Ja pamietam te stare figurki. One mialy czesci zlozone z gabki, np. gabka zamiast wlosow i to ostro bylo nasaczone tymi zapachami. Podejrzewam, ze te nowe sa tez delikatniejsze, po tych aferach 20 lat temu
Śmierdziele kojarzę, ale u mnie większą karierę robiły te ściskane torebeczki co wybuchały i śmierdziały np zgniłym jajem. Raz jeden w autokarze zdetonował inteligent. Festiwal rzygów
Nadal je sprzedają na allegro jako fart bomb. To miało ciekawą zasadę działania - w środku była mniejsza torebeczka z aktywatorem, który łączył się z proszkiem w większej. Powstawał tak np. siarkowodór (smród zgniłych jaj).
Obrzuciliśmy tym całą wycieczkę na koniec podstawówki. Każdy pokój, korytarze, balkony, nawet rynny dachowe. Banda dzieciaków, każdy z kilkunastoma torbami smrodu. Mieliśmy srogo przekichane
Za dzieciaka miałem Gienia gnojowicę. Zdecydowanie robił wrażenie. Po użyciu ciężko było pozbyć się zapachu z rąk. Do tego przypomnę, że sprzedawali je z pojemnikami, które miały ograniczyć smród. Rodzice zawijali ten pojemnik w 2-3 torby i chowali w łazience w szafce z chemią xD
Ja miałam waniliową i to był tak okrutnie sztuczny i mocny zapach takiej taniej i plastikowej wanilii, że całkiem możliwe, że był gorszy niż niektóre śmierdziele kolegów. Miałam po niej traume i przez kilka lat nie jadłam/piłam nic waniliowego.
Omggg, pamiętam! Miałam czerwoną, zapach popcornu. Śmierdziała niemożebnie. Moja mama sama wybrała zapach, a potem zabroniła mi to otwierać w pobliżu niej xD
Od kiedy wrzuciłeś na instastory snippeta z zakupami w biedronce, z zniecierpliwieniem czekałem na ten odcinek. Doszło nawet do tego że pewnej nocy przyśniło mi się, że byłem na jakimś targu staroci i natknąłem się na stare, oryginalnie zapakowane śmierdziele i od razu sprawdziłem ich cenę na jakimś ebayu. Kwoty były naprawdę wysokie, kilkaset dolarów za jedną figurkę, zatem przeszedłem do targowania się z tymi babciami ze straganu. Niestety w tym momencie sen się urywa...
O kurde. Za dzieciaka miałem jednego i mój kumpel też miał jednego i nie miałem styczności z innymi a zawsze byłem ciekaw. Czekałem na to całe życie. Dziękuje
O Jezusie.... Się załączają wspomnienia. Jak do przedszkola przyniosłem jednego(Stefek Syfiąca Syra), to babka mi zarekwirowała i kazała mamie to odebrać, bo faktycznie smród srogi. A reklamę do dzisiaj pamiętam, dość chwytliwa, a na tamten czas były drogie kurde
Pamiętam jak kolega kupił tego "serowego" przyszedł do mnie pochwalić się i nasmrodził w moim pokoju, po jakimś czasie przyszła mama i zapytała mnie czy nie mam starych kanapek w plecaku bo śmierdzi serem i jajkami 😅
Kurła, miałem go kiedyś... Zapach był obrzydliwy xD kiedyś przyniosłem go do szkoły, otworzyłem w trakcie lekcji i mi zarekwirowali :( mieli oddać na wakacje, ale powiedzieli, że zgubili... pewno się sami bawili potem, śmiejąc się do rozpuku z ilości ßpassu jaki im dał :(
Eh, to nie to samo. Wydają sie dużo mniejsze, a w ogole pamiętam, że pudelka starych wersji miały haczyk, że można je było przypiąć na smycz i nosić na szyi. Nie wiem czemu ktoś miałby to robić, ale zapadło mi w pamięć :D
Za stara jestem,40+ wiec nawet nie słyszałam o takich zabawkach 😂 za to jak była impreza rodzinna i wszyscy dziadkowie/wujkowie zdjeli buty nooooo to były dopiero śmierdziele 🤣🤣🤣
Mmmmm smrodek. Od razu przypominaja mi się szkolne czasy 😁 Nie wiem co to było dokladnie, ale kiedys w budzie jakis typ mial takie male szklane ampułki z plynem w środku, ktore po rozwaleniu śmierdziały tak przeokrutnie, że zasmrodzilo pół szkoły i byla ewakuacja 😂
Ja pamiętam zabawki tego typu ale bardziej wyciągane z zielonych beczek na odpady radioaktywne i siedziały tam różne zmutowane stworzenia i jedzenie - figurki miały świetny design ale nie pamietam czy śmierdziały czy tylko były figurkami.
