W materiale nie wspominałam o kilku wątkach pobocznych oraz pominęłam część własnych przemyśleń. Umieszczam je w komentarzu poniżej. UWAGA, BĘDZIE SPOILER. Moim zdaniem rodzice Frances jedynie próbowali się wybielić, ponieważ przez dwa tygodnie rzekomego zaginięcia - Frances nadal uczęszczała do szkoły. Raczej więc te "poszukiwania" nie były zbyt zakrojone. Tym samym dom Sulińskich faktycznie mógł nie być bezpiecznym miejscem dla dwunastoletniego dziecka. Jej ucieczka mogła być wołaniem o pomoc. W domu rodzinnym była ofiarą przemocy seksualnej, w domu wujostwa padła ofiarą wykorzystania, a w domu Kramerów mierzyła się z nienawiścią pani Nussbaum. Ale czy waszym zdaniem jest to czynnik usprawiedliwiający jej działanie? Chętnych do dyskusji zapraszam poniżej :) Źródła internetowe www.findagrave.com/memorial/172781483/frances-m-ford www.familysearch.org/tree/person/about/L251-K4S unknownmisandry.blogspot.com/2015/11/frances-sulinski-13-year-old-murderess.html
To prawda. Ta dziewczynka nie miała poczucia bezpieczeństwa stąd ta nerwowość u niej i chęć zwrócenia uwagi na siebie. Bardzo trudna sprawa, jednakże jej rodzina była dysfunkcyjna i Frances była ofiarą tej rodziny.
@@ZbrodnieZapomniane pani Nussbaum nie palala nienawiścią. Odczuwała pewnie niechęć do smarkuli ktora zaczęła się szarogęsić i próbowała pozbawić ja posady. Tak silne uczucie jak nienawiść bylo z pewnością po stronie dziewczynki, to typowe dla niedojrzałych osob ze nie znają miary w niczym, w uczuciach też. Rodzice dziewczynki, jesli pracowali na etat w fabryce czy zakładzie, nie mogli jej szukać w czasie kiedy byla w szkole, raczej nikt im nie dal wolnego dnia. . Po południu, po skończonej pracy, szkola byla juz zamknieta a lekcje skończone. Dziewczynka miala na bank zaburzoną/ chorą osobowość, co widać wyraźnie po reakcji na śmierć dziecka. To mala psychopatka. Co oznacza że wszystko co opowiadała o swoich krzywdach mogło być zarówno prawdą, jak i bajką mającą wzbudzić litość i zmniejszenie kary. Ona umiała kłamać, to pewne. Ja nie bardzo wierzę w te krzywdy które doznała. W każdym razie, wiele dzieci cierpiało rozne krzywdy i nie wyrastały z nich zimne pozbawione uczuć morderczynie . Ona płakała tylko nad sobą, okrutna śmierć w meczarniach malutkiego dziecka, nie wzbudzila w niej żadnych uczuć.
Drogi YouTubie. Uprzejmie proszę, abyś wlał trochę oleju swemu algorytmowi do łba i zaczął promować ciekawe i wartościowe treści oraz twórców, którzy ciężko pracują, aby je nam przekazać. Bo z zalewu badziewia coraz trudniej wyłowić ciekawe rzeczy. Szybujcie zasięgi ❤Jak zwykle dziękuję za ciekawą historię, opowiedzianą z niezwykłym taktem i wyczuciem 👍
Czy pielegniarka zostala sprawdzona bo jest taki watek , ze pielegniarka nie lubiala dziewczynki ood pierwszego spotkania i byc moze zmanipulowala sytuacje tak zeby zgonic wine na mala dziewczynke , ktora nie umiala sie bronic, pielegniarki bywaja rowniez sadystyczne i okrutne a w tych czasach pielegniarki uzywaly tego srodka do dezynfekcji roznych przedmiotow, pozdrawiam wszystkich
Dziękuję za super ciekawe i świetnie opracowane historie z przeszłości! Pani Kasiu, umila mi Pani życie swoim ciepłym głosem, uwielbiam słuchać Jej podkastu. Pozdrawiam, dobrego zdrówka i coraz większego zasięgu. Bogusia. :)
@@ZbrodnieZapomniane Proszę umilać mi codzienność:). Pani Kasiu! Jestem wierną słuchaczką i fanką Jej twórczości. Pozdrawiam, wszelkiego dobra - i coraz większego zasięgu! :)
Myślę że orzeczenie psychologów było słuszne co do osobowości Francis. Przeżycia w domu spowodowały u niej rozwój patologicznej osobowości.Zabiła chłopca z zemsty za swoją krzywdę prawdziwą czy urojoną.To mniej ważne.Zanik uczuć wyższych i empatii Pozdrawiam serdecznie z Głowna.
👍. Nie sądzę aby trucizna została podana przez pomyłkę. Natomiast dlaczego do tego doszło i jaki był rzeczywisty cel to nie podejmuję się spekulacji. Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego zwiększenia zasięgów.😊
Nastolatki są niestabilne emocjonalnie, i często wpadają na tzw "świetne pomysły". Dziewczeciu mogło się na poważnie wydawać, że pani Nussbaum to zło wcielone i że pozbycie się jej zapewni jej przyszłość szybciej i lepiej niż np sumienna praca przez rok czy dwa. Myślę, że jakby pokazywała się z dobrej strony, to pani Kramer pozwoliłaby się jej prędzej czy później zająć maluchem i dopięłaby swego, ale nie zawsze dzieci w tym wieku umieją snuć tak dalekosiężne plany. Empatia nadal rozwija się w tym wieku
@@shigellashigella empatię to ona miała zerową. Żadnych emocji po tym, jak zamordowała okrutnie takie małe ufne dziecko . Nawet jeśli wcześniej nie zdawala sobie do końca sprawy z konsekwencji, to przecież cierpienie i śmierć malucha powinno poruszyć każdego kto ma choć odrobinę empatii. Francis nie okazała żadnych emocji ani skruchy
@@Lacerta2 dzieci nie mają zbyt dobrze wykształconej empatii, to fakt. Ale jednocześnie zdarza się że osoba która zabiła jako dziecko wyrasta "na ludzi", nie popełnia więcej przestępstw. Dlatego też dzieci sądzimy w innym trybie niż dorosłych
Suliński ,Nussbaum , Abrahama, Kramer, a to ciekawe , ale mieszanina , ssm nie wiem czy pisać ten komentarz, ale podziwiam Twoją pracę Kasiu ❤ i martwi mnie że piszesz o zmniejszeniu zasięgu, ?😢
Tak, od sezonu wakacyjnego YT uciął mi zasięgi o połowę. Na Spotify mam po 15-30tys. odsłuchań na odcinek. Tutaj zaledwie 10-12. Więc gołym okiem widać, że odcinki nie są promowane. Od subskrybentów również dostaję zapytania co się dzieje, bo nie dostają powiadomień o nowych podcastach.
