Jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy i najwiecej wnoszacy kanal na tematy rodzin dysfunkcyjnych. Dziwi mnie tylko, ze stosunkowo "malo" ogladajacych/ sluchajacych. Bardzo sie ciesze, ze odkrylam Panstwa kanal. Duzo potrzebnej i sensownej wiedzy. Chetnie konfrontuje sie z moja przeszloscia, a wymaga to nie malej odwagi. Panstwo sa bardzo profesjonalni, a takze niezwykle sympatyczni. Przenika szczera chec dzielenia sie tak cenna wiedza, ktora powinna byc jak najbardziej rozpowszechniana. Czekamy no kolejne podkasty, ktore - bynajmniej mi - tak bardzo pomagaja. Juz po kilku minutach sluchania przeszywa mnie cala game uczuc, ktore mnie (ostatecznie) bardzo oczyszczaja. Transformacja jest zatem nieuniknona, za co jestem Panstwu niezmiernia wdzieczna. Tym spotkaniom zawdzieczam tak duzo.....
Jestem teraz w trakcie terapii. Przerabiając różne historie ze swojego życia mierzę się z ogromnym poczuciem winy. Na przykład tym że podejmowałam decyzję niezgodnie z tym co czuję, tak jak ja pragnę. Zawsze, dosłownie zawsze kierowałam się tym , żeby inni byli zadowoleni z mojego wyboru. Jest mi z tym bardzo źle, bo wiele z tych decyzji miało i ma dalej ogromne konsekwencje 😞
Dzien dobry, fantastyczny kanał tłumaczący przystępnym językiem zawiłości funkcjonowania w rodzinie dysfunkcyjnej. Jednakże to,że Pan Cezary czesto przerywa i nie daje dokończyć wspolrozmowczynia myśli, jest bardzo frustrujące w odbiorze dla mnie.
Zyje ponad pol wieku, ale NIKT do tej pory nie opisal lepiej mojego zycia i roli "ratownika". NIKT To jest naprawde Podcast, ktory drazy mnie i odwarstwia cale bloto....Te lzy sa zbawienne i tak bardzo oczyszczajace...... Ten odcinek jest dla mnie diamentem. Panstwo sa , bynajmniej z mojej perspektywy, mistrzami terapii. Ogladam wszystkie audycje
Widzę wyraźnie jak bardzo jestem w poczuciu winy za wszystko i wszystkich. To jest też powodem że czuję się do niczego. Ale jak z tego wyjść.? Czasem wydaje mi się że już wiem po czym okazuje się że jestem w tym zanurzona. Dziękuję wam mimo wszystko.
Pierwszym krokiem do zmiany jest zauważanie tego co jest. A jeśli jest tego dużo to i często się pokazuje. I wtedy zauważenie, uznanie tego, ze pojawia sie poczucie winy, bo to przecież schemat i sprawdzenie za co faktycznie jestem odpowiedzialna, a za co nie. I to jest dluga praca, żmudna, ale ważna. Ku wolności, dorosłości i odpowiedzialności. Trzymamy kciuki!
Największe poczucie winy odczuwam wobec rodziców przed moimi wyjazdami i podróżami zagranicznymi. ,,Trzęsę się" zanim im powiem że gdzieś jadę, oni mam wrażenie tego nie akceptują, są przeciwni. Poczucie winy bardzo mi wtedy towarzyszy... że ich zostawię np na 3 tygodnie, miesiąc, że będą źli na mnie (mieszkamy razem)...
Czasem to co sobie wyobrażamy o innych jest tylko konstruktem w naszej głowie, stworzonym ze skarawków przeszlych historii, tego co sie wydarzyło i co nie. Warto rozbroić tę bombę, aby móc odetchnąć i żyć dorosłym już życiem.
Bardzo ciekawa audycja. Mam jednak prośbę. Czy mogliby Państwo nie używać żargonu psychologiczmego? Sporo czytam na takie tematy a mimo to trudno mi zrozumieć niektóre zdania.
Dziękujemy za wiadomość. Staramy sie robić to w najmniejszym stopniu, bo wiemy jak ważne jest mowienie normalnym językiem. Realnym jest, że nie jesteśmy tego w stanie w pełni wyeliminować. Jednak zawsze mozna nas dopytać, tutaj w komwntarzu, co mieliśmy na mysli.
Jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy i najwiecej wnoszacy kanal na tematy rodzin dysfunkcyjnych. Dziwi mnie tylko, ze stosunkowo "malo" ogladajacych/ sluchajacych. Bardzo sie ciesze, ze odkrylam Panstwa kanal. Duzo potrzebnej i sensownej wiedzy. Chetnie konfrontuje sie z moja przeszloscia, a wymaga to nie malej odwagi. Panstwo sa bardzo profesjonalni, a takze niezwykle sympatyczni. Przenika szczera chec dzielenia sie tak cenna wiedza, ktora powinna byc jak najbardziej rozpowszechniana. Czekamy no kolejne podkasty, ktore - bynajmniej mi - tak bardzo pomagaja. Juz po kilku minutach sluchania przeszywa mnie cala game uczuc, ktore mnie (ostatecznie) bardzo oczyszczaja. Transformacja jest zatem nieuniknona, za co jestem Panstwu niezmiernia wdzieczna. Tym spotkaniom zawdzieczam tak duzo.....