Można było przypuszczać ze po za brakami w inteligencji, sprawy higieny osobistej również sa na bardzo niskim poziomie. Dupe chociaż podcierasz czy wykruszasz jak obeschnie?
Nie wiem jak was ale mnie bardzo zastanawia jak powstają takie zapachy oraz skład tych zabawek. Przecież musiała usiąść jakaś garstka osób i stworzyć konkretny zapach mówiąc np. "ej a Jagodę Rzygowną stworzymy z zwłok ryby, uranu i gulaszu z szamba".
Są jakieś związki, które "pachną" w konkretny sposób i chemicy mają to już chyba obczajone. Pamiętam jak x lat temu jeszcze w liceum byliśmy klasą na wykładach/pokazach chemicznych na którymś uniwersytecie i idealnie wręcz odtworzyli zapach szamba. Było czuć z paru metrów, żałowałam że siedziałam w 3-4 rzędzie 😂
Siemka, super, zrobiłem jak Ty i kupiłem całą kolekcję 😅. Co do Saszy Śmierdzącego Śledzia - nie do końca się z Tobą zgodzę. Zapach ryb jest specyficzny i nie każdy go czuje tak samo. Dla mnie ta figurka nie wali śledziem ale na pewno mocno czuć ją rybą. Są osoby które mówią że jest najgorsza ale i takie.. które w ogóle jej nie czują 😂. Co do Bekasa - jest delikatny ale i dobrze zrobiony bo ja właśnie z takim zapachem kojarze zgniłą cebulę. Trio Tomaszek Zapaszek , Walduś Wymiotny i Przemek Przepocona Skarpeta to najbardziej kozackie trio 😅. Wgl kolekcja jest oznaczona jako seria 1, przypominam że pierwotnie figurek było 24. Sądzę że wyjdą wszystkie 😂.
No przez Ciebie właśnie odpakowałem swojego starego śmierdziela (Marcin Mistrz Bąkobara) zawiniętego w 2 worki foliowe i trzymany w boxie plastikowym, a i tak śmierdzi wszystko co jest w tym pudełku razem ze śmierdzielem. Zaskakujące, że ten śmierdziel ma z 15 lat, był otwierany i nadal śmierdzi i to dość mocno, wali takim plastikiem połączonym z niemytymi jajami i łajnem, tutaj myślę ocena realizmu by była 9/10 i smród też coś koło tego. Pamiętam z dzieciństwa miałem jeszcze Kamila Krowiego Placka i byłem nim bardzo zawiedziony, bo śmiedział rozpuszczalnikiem i w dodatku słabo, kolega miał natomiast takiego, który śmierdział takimi skapretami i serem, serio mocny był ale nie pamiętam jak się nazywał (śmierdziel, nie kolega).
Pamiętam, kolega miał tą zabawkę z głową kalafiora i też mi się wydaje, że były większe co najmniej raz i faktycznie śmierdziało to okropnie. Tak samo jak były wybuchające bomby, które się gniotło i śmierdziały chyba dodawane było to do pisma Kaczor Donald to było z 20 lat temu 😂
Ale jaja! Reaktywowali edycję tych śmierdzieli sprzed 20 lat! Do tej pory mam jednego śmierdziela i wyobraźcie sobie, że nadal capi niemiłosiernie :D Stara wersja była fajnie pakowana w takie plastikowe, walcowato-jajowate opakowania z możliwością zaczepienia niczym duży brelok. Całe opakowanie było wielkości 3 kinder-niespodzianek.
Mam 33 lata i nic nie pobije smrodu żula w tramwaju, ale takiego, co kilka miesięcy chodzi w tych samych ciuchach i robi pod siebie. Wtedy zaczyna wytwarzać własne pole siłowe. Taki odór znacząco przebija na przykład zwłoki rozkładające się od tygodnia i co gorsza nos się do tego nie przyzwyczaja.
