Uwielbiam to, że w twoich filmach zawsze trafiam na książki o których nigdy nie słyszałam. Potrafisz o każdej z nich opowiadać w taki sposób, że natychmiast chciałabym przeczytać je wszystkie 😅. Bardzo za to dziękuję bo po każdym Twoim filmie moja chęć do czytania rośnie 😎💕
To się również dołożę z paroma jednotomowymi powieściami fantasy, które na przestrzeni lat wydały mi się wartymi wielu powrotów : 1. Ewa Lach - Na latającym dywanie (1984)- zacząłeś od książki dla dzieci i to też jest taka książka od której pewnie rozpoczęła się znajomość przygody z elementami fantasy dla wielu starszych czytelników 2. Eleonora Ratkiewicz - Paradoksy młodszego patriarchy (2010) - świetnie napisane, pełne akcji fantasy o pewnym młodym wojowniku - mistrzu sztuki pustej ręki 3. Adam Przechrzta - Pierwszy krok (2008) - "Magia i technika. Wojna i walka, także z samym sobą. Ludzie i demony. Tortury, miłość, intryga. Dwór francuski, cesarstwo rzymskie i królestwo Otchłani" - bardzo dobra fantasy od mojego ulubionego autora 4. Miroslav Žamboch - Ostatni bierze wszystko (2017) - nie może zabraknąć czeskiego mistrza hack & slash-owej fantasy 5. Robert A. Heinlein - Szlak chwały (1993) - takie fantasy połączone z SF o weteranie wojny w wietnamie, który wplątuje w misję ratowania pięknej pozaziemskiej księżniczki - na pierwszy rzut oka ;D 6. John Dickson Carr - Diabeł w aksamitach (1994) - wykładowca z Cambridge zawiera pakt z diabłem, na mocy którego zostaje przeniesiony duszą w ciało męża kobiety która została zabita w XVII wieku. Sporo akcji i pojedynków szermierczych. 7. Olga Gromyko - Wierni wrogowie (2014) - odrębna powieść luźno zaliczana do cyklu "Kroniki Belorskie" ale dziejąca się wiele lat przed nim i z innymi bohaterami 8. Adrienne Martine-Barnes - Ognisty miecz (1991) - i znowu przeniesienie ze współczesności do trzynastowiecznego Albionu - tym razem dwudziestoletniej dziewczyny - sporo folkloru angielskiego i irlandzkiego 9. Terry Pratchett - Potworny regiment (2004) - jak zacząłeś o właściwie oderwanej od świata dysku powieści to pomyślałem właśnie o tej - świetna historia o "dziewczyńskiej wojnie" 10. Lawrence Watt-Evans - trzy przetłumaczone książki z cyklu "Legendy Ethshar", któryh cecha jest to, że dzieją się w jednym uniwersum, ale każda opowiada inna historię - świetny humor i przygoda z tytułami które właściwie mówią same za siebie "Niedoczarowany miecz", "Jednym zaklęciem" i "Wódz mimo woli" - to zasmucające, że nie zostało przetłumaczonych więcej z tych perełek fantasy.
Prawie miałam zawał, jak zobaczyłam Babel 🤣Edit: Pani Clarke ma jeszcze fantastyczny zbiór opowiadań Damy z Grace Adieu, ze świata Jonathana Strange'a i Pana Norrella.
Jestem w trakcie rereadów książk polskiej fantastyki. Ło matko, jak niektóre rzeczy się źle starzeją. Chciałabym zobaczyć top 10 polskich serii fantasy 😂 Moja właśnie się zmienia...
Ja przed egzaminami na studiach sprzątałam wszystko co się dało..w końcu nie było co sprzątać i zaczynałam układać książki, najpierw alfabetycznie wg autorów, potem gatunkami a potem w jeszcze inne sposoby bo nic mi nie pasowało. Ja od siebie jeszcze bym poleciła książki: Heroizm dla początkujących -John Moore - parodia fantasy. Kirke - Madeline Miller - klasyka mity w nowym wydaniu, czyta się wolno żeby za szybko nie skończyć! A Wizard's Guide to Defensive Baking - T. Kingfisher - chyba dopiero u nas wyjdzie ale wciągająca przygoda z baśniowym podejściem. A moc wskrzeszania martwych koni i jej wykorzystanie to cudo! Ani słowa prawdy - Jacek Piekara - czysta przygoda i wariackie wykorzystanie koncepcji magii.
