Głównym problemem Wattpada teraz myślę jest to, że przez złą sławę, jaką przyniosło mu wydawanie niezbyt dobrych (ładnie mówiąc) książek, teraz nikt nie traktuje go do końca poważnie i przekreśla to możliwość znalezienia tam czegoś dobrego, mimo, że wcale tak nie jest. Dodatkowo to zniechęca przyszłych pisarzy do pracowania na tej platformie, traci ona po prostu zupełnie swoją wartość. Szkoda :C
@@patrykkalita7166 (Wiem że pytanie pewnie nie do mnie ale co tam) Jeśli chodzi o fantasy (głównie to czytam) to "Strażnicy Smoków" - jeśli nie pomyliłam tytułu - są spoko
Używam wattpada od trzech lat. Zobaczyłam dużo i przeczytałam jeszcze więcej. Od lutego, tamtego roku, zaczęłam pisać własną książkę, mając nadzieje, że wstawię ją na tą stronę. Już minęło półtorej roku i mam napisane 114 stron. Mam nadzieje, że wyposzczę ją za rok. Mam jednak wiele wątpliwość na jej temat. Czy ktoś będzie to czytać? Czy kto ktokolwiek to skomentuje? Czy w ogóle ktoś to odnajdzie pośród fanfików i romansach? Nie jest to romans, ani erotyk, ani nic z tych rzeczy. To raczej powieść psychologiczna, zakrawająca o horror oraz body - horror. Mówi ona o pięciu osobach zmagających się z różnymi problemami, ale mających taką samą obawę - śmierć. Mam po prostu nadzieję, że kto ktokolwiek to zauważy i doceni ten trud przez trzy lata mojego życia.
Nie masz nic do stracenia. Albo w zasadzie masz. Ryzykujesz że 2 lata pracy pójdą psu w dupę. Pisz, publikuj, udzielaj sie, wysyłaj do wydawnictw. Są 2 opcje. Zrobić coś albo zachować bezczynność. A z doświadczenia wiem że bezczynności sie najgorzej żałuje
Nie mój typ, ale jest sporo osób, które to lubią. Aczkolwiek żeby algorytm Wattpada promował książkę, trzeba spełnić kilka warunków. Polecam o tym poczytać przed publikacją. Jedną z takich rzeczy jest, żeby nie wstawiać całej książki na raz, tylko po rozdziale w odstępie co najmniej 3 dni. Sama dowiedziałam się o tym trochę za późno 😅
Nie w temacie, ale muszę wspomnieć, że cudownie się ciebie słucha! Zwięźle i na temat, przyjemnym głosem, bez zacięć i zbędnych przerywników (eee, aaa, yyy). Cieszę się, że tu niedawno trafiłam i jednocześnie dziwię, że masz tylko 5k subskrypcji. Powodzenia w rozwoju!
Regularnie udzielam się na Wattpadzie od ponad 2 lat i szczerze robię to głównie dla przyjemności. Staram się pisać i czytać tam głównie te najbardziej porządne książki, choć czasami wzięcie pod obserwacje jakiegoś absolutnego bezsensu jest odświeżające. Mimo wszystko dzięki tej platformie znalazłem grupkę naprawdę spoko ludzi, którzy mają podobne zainteresowania do moich. Nigdy bym się nie spodziewał, że przy czytaniu książek można mieć aż taki ubaw 😅 Ilość żartów jaką rozumiem tylko ja i kręcąca się wokół mnie społeczność jest na tyle spora, że sam ich wszystkich nie zliczę. W każdym razie Wattpad jest naprawdę super miejscem do tworzenia własnej literatury, lecz niestety jest również siedliskiem rzeczy kompletnie nie posiadających sensu i puenty. A to, że ranking dzieł na tej pomarańczowej platformie absolutnie nic nie oznacza chyba idealnie podsumowuje aktualny stan tego środowiska. Jednakże nie wyobrażam sobie kiedykolwiek przestać tam tworzyć, po prostu zbyt zżyłem się z pisaniem. Przynajmniej mogę powiedzieć, iż moje dzieła i moich znajomych są na naprawdę dobrym poziomie i da się na pewno z nich wynieść wiele dobrych nawyków. Dobra, to chyba tyle z tego, co chciałem powiedzieć. Miłego dnia życzę ☀☕🍓🥐
