Przeważnie nie komentuje filmów ale muszę przyznać że patrząc na Panią , uśmiecham się i odczuwam takie pozytywne emocje ! Bardzo dziękuję za Pani optymizm ! Pozdrawiam serdecznie
Ja mam styl lekowych . Jako dziecko bardzo często byłam zostawiana w domu sama i bardzo się bałam myć sama . Byłam w małżeństwie przez 30 lat z narcyzem ale bałam się odejść choć byłam w lepszej sytuacji finansowej niż małżonek . Wiedziałam ze mnie na więcej stać , że jestem kochana przez rodzinkę i przyjaciół . Jest już lepiej . Jestem sama. Przymierzam się na nowy związek . Uczę się jak przekazać wiedzę o relacjach między ludzkimi i rodzajów miłości . Pracuje nad sobą aby mój nowy związek był dobry .
Na własnym doświadczeniu przekonałam się, że to miłość i bliskość są tym, czego potrzebujemy aby prawidłowo funkcjonować na innych płaszczyznach. Sama pochodzę z domu, z którego wyszłam zupełnie zagubiona, a okres studiów nie mógł być ma tyle owocny na ile pozwala mi mój potencjał, bo brakowało mi tej właśnie miłości i bliskości która jest potrzebna jak powietrze, by móc rozwinąć skrzydła. Dodatkowo jestem wysoko wrażliwą osobą, więc tym bardziej byłam narażona na zycie w lęku, którego doświadczałam w wielu codziennych sytuacjach. Nigdy też nie mogłam zaangażować się w żaden związek, dlatego że wydawało mi się że nikt nie jest "wystarczająco odpowiedni" ale jednocześnie wszelkie historie, kiedy byłam "zakochana" paraliżowały mnie całkowicie i nic z tego nie mogło wyjść. Ale jednocześnie zawsze obserwowałam siebie, wkładałam dużo niewidocznej wtedy pracy w pracę nad sobą i rozwijanie samoświadomości. Zostałam też na poziomie duchowym uzdrowiona z wielu rzeczy których doświadczyłam w dzieciństwie, z wielu emocjonalnych schematów itp. Wyszłam za mąż, mam malutką córeczkę i właściwie od tego momentu czuję, że mogę się rozwijać na serio! Widzę jak mogę być kreatywna, jak mam siłę i ochotę na nowe pomysły i plany. Czuję, że ten dom który mam daje mi tak cudowne poczucie ciepła i miłości, że mogę isc na zewnątrz i robić rzeczy dzięki temu że mam dom do którego mogę wrócić. ❤️❤️❤️ W moim przypadku więc odpowiedź na często teraz stawiane pytanie rodzina czy kariera brzmi: Gdyby nie moja rodzina, nie byłabym zdolna do żadnej kariery. Dziękuję na filmiki, kanał i cała dobrą robote, która pani robi! Edukacja w tych tematch jest mega ważna!
Witam pani Kasiu trzeba odpowiedniego pozytywnego wariata i pozytywnej wariatki i powieść Bulhakowa Mistrz i Małgorzata i jest udany związek!!! Czym jest Miłość??? To co mi ukazały oblicza milosci. MIŁOŚĆ TO NIEŚMIERTELNY PŁOMIEŃ CO ŚWIECI JASNO PRZEZ NAJGLEBSZA CIEMNOŚĆ ŻYCIA I GROBÓW LUDZKIEJ NIENAWISCI SZAROŚĆ!!!
Ja już wcześniej wiedziałam, że mam lęk, że mnie partner porzuci, ale to przez tatę, który całe dzieciństwo powtarzał, że "nas zostawi i już nigdy nie wróci", jak mama, albo ja i siostra zrobilysmy coś nie po jego myśli. Czasem wychodził rzeczywiście,ale zawsze wracal. Nigdy nas nie opuścił, ale ja mam zrytą banię do teraz. Bylam w toksycznym związku z tym unikającym typem, który na dodatek nie odczuwał empatii XD No kombo totalne. Na szczęście też mogę powiedzieć, że to się da zmienić, ale u mnie to akurat była kwestia wiary. Może to niezbyt modne w tych czasach, ale polecam :) Teraz jestem w związku z kimś, kto chyba jest... Normalny :)
Pani Kasiu, Pani jest czystym złotem ! Ja jestem żywym przykładem właśnie tego co Pani mówi. Przed 18 jeździłam po lasach z Tatą samochodem. Czułam się jak ryba w wodzie. Czekałam na 18stke żeby zrobić prawko. A później moja mama poparła w chorobę alkoholowa ... Dziś mam 27 lat i boję się jeździć jako pasażer. O prawie jazdy nie wspominam. Boję się. Nie wiem czego ale się boje. Przechodzilam stany lękowe.Raz nawet na sor. I bardzo bym chciała odnaleźć w sobie tą odwagę i siłę jaka miałam 10 lat temu... Pozdrawiam Panią i dziękuję za Pani wiedzę :*
Jestem w 100% w tej pierwszej grupie ludzi, którzy się lękają i maja niska samoocenę. Na szczęście w miarę szybko ktoś kto był dla mnie autorytetem uświadomił mi, ze będę szukać partnera podobnego do ojca. Faktycznie tak było. Chciałam wyjść poza ten schemat. Udało się. Mam cudownego partnera, jestem w szczęśliwym związku, ale... no właśnie, ale! Ale pomimo wszystko ciagle się boje, ze robię coś źle, zastanawiam się co mogę powiedzieć, a czego nie mogę, żeby wszystko było idealnie. Analizuje każde wypowiedziane zdanie przez mojego partnera. Często źle interpretuje i pogrążam się w jakimś dziwnym smutku wmawiając sobie, ze napewno coś zrobiłam źle. A jak nie ma go przy mnie to każda wiadomość wydaje mi się taka bez uczuć, jakby był na mnie obrażony, albo jakbym coś mu zrobiła. Nawet nie potrafię tego opisać... Nie radzę sobie z tym wszystkim. Zastanawiam się czy coś ze mną nie tak czy to normalne? Czy rozmowy z psychologiem byłyby pomocne? :/
Jak udalo Ci sie wyjsc poza schemat? Co do strachu to albo brak zaufania albo rozmowy i tez pewnosci siebie. Na pewno psycholog pomoze ;) bo tak ciezko sie zyje..
Pani Kasiu bardzo dziękuję za bardzo dobre programy myślę że są pomocne dla każdego i można z nich dużo się nauczyć przyznam że od nie dawna śledzę pani programy i widzę że wszystko o czym pani mówi pokrywa się z moja rodziną chciałabym aby mój mąż usiadł ze mną i posłuchał pani wypowiedzi ale nie myślę że uda mi się go namówić może zmienił by swoje myślenie i bardzo nie dobre podejście do życia jest pesymistą ciężko nawiązuje kontakty nikomu nie ufa chociaż wiele razy się przekonał że zło ciągnie za sobą bo ciągle mówi tego się nie da zrobić tego się nie da załatwić po co gdzieś lecieć tyle samolotów spada do syna mówi wyuczyłeś się ale i tak pracy w tym kierunku nie możesz znaleść i nie znajdziesz i ciągle tak mówi ciężkie życie z takim człowiekiem życzę dużo zdrowia i dalszych pouczających dla nas programów .
