Robiłem swego czasu z ciekawości takie pomiary po zakupie stosownego miernika. Silnik benzyna 1.3 pobierał podczas rozruchu 110A, 2.0TD 225A a 2.7L z ciągnika 440A. Na końcu okazało się że jest za duży spadek napięcia na przewodzie prądowym z alternatora.
Polecam w pojazdach (jeśli brak fabrycznie) zamontowac czytelny i rzetelny woltomierz. Może byc cyfrowy, ale też są fajne analogowe. Ja wybrałem cyfrowy. Analogowe muszą być już dedykowane w okolice 12V, aby każde zejście z np 14,4V...14,2V na 13,6V itp było widoczne. Uzywajac jakiś uniwersalny np. do 30V podczas jazdy wskazówka może się wahać lub jego czytelność na szybki rzut oka pozostawia wiele do życzenia z racji podziałki, tarczy itd. Generalnie warto mieć podgląd na napięcie instalacji w pojeździe, bo sytuacje bywają różne. Mi też kiedyś kontrolka ładowania się nie zapaliła, ładowanie padło, dluga trasa w dzień na światach mijania, silnik starego Mercedesa (diesel), gdzie pompa paliwa itd do jazdy silnika nie potrzebuje prądu i...można mieć niespodziankę za jakis czas. Także polecam nawet od biedy wtykane mierniczki w gniazdko zapalniczki. Jeśli przekłamują o 0,2...0,4V to i tak wiemy czy mamy ładowanie podczas jazdy lub czy regulator napięcia nie ustawił go na zbyt wysokie. Jak juz się ktoś chce pobawić to może lepszy woltomierz podpiąć na stałe - po kluczyku czy jak tam ktoś lubi. Ważne żeby widzieć stan napiecia. Kiedyś w pojazdach np ciężarowych bywały woltomierze (dziś tez są) ale i właśnie amperomierze. Pozdrawiam!
czesc @eM, ja mam jeepa grand cherokee , jestem tez elektronikiem, pamietasz kiedys w starych autach byly takie zajebiste analogowe wskazniki ladowania/rozladowania akumulatora, ktore mialy wskazowke w pionie ,i jakas skale w amperch, i wychylaly sie w prawo lub lewo, i mowily czy prad i jaki, plynie z akum. czy do akum. czyli laduje go i jakim pradem, wiec kupilem zajebisty taki malutki analogowy mikroamperomierz (nie miliamperomierz) na allegro i bocznik do niego, bocznik wpialem w przewod plusowy od akumulatora (ten co idzie do instalacji auta, bo jest jeszcze drugi plusowy przewod co idzie prosto z akumul. do rozrusznika! ) , dalem malutka plyteczke uniwersalna z rezystorami i potencjometrami do wyskalowania go, walnalem taz 2 mini zielone diodki wewnatrz mierniczka do podswietlenia skali, skale zrobilem nowa w programie corel draw i wydrukowalem ja na matowym papierze do zdjec samoprzylepnym, efekt niesamowity, wyskalowalem go z pomoca dokladnego miernika cegowego, taki analogowy mierniczek pokazuje ci co naprawde sie dzieje z akumulatorem, pozdrawiam...
@@patersson-ex-nuntius-galaxia Hej, tak pamiętam, były takie z umieszczoną wskazówką w centralnym położeniu. 50A na prawo i lewo, ladowanie i rozładowanie. Pomysł z uA lub mA i bocznikiem (w Twoim przypadku ze względu na małą rezystancję bocznika, aby obsłużył on natężenia w pojazdach - to mierniczek z uA). Rozne natężenia tak można mierzyć zależnie od pojazdu...to spoko pomysł. Generalnie dobrze umieścić w torze prądowym przy ako właśnie bocznik, a już "sygnałowymi" przewodami iść do kabiny i ustroju pomiarowego, który jest na widoku. Co se swojej strony powiem...rozne są te wskaźniki wychylowe i warto zawsze postarać się o dobra klasę pomiarową, a także zwrócić uwagę na ruchliwość wskazówki. Niektóre się bujają i do pojazdu średnio się to nadaje, bo lata. Warto użyć taki stabilniejszy. Ogólnie tez można rozważyć stare wojskowe mierniki, bo są odporne, mają mocne obudowy, hermetyczne itd. Nawet kiedyś dostałem taki malutki wielkości 50gr z radiostacji brytyjskiej - 500uA. Świetny, mocny na nuklearne przygody haha, porządny, nakrętka obudowy metalowa itd. Są różne.. Najważniejszy jest pomysł i kreatywność oraz chęć działania Panie Kolego. Elektrotechnika oraz elektronika pozwalają podejrzeć mnóstwo informacji np. o układach w pojeździe i zadbać o prawidłowy stan. Na pewno urządzenia pomiarowe ladowania ako, ciśnienia oleju, poziomu płynów np. Olej, chłodnica, hamulce, itd itd to przydatna sprawa. Pozdrawiam!
