To jest jakaś tragedia tej platformy, że cenzuruje się już normalnie słowo jakim jest "orgazm". Już serio doszliśmy do takiego punktu, że cokolwiek jest związane z seksem będzie cenzurowane? To jest smutne, że coraz bardziej posuwamy się w stronę gdzie używanie podstawowych NATURALNYCH słów, staje się źle postrzegane. Gdyby seks był postrzegany jako coś dobrego i naturalnego, jak jedzenie (czym zresztą jest), to nie byłoby potrzeby posuwać się do tego typu absurdów. TH-cam i część twórców kwitnie na seksualizowaniu rzeczywistości, a jednocześnie robi z tego temat tabu, bo ojeju ktoś napisze słowo PENIS i zdemoralizuje to młodzież. No bez jaj. Jak ludzie mają traktować jedną z podstawowych, naturalnych i biologicznych czynności, jaką jest seks i wszystko co z nim związane, jeśli widzą, że nazywanie uczuć, albo części ciała jest niepoprawne? Naprawdę Łukasz chcemy iść w tę stronę?
@@katarzynaduga2229 Dzięki. Raczej pisanie z tym do supportu Youtuba ma mniejszy sens. Moim zdaniem dobrze żeby twórca dostawał feedback co do swojej twórczości. Zawsze mógł podjąć decyzję, żeby nie cenzurować. Koniec końców to każdego twórcy odpowiedzialność. :)
Oj tam. Odkuje się na mniej kontrowersyjnych treściach. Doda do odcinka kolejny blok sponsorski i ostatecznie zarobi lepiej niż 70 procent społeczeństwa
No teoretycznie kobiecie do niczego nie jest potrzeby za to mężczyźnie bardzo to jemu bardziej zależy na przekazaniu genów więc też dlatego skonstruowany jest tak żeby prawie zawsze podczas ejakulacji do niego doszło.
Jako facet czasami udaję orgazm...czasami nie mogę dojść kochając się prze godzinę czy dwie i czuję że moje podniecenie odchodzi i aby nie urazić partnerki udaję orgazm.... Potem za jakiś czas możemy kochać się dalej..Sam , używając wyobraźni bez stymulacji też mogę wywołać u siebie orgazm nawet głębszy niż podczas stosunku
I w umiejętnościach faceta. Do tego dochodzi, przekrwienie narządów rodnych podczas jajeczkowania i wiele, wiele innych... Kochajmy się a reszta to tylko tło!❤
Ja raz w życiu miałem orgazm - byłem u dziewczyny, która dużo dawała z siebie, była świntuszna, namiętna - robiła rzeczy o które nawet nie prosiłem - zdałem sobie sprawę, że reszta stosunków to erekcje z wytryskiem ale bez orgazmu...Przypomniały mi się rozważenia Karen Horney, która twierdziła, że oziębłość pochodzi z nastawienia na branie (a nie na dawanie) wobec partnera, partnerki..
O matko, masakra. Ja mam kilka na jeden stosunek, ktory mam nie rzadziej niz 20 razy w miesiacu. Co daje kilkadziesiat albo i setke orgazmow miesiecznie. Czyli mam sie cieszyc? To nie jest norma?
Nie jest, ja jestem w stanie dojść najwyżej przez stymulowanie łechtaczki, nigdy w życiu nie miałam orgazmu podczas samego stosunku 😅 U mnie to najpewniej kwestia psychiczna, ale tak, masz się z czego cieszyć 😉
@czowiekduch551 ja stymuluje swoja lechtaczke podczas stosunku. Praktycznie zawsze. Rowniez sama stymulacja mi niewiele daje. Slyszalam ze sa kobiety, ktore tego nie robia, bo sie wtydza czy cos. Dla mnie to cos naturalnego i niezbednego wrecz.
@@limonkapadza Rozumiem, ja kiedyś próbowałam, ale nigdy mi się nie udało osiągnąć szczytu podczas stosunku. Podczas jednoczesnej penetracji i stymulowania mam wrażenie że trudniej mi dojść (choć wrażenia są lepsze), bo nie wiem na czym się skupić 😅 Samą stymulacją jest mi paradoksalnie łatwiej. Może to też kwestia doświadczenia i oswojenia się. Mam również znajomą która nie potrafi dojść podczas penetracji, myślę że psychika gra kluczową rolę.
@czowiekduch551 generalnie nigdy nie mialam problemow z orgazmem. Ale od pewnego czasu, jakos drugiego porodu, co bylo 10 lat temu, moj seks jest zajebisty. Pierwszy raz dochodze w mniej niz 5 min. A potem to idzie z auromatu. Mam szczescie, ze moj maz daje rade poczekac ze swoim orgazmem zanim dojde pare razy. Nie wiem czy to kwestia psychiki. Mozliwe, im jestem starsza tym bardziej wyluzowana. Wyluzowanie to podstawa. Moze tez podejscie partnera. Jestem z jednym od 19lat, zna moje potrzeby w 100%.