Piranesi jest genialną książką. Teoretycznie nic tam nie powinno zachwycić. Facet chodzi po pokojach/komnatach/salonach w wielkim/monstrualnym domu. Co w tym ciekawego? A jednak to skąd się wzięła ta budowla, czym ona jest, co znajduje się w pomieszczeniach, reakcje bohatera, powolne docieranie do prawdy to jest po prostu genialne. Guy Gavriel Kay jest świetny. Spróbuj dorwać jego Władcę cesarzy. Ceny zaczynają się od 179 zł.
Ciekawe wybory i przyjemie się słuchało. Mam tylko mocno heretycką myśl. Czasem nie trzeba czytać wszystkich tomów, można skończyć na pierwszym albo sprawdzić tylko np siódmy, ale żeby to była w miarę zamknięta historia. Przykładem może być np Rozjemca, jak Sandersona przyciśnie i napisze 10 kolejnych części, nadal będę polecał pierwszy tom, nawet gdyby te następny książki były niewypałami ;) Moje ulubione pisarki : Klątwa nad Chalionem - Bujold, Miedziany Król - Dyachenko, Brama Ivrel - Cherryh, Zapomniane bestie z Eldu - McKillip, czy nawet Piąta pora roku - Jemisin, wszystko to część cykli czy świata, ale pięknie się czyta jako jednotomówki.
Dzięki za recenzję! Już wiem, że będę musiała się pozbyć tej książki z półki. Ale szanuję za wstawkę o Peaky Blinders. Też jestem za tym, że film o serialu byłby spoko
Polecam też: - Peter S. Beagle " Pieśń Karczmarza". - John Gardner " Grendel". - Richard Adams " Wodnikowe Wzgórze". - Richard Adams " Szardik". - Robert Heinlein "Szlak Chwały". - Poul Anderson " Zaklęty Miecz". - Saladin Ahmed " Tron Półksiężyca".
Znajduję ten film po 9 miesiącach ale muszę skomentować, bo Pomniejsze Bóstwa to moja ulubiona książka w ogóle. Bardzo się cieszę że ktoś o niej mówi :D
Ale zaskoczenie z tym "Portretem Doriana Greya", zupełnie się go nie spodziewałam tutaj jako "jednotomówka fantasy" a to w sumie wyjaśnia dlaczego to mój ulubiony klasyk. Do "Rozjemcy" zachęcasz już tak długo, że w końcu trzeba bedzie nadrobić.
Co do wybranych książek z rankingu Rozjemca - jedna z pierwszych ponadprzeciętnych książek w moim czytelniczym życiu, trzecia po Szóstce wron i Królestwie Kanciarzy ❤️ Pierwsze spotkanie z Sandersonem, który jest moim ulubionym autorem 🙂 Amerykańscy bogowie - Gaimana czytałem dwa razy - Nigdziebądź i Mitologia nordycka. Żadna nie zachwyciła, ale były to "spoko" książki i Amerykańscy bogowie jakoś wydają się się "opus magnum" tego autora, że jeśli oni mnie nie zachwycą, to Gaiman mnie raczej nigdy nie zachwyci. Kiedyś przeczytam, gdy nie będę miał lepszej opcji. Piranesi - mam w bibliotece obok, to być może przeczytam. Krótkie, a skoro tobie się spodobało, to autorka nie pisze głównie dla kobiet, jak traktuję choćby książki Sarah J. Masa czy Holly Black, których nie zamierzam czytać, bo romanse w fantasy mnie nie kręcą 😜 W każdym razie, pewnie dam szansę 👍 Tigana - ten autor mnie ciekawi, ponieważ mi go polecano chyba pod względem tego, jak należy pisać politykę w fantasy. Więc nie wiem, czy Tiganę, ale coś jego sprawdzę kiedyś na pewno. Pomniejsze bóstwa - jak cały świat dysku - może kiedyś przeczytam, się tego strasznie dużo i nie jestem typem osoby, którą kręcą książki chwalone za humor - choćby po Jakuba Wędrowycza sięgać nigdy nie zamierzam. Niemniej pewnie kiedyś sprawdzę. W końcu to trochę klasyka fantasy. Z przeze