Cudowna rozmowa dwóch niesamowicie ciekawych i otwartych na słuchanie siebie nawzajem ludzi ☺️ Bardzo dobrze się Panów słucha. Podziwiam Pana Mleczko za tą ogromną energię życiową i kreatywność a Pana Raczka za mądrość i uważność na swojego rozmówcę ☺️ Pozdrawiam serdecznie
Wspaniała rozmowa 👍 Dziękuję serdecznie. Było świetnie, choć... za krótko! Stanowczo. Pan Andrzej Mleczko jest cudownym rozmówcą i mogłabym Go słuchać godzinami :)
5W PRL-u rysunki Pana Mleczki były bardziej wysublimowane niż teraz. Największe wrażenie,przed laty, zrobił na mnie rysunek przedstawiający mężczyznę leżącego, mającego zagipsowane wszystkie kończyny. Przy nim stało kilka siostrzyczek(w czepkach) i tak bardzo mu się przyglądały że oczy im wyszły na wierzch. Już wychodziłam z tej wystawy, ale ten wytrzeszcz oczu nie dawał mi spokoju i wróciłam do tego rysunku. Wtedy dopiero zauważyłam że ten pacjent miał pięć kończyn zagipsowanych a nie cztery. I to dlatego te siostrzyczki dostały wytrzeszcz oczu. To było mistrzostwo.
jeny jak pieknie sie slucha. i ta muza w tle.... ale jak mozna nie lubic podrozy? Gdy mieszkalam w Krakowie to galeria przy Sw. Jana byla przystankiem. Pozniej gdy podrozowalam z Londynu (praca) do Krakowa, rowniez zagladalam do Mleczki. pozdrawiam cieplo.
Bedac ze 20 lat temu w Galerii Pana Mleczki w Krakowie zrobilam sobie zdjecie z Mistrzem bylam absolutnie pod wrazeniem nie tylko jego tworczosci jak rowniez jego meskiej postury, stwierdzam z przyjemnoscia ze wiek mu sluzy pod kazdym wzgledem!!!
Moje credo życiowe: „Jakby co to umówmy się, że jest dobrze” i dwaj faceci głową w dół na trzepaku. No i mój ukochany nosorożec z żyrafą i cudne „nie pieprz bez sensu” ❤️❗️
Jesień 1983 roku, byłem w galerii pana Andrzeja, pojechałem tam ze szkolną wycieczką do Krakowa i późnym popołudniem zabłądziłem z kolegami na ul. Św. Jana, do dzisiaj słyszę te śmiech każdego nowego gościa, który tam trafił, i mam zeszyt z rysunkami mistrza bodajże Nr.5 gdzieś na półce miedzy książkami. Zdrowia i tego dystansu do świata życzę.
Wspaniała rozmowa dwóch dojrzałych i wyjątkowych osobowości !! Wysłuchałam i oglądałam z wielka przyjemnością i cieszę ,ze jestem z Krakowa 😁😁😁 W moim domu w USA a mieszkam na Florydzie mam rysunki mistrza i jestem z tego dumna !! Szacun wielki i dziękuje za świetny wywiad !!😁👍❤️
Za każdym razem jak jestem w Krakowie , a jestem często , idąc do ulubionej mojej księgarni Pod kurantem idę ulicą św. Jana , i zawsze przystaję pod galerią
A czy rysunki profesora Zina, czy Pana Szymona Kobylińskiego nie były i są ponadczasowe? Może ktoś " umiejący "znazny i lubiany powinien ich przypomnieć internautom. Świetna rozmowa. Dzięki za przypomnienie uroków życia towarzyskiego w PRL - u.
O mój Boże, odkąd pamietam, Mleczko towarzyszył mi...lubiłam jego twórczość, byłam jej ciekawa. Jestem dumna, ze jestem Polka, ze mogę pochwalić się Panem Mleczko!! Pozdrawiam z Florydy.