Kupiłam książkę którą poleciłaś, czytam, prawie kończę i jest wspaniała. Mnóstwo zrozumiałam. Odkryłam, że jestem lękowo-unikająca, wiem że mogę pracować nad sobą i zmienić to. Wiem też, że wybieram nieodpowiednie osoby. Dziękuję bardzo za polecenie tej książki :) :*
Dziękuję za kolejny super film, wnosi Pani swoją pracą tutaj ogromną wartość do mojego życie, dziękuję, że mogę się od Pani uczyć, pozdrawiam ciepło :)
Za pewne z ta wiedza nie byla bym w zadnym dotychczasowym zwiazku 😅 Po kazdym sa jakies lekcje ale ciagle sa wtopy.. moze dlatego ze tak bardzo szukam bliskosci ze przymykam oczy na razace problemy.. a potem samotnosc bo nie ma nikogo pasujacego mentalnie. Jakos dziwnie nigdy nie udalo mi sie byc zwiazku z kims kogo sama wybralam .. bylam tylko z tymi co mnie wybrali i zaakceptowalam ich starania. No ale toksy.. takze w wieku 38 lat nadal jestem sama i nieszczęśliwa/ niespełniona/nieusatysfakcjonowana ..
Dzień Dobry Pani Kasiu. Oglądam Panią już od jakiegoś czasu, ale dziś idealnie trafiła Pani w moje potrzeby. O ironio! Dosłownie chwilę temu, rozmawiałam o tym z moim partnerem. Chciałabym Panią prosić o radę, dotycząca czwartego typu osobowości, bo choć niechętnie, to niestety muszę stwierdzić, że mogłabym się pod tym podpisać, a nie chcę tak dłużej żyć. Nie wiem jak mam się do tego zabrać. Będę wdzięczna, pozdrawiam:) Świetny materiał!
Dziekuje😘 i dodac nalezy ze jak juz masz ten zwiazek to nie chwal sie i nie wystawiaj na probe aa..uwaga na kolezanki ale to juz inny temat.Wspanialy film.
Ja tez przeszlam jeden zwiazek lekowo-unikajacy ale po jego bolesnym zakonczeniu kilka lat samorozwoju juz to jest dla mnie abstrakcja! Jestem w super zwiazku bezpiecznym. Mysle ze w naszym kraju przez naduzywanie alkoholu wiele rodzin jest toksycznych i stad tyle tych nieudanych zwiazkow :-(
Właśnie odpowiedziała Pani na pytanie, które zadaję sobie od dawna: dlaczego ciągle jestem sam? Dziękuję za uświadomienie, które jest chyba niezbędne do tego, żeby coś zmienić w swoim życiu, choć nie wiem czy starczy mi na to sił.
Czy te style mogą się zmieniać? Z poprzednim partnerem miałam styl typowo lękowy. Bałam się, że jestem zbyt niedoskonała, i że musze z nim być, choć on mnie bardzo ranił. Teraz z nowym chłopakiem bardzo sobie ufamy, jesteśmy ze sobą super połączeni i dobrze sie dogadujemy. Poniewąż jesteśmy ze sobą szczerzy- nie ma lęku. Z moim pierwszym partnerem cały czas bałam się, że mnie zostawi itd. a był najważniejszy dla mnie wtedy. to ciekawe jak bardzo sięzmieniłam, gdy dostrzegłam że poprzednie relacje bardzo mnie zraniły. Obie te osoby były dość infantylne i toksyczne na swój sposób. Dopiero znalezienie bezpiecznego partnera z którym po prostu dobrze sie dogadujemy, sprawiło że nauczyłam się kochać inaczej. Choć początkowo byłam także lękowa i np. czułam że na niego nie zasługuje, to on dawał mi dużo cierpliwości i miłości dzięki czemu z tych lęków ,,wyrosłam" :)
@@weronikagelik8283 Mówię- facet mnie strasznie ranił. Wpędzał w kompleksy, manipulował, był szalenie kontrolujący. To był typ ,,księcia z bajki" był gotowy do wielkich czynów ale to było dla niego jak show, bo jak nikt nie patrzył to wystarczyło że coś było nie po jego myśli, i od razu było robienie ze mnie najgorszej. On tylko upewniał mnie w swoich kompleksach, i stworzył te których dotychczas nawet nie było. A wszystko ,,w dobrej wierze" bo przecież on chce np. bym schudła BO CHCE BYM MU SIE PODOBAŁA, CZY TO COŚ ZŁEGO. To był bardzo toksyczny człowiek. A dlaczego pytasz?
Jeśli mogę coś zasugerować z własnego doświadczenia, to partnerzy mają na nas ogromny wpływ i pomimo tego, że sama generalnie reprezentuję „model bezpieczny” to miałam związki, w których byłam lękowa, bo po prostu dostosowywałam się do toksycznego partnera a że byłam bardzo ufna w swojej wczesnej młodości, to zwyczajnie wierzyłam, że coś ze mną jest nie tak, skoro partner mi tak mówi. Wydaje mi się, że dużo osób, które mają wgraną w podświadomość tak jak to lubię nazywać „dobrą bajkę o miłości” potyka się o przypadkowych partnerów za młodu, którzy robią z mózgu jajko na miękko, czego efektem jest brak wiary w siebie i w jakimś stopniu rozwój tego modelu lękowego. To tylko moje przemyślenia, sama jestem ciekawa co Pani Kasia odpowie na Twoje pytanie!
