ostatnie słowa Księdza, z którymi się zgadzam, skłoniły mnie do napisania 🙂 Mam wrażenie, jakby księża bali się ciszy na Mszy św. Dzięki Bogu mam parafię, gdzie nawet w tygodniu na Mszy jest sporo osób. Nie mniej na pewno jest to Msza spokojniejsza niż w niedzielę. Nie zawsze też z organistą. Ale kiedy ksiądz dobrze odprawia ( pobożnie i z przekonaniem) jest spokojnym, spotkaniem. W niedzielę śpiew mocniej się niesie, nie mniej nie wyobrażam sobie, nie zanurzyć się w adorację po przyjęciu komunii. To jest moje osobiste spotkanie i nie zamierzam rezygnować z siebie, ze spotkania z Bogiem, dla oczekiwań ogółu. Uważam, że każdemu powinno się dać możliwość przeżycia Mszy św wg potrzeb jego duszy. I jeśli są to potrzeby oparte na adoracji i szacunku do Pana Boga , to tylko chwała im za to, a Panu Bogu za łaskę. Może ktoś ma inne zdanie, ciekawa jestem opinii.
Również się z Wami zgadzam drogie Panie. W mojej parafii jest proboszcz z bardzo donośnym głosem co w połączeniu z nagłośnieniem bardzo rozprasza i nieraz wolę pójść do innego kościoła właśnie po tak cenną ciszę. Pozdrawiam i życzę więcej ciszy
"@@barbarawisniewska9526 WOLAŁ BYM DODAĆ OBOWIAZKOWO 3MINUTY CISZY W MSZE NIEDZIELNĄ PO KAZANIU-HOMILI I TO Z WPISANIEM TEGO PRAWA POD KARĘ KARY KTÓRA BĘDZIE BARDZO FINANSOWO NAKAZYWAŁA POSZKODOWANEJ ORAZ KURII DO ZAPŁACENIA SUMY BARDZO WYSOKIEJ 5TYSIĘCY DLA KURII I OSOBY POSZKODOWANEJ CO CZUEJ SIĘ POPĘDZANA LUB NIE DBAŁA LUB BYLE JAK TAKIE PRAWO NAWET CYWILNIE MOŻNA BY WPROWADZIĆ USTAWĘ BY NIE TYLKO PRAWO KANONICZNE BO POWIEDZĄ ŻE PRAWO TO IMPRETETOWAĆ PROBOSZCZ ZATEM URZĘDNIK BY MÓGŁ BYĆ INNY W KOŚCIELE ALE NIE PODLEGŁY OD PROBOSZCZA I JAKO ŚWIADEK TEŻ NAJLEPIEJ MÓGŁ BY SPRAWDZIĆ OCENIĆ TEN CZAS A NAGRANIA DYKTAFON JAKO DOWÓD W SPRAWIE,MOŻE MAM WIDZENIE PRAWILNOŚCI NIEMIECKIEJ Z UNII ALE WIDZĘ ŻE TO JEST NAJLEPSZE ALE TO MOJE ZDANIE TYM SPOSOBEM WIELU SIĘ NAUCZY KOMPLETOWAĆ NIEDZIELE -CIAŁO I KREW DŁUŻEJ TRZYMANY A OGŁOSZENIA SZYBKO MÓWIONE LUB DANIU ZAMIAST OGŁOSZEŃ KARTKI Z OGŁOSZENIAMI Z ALFABETEM BREILA DODATKOWO I MORSA A AKT SZCZYTU PODNIESIENIA MAX PRAWNIE 2MINUTY PRAWNIE I NAKAZOWO INACZEJ MANDACIK PEŁNA ZGODA JESTEM ZAA. TO MOŻE PRAWO BĘDZIE KARKI NAPRAWIAŁY KRĘGOSŁUP SWÓJ NO NIE WIEM TO MOGŁO BY POMÓC SKORO PRAWO BUDUJE MYŚLENIE DLA WIELU TO ZATEM NAWET ZAROBKOWO KURIA BY ZYSKAŁA ORAZ TEN KTÓRY JEST OFIARĄ WG PRAWA CYWILNEGO JAKBYŚMY MOGLI POPATRZEĆ , MIMO TO FAJNIE SIĘ SŁUCHAŁO ORAZ PEŁNA ZGODA CO DO WASZEJ TEZY" cyt. Dobrej Niedzieli Pańskiej.
Juz dawno czekalam na taka konferencje o Eucharystii. Wydawalo mi sie, ze rozumiem co dzieje sie na Mszy Św., ale okazalo sie, ze b. malo rozumialam. Na tej konferencji otrzymałam wiele odpowiedzi na moje pytania i ogrom nowej wiedzy. Dziękuję za tak piekna, gleboka, cudowna nauke. Bog zaplac ksiezom.
W geście łamania chleba prawie wszyscy stoją , a gdzie gest uniżenia w tym czasie nasz Pan Jezus Chrystus na krzyżu umiera , a tłum ludzi stoi co to ma być ! O!!! ludzie nie rozumny czy tracimy wiarę , pozdrawiam wszystkich i z Panem Bogiem 🙏
Bóg zapłać za piękną i głęboką naukę o Eucharystii dla księży prowadzących .Wspaniała i mądra i dająca dużo do myślenia i do przeżywania nauka. Takich nauk i kazań nam potrzeba więcej. Bóg zapłać. Maryjo miej w opiece księży prowadzących.
Módlmy się za księży, bo wielu nie wie ( lub nie chce wiedzieć) co czyni. Komunia na rękę, w pozycji stojącej, szafarze i szafarki, msze odprawiane w pośpiechu, jakby to był zwykły pokaz, a nie prawdziwa Ofiara Chrystusa... POBUDKA. BÓG JEST ŻYWY.
Nie jesteśmy całkiem szczerzy, bo nie dajemy tego, co otrzymaliśmy w darze. Wychodząc z kościoła nie "wychodzimy od Boga" w imię Ojca i Syna I Ducha Świętego, nie bierzemy na siebie grzechów, powstrzymując się od nich, pomimo obiecanej Bogu poprawy. Pan nas umocnił, abyśmy wykorzystali Jego łaskę. A ja/my przeważnie bezczelnie topimy misję Jezusa w kompromisie ze złem.
Nie nudzę się na Mszy św. odkąd poznałem Mszę tradycyjną, a to dlatego, że cisza skłania i daje przestrzeń do zaangażowania wewnętrznego, a znaki i gesty przypominają z czym mamy do czynienia. Podobnie jak łacina, której nie rozumiemy skłania do tego, żeby się wczytać, poznać i finalnie lepiej zrozumieć, chociaż nigdy do końca nie będziemy w stanie pojąć po tej stronie nieba z jakim darem mamy do czynienia. Szkoda, że obecnie są te wszystkie ograniczenia, choć mam świadomość, że sami jesteśmy jako środowisko tradycyjne sobie w dużej części winni. Na szczęście jeszcze całkowicie nie zakazano i wierni mogą wciąż poznawać liturgię jaką przez wieki żył Kościół, a to też pomaga lepiej uczestniczyć w Mszy nowej, bo ja chodzę i na starą i na nową.