A ja mam kosmata anegdotke zwiazana z galeria Andrzeja Mleczki. Jakies 30 lat temu odwiedzilem te galerie, zeby ogladnac rysunki slynnego satyryka. Do galerii wszedl maly, moze 10-letni chlopczyk z zolta chusta na szyi, co znaczylo, ze urwal sie z jakiejs szkolnej wycieczki i tu zabladzil. Chlopczyk chcial kupic jakas kartke pocztowa, zwrocil uwage na jedna z nich i o nia poprosil. Pani, ktora obslugiwala klientow siegnela odruchowo po te karte i naraz zamarla, bowiem na kartce byl rysunek wilka, ktory kopulowal z babcia, babcia miala wytrzeszczone oczy, a Czerwony Kapturek stojacy w drzwiach rzucal pytanie: Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy? - Wiesz co, ja ci poszukam czegos innego - powiedziala pani, czym wyraznie zmartwila nieswiadomego wymowy rysunku chlopczyka i siegnela po okragla odznake. Tu znowu zamarla, bo na odznace byl narysowany... biegnacy penis w krakowskiej czapce. - Dziecko, idz ty lepiej do Sukiennic, by sobie kupic jakas pamiatke z Krakowa - powiedziala zrezygnowana. Chlopczyk opuscil galerie Andrzeja Mleczki wyraznie rozczarowany.
Tak jak Mistrz Andrzej nie lubię podróżować, nawet po Polsce. Nie znam więc także Krakowa, z wyjątkiem jednego miejsca: ul. Św. Jana 14. Byłem tam, zanim pojawiła się galeria w W-wie.
Trzecia w nocy. Obudziły mnie flirtujące ptaszory. A już myślałem, że nastąpił koniec tego ćwierkającego, piskającego szaleństwa. No to pomyślałem, że włączę sobie wywiad i w sekund 5 zasnę. Nie wyszło. Dosłuchałem do końca. 👍
Identyczny komentarz napisałam przed godziną pod rozmową pana Raczka z Beatą Pawlikowską. dodałam tylko jeszcze 3 różyczki. jak by Pan ze mnie ściągał albo ja z Pana. Tutaj też się całkowicie z tym komentarzem zgadzam. Pozdrawiam.🌹🌹🌹
Lata 82; 83 to moja służba wojskowa w Krakowie. Galeria na Jana to był stały punkt każdej przepustki. Czasami można było tam spotkać samego p. Andrzeja, lecz przeważnie sprzedawała tam taka bardzo efektowna brunetka. Pamiętam rysunki z cyklu ,,Wesoły sanitariusz Zenek" - to jeszcze z wcześniejszego okresu. Gdzie można znaleźć pierwszą wersję ,,uśmiechnij się, jutro będzie lepiej" - tego z katem giglającym przykutego do ściany skazańca?
Oglądam drugi odcinek i WSZYSTO jest.Ok..czekam jednak na "KLU" "STANCZYKOWSKIE " które jest.pod.koniec 😁 JEDNA UWAGA KTOS TU W KOMENTARZU NAWIĄZAŁ W PORÓWNANIU DO WYWIADOW z KAŁUZYNSKIM. NIE ZGADZAM SIĘ Z TYM .TAMTE WYWIWADY OGLADALO SIĘ JAK FILMY Z ALFREDA HITCHCOCKA !!!😁😄...BYLY SUPER.
Jedna uwaga. Świetnie się słucha tych rozmów. Nagle pojawia się muzyka. Po co? Lubię jazz, ale tu nic nie potrzeba. Czysta rozmowa. To jakieś skażenie współczesności. Jak telewizja to coś się musi ruszać w tle, albo na pasku. Jak radio to musi coś plumkać. To wszystko zaśmieca przekaz.
Ja go pamiętam jak zacząłem czytać potajemnie od taty , i książeczki z obrazkami , byłem urzeczony jego rysunkami, nawet w waie jak jadłem kebaba wpadłem zobaczyć co tam nowego narysował i się zaśmiałem wywalając kebaba prosto na szybę a za szybą pan Mleczko udzielal wywiadu he
Spotkalam pana Mleczko dawno temu w Miedzyzdrojach i widzialam jego sysunki. Moj syn byl dzieckiem i przez ramie dojrzal jakis rysunek, ktory byl satyra seksu. Kobieta i spalona reka do lokcia - "tam mysi byc goraco" powiedzial moj synek - ryknely meskie gardla 😜😀
Ja kiedyś, jeszcze za komuny mało nie straciłem panowania nad "kranikiem", kiedy w księgarni oglądałem książkę z rysunkami Pana Mleczki. Oczywiście mam ją do dziś. 😂
Lubię kubek. Kawa smakuje lepiej. Z napisem z tamtych lat. ….. A pocaluciez wy mnie wszyscy w dupie!…… I dumna byłam z tego jak moi wspopracownicy pytali mnie co to znaczy? Ja na to. Kocham was wszystkich. Uczcie się języków. Kubek kupiony na św. Jana. Duszą krakowianka. Pozdrowienia dla moich ulubionych🎉❤
Fantastyczna rozmowa, jak zwykle. I jak zwykle idiotyczna muzyczka, najeżdżająca nachalnie na głosy rozmówców. Pozostaje dziękować opatrzności, że nie przez cały czas trwania rozmowy, jak to ostatnio jest modne na YT, gdzie cisza w tle najwyraźniej została uznana za zło, które trzeba tępić. 🙄
Kiedyś wielka trójca: Adam Kreczmar, Jonasz Kofta i Jan Pietrzak. Ci dwaj pierwsi panowie w grobach się przewracają jeśli słyszą co za kocopały wyląduje teraz ten trzeci. Panie Pietrzak - trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.
