Benelli Imperiale vs Royal Enfield Classic 350 | STARCIE KLASYKÓW
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 1 ก.ค. 2024
- Dowiedz się więcej o Imperiale 400 na:
bit.ly/imperiale400yt
Włoski styl VS Brytyjskie dziedzictwo
Odkryj świat klasycznych motocykli. Benelli Imperiale 400 vs Royal Enfield Classic 350. Przyjrzymy się bliżej tym dwóm ikonicznym maszynom, analizując ich styl retro, osiągi i wrażenia z jazdy. Sprawdzimy, który z tych motocykli lepiej oddaje ducha klasycznego motocyklizmu, jednocześnie spełniając wymagania współczesnych kierowców.
Niezależnie od tego, czy jesteś fanem włoskiego stylu Benelli, czy brytyjskiego dziedzictwa Royal Enfielda, ten film pomoże Ci podjąć świadomą decyzję przy wyborze swojego wymarzonego klasycznego jednośladu. - ยานยนต์และพาหนะ
Jacku extra film -oglądam. Super, ale w 3:24 - podajesz średnicę i skok tłoka RE - winno być chyba odwrotnie śr 72 x skok 85,8... Do definicji silnika długoskokowego zdecydowanie mu bliżej niż krótkoskokowego. Podobnie Benelli śr 72,7 skok 90mm - to już jest silnik długoskokowy...
Benelli nie ma podejścia do RE - linia nadwozia, proporcje, bryła silnika i jego dźwięk, jakość wykonania chyba również. No tak - jest tańszy i to sporo... Ale kto komu zabroni... Super film, dzięki.
Zaczynamy... Panie od Benelli stoją w garażu. Nawet często jeżdżą ze mną na wycieczki lub ćwiczenia. Uczą samodzielności w jeździe i serwisie. Takiego motocyklizmu w dawnym stylu.
Chyba jednak bliżej mi do lat 70tych i 80tych. IMPERIALE, zdecydowanie.
Tez macie glos tylko na jednej stronie? Znaczy mam glos na jednej a na drugiej muzykę.
Oba motocykle mają silniki długoskokowe np. Benelli - srednica 72,7 skok 90 mm
dokładnie, Royal Enfield średnica 72mm skok 85,5 mm
Obydwa nawiązują stylistyką do przełomu lat 50/60. W latach 80-tych (pomijając zacofane demoludy) to już niedzielone siedziska, kanciaste zbiorniki, odlewane koła i prostokątne lampy oraz adaptacja wielocylindrowych silników powyżej 200ccm. A przecież po drodze były jeszcze lata '70... :)
Dla mnie największą różnicą jest ... nie ma problemów z jazdą testową na Royal, a w przypadku Benelli to prawie niewykonalne :(
Zdecydowanie do mnie bardziej przemawia Enfield. W sumie tak bym widział współczesnego neo klasycznego Junaka. Nawet lampa z daszkiem jest.
Dziękuję za materiał.
Barwa dźwięku RE, sztos. Benelli, myślałem, że to dźwięk MZ 150
Chyba się mylisz.Benelli pracuje bardziej basowo i bardziej przypomina Junaka.Obydwa motocykle są ładne.
MZ 150 to dwusuw trudno mówìć tu o podobieństwie.
@@pawelflejszman6598 Oba są ładne, tu się zgadzamy.
Dziękuję za "materiał" oba mi się bardzo podobają i dalej nie wiem co wybrać 😁😊
Chińczyk lub Hindus.
Witam mam do sprzedania Benelli 400 zapraszam
@@jerzywiercioch5976 Aj za późno. Za kilka dni odbieram u naszych sąsiadów RE Classic 350 Halcyon Green za 3000zł mniej niż w PL do tego w stawce 25% VAT.
@@jerzywiercioch5976
To jedne z najładniejszych motocykli. Już przymierzałem się do obu. Narazie RE wygrywa. Imperiale jest dla mnie za wysoki, a amortyzacja siedzenia przypomina dębową deskę. Bardzo fajny odcinek. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Lewa!
Ekspert od silników co nie ogarnia silników o których nawija. Piękne 😂
Sądzę że w tej dziedzinie stłamsilby cię niczym papierek po cukierku😅
Fajny, przyjemny materiał.
Szczegół ale zabrakło informacji o dostępnych gadżetach pozwalających na modyfikacje dla obu produktów.
Co ciekawe Royal Enfield w PL ma cenę wyższą niż u naszych bogatszych sąsiadów. Classic 350 za 25700 a 22000 to jednak różnica.
Dokładnie.