Eucharystia to ciało i krew Pana Jezusa Chrystusa . A ciałem Jezusa Chrystusa dla nas jest Słowo Boże- ponieważ Pan Jezus- to Święta Księga w której jest zawarta mądrość Boga Ojca - a krew wylana czyli ofiara złożona przez Boga Ojca i Syna Bożego , jest dowodem miłości Boga Ojca i Syna do nas ludzi , więc jest wymiarem miłości Bożej Boga i Syna Bożego . Karmiąc się ciałem i krwią Pana Jezusa Chrystusa karmimy się na Mszy św. Słowem Bożym i miłością Syna Bożego i Boga Ojca. Słowo Boże uczy nas , prowadzi do Boga Ojca a miłość Jezusa Chrystusa , to miłość Boża która nas przemienia , oczyszcza, wzmacnia , uświęca nas , daje nam Ducha Swietego , daje nam życie wieczne . Krew Pana Jezusa Chrystusa czyli jego miłośc i miłosierdzie Boże jest dla nas Przymierzem miedzy Bogiem a nami . Za każdym razem kiedy przyjmujemy Eucharystie , spożywamy ciało i krew Syna Bożego odnawiamy Przymierze z Bogiem na przyjaźń , miłość , na życie z Bogiem i w Bogu . Miłość Jezusa Chrystusa w nas jest nową szatą na ucztę , która przygotował dla nas ludzi Bóg . Miłość ludzka nie jest miłością Boża , musimy karmić się miłością Boża Jezusa Chrystusa , dzięki której uczymy się kochać blizniego i Boga ze wszystkich sił swych , mocy , całym sobą . Pan Jezus przychodzi do naszego serca , Ducha i karmi nas sobą . Na Mszy Świętej dokonuje się cud . sam Bóg Ojciec rozmnaża Chleb Boży - Jezus Chrystusa , a warunkiem otrzymania tego daru jest nasza wiara i miłośc do Jezusa Chrystusa , wiary w Eucharystie, nasze zaproszenie Boga do naszego czystego serca. Eucharystia jest naszym wyznaniem wiary w Jezusa Chrystusa, jest dowodem naszego pragnienia miłości Bożej Boga Ojca i Syna i Ducha Swietego , pragnienia przymierza z Bogiem , bycia w Bogu i z Bogiem .
Modlitwa św. Ambrożego przed Mszą św. - dla łatwiejszego zrozumienia Mszy św. i lepszego/godniejszego w niej uczestnictwa: "O dobry Jezu, oto ja grzesznik, nie polegający na swoich zasługach, lecz ufając jedynie Twemu miłosierdziu i dobroci, z drżeniem i bojaźnią przystępuję do stołu Twojej Uczty Najświętszej. Albowiem moje serce i ciało, Tobie poświęcone, skalałem licznymi grzechami; nie strzegłem pilnie moich myśli i języka. Dlatego, Dobroci nieskończona i pełen potęgi Majestacie, z lękiem, ale i z ufnością uciekam się w moim ucisku do Ciebie, który jesteś źródłem litości, śpieszę do Ciebie, aby doznać uzdrowienia, i szukam Twojej opieki; a nie mogąc ostać się wobec sprawiedliwości Sędziego, wzdycham do miłosierdzia Zbawiciela. Tobie, Panie, odkrywam moje rany, przed Tobą mój wstyd wyznaję. Na widok licznych i wielkich moich grzechów ogarnia mnie trwoga, ale ufam Twojemu miłosierdziu, które nie ma granic. Wejrzyj więc na mnie z litością, Panie Jezu Chryste, Królu wieczności, który jesteś Bogiem i Człowiekiem, ukrzyżowanym dla człowieka. Wysłuchaj mnie, bo w Tobie pokładam nadzieję; zmiłuj się nade mną, pełnym win i nędzy, bo zdrój Twojej litości nigdy nie wysycha. Bądź pozdrowiona, Ofiaro zbawienia, zawieszona na drzewie krzyża dla mnie i wszystkich ludzi. Bądź pozdrowiona, o Krwi najcenniejsza, która spływasz z ran mojego ukrzyżowanego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, i obmywasz grzechy całego świata. Wspomnij, o Panie, na swoje stworzenie, które Krwią swoją odkupiłeś. Żałuję, żem zgrzeszył, i pragnę naprawić zło popełnione. Ojcze litościwy, oddal więc ode mnie wszystkie moje nieprawości i grzechy, abym cały oczyszczony mógł godnie spożywać Święte Świętych. Spraw swoją łaską, by ta Ofiara Twojego Ciała i Krwi, którą ja niegodny zamierzam przyjąć, wyjednała mi odpuszczenie grzechów. Niech ona mnie oczyści całkowicie z moich win i niechaj rozproszy wszystkie złe myśli; niech odrodzi we mnie dobre uczucia; niech mi pomoże spełniać uczynki miłe Tobie i niech się stanie dla mojej duszy bezpieczną obroną przeciw wrogim zasadzkom."
A na Mszę Św . idzie się po to aby po 1° oddać hołd Panu Bogu, że nas stworzył I dzięki Swojego Syna dał nam aby nas odkupił. Po 2° idziemy na Mszę aby Panu Bogu złożyć za to dziękczynienie. Po 3° uczestniczymy we Mszy Św aby Boga przepraszać że grzeszymy i na końcu prosimy naszego Boga o łaskę miłosierdzia dla nas i naszej rodziny i bliskich.
Niewyklarowani się klarują. To jest różnica Ofiara a Uczta. Pierwsze to Ofiara bezkrwawa Jezusa Chrystusa za Nas grzeszników. Odnawia się za każdym razem kiedy jest Odprawiana przez Kapłana Ofiara Mszy Świętej- Msza Święta (określa się ją też jako uczta). Cechy Ofiary są bardziej widoczne w Świętej Ofierze Jezusa Chrystusa za nasz wydanego za nasze grzechy. Uczestnicząc Winniśmy mieć 100 wdzięczność.
