Dezaktualizacja sensu
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 23 มี.ค. 2022
- Mini-wykład o dezaktualizacji sensu #243
Transkrypcja tekstu: jaroslawgibas.com/2022/03/23/...
Wersja audio: / dezaktualizacja-sensu-243
Zapraszam do lektury moich książek:
Autoterapia. Naprawa sobie życie
www.fundacjahs.org/sklep/auto...
Nie daj sobie spieprzyć życia. Sposoby na toksycznych ludzi
sensus.pl/viewc/14859A/3/toklud
Psychopata w pracy, w rodzinie i wśród znajomych:
sensus.pl/viewc/14859A/1/psyw...
Totem. Jak zbudować poczucie własnej wartości:
sensus.pl/viewc/14859A/1/tote...
Święty spokój. Instrukcja obsługi emocji:
sensus.pl/viewc/14859A/1/swie...
Życie. Następny poziom:
sensus.pl/viewc/14859A/1/zyci...
Alchemia duchowego rozwoju:
sensus.pl/viewc/14859A/1/aldu...
Mantra ciszy. 7 reguł duchowej ścieżki:
sensus.pl/viewc/14859A/1/7reg...
Motocyklizm. Droga do mindfulness:
sensus.pl/viewc/14859A/1/moto...
Pokonaj stres z Kaizen:
sensus.pl/viewc/14859A/1/poko...
Schudnij z Kaizen:
sensus.pl/viewc/14859A/1/poko...
Model transpersonalny
www.fundacjahs.org/sklep/mode...
Oferta moich szkoleń video:
Zarządzanie emocjami: bit.ly/2IFmNOE
Re-konstrukcja relacji: bit.ly/31Kl1FU
Mindfulness: bit.ly/3bU5iHb
Sztuka komunikacji: bit.ly/3eLJIpm
Jak pokonać stres?: bit.ly/2VwL4ff
Poziomy świadomości: bit.ly/3x0sw85
Motywacja: bit.ly/3Aa3Njc
Oferta moich otwartych szkoleń i warsztatów:
Zarządzanie emocjami: bit.ly/2oH5QJj
Warsztaty medytacyjne: bit.ly/2AJHJ4I
Akademia terapii transpersonalnej: bit.ly/2Vz7zAa
Opis metody, której uczę i w której pracuję:
Model transpersonalny: bit.ly/2OCI4wr
Informacje na temat sesji indywidualnej: bit.ly/33kQkVL
Realizacja video mini-wykładów jest możliwa dzięki środkom i zasobom Fundacji Hinc Sapientia www.fundacjahs.org. Jeśli uważasz, że publikowane tutaj mini-wykłady są przydatne i warto kontynuować ich produkcję to możesz ją wesprzeć darowizną na cele statutowe fundacji (wpłaty z pośrednictwem płatności on-line już od 10 zł) bit.ly/2nB1Tci
Dziękuję:-)
Jarosław Gibas
Delektuję się kawą na łonie natury i piątkowym spotkaniem z Panem Jarosławem. Tak sobie myślę, żeby nadążyć za tym wszystkim co się dzieje wokół, co jakiś czas trzeba się skalibrować. A przede wszystkim żyć w zgodzie ze swoim kręgosłupem moralnym. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Moim sensem są czarne tulipany której będą kwitły za tydzień. Idźcie do lasu. Przyroda nie straciła sensu życia. Wykład super. Szacunek.
Łatwiej widzieć jasny kolor w czeluściach, gdy się ma takiego Przewodnika. Dziękuję.
Cały sens w tym, że skończył się sens. Świat zewnętrzny jest ograniczony i nasze rozumienie jego też jest ograniczone. A wewnątrz jesteśmy nieograniczeni.
