Niestety nie mogę się zgodzić z tym co mówisz.Dla mnie lakier jak najbardziej ok. To jest pierwszy bezbarwny, po którym uwierzyłem, że potrafię dobrze położyć klar. Używałem go z utwardzaczem wolnym, szybkim, i z rozcieńczalnikiem, i zawsze wychodziło super. Jestem jak najbardziej za. Teraz czas spróbować 4444.
W 2016r uczyłem się lakierowania na zardzewiałej Vectrze B mojego taty, do przykrycia bazy używałem właśnie klaru T4W 444 HS - obecnie mija trzeci rok a auto wygląda jak oblane szkłem, po prostu miazga. Połysk tego lakieru jest po prostu obłędny nawet mimo upływu czasu. Nie polubiłem jednak tego lakieru ze względu na trudność aplikacji, nigdy nie udało mi się go wylać bez mory, każdy większy element wymagał polerki, a przy zbyt ostrym dolaniu niestety lubiły popłynąć zacieki... :/ Dla porównania mogę tylko powiedzieć, że prawą stronę w tym samym czasie kończył lakiernik, z tego co podpatrzyłem to korzystał on z lakierów firmy goldcar, po roku eksploatacji błotnik pokryty tym lakierem był matowy jakby miał ze 400tys nalotu. Obecnie będę testował Novola Spectral 575 MS i zobaczymy co z tego wyjdzie
jeżeli chodzi o marke GOLDCAR i lakiery bezbarwne dostępne w sieci CSV się nie wypowiadam :) Moim zdaniem co do GOLDCAR'owskich klarów są różne , mają spory wybór i lakier lakierowi nie równy, ale ja również nie korzystam z tych produktów, miałem moment że kilka wylałem, i powiem szczerze... są dużo lepsze za te samą cenę od innych producentów, m..in. ten CARFIX i nie prowadze tu zadnej reklamy bo nikt mi za to nie placi. Co do T4W, zamierzam w najblizszym czasie ponowic test na ich najnowszych liniach lakierów, wrzuce zaktualizowaną czesc filmu :)
U mnie akurat ładnie się rozlewa i nie ma morki, wydaje mi się, że to kwestia wprawy, rozcieńczenia z rozpuszalnikiem akrylowym lub też pistoletu, mam problem taki z tym lakierem, że albo w utwardzaczu albo w lakierze są jakieś grudki no i nie idzie tym malować, myślałem, że może coś do pistoletu wpadło lub z powietrza ale przy bazie jest ok, dopiero lakier psuje całą pracę. Spróbuję teraz na Lechler MC500 tak zachwalany, mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy 👍
stosuj wewnetrzny filtr do kubka w gunie... jeżeli masz takie grudki dopiero po rozmieszaniu klaru z utwardzaczem i rozpuchem, to znaczy że coś się ze sobą gryzie i waży, jakiś składnik nie wiąże sie z tym klarem i powstają właśnie te grudki.
@@auto_rodzynek5697 No właśnie stosuję ten filterek do kubka od początku i problem ciągle jest, przesączam wymieszany lakier przez sitko 125 mikronów i nadal to samo. Lakier, utwardzacz jak i rozpuszczalnik akrylowy wszystkie tej samej firmy T4W i nie powinno się gryźć ze sobą ale chyba masz rację, sprawdzę w weekend jeszcze raz, wypróbuję lakier innej firmy i będę wiedział czy to wilgoć czy faktycznie coś się z czymś gryzło. Nie miałeś takiej sytuacji z lakierem tej firmy T4W?