Wattpad, a kiedyś blogi pisarskie typu Mylog, nie powinny być postrzegane jedynie jako miejsca, gdzie trafiają dzieła odrzucone przez wydawnictwa :D. To platforma na której pisarze dzielą się swoją twórczością z pasji i chęci kontaktu z czytelnikami. Autorzy nie piszą tam wyłącznie po to, by dostać się do wydawnictwa. Piszą, bo kochają tworzyć i chcą by ich prace były czytane i komentowane. Mówisz - książka się nie dostała do wydawnictwa, więc trafiła na Wattpad (??). Owszem, zdarza się, że książki publikowane na Wattpadzie wcześniej nie zostały przyjęte do wydawnictwa, ale to jedynie mały procent. Skupianie się na tym aspekcie pomija główną funkcję Wattpada. Skąd popularność historii o charakterze rozrywkowym? Tak, jak powiedziałeś, większość czytelników to młodzież. A ta pragnie emocji, akcji i dramatycznych zwrotów. Młodzi czytelnicy nie zawsze mają cierpliwość do powolnie rozwijających się fabuł czy wysublimowanego warsztatu pisarskiego. Często szukają scen, które odpowiadają ich fantazjom i potrzebom emocjonalnym. Jestem na Wattpadzie i widzę, że oferuje różnorodność, od dobrze napisanych tekstów po te mniej dopracowane, od toksycznych historii po wartościowe opowieści. Platforma pozwala autorom rozwijać się, zdobywać feedback i budować społeczność. Podsumowując, Wattpad nie składa się tylko i wyłącznie z dzieł podobnych do "Monet" i nie jest to strefa ze wzgardzoną przez wydawnictwa literaturą :D Mnie bardziej zainteresowałby temat związany z wydawcami, którzy decydują się wydać popularną historię, tylko dlatego, że zdobyła wiele wyświetleń. Taki przypadek pokazuje, jak popularność online może wpływać na decyzje wydawnicze, czasem kosztem jakości redakcyjnej. Pieniądze naprawdę mogą przesłonić zdrowy rozsądek.
Powiem tak osobiście publikowałam na Wattpadzie parę lat temu (ale się zniechęciłam i odeszłam), jestem też z twórców, którzy zaczynali swoje kroki pisarskie stawiać na blogspocie. I powiem tak wiele osób to mówi i ja również to powiem. Na Wattpadzie można znaleźć genialne książki, ale trzeba po prostu szukać. i w moich osobistych odczuciach tak wiem że jest pobyt jest podaż jednak miejmy na uwadze fakt, ze jednak książka to literatura i ksiązka która powinna zostać wydana powinna mieć coś w sobie, a nie to co obecnie widzimy i co jest wydawane. Ja naprawdę nie mam nic do tego by książki były "lekkie fajne do poczytania" ale niech mają logikę sens były fajnie fabularnie napisane. Tak czytałam książki na "odmużdzenie" które byly napisane prostym językiem np: Ja Anielica Ja diablica to trylogia (ale akurat nie z wattapda) ale była napisana przyjemnym językiem że przez tę serię się płynęło, ale co w nich było? Miały sens, logikę trzymały się fabularnie ze sobą nie było takich błędów jak obecnie widzimy w tych rozpopularyzowanych książkach, w których są również romantyzowani bohaterowie którzy nie powinni być romantyzowani. To jest najbardziej szkodliwy trend gdy widzisz i obserwujesz tiktoka gdzie romantyzują dosłownie pedofili i gwałcicieli i uwazają książkary ich za swoich tzw "mężów" całego Zade z Haunting Adeline czy taki Jason Hogan z Korepetytora, często te historie są płytkie infalntylne, pisane bez logiki i składu często te książki wychodzą spod Niezwyklego który dosłownie zalał rynek takimi słabymi ja to nazywam "psedo książkami" bo inaczej nie mogę nazwać tych tworów i naprawdę widzę to co się dzieje mi jest autentycznie przykro, bo uważam i cenie tekst, który ma sens logikę niech będzie pisany nawet tym prostym językiem, ale niech wszystko składa się fabularnie, niech bohaterowie mają inną cechę niż badboy i good girl niech inni bohaterowie nie zachowują się jak NPC a obecnie w większości takich książek tego brak. Naprawdę Wattpad mógł być narządzeniem, w które by pomogło rozformować książki i by wydawnictwa mogły wydawać i zgodzę się z tym, ale niech wydawnictwa patrzą na treść tego co wydają, bo widać jak wiele pozycji jest wprost wyśmiewany i wytykane błędy. I tak za czasów blogspota też były beznadziejne i zajebiste historie jednak różnica jest taka, że tych beznadziejnych opowiadań nie wydawano, które promowały szkodliwe relacje czy inne tego typu rzeczy a obecnie większość książek Young Audit polega na tym że on jest niebezpieczny a ona grzeczną dziewczynką i to jest cecha większości książek. Umysł autora/pisarza bywa wręcz nieograniczony możesz tworzyć dosłownie wszystko nawet wow można stworzyć że to dziewczyna jest tą złą a chłopak tym dobrym odwrócić popularny trend i będzie zajebista historia jeśli fajnie będzie napisana (sama taką planuje) Jednak także wielu tym