Wielkie uznanie dla Pana Mleczki. I za świetną twórczość i za wspaniałą zachowaną formę. Brawo !!
Cudowna rozmowa dwóch niesamowicie ciekawych i otwartych na słuchanie siebie nawzajem ludzi ☺️ Bardzo dobrze się Panów słucha. Podziwiam Pana Mleczko za tą ogromną energię życiową i kreatywność a Pana Raczka za mądrość i uważność na swojego rozmówcę ☺️ Pozdrawiam serdecznie
Wspaniała rozmowa 👍 Dziękuję serdecznie. Było świetnie, choć... za krótko! Stanowczo. Pan Andrzej Mleczko jest cudownym rozmówcą i mogłabym Go słuchać godzinami :)
Mleczko - legenda za życia. Świetnie Pan wygląda Panie Andrzeju.
Kto by pomyślał, że Mleczko z Raczkiem tak doskonale będzie smakować!😁
Fajny komentarz
Ta rozmowa przegryzła się idealnie ;)
Dobre .😂😂😂
5W PRL-u rysunki Pana Mleczki były bardziej wysublimowane niż teraz. Największe wrażenie,przed laty, zrobił na mnie rysunek przedstawiający mężczyznę leżącego, mającego zagipsowane wszystkie kończyny. Przy nim stało kilka siostrzyczek(w czepkach) i tak bardzo mu się przyglądały że oczy im wyszły na wierzch. Już wychodziłam z tej wystawy, ale ten wytrzeszcz oczu nie dawał mi spokoju i wróciłam do tego rysunku. Wtedy dopiero zauważyłam że ten pacjent miał pięć kończyn zagipsowanych a nie cztery. I to dlatego te siostrzyczki dostały wytrzeszcz oczu. To było mistrzostwo.
Takich ludzi można słuchać bez końca...
jeny jak pieknie sie slucha. i ta muza w tle.... ale jak mozna nie lubic podrozy? Gdy mieszkalam w Krakowie to galeria przy Sw. Jana byla przystankiem. Pozniej gdy podrozowalam z Londynu (praca) do Krakowa, rowniez zagladalam do Mleczki. pozdrawiam cieplo.
Przeciekawa rozmowa w zieleniach. Pan Andrzej w świetnej formie, szacun!
Dziękuję Panom 🎩👋 Świetnie ,ze można TU BYĆ!🎧😘 Kultura i Talent ...Nieodłącznie z nami 🎬👏👏
Bedac ze 20 lat temu w Galerii Pana Mleczki w Krakowie zrobilam sobie zdjecie z Mistrzem bylam absolutnie pod wrazeniem nie tylko jego tworczosci jak rowniez jego meskiej postury, stwierdzam z przyjemnoscia ze wiek mu sluzy pod kazdym wzgledem!!!
Jeezu, jak podrywa..
Dżizas poderwał 12 chłopaków
Od kiedy pamiętam,zawsze lubiłam słuchać rozmów prowadzonych przez P.Raczka,kiedyś były to rozmowy z P.Kałużyńskim 🥰😍
to maz czy zona
Świetna rozmowa !!!!
Moje credo życiowe:
„Jakby co to umówmy się, że jest dobrze” i dwaj faceci głową w dół na trzepaku.
No i mój ukochany nosorożec z żyrafą i cudne „nie pieprz bez sensu” ❤️❗️
Serdecznie pozdrawiam)
Bardzo serdecznie)
Jesień 1983 roku, byłem w galerii pana Andrzeja, pojechałem tam ze szkolną wycieczką do Krakowa i późnym popołudniem zabłądziłem z kolegami na ul. Św. Jana, do dzisiaj słyszę te śmiech każdego nowego gościa, który tam trafił, i mam zeszyt z rysunkami mistrza bodajże Nr.5 gdzieś na półce miedzy książkami. Zdrowia i tego dystansu do świata życzę.