@@wojciechg1971 na pewno to nie wilgoć ani nic w instalacji pneumatycznej :) Co do T4W ok 2 lat pracowałem tylko na tych materiałach ( podkłady, lakiery bezbarwne, rozpuszczalniki i nawet te ich h**owe szpachle ), nie miałem nigdy sytuacji żeby jakiś rozpuch nie pasował albo się ważył, ale to co opisujesz to na to wygląda. Skąd wiem, mam doświadczenie z masą innych lakierów i materiałów, i na pierwszy rzut oka wygląda jakby materiał się nie łączył, lub źle łączył z utwardzaczem i robił właśnie te grudy, o ile przy czystym klarze masz bez tego.....co moge dorzadzić, banalną rzeczą będzie jak napisze żebyś sprawdził gun'a... czy faktycznie czysty i czy prawidłowo go myjesz po lakierowaniu ? Po drugie tak jak piszesz test na innym materiale przy tych samych ustawieniach da Ci odpowiedź :)
@@auto_rodzynek5697 Sprawa wygląda tak, że od razu po nałożeniu bazy a ładnie się kładzie, bez żadnych grudek, czyszczę pistolet i przepłukuje nitro i za jakiś czas zalewam lakier po uprzednim wymieszaniu z rozpuszczalnikiem i utwardzaczem i przesączeniem przez sitko. Może resztki nitro w pistolecie nie łączą się z lakierem i wpadają na element lakierowany? Opcje są dwie, albo ustawienia pistoletu, albo właśnie pozostałości po czyszczeniu pistoleta nitro np lub z lakierem coś nie tak, sprawdzę to w tym tygodniu przy innym lakierze i dam Ci znać co wyszło ;)
@@wojciechg1971 ok, czakem na info jak wygląda temat na innym materiale. Ja uważam że masz gdzies blad. Cząstki nitro dostające się do klaru ?? Niee ale usmialem się :) nitro jest za szybkie i za szybko się rozpada żeby cokolwiek zdziałać :) spróbuj odtluscic element nitrem..... Nie zdążysz przetrzec już go nie będzie bo .... Odparowało... Coś tam gdzieś masz, grudy jeżeli są wyczuwalne w lakierze to grudy fakt, skąd powstaja ? Maluj innym i zobaczysz czy też będziesz miał , bo to nie jest normalna sprawa
Płynie to prawda. Ja się właśnie uczyłem na nim kilka lat temu i firany kurwa były niesamowite. Cały czas myślałem że ja coś źle robię ale tylko zmieniłem lakier to była bajka. Wszystko się zgadza w 200 % to co mówisz. Pozdrawiam serdecznie 👍
Dzięki za komentarz :) Praca z lakierami bezbarwnymi i podkładami z T4W to katorga. Nie polecam nikomu niestety tej linii, jak mi się kiedyś uda nagram filmik porównawczy podkłady tej marki z jakąś inną sprawdzoną marką np QRS, lub Novol albo Ranal
Szczerze? To co wy pieprzycie! Malowałem po raz PIERWSZY w życiu i to całe auto. Na całym aucie tylko jeden zaciek wyszedł i to wiem że poprostu przedobrzyłem z ilością. Bardzo dobry lakier i od tamtej pory tylko tym maluję.
@@MrSzarszes szacunek dla Ciebie :) wrzuć jak możesz zdjęcia z pracy na gotowo tym lakierem. Chodzi o to aby ocenić morę, wylanie lakieru bezpośrednio po lakierowaniu a nie po polerce.Nie tylko ja, ale podejrzewam że większa część osób też będzie zainteresowana i będzie chciała zobaczyć .
Również lakierowałem tym lakierem, co prawda było to moje pierwsze lakierowanie w życiu, ale również doświadczyłem tego jak łatwo potrafi pociec. Jako że pierwszy raz lakierowałem, to nie robiłem grubych warstw bo wiedziałem że może mi popłynąć, ale on płynie nawet przy cienkich :D jeśli element leży w poziomie to jeszcze od biedy da się go ładnie położyć (klapka wlewu i lusterko wyszły mi pięknie) ale kiedy malowałem już elementy na aucie czy maskę która stała pionowo - tragedia :D Trzeba się rozejrzeć za lepszym lakierem dla laika ;) A przy okazji pytanie - można mieszać producentów bazy z lakierem? Nie pogryzie się?
