Tak MY byśmy mieli swoje dobre marki ale nasi politycy Dbali o to żeby od nas nikt nie kupował tylko żebyś my brali np z Niemiec bmw audi itd zeby niemcy zarabiali dlatego nie mamy swoich
O braku 5 drzwiowego Honkera słyszałem, że wynikała w znacznej mierze z tego, że gródź na fotelem kierowcy trzymała karoserię do kupy, jej wycięcie i wstawienie dodatkowej pary drzwi miało powodować nieakceptowalne odkształcenia karoserii w czasie jazdy... no, trochę kasy zabrakło.
Wielki szacunek i gratulacje dla Pana Michała Szejnera i wszystkich z firmy Szejner Motors Poland którzy budowali ten piękny samochód 👌🤟👍Życzę Wam jak najwięcej takich klientów jak właściciel tego Tarpana i żeby firma miała jak najwięcej zamówień na odbudowy, renowacje, restauracje Tarpanów, Żuków, Nys i innych polskich samochodów 👌👍💪Powodzenia 🤜🤛✌👍
Mam honkera który ma 30 lat i rama jest jak dzwon nie to co w patrolach, Pajero, Suzuki jymmy gdzie po kilku latach rama jest dziurawa jak ser szwajcarski lub była naprawiana, do honkera ładuje tonę ładunku i nic się nie dzieje, gdyby do patrola lub Pajero załadować tonę ładunku to by się rama złamała, największy ciężar jaki wiezłem honkerem to 1,8t
To jest pewien plus wymuszonej biedą lat 80-tych prostoty tej konstrukcji - rama jest prosta więc nie zbiera się syf i nie gnije tak łatwo. Do tego jak Honker grzęźnie, to jest duża szansa, że wklei się samymi mostami i łatwiej go wykopać.
Gratuluję, wygląda obłędnie🤩. Będzie wzorem dla mojego którego w niedalekiej przyszłości zacznę remontować i delikatnie modyfikować. Choć nie ukrywam będę miał trudniej bo mój jest prototypem i przypuszczam że będzie parę zagadek do rozwiązania.
Powiem tak. Miałem ten wyrób samochodopodobny i serio, czapki z głów za tak pięknie odszykowany samochód. Nie sądziłem, że jest to wykonalne na bazie paździerza jakim jest honker. Aż strach pomyśleć ile to kosztowało.
widziałem go na żywo kilkda dni temu na targach poznańskich w "muzeum motoryzacji". Robi PIORUNUJĄCE wrażenie. Przede wszystkim wymiary auta. Jestem miłośnikiem terenówek, i śmiało moge powiedzieć, nie nie ma większej kubaturowo terenówki niż honker, naprawdę
Ale i tak brakuje w muzeum zaniechanego następcy honkera . Władowano miliony w projekt auta i patenty przy nim opracowane. Dopracowano do stadium jezdnego prototypu i z polecenia ówczesnego szefa Pimotu zaniechano prac nad nim. Piszę o Funterze 4x4x4
Nie oszukujemy się, polska motoryzacja to nie dość że był skansen to jeszcze była SUPER AWARYJNA. I TO POLACY SWOIMI PORTFELAMI ZAGLOSOWALI ZA TYM ABY POLSKIEJ MOTORYZACJI NIE WSPIERAĆ. Gdyby np. FSO na początku lat 90 miało z 3 samochody nowoczesne i jakościowo zachodnio europejskie jak np. cinquecento, corsę B i np. jettę. To nie dość że sprzedawali byśmy te samochody u siebie to jeszcze szły by do demoludów.
Witam mam wrażenie że z Polską motoryzacją jest jak z mistrzami pędzla jak umrze zachwycamy się i doceniamy puki żyję pozostaje nie zauważony pozdrawiam
Jak już taki pedantyzm podczas prac towarzyszył to trzeba było ładną choinkę wybrać i ją ozdabiać zamiast przypadkową koślawą stroić. Bryła karykatura z tym krótkim i niskim przodem była do odratowania, niestety zrobiona linia boczna dużo wyżej od maski tylko to podkeśliła. Drugi cios na wątrobę za sprawą różnicy wysokości nadkoli, też był do uniknięcia. Albo przespawanie, albo oszukać pod tymi parapetami z uszczelnieniem pedantycznie wykończonym techniką z " Palca"😉 A te pałąki przykręcone na jedną śrubke do balustrady to po prostu PETARDA no REWELACJA, jakbym słowa Kamila właśnie słyszał 😅 Po jednej na stronę to razem dwie... zaraz, zaraz czy to nie o nich była ta historia? 😂😉 Ogólnie bardzo zaawansowany i nie głupi projekt, którego chyba nikt nie projektował choćby odrobinę
Szkoda że nie jest żółty tak jak ten który był w „Motorze” 28/1989 na plakacie. Szersze felgi z rantem, opony goodyear wrangler, plandeka, czerwona osłona przednia. Ale i tak jest rewelacyjny !!!
Niestety aby cokolwiek Honker mógł zdziałać to musiałby wystartować w 1988r w 4 wersjach nadwozia: 3d, 3d jak weszło, 5d, podwozie pod zabudowę oraz 2 wersjach silnikowych Andoria 4c90 i 4CT 90 oraz na mostach nowego typu. Wprowadzenie wersji przejściowej opartej o jednostki FSO oraz mosty z Żuka oraz użycie przydomku Tarpan sprawiło że pojazd od samego początku skazany był na porażkę. Szkoda tylko że po modernizacji przez Daewoo w 1997r nie wykorzystano potencjału i nie zaoferowano go poprzez sieć Daewoo na rynkach wschodnich i afrykańskich.
