Wirtam. Czerwony przycisk tzw. grzybek służył do nagłego awaryjnego zatrzymania pracy suwnicy. A zielony przycisk to dzwonek ostrzegawczy, stosowany np. gdy ktoś stoi na drodze transportu przenoszonego przedmiotu. Te wajchy to są drążki kierunku jazdy suwnicy prawo lewo, jazda wózka ze zbloczem hakowym w kierunkach od siebie o do siebie, a do tego jeszcze jeden drążek podnoszenie opuszczanie zblocza hakowego. To chyba tyle jeśli dobrze pamiętam z kursu obsługi suwnic. Pozdrawiam.
1. Mając praktyki w CKP Leszno na dziale obróbki ręcznej była podłoga z tanich klocków. Były nasączone jakąś substancją (nie pamiętam jaką) żeby nie chłonęły wody. Dość intensywnie śmierdziała "abizolem" ale za to w stopy było ciepło. 2. Suwnica, tam gdzie chciałeś postawić kubek z kawą mogą być zamontowanie dodatkowe przyciski i kontrolki. U mnie oba panele są zapełnione, ze względu dodatkowych urządzeń.
Doświadczenia w obsłudze suwnicy nie mam ale przywołałeś mi jedno wspomnienie. W podstawówce podczas wycieczki szkolnej do fabryki (Zakłady Budowy Maszyn i Aparatury im. L. Zieleniewskiego) pierwszy raz zobaczyłam taką suwnicę i strasznie chciałam się nią przejechać. Niestety fabryka to nie był plac zabaw i dzieciaki mogły tylko z daleka popatrzeć jak to pracuje 😠😄
Pierwsze swoje pieniądze zarobiłem w fabryce FSO w drugiej połowie lat 90tych. Co prawda nie w tej, dużo mniejszej w innej miejscowości, robiliśmy tam głównie części do Polonezów, które jechały gdzieś dalej gdzie składali te części w całość. Komuna z tej firmy nigdy nie wyszła, robota na akord, smród, bród i zimno (no może poza piecami hartowniczymi, bo i tam się przewinąłem). Człowiek się zupełnie nie liczył, liczyło się czy norma została wykonana. Dobrze narzędzia? A na co to komu - te 30 letnie przecież jeszcze działają. Ludzie z którymi pracowałem robili to bo musieli, nie mieli innych perspektyw, pracowali tam za komuny, zostali po przemianach, za starzy aby uczyć się nowego zawodu, za młodzi aby iść na emeryturę. Zgorzkniali i znudzeni - dzień w dzień robili to samo, stali przy tych samych maszynach, brudnych, tłustych, w których chłodziwa nie wymieniano od lat, bo to by wymagało jej zatrzymania na dłużej i nie można by było wyrobić normy, śmierdziało to niesamowicie, jakość wyrabianych części była żadna. Dziwię się, że jeszcze jakieś polonezy istnieją do dziś, one były popsute jeszcze przed złożeniem. Całe szczęście, że to padło, przy takim zarządzaniu i polityce firmy nie miało szans konkurować z jakąkolwiek zachodnią motoryzacją. Aaaa co do filmu spoko, tylko chyba zapomniałeś wrzucić tych linków o których w nim mówisz :) Do nowej kamery i kanału napotkanych eksploratorów.