Odpowiadam co do lakierowania bazą a lakierem bezbarwnym. Jeżeli chodzi o producentów lakierów bazowych i bezbarwnych oczywiście jak najbardziej można. To nie ma znaczenia. Możesz lakierować bazą lakierami np. ze stajni RM czy Baslack lub innym, a klar czyli lakier bezbarwny kłaść np. z t4W czy innego producenta. Lakier bezbarwny nie gryzie się ponieważ jest to produkt dwukomponentowy, jedynie co się może pogryźć to baza z przygotowanym podłożem...
@@auto_rodzynek5697 No i elegancko, czyli kolorek od t4w bo w dobrej cenie i bezbarwny lepszy niż 444hs który płynie na potęgę ;) Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
jeżeli chodzi o bazy to głównie RM i Lechler, z Lechlera głównie srebra i jasne kolory, bardziej skomplikowane np. 3 warstwowe używam RM, jest mieszalnik Glasurita też, używam głównie na całościówki i większe połówki przy skomplikowanych srebrach lub lakierach perłowych( bardzo dobrze kryje i ma super pasowalność ) . Wszystko konwencja oczywiscie. Jeżeli chodzi o podkłady ostatnio używałem z CSV tych Goldcarowskich sporo, nie narzekam, mimo że marka sama w sobie żadna, to podkłady się sprawdzają od kilku lat u mnie. Teraz testuje z Ranala, jak zużyje z 10l materiału to bede miał swoją opinię już :P ;) Pozdrawiam
Kurde w tyłku trzymałeś ten telefon nic nie słychać. Lakier benzadziejny. Płynie, mega ciężko po kilku dniach obrobić. 90zl za 1.5L Też kupiłem bo reklamował typ z mój garaz czy jakoś tak. Ale mega tragiczny ten bezbarwny.
Spróbujcie nowego blue car to dopiero płynie.... Zacieki wąskie i plaski co znaczy że płynie jak woda i potrafi sciekac po 40 minutach. Ten t4w przy nim to gesta breja która mega lepi :D mi sie raczej w tym lakierze nie podoba struktura po odparowaniu, na czarnym uni i przy szybkim rozcienczalniku robi jakby sito. Z tanich lakierów spoko jest novol 520 nie mam zarzutów do niego za te kasę
Tez próbowałem tego lakieru wszystkich wersji po obejrzeniu mój garaż gdzie był Tak reklamowany straciłem kupę kasy .za kazdym razem albo zacieki,albo skóra pomaranczy.Walczylem na wszystkie sposoby ,temperatura,wilgotnosc,gestosc jedno wielkie gowno.Lepiej już rozlewa się najtańszy novol lub czeski colomix za 35zl 0.8l które nawet podczas mycia myjka ciśnieniowa nie odpada.Ale wystarczy że jakiś pajac nagra film że t4w to cudo i już biznes się kręci.A jeszcze większe gowno ich bazy 0 krycia jak się na element położy 7 warstw to może pokryje .Trafienie z numerem koloru 0 podobieństwa A tak w ogóle to skąd Ty wynalazles jeszcze tą firmę myślałem że już dawno padła z powodu tandety jaka sprzedają.
Piszesz Kolego szczerą prawdę. Popieram bo moja opinia na temat tej marki jest taka sama jak Twoja :) Jak chcecie to moge Wam wrzucić jakim shitem jest szpachla z T4W porównując np. do marki takiej jak GOLDCAR chociażby...... też ciekawy temat na dobry film :D :D
Super materiał nagrales, dobrze usłyszeć szczera opinie.
Niestety nie mogę się zgodzić z tym co mówisz.Dla mnie lakier jak najbardziej ok. To jest pierwszy bezbarwny, po którym uwierzyłem, że potrafię dobrze położyć klar. Używałem go z utwardzaczem wolnym, szybkim, i z rozcieńczalnikiem, i zawsze wychodziło super. Jestem jak najbardziej za. Teraz czas spróbować 4444.