Jak można wyrywać fragmenty Pisma i budować teologię zaprzeczającą Pismu! Tak mówi PAN: Przeklęty człowiek, który ufa człowiekowi i który czyni ciało swoim ramieniem, a od PANA odstępuje jego serce. Będzie bowiem jak wrzos na pustyni, który nie czuje, gdy przychodzi coś dobrego, ale wybiera suche miejsca na pustyni, w ziemi słonej i bezludnej. Błogosławiony człowiek, który ufa PANU, a którego nadzieją jest PAN. Będzie bowiem jak drzewo zasadzone nad wodami, które swoje korzenie zapuszcza nad strumieniem i nie zauważa, gdy upał przychodzi, ale jego liść pozostaje zielony. W roku suszy nie troszczy się i nie przestaje przynosić owocu. Najzdradliwsze ponad wszystko jest serce i najbardziej przewrotne. Któż zdoła je poznać? A on im powiedział: Ja mam pokarm do jedzenia, o którym wy nie wiecie. Uczniowie więc mówili między sobą: Czy ktoś przyniósł mu jedzenie? Jezus im powiedział: MOIM POKARMEM JEST PEŁNIĆ WOLĘ TEGO, KTÓRY MNIE POSŁAŁ, I DOKONAĆ JEGO DZIEŁA. Zabiegajcie NIE O POKARM, KTÓRY GINIE, ale o pokarm, który trwa ku życiu wiecznemu, który wam da Syn Człowieczy. Jego bowiem zapieczętował Bóg Ojciec. Wtedy zapytali go: Cóż mamy robić, abyśmy wykonywali dzieła Boga? Odpowiedział im Jezus: To jest dzieło Boga, abyście wierzyli w tego, którego on posłał. Wtedy Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale mój Ojciec daje wam prawdziwy chleb z nieba. Chlebem Boga bowiem jest ten, który zstępuje z nieba i daje światu życie. Wtedy powiedzieli do niego: Panie, dawaj nam zawsze tego chleba. I odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem życia. Kto PRZYCHODZI do mnie, nie będzie głodny, a kto WIERZY we mnie, nigdy nie będzie odczuwał pragnienia. I to jest wola tego, który mnie posłał, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał życie wieczne, a ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto wierzy we mnie, ma życie wieczne. Ja jestem tym chlebem życia. Wasi ojcowie jedli mannę na pustyni, a poumierali. To jest ten chleb, który zstępuje z nieba, aby ten, kto go je, nie umarł. I powiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeśli nie będziecie jeść ciała Syna Człowieczego i pić jego krwi, nie będziecie mieć życia w sobie. Kto je moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Moje ciało bowiem prawdziwie jest pokarmem, a moja krew prawdziwie jest napojem. Kto je moje ciało i pije moją krew, mieszka we mnie, a ja w nim. Jak mnie posłał żyjący Ojciec i ja żyję przez Ojca, tak kto mnie spożywa, będzie żył przeze mnie. To jest ten chleb, który zstąpił z nieba. Nie jak wasi ojcowie jedli mannę, a pomarli. Kto je ten chleb, będzie żył na wieki. To mówił w synagodze, nauczając w Kafarnaum. Wielu więc z jego uczniów, słysząc to, mówiło: Twarda to jest mowa, któż jej może słuchać? Ale Jezus świadomy tego, że jego uczniowie o tym szemrali, powiedział do nich: To was obraża? Cóż dopiero, gdybyście ujrzeli Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem? DUCH JEST TYM, KTÓRY OŻYWIA, CIAŁO NIC NIE POMAGA. SŁOWA, KTÓRE JA WAM MÓWIĘ SĄ DUCHEM I SĄ ŻYCIEM. Od tego czasu wielu jego uczniów zawróciło i więcej z nim nie chodziło. Wtedy Jezus powiedział do dwunastu: Czy i wy chcecie odejść? I odpowiedział mu Szymon Piotr: Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz SŁOWA życia wiecznego. A nasz Bóg jest w niebie, czyni wszystko, co zechce. Ich bożki to srebro i złoto, DZIEŁO RĄK LUDZKICH. Usta mają, ale nie mówią; mają oczy, ale nie widzą. Uszy mają, ale nie słyszą; mają nozdrza, ale nie czują. Ręce mają, ale nie dotykają; mają nogi, ale nie chodzą; ani gardłem swoim nie wydają głosu. Niech będą do nich podobni ci, którzy je robią, i wszyscy, którzy im ufają. Nie chcę, bracia, żebyście nie wiedzieli, że wszyscy nasi ojcowie byli pod obłokiem i wszyscy przeszli przez morze; I wszyscy w Mojżesza zostali ochrzczeni w obłoku i w morzu; Wszyscy też jedli ten sam pokarm DUCHOWY; I wszyscy pili ten sam DUCHOWY napój. Pili bowiem ze skały duchowej, która szła za nimi. A tą skałą był Chrystus. Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest wspólnotą krwi Chrystusa? CLEB, który łamiemy, czy nie jest wspólnotą ciała Chrystusa? My bowiem, choć liczni, jesteśmy jednym chlebem i jednym ciałem, bo wszyscy jesteśmy uczestnikami jednego chleba. Jezus odpowiedział: Wy też jeszcze jesteście niepojętni? Jeszcze nie rozumiecie, że wszystko, CO WCHODZI DO UST, idzie do żołądka i zostaje wydalone do ustępu? Prawo bowiem, zawierając cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, nie może nigdy przez te same ofiary, które co roku są nieustannie składane, uczynić doskonałymi tych, którzy przychodzą. W przeciwnym razie przestano by je składać, dlatego że składający je, raz oczyszczeni, nie mieliby już żadnych grzechów na sumieniu. A jednak przez te ofiary każdego roku odbywa się przypominanie grzechów. Niemożliwe jest bowiem, aby krew wołów i kozłów gładziła grzechy. Dlatego przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, ale przygotowałeś mi ciało. Całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się tobie. Wtedy powiedziałem: Oto przychodzę - na początku księgi jest napisane o mnie - abym spełniał twoją wolę, o Boże. Powiedziawszy wyżej: Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się tobie, choć składa się je zgodnie z prawem; Następnie powiedział: Oto przychodzę, abym spełniał twoją wolę, o Boże. Znosi pierwsze, aby ustanowić drugie. Za sprawą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa RAZ. A każdy kapłan staje codziennie do wykonywania służby Bożej, wiele razy składając te same ofiary, które nigdy nie mogą zgładzić grzechów. Lecz ten, gdy złożył JEDNĄ ofiarę za grzechy na zawsze, zasiadł po prawicy Boga; Oczekując odtąd, aż jego nieprzyjaciele będą położeni jako podnóżek pod jego stopy. JEDNĄ BOWIEM OFIARĄ UCZYNIŁ DOSKONAŁYMI tych, którzy są uświęceni. A poświadcza nam to także Duch Święty. Bo powiedziawszy najpierw: Takie jest przymierze, które zawrę z nimi po tych dniach, mówi Pan: Włożę moje prawa w ich serca i wypiszę je na ich umysłach; Potem dodaje: A ich grzechów i nieprawości więcej nie wspomnę. Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam nie potrzeba już ofiary za grzech. Mając więc, bracia, śmiałość, aby przez krew Jezusa wejść do Najświętszego Miejsca; Drogą nową i żywą, którą zapoczątkował dla nas przez zasłonę, to jest przez swoje ciało; I mając wielkiego kapłana nad domem Bożym;
Odpowiedź na problem anonimowości uczestników Mszy św. była bardzo mętna. Aż się prosi powiedzieć, że lekarstwem na ten problem jest istnienie małej wspólnoty, w której dopiero możliwe jest poznanie drugiej osoby z jej kłopotami i radościami. To może prowadzić do głębszej komunii.
Dobra prawda Mietku! LECZ osiąganie jedności to pierwsze wlaściwy udział w liturgi Mszy Św. Nawet z wyprzedzającym przygotowaniem ,przwżyciem osobistej inthmnej jedności ,komuni z Bogiem Ojcem Trójjedynym i spotkanie z bliźnim mojego najbliższego środowiska,a tu jest zawsze pole i sposobność do świadectwa i próby mocy wlasnej wiary ,nadzieji i miłości.Nie potrzebujemy szukać ani ludzi ani okazji bo one same nam się na co dzień często zdażają,taka jest prosta ,pokorna ale nieprzeciętna WIARA,rozdaje nam scenariusz niejako do codziennego życia.Po każdej Eucharystii JESTEŚMY posyłani do Braci by czynić uczni Chrystusa. OTWARTOŚĆ nie utożsami się z emocjomalną empatią czy sympatią.Te nie są bazą do trwania w jedności czy subtelniejszego uczestnictwa w Ofierze Pańskiej. Pokój i Dobro!
moje największe pragnienie to abym na każdej Mszy Świętej doświadczała cudu Eucharystii tzn abym mogła PRZYJĄĆ Ciało Pańskie z ołtarza a nie z tabernakulum!!! Rozumiem!, że to jest ten sam PAN Jezus, księża nie chcą podejmować tego tematu bi sami nie doświadczają tej różnicy. Rozumiem!, że Kościół ,, przechowuje” Ciało Pańskie dla chorych ale czemu 4 naczynia a nie 1
Cóż. Moje przeżycia czy też ustosunkowanie się do wiary jest inne niż wypowiadającego się księdza dlatego też nie przyjmuję tych słów. Nie dałem rady obejrzeć całego nagrania właśnie z przyczyn wymienionych powyżej
Znak krzyża jest śmiercią i zmartwychwstaniem w sakramentach i wydarzeniach codziennych. Msza Święta bez Przeistoczenia nie istnieje. Natomiast Eucharystię można przyjąć poza Mszą Świętą. Czyli słowo Eucharystia ma dwa różne znaczenia, które się zazębiają przez Przeistoczenie.
