Dumbledore był wybitnym Czarodziejem. Bardzo lubię tą postać. Oczywiście, że chcę taki sam film o Voldemorcie.😈 Świetny film. Dzięki 👊 P.S. Czekam na kolejny film o Fantastycznych Zwierzętach 😍
Mnie najbardziej zastanawia czemu Dumbledore jako największy czarodziej nie mógł pokonać Voldemorta podczas pojedynku w ministerstwie? 🤔Rozumiem Tom Riddle również był potężny ale Albus miał przecież wtedy Czarną Różdzke więc pokonanie Voldemorta to nie powinien być problem dla niego
A nie mógł go uwięzić aby autorzy go pojmali? 🤔 Mając Czarną Różdżkę to nie powinien być problem dla Albusa a w pojedynku widać było jakby poczuł strach przed Voldemortem? 🤔 I to dziwne bo nie dość że był to Albus Dumbledore to jeszcze jak już wspomniałem jego moc potęgowana była Czarną Różdżką 😉
Cała opowieść jest pokazana z punktu widzenia Harrego, więc nie dziwi fakt iż Dumbledore - jako jego mentor - jest w oczach młodego czarodzieja kimś nadzwyczajnym. To samo tyczy się Voldemorta - przecież my o Grindelwaldzie dowiadujemy sie dość późno i też jest niewiele o nim informacji - dopiero filmy "Fantastyczne Zwierzęta" troche więcej o nim móqwią. Niemniej "potęga Dumbledora i Voldemorta" to czysto nieobiektywne spojrzenie Pottera jak i... brytyjskich czarodziejów. Ja czytając HP odczułam, że Brytyjczycy to bardzo zadufani w sobie ludzie, których mało obchodzi co się dzieje na świecie, którzy są mocno wierzący w swoje umiejętności - przez co tym bardziej gloryfikowali Albusa czy Voldemorta. Tak naprawdę czy ktoś na świecie bał się Toma? Otóż raczej niezbyt, a sami brytyjscy czarodzieje uznawali go za najpotężniejszego czarnoksiężnika wszech czasów (przy czym nikt prawie nie kojarzył Gellerta, którego bał się cały świat). Więc reasumując - Albus był potężny jak na swoje czasy - i na równi z nim był Gellert. Wraz z wiekiem siła Albusa malała (przede wszystkim fizyczność), więc jeśli stary, wolny Albus "na luzie" przytrzymywał Voldemorta w Departamencie tajemnic (wg ksiażki) przy okazji chroniac Harrego to można stwierdzić, że młody Albus wobec Voldiego jest OP, tak samo Grindelwald.
była teoria iż to snape nauczył voldemorta lotu bez miotły, a co jeżeli to dumbledore był pierwszym który nauczył się lotu i nauczył tego snape, potem snape wcisnął kit voldemortowi iż sam opanował tę zdolność i nawet dumbledorowi jej nie zdradził, co miało pokazać jego zaufanie
@@postactv ale Gandalfa obrażać nie pozwolę, nawet w swojej najsłabszej formie, czyli w postaci jednego z Istari Olórin był potężniejszy od Dumbledore, a za czasów kiedy żył w Amanie był najmądrzejszym z Majarów, może nawet Ainurów. Mitriandir już jako Biały Jeździec stał się drugą najpotężniejszą postacją w Śródziemiu, a po pokonaniu Saurona najpotężniejszą. On był jedną z postaci, które stworzyły całą Ardę i cały Wszechświat. Był powiernikiem ognia stworzenia i Narya pierścienia ognia, jednego z 3 wielkich pierścieni. Posiadał olbrzymią wiedzę, gromadzoną przez ponad 54 tysiące lat, znał wszystkie języki wszystkich istot, a to tylko część informacji o nim.
Jedyną osobą która mogłaby się równać z Dumbledorem, Stachu Jonesem i Merlinem, to nasz polski egzorcysta, Jakub Wędrowycz. No właśnie, kiedy zapoznamy się z postaciami z tego niesamowitego uniwersum?
Nie najpotężniejszy świata harego potera Dumbledore był najpotężniejszy SWOJICH czasów a tak naprawdę raczej Merlin był najpotężniejszy Wkońcu muwi się na brodę Merlina czy odznaka np pierwszej klasy Melrlina
chciała bym powiedzieć że to nie był najpotężniejszym czarodziejem w całym świeci czarodziejów tak był bardzo potężny ale Albus był najpotężniejszym w jego czasach. tak naprawde tego nie wiemy bo za dużo nie wiemy np o salazamie slitherinie [nie wiem jak to sie pisze] ale napisałam to bo w fimie i wszędzie każdy mówi że był w tamtych czasach nie wiemy czy był najpotężniejszym czarodziej ale o nim jest najwięcej. Ale bardzo go lubie i uważam że jest na topce najpotężniejszym
a co jeśli Dumbledor mógł pokonać Gerelta ponieważ czarna różdźka już go nie słuchała i przez to "poziom" grindelwalda dramatycznie spadł? Skąd możemy przypuszczać że CR już nie była jego własnością a no dlatego że Newt zabrał mu ją za pomocą swojego zwierzaka a jak wiadomo z harrego potera 7 to nie trzeba nikogo rozbrajać w sposób tradycyjny żeby stać sie nowym panem różdżki.
