Jak radzić sobie z trudnymi emocjami? - Pytanie do Mateusza - [ Mateusz Grzesiak ]
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 24 พ.ย. 2024
- Zapisz się na Bezpłatne Szkolenie i poznaj narzędzia do radzenia sobie z trudnymi emocjami: mateuszgrzesia...
Subskrybuj: bit.ly/1he8Bp1
Telewizja szkoleniowa: www.mateuszgrze...
Strona: mateuszgrzesiak...
Facebook: / mateuszgrzesiak
Instagram: / mateusz_grzesiak
W tym odcinku z serii "Pytanie do Mateusza" odpowiedź na nurtujące wiele osób pytanie - jak radzić sobie z trudnymi emocjami? Mateusz Grzesiak odpowiada i przedstawia kilka prostych sposobów na to, aby stać się bardziej szczęśliwym dzięki umiejętności opanowania emocji.
Zapraszamy do komentowania i zadawania kolejnych pytań!
Nie ma lania wody nawet przy tak dużej ilości informacji i tempie wypowiedzi. Mistrzostwo zwięzłości i spójności.
Osoby wysokowrazliwi,twórczy nie potrzebują bycia liderem i uczestnictwa w wyścigu szczorow,są sobą i nie muszą grać kogoś kim nie chcą być,każdy jest inny i do każdego pasuje inna definicja szczęścia i sukcesu,spelnienia
Mateusz , zrób proszę film na temat: "Jak pokochać samego siebie?"
Jedna kwestia- pomylono tu lęk ze strachem, przede wszystkich z przytoczonej sytuacji z lwem. A to zasadnicza różnica.
Monika Pabisz Dokładnie. 100% racji.
Monika Pabisz Skoro uważasz, że zaszła pomyłka może postarasz się jeszcze sprecyzować na czym tam różnica polegała? Mateusz zapewne będzie Ci bardzo wdzięczny :)
Bartłomiej Sypień "Lęk jest zespołem objawów o obrazie klinicznym zbliżonym do strachu, ale nie spowodowanego realnymi zagrożeniami." Janiec, Kompendium farmakologii, leki anksjolityczne.
W sytuacji, kiedy lew jest poza klatką stanowi realne zagrożenie, więc mówimy o strachu.
Dziecko, które boi się ciemności odczuwa natomiast lęk, gdyż ciemność nie jest czymś realnie zagrażającym. Pozdrawiam :)
zgadzam sie z Toba. Lęk to nieuzasadniony strach. Mam nadzieje, ze Mateusz w najblizszym czasie poruszy temat LĘKU a nie strachu- o ktorym byla mowa w nagraniu
+Monika Pabisz podobnie jak mylona jest zawiść z zazdrością :) oraz agresja z gniewem i złością
Dziękuje CI Mateuszu - Uwielbiam Twój sposób mówienia, trudne,nowe słowa, które muszę potem sprawdzać i to jak pozytywnie wpływasz na moje dalsze działania. Jesteś fantastyczny, niezwykle kompetentny, myślę, że masz do siebie dystans, Jesteś moim Liderem jesli chodzi o Trenera Rozwoju Osobistego. Podziwiam Cię i BARDZO x10000000000 ... dziękuję ! :)
Jak zbudować dobre relacje z rodzicami, jeśli maja przekonania, z którymi ty się nie zgadzasz?
Justyna Barańska dobre pytanie !
Albo jak poradzić sobie z rozstaniem rodziców i tą sytuacją kiedy się wylicza czy punktuje, za którym z rodziców opowiadam się w ich sporze? Patrząc z perspektywy wspomnień 4-5 letniego dziecka.
