Niestety mój pomocnik ma dopiero niecałe 3 lata :). Robiłem sam i tak jakby wziąć całe dni to myślę że w trzy dni samemu można spokojnie wszystko zrobić. Po 8 godzin oczywiście.
Wiatka ładna. Tylko jeśli mogę dwie małe uwagi. Impregnacja drewna samym impregnatem to trochę lipa. Co 3 lata robota od nowa. Można było na to zrobić minimum dwie warstwy lakierobejcy i spokój na minimum 8 lat a może i nawet dziesięć. I jeszcze druga sprawa. Raczej ta ważniejsza to brak blachy okapowej na dachu.
Można było ale nie ma problemu żeby to jeszcze zrobić. Choć lakierobejca też po kilku latach pęka i potem trzeba wszystko trzeć i od nowa. Impregnat w suchym a wszystko jest pod dachem będzie na jakieś 10 lat spokojnie. Mam tak zrobiony plac zabaw i już z 10 lat jest. Co do blachy to tak jak pisałem będzie robiona razem z rynnami.
Super wyszlo, ładnie ;) A jak długo Ci zajeła budowa, i czy samemu robiłeś, czy miales pomocnika ?
Niestety mój pomocnik ma dopiero niecałe 3 lata :).
Robiłem sam i tak jakby wziąć całe dni to myślę że w trzy dni samemu można spokojnie wszystko zrobić. Po 8 godzin oczywiście.
Wiatka ładna. Tylko jeśli mogę dwie małe uwagi. Impregnacja drewna samym impregnatem to trochę lipa. Co 3 lata robota od nowa. Można było na to zrobić minimum dwie warstwy lakierobejcy i spokój na minimum 8 lat a może i nawet dziesięć. I jeszcze druga sprawa. Raczej ta ważniejsza to brak blachy okapowej na dachu.
Można było ale nie ma problemu żeby to jeszcze zrobić. Choć lakierobejca też po kilku latach pęka i potem trzeba wszystko trzeć i od nowa. Impregnat w suchym a wszystko jest pod dachem będzie na jakieś 10 lat spokojnie. Mam tak zrobiony plac zabaw i już z 10 lat jest. Co do blachy to tak jak pisałem będzie robiona razem z rynnami.