Piątek. 2022-03-25. Rzeczywiście jest coś w tym, co Pan głosi. Dla mnie medytacja to po prostu wszystko to, co robię z uwagą i uważnością. Jestem osobą wierzącą i kiedy mam focha na Boga, to gorzej się czuję. Mam to sprawdzone. Natomiast jak sobie o Nim myślę, rozmawiam z Nim, kłócę się też jest mi lepiej. Czuję Jego jakąś obecność i opiekę. Trudno to mi wyrazić słowami. No, jestem wyciszona na ten świat na tyle, by w nim żyć. I zgadzam się z tym, że brak sensu jest wielkim cierpieniem. Pozdrawiam serdecznie i pięknie dziękuję za wykład. Jest bardzo wartościowy dla mnie. Warto żyć dla poszukiwania sensu naszego życia. Życie bez sensu nie jest zdrowym życiem. A być martwym za życia, to ja podziękuję!
Po sobie widzę że sens życia jest proporcjonalny do energii i siły wewnętrznej. Dlatego dla zdrowia i umocnienia energetycznego proponuję wyrzucić telewizory.
Elżbieta Wójtowicz to za mało. Jeszcze nie chodźmy do pracy, na spacery, po zakupy, itd. Wszędzie są rozmowy o wojnie! Chyba jednak trzeba coś innego wymyśleć. Dla zdrowia psycho-fizycznego. Pozdrawiam.
Potwierdzam. Żyję bez TV od 6 lat i jestem szczęśliwsza :)
Świetna diagnoza
Proponuję mój sposób: przyjąć do wiadomości, że życie nie ma głębszego sensu, ale można czerpać z niego radość i zacząć bardziej żyć chwilą.
Super material
Mgła jest złudzeniem, wytworem naszego zalęknionego umysłu.
Jeśli się cofniesz - będziesz uciekał przez resztę życia z głębokim przeświadczeniem, że za nią nie ma nic.
Bardzo dobry wyklad, jak znaczacy w obecnych czasach! Dziekuje za Pana prace.
Bo życie w gruncie rzeczy nie ma sensu. Bo niby jaki? Można sobie wmawiać, że go ma, żeby odwrócić uwagę od bolesnej prawdy. Tak robi wielu ludzi. Ile to się człowiek nacierpi, na smuci, naje wstydu, zanim umrze. Wojna pokazała to w bardzo dosadny sposób. Można wszystko stracić w kilka sekund. 😞😞 Nasze starania, wypruwanie żył, pójdą i tak na marne. W chwili gdy sobie to uświadomimy, no to trudno będzie już cieszyć się czymkolwiek.
Dziękuję ☺️
Masz rację, że tak długo jak będziemy dopasowywać się do zewnątrz, tak długo będziemy mieli zawsze problem.. Dopiero zwrócenie się do środka, pomoże nam wrócić na właściwą ścieżkę.. Bo tylko w nas samych możemy znaleźć sens życia, sens tego co robimy.. Bo tak naprawdę to my sami kierujemy swoim życie i to my sami możemy nadać sens temu co robimy.. "miej serce i patrz w sercu" jak powiedział nasz poeta.. I to są bardzo mądre słowa.. Pozdrawiam
Mądre słowa tylko taki los jest nam dany że patrzeć umiemy tylko w swoje serca
@@kacujexu5808 pamiętaj kochany o jednym, że jeśli ty się zmienisz i będziesz patrzył w swoje serce, to i świat dookoła też się zmieni, bo to co w tobie to i dookoła ciebie, a to co dookoła ciebie, to jest również w tobie... Więc nie zmieniamy świata tylko siebie... Ktoś mądry powiedział ZMIANĘ ŚWIATA ZACZNIJ OD SIEBIE SAMEGO.. Te słowa są bardzo mądre...
@@kacujexu5808 i jeszcze dołożę jedno, że to my sami tworzymy swój los to co myślimy i wysyłamy do innych, to wraca do nas spowrotem, bo jeśli kreujemy miłość i pokój, tak będziemy mieli, ale jeśli kieruje nami strach i nienawiść, to właśnie do nas przyjdzie.. Fizyka kwantowa nam mówi, że wszystko jest energią, a to samo przyciąga to samo... Wystarczy logicznie pomyśleć... Przyciągamy to co wysyłamy....
