Chrome nie używałem, ale bardzo lubię Chrome Legend - świetny, uniwersalny, świeży, przyjemny i co ważne - bardzo przystępny cenowo zapach, który wręcz zmiata z planszy wiele dużo droższych zapachów.
Miałem ostatnio dziwne doświadczenie bo przypomniał mi się ten zapach, ale nie pamiętałem nazwy. Jakieś 10 lat temu kupiłem kilkanaście próbek różnych zapachów, Burberry, Gucci Pour Home , Fahrenheit dior i pamiętam że właśnie taki "tańszy" tak przy okazji bo był naprawdę bardzo tani, coś koło złotówki za 1,5 ml. I z tych zapachów zwróciłem uwagę i zapamiętałem tylko Gucci Pour Home , Fahrenheit i właśnie ten Chrome. Dziwiłem się wtedy, jakby ze mną coś miało być nie tak, że taki tani zapach mi się podoba na tle tak wielu doskonałych perfum. Był tak bardzo oryginalny. I miałem te myśli jakiegoś dnia i nie wiem jak to się stało, nagle wyskoczył mi ten Twój filmik i to nie że ja go gdzieś wpisałem, po prostu otworzył mi się po jakimś innym z perfumami z innego kanału i od razu jak powiedziałeś o tej metaliczności to ten zapach mi się przypomniał ... po 10 latach , a nie zajmuje się perfumami. Opowieść o gościu który go wymyślił i tylko ten zapach jest intrygująca. Poszedłem do sklepu i psiuk na marynarkę, pachnie już kilka dni..a tego samego dnia chodziłem w niej cały dzień w plenerze i unosił się za mną mocny zapach, wszystkim w koło się podobał. Właśnie wróciłem z Hebe i kupiłem go za150 zł / 100ml , w promocji , normalnie po 219 zł , bo niestety już jest nieaktualne że to taki tani zapach :)
CK One nie ma nic wspólnego z Azzaro Chrome. Ten pierwszy kwiatowo-herbaciany, drugi wodny świeżak. Próżno tu szukać podobieństw innych niż ogólnie definiowana cyrusowość w fazie otwarcia. Co do samego Chrome może i jest najlepszym metalicznym zapachem na rynku, bo też nie jest ich zbyt dużo, a Chrome tę metaliczność ma ekstremalnie wyciągniętą (zasługa sporej dawki ekstraktu prawdziwego mchu (oakmoss evernia prunastrii podane na opekowaniu), przez co jest specyficzny, potrafi zmęczyć/znudzić, traci na uniwersalności i wielu osobom nie przypadnie do gustu. Lepszym wyborem dla ogółu będzie zapewne Nautica Voyage, która wszystkie te wodne nudny ma na umiarkowanym poziomie zachowując fajny balans bez przegięcia w żadną stronę. Dobrą cenę dałeś za Chroma, ja swojego kupowałem 160zł/200ml ale to było ładnych parę lat temu. Dziś widzę ceny tych perfum poszybowały nawet w zdawałoby się tanich perfumeriach internetowych. ps: l'eau wymawia się "lo" przez L eau wymawia się "o"
Dla mnie jest w zestawieniu top wszystkich perfum, które lubie i napewno zostaną ze mną do końca.Na lato idealny.W tamtym roku udało mi się kupić 100 ml za 120 zł
Poszedlem specjalnie do douglasa sprawdzić czy versace pour homme bardzo różnią się od podróbki vestito, który zakupiłem pol butelki za grosze i szczerze mówiąc wielkiej różnicy nie zauważyłem
@@Swistak1989 szczerze albo z versace cos się stało, albo rok temu po covid nos mi nie wychwytuje składników, dla mnie pachnie jakos dziwnie, po prostu rześki, ale nie taki przyjemny jak kiedys
Generalnie w zasadzie przez swoją uniwersalność mogłby być propozycją całoroczną.Doskonały świeżak, który jakiś czas temu udało mi się zakupić w cenie 100pln+ kw
dokładnie, większość zapachów aromatycznych/cytrusowych może być stosowana cały rok. Ja jeszcze dużo innych testuje, versace pour homme dziewczynom się podoba
@@fizykmarcin a jak nazwiesz ze farba z korka pozlazila, korek wogole sie nie trzymał, wyciekało z perfum,producent na takie coś pozwala,jest linia produkcyjna i jadą z tematem,wszystko takie same.kupilem na black friday za 100 kilka lat temu i juz tam nic nie kupię, kupiłem na prezenty kilka wtedy różnych i tez wątpliwa jakość byla,jak korek butelki sie nie trzyma atomizer spada ,naprawde mam porownanie ,kupilem w hebe 220pln i zupelnie co innego.Aa ost kupilem w komisie 150 zl i ok.to widac po pudelku,jak skladana jest folia.po atomizerze,ze wycentrowany
@@moplik22 no tak akurat po folii widac czy oryginal i po atomizerze. Dziwna sprawa, zareklamuj, jak placiles karta to wydrukuj z banku potwierdzenie platnosci, to sie liczy jako paragon
@@fizykmarcin uzywam tego zapachu na codzień bo tani,i zużyłem juz z 10 butelek to potrafie odróżnić, Mozliwe ze jak robia te promki to inny towar biorą, nie reklamowalem to bylo z 3 lata temu ,ale po samej butelece widać jak lape wezmiesz ze to nie to jak czegoś używasz. To tak samo jak z uncjową monetą zlota jak mailes w lapie dzisiatki razy to znasz detale
![ว้าว!ลุงบีมแบกทองมารับขวัญหลานกันยกบ้าน [cc] แดนแพทตี้ SS2 | EP.49 |](http://i.ytimg.com/vi/Osihq1OAs-4/mqdefault.jpg)
Chrome nie używałem, ale bardzo lubię Chrome Legend - świetny, uniwersalny, świeży, przyjemny i co ważne - bardzo przystępny cenowo zapach, który wręcz zmiata z planszy wiele dużo droższych zapachów.