Największą wadą Honkera to brak giętej ramy przez co prowadzi się jak dostawczak...I nic się na to nie poradzi. Poza tym jest za duży o jakieś 8%. Brak tylnej kanapy i wersji 5-cio drzwiowej to już margines. Reszta byłaby do zrobienia...
Tak, środek ciężkości jest dość wysoko, jeździ się tym jak na wozie drabiniastym, ale ta prosta rama ma zalety - w przeciwieństwie do nadwozia rzadko poważnie gnije bo syf się tak nie zbiera. Poza tym Honkerem jak się wkleisz, to masz dużą szansę, że tylko samymi mostami i jego odkopanie to jest moment.
Mam tylko jedno pytanie po obejrzeniu tego odcinka (szczególnie końcówki) - skąd opowiadający bierze towar😆. Bo chętnie poznam tego dilera. Zarówno Tarpan jak i Honker to był najgorszy szajs jaki był w Polsce produkowany - żeby nie było jeździłem oboma. To się nie trzymało kupy jako nówka z polmozbytu. A teraz czekam na hejt ze strony masochistów polskiej motoryzacji. Tarpan u wujasa w gospodarstwie był prosto z placu i od samego początku były z nim problemy (więcej stał po mechanikach niż jeździł). Honker był kupiony po wojsku (2100km przebiegu) i było identycznie.
@@moxodm5679 Ta, jasne...a ci mieli honkery to po prostu masochiści i żeby pół godziny pojeździć to tydzień przy nich grzebali? Zakłady energetyczne i wojsko...
My Polacy mamy komplek i wstydzimy się swojego wolimy gruz z Niemiec wstyd że zmarnowali taki potencjał tylko było udoskonalić tak jak to robi każdy koncern motoryzacyjny.
W polskim wojsku każdy samochód może być porażką, bo tam nie istnieje kultura techniczna. Kierowcy i mechanicy najwyraźniej są niepiśmienni i mamy np. zakładanie zabronionych w instrukcji napraw używanych pierścieni ustalających, od czego wyjeżdżają półosie z kołami. Albo jazdę po asfalcie na blokadzie międzyosiowej - potem są wypadki, gdzie samochód nie wiadomo czemu wypada z drogi. Pamiętam jak kilkanaście lat temu marudzili na NFOW, że im się (montowana opcjonalnie w nowszych, gdzieś od 2000 roku) tylna blokada (elektryczna) rzekomo włącza sama... problem w tym, że nie da się jej włączyć bez uprzedniego ręcznego włączenia centralnej XD W kółko remontowane Stary 266 też się psują, a w cywilu pracują bez problemów, zwożą drewno z gór, ganiają z podnośnikami, dźwigami, wiertnicami... z Honkerem jest tak samo.
Fajnie wyszło, tym bardziej że baza to chałupnicza manufaktura klepana na kolanie :D Szkoda by takiego było ciorać po błocie i krzaczorach. Ja bym tylko pałąk za fotelami zmienił, choćby na fabryczny, bo ta rura na wysokości twarzy tylnych pasażerów razi.
Po co się mądrzysz, jak prawdopodobnie nie widziałeś tego samochodu na oczy? Nawet wczesne Tarpany Honkery to jest zupełnie inna jakość wytłoczek i spasowania niż rolnicze Tarpany - bo tam właśnie skończyło się chałupnictwo i weszły nowe prasy i porządne formy, do tego nowa lakiernia itd. To wszystko pochłonęło miliony i było jedną z głównych przyczyn upadku FSR Poznań, gdy weszła ustawa o uporządkowaniu stosunków kredytowych. I tak to wyglądało w całym przemyśle w okresie transformacji - ci, którzy chcieli się rozwijać i inwestowali, zostali za to właściwie ukarani.
@@Klob90 Że Honkera w ogóle czy tego konkretnego egzemplarza? Przypomnij mi ile to Honkerów wyprodukowano, jaka była średnia roczna skala produkcji? Na prawdę uważasz, że to jest poziom sprawnej fabryki, pozwalający utrzymać wysoką jakość produkcji? Tak, projekt Honkera i Nysy 25 był ambitny, ale wyszło jak wyszło (z wielu przyczyn). Bryła mi się strasznie podoba, co w żaden sposób nie zmienia mojego odczucia, że tutaj mamy do czynienia z 20 letnią serią prototypową a nie seryjnym produktem. Pewnie jakby była kasa (co w Polsce często oznaczało "plecy" na Wiejskiej) to by nawet dopracowano projekt do cywilizowanego poziomu. A tak wjechał Honker, na ramie z metra ciętej, mostami od GAZa z połowy lat 40 (sprawdzić, czy nie spokrewniony z Fordem typ A) i silnikiem Poloneza...