autorkom brak tak bardzo rozwiniętych warsztatu literackiego, często opierają się w swoich książkach na schematycznych słowach, które wciąż powtarzają, jest dowolny dostęp do słownika synonimów można słowem się bawić, ale trzeba również słuchać słów krytyki (tej konstruktywnej) gdzie ktoś pokazuje ci, co robisz źle. Mogę przytoczyć jedną z autorek Joanna Balicka (pewnie skojarzysz po takich tytułach jak Korepetytor czy Prokurator) ona jest osobą, którą nie chce słuchać słów krytyki i wskazywania przez innych błędów, jakie robi. Wielokrotnie były sytuacje że ludzie na Twitterze/X mówili jej co złego jest w jej książkach by nad tym popracowała a ona co zrobiła, zamiast posłuchać? Blokowała tych ludzi. Żyje w kółeczku adoracji swoich fanek i nie słucha tego fidbecku ludzi, którzy mówią jej co złego robi i nad czym mogła popracować. Sama zostałam przez nią zablokowana, bo śmiałam zwrócić jej uwagę. I właśnie jak mają autorki często z Niezwyklego uczyć się i rozwijać swój warsztat literacki jeśli nie słuchają ludzi, którzy mówią co robią żle. Właśnie to cechuje dobrego autora, że potrafi słuchać i naprawiać swoje błędy a środowisko wattpadowe często to zamknięta bańka takie kółeczko adoracji gdzie nie chcą słuchać słów krytyki. Dano szansę wydać książki z Wattpada i poszło niestety to w bardzo złą strone. To mogła być perspektywa dla autorów, którzy się starają, ale ich historie są zakopane w odmętach tej platformy i nie wiaodmo kiedy będą mogli spełnić swoje marzenie. Dano szansę osobom, które powinny siedzieć i szlifować warsztat a ich historie powinny zostać na Wattpadzie (to nie tylko moje zdanie, ale wielu innych) Wiem rozpisałam się, ale chciałam się odnieś co do kwestii Wattpada.
Siemka, zacznijmy od tego, że kocham kryminały ale odkąd dużo książek z wattpada trafiło do empików itp. większość kryminałów zamienia się w jakiś dark romans. Jestem szczerze tym zmęczona, tęsknię za starą fantastyką i kryminałami
Ja piszę na wattpad głupie fanfiki i one shoty o smutnym prawdach życiowych również pod przykrywką raperów. Uwielbiam czytać te głupie fanfiki od innych, czasem zdarzają się niesamowicie napisane a czasem nie. Ale moim zdaniem to co jest na wattpadzie powinno tam zostać tym bardziej jeśli jest to pisane jego specyficznym stylem
To mi przypomniało dyskusję o tym czy każdy powinien mieć możliwość założyć bloga czy jednak powinny być za opłatą. Bo kiepskie ałtoreczkowe treści istniały za moich czasów nastoletnich, czyli jakieś 15 lat temu. Za tamtych czasów królowały blogi i to co pisały moje znajome z internetu oraz ja było totalną szmirą, której prawie nikt nie czytał. Ale to nawet lepiej, bo to była zabawa, zajęcie w ramach hobby. Ja to w sumie wspominam jako fajne doświadczenie. Miałam też okazje poznać inne osoby o tych samych zainteresowaniach. No i to mi pokazało jak trudno jest napisać książkę od początku do końca i to w dodatku dobrą.
Wattpad jest jak internet. Można tam znaleźć różne rzeczy. Osobiście, czytam tam głównie Manhwy, aczkolwiek swego czasu lubiłam tam też creepypasty oraz książki z wierszami, lub ciekawostkami. Chociaż, znalazłam tą aplikację poprzez fanfiki
Piszę książki na wattpadzie i smutno mi, że książki, które mają większą popularność są mało umoralniające. Ja mam małe grono odbiorców 20 może 30 parę, ale nie próbuje promować szkodliwych treści, nie próbuje na siłę wejść w cannon dzisiejszej mody
Może czasem trzeba się pogodzić z rzeczywistością i szukać alternatyw. Ale w obronie fanfików i tp to jako nastolatek grzebiący w kątach internetu, natknęłam się pewnego dnia na fan fik pisany wierszem na wzór Pana Tadeusza. Z tego co pamiętam był zwykłą satyro komedią, a kreatywność z niego się wręcz wylewała. Przez to jak bym miała zdecydować to raczej bym dała komuś taki fan fik do przeczytania niż niektóre książki XD
Piszę trochę na wattpadzie, dla zabawy i dlatego że sprawia mi to mega frajdę. Nie uważam się za osobę z dobrym warsztatem. Wiem jednak że Wattpad ma też spoko dzieła i utalentowanych autorów.