Miałem ostatnio dziwne doświadczenie bo przypomniał mi się ten zapach, ale nie pamiętałem nazwy. Jakieś 10 lat temu kupiłem kilkanaście próbek różnych zapachów, Burberry, Gucci Pour Home , Fahrenheit dior i pamiętam że właśnie taki "tańszy" tak przy okazji bo był naprawdę bardzo tani, coś koło złotówki za 1,5 ml.
I z tych zapachów zwróciłem uwagę i zapamiętałem tylko Gucci Pour Home , Fahrenheit i właśnie ten Chrome. Dziwiłem się wtedy, jakby ze mną coś miało być nie tak, że taki tani zapach mi się podoba na tle tak wielu doskonałych perfum.
Był tak bardzo oryginalny.
I miałem te myśli jakiegoś dnia i nie wiem jak to się stało, nagle wyskoczył mi ten Twój filmik i to nie że ja go gdzieś wpisałem, po prostu otworzył mi się po jakimś innym z perfumami z innego kanału i od razu jak powiedziałeś o tej metaliczności to ten zapach mi się przypomniał ... po 10 latach , a nie zajmuje się perfumami.
Opowieść o gościu który go wymyślił i tylko ten zapach jest intrygująca.
Poszedłem do sklepu i psiuk na marynarkę, pachnie już kilka dni..a tego samego dnia chodziłem w niej cały dzień w plenerze i unosił się za mną mocny zapach, wszystkim w koło się podobał.
Właśnie wróciłem z Hebe i kupiłem go za150 zł / 100ml , w promocji , normalnie po 219 zł , bo niestety już jest nieaktualne że to taki tani zapach :)
Ojj tak prawda. Po wielu testach różnych zapachow, ten azzaro byłby w top10 zapachow na całe zycie
Ciekawy test.
Zapoznaj się z H24 Hermes ,według mnie genialny metaliczny zapach😉
CK One nie ma nic wspólnego z Azzaro Chrome. Ten pierwszy kwiatowo-herbaciany, drugi wodny świeżak. Próżno tu szukać podobieństw innych niż ogólnie definiowana cyrusowość w fazie otwarcia. Co do samego Chrome może i jest najlepszym metalicznym zapachem na rynku, bo też nie jest ich zbyt dużo, a Chrome tę metaliczność ma ekstremalnie wyciągniętą (zasługa sporej dawki ekstraktu prawdziwego mchu (oakmoss evernia prunastrii podane na opekowaniu), przez co jest specyficzny, potrafi zmęczyć/znudzić, traci na uniwersalności i wielu osobom nie przypadnie do gustu. Lepszym wyborem dla ogółu będzie zapewne Nautica Voyage, która wszystkie te wodne nudny ma na umiarkowanym poziomie zachowując fajny balans bez przegięcia w żadną stronę. Dobrą cenę dałeś za Chroma, ja swojego kupowałem 160zł/200ml ale to było ładnych parę lat temu. Dziś widzę ceny tych perfum poszybowały nawet w zdawałoby się tanich perfumeriach internetowych.
