Złote Myśli - Niedyskretne pytania w SZKOLNYM ZESZYCIE! | GIMBY NIE ZNAJO
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 ก.ย. 2024
- W latach 90 i na początku lat 2000-ych tak zwane "Złote Myśli" robiły prawdziwą furorę w szkolnych klasach. Dzieciaki przekazywały sobie Złote Myśli z rąk do rąk, spisując w nich swoje sekrety, wyznania i mądrości. Ale oczywiście GIMBY NIE ZNAJO!
Odcinek poprowadziła moja żona Natalia, którą możecie znaleźć na jej własnym kanale:@Paranormalia / @paranormalia
✔ Jeśli film Ci się spodobał - kliknij łapkę w górę!
► Facebook: / gimbynieznajo
► TikTok: / gimby.nie.znajo
► Instagram: / gimby_nie_znajo
► Grupa FB: / 1281240151952505
► Mój vlogowy kanał: / mrturpat
Zamów swój własny, spersonalizowany NEON (taki jaki mam za plecami) na: fabrykaneonow.pl/
W filmie wykorzystałem archiwalne zapisy stron internetowych i filmów na mocy prawa cytatu.
--
Kontakt dla reklamodawców: gimbynieznajo@lifetube.pl
Masz pytanie? Pomysł na odcinek? Pisz na: turpatkontakt@gmail.com
Zaczynamy zabawę w ZŁOTE MYŚLI 🤗 Zadaję pierwsze pytanie:
JAK MASZ NA IMIĘ? ❤
Tom without Jerry ;)
Sylwia
Weronika
Anna
Kuba
Dobrze się pani Natalio spisała jako prowadząca tego kanału. 👍 Czegoś takiego jeszcze nie było. No i jeszcze zdrowia, Patryku.
Leonardo da Vinci prowadził notatnik
Odcinek z Natalią to inna MAGIA🌟. A ja jako młody nauczyciel całkiem niedawno wśród dziewczynek z 2,3 klasy widziałam Złote Myśli i mnie to mocno zaskoczyło, wywołało uśmiech nostalgii. Temat cały czas obecny, choć już tak nie popularny. Złote Myśli miałam,sama się wpisywałam i niektóre pytania zawsze budziły we mnie takie onieśmielenie i niechęć do odpowiadania na nie. Wolałam pamiętnik♥️ Zdrówka dla Patryka!
No to Turpat ma po kanale po występie jego żonki... Kobieta ma świetny flow i prowadzi program z ogromną energią. Pobiła samego twórcę :)
Jest słaba, ni😂ch wraca Patryk !
Super odcinek ❤ czekałam na niego 😊 ahh kiedyś to było dzieciństwo tyle fajnych wspomnień. Czekam jeszcze na odcinek z karteczkami tzn moda karteczek w segregatorze. Pozdrawiam i zdrowia dla Państwa.