Jakiś czas temu korzystałam sporo z wattpada. Poznałam dzięki temu kilka ciekawych osób w tym jedną, która do dziś jest mi ogromnie bliska i śmiało mogę napisać mam w niej przyjaciela, młodszą siostrę a jak trzeba to i do pionu postawi. Jest taką perełką wśród tylu drobinek piasku. Faktem jest też co kilkukrotnie było wyżej wspomniane, problemem nie jest sama aplikacja a cześć ludzi tworzących te banały. Banały które są czytane, reklamowane, promowane i dzięki temu chętnie wyłapywane jako świetny zarobek dla wydawnictw. Niestety przez to też ginie dużo wartych uwagi treści,a sama aplikacja jest postrzegana jak jest.
Tworzę na Wattpadzie od 2018 chyba bo wtedy go znalazłem a wcześniej pisałem sobie do Worda i tyle. Ale tam jest tyle ścieku ze masakra...Nie mówię że moje to cuda nad cudy ale no kurde te fanfiki itp...
Jako autor z wattpada muszę przyznać że ciężko jest się wybić poważnym książkom jeśli nie mają pewnych typowych dla tej platformy gotowych rozwiązań tj. Klisze postaci, klisze fabularne lub JĘZYK KTORY PROSI SIĘ O POMSTĘ DO NIEBA.
Kiedyś Wattpad był spoko, ale teraz jest tam tyle reklam, że nie korzystam. Mam tam konto sprzed chyba 7 lub więcej lat. Kiedyś jakieś fanfiki wrzucałam i coś podczytywałam, ale odkąd nastawili się na hajs ( musisz zapłacić by nie mieć reklam i by zdobyć tokeny ( nw kiedy to wprowadzili, jak jeszcze regularnie w miarę pisałam to tego nie było) ).
na wattpadzie siedzą głównie młode dziewczyny- młode dziewczyny nie czytają ambitnej literatury - wattpad sam w sobie nie jest złym narzędziem ale promuje nieambitną literaturę. nie musiałeś nagrywać 10min filmu żeby o tym mówic bo to dla wszystkich jasne
@@nikodempodstawski Jestem bezrobotnym alkoholikiem mam wystarczająco dużo czasu by go marnować, ale tobie bym radził lepiej przyjmować krytykę bo była ona w dobrej wierze
@@BiaaSiaDumnyZPochodzenia Wydaje mi sie troche nie na miejscu, ze osoba, ktora nie potrafi krytycznie spojrzec na siebie (jesli to, co o sobie piszesz jest prawda) i czegos zmienic w zyciu, instruuje innego czlowieka, ktory fajnie rozwija sie sie z filmu na film, jak ma przyjmowac krytyke i jak prowadzic swoje zycie-swoj kanal.
Korzystacie z Wattpada?
Tak ale tylko dla beki albo jak mi się chcę pisać dla beki wiersze o sławnych osób
Albo piszę książkę która jest chyba git ale nie czytają jej😢
Tak, głównie repostuję swoją serię z SCP wiki i piszę jakieś inne, mniejsze pierdoły, typu bardzo amatorskie romansidła
Rel@@WaltenPL
@@WaltenPLa jaką masz nazwę
Miło że ktoś w końcu powiedział że wattpad nie jest problemem samym w sobie, tylko problemem są niektórzy ludzie którzy na nim piszą
Głównym problemem Wattpada teraz myślę jest to, że przez złą sławę, jaką przyniosło mu wydawanie niezbyt dobrych (ładnie mówiąc) książek, teraz nikt nie traktuje go do końca poważnie i przekreśla to możliwość znalezienia tam czegoś dobrego, mimo, że wcale tak nie jest. Dodatkowo to zniechęca przyszłych pisarzy do pracowania na tej platformie, traci ona po prostu zupełnie swoją wartość. Szkoda :C
szczerze, sama piszę na wattpadzie, i jest tam dużo spoko książek, ale te niektóre to jakiś żart...
Jestem w stanie to potwierdzić.
Polecisz coś fajnego?