mnie przeczytanych, to przede wszystkim Rozjemca i Elantris na spory plus ❤ Kirke była spoko 👍 Najlepsze jednak według mnie są Łzy diabła, bo jak kupiłem z ciekawości i na podejściu "To chyba jedyna książka tej autorki, która może mi się spodobać i nie być średniakiem/męczącą książką", tak jak na powieść o konflikcie, wojnie, zaskakująco dobrze autorka zbudowała relacje, dialogi. Dodatkowo niejasność co do tego, czy dwa wątki postaci dzieją się w tym samym momencie i czy te postacie nie będą wrogami ostatecznie, niejasność co do tożsamości dwóch bohaterów... No brakowało mi książki, która tak bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła pod względem tego, czy miała według mnie być, a czym rzeczywiście dla mnie była. Nie wiem, czy po tę autorkę kiedykolwiek sięgnę, bo jej pozostałe książki mnie nie kuszą, ale na ten moment powiedzmy, że cenię autorkę za napisanie tej książki 🙂
Ja mam już czwarty krzyżyk na karku. I dużo przeczytałem.Naprawde sporo. Chciałbym Wam polecić takie coś: Piotr Zwierzchowski "Sendilkelm".Zupełnie nie doceniana książka. A naprawdę bardzo szkoda Za piątke można ją kupić. Świetna przygoda. Naprawdę. I humor fajny :-))
"Portret Doriana Graya" jest wspaniałym klasykiem. "Dobry omen" jest jedyny w swoim rodzaju. Uwielbiam Crowley'a i Azirafale'a. Muszę przeczytać ponownie :)
Zostałam zachęcona do przeczytania książki Pratcheta. Od jakiegoś czasu zastanawiam się od czego by tu zacząć. Teraz już wiem. Peter S. Beagle jest jednym z moich lubionych autorów z powodu książki Pieśń oberżysty vel Pieśń karczmarza - dwa wydania w innych tłumaczeniach. Ja wolę to pierwsze. A rzecz w dużej części dzieje się w karczmie. Piękna po prostu i mądra książka. Pozdrawiam, miło mi się słuchało. Pozdrawiam
Za "Tigane" masz u mnie OGROMNEGO plusa, obecnie na booktubie NIKT o niej nie mowi, a zawiera ona moj ulubiony watek romantyczny ... historia siostry jednego z gl bohaterow... to jak sie zmienila. Pozdrawiam :) Kay b lubie :)
Fajny suspens z tym bąblem ;) Ciekawy materiał, fajnie się oglądało. Osobiście preferuję sf&fantasy z tych dłuższych (książka zaczyna sie od 800 stron ;) i cięższych (hard sf i grimdark), ale wysłuchałem z zainteresowaniem.
More please! Świetnie zapowiadające się trylogie lub dłuższe serie zawsze zostawiają pewien niesmak tej jednej słabej, wściubionej w środek części. Wchujograjów Georga Martina i Patricka Rothfussa, co zaczynają i nie kończą wcale z przyzwoitości nie wspomnę. Dlatego poproszę więcej jednotomówek.
A ja z opóźnieniem (bo dopiero wczoraj odkryłem że masz kanał na tybie chodź w tamtym roku ścigałem cie na top 100 czytelników na goodreadsie :>>) polecę "Magię Ciernii" książka banalna, ale bardzo miło się czyta, nie ma głupotek a wątek romantyczny jest na trzecim bądź czwartym planie, więc nie powinno cie boleć (jeśli jeszcze jakimś cudem nie czytałeś) a sama fabuła skupia się na elizabeth będącą bibliotekarką pilnującą grimoire-y aż do momentu ataku na toż miejsce l, gdzie zostaje oskarżona o zdradę i musi teraz znaleźć sprawcę
Co do 3 miejsca to kojarzy mi się gra The Longing chyba gdzie musimy dosłownie przeżyć 365 dni bodajże chodząc po domu naszego Pana który śpi czy coś i przez wykonywanie czynności i eksplorację czas się skraca...
