Oglądałem ten wyścig w transmisji i do dziś pamiętam, że to tak pokazano, że przez długi czas w ogóle człowiek nie wiedział, że dzieje się coś niedobrego
Tak również oglądałem ten wyścig, nie pokazywano wypadku, widok był z oddali. Sam moment zderzenia miał uchwycić ktoś z publiczności, było na TH-cam. Cholerny dźwig w który uderzył. Szkoda bardzo chłopaka, takie tragedię przypominają jak niebezpieczna jest F1.
Bardzo przyjemny do oglądania i rzetelny materiał. Masz ogromny talent. Z chęcią zobaczyłbym dokument o Robercie Kubicy w Twoim wykonaniu. Na pewno zostanę tu na dłużej, robisz genialną robotę.
Naprawdę mi go szkoda, miał talent😢. Jak chodzi o sam wypadek to Jules zwyczajnie rozbił się w najgorszym możliwym miejscu o najgorszym możliwym czasie. (W filmie wkradł się błąd, w sezonie 2013 jego najlepszym wynikiem było nie 14 a 13 miejsce, był 13 w Malezji). Dodam jeszcze, że w 2007 roku w Grand Prix Europy lekki kontakt z dźwigiem zaliczył Vitantonio Liuzzi, szkoda, że nie potraktowano tego jak ostrzeżenie.
Czy jest gdzieś jakiś raport czy ktoś jeszcze umarł podczas wypadku Julesa? Bo w 10:44 widać człowieka który po chwili znika jakby przygnieciony dźwigiem
Mnie również zawsze było szkoda chłopaka przez to, co tamtego feralnego dnia 2014 roku stało się w Japonii, ale no moim zdaniem winowajcą jest niestety tylko i wyłącznie czynnik ludzki, czyli sam kierowca, który w momencie wypadania poza nitkę toru, najzwyczajniej w świecie nie dostosował prędkości do panujących warunków.
Z czerwoną flagą się akurat nie zgadzam. Konieczność użycia dźwigu nie oznacza z automatu czerwonej flagi, każdy przypadek jest rozpatrywany jednostkowo i sędziowie decydują nie raz pojawia się dźwig a mamy "tylko" SC. Rzeczywiście wypadek Bianchiego zmienił podejście, bo teraz jakiekolwiek zatrzymane lub rozbite auto na torze, oznacza conajmniej VSC lub SC. Wcześniej jeśli auto było poza linią wyścigową to zbierano je przy żółtych flagach obowiązujących w danym sektorze, a na początku lat 2000 to nawet potrafiły takie auta stać dalej.
Jak to było, że słynny kierowca wyścigowy (przede wszystkim, ale także rajdowy - Zasada rywalizował z nim np. na trasie Londyn-Sydney) Lucien Bianchi, a także dziadek Julesa, Mauro Bianchi byli Belgami (włoskiego pochodzenia, z Mediolanu), a Jules już Francuzem? Gdzie i kiedy nastąpiło to rodzinne przejście od Belga do Francuza? Druga sprawa, to wymowa imienia: na pewno nie angielska Dżiuls przez dż, lecz francuska (ż i bez s na końcu), tak samo jak pisarza Jules Verne. Ostatnia uwaga: po polsku mówimy _jeszcze bardziej_ . (). Wyrażenie _nawet bardziej_ to niepoprawna kalka z ang. even more, mogąca nawet sugerować niezręczny przekład z jakiegoś ang. oryginału.
Świetny materiał. Jestem z pokolenia którzy widzieli początek lat 90tych. Pamiętamy Imolę, gdzie Aerton po śmierci Rolanda powiedział co myśli o bezpiecznej F1. Wiemy jak to się skończyło. Ogarnięto tory, bolidy. Okazało się to nie wystarczające. Jules musiał zginąć by było bezpieczniej, smutne to. System HALO został wprowadzony po tragiczny wypadku w F2 lub F3 jak się nie mylę. Raczej HALO by mu nie pomogło. F1 i inne sporty, oby nic tragicznego się nie wydarzyło. Pozdrawiam
Pierwsze dyskusje o ochronie głowy kierowcy w Open Wheelach był po wypadkach w 2009 roku. Massa w F1 no i Henry Surtees w F2, gdzie opona która trafiła go w głowę doprowadziła do śmierci. HALO nie wprowadzono bezpośrednio po tych wypadkach, ale ruszyła dzięki temu dyskusja, a po wypadku Bianchiego prace mocno przyspieszyły.
Choć nie fascynuje się wcale tym sportem od razu pojawiło się pytanie co tam dźwig robił......a wielu zwykłych kierowców nawet nie pomyśli że najpierw jest row a potem drzewa 🎉
Współczuję tej obsłudze toru co musiała mu udzielić pomocy. To musiało być wstrząsające doświadczenie. Myślę że w przyszłości jeśli nadal będziemy brnąć w kierunku bezpieczeństwa to samochody będą sterowane zdalnie.