To Voldemort zabił Dumbeldora klątwą z horkruksa. To Voldemort stał się nieśmiertelny przez jakiś czas dzieląc swoją duszę na 7 części. To Voldemort miał swoją armię śmierciożerców, a nawet wpływy w ministerstwie magii. Przewagą Dumbeldora było to, że znał całą przepowiednie i był posiadaczem czarnej różczki.
Dokładnie, Avada działa albo z zaskoczenia albo na niewybitnych czarodzieji, taka postać jak Dumbledore nie wiele sobie z tego zaklęcia robi, mogąc się teleportować w inne miejsce, bądź nawet zasłonić jakimś innym przedmiotem, bo i to wystarczało by się uchronić przed tym zaklęciem, także walki tych najwybitniejszych z zasady muszą być spektakularne, bo każdy szuka tej mikro przewagi w jakiegoś rodzaju najtrudniejszych zaklęciach nad przeciwnikiem, tak żeby tym minimalnym górowaniem mógł go pokonać, w innym razie walka taka może się ciągną baaardzo długi czas bez zwycięzcy 🙂
Nie zgadzam się tylko z tym, że używasz słów dambeldoora jako pewnik w stosunku siły Grunwalda do Vordemorda. Sądzę, że byli na podobnym poziomie i tu szala zwycięstwa przeważyłaby dla tego pierwszego bo czarny pan był ignorantem. Owszem, Tom stworzył horkruksy ale to najwyższa półka z dziedziny czarnej magii i było ich siedem. Dlaczego to już nie istotne. Dambeldoor użył słów o potędze swojego dawnego przyjaciela nie w kontekście realnej racji lecz sentymentu 😁
Nie ma to jak myślenie życzeniowe. Tak te słowa są pewnikiem jak i słowa wielu świadków walki między Dumbledorem a Grindelwaldem i jak najbardziej nie powstały one z sentymentu. Grindelwald stawiał na ciągły rozwój, przy czym nie bał się sięgać po każdą wiedzę. W wielu dziedzinach dorównywał Dumbledorowi. Horkruksy nie są niczym nadzwyczajnym, to nie jest jakaś wielce zaawansowana czarnoksięska magia, po prostu nie każdy czarnoksiężnik chciał w taki sposób stać się nieśmiertelny tylko ignorant będzie chciał swoja duszę rozerwać na chociażby dwie połowy. Ilość horkruksów nie świadczy o potędze a raczej o głupocie.
@@imdeathguard Czy świadkowie walki Dumbledoora przeciwko Grindewalda widzieli tą między Dumbledoor vs Voldemoord? To marny argument z błędnym myśleniem. Jak wyznawcy Koranu powiedzą, że ich wiara jest tą prawdziwą to mam to brać za pewnik? Voldemoord był również potężny co pokazała walka. Miał w wielu aspektach w dziedzinie czarnej większe doświadczenie od Grindewalda a innych gorsze. To normalne. Wynik walki byłby raczej na niekorzyść Czarnego Pana przez jego ignorację nie Siłę w magi. Słowa o potędze w stronę swojego dawnego druha, niemalże brata to pewnik?! Co do horkruksów możesz mieć swoję zdanie ale nie nazywaj to głupotą, proszę. Człowiek mimo potęgi kiedyś umrze. Voldemoord chciał rządzić wiecznie więc horkruks, przezorność na wypadek nagłej śmierci też mógłbyć jego argumentem 😁
@@patrykgarczynski8753 To może inaczej bo widzę, że wiara w moc Voldiego zaczyna zbyt mocno wchodzić. Dlaczego uważam, że walka Dumbledore/Voldemort była nie efektywna i bez porównania w stosunku do walki Grindelwald/Dumbledore. Żeby mówić o efektywności obie strony muszą się starać, w przypadku walki z Voldemortem Dumbledore stosował w większości ochronę, czy to w książce czy w filmie. Dlaczego? Ponieważ Dumbledore już wtedy wiedział, że zabicie Toma jest niemożliwe(Na pewno przebadał dziennik na wylot i na przelot) wiedział o horkruksach ale nie wiedział ile ich jest. Utrzymywał Voldemorta w ministerstwie do czasu aż przybędą aurorzy(Sam ich wezwał) by mieć niezbity dowód, że Voldemort żyje ponieważ świat czarodziejów musiał w koncu uwierzyć w jego powrót a on i Harry musieli odzyskać utracona wiarygodność. To wystarczy by ten pojedynek uznać za mało efektywny. Poza ty,, jaki jest cel idealizowania przez osobę inteligentną, przyjaciela w temacie jego siły? To jest błędne myślenie. Dodałbym jeszcze, ze argument świadków nie jest błędnym myśleniem. W końcu obie walki były przez kogoś widziane i jakoś walka Dumbledore/Voldemort nie była warta zapamiętania. A co do horkruksów, to głupota bo nie wierzę, ze rozdzieranie duszy nie wpływa negatywnie na kawałki duszy. Sam fakt, że można zrobić coś takiego nieświadomie odbiera temu wyjątkowość w tworzeniu.
