Cześć Łukasz, oglądam Twój kanał, dłuższy czas. Wiele się dowiedziałem i dzięki Twoim opisom praktycznie zrobiłem rower od podstaw, jak to się mówi. Mądry człowiek uczy się całe życie, głupi wie wszystko. Fajne oglądać kolegę ze szkoły z fajnym zamiłowaniem. 😎
Odnośnie benzyny ekstrakcyjnej - ja mam trochę nalanej do słoika i posłużyła mi któryś raz już do czyszczenia łańcucha, sprawdza się do tego idealnie, a starcza na kilka serwisów łańcucha. Co do stojaka rowerowego - ja już nie kupię takiego, co "trzyma" rower za ramę w okolicy tylnego koła. Mój poprzedni rower serwisowałem na takim stojaku i w tym miejscu gdzie był podparty miałem przez niego zrysowaną ramę, a sam stojak może się i sprawdzał, ale jak się coś dłużej robiło przy rowerze to mnie bolały plecy. Przymierzam się do zakupu stojaka serwisowego, przy którym będę mógł serwisować rower na stojąco - jest to jednak najbardziej wygodne, a i plecy nie będą narzekać ;) Przy narzędziach - to nie kupuję ich na zapas. Kupuję dopiero klucze, jak będą mi faktycznie potrzebne do jakiejś wymiany czy serwisu. Pozdrawiam!
Łukaszu zgadzam się z Twoimi priorytetami narzędzi do roweru 🌞 W mojej ocenie myślę że trzeba wziąć pod uwagę jaki mamy rower , czy mamy smykalke do serwisowania swojego roweru , czy jesteśmy niedzielnym rowerzystami , czy też intensywnie używamy roweru . Serwis w wielu przypadkach jest nieodzowny . Tak jak powiedziałeś to pompka stacjonarna , stojak , torebka podsiodlowa , mała pompka , oświetlenie , multitul , łyżki , dętka , łatki , rękawiczki , oliwka do łańcucha , srubokrety , płaskie klucze , zestaw szczotek do mycia . Oczywiście można mnożyć ilość potrzebnych akcesoriów ale to zależy od umiejętności i miejsca gdzie można zrobić serwis . Dzięki Łukasz za kolejny fajny film merytoryczny . Czekamy na kolejne spotkanie . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵♀️
Dlatego właśnie podzieliłem film na dwie części. Oczywiście można nie mieć w domu nic i wszystko zlecać w serwisie (z pompowaniem opon włącznie) lub olać stan roweru. Ale jednak warto chociaż te podstawowe akcesoria mieć i ich używać :)
@@roweroweporady Jak najbardziej Łukaszu fajnie to pokazałeś i omowiles . Pokazałeś szerokie spektrum możliwości i o to chodzi . Oczywiście serwis to ostatecznośc . Czekamy na kolejne spotkanie . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚲
Mam trochę ich narzędzi już ładnych kilka lat + trochę nowych i nie mam zastrzeżeń. Mają dobry stosunek jakości do ceny. Miałem kiedyś kilka kluczy popularnej, taniej, chińskiej marki Bike Hand, które były spoko... do trzeciego użycia :) Np. ich klucz do kasety mi się pogiął w ręku. Super-B to może nie klasa narzędzi Park Tool, ale za to kosztują normalne pieniądze i są nieźle wykonane.
Posiadam o czym mowy nie było praskę do łożysk suportu, a teraz w planach mam zakup klucza do odkręcania wewnetrznej części bebenka w piaście novatec :)
no jak zawsze film super,mam pytanie czy tanie i złej jakości manetki obrotowe mogę wymienić na shimano bez fachowej wiedzy i czy muszą być też obrotowe?
A jakie manetki i tylną przerzutkę masz teraz? Musi być zachowany ten sam ciąg linki. Jeżeli masz osprzęt Shimano to spokojnie możesz zmienić na inne Shimano, byle by zgadzała się liczba przełożeń na manetkach z tym co masz teraz.
Czesc, co sądzicie Łukaszu i Komentujący o pompowaniu opon rowerowych kompresorami na stacjach benzynowych w porównaniu do pompek "plecakowych" z manometrem?
Myślę, że w obu powietrze jest to samo, a taka ze stacji benzynowej napompuje szybciej. Ja od lat korzystam z dużej pompki stacjonarnej, bo jest po prostu wygodna. Z ręcznej korzystam tylko w razie złapania gumy w trasie.