Ofiara pazerności i chciwości FIA oraz F1... Ten wyscig w tych warunkach nie powinien się odbyć, ale oczywiście nie można było przełożyć na poniedziałek, bo kasa by się nie zgadzała
nie pierdziel bo to co sie obecnie dzieje w f1 to jakis zart, lekko popada juz te pizdy chca zatrzymania wyscigu. Zobacz sobie stare Gp gdzie jezdzili w pelnym deszczu, a skonczylo wyscig raz skopnczylo 5 kierowcow
Skoro kierowca waży mniej więcej 1/10 bolidu to można powiedzieć że w dużym stopniu podniósł ten dźwig impetem swojego ciała, a to nie są lekkie rzeczy.
Ej prosba wez wrzuc film o sennie jeszcze raz bo caly czas wiecej momentow sie urywa i przechidzi na inne Z safety cara przeszlo to onboarda schumachera
Hej, niestety nie mogę wrzucić jeszcze raz. Film został pocięty i jest krótszy o minutę od oryginału, ze względu na roszczenia i copy rights. Wrzucenie go ponownie nic nie zmieni. Przepraszam za niedogodności.
@@F1nawstecznym aha oki wszystko jest okej nie ma problemu niestety zasady youtube są takie bez sensu czasami że nawet filmiku z własnego tiktoka nie można to jest copyright ale wszystko git
Wzorowałem się na wymowie angielskiej. Wiem, że po francusku wymawia się inaczej. W wielu oficjalnych wywiadach jego imię wymawiają jako „Dżuls”, a myślę, że też byli świadomi, że był francuskim kierowcą :) Tak czy inaczej - wiadomo o kogo chodzi, a nawet jakbym czytał imię jako „Żuls” to ktoś by zwrócił uwagę, że źle akcentuję. Mimo wszystko dzięki za zwrócenie uwagi. Pozdrawiam
@@F1nawstecznympoprawną wymową tego imienia jest "Żul" a jak chodzi o nazwisko to jest to nazwisko Włoskie a nie Francuskie, więc Francuzi mogą je różnie wymawiać, a poprawną forma to ta jaką sam posiadacz uważał za słuszną.
niestety ale to sprawy są polityczne czyli zawsze Formule jeden będzie polityka gdzie będę oni sami się chronić żeby nikt się nie dowiedział że to jest ich wina
Myślę że go normalnie zabili. Cała ta dyskryminacja słabszych, podteksty nazistowsko-polityczne, nieprawdopodobne nudy na torze, opieszałość, a właściwie strajk ratowników zabiłyby nawet oglądających. Dla mnie najbardziej widowiskowe w F1 były kwalifikacje 1 zawodnik i jedno okrążenie. Pewnie dlatego to zmienili żeby ludzie cieszyli michę z byle czego.
Ostatnio nie mogłem nic wrzucać z przyczyn prywatnych, ale teraz wszystko się już układa i planuję wrócić do nagrywania. Aktualnie montuję nowy i w ciągu tygodnia będzie na YT.
Oglądałem ten wyścig w transmisji i do dziś pamiętam, że to tak pokazano, że przez długi czas w ogóle człowiek nie wiedział, że dzieje się coś niedobrego
Tak również oglądałem ten wyścig, nie pokazywano wypadku, widok był z oddali. Sam moment zderzenia miał uchwycić ktoś z publiczności, było na TH-cam. Cholerny dźwig w który uderzył. Szkoda bardzo chłopaka, takie tragedię przypominają jak niebezpieczna jest F1.
na sky nawet początkowo podali błędne info że jeden z porządkowych został potrącony
Powtórzę się super film. Rzetelny merytoryczny. 👍
Bardzo przyjemny do oglądania i rzetelny materiał. Masz ogromny talent. Z chęcią zobaczyłbym dokument o Robercie Kubicy w Twoim wykonaniu. Na pewno zostanę tu na dłużej, robisz genialną robotę.
No wspaniały film. Moim zdaniem równie dobry jak moim zdaniem najlepszy na twoim kanale film o Sennie
Bardzo dziękuję :) takie wpisy są motywujące :) Mam nadzieje, że tym razem nie będzie potrzeby ciąć filmu jak w przypadku materiału o Sennie.
Naprawdę mi go szkoda, miał talent😢. Jak chodzi o sam wypadek to Jules zwyczajnie rozbił się w najgorszym możliwym miejscu o najgorszym możliwym czasie. (W filmie wkradł się błąd, w sezonie 2013 jego najlepszym wynikiem było nie 14 a 13 miejsce, był 13 w Malezji).