Miałem dawno temu w Polsce BMW 520 E12, też miał fajne zegary. Ile ja się namęczyłem żeby je wyjąć. Okazało się, że trzyma je stalowa linka do firewall.
Hej. Kupiłem podobny miernik odrobinkę wyższy model Habotest HT208D i natknąłem się na taką różnicę w ich działaniu, że mój dokonuje pomiaru obciążenia rozrusznika podczas rozruchu samochodu jedynie na przewodzie czy sumie przewodów wychodzących z bieguna dodatniego akumulatora. Natomiast z ujemnego nie podejmuje testu. Czy to jest normalne bo u Ciebie widać, że pomiaru dokonujesz na ujemnym a zreszta komentujesz, że jest to obojętne. Natomiast prąd ładowania miernik dokonuje pomiaru również na kablu ujemnym. Czy może domyślasz się co może być tego przyczyną?
Dzięki Robert za 2 wersje językowe przydatne ;) mogę kolegą za między pokazywać 😁
Robiłem swego czasu z ciekawości takie pomiary po zakupie stosownego miernika. Silnik benzyna 1.3 pobierał podczas rozruchu 110A, 2.0TD 225A a 2.7L z ciągnika 440A.
Na końcu okazało się że jest za duży spadek napięcia na przewodzie prądowym z alternatora.
Dzień dobry. Panie Robercie planuje Pan nagrać dodatkowy materiał filmowy na temat innych funkcji pracy miernika ?
Tak. Będzie wideo poświęcone temu miernikowi.
@@robertdeptula2003 Dziękuję
Polecam w pojazdach (jeśli brak fabrycznie) zamontowac czytelny i rzetelny woltomierz. Może byc cyfrowy, ale też są fajne analogowe. Ja wybrałem cyfrowy. Analogowe muszą być już dedykowane w okolice 12V, aby każde zejście z np 14,4V...14,2V na 13,6V itp było widoczne. Uzywajac jakiś uniwersalny np. do 30V podczas jazdy wskazówka może się wahać lub jego czytelność na szybki rzut oka pozostawia wiele do życzenia z racji podziałki, tarczy itd. Generalnie warto mieć podgląd na napięcie instalacji w pojeździe, bo sytuacje bywają różne. Mi też kiedyś kontrolka ładowania się nie zapaliła, ładowanie padło, dluga trasa w dzień na światach mijania, silnik starego Mercedesa (diesel), gdzie pompa paliwa itd do jazdy silnika nie potrzebuje prądu i...można mieć niespodziankę za jakis czas. Także polecam nawet od biedy wtykane mierniczki w gniazdko zapalniczki. Jeśli przekłamują o 0,2...0,4V to i tak wiemy czy mamy ładowanie podczas jazdy lub czy regulator napięcia nie ustawił go na zbyt wysokie. Jak juz się ktoś chce pobawić to może lepszy woltomierz podpiąć na stałe - po kluczyku czy jak tam ktoś lubi. Ważne żeby widzieć stan napiecia. Kiedyś w pojazdach np ciężarowych bywały woltomierze (dziś tez są) ale i właśnie amperomierze. Pozdrawiam!
czesc @eM, ja mam jeepa grand cherokee , jestem tez elektronikiem, pamietasz kiedys w starych autach byly takie zajebiste analogowe wskazniki ladowania/rozladowania akumulatora, ktore mialy wskazowke w pionie ,i jakas skale w amperch, i wychylaly sie w prawo lub lewo, i mowily czy prad i jaki, plynie z akum. czy do akum. czyli laduje go i jakim pradem, wiec kupilem zajebisty taki malutki analogowy mikroamperomierz (nie miliamperomierz) na allegro i bocznik do niego, bocznik wpialem w przewod plusowy od akumulatora (ten co idzie do instalacji auta, bo jest jeszcze drugi plusowy przewod co idzie prosto z akumul. do rozrusznika! ) , dalem malutka plyteczke uniwersalna z rezystorami i potencjometrami do wyskalowania go, walnalem taz 2 mini zielone diodki wewnatrz mierniczka do podswietlenia skali, skale zrobilem nowa w programie corel draw i wydrukowalem ja na matowym papierze do zdjec samoprzylepnym, efekt niesamowity, wyskalowalem go z pomoca dokladnego miernika cegowego, taki analogowy mierniczek pokazuje ci co naprawde sie dzieje z akumulatorem, pozdrawiam...