Jestem pod wrażeniem. Raczek i Mleczko razem. Cieszy taka pogawędka. Dla mnie coś wyjątkowego. Szacunek dla obu Panów.
Wspaniała rozmowa dwóch dojrzałych i wyjątkowych osobowości !!
Wysłuchałam i oglądałam z wielka przyjemnością i cieszę ,ze jestem z Krakowa 😁😁😁
W moim domu w USA a mieszkam na Florydzie mam rysunki mistrza i jestem z tego dumna !!
Szacun wielki i dziękuje za świetny wywiad !!😁👍❤️
Do M od zazdroszczę macie super gubernatora !!!
Cudowni Panowie dwaj👍
Za każdym razem jak jestem w Krakowie , a jestem często , idąc do ulubionej mojej księgarni Pod kurantem idę ulicą św. Jana , i zawsze przystaję pod galerią
A czy rysunki profesora Zina, czy Pana Szymona Kobylińskiego nie były i są ponadczasowe? Może ktoś " umiejący "znazny i lubiany powinien ich przypomnieć internautom. Świetna rozmowa. Dzięki za przypomnienie uroków życia towarzyskiego w PRL - u.
Dzieki! Z Raczkiem do Mleczka. Wyszła mila pogawędka. Fajne te internety!
Świetna rozmowa👍👍Sięgnęłam do albumików Pana Mleczki z 1986r i stwi
erdzam,że są absolutnie ponadczasowe i aktualne,zwłaszcza teraz.🤔
Pierwszy raz rysunki oglądałem w 1973 w kabarecie TEY wspaniałe.
Super wywiad przyjemnie sie slucha obu Panow . Pozdrawiam
Panie Andrzeju uwielbiam pański talent
O mój Boże, odkąd pamietam, Mleczko towarzyszył mi...lubiłam jego twórczość, byłam jej ciekawa. Jestem dumna, ze jestem Polka, ze mogę pochwalić się Panem Mleczko!! Pozdrawiam z Florydy.
Pan Andrzej Mleczko i Jego rysunki w Szpilkach, Karuzeli.....To dlatego kupowalem te gazety!
A ja mam kosmata anegdotke zwiazana z galeria Andrzeja Mleczki.
Jakies 30 lat temu odwiedzilem te galerie, zeby ogladnac rysunki slynnego satyryka. Do galerii wszedl maly, moze 10-letni chlopczyk z zolta chusta na szyi, co znaczylo, ze urwal sie z jakiejs szkolnej wycieczki i tu zabladzil. Chlopczyk chcial kupic jakas kartke pocztowa, zwrocil uwage na jedna z nich i o nia poprosil. Pani, ktora obslugiwala klientow siegnela odruchowo po te karte i naraz zamarla, bowiem na kartce byl rysunek wilka, ktory kopulowal z babcia, babcia miala wytrzeszczone oczy, a Czerwony Kapturek stojacy w drzwiach rzucal pytanie: Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
- Wiesz co, ja ci poszukam czegos innego - powiedziala pani, czym wyraznie zmartwila nieswiadomego wymowy rysunku chlopczyka i siegnela po okragla odznake. Tu znowu zamarla, bo na odznace byl narysowany... biegnacy penis w krakowskiej czapce.
- Dziecko, idz ty lepiej do Sukiennic, by sobie kupic jakas pamiatke z Krakowa - powiedziala zrezygnowana. Chlopczyk opuscil galerie Andrzeja Mleczki wyraznie rozczarowany.
Rysunki P.A.Mleczki są ponadczasowe.
Zapomniałam dodać że te pięć kończyn było jednakowej wielkości.
Miałam szczęście poznać i Zina i Kobylinskiego i to byli prawdziwi Mistrzowie
Urocza rozmowa
Tak jak Mistrz Andrzej nie lubię podróżować, nawet po Polsce. Nie znam więc także Krakowa, z wyjątkiem jednego miejsca: ul. Św. Jana 14. Byłem tam, zanim pojawiła się galeria w W-wie.
Miło się słucha p.Andrzeja.
Dziękuję za wspaniałą rozmowę....
