrych rad nie jestem w stanie przyswoić sobie tego, włącza się mechanizm, że mężczyzna musi zawsze dawać sobie radę sam i nie ma miejsca na błąd, w Twoich materiałach osobą toksyczną z którą trzeba skończyć jest mężczyzna, w tym materiale osoba toksyczna, której daje się szansę, jest kobieta. Materiał jest mega nie neutralny płciowo, nie używasz zaimków naprzemiennie, tak, by każdy mógł się zmienić, wielu nie będzie miało z tym problemu, ale moje przeżycia sprawiają, że mimo wartości rad jakie przedstawiasz, forma przekazu odstrasza, powoduje, że nie skupiam się na treści, ale na zaimkach, zamiast wyleczyć się ze swojej toksyczności, tylko ją napędzam. Pozdrawiam.
To już zależy od osoby. W każdym jest dobro tylko trzeba je wydobyć. Ja rozliczyłem się z największą traumą , dzieciństwem i przemiana nastapiła. Już się nie boję że wpadnę w pułapki tych samych negatywnych zachowań,bo wiem jak sobie z nimi poradzić. Często trzeba toksycznej osobie wyznaczyć ostateczna granicę,której nie może przekroczyć. Pan Patryk mówi o Tym w innym filmie. Zmiana zależy od nas samych. Każdy może być szczęśliwy ale nie każdy tego chcę.
W jaki sposób pomóc uświadomić sobie bliskiej osobie, że zachowuje się toksycznie i rani innych? Mówienie i nazywanie sytuacji , w których ta osoba zachowuje się "nie fajnie" mam już prawie opanowane. Mam jednak wrażenie, że tego rodzaju zachowania pogłębiają się i jest coraz trudniej. Z góry dziękuję za odpowiedź, Aneta
Może powiedz jak się czujesz i trzeba zaznaczyć granicę. Siła miłości. Zrób to jak najwcześniej,jeśli jeszcze masz siłe by dać ostatnia szansę. Nie należy się bać tego że było się toksycznym .Na nasze toksyczne zachowania wpłynęła nasza przeszłość. Rozliczenie się z traumą ma też duże znaczenie,a przede wszystkim gdy toksyk zdaje sobie sprawę i wierzy że się zmieni. Na zmiany nigdy za późno . Grzegorz Szpilka na you tube mówi o tym jak się zmienił. Jego filmiki również inspirują i dodają sił żeby się zmienić
Bardzo Cię rozumiem, i wspieram dobrymi słowami z piosenki :.. warto być, warto żyć, warto kochać.. Życzę Ci, wszystkiego dobrego, żebyś przede wszystkim najbardziej ukochał i zadbał o siebie 🍀
@@motyl-cma dziekuje za te miłe słowa. Jestem w o tyle dobrej sytuacji,że pracuje za granicą. Ostatni okres dał mi popalić i mam naprawdę ciężkie chwile 😕🍀🌻
Potrafię dowalić ludziom bez krzykow i na spokojnie ale to leci że mnie samo. Nie umiem nad tym zapanować. Jestem złośliwa. Czasem powiem komuś coś co przez innych jest uznawane jako coś złego a ja w tym nic zlego nie widzę. Jestem zjjebana.
W tym problem że osoby toksyczne mówią coś i nie widzą w tym nic złego co powiedzieli. Moja żona (w trakcie rozwodu) tak się zachowywała. Przykłady: 1. Córka 8 lat wraca po 7 dniach z kolonii do domu i mówi do żony "Mamusi stęskniłam się za tobą". Na co żona do córki "Szkoda że to nie działa w dwie strony" 2. Córka (10 lat) zjadła ostatnie ciastko syna (7 lat) którego syn nie jadł. Jak zjadła mu to zaczął marudzić że córka mu ciasto zjadła. Na co żona "Krzysiu wpierdol jej". Córka uciekała przed synem na piętro do swojego pokoju. Kto nastawia dziecko przeciw dziecku? Ja uczę syna że kobiet się nie bije, aby dzieci się nie biły. Oczywiście żona w tym nie widziała nic złego mówiąc "A ty z bratem się nie biłeś?" Tak biłem ale rodzice nie nastawiali nas przeciwko sobie celowo. Ona takich rzeczy nie rozumie. 3. Dzieci pierwszy raz wskoczyły do basenu w ogrodzie i mówią aby popatrzeć na nie jak się wygłupiają. Ja się śmiałem i mówię do żony "popatrz na nich jak się wygłupiają". Na co żona "Nie rozumiem jak ciebie to kurwa może bawić" i poszła sobie. 4. Okazało się że miała kochanka który się do mnie sam zgłosił bo mówi że stracił przez nią 3,5 roku życia bo obiecała mu że będą razem. Po około 2-3 tygodniach po tym jak kurz opadł. Z tekstem do mnie "Szkoda że nie chciałbyś go poznać. Naprawdę fajny facet z niego". Kto proponuje spotkanie z kochankiem mężowi? 