@@patrykkalita7166 (Wiem że pytanie pewnie nie do mnie ale co tam)
Jeśli chodzi o fantasy (głównie to czytam) to "Strażnicy Smoków" - jeśli nie pomyliłam tytułu - są spoko
Potwierdzam.
Ja też kiedyś pisałam ale ludzie patrzyli na mnie jak na psychopatkę gdy o tym mówiłam bo wiadomo z czym on się kojarzy 😢
Używam wattpada od trzech lat. Zobaczyłam dużo i przeczytałam jeszcze więcej. Od lutego, tamtego roku, zaczęłam pisać własną książkę, mając nadzieje, że wstawię ją na tą stronę.
Już minęło półtorej roku i mam napisane 114 stron. Mam nadzieje, że wyposzczę ją za rok. Mam jednak wiele wątpliwość na jej temat. Czy ktoś będzie to czytać? Czy kto ktokolwiek to skomentuje? Czy w ogóle ktoś to odnajdzie pośród fanfików i romansach?
Nie jest to romans, ani erotyk, ani nic z tych rzeczy. To raczej powieść psychologiczna, zakrawająca o horror oraz body - horror. Mówi ona o pięciu osobach zmagających się z różnymi problemami, ale mających taką samą obawę - śmierć. Mam po prostu nadzieję, że kto ktokolwiek to zauważy i doceni ten trud przez trzy lata mojego życia.
hej, ja chetnie przeczytalabym taka ksiazke i zaloze sie ze znalazloby sie wiecej takich osob. moze sproboj to gdzies zareklamowac?
Nie masz nic do stracenia. Albo w zasadzie masz. Ryzykujesz że 2 lata pracy pójdą psu w dupę. Pisz, publikuj, udzielaj sie, wysyłaj do wydawnictw. Są 2 opcje. Zrobić coś albo zachować bezczynność. A z doświadczenia wiem że bezczynności sie najgorzej żałuje
chętnie poczytam, weź podaj nazwę
Nie mój typ, ale jest sporo osób, które to lubią. Aczkolwiek żeby algorytm Wattpada promował książkę, trzeba spełnić kilka warunków. Polecam o tym poczytać przed publikacją. Jedną z takich rzeczy jest, żeby nie wstawiać całej książki na raz, tylko po rozdziale w odstępie co najmniej 3 dni. Sama dowiedziałam się o tym trochę za późno 😅
@@odsasadolasa1 okej a gdzie można o tym poczytać? w sensie mam szukać w regulaminie czy jak?
Nie w temacie, ale muszę wspomnieć, że cudownie się ciebie słucha! Zwięźle i na temat, przyjemnym głosem, bez zacięć i zbędnych przerywników (eee, aaa, yyy). Cieszę się, że tu niedawno trafiłam i jednocześnie dziwię, że masz tylko 5k subskrypcji. Powodzenia w rozwoju!
Regularnie udzielam się na Wattpadzie od ponad 2 lat i szczerze robię to głównie dla przyjemności. Staram się pisać i czytać tam głównie te najbardziej porządne książki, choć czasami wzięcie pod obserwacje jakiegoś absolutnego bezsensu jest odświeżające. Mimo wszystko dzięki tej platformie znalazłem grupkę naprawdę spoko ludzi, którzy mają podobne zainteresowania do moich. Nigdy bym się nie spodziewał, że przy czytaniu książek można mieć aż taki ubaw 😅 Ilość żartów jaką rozumiem tylko ja i kręcąca się wokół mnie społeczność jest na tyle spora, że sam ich wszystkich nie zliczę. W każdym razie Wattpad jest naprawdę super miejscem do tworzenia własnej literatury, lecz niestety jest również siedliskiem rzeczy kompletnie nie posiadających sensu i puenty. A to, że ranking dzieł na tej pomarańczowej platformie absolutnie nic nie oznacza chyba idealnie podsumowuje aktualny stan tego środowiska. Jednakże nie wyobrażam sobie kiedykolwiek przestać tam tworzyć, po prostu zbyt zżyłem się z pisaniem. Przynajmniej mogę powiedzieć, iż moje dzieła i moich znajomych są na naprawdę dobrym poziomie i da się na pewno z nich wynieść wiele dobrych nawyków. Dobra, to chyba tyle z tego, co chciałem powiedzieć. Miłego dnia życzę ☀☕🍓🥐
Wattpad, a kiedyś blogi pisarskie typu Mylog, nie powinny być postrzegane jedynie jako miejsca, gdzie trafiają dzieła odrzucone przez wydawnictwa :D. To platforma na której pisarze dzielą się swoją twórczością z pasji i chęci kontaktu z czytelnikami. Autorzy nie piszą tam wyłącznie po to, by dostać się do wydawnictwa. Piszą, bo kochają tworzyć i chcą by ich prace były czytane i komentowane. Mówisz - książka się nie dostała do wydawnictwa, więc trafiła na Wattpad (??). Owszem, zdarza się, że książki publikowane na Wattpadzie wcześniej nie zostały przyjęte do wydawnictwa, ale to jedynie mały procent. Skupianie się na tym aspekcie pomija główną funkcję Wattpada.