Dla mnie wydaje się oczywistym, że z dziewczynką było coś nie tak . BEZ WZGLĘDU NA PRZYCZYNY....każdy człowiek potrafi odróżnić dobro od zła. Nawet 5 letnie dzieci to potrafią. Jasne , że nie chodzi mi o wysublimowane czy nie jasne sytuacje...ale zadawanie bólu i cierpienia bezbronnemu i ufnemu dziecku...jest raczej złem oczywistym dla przeciętnie normalnej jednostki. Ta "jednostka" była przecież nad wiek dojrzała i...sprytna. Z pokorą też była na bakier. Pielęgniarka po prostu się na niej szybko poznała i może to dążenie smarkuli do kontaktowania się z małym Salomonem też tak jak mnie wydawało się być WYSOCE PODEJRZANE. No i żeby taka smarkula myślała o UKARANIU starszej pani za antypatię w stosunku do niej....w tamtych czasach szczególnie....wydaje się chore. Dziewczynka była pozbawiona empatii...nawet tej elementarnej, była olbrzymim zagrożeniem dla innych. Może czuła coś złego w stosunku do malutkich dzieci? bo była zazdrosna o atencję, lub po prostu fascynowała ją przemoc . A tylko z małym dzieckiem mogła sobie poradzić. ? Tak zaburzone osoby nie docenią łaskawości sądów. Potrzebują kary by zrozumieć KONSEKWENCJĘ SWOICH PODŁYCH CZYNÓW. BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA ZŁO I to tak straszne zło...też jest złem. To taki rodzaj "bezstresowego wychowania". Dziewczyna rozumie, że jest prawie bezkarna. Czego to uczy tych, którzy czynią zło? Sądy, szczególnie dziś....oczekują, że łagodne postępowanie z "popsutą" jednostką...wzruszy ją, naprawi i zmieni? Serio? Że "złole" zostaną zresocjalizowane? A nawet gdy z różnych powodów sądy nie chcą karać ....powinny izolować. Bo chodzi o bezpieczeństwo innych. Zwykle młodzi, którym się coś daruje, ułatwia i rozgrzesza....choć nie odczuwali skruchy....uważają po prostu, że wygrali bo są sprytni a system jest słaby a słabością się gardzi. Co do tej dziewczyny.....mam przekonanie, że była sadystką....i wiedząc to potem w dorosłym życiu nie chciała mieć dzieci....by ją nie "kusiło". Może się mylę...ale to co BYŁA W STANIE zrobić Salomonowi...choć wiedziała jak działa lizol....i nie zemdlała z przerażenia i współczucia gdy konał w męczarniach.., nie czuła skruchy, strachu i przerażenia tym co uczyniła.....utwierdza mnie tylko w moich przypuszczeniach. ...I to podejrzane zainteresowanie akurat tym dzieckiem.
@@mstor27 całkowicie się z Tobą zgadzam. To jojczenie ze przecież ona jeszcze mala, w dodatku dziewczynka, oj na pewno nie zrobila tego specjalnie, na pewno nie znala konsekwencji.... Tia.... Przecież to, ze zaledwie dwunastoletnia dziewczynka jest tak okrutną sadystką, powinno być okolicznością obciążającą a nie łagodzącą....! Przecież jak dorośnie będzie jeszcze gorsza, tym bardziej że kara byla symboliczna.... Nie wierzę w te historie o znęcaniu się a juzz na pewno nie o molestowaniu, bo jak to, codziennie obcy wchodzil przez okno zeby ja molestować, a ona codziennie zostawiała mu otwarte okno...?!? Wielokrotnie zmieniana wersja zdarzeń jest dowodem na kłamstwo
Bardzo dobrze opracowany materiał, jak każdy inny. Dzięki Twojej pracy mogę sobie wyobrazić tamte realia. Moim zdaniem dziewczynka zrobiła to specjalnie alle szczypta niepewności zostaje. Dziękuję bardzo i pozdrawiam ❤
@@malgorzatazyla1218 Niewolnictwo zakłada, że niewolnik jest własnością innego człowieka, więc nie bardzo, zwłaszcza że nikt tam dziewczyny nie trzymal siłą.
@@Stefiiiz Przyznaję ;, może trochę się zagalopowałam, ale wyzysk był. I czy to nie dziwne, że kobieta ( którą sama jest matką) nie docieka czy rodzice nie szukają dziecka, nie martwią się ? .
W dawnych czasach żyło się zupełnie inaczej. Dziewczęta w wieku nastoletnim często zaczynały pracę na tak zwanej służbie, żeby dokładać się do budżetu domowego. Fakt, dziwne, że Frances pracowała za wyżywienie oraz dach nad głową. Ale pamiętajmy, że była to jej własna inicjatywa. Zapewne szukała dla siebie bezpiecznego miejsca. A czemu pani Kramer nie szukała jej rodziców? Ciężko stwierdzić, bo nie wiemy co dokładnie powiedziała jej Frances.