Justyna Barańska zaakceptowac to, że mają przekonania z którymi Ty się nie zgadzasz
niemozliwe. nie ludz sie. juz nasi rodzice o to zadbali indoktrynujac nas w systemie - 'tata to ciul bo 1,2,3...', 'mama to cipa bo 1,2,3...' - i budujac nasze przekonanie ze kazdy najtrwalszy zwiazek musi opierac sie na cierpieniu, niezrozumieniu i totalnej klotni kto nad kim i dlaczego, w ktorej kazdy jest najmadrzejszy jak tej drugiej strony w domu nie ma... i wtedy wychodza oczekiwania w stosunku do nas - zebysmy ich szanowali, sluchali i postepowali zgodnie z ustalonymi normami aby byc szczesliwymi - stek bzdur ktory absolutnie kloci sie ze wszystkim co robia (podobne doswiadczenia i tak sie sklada ze paralelne w czasie mam zreszta z wiara chrzescijanska). wtedy dwulicowosc zamienia sie w milczenie i bezkompromisowy atak za kazdym razem gdy probujesz cokolwiek kwiestionowac albo po prostu sie dowiedziec. 'przeciez milosc nie zadaje pytan!'. przepraszam za kolokwializm ale chyba nie da sie i chuj. wczesniej to nasi rodzice musieliby dorosnac ale chyba to juz ciezko w wieku 60 lat jak myslisz? moim zdaniem wiekszosc ludzi nie nadaje sie do zlozenia rodziny i to powinno byc pietnowane. jak nie zdasz jednego egzaminu to nie mozesz jezdzic samochodem. za to na rodzica musisz miec tylko zdrowe jajowody albo jajniki. to prymitywne ze prymityw moze byc dzieciorobem. powiedza ze nieludzkie zabraniac potomstwa? a ja powiem ze na glos wyborczy tez powinno sie zaslugiwac a nie go nabywac z wiekiem. jeszcze nikt nikomu nie potwierdzil madrosci ani swiadomosci z racji wieku. jesli sie myle powiezdzcie mi dlaczego ciagle wreczaja dyplomy, certyfikaty, licencje i pozwolenia? pewnie zebysmy mogli sobie na scianie powiesic bo przeciez o zadnych osiagnieciach one nie swiadcza. skoro o bezwlasnowolnosci decyduje lekarz i sedzia - 'wlasnowolnosc' rowniez powinna byc zatwierdzana przez niezaleznego i niezawislego specjaliste. ludzkie potrzeby to jesc, pic, spac, bekac, wyprozniac sie i chedozyc. do tego zadnych pozwolen ani polityki nie trzeba. problem zaczyna sie gdy kazdy chce jesc, pic, palic i pierdolic wiecej niz wszyscy inni - wtedy zaczyna sie czcze gadanie o rownosci i wolnosci....a wtedy wszyscy sa rowni zeby rodzic (bo debile - czytaj polityczny lokus - urodza nastepne debile) i oczywiscie glosowac, aby pozniej 'otrzymac' 500+ ...ktory trzykrotnie splaca jej/jego wnuki. tak utartym sloganem, - brawo my! pozdrawiam
to jest doś proste ,po prostu trzeba uszanować ich poglądy i to ,że żyli w innej rzeczywistości ,a indoktrynacje jakie nam przekazali ,????? nie wszystkie są złe ,a reszta ,jezeli przeszkadza to przepracować samemu w różnych miejscach i to jest moja recepta ,przerabiałem ,moja historia jest dość gęsta w różne przeżucia
To jest dla mnie najbardziej wartościowy pod kątem zdobytej wiedzy i możliwości użycia jej w praktyce, kanał na polskim YT. Dziękuję bardzo!
Jedynie pana potrafię leżeć i godzinami słuchać,oglądać ! Mówi pan jasno i wyraźnie nie ma pierdzielenia się jak inni psychologowie 💪 pozdrawiam pana i śliczną żonę
Tu jest dużo z seligmana optymizmu można się nauczyć,przerabiałem to jakieś 20 lat temu,tylko w tamtym czasie to większość patrzeli na mnie ,jak na wariata,teraz to szkolenia.Ciesze się ,że wpadły mi te wykłady ,bo to wszystko szczera prawda i jak się to stosuje to jest tak jak mówi Mateusz.,sprawdzałem to przez ostatnie lata,i teraz przypominam z dużą satysfakcją ,mam nadzieje ,że kiedyś dostane się na wykład na żywo.Tymczasem radości w dociekaniu prawdy o sobie ,jest to nieskończona droga.
lepiej używać słowa skupić niż sfocusowac
+koloryty Jeśli zrozumiałeś przekaz to osobiście nie widzę powodu dla którego lepiej jest użyć słowa skupić. Ba, globalizacja powoduje coraz częstszą obecność języka angielskiego w języku polskim, a dzięki temu osoby nie znające tego języka, szybciej się go uczą. Więc czy aby na pewno lepiej...? ;-)
+Social Dominator Po mimo uzasadnienia, uważam, że znacznie lepiej. To "hybrydyzacja" języka. Angielski przenikający bez konieczności do języka polskiego nie jest pożądany. Oczywiście są dziedziny, gdzie korzystnym zjawiskiem jest przejmowanie słów angielskich a nie zastępowanie go poczwarkami językowymi na siłę. A teraz pytanie do Ciebie - Jak "znajdujesz" moje stanowisko ?? :)
anderzejn Masz rację, bo sam w dyskusji z racji tego, że siedzę głównie na forach anglojęzycznych z rozpędu używam słów angielskich. Doszedłem nawet do tego, że nie mogę zastosować słowa polskiego, bo w moim odczuciu ogranicza znaczenie tego co chcę powiedzieć. To raczej dotyczy problematyki zawodowej, biznesowej. Ale w tekstach przygotowanych i skierowanych nie do zawodowców w danej dziedzinie jestem za zachowaniem czystości języka co oczywiście jest trudne i proces ewolucji języka nie zawsze korzystny zawsze postępuje. Moja babcia, mówiła bezwiednie słowa francuskie i to raczej nie dla szpanu. Pozdrawiam
+Social Dominator Słowo focus jest lepsze, gdyż pośrednio nawiązuje do nastawy aparatu fotograficznego, "przyrządu" operującego na świetle. W tym ujęciu, mówiąc o sfocusowaniu, w domyśle mamy światło które za tym procesem stoi. Czyli chodzi o nawiązanie do powiedzenia, *Energia podąża za uwagą*. Czyli to znacznie szersze ujęcie skupienia, takie w którym angażujemy wewnętrzne światło, z którego jesteśmy utkani. Ja tam bez obawień używam określenia _"sfocusować świadomość na danej koncepcji"_ i czuję się z tym dobrze.