@@limonkapadza o wow, masz w życiu świetnie, oby jak najdłużej ;D. Ja też sobie znalazłam partnera przy którym mam kilkukrotne orgazmy, być może dopasowanie prącia do kobiecego ciała też tu gra jakąś rolę
Ale to jakaś ogólna tendencja z tym kamuflowaniem normalnych słów przez wstawianie gwiazdek albo trzech kropek. Widzę to powszechnie na YT i FB. W polskim (np. terroryzm/terr*ryzm) i angielskim (np. ra*e/rape). Jakaś walka z algorytmami czy co?
@@starykanalYT czyli musisz mieć i kutasa i cipke że wiesz jak wygląda ten orgazm i ten?🤣🤣 Facet ma zawsze orgazm i w każdej pozycji więc ma lepiej niż kobieta.
To jest jakaś tragedia tej platformy, że cenzuruje się już normalnie słowo jakim jest "orgazm". Już serio doszliśmy do takiego punktu, że cokolwiek jest związane z seksem będzie cenzurowane? To jest smutne, że coraz bardziej posuwamy się w stronę gdzie używanie podstawowych NATURALNYCH słów, staje się źle postrzegane. Gdyby seks był postrzegany jako coś dobrego i naturalnego, jak jedzenie (czym zresztą jest), to nie byłoby potrzeby posuwać się do tego typu absurdów. TH-cam i część twórców kwitnie na seksualizowaniu rzeczywistości, a jednocześnie robi z tego temat tabu, bo ojeju ktoś napisze słowo PENIS i zdemoralizuje to młodzież. No bez jaj. Jak ludzie mają traktować jedną z podstawowych, naturalnych i biologicznych czynności, jaką jest seks i wszystko co z nim związane, jeśli widzą, że nazywanie uczuć, albo części ciała jest niepoprawne? Naprawdę Łukasz chcemy iść w tę stronę?
No ok, masz rację, tyle tylko że to nie do Łukasza.
@@katarzynaduga2229 Dzięki. Raczej pisanie z tym do supportu Youtuba ma mniejszy sens. Moim zdaniem dobrze żeby twórca dostawał feedback co do swojej twórczości. Zawsze mógł podjąć decyzję, żeby nie cenzurować. Koniec końców to każdego twórcy odpowiedzialność. :)
Oj tam. Odkuje się na mniej kontrowersyjnych treściach. Doda do odcinka kolejny blok sponsorski i ostatecznie zarobi lepiej niż 70 procent społeczeństwa
Co takiego złego jest w słowie orgazm, że jest ono wygłuszone? Przecież to pojęcie medyczne, naukowe, nie żaden wulgaryzm.
A co z poglądem głoszącym, że orgazm = przyjemnosć = stosunek = zachęta do prokreacji = przedłużenie gatunku?
Myślałam że to oczywiste, zdziwiłam sie
Jest o tym mowa na początku mniej więcej tutaj 1:43. To ma sens jak najbardziej ale powód i cel orgazmu u kobiety nie jest jednoznaczny.
No teoretycznie kobiecie do niczego nie jest potrzeby za to mężczyźnie bardzo to jemu bardziej zależy na przekazaniu genów więc też dlatego skonstruowany jest tak żeby prawie zawsze podczas ejakulacji do niego doszło.
@@anonim3970zgadza się. Kobieta ma być inkubatorem, to facet powinien zapłodnić tak wiele kobiet jak tylko się da żeby gatunek człowieka nie wyginał
Orgazm kobiecy nie występuje naturalnie w przyrodzie nie jest on tak potrzebny.
Jako facet czasami udaję orgazm...czasami nie mogę dojść kochając się prze godzinę czy dwie i czuję że moje podniecenie odchodzi i aby nie urazić partnerki udaję orgazm.... Potem za jakiś czas możemy kochać się dalej..Sam , używając wyobraźni bez stymulacji też mogę wywołać u siebie orgazm nawet głębszy niż podczas stosunku
to twoja partnerka jest tak głupia, że nie wie, że podczas orgazmu mężczyzna ma wytrysk? XD
Fajne masz sny :)
Chyba za dużo p0rno
Tak -to prawda; każda moja była szczytowała;możliwe, że to było pochodne od częstego powtarzania"kocham cię","jesteś dla mnie ważna"itd.