5. Aby zacząć nadpłacać kredyt znalazła drugą pracę przez co zaczęła zarabiać więcej ode mnie. Mi to nie przeszkadzało bo w końcu mam pracę 8h i mam czas dla dzieci. Złapałem ją w lutym 2023 że nie zerwała kontaktu z kochankiem mimo tego że w czerwcu groziła samobójstwem że się zmieni itp. W akcie obrony usłyszałem "Kłamałam. Wtedy mało zarabiałam, teraz na wszystko mnie stać i jak ci się nie podoba to wypierdalaj. Jestem dyrektorką i zapierdalam i to mi się należy od życia". Więc za jej słowami idąc- rozwodzę się. Ostatnio usłyszałem że to było dawno temu i biorę za bardzo do siebie. 6. Wielokrotnie słyszałem "To ty chciałeś ślubu, dzieci, samochodu, a ja chciałam tylko podróżować". 7. Notoryczne narzekanie nawet publicznie np jak byliśmy teraz w turcji "ale ten kierowca jest zjebany że tak wolno jedzie tym autokarem". Słowa wypowiedziane przy innych ludziach którzy jechali z nami. Normalnie wstyd przyznawać się że się jest z taką osobą. 8. "Nigdy mnie nie wspierałeś w tym co robię nawet gdy kłuciłam się z twoim ojcem". Oczywiście bo to co robiła to było toksyczne. Tylko że ona tego nie rozumie. Było minęło. Czas zacząć nowe życie :-).
Super temat, wszyscy mówią tylko jak rozpoznać toksykow albo ich unikac a nikt nie mówi jak można z tego wyjść. Czekam na dalszy ciąg
To samo pomyślałem…
Własnie zniszczyłem swój związek nigdy nie wiedziałem dlaczego tak ranie swoją ukochaną osobę teraz już wiem tylko że za późno ale mogę jeszcze uratować siebie dziekuje za materiał
Nareszcie pomoc dla osób toksycznych, zamiast robienia z takich ludzi potworów! Przecież wcale nie tak, że na świecie są ludzie "normalni" (ci dobrzy i skrzywdzeni) oraz "toksyczni", którzy tylko mamią, krzywdzą i żerują. Nie żyjemy w bajce dla dzieci gdzie toczy się walka jednolitego dobra z jednolitym złem. Bardzo dziękuję za materiał, pozdrawiam wszystkich toksyków walczących o zmianę na lepsze!
"Zrzucanie odpowiedzialności na innych"
Gdy uświadomiłam sobie ,że to robię spowodowało we mnie ogromne przebudzenie . Tak właściwie zdając sobie sprawę z tego ,że to ja mam rozwiązać swój problem ...to ja mam podjąć działanie żeby zmienić lub odpuścić sprawiło że się zmieniam . Od kilku lat używam powiedzenia "Samo się nie zrobi" 🙂 Można się zmienić jeśli zaobserwujemy to jaki wpływ mamy na otoczenie ,a jeszcze lepiej gdy posłuchamy co o nas sądzą nasi najbliżsi i poważnie postanowimy poprawę.
Uważam że każdy człowiek jeśli chce to może zmienić siebie ,a przez to może mieć pozytywny wpływ na innych.
Najważniejsze to być blisko siebie ...kochać i akceptować a potem poprawiać wszystko co się da.
Dziękuję serdecznie za cenną wiedzę. Pozdrawiam 🍀🤗
Moje przebudzenie nastąpiło po oczyszczeniu się z trudnego dzieciństwa. Z powiedzenia swoim rodzicom jaki to miało na mnie wpływ,na moje dorosłe życie. Jak to małe zranione dziecko bało się kochać. Jak schematy obserwowane ciągle się powtarzały. Gratuluję że Ty też potrafiłaś się przebudzić. Wszyscy mamy prawo żeby być szczęśliwymi. Można się zmienić,trzeba tylko w siebie uwierzyć. Pozdrawiam
Dziękuję za ten mini wykład, moim zdaniem to zauważenie w sobie toksyczności to już dużo, praca nad sobą wymaga czasu ale się opłaca, trzeba być konsekwentnym, z mojej obserwacji moja rodzina rodzice, rodzeństwo, ciotki, kuzyni to wszyscy są desfunkcyjni i toksyczni ludzie, obserwuję ich teraz z biegiem lat mam kolosalny dystans do tych ludzi, świadomie to mówię toksyczność jest nam przekazywana, schematy, zachowania, myślenie to nam wpajają, żeby to przerwać trzeba to zauważyć w sobie i starać się to zmienić to wymaga ciężkiej pracy
Najważniejsze to uwierzyć w siebie i nie zniechęcić się. Jest to długa droga pełna pułapek Ale gdy sobie uświadomimy że można się zmienić,to nic już nas nie zatrzyma. Ja juz nie boję się o Tym mówić że byłem toksyczny . Nie wstydzę się przyznać do tego że się bałem .Nie boję się pułapek,bo wiem że sobie z nimi poradzę. Każdy może się zmienić i być szczęśliwym.