Ha. Nigdy bym nie pomyślała o Portrecie Doriana Greya jako o fantasy 😮 btw będę musiała w końcu to omówić u siebie 😅 A co do Amerykańskich bogów jak tylko zobaczyłam tę okładkę, to mój mózg wyskoczył z "A co z Chłopakami Anansiego?? Jak jednotomowa?" (podczas gdy Chłopaków nawet nie skończyłam czytać te lata temu 😂)
Mimo wszystko nie zgadzam się, że Pomniejsze bóstwa jest poza cyklem. Echa tych wydarzeń są jednak w innych tomach wspomniane, a Pratchett lubił po kilku lub kilkunastu omach wracać do jakiegoś bohatera - może tu też miał taki zamiar... już się niestety nie dowiemy.
Witam. Mam dwa pytanka. Czy Sandersona z cyklu Archiwum burzowego światła mając w bibliotece 2 tomy tylko (Droga Królów i Słowa światłości) do pożyczenia warto się za to zabierać? Czy czytając te dwa tomy można na nich zakończyć cykl czy może zostanie dużo niedokończonych wątków i bez zaopatrzenia się w kolejne tomy nie ma sensu tego ruszać. Co do Świata dysku. Oprócz Pomniejsze Bóstwa są jeszcze jakieś pojedyncze tomy, które nie wymagają poznania bardziej uniwersum z innych? Ew. dwu, trzy tomowe odrębne historie?
Zgadzam się moje 1 miejsce jest takie same jak twoje. Rozumiem bycie dziwnym człowiekiem bo jak twoją ulubią książką z świata dysku jest Piąty Elefant a moją Ostatni Bohater xD
Jeśli wspominamy "Portret..." to czemu nie wspomnieć o "Mistrzu i Małgorzacie" Bułhakowa, "Draculi" Stokera, "Czarodziejki z Florencji" i "Dzieciach północy" Rushdiego, "Baudolino" Eco, "Lasu ożywionego mitu" Holdstocka, "Małe, duże" Crowleya, "Podróżach Guliwera" Swifta...
@@ksiazkowebajdurzenie5272 Jasna sprawa! To przecież Twoja lista! Dopisałem swoje propozycje bo wbrew pozorom jest trochę tych jednotomówek. Natomiast trylogie! To byłby niesamowicie ciekawy film.
Człowieku! Akurat o tobie pomyślałem jak wchodziłem do TH-cam’a! Pomyślałem, że zaproponuję ci pomysł na kolejny filmik dotyczący serii książkowej. temat: MIECZ PRAWDY Terry’ego Goodkinda.
"Piranesi" mnie oczarował a "Pomniejsze Bóstwa" kupiły mnie dla całego Świata Dysku, w najbliższym czasie postaram się zapoznać z resztą Twojej topki, dzięki za film
Akurat szukałam pomysłu na film i mnie zainspirowałeś ❤ (u mnie to nie będzie fantastyka, żeby nie było „masz zadanie domowe, ale zrób tak żeby facetka się nie skapnęła)
Uwielbiam to, że w twoich filmach zawsze trafiam na książki o których nigdy nie słyszałam. Potrafisz o każdej z nich opowiadać w taki sposób, że natychmiast chciałabym przeczytać je wszystkie 😅. Bardzo za to dziękuję bo po każdym Twoim filmie moja chęć do czytania rośnie 😎💕
To się również dołożę z paroma jednotomowymi powieściami fantasy, które na przestrzeni lat wydały mi się wartymi wielu powrotów :
1. Ewa Lach - Na latającym dywanie (1984)- zacząłeś od książki dla dzieci i to też jest taka książka od której pewnie rozpoczęła się znajomość przygody z elementami fantasy dla wielu starszych czytelników
2. Eleonora Ratkiewicz - Paradoksy młodszego patriarchy (2010) - świetnie napisane, pełne akcji fantasy o pewnym młodym wojowniku - mistrzu sztuki pustej ręki
3. Adam Przechrzta - Pierwszy krok (2008) - "Magia i technika. Wojna i walka, także z samym sobą. Ludzie i demony. Tortury, miłość, intryga. Dwór francuski, cesarstwo rzymskie i królestwo Otchłani" - bardzo dobra fantasy od mojego ulubionego autora
4. Miroslav Žamboch - Ostatni bierze wszystko (2017) - nie może zabraknąć czeskiego mistrza hack & slash-owej fantasy
5. Robert A. Heinlein - Szlak chwały (1993) - takie fantasy połączone z SF o weteranie wojny w wietnamie, który wplątuje w misję ratowania pięknej pozaziemskiej księżniczki - na pierwszy rzut oka ;D
6. John Dickson Carr - Diabeł w aksamitach (1994) - wykładowca z Cambridge zawiera pakt z diabłem, na mocy którego zostaje przeniesiony duszą w ciało męża kobiety która została zabita w XVII wieku. Sporo akcji i pojedynków szermierczych.
