Honda NC750X DCT 2018 - pierwsze wrażenia z jazdy
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 2 มิ.ย. 2018
- Witam serdecznie i zapraszam na dłuższy filmik z cyklu "Pierwsze wrażenia z jazdy", tym razem nieco więcej ujęć w formie bloga ;)
Motocykl wypożyczył jak zawsze salon Honda Arher:
arher.pl/pl/motocykle.html
Od pewnego czasu jazdy testowe odbywają się razem z "niańką" , w jej rolę wcielił się Pan Mirosław - Prezes salonu Hondy w Krakowie.
Z góry przepraszam na szumy, ale trafiliśmy na bardzo wietrzną pogodę, do tego standardowa szybka kiepsko chroniła, więc mikrofon umieszczony w kasku nie mógł sobie poradzić z tłumieniem tak dużych szumów.
Honda NC750X DCT to świetna propozycja dla kogoś, kto chce wrócić do moto po latach, albo przesiąść się ze skutera lub 125-tki na pełnowymiarowy motocykl z pozycją turystyczną i wygodą wersji Adventure, a nie lubi zmieniać biegów.
Właśnie skrzynia automatyczna, dwu-sprzęgłowa DCT idealnie sprawdza się w połączeniu z silnikiem o samochodowym rodowodzie pochodzącym z Hondy Jazz, jaki zastosowano w tej maszynie.
Mechanizm skrzyni automatycznej ładnie przerzuca i sprzęcior całkiem fajnie przyśpiesza jak na tak małą moc.
Pozytywne wrażenie robią hamulce jeśli chodzi o dozowanie siły hamującej, niestety ich skuteczność jest przeciętna bo mamy z przodu tylko jedną tarczę i dwu-tłoczkowy zacisk, dlatego warto używać obu hamulców.
Ogólnie jeździ się tym motocyklem przyjemnie, sprzęt lubi skręcać i dobrze "chodzi za ręką", świetnie zachowuje się w zakrętach i podczas wolnych manewrów, na co wpływa niskie umieszczenie środka ciężkości (silnik i zbiornik pod tyłkiem).
Ogólnie pozycja za sterami jest bardzo wygodna poza kanapą która jest zbyt twarda i po kilkudziesięciu kilometrach drętwieje tyłek (informacje użytkowników).
Sporą wadą jest kiepska osłona przed wiatrem (wersja ze standardową szybką), duży napór powietrza na klatkę piersiową, oraz zawirowania powietrza w okolicach kasku potrafią wkurzać, bo generują spore szumy, najgorzej jest przy prędkości ponad 100 km/godz. wtedy jedynym wyjściem jest chowanie głowy niżej, bo inaczej napór wiatru chce nas oderwać od kierownicy.
Dlatego najlepiej od razu wymienić szybę na większą - akcesoryjną.
Deska motocykla i wskaźniki wyglądają nowocześnie, jednak w praktyce kolorowy wyświetlacz w słońcu nie do końca się sprawdza, bo jest mało czytelny, a paskowy obrotomierz to jest coś do czego nigdy się nie przyzwyczaję, mimo że zależnie od prędkości obrotowej silnika zmienia kolor z zielonego aż do niebieskiego, to w słońcu prawie tego nie widać.
Niestety dalej nie ma na wyświetlaczu wskaźnika temperatury silnika, jest za to wskazanie załączenia systemu kontroli trakcji.
Ciekawym dodatkiem który wszystkim się podoba jest schowek na kask w miejscu zbiornika paliwa (22 l.), zmieścił się tam mój kask szczękowy co jest fajnym rozwiązaniem, ale przez to zbiornik paliwa powędrował pod siedzenie i ma pojemność zaledwie 14 litrów.
Reasumując Honda NC750X jest ciekawą propozycją i motocyklem bardzo uniwersalnym, idealnym do jazdy miejskiej czy codziennego dojeżdżania do pracy, sprawdzi się także w turystyce, ale musimy pogodzić się z przeciętnymi osiągami, jeśli będziemy chcieli go dodatkowo obciążyć bagażem i pasażerem, oraz małym zbiornikiem paliwa co ogranicza jego zasięg.
Sprzęt dobrze sprawdzi się w miejskich korkach ale można czasem się "przejechać" na automacie, gdy podczas wolnej jazdy skrzynia nagle nam przerzuci bieg do góry, co może zaskoczyć, dlatego w takim ruchu warto używać przełożeń manualnych a te działają w tym sprzęcie świetnie, biegi zmieniamy łopatkami przy kierownicy błyskawicznie i bezproblemowo, nie jesteśmy więc zawsze skazani na automat.
Dokładne informacje o tym modelu znajdziecie pod tym linkiem:
hondanews.eu/pl/pl/media/pres...
Jeśli mieliście kiedyś możliwość pojeździć taką Hondą, lub zetknęliście się ze skrzynią DCT, albo po prostu macie jakieś inne przemyślenia, to zapraszam do merytorycznego komentowania materiału.
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
Mam nc750x z skrzynią DCT od początku 2017 roku. Na liczniku mam już prawie 12000km zrobionych w różnych warunkach więc się wypowiem 😉.
Dlaczego ncek? Bo mi się cholernie podobał wizualnie i byłem ciekawy skrzyni DCT co było dla mnie nowością. To skrzynia wzbudza najwięcej kontrowersji, w szczególności u starych wyjadaczy do momentu aż się nie przejadą. Ogólnie w 95% przypadkach skrzynia robi wszystko lepiej niż ja bym zrobił (nie nie jestem swieżakiem co ma problemy z zmianą biegów), a w pozostałych 5% przypadków jest pełen tryb manualny, dostępny także w trybie automatycznym. Np jedziesz sobie 60 km/h zbierasz się do wyprzedzanie to lewym kciukiem walisz 2 razy w przycisk, ułamek sekundy i ogień😉. W mieście nie ma nic lepszego, z wieloma maszynami startowałem spod świateł - za każdym razem ncek startuje jak wystrzelony z procy, w grę nie wchodzi czynnik ludzki. 100 razy startujesz, 100 razy czas wystrzału jest identyczny 😉. W trybie manualnym automat nie zmieni biegów w górę więc masz ochotę pojeździć na odcince, żaden problem 😛 ale w dół zmieni więc silnika się nie zdusi. W najwyższym trybie sportowym DCT non stop trzyma silnik w górnym zakresie obrotów, redukuje z miedzygazem, ogólnie może jakiś kierowca wyścigowy zrobiłby to lepiej. Byłem teraz w Rumuni na Trasforgarskiej gdzie nie ukrywam zrobiliśmy sobie tor wyścigowy z chłopakami, którzy jeździli na mocniejszych maszynach, efekt był taki, że ncek był najsprawniejszy, najszybszy i wszyscy byli w szoku jak to zapierdala, głównie dzięki DCT. Wady skrzyni? Motor "nie widzi" jazdy w górach. Tzn jadę pod górkę, rozpędzam się np do 70km/h i skrzynia uparcie próbuje wrzucić wyższy bieg, wymuszam na niej redukcję, a i tak po chwili wrzuca wyższe biegi. Oczywiście rozwiązaniem jest przyłączenie w tryb manulany i to my rządzimy. Ale jeśli ktoś mieszka w górach to niech wybierze manuala bo w DCT i tak sam będzie zmieniał biegi. A i jest jeszcze jedna rzecz co mnie wkurza, tj prędkość minimalna na 2 biegu. Tzn. np przeciskając się w korku, albo np jadąc w jakimś terenie z 10-15 km/h skrzynia non stop przerzuca pomiędzy 1 a 2 gdzie spokojnie na 2 silnik dałby radę, ale komputer uznaję, że to za niskie obroty. Rozwiązanie jest takie, ze trzeba jechać albo szybciej, albo troszke wolniej, żeby jechać na 1. Teraz o motocyklu, najpierw zalety:
-lekkość prowadzenia - motocykl waży coś koło 210 kg, ale w ogóle tego nie czuć
-schowek w miejscu baku - aktualnie nie wyobrażam sobie tego nie mieć, tam się mieści prawie wszystko 😉
-spalanie - jakbym go nie cisnął nie przekroczę 4.5 litra, średnia po zakorkowanym mieście to około 4. Na autostradzie przy 130km/h z kufrem, sakwami - równe 4 litry. Przy 90km/h pali z 2.7 litra.
-silnik, super elastyczy od dołu, ładnie brzmi, nie wibruje, podobno bardzo trwały ze względu na rodowód samochodowy.
-światła, full led, super oświetlają drogę, wygladają efektownie. Ja dołożyłem jeszcze halogeny givi led to już w ogole jest szał. Motocykl wygląda na 2 x droższy 😉. Kierunki mogłyby być tylko jeszcze led.
A wady:
-szyba czołowa..... po 2 tygodniach oryginalną szybę wywalilem bo się nie dało jeździć, baaaa przejechałem się bez szyby i było lepiej. Oryginalna szyba kierowała powietrze wprost na moją szyję (mam 180cm wzrostu), powyżej 100 to była walka nie jazda. Zamontowałem szybę akcesoryjną GIVI z deflektorem i teraz przy każdej prędkości jest super.
-mały bak paliwa, tj 14 litrów, co powoduje przy zapitalaniu na autostradach i po mieście trzeba tankować co max 300km (ale jest schowek)
-hamulce, tzn niby wszystko jest ok, motocykl zatrzymuje się, abs działa wzorcowo, łatwo wyczuć siłę hamowania, ALE żeby z przodu to hamowanie wywołać trzeba użyć zdecydowanie zbyt dużo siły! Hondo dlaczego przyoszczędzilaś i z przodu dałaś tylko 1 tarczę hamulcową? Chetnie bym dopłacił z tysiaka za drugą tarcze z przodu.