Qrytyk To fajnie, że czujesz się z tym dobrze. """Ja tam bez obawień używam określenia""" najpierw naucz się pisać po polsku.
Dzięki ci boze spinozy za youtuba i tych kilku wyjatkowych youtuberow ktorzy zmienili moje zycie. Dziękuję
Bardzo mądry człowiek. Dziękuje za te techniki. Pozdrawiam
Jak sobie radzić z wyśmiewaniem w szkole przez rówieśników? Jak być w zgodzie ze sobą w grupie rówieśników i nie naśladować zachowań grupy, gdy czuję się i myśli inaczej? Temat dla nastolatków.
Bardzo pomocny materiał. Wszyscy doceniamy Twoją ciężką pracę Mateusz, jesteś wspaniałym człowiekiem. Pozdrawiam i dziękuję za pozytywną zmianę poglądu na świat, mojego, jak i mniemam wielu innych;)
Mateusz, dzieki za Twoja prace, nie ustawaj w tym co robisz, mam nadzieje ze ktoregos dnia poznam Cie osobiscie, pozdrawiam
Woooow...!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem, nie tylko tego krótkiego przekazu, ale całej twórczości, jestem pełna podziwu dla ogromu wiedzy jaką Pan posiada, jak potrafi Pan inspirować i zachęcać do działania. Gratuluję!!! Bo wykonuje Pan niesamowicie dobrą robotę!! Życzę powodzenia, spełniania się zawodowo, ciągłego rozwijania się i wytrwałości. Pozdrawiam :)
Dziękuję. Jesteś zaprawdę wspaniałym mentorem.
Jak religijność oddziałuje na nasz umysł, ogranicza czy pomaga? Pytam, bo jestem osobą wierzącą (katolikiem), na którą kwestie wiary mają duży wpływ w życiu, w skutek czego nasuwają mi się dylematy typu; na ile polegać na sobie a na ile na Bogu i Jego Opatrzności? Dałby Pan radę przedstawić swoje zdanie na temat religii i jej oddziaływania?
Jeśli Pana dobrze zrozumiałem, to myślę, że warto w tym miejscu przytoczyć popularny cytat św. I. Loyoli: „Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, a pracuj tak, jakby wszystko zależało od ciebie”. Wezmę za przykład chorobę. Kościół naucza, że powinno się dążyć do wyleczenia, a wyrazem tego będzie pójście do lekarza, zmiana stylu życia i tak dalej. Oczywiście, że każde dobro ostatecznie pochodzi od Boga. I o ile niewyjaśnione medycznie uzdrowienia następują, Bóg nie musi działać tylko w ten sposób. Poleganie na Bogu, a więc zaufanie Mu nie oznacza zaprzestania jakiegokolwiek działania. Ono przynagla do działania dobra i pozwala otwierać się na Jego łaski. Jako potwierdzenie mogę przytoczyć fragment Dzienniczka św. Faustyny:
"Łaski z Mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma. Wielką Mi są pociechą dusze o bezgranicznej ufności, bo w takie dusze przelewam wszystkie skarby swych łask. Cieszę się, że żądają wiele, bo Moim pragnieniem jest dawać wiele, i to bardzo wiele. Smucę się natomiast, jeżeli dusze żądają mało, zacieśniają swe serca" (Dz. 1578)
Pozdrawiam;)
Wielkie dzięki za ten materiał, wiele wyjaśnia.. wychodzi na to, że w długotrwałych sytuacjach stresowych chowanie emocji i wypuszczanie ich dopiero "po" niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem..
Mateuszu !!! Jesteś Najlepszy!!! Coś pięknego !!! Dobrze ze jesteś Wow !!!
Bardzo konkretne! Bardzo praktyczne! Bez zbędnej autoreklamy! Ale fajnie, że uczeń mi poleci ten kanał :) Dzięki.
Dziekuje za ten filmik jesteś niesamowity, dobrze że jest ktoś taki jak ty!