Łoo pani! Faktycznie memory unlocked 🤩Choć za moich czasów nazywaliśmy to Pele-mele, a odpowiedzi na pytania spisywało się na osobnej kartce, natomiast z kartek zeszytu robiło się "koperty" (składając stronę w trójkąt lub sklejając ze sobą brzegi dwóch kartek). Oczywiście całość musiała być jakoś ozdobiona, "status społeczny" dzieciaka pokazywała ilość przyklejonych tam naklejek (wówczas mało dostępnych). Miałam 2 lub 3 takie pele-mele, ale każdy ginął, bo nie mogłam sobie przypomnieć, komu go dałam do wpisania się 😒
U mnie co prawda nazywało się to Złote myśli, ale też pisało się odpowiedzi na osobnych kartkach,żeby inni nie mogli przeczytać:D plus robiło się sekrety zaginając rogi kartek 😅
Zaskakująca, ale ciekawa zmiana w prowadzeniu odcinka. I pierwszy odcinek Natalii wyszedł bardzo dobrze! Powinniście z Patrykiem jakoś podzielić się tematami, żebyście obaj mieli swoje miejsce na kanale. :) Część tematów z przeszłości pewnie lepiej zna Natalia (np. jakieś stricte kobiece), a część Patryk. Możecie się dobrze uzupełniać pod kątem prowadzenia odcinków na kanale. 😉👊
On tematy bardziej dla chłopaków , a żona bardziej dziewczęce nostalgie mogła by robić :D Razem mogli by kręcić odcinki dla pozostałych 479 płci xD
Leonardo da Vinci prowadził notatnik
Ja wole żeby kanał prowadził tylko PATRYK! To jego kanał a niech ona swój założy ‼️‼️‼️👎👎👎👎👎👎
@@nataliaszulc7434ma swój przecież
@@nataliaszulc7434 uważaj, bo Ci żyłka pęknie. Bardzo fajnie poprowadziła odcinek ;)
Może pani Natalia wprowadzi tematy dziewczęce na kanał 😊 fajnie by było
Ona ma własny kanał o magii. ;)
@@rrebellax jedno nie szkodzi drugiemu 😊
A pamiętacie wpisywanie się do pamiętników z wierszykami typu: Na górze róże na dole fiołki my się lubimy jak dwa aniołki i inne tego typu ? ;) ja moje pamiętniczki mam do dzisiaj :)
I zaginało się rogi swoich kartek z wpisami, pisząc pod spodem sekreciki :)
O tak, ale o Ile dobrze pamiętam, chyba później zostały wyparte właśnie przez złote myśli (znane na Podkarpaciu także jako pele mele).
Złote myśli…to było coś niesamowitego…ehh nostalgia 🥲😊
Leonardo da Vinci prowadził notatnik
Ja nigdy nie miałam czegoś takiego
Wspaniale się oglądało. I jak to z każdym odcinkiem tutaj bywa - odkopała się masa cudownych wspomnień. Dziękuję! Swoją drogą Patryk niech pomyśli, żebyście na zmianę prowadzili ten kanał, a niektóre nawet razem, bo fajnie Was się słucha.
W podstawówce miałam taki zeszyt, złote myśli z listą pytań do koleżanek i kolegów z klasy - ulubiony kolor/książka/potrawa itd. Jedna z koleżanek na pytanie o ulubioną artystkę odpowiedziała „Selind Joł” (Celine Dion). Do teraz to pamiętam, a minęło ponad 20 lat… 😂
Oooooo :) Dobry temat i dobra prowadząca ❤
Ja jeszcze prowadziłam z moją przyjaciółką "Zeszyt Dnia", który byl takim pamietnikiem (co wydarzyło sie w danym dniu), gdzie 2 dni pisałam Ja, 2 dni moja przyjaciółka itd. Ogólnie również prowadziłam "Złote Myśli", te zeszyty mam do tej pory, czy prowadzę pamiętnik od 2005 roku do dziś :)
My we trzy też.miałyśmy taki dziennik, gdzie pisałyśmy swoje przemyślenia, jak minął dzień...
Dzięki za przypomnienie 😊 piękne wspomnienia 😊
U mnie "Złote myśli" nazywano "Pele Mele". Fajne czasy. Dzięki za wspomnienia :-)
U ciebie, czyli niech zgadnę, południe lub wschód Polski? Bo właśnie na Podkarpaciu te zeszyty królowały pod taka nazwą :)
Dokładnie tak. Małopolskie :-) @@kasia2750
U nas tak samo pelemele, również małopolska :D
Na Podkarpaciu tez pele mele :)
Ja przepraszam bardzo, ale jestem gimbem i samicy to nie znałem. Zdrówka Patryk
Dzięki 😊
Patrykowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia, natomiast po tym filmie jest pewne że Patryk ma godną zastępczynię i śmiało może liczyć na Natalię. Więc osobiście jestem za tym abyście się oboje wymieniali i raz Patryk przedstawi dany temat którego GIMBY NIE ZNAJO a raz Natalia. Pozdrowionka i zdrówka dla całej Waszej trójki licząc oczywiście dzieciątko którego się spodziewacie.
