O! Jeden z moich ulubionych filmów wszechczasów :) Anton Chigurh jeden z najstraszniejszy złoli w historii kina. No i główny zwrot akcji w trzecim akcje rozwalił mi głowę.Tak nie kliszowy zabieg że nie wiedziałem że to realne - że tak w ogóle w kinie można. mocno szanuję :)
Ja może i jestem dość "turystycznym" widzem, a nie jakimś znawcą, ale pokochałem ten film od pierwszego obejrzenia. Piszę to jeszcze przed obejrzeniem recenzji, więc pewnie o tym wspomnisz - niektóre sceny są tak gęste, jak się tylko da - stacja benzynowa i rozmowa w hotelu. No nic, trzeba znowu obejrzeć.
Taaaak. Oglądasz film, doceniasz różne elementy, przyzwyczajasz się, zaczynasz wszystko rozumieć i czuć się w miarę komfortowo ze scenariuszen i boooom. Jedna scena przewraca wszystkie oczekiwania. Genialny!
Dla mnie to ulubiony film braci Coen, wbił mnie w fotel już przy pierwszej scenie i trzymał tak do końca. Dla mnie ta nieoczywistość, odmienność od klasycznej narracji jest ogromną zaletą. Wybitnie dobrana obsada, Bardem zagrał wręcz fenomenalnie, jego postać jest już ikoniczna. Oscar dla niego i pozostałe jak najbardziej zasłużone, bardzo temu filmowi kibicowałam
Ten film to arcydzieło Reżyseria, Aktorstwo, Zdjęcia, Muzyka, Scenariusz, momenty geniusz ale zakończenie nie oczywiste że miałem jeden wielki Wtf na to co było.
ciągle nie mogę przyzwyczaić się do nazwy tej serii filmów: "Retro" recenzje XD Zrozumiałbym jakbyś prezentował jakieś filmy z lat 50. XX wieku czy coś w ten deseń...
Ja obejrzeniu całości byłem usatysfakcjonowany tym, jaki to był spektakl formą przekazu i aktorstwem. I cieszy, że reżyserzy potrafili mnie zachęcić do pomyslenia i zastanowienia się nad sensem całości przekazu.
Świetny film pod każdym względem! Przy każdym oglądaniu trzyma w napięciu. Świetni aktorzy! 10/10 i recenzja też 10/10! 👍 Szukałam recenzji innego filmu w retro - Captain fantastic - ale nie znalazłam. Pozdrawiam
Mam zupełnie takie samo odczucie co do tego filmu, spoko, ale nic poza tym... Genialny technicznie, ale samym scenariuszem mnie nie porwał. Fargo to przy tym Arcydzieło
Oglądałem jak wyszedł ten film u mnie spowodował całkowitą filmową hipnozę stuprocentowe wczucie się w ten klimat i sytuację każda postać pasująca do tej układanki idealnie
Pamiętam jak po imprezie około 3 w nocy włączyłem sobie HBO i akurat leciał ten film. Uderzyło mnie jak bardzo dobry jest dźwięk w tym filmie. Film jest bardzo cichy, co dało się zauważyć dopiero w środku nocy, a z ciszy wychodzą na 1 plan dźwięki kroków, dzwonienie telefonu, warkot silnika itp. Coś wspaniałego!
Nadrabiam sporo klasyków w ostatnim czasie, więc nadrabiam też retro recenzje i muszę przyznać, że bardzo ciekawe jest dla mnie to, o czym mówiłeś na początku, że to nie film dla masowej publiczności, może wiele osób rozczarować, wolisz Fargo czy Big Lebowski... Dla mnie to jest jedyny film braci Coen, który mnie nie rozczarował. Nie widziałem jeszcze wszystkich, but still... Wspomniana wyżej dwójka nie robi na mnie wrażenia i lekko mówiąc nie rozumiem fenomenu, a No country for old men jest absolutnie świetne.
14 lat temu, widziałem fragment filmu pierwszy raz kiedy moja mama oglądała i pomyślałem co za brutalny szajs :D (miałem 15 lat). Rok temu pierwszy raz obejrzałem w całości i od tamtej pory "To nie jest kraj dla starych ludzi" należy do moich ulubionych filmów.
Ciekawe spostrzeżenia, które zachęciły mnie do obejrzenia filmu jeszcze raz. Uwielbiam taki powolny klimat w filmie. Doceniam twórców, którzy szanują inteligencję widza.
Ja tam uwielbiam ten film. Jest jednym z moich ulubionych. Lubię taki spokojny sposób prowadzenia historii z głębokim przesłaniem. Można się rozkoszować ;)
Cześć ja też za pierwszym razem nie polubiłem tego filmu ale za czwartym gdzieś przypadkowo oglądanym w TV to uznałem że jest zajebisty. Do tego filmu trzeba dorosnąć
Kurczę byłem przekonany że już ten film recenzowałeś. Kapitalny klasyk. Sceny są budowane kompleksowo. Główny zły mnie oczywiście przeraża. No i po zakończeniu miałem niedosyt.