-no i chyba największa wada przez ktorą kiedyś zmienię ten motocykl najprawdopodobniej na africę z DCT..... tj moc, tylko 55KM. Tzn do 120km/h ncek idzie jak pocisk, nie odstaje od duzooooo większych i mocniejszych maszyn, głownie za sprawą krótkich przełożeń, ale powyżej 120km/h motor dostaje zadyszki. Prędkość max na poziomie około 170km/h też nie zachwyca. Przydałoby się z 20 koni więcej choć przypuszczam, że Hondzie chodziło głównie o trwałość silnika. A po świecie jeżdżą nceki co mają nalatane 200 000 km i palcem nie były dotykane.
Ogólnie uważam zakup za bardzo udany, jest to świetny motocykl, w szczególności do miasta, ładnie wyglądający, ja mam kolor czerwony. Jednym słowem porządna maszyna spełniająca to co od niej wymagam. Jak ktoś ma jakieś pytania to pytać 😉
Michał bardzo dziękuję za merytoryczną wypowiedź, Twój komentarz poparty dłuższą eksploatacją tego motocykla jest bardzo cenny dla osób zainteresowanych zakupem NC-ka.
Widzę że mamy takie samo zdanie o tym sprzęcie, ja bym tylko dodał że w korkach najlepiej przejść na tryb manualny i wtedy odpadnie problem z przełączaniem biegów przez automat.
A jak jest w tym względzie z jazdą w pochyleniu, czy skrzynia wyczuwa spadek lub pochylenie i nie zmienia wtedy biegów na siłę?
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
@@Rafal.B podczas jazdy w korkach przełączenie w tryb manualny działa tylko w jedną stronę, tj. możemy jechać sobie na 1 aż nam się nie znudzi, w całym zakresie obrotów, aż do odcinki, ALE jak wrzucę 2 i jednak zwolnię poniżej około 10km/h to i tak skrzynia wrzuci 1. Dla każdego biegu komputer ma przypisane minimalne i max prędkości. Np jadąc 120 km/h nie wrzucę 2 czy 1 choćbym zaklikał manetkę na smierć 😉
Co do zmiany biegów w zakręcie - to jest dobre pytanie bo wiele legend o tym słyszałem.... już tłumaczę. W trybie Drive jadąc po łuku, zjeździe z autostrady, itd skrzynia zmieni bieg na wyższy lub niższy TYLKO jak delikatnie operujemy manetką, delikatnie przyśpieszamy, lub hamujemy. Tylko DCT w takim przypadku robi to na tyle delikatnie, że jest to prawie niezauważalne, nie ma mowy o jakimkolwiek szarpaniu, strzelaniu "ze sprzęgła", itd. W momencie kiedy jedziemy szybciej, dynamiczniej lub na trybie SPORT mi się ani razu nie zdarzyło, żeby DCT przełączało biegi, chyba, że dojdziemy do max obrotów co jest oczywiste lub sam na niej wymuszę wrzucenie wyższego biegu. Baaa olbrzymią ilość razy kładłem się prawie na kolano, w dużym pochyleniu strzelałem ręcznie biegami we wszystkim konfiguracjach i ANI razu motocykl nie zachował się w jakiś nerwowy sposób, komputer tak dobiera obroty, itd żeby zmiana biegów odbyła się bez żadnych szarpnięć.
Podobno ten problem dotyczył poprzednie wersji czyli nc700x. W nc750x jak dla mnie problem nie istnieje.
Aaaaaa i jeszcze jedna wada DCT 😉 nie da się zrobić tzw. przygazówki podczas jazdy 😛 za cholerę nie wrzucimy luzu podczas jazdy, no nie da się i koniec kropka. Także jak ktoś lubi straszyć kierowców w korkach lub wyrywać panienki "na odcinkę" to nie kupujcie DCT 😆
Michał dzięki za kolejne ważne informacje, miałem właśnie takie same odczucia iż przy trybie "D" motocykl delikatnie zmienia biegi, aczkolwiek jak dla mnie nieco zbyt szybko, bo przy prędkości 50 km/godz. miałem już 6 bieg i zacząłem się zastanawiać czy to aby nie za małe obroty dla silnika ?Najlepiej się jeździ w trybach "S" i tak naprawdę tryb "D" powinien się nazywać "deszczowym".Ja także podczas jazd tym motocyklem nie miałem przypadku by w trybie "S" zmienił mi bieg na wyższy bez mojego zamiaru, tak samo podczas zjazdów z dużych wzniesień silnik utrzymywał wysokie obroty na danym biegu i skutecznie hamował silnikiem.
Dynamika Hondy NC750X jest naprawdę niezwykła, sprzęt w trybie "S" zbiera się spod świateł jak szalony mimo skromnej przecież mocy 55 KM, nawet na moim filmie z pierwszej jazdy Hondą Africa Twin widać jak moja "niańka" wymiata przede mną właśnie takim NC-kiem, gdyby sprzęcik miał faktycznie te kilka kucy więcej, to byłby hicior ;)
A co sądzisz o X-ADV ? mamy tu praktycznie ten sam silnik i skrzynię DCT, nieco inne podwozie i wygląd sprzętu, większą masę i.. cenę zakupu, mnie się podoba ta nowa koncepcja Hondy ;)
Pozdrówko
@@Rafal.B tryb D faktycznie jest dość delikatny lub ekonomiczmy 😉 Biegi w górę zmienia szybko, a w dół niechętnie. Ale po mieście ja głównie jeżdżę na D bo dynamika i tak jest rewelacyjna, a po osiągnięciu prędkości założonej np 70km/h motocykl jedzie już na 6 na normalnych obrotach, a w trybach SPORT jedzie np na 3 i z 5 sekund zajmuje mu zorientowanie się, że jednak ja już nie chcę przyspieszać i powoli dociera do najwyższego biegu. A jak chcę szybko przyspieszyć z tej prędkości na D to wymuszam manetką 2-3 biegi w dół i ogień. Tryby SPORT nr 1 lub 2 używam jeżdżąc z plecakiem lub dużym obciążeniem bo motor nie wie czy ma na siodle 80 czy 200kg i na pełnym obciążeniu 6 bieg przy 60km/h to nie jest dobry pomysł. Tryb SPORT nr 3 używam jak chcę poświrować 😉 Ogółem w większości mojej jazdy zdaję się na automat, czasami wg mojego widzi misię wymuszam manetkami zmiany.
A co do świrowania - lubię pojeździć ncekiem po wszelkiego rodzaju szutrach. I tu wracamy do zalet DCT 😬 np ruszam na szutrze z pełną mocą, koło tylne po uniesieniu tyłka (mi się dobrze stoi na tym motorze) bez problemu traci przyczepność, silnik wchodzi do odcinki i skrzynia nie zmieni biegu dopóki motor nie osiągnie max prędkości na 1 czy 2 biegu biorąc prędkość z przedniego koła. Czyli możesz ruszać, jeździć na pełnym poślizgu nie martwiąc się, że jednak w którymś momencie trzeba ten bieg zmienić. Ogólnie przy odrobinie wprawy i odpowiednim klikaniu biegów można pozamiatać tylkiem... no taka mała Africa dla amatorów 😉 Aż dziwne, że Honda w reklamach nie pokazuje, że ncekiem też da się zjechać z asfaltu, a da się bo juz po nie jednym błocie jeździłem. Ale może wg marketingowcow Hondy nie wolno, tylko trzeba wydać więcej kasy.
A co do x-adv.... raz miałem okazję na mieście spotkać i pogadać z facetem z takim cudem.... no właśnie....facetem....ubrany w modne spodenki, koszulkę, mokasynki bez skarpetek, otwarty kask typu skuterek 50, bez rękawic..... I to jest właśnie chyba klient docelowy x-adv, młody, modny i przy cenie w okolicach 50 tys zł bogaty lub z dobrą zdolnością leasingową. Ja nie jestem do końca przekonany o koncepcji takich motocyklo/skuterów w szczególności za takie pieniądze 😮 za 25 tys zł może by mi sie bardziej podobał.
@@michalskorut4541 dzięki za kolejne informacje, nie wiedziałem że tak fajnie jeździ się NC-kiem po szutrach, gdybym kupował Hondę Africa Twin, to widzę że warto jednak dopłacić do DCT ☺️
Pozdrówko
Super sprzęt 👍
Piękny motocykl, skrzynia automatyczna DCT to super wygoda. Cena też bardzo atrakcyjna.
Pozdrawiam.
Zgadzam się, skrzynia DCT to super fajna sprawa, gdybym kiedyś kupował Hondę to tylko z taką skrzynią bo jest mega wygodna, cena motocykla w porównaniu do X-ADV jest dosyć atrakcyjna.
Dziękuję za komentarz - pozdrawiam serdecznie ;)
RafałB Również dziękuję :-)
Dzień dobry. Mam 16 lat i od zawsze chciałem mieć motor na którym będę mógł jeździć aż do teraz kiedy kupiłem sobie pierwszy ,,motor,, motorower dla mnie to już motor 4 biegi to juz nie skuter- oczywiście 50cc i też chcę zacząć nagrywać motovlogi brakuje mi tylko kamerki i później oczywiście coraz większe sprzęty będę kupować. Bardzo fajny odc. POZDRAWIAM :D
Witaj, małymi kroczkami do przodu i będzie git, na spokojnie ogarniaj motorower, z czasem kupisz motocykl 125 a później coś mocniejszego, najważniejsze by mieć tzw. "olej w głowie" czyli panować nad emocjami, nie szaleć tam gdzie nie trzeba, no i mieć oczy dookoła głowy, bo niestety jeżdżąc motocyklem/motorowerem musimy uważać na innych dla własnego bezpieczeństwa.