@@sylwiasoja7319 To bardzo ciekawe co mówisz. Może tak w zasadzie być i w moim przypadku. CHOCIAŻ ja np wiem że sama pochodzę z dość ,,toksycznej" rodziny i nie czułam się w moim domu bezpiecznie zwłaszcza na początku dzieciństwa. Także mógł sie u mnie wykształcić typ lękowy
Bardzo się cieszę że wyszłaś z tego 💙🍀 Ja przez toksycznych 2 partnerów ale w sumie i przez skrzywiona relacje rodziców jestem zlękniona i mam za sobą 3 depresje aktualnie 4 daje znaki i staram się jej nie dawać ale łatwo nie jest. Jestem WWO i lęk przed odrzuceniem odczuwałam już jako dziecko, w czwartek dopiero idę na pierwszą wizytę do psychoterapeutki mimo słuchania od ponad 2 lat psychologi nie jestem w stanie poradzic sobie z tym sama i mam dużą nadzieję że wyciągnie mnie z tych dysfunkcji. Pozdrawiam i życzę mnóstwo miłości oraz ciepła nam wszystkim .💙🍀🌬
Kasia ty tu wygladasz świetnie! Jak z reklamy Loreala😎 Wogóle odcinek pełna profeska! I ten jazz'owy temat na koniec, pięknie to brzmi po takich wykładach z teorii. Taka subtelna kropka nad i. Wiem, że odcinek sprzed 2 lat ale ten odcinek jest zrobiony w stylu ponadczasowym, poprostu pełna klasa jak mała czarna i Marlin Monroe🙂
Jak stworzyć szczęśliwy związek? Na początek trzeba być szczęśliwym samym ze sobą nie potrzebując nikogo (na siłę) jest to jest, nie ma to nie ma a czynniki zewnętrzne nie powinny wpływać zbytnio na nas. Po drugie najważniejsze to znaleźć kogoś z kim będziemy z miłości, a że ponad 90% związków jest z przypadku (jak twierdzą co niektórzy psychologowie kliniczni zajmujący się patologią związków) i brało się to co się nawineło, to jest jak jest i związki przeżywają kryzysy, są miałkie i płytkie a ludzie się nie rozumieją. Komunikacja jest ważna ale ile razy można tłuc do łba jedno i to samo? Ludzie będąc w długotrwałej relacji powinni się rozumieć... Niemal bez słów... Zresztą w skali czasu zmieniają się faktory atrakcyjności a więc nasze drogi albo idą w tym samym kierunku albo się rozjeżdżają a wówczas pozostaje się pożegnać bo nie ma nic gorszego niż tkwienie w czymś co nas ogranicza i jest męczące a cierpienie nie uszlachetnia. Po trzecie trzeba być ogarniętym w otaczającej rzeczywistości znać swoje możliwości, nie okłamywać innych w relacji ani nie przemilczać niczego w imię przetrwania związku bo taka nieszczera relacja jest pusta lub nazywa się małżeństwem? P. S. Najczystsza miłość to miłość bezwarunkowa gdzie nie udaje się kogoś kim się nie jest ale jest się sobą a jest się kochanym, spotykana najczęściej między rodzicem a dzieckiem a rzadziej w związkach gdyż obecne związki to układy np. Handlowe. Pozdrawiam ;)
No prosze jaka kompetentna i trafna uwaga. W zasadzie opisales moj ostatni zwiazek , z ktorego jrszcze nie potrafie sie ostatecznie urwac 🤣 tak to juz jest glupota ;) jak sie lubi osobe ktora momentami jest kochana a momentami zadrecza psychicznie.. ciezkie sprawy
Zgadzam się, ale jak stworzyć związek szczęśliwy jesli występuje niedopasowanie temperamentów seksualnych? Nie da się tego przegadać "na rozum", bo są wieczne przepychanki, jednego ciągnie, a drugi się broni i chce mieć święty spokój (mimo umowy).
Zgadzam się z panią. Niestety większość ludzi ma zryte berety i nie potrafią stworzyć relacji, nawet jeśli tego chcą. Smutne to bardzo. Szkoda też, że nauczyłam się rozpoznawać te mechanizmy dopiero jak zbliżam się do 40-stki. Kosztowało mnie to dwa związki, masę emocji, depresję i znielubienie wszystkich mężczyzn.
Pani Kasiu dzięki za filmik. Super wyjaśnienie na to czekałem. Ile bym dał żeby był przed 14 grudnia 2019.Mam nadzieję że ktoś zobaczy filmik. Pozdrawiam. Dodam że zrozumie, że ona jest kimś wyjątkowym dla mnie i chcę dalej tworzyć związek zgodnie z Pani naukami
Dzien dobry pani Kasiu no i tak waśnie jest u mnie pierwszy przykład - mój partner, drugi - ja. Wcześniej tak nie miałam ale w poprzednim związku byłam bardzo zraniona i tak ciężko jest zaufać ponownie
Styl lękowo-unikający. Raz chcę aż za bardzo, raz czuję się przytłoczona i potrzebuję przerwy. Będzie coś więcej na ten temat? I może coś więcej o tym, co robić, a nie czego nie robić (żeby mieć szczęśliwy związek)
Ja lekowa facet unikajacy ciezko i to mi lekowej uciec zawsze mozna a ja mam nie dosyt. ..Wkoncu sie wycofalam po probach i widze ze dziala on sam zaczyna reke wyciagac sam czasem mu sie zdazy zgadnoc moje zamiary ..Kiedys slyszalam jak facet Cie olewa Olej go 2x bardziej na spokojnie bez stresowo inteligentnie ..mi troche jest ciezko ale tez dziala
Bardzo fajnie jest wiedzieć, jaki mój partner ma styl przywiązania. Ale nie wystarczy diagnoza, warto też wiedzieć, co z tym trzeba robić. Czy jeżeli spotkają się dwie osoby ze stylem lękowym, to relacja ma szanse powodzenia? A dwie osoby ze stylem unikającym, czy w ogóle ją zaczną? Tymczasem ciężko tak przekreślić połowę populacji, tylko dlatego, że styl tych ludzi nie jest bezpieczny. Może warto nad tym we dwoje pracować?
Jak tworzyć szczęśliwy związek (od strony kobiety)? Bądź piękna i atrakcyjna. Inaczej nie masz na co liczyć. Niestety, dzisiaj miłość to przywilej nielicznych.
Pani Kasiu, bardzo dziękuję za Pani filmy, które robią bardzo wiele dobrego w moim życiu. Czy mogłaby Pani polecić jeszcze jakieś książki do samodzielnego przestudiowania w tematyce rozwoju osobistego, rozwoju więzi i które również przygotowują do roli rodzica w szczególności dla osób które pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych. Myślę również że bardzo przydatnym jest dodawanie do filmu źródła z jakiego Pani korzystała bądź odesłanie widzów do literatury dzięki której mogą zgłębić temat przez Panią poruszony, tak jak w przypadku tego filmu. :)
Jeszcze dodałabym, że nie każdy jest czarno-biały. Obecnie pracuję, aby być w stylu bezpiecznym, a obecnie jestem w większości przypadków lękowym (anxious), ale mam dużo procent unikowego (dismissive) i nie mam lękowo-ambiwalentnego (fearful). Mój partner jest bardzo dismissive - ciężka sprawa😉
Osoby o unikającym i lękowym stylu przywiązania bardzo rzadko wchodzą w relacje z inną osobą - rzucam głośno pytanie, czy tego typu style można zmienić i zrobić update ( ;) ) tylko będąc w relacji i tego doświadczając? Czy będąc singlem również jest to możliwe? Jesli do 30% osób jest w stanie zmienic te mechanizmy, a jednak "bardzo rzadko" wiążą się z inną osobą, to kiedy następuje jednak zmiana i wybór innego rodzaju partnera?
Wydaje mi się,że jestem osobą "lękową" a mój partner tą "wycofującą się... Jesteśmy ze sobą 7lat, ostatnio po separacji , to bardzo burzliwa relacja ;) Czy mamy sansę stworzyć szczęśliwy związek/?