Dodam jeszcze, że w 2007 roku w Grand Prix Europy lekki kontakt z dźwigiem zaliczył Vitantonio Liuzzi, szkoda, że nie potraktowano tego jak ostrzeżenie.
Ja pamiętam ten wyścig jeszcze w Polsacie Sport Borowczyk komentował akurat
super film
Mi podczas tego wyścigu przypomina się moje zakłopotanie gdy była żółta flaga i pokazywano przez ten czas garaż Marussi a nie to co się właśnie stało
Kto normalny w deszczu zezwala na jazdę bolidow gdy jest ściągany jest bolid przez dźwig..
To jest ciekawe?
Czy jest gdzieś jakiś raport czy ktoś jeszcze umarł podczas wypadku Julesa? Bo w 10:44 widać człowieka który po chwili znika jakby przygnieciony dźwigiem
Nie ma, nawet rodzina nie miała go do wglądu :(
był przed paleciakiem
Mnie również zawsze było szkoda chłopaka przez to, co tamtego feralnego dnia 2014 roku stało się w Japonii, ale no moim zdaniem winowajcą jest niestety tylko i wyłącznie czynnik ludzki, czyli sam kierowca, który w momencie wypadania poza nitkę toru, najzwyczajniej w świecie nie dostosował prędkości do panujących warunków.
Z czerwoną flagą się akurat nie zgadzam. Konieczność użycia dźwigu nie oznacza z automatu czerwonej flagi, każdy przypadek jest rozpatrywany jednostkowo i sędziowie decydują nie raz pojawia się dźwig a mamy "tylko" SC. Rzeczywiście wypadek Bianchiego zmienił podejście, bo teraz jakiekolwiek zatrzymane lub rozbite auto na torze, oznacza conajmniej VSC lub SC. Wcześniej jeśli auto było poza linią wyścigową to zbierano je przy żółtych flagach obowiązujących w danym sektorze, a na początku lat 2000 to nawet potrafiły takie auta stać dalej.
Jak to było, że słynny kierowca wyścigowy (przede wszystkim, ale także rajdowy - Zasada rywalizował z nim np. na trasie Londyn-Sydney) Lucien Bianchi, a także dziadek Julesa, Mauro Bianchi byli Belgami (włoskiego pochodzenia, z Mediolanu), a Jules już Francuzem? Gdzie i kiedy nastąpiło to rodzinne przejście od Belga do Francuza? Druga sprawa, to wymowa imienia: na pewno nie angielska Dżiuls przez dż, lecz francuska (ż i bez s na końcu), tak samo jak pisarza Jules Verne.
Ostatnia uwaga: po polsku mówimy _jeszcze bardziej_ . (). Wyrażenie _nawet bardziej_ to niepoprawna kalka z ang. even more, mogąca nawet sugerować niezręczny przekład z jakiegoś ang. oryginału.
Świetny materiał. Jestem z pokolenia którzy widzieli początek lat 90tych. Pamiętamy Imolę, gdzie Aerton po śmierci Rolanda powiedział co myśli o bezpiecznej F1. Wiemy jak to się skończyło. Ogarnięto tory, bolidy. Okazało się to nie wystarczające. Jules musiał zginąć by było bezpieczniej, smutne to. System HALO został wprowadzony po tragiczny wypadku w F2 lub F3 jak się nie mylę. Raczej HALO by mu nie pomogło. F1 i inne sporty, oby nic tragicznego się nie wydarzyło. Pozdrawiam
Pierwsze dyskusje o ochronie głowy kierowcy w Open Wheelach był po wypadkach w 2009 roku. Massa w F1 no i Henry Surtees w F2, gdzie opona która trafiła go w głowę doprowadziła do śmierci. HALO nie wprowadzono bezpośrednio po tych wypadkach, ale ruszyła dzięki temu dyskusja, a po wypadku Bianchiego prace mocno przyspieszyły.
Choć nie fascynuje się wcale tym sportem od razu pojawiło się pytanie co tam dźwig robił......a wielu zwykłych kierowców nawet nie pomyśli że najpierw jest row a potem drzewa 🎉
Inny kierowca akurat się rozbił i dźwig wyciągał jego bolid
Współczuję tej obsłudze toru co musiała mu udzielić pomocy. To musiało być wstrząsające doświadczenie. Myślę że w przyszłości jeśli nadal będziemy brnąć w kierunku bezpieczeństwa to samochody będą sterowane zdalnie.