Miałam nie dawno sytuację bardzo niewygodną z moją bratową.Od lat jestem dla niej tą głupszą, zawsze mi o tym przypomniała aż do dnia kiedy odprowadziłam swojego brata do jego mieszkania.Myslala że znów mnie sponiewiera ale się grubo pomyliła.Powiedzialam jej co myślę była bardzo zaskoczona moją postawą.Powiem tak: Jestem osobą niepełnosprawną ale to nie znaczy żeby ktoś się wyżywał na mnie za swoje życiowe niepowodzenia.Od kiedy zaczęłam czytać i słuchać różnych publikacji psychologicznych zrobiłam się odważniejsza i mówić to co mi się nie podoba.Dziekuje i serdecznie pozdrawiam 🙂🤗
Bardzo się cieszę z tych rad. Są konkretne i dają jakąś strukturę pracy nad sobą. Tego potrzebowałam i proszę o ciąg dalszy ❤️
Bardzo ciekawe spojrzenie z drugiej strony medalu..
Taka osoba toksyczna,narcystyczna bardzo źle czuje się sama ze sobą .Nie raz widziałem jak zastyga na fotelu wpatrzona w punkt nawet przez pół godziny. Ona płonęła wewnętrznie.. Ja nie mogłem podbić jej ego,gdyż wg jej słów tylko ja ją tak dobrze poznałem,lepiej niż ktokolwiek nawet najbliższa rodzina.
Taka osoba cały czas krytykuje działania, wypomina sytuację nawet sprzed lat... Jest skrajnie nie dojrzała..
Potrafi pokłócić się o wszystko.. dosłownie, by zerwać kontakt i np nie pójść razem na dużą imprezę rodzinną. Pokłócić się..wsiąść w auto i pojechać sobie... I po kilku tygodniach przyjechać pod Twoje drzwi i wdzięczyć się.
Brak odpowiedzialności za swoje zachowanie i czyny przez tych ludzi to już apogeum ich działania.
Jak to usłyszałem w 100% jesteś winny że nam nie wyszło 😁😂
Kobieta od której usłyszałem w Walentynki że my to w sumie nigdy nie przyrzekaliśmy sobie wierności w związku...🤥😳
Na szczęście to już pół roku..
Do niezdecydowanych,walczcie o swoje lepsze życie.. Na początku nie będzie łatwo. Niektórym z pewnością przyda się wsparcie.
Życie jest zbyt piękne,nie marnujcie go.
Uwaga,takie osoby prędzej będą chciały Ciebie naprawić, one są dla siebie idealne,proponując Ci specjalistę bo nie funkcjonujesz wedle ich pragnień (masz np swoje zdanie,dbasz o swoje finanse)
Super przekaz panie Patryku.
Ja milczałem. Często zdawałem sobie sprawę z moich toksycznych zachowań, ale nie umiałem przełamać toksycznego schematu.Nie potrafiłem wziąć odpowiedzialności za swoje negatywne zachowania.
Dziękuję*
Bardzo dobry materiał. Dziękuję. Niepożądane zachowania łatwiej dostrzec u innych niż u siebie. Widzę jednak ,że mam nad czym popracować jeśli chodzi o omówione tu schematy. Pozdrawiam wszystkich zdrowiejących toksyków.🙂
Wszystkie toksyczne osoby (z wyjatkiem psyhopatow) laczy jedno - impulsywnosc. Moze komus pomoze to co napisze tutaj: potzrbne sa zmiany by uspokoic umysl i przestac byc impulsywnym. Trzeba zmienic otoczenie na ludzi spokojniejszych, bezpieczniejszych, zmienic nawyki takiej jak uzywki czy alkochol na inne nawyki, np sport. Supic sie na tym co juz mamy i postarac sie byc za to wdziecznym (doceniac dobro). Zaczac od pomocy czemus co nie moze Cie wykozystac np.zwierzeta. Nauczyc sie dbac o siebie w kazdy mozliwy sposow. Zaczac skupiac sie na jednej rzeczy a nie na kilku na raz. Zadbac o swoje mieszkanie by nie bylo w nim chaosu. Spokojniejszy umysl tworzy piekniejsze mysli, docenienie buduje zaufanie, osiagniete zmany buduja pewnosc siebie (wiare we wlasne sily i dobra przyszlosc). Zmiencie to co wam nie sluzy na lepsze , znajomych, prace, mieszkanie, diete... a sami zaczniecie sie zniemiac na lepsze. Szczescie to nie szybkie przyjemnosci ale pernamentny spokuj. Pozdrawim :)
Bardzo ciekawy materiał, jestem zainteresowana dalszą częścią. Dużo jeszcze pracy przede mną.
