W ubiegłym roku odkryłam kolejny alergen, który spowodował u mnie wstrząs kolejny anafilaktyczny. Do tej pory miałam po osie, lidokainie i sierści kota. Teraz doszły surowe ostrygi.
Szkoda, że nikt nie wytłumaczy jak wygląda atak astmy, bo mi się wydaje, że mam, jak mam infekcję to mam takie napady kaszlu, nie mogę wciągnąć powietrza, bardzo drapie mnie gardło, łzy lecą i katar z nosa, wszyscy pytają czy się zadławiłam wtedy. Duszę się i mam nogi z waty i jak to mija to czuję osłabienie i odbija mi się, bo łykam dużo powietrza. Mówiłam lekarce, że się duszę a ona nie wzięła na poważnie. Myślę, że kiedyś się w końcu uduszę.
Ja mam tak, że zawsze w okresie jesienno - zimowym mam zaostrzenia i tak 3 rok pod rząd. Nie mogę spać nawet ani funkcjonować w dzień. I mimo że biorę wtedy duże dawki leków bardzo trudno wyciszyć znowu te objawy dusznosci. Mam uczulenie na roztocza od dziecka. Nie byłem odczulany. I jak się połączy to z zimowa infekcja to jest kosmos. A macie też tak, że jak macie zaostrzenia to długo z nich wychodzicie znowu do braku dusznosci? Bo ja jak mam zaostrzenie to 3 miesiące mnie męczy i dopiero się stopniowo objawy wyciszają. Też tak długo dochodzicie do siebie? (Ps. Nie palę)
Mam tak jak Ty od 4 lat 😢 Po zaostrzeniu dochodze do siebie tak długo że zdążę dostać kolejnego zaostrzenia 😅 A jak zaostrzenie połączy się z infekcją dróg oddechowych to trafiam do szpitala bo bez leków dożylnie i tlenu się przekręcę. Też nie palę i nie paliłam, mam 24 lata, nie mam nadwagi a mimo wszystko astma bardzo ciężka 🫤
Astma oskrzelowa są trudności w oddychaniu i duszacy kaszel boję się tych ataków nie mam nic doraznego używam wentolin i ultibro na płuca ciężko jest normalnie żyć coś zrobić wy chodzęnie z domu wiadomo jak nie ma ataków bo to co jakiś czas wiosna lato co2lub3 dni są ataki chodzi mi o lek dorazny dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Od 8 miesiecy mam ostry kaszel, wykonano,rtg klatki piersiowej i rezonans z kontrastem,-diagosa astma- dostalem inhalator-novopulmon-kaszel nie przechodzi,moze jest zla diagnosa,nie dostalem zadnych innych lekarstw-mieszkam w de.
Ja biorę leki, ale i tak mi się choroba zaostrza, bo nikt nie chce dać mi odczulania na alergeny, które to powodują, a uczula mnie prawie wszystko;(. Jak niby mam się leczyć, jak tylko maskuję objawy? Mam nie oddychać czy co?
Moja astma jest w okropnym stanie, o tej porze roku nie daje rady. Ostatni atak ledwo przeżyłam. Byłam intubowana w ostatniej chwili, udusiłabym się gdyby mój synek nie wezwał sąsiadki ktora zadzwoniła po karetkę. Dwie doby byłam pod respiratorem. Mam 30 lat a przez astme czuje się na 3 razy tyle
Ja mam tak, że zawsze w okresie jesienno - zimowym mam zaostrzenia i tak 3 rok pod rząd. Nie mogę spać nawet ani funkcjonować w dzień. I mimo że biorę wtedy duże dawki leków bardzo trudno wyciszyć znowu te objawy dusznosci. Mam uczulenie na roztocza od dziecka. Nie byłem odczulany. I jak się połączy to z zimowa infekcja to jest kosmos. A macie też tak, że jak macie zaostrzenia to długo z nich wychodzicie znowu do braku dusznosci? Bo ja jak mam zaostrzenie to 3 miesiące mnie męczy i dopiero się stopniowo objawy wyciszają. Też tak długo dochodzicie do siebie? (Nie palę)
@@WellDone85 Doskonale rozumiem co przechodzisz 🙁 Dla mnie późna jesień i zima to katorga, cały czas mam dusznosci i łapie wszystkie choroby. Do tego przewlekle choruje na zatoki, dwa lata temu przeszłam rozległą operację zatok, bylo lepiej ale w tym roku wszystko wróciło, jestem załamana. Na początku roku prawie umarłam na atak astmy. Nigdy nie miałam tak silnego ataku. Tydzień temu znów nie mogłam oddychać, czułam jak mnie zatyka i trafiłam na sor. Nie moge dojść do siebie, boje sie co bedzie dalej, że astma w końcu mnie pokona. Mam nadzieję że trzymasz sie lepiej odemnie
@@MonikaKubaczyk Teraz zobaczyłem, że pisałaś. A powiedz mi w tym okresie zaostrzen bierzesz i brałaś jakieś leki na astme? A jak tak to jakie? No i czy masz też uczulenie na roztocza czy bardziej czujesz, że od infekcji się Tobie zaczyna zaostrzenie?