*czwórki bo jedno już mają o imieniu Łucja (teraz to imię fanom gta będzie się kojarzyło z protagonistką "szóstki", o podobnym imieniu Lucia)
@@SubskrybcjeTV O to coś przegapiłem, to dla całej czwórki oczywiście zdrowia. i dla widzów kanału 🙂
W Holandii wciąż to jest. Nazywa się vriendin boek (książka z kolegami). A co tez jest fajne, holenderskie dzieci i nastolatki wciąż czytają i subskrybują gazety,😍
To fajnie to widać że polskie dzieci i młodzież są gorsze od tych Holenderskich bo nie siedzą cały czas na telefonach tylko poczytają jakąś książke czy gazetę
...te Holenderskie dzieci
Jak dla mnie możecie prowadzić ten kanał na przemian ;) albo razem w niektórych odcinkach :) Odpowiedź na pytanie 1) Anna. Pytanie ode mnie - Co wolicie ketchup czy majonez? ;) Bawcie się dobrze :)😊
Ketchup ❤
@@ParanormaliaPaweł, wolę ketchup.
moje pytanie - kot czy pies ?
@@pawelwyrwas jedno i drugie 🤣
Ketchup
Mam nadzieję że to tylko wyjątek i tylko Turpacik będzie prowadził kanał
Złote Myśli narodziły się zdecydowanie przed latami 90-tymi - w 1991 roku zaczynałam liceum, a Złote Myśli to był hit mojej podstawówki, zdecydowanie przed ósmą klasą. Więc końcówka lat 80-tych, powiedziałabym piąta, szósta klasa (ale pewna nie jestem, bo nie ostał mi się taki zeszyt). Natomiast wcześniej, w pierwszych klasach podstawówki, było coś takiego, jak pamiętniki - specjalne notatniki w twardych oprawach, formatu mniejszego niż zeszyt, w dodatku o szerokości większej niż wysokości (coś w rodzaju zeszytu do nut, ale mniejsze wymiary), z grubszym, gładkim papierem. Tam różne osoby - koledzy i koleżanki, ale również nauczyciele (pamiętam, że moja pani, czyli wychowawczyni, wpisała mi "Ucz się, ucz, bo nauka to potęgi klucz"; to było prawie 40 lat temu, jak rany!) - wpisywali wierszyki, sentencje, takie prawdziwe złote myśli, z datą i podpisem, często ozdobione rysuneczkami. Tego chyba też już nie mam, a szkoda.
Oo, to ciekawe, bo ja też pamiętam taki cykl pamiętnik z wierszykami (ktory mialam jako przedszkolaczka i potem przez pierwsze klasy podstawowki (jestem rocznik 88, czyli mówilibysmy o okresie może 1993-96/97?) wyparty potem przez złote myśli tak mniej więcej od 4-5 klasy podstawówki.
chyba tak to było. pamiętniki to klasy 2-3 jakoś, lata 1987-89? a w następnych klasach złote myśli. a wtedy nie było internetu :) , ba, nawet komputerów typu PC w domach nie było, jedynie Atari, Commodore, Spectrumy itd :)
Wychowałam się w latach 90. i 2000, więc miałam Złote Myśli. Nawet gdzieś swoje mam, ale nie wiem gdzie. Włączył mi się sentyment do nich.
Turpat wracaj szybko do zdrowia. Natalka bardzo fajnie sobie poradziłaś. Mogłabyś prowadzić z Turpatem odcinki na zmianę. Kto jest za?
Ja jestem za tym, żeby Natalia prowadziła z Turpatem odcinki na zmianę i omówiła rzeczy, które gimby nie znajo, które interesowały bardziej dziewczyny niż chłopców.
Mi to nawet Wychowawczyni mi się wpisała
1.Jak masz na imię?
2.Jakie jest twoje ulubione wspomnienie z gimnazjum?
3.Jaka jest twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?