7. Olga Gromyko - Wierni wrogowie (2014) - odrębna powieść luźno zaliczana do cyklu "Kroniki Belorskie" ale dziejąca się wiele lat przed nim i z innymi bohaterami
8. Adrienne Martine-Barnes - Ognisty miecz (1991) - i znowu przeniesienie ze współczesności do trzynastowiecznego Albionu - tym razem dwudziestoletniej dziewczyny - sporo folkloru angielskiego i irlandzkiego
9. Terry Pratchett - Potworny regiment (2004) - jak zacząłeś o właściwie oderwanej od świata dysku powieści to pomyślałem właśnie o tej - świetna historia o "dziewczyńskiej wojnie"
10. Lawrence Watt-Evans - trzy przetłumaczone książki z cyklu "Legendy Ethshar", któryh cecha jest to, że dzieją się w jednym uniwersum, ale każda opowiada inna historię - świetny humor i przygoda z tytułami które właściwie mówią same za siebie "Niedoczarowany miecz", "Jednym zaklęciem" i "Wódz mimo woli" - to zasmucające, że nie zostało przetłumaczonych więcej z tych perełek fantasy.
Prawie miałam zawał, jak zobaczyłam Babel 🤣Edit: Pani Clarke ma jeszcze fantastyczny zbiór opowiadań Damy z Grace Adieu, ze świata Jonathana Strange'a i Pana Norrella.
Jestem w trakcie rereadów książk polskiej fantastyki. Ło matko, jak niektóre rzeczy się źle starzeją. Chciałabym zobaczyć top 10 polskich serii fantasy 😂 Moja właśnie się zmienia...
À propos ,,Portretu Doriana Graya" to czytajcie wydanie Vespera. Jest dużo lepsze tłumaczenie, dzięki czemu więcej się wyniesie z książki.
Ja przed egzaminami na studiach sprzątałam wszystko co się dało..w końcu nie było co sprzątać i zaczynałam układać książki, najpierw alfabetycznie wg autorów, potem gatunkami a potem w jeszcze inne sposoby bo nic mi nie pasowało.
Ja od siebie jeszcze bym poleciła książki:
Heroizm dla początkujących -John Moore - parodia fantasy.
Kirke - Madeline Miller - klasyka mity w nowym wydaniu, czyta się wolno żeby za szybko nie skończyć!
A Wizard's Guide to Defensive Baking - T. Kingfisher - chyba dopiero u nas wyjdzie ale wciągająca przygoda z baśniowym podejściem. A moc wskrzeszania martwych koni i jej wykorzystanie to cudo!
Ani słowa prawdy - Jacek Piekara - czysta przygoda i wariackie wykorzystanie koncepcji magii.
Dzięki ❤. Chciałbym poczytać czasem jakieś fantasy, nie musząc narażać się na to, że to 1 z 14 tomów jakiejś sagi 😊
Piranesi jest genialną książką. Teoretycznie nic tam nie powinno zachwycić. Facet chodzi po pokojach/komnatach/salonach w wielkim/monstrualnym domu. Co w tym ciekawego? A jednak to skąd się wzięła ta budowla, czym ona jest, co znajduje się w pomieszczeniach, reakcje bohatera, powolne docieranie do prawdy to jest po prostu genialne.
Guy Gavriel Kay jest świetny. Spróbuj dorwać jego Władcę cesarzy. Ceny zaczynają się od 179 zł.
Ciekawe wybory i przyjemie się słuchało. Mam tylko mocno heretycką myśl. Czasem nie trzeba czytać wszystkich tomów, można skończyć na pierwszym albo sprawdzić tylko np siódmy, ale żeby to była w miarę zamknięta historia. Przykładem może być np Rozjemca, jak Sandersona przyciśnie i napisze 10 kolejnych części, nadal będę polecał pierwszy tom, nawet gdyby te następny książki były niewypałami ;)
Moje ulubione pisarki : Klątwa nad Chalionem - Bujold,
Miedziany Król - Dyachenko, Brama Ivrel - Cherryh,
Zapomniane bestie z Eldu - McKillip, czy nawet Piąta pora roku - Jemisin,
wszystko to część cykli czy świata, ale pięknie się czyta jako jednotomówki.