Wiele wielkich słów, twierdzę że niekoniecznie na temat który każdego z nas zaprowadzi do celu. Onego czasu zapytałem pewna tzw pobożną niewiastę, jak postąpiłaby gdyby miała do wyboru , odwiedzić samotnego starca czy adorację Najświętszego Sakramentu? Wybrała Najświętszy Sakrament. O czym więc tu mówimy? O drodze wtajemniczenia? Błąd.
Dobrze zrozumiałam? Celem Mszy jest, żeby wierni stali się jedno? Jaki jest więc cel Mszy bez udziału wiernych, gdzie jest tylko celebrujący ksiądz i nikt więcej?
Np. wynagrodzenie za grzechy ! np. Dziękczynienie za łaski np. Uwielbienie Stwórcy Boga.... np. wołanie o miłosierdzie za nas wszystkich grzeszników... np......dopowiedz sobie sama intencje😊
Może dla tego ze większość Kościołów …Duchownych uczy nas jak podtrzymywać i czuć strach podany przez władze na tacy … Może dlatego , tracimy zaufanie do księży którzy idą z władzą ramie w ramie zamiast sprzeciwiać się temu co burzy Kościół i jego jedność podważając prawdy Boże i prawo Boże. W masce i z płynem dezynfekujących żadne wyznanie wiary nie jest prawdziwe gdyż tym samym zaprzecza wierze w Boga i słowo Boże. Msza Św w masce ? Płyn dezynfekujący dłonie kapłana udzielającego Komunie św? To gdzie jest w tym miejsce na wiarę w Boga i Jego tajemnice ? Instrukcje dał nam Pan Bóg i należy nimi się kierować głosząc ewangelię . Teraz większość duchownych „łamie „ludzi i rozdaje im strach …przykre ,a Ciało Boże dezynfekują poprzez swoje dłonie nasmarowane płynem dezynfekującym … Wiec na nic na ta mowa kiedy przychodzą mówić o Bogu siedzą w maska i tyle w nich wiary …. Bardzo smutne . Z Bogiem.
to o pani pisze to herezja fideizmu. Nie można miec gadżetów medycznych na mszy? A aparat na zębach można? Kule medyczna u nogi? Rozumiem,że babskie środki higieny tez odpadają? Co za absurdy.
Każde życie jest Kalwarią , golgotą ,życie jest mszą,hostia jest w nas, przecież to odjazd kompletny.A gdzie w tym wszystkim Jezus Chrystus?Który spłacił nasze długi na krzyżu i chce je odpuścić każdemu osobiście,wystarczy poprosić, tak jak ten łotr na krzyzu.
A w pozostałych 6 dni oddawaleś ,czy oddajesz się bez reszty rodzinie,przyjaciołom ,znajomym i światu.A na Eucharystję w naszym kraju potrzebne jest max.2 godz. z dotarciem.A jest nierzadko spory wybór co do czasu na Nią w Dniu Pańskim. Im więcej czlek posiada świadomości tym też zdolny do ofiary i Miłości .
@@mariuszwierzbicki8 Tak zwana eucharystia jest czasem zmarnowanym. Lepiej iść na spacer. To po prostu jeden z tysięcy rytuałów religijnych, które ludzie wykonują w imię jakiejś absurdalnej religii. Tak samo jest w tym przypadku.
Zastanawiam się, gdzie jest Twoje uwielbienie dla prawdziwego Ciała Chrystusa, którym są .... ludzie WIERZĄCY w Niego Jeśli TO martwe jest Ciałem, które za nas wię wydaje to czy ma Ducha Świętego? A może to WIERZĄCY Go mają, bo ON udzielił im Ducha Świętego na podstawie WIARY? Jeśli TO jest Życiem to czemu nie żyje? A jeśłi ma duszę Pana to czemu nie ma KRWI?
Czy Pan Jezus nakazał gdziekolwiek uwielbiać go pod postacią rzeczy? A może raczej nie uwielbiać pod żadną postacią? Dlaczego Piotr nie przyjał pokłonu Korneliusza? Dlaczego aniołowie Boży odmówili przyjęcia pokłonu apostoła Jana? Czy aby przyjmowanie pokłonów prze sług Jezusa nie jest przejawem ... PYCHY?
Przestałem chodzić do kościoła, gdy Kościół hierarchiczny stwierdził, że po rozwodzie jestem rozpustnikiem 😃 Dlatego chodzenie na mszę przestało mieć sens. Pozdrawiam :)
Bóg zapłać za piękny wykład Ekumeniczny. Pozdrawiam serdecznie.
ostatnie słowa Księdza, z którymi się zgadzam, skłoniły mnie do napisania 🙂
Mam wrażenie, jakby księża bali się ciszy na Mszy św. Dzięki Bogu mam parafię, gdzie nawet w tygodniu na Mszy jest sporo osób. Nie mniej na pewno jest to Msza spokojniejsza niż w niedzielę. Nie zawsze też z organistą. Ale kiedy ksiądz dobrze odprawia ( pobożnie i z przekonaniem) jest spokojnym, spotkaniem. W niedzielę śpiew mocniej się niesie, nie mniej nie wyobrażam sobie, nie zanurzyć się w adorację po przyjęciu komunii. To jest moje osobiste spotkanie i nie zamierzam rezygnować z siebie, ze spotkania z Bogiem, dla oczekiwań ogółu. Uważam, że każdemu powinno się dać możliwość przeżycia Mszy św wg potrzeb jego duszy. I jeśli są to potrzeby oparte na adoracji i szacunku do Pana Boga , to tylko chwała im za to, a Panu Bogu za łaskę.
Może ktoś ma inne zdanie, ciekawa jestem opinii.
Tez wole po przyjeciu Komuni Sw. troche ciszy i adorowania Pana Jezusa, ewentualnie cichutka gra na organach.