@@roweroweporady Dzięki, zastanawiam się nad tym, czy jest powtarzalność wskazań ciśnienia na takim "stacyjnym"kompresorze przy tak małej objętości powietrza jak w rowerowej dętce. Czy taka mała pompka z zegarem jest precyzyjniejsza?
@@zotychopak3345 Nie wiem, nie weryfikowałem tego nigdy. Nigdy też nie potrzebowałem dokładności do 0,1 bara. Jeżeli zależy Ci na dokładnym pomiarze, warto kupić zewnętrzny manometr - robi takie urządzonko np. Topeak czy SKS (nie polecam Schwalbe Airmax, miałem z nim same problemy).
O ściągaczu jest w 11:00 Jako "podstawowe" uznałem narzędzia/akcesoria, których używać powinien każdy właściciel roweru, nawet taki, który jest kompletnie atechniczny. A ściąganie korby to nie jest czynność, którą wykonuje się na co dzień :)
''Niepokojące trzaski'' = kurde balans, co ja żem się naszukał i namęczył przez te trzaski! Doszło do tego że rozmontowałem w drobny mak cały napęd razem z blatami (łącznie z wymianą łożysk suportu). Poskładałem wszystko, jadę na testy - na drugim kilometrze znowu: chrup, chrup. Koniec końców okazało się, że to wina jednej z platformy pedału - wystarczyło ją odkręcić, przesmarować gwint i ponownie zamontować: trzy minuty roboty i po sprawie. No cóż: nauka się przydaje - zapamiętam tę historię do końca życia. : ) Może komuś ten opis też się przyda. PS. Ludzie, dbajcie o swoje rowery - nie raz jak jadę, to słyszę w rowerze obok piszczący łańcuch... Przecież to jest chore, że szok. Pozdrawiam. :)
Szukanie źródła cykania i trzeszczenia bywa czasochłonne, ale warto to zrobić żeby nie zwariować od tych dźwięków :D Mi kiedyś w testowym rowerze coś strasznie skrzeczało. Okazało się, że na montażu za słabo posmarowali karbonową sztycę pastą. Wystarczyło dołożyć trochę więcej pasty do karbonu i nastała cisza :)
Nie jest to żadnym zaskoczeniem. Bardzo często nietypowe "dolegliwości" / "usterki" są diagnozowane metodą żmudnej, czasochłonnej, sukcesywnej eliminacji. Każdy serwisant ma mnóstwo takich przykładów. Sztuka w tym by taka procedura była przemyślana... łatwiej jest gdy ma się do czynienia z kompleksowym serwisem / gdy serwis jest rzetelny... szerokości *2
"Nie robimy tego śrubokrętem, jakimś bolcem, kamieniem" :P lol eheh, wczoraj wymieniłem łańcuch 3ci, kaseta go przyjęła, ale pierwszy raz kupiłem łańcuch ze spinką connex link, jest totalnie beznarzędziowa i jestem zaskoczony jej konstrukcją i prostotą systemu :) pozdrowienia
2 łańcuchy Shimano, te lepsze od Deore, wytrzymały mi 4000km, pierwszy 1500, drugi 2500, z plastiku je robią? tym bardziej że ciężkiego terenu nie było a jeżdżę raczej z większą kadencją niż z mniejszą, wymieniałem jak 1% zaczynało wpadać, dziwne że 1000km różnicy biorąc pod uwagę że w takich samych warunkach jeżdzone, zajeżdżę teraz ten napęd aż zacznie gdzieś przeskakiwać i później wymieniam cały i spróbuję ten system na 3 łańcuchy rotacyjnie to chyba najlepszy i najtańszy sposób jak więcej się jeździ...
@@rafa6536 Nawet jak ma się spinkę, to skuwacz jest potrzebny żeby skrócić nowy łańcuch do pożądanej długości. No chyba, że się kupi taki o idealnej liczbie ogniw :)
@@roweroweporady Tak ja wiem, masz rację, skuwacz trzeba mieć, ja mam taki mały skuwacz z imbusami zawsze ze sobą a od wczoraj też zapasową spinkę. No a drugi warsztatowy większy i wygodniejszy w warsztacie :) kupuje zawsze łańcuchy pod mój napęd 114 ogniw więc nie muszę ich skracać, ale może się zdarzyć że się łańcuch urwie co mi się jeszcze nie zdarzyło :P i np jedno oczko trzeba wypiąć żeby spinką spiąć także skuwacz trzeba mieć ;)
Connexy Wippermanna to jedyne spinki, które można zapinać i rozpinać "ręcami", a które znam. Kilku mechaników próbowało mi wmówić, że inne spinki też można ręcznie zdjąć/założyć, ale w chwili "próby" wszyscy dali ciała 😁 Aktualnie jeżdżę na SRAMowskim "gówienku", bez specjalnego skuwacza/rozkuwacza ani rusz. Do Connexa Wippermanna zawsze będę miał sentyment, mam go jeszcze przy moim staruszku Treka. No i wymiana łańcucha co 1000 kilometrów, kasety zaczynają być cenowym ekwiwalentem tańszych rowerów MTB, częstsza zmiana łańcucha wychodzi taniej. Siema!