No, to jestem w tym czwartym stylu. Skąd to - doskonale wiem, ale nie potrafię się tego wyzbyć. Ponad 50 lat, a dalej bez związku mimo, iż baaardzo pragnę.
@@KasiaSawicka Dziękuję.Wynika z tego że jestem perfekcyjnym melancholikiem.Prosze jeszcze o podanie testu na Typ Osobowości dla małego dziecka,np dwulatka.
Jestem Stylem lękowym, bardzo chcę to zmienić 🤔 Mam piękna dziewczynę, ale kropka w kropkę jestem stylem lękowym Przez co niszczę ten związek Nie chce tego :) Zamawiam książkę!
Cóż mężczyźni ( i wiele kobiet ) często tak mówią ....warto wtedy zacząć od siebie gdy zmiany są widoczne wtedy często stanowi to inspiracje do zmiany dla drugiej strony ...
Pani Kasiu, czy partner nie mówiący, nie odpowiadający na pytania tzn.gdy w nim cos sie dzieje (niezależnie czy to dotyczy mnie, pracy, jego rodziny, czegokolwiek) to on odpowiada w najlepszym razie milczeniem, bo tak cale zycie był przyzwyczajony...stłamsić w sobie, zacisnac zęby i czekac aż wewnetrzna burza minie co trwa zazwyczaj ok tygodnia, czy taki schemat wpisuje sie w schemat lękowy?
Też miałam takiego partnera i uznałam, że taki już jest i się tak męczyłam samotnie w związku, dopóki nie znalazła się Pani w pracy z którą,, się mu dobrze rozmawiało "🤔☹️ Tak więc po co męczyć się z kimś kto nie jest dla ciebie. Jeżeli milczy tzn, że nie chce z tobą rozmawiać i prawdopodobnie męczy się z tobą.🤷♀️.
Lubię Pani filmy, ale mój mąż, który mnie kiedyś zdradził, co trochę moje nerwy zszarpało, przy mały z pozoru kryzysie obejrzał jakiś Pani film stwierdził, że jestem uzależniona, kocham nie jego, tylko wyobrażenie o nim i najlepiej będzie, jak się rozwiedziemy. Bo nikt o niego tak nie zadba, ale ma mnie dosyć. Życie nie jest łatwe, Pani ma dobrego męża, więc czy można tak krytycznie pisać o innych?
Witam, pierwszy raz słyszę o stylach. Ale z tego co wnioskuję po filmie byłam w stylu lękowym, lecz mój mąż nauczył minie i pokazał że mogę mu ufać, i że moje uczucia mają wielkie znaczenie. Jestem jednym z tych procentów które są plastyczne i chcą się zmienić. Bo jeśli ktoś mówi że się zmieni to nic z tego nie wychodzi trzeba zobaczyć problem i go rozwiązać. mam znajomą która jest jak dziecko we mgle i sama nie wie czego chce i nawet rozmowy nie pomagają, bo ona nie chce się zmienić. Książkę postaram się kupić i przeczytać jak nie zapomną. Pozdrawiam
Jest Pani wysmienitym psychologiem, ktory dociera do mnoe w 100%. Swietny pomysl na kanal!
Przeważnie nie komentuje filmów ale muszę przyznać że patrząc na Panią , uśmiecham się i odczuwam takie pozytywne emocje ! Bardzo dziękuję za Pani optymizm ! Pozdrawiam serdecznie
takich rzeczy powinnismy sie uczyc w szkolach ! Piekne dzieki!.Serdeczne Pozdrowienia Jola
Ja mam styl lekowych . Jako dziecko bardzo często byłam zostawiana w domu sama i bardzo się bałam myć sama .
Byłam w małżeństwie przez 30 lat z narcyzem ale bałam się odejść choć byłam w lepszej sytuacji finansowej niż małżonek . Wiedziałam ze mnie na więcej stać , że jestem kochana przez rodzinkę i przyjaciół .
Jest już lepiej . Jestem sama. Przymierzam się na nowy związek . Uczę się jak przekazać wiedzę o relacjach między ludzkimi i rodzajów miłości . Pracuje nad sobą aby mój nowy związek był dobry .
Na własnym doświadczeniu przekonałam się, że to miłość i bliskość są tym, czego potrzebujemy aby prawidłowo funkcjonować na innych płaszczyznach. Sama pochodzę z domu, z którego wyszłam zupełnie zagubiona, a okres studiów nie mógł być ma tyle owocny na ile pozwala mi mój potencjał, bo brakowało mi tej właśnie miłości i bliskości która jest potrzebna jak powietrze, by móc rozwinąć skrzydła. Dodatkowo jestem wysoko wrażliwą osobą, więc tym bardziej byłam narażona na zycie w lęku, którego doświadczałam w wielu codziennych sytuacjach. Nigdy też nie mogłam zaangażować się w żaden związek, dlatego że wydawało mi się że nikt nie jest "wystarczająco odpowiedni" ale jednocześnie wszelkie historie, kiedy byłam "zakochana" paraliżowały mnie całkowicie i nic z tego nie mogło wyjść.
Ale jednocześnie zawsze obserwowałam siebie, wkładałam dużo niewidocznej wtedy pracy w pracę nad sobą i rozwijanie samoświadomości. Zostałam też na poziomie duchowym uzdrowiona z wielu rzeczy których doświadczyłam w dzieciństwie, z wielu emocjonalnych schematów itp. Wyszłam za mąż, mam malutką córeczkę i właściwie od tego momentu czuję, że mogę się rozwijać na serio! Widzę jak mogę być kreatywna, jak mam siłę i ochotę na nowe pomysły i plany. Czuję, że ten dom który mam daje mi tak cudowne poczucie ciepła i miłości, że mogę isc na zewnątrz i robić rzeczy dzięki temu że mam dom do którego mogę wrócić. ❤️❤️❤️
W moim przypadku więc odpowiedź na często teraz stawiane pytanie rodzina czy kariera brzmi: Gdyby nie moja rodzina, nie byłabym zdolna do żadnej kariery.
Dziękuję na filmiki, kanał i cała dobrą robote, która pani robi! Edukacja w tych tematch jest mega ważna!
Dajesz nadzieje
Witam pani Kasiu trzeba odpowiedniego pozytywnego wariata i pozytywnej wariatki i powieść Bulhakowa Mistrz i Małgorzata i jest udany związek!!! Czym jest Miłość??? To co mi ukazały oblicza milosci. MIŁOŚĆ TO NIEŚMIERTELNY PŁOMIEŃ CO ŚWIECI JASNO PRZEZ NAJGLEBSZA CIEMNOŚĆ ŻYCIA I GROBÓW LUDZKIEJ NIENAWISCI SZAROŚĆ!!!
Pani Kasiu, nagra Pani film o osobach wysoko wrazliwych? O tym jak takie osoby mogą radzić sobie w rodzinie, zwiazku, pracy.