Pozdrawiam ;)
Miałem przyjemność i zaszczyt testować i również bardzo pozytywnie jak zresztą Prawie każda Honda. Prawda jest taka że automat dct to rewelacyjne rozwiązanie które w trybie standardowym ładuje biegi najwyżej jak tylko się da a w trybie sportowym fajnie kręci. Nie jest to bardzo dynamiczna jednostka ale nie jest wysilone i być może będzie trwała. Bardzo zaskoczyła mnie przednia tarcza która pomimo że jest jedna okazała się bardzo skuteczna w hamowaniu. Schowek ciekawy ale wolałbym tam zbiornik.
Kolega Marek zastanawiał się nad zakupem między nowymi - Suzuki DL-650, Yamaha Tracer 700 i Honda NC750X DCT, no i ostatecznie wybrał Hondę w sumie dzięki mojej sugestii ;)
Honda NC750X to świetny motocykl, zastosowano w nim prosty i niezwykle trwały silnik o stosunkowo małej mocy w porównaniu do pojemności, co przekłada się właśnie na trwałość, mało kto wie iż ta maszyna wychodzi najbardziej ekonomicznie w kontekście eksploatacji, mamy tu najniższe zużycie paliwa (3,5-4,5 l/100) wśród tego typu sprzętów, najmniejsze koszty serwisu ze względu na idealny dostęp do silnika i innych podzespołów.
Na plus jak słusznie zauważyłeś hamulce (mimo jednej tarczy ten sprzęt nie odstaje od konkurencji), które działają liniowo z dobrym stopniowaniem, kolejną zaletą jest DCT - świetny automat dzięki któremu motocykl mimo słabszego silnika przyśpiesza tak samo jak np. Suzuki DL-650, dając przy tym komfort jazdy bez konieczności myślenia o zmianie biegów.
Schowek w baku to według mnie zaleta także dlatego że zbiornik przeniesiono pod siedzenie, co przy prawie poziomym ułożeniu silnika daje niski środek ciężkości, a to zdecydowanie ułatwia jazdę w zakrętach, oraz także na małych prędkościach.
Kolejną zaletą są światła w technologii LED, zwłaszcza przednia lampa robi robotę, Marek zakupił swojego NC-ka na początku listopada i już przetestował oświetlenie Hondy, działa ono rewelacyjnie.
Ogólnie ten sprzęt jest bardzo uniwersalnym motocyklem, który sprawdzi się w codziennych dojazdach do pracy przez zakorkowane miasto, będzie też dobry do turystyki jeśli wyposażymy go w większą szybę i komplet
kufrów, oraz..dodatkowy kanister z paliwem ;)
Dzięki za komentarz i Wesołych Świąt ;)
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
@@Rafal.B Wesołych i Zdrowych
Dzięki i wzajemnie ;)
Mam taku samu Hondu, dobryj Moto!
Dzięki za komentarz i łapkę ;) Pozdrawiam
Sprzęt jak się paczy :) Siedzenie i szyba to nadal pięta Achillesowa NC-ka :)
No właśnie Mario, mój kolega chce teraz kupić turystyka za rozsądne pieniądze i poza Suzuki DL-650, Yamahą Tracer 700 brał także tą Hondę NC750X, ale jak wczoraj się przymierzał do sprzętu, to stwierdził że Honda zbyt droga i nie podoba mu się design (Honda ma też drogie dodatki tak samo z resztą jak Suzuki), w salonie Suzuki z kolei potraktowano go jak piąte koło u wozu, nie interesując się klientem, więc zdecydował się na Yamahę zwłaszcza że w salonie profesjonalnie się nim zajęto - uzyskał wszystkie informacje i jak stwierdził widać że zależy tam chłopakom na kliencie (co potwierdzam, bo jeździłem ostatnio Yamahą Tracer 900).
Wraz z akcesoriami (turystyczna szyba, kufry, gmole, halogeny, gniazdo zapalniczki i coś tam jeszcze), wyjdzie mu nowy motocykl (rocznik 2017) w cenie 36'000 zł czyli taniej niż Honda i Suzuki.
Kolejny raz okazuje się jak ważne jest także pierwsze wrażenie jakie robi sprzedający na kliencie, wiedza i profesjonalizm pracowników zachęcają do zakupu.
Jestem ciekaw jak się jeździ nowym motocyklem Yamaha Tracer 700, muszę się nim karnąć 🙂
Pozdrawiam serdecznie
No tak to bywa. Gdybym tak był potraktowany w salonie tez bym zawinął się na pięcie. Słabi pracownicy potrafią zepsuć komuś odbiór całej marki. Jakość Japończyków w tym momencie jest bardzo podobna więc niech bierze to co mu bardziej leży i da najwięcej fanu z jazdy :)
RafałB chętnie obejrzę twoją recenzję Tracera 700 ale jak dla mnie chodź nie jestem zbyt duży :-) (mam 176cm wzrostu) Tracer 700 jest jakiś taki ciasny, a po za tym ma jedna ale moim zdaniem bardzo duża wadę - nie można do niego zamontować, nawet akcesoryjnej stopki centralnej. przy dłuższych wyjazdach moze to być spore utrudnienie....
Super test p.Rafale..ja wyjeżdżam nc 700x .Ale myle coraz bardziej o zmianie na ten..ciekawe czy będzie czuć różnicę.
Sądzę że na pewno, bo różnica w mocy jest spora, niewątpliwą zaletą Hondy jest trwały silnik, widziałem przekrój techniczny i faktycznie tam jest duży wał (praktycznie od samochodu), panewki i całość wygląda bardzo solidnie, a mniejsza moc przy tek pojemności ma jak sądzę wydłużyć trwałość, oraz zmniejszyć spalanie.
Pozdrawiam serdecznie
Tak mam wersję S od 3 miesięcy jestem zachwcony idealne moto dla mnie wąski zwarty i prowadzi sie jak BMX moje przebiegi to 99% miasto na początku wkurwiało mnie że w korku za szybko wrzucał dwójkę ale chyba sie już nauczył i jest spoko znajomy ma Afrykę z dtc i jest bardzo zadowolony a pamiętam jak sie ze mnie smiał że kupiłem automata 😁
Dokładnie, ludziska krytykują DCT nawet nią nie jeżdżąc, ja uważam ze to super sprawa, mimo to że biegi lubię zmieniać i nie sprawia mi to żadnego problemu - LWG ;)
Dzięki za fajną recenzję RafałB. Zastanawiam się nad zakupem tego moto z DCT. Powiedz mi jak po twojej jeździe widzisz ten motocykl jako turystyk na dłuższe wyprawy? Wiem że zrobiłeś tylko około 40 km, ale może masz jakieś podejrzenia ;)
Cześć, 40 km. zrobiłem ostatnio, natomiast na jesień 2016 około 100 km. i wtedy odczuwałem ból tyłka..
Wszystko zależy od tego gdzie chcesz jeździć i z kim, bo jeśli masz na myśli jakiś cięższy teren, to odradzam.
Podobnie jeśli masz zamiar śmigać z pasażerem i kompletem kufrów, wtedy możesz odczuwać niedostatek mocy i mały zbiornik paliwa da Ci się we znaki, oczywiście to drugie da się rozwiązać poprzez wożenie dodatkowego kanistra z paliwem, ale mocy będzie brakować i spalanie także wzrośnie.
Na plus dla Hondy fajne oryginalne kufry w które spokojnie można się zapakować, no i dodatkowy schowek także się przyda.
Bezwzględnie potrzebowałbyś także większej szyby z przodu, ewentualnie jakieś grzane manetki, gmole i handbary, niestety wtedy już robi się drogo, bo cena motocykla dochodzi do 45,000 zł. a tu wchodzimy powoli w przedział cenowy motocykli z mocniejszymi silnikami i lepszymi hamulcami.
Na pewno doradzam jazdę testową, to daje znacznie lepszy obraz na nasze potrzeby.
Osobiście uważam że w turystykę lepiej nadaje się Suzuki V-strom DL-650 🙂
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
Kupiłem tą Hondę w listopadzie na wyprzedaży rocznika 2017 i kurczę gdybym wiedział, że w 2018 będzie kontrola trakcji to bym się wstrzymał. Mam już na liczniku 4000 km i co mogę powiedzieć że motor jest super. Największe zalety to wg mnie schowek, moment obrotowy dość duży i już przy niskich obrotach co sprawia ze nie odstaje się przy możniejszych sprzętach oraz spalanie. Naprawdę przy dynamicznej jeździe wychodzi średnio 3,5 l/ 100 km , a jeżdżąc przepisowo można jeszcze obniżyć spalanie. Nie zgadzam się, że wyświetlacz jest nieczytelny w pełnym słońcu. Jeśli chodzi o szybkę to fakt że powinna być wyższa. Ja kupiłem szybkę Givi i niestety mam mieszane uczucia bo teraz dudni mi wokół kasku ale wystarczy się trochę pochylić i jest super. Mam manualna , ale jazdę próbną odbyłem na automacie i jak ktoś jeździ dużo po mieście to polecam. Ogólnie moto warte tych pieniędzy.
Dzięki za Twój komentarz, na pewno będzie on przydatny dla potencjalnych chętnych na zakup tego motocykla.