Inspirujące. Jeden z lepszych wykładów pana Mateusza.
super materiał :) Mateuszu, interesuje mnie, czy kiedyś pojawi się materiał, że zanim "create yourself" najpierw "get to know yourself", "love yourself", o tym jak złapać kontakt z samym sobą i poznać swoje potrzeby. W tym całym zamieszaniu informacyjnym i pędzie często zapominamy, że chyba zacząć należy od tego, czego JA chce? jak dotrzeć do swojego wewnętrznego głosu
Dominika Wysokińska też się podpisuję pod Twoim pytaniem.
to get to know yourself - polecam ostry research w dziedzinie dzwieku i ludzkiego rozpoznania dzwieku (human response to sound), ciszy i jej zakresow/wymiarow/definicji, halasu - jego roznych definicji i naszego postrzegania wzgledem otoczenia, historii sztuki (a szczegolnie genezy artystycznych dokonan czlekoksztaltnych), i pare sesji sam na sam z dobrym mikrofonem i rejestratorem dzwieku. Tyree Ford, George Prochnik, Lev Manovich, Bill Viola, Brandon LaBelle, Vanessa Ament, Jospeh Cancellaro, Karlheinz Stockhausen, Pierre Schaffer, Albert Einstein i paru innych pomoga to dokladnie zrozumiec ;) goraco polecam - przygoda zycia gwarantowana
Mateuszu trafiasz w sedno. Twoje instrukcje sa jasne i klarowne . Pozdro
Prezencja, dykcja, treść, content - absolutne mistrzostwo świata. Podoba się bardzo, przyciąga ucho, wzrok, umysł. Słucha się jednym tchem. Jak unikatowej audycji w radio, którą chciałoby się nagrać na taśmę własnej pamięci.
Jak zawsze wartościowe Informacje Mateusz, słucham Cię i praktykuję jak i wszystko co mnie otacza i pomimo że to filozofia jedna z wielu to warto każdą poznać:)))
Bardzo dobre rady, dobrze się Ciebie słucha. Nie przynudzasz i mówisz z sensem. Ja od zawszę miałem problem z emocjami a raczej (z Gniewem). Ja nie potrafię się kłócić i gniew tłumię w sobie. Raz miałem dowód na to że tak nie wolno robić, straciłem kontrolę i wybuchłem zrobiłem i powiedziałem coś czego bardzo żałowałem. Ale zacznę się do tego stosować. Masz suba i like. Chciałbym żebyś zrobił jeden odcinek związany z gniewem. Jak panować nad gniewem lub jak nie tłumić gniewu a raczej go uwolnić. Pozdrawiam
Buddyzm rozwiązał ten i inne pochodne problemy w najskuteczniejszy problem - nie ma żadnego Ja. To co uważasz za Ja, jest tylko iluzją. Zatem jeśli mówisz, że Ja się złoszczę - jesteś w błędzie. Więc słusznie Mateusz zaznaczył, żeby nigdy nie utożsamiać się z uczuciem a jedynie zauważać wystąpienie danej emocji w ciele - ta jedna zmiana potrafi zmienić sporo w życiu.
Bardzo dobry materiał, pomijająć faktycznie rażące pomylenie lęku ze strachem.
[Pytanie] Jak szybko i skutecznie zapamiętywać informacje i jak dobrze się uczyć np. słówek z języka obcego ?
Podałem wyżej link, najwyraźniej miszcz337 nie przejrzał starszych filmików :)
MisterMattata +CamelKatowice Chodzi o to jak w krótkim czasie i trwale zapamiętać dużą ilość słówek
najlepiej regularnie ...no i sadzac po Twoich oczekiwaniach co do efektow - intensywnie :)
Super Mateusz! Jesteś wielki :) Zawsze Ciebie oglądamy i to sprawiam nam wielką przyjemność. Pozdrawiam Serdecznie!
Szczękościsk nie dawał mi spokoju więc wyobraziłam sobie ośmiornice oplatającą moją głowę i to jak odcinam jej macki. Mogłam też podać jej środek nasenny. Skuteczna metoda. Dzięki Mateusz.
Dzięki za materiał, możesz polecić książki / artykuły na temat metod Huny?
Niesamowity jestes Mateusz - dziekuje Ci za te wszystkie rady !! Sa bardzo pomocne
Bardzo tresciwie opowiedziane, mi sie podoba. /PS. Goraco namawiam do sprawdzenia wczesniej prawidlowej wymowy uzytych w nagraniu obcych slow poniewaz jest to razace, jesli niewlasciwie uzyte /
Dziękuję Mat. Czułem teraz smutek a twoje video mi pomogło ...
mógłbyś swoją wiedzę zachować dla siebie. mógłbyś ją sprzedawać w różny sposób. Robisz to, ale również przekazujesz tę wiedzę za darmo na YT. W Polsce jest bardzo dużo ludzi którzy potrzebują nauczyć się bycia normalnym, szczęśliwym i bez agresji oraz kompleksów... pozdrawiam
Swietne
A moim zdaniem, ludzie muszą zrozumieć że samo bycie ''normalnym'' jest dziwne. Bo owa normalność jest tylko opinią ludzi że to jest normalne bo robi to większość, więc będę robił to co oni więc będę ''normalny''. Ona nie jest normalna bo robi coś innego niż wszyscy. Zazdroszczę jej więc nazwę ją nienormalną. - Tak często bywa a to tylko jeden z przykładów.