Witam, bardzo dobry materiał, który mnie też dotyczy... Niby jestem w swoim otoczeniu lubiany, choć nie musi być to prawda, ale też widzę sam u siebie tendencje do toksycznych zachowań, zaczynam sam się z tym źle czuć, pora coś z tym zrobić. Bardzo przydatny materiał i chcę więcej. Pozdrawiam :)
Prawda wielokrotnie bylam ramiona przez toksyka ale więcej nie usiądę do stołu z nimi
Doskonale Cie rozumiem bo jestem w podobnej sytuacji. Jestem osoba otwarta, mila I czula na czyjas krzywde ale czesto potrafie kogos zranic szybkim nieprzemyslanym slowem. Potem tego zaluje. Musze nad tym popracowac.
Dziękuje otoczenie w którym się obracam calutki czas mi powtarza że jestem osobą toksyczną, Bardzo dobry filmik!
Dobrze jest spojrzeć na sprawy z dystansu, kiedy już pierwsze silne emocje opadną. Teraz widzę jak w moim byłym związku było toksycznie. Manipulant uruchomił we mnie kobietę narzekającą, ciągle smutną i zmęczoną, kontrolującą, wycofaną, zamkniętą w sobie i zatruwającą życie samej sobie i innym (w końcu samemu manipulantowi). Kręcę głową i pytam samą siebie: dlaczego, dlaczego udawałam że nie widzę jego czerwonych flag? Przecież było już tak dobrze, już stałaś na własnych nogach, udało ci się już tyle przerobić, zrozumieć, oswoić.
Dziękuję za ten materiał 💖 w końcu ktoś mówi o tym jak z tego wyjść.
Szkoda, że niektórzy toksycy żyją sobie w swoim świecie dalej, bez empatii, poczucia winy, odpowiedzialnosci za to co robią, manipulacji i obwinianiu innych ale najlepsza metoda uciekać jak najdalej niech komus innemu psują zdrowie
Cudownie, wreszcie filmik dla mnie (tak mi się przynajmniej wydaje). Zabieram się za oglądanie i mam nadzieję wdrożyć te rady w życie...
Rewelacja panie Patryku, wszytko co pan powiedział jest konkretne i bardzo pomocne do wejścia na drogę przemiany. Bardzo bym chciała aby zatrute osoby (każdy z nas w jakimś sensie czymś był lub jest zatruty) wzięły do siebie najważniejsze przesłanie tego odcinka zmiana jest możliwa, możemy stawać się coraz lepszymi, bardziej empatycznym, życzliwymi i kochającymi ludźmi. Czas się przeobudzić, wziąć odpowiedzialność za słowa i czyny, nauczyć się przepraszać, prosić, wybaczać i dziękować. To już wyższy level.
Bardzo dziękuję 😊
Każda rodzina ma swoją historię np rodzice nieodrodne dzieci prlu, dziadkowie dzieci wojny i gruzów, pradziadkowie zdegradowani włościanie... To wszystko się odkłada i ciągnie, nawet gdyby Ci powyżsi byli silnej konstrukcji psychicznej, kreatywni, przedsiębiorczy, ogarnięci... Ważne, żeby wiedzieć skąd się przyszło, wtedy można pracować nad tym, dokąd chce się iść : )
Bardzo mądra uwaga ❤
Świetny materiał! Dawno nie trafiłem na tak dobry kanał,bardzo praktyczne podejście, pokazujące jak działać a nie tylko sucha teoria. Brawo dla Pana !
Swietny material. Musze zaczac wdrazac w zycie bo przez wlasna glupote/slepote niszcze swoj zwiazek
Dziękuję za ten materiał. Motywujący do zmian!