@@imdeathguard Po przeanalizowaniu tej dyskusji dochodzę do wniosku, że możesz mieć połowiczną rację i już spieszę z wyjaśnieniem. Faktycznie sama walka Voldemoorda z Dumbeldoorem była nie efektywna tylko efektowna, sens dlaczego Albus na stawił się w pozycji odpierania ataków nie ich zadawaniu jest logiczny i trafiony. Jest jednak kwestią sporną rezultat walki w której Dumbeldoor atakiem odpowiadał na atak. Porostu tego nie wiemy i możemy jedynie popóścić wodze fantazji. Czy to jednak umniejsza sile Czarnemu Panu ? Nie sądzę. Wałkując temat horkruksów zaznaczę, że sam Dumbeldoor ( Powołuje się na niego jak ty) powiedział ,, Jest to rodzaj bardzo ciemnej/mrocznej magii". Takową magię nie osiągają przeciętni czarnoksiężnicy a jak sądzę po twoich komentarzach do tej rangi próbujesz zniżyć Czarnego PanaXD Same horkruksy też nie były łatwe do zniszczenia a to już kwestia mocy ( tak myślę) jaką dysponował ich właściciel. Sens w jakim je stworzył nie może być stawiany na równi z mocą jaka była potrzebna do ich utworzenia i trudu potrzebnego przy próbie ich zniszczenia. Oddziaływanie na posiadaczu zaklętego przez nie ( Roon np) przedmiotu też było duże. Reasumując masz rację Porównując Walki pod względem efektywności. Na dowód potęgi z korzyścią Grindewoolda vs Voldemoord masz tylko słowa Albusa ( jego najbliższego byłego przyjaciela, brata) i świadków ich pojedynku. Sądzę, że nie tylko ja mogę mieć wątpliwości w tym porówniu sił i nie kupuje tego. Jak pisałem na samym początku dysputy, sądże, że obaj byli potężni o niemalże równej sile ale to Voldemoorda zgubiła by ignorancja i pycha przez którą nota bene poległ w Serii Harrego Pottera. Pozdrawiam 😎
@@patrykgarczynski8753 Powiedzmy tak jeśli o pojedynek Albusa z Tomem chodzi, logicznym jest, ze na pewnym etapie musi dochodzić do sytuacji atak za atak. Jednak jak już wspomniałem ataki Albusa musiały być również przez niego markowane, takie by Tom mógł sobie z nimi radzić, bo Albus na tym etapie wiedział, że zabicie Voldemorta jest bezcelowe zatem i ta kwestia jest również moim zdaniem bezsporna. Powiedzmy sobie otwarcie i szczerze, nie umniejszam dokonań Voldemorta jedynie chcę zwrócić uwagę na to, ze fani tej postaci, którzy już zderzyli się z rzeczywistością ze Voldemort nie ma szans z Grindelwadem, próbują na siłę wy eskalować jego moc do niebotycznych rozmiarów i twierdzić, ze na poziomie mocy to jednak jest potężniejszy tak jak to robisz Ty. Voldemort w swoich czasach słusznie uchodził za niebezpiecznego bo poza Dumbledorem nikt, dosłownie nikt nie byłby w stanie z nim się mierzyć był w końcu potomkiem Salazara Slytherina ale pogódźcie się z faktem, że nawet na poziomie mocy jaką dysponował nie był w stanie dokonać tego czego dokonywał Grindelwald. Co do horkruksów to chyba trochę cię ponosi starając mi sie wmówić, że mroczna/ciemna magia = to jest zajebiście potężna. Nie to jest po prostu mroczna ciemna magia. Jeśli chodzi o zniszczenie ich to chyba nie dokładnie uważałeś. Otóż można je było zniszczyć zaklęciem Ognistej pożogi, którą był w stanie wyczarować nawet Goyle(Swoją drogą jak widać wyczarowanie jej nie jest wielkim wysiłkiem tylko kontrola, którą wykazywała się jak widać większość śmierciożerców) Możliwości horkruksów takie jak wpływ na innych wynika tylko z ich ciemnej natury i faktu posiadania w sobie kawałka duszy twórcy, im bardziej zły i wynaturzony tym wpływ jest dotkliwszy. Jeśli zaś chodzi o świadków pojedynku między Gellertem a Albusem, nie wiemy jeszcze ilu ich było kim byli, wiemy natomiast, że sam Grindelwald był zagrożeniem dla całego świata zatem można wyciągnąć wniosek, że świadkowie pochodzili z całego świata...chyba kurewsko zajebiste to CV nie uważasz? Tego się jeszcze dowiemy. Na pewno zobaczymy ten pojedynek. Również pozdrawiam 😃😁
Dumbledore NIE był najsilniejszy. Voldemort go zabił klątwa nałożoną na horkruksa. A Grindelwald też mógł z nim wygrać. Ponadto Moody również miałby szanse. Ludzie, on nie był najsilniejszy
Na pewno słabszy niż Stachu Jones.