Witam. Obcinaczki do linek i pancerzy. Jak sama nazwa mówi pancerz jest odporny na niededykowane narzędzia choc jest wyjątek. Ja musiałem skrócić pancerz i po treningu na starym wyszło, iż małe imadełko by przytrzymać ( nie na pałę bo się zgniecie) i szlifierka kontowa z tarczą 1mm do nierdzewki taką miałem i na średnich obrotach jechana z tematem da się ale uważać trzeba bardzo, na palce, oczy i pancerz :) jednorazowo można ale na dłuższą metę lepiej dedykowane obcinaczki :) Pozdrowienia z Krakowa.
Smar smarowi nie równy. Każdy jest inny, inaczej zbudowany z innymi właściwościami (konsystencja, oporność, poślizg, lepkość, stabilność, wodoodporność, wypieralność...). To b. dużo użytecznych informacji. Wszystko się zmienia, gdy sam organoleptycznie widzisz różnice... Lata... temu też używałem m.in. ŁT43... Teraz tylko smary dedykowane i "swoje" odpowiednio dobrane (przetestowane i sprawdzone)... szerokości *2
Tyle, że ŁT 43 nie ma takich właściwości jak dobry syntetyczny smar. Do łożysk bym go użył w rowerze i to też jedynie z konieczności. Do gwintów, rur i innych rzeczy, nie ma mowy. Jeżeli chcesz się cieszyć długo jazdą bez różnych dziwnych dzwięków i bezpiecznie odkręcać gwinty w przyszłości, to polecam zainwestować w dobrej jakości smar syntetyczny.
Dlatego właśnie zabrałem się za dłubanie przy tym Giancie :) On na razie więcej stoi niż jeździ, miałem na niego pomysł, ale na razie odkładam go w czasie :)
Imbusy potrafią się zjechać w otworze na kółko dziurkę w łebku śrubki i dlatego lepsze od limbusów do okręcania imbusów są gwiazdki o wiele lepiej trzymają i nie zjedziesz otworu w kółko. Myślałem ze o takiej podstawie to sam Pan wie. Po za tym w 21 wieku są wkrętaki elektryczne z możliwością ustawienia siły skrętu i tu się wymienia tylko końcówki. Oczywiście wszystkich narzędzi się nie zastąpi jednym ale taki wkrętak elektryczny o wiele umila i przyspiesza pracę a i nie tylko do roweru się przyda Pozdrawiam ;)
Jeżeli masz słabe klucze imbusowe albo słabe śruby - to tak się może wydarzyć. Z dobrymi kluczami i śrubami nigdy mi się to nie zdarzyło. Torxami można kombinować z odkręceniem śrub imbusowych, ale nie mają one dokładnie takich samych wymiarów, więc dla mnie podpada to trochę pod druciarstwo. Już lepiej wymienić wątpliwe śruby na takie z gwiazdkowym gniazdem. A wkrętak to na pewno przydatna sprawa jeżeli się dużo dłubie przy rowerach :)
@@roweroweporady Używam tylko i wyłącznie bitów wiha bo nigdy mi się nie ukruszyły na nich też nie widać śladów używania. A wkrętak jaki używam obecnie to wiha zu hause ma dwa tryby 0.5nm i 1nm. Są tez z większym zakresem regulacji ale niedostępne w Polsce ;/ Taki wkrętak przydaje się do wszystkiego nie tylko roweru. Śruby o których mówię były mocno skorodowane i tylko gwiazdką szło wykręcić a imbus zaokrąglał dziurki Pozdrawiam ;)
Stojak serwisowy, centrownica, dobra pompka do kół z manometrem, pompka z manometrem do amortyzatorów, klucz do kasety i suportu, imbusy i torxy. Smary, prasa do łańcucha.
Dziękuję za sugestię, postaram się o tym pamiętać następnym razem. A wszystkie narzędzia znajdziesz w internecie (link w opisie), gdzie na zdjęciach można je dokładnie obejrzeć.