Swietny i bardzo pomocny odcinek. Dziekuje za wskazowki jak sobie radzic z wlasnymi toksycznymi zachowaniami.
tak moj maz swietnie zrzuca na mnie wine tlumacze mu ze nie wszystko to moja wina material swietny dziekuje beata
Witam. Właśnie się rozchodzę się z kobietą o bardzo trudnym charakterze, nie chcę nazywać ją osobą narcystyczną, bo nie wiem, czy to ja nie projektuje tego na nią. Naprawdę już sam zgłupiałem, co się dzieje. Tez mam sobie dużo do zarzucenia i wiem, że zrobiłem wiele złego i niefer. Muszę skupić się na swoich błędach, na toksycznych zachowaniach. Nie chce i boję się być potworem.
Brakowało mi takiego filmu. Sam jestem toksyczny, a szukając informacji jak sobie z tym radzić ciągle trafiałem na artykuły które mówiły o tym by unikać takich ludzi jak ja. Czyli według takich poradników co miałem zrobić, wyrzucić się do śmieci? Wyjechać na Syberię by nikomu nie przeszkadzać? Dzięki za materiał
Polecam również kanał Grzegorza Szpilki. Człowiek który zdał sobie sprawę gdzie jest problem, przestał być toksyczny i dzieli się swoją wiedzą. Mi jego filmiki i pana Patryka bardzo pomogły.
Super film, brawo! :))
... Zastanawia mnie jednak to, że mówi się, że osoby DDD stale analizują, za dużo myślą, szybko łapią myśli, itd..., mówi się, że to nienormalne, albo właśnie szkodliwe, lub destrukcyjne, ale... skąd osoby z toksycznych domów mają wiedzieć, jak być "normalnym"?
Terapia
@@hshajajsjsbs838 Na terapii tłumaczą jak smakuje cytryna?
Bardzo ciekawy materiał. W przełamywaniu własnej toksyczności warto rozwijać życzliwe i wspierające zainteresowanie emocjami i sprawami innych ludzi.
to było najważniejsze 21 minut w moim życiu. dziękuję❤
dziękuję za tak ważne słowa
Jak zwykle świetny materiał. Jestem bardzo wdzięczny. Praca nad sobą, z sobą. Tego naprawdę potrzebuje. Co do materiału. Określiłem swój schemat, to numer 2, czyli narzekanie. Mam ranę odrzucenia, jeszcze nie opracowaną. Rzucam odpowiedzialność na innych za zachowanie i rzadziej za słowa. Trudno z tym.
Dzięki, zaczynam nad sobą pracować,
Bardzo dziekuje za ten film!!!! To cala ja i nie wiemjak sobie z tym poradzic 😢😢
Nie jestes sama, ja tez niestety taka jestem😂😂
Brawo Panie Patryku. Bardzo przystępnym i prostym językiem wyjaśnił Pan clou problemu.
Cenne wskazówki
Dziękuję, potrzebowałam tego. ♥
Chce się zmienić.
Witam Pana doktora dziękuję ślicznie za SUPER!!! wykład 🙂🌹🍀 Myśli są najgorszymi naszymi wrogami. 😏
@@maamiss5561Ma pani zła informacje 😏.🤣 🌹. Państwo psycholodzy doktorzy
@@maamiss5561 😏🙂
Dzięki za informacje proszę zachować 🙂
@@maamiss5561😏 🤣🤣🤣
Super. Dzięki.
Super wykład dużo uswiadamia❤
Zastanawiam się też,jeśli komuś stawiam granicę,ta osoba przeprasza,ale nie zmienia się..na przestrzeni lat pada to "przepraszam",ale zachowanie jest cały czas takie samo..i ja staram się odciąć,a ta osoba wyciąga coś,co zrobiłam źle kilka lat temu i za co przeprosiłam i co dla mnie jest zakończone. I to doprowadza do końca relacji..
Świetny materiał, bardzo chętnie obejrzę o tym skąd w nas takie myślenie 🙂
wszystko pochodzi z dzieciństwa. Zachowanie schematów obronnych, kwestia ich zmiany i zastąpienia innymi wlasciwymi
Dziękuję bardzo za madry wyklad😊
Wspaniały wykład
Kapitalny materiał
Dziękuję 👏🌹Pozdrawiam serdecznie 💖
Bardzo ważny temat , chętnie posłucham dalszych podcastów
Dziekuje za ten filmik❤
Ci co stosują 3 schemat chyba się tym nie martwią.
Natomiast nawykowy krytycyzm jest do przepracowania, zwłaszcza wtedy, gdy uświadamiam sobie, że jego efektem jest b dołowanie niż naprawianie kogoś.
Ciekawy odcinek, bo zmusza do zastanowienia się nad soba
Daje do myslenia to, ze pod tym pana materialem, jest "zaledwie" 17tys wyswietlen. Gdzy po materialem, "Jak rozpoznac toksyka", ponad 180tys. Czyli kazdy chce rozpoznac, ale bron Boze, nikt nim nie jest. Pozdrawiam.