Przecież to Oczywiste , takie Horkruksy to on tworzy nawet bez rozdzielania swojej duszy
Mówiłem w filmie
Oj na pewno
W to akurat nikt nie ma wątpliwości
Horkruksy? Badziew. Stachu takie w 5 minut robi.
Dumbledore vs Stachu Jones xdd To byłby swietny film :d
+2
Tak
Stachu solos
Druga sekunda filmu: dumbledore leży martwy od godziny
@@krater2137 tym bardziej ze stachu pokonal smierc
Ten moment z Stachem Jonsem mnie rozwalił
Tak
Po prostu, Dumbledore był czarodziejem doskonałym.
Świetny film byku. Ja bym chciał takie coś o voldemorcie
Dzięki
Tak
CHCEMY O MERLINIE!!! z trylogi Potera oczywiście bo może i pojawia się w innych dziełach ale to ta jest najciekawsza
Poco tworzyć horkruksy jak on umie uniknąć nawet każdą krople deszczu
10:03 i pozamiatane ....
Jedziemy! Nie czytałem nie oglądałem(oprócz dwóch pierwszych części) a fajnie posłuchać:) dawaj Voldemorta:)
Polecam nadrobić
Generalnie feniks to najpotężniejsze magiczne stworzenie według mnie.
Zajebisty film 💪💪
Dzięki
Ej, zajebiście było by zobaczyć materiał kty by wygrał: Dumbledoor czy Stachu Jones xD
Dla Stacha nawet śmierć nie stanowi wyzwania i to on jest jej panem. Dumbledrzwi umarł sobie
@@truper8363 ewentualnie jak się bawimy imieniem to można wywalić parę liter i rzec: Podwójne drzwi....SMORT XD
Jak ja bym chciał zobaczyć dobrze przedstawioną walkę Albusa i Grindelwalda w filmie ale obawiam się , że ją zepsują.
Już zepsuli 3 część zmieniając aktora.
Voldek vs Dumbi była dobra.
Myślę, że udało by się to
@@Rapus97 w 3 części już nie żył . Jako aktor rzecz jasna
@@mathewowl8250 nie miałem na myśli seri HP. W sumie mój błąd ponieważ nie sprecyzowałem, że chodzi o Fantastyczne Zwierzęta
Myślę, że w filmie potwierdzą plotki o tym, że pojedynek nigdy się nie odbył i Grindelwald sie poddał (z niewiadomych dla nas na razie względów)
Stachu Jones mnie rozjebał hahah dobre
Se miałem zwyczajnie obejrzeć ten odcinek bez żadnej ingerencji ale "Stachu Jones" zadecydował o łapce i komentarzu :D
Zrób Doktor Strange kontra Universum harrego pottera jeżeli możesz
Doktor strange zabije całe HP jedynie kto go może pokonać to założyciele Hogwartu lub Merlin.
Dumbledrzwi był koksem, ale jakby się z Stachem napierdalał to by mu różdżka opoadła :D
Dumbledore był wybitnym Czarodziejem. Bardzo lubię tą postać.
Oczywiście, że chcę taki sam film o Voldemorcie.😈
Świetny film. Dzięki 👊
P.S. Czekam na kolejny film o Fantastycznych Zwierzętach 😍
Dzięki. Teraz będzie ,,Czy THANOS miał RACJE?"
10:12 stachu jones to jest tak poterzna postac ze jednym ruchem rozwalilby harrego, grindervalda, voldemorda, dumbledora i wszystkich
Mnie najbardziej zastanawia czemu Dumbledore jako największy czarodziej nie mógł pokonać Voldemorta podczas pojedynku w ministerstwie? 🤔Rozumiem Tom Riddle również był potężny ale Albus miał przecież wtedy Czarną Różdzke więc pokonanie Voldemorta to nie powinien być problem dla niego
Może Albus już wtedy wiedzial o Horkruksach ?
A nie mógł go uwięzić aby autorzy go pojmali? 🤔 Mając Czarną Różdżkę to nie powinien być problem dla Albusa a w pojedynku widać było jakby poczuł strach przed Voldemortem? 🤔
I to dziwne bo nie dość że był to Albus Dumbledore to jeszcze jak już wspomniałem jego moc potęgowana była Czarną Różdżką 😉
Albus nie chciał go zabić, tylko przegonić, żeby wypełnił się jego plan.
Ja tam strachu w oczach Albusa nie widziałem. Jak już to respekt. 😀
@@rafb8158 trelawney nie wiedziała że ją wygłosiła nawet
Zapomniałeś dodać, że był też świetnym hodowcą, bo hodował chłopaka [Harego] jak świnie xD
Cała opowieść jest pokazana z punktu widzenia Harrego, więc nie dziwi fakt iż Dumbledore - jako jego mentor - jest w oczach młodego czarodzieja kimś nadzwyczajnym. To samo tyczy się Voldemorta - przecież my o Grindelwaldzie dowiadujemy sie dość późno i też jest niewiele o nim informacji - dopiero filmy "Fantastyczne Zwierzęta" troche więcej o nim móqwią. Niemniej "potęga Dumbledora i Voldemorta" to czysto nieobiektywne spojrzenie Pottera jak i... brytyjskich czarodziejów.