Oj Jasiu, Jasiu, czy Ty wiesz w jakim celu pojawił się na tym świecie młotek bezodrzutowy ? No napewno po to byś sobie nim zębów nie powybijał ani uszkodził sobie jakiś elementów w swoim rowerze. Pozwól Jasiu, że Ci wyjaśnię. Otóż młotek bezodrzutowy służy temu aby przekazywana przez Ciebie energia skumulowała się na elemencie w który uderzasz. Odrzut młotka po uderzeniu to zmarnowana energia w tym przypadku, tzw. wypadkowa sił. Na przyszłość proszę nie dorabiać nie potrzebnych ideologi do czegoś o czym do końca nie masz pojęcia Jasiu. Trzeba było jedynie zareklamować narzędzie, w tym przypadku młotek bezodrzutowy, ponieważ faktycznie jest on czasami przydatny w rowerze i na tym poprzestać. To by było na tyle z mojej strony. Pozdrawiam Jasiu.
Odnośnie takiego małego stojaka rowerowego - czy polecili byście jakiś sensowny? Te poniżej 100zl z popularnego serwisu aukcyjnego mają bardzo kiepskie opinie.
Chodzi Ci o wielowypust na końcu ośki w korbie? Oczywiście, że się go smaruje. Sam zobacz co zaleca jeden z producentów: th-cam.com/video/E0CDaxwbd5c/w-d-xo.html Jeżeli wszystko jest poprawnie skręcone to nic się nie ma prawa odkręcić.
Pokazywałem swego czasu pompkę Xiaomi tego typu: th-cam.com/video/WBrjrsYB5EI/w-d-xo.html Jednak na co dzień wolę dużą pompkę rowerową, pompowanie idzie szybciej i bez hałasowania.
@@roweroweporady tak, ja jeżdżę z sakwami, więc nie ma problemu. Przy okazji proszę zaproponuj rower elektryczny miejski z kołami 28 cali. Do 6000 zł. Dzieki
Uwielbiam ten kanal, merytoryczny bez zbednych opini i innych esejow. I te najwspanialsze Czeeesc na polskim TH-cam, zawsze napawa optymizmem.
Dzięki :)
PS "to najwspanialsze cześć", nie "te". To tak przy okazji merytoryki ;)
Cześć Łukasz, oglądam Twój kanał, dłuższy czas. Wiele się dowiedziałem i dzięki Twoim opisom praktycznie zrobiłem rower od podstaw, jak to się mówi. Mądry człowiek uczy się całe życie, głupi wie wszystko. Fajne oglądać kolegę ze szkoły z fajnym zamiłowaniem. 😎
Miło mi to słyszeć :) Pozdrower!
polecam kupic stojak naprawczy
Bardzo dziekuje za ten swietny pomocniczy odcinek
Fajny poradnik, właśnie jestem na etapie kolekcjonowania narzędzi do rowera. Pozdróweczka 👍
"Nie wszystko złoto co się świeci"
szerokości *2
Witam. Jestem tu nowy i wiele potrzebnych informacji znalazłem właśnie tutaj. Dziękuję pozdrawiam i daję suba!
Odnośnie benzyny ekstrakcyjnej - ja mam trochę nalanej do słoika i posłużyła mi któryś raz już do czyszczenia łańcucha, sprawdza się do tego idealnie, a starcza na kilka serwisów łańcucha.
Co do stojaka rowerowego - ja już nie kupię takiego, co "trzyma" rower za ramę w okolicy tylnego koła. Mój poprzedni rower serwisowałem na takim stojaku i w tym miejscu gdzie był podparty miałem przez niego zrysowaną ramę, a sam stojak może się i sprawdzał, ale jak się coś dłużej robiło przy rowerze to mnie bolały plecy. Przymierzam się do zakupu stojaka serwisowego, przy którym będę mógł serwisować rower na stojąco - jest to jednak najbardziej wygodne, a i plecy nie będą narzekać ;)
Przy narzędziach - to nie kupuję ich na zapas. Kupuję dopiero klucze, jak będą mi faktycznie potrzebne do jakiejś wymiany czy serwisu.
Pozdrawiam!
W takim razie polecam stojak (stacjonarny) ze stabilną płytą podłogową może być (DIY), lub najlepiej serwisowy podnośnik elektryczny...
szerokości *2
Stojak serwisowy kupiony? Bardzo udany zakup, pozwala na swobodny dostęp do roweru, choć niektórzy są wrogami takich stojaków.