Dziękuję
.
Mi pomaga miłość a raczej jej dostrzeganie. ❤
Ja mam taki problem, że osoby, którym stawiam granice, mówią o mnie,że jestem osobą toksyczną.. Ostatnio osoba,której chciałam po przyjacielsku doradzić.. Powiedziała mi, że traktuje jak terapeuta.. i że jestem toksyczna.. Nie czuję się lepszą od nikogo..Nie pogardzam.. po prostu uczę się mówić ludziom "ja tego problemu nie mam..ale mam inny"..Mam po prostu inne problemy..
Nauczyłam się żeby nieproszona nie doradzać, to ułatwia życie
Najlepiej to chyba mówić do ludzi że mi to pomogło ,a nie wiem czy Tobie pomoże. Nikt nie chcę być pouczanym lub żeby jego błędy były pokazywane.
Ludzie mówią,że chcą znać prawdę.Ale gdy ĵą poznają,to mają wielki problem
Niestety, sam dostrzegam całą paletę takich zachowań we mnie. Prócz terapii, chcę sam walczyć z moim demonem
Świetny film ❤👏
Start 2:50
dzieki pracuje jakis czas i widze juz poprawe mysle ze nawet wyzerowalem lecz dalej czasem mam problem jak ktos mnie atakuje(njaczesciej niecelowo)
to robie kontre nazwijmy to dwa razy mocniejsza
4 krok to pomoc terapeuty.
Złapałam się na tym że zaczęłam się robić toksyczna .Z zazdrości 😢że dla mojego partnera wszystko i wszczyscy sa ważniejsze niz ja 😢. Mówiłam głośno o tym że czuje sie z tym źle,ze nie podoba mi się to 😢.Nic nie docierało, doszło do rozstania.
Jestem na etapie rozwodu z moją toksyczną żoną. Moja żona też była o wszystko zazdrosna. O to że naprawiam samochód, buduję wspólny dom, o to że z dziećmi się bawię zamiast ją zabawiać, o to że zasnąłem u syna usypiając go i w środku nocy do sypialni przyszedłem, o to że z sąsiadami rozmawiałem a nie z nią. Ciągłe "wszyscy ważniejsi ode mnie". Obwinianie "przez ciebie straciłam radość z życia", przez ciebie piję, przez ciebie jestem gruba, przez ciebie nie mamy pieniędzy. Wywyższanie też było . Kilkukrotnie chciałem się rozwieść ale przekonywała że się zmieni, że miała zły dzień, że była przemęczona. Tłumaczyłem sobie że to przez to że zajmuje się dziećmi a ja na budowie, złym dniem, że po zakończeniu budowy się zmieni, że jak dzieci będą starsze to się zmieni. Że jak tylko zmienię pracę to wszystko się ustatkuje jak będę więcej w domu. Niestety to się nie zmieni. I to nie chodziło tylko o mnie. Taka jest w stosunku do innych ludzi. Sąsiadów, obcych ludzi na wycieczce, kierowcy autobusu który woził nas na wakacjach. Non stop narzekanie. W końcu powiedziałem dość. A jak zwracałem jej uwagę na temat jej zachowania to słyszałem że non stop ją krytykuję.
@@PiMa950 Każdemu się kiedyś uleje .Pozdrawiam i życzę spokoju ducha ♥️
To może każdy ma;
tak,tak- za dobra ,za zła ,wszelkie skrajności są złe,a tak naprawdę kto najbardziej potrafi manipulować?????można się domyśleć,i tak można filozofować bez końca,a na koniec można usłyszeć " to ty taka jesteś!"tylko że ja już to przerabiałam;
Nie rozumiem np.jesli ktoś czuje się wartościowy w jakiejś dziedzinie czy całe życie na coś pracował dlaczego ma chodzić ze spuszczoną głową i przepraszać że żyje-to jest właśnie coś jak fałszywa skromność,brak autentycznosci i brak miłości do siebie,albo dlaczego mamy nie czuc sie wartosciowi czy gorzej od innych tylko dlatego ze inni potrafią sie bardziej rozpychac w życiu i są nieadekwatnie pewni siebie
To może ja się już nigdy nie odezwe nie odpisze? To bedzie jeszcze prostsze..
Nie mam tych schematów. Mam 2 osoby w bliskim otoczeniu postępujące w ten sposób. Padam czasem niestety ofiarą ich zachowań.
Ja tez
Super temat
Super temat pomogłeś Mi w związku!!