@@dominjezdzcabobrow5538 Wszystkie honkery od 1988 roku powstawały na nowych prasach (które ostatecznie skończyły w Niemczech, polecam wydanej jakieś 10 lat temu wspomnienia pracowników), takich, na jakich powinno się robić samochody, tylko zabezpieczenie poprawiło się później - kataforeza ruszyła jakoś w 1991. Wystarczy porównać jakość wytłoczek i spasowanie dowolnego Tarpana i dowolnego Tarpana Honkera i to kończy temat, Honker od początku był już normalnym samochodem, w którym można było losowo wymieniać drzwi, maski itp., elementy oblachowań i zawsze wszystko pasuje. Skala produkcji była niska, bo fabryka została w zasadzie oszukana - poniosła kosmiczne koszty przygotowania się do produkcji na poziomie 20 tys. szt. rocznie (tyle obiecywano), potem przyszła transformacja i to co było jej atutem (stosunkowo nowoczesny zakład, choć to nie był oczywiście poziom automatyzacji jak w FSO) stało się betonowymi butami. A potem Zasada zaczął wciskać wojsku Mercedesy i nie chciano tych samochodów zamawiać, wersja cywilna nie powstała bo pierwszeństwo miała wojskowa. A projekt oczywiście został doprowadzony do cywilizowanego poziomu, tylko jak ktoś to porównuje do cywilnej osobówki to jest niepoważny. Zobacz sobie z bliska jak wygląda LR Defender, jak jest spasowany, jak gnije itd. W samochodzie o takiej konstrukcji zmienić mosty czy silnik na inne (co zresztą zrobiono, silnik Iveco był w 1991, Andoria w 1997, nowe mosty w 1997 zresztą, prototypy z tymi nowymi, hipoidalnymi mostami jeździły już w FSR) to jest pryszcz i jednocześnie dobra ilustracja tego, jakie masz o tym pojęcie.
Sory ale to jest " ulep" Takie cos powinno byc "karalne" wedlug mnie. Sprawca takiego zła powienien byc skazany na jazde multipla do końca zycia.sory za negatywny komentarz ale jak slucham tego pana ktory sie tak cieszy i chwali to padło to az kisne ze śmiechu.
Fajny projekt 💪. Czy Honker mógł być polską G klasą? Nie 😜😜😜. G była doskonała pod wieloma względami, Honker to był żałosny projekt i wykonanie. Co oprócz wyglądu by mogło zostać w tym bieda złomie? Sentyment a realne życie to dwie różne spawy.
@@113serwek Jestem wystarczająco stary by pamietać rzeczywistość, czasy przed YT 😎 za rok możesz mi życzyć kolejnych 50 lat👻, gorsze chyba było tylko ARO. Ja nie piętnuję dobrych chęci, to był mis na miarę tamtych czasów. Co w nim było dobrego? Oprócz fajnego=pospolitego wyglądu? Jarają się tym ludzie z sentymentu albo z wybiórczą pamięcią. sam kocham wozy z epoki. Słowo klucz KOCHAM, nie twierdzę że są super, są do dupy, ale fajne w wspomnieniach
@@ghostanddiy wszystkiego najlepszego z okazji 50tki. Służbowy Honker którego użytkujemy jest na Andorii i naprawdę wjeżdża wszędzie, a awaryjność zależy od stopnia zajechania auta. Pozdrawiam
@@113serwek Masz rację i nie masz, z Andorią jest to fajny ale diablo słaby napęd. To nie Patrol, to Honker, to nie G, to Honker. Z Andorią to max na co ten napęd stać. No to zmienimy mosty, zmienimy ramę, zmienimy wszystko, a potem zmienimy budę bo też jest źle zrobiona? Tu jest cały problem, nie ma czego zostawić oprócz nazwy. Reszta to postkomunistyczne zło. Mam pół życia związanego z Syrenami, całym FSO, FSR a nawet FSC. Sam złom, tak dobry jak centralna gospodarka pozwoliła, jedno wielkie G. Jedyna zaleta to to że w ogóle było. Jak tylko otworzyli granice to zdechło bo nie miało po co żyć. Nie ma znaczenia kto to zabił, tu nie było czego zabijać, jak pier.. FSO w centrum stolicy? mem, nawet nie żart, MEM na miarę Misia
Porównanie samochodu rolniczego ulepionego z błota i patyczków i klepanego na kolanie do G klasy - auta zaprojektowanego iwyprodukowanego pod kontrakt dla bundeswwhry przez firmę o długoletnim doświadczeniu w produkcji napędów 4x4 (steyer-puch) to odważne połączenie 😆 Nie, honker jako erzatz pojazdu terenowego nie miał szans ani w terenie, ani w armii.
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Ten samochód nie ma konstrukcyjnie nic wspólnego z rolniczymi tarpanami, dla niego była zbudowana nowa fabryka, z nowymi prasami, lakiernią kataforyczną itd.
@@Klob90 O jejku! Serio?😆 Więc to że się nie udał było tylko wypadkiem przy pracy?🤣 Jak bardzo byś nie był entuzjastą krajowej motoryzacji to odrobina trzeźwej oceny tych wyrobów nie zaszkodzi.
@@grzegorzplewka5445 Paradne, koleś bredzący o samochodzie tworzonym przez ok. dekadę i cierpliwie badanym (polecam lekturę choćby zeszytu z serii TBiU, to jest absolutna podstawa do zabierania głosu w tej sprawie) że był "klepany na kolanie", stawia się w roli kogoś domagającego się trzeźwej oceny. XD Ja jeździłem chyba najgorszym z możliwych Honkerów (4011, jeszcze bez kataforezy, wszystko poza ramą gniło w oczach), dobrze znam jego słabości. Oczywiście, że samochód w sam w sobie się udał, a kolejne generacje były coraz lepsze. Cieniem mimo wszystko położyła się na nim historia jego produkcji w warunkach doktrynerskiego niszczenia i wyprzedaży przemysłu. No ale tego nie ma sensu tłumaczyć ludziom postrzegającym motoryzację i przemysł jedynie z perspektywy abstrahującego od wszystkich uwarunkowań konsumenta.