"Kręci mnie moja dziewczyna" no to fajnie, cieszę się
Ejjj to chyba dobrze? 😂
Zdrowy chłop🔥🔥👍👍🙏
Skończył się miesiąc geja to może
mnie najbardziej kręci chłopak brata mojej siostry
no no, taki duży chopak, to się za pannicami już rozgląda
jak dobrze, że technologia nie jest jeszcze na tyle zaawansowana, żebyśmy mogli to poczuć przez ekran
Właśnie szkoda.
Wysyłał bym randomowym ludziom z internetu najgorsze możliwe zapachy xD
TH-cam dosłownie mógłby dać opcję "wyciszenia" zapachu a i tak by nie dał, lub ewentualnie scalone z dźwiękiem.
Mhy mnie się wydaje że już dobre parę lat jest takie urządzenie do wysyłaniu zapachów przez neta.
Śmierdziele-wideorecenzja
Nie wiedziałem, że na to czekałem
Co ja robię ze swoim życiem, siedze i oglądam dorosłego chłopa wąchającego śmierdzące zabawki
Nie ty jeden 😂
Pozdrawiam 😅
Zobaczyłam miniaturkę, tytuł i wiedziałam, że właśnie przy tym chcę się zrelaksować po pracy, dziękuję
Ja pamietam te stare figurki. One mialy czesci zlozone z gabki, np. gabka zamiast wlosow i to ostro bylo nasaczone tymi zapachami. Podejrzewam, ze te nowe sa tez delikatniejsze, po tych aferach 20 lat temu
jakby ktoś znalazł starego w szczelnym opakowaniu to by był dobry content
No nie wiem, patrzę na foty i reklamy tych starych i wyglądają, jakby miały normalne, plastikowe włosy
@@izimsi Nie wydaje mi się. Do ich produkcji używano specyfików chemicznych a te się utleniają po jakimś czasie.
@@johntrudeu9756 to zależy jakie specyfiki i w jakich warunkach
@@johntrudeu9756 Figurkę mam do dziś. Co prawda tak nie wali jak wtedy gdy ją dostałem, jednak dalej czuć fetor
Śmierdziele kojarzę, ale u mnie większą karierę robiły te ściskane torebeczki co wybuchały i śmierdziały np zgniłym jajem. Raz jeden w autokarze zdetonował inteligent. Festiwal rzygów
Nadal je sprzedają na allegro jako fart bomb. To miało ciekawą zasadę działania - w środku była mniejsza torebeczka z aktywatorem, który łączył się z proszkiem w większej. Powstawał tak np. siarkowodór (smród zgniłych jaj).
XSDDDDDDDDDDDDD
Obrzuciliśmy tym całą wycieczkę na koniec podstawówki. Każdy pokój, korytarze, balkony, nawet rynny dachowe. Banda dzieciaków, każdy z kilkunastoma torbami smrodu. Mieliśmy srogo przekichane
U mnie jakąś grupa chłopaków zdetonowala taką u siebie w pokojh na wycieczce też śmierdziało
@@dominikabogucka2044 coś czuję po czytanie najśmieszniejszej sekcji komentarzy część druga
Teraz drugi odcinek z śmierdzielami gdzie Adam każdego rozcina na pół aby sprawdzić czy będą bardziej śmierdzieć
Test smierdzieli to idealny pretekst do zrobienia crossa z Bartkiem Sitkiem.
Bartek Sitek kiedyś mówił że ma problem z węchem więc XD
@@Zuzkul o to chodzi właśnie xD
xD
@@Zuzkul
On generalnie w ogóle nie ma węchu xD
albo z Szumowskim co podobno się nie myje :D
Za dzieciaka miałem Gienia gnojowicę. Zdecydowanie robił wrażenie. Po użyciu ciężko było pozbyć się zapachu z rąk. Do tego przypomnę, że sprzedawali je z pojemnikami, które miały ograniczyć smród. Rodzice zawijali ten pojemnik w 2-3 torby i chowali w łazience w szafce z chemią xD
Takich testów potrzebowaliśmy na YT 😂
Perfumella -> dla dziewczynek, pachnące. Miałam ciasteczkową z zielonymi włosami i jaśminową z fioletowymi
Ja miałam waniliową i to był tak okrutnie sztuczny i mocny zapach takiej taniej i plastikowej wanilii, że całkiem możliwe, że był gorszy niż niektóre śmierdziele kolegów. Miałam po niej traume i przez kilka lat nie jadłam/piłam nic waniliowego.