To nie jest kraj dla starych ludzi - 9/10 Dla mnie to jest moralitet skrzyżowany z thrillerem przetrącony jednak kinem akcji(nie klasycznym) Trzeba powiedzieć też że to film na podstawie opowiadania (bodajże) Cormaca McCarthy'ego więc oddajmy mu że to on uosobił czyste zło w postaci Antona Chigurh
Pierwszy raz słucham Twojej opini zaraz po obejrzeniu filmu:) no tak po 14 latach postanowiłem sobie właśnie dziś go powtórzyć. Wtedy dałem mu 10/10 i obok "Aż poleje się krew" to były dla mnie 2 najlepsze filmy wtedy w roku. Dziś zostawiam tą ocenę. Jestem ciekaw Twojej opinii więc słucham:)
Ten film pokazał nietypową sytuację która w kinie akcji zwykle wyglądała by tak że Moss znajduje pieniądze i ściga go za to cały świat a tu pokazali to tak jakby faktycznie mogłoby być. Ścigają go meksykanie, czyli po prostu banda agresywnych ludzi i Anton który mógłby być w sumie przykładem dla ludzi w tej ,, branży ". Nie jest głośny ani nie zwraca na siebie uwagi, ta postać bardzo dobrze pokazuje że jesteśmy w stanie kontrolować samych siebie tak aby osiągnąć wyznaczony cel ale rzecz której nie można kontrolować to świat, pomimo imponującego według mnie trzymania się własych zasad, aż do tego stopnia że jest w stanie zabić ludzi dających mu pracę tylko dlatego bo nie dostosowują się do jego świata, to jednak Chigurh nie ma wpływu na umiejętności Mossa który może mu zrobić krzywdę bo też potrafi strzelać ani nie ma wpływu na zwykłego gościa na skrzyżowaniu który po prostu zignorował sygnalizację świetlną i spowodował wypadek. Ale pomimo tego i tak nie widzimy w nim bezradnego głupka który nie potrafi wykonywać swoich zadań, mało tego to nawet imponuje że pomimo tylu przeszkód i świata który może w końcu i jego dopaść, Chigurh obstaje przy swojej wizji świata oraz bezczelnie i może momentami słusznie próbuje narzucić ją innym. Bo jednak pewne zachowania Antona Chigurha są dobre nie oszukujmy się, nie okłamuje on Mossa że go oszczędzi, od razu mówi mu że na to nie powinien liczyć choć gdyby skłamał miałby łatwiej ale jak widać zasady są dla niego ważniejsze. To jest świetnie zagrany intrygujący typ człowieka który nie zabija ludzi dla pieniędzy co jedna z postaci wyklucza tylko zabija bo jak widać ma jakąś misję narzuconą najpewniej przez samego siebie. Myślę że dobrą sceną mówiącom nam o jego świecie w nienachalny sposób jest scena z Woodym Harrelsonem, jego postać zapewnia Llewelyna że Chigurcha nie da się przekupić bo nie zależy mu ani na pieniądzach ani na przykład na narkotykach. A gdy sam konfrontuje się z Antonem i tak próbuje go przekupić bo się zwyczajnie boi. Mam osobiście teorię którą najpewniej ma wielu ludzi no ale to może być ciekawy temat. Carson Wells i Anton Chigurh najpewniej znają się z dalekiej przeszłości. Nie czytałem jeszcze książki w której pewnie jest napisane więcej na ten temat ale i z filmu da się coś wyczytać. Pod koniec filmu jedna dość mało istotna postać mówi że Chigurh zabił recepcjonistę w motelu a następnego dnia wraca i zabija pułkownika. Następnego dnia zabił w motelu tylko Carsona bo raczej po to jest ta informacja aby się nad tym zastanowić. Skoro Wells był pułkownikiem i co jest podkreślane w dialogach to najprawdopodobniej razem z Chigurhem znają się z wojska, znajomość Antona przez Carsona na to wskazuje. Poza tym Anton ma duże umiejętności możliwe nabyte właśnie w wojsku a jego nietypowe zachowanie może być wywołane przez jakąś traumę z wojny. No ale to tylko teoria.