@@WellDone85 Biore berodual nebbud i oxodil. Mam uczulenie na roztocza ale najbardziej dusi przy infekcjach. Nawet zwykła grypa strasznie odbiera siły a przy infekcji dróg oddechowych bez szpitala może się nie obejść. Teraz jest w porządku ale boję się że kolejnego zaostrzenia nie przeżyje. W styczniu synek uratował mi życie, pobiegł do sąsiadki, wolał że mama się dusi i pomoc dotarła w ostatniej chwili, byłam już nieprzytomna. W szpitalu leżałam pod respiratorem, dwa dni wycięte z życiorysu, trauma na resztę życia, nerwica, ptsd i terapia u psychologa. Oby to nigdy wiecej sie nie powtórzyło.
bardzo pomocny film :)
👍🤝❤️👏❤️🙂 dziękuję za dobry wyklad
W ubiegłym roku odkryłam kolejny alergen, który spowodował u mnie wstrząs kolejny anafilaktyczny. Do tej pory miałam po osie, lidokainie i sierści kota. Teraz doszły surowe ostrygi.
Szkoda, że nikt nie wytłumaczy jak wygląda atak astmy, bo mi się wydaje, że mam, jak mam infekcję to mam takie napady kaszlu, nie mogę wciągnąć powietrza, bardzo drapie mnie gardło, łzy lecą i katar z nosa, wszyscy pytają czy się zadławiłam wtedy. Duszę się i mam nogi z waty i jak to mija to czuję osłabienie i odbija mi się, bo łykam dużo powietrza. Mówiłam lekarce, że się duszę a ona nie wzięła na poważnie. Myślę, że kiedyś się w końcu uduszę.
Ja mam tak, że zawsze w okresie jesienno - zimowym mam zaostrzenia i tak 3 rok pod rząd. Nie mogę spać nawet ani funkcjonować w dzień. I mimo że biorę wtedy duże dawki leków bardzo trudno wyciszyć znowu te objawy dusznosci. Mam uczulenie na roztocza od dziecka. Nie byłem odczulany. I jak się połączy to z zimowa infekcja to jest kosmos. A macie też tak, że jak macie zaostrzenia to długo z nich wychodzicie znowu do braku dusznosci? Bo ja jak mam zaostrzenie to 3 miesiące mnie męczy i dopiero się stopniowo objawy wyciszają. Też tak długo dochodzicie do siebie? (Ps. Nie palę)
Mam tak jak Ty od 4 lat 😢
Po zaostrzeniu dochodze do siebie tak długo że zdążę dostać kolejnego zaostrzenia 😅 A jak zaostrzenie połączy się z infekcją dróg oddechowych to trafiam do szpitala bo bez leków dożylnie i tlenu się przekręcę. Też nie palę i nie paliłam, mam 24 lata, nie mam nadwagi a mimo wszystko astma bardzo ciężka 🫤
Ja się odczuliłam i już nie biorę otumaniejącej clatry
Astma oskrzelowa są trudności w oddychaniu i duszacy kaszel boję się tych ataków nie mam nic doraznego używam wentolin i ultibro na płuca ciężko jest normalnie żyć coś zrobić wy chodzęnie z domu wiadomo jak nie ma ataków bo to co jakiś czas wiosna lato co2lub3 dni są ataki chodzi mi o lek dorazny dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Przyszłam szukać tu czy ktoś ma podobnie jak ja... Ja ventolin nie mogę bo mam jeszcze większy atak po nim
Choruje od 6lat bardzo pomogły mi państwa filmy
Od 8 miesiecy mam ostry kaszel, wykonano,rtg klatki piersiowej i rezonans z kontrastem,-diagosa astma- dostalem inhalator-novopulmon-kaszel nie przechodzi,moze jest zla diagnosa,nie dostalem zadnych innych lekarstw-mieszkam w de.