Bardzo dziękujemy za te słowa. Mamy wiele przejemności z dzielenia się naszą wiedzą i doświadczeniem.
Jestem teraz w trakcie terapii.
Przerabiając różne historie ze swojego życia mierzę się z ogromnym poczuciem winy.
Na przykład tym że podejmowałam decyzję niezgodnie z tym co czuję, tak jak ja pragnę.
Zawsze, dosłownie zawsze kierowałam się tym , żeby inni byli zadowoleni z mojego wyboru.
Jest mi z tym bardzo źle, bo wiele z tych decyzji miało i ma dalej ogromne konsekwencje 😞
Rzeczywiście czasem konsekwencje naszych decyzji są bolesne. Poczucie winy dodatkowo obciąża, sprawia, ze nie przestaje boleć.
Dzien dobry, fantastyczny kanał tłumaczący przystępnym językiem zawiłości funkcjonowania w rodzinie dysfunkcyjnej.
Jednakże to,że Pan Cezary czesto przerywa i nie daje dokończyć wspolrozmowczynia myśli, jest bardzo frustrujące w odbiorze dla mnie.
Dziękujemy za komentarz. Kochamy Cezarego takiego jaki jest :) z szacunkiem do tego, że nasze cechy mogą komuś przeszkadzać.
Zyje ponad pol wieku, ale NIKT do tej pory nie opisal lepiej mojego zycia i roli "ratownika". NIKT
To jest naprawde Podcast, ktory drazy mnie i odwarstwia cale bloto....Te lzy sa zbawienne i tak bardzo oczyszczajace...... Ten odcinek jest dla mnie diamentem. Panstwo sa , bynajmniej z mojej perspektywy, mistrzami terapii. Ogladam wszystkie audycje
Ah, jak bardzo sie cieszymy, ze nasze rozmowy mają taki odbiór. Dziękujemy z serca.
Odkryłam was tydzień temu i już wysłuchałam większości waszych podcastów.Wykonujecie naprawdę świetną robotę. Dziękuję ❤
Cieszymy się i będziemy wdzięczni za każde polecenie dalej 🧡
Widzę wyraźnie jak bardzo jestem w poczuciu winy za wszystko i wszystkich. To jest też powodem że czuję się do niczego. Ale jak z tego wyjść.? Czasem wydaje mi się że już wiem po czym okazuje się że jestem w tym zanurzona. Dziękuję wam mimo wszystko.
❤
Pierwszym krokiem do zmiany jest zauważanie tego co jest. A jeśli jest tego dużo to i często się pokazuje. I wtedy zauważenie, uznanie tego, ze pojawia sie poczucie winy, bo to przecież schemat i sprawdzenie za co faktycznie jestem odpowiedzialna, a za co nie. I to jest dluga praca, żmudna, ale ważna. Ku wolności, dorosłości i odpowiedzialności. Trzymamy kciuki!
❤
Największe poczucie winy odczuwam wobec rodziców przed moimi wyjazdami i podróżami zagranicznymi. ,,Trzęsę się" zanim im powiem że gdzieś jadę, oni mam wrażenie tego nie akceptują, są przeciwni. Poczucie winy bardzo mi wtedy towarzyszy... że ich zostawię np na 3 tygodnie, miesiąc, że będą źli na mnie (mieszkamy razem)...
Bardzo polecam psychoterapię, bez względu na to ile ma Pani lat.
Czasem to co sobie wyobrażamy o innych jest tylko konstruktem w naszej głowie, stworzonym ze skarawków przeszlych historii, tego co sie wydarzyło i co nie. Warto rozbroić tę bombę, aby móc odetchnąć i żyć dorosłym już życiem.
Kolejne aspekt rozłożony na czynniki pierwsze. Lepiej się tego nie da ująć.
Dziękujemy. To bardzo miłe.
Gdzie mogę znaleźć taką terapię grupową?
Wrocław
Szukamy, aby polecić.
🫶
Bardzo ciekawa audycja. Mam jednak prośbę. Czy mogliby Państwo nie używać żargonu psychologiczmego? Sporo czytam na takie tematy a mimo to trudno mi zrozumieć niektóre zdania.
Dziękujemy za wiadomość. Staramy sie robić to w najmniejszym stopniu, bo wiemy jak ważne jest mowienie normalnym językiem. Realnym jest, że nie jesteśmy tego w stanie w pełni wyeliminować. Jednak zawsze mozna nas dopytać, tutaj w komwntarzu, co mieliśmy na mysli.