Łukaszu zgadzam się z Twoimi priorytetami narzędzi do roweru 🌞 W mojej ocenie myślę że trzeba wziąć pod uwagę jaki mamy rower , czy mamy smykalke do serwisowania swojego roweru , czy jesteśmy niedzielnym rowerzystami , czy też intensywnie używamy roweru . Serwis w wielu przypadkach jest nieodzowny . Tak jak powiedziałeś to pompka stacjonarna , stojak , torebka podsiodlowa , mała pompka , oświetlenie , multitul , łyżki , dętka , łatki , rękawiczki , oliwka do łańcucha , srubokrety , płaskie klucze , zestaw szczotek do mycia . Oczywiście można mnożyć ilość potrzebnych akcesoriów ale to zależy od umiejętności i miejsca gdzie można zrobić serwis . Dzięki Łukasz za kolejny fajny film merytoryczny . Czekamy na kolejne spotkanie . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵♀️
Dlatego właśnie podzieliłem film na dwie części. Oczywiście można nie mieć w domu nic i wszystko zlecać w serwisie (z pompowaniem opon włącznie) lub olać stan roweru. Ale jednak warto chociaż te podstawowe akcesoria mieć i ich używać :)
@@roweroweporady Jak najbardziej Łukaszu fajnie to pokazałeś i omowiles . Pokazałeś szerokie spektrum możliwości i o to chodzi . Oczywiście serwis to ostatecznośc . Czekamy na kolejne spotkanie . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚲
Krótko I na temat 👏
Świetny film. Ale pewnie jeszcze sporo rzeczy zostało do omówienia. Bardzo merytoryczny kanał. Pozdr.
Witaj czy klucz do wolnobiegu będzie pasowal do kasety shimano
Czasem pasuje, czasem nie. Lepiej kupić dedykowany klucz do kasety, będzie na 100% działać.
Witam
Konkretny i na temat film
A pytanie takie
Zastanawiam sie nad narzedziami rowerowymi
Jak spisują sie narzedzia z firmy Super B?
Pozdrawiam
Mam trochę ich narzędzi już ładnych kilka lat + trochę nowych i nie mam zastrzeżeń. Mają dobry stosunek jakości do ceny. Miałem kiedyś kilka kluczy popularnej, taniej, chińskiej marki Bike Hand, które były spoko... do trzeciego użycia :) Np. ich klucz do kasety mi się pogiął w ręku.
Super-B to może nie klasa narzędzi Park Tool, ale za to kosztują normalne pieniądze i są nieźle wykonane.
Łyżki do opon co tam masz to jest model TB-5568?
Najprawdopodobniej tak.
Co to za klucz dynamometryczny? Jakiś link do niego please?
Na przykład: www.sbike.pl/super-b-klucz-dynamometryczny-super-b-14-3-15-nm-o_l_8687.html
@@roweroweporady dzieki serdeczne
Posiadam o czym mowy nie było praskę do łożysk suportu, a teraz w planach mam zakup klucza do odkręcania wewnetrznej części bebenka w piaście novatec :)
O prasie do łożysk wspomniałem w podsumowaniu :)
no jak zawsze film super,mam pytanie czy tanie i złej jakości manetki obrotowe mogę wymienić na shimano bez fachowej wiedzy i czy muszą być też obrotowe?
A jakie manetki i tylną przerzutkę masz teraz? Musi być zachowany ten sam ciąg linki. Jeżeli masz osprzęt Shimano to spokojnie możesz zmienić na inne Shimano, byle by zgadzała się liczba przełożeń na manetkach z tym co masz teraz.
młotej kest dobry do centrowania kół karbonowych ale taki 10 kg
Czesc, co sądzicie Łukaszu i Komentujący o pompowaniu opon rowerowych kompresorami na stacjach benzynowych w porównaniu do pompek "plecakowych" z manometrem?
Myślę, że w obu powietrze jest to samo, a taka ze stacji benzynowej napompuje szybciej.
Ja od lat korzystam z dużej pompki stacjonarnej, bo jest po prostu wygodna. Z ręcznej korzystam tylko w razie złapania gumy w trasie.
@@roweroweporady Dzięki, zastanawiam się nad tym, czy jest powtarzalność wskazań ciśnienia na takim "stacyjnym"kompresorze przy tak małej objętości powietrza jak w rowerowej dętce. Czy taka mała pompka z zegarem jest precyzyjniejsza?