W 1993/94 miałem tam praktyki... naoglądałem się metod produkcji, pogadałem z ludźmi, którym chyba nikt nie powiedział, że komuna się skończyła... To musiało upaść
Nie ma już ,,dzienników operatora,, Tylko księgi ,,zdawczo-odbiorcze,, Za suwnicę odpowiada Operator , który podejmuje prace na suwnicy . Sprawdza on jej stan i przeprowadza jej odbiór. W razie jakiś odstępstw od normy , np. za bardzo zużyte okładziny hamulcowe , wytarta lina lub gardziel haka. Zgłasza awarię lub usterkę i może odmówić pracy na niesprawnym sprzęcie. W razie wypadku z udziałem takiego wyeksploatowanego lub uszkodzonego sprzętu odpowiada operator i może nawet odpowiadać za wypadek nawet sądownie. Lewa ,,wajcha,, jest do jazdy przód tył oraz jazdę wózka z hakami lewo prawo :) Prawa ,,wajcha,, jest do obsł. haka dużego (przód tył)+ czasem tez małego (lewo prawo) ale do małego zwykle jest osobna mała ,,wajcha,, do małego haka . Zielony to guzik startu/wzbudzenia :) jak włączy się wszystkie bezpieczniki a wszystkie ,,wajchy,, są w pozycji neutralnej ,,0,, załącza się suwnicę zielonym guzikiem, jeśli któraś z ,,wajch,, jest przestawiona , lub któreś zabesapieczenie np. niezamknięte drzwi operatora. Bo suwnica po naciśnięciu zielonego guzika , nie ruszy ... :)
Naszym zdaniem ciekawy urbex. Niesamowity industrialny klimat, a szczególnie skala tego wszystkiego. Coś innego niż opuszczone dworki i domki pełne staroci.
Pierwszy raz jestem na tym kanale i już mi sie nie podoba to nagrywanie samego siebie z kija. Bez sensu. Chcesz nam cos pokazać to rob to a nie siebie pokazujesz. Wystarczy na wstępie kilka slow i tyle.
@@ProjectExplore pokazujesz właśnie jaki miękki masz charakter i brak poszanowania dla każdego widza bez wyjątku. Nie zyskasz sobie w ten sposób sympatii. Film obejrzałem i nie tylko ten, macie spoko wyprawy i pokazujecie interesujące tematy ale posłuchaj dobrej rady i mniej siebie, więcej widoków pov.
Pozdrawiam serdecznie❄☃, życzę miłego niedzielnego wieczoru i do następnego...🤗😘
Również pozdrawiam serdecznie 👍
Witam,,, powiem tak, dziękuję o dalsza część hali FSO,, takie filmy to ja lubię dobra robota,, 👍😉pozdrawiam ciepło cała Ekipę,,
Również pozdrawiam serdecznie 👍
Wirtam. Czerwony przycisk tzw. grzybek służył do nagłego awaryjnego zatrzymania pracy suwnicy. A zielony przycisk to dzwonek ostrzegawczy, stosowany np. gdy ktoś stoi na drodze transportu przenoszonego przedmiotu. Te wajchy to są drążki kierunku jazdy suwnicy prawo lewo, jazda wózka ze zbloczem hakowym w kierunkach od siebie o do siebie, a do tego jeszcze jeden drążek podnoszenie opuszczanie zblocza hakowego. To chyba tyle jeśli dobrze pamiętam z kursu obsługi suwnic. Pozdrawiam.
Dzięki wielkie. Wiedza od Ciebie na bank się jeszcze przyda. Pozdrawiam serdecznie 👍
1. Mając praktyki w CKP Leszno na dziale obróbki ręcznej była podłoga z tanich klocków. Były nasączone jakąś substancją (nie pamiętam jaką) żeby nie chłonęły wody. Dość intensywnie śmierdziała "abizolem" ale za to w stopy było ciepło.
2. Suwnica, tam gdzie chciałeś postawić kubek z kawą mogą być zamontowanie dodatkowe przyciski i kontrolki. U mnie oba panele są zapełnione, ze względu dodatkowych urządzeń.
Dzięki wielkie za komentarz i masę ciekawych informacji 👍
Dobrze CI idzie z tym kijem ;) IMO lepiej z kija jak z głowy. Dobry materiał 💪 Brawo za zdobycie suwnicy. Pozdro! ;)
Dzięki wielkie za komentarz. Trzeba jeszcze sprzęt rozbudować o mikrofon i oświetlenie.
Super eksploracja👍
Dzięki wielkie ❤️
Witam. Dziękuję za odcinek.Rozbórkę widzać jak jadę autobusem. 😊
Czyli urbex masz na co dzień 😛
Świetny materiał 🙂Janie wielki szacun za wejście na suwnicę,bo ja bym chyba umarła że strachu 😄
Dzięki wielkie za miły komentarz i również pozdrawiam serdecznie 👍
No proszę rozdzieleni a jednak połączeni 😉
😉😉😉
Ciekawy odcinek pozdrawiam 😊
Również pozdrawiam serdecznie 👍
Super 😊 pozdrawiam👍
Dzięki wielkie i również pozdrawiam serdecznie 👍
@@ProjectExplore dzięki 😀
Super odcinek
Dzięki wielkie 😉
a moglo byc tak pieknie
Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie...