Ja biorę leki, ale i tak mi się choroba zaostrza, bo nikt nie chce dać mi odczulania na alergeny, które to powodują, a uczula mnie prawie wszystko;(. Jak niby mam się leczyć, jak tylko maskuję objawy? Mam nie oddychać czy co?
Właśnie mi też lekarz powiedział że nie kwalifikuje się
Do uczulenia I co mam czekać aż astma nastąpi?
Też mam podobnie. Alergeny ciągle podrażniają oskrzela. A zimą znowu infekcje i tak w kółko.
Czy komuś zaostrzyła się astma przy niskich temperaturach i smogu?
Macie znacznie większe ilości wydzieliny? Serdeczna prośba o pomoc.
Moja astma jest w okropnym stanie, o tej porze roku nie daje rady. Ostatni atak ledwo przeżyłam. Byłam intubowana w ostatniej chwili, udusiłabym się gdyby mój synek nie wezwał sąsiadki ktora zadzwoniła po karetkę. Dwie doby byłam pod respiratorem. Mam 30 lat a przez astme czuje się na 3 razy tyle
Ja mam tak, że zawsze w okresie jesienno - zimowym mam zaostrzenia i tak 3 rok pod rząd. Nie mogę spać nawet ani funkcjonować w dzień. I mimo że biorę wtedy duże dawki leków bardzo trudno wyciszyć znowu te objawy dusznosci. Mam uczulenie na roztocza od dziecka. Nie byłem odczulany. I jak się połączy to z zimowa infekcja to jest kosmos. A macie też tak, że jak macie zaostrzenia to długo z nich wychodzicie znowu do braku dusznosci? Bo ja jak mam zaostrzenie to 3 miesiące mnie męczy i dopiero się stopniowo objawy wyciszają. Też tak długo dochodzicie do siebie? (Nie palę)
@@WellDone85 Doskonale rozumiem co przechodzisz 🙁 Dla mnie późna jesień i zima to katorga, cały czas mam dusznosci i łapie wszystkie choroby. Do tego przewlekle choruje na zatoki, dwa lata temu przeszłam rozległą operację zatok, bylo lepiej ale w tym roku wszystko wróciło, jestem załamana. Na początku roku prawie umarłam na atak astmy. Nigdy nie miałam tak silnego ataku. Tydzień temu znów nie mogłam oddychać, czułam jak mnie zatyka i trafiłam na sor. Nie moge dojść do siebie, boje sie co bedzie dalej, że astma w końcu mnie pokona.
Mam nadzieję że trzymasz sie lepiej odemnie
@@MonikaKubaczyk Teraz zobaczyłem, że pisałaś. A powiedz mi w tym okresie zaostrzen bierzesz i brałaś jakieś leki na astme? A jak tak to jakie? No i czy masz też uczulenie na roztocza czy bardziej czujesz, że od infekcji się Tobie zaczyna zaostrzenie?
@@WellDone85 Biore berodual nebbud i oxodil. Mam uczulenie na roztocza ale najbardziej dusi przy infekcjach. Nawet zwykła grypa strasznie odbiera siły a przy infekcji dróg oddechowych bez szpitala może się nie obejść. Teraz jest w porządku ale boję się że kolejnego zaostrzenia nie przeżyje. W styczniu synek uratował mi życie, pobiegł do sąsiadki, wolał że mama się dusi i pomoc dotarła w ostatniej chwili, byłam już nieprzytomna. W szpitalu leżałam pod respiratorem, dwa dni wycięte z życiorysu, trauma na resztę życia, nerwica, ptsd i terapia u psychologa. Oby to nigdy wiecej sie nie powtórzyło.
Gdzie ci lekarze z którymi można porozmawiać???
Głód leczy astmę. Mleko, zboża i produkty przetworzone to największe zagrożenie. Większość chorób zaczyna się w jelitach 😶
Dlaczego pan tak twierdzi
Podobno dieta bez glutenu pomaga na wiele dolegliwości
Spróbuję
Moj syn 7 latek ma takie ataki teraz cos okropnego
A czy korzeń łopianu można stosować na astmę!!!
Prawoslaz
Babka lancetowata