Dzięki za recenzję! Już wiem, że będę musiała się pozbyć tej książki z półki. Ale szanuję za wstawkę o Peaky Blinders. Też jestem za tym, że film o serialu byłby spoko
Polecam też:
- Peter S. Beagle " Pieśń Karczmarza".
- John Gardner " Grendel".
- Richard Adams " Wodnikowe Wzgórze".
- Richard Adams " Szardik".
- Robert Heinlein "Szlak Chwały".
- Poul Anderson " Zaklęty Miecz".
- Saladin Ahmed " Tron Półksiężyca".
Znajduję ten film po 9 miesiącach ale muszę skomentować, bo Pomniejsze Bóstwa to moja ulubiona książka w ogóle. Bardzo się cieszę że ktoś o niej mówi :D
Ale zaskoczenie z tym "Portretem Doriana Greya", zupełnie się go nie spodziewałam tutaj jako "jednotomówka fantasy" a to w sumie wyjaśnia dlaczego to mój ulubiony klasyk. Do "Rozjemcy" zachęcasz już tak długo, że w końcu trzeba bedzie nadrobić.
Bracia Lwie Serce i Ostatni Jednorożec też są w mojej topce. Piranesi trochę mniej, ale nadal bardzo doceniam
Co do wybranych książek z rankingu
Rozjemca - jedna z pierwszych ponadprzeciętnych książek w moim czytelniczym życiu, trzecia po Szóstce wron i Królestwie Kanciarzy ❤️ Pierwsze spotkanie z Sandersonem, który jest moim ulubionym autorem 🙂
Amerykańscy bogowie - Gaimana czytałem dwa razy - Nigdziebądź i Mitologia nordycka. Żadna nie zachwyciła, ale były to "spoko" książki i Amerykańscy bogowie jakoś wydają się się "opus magnum" tego autora, że jeśli oni mnie nie zachwycą, to Gaiman mnie raczej nigdy nie zachwyci. Kiedyś przeczytam, gdy nie będę miał lepszej opcji.
Piranesi - mam w bibliotece obok, to być może przeczytam. Krótkie, a skoro tobie się spodobało, to autorka nie pisze głównie dla kobiet, jak traktuję choćby książki Sarah J. Masa czy Holly Black, których nie zamierzam czytać, bo romanse w fantasy mnie nie kręcą 😜
W każdym razie, pewnie dam szansę 👍
Tigana - ten autor mnie ciekawi, ponieważ mi go polecano chyba pod względem tego, jak należy pisać politykę w fantasy. Więc nie wiem, czy Tiganę, ale coś jego sprawdzę kiedyś na pewno.
Pomniejsze bóstwa - jak cały świat dysku - może kiedyś przeczytam, się tego strasznie dużo i nie jestem typem osoby, którą kręcą książki chwalone za humor - choćby po Jakuba Wędrowycza sięgać nigdy nie zamierzam. Niemniej pewnie kiedyś sprawdzę. W końcu to trochę klasyka fantasy.
Z przeze mnie przeczytanych, to przede wszystkim Rozjemca i Elantris na spory plus ❤
Kirke była spoko 👍
Najlepsze jednak według mnie są Łzy diabła, bo jak kupiłem z ciekawości i na podejściu "To chyba jedyna książka tej autorki, która może mi się spodobać i nie być średniakiem/męczącą książką", tak jak na powieść o konflikcie, wojnie, zaskakująco dobrze autorka zbudowała relacje, dialogi. Dodatkowo niejasność co do tego, czy dwa wątki postaci dzieją się w tym samym momencie i czy te postacie nie będą wrogami ostatecznie, niejasność co do tożsamości dwóch bohaterów... No brakowało mi książki, która tak bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła pod względem tego, czy miała według mnie być, a czym rzeczywiście dla mnie była.