Ogólnie uważam Normalność za bzdurę.
😢😢7😢
Panie Mateuszu, nie zgadzam się! Nieprawdą jest, że przy wyłączeniu komputera wylewanie złości na komputer rytmicznymi uderzeniami nie pomaga. Pomaga i to bardzo! Pewnie przy tym nie dość, że nie rozwiązuje problemu to jeszcze go pogłębia, ale wierzę, że takie wyładowanie pomaga nam szybciej "się pozbierać" i wziąć do działania z emocjami jako siłą napędową, a duszenie emocji w sobie czasem (nie zawsze acz czasem) szkodzi. I taką logikę można przenieść na tysiące sytuacji, w tym bardzo poważnych. Mój wniosek: nie da się jednoznacznie ocenić kiedy ulegać emocjom, a kiedy nie. Proszę wyprowadzić mnie z błędu. :) Pozdrawiam.
Metody, które przedstawił Pan Mateusz nie mówią raczej o tym, że gdy nie uderzymy w komputer to kumulujemy emocje, tylko o tym, że dzięki tej zbędnej reakcji emocja w ogóle nie zostaje wytworzona. Np. jak uderzymy sie w mały palec u nogi o kant półki to zamiast tworzyc negatywną emocje, krzycząc w niebo głosy i przeklinając na półkę co jest nonsensem (a wtedy jeszcze bardziej poteguje sie ta emocja), można wziąć gleboki oddech i wykonać spokojny wydech o niskotonowym niegłośnym brzmieniu, tak jak pokazał to Pan Mateusz. Wtedy emocja w ogóle nie powstaje, kortyzol się nie podnosi, mięśnie nie napinają, w rezultacie jesteśmy bardziej spokojni i stres w naszym życiu codziennym zmnijesza się. Ja tak to rozumiem ;)
Fajnie, że dzielisz się swoją wiedzą
Dziękuję Ci bardzo za poświęcenie swojego czasu, by przekazać mi tak ważną i inspirującą wiedzę. Jesteś niesamowity i jestem Ci bardzo wdzięczna za to, jak bardzo pozytywny masz wpływ na moje życie. Dziękuję! :-)
Dziękuje Bardzo
genialne, dzięki, od dawna sam proboje bawić sie ze swoimi emocjami, chciałbym studiować psychologie ale pracy i tak nie znajde a studia to mega droga zabawa
+Heheszek Jeśli będziesz dobry w tym co robisz, pracę znajdziesz w każdym zawodzie. Co zaś się tyczy psychologa, to niebawem zawód ten będzie tak potrzebny jak obecnie Informatyk. Obecnie jest ogromny deficyt pracowników w tej branży. Oczywiście informatyk, informatykowi nie równy, analogicznie jest w przypadku psychologów/psychoterapeutów.
podziwiam pana, Panie Mateuszu. zwracam się z pytaniem w jaki sposób można zwiększać swoją inteligencję emocjonalną, polepszyć relacje z innymi i z samym sobą?
Świetnie, dzięki, dużo ciekawych informacji w bardzo przystępnej formie. Czy do panowania nad gniewem są jakies dodatkowe techniki?
Pytania do Mateusza od Roberta:
Jak skutecznie zarządzać czasem?
Jak w najprostszy sposób robić nawyki?
Co robić, aby być zmotywowanym i pełnym energii przez cały dzień, od samego rana?
Świetnie się Pana słucha.
Świetny wykład, dziękuję, pozdrawiam ❤️❤️❤️
Dziekuję za wideo...dobrze sie słucha.
Uwielbiam cie dzieki tobie radze sobie z emocjami
Bardzo konkretnie!
Dziękuję!
jestem pełen podziwu dla pana Mateusza ,ale te technki to są techniki ,nie wszystkie Seligmanna sy
tyl wyjśniania z ksiązki Optymizmu można się nauczyć ,uczyłem się tego jakeś 20 lat wstecz i przepracowywałem różne sytuacje na papierze ,czyli piszą i zmieniając styl wyjaśniania z negatywnego na pozytywny ,fakt skutkuje ,ale wymaga dyscypliny i prace ,zmieniałem zakres,czestotliwść,personalizacje ,występowania danego zjawiska.Pomaga to na pewno ,ale czasem jezeli pędzisz nie jesteś wstanie użyć tego w rzeczywistości tz w realnych warunkach ,od tej pory z różnym tempem rozwijam sie i ide tą drogą warto .
Dzięki Mateusz!
Oj przydało się dzisiaj. Dziękuję.