Miałam taką o zapachu róży, ładnie pachniała
zero zabawy
Omggg, pamiętam! Miałam czerwoną, zapach popcornu. Śmierdziała niemożebnie. Moja mama sama wybrała zapach, a potem zabroniła mi to otwierać w pobliżu niej xD
Mi dalej w głowie gra "zapraszamy do smrodowa, tu od smrodu boli głowa" 🎶
Witamy w smrodowie...
Od kiedy wrzuciłeś na instastory snippeta z zakupami w biedronce, z zniecierpliwieniem czekałem na ten odcinek. Doszło nawet do tego że pewnej nocy przyśniło mi się, że byłem na jakimś targu staroci i natknąłem się na stare, oryginalnie zapakowane śmierdziele i od razu sprawdziłem ich cenę na jakimś ebayu. Kwoty były naprawdę wysokie, kilkaset dolarów za jedną figurkę, zatem przeszedłem do targowania się z tymi babciami ze straganu. Niestety w tym momencie sen się urywa...
jutro mam najważniejszy egzamin w tym roku akademickim a ja siedzę i oglądam wielki test śmierdzieli
Trzymamy kciuki ^>° Daj znać jak poszło!
Powodzenia
Powodzenia
Powodzenia
Powodzonka, daj koniecznie znać!
Fażotę - koneser zapachów w internecie
O kurde. Za dzieciaka miałem jednego i mój kumpel też miał jednego i nie miałem styczności z innymi a zawsze byłem ciekaw. Czekałem na to całe życie. Dziękuje
O Jezusie.... Się załączają wspomnienia. Jak do przedszkola przyniosłem jednego(Stefek Syfiąca Syra), to babka mi zarekwirowała i kazała mamie to odebrać, bo faktycznie smród srogi.
A reklamę do dzisiaj pamiętam, dość chwytliwa, a na tamten czas były drogie kurde
Miło się dowiedzieć, że mogę sobie dzisiaj kupić wymarzoną zabawkę beż zgody mamy.
Pamiętam jak kolega kupił tego "serowego" przyszedł do mnie pochwalić się i nasmrodził w moim pokoju, po jakimś czasie przyszła mama i zapytała mnie czy nie mam starych kanapek w plecaku bo śmierdzi serem i jajkami 😅
Kurła, miałem go kiedyś... Zapach był obrzydliwy xD kiedyś przyniosłem go do szkoły, otworzyłem w trakcie lekcji i mi zarekwirowali :( mieli oddać na wakacje, ale powiedzieli, że zgubili... pewno się sami bawili potem, śmiejąc się do rozpuku z ilości ßpassu jaki im dał :(
To bardzo zdrowa relacja, jak cie twoja dziewczyna kręci
Śmierdziele, rzygi, pierdy? Hmmm idealny odcinek do obiadku xd
real
Eh, to nie to samo. Wydają sie dużo mniejsze, a w ogole pamiętam, że pudelka starych wersji miały haczyk, że można je było przypiąć na smycz i nosić na szyi. Nie wiem czemu ktoś miałby to robić, ale zapadło mi w pamięć :D
Tak mialem mojego na szyji jeden dzień w szkole i puzniej tak jak wszedzie po mojej zabawce był już zakaz śmierdzieli xD
jadę w tramwaju to mam rl smrodowo, immersja totalna
Zrobiłam liste zakupów. Dzięki. Przemek i Walduś idę po Was!
Bogaty kolega z podwórka miał oryginalnego śmierdziela i nie śmierdział, one może 1h po otwarciu działały i koniec
Za stara jestem,40+ wiec nawet nie słyszałam o takich zabawkach 😂 za to jak była impreza rodzinna i wszyscy dziadkowie/wujkowie zdjeli buty nooooo to były dopiero śmierdziele 🤣🤣🤣
Hahahaha
#okurdealeśmieszne
Mmmmm smrodek. Od razu przypominaja mi się szkolne czasy 😁 Nie wiem co to było dokladnie, ale kiedys w budzie jakis typ mial takie male szklane ampułki z plynem w środku, ktore po rozwaleniu śmierdziały tak przeokrutnie, że zasmrodzilo pół szkoły i byla ewakuacja 😂
Nie wiem jeszcze o czym będzie filmik, ale tytuł mnie zaciekawił XD
Tytuł wszystko wyjaśnia (chyba że nie znasz tych zabawek)
Super film. Oglądałem przy jedzeniu.