Również się z Wami zgadzam drogie Panie. W mojej parafii jest proboszcz z bardzo donośnym głosem co w połączeniu z nagłośnieniem bardzo rozprasza i nieraz wolę pójść do innego kościoła właśnie po tak cenną ciszę. Pozdrawiam i życzę więcej ciszy
"@@barbarawisniewska9526 WOLAŁ BYM DODAĆ OBOWIAZKOWO 3MINUTY CISZY W MSZE NIEDZIELNĄ PO KAZANIU-HOMILI I TO Z WPISANIEM TEGO PRAWA POD KARĘ KARY KTÓRA BĘDZIE BARDZO FINANSOWO NAKAZYWAŁA POSZKODOWANEJ ORAZ KURII DO ZAPŁACENIA SUMY BARDZO WYSOKIEJ 5TYSIĘCY DLA KURII I OSOBY POSZKODOWANEJ CO CZUEJ SIĘ POPĘDZANA LUB NIE DBAŁA LUB BYLE JAK TAKIE PRAWO NAWET CYWILNIE MOŻNA BY WPROWADZIĆ USTAWĘ BY NIE TYLKO PRAWO KANONICZNE BO POWIEDZĄ ŻE PRAWO TO IMPRETETOWAĆ PROBOSZCZ ZATEM URZĘDNIK BY MÓGŁ BYĆ INNY W KOŚCIELE ALE NIE PODLEGŁY OD PROBOSZCZA I JAKO ŚWIADEK TEŻ NAJLEPIEJ MÓGŁ BY SPRAWDZIĆ OCENIĆ TEN CZAS A NAGRANIA DYKTAFON JAKO DOWÓD W SPRAWIE,MOŻE MAM WIDZENIE PRAWILNOŚCI NIEMIECKIEJ Z UNII ALE WIDZĘ ŻE TO JEST NAJLEPSZE ALE TO MOJE ZDANIE TYM SPOSOBEM WIELU SIĘ NAUCZY KOMPLETOWAĆ NIEDZIELE -CIAŁO I KREW DŁUŻEJ TRZYMANY A OGŁOSZENIA SZYBKO MÓWIONE LUB DANIU ZAMIAST OGŁOSZEŃ KARTKI Z OGŁOSZENIAMI Z ALFABETEM BREILA DODATKOWO I MORSA A AKT SZCZYTU PODNIESIENIA MAX PRAWNIE 2MINUTY PRAWNIE I NAKAZOWO INACZEJ MANDACIK PEŁNA ZGODA JESTEM ZAA. TO MOŻE PRAWO BĘDZIE KARKI NAPRAWIAŁY KRĘGOSŁUP SWÓJ NO NIE WIEM TO MOGŁO BY POMÓC SKORO PRAWO BUDUJE MYŚLENIE DLA WIELU TO ZATEM NAWET ZAROBKOWO KURIA BY ZYSKAŁA ORAZ TEN KTÓRY JEST OFIARĄ WG PRAWA CYWILNEGO JAKBYŚMY MOGLI POPATRZEĆ , MIMO TO FAJNIE SIĘ SŁUCHAŁO ORAZ PEŁNA ZGODA CO DO WASZEJ TEZY" cyt. Dobrej Niedzieli Pańskiej.
Podpisuję sie pod pani słowami 🌝🙏
Amen❤ Piękny wykład
W Jerozolimie jest przede wszystkim Golgota a ta jest Ofiarą która odnawiana jest podczas każdej Mszy Św.
Po wyjściu z Eucharystii powinnam być świadkiem Chrystusa, dzięki łasce i Słowu Bożemu, którym Bóg obdarza mnie w czasie liturgii Mszy św.
Juz dawno czekalam na taka konferencje o Eucharystii. Wydawalo mi sie, ze rozumiem co dzieje sie na Mszy Św., ale okazalo sie, ze b. malo rozumialam. Na tej konferencji otrzymałam wiele odpowiedzi na moje pytania i ogrom nowej wiedzy. Dziękuję za tak piekna, gleboka, cudowna nauke.
Bog zaplac ksiezom.
Eucharystia to Ofiara Jezusa Chrystusa za Nas.
Przeraża mnie co usłyszałam. Eucharystia czyli Msza św jest Ofiarą którą Chrystus złożył na Krzyżu na Golgocie.
W geście łamania chleba prawie wszyscy stoją , a gdzie gest uniżenia w tym czasie nasz Pan Jezus Chrystus na krzyżu umiera , a tłum ludzi stoi co to ma być ! O!!! ludzie nie rozumny czy tracimy wiarę , pozdrawiam wszystkich i z Panem Bogiem 🙏
W tym czasie przekazują sobie wszyscy znak pokoju, nie patrząc na oltarz. Na to wygląda, że ksiadz Tomasz o tym nie wie, że Jezus umiera
Chrystus raz umarł na kryzu .
Bóg zapłać za piękną i głęboką naukę o Eucharystii dla księży prowadzących .Wspaniała i mądra i dająca dużo do myślenia i do przeżywania nauka. Takich nauk i kazań nam potrzeba więcej. Bóg zapłać. Maryjo miej w opiece księży prowadzących.
Jest to bardzo spłycone w obecnym czasie. Grzeszny Uczestnik to dostrzega.
Znak pokoju, wspólnota i wszystkie inne aspekty pierwsza Ofiara Jezusa Chrystusa. Nie Uczya
Módlmy się za księży, bo wielu nie wie ( lub nie chce wiedzieć) co czyni. Komunia na rękę, w pozycji stojącej, szafarze i szafarki, msze odprawiane w pośpiechu, jakby to był zwykły pokaz, a nie prawdziwa Ofiara Chrystusa... POBUDKA. BÓG JEST ŻYWY.
Wielkie dzięki ❤️💙🕊💞
To bardzo obecnie brakuje w czasie uczestnictwa w Mszy Świętej.
Pozdrawiam.
Nie jesteśmy całkiem szczerzy, bo nie dajemy tego, co otrzymaliśmy w darze. Wychodząc z kościoła nie "wychodzimy od Boga" w imię Ojca i Syna I Ducha Świętego, nie bierzemy na siebie grzechów, powstrzymując się od nich, pomimo obiecanej Bogu poprawy. Pan nas umocnił, abyśmy wykorzystali Jego łaskę. A ja/my przeważnie bezczelnie topimy misję Jezusa w kompromisie ze złem.
Nie nudzę się na Mszy św. odkąd poznałem Mszę tradycyjną, a to dlatego, że cisza skłania i daje przestrzeń do zaangażowania wewnętrznego, a znaki i gesty przypominają z czym mamy do czynienia. Podobnie jak łacina, której nie rozumiemy skłania do tego, żeby się wczytać, poznać i finalnie lepiej zrozumieć, chociaż nigdy do końca nie będziemy w stanie pojąć po tej stronie nieba z jakim darem mamy do czynienia. Szkoda, że obecnie są te wszystkie ograniczenia, choć mam świadomość, że sami jesteśmy jako środowisko tradycyjne sobie w dużej części winni. Na szczęście jeszcze całkowicie nie zakazano i wierni mogą wciąż poznawać liturgię jaką przez wieki żył Kościół, a to też pomaga lepiej uczestniczyć w Mszy nowej, bo ja chodzę i na starą i na nową.