Film rzeczywiście wygląda fantastycznie, reżyser daje czas na podziwianie pięknych widoków i widać, że każdy kadr jest przemyślany. Co do reżyserii, zdjęć i dźwięku nie mam zastrzeżeń, świetna robota. Mi jednak film trochę się dłużył i nudził. Być może nie zrozumiałam wszystkiego. [spoilery] Film rzeczywiście nie mówi wszystkiego wprost, wielu rzeczy trzeba się domyślać, choćby to np. po co główny bohater skręcał ze sobą rurki i doczepiał do tego elementy wieszaka na ubrania - spodziewałam się, że to będzie jakaś broń, a okazało się, że to hak do wyciągnięcia walizki :D Kolejna rzecz, która mnie zaskoczyła to końcówka, gdy ten psychopata prosi dzieciaka o koszulę i chce mu za to zapłacić, dziwne. Psychol, który morduje ludzi bez żalu i mrugnięcia okiem, który prowadzi nieracjonlne rozmowy nagle w scenie z dzieciakiem potrafi nawiązać sensowny dialog i prosi o przysługę i jeszcze uczciwie za nią płaci 🤔 Wogóle dużo wątków dotyczy pieniędzy. Nie dość, że o tym jest główny wątek (co do niczego dobrego nie prowadzi), to jeszcze jak chłopiec dostaje pieniądze za koszule to jego kolega zaczyna się z nim kłócić o te pieniądze. Trzeci motyw z pieniądzmi jest poruszony w opowiadanym śnie i że emerytowany szeryf je przepuścił. Być może jednym z morałów tego filmu jest to, że pieniądze szczęścia nie dają, łatwo przychodzą i łatwo odchodzą i są powodem konfliktów.
Myślę, że scena w biurze ma jeszcze więcej. Gdy pyta swojej nastepnej ofiary "czy mnie widzisz?", celowo się do niego odwraca przekreślając jego szanse.
Oscary 2008 w katgorii najlepszy film to była miazga. To nie jest kraj dla starych ludzi i Aż poleje się krew. Oba genialne mimo wszystko mi jednak odrobinkę bliżej do tego drugiego.
Ten film jest tomy Lee Jones w ściganym tylko że lepszy. Do dziś najlepszy film tego typu, obgryzanie palców gwarantowane. Odpalam recenzje oby była równie dobra
Podejrzewam, że losowość wypadkowa przedstawiona w filmie ma pokazać ludzką krótkowzroczność, gdyż nie ważne czy jesteś dobry czy zły jeśli jesteś tak skonstruowany na celu , że nie zauważasz pobocznych zagrożeń , łatwo o nieszczęście.
Świetna recenzja! Uwielbiam braci Coen, a ten film mnie tak kurwa zmęczył. Ale w pamięć wryły się zdjęcia i niesamowity Bardem. Generalnie początkowo myślałem, że czegoś w filmie nie zrozumiałem i stąd mi się średnio podobał, ale po przeczytaniu recenzji okazało się, że większość rzeczy złapałem, a i tak miałem takie "meh" do tego przekazu. A przypadkowość życia i szukanie w nim sensu jest kapitalnie ukazane w A Serious Man - widziałeś? Zdecydowanie wolę taką zabawna i absurdalna formę dla rozkmin tego typu.
To jest film, który widziałem kilkanaście lat temu i byłem za młody, żeby go zrozumieć. Do tej pory nie obejrzałem drugi raz, myślę, ze trzeba doń dojrzeć. Za to scena monologu Tommy'ego przy stole utkwiła w pamięci jako coś mocno prawdziwego. PS. DAWAJ Michał retro recenzję "Ucieczki z Nowego Jorku"
Dla mnie to najlepszy film Braci C. Do tej pory pamiętam jak pierwszy raz go obejrzałem w 2007 roku i jakie ogromne wrażenie na mnie wywarł. Tylko zapaśnik z Mickey Rourke bardziej mnie rozwalił. Natomiast nigdy nie zrozumiem zachwytu nad Fargo. 3 razy podchodziłem do tego filmu i zawsze mnie nudził.
U mnie 3 filmy Braci Coen mają 10/10 BARTON FINK, FARGO i właśnie TO NIE JEST KRAJ DLA STARYCH LUDZI. Ale chętnie bym usłyszał co myślisz o TAJNE PRZEZ POUFNE 😏 dla mnie poczucie humoru w tym filmie to złoto!
A no i meksykańczycy przebili nawet połanie😅 luz, wiadomo że sie język plącze jak sie w emocjach opowiada o jednym z ulubionych filmów. Dzieki jeszcze raz👍
Bardzo lubię ten film, ale tak jak Ty, mam kilka filmów Coenów którę cenie bardziej, przede wszystkim te dwa które wymieniłeś. Przy okazji, bo zawsze jak myślę o "To nie jest kraj..." to przychodzi mi skojarzenie (głównie przez Tommyego Lee i lokacje w jakich rozgrywają się oba filmy) z "Trzema pogrzebami Melquiadesa Estrady", może zrobisz kiedys jakąś retrorecenzję?
Bardem rozwalił mnie tą rolą, genialnie zagrał. Złowrogi skurwiel. Ogólnie jeden z moich ulubionych filmów Coenów, ZDECYDOWANIE lepszy dla mnie niż Fargo, który też był powolny i wkurzała mnie główna bohaterka 😅
Film genialny ale nie wspomniałeś, że jest adaptacją książki Cormaca McCarthy pod tym samym tytułem (autorem też sfilmowanej "Drogi"). Książka również się "snuje", co film cudnie oddaje.