Dziękuje, Ci za wszystkie filmy. Mam nadzieję, że zadam niedługo pytanie jak nie spaść z wyżyn, po szybkim wspięciu się na szczyt :)
pytanie do Mateusza:
Jak zebrać te wszystkie ważne informacje, które od Ciebie dostajemy? Od czego zacząć i jakimi kolejnymi etapami podążać? Jak to wszystko uporządkować? Od czego powinniśmy zacząć rozwój osobisty? Czy powinniśmy np kierować się zasadami piramidy wartości i zacząć od podstawowych egzystencjonalnych problemow i rozwiązać je w pierwszej kolejności a dopiero później odkrywać siebie w innych sferach? Czy może zacząć od obszarów naszego ja w których mamy jakieś problemy i radzimy sobie najgorzej?
Nie da się przecież pracować nad wszystkim jednocześnie.
pozdrawiam i dzięki za wszyskie publikacje! ;)
Łukasz Jaszczuk każdy jest inny i u każdego to wygląda inaczej. Takie filmy niewiele tak naprawdę dają poza przemyśleniem swojej egzystencji i dodaniem motywacji do odpowiednich działań
Bardzo rzadko udzielam się w komentarzach, ale dziękuje za ten filmik. Od 7 lat, nikt jeszcze nie otworzył tak szeroko mojego umysłu, i włożył do niego tyle informacji, jak sobie poradzić z tymi emocjami. Dziękuje :)
***** polecam zaciekawic sie tematem NLP
Mateusz co sadzisz o medytacji ? Czy sam ja praktykujesz i jak wg Ciebie wplywa na rowoj osobisty?
Mateusz ma chyba w dupie medytacje
Świetny filmik :) "strach tnie głębiej niż miecze"
Jesteś niesamowity, podziwiam Cię za Twoją pracę. Bardzo miło było Cię spotkać na konferencji w Kielcach, dla firmy Lou Pre. I dziękuję za autograf, oraz całą wiedzę i umiejętności jakie przekazujesz. Jesteś moim idolem. Mam nadzieje że kiedyś się jeszcze spotkamy. Pozdrawiam, Kamil! ;)
Pytanie ode mnie: Jak budujesz nawyki? Często jest tak że próbuję jakiejś techniki, z początku przyciąga mnie ciekawość, na początku są nawet dobre efekty. A potem gdzieś z czasem przestaję używać tych technik. Jak to jest z tymi technikami, czy chodzi o to by się ich wyuczyć na pamięć i przećwiczyć, a potem łatwo z nich korzystać?
Ja osobiście potem miewam problemy z wracaniem do nich, może to zmęczenie i brak motywacji.
Genialne :) Praca na miesiące :) O kilku technikach nie słyszałem. Dzięki :)
Super wykład. Dziękuję ☺💖
Jestes super, Dziękuje!!
(pytanie)co ma zrobic ktos kto mial ciezkie dziecinstwo,nie wierzy w siebie nic mu sie nie udaje,jest znerwicowany,jak ma sie uwolnic od wspomnien?Jak ma sie zresetowac,czy to mozliwe..Nie moze wyjechac,mieszka na zadupi,a gdy sie czegos podejmuje przegrywa przez swoja osobowosc i kompleksy.
Gosc jest mega motywujacy !!
Jeszcze jeden komentarz to tej serii, bardzo ładnie zrobione są te filmy.
Witam. Wracając z koncertu w czwartek wpadła mi do głowy pewna bardzo ważna myśl, która sprawiła, że zacząłem zadawać sobie dwa pytania. 1. Na co poświęcam mój cenny, "ograniczony!" czas? 2. Czy poświęcam mój cenny i "ograniczony!" czas na coś, co sprawi, że będę osobą o której marzę. To wywołało falę odpowiedzi które bardzo mnie zmotywowało do robienia czegoś w ogóle, aby tylko "rosnąć". Otóż pytania te zadałem sobie, rozumiejąc i opierając się o myślę bardzo ważny "fakt" dotyczący każdego organizmu na tej ziemi (bez żadnego wyjątku) jakim jest, że nic i nikt nie jest nieśmiertelny i każdy w końcu umrze na tej ziemi, że życie jest darem i przekleństwem zarazem (wiem trochę poetycko, ale inaczej jest to wiedzieć, a inaczej zdawać sobie z tego sprawę). A teraz "pytanie do Mateusza", i do wszystkich. Czy wpadliście na jakieś podobne "fakty" bez wyjątków, które dotyczą każdego organizmu żyjącego na ziemi, każdego człowieka, i żeby nie wiem co nie mamy na to żadnego wpływu?
Pozdrawiam
Rob.
PS: wiem, że długie ale może zwróci uwagę ;)
+Rob Grym Albowiem *energia podąża za uwagą*... Skupiając się na czymś, zasilamy to naszą wewnętrzną energią. Każdy z nas ma taką samą ilość energii... (wiem, brzmi nieprawdziwie, ale tak faktycznie jest).