1. Dawid.
2. Rozmówki z kumplami na długich przerwach i wszystkie małe gagi w naszej ekipie.
3. Edki, Shaman King, Bakugan, Pokemon, Świat Według Ludwiczka, Johnny Bravo, etc.
1. Natalia
2. Jak w telefonie ustawiliśmy jako dzwonek piosenkę FRISTAJLO i schowaliśmy telefon do kosza na śmieci i w trakcie lekcji na niego dzwoniliśmy na zajęciach nauczycielki, która miała taki dzwonek xD najśmieszniejsze jest to, że ona ubierała się w garsonki i była taką elegancką panią i nikt się nie spodziewał po niej takiego dzwonka xDD
3. Trudno powiedzieć...Być może Tabaluga? 😅
1. Mateusz
2. Granie w Wisielca, kiedy nie ma zajęć
3. Spider-Man: TAS, Digimon Adventure (1999), Ed, Edd i Eddy, Świat wg Ludwiczka
Złote Myśli były świetnym sposobem na to, żeby dowiedzieć się jak najwięcej o swojej sympatii i sposobem na zagadanie w jednym 😅 Po prostu "Wpiszesz mi się do Złotych Myśli?" 😅
Znakomita, fantastyczna Psni prowadząca. Super odcinek, pełen ciepła i fajnej energii. Bardzo miła odmiana. Chętnie widziałabym Panią na kanale częściej. Pan prowadzący również świetny i zawsze merytoryczny. Sam odcinek świetny.Oczywiście, że pamiętam "Złote Myśli" - miałam swoje jak również wpisywałam się d cudzych. Było dokładnie tak jak Pani opowiadała - estetycznie prowadzone, z pytaniami zdradzającymi kreatywność autora, zazwyczaj jednak prowadzone wg konkretnego klucza. Nie mogło zabraknąć tych budzących największe emocje, czyli: "czy masz sympatię?","inicjały sympatii". Były też oczywiście pytania o inicjały kolegów, koleżanek z klasy. Na tej podstawie można było wywnioskować, kto jest najbardziej lubiany, kto jest najgorętszą partią w szkole - gdy padło pytanie o sympatię. Ale i spotkałam się z pytaniami o inicjały wroga, czy ma się kogoś takiego w swoim otoczeniu. Oprócz "Złotych Myśli", które - generalnie były rzeczywiście pozytywnym zjawiskiem - pojawiło się epizodycznie coś takiego, jak zeszyt, w którym na każdej kartce zapisano imię i nazwisko osoby ze szkoły. Pod tym imieniem należało napisać, co sądzi się o tej osobie. I tutaj już tak miło nie było, bo zdarzały się nieprzyjemne, przykre epitety dotyczące tej osoby. Anonimowe wpisy bywały brutalnie szczere. Pamiętam, że mnie zeszyt ten wyrządził wtedy dużo przykrości, bo otwierając stronę ze swoim nazwiskiem, przeczytałam wtedy niemiłe rzeczy. "Złote Myśli" wspominam milej, bo faktycznie idea była skonstruowana tak, że niepodobieństwem było wyrządzić komuś krzywdę tymi wpisami. Dziękuję za odcinek. Dodam tylko, że oprócz "Złotych Myśli" była moda także na wpisanie się do pamiętnika, i to jest jak najbardziej fajne wspomnienie. Ten pamiętnik mam do dziś, A.D. 1994. W jednych "Złotych Myślach" ktoś zadał pytanie: "Z kim chciałabyś się znaleźć na bezludnej wyspie?" - i to jest moja cegiełka do zabawy. Dziękuję za odcinek i miłe prowadzenie :)
Świetny odcinek ! Jak zawsze nostalgiczny ;)
Pamiętam Złote Myśli! Sama miałam takie i to kilka zeszytów, bo non stop mi się gubiły. U mnie w szkole w Złotych Myślach pisało się też zasady, nie tylko pytania, czyli np. "Nie wyrywaj kartek! Nie przetrzymuj Złotych Myśli dłużej niż 2 dni! Odpowiadaj na pytania szczerze!" itd.