Pozdrawiam 😊
Tak, tak ! Taki film bardzo wskazany 😊
Podłączam się do prośby 🙏🙏🙏
Też poproszę! 🙌
Podłączam się do prośby. Bo staje się to zbyt uciążliwe.
I ja też proszę!
Ja już wcześniej wiedziałam, że mam lęk, że mnie partner porzuci, ale to przez tatę, który całe dzieciństwo powtarzał, że "nas zostawi i już nigdy nie wróci", jak mama, albo ja i siostra zrobilysmy coś nie po jego myśli. Czasem wychodził rzeczywiście,ale zawsze wracal. Nigdy nas nie opuścił, ale ja mam zrytą banię do teraz. Bylam w toksycznym związku z tym unikającym typem, który na dodatek nie odczuwał empatii XD No kombo totalne. Na szczęście też mogę powiedzieć, że to się da zmienić, ale u mnie to akurat była kwestia wiary. Może to niezbyt modne w tych czasach, ale polecam :) Teraz jestem w związku z kimś, kto chyba jest... Normalny :)
Dziękuję za filmik. Bardzo doceniam rozwój w nagrywaniu, dbałość o dźwięk, grafikę i dźwięki 😍
Jest Pani super. Mądra,ciepła dająca wsparcie. Pozdrawiam
Uwielbiam Panią! Wszytskie te filmiki zmieniają moje życie 😊 dziękuje 💕
❤ pozytywny i pożyteczny głos. Takiego mi potrzeba.
Pani Kasiu, Pani jest czystym złotem ! Ja jestem żywym przykładem właśnie tego co Pani mówi. Przed 18 jeździłam po lasach z Tatą samochodem. Czułam się jak ryba w wodzie. Czekałam na 18stke żeby zrobić prawko. A później moja mama poparła w chorobę alkoholowa ... Dziś mam 27 lat i boję się jeździć jako pasażer. O prawie jazdy nie wspominam. Boję się. Nie wiem czego ale się boje. Przechodzilam stany lękowe.Raz nawet na sor. I bardzo bym chciała odnaleźć w sobie tą odwagę i siłę jaka miałam 10 lat temu... Pozdrawiam Panią i dziękuję za Pani wiedzę :*
Pani Kasiu nastepny bardzo pozyteczny filmik. Jest Pani prawdziwym natchnieniem!
Jestem w 100% w tej pierwszej grupie ludzi, którzy się lękają i maja niska samoocenę. Na szczęście w miarę szybko ktoś kto był dla mnie autorytetem uświadomił mi, ze będę szukać partnera podobnego do ojca. Faktycznie tak było. Chciałam wyjść poza ten schemat. Udało się. Mam cudownego partnera, jestem w szczęśliwym związku, ale... no właśnie, ale! Ale pomimo wszystko ciagle się boje, ze robię coś źle, zastanawiam się co mogę powiedzieć, a czego nie mogę, żeby wszystko było idealnie. Analizuje każde wypowiedziane zdanie przez mojego partnera. Często źle interpretuje i pogrążam się w jakimś dziwnym smutku wmawiając sobie, ze napewno coś zrobiłam źle. A jak nie ma go przy mnie to każda wiadomość wydaje mi się taka bez uczuć, jakby był na mnie obrażony, albo jakbym coś mu zrobiła.
Nawet nie potrafię tego opisać... Nie radzę sobie z tym wszystkim. Zastanawiam się czy coś ze mną nie tak czy to normalne? Czy rozmowy z psychologiem byłyby pomocne? :/
Jak udalo Ci sie wyjsc poza schemat?
Co do strachu to albo brak zaufania albo rozmowy i tez pewnosci siebie. Na pewno psycholog pomoze ;) bo tak ciezko sie zyje..
@@wenus84 cos wiecej napiszecie?
Idealnie pasuje do mnie ja ciagle, codziennie buduje dystans .... Z lęku ... pozdrawiam
Jesteś super babka, tak miło się Ciebie słucha. Dodam jeszcze, że bardzo mądrze mówisz 😉pozdrawiam
Idealnie pani trafiła z tym filmem, dzisiaj kupuję książkę 😊 dziękuję że pani jest
❤️jak zawsze ❤️dla Pani Kasi 🥇🏆uwielbiam słuchać uczyć się i wdrażać 😘
Super muzyczka w tle. Bardzo ważny filmik. Pozdrawiam
Na pewno zgłębię temat. SUPER , dziękuję❤
Pani Kasiu bardzo dziękuję za bardzo dobre programy myślę że są pomocne dla każdego i można z nich dużo się nauczyć przyznam że od nie dawna śledzę pani programy i widzę że wszystko o czym pani mówi pokrywa się z moja rodziną chciałabym aby mój mąż usiadł ze mną i posłuchał pani wypowiedzi ale nie myślę że uda mi się go namówić może zmienił by swoje myślenie i bardzo nie dobre podejście do życia jest pesymistą ciężko nawiązuje kontakty nikomu nie ufa chociaż wiele razy się przekonał że zło ciągnie za sobą bo ciągle mówi tego się nie da zrobić tego się nie da załatwić po co gdzieś lecieć tyle samolotów spada do syna mówi wyuczyłeś się ale i tak pracy w tym kierunku nie możesz znaleść i nie znajdziesz i ciągle tak mówi ciężkie życie z takim człowiekiem życzę dużo zdrowia i dalszych pouczających dla nas programów .
Kupiłam książkę którą poleciłaś, czytam, prawie kończę i jest wspaniała. Mnóstwo zrozumiałam. Odkryłam, że jestem lękowo-unikająca, wiem że mogę pracować nad sobą i zmienić to. Wiem też, że wybieram nieodpowiednie osoby. Dziękuję bardzo za polecenie tej książki :) :*
Uwielbiam Pani powiedzonka i ekspresje! POZDRAWIAM CIEPLO
Dziękuję za kolejny super film, wnosi Pani swoją pracą tutaj ogromną wartość do mojego życie, dziękuję, że mogę się od Pani uczyć, pozdrawiam ciepło :)
Pani Kasiu, uwielbiam Pani słuchać! 👍I z humorem i konkretnie i łeb jak sklep faktycznie😊😊 chyba sama jestem taką osobą unikająco lękową. Pozdrawiam
Za pewne z ta wiedza nie byla bym w zadnym dotychczasowym zwiazku 😅
Po kazdym sa jakies lekcje ale ciagle sa wtopy.. moze dlatego ze tak bardzo szukam bliskosci ze przymykam oczy na razace problemy.. a potem samotnosc bo nie ma nikogo pasujacego mentalnie. Jakos dziwnie nigdy nie udalo mi sie byc zwiazku z kims kogo sama wybralam .. bylam tylko z tymi co mnie wybrali i zaakceptowalam ich starania. No ale toksy.. takze w wieku 38 lat nadal jestem sama i nieszczęśliwa/ niespełniona/nieusatysfakcjonowana ..