Łapka w górę za szczerą opinię :D
Mi udało się wylać lustro na dwóch błotnikach a po zimie siadł jak chuj. Jakość adekwatna do ceny. Pozdrawiam
W 2016r uczyłem się lakierowania na zardzewiałej Vectrze B mojego taty, do przykrycia bazy używałem właśnie klaru T4W 444 HS - obecnie mija trzeci rok a auto wygląda jak oblane szkłem, po prostu miazga. Połysk tego lakieru jest po prostu obłędny nawet mimo upływu czasu. Nie polubiłem jednak tego lakieru ze względu na trudność aplikacji, nigdy nie udało mi się go wylać bez mory, każdy większy element wymagał polerki, a przy zbyt ostrym dolaniu niestety lubiły popłynąć zacieki... :/
Dla porównania mogę tylko powiedzieć, że prawą stronę w tym samym czasie kończył lakiernik, z tego co podpatrzyłem to korzystał on z lakierów firmy goldcar, po roku eksploatacji błotnik pokryty tym lakierem był matowy jakby miał ze 400tys nalotu. Obecnie będę testował Novola Spectral 575 MS i zobaczymy co z tego wyjdzie
jeżeli chodzi o marke GOLDCAR i lakiery bezbarwne dostępne w sieci CSV się nie wypowiadam :) Moim zdaniem co do GOLDCAR'owskich klarów są różne , mają spory wybór i lakier lakierowi nie równy, ale ja również nie korzystam z tych produktów, miałem moment że kilka wylałem, i powiem szczerze... są dużo lepsze za te samą cenę od innych producentów, m..in. ten CARFIX i nie prowadze tu zadnej reklamy bo nikt mi za to nie placi. Co do T4W, zamierzam w najblizszym czasie ponowic test na ich najnowszych liniach lakierów, wrzuce zaktualizowaną czesc filmu :)
U mnie akurat ładnie się rozlewa i nie ma morki, wydaje mi się, że to kwestia wprawy, rozcieńczenia z rozpuszalnikiem akrylowym lub też pistoletu, mam problem taki z tym lakierem, że albo w utwardzaczu albo w lakierze są jakieś grudki no i nie idzie tym malować, myślałem, że może coś do pistoletu wpadło lub z powietrza ale przy bazie jest ok, dopiero lakier psuje całą pracę. Spróbuję teraz na Lechler MC500 tak zachwalany, mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy 👍
stosuj wewnetrzny filtr do kubka w gunie... jeżeli masz takie grudki dopiero po rozmieszaniu klaru z utwardzaczem i rozpuchem, to znaczy że coś się ze sobą gryzie i waży, jakiś składnik nie wiąże sie z tym klarem i powstają właśnie te grudki.
@@auto_rodzynek5697 No właśnie stosuję ten filterek do kubka od początku i problem ciągle jest, przesączam wymieszany lakier przez sitko 125 mikronów i nadal to samo. Lakier, utwardzacz jak i rozpuszczalnik akrylowy wszystkie tej samej firmy T4W i nie powinno się gryźć ze sobą ale chyba masz rację, sprawdzę w weekend jeszcze raz, wypróbuję lakier innej firmy i będę wiedział czy to wilgoć czy faktycznie coś się z czymś gryzło. Nie miałeś takiej sytuacji z lakierem tej firmy T4W?