Nie wiem, czy po tę autorkę kiedykolwiek sięgnę, bo jej pozostałe książki mnie nie kuszą, ale na ten moment powiedzmy, że cenię autorkę za napisanie tej książki 🙂
Ja mam już czwarty krzyżyk na karku. I dużo przeczytałem.Naprawde sporo. Chciałbym Wam polecić takie coś: Piotr Zwierzchowski "Sendilkelm".Zupełnie nie doceniana książka. A naprawdę bardzo szkoda
Za piątke można ją kupić. Świetna przygoda. Naprawdę. I humor fajny :-))
Z opisu na Lubimy czytać i opinii czytelników brzmi interesująco, nie omieszkam się zapoznać🙂
Cieszę się :-) . Nie pożałujesz :-)
"Portret Doriana Graya" jest wspaniałym klasykiem. "Dobry omen" jest jedyny w swoim rodzaju. Uwielbiam Crowley'a i Azirafale'a. Muszę przeczytać ponownie :)
"Pomniejsze Bóstwa" były genialne! Pamiętam humor, błyskotliwość i to, że czytałam z ogromną przyjemnością
Ostatni Jednorożec, jedno z pierwszych wspomnień z dzieciństwa, oczywiście w formie filmu. Bałem się tej bajki strasznie xD, ale lubiłem
Zostałam zachęcona do przeczytania książki Pratcheta. Od jakiegoś czasu zastanawiam się od czego by tu zacząć. Teraz już wiem.
Peter S. Beagle jest jednym z moich lubionych autorów z powodu książki Pieśń oberżysty vel Pieśń karczmarza - dwa wydania w innych tłumaczeniach. Ja wolę to pierwsze. A rzecz w dużej części dzieje się w karczmie. Piękna po prostu i mądra książka. Pozdrawiam, miło mi się słuchało. Pozdrawiam
Za "Tigane" masz u mnie OGROMNEGO plusa, obecnie na booktubie NIKT o niej nie mowi, a zawiera ona moj ulubiony watek romantyczny ... historia siostry jednego z gl bohaterow... to jak sie zmienila. Pozdrawiam :) Kay b lubie :)
Fajny suspens z tym bąblem ;)
Ciekawy materiał, fajnie się oglądało. Osobiście preferuję sf&fantasy z tych dłuższych (książka zaczyna sie od 800 stron ;) i cięższych (hard sf i grimdark), ale wysłuchałem z zainteresowaniem.
Lwy Al-Rassanu - cudo :D Polecam, można dorwać na olx z drugiej ręki :)
More please! Świetnie zapowiadające się trylogie lub dłuższe serie zawsze zostawiają pewien niesmak tej jednej słabej, wściubionej w środek części. Wchujograjów Georga Martina i Patricka Rothfussa, co zaczynają i nie kończą wcale z przyzwoitości nie wspomnę. Dlatego poproszę więcej jednotomówek.
O to to to to! Zabieram się za oglądanie! Zdecydowanie mój temat, uwielbiam jednotomówki (niezależnie od gatunku). :D
Podpisuje się pod "Rozjemcą", obok Archiwum i Studni Wstąpienia moja ulubiona od Sandersona.
A ja z opóźnieniem (bo dopiero wczoraj odkryłem że masz kanał na tybie chodź w tamtym roku ścigałem cie na top 100 czytelników na goodreadsie :>>) polecę "Magię Ciernii" książka banalna, ale bardzo miło się czyta, nie ma głupotek a wątek romantyczny jest na trzecim bądź czwartym planie, więc nie powinno cie boleć (jeśli jeszcze jakimś cudem nie czytałeś) a sama fabuła skupia się na elizabeth będącą bibliotekarką pilnującą grimoire-y aż do momentu ataku na toż miejsce l, gdzie zostaje oskarżona o zdradę i musi teraz znaleźć sprawcę
Zrób najlepsze dylogie i trylogie
jejku kompletnie się zgadzam co do "Bracia lwie serce"
Co do 3 miejsca to kojarzy mi się gra The Longing chyba gdzie musimy dosłownie przeżyć 365 dni bodajże chodząc po domu naszego Pana który śpi czy coś i przez wykonywanie czynności i eksplorację czas się skraca...
Ha. Nigdy bym nie pomyślała o Portrecie Doriana Greya jako o fantasy 😮 btw będę musiała w końcu to omówić u siebie 😅
A co do Amerykańskich bogów jak tylko zobaczyłam tę okładkę, to mój mózg wyskoczył z "A co z Chłopakami Anansiego?? Jak jednotomowa?" (podczas gdy Chłopaków nawet nie skończyłam czytać te lata temu 😂)
Tigana jest wspaniała i jak dla mnie lepsza od Lwów.