Skąd popularność historii o charakterze rozrywkowym? Tak, jak powiedziałeś, większość czytelników to młodzież. A ta pragnie emocji, akcji i dramatycznych zwrotów. Młodzi czytelnicy nie zawsze mają cierpliwość do powolnie rozwijających się fabuł czy wysublimowanego warsztatu pisarskiego. Często szukają scen, które odpowiadają ich fantazjom i potrzebom emocjonalnym. Jestem na Wattpadzie i widzę, że oferuje różnorodność, od dobrze napisanych tekstów po te mniej dopracowane, od toksycznych historii po wartościowe opowieści. Platforma pozwala autorom rozwijać się, zdobywać feedback i budować społeczność. Podsumowując, Wattpad nie składa się tylko i wyłącznie z dzieł podobnych do "Monet" i nie jest to strefa ze wzgardzoną przez wydawnictwa literaturą :D
Mnie bardziej zainteresowałby temat związany z wydawcami, którzy decydują się wydać popularną historię, tylko dlatego, że zdobyła wiele wyświetleń. Taki przypadek pokazuje, jak popularność online może wpływać na decyzje wydawnicze, czasem kosztem jakości redakcyjnej. Pieniądze naprawdę mogą przesłonić zdrowy rozsądek.
Powiem tak osobiście publikowałam na Wattpadzie parę lat temu (ale się zniechęciłam i odeszłam), jestem też z twórców, którzy zaczynali swoje kroki pisarskie stawiać na blogspocie. I powiem tak wiele osób to mówi i ja również to powiem. Na Wattpadzie można znaleźć genialne książki, ale trzeba po prostu szukać. i w moich osobistych odczuciach tak wiem że jest pobyt jest podaż jednak miejmy na uwadze fakt, ze jednak książka to literatura i ksiązka która powinna zostać wydana powinna mieć coś w sobie, a nie to co obecnie widzimy i co jest wydawane. Ja naprawdę nie mam nic do tego by książki były "lekkie fajne do poczytania" ale niech mają logikę sens były fajnie fabularnie napisane. Tak czytałam książki na "odmużdzenie" które byly napisane prostym językiem np: Ja Anielica Ja diablica to trylogia (ale akurat nie z wattapda) ale była napisana przyjemnym językiem że przez tę serię się płynęło, ale co w nich było? Miały sens, logikę trzymały się fabularnie ze sobą nie było takich błędów jak obecnie widzimy w tych rozpopularyzowanych książkach, w których są również romantyzowani bohaterowie którzy nie powinni być romantyzowani. To jest najbardziej szkodliwy trend gdy widzisz i obserwujesz tiktoka gdzie romantyzują dosłownie pedofili i gwałcicieli i uwazają książkary ich za swoich tzw "mężów" całego Zade z Haunting Adeline czy taki Jason Hogan z Korepetytora, często te historie są płytkie infalntylne, pisane bez logiki i składu często te książki wychodzą spod Niezwyklego który dosłownie zalał rynek takimi słabymi ja to nazywam "psedo książkami" bo inaczej nie mogę nazwać tych tworów i naprawdę widzę to co się dzieje mi jest autentycznie przykro, bo uważam i cenie tekst, który ma sens logikę niech będzie pisany nawet tym prostym językiem, ale niech wszystko składa się fabularnie, niech bohaterowie mają inną cechę niż badboy i good girl niech inni bohaterowie nie zachowują się jak NPC a obecnie w większości takich książek tego brak. Naprawdę Wattpad mógł być narządzeniem, w które by pomogło rozformować książki i by wydawnictwa mogły wydawać i zgodzę się z tym, ale niech wydawnictwa patrzą na treść tego co wydają, bo widać jak wiele pozycji jest wprost wyśmiewany i wytykane błędy.
I tak za czasów blogspota też były beznadziejne i zajebiste historie jednak różnica jest taka, że tych beznadziejnych opowiadań nie wydawano, które promowały szkodliwe relacje czy inne tego typu rzeczy a obecnie większość książek Young Audit polega na tym że on jest niebezpieczny a ona grzeczną dziewczynką i to jest cecha większości książek.