Ja pamiętam zabawki tego typu ale bardziej wyciągane z zielonych beczek na odpady radioaktywne i siedziały tam różne zmutowane stworzenia i jedzenie - figurki miały świetny design ale nie pamietam czy śmierdziały czy tylko były figurkami.
To akurat same figurki były, bez zapachu.
moze smieciaki?
bardzo dobry materiał, dziękuję
Hahahahah❤❤❤❤ tego potrzebowalismy🎉 dzieki❤
Czekałem na to!
MATULU JEDYNA, ALE NA TO CZEKAŁEM!!!!
Pozdrowienia dla dziewczyny Fanggottena! Miło poznać ^u^ uroczy głos.
idealny odcinek do obiadku
Ja takie testy robię, kiedy zastanawiam się, które skarpetki można jeszcze założyć.
Można było przypuszczać ze po za brakami w inteligencji, sprawy higieny osobistej również sa na bardzo niskim poziomie. Dupe chociaż podcierasz czy wykruszasz jak obeschnie?
@@SnoWii86Ja nie wykruszam, tylko odpalam zapałki od tego żeby fajka odpalić
Piękny odcinek 😁
Doskonały film
Cudo❤
Jeszcze pamiętam tą storke u Adama na IG, nie wiedziałem do teraz że chodzi o śmierdziele😆
Więcej takich testów!!!
2:37 "Wyjebało mi korki, wyjebało mi czaszkę, wyjebałooo"
Każdy wyczekiwał i każdy potrzebował, dziękujemy za ten bohaterski test
Fangottttttteeeennn potrafi w przywoływanie nostalgii
Pyszny odcinek do obiadku
Najlepszy odcinek :D
Piękne!
Idealny content do obiadku 😋😋😋
Nie mogę teraz gadać, jadę do Biedry spełnić marzenie z dzieciństwa.
Dopiero włączyłam ale widzę że będzie nieźle xd
Muzyka z melden ringa idealna hahaahaha
Śmierdziele vs. Komunikacja miejska w lecie ;)
Wspaniały odcinek nie zapomnę go nigdy
Piekne 😅😂❤
czekalam na to
Kocham!
czuję te zapachy nawet przez ekran
Śmierdziele już od małego nas uczyły by dbać o higiene i się regularnie myć😆
Idealny film do kolacji, smacznego wszystkim
super inwestycja fangotten
Nie wiedziałem, że potrzebowałem to obejrzeć o.0
Nauczyciele teraz "kurde znowu?" XD
Na balkonowych palaczy w weekend idealne!
Nie myślałam, że kiedykolwiek doczekam powrotu tych cudeniek 😂
Czesio Cichaczek got me 😄
Najlepsza zabawka dla Ostatniego Pokolenia :D
Nie wiem jak was ale mnie bardzo zastanawia jak powstają takie zapachy oraz skład tych zabawek. Przecież musiała usiąść jakaś garstka osób i stworzyć konkretny zapach mówiąc np. "ej a Jagodę Rzygowną stworzymy z zwłok ryby, uranu i gulaszu z szamba".
Są jakieś związki, które "pachną" w konkretny sposób i chemicy mają to już chyba obczajone.
Pamiętam jak x lat temu jeszcze w liceum byliśmy klasą na wykładach/pokazach chemicznych na którymś uniwersytecie i idealnie wręcz odtworzyli zapach szamba. Było czuć z paru metrów, żałowałam że siedziałam w 3-4 rzędzie 😂
zatem następny test: kiszone śledzie Surströmming?
Widzę Diunę z tyłu. Miło to zobaczyć, a poza tym to spoko odcinek.
Siemka, super, zrobiłem jak Ty i kupiłem całą kolekcję 😅. Co do Saszy Śmierdzącego Śledzia - nie do końca się z Tobą zgodzę. Zapach ryb jest specyficzny i nie każdy go czuje tak samo. Dla mnie ta figurka nie wali śledziem ale na pewno mocno czuć ją rybą. Są osoby które mówią że jest najgorsza ale i takie.. które w ogóle jej nie czują 😂. Co do Bekasa - jest delikatny ale i dobrze zrobiony bo ja właśnie z takim zapachem kojarze zgniłą cebulę. Trio Tomaszek Zapaszek , Walduś Wymiotny i Przemek Przepocona Skarpeta to najbardziej kozackie trio 😅. Wgl kolekcja jest oznaczona jako seria 1, przypominam że pierwotnie figurek było 24. Sądzę że wyjdą wszystkie 😂.