Ale, że dostał oscara zamiast There will be blood to wciąż mnie boli. Twbb mistrzostwo świata. Ncfom dla mnie jest ok ale bez szału. Może kiedyś się jeszcze przekonam.
Pomimo, że głównym bohaterem jest niby Josh Brolin (swoją drogą gdzie on był podczas "Josh Fight") z tego filmu przede wszystkim w głowie zostaje Javier Bardem, jako najlepsze/1z odwzorowanie psychopatycznego mordercy. Świetnie opisałeś jak bezwzględnym sadystą był w tym filmie, bo jakby ktoś rzucił okiem na ten film wyrywkowo, akurat se leci w TV, to pewnie wziąłby go za jakiegoś niegroźnego turystę z gaśnicą.
Od pierwszego obejrzenia.....bardzo dobry film...nie rozumiem troszkę chłopa w ,za dużej skarpecie na główce😮....ok...dla porównania " szybcy i wscieklit"‽ i chuj wie kto z kim, za kim zapierdala ...w resorakach....
Lata 2007-2009 to lata najlepszych oscarowych czarnych Charakterów. Anton chigurh, Joker i Hans Landa.
Japitole dziękuję! Kocham ten film, mega chętnie posłucham twojej opini, BTW super że tło zostało. No i tak, Jarhead jest zajebisty, czekam na reckę
@@mateuszdex6629 ok dzięki na pewno sprawdzę
Jestem zaskoczona, że film ma słabe oceny - ja się w nim zakochałam od pierwszego wejrzenia :D Dzięki za omówienie!
Fajne tło, jakoś tak bardziej nowocześnie teraz twoje filmiki wyglądają 😁 I czapka pod kolor tła!
O! Jeden z moich ulubionych filmów wszechczasów :) Anton Chigurh jeden z najstraszniejszy złoli w historii kina.
No i główny zwrot akcji w trzecim akcje rozwalił mi głowę.Tak nie kliszowy zabieg że nie wiedziałem że to realne - że tak w ogóle w kinie można. mocno szanuję :)
I najbardziej Kulturalny Czarny charakter ever.
Nie zawiodlem sie, genialny prosty gesty cudownie zagrany a Bardem i Brolin chapeau bas❤❤❤
Ja może i jestem dość "turystycznym" widzem, a nie jakimś znawcą, ale pokochałem ten film od pierwszego obejrzenia. Piszę to jeszcze przed obejrzeniem recenzji, więc pewnie o tym wspomnisz - niektóre sceny są tak gęste, jak się tylko da - stacja benzynowa i rozmowa w hotelu. No nic, trzeba znowu obejrzeć.
Taaaak. Oglądasz film, doceniasz różne elementy, przyzwyczajasz się, zaczynasz wszystko rozumieć i czuć się w miarę komfortowo ze scenariuszen i boooom. Jedna scena przewraca wszystkie oczekiwania. Genialny!
Dla mnie to ulubiony film braci Coen, wbił mnie w fotel już przy pierwszej scenie i trzymał tak do końca. Dla mnie ta nieoczywistość, odmienność od klasycznej narracji jest ogromną zaletą. Wybitnie dobrana obsada, Bardem zagrał wręcz fenomenalnie, jego postać jest już ikoniczna. Oscar dla niego i pozostałe jak najbardziej zasłużone, bardzo temu filmowi kibicowałam
Ten film to arcydzieło Reżyseria, Aktorstwo, Zdjęcia, Muzyka, Scenariusz, momenty geniusz ale zakończenie nie oczywiste że miałem jeden wielki Wtf na to co było.
ja go uwielbiam, bo dzięki niemu odkryłem że mogę oglądać ambitne kino i je lubić. Mnie wciągnął jak diabli.
@@Stadnicki82 Może dzięki niemu nie zacząłem oglądać lepszych , ambitnych filmów ale dla mnie jest obecnie jednym z moich ulubionych w historii kina.
ciągle nie mogę przyzwyczaić się do nazwy tej serii filmów:
"Retro" recenzje XD
Zrozumiałbym jakbyś prezentował jakieś filmy z lat 50. XX wieku czy coś w ten deseń...
Wciąż arcydzieło - wracam do niego regularnie.
Ja obejrzeniu całości byłem usatysfakcjonowany tym, jaki to był spektakl formą przekazu i aktorstwem. I cieszy, że reżyserzy potrafili mnie zachęcić do pomyslenia i zastanowienia się nad sensem całości przekazu.
Świetny film pod każdym względem!
Przy każdym oglądaniu trzyma w napięciu.
Świetni aktorzy!
10/10
i recenzja też 10/10! 👍
Szukałam recenzji innego filmu w retro - Captain fantastic - ale nie znalazłam. Pozdrawiam
Bardzo mi ten film się podobał. Wracam do niego z przyjemnością. Ten film czaruje ! Przynajmniej mnie !