To jedź do Berlina. Kupisz na eksport w cenie netto. W polsce zapłacisz vat. Akcyzy nie ma. Jest jakiś problem?
@@maximax3624 no i wyjdzie taniej, o tym pisałem. Z Poznania do Berlina bliżej jak do Warszawy czy Katowic? Panimajesz? Poliniaki przepłacają już na wielu płaszczyznach a kto im o tym szepnie to ruski agent- co?!
@@maximax3624 Problem jest w tym, że Polak do Berlina musi jechać by kupić taniej, bo w Polsce go Żydzi okraść chcą! I czego tu nie rozumiesz?
@@arkadiuszk.3898 panie szczodry to na spokojnie Polacy Polaków robią na kasę w tym przypadku 😂
Mój Tata, stary Wueskowiec i Shlkowiec gdy zobaczył w salonie Imperiale powiedział: na tym sprzęcie mógłbym wrócić do jazdy...😅
Teraz dołaczył BSA do tej grupy . Mógłbyś Jacek zrobić prezentacje motocykla .
Jeździłem na Royalu. I oglądałem Benelli. Benelli brzmi jak chiński skuter a nie motocykl. Warto dołożyć. Gdyby nie ten silnik byłoby ok. Ale skuter kosztuje 12 000;-)). Royal jest o niebo lepszy.....niestety.
A gdzie JAWA 300CL? Czyli nowe wydanie klasycznej Kivaczki?
materiał ok, ale jakość dźwięku fatalna 😢
na szczęście większość osób tu czerpie z treści a nie z jakości dźwięku :)
Zdecydowanie ENFIELD!!!!
nowa Jawa gdyby nie byla aburdalnie wyceniona spokojnie gniecie benelli a RE mialby z nia problem. no ale wycenili ja absurdalnie wiec rownie dobrze moze nie istniec
Dobrze określasz tłok i cylinder, tyle że nie w tm modelu. Tu jest na odwrót, jest nadkwadratowy i trudno zrozumieć czemu ma ten zabieg służyć. To jest bez sensu, i to w obu modelach. Pojemność ~350cc pozwala na ładny kwadratowy cylinder, z głowicą w której ładnie da się rozłożyć zawory i świecę. Również pozwoliło by to na uzyskanie większych prędkości obrotowych i mocy, przez mniejszy skok tłoka.
Rozmowa o cenach ma dać do zrozumienia, że imperiale tańszy nie będzie.
Retro retrem, ale stawiając na wygląd poświęcili skromne bagażniki. Kierowca musi mieć wielkie kieszenie, aby pomieścić wszelkie szpargały. Praktyczność i styl, to plus, sam styl to minus, i to dojdzie do każdego kto taki motocykl kupi.
Kolejny minus to wskazania licznika i rzeczywistość. Przekłamania na plus bliskie 20% to grubo, zwłaszcza że tu wszytko jest cyfrowo sterowane. 10% choć to i tak dużo da się zaakceptować. 5% jest ok, że względu na wymogi prawne. Również takie przekłamania są na niekorzyść klienta, najprościej można tu napisać, że jest zmuszony płacić za przeglądy 20% więcej, bo 20% częściej musi na nich bywać. Również jest oszukiwany na zużyciu paliwa, bo zamiast 100km przejedzie ~80 i do tej wartości zużycie wylicza.20% to za dużo, a to jest tylko kwestia programowa.
Jeśli chodzi o RE, to nigdy nie przepadałem za nadmiarem chromów...
I dobrze że są podkwadratowe. Odbiorcy takich singli nie mają obecnie na rynku żadnego wyboru, a chodzi o nostalgię. Jak ktoś chce niedużego singla z większą mocą to ma Japońce, które kręcą się jak młynek do kawy gdzie poniżej 4tys.obr. jest mizernie. A te trzysetki łupią jak młot pneumatyczny z siłą od 2,5 tys.obr. do 5tys. i tak ma być bo kiedyś tak było. Jedziesz 60km/h w krótkich majtkach i podziwiasz widoki, a nie walczysz o miejsce na skrzyżowaniu. Zresztą wiele razy było powiedziane, że są to motocykle nr2 lub 3 w garażu, do rekreacji a nie pierwszoplanowe.
W zaślepce Classica 350 można zamontować
też obrotomierz.
Wg mnie ładniejszy RE i to zdecydowanie, oba niestety to dziadkowozy. Żeby to miało ze 40 km to jakoś by się tym jeździło a tak to straszne muły.
Oba fajne 👍
To teraz czas na BSA.
To naprawdę są dinozaury dla dziadków.
Najlepiej kupilbym oba motory .
Royal ma lepszy dzwiek- jak Junak .