Ja czytając HP odczułam, że Brytyjczycy to bardzo zadufani w sobie ludzie, których mało obchodzi co się dzieje na świecie, którzy są mocno wierzący w swoje umiejętności - przez co tym bardziej gloryfikowali Albusa czy Voldemorta. Tak naprawdę czy ktoś na świecie bał się Toma? Otóż raczej niezbyt, a sami brytyjscy czarodzieje uznawali go za najpotężniejszego czarnoksiężnika wszech czasów (przy czym nikt prawie nie kojarzył Gellerta, którego bał się cały świat).
Więc reasumując - Albus był potężny jak na swoje czasy - i na równi z nim był Gellert. Wraz z wiekiem siła Albusa malała (przede wszystkim fizyczność), więc jeśli stary, wolny Albus "na luzie" przytrzymywał Voldemorta w Departamencie tajemnic (wg ksiażki) przy okazji chroniac Harrego to można stwierdzić, że młody Albus wobec Voldiego jest OP, tak samo Grindelwald.
Brytyjczycy ogólnie tacy są. Widzisz Pani Rowling oparła to tylko na brytyjskich czarodziejach i tylko brytyjscy coś znaczą.
@@postactv to fakt, brytyjczycy po prostu sa takimi ludzmi.
Świetny film
Dzięki
była teoria iż to snape nauczył voldemorta lotu bez miotły, a co jeżeli to dumbledore był pierwszym który nauczył się lotu i nauczył tego snape, potem snape wcisnął kit voldemortowi iż sam opanował tę zdolność i nawet dumbledorowi jej nie zdradził, co miało pokazać jego zaufanie
Fajny film
Może Stachu Jones vs Dumbledore?
Kto by wygrał Stachu czy Dambledor
Stachu
Fajny odcinek
Dzięki
Merlin (bo jest w uniwersum Harrego) byl prawdopodobnie najpotężniejszy
Gandalf to był jakiś pajac, a nie Czarodziej. Merlin średnio silniejszy myślę
@@postactv ale Gandalfa obrażać nie pozwolę, nawet w swojej najsłabszej formie, czyli w postaci jednego z Istari Olórin był potężniejszy od Dumbledore, a za czasów kiedy żył w Amanie był najmądrzejszym z Majarów, może nawet Ainurów. Mitriandir już jako Biały Jeździec stał się drugą najpotężniejszą postacją w Śródziemiu, a po pokonaniu Saurona najpotężniejszą. On był jedną z postaci, które stworzyły całą Ardę i cały Wszechświat. Był powiernikiem ognia stworzenia i Narya pierścienia ognia, jednego z 3 wielkich pierścieni. Posiadał olbrzymią wiedzę, gromadzoną przez ponad 54 tysiące lat, znał wszystkie języki wszystkich istot, a to tylko część informacji o nim.
Merlin był potężny lecz ciężko określić czy potężniejszy od Doumbuldora
@@tymoteus5830 to są 2 różne uniwersa i 2 różne pojęcia magii nie sposób ich porównać.
Najsilniejszy był Vilgefortz i koniec tematu
Ale stachu bez kosy...
No to wy nawet była wyrównana walka
👍
10:02 XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Niech ktoś zrobi kiedyś film "Dumbledore vs Stachu Jones" XD
najsilniejszym czarodziejem jest Stachu Jones
1:41 That's what she said
Zrób odcinek o Doktorze Doomie 🙏
Zrób taki o Voldemorcie
Jedyną osobą która mogłaby się równać z Dumbledorem, Stachu Jonesem i Merlinem, to nasz polski egzorcysta, Jakub Wędrowycz. No właśnie, kiedy zapoznamy się z postaciami z tego niesamowitego uniwersum?
Jakub to całkiem inna para kaloszy to tak jakbyś cztery świeczki porównywał ze słońcem ....
Ooo dobry pomysł
Co ty gadasz ? Najlepszy polski Egzorcysta to Bogdan Boner !
nie pokonałby Stachu Jonesa i Kapitana Bomby !!! XD
Dumbledore pany
Zrub wkońcu jak potężny był voldemort
Może zrobisz Jak potężny był beyonder
👐Pokonałby absolutnie każdego chyba że trafiłby na Stachu Jonesa👐
Nie najpotężniejszy świata harego potera Dumbledore był najpotężniejszy SWOJICH czasów a tak naprawdę raczej Merlin był najpotężniejszy Wkońcu muwi się na brodę Merlina czy odznaka np pierwszej klasy Melrlina
Racja
chciała bym powiedzieć że to nie był najpotężniejszym czarodziejem w całym świeci czarodziejów tak był bardzo potężny ale Albus był najpotężniejszym w jego czasach. tak naprawde tego nie wiemy bo za dużo nie wiemy np o salazamie slitherinie [nie wiem jak to sie pisze] ale napisałam to bo w fimie i wszędzie każdy mówi że był w tamtych czasach nie wiemy czy był najpotężniejszym czarodziej ale o nim jest najwięcej. Ale bardzo go lubie i uważam że jest na topce najpotężniejszym
Ogólnie chyba nawet Rowling powiedziała, że jest najpotężniejszy wszechczasów
Grindenwald mógłby uzdrowić dumbledora?