Kobiety potrzebują słodkości i ostrości w tych sprawach jednocześnie, więc pewnie tak :)
Wszystko jest w psychice kobiet
I w umiejętnościach faceta.
Do tego dochodzi, przekrwienie narządów rodnych podczas jajeczkowania i wiele, wiele innych...
Kochajmy się a reszta to tylko tło!❤
Ja raz w życiu miałem orgazm - byłem u dziewczyny, która dużo dawała z siebie, była świntuszna, namiętna - robiła rzeczy o które nawet nie prosiłem - zdałem sobie sprawę, że reszta stosunków to erekcje z wytryskiem ale bez orgazmu...Przypomniały mi się rozważenia Karen Horney, która twierdziła, że oziębłość pochodzi z nastawienia na branie (a nie na dawanie) wobec partnera, partnerki..
Lepiej znajdź sobie taką która też będzie aktywna a nie deska w łóżku
Tak. To się zgadza. W książce "Przywracanie zdrowia" D. Howkinsa w rozdziale "Seksualność" jest to dobrze wyjaśnione. Polecam.
Ciekawe się tego słucha
Kwestia ćwiczenia i wprawy
I dobrej konstelacji.
O matko, masakra. Ja mam kilka na jeden stosunek, ktory mam nie rzadziej niz 20 razy w miesiacu. Co daje kilkadziesiat albo i setke orgazmow miesiecznie. Czyli mam sie cieszyc? To nie jest norma?
Nie jest, ja jestem w stanie dojść najwyżej przez stymulowanie łechtaczki, nigdy w życiu nie miałam orgazmu podczas samego stosunku 😅
U mnie to najpewniej kwestia psychiczna, ale tak, masz się z czego cieszyć 😉
@czowiekduch551 ja stymuluje swoja lechtaczke podczas stosunku. Praktycznie zawsze. Rowniez sama stymulacja mi niewiele daje. Slyszalam ze sa kobiety, ktore tego nie robia, bo sie wtydza czy cos. Dla mnie to cos naturalnego i niezbednego wrecz.
@@limonkapadza Rozumiem, ja kiedyś próbowałam, ale nigdy mi się nie udało osiągnąć szczytu podczas stosunku.
Podczas jednoczesnej penetracji i stymulowania mam wrażenie że trudniej mi dojść (choć wrażenia są lepsze), bo nie wiem na czym się skupić 😅
Samą stymulacją jest mi paradoksalnie łatwiej. Może to też kwestia doświadczenia i oswojenia się. Mam również znajomą która nie potrafi dojść podczas penetracji, myślę że psychika gra kluczową rolę.
@czowiekduch551 generalnie nigdy nie mialam problemow z orgazmem. Ale od pewnego czasu, jakos drugiego porodu, co bylo 10 lat temu, moj seks jest zajebisty. Pierwszy raz dochodze w mniej niz 5 min. A potem to idzie z auromatu. Mam szczescie, ze moj maz daje rade poczekac ze swoim orgazmem zanim dojde pare razy. Nie wiem czy to kwestia psychiki. Mozliwe, im jestem starsza tym bardziej wyluzowana. Wyluzowanie to podstawa. Moze tez podejscie partnera. Jestem z jednym od 19lat, zna moje potrzeby w 100%.
@@limonkapadza o wow, masz w życiu świetnie, oby jak najdłużej ;D. Ja też sobie znalazłam partnera przy którym mam kilkukrotne orgazmy, być może dopasowanie prącia do kobiecego ciała też tu gra jakąś rolę
+
chłop co cenzuruje słowo ,,orgazm"
ważny jest podjęty temat, o którym nie mówi się głośno...
Ale to jakaś ogólna tendencja z tym kamuflowaniem normalnych słów przez wstawianie gwiazdek albo trzech kropek.
Widzę to powszechnie na YT i FB. W polskim (np. terroryzm/terr*ryzm) i angielskim (np. ra*e/rape).
Jakaś walka z algorytmami czy co?
Ciekawe czy penis i wagina też będzie wyciszał😅
@@emilewicz14 tak, YT niestety ukrywa takie filmy bądź też wyłącza monetyzację. 😏
@@emilewicz14jest blokowany taki materiał jesli pojawia się słowa dokładne s*ks czy inne w tym temacie
Kobiety to maja 100 razy lepsze i jeszcze moga miec 10 razy z rzędu
To tylko mit
@jozefjozefczyk3936 przecież widzę jak jest a nie mit jelopie
@@starykanalYT czyli musisz mieć i kutasa i cipke że wiesz jak wygląda ten orgazm i ten?🤣🤣 Facet ma zawsze orgazm i w każdej pozycji więc ma lepiej niż kobieta.