Naszym sposobem na to, żeby ktoś nie podglądał naszych odpowiedzi było wklejanie koperty i chowanie do niej kartki z odpowiedziami. Wtedy właściciel Złotych Myśli mógł wyjąć taką kartkę i zatrzymać ją tylko dla siebie (oczywiście niektórzy tego nie robili). Jak ktoś się wpisywał bezpośrednio na stronie, to też zaginał kartkę w trójkąt i pisał na wierzchu "NIE ZAGLĄDAĆ!!! ŚCIŚLE TAJNE!", czy coś w tym stylu. Ile zabawy było przy tym! Mega słodkie i pozytywne wspomnienie, dzięki :D
Pamiętniki płynie przerodziły się w Złote Myśli. Pamiętam początek lat 90ch w Częstochowie. Istniały specjalne bruliony formatu pół-A5, coś jak indeksy uczelniane. Miały nadruk w postaci napisu „Pamiętnik” i karty były czyste. Działały na zasadzie następcy. Z czasem bruliony zniknęły z rynku i popkultura zastąpiła je zwykłymi zeszytami i nazwano „Złotymi Myślami”
Owszem, mam do tej pory swoje złote myśli, a odpowiedzi w nich zapisane są włożone do różno kolorowych kopert 😊
Łooo Matko jedyno..... Pamiętam to z podstawówki gdzieś 3 i 4 klasa oraz 5 klasa... po erze Segregatorów z 1 i 3 klasy. Głównie oczywiście dziewczyny to miały Ale nawet niektórzy chłopcy to mieli w tym i ja Dałem do podpisu jednej koleżance potem drugiej i potem dałem koledze i tak mój dziennik zaginął.... Potem się okazało że niestety skończył w piecu centralnego ogrzewania :DDD
A zrobisz odcinek o książce telefonicznej i budkach telefonicznych? I też przypomniałaś o dzienniczkach w szkole, gdzie wpisywało się oceny w podstawówce i dawało się do podpisu mamie, żeby pokazać, że czyta 😢 ile jedynek mama widziała...
To było najbardziej denerwujące badziewie w moich czasach.
Zazwyczaj nic nie wpisywałem, bo nie miałem nic do napisania.
I ukłon w Waszą stronę, spokojnego dnia^^
Myślałem, że pomyliłem kanały. Turpat jest jedyny w swoim rodzaju i chyba nikt go nie zastąpi
Niech ona swój kanał założy a nie podkrada Patrykowi !!! ‼️🤬🤬🤬🤬
@@nataliaszulc7434 ma juz
Ja jestem rocznik 1975. Ja też prowadziłem podobny zeszyt. Tylko polegało na tym że brało się zeszyt. Pierwsza strona zatytułowana imię, druga nazwisko. i tak dalej. Następnie prosiło się osobę że by pod konkretnym numerem pisywała się po kolej strona po stronie. To była taka papierowa baza danych.
Cześć! Tu Mariusz. No i pokazała się druga połówka "Turpata". Super poprowadzony odcinek. Myślę, że w przyszłości będziecie mogli dzielić się tematami. Pozdrawiam i dużo zdrówka. :)
Było, było. Generalnie widzę że mnóstwo mód z lat 90-tych wracało w latach 2005-2010, czyli za mojego dzieciństwa. Choćby zbieranie karteczek. No to była bardziej babska sprawa, choć pamiętam i sama miałam bardziej chłopackie jak z Power Rangers Dino Grzmot czy Ben 10. Mi samej zostały karteczki z animacji disneyowskich. Generalnie wrzucam pomysł na taki materiał, choćby Turpat miał to olać. Pani Turpatowo, czekamy😀
Edit. Uważam że Złote myśli raczejby się nie przyjęły ze względu na pytania o bardzo wrażliwe dane. Jak ktoś napisał w komentarzach, to był taki analogowy pegasus. Od siebie dodam że to zabawa rodem ze Stasi😂. Dosłownie, wschodnioniemieckie służby tak inwigilowały obywateli że wiedzieli o nich niemal wszysko.