Liturgia jest MIŁOSCIĄ
Też bym chciał chodzić na mszę trydencką, ale biskup zakazał jej i tylko w jednym miejscu w całej diecezji jest odprawiana. Co za czasy
🙏🙏🙏🙏🙏💖
Eucharystia to ciało i krew Pana Jezusa Chrystusa . A ciałem Jezusa Chrystusa dla nas jest Słowo Boże- ponieważ Pan Jezus- to Święta Księga w której jest zawarta mądrość Boga Ojca - a krew wylana czyli ofiara złożona przez Boga Ojca i Syna Bożego , jest dowodem miłości Boga Ojca i Syna do nas ludzi , więc jest wymiarem miłości Bożej Boga i Syna Bożego . Karmiąc się ciałem i krwią Pana Jezusa Chrystusa karmimy się na Mszy św. Słowem Bożym i miłością Syna Bożego i Boga Ojca. Słowo Boże uczy nas , prowadzi do Boga Ojca a miłość Jezusa Chrystusa , to miłość Boża która nas przemienia , oczyszcza, wzmacnia , uświęca nas , daje nam Ducha Swietego , daje nam życie wieczne . Krew Pana Jezusa Chrystusa czyli jego miłośc i miłosierdzie Boże jest dla nas Przymierzem miedzy Bogiem a nami . Za każdym razem kiedy przyjmujemy Eucharystie , spożywamy ciało i krew Syna Bożego odnawiamy Przymierze z Bogiem na przyjaźń , miłość , na życie z Bogiem i w Bogu . Miłość Jezusa Chrystusa w nas jest nową szatą na ucztę , która przygotował dla nas ludzi Bóg . Miłość ludzka nie jest miłością Boża , musimy karmić się miłością Boża Jezusa Chrystusa , dzięki której uczymy się kochać blizniego i Boga ze wszystkich sił swych , mocy , całym sobą . Pan Jezus przychodzi do naszego serca , Ducha i karmi nas sobą . Na Mszy Świętej dokonuje się cud . sam Bóg Ojciec rozmnaża Chleb Boży - Jezus Chrystusa , a warunkiem otrzymania tego daru jest nasza wiara i miłośc do Jezusa Chrystusa , wiary w Eucharystie, nasze zaproszenie Boga do naszego czystego serca.
Eucharystia jest naszym wyznaniem wiary w Jezusa Chrystusa, jest dowodem naszego pragnienia miłości Bożej Boga Ojca i Syna i Ducha Swietego , pragnienia przymierza z Bogiem , bycia w Bogu i z Bogiem .
Modlitwa św. Ambrożego przed Mszą św. -
dla łatwiejszego zrozumienia Mszy św. i lepszego/godniejszego w niej uczestnictwa:
"O dobry Jezu, oto ja grzesznik, nie polegający na swoich zasługach, lecz ufając jedynie Twemu miłosierdziu i dobroci, z drżeniem i bojaźnią przystępuję do stołu Twojej Uczty Najświętszej.
Albowiem moje serce i ciało, Tobie poświęcone, skalałem licznymi grzechami; nie strzegłem pilnie moich myśli i języka.
Dlatego, Dobroci nieskończona i pełen potęgi Majestacie, z lękiem, ale i z ufnością uciekam się w moim ucisku do Ciebie, który jesteś źródłem litości, śpieszę do Ciebie, aby doznać uzdrowienia, i szukam Twojej opieki; a nie mogąc ostać się wobec sprawiedliwości Sędziego, wzdycham do miłosierdzia Zbawiciela.
Tobie, Panie, odkrywam moje rany, przed Tobą mój wstyd wyznaję.
Na widok licznych i wielkich moich grzechów ogarnia mnie trwoga, ale ufam Twojemu miłosierdziu, które nie ma granic.
Wejrzyj więc na mnie z litością, Panie Jezu Chryste, Królu wieczności, który jesteś Bogiem i Człowiekiem, ukrzyżowanym dla człowieka.
Wysłuchaj mnie, bo w Tobie pokładam nadzieję; zmiłuj się nade mną, pełnym win i nędzy, bo zdrój Twojej litości nigdy nie wysycha.
Bądź pozdrowiona, Ofiaro zbawienia, zawieszona na drzewie krzyża dla mnie i wszystkich ludzi.
Bądź pozdrowiona, o Krwi najcenniejsza, która spływasz z ran mojego ukrzyżowanego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, i obmywasz grzechy całego świata.
Wspomnij, o Panie, na swoje stworzenie, które Krwią swoją odkupiłeś.
Żałuję, żem zgrzeszył, i pragnę naprawić zło popełnione.
Ojcze litościwy, oddal więc ode mnie wszystkie moje nieprawości i grzechy, abym cały oczyszczony mógł godnie spożywać Święte Świętych.
Spraw swoją łaską, by ta Ofiara Twojego Ciała i Krwi, którą ja niegodny zamierzam przyjąć, wyjednała mi odpuszczenie grzechów.
Niech ona mnie oczyści całkowicie z moich win i niechaj rozproszy wszystkie złe myśli; niech odrodzi we mnie dobre uczucia; niech mi pomoże spełniać uczynki miłe Tobie i niech się stanie dla mojej duszy bezpieczną obroną przeciw wrogim zasadzkom."
Dobrze, że siostra studia pokończyła. Dostąpić zatem zaszczytu czytania pytań mogła przewielebnym księżom
„Eucharystia dla (nie) wtajemniczonych. Po co chodzimy na Mszę świętą?” ks. S. Jeziorski, ks.T. Bać.
A na Mszę Św . idzie się po to aby po 1° oddać hołd Panu Bogu, że nas stworzył I dzięki Swojego Syna dał nam aby nas odkupił. Po 2° idziemy na Mszę aby Panu Bogu złożyć za to dziękczynienie. Po 3° uczestniczymy we Mszy Św aby Boga przepraszać że grzeszymy i na końcu prosimy naszego Boga o łaskę miłosierdzia dla nas i naszej rodziny i bliskich.
TYLKO powrot do Tradycji !!!
Duzo mowicie ale jest to wszystko rozmyte jak mow trawa
Niewyklarowani się klarują. To jest różnica Ofiara a Uczta. Pierwsze to Ofiara bezkrwawa Jezusa Chrystusa za Nas grzeszników. Odnawia się za każdym razem kiedy jest Odprawiana przez Kapłana Ofiara Mszy Świętej- Msza Święta (określa się ją też jako uczta). Cechy Ofiary są bardziej widoczne w Świętej Ofierze Jezusa Chrystusa za nasz wydanego za nasze grzechy. Uczestnicząc Winniśmy mieć 100 wdzięczność.
Jak można wyrywać fragmenty Pisma i budować teologię zaprzeczającą Pismu!
Tak mówi PAN: Przeklęty człowiek, który ufa człowiekowi i który czyni ciało swoim ramieniem, a od PANA odstępuje jego serce.
Będzie bowiem jak wrzos na pustyni, który nie czuje, gdy przychodzi coś dobrego, ale wybiera suche miejsca na pustyni, w ziemi słonej i bezludnej.
Błogosławiony człowiek, który ufa PANU, a którego nadzieją jest PAN.
Będzie bowiem jak drzewo zasadzone nad wodami, które swoje korzenie zapuszcza nad strumieniem i nie zauważa, gdy upał przychodzi, ale jego liść pozostaje zielony. W roku suszy nie troszczy się i nie przestaje przynosić owocu.
Najzdradliwsze ponad wszystko jest serce i najbardziej przewrotne. Któż zdoła je poznać?
A on im powiedział: Ja mam pokarm do jedzenia, o którym wy nie wiecie.
Uczniowie więc mówili między sobą: Czy ktoś przyniósł mu jedzenie?