Serdecznie pozdrawiam superowego recenzenta !
Mam zupełnie takie samo odczucie co do tego filmu, spoko, ale nic poza tym... Genialny technicznie, ale samym scenariuszem mnie nie porwał. Fargo to przy tym Arcydzieło
Oglądałem jak wyszedł ten film u mnie spowodował całkowitą filmową hipnozę stuprocentowe wczucie się w ten klimat i sytuację każda postać pasująca do tej układanki idealnie
Pamiętam jak po imprezie około 3 w nocy włączyłem sobie HBO i akurat leciał ten film. Uderzyło mnie jak bardzo dobry jest dźwięk w tym filmie. Film jest bardzo cichy, co dało się zauważyć dopiero w środku nocy, a z ciszy wychodzą na 1 plan dźwięki kroków, dzwonienie telefonu, warkot silnika itp. Coś wspaniałego!
Zwłaszcza w tej scenie gdy było słychać telefon na portierni i nadajnik antona
Tak! W końcu. Do tego ponad pół godziny materiału, kapitalnie. Obejrze w drodze z jednej roboty do drugiej, wielkue dzieki! Tak trzymaj👍
Gorąco polecam filmy braci Coen. Nie zmarnujcie czasu....a zyskacie 😊Pozdrawiam
Nadrabiam sporo klasyków w ostatnim czasie, więc nadrabiam też retro recenzje i muszę przyznać, że bardzo ciekawe jest dla mnie to, o czym mówiłeś na początku, że to nie film dla masowej publiczności, może wiele osób rozczarować, wolisz Fargo czy Big Lebowski... Dla mnie to jest jedyny film braci Coen, który mnie nie rozczarował. Nie widziałem jeszcze wszystkich, but still... Wspomniana wyżej dwójka nie robi na mnie wrażenia i lekko mówiąc nie rozumiem fenomenu, a No country for old men jest absolutnie świetne.
14 lat temu, widziałem fragment filmu pierwszy raz kiedy moja mama oglądała i pomyślałem co za brutalny szajs :D (miałem 15 lat). Rok temu pierwszy raz obejrzałem w całości i od tamtej pory "To nie jest kraj dla starych ludzi" należy do moich ulubionych filmów.
Ale kozak, mega lubię ten film. Kawka i oglądamy :D
Ciekawe spostrzeżenia, które zachęciły mnie do obejrzenia filmu jeszcze raz. Uwielbiam taki powolny klimat w filmie. Doceniam twórców, którzy szanują inteligencję widza.
Ja tam uwielbiam ten film. Jest jednym z moich ulubionych. Lubię taki spokojny sposób prowadzenia historii z głębokim przesłaniem. Można się rozkoszować ;)
Świetny film, świetna recenzja :D
Świetny film. Uwielbiam jego klimat. Jak dla mnie...tam wszystko "zagrało" ale też przyznam.. obejrzałam go całkiem niedawno.
Cześć ja też za pierwszym razem nie polubiłem tego filmu ale za czwartym gdzieś przypadkowo oglądanym w TV to uznałem że jest zajebisty. Do tego filmu trzeba dorosnąć
Kurczę byłem przekonany że już ten film recenzowałeś. Kapitalny klasyk. Sceny są budowane kompleksowo. Główny zły mnie oczywiście przeraża. No i po zakończeniu miałem niedosyt.
Czapka + tło. 10/10 arcydzieło ;)
Jestem spełniony, dziękuję
Ha, moja wczorajsza prośba spełniła się. Dziękuję ci bardzo.
Genialny film, podobał mi się już za pierwszym razem, za każdym następnym również. To teraz 12 GNIEWNYCH LUDZI!
To jest The Raid westernów :-) z każdym obejrzeniem (a oglądam raz na rok) ocena rośnie o pół oczka
To nie jest kraj dla starych ludzi - 9/10 Dla mnie to jest moralitet skrzyżowany z thrillerem przetrącony jednak kinem akcji(nie klasycznym) Trzeba powiedzieć też że to film na podstawie opowiadania (bodajże) Cormaca McCarthy'ego więc oddajmy mu że to on uosobił czyste zło w postaci Antona Chigurh
Czapka czadowa - kupowałabym! A przy okazji: połacie, Meksykanie i 'Dziewiąte (9.) wrota' 🙂
9 wrota były, od razu powiem ze ocenione jako klapa.
Czekałem na ten film na Twoim kanale
Świetna recenzja-nic dodać, nic ująć. Tak jak film.