Dzięki za treści. Otrzymałem link do tego filmu od żony która uważa mnie za osobę toksyczna. Ale podobno to standard w relacji małżeńskiej. Odsluchalem 2x i fakt 10% materiału na siłę mógłbym przypisać sobie. Jednak całość jest wypisz wymaluj o mojej żonie. Chciałem zapytać czy wysłała mi to abym zapoznał się z tym jak jej pomóc, czy jednak jak mam sobie pomóc ale obawiam się zaczepiać temat bo odpali swój standardowy weekendowy schemat. Tzw weekendunio. Pytanie czy osoby toksyczne w ogóle przepraszają?
Przepraszam, ale mając bardzo mądre rady, kierujesz je tylko do kobiet, ja zmagam się z własną toksycznością, zepsułem swój związek, kiedyś byłem feministą, widząc jak ludzie traktują mnie za moje błędy a jak moją Partnerkę, różnice w konsekwencjach za te same uchybienia, popadłem w mizoginę, włączyłem Twój podcast, ale patrząc na Twoje materiały, mimo mądrych rad nie jestem w stanie przyswoić sobie tego, włącza się mechanizm, że mężczyzna musi zawsze dawać sobie radę sam i nie ma miejsca na błąd, w Twoich materiałach osobą toksyczną z którą trzeba skończyć jest mężczyzna, w tym materiale osoba toksyczna, której daje się szansę, jest kobieta. Materiał jest mega nie neutralny płciowo, nie używasz zaimków naprzemiennie, tak, by każdy mógł się zmienić, wielu nie będzie miało z tym problemu, ale moje przeżycia sprawiają, że mimo wartości rad jakie przedstawiasz, forma przekazu odstrasza, powoduje, że nie skupiam się na treści, ale na zaimkach, zamiast wyleczyć się ze swojej toksyczności, tylko ją napędzam. Pozdrawiam.
❤
A czy osoby toksyczne, które mają tendencję do przerzucania odpowiedzialności na innych, nie doświadczają poczucia winy w ogóle?
Hallo to wszystko jest prawdą co Pan mowi ale kto dotrze do toksycznego człowieka ? Tam nie ma słów i argumentów
To już zależy od osoby. W każdym jest dobro tylko trzeba je wydobyć. Ja rozliczyłem się z największą traumą , dzieciństwem i przemiana nastapiła. Już się nie boję że wpadnę w pułapki tych samych negatywnych zachowań,bo wiem jak sobie z nimi poradzić.
Często trzeba toksycznej osobie wyznaczyć ostateczna granicę,której nie może przekroczyć. Pan Patryk mówi o Tym w innym filmie.
Zmiana zależy od nas samych.
Każdy może być szczęśliwy ale nie każdy tego chcę.
😊
Super. Krótko i trafione w temat😊
Czy można być toksycznym w stosunku do jednej osoby?
❤❤❤
Toksyczność alkoholików - czy istnieje coś takiego?
Moim zdaniem tak . Nie wywiązują się z obowiązków, kłamią, manipulują, nie można na nich polegać.
@@b4541 wszystko się zgadza.
@@martapawelec5527 To cechy alkoholika i cechy osoby toksycznej.Są takie same.
W jaki sposób pomóc uświadomić sobie bliskiej osobie, że zachowuje się toksycznie i rani innych? Mówienie i nazywanie sytuacji , w których ta osoba zachowuje się "nie fajnie" mam już prawie opanowane. Mam jednak wrażenie, że tego rodzaju zachowania pogłębiają się i jest coraz trudniej.
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Aneta
Może powiedz jak się czujesz i trzeba zaznaczyć granicę. Siła miłości. Zrób to jak najwcześniej,jeśli jeszcze masz siłe by dać ostatnia szansę. Nie należy się bać tego że było się toksycznym .Na nasze toksyczne zachowania wpłynęła nasza przeszłość. Rozliczenie się z traumą ma też duże znaczenie,a przede wszystkim gdy toksyk zdaje sobie sprawę i wierzy że się zmieni. Na zmiany nigdy za późno . Grzegorz Szpilka na you tube mówi o tym jak się zmienił. Jego filmiki również inspirują i dodają sił żeby się zmienić
Łał... A jesli masz sukces, s czujesz, ze niedostatecznie na niego zaskuzylas? Wtedy tez wybijaja negatywne emocje?
Ex zawsze powtarzał co złego to nie ja. Mam pytanie czy toksyk w innych relacjach również jest tak samo toksyczny?
Tak
Coś dla mnie :/
A mnie już nie obchodzi nic, kompletnie. Chciałbym się nie obudzić juz
Trwaj, trzymaj się, będzie lepiej!