Brawo za wiele wyjaśnień dla młodzieży teraz na pewno się przyda ♥️🤝
Super wyjaśnione.
Kolejny fantastyczny film do mojej psychologicznej biblioteki 👍🏻 dziękuje za dzielenie się swoją wypraktykowaną wiedzą Pani Kasiu 🙏🏻
Dała mi Pani dzisiaj nadzieje na lepsze jutro. Dziekuje ❤
Dzień Dobry Pani Kasiu.
Oglądam Panią już od jakiegoś czasu, ale dziś idealnie trafiła Pani w moje potrzeby. O ironio! Dosłownie chwilę temu, rozmawiałam o tym z moim partnerem. Chciałabym Panią prosić o radę, dotycząca czwartego typu osobowości, bo choć niechętnie, to niestety muszę stwierdzić, że mogłabym się pod tym podpisać, a nie chcę tak dłużej żyć. Nie wiem jak mam się do tego zabrać. Będę wdzięczna, pozdrawiam:) Świetny materiał!
Dziekuje😘 i dodac nalezy ze jak juz masz ten zwiazek to nie chwal sie i nie wystawiaj na probe aa..uwaga na kolezanki ale to juz inny temat.Wspanialy film.
Ja tez przeszlam jeden zwiazek lekowo-unikajacy ale po jego bolesnym zakonczeniu kilka lat samorozwoju juz to jest dla mnie abstrakcja! Jestem w super zwiazku bezpiecznym. Mysle ze w naszym kraju przez naduzywanie alkoholu wiele rodzin jest toksycznych i stad tyle tych nieudanych zwiazkow :-(
Właśnie odpowiedziała Pani na pytanie, które zadaję sobie od dawna: dlaczego ciągle jestem sam? Dziękuję za uświadomienie, które jest chyba niezbędne do tego, żeby coś zmienić w swoim życiu, choć nie wiem czy starczy mi na to sił.
Uwierz w siebie, starczy Ci sił.
Bardzo, bardzo chętnie przeczytam tę książkę i dziękuje za odcinek!
Ja tez uwielbiam zapach książek!😊 dziękuję za kolejny cudowny filmik, pozdrawiam 😊
Wow. Bardzo pomocne. Dziekuję
Uwielbiam Panią słuchać ❤
Jest pani dla mnie wsparciem gabinet owym odsyłam klientów na filmy psycho edukacyjne do pani
Czy te style mogą się zmieniać? Z poprzednim partnerem miałam styl typowo lękowy. Bałam się, że jestem zbyt niedoskonała, i że musze z nim być, choć on mnie bardzo ranił. Teraz z nowym chłopakiem bardzo sobie ufamy, jesteśmy ze sobą super połączeni i dobrze sie dogadujemy. Poniewąż jesteśmy ze sobą szczerzy- nie ma lęku. Z moim pierwszym partnerem cały czas bałam się, że mnie zostawi itd. a był najważniejszy dla mnie wtedy. to ciekawe jak bardzo sięzmieniłam, gdy dostrzegłam że poprzednie relacje bardzo mnie zraniły. Obie te osoby były dość infantylne i toksyczne na swój sposób. Dopiero znalezienie bezpiecznego partnera z którym po prostu dobrze sie dogadujemy, sprawiło że nauczyłam się kochać inaczej. Choć początkowo byłam także lękowa i np. czułam że na niego nie zasługuje, to on dawał mi dużo cierpliwości i miłości dzięki czemu z tych lęków ,,wyrosłam" :)
Czemu tamten zwiazek sie rozpadl?
@@weronikagelik8283 Mówię- facet mnie strasznie ranił. Wpędzał w kompleksy, manipulował, był szalenie kontrolujący. To był typ ,,księcia z bajki" był gotowy do wielkich czynów ale to było dla niego jak show, bo jak nikt nie patrzył to wystarczyło że coś było nie po jego myśli, i od razu było robienie ze mnie najgorszej. On tylko upewniał mnie w swoich kompleksach, i stworzył te których dotychczas nawet nie było. A wszystko ,,w dobrej wierze" bo przecież on chce np. bym schudła BO CHCE BYM MU SIE PODOBAŁA, CZY TO COŚ ZŁEGO. To był bardzo toksyczny człowiek. A dlaczego pytasz?
Jeśli mogę coś zasugerować z własnego doświadczenia, to partnerzy mają na nas ogromny wpływ i pomimo tego, że sama generalnie reprezentuję „model bezpieczny” to miałam związki, w których byłam lękowa, bo po prostu dostosowywałam się do toksycznego partnera a że byłam bardzo ufna w swojej wczesnej młodości, to zwyczajnie wierzyłam, że coś ze mną jest nie tak, skoro partner mi tak mówi. Wydaje mi się, że dużo osób, które mają wgraną w podświadomość tak jak to lubię nazywać „dobrą bajkę o miłości” potyka się o przypadkowych partnerów za młodu, którzy robią z mózgu jajko na miękko, czego efektem jest brak wiary w siebie i w jakimś stopniu rozwój tego modelu lękowego. To tylko moje przemyślenia, sama jestem ciekawa co Pani Kasia odpowie na Twoje pytanie!
@@sylwiasoja7319 To bardzo ciekawe co mówisz. Może tak w zasadzie być i w moim przypadku. CHOCIAŻ ja np wiem że sama pochodzę z dość ,,toksycznej" rodziny i nie czułam się w moim domu bezpiecznie zwłaszcza na początku dzieciństwa. Także mógł sie u mnie wykształcić typ lękowy
Bardzo się cieszę że wyszłaś z tego 💙🍀 Ja przez toksycznych 2 partnerów ale w sumie i przez skrzywiona relacje rodziców jestem zlękniona i mam za sobą 3 depresje aktualnie 4 daje znaki i staram się jej nie dawać ale łatwo nie jest. Jestem WWO i lęk przed odrzuceniem odczuwałam już jako dziecko, w czwartek dopiero idę na pierwszą wizytę do psychoterapeutki mimo słuchania od ponad 2 lat psychologi nie jestem w stanie poradzic sobie z tym sama i mam dużą nadzieję że wyciągnie mnie z tych dysfunkcji. Pozdrawiam i życzę mnóstwo miłości oraz ciepła nam wszystkim .💙🍀🌬
Dobra nowina jest naprawdę pokrzepiająca 🌠
Kasia Sawicka na prezydenta!😉❤❤🙏
*prezydentkę
Kasia ty tu wygladasz świetnie! Jak z reklamy Loreala😎 Wogóle odcinek pełna profeska! I ten jazz'owy temat na koniec, pięknie to brzmi po takich wykładach z teorii. Taka subtelna kropka nad i. Wiem, że odcinek sprzed 2 lat ale ten odcinek jest zrobiony w stylu ponadczasowym, poprostu pełna klasa jak mała czarna i Marlin Monroe🙂
Jest pani wielka :)
zamiast dzielić łączyć i rozwiązywać problemy ^
Dziekuje za dobre porady, dalem sub😀
Jak stworzyć szczęśliwy związek? Na początek trzeba być szczęśliwym samym ze sobą nie potrzebując nikogo (na siłę) jest to jest, nie ma to nie ma a czynniki zewnętrzne nie powinny wpływać zbytnio na nas. Po drugie najważniejsze to znaleźć kogoś z kim będziemy z miłości, a że ponad 90% związków jest z przypadku (jak twierdzą co niektórzy psychologowie kliniczni zajmujący się patologią związków) i brało się to co się nawineło, to jest jak jest i związki przeżywają kryzysy, są miałkie i płytkie a ludzie się nie rozumieją. Komunikacja jest ważna ale ile razy można tłuc do łba jedno i to samo? Ludzie będąc w długotrwałej relacji powinni się rozumieć... Niemal bez słów... Zresztą w skali czasu zmieniają się faktory atrakcyjności a więc nasze drogi albo idą w tym samym kierunku albo się rozjeżdżają a wówczas pozostaje się pożegnać bo nie ma nic gorszego niż tkwienie w czymś co nas ogranicza i jest męczące a cierpienie nie uszlachetnia. Po trzecie trzeba być ogarniętym w otaczającej rzeczywistości znać swoje możliwości, nie okłamywać innych w relacji ani nie przemilczać niczego w imię przetrwania związku bo taka nieszczera relacja jest pusta lub nazywa się małżeństwem?