@@zotychopak3345 Nie wiem, nie weryfikowałem tego nigdy. Nigdy też nie potrzebowałem dokładności do 0,1 bara.
Jeżeli zależy Ci na dokładnym pomiarze, warto kupić zewnętrzny manometr - robi takie urządzonko np. Topeak czy SKS (nie polecam Schwalbe Airmax, miałem z nim same problemy).
Z podstawowych brakowało mi ściągacza do korb. Używa się ich nie tylko przy starych korba kwadrat ale też przy niektórych ze zintegrowaną osią
O ściągaczu jest w 11:00
Jako "podstawowe" uznałem narzędzia/akcesoria, których używać powinien każdy właściciel roweru, nawet taki, który jest kompletnie atechniczny.
A ściąganie korby to nie jest czynność, którą wykonuje się na co dzień :)
''Niepokojące trzaski'' = kurde balans, co ja żem się naszukał i namęczył przez te trzaski! Doszło do tego że rozmontowałem w drobny mak cały napęd razem z blatami (łącznie z wymianą łożysk suportu). Poskładałem wszystko, jadę na testy - na drugim kilometrze znowu: chrup, chrup. Koniec końców okazało się, że to wina jednej z platformy pedału - wystarczyło ją odkręcić, przesmarować gwint i ponownie zamontować: trzy minuty roboty i po sprawie.
No cóż: nauka się przydaje - zapamiętam tę historię do końca życia. : ) Może komuś ten opis też się przyda.
PS. Ludzie, dbajcie o swoje rowery - nie raz jak jadę, to słyszę w rowerze obok piszczący łańcuch... Przecież to jest chore, że szok. Pozdrawiam. :)
Szukanie źródła cykania i trzeszczenia bywa czasochłonne, ale warto to zrobić żeby nie zwariować od tych dźwięków :D
Mi kiedyś w testowym rowerze coś strasznie skrzeczało. Okazało się, że na montażu za słabo posmarowali karbonową sztycę pastą. Wystarczyło dołożyć trochę więcej pasty do karbonu i nastała cisza :)
Nie jest to żadnym zaskoczeniem. Bardzo często nietypowe "dolegliwości" / "usterki"
są diagnozowane metodą żmudnej, czasochłonnej, sukcesywnej eliminacji. Każdy serwisant ma mnóstwo takich przykładów. Sztuka w tym by taka procedura była przemyślana... łatwiej jest gdy ma się do czynienia z kompleksowym serwisem / gdy serwis jest rzetelny...
szerokości *2
Miałem to samo ...mało chooj mnie nie strzelił.
Nie wspomnę o zaniedbanych choćby goleniach amortyzatorów.
"Nie robimy tego śrubokrętem, jakimś bolcem, kamieniem" :P lol eheh, wczoraj wymieniłem łańcuch 3ci, kaseta go przyjęła, ale pierwszy raz kupiłem łańcuch ze spinką connex link, jest totalnie beznarzędziowa i jestem zaskoczony jej konstrukcją i prostotą systemu :) pozdrowienia
2 łańcuchy Shimano, te lepsze od Deore, wytrzymały mi 4000km, pierwszy 1500, drugi 2500, z plastiku je robią? tym bardziej że ciężkiego terenu nie było a jeżdżę raczej z większą kadencją niż z mniejszą, wymieniałem jak 1% zaczynało wpadać, dziwne że 1000km różnicy biorąc pod uwagę że w takich samych warunkach jeżdzone, zajeżdżę teraz ten napęd aż zacznie gdzieś przeskakiwać i później wymieniam cały i spróbuję ten system na 3 łańcuchy rotacyjnie to chyba najlepszy i najtańszy sposób jak więcej się jeździ...
@@rafa6536 Nawet jak ma się spinkę, to skuwacz jest potrzebny żeby skrócić nowy łańcuch do pożądanej długości. No chyba, że się kupi taki o idealnej liczbie ogniw :)
@@roweroweporady Tak ja wiem, masz rację, skuwacz trzeba mieć, ja mam taki mały skuwacz z imbusami zawsze ze sobą a od wczoraj też zapasową spinkę. No a drugi warsztatowy większy i wygodniejszy w warsztacie :) kupuje zawsze łańcuchy pod mój napęd 114 ogniw więc nie muszę ich skracać, ale może się zdarzyć że się łańcuch urwie co mi się jeszcze nie zdarzyło :P i np jedno oczko trzeba wypiąć żeby spinką spiąć także skuwacz trzeba mieć ;)
@@roweroweporady niektórzy co właśnie spinek używają skuwacz do łańcucha nazywają rozkuwaczem :D tak czy inaczej must have :)
Connexy Wippermanna to jedyne spinki, które można zapinać i rozpinać "ręcami", a które znam. Kilku mechaników próbowało mi wmówić, że inne spinki też można ręcznie zdjąć/założyć, ale w chwili "próby" wszyscy dali ciała 😁 Aktualnie jeżdżę na SRAMowskim "gówienku", bez specjalnego skuwacza/rozkuwacza ani rusz. Do Connexa Wippermanna zawsze będę miał sentyment, mam go jeszcze przy moim staruszku Treka. No i wymiana łańcucha co 1000 kilometrów, kasety zaczynają być cenowym ekwiwalentem tańszych rowerów MTB, częstsza zmiana łańcucha wychodzi taniej. Siema!