Panie Jarosławie, fantastycznie że porusza Pan tak istotne zagadnienia. I to w charakterystyczny dla siebie, atrakcyjny intelektualnie sposób. Najzabawniejsze jest jednak to, iż... My to od dawna wiemy! Prawda? 😊
Jednakże dziękuję za interesującą analizę, syntezę i Esencję tematu. Pozdrawiam!
Żyjemy w wygodnym świecie, nie zawracamy sobie głowy wojną, głodem itd, no i wtedy zaczynamy sobie wymyślać problemy których nie ma.
o kurde ależ materiał, dzięki :) Ja się prawie odciąłem od wszelkich obecnych informacji, raz kiedyś coś obejrzę chwilę aby mieć pogląd co się dzieję. Bo jak się w to zaangażowałem i przeżywałem , to nagle wszystko się dla mnie skończyło, wszelkie możliwości były bezsensu. teraz lżej mi w pracy i codzienności. Znalazłem sobie nawet nową, powiedzmy pasję, zajęcie.
A tak w ogóle dziwi mnie w obecnych czasach że ludzie biją się o cokolwiek na ziemii, W sumie zaczyna się powoli era kosmosu w dziejach człowieka, gdzie można szukać nowych możliwości poza planetą. A głupi człowiek cofa się o dziesiątki lat wywołując bezsensowne konflikty. I tak dość kontrowersyjnie ujmę na koniec , żałuję że wirus nie wymknął się całkiem spod kontroli i nie zmniejszył populacji człowieka tak o 3/4 . Bo jak się na to wszystko patrzy to człowiek jest za bardzo destrukcyjną istotą...
Bardzo dziękuje 🌷pozdrawiam serdecznie 👏🌷
Zastanawiające. Ciekawe. Do przemyŚlenia. Pozdrawiam, dziękuję. :)
wychodźmy więc ziluzji i zaczynajmy żyć po swojemu kochajmy siebie to będzie pięknie to dopiero początek 😜
Jak byłem dzieciakiem w wieku przedszkolnym miałem płyty winylowe z bajkami i lubiłem piosenkę z "Alicji w krainie czarów" - "Ja nie mam sensu, ty nie masz sensu, żaden jedzenia kęs nie ma sensu. Gry są bez sensu, sny są bez sensu, nawet niestety sens nie ma sensu” . (Właściwie baśń przerobiona na bajkę, czy coś pomiędzy - zredukowana baśń).
Dla mnie sensem zycia jest doswiadczanie zycia, po prostu. Odkrywanie nowych sciezek i doznan; dokonywanie nowych odkryc, chocby intelektualnych, smakowych, uczuciowych; zdobywanie wiedzy, stawianie pytan i poszukiwanie odpowiedzi; przezywanie radosci, milosci, mlodosci, macierzynstwa, wieku dojrzalego; przezywanie porazek, strat, sukcesow; dokonywanie wyborow; przezywanie zachwytow, bolu i strachu, leku i niepewnosci; poznawanie siebie, budowanie relacji z ludzmi i innymi bytami; zasypianie i budzenie sie; mozliwosc obserwowania wschodow i zachodow slonca, czucie wiatru we wlosach, sniegu na twarzy, upalu i mrozu; itd, itd. Wiosna sensem zycia jest sa dla mnie pierwsze kwiaty, a potem nastepne, a potem zmiana pory roku, a potem oczekiwanie na kolejna wiosne; sensem zycia jest widok plynacej rzeki, falujacego oceanu; sluchanie muzyki, obcowanie ze sztuka, poslugiwanie sie jezykiem; literatura, poezja, cisza i dzwieki, kolory. itd, itd. Czy to malo, aby zycie mialo sens?
