To, czego mi brakowało, to informacja JAK KONKRETNIE karmić piersią, tzn którą, jak często zmieniać piersi. Szkoda że o tym się nie mówi - położne w szpitalu kazały karmić raz jedną raz drugą piersią i nie karmić dłużej niż 15 min jedną, "bo ci zmaceruje brodawki". I w konsekwencji dziecko jadło dużo (bo miałam dużo pokarmu) ale wody z glukozą, bo taki pokarm płynie na początku Zaczęły nas niepokoić wodniste kupki i straszny płacz młodego przy oddawaniu stolców i bąków. Na szczęście moja środowiskowa była w stanie skorygować błędy, które nabyliśmy w karmieniu w szpitalu (w którym byliśmy aż 7 dni)
Dzień dobry, czyli jak dobrze rozumiem, nie trzeba zmieniać piersi i odrywać dziecka po iluś tam minutach ? Tylko dać zjeść do końca ? Sama szukam takiej informacji …
@@olgamadeja tak, oczywiście. Jedynie w pierwszych dobach przed nawałem pokarmu, kiedy pokarmu jest mało, zmienia się piersi regularnie. Od nawału już karmimy do opróżnienia jednej piersi i dopiero się zmienia wtedy na drugą
A jeśli dziecko w nocy nie wybudza się odpowiednio czesto do piersi. Moja córka tak miła. To karmić na śpiocha czy wybudzać? Ja wybudziłam, ale byko to bardzo trudne i męczące dla nas obu.
Wszystko zależy od wieku, w nocy przerwy mogą dłuższe ale generalnie przynajmniej 1 karmienie w nocy powinno być (między 22 a 4). Jeśli dziecko jest zdrowe dobrze się rozwija, a nie chce się budzić (co zasadniczo nie jest typowe dla niemowląt) to można karmić na śpiocha 😉
Dziękuję za ten materiał. Szkoda, że oglądam dopiero gdy dziecko ma już 2mies. ale i tak dobrze ❤
Może się przyda jeszcze albo podzieli się Pani wiedzą z koleżanką 😉
dlaczego ja nie widziałam tego wcześniej :(
To jest kwestia złożona... ale teraz już Pani wie i można tę wiedzę przekazać dalej 😀
To, czego mi brakowało, to informacja JAK KONKRETNIE karmić piersią, tzn którą, jak często zmieniać piersi. Szkoda że o tym się nie mówi - położne w szpitalu kazały karmić raz jedną raz drugą piersią i nie karmić dłużej niż 15 min jedną, "bo ci zmaceruje brodawki". I w konsekwencji dziecko jadło dużo (bo miałam dużo pokarmu) ale wody z glukozą, bo taki pokarm płynie na początku Zaczęły nas niepokoić wodniste kupki i straszny płacz młodego przy oddawaniu stolców i bąków. Na szczęście moja środowiskowa była w stanie skorygować błędy, które nabyliśmy w karmieniu w szpitalu (w którym byliśmy aż 7 dni)
Dzień dobry, czyli jak dobrze rozumiem, nie trzeba zmieniać piersi i odrywać dziecka po iluś tam minutach ? Tylko dać zjeść do końca ? Sama szukam takiej informacji …
@@olgamadeja tak, oczywiście. Jedynie w pierwszych dobach przed nawałem pokarmu, kiedy pokarmu jest mało, zmienia się piersi regularnie. Od nawału już karmimy do opróżnienia jednej piersi i dopiero się zmienia wtedy na drugą
@@PozdrawiamMame Dziękuję pięknie za odpowiedź
Jaknwynika z nowych badań nad biomechaniką wypływu pokarmu to nie do końca tak jest 😀 zapraszam na filmik o pracy na odruchu wypływu 🌷
Po iluś minutach nie, ale też nie należy trzymać dziecko przy piersi "na czas" zapraszam do obejrzenia filmiku o odruchu oksytocynowym 🌻
A jeśli dziecko w nocy nie wybudza się odpowiednio czesto do piersi. Moja córka tak miła. To karmić na śpiocha czy wybudzać? Ja wybudziłam, ale byko to bardzo trudne i męczące dla nas obu.
Wszystko zależy od wieku, w nocy przerwy mogą dłuższe ale generalnie przynajmniej 1 karmienie w nocy powinno być (między 22 a 4). Jeśli dziecko jest zdrowe dobrze się rozwija, a nie chce się budzić (co zasadniczo nie jest typowe dla niemowląt) to można karmić na śpiocha 😉