Mój pradziadek tam prawdopodobnie był wywieziony, później do Oświęcimia. Do końca tego nie wiadomo. Czy jest możliwość skontaktowania się z ocalałymi. Dziękuję za tak ważne świadectwo tak ważne dla nas,, młodych,,... Dużo zdrowia dla ocalałych. Tym, którym się nie udało ,, Niech spoczywają w pokoju,,
Mama moja jako siedmioletnie dziecko była zmuszona chodzić koło tego poligonu. Mieszkała w okolicznej wsi, nie pamiętam dlaczego tamtędy szła i po co ją tamtędy wysyłano. Opowiadała właśnie o tych rosyjskich więźniach, że chodzili i wyrywali trawę obczepywali z ziemi i zjadali korzonki, w koło tej trawy prawie nie było. Nigdy nie odwracała głowy w stronę obozu tak miała przykazane. Okazuje się, że to co opowiadała to prawda.
Mój pradziadek tam prawdopodobnie był wywieziony, później do Oświęcimia. Do końca tego nie wiadomo. Czy jest możliwość skontaktowania się z ocalałymi. Dziękuję za tak ważne świadectwo tak ważne dla nas,, młodych,,... Dużo zdrowia dla ocalałych. Tym, którym się nie udało ,, Niech spoczywają w pokoju,,
Bardzo Dobry Dokument Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich Widzów 👋
Część pamięci tych którzy tam zostali na zawsze. Niech im ziemia lekka bedzie
Pozdrawiam z Chicago
Mama moja jako siedmioletnie dziecko była zmuszona chodzić koło tego poligonu. Mieszkała w okolicznej wsi, nie pamiętam dlaczego tamtędy szła i po co ją tamtędy wysyłano. Opowiadała właśnie o tych rosyjskich więźniach, że chodzili i wyrywali trawę obczepywali z ziemi i zjadali korzonki, w koło tej trawy prawie nie było. Nigdy nie odwracała głowy w stronę obozu tak miała przykazane. Okazuje się, że to co opowiadała to prawda.
Miejsce śmierci mojego Pradziadka.
😢...