Wtf obejrzałem to wczoraj i potem chciałem sprawdzić Twoją recenzję. Okazało się, że nie ma, a ty nagle wrzucasz xD
Pierwszy raz słucham Twojej opini zaraz po obejrzeniu filmu:) no tak po 14 latach postanowiłem sobie właśnie dziś go powtórzyć. Wtedy dałem mu 10/10 i obok "Aż poleje się krew" to były dla mnie 2 najlepsze filmy wtedy w roku. Dziś zostawiam tą ocenę. Jestem ciekaw Twojej opinii więc słucham:)
Ten film pokazał nietypową sytuację która w kinie akcji zwykle wyglądała by tak że Moss znajduje pieniądze i ściga go za to cały świat a tu pokazali to tak jakby faktycznie mogłoby być. Ścigają go meksykanie, czyli po prostu banda agresywnych ludzi i Anton który mógłby być w sumie przykładem dla ludzi w tej ,, branży ". Nie jest głośny ani nie zwraca na siebie uwagi, ta postać bardzo dobrze pokazuje że jesteśmy w stanie kontrolować samych siebie tak aby osiągnąć wyznaczony cel ale rzecz której nie można kontrolować to świat, pomimo imponującego według mnie trzymania się własych zasad, aż do tego stopnia że jest w stanie zabić ludzi dających mu pracę tylko dlatego bo nie dostosowują się do jego świata, to jednak Chigurh nie ma wpływu na umiejętności Mossa który może mu zrobić krzywdę bo też potrafi strzelać ani nie ma wpływu na zwykłego gościa na skrzyżowaniu który po prostu zignorował sygnalizację świetlną i spowodował wypadek. Ale pomimo tego i tak nie widzimy w nim bezradnego głupka który nie potrafi wykonywać swoich zadań, mało tego to nawet imponuje że pomimo tylu przeszkód i świata który może w końcu i jego dopaść, Chigurh obstaje przy swojej wizji świata oraz bezczelnie i może momentami słusznie próbuje narzucić ją innym. Bo jednak pewne zachowania Antona Chigurha są dobre nie oszukujmy się, nie okłamuje on Mossa że go oszczędzi, od razu mówi mu że na to nie powinien liczyć choć gdyby skłamał miałby łatwiej ale jak widać zasady są dla niego ważniejsze. To jest świetnie zagrany intrygujący typ człowieka który nie zabija ludzi dla pieniędzy co jedna z postaci wyklucza tylko zabija bo jak widać ma jakąś misję narzuconą najpewniej przez samego siebie. Myślę że dobrą sceną mówiącom nam o jego świecie w nienachalny sposób jest scena z Woodym Harrelsonem, jego postać zapewnia Llewelyna że Chigurcha nie da się przekupić bo nie zależy mu ani na pieniądzach ani na przykład na narkotykach. A gdy sam konfrontuje się z Antonem i tak próbuje go przekupić bo się zwyczajnie boi. Mam osobiście teorię którą najpewniej ma wielu ludzi no ale to może być ciekawy temat. Carson Wells i Anton Chigurh najpewniej znają się z dalekiej przeszłości. Nie czytałem jeszcze książki w której pewnie jest napisane więcej na ten temat ale i z filmu da się coś wyczytać. Pod koniec filmu jedna dość mało istotna postać mówi że Chigurh zabił recepcjonistę w motelu a następnego dnia wraca i zabija pułkownika. Następnego dnia zabił w motelu tylko Carsona bo raczej po to jest ta informacja aby się nad tym zastanowić. Skoro Wells był pułkownikiem i co jest podkreślane w dialogach to najprawdopodobniej razem z Chigurhem znają się z wojska, znajomość Antona przez Carsona na to wskazuje. Poza tym Anton ma duże umiejętności możliwe nabyte właśnie w wojsku a jego nietypowe zachowanie może być wywołane przez jakąś traumę z wojny. No ale to tylko teoria.
Faktycznie mówili, że ceny gazu rosną, ale to trzeba po uszczelniać okna a nie siedzieć w czapce na kwadracie
Dla zasięgu
To jest tak absolutnie zaj...sty film, że nie mam pytań. Perełka.
osobiście zacząłem od przeczytania książki, którą polecam.
miłośnikom braci Coen polecam również z książką "PRAWDZIWE MĘSTWO"
Ja do tej pory [ dopóki nie obejżałem Twojej recenzji] nie załapałem, że gra tam Brolin.
Film rzeczywiście wygląda fantastycznie, reżyser daje czas na podziwianie pięknych widoków i widać, że każdy kadr jest przemyślany. Co do reżyserii, zdjęć i dźwięku nie mam zastrzeżeń, świetna robota. Mi jednak film trochę się dłużył i nudził. Być może nie zrozumiałam wszystkiego.