Pozdrawiam:)
Cudowny
Trzecia w nocy. Obudziły mnie flirtujące ptaszory. A już myślałem, że nastąpił koniec tego ćwierkającego, piskającego szaleństwa. No to pomyślałem, że włączę sobie wywiad i w sekund 5 zasnę. Nie wyszło. Dosłuchałem do końca. 👍
To wpływ dzieciństwa, Mistrzu! Pozdrawiam.
co było pierwsze jajeczko czy Mleczko...? cudowny wywiad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piękna rozmowa z pięknym człowiekiem
Identyczny komentarz napisałam przed godziną pod rozmową pana Raczka z Beatą Pawlikowską. dodałam tylko jeszcze 3 różyczki. jak by Pan ze mnie ściągał albo ja z Pana. Tutaj też się całkowicie z tym komentarzem zgadzam. Pozdrawiam.🌹🌹🌹
@@elzbietadrazek7758 Pani Elżbieto,teraz bez komentarza
Super Pan Mleczko klasa ! Raczek trochę z tą komuną popłynął,On dziecko systemu...
Lata 82; 83 to moja służba wojskowa w Krakowie. Galeria na Jana to był stały punkt każdej przepustki. Czasami można było tam spotkać samego p. Andrzeja, lecz przeważnie sprzedawała tam taka bardzo efektowna brunetka. Pamiętam rysunki z cyklu ,,Wesoły sanitariusz Zenek" - to jeszcze z wcześniejszego okresu. Gdzie można znaleźć pierwszą wersję ,,uśmiechnij się, jutro będzie lepiej" - tego z katem giglającym przykutego do ściany skazańca?
Raczek i Mleczko wchodzi jak dobra wodka 😊
Muzyka jest zbedna a powiem,ze nawet przeszkadza.Czy taki byl zamiar?
Jezus Maryja, on ma 73 lata? Przecież równie dobrze można by powiedzieć, że ma 40-stkę ledwo.
Zyje higienicznie 😂
kocham
Super super
Ta muzyka w tle jest za głośna, a to, że rozpoczyna się mniej więcej w połowie odcinka zastanawia po co w ogóle towarzyszy rozmawiającym. Bez sensu...
Intuicja podpowiada mi, że Pan Andrzej lubi i podziwia twórczość M. Judge'a, Plimptona, M.Stone'a i T. Parkera. Chętnie o to zapytam przy okazji.
Oglądam drugi odcinek i WSZYSTO jest.Ok..czekam jednak na "KLU" "STANCZYKOWSKIE " które jest.pod.koniec 😁 JEDNA UWAGA
KTOS TU W KOMENTARZU NAWIĄZAŁ W PORÓWNANIU DO WYWIADOW z KAŁUZYNSKIM. NIE ZGADZAM SIĘ Z TYM .TAMTE WYWIWADY OGLADALO SIĘ JAK FILMY Z ALFREDA HITCHCOCKA !!!😁😄...BYLY SUPER.
W PRL ,Milicja Obywatelska zabezpieczała procesje Bożego Ciała.Nawet mistrz Bareja by tego nie wymyślił😀
Jedna uwaga. Świetnie się słucha tych rozmów. Nagle pojawia się muzyka. Po co? Lubię jazz, ale tu nic nie potrzeba. Czysta rozmowa. To jakieś skażenie współczesności. Jak telewizja to coś się musi ruszać w tle, albo na pasku. Jak radio to musi coś plumkać. To wszystko zaśmieca przekaz.
Sadze se to kwestia intensywnego naświetlenia , aczkolwiek oczy Pana Tomka wyglądają bardzo czerwono 😊
Ja go pamiętam jak zacząłem czytać potajemnie od taty , i książeczki z obrazkami , byłem urzeczony jego rysunkami, nawet w waie jak jadłem kebaba wpadłem zobaczyć co tam nowego narysował i się zaśmiałem wywalając kebaba prosto na szybę a za szybą pan Mleczko udzielal wywiadu he
💞💞💞👍
Cudownie ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Można prowadzić wywiad ciekawie i spokojnie? Można. To już niestety odchodzi.
Spotkalam pana Mleczko dawno temu w Miedzyzdrojach i widzialam jego sysunki. Moj syn byl dzieckiem i przez ramie dojrzal jakis rysunek, ktory byl satyra seksu. Kobieta i spalona reka do lokcia - "tam mysi byc goraco" powiedzial moj synek - ryknely meskie gardla 😜😀
Caly czas czarny ekran. Czemu?
Ależ żywotny, miły Pan Mleczko! :)
O! Moi ulubiency w kompakcie! :D Ale ze 73 lata?... I bez kadzenia: cos Pan kreci, bo sie gryzie z tym co widze, a widze na jakies minus 15.