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
Andrzej czy możesz opisać jak wygląda sprawa zerwania trakcji przy ostrym ruszaniu spod świateł modelem bez trakcji? Ja mam tendencję do ruszania z kopytem i podczas jazd testowych modelem z kontrolą trakcji byłem tym systemem zachwycony. 2-3 razy podczas 3 godzinnej jazdy kontrola zadziałała samoczynnie w momencie, w którym się nie spodziewałem, ale jednak ten uślizg się pojawił. Teraz mam dylemat czy czekać i dozbierać do rocznika 2018 z trakcją czy szukać 2016-2017 bez trakcji. Ps: zrobilem też test na szutrze i zarówno abs jak i kontrola trakcji działa przepięknie, moto nie pozwolił mi na żadne przemieszanie kołem przy gwałtownym operowaniu manetką i szedł jak po szynach.
czaras Z pod świateł nie ruszam z takim impetem, ale po szutrach trochę pojeździłem i parę razy kontrola trakcji by się przydała . Choć pewnie jak bym zmienił opony to na szutrach byłoby łatwiej.
czaras bierz z KT bo ja mam rocznikowo 2017 bez KT i pare razy na deszczu dupa mi uciekła ale teraz jak pada to jade na trybie D i jest ok tryb Deszczowy 😁 na suchym asfalcie walę do odciny i nie zerwał mi trakcji jak na razie .
Czy pamiętasz jaka była wtedy cena katalogowa i za jaką kupiłeś na wyprzedaży gdyż potrzebuje się zastanowić czy już coś zamawiać czy poczekać na listopad-grudzień-styczeń.
Kiedy dowiedziałeś się, że w 2018r 750x będzie miało system trakcji...?
Nie widziałem u nikogo żeby miał schowek duży jak kufer w miejscu które jest przeznaczone zazwyczaj na zbiornik paliwa. Inne firmy motocyklowe mogą się uczyć od Hondy. Nie bez powodu powstało powiedzenie ,,Honda to Honda". Krótko mówiąc nie ma na rynku nawet na dzień dzisiejszy tak uniwersalnego motocykla jak ten model Hondy. Ogromny schowek z przodu, bardzo niskie spalanie jak na tą klasę, wygląd rzecz gustu, prowadzenie jak i wygoda zbliżona do pozostałych turystyków, innowacyjny sprzęt. Honda w innowacjach jest numerem jeden na światowym rynku. Brawo Honda. I ta aksamitna kultura pracy która jest w Hondach to geniusz. Jeżdżę najczęściej motocyklami Suzuki czy Kawasaki, ale potrafię docenic kunszt Hondy. Blackbird 1100Xx legenda, ST 1100 legenda, CBF 1000 legenda. Motocykle, w których przebiegi po pół miliona km i więcej, niektórzy nie wierzą.
Cześć, masz dużo racji w tym co piszesz, mnie także podoba się ten schowek w miejscu zbiornika paliwa, ale ma to też swoje wady, jedną z nich jest konieczność ściągania betów z tylnego siedzenia by zatankować, drugą jednak niewielka pojemność zbiornika paliwa, choć faktycznie spalanie jest tu naprawdę niewielkie.
Ja bym się jeszcze przyczepił to słabego reflektora z przodu, jakiś czas temu porównywaliśmy oświetlenie drogi w kilka maszyn i właśnie NC-ek wypadł najsłabiej.
Bardzo nieczytelny jest też ten kolorowy wyświetlacz zwłaszcza w słońcu, a siedzenie to porażka - mało wygodne na dłuższą metę.
Obecny model NC750 X dostał już lepszy wyświetlacz, inną lampę i został też obniżony, co akurat niezbyt mi się podoba.
Nie ma motocykli bez wad, każdy sprzęt je ma w tym Hondy, kwestia czy jesteśmy w stanie zaakceptować te wady.
Dzięki za komentarz i łapkę. LWG 🤚
@@Rafal.B pewnie że nie ma ideałów, i nie jest tak że możemy mieć prawie wszystko w jednym, oczywiście podałem kilka przykładów, każdy dopasowuje sprzęt pod siebie, ja osobiście pod siebie gdybym wybierał sprzęt do turystyki głównie szosowej to byłby to albo cbf 1000, albo v-strom 650/1000, którymi już jeździłem, dla mnie są bardzo uniwersalne, z resztą motocykli do wyboru dziś mamy tyle że jest w czym wybierać, jednemu bardziej przypasuje diversion, intruder, st, a jeszcze innemu jeszcze większy albo zdecydowanie mniejszy motocykl, zależy kto co i do czego i na jaką drogę. LWG
Z kolei dla mnie obniżenie siedzenia spowodowało że Honda weszła w obszar zainteresowań (dzięki za dużo informacji na jej temat!). Poza nią jest DL650 ale tutaj muszę kombinować jak go obnizyć..
@@tomaszo.2973 co do Hondy wyżej to tak, dobrze że jest możliwość jak i w większości modeli obniżyć siedlisko, sylwetka mi się podoba enceka, ale powiem teraz szczerze że wolę starsze 650 v-stromy, ze względu na podwójne światła, wysoką szybę owiewki, ewentualnie akcesoryjną, zegary mi się podobają takie potrójne, ogólnie bardziej przemawia do mnie wygląd v-stroma niż cbf, chyba że nowsze cbf. Pozdrawiam serdecznie.
Kipilem nc750xd z ciekawosci wlasnie ze wzgledu na dct. Mam juz go jeden sezon a jezdze ponad 20 lat glownie enduro. DCT to bardzo fajne i wygodne rozwiazanie. Jezdze glownie w trybie manualnym, bo automat pomimo, ze zmienia biegi precyzyjnie, to niesty nie zawsze w takim momencie w jakim bym chcial. "Adaptacyjnosc" DCT nie koniecznie mi pomaga, bo warunki środowiskowe zmiany przelozen są zmienne. Chyba że jezdzisz non stop tak samo i zawsze w jednakowych warunkach, to bedziesz zadowolony z tego czego skrzynia się "nauczy". Od niedawna chodzi za mna crf1000l, o ktorym jestem pewien, ze bedzie w manualu. W enduro musi być sprzeglo i pełna kontrola.
Poza tym motong bardzo łatwy w prowadzeniu. Doskonały feedback to jest cecha nowych konstrukcji w przeciwieństwie do tych sprzed 20-30 lat, gdzie trzeba było kilkudziesięciu kilometrów i mnóstwo zakrętów, aby dokładnie wyczaić o co sprzętowi chodzi. NC750 prowadzi się bardzo poprawnie i przewidywalnie aż do prędkości maksymalnej. Bez niespodzianek.
Pozycja za kierownicą okiem endurzysty jest całkiem wygodna. Mam zainstalowane handbary i wysoką szybę od pana hądy, która wspomagana 150mm deflektorem może wygląda komicznie, ale za to spełnia swoją rolę.
Spalanie jest dość dyskusyjne w stosunku do tego co podają katalogi. Jeżeli chcesz jeździć dynamicznie, (do 120kmph da się) to na zbiorniku zrobisz niewiele ponad 200km. Przy spokojnej jezdzie w trybie D można wyciągnąć do 360km na jednym tankowaniu, a to już kwalifikuje motocykl do turystyki.
Komu polecałbym? NC750X każdemu kto nie musi się spieszyć. Manual jak najbardziej na tzw pierwsze moto. DCT nie będzie dobrym wyborem dla kogoś, kto dopiero zaczyna przygodę a zamierza później jeździć większymi maszynami. Uważam, że DCT nie uczy dobrych nawyków. W zasadzie nie uczy żadnych. Polecałbym to raczej komuś, kto już ma trochę pojęcia i zjeździł kilka(naście) różnych motocykli różnego typu, a teraz chciałby spóbować czegoś nowego. DCT jest właśnie tym czymś nowym.
Cześć cebulo żerco, też lubię cebulę i to w każdej postaci, na surowo, stopioną czy marynowaną ze śledzikiem do wódeczki ;)
Dzięki za Twój komentarz i łapkę, opinie użytkowników maszyn które pokazuję na kanale YT są bezcenne.
Zgadzam
się że skrzynia DCT nie nauczy Ridera zmiany biegów, ale daje
niesamowity komfort podczas podróżowania, do tego umożliwia znacznie
bardziej ekonomiczną jazdę i bardziej dynamiczne przyśpieszenia jakich
nie uzyskałby Rider w manualu.
Chętnie bym kupił Suzuki V-Stroma z taką skrzynią, gdyby tylko była wtedy taka dostępna ;) LWG
A ja do twej wypowiedzi dodałbym też że moto nadaje się dla osób po wszelakich urazach kręgosłupa i problemów z nogami,którzy męczą się na dłuższych trasach na manualu.
@@marlonblanton polecanie jazdy motocyklem komukolwiek po urazie kregoslupa jest bardzo zlym pomyslem. Manual moze meczyc w trasie? Tego juz calkiem nie rozumiem.
@@cebulozerca9017 bo nie miałeś urazu kręgosłupa i nóg....
Przydalby sie jakis czujnik przechylu w osi wzdluznej moto dla auto-redukcji DCT przy wzniesieniach ;)
Cześć, z tego co się orientuję w najnowszych wersjach skrzyń DCT jest już taki czujnik przechyłu, także w tym motocyklu ;) LWG
Jak zwykle super recenzja. Widziałem INDIANA Scaut na ulicy robi wrażenie. Jest szansa na recenzję?
Cześć Kris, jeśli tylko byłaby możliwość to jak najbardziej, ale póki co mam jeszcze kilka Japończyków do oblatania, w piątek jak pogoda pozwoli przelecę się w końcu - nową Yamahą Tracer 900 ;)
Dziękuję za komentarz i ocenę filmu.
LWG
Mam dokladnie ten sam model i ten sam kolor 2018 tylko bez dct. Moto rewelacja. Osiagam spalania 2.7 l
Przy jakiej jeździe, 80 po autostradzie?