Myślę, że mógłby coś wymyślić i pewnie by go uratowali
Ten film jest tak jak wszystkie inne z nowego formatu czyli ZAJBYSTY
Next: Czy THANOS miał racje?
Tak
Tak
Tak
Tak
Dawaj o woldemorcie
Będzie
Według filmu Voldemort początek dziedzica to Dumbledore zaczerował Voldemorta że taki był Voldemort
Wyczarowanie śpiworów jako przykład potęgi xd
Albus nie zginął on stworzył klona cienia i zamknął wszystkich w swojej iluzji
Widzę że nadal nagrywasz
Waha sie. Już daily nie daje rady
A co się stało z feniksem po śmierci dumbledora?
a co jeśli Dumbledor mógł pokonać Gerelta ponieważ czarna różdźka już go nie słuchała i przez to "poziom" grindelwalda dramatycznie spadł? Skąd możemy przypuszczać że CR już nie była jego własnością a no dlatego że Newt zabrał mu ją za pomocą swojego zwierzaka a jak wiadomo z harrego potera 7 to nie trzeba nikogo rozbrajać w sposób tradycyjny żeby stać sie nowym panem różdżki.
Nie było tak prawdopodobnie bo wtedy dumbledore niestałby się jej panem a jak wiadomo z harrego pottera po tej walce rożdżka była jego
Różdżka sama wybiera swojego właściciela Panie koppik, wie to każdy kto zgłębiał wiedzę o różdżkach..
zrobisz film jak potężny był Gaster?
Nie wiem kto to
Stary ale jary
może "co by się stalo gdyby zobaczyli hermionę cofniętą w czsie '
XD
Albo jest reinkarnacją Merlina
Kiedy taki film będzie o Voldemorcie
Nie będzie już
Albus Percival Wulfrik Brian Dumbledore
💪😎👍
No nie licząc merlina
GuntA, StachA Dżonsa. Chłopie, proszę, dbaj o język.
"siłą człowieka bez nosa" xd
Czy Dementorzy mogli byy zniszczc horkruksy?
Tak naprawdę najpotężniejszy jest stachu jones
Czy to nie Snape pomagał opanować klątwę po zniszczeniu pierścienia?
Pomagał, ale potem
Podsumowując on umie wszystko
Pier...lony McGiver 🤣 Fakt bym mocny ale czy dał by radę Haremu gdyby ten zmienił ścieżkę 🤔
Harry był słaby dosyć przecież.
Ta film o voldemorcie
Najsilniejszym czarodziejem jest Woldemort.
A ile horkroksow. Stworzyli bo voldi 7
Stachu Jones kto to?
Tajemne imie Arbuza to różowy anus.
A Grindelwalda niebieski?
Demon sleyer
Myślę że Lord Voldemort był potężniejszym czarodziejem od Dumbeldora.
XD potwierdzone jest, że nie był byczku
To Voldemort zabił Dumbeldora klątwą z horkruksa. To Voldemort stał się nieśmiertelny przez jakiś czas dzieląc swoją duszę na 7 części. To Voldemort miał swoją armię śmierciożerców, a nawet wpływy w ministerstwie magii. Przewagą Dumbeldora było to, że znał całą przepowiednie i był posiadaczem czarnej różczki.
Dawaj postacie z universum neon Genesis evangelion
Nie licząc Stacha tak
To są dambledrzwi
Rób przerwy jak czytasz a nie jednym ciągiem to brzmi mega sztucznie i trudno zrozumieć co mówisz
Dlaczego nie użyto na Dumbledorze avada kedavra ? Bo jeśli dobrze pamiętam przed tym zaklęciem nie da się obronić.
Mógł się teleportować i bez problemu tego uniknąć.
@@postactv o tym nie pomyślałem xd, dzięki
Poprostu Avada była, żeby szybko uśmiercać, a silniejsi Czarodzieje mogą się zabić tylko czymś dużo potężniejszym.
Dokładnie, Avada działa albo z zaskoczenia albo na niewybitnych czarodzieji, taka postać jak Dumbledore nie wiele sobie z tego zaklęcia robi, mogąc się teleportować w inne miejsce, bądź nawet zasłonić jakimś innym przedmiotem, bo i to wystarczało by się uchronić przed tym zaklęciem, także walki tych najwybitniejszych z zasady muszą być spektakularne, bo każdy szuka tej mikro przewagi w jakiegoś rodzaju najtrudniejszych zaklęciach nad przeciwnikiem, tak żeby tym minimalnym górowaniem mógł go pokonać, w innym razie walka taka może się ciągną baaardzo długi czas bez zwycięzcy 🙂
ale wiecei ze woldermort byl silniejszy
Tak chciałem zapytać i zarazem pozanać opinie doczekamy się Fantastycznych Zwierząt w których zobaczymy pojedynek Dambeldora i Grindelwalda ????