To wewnętrzne światło jest focusowane przez soczewkę świadomości, a od tego czy posiada ona idealną geometrię (brak wzorców wykrzywiających ogląd rzeczywistości) oraz czy nie jest ona zakurzona (brak wiary, prokrastynacyjne rezony, zewnętrzne dogmaty i kontrybucje) będzie zależało jak dużo z tego światła, dostanie się do miejsca na którym się skupimy... Innymi słowy, każdy z nas ma podobny poziom energetyczny, dostęp do wręcz nieograniczonego rezerwuaru energii, lecz stopień jego wykorzystania jest inny bo wynika z archetypów i wzorców, zaindukowanych w procesie "wychowania" w efekcie raczej indoktrynacji...
+Rob Grym Hmmm poruszyłeś bardzo ciekawy temat bo często ludzie patrzą się u mówią o tym głośno na forum co nas różni od innych istot, chcąc podkreślić jacy my jesteśmy wyjątkowi etc. Czy to dobrze czy to źle nie wiem, ale wiem że to tworzy w nas postać człowieka który jest wielki który jest ponad wszystkim innym i kogoś kto potrafi rozwiązać wiele problemów i aspiruje do tego aby rozwiązać wszystkie. Tylko tak jak na początku wspomniałem poruszyłeś bardzo ciekawy temat bo poczucie wspólnoty z wszelkimi istotami daje nam poczucie bycia częścią tego systemu i przynależności do niego, co jest naszą naturalną potrzebą, a to właśnie ONA łączy nasz wszystkich tak jak fakt że nikt nie jest nieśmiertelny tak samo Każdy (personifikuje tutaj istoty wszelkiej maści) jak każdy ma potrzeby!
Thanks Dude, U made my day !! ;)
dzieki stary, od razu lepiej!
Zrób materiał o podrywaniu, jak wzbudzić dużo większą uwagę wśród ludzi, którzy Cię otaczają a skup się na kobietach, myślę że super interesujący temat:) pozdrawiam jak zawsze:D
Panie Mateuszu, jestem nauczycielem i muszę powiedzieć, że odkąd zacząłem się zagłębiać w zagadnienia przez Pana poruszane, moje zajęcia zyskały na czymś, na efekcie WOW. To wszystko dlatego, że potrafię się lepiej zaprezentować. Dziękuję bardzo.
Pytanie, jak radzić sobie z utrwalonymi nawykami, które wpływają negatywnie na aspekt zawodowy?
dziękuję, wspaniały wykład
genialne, materiał dobrej jakości. Szacun.
Drogi Mateuszu, co sądzisz o metodzie rozwoju slight edge? Czy sam ją stosowałeś?
Mateuszu jesteś moim zdaniem bardzo inteligentnym facetem, powiem tak, chciałbym kiedyś spotkac się z Tobą i porozmawiać, żebyś zadał mi kilka pytań i powiedział jakim według Ciebie jestem człowiekiem, co tak naprawdę we mnie siedzi. Fajnie byłoby tego posłuchać, pozdrawiam
Genialne nagranie
dzieki, super gadasz :D nie wiem czy mi to pomoze ale pewnie sprobuje. Moj uklad nerwowy po dziecinstwie jest stabliny jak swinia z padaczka. Najbardziej podoba mi sie fakt, ze w koncu jestem jakims producentem
cenne bardzo wskazówki ,,, klikając SUBSKRYBUJ przeczuwam ,że nadmiar szczęścia może mnie przerosnąć ,,,,,😊👌👍
dzieki Mateusz za nastepny filmik. jedno pytanie a propos nie napinania sie podczas stresu aby nie potegowac uczucia stresu fizycznego dla ciala i mozgu zeby dalej nie powodowal sie stresem i produkowal reakcje stresowe. Moje pytanie brzmi - co z sytuacjami w ktorych mizofoniczna osoba podlega stresowi w wyniku nadmiernego (czesto tylko w percepcji tej osoby) halasu. pewnych czestotliwosci dzwieku nie da sie zablokowac i nie slyszec (szczegolnie ponizej 250Hz - co slyszymy tak naprawde calym cialem, glownie abdomenem). czy istnieje jakis mechanizm ktory moze przerwac narastajacy stres? (mowie oczywiscie o sytuacjach bez wyjscia, ktorych pelno w coraz bardziej halasliwym swiecie). to samo pytanie mialbym o osoby mizolumniczne (jesli tak to sie mowi o tych nadwrazliwych na swiatlo) - oczywiscie poza mozliwoscia noszenia okularow przeciwslonecznych wszedzie - dziekuje serdecznie za odpowiedz
Sporo fajnych rad, niestety jak to bywa w 21-wieku są dobre ale na krótką metę a na długą to są wręcz szkodliwe. Pańskie metody zwalczają skutek a przyczyna pozostaje. Jak występują pewne okoliczności w których powiedzmy odczuwamy stres to pierwsze co trzeba zrobić to zapytać : dlaczego się stresujesz ? Robić wszystko żeby emocje złapać i zdusić/zniszczyć to jest nie stawianie czoła problemowi. Dlaczego w Tobie emocje się w niekorzystny dla Ciebie sposób pojawiają, to trzeba rozwiać żeby się nie pojawiały. Ja wiem można powiedzieć no tak ale międzyczasie to można tego użyć, oby nie szli ludzie na łatwiznę całe życie no ale to już ich wybór.