Do 90 km/h na wysokim biegu jak sie toczysz to nawet 2.5 zrobisz
No to powiem, że robi wrażenie ja w fzs600 najmniej wykręciłem 4.1 jadąc bardzo płynnie podczas deszczu 100km/h. Dzięki za odpowiedz :)
Rieju SM ten motocykl z tego słynie. Z plecakiem zamykam sie w 4 l oczywiscie płynna jazda. Dodatkowo przekonał mnie schowek w miejscu baku ktory miesci caly kask.
Ja go nie oszczędzam i mam spalanie 4,2 litra na setkę 😂
Witam.
No nie mogę. Jedna tarcza z przodu?😲 hmmm
Cześć Tomek, no niestety w Hondzie NC750 X may tylko jedną tarczę z przodu, hamulec nie jest tu rewelacyjny, trzeba zawsze używać także tylnego, mój kolega jeździ już półtora roku takim sprzętem z DCT i właśnie nieco narzeka na hamulce.
W tym modelu dosyć szybko także zużywa się przednia tracza. LWG
PANIE RAFALE PROSZĘ ZROBIĆ FILMIK O DENELLI TRK 502
Będzie na pewno, miałem możliwość odbyć jazdę testową tym motocyklem i nagrać materiał na filmik, proszę czekać cierpliwie :)
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
Proszę bardzo o solidną i sprawdzoną opinię. Chodzi mi o rocznik 2023. A Mianowicie ostatnio byłem w salonie Hondy, wczoraj i pytałem o max prędkość Hondy CB500X i Pan w salonie powiedział mi tak 160/170 i że bezpieczna jazda dla silnika to takie 140 i Pytanie moje brzmi następująco jak jest z maksymalną prędkością u NC750X również z rocznika 2023 i jaka jest bezpieczna jazda dla silnika
Grzegorz nie miałem okazji sprawdzić prędkości maksymalnej motocykla Honda NC750X 2023, ale na pewno jest ona wyższa od Hondy CB500X z racji choćby mocy samego silnika NC, myślę że oscyluje ona w rejonie licznikowych 185 km/godz.
Bezpieczny zakres prędkości obrotowej przeważnie podaje producent w instrukcji, ale masz także obrotomierz gdzie zaznaczono czerwoną skalę której nie powinno się przekraczać.
Na pewno długotrwała jazda z prędkością maksymalną nie jest korzystna dla silnika, który wtedy też dużo pali.
Przy motocyklach tego typu nie będziesz się też czuł komfortowo przy takich prędkościach, nie wspominając już nawet o tym że są one w Polsce nielegalne. Pozdrawiam 🙂
Brakuje mi tutaj jeszcze testu przyspieszania.
Damian test przyspieszenia jest na tym filmie ;) Piona
th-cam.com/video/ycfsUd1Y_1o/w-d-xo.html
ciekawe jak żywotna bedzie taka skrzynia i czy koszty naprawy takich silników nie bedzie kosmiczny
Cześć, wbrew pozorom skrzynia dwu-sprzęgłowa DCT nie jest jakoś szczególnie skomplikowana, bo to ta sama skrzynia z kilkoma różnicami, mamy tu dwa sprzęgła i elektronikę sterującą zmianami biegów.
W Anglii wiele firm kurierskich czy dostawców korzysta z motocykli Hondy ze skrzyniami DCT i z tego co słyszałem przebiegi rzędu 80-90 tysięcy to nic szczególnego.
Dodatkowo akurat ten silnik (NC750) pochodzi z samochodu, jest odciążony i mega trwały, oraz według najnowszych rankingów należy do najbardziej niezawodnych na rynku. LWG z Krakowa ;)
fajny obszerny materiał. właśnie to moto i DL 650 v-strom biorę pod uwagę zakupu. jeśli mogę zapytać to: co byś wybrał?
Tomek mam nowego dl650,fajne moto ale pali więcej niż myślałem,z filmu wnioskuję też że DL jest bardziej "napakowany".
Co do hondy się nie wypowiadam,nie jeździłem.
dziękuję za podpowiedź. cenowo są bardzo podobne dlatego chciałem zapytać sie RafałaB jak porównałby te dwa motorki bo jeździł nimi dwoma...:-) honda ma co prawda niższą moc ale zapewne rekompensuje ją wyższy moment obrotowy (najwyższy w tym przedziale cenowym) chodzi mi o porównanie wrażeń z jazdy :-)
Rafał - pytanie jakbyś miał kupić nowego DL 650 XT czy Hondę co byś wybrał ????
Cześć, ja kupiłem DL-650 w 2016 roku, ale przyznam że miałem ochotę wtedy na NC750X DCT ;)
Akurat wtedy Suzuki było tańsze i to także miało wpływ na decyzję zakupu motocykla z salonu, V-Strom ma nieco większą moc i wigor, można go kręcić prawie do 10'000 obrotów, ale w praktyce powyżej 8'500 obr/min już nic się nie dzieje i najlepiej zmienić bieg na wyższy, V-Strom zaczyna ładnie wyprzedzać od około 3'800 obr/min, Honda w niższych obrotach do odciny czyli około 6'500, dlatego ten silnik świetnie się spisuje właśnie z DCT.
Suzuki ma dwie tarcze z przodu i nieco lepsze hamulce, ale z gorszą siłą stopniowania hamowania, pozycja na kanapie jest wygodniejsza w Suzuki, także dla pasażera.
Z kolei Honda prowadzi się zwłaszcza przy wolnych manewrach zdecydowanie łatwiej, niski środek ciężkości robi robotę, Honda jest bardziej poręczna w mieście, niestety ma ona dużo gorszą ochronę przed wiatrem niż Suzuki.
Można by tych porównań wiele tu pisać, ja bym chętnie przygarnął skrzynię DCT do V-Stroma ;)
Honda NC750X DCT jest motocyklem bardziej uniwersalnym i oszczędnym od Suzuki, ale różnice w spalaniu są rzędu 0,5-1,5 litra w zależności od prędkości i stylu jazdy, warto zauważyć że spalanie jakie podaje producent Hondy (3,5 l/100) uzyskamy tylko podczas spokojnej jazdy w trybie "Drive" czyli tym, za którym nie przepadam.
Suzuki na pewno ma wyższy środek ciężkości, siedzenie także jest wyżej (standardowe) i nieco gorzej zachowuje się podczas wolnych manewrów, za to posiada lepszą ochronę przed wiatrem, w standardzie mamy gniazdo zapalniczki i czytelny wyświetlacz, ale przednią lampę na zwykłe żarówki, w Hondzie z kolei mamy świetne LED-y.
Poznałem w tamtym roku kolesia, który jeździ Hondą NC700X DCT (starsza wersja), przez 3 lata zrobił ok. 70'000 km. i nigdy nie miał z tym motocyklem ani skrzynią żadnych problemów, a jeździ także zimą, oglądałem to moto i poza lekką korozją podnóżka centralnego i paru miejsc ramy oraz brudem sprzęt wyglądał świetnie.
Silnik z Hondy ma samochodowy rodowód, dzięki czemu ma dosyć potężny wał z dużą inercją, wałki wyrównoważające i cylindry pochylone do przodu, mimo niższej mocy ma większy moment i dobrze idzie od dołu, to sprzęt nie do zajechania zwłaszcza ze skrzynią DCT.
Fajną sprawą jest schowek w miejscu baku, z doświadczenia wiem że im więcej schowków, kufrów tym lepiej, a gdy zakupimy tylko centralny kufer, to możemy w niego schować np. kurtkę i rękawiczki a do schowka kask.
W Suzuki mamy V-kę, która ładnie brzmi, ale silnik bardzo mocno hamuje, co przy wolnej jeździe będzie sprawiać wrażenie szarpania, nie każdy to lubi.
Reasumując - jeśli miałbym codziennie dojeżdżać motocyklem do pracy, czyli 80 % jazdy po mieście a 20 % w turystyce, to wybrałbym Hondę ze skrzynią DCT, w odwrotnym przypadku - Suzuki V-Strom DL-650, który także świetnie się prowadzi i według mnie lepiej nadaje się do turystyki (większy zbiornika, wygodniejsza kanapa, czytelne wskaźniki itd.), choć w mieście także dobrze sobie radzi.
Wbrew pozorom Honda mimo mniejszej mocy może mieć lepszy start spod świateł ze względu na genialną skrzynię DCT, po prostu dodajesz gazu a moto startuje i w trybie "Sport 3" może zawstydzić niejednego użytkownika mocniejszego motocykla z manualną skrzynią biegów.
Najlepiej przed zakupem przejechać się każdym z tych motocykli i wtedy podjąć decyzję - ja bym tak zrobił ;)
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
Witold, tak jak napisałem powyżej, wszystko zależy od tego do czego chcesz używać motocykla i jaki masz na niego budżet, Hondę NC750X w wersji ze zwykłą skrzynią w ogóle bym odpuścił, bo bardzo szybko silnik dochodzi do odciny, co może zaskoczyć przy wyprzedzaniu, tu Suzuki DL-650 możesz nieźle pokręcić, co znacznie ułatwia tego typu manewr, co innego skrzynia DCT ;)
Kryteria oceny motocykla są jak rzeka i to Ty musisz zdecydować czy dany model Ci się podoba, jak się na nim czujesz, dlatego powtórzę się i polecam - jazdę testową, a najlepiej dwie jazdy oboma motocyklami w jednym dniu, by mieć na świeżo porównanie.