[spoilery]
Film rzeczywiście nie mówi wszystkiego wprost, wielu rzeczy trzeba się domyślać, choćby to np. po co główny bohater skręcał ze sobą rurki i doczepiał do tego elementy wieszaka na ubrania - spodziewałam się, że to będzie jakaś broń, a okazało się, że to hak do wyciągnięcia walizki :D
Kolejna rzecz, która mnie zaskoczyła to końcówka, gdy ten psychopata prosi dzieciaka o koszulę i chce mu za to zapłacić, dziwne. Psychol, który morduje ludzi bez żalu i mrugnięcia okiem, który prowadzi nieracjonlne rozmowy nagle w scenie z dzieciakiem potrafi nawiązać sensowny dialog i prosi o przysługę i jeszcze uczciwie za nią płaci 🤔
Wogóle dużo wątków dotyczy pieniędzy. Nie dość, że o tym jest główny wątek (co do niczego dobrego nie prowadzi), to jeszcze jak chłopiec dostaje pieniądze za koszule to jego kolega zaczyna się z nim kłócić o te pieniądze. Trzeci motyw z pieniądzmi jest poruszony w opowiadanym śnie i że emerytowany szeryf je przepuścił. Być może jednym z morałów tego filmu jest to, że pieniądze szczęścia nie dają, łatwo przychodzą i łatwo odchodzą i są powodem konfliktów.
Bracia Coen to inteligentni twórcy i tak samo traktują swoich widzów co pokazali w Ave Cezar
Myślę, że scena w biurze ma jeszcze więcej. Gdy pyta swojej nastepnej ofiary "czy mnie widzisz?", celowo się do niego odwraca przekreślając jego szanse.
Oscary 2008 w katgorii najlepszy film to była miazga. To nie jest kraj dla starych ludzi i Aż poleje się krew. Oba genialne mimo wszystko mi jednak odrobinkę bliżej do tego drugiego.
Oglądałam to dawno temu, ale pamiętam, że mi się podobał.Tak, to była Siódma pieczęć Bergmana. Chomik
Dzięki za spoiler z siódmej pięczęci :)
Ten film jest tomy Lee Jones w ściganym tylko że lepszy. Do dziś najlepszy film tego typu, obgryzanie palców gwarantowane. Odpalam recenzje oby była równie dobra
Podejrzewam, że losowość wypadkowa przedstawiona w filmie ma pokazać ludzką krótkowzroczność, gdyż nie ważne czy jesteś dobry czy zły jeśli jesteś tak skonstruowany na celu , że nie zauważasz pobocznych zagrożeń , łatwo o nieszczęście.
Świetna recenzja! Uwielbiam braci Coen, a ten film mnie tak kurwa zmęczył. Ale w pamięć wryły się zdjęcia i niesamowity Bardem. Generalnie początkowo myślałem, że czegoś w filmie nie zrozumiałem i stąd mi się średnio podobał, ale po przeczytaniu recenzji okazało się, że większość rzeczy złapałem, a i tak miałem takie "meh" do tego przekazu. A przypadkowość życia i szukanie w nim sensu jest kapitalnie ukazane w A Serious Man - widziałeś? Zdecydowanie wolę taką zabawna i absurdalna formę dla rozkmin tego typu.
To jest film, który widziałem kilkanaście lat temu i byłem za młody, żeby go zrozumieć. Do tej pory nie obejrzałem drugi raz, myślę, ze trzeba doń dojrzeć. Za to scena monologu Tommy'ego przy stole utkwiła w pamięci jako coś mocno prawdziwego. PS. DAWAJ Michał retro recenzję "Ucieczki z Nowego Jorku"
Mega Film! Była recenzja Pulp Fiction 😁
Był listopad Tarantino i Pulp Fiction było.
Moim zdaniem za mało jest na kanale retrorecenzji polskich klasyków; ja proponuję Ziemię obiecaną lub Znachora
Dla mnie to najlepszy film Braci C. Do tej pory pamiętam jak pierwszy raz go obejrzałem w 2007 roku i jakie ogromne wrażenie na mnie wywarł. Tylko zapaśnik z Mickey Rourke bardziej mnie rozwalił. Natomiast nigdy nie zrozumiem zachwytu nad Fargo. 3 razy podchodziłem do tego filmu i zawsze mnie nudził.
U mnie 3 filmy Braci Coen mają 10/10 BARTON FINK, FARGO i właśnie TO NIE JEST KRAJ DLA STARYCH LUDZI.
Ale chętnie bym usłyszał co myślisz o TAJNE PRZEZ POUFNE 😏 dla mnie poczucie humoru w tym filmie to złoto!
Moje top 5 B.Coenów: To nie jest kraj dla starych ludzi, Big Lebowski, Fargo, Tajne przez poufne i Barton fink.
@@PrimalElf "BIG LEBOWSKI" u mnie poza podium ale 9/10 i ♥️ jest. W końcu w necie mam nick Dude :)
@@ukaszdude2887 Ya your opinion man
A no i meksykańczycy przebili nawet połanie😅 luz, wiadomo że sie język plącze jak sie w emocjach opowiada o jednym z ulubionych filmów. Dzieki jeszcze raz👍
Tak ,tak , Javier Bardem jako osobnik którego spotkasz tylko raz .
Właśnie go wczoraj po raz pierwszy oglądałem i bardzo mi się spodobał.