Mała morderczyni zabijała z premedytacja. Trudno uwierzyć w jej wersję,, zdolna była oskarżyć własną rodzinę. od młodych lat kłamała i oszukiwała i kradla. widocznie zasłużyła na porządne lanie ponieważ nawet rodziców potrafiła wyprowadzić z równowagi. Na wskroś chodzące zlo. Pełne nienawiści. Opętana dziewucha.. Jej przebiegłość jest nieprawdopodobna. Co to za matka broniąca malejj morderczyni. Cała rodzinka była pokrecona ronica małej morferczyn
Tu nie ma mowy o żadnej pomyłce...niestety wszystko wskazuje na premedytację..co do kradzieży no to cóż.. po prostu ukradła dla korzyści i tyle.Jeśli chodzi o YT to w ostatnim czasie zdaje się szykanować wartościowych twórców... Dziękuję za interesujący odcinek.
Ciężka sprawa. Nie dziwi mnie zachowanie Abrahamy. Nie wiem czy potrafiłabym wybaczyć Frances. Prawdopodobie nie.... trudno jednak nie brać pod uwagi wieku Frances.. 12 lat to jeszcze dziecko. Nawet jeśli była dojrzała fizycznie to nie znaczy że umysłowo również. Młode nastolatki myślą inaczej od dorosłych , nie rozumieją w pełni konsekwencji swoich zachowań, ich skutków długoterminowych. Nie jestem w stanie ocenić stanu umysłu dziewczyny w chwili popełnienia przestępstwa . Jej zachowanie było bardzo niedojrzałe. Nie sądzę że z pełną swiadomością chciała skrzywdzić Salomona. Zgadzam się że chciała odegrać się na opiekunce. Nie dziwi mnie też zachowanie Weroniki. Będąc matką również broniłabym swojego dziecka. Strasznie smutna historia ale i za razem bardzo ciekawa. Posłużyć by mogła do napisania scenariuszu filmowego. Dziękuję ❤
Ja zupełnie nie dziwię się Abrahamie. Prawdopodobnie musiała obwiniać nie tylko Frances, ale i samą siebie: to ona wpuściła ją do swojego domu, zapewne poniekąd chcąc jej pomóc. A zapłaciła za to życiem swojego dziecka.
Wow Wow wow... Jestem pod dużym wrażeniem dla twojej pracy....Uwielbiam twój głos...formę przekazu..Psychologicznie bardzo..bardzo ciekawa sprawa sprawa...wiele pytań No nie wiem co myśleć ... Dziękuję bardzo za podcast..
Mam dokładnie to samo 🤷♀️ cóż, nic na to nie poradzę, ale fajnie byłoby wiedzieć co się dzieje. Bo na Spotify wyświetlenia dwukrotnie przewyższają te z YT.
Coś ostatnio TH-cam nie lubi najciekawszych youtuberów 😢 co do materiału uważam że mogła faktycznie chcieć zwrócić na siebie uwagę, bo tak jak piszesz dziwne były jej poszukiwania. Poza tym w tym wieku mogła nie zdawać sobie sprawy o tragicznych skutkach swojego postępowania. 12 lat to jednak dziecko w naszych czasach dzieci są dojrzalsze. To że fizycznie wyglądała na starszą nie świadczy o tym samym psychicznie. Pozdrawiam i dziękuję za bardzo ciekawy materiał ❤
Gdyby nie zdawala sobie sprawy z tego, co będzie kiedy wleje dziecku lizol do gardła, to tym bardziej powinna być wstrząśnięta kiedy dziecko zmarło . A nie okazywala żadnych emocji. To znaczy że byla zaburzona, była psychopatką bądź socjopatką. Te wszystkie historie o molestowaniu tez zmyślone - nawet gdyby ktoś wszedł raz przez okno i ja wykorzystał, to nie zrobiłby tego ponownie bo dziewczynka juz na pewno zamykalaby dokładnie okno...! Owszem pewnie dostała w skórę os ojca za kradzież, to na pewno, ale reszta historyjek jest próbą manipulacji - tym bardziej że histoeie byly za każdym razem inne, a przecież prawda jest jedna
Żeby wierzyć lub nie, trzeba byłoby wiedzieć jak była przesłuchiwana. Czy mówiła sama, czy ktoś ją naprowadzał. To ważne. W wersji, którą usłyszałam, raczej bardziej prawdopodobne, że matka jej podpowiedziała co ma mówić.
Nie mam wątpliwości, ze Frances celowo podala dziecku lizol. Mam jednak wrażenie, ze wiele osób tutaj oceniajac jej postępowanie patrzy na nia przez pryzmat dzisiejszych 12letnich dzieci, a ponad 100 lat temu osoby w jej wieku byly już znacznie samodzielniejsze, wiecej wiedzialy o świecie, nikt tak dlugo nad nimi parasola ochronnego nie rozpościerał. Nie twierdzę, ze było to dobre podejście, ale pogadajcie z dziadkami lub pradziadkami, w ich pokoleniu 16-18 lat to czesto byl juz czas pracy na równi z doroslymi a niekiedy w przypadku dziewczat, zwłaszcza na wsi i wśród uboższej miejskiej ludności, zakladania rodziny. Dziewczynka byla zaniedbana przez rodziców, nikt raczej nie zadbal o jej "kregoslup moralny", ale była dość sprytna, aby próbować osiągnąć swoje cele w makabryczny sposób. Rzeczywiście podłożem tagedii mogła być wzajemna nienawiść do drugiej opiekunki dzieci, ale w żaden sposob nie usprawiedliwia to małej morderczyni. I nie wierzę w resocjalizację.