Jezus im powiedział: MOIM POKARMEM JEST PEŁNIĆ WOLĘ TEGO, KTÓRY MNIE POSŁAŁ, I DOKONAĆ JEGO DZIEŁA.
Zabiegajcie NIE O POKARM, KTÓRY GINIE, ale o pokarm, który trwa ku życiu wiecznemu, który wam da Syn Człowieczy. Jego bowiem zapieczętował Bóg Ojciec.
Wtedy zapytali go: Cóż mamy robić, abyśmy wykonywali dzieła Boga?
Odpowiedział im Jezus: To jest dzieło Boga, abyście wierzyli w tego, którego on posłał.
Wtedy Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale mój Ojciec daje wam prawdziwy chleb z nieba.
Chlebem Boga bowiem jest ten, który zstępuje z nieba i daje światu życie.
Wtedy powiedzieli do niego: Panie, dawaj nam zawsze tego chleba.
I odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem życia. Kto PRZYCHODZI do mnie, nie będzie głodny, a kto WIERZY we mnie, nigdy nie będzie odczuwał pragnienia.
I to jest wola tego, który mnie posłał, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał życie wieczne, a ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto wierzy we mnie, ma życie wieczne.
Ja jestem tym chlebem życia.
Wasi ojcowie jedli mannę na pustyni, a poumierali.
To jest ten chleb, który zstępuje z nieba, aby ten, kto go je, nie umarł.
I powiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeśli nie będziecie jeść ciała Syna Człowieczego i pić jego krwi, nie będziecie mieć życia w sobie.
Kto je moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
Moje ciało bowiem prawdziwie jest pokarmem, a moja krew prawdziwie jest napojem.
Kto je moje ciało i pije moją krew, mieszka we mnie, a ja w nim.
Jak mnie posłał żyjący Ojciec i ja żyję przez Ojca, tak kto mnie spożywa, będzie żył przeze mnie.
To jest ten chleb, który zstąpił z nieba. Nie jak wasi ojcowie jedli mannę, a pomarli. Kto je ten chleb, będzie żył na wieki.
To mówił w synagodze, nauczając w Kafarnaum.
Wielu więc z jego uczniów, słysząc to, mówiło: Twarda to jest mowa, któż jej może słuchać?
Ale Jezus świadomy tego, że jego uczniowie o tym szemrali, powiedział do nich: To was obraża?
Cóż dopiero, gdybyście ujrzeli Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem?
DUCH JEST TYM, KTÓRY OŻYWIA, CIAŁO NIC NIE POMAGA. SŁOWA, KTÓRE JA WAM MÓWIĘ SĄ DUCHEM I SĄ ŻYCIEM.
Od tego czasu wielu jego uczniów zawróciło i więcej z nim nie chodziło.
Wtedy Jezus powiedział do dwunastu: Czy i wy chcecie odejść?
I odpowiedział mu Szymon Piotr: Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz SŁOWA życia wiecznego.
A nasz Bóg jest w niebie, czyni wszystko, co zechce.
Ich bożki to srebro i złoto, DZIEŁO RĄK LUDZKICH.
Usta mają, ale nie mówią; mają oczy, ale nie widzą.
Uszy mają, ale nie słyszą; mają nozdrza, ale nie czują.
Ręce mają, ale nie dotykają; mają nogi, ale nie chodzą; ani gardłem swoim nie wydają głosu.
Niech będą do nich podobni ci, którzy je robią, i wszyscy, którzy im ufają.
Nie chcę, bracia, żebyście nie wiedzieli, że wszyscy nasi ojcowie byli pod obłokiem i wszyscy przeszli przez morze;
I wszyscy w Mojżesza zostali ochrzczeni w obłoku i w morzu;
Wszyscy też jedli ten sam pokarm DUCHOWY;
I wszyscy pili ten sam DUCHOWY napój. Pili bowiem ze skały duchowej, która szła za nimi. A tą skałą był Chrystus.
Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest wspólnotą krwi Chrystusa? CLEB, który łamiemy, czy nie jest wspólnotą ciała Chrystusa?
My bowiem, choć liczni, jesteśmy jednym chlebem i jednym ciałem, bo wszyscy jesteśmy uczestnikami jednego chleba.
Jezus odpowiedział: Wy też jeszcze jesteście niepojętni?
Jeszcze nie rozumiecie, że wszystko, CO WCHODZI DO UST, idzie do żołądka i zostaje wydalone do ustępu?
Prawo bowiem, zawierając cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, nie może nigdy przez te same ofiary, które co roku są nieustannie składane, uczynić doskonałymi tych, którzy przychodzą.
W przeciwnym razie przestano by je składać, dlatego że składający je, raz oczyszczeni, nie mieliby już żadnych grzechów na sumieniu.
A jednak przez te ofiary każdego roku odbywa się przypominanie grzechów.
Niemożliwe jest bowiem, aby krew wołów i kozłów gładziła grzechy.
Dlatego przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, ale przygotowałeś mi ciało.
Całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się tobie.
Wtedy powiedziałem: Oto przychodzę - na początku księgi jest napisane o mnie - abym spełniał twoją wolę, o Boże.
Powiedziawszy wyżej: Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się tobie, choć składa się je zgodnie z prawem;
Następnie powiedział: Oto przychodzę, abym spełniał twoją wolę, o Boże. Znosi pierwsze, aby ustanowić drugie.
Za sprawą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa RAZ.
A każdy kapłan staje codziennie do wykonywania służby Bożej, wiele razy składając te same ofiary, które nigdy nie mogą zgładzić grzechów.
Lecz ten, gdy złożył JEDNĄ ofiarę za grzechy na zawsze, zasiadł po prawicy Boga;
Oczekując odtąd, aż jego nieprzyjaciele będą położeni jako podnóżek pod jego stopy.
JEDNĄ BOWIEM OFIARĄ UCZYNIŁ DOSKONAŁYMI tych, którzy są uświęceni.
A poświadcza nam to także Duch Święty. Bo powiedziawszy najpierw:
Takie jest przymierze, które zawrę z nimi po tych dniach, mówi Pan: Włożę moje prawa w ich serca i wypiszę je na ich umysłach;
Potem dodaje: A ich grzechów i nieprawości więcej nie wspomnę.
Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam nie potrzeba już ofiary za grzech.
Mając więc, bracia, śmiałość, aby przez krew Jezusa wejść do Najświętszego Miejsca;
Drogą nową i żywą, którą zapoczątkował dla nas przez zasłonę, to jest przez swoje ciało;
I mając wielkiego kapłana nad domem Bożym;
Święta racja
👍🙏😛
W maskach to obraza Boga Trojjedynego
Dlaczego?
Dokładnie. Ja bym nawet powiedziała: w MASONECZKACH
Pierwsze Uczestniczymy w Ofierze Jezusa Chrystusa. Komunia to bardziej idzie do Uczty?, 1.Ofiara.!!!!!
Odpowiedź na problem anonimowości uczestników Mszy św. była bardzo mętna. Aż się prosi powiedzieć, że lekarstwem na ten problem jest istnienie małej wspólnoty, w której dopiero możliwe jest poznanie drugiej osoby z jej kłopotami i radościami. To może prowadzić do głębszej komunii.
Dobra prawda Mietku! LECZ osiąganie jedności to pierwsze wlaściwy udział w liturgi Mszy Św.