Zycie jest fascynujace i mysle, ze przydarza sie tylko raz, tylko TU I TERAZ.
Nie mogłabym tego lepiej ująć... Pozdrawiam serdecznie 🙂
Badzmy soba:) Ja rowniez pozdrawiam. W nocy spadl lekki snieg i jeszcze wiruja pojedyncze platki sniegu. Zastanawiam sie czasem, czy te krysztalki lodu maja czas na zawiazanie przyjazni w czasie swojego krotkiego istnienia, albo nawet na zakochanie sie. Jaki jest ICH sens bycia?
@@dorotashuba9707 nie ma żadnego, tak jak i człowieka. Męczysz się po nic, bo jakby nie patrzeć większość doświadczeń człowieka to te negatywne i zdychasz. Amen.
@@joannazdunczyk9814 To w sumie nie ma zadnego znaczenia, czy zycie ma sens czy nie. Zyjemy az do smierci, a w miedzyczasie warto nadac wszystkiemu jakies znaczenie, nawet jesli to tylko "bajki":)
Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo!
Zgadzam się z tym poglądem medytacja pozwala zrozumieć gdzie leży istota naszego ja. Pozdrawiam serdecznie 🙏🙂
Dziękuję, ależ jestem szczęściarą, właśnie doszłam do tych samych wniosków, wyprzedzałam niemal Pana słowa, popłakałam i pośmiałam się jednocześnie z wdzięczności, że dane mi coraz bardziej rozumieć właściwy sens istnienia... Pozdrawiam cieplutko.
Fantastyczna, bogata w ważną treść mowa.
Dziękuję za sensowny dzisiejszy odcinek.
Właśnie znajduję znaczenie życia w odniesieniu do przeszłych pokoleń, uogulniając i uniwersalizując sobie ich wartości. Czyni mnie to samotnym, ale nie wiem co lepszego znaleźć.
Dziękuję 💚☮️
Sama muszę nadać sens memu życiu. Dziękuję za rozwianie mgły 😘
Piękne. Dziękuję.
Sama prawda kolejny świetny materiał . Dziękuję! X)
Trafił pan z tym filmem w dziesiątkę. Właśnie się tak czuję.
..zagubiliśmy się.....siedzimy jak w młynku..tego.... co czujemy.. a tego co jest nam narzucane....oczekujemy...i niewiemy...
.jak wyjść ...z tego ..do czego jesteśmy przyzwyczajeni....bo jest to nam znane......to tak jakby zejść ze szlaku....w nieznane........siedzimy w" gnoju."...pomimo że śmierdzi..jest w nim ciepło........jest to moja filozofia..która potrzebuje ..odwagi aby zrobić pierwszy krok.......w kierunku świadomości siebie.....
Ciekawy odcinek
Jak zwykle w punkt. I z klasą i z sensem. Dziękuję i gratuluję.
Z rana przy kawie idealne do rozpoczęcia dnia pozdrawiam
Serdecznie dziękuję za powyższe słowa 🥀
Najlepszy materiał na tym kanale. Napisałem opinie, ale stwierdzilem że nie ma większego sensu. ;)
(Nie chodzi mi aby stopniować, to i tak moja tylko opinia, uważam jednak, że bardzo dobrze oddaje wielowymiarowość współczesnego świata; a domeną tego co jest ja-inni, pod wieloma względami. Uważam jednak, że medytacja sama w sobie, o ile jest najpewniej kluczem; podstawą; fasadą; bazą pod wyjście ze współczesnego obłędu w którym żyjemy, o tyle uważam, że kwestie inne, związane z pracą nad podświadomością, są równie ważne, jeżeli nie - wymnażające efekty.