Bez przesady.
👏👏👏👍✌️
Ja kiedyś, jeszcze za komuny mało nie straciłem panowania nad "kranikiem", kiedy w księgarni oglądałem książkę z rysunkami Pana Mleczki. Oczywiście mam ją do dziś. 😂
To prawda ze Kluby Studenckie były Miejscem wspaniałej Zabawy
Mistrz! ......bez 2 zdań!!!
Fajnie gdyby miał swoje miejsce w tej galerii współczesnej sztuki ten biały budynek obok pałacu
Andrzej określ sytuację, to było SB czy UB?😁
73? Lata
Ludzie zapuszczają brody dopiero wtedy, kiedy są siwi. Celowo robią z siebie dziadów. Po co to? Pan Mleczko wygląda świetnie.
No właśnie nie wygląda 73 lata ?
A Pan Raczek może grać Świętego Mikolaja
czyli samotnik, tego wymaga jego praca. mam tak samo, pozdrawiam
Pan Mleczko super gość, natomiast P. Reczek zarozumiały wszystko widział i wszędzie był. To mi się nie podoba
Prąd wyłączą i po internecie. Ot i wieczny internet 😉
Mleczko dobrze się trzyma, od 40 lat tak samo i nawet kożucha nie ma.
Lubię kubek. Kawa smakuje lepiej. Z napisem z tamtych lat. ….. A pocaluciez wy mnie wszyscy w dupie!…… I dumna byłam z tego jak moi wspopracownicy pytali mnie co to znaczy? Ja na to. Kocham was wszystkich. Uczcie się języków. Kubek kupiony na św. Jana. Duszą krakowianka. Pozdrowienia dla moich ulubionych🎉❤
Mam pościel firmową Andrzeja Mleczki , wprawia człowieka w dobry humor 🤣
Fantastyczna rozmowa, jak zwykle.
I jak zwykle idiotyczna muzyczka, najeżdżająca nachalnie na głosy rozmówców. Pozostaje dziękować opatrzności, że nie przez cały czas trwania rozmowy, jak to ostatnio jest modne na YT, gdzie cisza w tle najwyraźniej została uznana za zło, które trzeba tępić. 🙄
Ci sympatyczni mędrcy wiedzą, że nie było zamachu. No proszę. A co było? Podskok brzozy?
Dariusz Chyb
Tfussk wybuchnął tygo samolota.
Tamuj byli dwa bumby i uni wybuchli.
Ci bumby.
Ps
Powtarzaj przed snem, to ci ulży.
Kiedyś wielka trójca: Adam Kreczmar, Jonasz Kofta i Jan Pietrzak. Ci dwaj pierwsi panowie w grobach się przewracają jeśli słyszą co za kocopały wyląduje teraz ten trzeci. Panie Pietrzak - trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.
Wywiad interesujący, ale muzyka zagłusza
Wybaczcie. straszny podział. Poznań, Kraków, Warszawa. kolejność dowolna... to chyba my.
nie odpowiedzial na pytanie o poprawnosc polityczna. a te anegdoty nie ciekawe
:)
"mimo, że jestem pewnie po tej drugiej stronie"... ?
Co najmniej dziwne.
7
Andrzej Mleczko stał się na starość błazenem który krytykuje swoich kolegów którzy myśla inaczej.
Gdzie to widzisz ?
Roman Dobosz
Czterdzieści lat pod lodem, a ty ciągle śmierdzisz komuchem.
podstarzal sie mocno
konrad łykowski
A ty zadbaj o higienę jamy ustnej bo ludzie skarżą się, że strasznie czuć obornikiem...
..........
Jeżeli , wg Mleczki, PRL to był socjalizm, to każdy socjalista może czuć się opluty.
Kolo wygląda na 50 lat maks.
Kokiet.
....zdejmijmy byle co, mi to bez różnicy..........ha ha ha ha ha!
Nic tak nie budzi niesmaku i obrzydzenia jak tałatajstwo...ble
Tomek Nowak
Goń się ruro.
Wazeliniarze
nawigator absurdu
Goń się ruro.
...
Coś mi "to mleczko" trąci...Jest tak prawdziwy jak moneta 3 zł...
Dwóch żenujących dziadersów 🙈🙈🙈🙉🙉🙉
Jacek Soplica
(....) ci w serce i (....) ci na grób, ruro.
Bez obrotu.
Idź stąd.