Ofiara pazerności i chciwości FIA oraz F1... Ten wyscig w tych warunkach nie powinien się odbyć, ale oczywiście nie można było przełożyć na poniedziałek, bo kasa by się nie zgadzała
nie pierdziel bo to co sie obecnie dzieje w f1 to jakis zart, lekko popada juz te pizdy chca zatrzymania wyscigu. Zobacz sobie stare Gp gdzie jezdzili w pelnym deszczu, a skonczylo wyscig raz skopnczylo 5 kierowcow
@@Zlociutkii tylko kiedyś opony deszczowe odprowadzały w miarę wodę, a te Pirelli, to ani na suchy tor, ani na mokry, ani na wilgotny
Skoro kierowca waży mniej więcej 1/10 bolidu to można powiedzieć że w dużym stopniu podniósł ten dźwig impetem swojego ciała, a to nie są lekkie rzeczy.
Na sezon 2015 Bianchi miał przejść do Saubera.
A Kubicy to już nie łaska wymienić
Ciekawi mnie to jak Bianci mógł być chrzestnym Charlesa w wieku 8 lat 🤔🤔🤔
Ja uważam że tej śmierci by nie było gdyby po wypadku Adriana Sutila był SC.
Ej prosba wez wrzuc film o sennie jeszcze raz bo caly czas wiecej momentow sie urywa i przechidzi na inne
Z safety cara przeszlo to onboarda schumachera
Hej, niestety nie mogę wrzucić jeszcze raz. Film został pocięty i jest krótszy o minutę od oryginału, ze względu na roszczenia i copy rights. Wrzucenie go ponownie nic nie zmieni. Przepraszam za niedogodności.
@@F1nawstecznym aha oki wszystko jest okej nie ma problemu niestety zasady youtube są takie bez sensu czasami że nawet filmiku z własnego tiktoka nie można to jest copyright ale wszystko git
To już 10 lat
Imię przeczytane tragicznie był francuzem więc ,,j,, czytamy ,,ż,,
Nie, przez rz
Wzorowałem się na wymowie angielskiej. Wiem, że po francusku wymawia się inaczej. W wielu oficjalnych wywiadach jego imię wymawiają jako „Dżuls”, a myślę, że też byli świadomi, że był francuskim kierowcą :) Tak czy inaczej - wiadomo o kogo chodzi, a nawet jakbym czytał imię jako „Żuls” to ktoś by zwrócił uwagę, że źle akcentuję. Mimo wszystko dzięki za zwrócenie uwagi. Pozdrawiam
@@F1nawstecznympoprawną wymową tego imienia jest "Żul" a jak chodzi o nazwisko to jest to nazwisko Włoskie a nie Francuskie, więc Francuzi mogą je różnie wymawiać, a poprawną forma to ta jaką sam posiadacz uważał za słuszną.
@@Filip_SlazakW języku francuskim s na końcu się nie wymawia niestety
@@arekkrawczak9275 Racja, literówka się wkradła i nie zauważyłem, dzięki za uwagę już poprawiam.
Antonine Hubert?
Kierowca F2
przeciez on po tym uderzenie nie powinien wgl miec głowy...smutne
niestety ale to sprawy są polityczne czyli zawsze Formule jeden będzie polityka gdzie będę oni sami się chronić żeby nikt się nie dowiedział że to jest ich wina
Oby był ostatni... 😐
Nie dostosował prędkości do warunków panujących na torze.
Szkoda ze nie potrafisz sie przygotowac do materialu.89-2015 to zyl 26 lat.Matematyka sie klania.Lub powiedziec,zyl nie cale 26 lat.
Warto dodać że w czasie deszczu najlepszy był senna.
Zawsze wygrywał gdy był deszcz
Można powiedziec że od tamtego czasu skończyły sie bolidy w F1. Bo taka budowa to juz nie bolid
Myślę że go normalnie zabili. Cała ta dyskryminacja słabszych, podteksty nazistowsko-polityczne, nieprawdopodobne nudy na torze, opieszałość, a właściwie strajk ratowników zabiłyby nawet oglądających. Dla mnie najbardziej widowiskowe w F1 były kwalifikacje 1 zawodnik i jedno okrążenie. Pewnie dlatego to zmienili żeby ludzie cieszyli michę z byle czego.
Nie czkoda mi ich bo sami się pchali do tego sportu. Tak samo nie szkoda mi tych co uprawiają sporty ekstremalne.
Spoko, ale nikt nie pytał...
Masz rację, lepiej jebnąć na kanapie na zawał i gówno w życiu zrobić i zobaczyć.
Powinno byc wiecej smiertelnych wypadkow wtedy bylo by ciekawiej pozdrawiam
Kiedy nowy film kurde
Ostatnio nie mogłem nic wrzucać z przyczyn prywatnych, ale teraz wszystko się już układa i planuję wrócić do nagrywania. Aktualnie montuję nowy i w ciągu tygodnia będzie na YT.