Ale to jest moja opinia, i najpewniej - każdego indywidualnego wybór; poprzez wykładnie, owej kolejki górskiej; i metra. Nie bez powodu Jedi - Yoda z serii filmów Star Wars, był mistrzem mindfulness, jak i wielu innych Jedi, pewnie dlatego jest to zwłaszcza - kluczem ;) )
Neo From Codedemens tak klucz jest istotą Wszechrzeczy. Znać dany klucz, to szczęście jest niesłychane.😉 Poszukiwanie własnego klucza jest ekscytujące. Czasem nawet bardziej niż jego odnalezienie. Wiem, o czym mówię. Pozdrawiam.
@@myszkamyszusia4108 ;) Miło słyszeć! Ja też. Idę właśnie go odnaleźć. :D
@@neofromcodedemens1822 nie zapomnij się podzielić radością.😘
Nie jest łatwo przyjąć, że aby być zdrowym, spokojnym, musimy sięgać po metody wyciszania mózgu w taki dziwny sposób jak medytacja.
Przypomina mi się temat, z którym się zetknęłam nie tak dawno: Trust-technique, w odniesieniu do relacji człowiek-zwierzę.
Wysłuchałam też jak znajoma mówiła ciekawie o Duńczykach w kontekście szczęścia.
Mam wrażenie, że współpraca i poczucie bycia częścią całości, która jest przyjazna na tyle, na ile się da - jest lepsze od konkurencji.
Nie łatwo medytować w czasie burzy. Ale może mi się w końcu powiedzie.
Lubię Pana wykłady.
Ponoć każda zmiana jest potrzebna, ale z Panem Jarosławem można się w niej odnaleźć. Pozdrawiam 👌👌
❤❤❤❤❤
Temat bardzo na czasie. Przez ostatnie 2 lata pandemii i miesiąc wojny tuż za naszą granicą sens życia zdezaktualizował się u wielu osób. Przypadek? Nie sądzę. W kwestii szukania sensu polecam książkę " Człowiek w poszukiwaniu sensu" dr Victora Frankla.
Wiecie czym się różni optymista od pesymisty?
Pesymista mówi: już gorzej być nie może.
A optymista: może, może...:-)
Poza tym kolejny wartościowy wykład, który staram się analizować pod kątem swojej codziennej głupoty, wykonywanych czynności.
Piękny wykład. Dziękujemy.
👍👍👍
To teraz jakby Pan zrobił tutorial do takowej medytacji, takie małe how to, jak zacząć było by bardzo pomocne
Profesor Zembala chyba zrozumiał te pouczenia. Tylko dlaczego ograniczać możliwość "wyjścia ostatecznego" do ciężkiej, nieuleczalnej choroby? Czy totalny krach finansowy, rozpad najważniejszych relacji emocjonalnych, albo po prostu brak sensu życia nie jest wystarczająco usprawiedliwionym powodem? Ciekawi mnie jaki jest Pański plan na "zakończenie przygody".
👍
🙏💛
Niestety żyjemy w Matrixie i trudno się z niego wydostać. Dopóki będzie założenie, że nie ma nikogo kto jest w stanie nam pomóc to nie będziemy nawet szukać (tzw. deizm). Wtedy jedynym kierunkiem zostaje samopomoc a wyjście jest tylko nie każdy chce je zobaczyć. Naukowcom ciężko w cokolwiek uwierzyć poza tym co widzą i słyszą. Bardzo dobry wykład. Dziękuję
❤️
mówił o tym juz Viktor Frankl na długo przed Lewisem
Ważny temat, na równi istotny jak klimat. A kondycja Homo S. rzeczywiście zniżkowa. Trendu nie da się ukryć, a potwierdzają go również, obok statystyk, gorączkowe w farmaceutycznych koncernach poszukiwania skutecznych antydepresantów.
w związku z Pańskimi wywodami czy nie lepiej przejść do porządku dziennego nad istniejącą dekadencją i poczekać na destrukcję obecnej cywilizacji i w kontrolowany sposób poczekać na rejuvenacjęj stosunków społecznych i zasad moralnych?