Przez pomyłkę - nie. Z chęcią zaszkodzenia przeciwniczce i braku wiedzy o dawce - jak najbardziej tak. Nie sądzę, żeby jej intencją było zadanie lubianemu dziecku śmierci w takich męczarniach... 😢
Panie Slawomirze (bo jak wnioskuję po nicku, tak właśnie brzmi Pana imię). 🙂 Bardzo dziękuję za każdy komentarz i zainteresowanie kanałem. Ale niejednokrotnie podkreślałam, że bazuję na innych przelicznikach, ponieważ ceny złota nie są adekwatnym odniesieniem do wartości pieniądza 🙂 w tym wypadku użyłam danych osób, które zajęły się sprawą po stronie amerykańskiej i podałam ich wyliczenia 🙂 Pozdrawiam serdecznie.
Skoro prosisz o komentarz dla zasięgu, a ja nie mam pomysłu co napisać (bo temat myślę wyczerpałaś)- pytałem pod kompilacją odcinków o Kubie Rozpruwaczu, czy wydasz całość w formie fizycznej na płytach winylowych. Odpisałaś, że nie, ale może za to stenogram na papierze toaletowym. Także, jakby co- biorę w ciemno, czekam na info kiedy będzie dostępny i jak zamówić 💩💩💩
Czy ty Kasiu z Krakowa, czy z okolic jesteś? Zaglądnięto? Już się do tej gwary trochę przyzwyczaiłam, ale to trochę 😅 jedna krakowska polonistka tak mówi. Kto wie to wie 😂
@@ZbrodnieZapomnianeNo tak, jedno słowo już znasz. Zawsze coś 😁 ale tak poważnie, może twoja rodzina stamtąd pochodziła, bo tyko tak zamiast OBEJRZEĆ mówią OGLĄDNĄĆ. Miłego dnia, i super odcinek. Oglądnęłam i odsłuchałam już 😊
@@Otylia0611Pozwolę sobie wtrącić kilka słów ,otóż nie tylko w okolicach Krakowa tak się mówi. Ja pochodzę z Wielkopolski ,z Konina, tutaj też tego zwrotu używamy.
@@mariachoromanska9959 Oo a ja z Kalisza, i nigdy w całym dość długim życiu nie słyszałam żeby ktoś mówił, np idę oglądnąć, czy oglądnełam. Z tego co wiem to właśnie gwara małopolska jest, tak przynajmniej informuje internet. Pozdrawiam miło.
@@justyna0305 jasne, ze nie jest winna morderczyni która wlała dziecku do buzi, tylko winna jest matka która kupila i do domu przyniosla, aby zapewnić chorowitemu dziecku większą higienę.... Skad pomysł, ze butelka byla ,,przy dziecku "...? Z podcastu wynika co innego
![#podcast 117. WAMPIR Z ROKITEK [1/3]: Jedna, która milczała](http://i.ytimg.com/vi/nQM3n7A0KxI/mqdefault.jpg)
W materiale nie wspominałam o kilku wątkach pobocznych oraz pominęłam część własnych przemyśleń. Umieszczam je w komentarzu poniżej. UWAGA, BĘDZIE SPOILER.
Moim zdaniem rodzice Frances jedynie próbowali się wybielić, ponieważ przez dwa tygodnie rzekomego zaginięcia - Frances nadal uczęszczała do szkoły. Raczej więc te "poszukiwania" nie były zbyt zakrojone. Tym samym dom Sulińskich faktycznie mógł nie być bezpiecznym miejscem dla dwunastoletniego dziecka. Jej ucieczka mogła być wołaniem o pomoc. W domu rodzinnym była ofiarą przemocy seksualnej, w domu wujostwa padła ofiarą wykorzystania, a w domu Kramerów mierzyła się z nienawiścią pani Nussbaum. Ale czy waszym zdaniem jest to czynnik usprawiedliwiający jej działanie? Chętnych do dyskusji zapraszam poniżej :)
Źródła internetowe
www.findagrave.com/memorial/172781483/frances-m-ford
www.familysearch.org/tree/person/about/L251-K4S
unknownmisandry.blogspot.com/2015/11/frances-sulinski-13-year-old-murderess.html
To prawda. Ta dziewczynka nie miała poczucia bezpieczeństwa stąd ta nerwowość u niej i chęć zwrócenia uwagi na siebie. Bardzo trudna sprawa, jednakże jej rodzina była dysfunkcyjna i Frances była ofiarą tej rodziny.
@@ZbrodnieZapomniane Juz wyzej napisalam swoja opinie .Szkoda dziecka i dziewczynki ze z winy doroslych to sie tak skonczylo.
@@ZbrodnieZapomniane pani Nussbaum nie palala nienawiścią. Odczuwała pewnie niechęć do smarkuli ktora zaczęła się szarogęsić i próbowała pozbawić ja posady. Tak silne uczucie jak nienawiść bylo z pewnością po stronie dziewczynki, to typowe dla niedojrzałych osob ze nie znają miary w niczym, w uczuciach też.
Rodzice dziewczynki, jesli pracowali na etat w fabryce czy zakładzie, nie mogli jej szukać w czasie kiedy byla w szkole, raczej nikt im nie dal wolnego dnia. . Po południu, po skończonej pracy, szkola byla juz zamknieta a lekcje skończone.
Dziewczynka miala na bank zaburzoną/ chorą osobowość, co widać wyraźnie po reakcji na śmierć dziecka. To mala psychopatka. Co oznacza że wszystko co opowiadała o swoich krzywdach mogło być zarówno prawdą, jak i bajką mającą wzbudzić litość i zmniejszenie kary.
Ona umiała kłamać, to pewne. Ja nie bardzo wierzę w te krzywdy które doznała.
W każdym razie, wiele dzieci cierpiało rozne krzywdy i nie wyrastały z nich zimne pozbawione uczuć morderczynie . Ona płakała tylko nad sobą, okrutna śmierć w meczarniach malutkiego dziecka, nie wzbudzila w niej żadnych uczuć.
Dziękuję za świetny podcast.