Wow, naprawdę zbieraliście karteczki w tym okresie?
Pani Natalia dała sobie świetnie radę! I miło by było jeszcze Panią tu zobaczyć 😁
Zdrówka Wam życzę 🙂
Super odcinek, chętnie zobaczyłabym Natalię w kolejnych :) Ja jestem rocznikiem 90, więc takie Złote Myśli zakładałyśmy na początku lat 2000 i u nas zasady były troszeczkę inne. Każdy wybierał losową stronę do której przyklejało się taśmą klejącą albo kolorowymi naklejkami "skrytkę" (najczęściej była to pocztówka) i pod spodem chowało się odpowiedzi, które właściciel/ka "Złotych myśli" zabierała przed przekazaniem zeszytu innej osobie. Myślę, że to wpływało pozytywnie na szczerość tych wypowiedzi, bo uzupełniający miał świadomość, że tylko jedna osoba przeczyta odpowiedzi. U nas popularne było żeby zagospodarować również sąsiednią stronę, którą się ozdabiało, pisało różne wierszyki, dowcipy, suchary i dawało się ponieść swojej artystycznej duszy. Popularne było też zaginanie rogu strony (nawet dosyć sporego), na tej przestrzeni przykrytej różkiem rysowało się jakiegoś potwora, a na dole widniał napis "Kto tu zagląda ten tak wygląda!". Bardzo miło wspominam te rytuały, bo wtedy ludzie lepiej się poznawali no i zostawiali po sobie pamiątkę. Teraz ludzie non stop są ze sobą w kontakcie, ale przecież chatów z messengera nikt nie będzie drukował ku pamięci, a takie analogowe formy zostają z nami na dłużej i można sobie powspominać :)
Kolejny nostalgiczny odcinek
O proszę, jaka niespodzianka , odcinek z Natalią ❤ (oczywiście, zdrowiej, Turpat!).
Złote Myśli to fenomen mojej podstawówki 😉 Ale u mnie zawsze było tak, że właściciel zeszytu wklejał na kolejne strony puste koperty i każda osoba odpowiadała na pytania na osobnej kartce, po czym wkładała ją do koperty i ozdabiała ją. Czasem właściciel wyjmował te kartki, żeby kolejne osoby nie widziały odpowiedzi innych, a czasem zostawiał. W zasadzie dopiero teraz się dowiedziałam, że nie wszędzie tak było.
Super odcinek 😁
To po kolei :) Gratulacje dla was, zdrówka dla małża i no odkopaliście kawał fajnej historii :D
Leonardo da Vinci prowadził notatnik
Tak było. Do tej pory mam zeszyt koleżanki z podstawówki z 1999 roku xD którego nie oddałem. xD Aż poczytam co inni pisali :D:D:D:D:D
Super Natalio, że poprowadziłaś ten odcinek ❤ Złote myśli oczywiście miałam (mimo iż jestem '98), a pytań miałam po 100 XD Chciałam jeszcze dodać, że uwielbiam, że niezależnie od tematyki odcinka jest muzyka z The Sims 2 ❤️
To się Pele Mele nazywało z tego co pamiętam 😊 piękne czasy 90/00 🥲
Super odcinek i super prowadząca ❤. Pozdrowienia dla całej Waszej rodzinki ❤❤
Gorzej jak ktoś to potraktował na poważnie i po wpisie do złotych myśli nagle się okazuje, że koleżanek nie masz a o twoich sekretach wie już pół szkoły.
U nas kartkę z odpowiedziami wkladalo się do koperty 😊 Także tylko właściciel później miał dostęp do tego😊
Zdrowia patryk i oczywiscie dla maleństwa w brzuszku ;)
Cześć Natalio :-) pamiętam "Złote myśli " sama miałam taki zeszyt i przechodził w klasie od osoby do osoby, wspomnienia odblokowane życzę zdrowia Patrykowi.