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
Mam takie pytanie, chciałabym zacząć jeździć na motorze *tylko automacie i poj 50* i mam właśnie takie pytanie jaki motocykl by mi pan doradził? Mój wzrost około 161 waga 46
Na "motorze" 50 cm3 to raczej nic nie polecę ;)
Bardziej motorower, albo mały skuter 50 cm3, polecam markę Kymco
RafałB a opowie pan co nie co o skuterze Gilera DNA 50?
Czy naprawdę nie ma wskaźnika temperatury "silnika"? Tak zrozumiałem. Jeśli tak to jakaś żenada. Moja Hondzia 500 VT Custom z '86 ma, to ważna sprawa! (może mniej gdy ma się DCT?, ale ja wolę i tak manuale).
Cześć, no niestety Honda NC750X nie ma wskaźnika temperatury silnika, prawdopodobnie nowy model 2021 też go nie ma, jest tylko czerwona kontrolka nadmiernej temperatury płynu.
To faktycznie dziwna i durna oszczędność ze strony tego japońskiego producenta. LWG
Jak to się stało, że nie kupiłeś Hondy z automatem tylko wybrałeś Tigera 850? Co przeważyło za taka decyzją?
Cześć, odpowiadam - pozycja na motocyklu, większy zbiornik paliwa, dwie tarcze hamulcowe z przodu czyli fantastyczne hamulce, trzycylindrowy znacznie mocniejszy silnik o dużo większej mocy, znakomity reflektor LED, lepsze właściwości jezdne, wygodniejsze siedzenie, lepszy wyświetlacz.
To tak w skrócie - dlaczego wybrałem Triumpha Tigera 850 Sport a nie Hondę NC750 X. Piona ;)
Szanowny Panie jestem posiadaczem hondy nc750x mam zamontowane grzane manetki po włączeniu na pulpicie świeci się symbol grzania i ten symbol miga a manetki nie grzeją czy to ma migać czy świecić jednostajnie pan testował ten model proszę o pański opinię.
Panie Krzysztofie nie pamiętam jak to powinno działać, ale raczej dioda powinna się świecić na stałe, miganie prawdopodobnie oznacza jakąś awarię. Pozdrawiam
Na wyświetlaczu pojawia się ikonka z liczbą określającą moc grzania. Naciskasz guzik na lewej manetce i zielona kontrolka miga tyle razy jaką ustawisz moc, a później świeci się na stałe. Ale jeśli manetki ci nie grzeją to coś masz uszkodzone. W instrukcji chyba jest opis, że jakaś liczba mignięć oznacza jakąś usterkę.
Ciekawe na ile ta skrzynia jest trwała w końcu dopłata 5000 do tej skrzyni to nie mało.
Darob14 Witaj, poznałem w tamtym roku kolegę z mojego miasta, który kupił trzy lata wcześniej Hondę NC700X DCT (poprzedni model), ponieważ on jeździ cały rok także zimą, uzyskał spory przebieg - 70'000 km. z tego co mi opowiadał nie miał żadnych problemów ze skrzynią DCT jak i samym motocyklem, regularnie go serwisuje, zmienia olej, klocki i tarcze.. tu niestety trochę narzekał - na przednią tarczę, która dosyć szybko się zużywa, a zakup nowej fabrycznej jest dosyć kosztowny, przez te trzy lata tylko raz musial być w serwisie i to tylko dlatego, że jakiś burak przeciął mu nożem kable przy kierownicy.
Te silniki z racji na dużą pojemność i stosunkowo niewielką moc, oraz samochodowy rodowód sa bardzo trwałe.
Motocykl ze skrzynią DCT jest nieco cięższy, taka skrzynia potrzebuje też nieco więcej oleju, pytałem w serwisie Honda Archer i mechanik powiedział że tyłka raz na kilkadziesiąt sprzedanych motocykli pojawiła się usterka i zaistniała potrzeba naprawy elektroniki w tej skrzyni.
Pozdrawiam - RafałB
W japoni kurierzy z jedzeniem mają najechane po 200 tys i działa więc spoko
Wybrał byś się nim na wschód? powiedzmy turcja, gruzja, Rosja, Kazachstan, Mongolia?
Planuje kupić, wszyscy mówią ze niezawodny, uwielbiam automaty, a ten w przystępnej cenie, africa poza moim zasiegiem
Cześć Rafał, oczywiście że tak, Honda NC750X ma niezawodny i trwały silnik, mój kolega dzięki mojej namowie go kupił pod koniec 2018 roku, planujemy wspólne latanie a wiec będę miał informacje z pierwszej ręki jak się sprawuje ;)
Na dłuższą wyprawę w tamte rejony musiałbyś chyba ubrać go w bardziej agresywne ogumienie, bo tam jest sporo szutrów, pasowało by jeszcze mieć jakiś zapas paliwa w kanistrach, wprawdzie NC750X mało pali, ale ma też stosunkowo mały zbiornik paliwa pod siedzeniem.
Jestem zwolennikiem skrzyni DCT w motocyklach, jeździłem już kilkoma z tym rozwiązaniem i uważam je za mega wygodne ;)
Dzięki za komentarz - Piona
@@Rafal.B jak tam się sprawuje koledze NC750X ? Obiecałeś się pochwalić info z pierwszej ręki ; )
Cześć Łukasz, kolega jest zachwycony swoją Hondą NC750X DCT głównie ze względu na bardzo niskie spalanie, skrzynię DCT i dużą uniwersalność, motocyklem zrobił już 9'000 km. jeździ nim nie tylko dla przyjemności po trasach turystycznie ale także z rozsądku - do pracy, bo w mieście spala mu zaledwie 3,5-3,8 l/100 km. a na trasie potrafi zejść do 2,5 l/100 km ;) Piona
Czy ktoś się orientuje ile zazwyczaj dealer hondy daje % upustu na nowiutkie takie nc750x Cena katalogowa za rocznik 2018r to 38200 zł.
Cześć Marek, z tego co pamiętam najbardziej opłaca się kupić motocykl przy jesienno-zimowych wyprzedażach, zawsze warto negocjować cenę w konkretnym salonie, rabaty chyba coś między 5-8 %
Pozdrówko
RafałB i tak też zrobie bo widzę w sierpniu rabat 3% na nowiutki to raczej bardzo mało...
RafałB P.S za tydzień mam jazdę testową dokładnie tym samiutkim egzemplarzem. To demo jest aktualnie do kupienia i w dosyć ciekawej cenie ale chce jednak nowy egzemplarz...
@@marekzkrakowa9707
Nigdy nie kupujcie demo moto, demo auta i zadnego sprzetu demo.. Demo jest zuzyte 10x bardziej jak swieże moto z duzo wiekszym przebiegiem. Kazdy na jezdzie probnej siada i manetka w opor, po jezdzie bach moto zgaszony bez chłodzenia. To samo zimny, nikt się nie spuszcza, zeby go rozgrzać tylko odpala i cisnie. Nie mówię oczywiście, ze kazdy tak robi, ale wielu riderow...
Po wizytach w salonie standardowa wersja z dct 38200 jest oferowana bez wiekszych pytan o cene za ok 36000zl. Pamietajmy, ze przy zakupie nowego motocykla uzyskamy spory rabat na inne akcesoria (taki prezent za zakup nowej maszyny). Pozdro
jakich niskich manewrach?
Chodzi i jazdę z niską prędkością bardzo wolno. Lewa :)
nc750x czy kymco ak 550??
Cześć, jak dla mnie zdecydowanie Honda NC750X w wersji DCT bo to świetny motocykl, który niewiele pali i ma wystarczające osiągi do codziennej jazdy, ale moim faworytem jest nowa Honda X-ADV 2021 ;) Lewa
@@Rafal.B x adv to te same silniki? w nc750 2021 moc podniesli do 59 KM takze pewnie to bedzie to odczuwalne. musze kupic cos albo w cvt albo typu nc750 w automacie. denerwuje mnie machanie biegami 😐
Tak, X-ADV ma ten sam silnik co NC750 X i także skrzynię DCT, do tego mega wygodną pozycję z nogami wywalonymi do przodu jak w H-D, do tego X-ADV ma o niebo lepsze hamulce, zawieszenie, oświetlenie przednie, wyświetlacz i wjedziesz nim w lekki teren, bo ma spory prześwit czego nie zrobisz Kymco AK550i.
Nowa Honda X-ADV to mój faworyt, bo także oryginalnie wygląda ;) Piona
...mam 100kg i 187cm. czy to motocykl dla mnie?
Ja mam 184 cm i też ważę 100 kg. a wrażenia z jazdy mogłeś oglądnąć na filmie ;)
Wszystko zależy od tego czego oczekujesz, gdzie będziesz jeździł i w jakim stylu, bo jeśli chcesz palić gumę na każdych światłach, to odradzam ten motocykl - on do tego nie dopuści bo ma DCT ;)
Jeśli z kolei chcesz mieć uniwersalną maszynę z niezawodnym silnikiem idealną do miasta ale także w trasy, zależy Ci na niskim spalaniu i nie lubisz kopać w biegi, to czemu nie.
Jednak jeśli masz stosunkowo długie nogi, to być może ten sprzęt będzie dla Ciebie zbyt niski, zawsze najlepiej samemu się przymierzyć i odbyć jazdę testową.
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
...dzieki Rafal. tak jak mowisz, najlepiej samemu sie przymierzyc do motoru. obawaim sie jedynie, ze moge wygladac jak na "kozie", czego nie chce. a interesuje mnie glownie turystyka motocyklowa, wiec nie wazne zeby motocykl palil gumy, ale wazne mpg, komfort i zeby jako tako sie na tym prezentowac z sakwami.
Nie jest tak źle, Honda wcale nie wygląda na motorynkę, ale przymierz się jeszcze do Suzuki V-strom DL-650 ☺️
Mam NC700SD, czyli w wersji DCT. 100kg i 185 cm wzrostu.