No przez Ciebie właśnie odpakowałem swojego starego śmierdziela (Marcin Mistrz Bąkobara) zawiniętego w 2 worki foliowe i trzymany w boxie plastikowym, a i tak śmierdzi wszystko co jest w tym pudełku razem ze śmierdzielem. Zaskakujące, że ten śmierdziel ma z 15 lat, był otwierany i nadal śmierdzi i to dość mocno, wali takim plastikiem połączonym z niemytymi jajami i łajnem, tutaj myślę ocena realizmu by była 9/10 i smród też coś koło tego. Pamiętam z dzieciństwa miałem jeszcze Kamila Krowiego Placka i byłem nim bardzo zawiedziony, bo śmiedział rozpuszczalnikiem i w dodatku słabo, kolega miał natomiast takiego, który śmierdział takimi skapretami i serem, serio mocny był ale nie pamiętam jak się nazywał (śmierdziel, nie kolega).
Dobry odcinek
dziękuje.
Przemek Przepocona Skarpeta może mieć słodki zapach i kojarzyć może sie z tutti frutti. Przynajmniej w fasolkach wszystkich smaków tak było
Jestem w połowie filmu i dopiero zadałem sobie pytanie "co ja wgl ogladam" 😂
Przydatny materiał teraz mogę najlepszego wybrać
Ikoniczny film
Krakowski smog upośledził wasz zmysł zapachu XDD
Pamiętam, kolega miał tą zabawkę z głową kalafiora i też mi się wydaje, że były większe co najmniej raz i faktycznie śmierdziało to okropnie. Tak samo jak były wybuchające bomby, które się gniotło i śmierdziały chyba dodawane było to do pisma Kaczor Donald to było z 20 lat temu 😂
Ale jaja! Reaktywowali edycję tych śmierdzieli sprzed 20 lat! Do tej pory mam jednego śmierdziela i wyobraźcie sobie, że nadal capi niemiłosiernie :D Stara wersja była fajnie pakowana w takie plastikowe, walcowato-jajowate opakowania z możliwością zaczepienia niczym duży brelok. Całe opakowanie było wielkości 3 kinder-niespodzianek.
Generalnie poczucie strachu orzy slodkim brzydkim zapachu moze wynikac z tego ze rozkladajace sie cialo moze wydawac zapach tzw slodko-mdly.
mega
Zgodnie z Twoja rekomendacja kupilem Tomasza Zapaszka. Mam nadzieje, ze bylo warto
Mocne zapachy
Wydaje mi się że Adam do obiadu walnął browara albo dwa :). Odcinek spoko. Nigdy nie miałem doczynienia z tymi zabawkami.
wiedziałam, że ten filmik nadchodzi, ale i tak nie byłam gotowa xd
Ta muzyka z Dark Soulsow xD
Co to za filtr na początku filmu
Wybitny kontent
Śmierdziele, tu zabawy jest niewiele.
Ooooo skurwensyn 🤩👌💪 oooldschol 👌🤩💪 kiedyś to mieliśmy prawdziwe dzieciństwo !👌💪
Piona maestro ✋👊
Jezu nie zdążyłem na film, teraz jest niepełny bo brakuje ci jednego śmierdziela.
Pod koniec Fangggggggggggotttttttttttten pozieleniał...
12:47 jem jogurt, smacznego XD
Jem obiad oglądając ten odcinek XD pozdro dla wszystkich jedzących
Mam 33 lata i nic nie pobije smrodu żula w tramwaju, ale takiego, co kilka miesięcy chodzi w tych samych ciuchach i robi pod siebie. Wtedy zaczyna wytwarzać własne pole siłowe. Taki odór znacząco przebija na przykład zwłoki rozkładające się od tygodnia i co gorsza nos się do tego nie przyzwyczaja.
czy orginalne smierdziele nie byly czasem wieksze?
Ja nie czuję tych zapachów, a mimo to się krzywię XD
Może seria o polowaniu na Bionicle?