Trudno było zrobić coś dobrego w tamtym okresie , gdzie ZSRR trzymało łapę na wszystkim. Wszytko miało być proste, ubogie i do tego zrobione z części dostępnych na naszym rynku.
@@AdamNowak-up3so To nie łapy wielkiego niedźwiedzia że wschodu były problem a sposób organizacji przemysłu w Polsce. Nad całą produkcją motoryzacyjną w Polsce pieczę sprawowało zrzeszenie POLMO i to CI ludzie decydowali jakie pojazdy będą produkowane a jakie nie. Dobierali kooperantów, tworzyli łańcuchy dostaw i... Przydzielili dewizy na zakup maszyn (prasy, frezarki, obrabiarki) od zachodnich dostawców. Jak stwierdzili że tłocznia nie jest potrzebna (a była to powszechna decyzja) to blachy w Antoninku klepali na worku z piaskiem.
Piękny ,tak mógł wyglądać HONKER w wersji cywilnej tylko pięciodrzwiowy. Gratuluję Pomysłu i Wykonania.
Tak MY byśmy mieli swoje dobre marki ale nasi politycy Dbali o to żeby od nas nikt nie kupował tylko żebyś my brali np z Niemiec bmw audi itd zeby niemcy zarabiali dlatego nie mamy swoich
@@kolotdz1720 to sarkazm czy naprawdę tak twierdzisz
O braku 5 drzwiowego Honkera słyszałem, że wynikała w znacznej mierze z tego, że gródź na fotelem kierowcy trzymała karoserię do kupy, jej wycięcie i wstawienie dodatkowej pary drzwi miało powodować nieakceptowalne odkształcenia karoserii w czasie jazdy... no, trochę kasy zabrakło.
Dobrze że są w tym kraju tacy ludzie jak ten pan prezentujący te auto. Co do samego projektu to moje słowa uznania 👌👌👌👌
Piękny jest ten Tarpan 👌👍
Wielki szacunek i gratulacje dla Pana Michała Szejnera i wszystkich z firmy Szejner Motors Poland którzy budowali ten piękny samochód 👌🤟👍Życzę Wam jak najwięcej takich klientów jak właściciel tego Tarpana i żeby firma miała jak najwięcej zamówień na odbudowy, renowacje, restauracje Tarpanów, Żuków, Nys i innych polskich samochodów 👌👍💪Powodzenia 🤜🤛✌👍
Super wygląd!!! Jestem na Tak 😀
Michal - jak u Was zawsze - GREAT JOB! - dobrze byłoby pokazać wszystkim jeszcze Twojego Żuka, którego zbudowaliście na Zlombol
Widziałem na Retro Motor Show i robił piorunujące wrażenie 👍👍i ten prześwit 🤯Jarek 🦆 przeszedłby na stojąco😃😃
Mieszkałem 5 km od Antoninka! Powiem że w Antoninku byliby z Ciebie dumni! takiego auta i tak dobrego nigdy mury fabryki nigdy nie widziały
Jest świetny! Gratuluję wykonawcom i właścicielowi. Zazdro 😉
Nie gnieść, nie używać, trzymać na strychu to dwa lata posłuży.
Dokładnie team BIOTAD PLUS💪
😂😂😂😂😂
nieużywane tych dwóch lat nie wytrzyma.
Dobre😂😂😂😂
4 dychy!ile???4 dychy-4 dychy😂
Mam honkera który ma 30 lat i rama jest jak dzwon nie to co w patrolach, Pajero, Suzuki jymmy gdzie po kilku latach rama jest dziurawa jak ser szwajcarski lub była naprawiana, do honkera ładuje tonę ładunku i nic się nie dzieje, gdyby do patrola lub Pajero załadować tonę ładunku to by się rama złamała, największy ciężar jaki wiezłem honkerem to 1,8t
To jest pewien plus wymuszonej biedą lat 80-tych prostoty tej konstrukcji - rama jest prosta więc nie zbiera się syf i nie gnije tak łatwo. Do tego jak Honker grzęźnie, to jest duża szansa, że wklei się samymi mostami i łatwiej go wykopać.
G-Klasa na miarę naszych czasów.
Świetnie wygląda to maleństwo. :)
Jeździłbym!
Niech służy jak najdłużej. :)
Pozdrawiam!
Boski "Tarpanią"... szacun dla renowatorów za wykonanie i efekt pracy ❤
Jeszcze większy,za szacunek dla FSR 🙂
A może tak na początek DZIEN DOBRY!
Bardzo fajny. Pamiętam z katalogu Polskiej motoryzacji z 1989 roku Honkery w wersji export i całkiem fajnie wyglądały.
Super❤ jestem pod wielki wrażeniem, auto idealne na letnie wycieczki👍 gratuluje pomysłu i wykonania.
Lepszy niż z fabryki !!!