Umysł autora/pisarza bywa wręcz nieograniczony możesz tworzyć dosłownie wszystko nawet wow można stworzyć że to dziewczyna jest tą złą a chłopak tym dobrym odwrócić popularny trend i będzie zajebista historia jeśli fajnie będzie napisana (sama taką planuje) Jednak także wielu tym autorkom brak tak bardzo rozwiniętych warsztatu literackiego, często opierają się w swoich książkach na schematycznych słowach, które wciąż powtarzają, jest dowolny dostęp do słownika synonimów można słowem się bawić, ale trzeba również słuchać słów krytyki (tej konstruktywnej) gdzie ktoś pokazuje ci, co robisz źle. Mogę przytoczyć jedną z autorek Joanna Balicka (pewnie skojarzysz po takich tytułach jak Korepetytor czy Prokurator) ona jest osobą, którą nie chce słuchać słów krytyki i wskazywania przez innych błędów, jakie robi. Wielokrotnie były sytuacje że ludzie na Twitterze/X mówili jej co złego jest w jej książkach by nad tym popracowała a ona co zrobiła, zamiast posłuchać? Blokowała tych ludzi. Żyje w kółeczku adoracji swoich fanek i nie słucha tego fidbecku ludzi, którzy mówią jej co złego robi i nad czym mogła popracować. Sama zostałam przez nią zablokowana, bo śmiałam zwrócić jej uwagę. I właśnie jak mają autorki często z Niezwyklego uczyć się i rozwijać swój warsztat literacki jeśli nie słuchają ludzi, którzy mówią co robią żle. Właśnie to cechuje dobrego autora, że potrafi słuchać i naprawiać swoje błędy a środowisko wattpadowe często to zamknięta bańka takie kółeczko adoracji gdzie nie chcą słuchać słów krytyki.
Dano szansę wydać książki z Wattpada i poszło niestety to w bardzo złą strone. To mogła być perspektywa dla autorów, którzy się starają, ale ich historie są zakopane w odmętach tej platformy i nie wiaodmo kiedy będą mogli spełnić swoje marzenie. Dano szansę osobom, które powinny siedzieć i szlifować warsztat a ich historie powinny zostać na Wattpadzie (to nie tylko moje zdanie, ale wielu innych)
Wiem rozpisałam się, ale chciałam się odnieś co do kwestii Wattpada.
Siemka, zacznijmy od tego, że kocham kryminały ale odkąd dużo książek z wattpada trafiło do empików itp. większość kryminałów zamienia się w jakiś dark romans. Jestem szczerze tym zmęczona, tęsknię za starą fantastyką i kryminałami
Ja piszę na wattpad głupie fanfiki i one shoty o smutnym prawdach życiowych również pod przykrywką raperów. Uwielbiam czytać te głupie fanfiki od innych, czasem zdarzają się niesamowicie napisane a czasem nie. Ale moim zdaniem to co jest na wattpadzie powinno tam zostać tym bardziej jeśli jest to pisane jego specyficznym stylem
To mi przypomniało dyskusję o tym czy każdy powinien mieć możliwość założyć bloga czy jednak powinny być za opłatą.
Bo kiepskie ałtoreczkowe treści istniały za moich czasów nastoletnich, czyli jakieś 15 lat temu. Za tamtych czasów królowały blogi i to co pisały moje znajome z internetu oraz ja było totalną szmirą, której prawie nikt nie czytał. Ale to nawet lepiej, bo to była zabawa, zajęcie w ramach hobby. Ja to w sumie wspominam jako fajne doświadczenie. Miałam też okazje poznać inne osoby o tych samych zainteresowaniach. No i to mi pokazało jak trudno jest napisać książkę od początku do końca i to w dodatku dobrą.
Czasem się zastanawiam co jest lepsze: wypracowsnia na polski w podstawówce czy popularne książki z wattpada
jako pisarz wattpadowy stwierdzam że to pierwsze
Wypracowanie, bez dwóch zdań
Wattpad jest jak internet. Można tam znaleźć różne rzeczy. Osobiście, czytam tam głównie Manhwy, aczkolwiek swego czasu lubiłam tam też creepypasty oraz książki z wierszami, lub ciekawostkami. Chociaż, znalazłam tą aplikację poprzez fanfiki
Piszę książki na wattpadzie i smutno mi, że książki, które mają większą popularność są mało umoralniające. Ja mam małe grono odbiorców 20 może 30 parę, ale nie próbuje promować szkodliwych treści, nie próbuje na siłę wejść w cannon dzisiejszej mody
Umoralniające jeszcze nie znaczy literacko dobre. Często jest wręcz przeciwnie
Do dzis pamietam jedno świetne opowiadanie z wattpada, ale rowniez zawod późniejszy gdy zobaczyłam jak wyglądają przeciętne "książki" tam;(
Może czasem trzeba się pogodzić z rzeczywistością i szukać alternatyw. Ale w obronie fanfików i tp to jako nastolatek grzebiący w kątach internetu, natknęłam się pewnego dnia na fan fik pisany wierszem na wzór Pana Tadeusza. Z tego co pamiętam był zwykłą satyro komedią, a kreatywność z niego się wręcz wylewała. Przez to jak bym miała zdecydować to raczej bym dała komuś taki fan fik do przeczytania niż niektóre książki XD
Wattpad to zdecydowany argument przeciwko wolnemu rynkowi.