Bardzo Cię rozumiem, i wspieram dobrymi słowami z piosenki :.. warto być, warto żyć, warto kochać..
Życzę Ci, wszystkiego dobrego, żebyś przede wszystkim najbardziej ukochał i zadbał o siebie 🍀
@@motyl-cma dziekuje za te miłe słowa. Jestem w o tyle dobrej sytuacji,że pracuje za granicą. Ostatni okres dał mi popalić i mam naprawdę ciężkie chwile 😕🍀🌻
@@aniawojcik6267 dziekuje za życzliwe dla, one wiele znaczą 🍀🍀🌻🌻
Obudź się i myśl o sobie.Złe okresy przeplatają się z dobrymi.Nie może być ciągle zle.Postaraj się wybrnąć z tych sytuacji, które Ci nie pasują.
Wstyd mi.
Potrafię dowalić ludziom bez krzykow i na spokojnie ale to leci że mnie samo. Nie umiem nad tym zapanować. Jestem złośliwa. Czasem powiem komuś coś co przez innych jest uznawane jako coś złego a ja w tym nic zlego nie widzę. Jestem zjjebana.
W tym problem że osoby toksyczne mówią coś i nie widzą w tym nic złego co powiedzieli. Moja żona (w trakcie rozwodu) tak się zachowywała. Przykłady:
1. Córka 8 lat wraca po 7 dniach z kolonii do domu i mówi do żony "Mamusi stęskniłam się za tobą". Na co żona do córki "Szkoda że to nie działa w dwie strony"
2. Córka (10 lat) zjadła ostatnie ciastko syna (7 lat) którego syn nie jadł. Jak zjadła mu to zaczął marudzić że córka mu ciasto zjadła. Na co żona "Krzysiu wpierdol jej". Córka uciekała przed synem na piętro do swojego pokoju. Kto nastawia dziecko przeciw dziecku? Ja uczę syna że kobiet się nie bije, aby dzieci się nie biły. Oczywiście żona w tym nie widziała nic złego mówiąc "A ty z bratem się nie biłeś?" Tak biłem ale rodzice nie nastawiali nas przeciwko sobie celowo. Ona takich rzeczy nie rozumie.
3. Dzieci pierwszy raz wskoczyły do basenu w ogrodzie i mówią aby popatrzeć na nie jak się wygłupiają. Ja się śmiałem i mówię do żony "popatrz na nich jak się wygłupiają". Na co żona "Nie rozumiem jak ciebie to kurwa może bawić" i poszła sobie.
4. Okazało się że miała kochanka który się do mnie sam zgłosił bo mówi że stracił przez nią 3,5 roku życia bo obiecała mu że będą razem. Po około 2-3 tygodniach po tym jak kurz opadł. Z tekstem do mnie "Szkoda że nie chciałbyś go poznać. Naprawdę fajny facet z niego". Kto proponuje spotkanie z kochankiem mężowi?
5. Aby zacząć nadpłacać kredyt znalazła drugą pracę przez co zaczęła zarabiać więcej ode mnie. Mi to nie przeszkadzało bo w końcu mam pracę 8h i mam czas dla dzieci. Złapałem ją w lutym 2023 że nie zerwała kontaktu z kochankiem mimo tego że w czerwcu groziła samobójstwem że się zmieni itp. W akcie obrony usłyszałem "Kłamałam. Wtedy mało zarabiałam, teraz na wszystko mnie stać i jak ci się nie podoba to wypierdalaj. Jestem dyrektorką i zapierdalam i to mi się należy od życia". Więc za jej słowami idąc- rozwodzę się. Ostatnio usłyszałem że to było dawno temu i biorę za bardzo do siebie.
6. Wielokrotnie słyszałem "To ty chciałeś ślubu, dzieci, samochodu, a ja chciałam tylko podróżować".
7. Notoryczne narzekanie nawet publicznie np jak byliśmy teraz w turcji "ale ten kierowca jest zjebany że tak wolno jedzie tym autokarem". Słowa wypowiedziane przy innych ludziach którzy jechali z nami. Normalnie wstyd przyznawać się że się jest z taką osobą.
8. "Nigdy mnie nie wspierałeś w tym co robię nawet gdy kłuciłam się z twoim ojcem". Oczywiście bo to co robiła to było toksyczne. Tylko że ona tego nie rozumie.
Było minęło. Czas zacząć nowe życie :-).
A czy istnieją testy do oceny własnej toksyczności?
@Daria Daria obiektywne?
Nie jestem psychologiem, mam wrażenie, że chwilami każdy z nas bywa toksyczny, po to chyba by udowodnić innym że jestem lepszy...