Mam wrażenie że moralność (czyli dobro i zlo) to trochę pojęcie wytrych mogące być "odpowiedzią" na każde pytanie
"Gott ist tot!" jak pisał Nietzsche. Tylko my sami możemy samo-zdefiniować sens naszego istnienia. Nie ma żadnych gotowych odpowiedzi.
Problem w tym, że lepiej oprzeć sens na wierze.
Nie każdy jest geniuszem jak Nietzsche, aby zbudować własny system filozoficzny.
@@007arek Szanuję Twoje zdanie, natomiast nawet jeśli przyjmiemy teistyczne spojrzenie na świat i sens życia, sądzę że lepiej jest bazować na własnym doświadczeniu (choćby duchowym) aniżeli brać cokolwiek "na wiarę". W "Gott ist tot" nie chodzi o śmierć Boga czy upadek chrześcijaństwa ale właśnie o dezaktualizację podejścia w którym sens ziemskiego życia upatrujemy w pośmiertnych zaświatach. Na tle przeszłości, w dzisiejszych czasach takie podejście zdaje się nie mieć racji bytu - co nie znaczy wcale że mamy iść w drugą stronę i popadać w konsumpcyjny nihilizm - Nietzsche zalecał poszukiwanie sensu życia w przedchrześcijańskich wzorcach antycznych. Polecam fantastyczną książkę "Jaskinia. Droga rebeliantów" prof. Jarosława Spychały.
@@hieronimjanuszyk7574 wydaje mi się, że błędnie zakładasz, że jakieś podejście się zdeaktualizowało.
Paradoks jest w tym, że jak zakładasz coś z swojego doświadczenia to nie możesz być tego pewien. To był problem który dostrzegał Nietzsche. Nic nie ma wartości, ponieważ subiektywnie go określasz. Tracisz kompas. To nie przypadek, że ateizm wiąże się z większym ryzykiem wystąpienia depresji.
W Zaratustra, Nietzsche nie tylko sprzeciwia się chrześcijaństwu, ale dogmatom w ogóle. Tego w nim nie rozumiem, ponieważ sam podaje swoją ontologię. Rodzi się pytanie, dlaczego jeden dogmat ma być lepszy od drugiego.
@@007arek To już kwestia indywidualnej oceny na ile postrzeganie sensu życia przez pryzmat religii się zdezaktualizowało a na ile nie. W mojej ocenie religia jest zdecydowanie mniej istotna w życiu przeciętnego człowieka niż w dawnych epokach i zajmuje rolę marginalną. Chociaż pytam czasami ludzi jaki ich zdaniem jest sens życia, ani razu nie usłyszałem jeszcze odpowiedzi która bezpośrednio odnosiła się do religii - większość osób stoi na stanowiskach: "nie wiem", "życie nie ma żadnego większego sensu, po prostu jest", "sensem życia jest przeżyć je przyjemnie". Myślę, że w dawnych czasach gdy religia zajmowała ważne miejsce w życiu społeczeństwa, te odpowiedzi byłyby inne. Stąd "Gott ist tot" = religia stała się marginalna w społeczeństwa, właśnie przestała być już tym "kompasem" (postrzegając społeczeństwo jako ogół - poszczególne jednostki mogą nadal znacznie przekraczać średnią religijności, co nie przeczy ogólnym wnioskom).
@Hieronim Januszyk
Nie zaprzeczam temu, że ludzie utracili kompas i błądzą, jak sam podałeś przykłady. Problem w tym, że to prowadzi do nihilizmu. Wydaje mi się, że temu miał się sprzeciwiać Nietzsche.
To właśnie o tym napisałem na wstępie, że łatwiejszą drogą jest religia, niż budowania swojej hierarchii wartości lub jakiejś filozofii. Dopiero 3 stadium człowieka wg. Nietzschego to definiowanie własnych celów. To jest wysiłek, którzy podejmują nieliczni, a reszta będzie się borykać z niektórymi problemami moralnymi lub decydować na czuja.
Po roku przyznaje ci rację.
👍👍👍
👍