Gratuluję, wygląda obłędnie🤩. Będzie wzorem dla mojego którego w niedalekiej przyszłości zacznę remontować i delikatnie modyfikować. Choć nie ukrywam będę miał trudniej bo mój jest prototypem i przypuszczam że będzie parę zagadek do rozwiązania.
To jest wspaniałe! Sami to zrobiliśmy, że nie mamy Polskiego odpowiednika Land Rovera czy G-klasę.
Przecież Land Rover jest skradzionym projektu polskiego Tarpana w 1946 r.
Miło było obejrzeć kolejny odcinek. Lajk 913.
Bardzo mi się podoba, chętnie bym go zobaczył w akcji w terenie. Ale na tylnym fotelu z tą rurą przed oczami to wolałbym nie jechać :)
Powiem tak. Miałem ten wyrób samochodopodobny i serio, czapki z głów za tak pięknie odszykowany samochód. Nie sądziłem, że jest to wykonalne na bazie paździerza jakim jest honker. Aż strach pomyśleć ile to kosztowało.
widziałem go na żywo kilkda dni temu na targach poznańskich w "muzeum motoryzacji". Robi PIORUNUJĄCE wrażenie. Przede wszystkim wymiary auta. Jestem miłośnikiem terenówek, i śmiało moge powiedzieć, nie nie ma większej kubaturowo terenówki niż honker, naprawdę
Komuś bardzo zależało.
Piękny.
Podoba miee się... bardzo dobra robota,
Git piękna perełka
Piona dziesiona Oi 🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Super robota. Więcej takich filmów 😊
woow wygląda bardzo fajnie
Ekipo (Kamil) Weny proszę zróbcie materiał o tym "Żubrze"...jedynego Żubra to tylko widziałem w Legendach PRL jak Patryk M. opowiadał o nim.
Stoi tam gdzie powinien...w suchym pomieszczeniu👌🏻
REWELACJA!!!
Pikny poprostu pikny!!!
Świetny Tarpan i sympatyczny brzuchacz !
Pieknie zrobiony
Pìekny klamki malacz licznik kiera poldek cudnie sie to komponuje. Śliczny Tarpan
Wygląda super, dobra robota, ciekawe ile jak jak po programie sprawdzali ile kosztuje Honker ?! :)
Ale i tak brakuje w muzeum zaniechanego następcy honkera . Władowano miliony w projekt auta i patenty przy nim opracowane. Dopracowano do stadium jezdnego prototypu i z polecenia ówczesnego szefa Pimotu zaniechano prac nad nim. Piszę o Funterze 4x4x4
Do cywilnego użytku przekombinowany ale ogólnie Polska to kraj straconych szans i projektów jaki by nie był ustrój tak więc nie można się dziwić.
Super💪💪💪💪👍👏🔥🔥🔥
No, pięknie się świeci, gratuluję efektu. :)) Wprawdzie tego drewna nie pojmuję, reflektory słabe na dziś, ale jeździłbym takim chętnie. :))
Nie oszukujemy się, polska motoryzacja to nie dość że był skansen to jeszcze była SUPER AWARYJNA.
I TO POLACY SWOIMI PORTFELAMI ZAGLOSOWALI ZA TYM ABY POLSKIEJ MOTORYZACJI NIE WSPIERAĆ. Gdyby np. FSO na początku lat 90 miało z 3 samochody nowoczesne i jakościowo zachodnio europejskie jak np. cinquecento, corsę B i np. jettę. To nie dość że sprzedawali byśmy te samochody u siebie to jeszcze szły by do demoludów.
Ale fajny👍
Witam mam wrażenie że z Polską motoryzacją jest jak z mistrzami pędzla jak umrze zachwycamy się i doceniamy puki żyję pozostaje nie zauważony pozdrawiam
Jak już taki pedantyzm podczas prac towarzyszył to trzeba było ładną choinkę wybrać i ją ozdabiać zamiast przypadkową koślawą stroić. Bryła karykatura z tym krótkim i niskim przodem była do odratowania, niestety zrobiona linia boczna dużo wyżej od maski tylko to podkeśliła. Drugi cios na wątrobę za sprawą różnicy wysokości nadkoli, też był do uniknięcia. Albo przespawanie, albo oszukać pod tymi parapetami z uszczelnieniem pedantycznie wykończonym techniką z " Palca"😉
A te pałąki przykręcone na jedną śrubke do balustrady to po prostu PETARDA no REWELACJA, jakbym słowa Kamila właśnie słyszał 😅
Po jednej na stronę to razem dwie... zaraz, zaraz czy to nie o nich była ta historia? 😂😉 Ogólnie bardzo zaawansowany i nie głupi projekt, którego chyba nikt nie projektował choćby odrobinę
Zajebisty może byście go produkowali zajebisty projekt😊😊😊
Piękne auto
Pozdrawiam
Naprawdę fajna bryła.
Jesion Panowie,tylko jesion!Poza tym lladnie wyszedł
Może się jeszcze przyda jak w końcu odzyskamy wolność i ruszy produkcja.😊
Pięknę auto!
Restomod. Drewno jest mega!!!
Co tam nawiązuje do współczesnych aut?
Wlasciciel😂
Super odbudowany Honker. Niestety wszystkie fabryki samochodowe (oprócz autobusów), upadły. Pozdrawiam :).
Może by tak projekt z jakimś V6 ?