Historia ciekawa,bo stara,niewiele jest podkastow z tego okresu.Tak więc prosimy o więcej,pozdrawiam
Też takowe uwielbiam
Drogi YouTubie. Uprzejmie proszę, abyś wlał trochę oleju swemu algorytmowi do łba i zaczął promować ciekawe i wartościowe treści oraz twórców, którzy ciężko pracują, aby je nam przekazać. Bo z zalewu badziewia coraz trudniej wyłowić ciekawe rzeczy. Szybujcie zasięgi ❤Jak zwykle dziękuję za ciekawą historię, opowiedzianą z niezwykłym taktem i wyczuciem 👍
Po takim apelu na pewno efekt będzie natychmiastowy 😁
@@ZbrodnieZapomniane 😉no ja myślę! Nie lubię robić za głos wołającego na puszczy😉❤️
Bardzo interesujący odcinek , podziękowania dla autorki.
Zawsze z ogromnym zaciekawieniem słucham dobrze przekazanych historii.
Jak zwykle świetna robota. Dziękuję bardzo.
Witam serdecznie Pani Kasiu i bardzo miło mi jest że znów słyszę Panią ❤ Dziękuję za kolejny bardzo ciekawy podcast🥰
Jak zwykle super opowiedziane! 👍
Dziękuję za kolejny naprawdę ciekawy materiał. Pozdrawiam.
Dziekuje za interesujaca historie,pozdrawiam ❤
Bardzo ciekawa sprawa. Pozdrawiam 😊
Dziękuję za podkast ❤
Dziękuję
Wspaniała historia. Dzięki za wspaniały podcast
Dziękuję Kasiu za odcinek 🤍
Bardzo dziękuję za ten podcast.
❤❤❤❤ uwielbiam ten kanał i Twój głos. Dziękuję
Mój zachrypnięty głos czuje się doceniony, dziękuję
Dziękuję za nowy odcinek i do usłyszenia 🙂
Dziękuje bardzo za nowy podscat 👌 Pozdrawiam Ciebie Kasiu bardzo cieplutko z daleka ❤❤❤❤
Dziękuję i oczywiście ja również gorąco pozdrawiam :)
Dziękuję bardzo
To ja dziękuję :)
Dziekuje serdecznie i pozdrawiam wszystkich👏🏻👏🏻🙏
Czy pielegniarka zostala sprawdzona bo jest taki watek , ze pielegniarka nie lubiala dziewczynki ood pierwszego spotkania i byc moze zmanipulowala sytuacje tak zeby zgonic wine na mala dziewczynke , ktora nie umiala sie bronic, pielegniarki bywaja rowniez sadystyczne i okrutne a w tych czasach pielegniarki uzywaly tego srodka do dezynfekcji roznych przedmiotow, pozdrawiam wszystkich
Dobry temat ,uwielbiam Cie sluchac . Zdrowia Zycze ,i pozdrawiam z Glasgow 😊
Kolejny świetny materiał na Twoim kanale :) i bardzo ciekawa historia, o której wcześniej nie słyszałam ;) pozdrawiam!
Lubię wygrzebywać sprawy z odmętów internetu 🙂
❤❤Dziękuję za kolejny podcast pozdrawiam serdecznie wszystkich słuchaczy I życzę miłego dnia ❤❤
Dziękuję za kolejną ciekawą opowieść, jestem ich fanką
Bardzo się cieszę i dziękuję ❤️
Dzięki za kolejny , interesujący podkast.
Bardzo lubię Cię słuchać. Głos, muzyka no i historie pięknie opowiedziane.
Dziękuję jak zawsze 👌
Dziękuję za super ciekawe i świetnie opracowane historie z przeszłości! Pani Kasiu, umila mi Pani życie swoim ciepłym głosem, uwielbiam słuchać Jej podkastu. Pozdrawiam, dobrego zdrówka i coraz większego zasięgu. Bogusia. :)
Ojej, aż się mimowolnie uśmiechnęłam 🥹 dziękuję za tak miły komentarz i mam nadzieje, że jeszcze długo będzie mi dane umilać Pani życie ❤️☺️
@@ZbrodnieZapomniane Proszę umilać mi codzienność:). Pani Kasiu! Jestem wierną słuchaczką i fanką Jej twórczości. Pozdrawiam, wszelkiego dobra - i coraz większego zasięgu! :)
Jeszcze raz dziękuję i oczywiście również życzę wszystkiego co najlepsze! ☺️ Do szybkiego usłyszenia!
Myślę że orzeczenie psychologów było słuszne co do osobowości Francis.
Przeżycia w domu spowodowały u niej rozwój patologicznej osobowości.Zabiła chłopca z zemsty za swoją krzywdę prawdziwą czy urojoną.To mniej ważne.Zanik uczuć wyższych i empatii Pozdrawiam serdecznie z Głowna.
Bardzo dziękuję za podkast
Ciekawe opowiadanie. Dziękuję.
Mimo kataru ichrypki masz bardzo miły głos i odpowiedziałaś ciekawą historię .Dzięki !
Dziękuję Kasiu ❤❤❤
Proszę i polecam się na przyszłość 🙂
👍. Nie sądzę aby trucizna została podana przez pomyłkę. Natomiast dlaczego do tego doszło i jaki był rzeczywisty cel to nie podejmuję się spekulacji. Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego zwiększenia zasięgów.😊
Nastolatki są niestabilne emocjonalnie, i często wpadają na tzw "świetne pomysły".
Dziewczeciu mogło się na poważnie wydawać, że pani Nussbaum to zło wcielone i że pozbycie się jej zapewni jej przyszłość szybciej i lepiej niż np sumienna praca przez rok czy dwa.
Myślę, że jakby pokazywała się z dobrej strony, to pani Kramer pozwoliłaby się jej prędzej czy później zająć maluchem i dopięłaby swego, ale nie zawsze dzieci w tym wieku umieją snuć tak dalekosiężne plany.