Niestety miejsce już w większości wyburzone a szkoda :( Filmik jak zawsze extra :) Pozdrowienia dla autora :)
Również pozdrawiam serdecznie 👍
Doświadczenia w obsłudze suwnicy nie mam ale przywołałeś mi jedno wspomnienie. W podstawówce podczas wycieczki szkolnej do fabryki (Zakłady Budowy Maszyn i Aparatury im. L. Zieleniewskiego) pierwszy raz zobaczyłam taką suwnicę i strasznie chciałam się nią przejechać. Niestety fabryka to nie był plac zabaw i dzieciaki mogły tylko z daleka popatrzeć jak to pracuje 😠😄
Ja bym chciał się pobawić żurawiem budowlanym 🍺
@@ProjectExplore może kiedyś na jakimś urbexie znajdziesz opuszczony i jeszcze działający 😉
Pierwsze swoje pieniądze zarobiłem w fabryce FSO w drugiej połowie lat 90tych. Co prawda nie w tej, dużo mniejszej w innej miejscowości, robiliśmy tam głównie części do Polonezów, które jechały gdzieś dalej gdzie składali te części w całość. Komuna z tej firmy nigdy nie wyszła, robota na akord, smród, bród i zimno (no może poza piecami hartowniczymi, bo i tam się przewinąłem). Człowiek się zupełnie nie liczył, liczyło się czy norma została wykonana. Dobrze narzędzia? A na co to komu - te 30 letnie przecież jeszcze działają. Ludzie z którymi pracowałem robili to bo musieli, nie mieli innych perspektyw, pracowali tam za komuny, zostali po przemianach, za starzy aby uczyć się nowego zawodu, za młodzi aby iść na emeryturę. Zgorzkniali i znudzeni - dzień w dzień robili to samo, stali przy tych samych maszynach, brudnych, tłustych, w których chłodziwa nie wymieniano od lat, bo to by wymagało jej zatrzymania na dłużej i nie można by było wyrobić normy, śmierdziało to niesamowicie, jakość wyrabianych części była żadna. Dziwię się, że jeszcze jakieś polonezy istnieją do dziś, one były popsute jeszcze przed złożeniem. Całe szczęście, że to padło, przy takim zarządzaniu i polityce firmy nie miało szans konkurować z jakąkolwiek zachodnią motoryzacją.
Aaaa co do filmu spoko, tylko chyba zapomniałeś wrzucić tych linków o których w nim mówisz :) Do nowej kamery i kanału napotkanych eksploratorów.
czyli nic się nie zmieniło nadal większość ludzi pracuje w znudzonej,znienawidzonej pracy :)
W 1993/94 miałem tam praktyki... naoglądałem się metod produkcji, pogadałem z ludźmi, którym chyba nikt nie powiedział, że komuna się skończyła... To musiało upaść
Dzięki wielkie za obszerny komentarz. Masz rację. Zapomniałem o linkach.
Ta podłoga ma jescze jedna zaletę wciąga rozlane oleje i nie jest ślizga pozdrawiam
Dzięki wielkie za komentarz i również pozdrawiam serdecznie 👍
Teraz będzie piękne osiedle mieszkaniowe wybudowane przez Niemieckiego dewelopera.
Za miliony monet.