Szkoda że nie jest żółty tak jak ten który był w „Motorze” 28/1989 na plakacie. Szersze felgi z rantem, opony goodyear wrangler, plandeka, czerwona osłona przednia. Ale i tak jest rewelacyjny !!!
Właśnie podobny czerwony bez dachu był w polskim filmie ale nie moge przypomnieć sobie tytułu.
I się zgadzam , wygląd super , brak kasy żeby był mocny
Taki powinien być.
No to Was załatwiłem. Zaraz wyślę linka Motobiedzie!
Niestety aby cokolwiek Honker mógł zdziałać to musiałby wystartować w 1988r w 4 wersjach nadwozia: 3d, 3d jak weszło, 5d, podwozie pod zabudowę oraz 2 wersjach silnikowych Andoria 4c90 i 4CT 90 oraz na mostach nowego typu. Wprowadzenie wersji przejściowej opartej o jednostki FSO oraz mosty z Żuka oraz użycie przydomku Tarpan sprawiło że pojazd od samego początku skazany był na porażkę. Szkoda tylko że po modernizacji przez Daewoo w 1997r nie wykorzystano potencjału i nie zaoferowano go poprzez sieć Daewoo na rynkach wschodnich i afrykańskich.
Ile taki Tarpan kosztuje ?
Motobieda lubi to.
👍👍👍
a czy ktoś pamięta tarpana podobnego na Pol Agrze w Poznaniu chyba 87 rok a pózniej był na stronie tytułowej Młodego Technika to było auto
Posiadam numer MOTOR-u ( nr.28 z 10.07.1988 r.) honkerem na okładce z targów w Poznaniu
Największą wadą Honkera to brak giętej ramy przez co prowadzi się jak dostawczak...I nic się na to nie poradzi. Poza tym jest za duży o jakieś 8%. Brak tylnej kanapy i wersji 5-cio drzwiowej to już margines. Reszta byłaby do zrobienia...
Tak, środek ciężkości jest dość wysoko, jeździ się tym jak na wozie drabiniastym, ale ta prosta rama ma zalety - w przeciwieństwie do nadwozia rzadko poważnie gnije bo syf się tak nie zbiera. Poza tym Honkerem jak się wkleisz, to masz dużą szansę, że tylko samymi mostami i jego odkopanie to jest moment.
Jakakolwiek terenowka teraz nowa bylaby kupowana - bo poprostu ich brakuje te co sa np. Wrangler,Bronko, lad cruiser - wszystkie pp 400 tys.zl
Jakakolwiek to znaczy jaka?
Tutaj ta litera G pasuje lepiej niż na mercedesie...
👌👌👌
Jaki końcowy koszt
Mam tylko jedno pytanie po obejrzeniu tego odcinka (szczególnie końcówki) - skąd opowiadający bierze towar😆. Bo chętnie poznam tego dilera. Zarówno Tarpan jak i Honker to był najgorszy szajs jaki był w Polsce produkowany - żeby nie było jeździłem oboma. To się nie trzymało kupy jako nówka z polmozbytu. A teraz czekam na hejt ze strony masochistów polskiej motoryzacji.
Tarpan u wujasa w gospodarstwie był prosto z placu i od samego początku były z nim problemy (więcej stał po mechanikach niż jeździł). Honker był kupiony po wojsku (2100km przebiegu) i było identycznie.
Po prostu pech i chu.j...
@@sawekilas9770 Pech i ch...j to może być w oplu - tutaj to po prostu cecha produktu🤣
@@moxodm5679 Ta, jasne...a ci mieli honkery to po prostu masochiści i żeby pół godziny pojeździć to tydzień przy nich grzebali? Zakłady energetyczne i wojsko...
Zalezalo wielu firma zeby zniszczyc Stara i Tarpana .Te samochody pokazaly swoje zaletk w rajdzie Paryz Dakar w 1988 roku o ile dobrze pamietam ....
My Polacy mamy komplek i wstydzimy się swojego wolimy gruz z Niemiec wstyd że zmarnowali taki potencjał tylko było udoskonalić tak jak to robi każdy koncern motoryzacyjny.
Honkery były najwiekszą porażką naszego wojska ;-)
I polskiej motoryzacji
W polskim wojsku każdy samochód może być porażką, bo tam nie istnieje kultura techniczna. Kierowcy i mechanicy najwyraźniej są niepiśmienni i mamy np. zakładanie zabronionych w instrukcji napraw używanych pierścieni ustalających, od czego wyjeżdżają półosie z kołami. Albo jazdę po asfalcie na blokadzie międzyosiowej - potem są wypadki, gdzie samochód nie wiadomo czemu wypada z drogi. Pamiętam jak kilkanaście lat temu marudzili na NFOW, że im się (montowana opcjonalnie w nowszych, gdzieś od 2000 roku) tylna blokada (elektryczna) rzekomo włącza sama... problem w tym, że nie da się jej włączyć bez uprzedniego ręcznego włączenia centralnej XD W kółko remontowane Stary 266 też się psują, a w cywilu pracują bez problemów, zwożą drewno z gór, ganiają z podnośnikami, dźwigami, wiertnicami... z Honkerem jest tak samo.
@@Klob90 służyłeś z Monie?
@@Klob90 Co tu gadać - nawet czołgi się psują!
Super wygląda, dobra robota. Ale to nadal g**no, tylko w ładnym papierku...