Tak
Był panem śmierci miał 3 insygnia
Ale peleryna niewidka się go nie słuchała. Nie był więc Panem śmierci
A jednak nie
Ej dobra to tera które zaklęcie jest ostatecznie silniejsze? "Avada kedavra" czy "Ryjko i koko chuj ci w oko"?
Głupie pytanie XD
@@postactv "SPIERDALAJ SPOD MOJEJ GÓRY!" XD
**Spierdalaj spod mojej góry*
To może czy jest Azkaban?
Czym*
a i tak zdechł xD
Jak każdy
Najsilniejszy był voldemort
Nie był XD
Był i koniec.
Co byś nie mówiła, potwierdzone jest, że nie był XD
Zobacz filmik na imaginarium top 10 czarodzieji
I co to zmienia? Film jest stary
Nie zgadzam się tylko z tym, że używasz słów dambeldoora jako pewnik w stosunku siły Grunwalda do Vordemorda. Sądzę, że byli na podobnym poziomie i tu szala zwycięstwa przeważyłaby dla tego pierwszego bo czarny pan był ignorantem. Owszem, Tom stworzył horkruksy ale to najwyższa półka z dziedziny czarnej magii i było ich siedem. Dlaczego to już nie istotne. Dambeldoor użył słów o potędze swojego dawnego przyjaciela nie w kontekście realnej racji lecz sentymentu 😁
Nie ma to jak myślenie życzeniowe. Tak te słowa są pewnikiem jak i słowa wielu świadków walki między Dumbledorem a Grindelwaldem i jak najbardziej nie powstały one z sentymentu. Grindelwald stawiał na ciągły rozwój, przy czym nie bał się sięgać po każdą wiedzę. W wielu dziedzinach dorównywał Dumbledorowi. Horkruksy nie są niczym nadzwyczajnym, to nie jest jakaś wielce zaawansowana czarnoksięska magia, po prostu nie każdy czarnoksiężnik chciał w taki sposób stać się nieśmiertelny tylko ignorant będzie chciał swoja duszę rozerwać na chociażby dwie połowy. Ilość horkruksów nie świadczy o potędze a raczej o głupocie.
@@imdeathguard Czy świadkowie walki Dumbledoora przeciwko Grindewalda widzieli tą między Dumbledoor vs Voldemoord? To marny argument z błędnym myśleniem. Jak wyznawcy Koranu powiedzą, że ich wiara jest tą prawdziwą to mam to brać za pewnik? Voldemoord był również potężny co pokazała walka. Miał w wielu aspektach w dziedzinie czarnej większe doświadczenie od Grindewalda a innych gorsze. To normalne. Wynik walki byłby raczej na niekorzyść Czarnego Pana przez jego ignorację nie Siłę w magi. Słowa o potędze w stronę swojego dawnego druha, niemalże brata to pewnik?! Co do horkruksów możesz mieć swoję zdanie ale nie nazywaj to głupotą, proszę. Człowiek mimo potęgi kiedyś umrze. Voldemoord chciał rządzić wiecznie więc horkruks, przezorność na wypadek nagłej śmierci też mógłbyć jego argumentem 😁
@@patrykgarczynski8753 To może inaczej bo widzę, że wiara w moc Voldiego zaczyna zbyt mocno wchodzić. Dlaczego uważam, że walka Dumbledore/Voldemort była nie efektywna i bez porównania w stosunku do walki Grindelwald/Dumbledore. Żeby mówić o efektywności obie strony muszą się starać, w przypadku walki z Voldemortem Dumbledore stosował w większości ochronę, czy to w książce czy w filmie. Dlaczego? Ponieważ Dumbledore już wtedy wiedział, że zabicie Toma jest niemożliwe(Na pewno przebadał dziennik na wylot i na przelot) wiedział o horkruksach ale nie wiedział ile ich jest. Utrzymywał Voldemorta w ministerstwie do czasu aż przybędą aurorzy(Sam ich wezwał) by mieć niezbity dowód, że Voldemort żyje ponieważ świat czarodziejów musiał w koncu uwierzyć w jego powrót a on i Harry musieli odzyskać utracona wiarygodność. To wystarczy by ten pojedynek uznać za mało efektywny. Poza ty,, jaki jest cel idealizowania przez osobę inteligentną, przyjaciela w temacie jego siły? To jest błędne myślenie. Dodałbym jeszcze, ze argument świadków nie jest błędnym myśleniem. W końcu obie walki były przez kogoś widziane i jakoś walka Dumbledore/Voldemort nie była warta zapamiętania. A co do horkruksów, to głupota bo nie wierzę, ze rozdzieranie duszy nie wpływa negatywnie na kawałki duszy. Sam fakt, że można zrobić coś takiego nieświadomie odbiera temu wyjątkowość w tworzeniu.