Empatia nadal rozwija się w tym wieku
@@shigellashigella empatię to ona miała zerową. Żadnych emocji po tym, jak zamordowała okrutnie takie małe ufne dziecko . Nawet jeśli wcześniej nie zdawala sobie do końca sprawy z konsekwencji, to przecież cierpienie i śmierć malucha powinno poruszyć każdego kto ma choć odrobinę empatii. Francis nie okazała żadnych emocji ani skruchy
@@Lacerta2 dzieci nie mają zbyt dobrze wykształconej empatii, to fakt. Ale jednocześnie zdarza się że osoba która zabiła jako dziecko wyrasta "na ludzi", nie popełnia więcej przestępstw.
Dlatego też dzieci sądzimy w innym trybie niż dorosłych
Bardzo interesująca historia, dziękuję 🌹
Dziękuję za materiał
Suliński ,Nussbaum , Abrahama, Kramer, a to ciekawe , ale mieszanina , ssm nie wiem czy pisać ten komentarz, ale podziwiam Twoją pracę Kasiu ❤ i martwi mnie że piszesz o zmniejszeniu zasięgu, ?😢
Tak, od sezonu wakacyjnego YT uciął mi zasięgi o połowę. Na Spotify mam po 15-30tys. odsłuchań na odcinek. Tutaj zaledwie 10-12. Więc gołym okiem widać, że odcinki nie są promowane. Od subskrybentów również dostaję zapytania co się dzieje, bo nie dostają powiadomień o nowych podcastach.
Dziekuje
Dla mnie wydaje się oczywistym, że z dziewczynką było coś nie tak . BEZ WZGLĘDU NA PRZYCZYNY....każdy człowiek potrafi odróżnić dobro od zła. Nawet 5 letnie dzieci to potrafią. Jasne , że nie chodzi mi o wysublimowane czy nie jasne sytuacje...ale zadawanie bólu i cierpienia bezbronnemu i ufnemu dziecku...jest raczej złem oczywistym dla przeciętnie normalnej jednostki. Ta "jednostka" była przecież nad wiek dojrzała i...sprytna. Z pokorą też była na bakier. Pielęgniarka po prostu się na niej szybko poznała i może to dążenie smarkuli do kontaktowania się z małym Salomonem też tak jak mnie wydawało się być WYSOCE PODEJRZANE. No i żeby taka smarkula myślała o UKARANIU starszej pani za antypatię w stosunku do niej....w tamtych czasach szczególnie....wydaje się chore. Dziewczynka była pozbawiona empatii...nawet tej elementarnej, była olbrzymim zagrożeniem dla innych. Może czuła coś złego w stosunku do malutkich dzieci? bo była zazdrosna o atencję, lub po prostu fascynowała ją przemoc . A tylko z małym dzieckiem mogła sobie poradzić. ? Tak zaburzone osoby nie docenią łaskawości sądów. Potrzebują kary by zrozumieć KONSEKWENCJĘ SWOICH PODŁYCH CZYNÓW. BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA ZŁO I to tak straszne zło...też jest złem. To taki rodzaj "bezstresowego wychowania". Dziewczyna rozumie, że jest prawie bezkarna. Czego to uczy tych, którzy czynią zło? Sądy, szczególnie dziś....oczekują, że łagodne postępowanie z "popsutą" jednostką...wzruszy ją, naprawi i zmieni? Serio? Że "złole" zostaną zresocjalizowane? A nawet gdy z różnych powodów sądy nie chcą karać ....powinny izolować. Bo chodzi o bezpieczeństwo innych. Zwykle młodzi, którym się coś daruje, ułatwia i rozgrzesza....choć nie odczuwali skruchy....uważają po prostu, że wygrali bo są sprytni a system jest słaby a słabością się gardzi. Co do tej dziewczyny.....mam przekonanie, że była sadystką....i wiedząc to potem w dorosłym życiu nie chciała mieć dzieci....by ją nie "kusiło". Może się mylę...ale to co BYŁA W STANIE zrobić Salomonowi...choć wiedziała jak działa lizol....i nie zemdlała z przerażenia i współczucia gdy konał w męczarniach.., nie czuła skruchy, strachu i przerażenia tym co uczyniła.....utwierdza mnie tylko w moich przypuszczeniach. ...I to podejrzane zainteresowanie akurat tym dzieckiem.
@@mstor27 całkowicie się z Tobą zgadzam.
To jojczenie ze przecież ona jeszcze mala, w dodatku dziewczynka, oj na pewno nie zrobila tego specjalnie, na pewno nie znala konsekwencji.... Tia....
Przecież to, ze zaledwie dwunastoletnia dziewczynka jest tak okrutną sadystką, powinno być okolicznością obciążającą a nie łagodzącą....! Przecież jak dorośnie będzie jeszcze gorsza, tym bardziej że kara byla symboliczna....
Nie wierzę w te historie o znęcaniu się a juzz na pewno nie o molestowaniu, bo jak to, codziennie obcy wchodzil przez okno zeby ja molestować, a ona codziennie zostawiała mu otwarte okno...?!?
Wielokrotnie zmieniana wersja zdarzeń jest dowodem na kłamstwo
Dzieki!!!!!!!!!!!!!❣
Bardzo dobrze opracowany materiał, jak każdy inny. Dzięki Twojej pracy mogę sobie wyobrazić tamte realia. Moim zdaniem dziewczynka zrobiła to specjalnie alle szczypta niepewności zostaje. Dziękuję bardzo i pozdrawiam ❤
Dziwne czasy,ze dziecko zamieszkało sobie z obcą rodziną jak gdyby nigdy nic i nikt o nic nie pytał rodziców ani nie sprawdzał po co.
Trafna uwaga. I jeszcze to, że pracowała za dach nad głową. To już przecież niewolnictwo.
@@malgorzatazyla1218 Niewolnictwo zakłada, że niewolnik jest własnością innego człowieka, więc nie bardzo, zwłaszcza że nikt tam dziewczyny nie trzymal siłą.