Witam. Obcinaczki do linek i pancerzy. Jak sama nazwa mówi pancerz jest odporny na niededykowane narzędzia choc jest wyjątek. Ja musiałem skrócić pancerz i po treningu na starym wyszło, iż małe imadełko by przytrzymać ( nie na pałę bo się zgniecie) i szlifierka kontowa z tarczą 1mm do nierdzewki taką miałem i na średnich obrotach jechana z tematem da się ale uważać trzeba bardzo, na palce, oczy i pancerz :) jednorazowo można ale na dłuższą metę lepiej dedykowane obcinaczki :) Pozdrowienia z Krakowa.
Witam.
"Gumki" - NAJWAŻNIEJSZE!!! ;)
A resztę pożyczę ;)
;)
Zdrowia i powodzenia...
Pozdro.
Przemo (1979)
Smar do łożysk tylko ŁT43 po taniości 0.5kg za 20zł idzie kupić na orlenie starczy na lata, nie ma co przepłacać
A na Allegro można kupić 0,8 kg tego smaru za 14 złotych :)
Smar smarowi nie równy. Każdy jest inny, inaczej zbudowany z innymi właściwościami (konsystencja, oporność, poślizg, lepkość, stabilność, wodoodporność, wypieralność...). To b. dużo użytecznych informacji. Wszystko się zmienia, gdy sam organoleptycznie widzisz różnice... Lata... temu też używałem m.in. ŁT43... Teraz tylko smary dedykowane i "swoje" odpowiednio dobrane (przetestowane i sprawdzone)...
szerokości *2
Tyle, że ŁT 43 nie ma takich właściwości jak dobry syntetyczny smar. Do łożysk bym go użył w rowerze i to też jedynie z konieczności. Do gwintów, rur i innych rzeczy, nie ma mowy. Jeżeli chcesz się cieszyć długo jazdą bez różnych dziwnych dzwięków i bezpiecznie odkręcać gwinty w przyszłości, to polecam zainwestować w dobrej jakości smar syntetyczny.
6:47 masz sztywne ogniwa na łańcuchu😉
Dlatego właśnie zabrałem się za dłubanie przy tym Giancie :) On na razie więcej stoi niż jeździ, miałem na niego pomysł, ale na razie odkładam go w czasie :)
Imbusy potrafią się zjechać w otworze na kółko dziurkę w łebku śrubki i dlatego lepsze od limbusów do okręcania imbusów są gwiazdki o wiele lepiej trzymają i nie zjedziesz otworu w kółko. Myślałem ze o takiej podstawie to sam Pan wie. Po za tym w 21 wieku są wkrętaki elektryczne z możliwością ustawienia siły skrętu i tu się wymienia tylko końcówki. Oczywiście wszystkich narzędzi się nie zastąpi jednym ale taki wkrętak elektryczny o wiele umila i przyspiesza pracę a i nie tylko do roweru się przyda Pozdrawiam ;)
Jeżeli masz słabe klucze imbusowe albo słabe śruby - to tak się może wydarzyć. Z dobrymi kluczami i śrubami nigdy mi się to nie zdarzyło.
Torxami można kombinować z odkręceniem śrub imbusowych, ale nie mają one dokładnie takich samych wymiarów, więc dla mnie podpada to trochę pod druciarstwo. Już lepiej wymienić wątpliwe śruby na takie z gwiazdkowym gniazdem.