P. S. Najczystsza miłość to miłość bezwarunkowa gdzie nie udaje się kogoś kim się nie jest ale jest się sobą a jest się kochanym, spotykana najczęściej między rodzicem a dzieckiem a rzadziej w związkach gdyż obecne związki to układy np. Handlowe.
Pozdrawiam ;)
Zgadzam Sie z Toba pod kazdym wzgledem... Pozdrawiam cie cieplutko.
@@danutajakschik1062 dziękuję ;D również pozdrawiam :)
Nic dodac, nic ujac :)
No prosze jaka kompetentna i trafna uwaga. W zasadzie opisales moj ostatni zwiazek , z ktorego jrszcze nie potrafie sie ostatecznie urwac 🤣 tak to juz jest glupota ;) jak sie lubi osobe ktora momentami jest kochana a momentami zadrecza psychicznie.. ciezkie sprawy
Zgadzam się, ale jak stworzyć związek szczęśliwy jesli występuje niedopasowanie temperamentów seksualnych? Nie da się tego przegadać "na rozum", bo są wieczne przepychanki, jednego ciągnie, a drugi się broni i chce mieć święty spokój (mimo umowy).
Super książka
Jej, jaki mądry filmik
Zgadzam się z panią. Niestety większość ludzi ma zryte berety i nie potrafią stworzyć relacji, nawet jeśli tego chcą. Smutne to bardzo. Szkoda też, że nauczyłam się rozpoznawać te mechanizmy dopiero jak zbliżam się do 40-stki. Kosztowało mnie to dwa związki, masę emocji, depresję i znielubienie wszystkich mężczyzn.
Szkoda ❤️
Pani Kasiu dzięki za filmik. Super wyjaśnienie na to czekałem. Ile bym dał żeby był przed 14 grudnia 2019.Mam nadzieję że ktoś zobaczy filmik. Pozdrawiam.
Dodam że zrozumie, że ona jest kimś wyjątkowym dla mnie i chcę dalej tworzyć związek zgodnie z Pani naukami
Świetny odcinek- udostępniałam swym znajomym
Dziękuję za ten kanał :-)
Bardzo fajny film, już rozsyłam do potrzebujących 😊😊👍
Czekam na kolejne, serdecznie pozdrawiam 😘
Dziękuję Pani Kasiu za ten materiał:)
Dzien dobry pani Kasiu no i tak waśnie jest u mnie pierwszy przykład - mój partner, drugi - ja. Wcześniej tak nie miałam ale w poprzednim związku byłam bardzo zraniona i tak ciężko jest zaufać ponownie
Książka zamówiona, czuję, że to będzie strzał w 10.😚
Bardzo interesujący filmik🙂
Pani Kasiu ❤️❤️❤️
Dziekuje bardzo za ten film
Dziękuję 🌻
Styl lękowo-unikający. Raz chcę aż za bardzo, raz czuję się przytłoczona i potrzebuję przerwy. Będzie coś więcej na ten temat? I może coś więcej o tym, co robić, a nie czego nie robić (żeby mieć szczęśliwy związek)
Oczywiście stworzyć*, jeśli już mam być dokładna 😁
Ja lekowa facet unikajacy
ciezko i to mi lekowej
uciec zawsze mozna a ja mam nie dosyt.
..Wkoncu sie wycofalam po probach i widze ze dziala on sam zaczyna reke wyciagac sam czasem mu sie zdazy zgadnoc moje zamiary ..Kiedys slyszalam jak facet Cie olewa Olej go 2x bardziej na spokojnie bez stresowo inteligentnie ..mi troche jest ciezko ale tez dziala
bardzo to trudne ale czego się nie robi z miłości ;)
Bardzo fajnie jest wiedzieć, jaki mój partner ma styl przywiązania. Ale nie wystarczy diagnoza, warto też wiedzieć, co z tym trzeba robić. Czy jeżeli spotkają się dwie osoby ze stylem lękowym, to relacja ma szanse powodzenia? A dwie osoby ze stylem unikającym, czy w ogóle ją zaczną? Tymczasem ciężko tak przekreślić połowę populacji, tylko dlatego, że styl tych ludzi nie jest bezpieczny. Może warto nad tym we dwoje pracować?
Ja mam lękowy. I niedawno zepsułam znajomość ze stresu. Bardzo się bałam i bardzo starałam. Niestety się nie udało :(
Jak tworzyć szczęśliwy związek (od strony kobiety)? Bądź piękna i atrakcyjna. Inaczej nie masz na co liczyć. Niestety, dzisiaj miłość to przywilej nielicznych.
Czy lękowy styl przywiązania jest wskazaniem do pracy z terapeutą? Czy można to przepracować samemu?
Tak, jest kilka filmów, ale znam tylko po angielsku.
Dzięki
Ja jestem chyba ostatnim stylem. Ogólnie boję się związków. Podobnie mam z przyjaźniami. Jestem na terapii, ale jeszcze nie wiem jak to zmienić.
Dziekuje❤
Pani Kasiu, bardzo dziękuję za Pani filmy, które robią bardzo wiele dobrego w moim życiu.