Nie ma już ,,dzienników operatora,, Tylko księgi ,,zdawczo-odbiorcze,, Za suwnicę odpowiada Operator , który podejmuje prace na suwnicy . Sprawdza on jej stan i przeprowadza jej odbiór. W razie jakiś odstępstw od normy , np. za bardzo zużyte okładziny hamulcowe , wytarta lina lub gardziel haka. Zgłasza awarię lub usterkę i może odmówić pracy na niesprawnym sprzęcie. W razie wypadku z udziałem takiego wyeksploatowanego lub uszkodzonego sprzętu odpowiada operator i może nawet odpowiadać za wypadek nawet sądownie. Lewa ,,wajcha,, jest do jazdy przód tył oraz jazdę wózka z hakami lewo prawo :) Prawa ,,wajcha,, jest do obsł. haka dużego (przód tył)+ czasem tez małego (lewo prawo) ale do małego zwykle jest osobna mała ,,wajcha,, do małego haka . Zielony to guzik startu/wzbudzenia :) jak włączy się wszystkie bezpieczniki a wszystkie ,,wajchy,, są w pozycji neutralnej ,,0,, załącza się suwnicę zielonym guzikiem, jeśli któraś z ,,wajch,, jest przestawiona , lub któreś zabesapieczenie np. niezamknięte drzwi operatora. Bo suwnica po naciśnięciu zielonego guzika , nie ruszy ... :)
Dzięki wielkie za kawał solidnej wiedzy przekazanej w komentarzu. Na bank jeszcze kiedyś mi się to przyda.
Pozdrawiam serdecznie 👍
@@ProjectExplore Super filmik . pozdrawiam.
@@daxonpl A tylko krzywde se zrobisz bo wydaje Ci się że już wiesz jak obsługiwać suwnice :-)
Myslałem ze to Auta Graczyka 😂
😂😂😂
Zapomniałeś dodać, że chłopaki z Białegostoku mają kanał: "Spragniony wrażeń urbex" ;)
No właśnie Janek, zapomniałeś, gdzie link do kanału? ;)
Racja zapomniałem. Link będzie zaraz w opisie.
Racja. Link zaraz dodam. W moim wieku często się już zapomina.
Muzyka z Metro 2033 ❤
Epidemic Sound. To nie jest Metro ale bardzo podobne.
tutaj pracowałem,czy paczkarka jeszcze istnieje,budynek niedaleko tłoczni,tam znajdowały sie zgniatarki do odpadów
Już chyba nie ma tych budynków.
Witam
Siema
Patodeveloperka wzięła "górę".Roberta Brykałę także wygoniono z tego terenu chociaż miało być inaczej
👍👍👍
Normalnie Brachol Graczyka😂
😂😂😂
Ja na pierwszy rzut oka myślałem że Graczyk ma drugi kanał.
@@ironcrewbd5447Moje pierwsze skojarzenie, Graczyk robi urbex Żerania 😅
Jeszcze tego nie zburzyli jak Ursusa? 😊
Podobno większej części już nie ma.
coś mi sie widzi że jeszcze kilka lat,a bielski fiat podzieli los tej fabryki.
Bardzo możliwe.
Narzekanie o drabinki niepotrzebne,nie lubisz tego to nie rob.
Ok
Co tam jest ciekawego ? "goła" hala, suwnice, beton i stal wokoło, nic nadzwyczajnego jeśli chodzi o urbex.
Naszym zdaniem ciekawy urbex. Niesamowity industrialny klimat, a szczególnie skala tego wszystkiego. Coś innego niż opuszczone dworki i domki pełne staroci.
@@ProjectExplore Każdy woli coś innego, dla kogoś może ciekawy być most.
Pozdrawiam.
Dokładnie. Dlatego nie ograniczamy się do jednego rodzaju obiektów. Każdy znajdzie coś dla siebie
Pierwszy raz jestem na tym kanale i już mi sie nie podoba to nagrywanie samego siebie z kija. Bez sensu. Chcesz nam cos pokazać to rob to a nie siebie pokazujesz. Wystarczy na wstępie kilka slow i tyle.
Całe szczęście jest mnóstwo innych kanałów do wyboru.
@@ProjectExplore pokazujesz właśnie jaki miękki masz charakter i brak poszanowania dla każdego widza bez wyjątku. Nie zyskasz sobie w ten sposób sympatii. Film obejrzałem i nie tylko ten, macie spoko wyprawy i pokazujecie interesujące tematy ale posłuchaj dobrej rady i mniej siebie, więcej widoków pov.