@@imdeathguard Po przeanalizowaniu tej dyskusji dochodzę do wniosku, że możesz mieć połowiczną rację i już spieszę z wyjaśnieniem. Faktycznie sama walka Voldemoorda z Dumbeldoorem była nie efektywna tylko efektowna, sens dlaczego Albus na stawił się w pozycji odpierania ataków nie ich zadawaniu jest logiczny i trafiony. Jest jednak kwestią sporną rezultat walki w której Dumbeldoor atakiem odpowiadał na atak. Porostu tego nie wiemy i możemy jedynie popóścić wodze fantazji. Czy to jednak umniejsza sile Czarnemu Panu ? Nie sądzę. Wałkując temat horkruksów zaznaczę, że sam Dumbeldoor ( Powołuje się na niego jak ty) powiedział ,, Jest to rodzaj bardzo ciemnej/mrocznej magii". Takową magię nie osiągają przeciętni czarnoksiężnicy a jak sądzę po twoich komentarzach do tej rangi próbujesz zniżyć Czarnego PanaXD Same horkruksy też nie były łatwe do zniszczenia a to już kwestia mocy ( tak myślę) jaką dysponował ich właściciel. Sens w jakim je stworzył nie może być stawiany na równi z mocą jaka była potrzebna do ich utworzenia i trudu potrzebnego przy próbie ich zniszczenia. Oddziaływanie na posiadaczu zaklętego przez nie ( Roon np) przedmiotu też było duże. Reasumując masz rację Porównując Walki pod względem efektywności. Na dowód potęgi z korzyścią Grindewoolda vs Voldemoord masz tylko słowa Albusa ( jego najbliższego byłego przyjaciela, brata) i świadków ich pojedynku. Sądzę, że nie tylko ja mogę mieć wątpliwości w tym porówniu sił i nie kupuje tego. Jak pisałem na samym początku dysputy, sądże, że obaj byli potężni o niemalże równej sile ale to Voldemoorda zgubiła by ignorancja i pycha przez którą nota bene poległ w Serii Harrego Pottera. Pozdrawiam 😎
@@patrykgarczynski8753 Powiedzmy tak jeśli o pojedynek Albusa z Tomem chodzi, logicznym jest, ze na pewnym etapie musi dochodzić do sytuacji atak za atak. Jednak jak już wspomniałem ataki Albusa musiały być również przez niego markowane, takie by Tom mógł sobie z nimi radzić, bo Albus na tym etapie wiedział, że zabicie Voldemorta jest bezcelowe zatem i ta kwestia jest również moim zdaniem bezsporna. Powiedzmy sobie otwarcie i szczerze, nie umniejszam dokonań Voldemorta jedynie chcę zwrócić uwagę na to, ze fani tej postaci, którzy już zderzyli się z rzeczywistością ze Voldemort nie ma szans z Grindelwadem, próbują na siłę wy eskalować jego moc do niebotycznych rozmiarów i twierdzić, ze na poziomie mocy to jednak jest potężniejszy tak jak to robisz Ty. Voldemort w swoich czasach słusznie uchodził za niebezpiecznego bo poza Dumbledorem nikt, dosłownie nikt nie byłby w stanie z nim się mierzyć był w końcu potomkiem Salazara Slytherina ale pogódźcie się z faktem, że nawet na poziomie mocy jaką dysponował nie był w stanie dokonać tego czego dokonywał Grindelwald.
Co do horkruksów to chyba trochę cię ponosi starając mi sie wmówić, że mroczna/ciemna magia = to jest zajebiście potężna. Nie to jest po prostu mroczna ciemna magia. Jeśli chodzi o zniszczenie ich to chyba nie dokładnie uważałeś. Otóż można je było zniszczyć zaklęciem Ognistej pożogi, którą był w stanie wyczarować nawet Goyle(Swoją drogą jak widać wyczarowanie jej nie jest wielkim wysiłkiem tylko kontrola, którą wykazywała się jak widać większość śmierciożerców) Możliwości horkruksów takie jak wpływ na innych wynika tylko z ich ciemnej natury i faktu posiadania w sobie kawałka duszy twórcy, im bardziej zły i wynaturzony tym wpływ jest dotkliwszy.
Jeśli zaś chodzi o świadków pojedynku między Gellertem a Albusem, nie wiemy jeszcze ilu ich było kim byli, wiemy natomiast, że sam Grindelwald był zagrożeniem dla całego świata zatem można wyciągnąć wniosek, że świadkowie pochodzili z całego świata...chyba kurewsko zajebiste to CV nie uważasz? Tego się jeszcze dowiemy. Na pewno zobaczymy ten pojedynek. Również pozdrawiam 😃😁
Albus Dumbledore zbyt genialny żeby być normalnym
Dumbledore NIE był najsilniejszy. Voldemort go zabił klątwa nałożoną na horkruksa. A Grindelwald też mógł z nim wygrać. Ponadto Moody również miałby szanse. Ludzie, on nie był najsilniejszy
Moim zdaniem Dumbledor nie był zbyt potężnym i wielkim czarodziejem. Tak jego wielkość jest wyolbrzymiona. 🤔
Edit: Śmieszy mnie ten filmik.