Nadal ma mosty z Żuka, za słaby silnik i zawieszenie dostawczaka.
👍🛠️
Niektórzy ludzie nie mają co robić :)
👍
Piękny Skurwiel 🔥🔥🔥
Co to za motorower stoi obok tarpana?
Silnik ma od Jawy 50 ccm, z wierzchu podobny do Rometa Ogara - to może Romet Ogar 200? Albo jakaś podobna wersja?
😅😂😂
Kto takie korzenie odnawia?
Fajnie wyszło, tym bardziej że baza to chałupnicza manufaktura klepana na kolanie :D
Szkoda by takiego było ciorać po błocie i krzaczorach.
Ja bym tylko pałąk za fotelami zmienił, choćby na fabryczny, bo ta rura na wysokości twarzy tylnych pasażerów razi.
Po co się mądrzysz, jak prawdopodobnie nie widziałeś tego samochodu na oczy? Nawet wczesne Tarpany Honkery to jest zupełnie inna jakość wytłoczek i spasowania niż rolnicze Tarpany - bo tam właśnie skończyło się chałupnictwo i weszły nowe prasy i porządne formy, do tego nowa lakiernia itd. To wszystko pochłonęło miliony i było jedną z głównych przyczyn upadku FSR Poznań, gdy weszła ustawa o uporządkowaniu stosunków kredytowych. I tak to wyglądało w całym przemyśle w okresie transformacji - ci, którzy chcieli się rozwijać i inwestowali, zostali za to właściwie ukarani.
@@Klob90 Że Honkera w ogóle czy tego konkretnego egzemplarza? Przypomnij mi ile to Honkerów wyprodukowano, jaka była średnia roczna skala produkcji? Na prawdę uważasz, że to jest poziom sprawnej fabryki, pozwalający utrzymać wysoką jakość produkcji?
Tak, projekt Honkera i Nysy 25 był ambitny, ale wyszło jak wyszło (z wielu przyczyn). Bryła mi się strasznie podoba, co w żaden sposób nie zmienia mojego odczucia, że tutaj mamy do czynienia z 20 letnią serią prototypową a nie seryjnym produktem.
Pewnie jakby była kasa (co w Polsce często oznaczało "plecy" na Wiejskiej) to by nawet dopracowano projekt do cywilizowanego poziomu. A tak wjechał Honker, na ramie z metra ciętej, mostami od GAZa z połowy lat 40 (sprawdzić, czy nie spokrewniony z Fordem typ A) i silnikiem Poloneza...
@@dominjezdzcabobrow5538 Wszystkie honkery od 1988 roku powstawały na nowych prasach (które ostatecznie skończyły w Niemczech, polecam wydanej jakieś 10 lat temu wspomnienia pracowników), takich, na jakich powinno się robić samochody, tylko zabezpieczenie poprawiło się później - kataforeza ruszyła jakoś w 1991. Wystarczy porównać jakość wytłoczek i spasowanie dowolnego Tarpana i dowolnego Tarpana Honkera i to kończy temat, Honker od początku był już normalnym samochodem, w którym można było losowo wymieniać drzwi, maski itp., elementy oblachowań i zawsze wszystko pasuje. Skala produkcji była niska, bo fabryka została w zasadzie oszukana - poniosła kosmiczne koszty przygotowania się do produkcji na poziomie 20 tys. szt. rocznie (tyle obiecywano), potem przyszła transformacja i to co było jej atutem (stosunkowo nowoczesny zakład, choć to nie był oczywiście poziom automatyzacji jak w FSO) stało się betonowymi butami. A potem Zasada zaczął wciskać wojsku Mercedesy i nie chciano tych samochodów zamawiać, wersja cywilna nie powstała bo pierwszeństwo miała wojskowa. A projekt oczywiście został doprowadzony do cywilizowanego poziomu, tylko jak ktoś to porównuje do cywilnej osobówki to jest niepoważny. Zobacz sobie z bliska jak wygląda LR Defender, jak jest spasowany, jak gnije itd. W samochodzie o takiej konstrukcji zmienić mosty czy silnik na inne (co zresztą zrobiono, silnik Iveco był w 1991, Andoria w 1997, nowe mosty w 1997 zresztą, prototypy z tymi nowymi, hipoidalnymi mostami jeździły już w FSR) to jest pryszcz i jednocześnie dobra ilustracja tego, jakie masz o tym pojęcie.
Cóż pozostaję mi rzec jak Siara że " mają rozmach sku**ysyny" 😄
A ja mam 61 lat,i co ??? Kupilem vw eosa i kuzwa płakać mi sie chce.Myslalem ze uratuje klasyka🙈ale jestem w ciemnej du...e,pomocy🤜🤛🤣🤣🤣
Masakra nie dosc że honker to jeszcze z drewna 😂
zajefajowa fura tesle by zawsydził.
co ta pokazówka ma niby udowadniać ?
Honker był złem najgorszym. Porównanie do G klasy uwłaczające.
Terenwizji to zazdrość pośladki ściska
Dzięki 😊
Sory ale to jest " ulep"
Takie cos powinno byc "karalne" wedlug mnie.
Sprawca takiego zła powienien byc skazany na jazde multipla do końca zycia.sory za negatywny komentarz ale jak slucham tego pana ktory sie tak cieszy i chwali to padło to az kisne ze śmiechu.