ps:
l'eau wymawia się "lo" przez L
eau wymawia się "o"
Pamiętam rok 2004 Słupsk jednostka wojskowa kumpel w pokoju miał azzaro chrome wszyscy się nim psikali ale zapach był ładny 😅😊
:)
Dla mnie jest w zestawieniu top wszystkich perfum, które lubie i napewno zostaną ze mną do końca.Na lato idealny.W tamtym roku udało mi się kupić 100 ml za 120 zł
Teraz ceny powaliło, versace pour homme kosztował po 175zl za 100ml teraz 310zl hah
A azzaro chrome stoi w niektórych po 200 juz
Poszedlem specjalnie do douglasa sprawdzić czy versace pour homme bardzo różnią się od podróbki vestito, który zakupiłem pol butelki za grosze i szczerze mówiąc wielkiej różnicy nie zauważyłem
@@Swistak1989 szczerze albo z versace cos się stało, albo rok temu po covid nos mi nie wychwytuje składników, dla mnie pachnie jakos dziwnie, po prostu rześki, ale nie taki przyjemny jak kiedys
Z początku bardziej mi się podobał, ale po dłuższym użytkowaniu stwierdziłem, że jednak drugi raz nie kupię tych perfum
Generalnie w zasadzie przez swoją uniwersalność mogłby być propozycją całoroczną.Doskonały świeżak, który jakiś czas temu udało mi się zakupić w cenie 100pln+ kw
dokładnie, większość zapachów aromatycznych/cytrusowych może być stosowana cały rok. Ja jeszcze dużo innych testuje, versace pour homme dziewczynom się podoba
Podałby Pan swoje top 10 letnich zapachów?? I czy Aqua Di Gio zalapaloby się do 10??
Tak klasyczny acqua jak najbardziej
Chrome legend też jest spoko
nie za słodki na lato?
@@yankes7889 Moim zdaniem nie, używałem go kiedyś przez całe lato i dawał radę ;)
Legend dla mnie pachnie jak krem Nivea. Fajna opcja jest versja sport oraz Extrem.
@@mieszkaniecpowiatucheminsk3634 ten Pan się nie zna
@@myslacy5358 Każdy ma prawo mieć swój gust misiu.
Kojarzy mi sie troche z zapachem olejku do opalania
Kazdy wyczuwa rozne aspekty, niemniej jest mega fajny
Czy Azzaro Chrome przechodził jakieś refrmulacje w ciągu ostatnich lat?
raczej jak przechodzil, to dobrze dobierali skladniki i pachnie tak samo
@@fizykmarcin ale gorzej z trwałością
Mialem go fajny zapach
Spróbuj kenzo leau par pour homme. Super swiezak. Idzie dorwac wersję tester za 150zl. Najlepiej na tych dwóch znanych stronach szukac
W rossmann podróby, raz kupilem i dziadostwo
Nie ma podrob, po prostu sa inne batche produkowane czasem przez inne rozlewnie typu hiszpania, anglia, francja, wlochy itp
@@fizykmarcin a jak nazwiesz ze farba z korka pozlazila, korek wogole sie nie trzymał, wyciekało z perfum,producent na takie coś pozwala,jest linia produkcyjna i jadą z tematem,wszystko takie same.kupilem na black friday za 100 kilka lat temu i juz tam nic nie kupię, kupiłem na prezenty kilka wtedy różnych i tez wątpliwa jakość byla,jak korek butelki sie nie trzyma atomizer spada ,naprawde mam porownanie ,kupilem w hebe 220pln i zupelnie co innego.Aa ost kupilem w komisie 150 zl i ok.to widac po pudelku,jak skladana jest folia.po atomizerze,ze wycentrowany
@@moplik22 no tak akurat po folii widac czy oryginal i po atomizerze. Dziwna sprawa, zareklamuj, jak placiles karta to wydrukuj z banku potwierdzenie platnosci, to sie liczy jako paragon
@@fizykmarcin uzywam tego zapachu na codzień bo tani,i zużyłem juz z 10 butelek to potrafie odróżnić, Mozliwe ze jak robia te promki to inny towar biorą, nie reklamowalem to bylo z 3 lata temu ,ale po samej butelece widać jak lape wezmiesz ze to nie to jak czegoś używasz. To tak samo jak z uncjową monetą zlota jak mailes w lapie dzisiatki razy to znasz detale
Możesz napisać o który Kenzo zapach chodziło ci w tym filmie bo nie mogę go znaleźć ten na drogim miejscu na lato
No nie a potem się idzie do szkoły a taki fizyki Marcin podbija do cb i pyta jak te perfumy pachną No nie mogę XD
No i dobrze przynajmniej ma jakiś kontakt z uczniami i nie jest bucem, czego nie można napisać o tobie.
@@yankes7889 o no właśnie ;)
Nautica Voyage nie za bardzo mi się podoba.
@@mieszkaniecpowiatucheminsk3634 dla mnie jest zbyt zielony