@@Stefiiiz Przyznaję ;, może trochę się zagalopowałam, ale wyzysk był. I czy to nie dziwne, że kobieta ( którą sama jest matką) nie docieka czy rodzice nie szukają dziecka, nie martwią się ?
.
W dawnych czasach żyło się zupełnie inaczej. Dziewczęta w wieku nastoletnim często zaczynały pracę na tak zwanej służbie, żeby dokładać się do budżetu domowego. Fakt, dziwne, że Frances pracowała za wyżywienie oraz dach nad głową. Ale pamiętajmy, że była to jej własna inicjatywa. Zapewne szukała dla siebie bezpiecznego miejsca. A czemu pani Kramer nie szukała jej rodziców? Ciężko stwierdzić, bo nie wiemy co dokładnie powiedziała jej Frances.
Mała morderczyni zabijała z premedytacja. Trudno uwierzyć w jej wersję,, zdolna była oskarżyć własną rodzinę. od młodych lat kłamała i oszukiwała i kradla. widocznie zasłużyła na porządne lanie ponieważ nawet rodziców potrafiła wyprowadzić z równowagi. Na wskroś chodzące zlo. Pełne nienawiści. Opętana dziewucha..
Jej przebiegłość jest nieprawdopodobna. Co to za matka broniąca malejj morderczyni. Cała rodzinka była pokrecona
ronica małej morferczyn
Tu nie ma mowy o żadnej pomyłce...niestety wszystko wskazuje na premedytację..co do kradzieży no to cóż.. po prostu ukradła dla korzyści i tyle.Jeśli chodzi o YT to w ostatnim czasie zdaje się szykanować wartościowych twórców... Dziękuję za interesujący odcinek.
Co za you tube.. już teraz rozumiem, czemu muszę Cię za każdym razem szukać. Znaczy nie rozumiem, ale zawsze odnajdę! Powodzenia ❤
Ciężka sprawa. Nie dziwi mnie zachowanie Abrahamy. Nie wiem czy potrafiłabym wybaczyć Frances. Prawdopodobie nie.... trudno jednak nie brać pod uwagi wieku Frances.. 12 lat to jeszcze dziecko. Nawet jeśli była dojrzała fizycznie to nie znaczy że umysłowo również. Młode nastolatki myślą inaczej od dorosłych , nie rozumieją w pełni konsekwencji swoich zachowań, ich skutków długoterminowych. Nie jestem w stanie ocenić stanu umysłu dziewczyny w chwili popełnienia przestępstwa . Jej zachowanie było bardzo niedojrzałe. Nie sądzę że z pełną swiadomością chciała skrzywdzić Salomona. Zgadzam się że chciała odegrać się na opiekunce. Nie dziwi mnie też zachowanie Weroniki. Będąc matką również broniłabym swojego dziecka. Strasznie smutna historia ale i za razem bardzo ciekawa. Posłużyć by mogła do napisania scenariuszu filmowego. Dziękuję ❤
Ja zupełnie nie dziwię się Abrahamie. Prawdopodobnie musiała obwiniać nie tylko Frances, ale i samą siebie: to ona wpuściła ją do swojego domu, zapewne poniekąd chcąc jej pomóc. A zapłaciła za to życiem swojego dziecka.
Sehr sympathisch und spannend 😊🎉😊!!!
Warum schreiben Sie immer nur auf Deutsch?
♠Super!♠🖤Pozdrawiam👏🏻🖤
❤❤❤❤❤❤❤
Wow Wow wow...
Jestem pod dużym wrażeniem dla twojej pracy....Uwielbiam twój głos...formę przekazu..Psychologicznie bardzo..bardzo ciekawa sprawa sprawa...wiele pytań No nie wiem co myśleć ...
Dziękuję bardzo za podcast..
Za każdym razem wręcz ROSNĘ, kiedy czytam takie komentarze, dziękuję ❤️
Zamieniam się w słuch ❤❤❤😘😘😘🥰🥰🥰
Pozdrawiam 🙂
❤❤❤
Ja też Zauważyłam po wakacjach że TH-cam mnie nie lubi mój kanał ma mnie w jej wyświetleń i mniej subskrypcji. Pozdrawiam serdecznie
Mam dokładnie to samo 🤷♀️ cóż, nic na to nie poradzę, ale fajnie byłoby wiedzieć co się dzieje. Bo na Spotify wyświetlenia dwukrotnie przewyższają te z YT.
Lizol też był stosowany w Polsce, właśnie do dezynfekcji w szpitalach, szkołach itd. Zapach bardzo nieprzyjemny do dzisiaj pamietam brrrr
O widzisz, czyli faktycznie mógł być używany do odkażania powierzchni w pokoju chorego chłopca. Tak się właśnie nad tym zastanawiałam.
Coś ostatnio TH-cam nie lubi najciekawszych youtuberów 😢 co do materiału uważam że mogła faktycznie chcieć zwrócić na siebie uwagę, bo tak jak piszesz dziwne były jej poszukiwania. Poza tym w tym wieku mogła nie zdawać sobie sprawy o tragicznych skutkach swojego postępowania. 12 lat to jednak dziecko w naszych czasach dzieci są dojrzalsze. To że fizycznie wyglądała na starszą nie świadczy o tym samym psychicznie. Pozdrawiam i dziękuję za bardzo ciekawy materiał ❤
Gdyby nie zdawala sobie sprawy z tego, co będzie kiedy wleje dziecku lizol do gardła, to tym bardziej powinna być wstrząśnięta kiedy dziecko zmarło . A nie okazywala żadnych emocji. To znaczy że byla zaburzona, była psychopatką bądź socjopatką. Te wszystkie historie o molestowaniu tez zmyślone - nawet gdyby ktoś wszedł raz przez okno i ja wykorzystał, to nie zrobiłby tego ponownie bo dziewczynka juz na pewno zamykalaby dokładnie okno...! Owszem pewnie dostała w skórę os ojca za kradzież, to na pewno, ale reszta historyjek jest próbą manipulacji - tym bardziej że histoeie byly za każdym razem inne, a przecież prawda jest jedna
Żeby wierzyć lub nie, trzeba byłoby wiedzieć jak była przesłuchiwana. Czy mówiła sama, czy ktoś ją naprowadzał. To ważne. W wersji, którą usłyszałam, raczej bardziej prawdopodobne, że matka jej podpowiedziała co ma mówić.