Fajny projekt 💪. Czy Honker mógł być polską G klasą? Nie 😜😜😜. G była doskonała pod wieloma względami, Honker to był żałosny projekt i wykonanie. Co oprócz wyglądu by mogło zostać w tym bieda złomie? Sentyment a realne życie to dwie różne spawy.
Mam wrażenie że najbardziej na honkera narzekają Ci którzy go NIGDY nie użytkowali, tylko nasłuchali się na YT
@@113serwek Jestem wystarczająco stary by pamietać rzeczywistość, czasy przed YT 😎 za rok możesz mi życzyć kolejnych 50 lat👻, gorsze chyba było tylko ARO. Ja nie piętnuję dobrych chęci, to był mis na miarę tamtych czasów. Co w nim było dobrego? Oprócz fajnego=pospolitego wyglądu? Jarają się tym ludzie z sentymentu albo z wybiórczą pamięcią. sam kocham wozy z epoki. Słowo klucz KOCHAM, nie twierdzę że są super, są do dupy, ale fajne w wspomnieniach
@@ghostanddiy wszystkiego najlepszego z okazji 50tki. Służbowy Honker którego użytkujemy jest na Andorii i naprawdę wjeżdża wszędzie, a awaryjność zależy od stopnia zajechania auta. Pozdrawiam
@@113serwek Masz rację i nie masz, z Andorią jest to fajny ale diablo słaby napęd. To nie Patrol, to Honker, to nie G, to Honker. Z Andorią to max na co ten napęd stać. No to zmienimy mosty, zmienimy ramę, zmienimy wszystko, a potem zmienimy budę bo też jest źle zrobiona? Tu jest cały problem, nie ma czego zostawić oprócz nazwy. Reszta to postkomunistyczne zło. Mam pół życia związanego z Syrenami, całym FSO, FSR a nawet FSC. Sam złom, tak dobry jak centralna gospodarka pozwoliła, jedno wielkie G. Jedyna zaleta to to że w ogóle było. Jak tylko otworzyli granice to zdechło bo nie miało po co żyć. Nie ma znaczenia kto to zabił, tu nie było czego zabijać, jak pier.. FSO w centrum stolicy? mem, nawet nie żart, MEM na miarę Misia
@@ghostanddiy A ruskie UAZa 452 robią do dziś...już 70 lat😀 i jest zaje.bisty🤣🤣
Kogo wy chcecie w tym momecie obrazić ,G -klase czy Polaków 😂😂😂😂
Cos za male te kola.
Porównanie samochodu rolniczego ulepionego z błota i patyczków i klepanego na kolanie do G klasy - auta zaprojektowanego iwyprodukowanego pod kontrakt dla bundeswwhry przez firmę o długoletnim doświadczeniu w produkcji napędów 4x4 (steyer-puch) to odważne połączenie 😆
Nie, honker jako erzatz pojazdu terenowego nie miał szans ani w terenie, ani w armii.
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Ten samochód nie ma konstrukcyjnie nic wspólnego z rolniczymi tarpanami, dla niego była zbudowana nowa fabryka, z nowymi prasami, lakiernią kataforyczną itd.
@@Klob90 O jejku! Serio?😆 Więc to że się nie udał było tylko wypadkiem przy pracy?🤣
Jak bardzo byś nie był entuzjastą krajowej motoryzacji to odrobina trzeźwej oceny tych wyrobów nie zaszkodzi.
@@grzegorzplewka5445 Paradne, koleś bredzący o samochodzie tworzonym przez ok. dekadę i cierpliwie badanym (polecam lekturę choćby zeszytu z serii TBiU, to jest absolutna podstawa do zabierania głosu w tej sprawie) że był "klepany na kolanie", stawia się w roli kogoś domagającego się trzeźwej oceny. XD Ja jeździłem chyba najgorszym z możliwych Honkerów (4011, jeszcze bez kataforezy, wszystko poza ramą gniło w oczach), dobrze znam jego słabości. Oczywiście, że samochód w sam w sobie się udał, a kolejne generacje były coraz lepsze. Cieniem mimo wszystko położyła się na nim historia jego produkcji w warunkach doktrynerskiego niszczenia i wyprzedaży przemysłu. No ale tego nie ma sensu tłumaczyć ludziom postrzegającym motoryzację i przemysł jedynie z perspektywy abstrahującego od wszystkich uwarunkowań konsumenta.
Trudno było zrobić coś dobrego w tamtym okresie , gdzie ZSRR trzymało łapę na wszystkim. Wszytko miało być proste, ubogie i do tego zrobione z części dostępnych na naszym rynku.
@@AdamNowak-up3so To nie łapy wielkiego niedźwiedzia że wschodu były problem a sposób organizacji przemysłu w Polsce.
Nad całą produkcją motoryzacyjną w Polsce pieczę sprawowało zrzeszenie POLMO i to CI ludzie decydowali jakie pojazdy będą produkowane a jakie nie. Dobierali kooperantów, tworzyli łańcuchy dostaw i... Przydzielili dewizy na zakup maszyn (prasy, frezarki, obrabiarki) od zachodnich dostawców.
Jak stwierdzili że tłocznia nie jest potrzebna (a była to powszechna decyzja) to blachy w Antoninku klepali na worku z piaskiem.
Ten samochód wytrzyma dwie przejażdżki w błocie po czym sie rozjebie bo go rdza wpierdoli bylo jest i bedzie to gówno