Viva il Fascio!
Piszę trochę na wattpadzie, dla zabawy i dlatego że sprawia mi to mega frajdę. Nie uważam się za osobę z dobrym warsztatem. Wiem jednak że Wattpad ma też spoko dzieła i utalentowanych autorów.
słucham tego pisząc na wattpadzie xD
czytanie żałosnych wattpadowych opowiadań erotycznych z masą błędów jest moim guilty pleasure, ta głupota awsze poprawia mi humor
Jakiś czas temu korzystałam sporo z wattpada. Poznałam dzięki temu kilka ciekawych osób w tym jedną, która do dziś jest mi ogromnie bliska i śmiało mogę napisać mam w niej przyjaciela, młodszą siostrę a jak trzeba to i do pionu postawi. Jest taką perełką wśród tylu drobinek piasku. Faktem jest też co kilkukrotnie było wyżej wspomniane, problemem nie jest sama aplikacja a cześć ludzi tworzących te banały. Banały które są czytane, reklamowane, promowane i dzięki temu chętnie wyłapywane jako świetny zarobek dla wydawnictw. Niestety przez to też ginie dużo wartych uwagi treści,a sama aplikacja jest postrzegana jak jest.
Tworzę na Wattpadzie od 2018 chyba bo wtedy go znalazłem a wcześniej pisałem sobie do Worda i tyle. Ale tam jest tyle ścieku ze masakra...Nie mówię że moje to cuda nad cudy ale no kurde te fanfiki itp...
Jako autor z wattpada muszę przyznać że ciężko jest się wybić poważnym książkom jeśli nie mają pewnych typowych dla tej platformy gotowych rozwiązań tj. Klisze postaci, klisze fabularne lub JĘZYK KTORY PROSI SIĘ O POMSTĘ DO NIEBA.
Ja uważam że wydawnictwa szczególnie niezwykle ani nie redaguje książek z watpada przez co są w nich np literówki
reedsy???
Kiedyś Wattpad był spoko, ale teraz jest tam tyle reklam, że nie korzystam. Mam tam konto sprzed chyba 7 lub więcej lat. Kiedyś jakieś fanfiki wrzucałam i coś podczytywałam, ale odkąd nastawili się na hajs ( musisz zapłacić by nie mieć reklam i by zdobyć tokeny ( nw kiedy to wprowadzili, jak jeszcze regularnie w miarę pisałam to tego nie było) ).
Przez to książki typu zbiory cytatów tam umierają bo trzeba oglądać reklamę po każdym rozdziale
Cholera, cały czas piszę to z błędem😅
na wattpadzie siedzą głównie młode dziewczyny- młode dziewczyny nie czytają ambitnej literatury - wattpad sam w sobie nie jest złym narzędziem ale promuje nieambitną literaturę. nie musiałeś nagrywać 10min filmu żeby o tym mówic bo to dla wszystkich jasne
A ty nie musiałaś go oglądać, skoro wszystko wiesz
Jego kanał jego zasady. Mógłby o tym nawet 3 godziny gadać. Zakładając że ma tyle sił.
@@nikodempodstawski Jestem bezrobotnym alkoholikiem mam wystarczająco dużo czasu by go marnować, ale tobie bym radził lepiej przyjmować krytykę bo była ona w dobrej wierze
@@patrykkalita7166 no może i co z tego? Po prostu myślałem że nagra trochę bardziej wnikliwą analizę albo ugryzie temat od innej strony
@@BiaaSiaDumnyZPochodzenia
Wydaje mi sie troche nie na miejscu, ze osoba, ktora nie potrafi krytycznie spojrzec na siebie (jesli to, co o sobie piszesz jest prawda) i czegos zmienic w zyciu, instruuje innego czlowieka, ktory fajnie rozwija sie sie z filmu na film, jak ma przyjmowac krytyke i jak prowadzic swoje zycie-swoj kanal.