@@wojciechg1971 na pewno to nie wilgoć ani nic w instalacji pneumatycznej :) Co do T4W ok 2 lat pracowałem tylko na tych materiałach ( podkłady, lakiery bezbarwne, rozpuszczalniki i nawet te ich h**owe szpachle ), nie miałem nigdy sytuacji żeby jakiś rozpuch nie pasował albo się ważył, ale to co opisujesz to na to wygląda. Skąd wiem, mam doświadczenie z masą innych lakierów i materiałów, i na pierwszy rzut oka wygląda jakby materiał się nie łączył, lub źle łączył z utwardzaczem i robił właśnie te grudy, o ile przy czystym klarze masz bez tego.....co moge dorzadzić, banalną rzeczą będzie jak napisze żebyś sprawdził gun'a... czy faktycznie czysty i czy prawidłowo go myjesz po lakierowaniu ? Po drugie tak jak piszesz test na innym materiale przy tych samych ustawieniach da Ci odpowiedź :)
@@auto_rodzynek5697 Sprawa wygląda tak, że od razu po nałożeniu bazy a ładnie się kładzie, bez żadnych grudek, czyszczę pistolet i przepłukuje nitro i za jakiś czas zalewam lakier po uprzednim wymieszaniu z rozpuszczalnikiem i utwardzaczem i przesączeniem przez sitko. Może resztki nitro w pistolecie nie łączą się z lakierem i wpadają na element lakierowany? Opcje są dwie, albo ustawienia pistoletu, albo właśnie pozostałości po czyszczeniu pistoleta nitro np lub z lakierem coś nie tak, sprawdzę to w tym tygodniu przy innym lakierze i dam Ci znać co wyszło ;)
@@wojciechg1971 ok, czakem na info jak wygląda temat na innym materiale. Ja uważam że masz gdzies blad. Cząstki nitro dostające się do klaru ?? Niee ale usmialem się :) nitro jest za szybkie i za szybko się rozpada żeby cokolwiek zdziałać :) spróbuj odtluscic element nitrem..... Nie zdążysz przetrzec już go nie będzie bo .... Odparowało... Coś tam gdzieś masz, grudy jeżeli są wyczuwalne w lakierze to grudy fakt, skąd powstaja ? Maluj innym i zobaczysz czy też będziesz miał , bo to nie jest normalna sprawa
Opis zajebisty
Dzięki :) staram się ogarnąć tego całego jutuba :P
Płynie to prawda. Ja się właśnie uczyłem na nim kilka lat temu i firany kurwa były niesamowite. Cały czas myślałem że ja coś źle robię ale tylko zmieniłem lakier to była bajka. Wszystko się zgadza w 200 % to co mówisz. Pozdrawiam serdecznie 👍
Dzięki za komentarz :) Praca z lakierami bezbarwnymi i podkładami z T4W to katorga. Nie polecam nikomu niestety tej linii, jak mi się kiedyś uda nagram filmik porównawczy podkłady tej marki z jakąś inną sprawdzoną marką np QRS, lub Novol albo Ranal
Glasurit hs jest dobry ?
Szczerze? To co wy pieprzycie! Malowałem po raz PIERWSZY w życiu i to całe auto. Na całym aucie tylko jeden zaciek wyszedł i to wiem że poprostu przedobrzyłem z ilością. Bardzo dobry lakier i od tamtej pory tylko tym maluję.
@@MrSzarszes szacunek dla Ciebie :) wrzuć jak możesz zdjęcia z pracy na gotowo tym lakierem. Chodzi o to aby ocenić morę, wylanie lakieru bezpośrednio po lakierowaniu a nie po polerce.Nie tylko ja, ale podejrzewam że większa część osób też będzie zainteresowana i będzie chciała zobaczyć .
Również lakierowałem tym lakierem, co prawda było to moje pierwsze lakierowanie w życiu, ale również doświadczyłem tego jak łatwo potrafi pociec. Jako że pierwszy raz lakierowałem, to nie robiłem grubych warstw bo wiedziałem że może mi popłynąć, ale on płynie nawet przy cienkich :D jeśli element leży w poziomie to jeszcze od biedy da się go ładnie położyć (klapka wlewu i lusterko wyszły mi pięknie) ale kiedy malowałem już elementy na aucie czy maskę która stała pionowo - tragedia :D Trzeba się rozejrzeć za lepszym lakierem dla laika ;) A przy okazji pytanie - można mieszać producentów bazy z lakierem? Nie pogryzie się?