Motocykl d* nie urywa ale jak ktoś nie chce palić gumy przy starcie tylko ruszyć tak, że wszystkie auta zostają na na 100m to spokojnie daje radę.
Mnie się na nim bardzo fajnie jeździ, zwłaszcza w korkach. Skrzynia w trybie D pracuje fajnie - słyszę tylko zmiany biegów - 1-2-3-2-1. Choć rzeczywiście trochę - moim zdaniem - za szybko automat zmienia na 6 bieg, czasem juz przy 60-65km/h, zwłaszcza na wzniesieniu.
U mnie spalanie w trybie miejsko-poza miastem, a codziennie dojeżdżam do pracy do centrum Krakowa 25km Zakopianką to 3,6-3,7 L/100km.
Przyspieszanie w celu wyprzedzania działa tak, że przy nagłym ruchu manetką po chwili bieg redukuje się na niższy i to trwa imho ciut zbyt długo i czasem nie daję rady przyspieszyć tak, jak bym chciał.
na ten moment jestem zadowolony.
dziekuje Stefan za info. bardziej mnie interesuje szczerze mowiac, czy przy moich gabarytach i moim wysokim wzroscie nie bede wygladal jak na "kozie"? 187 cm i juz prawie 110 kg wagi to juz waga "calkiem przyzwoita". gdybym chcial kupic np. Africa Twin, to absolutnie nie obawailbym sie, ze bede wygladal smiesznie, bo Africa T... jest wieksza i to prawdziwy motocykl dla wysokich facetow, jednak NC.... jest moim zdaniem sporo mniejsza i dlatego mam dylemat. musze sie wybrac ktorego dnia do dealera i sie sprobowac, ale poki co nie mam czasu, wiec staram sie zebrac info tutaj. pozdrawiam.
Automat odbiera wszystko to co najlepsze w motocyklach !
Nie koniecznie, zawsze masz możliwość zmieniać biegi ręcznie przełącznikami przy kierownicy, a działa to super 😀
Jak dla mnie taka skrzynia to super sprawa, choć także lubię zmieniać biegi tradycyjnie.
Pozdrówko - RafałB
Jak się przejedziesz to zmienisz zdanie 😁
@@badolog ...iiii kupię sobie skuterka ;-))) Pzdr
Sprzęt nie jest ładny - jest piękny w tym malowaniu! A czy w trybie drive faktycznie taki ospały?...jeśli mu odkręcisz manetkę to i szybko sie wzbudzi...Cena trochę "podcina Kowalskiemu skrzydła", ale cholera...raz się żyje!...Natomiast jeśli chodzi o podświetlanie licznika, to nie wiem czy przypadkiem nie ma kilku stopniowej regulacji jasności - miałeś ustawione na maxa?...
Cześć, tak jasność była ustawiona na maksymalną wartość, mimo to ten wyświetlacz szału nie robi, dlatego w najnowszym modelu zmieniono go na monochromatyczny co jest dużą zaletą.
O wyglądzie nie ma co dyskutować, jednym się NC podoba innym nie, skrzynia DCT w trybie Drive daje raczej słabsze osiągi, dążąc do jak największej oszczędności paliwa, a więc przerzucając biegi na wyższe.
W nowym modelu którym już jeździłem (wkrótce filmik na moim kanale) nie ma już tylu ustawień skrzyni, gdyż powiązano tryby jazdy ze skrzynią, działaniem ABS-u i stopniem hamowania silnikiem.
Niestety nowy model jest też niższy, obniżono w nim skoki zawieszenia a więc zrobiono z motocykla Adventure typową bulwarówkę.
LWG ;)
@@Rafal.B ok dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedz! Chętnie rzucę okiem na ten nowy wynalazek; techniczne nowostki, kształt etc., ale moim zdaniem motor niepotrzebnie obniżano bo 700 czy 750 miała już wystarczająco obniżony środek ciężkości, a na zakrętach składała się z dużą lekkością hm...zawsze coś muszą przekombinować ;) Pozdrawiam
do tego schowka tylko piwerko żaden chleb😂
Oczywiście bezalkoholowe ;) Piona
A to zaleta moze byc wg Ciebie takze ZLA ??? Polska jezyk trudna jest
Nie podzielam zachwytu DCT. Nie da się ustawić na stałe trybu S i trzeba to robić po każdym uruchomieniu. Motocykl nadaje się jedynie do turlania się, nie daje frajdy z przyspieszeń. W 2016 wybrałem więc Vstroma 650, bo był "prawdziwym " motocyklem. Po 2 latach zamieniłem go na Tracera 900 i to był strzał w 10. Jeśli ktoś nie potrzebuje emocji niech bierze NC750
Ja Pa, każdy wybiera taki sprzęt jaki mu pasuje, Honda NC750X jest bardzo fajną propozycją dla osób po kursie i tych, które chcą sobie spokojnie polatać bez konieczności ogarniania zmiany biegów, mając także niskie spalanie.
Ja także wolałbym mocniejszy silnik i podzielam Twoją opinię na temat Yamaszki Tracer 900, można się zakochać w tym silniku ☺️
LWG
Szczerze to zamiast klikania po tych guzikach i zmian trybu jazdy etc. to wolę sobie wcisnąć sprzęgło i samemu zmienić bieg....duszenie silnika pod górę itp. to nie dla mnie. "on sobie przerzucił na 3 a Ja mu na 2...." i taka zabawa w ciuciubabkę. Kto myśli o zmianie biegów? chyba początkujący reszta robi to z automatu. Motocykl idealny dla tych co się przesiadają z skutera i nie ogarniają sprzęgła, zmiany biegów i potrzebują wskaźnika na którym biegu jadą. Wygoda jest tak samo jak w samochodzie z automatem tu nie ma o czym mówić. Z wyglądu motocykl super na miasto.
Cześć, wszystko zależy od podejścia, znam takich Riderów którzy po przesiadce na ze skrzyni manual na DCT nie chcą już zwykłego sprzęgła.
Na pewno DCT jest fajnym rozwiązaniem, ale wymaga przyzwyczajenia i pewnego obycia z automatem.
Niewątpliwą zaletą takiej skrzyni jest automatyczne zbijanie biegów w dół, co nieraz jest uciążliwe przy jakimś gwałtownym hamowaniu gdy nagle z 6-tki musimy się zatrzymać awaryjnie.
Nowy model tego motocykla ma mocno zmieniony wygląd i według mnie wygląda gorzej, choć silnik dostał kilka kucy to np. wyświetlacz jest już tylko LCD.
Będę testował ten sprzęt, jak tylko się pojawi testówka na wiosnę 2021 w salonach.
Dzięki za merytoryczny komentarz i łapkę. LWG
Jak się przyzwyczaisz do automatu do naprawdę frajda. W tym motocyklu wszystko się robi tak intyucyjnie. Czuć, że trzeba zredukować bo są lekkie wibracje wówczas raz w dół lub dwa i do przodu. Dobrze to zrobili, że nie ważne na jakim ustawieniu skrzyni jedziesz zawsze możesz zredukować. A co Ci przeszkadza, że on zaraz podwyższy bieg jak jest potrzeba ile Tobie to zajmie nacisnąć znowu ten minus- to tylko jeden przycisk który masz przy kciuku.. Pozdrawiam.
Potwierdzam, zdecydowanie wolałbym mieć skrzynię DCT, w której zawsze mogę przejść na manual mając komfort jazdy automatem, to mega wygodne nie tylko w mieście ;) Piona
@@Rafal.B Dzięki. Tak jak napisali wcześniej to fanatycy manuala. Wiele lat przerzucałem w te i we w te nogą mam to we krwi nie robi mi to problemu. Ale jak już jest automat to naprawdę frajda. A w tej Hondzie Crossrunner 800 to też dobtze działa tylko jak dla mnie to krowa a znowu w Africa Twin to może lepsza frajda ale trzeba jechać dużo w terenie a mnie to już nie kręci i to wszystko nie za darmo. Tylko NC chcę i kręcę. Dużo zdrowia.
Bak 14 L, jedna tarcza w XXI wieku , 54 KM i 220 kg to Honda sie nie popisala. Przed jazda rekomendowany red bull.
Wszystko zależy od preferencji Ridera, Honda NC750X ze skrzynią DCT to bardzo fajna propozycja dla kogoś kto np. jeździł tylko skuterem, albo nie lubi zmieniać biegów, ja bym chętnie przygarnął Hondę Africa Twin z taką skrzynią, bo daje duży komfort podczas podróżowania, błyskawicznie zmienia biegi i pozytywnie wpływa na trwałość motocykla.
Akurat Hondę NC750X DCT kupił sobie kolega Marek dla którego także robiłem tą jazdę testową i jest bardzo zadowolony (zapłacił zaledwie 30'300 zł. za nowy motocykl), wbrew pozorom moc - 55 KM wydaje się niby mała, ale mamy tu za to spory moment obrotowy - 68 Nm.
Silnik o samochodowym rodowodzie przeżyje trwałością zarówno Suzuki DL-650 jak i Yamahę Tracer 700, do tego maszyna bardzo mało pali, spalanie rzędu 3l./100 km. nie jest tu problemem (na autostradzie spala zaledwie 4,5-5 l/100 km.), zbiornik faktycznie mógłby być nieco większy, ale za to w miejscu baku mamy imponujący schowek na kask integralny lub szczękowy, więc na upartego zmieścimy tam kanisterek z paliwem na dłuższe wyjazdy.
Światła w technologii LED - reflektor przedni Hondy zapewnia doskonałe doświetlenie drogi, nie dorównuje jej Suzuki ani Yamaha w podstawowych modelach.
