Na 4t można być bardziej leniwym. Zbierał się z każdych obrotów. Jazda była bardzo łatwa (mowa o enduro a nie full cross). Przy 2t, mimo że na wtrysku i moc jest oddawana dość liniowo, nie ma on takiego momentu obrotowego jak 450tka. Przy 2t jednak jest większa zabawa. Trudniej jest go zagotować. Odczucia w różnicy masy nie zauważyłem zbyt dużej.
Witam, bedzie film z ostatniej niedzieli z okolic ropczyc? Pozdrawiam
I na czym ci sie lepiej jezdzi 4t czy 2t na wtrysku?
Na 4t można być bardziej leniwym. Zbierał się z każdych obrotów. Jazda była bardzo łatwa (mowa o enduro a nie full cross). Przy 2t, mimo że na wtrysku i moc jest oddawana dość liniowo, nie ma on takiego momentu obrotowego jak 450tka. Przy 2t jednak jest większa zabawa. Trudniej jest go zagotować. Odczucia w różnicy masy nie zauważyłem zbyt dużej.