@@patersson-ex-nuntius-galaxia Hej, tak pamiętam, były takie z umieszczoną wskazówką w centralnym położeniu. 50A na prawo i lewo, ladowanie i rozładowanie. Pomysł z uA lub mA i bocznikiem (w Twoim przypadku ze względu na małą rezystancję bocznika, aby obsłużył on natężenia w pojazdach - to mierniczek z uA). Rozne natężenia tak można mierzyć zależnie od pojazdu...to spoko pomysł. Generalnie dobrze umieścić w torze prądowym przy ako właśnie bocznik, a już "sygnałowymi" przewodami iść do kabiny i ustroju pomiarowego, który jest na widoku. Co se swojej strony powiem...rozne są te wskaźniki wychylowe i warto zawsze postarać się o dobra klasę pomiarową, a także zwrócić uwagę na ruchliwość wskazówki. Niektóre się bujają i do pojazdu średnio się to nadaje, bo lata. Warto użyć taki stabilniejszy. Ogólnie tez można rozważyć stare wojskowe mierniki, bo są odporne, mają mocne obudowy, hermetyczne itd. Nawet kiedyś dostałem taki malutki wielkości 50gr z radiostacji brytyjskiej - 500uA. Świetny, mocny na nuklearne przygody haha, porządny, nakrętka obudowy metalowa itd. Są różne.. Najważniejszy jest pomysł i kreatywność oraz chęć działania Panie Kolego. Elektrotechnika oraz elektronika pozwalają podejrzeć mnóstwo informacji np. o układach w pojeździe i zadbać o prawidłowy stan. Na pewno urządzenia pomiarowe ladowania ako, ciśnienia oleju, poziomu płynów np. Olej, chłodnica, hamulce, itd itd to przydatna sprawa. Pozdrawiam!
@@patersson-ex-nuntius-galaxia taki amperomierz, jak opisujesz, jest fabrycznie w traktorze Wladymirec t25.
Czekam na spełnienie obietnicy 😎 (Czyli ciąg dalszy o tej "szczypawie")
🍀
W planach.
@@robertdeptula2003 OK. Nie ma pośpiechu. Na razie korzystam z "magazynu" a tu sporo jeszcze mam do oglądania.
Fajne zegary ma to Volvo. Przypomina mi mojego nieżyjącego już Merca.
Miałem dawno temu w Polsce BMW 520 E12, też miał fajne zegary. Ile ja się namęczyłem żeby je wyjąć. Okazało się, że trzyma je stalowa linka do firewall.
Ten miernik powinien mieć dedykowaną funkcję pomiaru prądu rozruchowego tzw inrush.
No ale nie ma. Widziały gały co brały. Nie każdemu taka funkcja jest potrzebna.
@@robertdeptula2003 Racja, to jest tańszy model 206D, model 208D już posiada tą funkcję pomiaru prądu rozruchowego.
Hej. Kupiłem podobny miernik odrobinkę wyższy model Habotest HT208D i natknąłem się na taką różnicę w ich działaniu, że mój dokonuje pomiaru obciążenia rozrusznika podczas rozruchu samochodu jedynie na przewodzie czy sumie przewodów wychodzących z bieguna dodatniego akumulatora. Natomiast z ujemnego nie podejmuje testu. Czy to jest normalne bo u Ciebie widać, że pomiaru dokonujesz na ujemnym a zreszta komentujesz, że jest to obojętne. Natomiast prąd ładowania miernik dokonuje pomiaru również na kablu ujemnym. Czy może domyślasz się co może być tego przyczyną?
,,Zaczarowany" samochodzik masz kolego😕 Wróżka nie pomoże?
@@antymisiek2972 Wróżka nie ale zmiana biegunowości cęg miernika pomogła na 100%. Tylko wróżka teraz potrzebna do wyjaśnienia : PO CO TE ZŁOŚLIWOŚCI?
👍