Odpowiadam co do lakierowania bazą a lakierem bezbarwnym. Jeżeli chodzi o producentów lakierów bazowych i bezbarwnych oczywiście jak najbardziej można. To nie ma znaczenia. Możesz lakierować bazą lakierami np. ze stajni RM czy Baslack lub innym, a klar czyli lakier bezbarwny kłaść np. z t4W czy innego producenta. Lakier bezbarwny nie gryzie się ponieważ jest to produkt dwukomponentowy, jedynie co się może pogryźć to baza z przygotowanym podłożem...
@@auto_rodzynek5697 No i elegancko, czyli kolorek od t4w bo w dobrej cenie i bezbarwny lepszy niż 444hs który płynie na potęgę ;) Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Malowalem w sobote. Wyszla mora. Jaka chemia malujecie?
jeżeli chodzi o bazy to głównie RM i Lechler, z Lechlera głównie srebra i jasne kolory, bardziej skomplikowane np. 3 warstwowe używam RM, jest mieszalnik Glasurita też, używam głównie na całościówki i większe połówki przy skomplikowanych srebrach lub lakierach perłowych( bardzo dobrze kryje i ma super pasowalność ) . Wszystko konwencja oczywiscie. Jeżeli chodzi o podkłady ostatnio używałem z CSV tych Goldcarowskich sporo, nie narzekam, mimo że marka sama w sobie żadna, to podkłady się sprawdzają od kilku lat u mnie. Teraz testuje z Ranala, jak zużyje z 10l materiału to bede miał swoją opinię już :P ;) Pozdrawiam
Kurde w tyłku trzymałeś ten telefon nic nie słychać.
Lakier benzadziejny. Płynie, mega ciężko po kilku dniach obrobić.
90zl za 1.5L
Też kupiłem bo reklamował typ z mój garaz czy jakoś tak.
Ale mega tragiczny ten bezbarwny.
Spróbujcie nowego blue car to dopiero płynie.... Zacieki wąskie i plaski co znaczy że płynie jak woda i potrafi sciekac po 40 minutach. Ten t4w przy nim to gesta breja która mega lepi :D mi sie raczej w tym lakierze nie podoba struktura po odparowaniu, na czarnym uni i przy szybkim rozcienczalniku robi jakby sito. Z tanich lakierów spoko jest novol 520 nie mam zarzutów do niego za te kasę
Masz rację ja na pozostale resztki t4w lapalem muchy szkoda było wyrzucić A lepily się jak cholera jeden + dla t4w.
Ten lakier carfix 530 który tak polecasz, gdzie można go kupic?
Hej, Carfix'a odkryłem u siebie w meszalni, niestety nie jest to sieciówka. Polecam poszukać na necie, na pewno znajdziesz.
Te lakiery są rzeczywiście ciężkie do lakierowaniu
Tez próbowałem tego lakieru wszystkich wersji po obejrzeniu mój garaż gdzie był Tak reklamowany straciłem kupę kasy .za kazdym razem albo zacieki,albo skóra pomaranczy.Walczylem na wszystkie sposoby ,temperatura,wilgotnosc,gestosc jedno wielkie gowno.Lepiej już rozlewa się najtańszy novol lub czeski colomix za 35zl 0.8l które nawet podczas mycia myjka ciśnieniowa nie odpada.Ale wystarczy że jakiś pajac nagra film że t4w to cudo i już biznes się kręci.A jeszcze większe gowno ich bazy 0 krycia jak się na element położy 7 warstw to może pokryje .Trafienie z numerem koloru 0 podobieństwa
A tak w ogóle to skąd Ty wynalazles jeszcze tą firmę myślałem że już dawno padła z powodu tandety jaka sprzedają.
Piszesz Kolego szczerą prawdę. Popieram bo moja opinia na temat tej marki jest taka sama jak Twoja :) Jak chcecie to moge Wam wrzucić jakim shitem jest szpachla z T4W porównując np. do marki takiej jak GOLDCAR chociażby...... też ciekawy temat na dobry film :D :D