Czy mogłaby Pani polecić jeszcze jakieś książki do samodzielnego przestudiowania w tematyce rozwoju osobistego, rozwoju więzi i które również przygotowują do roli rodzica w szczególności dla osób które pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych. Myślę również że bardzo przydatnym jest dodawanie do filmu źródła z jakiego Pani korzystała bądź odesłanie widzów do literatury dzięki której mogą zgłębić temat przez Panią poruszony, tak jak w przypadku tego filmu. :)
Proponuje mój filmik ...
th-cam.com/video/H9VkkpJ2r2w/w-d-xo.html
Jeszcze dodałabym, że nie każdy jest czarno-biały. Obecnie pracuję, aby być w stylu bezpiecznym, a obecnie jestem w większości przypadków lękowym (anxious), ale mam dużo procent unikowego (dismissive) i nie mam lękowo-ambiwalentnego (fearful). Mój partner jest bardzo dismissive - ciężka sprawa😉
Dziś zamawiam książkę 🙂
Dziś ją odebrałam z Empika i właśnie zaczynam czytać 👌😉🙂
Osoby o unikającym i lękowym stylu przywiązania bardzo rzadko wchodzą w relacje z inną osobą - rzucam głośno pytanie, czy tego typu style można zmienić i zrobić update ( ;) ) tylko będąc w relacji i tego doświadczając? Czy będąc singlem również jest to możliwe? Jesli do 30% osób jest w stanie zmienic te mechanizmy, a jednak "bardzo rzadko" wiążą się z inną osobą, to kiedy następuje jednak zmiana i wybór innego rodzaju partnera?
Kolejny bardzo ciekawy filmik
Moj synek 5mies jak tylko pania kasie zobaczy w tv to smieje sie od ucha do ucha
Modlitwa
Wydaje mi się,że jestem osobą "lękową" a mój partner tą "wycofującą się... Jesteśmy ze sobą 7lat, ostatnio po separacji , to bardzo burzliwa relacja ;) Czy mamy sansę stworzyć szczęśliwy związek/?
Myśle , ze warto zająć się sobą w terapii by zrozumieć i pokonac złe schematy.
Wtedy łatwiej buduje się związek :)
No, to jestem w tym czwartym stylu.
Skąd to - doskonale wiem, ale nie potrafię się tego wyzbyć.
Ponad 50 lat, a dalej bez związku mimo, iż baaardzo pragnę.
Gdzie znajdę dobry test na typ osobowości?
Wpisz "style przywiązania test" w google. Powinno wyjść - ja co prawda sprawdzałam po angielsku "attachment styles test".
@@basiaramona68 Dziękuję za podpowiedź,ale nie do końca chodziło mi o ten temat.Interesuje mnie test na TYP OSOBOWOŚCI.
Proponuje : www.logos.warszawa.pl/test ...
@@KasiaSawicka Dziękuję.Wynika z tego że jestem perfekcyjnym melancholikiem.Prosze jeszcze o podanie testu na Typ Osobowości dla małego dziecka,np dwulatka.
Pani Kasiu, ja przepraszam, że tak z innej beczki zapytam....Ale czy te obrazy za Panią w tle, to Pani dzieło?
Z tego co kojarzę z instagrama to dzieła najmłodszej córki Pani Kasi ;)
Z tego co kojarzę to dzieła najmłodszej córki Pani Kasi ;)
To są dzieła @ mayra.pankov i @glorisawi
Jestem Stylem lękowym, bardzo chcę to zmienić 🤔 Mam piękna dziewczynę, ale kropka w kropkę jestem stylem lękowym
Przez co niszczę ten związek
Nie chce tego :)
Zamawiam książkę!
Budowanie więzi nie nie musi być budowaniem więzienia dla siebie 😊
🥰
Znalazłam w tym filmie troche prawdy o sobie samej... ehhh
Chciałam się wybrać z mężem na terapię ale on mówi, że to nic nie da🙅♀️🤷♀️🤦♀️
Cóż mężczyźni ( i wiele kobiet ) często tak mówią ....warto wtedy zacząć od siebie gdy zmiany są widoczne wtedy często stanowi to inspiracje do zmiany dla drugiej strony ...
Kasiu jak można się z Tobą skontaktować mailowo ?
konsultacje_kasiasawicka@wp.pl
@@KasiaSawicka dziękuję
:-)
Za duzo : " Nie" ?
Pani Kasiu czy to bluzka z Mohito? 😄
Pani Kasiu, czy partner nie mówiący, nie odpowiadający na pytania tzn.gdy w nim cos sie dzieje (niezależnie czy to dotyczy mnie, pracy, jego rodziny, czegokolwiek) to on odpowiada w najlepszym razie milczeniem, bo tak cale zycie był przyzwyczajony...stłamsić w sobie, zacisnac zęby i czekac aż wewnetrzna burza minie co trwa zazwyczaj ok tygodnia, czy taki schemat wpisuje sie w schemat lękowy?
Też miałam takiego partnera i uznałam, że taki już jest i się tak męczyłam samotnie w związku, dopóki nie znalazła się Pani w pracy z którą,, się mu dobrze rozmawiało "🤔☹️
Tak więc po co męczyć się z kimś kto nie jest dla ciebie. Jeżeli milczy tzn, że nie chce z tobą rozmawiać i prawdopodobnie męczy się z tobą.🤷♀️.
No mój mąż stwierdził,po 13 stu latach że Ja to nie to co on chciał osłabiło go za granicą 😭 i separację mamy już ponad dwa lata tam lepsza trawa 😭
Dlaczego ja na panią trafiłam dopiero teraz ?
💐💚❤️
Widzę ciekawe temat. Potrzebuje napisy dla Głuchych
Staram się by były i dodaje stopniowo ...☺️
To ja chyba nawet nie jestem lękowo ambiwalentna tylko lękowo unikająco bezpieczna
Dzień dobry, Pani Kasiu. Jest Pani psychologiem lub psychiatrą?
Lubię Pani filmy, ale mój mąż, który mnie kiedyś zdradził, co trochę moje nerwy zszarpało, przy mały z pozoru kryzysie obejrzał jakiś Pani film stwierdził, że jestem uzależniona, kocham nie jego, tylko wyobrażenie o nim i najlepiej będzie, jak się rozwiedziemy. Bo nikt o niego tak nie zadba, ale ma mnie dosyć. Życie nie jest łatwe, Pani ma dobrego męża, więc czy można tak krytycznie pisać o innych?
Przedewszystkim walczyć z Hipergamią.
Witam, pierwszy raz słyszę o stylach. Ale z tego co wnioskuję po filmie byłam w stylu lękowym, lecz mój mąż nauczył minie i pokazał że mogę mu ufać, i że moje uczucia mają wielkie znaczenie. Jestem jednym z tych procentów które są plastyczne i chcą się zmienić. Bo jeśli ktoś mówi że się zmieni to nic z tego nie wychodzi trzeba zobaczyć problem i go rozwiązać. mam znajomą która jest jak dziecko we mgle i sama nie wie czego chce i nawet rozmowy nie pomagają, bo ona nie chce się zmienić. Książkę postaram się kupić i przeczytać jak nie zapomną. Pozdrawiam