Nawet z wyprzedzającym przygotowaniem ,przwżyciem osobistej inthmnej jedności ,komuni z Bogiem Ojcem Trójjedynym i spotkanie z bliźnim mojego najbliższego środowiska,a tu jest zawsze pole i sposobność do świadectwa i próby mocy wlasnej wiary ,nadzieji i miłości.Nie potrzebujemy szukać ani ludzi ani okazji bo one same nam się na co dzień często zdażają,taka jest
prosta ,pokorna ale nieprzeciętna WIARA,rozdaje nam scenariusz niejako do codziennego życia.Po każdej Eucharystii JESTEŚMY posyłani do Braci by czynić uczni Chrystusa.
OTWARTOŚĆ nie utożsami się z emocjomalną empatią czy sympatią.Te nie są bazą do trwania w jedności czy subtelniejszego uczestnictwa w Ofierze Pańskiej.
Pokój i Dobro!
moje największe pragnienie to abym na każdej Mszy Świętej doświadczała cudu Eucharystii tzn abym mogła PRZYJĄĆ Ciało Pańskie z ołtarza a nie z tabernakulum!!! Rozumiem!, że to jest ten sam PAN Jezus, księża nie chcą podejmować tego tematu bi sami nie doświadczają tej różnicy. Rozumiem!, że Kościół ,, przechowuje” Ciało Pańskie dla chorych ale czemu 4 naczynia a nie 1
Może Pani rozwinąć temat?
Cóż. Moje przeżycia czy też ustosunkowanie się do wiary jest inne niż wypowiadającego się księdza dlatego też nie przyjmuję tych słów. Nie dałem rady obejrzeć całego nagrania właśnie z przyczyn wymienionych powyżej
Pytanie: Jesli spotykam sie po komuni z ludzmi ktorzy sa nieochrzczeni , Jaka jest tu moja relacje z ta druga osoba?
Znak krzyża jest śmiercią i zmartwychwstaniem w sakramentach i wydarzeniach codziennych. Msza Święta bez Przeistoczenia nie istnieje. Natomiast Eucharystię można przyjąć poza Mszą Świętą. Czyli słowo Eucharystia ma dwa różne znaczenia, które się zazębiają przez Przeistoczenie.
01:07:00
Wiele wielkich słów, twierdzę że niekoniecznie na temat który każdego z nas zaprowadzi do celu. Onego czasu zapytałem pewna tzw pobożną niewiastę, jak postąpiłaby gdyby miała do wyboru , odwiedzić samotnego starca czy adorację Najświętszego Sakramentu? Wybrała Najświętszy Sakrament. O czym więc tu mówimy? O drodze wtajemniczenia? Błąd.
Dobrze zrozumiałam? Celem Mszy jest, żeby wierni stali się jedno?
Jaki jest więc cel Mszy bez udziału wiernych, gdzie jest tylko celebrujący ksiądz i nikt więcej?
Np. wynagrodzenie za grzechy !
np. Dziękczynienie za łaski
np. Uwielbienie Stwórcy Boga....
np. wołanie o miłosierdzie za nas wszystkich grzeszników...
np......dopowiedz sobie sama intencje😊
Może dla tego ze większość Kościołów …Duchownych uczy nas jak podtrzymywać i czuć strach podany przez władze na tacy …
Może dlatego , tracimy zaufanie do księży którzy idą z władzą ramie w ramie zamiast sprzeciwiać się temu co burzy Kościół i jego jedność podważając prawdy Boże i prawo Boże.
W masce i z płynem dezynfekujących żadne wyznanie wiary nie jest prawdziwe gdyż tym samym zaprzecza wierze w Boga i słowo Boże.
Msza Św w masce ?
Płyn dezynfekujący dłonie kapłana udzielającego Komunie św?
To gdzie jest w tym miejsce na wiarę w Boga i Jego tajemnice ?
Instrukcje dał nam Pan Bóg i należy nimi się kierować głosząc ewangelię .
Teraz większość duchownych „łamie „ludzi i rozdaje im strach …przykre ,a Ciało Boże dezynfekują poprzez swoje dłonie nasmarowane płynem dezynfekującym …
Wiec na nic na ta mowa kiedy przychodzą mówić o Bogu siedzą w maska i tyle w nich wiary ….
Bardzo smutne .
Z Bogiem.
Polecam kaplice FSSPX.
Laudetur Iesus Christus.
Święta racja
No nie wiem.
Co ma dbałość o higienę do wiary w Boga?
to o pani pisze to herezja fideizmu. Nie można miec gadżetów medycznych na mszy? A aparat na zębach można? Kule medyczna u nogi? Rozumiem,że babskie środki higieny tez odpadają? Co za absurdy.
Każde życie jest Kalwarią , golgotą ,życie jest mszą,hostia jest w nas, przecież to odjazd kompletny.A gdzie w tym wszystkim Jezus Chrystus?Który spłacił nasze długi na krzyżu i chce je odpuścić każdemu osobiście,wystarczy poprosić, tak jak ten łotr na krzyzu.
jak by mu sie msza znudzila to by musial do roboty isc a jemu sie nieeeeeeeeeechce
Ofiara!!!!!!
Ook n
co to za katolskie absurdy
1:17 Dla mnie lockdown był super. Mogłem wreszcie zająć się sobą :)
A w pozostałych 6 dni oddawaleś ,czy oddajesz się bez reszty rodzinie,przyjaciołom ,znajomym i światu.A na Eucharystję w naszym kraju potrzebne jest max.2 godz. z dotarciem.A jest nierzadko spory wybór co do czasu na Nią w Dniu Pańskim.
Im więcej czlek posiada świadomości tym też zdolny do ofiary i Miłości .
@@mariuszwierzbicki8 Tak zwana eucharystia jest czasem zmarnowanym. Lepiej iść na spacer. To po prostu jeden z tysięcy rytuałów religijnych, które ludzie wykonują w imię jakiejś absurdalnej religii. Tak samo jest w tym przypadku.
@@Tomasz_Kowalski
Bardzo się mylisz. Nawet nie wiesz jak bardzo.
@@oj7487 To bzdury są. Wiara w gusła.
Zastanawiam się, gdzie jest Twoje uwielbienie dla prawdziwego Ciała Chrystusa, którym są .... ludzie WIERZĄCY w Niego
Jeśli TO martwe jest Ciałem, które za nas wię wydaje to czy ma Ducha Świętego? A może to WIERZĄCY Go mają, bo ON udzielił im Ducha Świętego na podstawie WIARY?
Jeśli TO jest Życiem to czemu nie żyje? A jeśłi ma duszę Pana to czemu nie ma KRWI?
Chodzimy by zbierać datki na upadlinę, księża tylko o tym pitolą
Czy Pan Jezus nakazał gdziekolwiek uwielbiać go pod postacią rzeczy? A może raczej nie uwielbiać pod żadną postacią?
Dlaczego Piotr nie przyjał pokłonu Korneliusza?
Dlaczego aniołowie Boży odmówili przyjęcia pokłonu apostoła Jana?
Czy aby przyjmowanie pokłonów prze sług Jezusa nie jest przejawem ... PYCHY?
Przestałem chodzić do kościoła, gdy Kościół hierarchiczny stwierdził, że po rozwodzie jestem rozpustnikiem 😃 Dlatego chodzenie na mszę przestało mieć sens. Pozdrawiam :)
Kościół tak nie twierdzi, nie kłam.