+Monika Pabisz Strach jest synonimem słowa lęk. Sądzę że człowiek z takim doświadczeniem i takim wykształceniem nie popełnił by błędu w tej kwestii
Bardzo podoba mi sie ten film. dziękuję za dobre rady. Mam jedną uwage: dlaczego nie ma napisów po angielsku? Przecież przetłumaczenie tego filmu to kilkanaście godzin pracy a dzięki temu można znacznie zwiększyć oglądalność! Pozdrawiam
Pytanie do Mateusza: Jak radzic sobie z toksycznymi ludzmi, z ktorymi dzielimy prace, dom lub inne otoczenie?
+torcider6688 Lać po pysku.
jeśli coś Ci nie pasuje zmień to. PROSTE :)
Nie jestem Mateusz, jednak postaram się pomóc. Toksyczni ludzi jak ich nazywasz to najczęściej osoby stosujące przemoc, dominację oraz manipulację psychiczną. Ucieczka, (którą ktoś proponuje niżej) jest naturalnym odruchem. Czasami odcinam się od takich ludzi, jednak wiem, że: a) jest to ucieczka a nie poradzenie sobie b) wiem, że takich mogę spotkać ponownie c) czasami nie możemy zerwać kontaktu Interakcja z toksycznymi ludźmi wymaga dużo energii i kiedy koszt (energetyczny) przewyższa korzyści - urywam kontakt. Kolejny aspekt to zrozumienie, skąd agresja, toksyczność tej drugiej osoby. Kiedy dokładnie się przyjrzysz, z dystansem zobaczysz jak wyparty lęk może zamienić się w złość, zawiść, dumę. Kiedy zrozumiesz, że ta toksyczna osoba jest zagubiona, przestraszona, zraniona lub nawet czasami zaburzona emocjonalnie to twoje nastawienie może się zmienić. Mam takie osoby, które pomimo tego, że mają 50 lat zachowują się emocjonalnie jak małe, zranione, przestraszone dziecko. I wtedy znajduję w sobie mądrego, spokojnego rodzica, który patrzy ze współczuciem i mega spokojem. Spokój ten, pozwala być bardziej odpornym na agresję drugiej strony, nie pozwala obyś czuł się zraniony. To moja droga, może przyda się tobie i innym.
WPIERDOL
@@alessandrabera Prosze bardzo :)
Bardzo wartościowe informacje
JESTES WIELKI !!!!
Mistrz słowa! Każdy wykład świetny.
Co nie zmienia faktu, że błędy merytoryczne także są. Nawyk nie kształtuje się po 21 dniach. Na to potrzeba więcej czasi.
Maltz stworzył i rozpowszechnił fałszywy mit w latach 50- tych.
jamesclear.com/new-habit
Kolejny świetny filmik! Ostatnio wygrałem Pańską książkę - jest fenomenalna, jak i cała Pańska działalność. Pozdrawiam! :D
super! dziekuje Ci !
Świetny wykład ;)
Ja tam przyzwyczaiłam się do ''serdeczności'' na końcu Twoich wypowiedzi ;))
Swietny film! Dziekuje bardzo!
Miałem problem bo moja mama i jej partner się pokłócili na tyle że on chciał się wyprowadzić a ja go naprawdę polubiłem częściowo to była moja wina i nie potrafiłem sobie z tym poradzić ale wystarczyło mi słuchanie ciebie i od razu się uspokoiłem ( jutro pewnie najgorsze bo podobno on dał nam 1 dzień na ,,rozwiązanie pozostałych problemów") dzięki
Genialne, dzięki!:)
Mateuszu, A jak wyrzucić uczucie miłości, fascynacji do drugiej osoby która nie chce mieć z nami nic wspólnego. Gniew, strach, czy ból palca u nogi trwa kilka minut ale zawód miłosny, żal rozpacz to kilka mc dochodzenia do siebie.
Szczerze dziękuje za ten materiał. Informacje w nim zawarte są niezwykle przydatne ;) Pozdrawiam
okulary jak Harry Potter :) naprawdę lubię Pana słuchać!
Świetny filmik i na pewno bardzo pomocny! Ale to nie wszystko. Panie Mateuszu, jak sobie radzić w niespodziewanych sytuacjach w których nie czujemy się komfortowo, ale musimy przez nie przebrnąć. np sesja fotograficzna, nieplanowane spotkanie itd. Bardzo liczę na odpowiedź. Pozdrawiam!
Moim zdaniem lęk nie pozwoli otworzyć tej klatki bo wyobrażasz sobie konsekwencje tego, a nie pojawia się gdy lew już wyskoczy bo wtedy to jest już strach:) Fajny materiał pzdr:)
No to do dzieła ! Czas na trening
Dziękuje tego szukałem :)
To jest to !!!!! Uwierz w siebie...