Spróbuj się przejechać taką Hondą a na pewno zmienisz zdanie ;)
Pozdrówko - RafałB
masz ponad 60Nm przy niskich obrotach także zawsze "ciągnie",
Jeździłeś, czy tylko katalogi czytasz?
@@michals1108 68 czyli prawie 70 nm przy 4750 rpm moja cb 500 pc 26 seria sie lepiej zbiera bo momentu na wale ma duzo mniej =47 nm i to przy az 8000 rpm ale no wlasnie sam moment obrtoowy na wale w piku ci gofno powie ;) pisanie pana rafała b ze cytuje " 55 km wydaje sie niby malo ,ale mamy tu zato spory moment orbtoowy -68 nm ." niema zaduzego sensu gdy chcemy opisac dynamike jednosladu na maxa :x a nie elastycznosc silnika w jezdzie na codzien do czego notabene jest potrzebne widziec caly przebieg mocy od 1000rpm do odciecia sama wartosc pikowa katalogowa wraz z znajomoscia przy jakich rpm wystepuje powie ci tylko ile mocy zostanie wyprodukowane przy dokaldnie wlasnie tych obrtoach i nic wiecej tak naprawde niewiesz:xw przypadku nc 750 w piku momentu zostaje wygenerowane 46 koni mechanicznych i sprzet bedzie przyspeiszal przy danej predkosci dokaldnie na miare te ilosci mocy w stosuniu do masy start w przensieniu napedu oporu aero .,moja cb 500 przy 4750 rpm generuje zaledwie 25-27 koni mocy i mimo ze wazy 28 kg mniej to przewaga mocy nc przy tyc obrotach jest tak duza ze jesli bysmy porownali przyspeiszenie np od 50 km/h od tych 4500 rpm to nc nieda szans mojej cb to sie nazywa elastycznosc silnika jednka w wyscigu na maxa od 50 ja nieuzyje w hondzie cb 500 4500 rpm :D tylko zredukuje na nizszy bieg gdzie bede mial na starcie 8 k rpm etc =bblisko piku mocy i wtedy to moja honda przyspeiszy mocniej i wygra takie porownanie heh = moja cb 500 ma 5,0 sek z 100 do 140 a ta nc 750 ma 6,0 15-20% bardziej mułowata jest na maxa w wsucigu oczyiwscie to duza zasluga masy 218 vs 190 kg bo mocy w piku ma tylko 4 mniej niz w cb 500 ktora tu akurat porownuje nieoszukujmy sie ten sprzet niema uderzenia na prostej jak bmw s1000rr :x jest mułowaty zawsze taki był i bedzie ;) chyba ze ktos wpeirdoli wielkie turbo ;) niezmienia to faktu ze na codzien do polatania srednio dynamicznego jest to sprzet bardzo fajny pod kazdym wzgledem :x no ale jesli porownamy z innej beczki ta 750 do np gsxr 750 k9 etc no to jak to sie mowi niema czego porownywac gsxr 750 k9 przy nc750 x to w skrocie pocisk :x 100-140 w 1,3-1,4 sek vs 6,0 sek 0-100 ponizej 3,0 sek jesli kierowca jest naprawde dobry i wie o co chodzi vs 5,5 sek nc tak ze zupelnie inna liga pod wzgledem osiagow i zupelnie inny segment tak naprawde pod ktory jest dedykowany nc 750 zamyslem przy konstruowaniu tego sprzeta bylo sami to pisali w reklamowkach niskoobrotowosc jak w samchodoach mozliwie najnizsze spalanie etc a nie zaden sport motocyklowy stricte na codzien taka nc 750 jest duzo przyjemniejsza niz taki gsxr 750 jednak w wyscigu gsxr zrobi z tej hondy wiatrak .i to sa kofa czyste realne fakty a nie na sile wciskanie ze sprzet jest dynamiczny bo ma na wale 68 nm :D nie warto sie az tak oszukiwac;) .a zreszta uj wie moze warto :x ale napewno nie jesli test ma byc w 100% merytoryczny .z drugiej strony dla 90 letniego emeryta taka nc 750 moze faktycznie wydac sie szybka :x ;) moja cb 500 ktora jest niewiele szybsza niz taka honda nc 750 mi np osobiscie w zupel;nosci wystarcza praktycznie w kazdych warunkach w polsce tak ze .... ale niema sie co oszukiwac nc czy moja cb to niesa bardzo mocne sprzety przyspeiszaja z 2 razy lepiej niz przecietne małe osobowki do miasta i to wyatrczy na codzien :xa taki gsxr gdyby nie brak trakcji = drogowe najlepsze opony trzymaj atylko do 1,1-1,2 G w idealnych wwarunkach i wheeeli = rozkald masy = brak wysiegnika czy wydluzonego wachacza do 100 by zszedl ponizej 2 sekund :x najbardziej jednak mnie rozbawily spoty reklamowe hondy jakoby nc 700 miala przyspeiszac od 0 do 140 szybicje niz honda cbf 600 :D raczej zrobili to celowo bo niewydaje misie zeby lider moto gp nie wiedzial doskonale ze niema takiej fizycznej mozliwosci :x .a wyniki testu motorrada z gps 100 hz to byla tylko czysta formalnosc i potwierdzily to w 100% nc 700 0-140 12,3 sek vs cbf 600 7,5 sek jakos doakdlnie niepamietam ale cos kolo tego bylo wiec mamy mala przepasc w wyscigu na maxa :x tyle ze potencjal takiej cbf 600 jest trudniej wykorzystac na codzien bo na starcie trzeba silnik wkrecic na duze obrotoy duzo wieksze niz nc 750 :x.ale ta sprawa dotyczy tylko startu z zatzrymanego i tak cbf do 100 robi 4,1 sek vs 5,5 sek nc 700 do 50 beda szly jedynie blisko bo znowu wheeeli i drogowe gumy limituja calosc powyzej 50 to jest ciagly odjazd cbf od nc wyatsraczy tylko zredukowac na odp bieg i obroty w cbf zeby przy kazdej predkosci od 50 do vmaxa miec duzo silniejsze rpzyspeiszenia :) . gsxr 750 k6 0-140 czyli licznikowe 0-150 okolo w 4,3 sek th-cam.com/video/y0oPeUxfs6o/w-d-xo.html vs honda nc 750 0-140 czyli licznikowe0-150 w jakies 12-13 sekund th-cam.com/video/l0POHeBrrHQ/w-d-xo.html kofa przepasc z lekka a tu cbf 600 0-140 czyli znowu licznik 0-150 około w no tu gosc zrobil akurat w 8,5 sek ale ona schodzi ponizej 8 w ustandaryzowanych waurnkach z tej samej masy kierowcami etc th-cam.com/video/DUeCNRh2rWk/w-d-xo.html gosc porpostu slabo startuje to cbf bo widze ze osiaga 100 jak moja cb 500 :D a powinien zbic 1 sekunde conajmniej ta cbf 600 0-50 robii w 2,5-2,8 sek a poiwnien zejsc ponizej 2 sek do 50 przy idealnym starcie w okolice 1,6-1,7 sek no ale gosc nieumie startowac idealnie stad to wynika porpostu troche podkreca sprzeta na starcie ale nie wystarczajaco poprostu itd .
@@mociczyczki kurde dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź! Zgadzam się że często recenzujący operują tylko wartościami "peak" zapominając że ci co tworzą motocykl myślą o całym zakresie obrotów i muszą dopasować tak skrzynie i silnik żeby to miało ręce i nogi. NC to motocykl na maxa nastawiony na praktyczność i taki jest też silnik i przekładnia. Pozdro
Zenujace polskie testowanie motocykli.. Jedzie przed toba taki aniol stroz i on o wszystkim decyduje, gdzie jedziemy, z jaka predkoscia itp, itd... Nie mieszkam w Polsce i testujac motocykle mam pelna swobode, mam moto do swobodnej dyspozycji na 1 do 2h. I nikt nie wnika w to jak test przebiega :) Minus jest tylko jeden, nigdy nie kupie motocykla ex demo, nawet z symbolicznym przebiegiem :)
Cześć mondek, taki zwyczaj mają tylko w tym salonie Hondy, dawniej można było jeździć samemu, ale po tragedii w Ducati, gdzie klient wziął motocykl na test, po czym pożyczył swojemu ojcu, a ten po kilkuset metrach przewrócił się i zginął (nie miał uprawnień) wprowadzono takie zasady.
Dzięki temu akurat z tego salonu nie miał bym oporów kupić motocykl testowy, bo jest tu pewność że nikt go nie będzie zarzynał ☺️
W sumie mnie "niańka" nie przeszkadza, mimo tego że jeżdżę na moto od 28 lat. akurat Pan Mirosław jest pasjonatem jednośladów, jeździ bardzo dobrze, a w razie jakiejś sytuacji w... nikt nie powie że to wina Ridera testującego motocykl.
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
@@Rafal.B Jest w tym toche racji, ja jednak wole pelna swobode. Raz na przyklad dealer Hondy na sile wciskal mi do przetestowania sporta Fireblade 1000 RR, czy jak to sie tam nazywa bo nie jestem fanem sportow. Odpuscil dopiero po mojej dosc stanowczej odpowiedzi. Pytam sie go, chcesz mie zabic?? Wtedy nic od ciebie nie kupie.. A rozwazalem zakup Africa Twin, a to przeciez zupelnie inne swiaty.
@@Rafal.B Masz racje.W Uk podobnie.Zamowilem jazde probna wlasnie tego motocykla,i bedzie jazda z tzw.strozem.A w innym salonie nie hondy,biore motocykl na 1,2 i jade gdzie chce.