Nie wiesz czy sś jakieś plany wznowienia Tigany? Rozjemca też jest niestety niedostępny;/
dla zasięgu
Może film top 10 wydawnictw fantasy. Pozdrawiam
fajny trolling z babel, prawie się nabrałem.
Mimo wszystko nie zgadzam się, że Pomniejsze bóstwa jest poza cyklem. Echa tych wydarzeń są jednak w innych tomach wspomniane, a Pratchett lubił po kilku lub kilkunastu omach wracać do jakiegoś bohatera - może tu też miał taki zamiar... już się niestety nie dowiemy.
Witam. Mam dwa pytanka.
Czy Sandersona z cyklu Archiwum burzowego światła mając w bibliotece 2 tomy tylko (Droga Królów i Słowa światłości) do pożyczenia warto się za to zabierać? Czy czytając te dwa tomy można na nich zakończyć cykl czy może zostanie dużo niedokończonych wątków i bez zaopatrzenia się w kolejne tomy nie ma sensu tego ruszać.
Co do Świata dysku. Oprócz Pomniejsze Bóstwa są jeszcze jakieś pojedyncze tomy, które nie wymagają poznania bardziej uniwersum z innych? Ew. dwu, trzy tomowe odrębne historie?
"Dzieci ziemi i nieba" to moim zdaniem najlepsza książka Kaya
Zgadzam się moje 1 miejsce jest takie same jak twoje. Rozumiem bycie dziwnym człowiekiem bo jak twoją ulubią książką z świata dysku jest Piąty Elefant a moją Ostatni Bohater xD
🌷
Jeśli wspominamy "Portret..." to czemu nie wspomnieć o "Mistrzu i Małgorzacie" Bułhakowa, "Draculi" Stokera, "Czarodziejki z Florencji" i "Dzieciach północy" Rushdiego, "Baudolino" Eco, "Lasu ożywionego mitu" Holdstocka, "Małe, duże" Crowleya, "Podróżach Guliwera" Swifta...
Powód jest bardzo prosty - ta lista ma tylko 10 miejsc✌
@@ksiazkowebajdurzenie5272 Jasna sprawa! To przecież Twoja lista! Dopisałem swoje propozycje bo wbrew pozorom jest trochę tych jednotomówek. Natomiast trylogie! To byłby niesamowicie ciekawy film.
👍
Człowieku! Akurat o tobie pomyślałem jak wchodziłem do TH-cam’a! Pomyślałem, że zaproponuję ci pomysł na kolejny filmik dotyczący serii książkowej.
temat: MIECZ PRAWDY Terry’ego Goodkinda.
Jezeli robisz jakas liste to ma ona byc rowniez w opisie!
Brakuje mi Dzienników Gwiazdowych Lema. Poza tym super
To film o powieściach fantasy a nie zbiorach opowiadań science fiction
Kay jest cudowny ❤. Cudowne światy. A w sumie proste, bo inspirowane historią😊
"Piranesi" mnie oczarował a "Pomniejsze Bóstwa" kupiły mnie dla całego Świata Dysku, w najbliższym czasie postaram się zapoznać z resztą Twojej topki, dzięki za film
Co jadł piranesi?
"Pomniejsze bóstwa" zanotowałem
Akurat szukałam pomysłu na film i mnie zainspirowałeś ❤ (u mnie to nie będzie fantastyka, żeby nie było „masz zadanie domowe, ale zrób tak żeby facetka się nie skapnęła)
Kocham Piranesiego
szczerze zdziwiłem się że nie ma tu książki z pierwszego prawa, któraś była blisko top 10?
Może rozważyłbym "Bohaterów" gdyby nie byli tak mocną powiązani z obiema trylogiami :/
@@ksiazkowebajdurzenie5272 kumam
Amerykańscy Bogowie jak dla mnie rozczarowanie. Gaiman przez całą książkę buduję konflikt, który później rozwiązuje praktycznie na jeden stronie...
A amerykańscy bogowie nie mają kontynuacji po angielsku
Jest spin off o Anansim, jednym z bogów. Wyszło u nas bodaj jako " Chłopaki Anansiego".