Tak, drugą wersję niemal z całą pewnością podpowiedziała jej matka 🤔
👍💐🙏🙏🙏
❤
😿👍
Nie mam wątpliwości, ze Frances celowo podala dziecku lizol. Mam jednak wrażenie, ze wiele osób tutaj oceniajac jej postępowanie patrzy na nia przez pryzmat dzisiejszych 12letnich dzieci, a ponad 100 lat temu osoby w jej wieku byly już znacznie samodzielniejsze, wiecej wiedzialy o świecie, nikt tak dlugo nad nimi parasola ochronnego nie rozpościerał. Nie twierdzę, ze było to dobre podejście, ale pogadajcie z dziadkami lub pradziadkami, w ich pokoleniu 16-18 lat to czesto byl juz czas pracy na równi z doroslymi a niekiedy w przypadku dziewczat, zwłaszcza na wsi i wśród uboższej miejskiej ludności, zakladania rodziny.
Dziewczynka byla zaniedbana przez rodziców, nikt raczej nie zadbal o jej "kregoslup moralny", ale była dość sprytna, aby próbować osiągnąć swoje cele w makabryczny sposób. Rzeczywiście podłożem tagedii mogła być wzajemna nienawiść do drugiej opiekunki dzieci, ale w żaden sposob nie usprawiedliwia to małej morderczyni. I nie wierzę w resocjalizację.
"Nie mogąc złapać oddechu, z jej oczu popłynęły łzy" znaczy, że potrafiła oddychać oczami?😮
Oj tam, oj tam ;)
Na miejscu p. Kramer zareagowałabym tak samo. Wydaje mi się, że Francis miała zaburzenia socjopatyczne.
Przez pomyłkę - nie. Z chęcią zaszkodzenia przeciwniczce i braku wiedzy o dawce - jak najbardziej tak.
Nie sądzę, żeby jej intencją było zadanie lubianemu dziecku śmierci w takich męczarniach... 😢
Bardzo ciekawa sprawa 😊. Nie jestem do końca przekonana o winie dziewczynki… jakoś nie czuję, że ona to zrobiła …
@@ilonaxxx8482 jasne, samo sie dziecko napilo lizolu.
A fakt że mala sadystka sie przyznala, nic nie znaczy....?
20 dolarów to była uncja złota. To obecnie 2500 dolarów. 2024.12.14
Panie Slawomirze (bo jak wnioskuję po nicku, tak właśnie brzmi Pana imię). 🙂 Bardzo dziękuję za każdy komentarz i zainteresowanie kanałem. Ale niejednokrotnie podkreślałam, że bazuję na innych przelicznikach, ponieważ ceny złota nie są adekwatnym odniesieniem do wartości pieniądza 🙂 w tym wypadku użyłam danych osób, które zajęły się sprawą po stronie amerykańskiej i podałam ich wyliczenia 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
Może nie wierzyła że lizol zabije ....
A może dziewczyna probowala leczyć kaszel dziecka Lysolem? Nawet w obecnyc czasach jak wiemy takie pomysly mają sie dobrze ;)
Skoro prosisz o komentarz dla zasięgu, a ja nie mam pomysłu co napisać (bo temat myślę wyczerpałaś)- pytałem pod kompilacją odcinków o Kubie Rozpruwaczu, czy wydasz całość w formie fizycznej na płytach winylowych. Odpisałaś, że nie, ale może za to stenogram na papierze toaletowym. Także, jakby co- biorę w ciemno, czekam na info kiedy będzie dostępny i jak zamówić 💩💩💩
Z przyjemnością wyślę darmowy egzemplarz honorowy.
Czy ty Kasiu z Krakowa, czy z okolic jesteś? Zaglądnięto? Już się do tej gwary trochę przyzwyczaiłam, ale to trochę 😅 jedna krakowska polonistka tak mówi. Kto wie to wie 😂
Nie jestem 😁 ale widać powinnam się przeprowadzić 😅😂
@@ZbrodnieZapomnianeNo tak, jedno słowo już znasz. Zawsze coś 😁 ale tak poważnie, może twoja rodzina stamtąd pochodziła, bo tyko tak zamiast OBEJRZEĆ mówią OGLĄDNĄĆ. Miłego dnia, i super odcinek. Oglądnęłam i odsłuchałam już 😊
@@Otylia0611nie, nie, niemal cała moja rodzina pochodzi z podkarpackiego :)
@@Otylia0611Pozwolę sobie wtrącić kilka słów ,otóż nie tylko w okolicach Krakowa tak się mówi. Ja pochodzę z Wielkopolski ,z Konina, tutaj też tego zwrotu używamy.
@@mariachoromanska9959 Oo a ja z Kalisza, i nigdy w całym dość długim życiu nie słyszałam żeby ktoś mówił, np idę oglądnąć, czy oglądnełam. Z tego co wiem to właśnie gwara małopolska jest, tak przynajmniej informuje internet. Pozdrawiam miło.
Kto trzyma przy dziecku lizol? Dezynfekuje meble itp? Przecież tak musiało się skończyć.
@@justyna0305 jasne, ze nie jest winna morderczyni która wlała dziecku do buzi, tylko winna jest matka która kupila i do domu przyniosla, aby zapewnić chorowitemu dziecku większą higienę....
Skad pomysł, ze butelka byla ,,przy dziecku "...? Z podcastu wynika co innego
Butelka stała w pokoju dziecka (najprawdopodobniej), ale nie w zasięgu rąk dziecka.
@@ZbrodnieZapomnianePowinna być gdzieś schowana...
Dziękuję 😊