Jak dla mnie genialny film
A mi podobał się i to za pierwszym razem, może dlatego, że jestem starym ziomem.
Film świetny kto nie widział warto nadrobić 🙂
Bardzo lubię ten film, ale tak jak Ty, mam kilka filmów Coenów którę cenie bardziej, przede wszystkim te dwa które wymieniłeś. Przy okazji, bo zawsze jak myślę o "To nie jest kraj..." to przychodzi mi skojarzenie (głównie przez Tommyego Lee i lokacje w jakich rozgrywają się oba filmy) z "Trzema pogrzebami Melquiadesa Estrady", może zrobisz kiedys jakąś retrorecenzję?
10/10 dla mnie jeden z najlepszych
Bardem rozwalił mnie tą rolą, genialnie zagrał. Złowrogi skurwiel.
Ogólnie jeden z moich ulubionych filmów Coenów, ZDECYDOWANIE lepszy dla mnie niż Fargo, który też był powolny i wkurzała mnie główna bohaterka 😅
Jak to nic się nie dzieje?! Z mojej perspektywy cały czas się coś działo i odczuwa się ciągłe napięcie.
AMORESPEROS taki fllm widziales ? lata 90.2000 .dzian rzecz . polecam bardzo
Film genialny ale nie wspomniałeś, że jest adaptacją książki Cormaca McCarthy pod tym samym tytułem (autorem też sfilmowanej "Drogi"). Książka również się "snuje", co film cudnie oddaje.
Ciekawie kwestię Antona Chigurha omawia EmpLemon w swoim filmie o złych charakterach. Mniej więcej Chigurh ma właśnie być ucieleśnieniem losu
Może następny "LOGAN" ?
25 sty 2022. Od ostatniej recenzji Harry'ego Pottera minęło 155 dni, co przekłada się na 3721 godzin oraz 223260 minut.
Pierwszy raz jak go widziałem strasznie mnie wybudził ostatnio jak leciał w tv to już ocenilem go 8/10
Ale, że dostał oscara zamiast There will be blood to wciąż mnie boli. Twbb mistrzostwo świata. Ncfom dla mnie jest ok ale bez szału. Może kiedyś się jeszcze przekonam.
Lubisz braci Coen, to koniecznie zobacz "Ścieżki strachu" (Miller's Crossing).
Fajna koszulka 👍 a gdzie czapka Hufflepuff?? 😁💛
Kolejny raz poproszę o retro recenzję Predatora z 87r. 😉 pozdrawiam
Czy są gdzieś recenzje 6,7 i 8 filmu Harrego Pottera?1😅🥰
Masz racje, pierwszy raz ogladalem w 2007 albo 2008 i nie zachwycil, obejrzalem drugi raz i bylo lepiej, musze zobaczyc jeszcze raz
Komentarz taktyczny 👍
Bo taka jest proza Cormaca McCarthy'ego - nie ma ukazanych myśli bohaterow i nic nie jest tłumaczone: dlaczego? po co? itd.🙂
Pomimo, że głównym bohaterem jest niby Josh Brolin (swoją drogą gdzie on był podczas "Josh Fight") z tego filmu przede wszystkim w głowie zostaje Javier Bardem, jako najlepsze/1z odwzorowanie psychopatycznego mordercy. Świetnie opisałeś jak bezwzględnym sadystą był w tym filmie, bo jakby ktoś rzucił okiem na ten film wyrywkowo, akurat se leci w TV, to pewnie wziąłby go za jakiegoś niegroźnego turystę z gaśnicą.
Proszę i proszę jakbyś mógł skomentować film the final girls dlatego że jest do obejrzenia jak tucker i Dale kontra zło
Zrecenzuj "Novecento" Bertolucciego, myślę, że tego nie widziałeś i zostaniesz lekko zmieciony :)
:O,mój boże,główny bohater zginął:genialne...
Zrób recenzje Drive z 2011 to bardzo ciekawy film
To nie jest kraj dla starych ludzi i Fargo nie podobały mi się, ale Arizona Junior było niezłe.
Wiem, że to kanał o filmach, ale książka o niebo lepsza. Cormac McCarthy rządzi.
Anton Sugar się czyta hehe
Stary tło jest super
Ja oceniam film 9/10
Może ,,Milczenie owiec''🤔😎
Mam takie pytanie, nie złośliwie, czemu zakładasz czapkę przed kamerą?
Żeby nie musieć ogarniać włosów
Stany zjednoczone:
To nie jest kraj dla starych ludzi
Polska:
To nie jest kraj dla ludzi
Westerny - UNFORGIVEN
Od pierwszego obejrzenia.....bardzo dobry film...nie rozumiem troszkę chłopa w ,za dużej skarpecie na główce😮....ok...dla porównania " szybcy i wscieklit"‽ i chuj wie kto z kim, za kim zapierdala ...w resorakach....
UNFORGIVEEEEEEEEEENNNN! Od dwóch lat błagam