A wkrętak to na pewno przydatna sprawa jeżeli się dużo dłubie przy rowerach :)
@@roweroweporady Używam tylko i wyłącznie bitów wiha bo nigdy mi się nie ukruszyły na nich też nie widać śladów używania. A wkrętak jaki używam obecnie to wiha zu hause ma dwa tryby 0.5nm i 1nm. Są tez z większym zakresem regulacji ale niedostępne w Polsce ;/ Taki wkrętak przydaje się do wszystkiego nie tylko roweru. Śruby o których mówię były mocno skorodowane i tylko gwiazdką szło wykręcić a imbus zaokrąglał dziurki Pozdrawiam ;)
Stojak serwisowy, centrownica, dobra pompka do kół z manometrem, pompka z manometrem do amortyzatorów, klucz do kasety i suportu, imbusy i torxy. Smary, prasa do łańcucha.
Ech...gdzie te czasy w których producent dodawał zestaw kuczy do roweru,tak po prostu :)
Np. Canyon daje do swoich rowerów klucz dynamometryczny z bitami, do górali pompkę do amortyzatora czy klucz do pedałów.
Trochę słabo, że pokazywałeś te narzędzia na swoim tle, a nie np. na czymś białym. Nie wszystko było widać.
Dziękuję za sugestię, postaram się o tym pamiętać następnym razem.
A wszystkie narzędzia znajdziesz w internecie (link w opisie), gdzie na zdjęciach można je dokładnie obejrzeć.
Oj Jasiu, Jasiu, czy Ty wiesz w jakim celu pojawił się na tym świecie młotek bezodrzutowy ?
No napewno po to byś sobie nim zębów nie powybijał ani uszkodził sobie jakiś elementów w swoim rowerze. Pozwól Jasiu, że Ci wyjaśnię. Otóż młotek bezodrzutowy służy temu aby przekazywana przez Ciebie energia skumulowała się na elemencie w który uderzasz. Odrzut młotka po uderzeniu to zmarnowana energia w tym przypadku, tzw. wypadkowa sił. Na przyszłość proszę nie dorabiać nie potrzebnych ideologi do czegoś o czym do końca nie masz pojęcia Jasiu. Trzeba było jedynie zareklamować narzędzie, w tym przypadku młotek bezodrzutowy, ponieważ faktycznie jest on czasami przydatny w rowerze i na tym poprzestać. To by było na tyle z mojej strony.
Pozdrawiam Jasiu.
Młotek bezodrzutowy jest bezpieczny dla operatora, i to jest fakt. Twoj elaborat xo kosza.
Odnośnie takiego małego stojaka rowerowego - czy polecili byście jakiś sensowny? Te poniżej 100zl z popularnego serwisu aukcyjnego mają bardzo kiepskie opinie.
Ale nie wolno wielowypustu smarować, bo korba zjeździe i się wyrobi....
Chodzi Ci o wielowypust na końcu ośki w korbie? Oczywiście, że się go smaruje. Sam zobacz co zaleca jeden z producentów: th-cam.com/video/E0CDaxwbd5c/w-d-xo.html
Jeżeli wszystko jest poprawnie skręcone to nic się nie ma prawa odkręcić.
@@roweroweporady a jak lewe ramię zjedzie?
@@antonikocikowski7189 Przeczytaj ostatnie zdanie z mojego poprzedniego komentarza.
Przy poprawnie przykręconym ramieniu nic Ci nie zjedzie.
Wszystkie połączenia metalowe w rowerze możesz śmiało potraktować smarem, pod warunkiem, że dokręcisz je później z odpowiednim momentem.
@@detektornarowerze5836 tak? To spróbuj sztyce smarować.
Nie za dużo tej ekologii ? trochę to jest do przesady
Eco choroba.
Jeśli chodzi o pompki ,proponuje elektryczne. Są małe, lekki , z powerbankiem.
Pokazywałem swego czasu pompkę Xiaomi tego typu: th-cam.com/video/WBrjrsYB5EI/w-d-xo.html
Jednak na co dzień wolę dużą pompkę rowerową, pompowanie idzie szybciej i bez hałasowania.
@@roweroweporadytak, ale ruszając w trasę elektryczna jest najlepsza. Pozdrawiam,dziękuję za informacje
@@mirosawdiabeek7446 Na trasę, jeżeli ma się ją gdzie schować to jak najbardziej :) Ze stacjonarną pompką wolałbym nie podróżować :D
@@roweroweporady tak, ja jeżdżę z sakwami, więc nie ma problemu. Przy okazji proszę zaproponuj rower elektryczny miejski z kołami 28 cali. Do 6000 zł. Dzieki
@@mirosawdiabeek7446 Zerknij do tego wpisu: roweroweporady.pl/rower-elektryczny-do-5000-zl/