Kiedyś wpisywałam się koleżance do złotych myśli na lekcji. Nauczycielka zapytała co ja robię, to jej powiedziałam, że uzupełniam złote myśli. Nauczycielka podeszła i zapytała, co to za złote myśli? Ja byłam zdziwiona i mówię jej że imię, nazwisko, ulubiony kolor itp. Babka była oburzona i powiedziała, że to nie są żadne złote myśli a ja wtedy nie miałam zupełnie pojęcia o co jej chodzi ;) Dawaj odcinek o pamiętnikach też mam historie z nimi związana ;)
Ależ się Państwo dobrali. Coś cudownego 😊 Wszystkiego dobrego i dla Pani szczęśliwego rozwiązania ❤
A ja mam pomysł, jeśli nastepne tematy byłyby np bardziej dziewczęce do wspomnień to może Natalia by je zaczeła prowadzić. Bardzo sympatyczna osoba, pozytywnie na mnie zadziałała.
Nowa prowadząca przyznam, że bomba i sztos. Ale jeszcze lepsze wrażenie zrobiłby mix waszych głosów, jak to robi na yt np. Normalna Para. Taka różnorodność powinna jeszcze bardziej przyciągać uwagę odbiorców.
Oj pamietam :) z checia bym poczytal co owczesnie odpowiadalem :) fajne wspomnienia by były.
A tak nawiasem Pani Natalio, bardzo dobrze wyszło :) czekamy na więcej odcinkow z Pani udziałem :)
Ożeż pamiętam Złote myśli, to była istna furora i u mnie w szkole nawet chłopcy je robili. Tylko u mnie były one z pewnymi zmianami. Największą było to, że nikt nie pisał bezpośrednio na stronach, tylko przyklejaliśmy do stron koperty, często robione własnoręczni i do środka wkładaliśmy kartki z odpowiedziami na pytania oraz często jakieś drobiazgi, które chcieliśmy właścicielowi sprezentować. Pamiętam że ja dostałam od jednej koleżanki jakieś zagraniczne monety. Inną zmianą jest to, że w moim otoczeniu nikt pod żadnym pozorem nie chciał być tą pierwszą osobą. Strasznie mnie to zdenerwowało gdy zrobiłam swoje złote myśli, bo nikt nie chciał ich wziąć jak tylko orientowali się że nikt inny jeszcze ich ode mnie nie wziął. Nie rozumiałam tego. No ale wycwaniłam się i sama wkleiłam do środka kilka różnych kopert i coś tam po nich porysowałam czy nakleiłam, po czym je zaklejałam z jakimś kawałkiem kartki w środku, by sprawiały wrażenie, że ktoś już te moje złote myśli brał. Później zrobiłam to samo ze złotymi myślami siostry, bo miała ten sam problem przez co aż przyszła ze szkoły z płaczem, bo też nikt jej nie chciał od niej wziąć. No ale zaradziłam jej na to. xD
Złote Myśli mam do dziś...🥰 U nas wklejało się widokówkę i pod tą widokówkę osoba wpisująca się wkładała swoją kartkę z odpowiedziami...
Jestem rocznik 88. Złote myśli są mi bardzo znane z młodych lat szkolnych. Pamiętam twoja wersję gdzie każdy pisał o sobie. Ale też była wersja gdzie pytano się o to czy się lubi kogoś z klasy bądź szkoły. I wtedy każdy wypisywał czy spoko czy nie lubi. To była wersja gdzie powstawały zgrzyty...😔
Nieprawda że to "dziewczyńskie" wymysły. W mojej klasie chyba każdy chłopak miał złote myśli
Jestem z rocznika 88 i doskonale pamiętam złote myśli, ba sam się do nich wpisywałem koleżankom.Co ciekawe w mojej klasie były one anonimowe, każdy uczeń miał miał dzień, góra dwa na wpis i dalej złote myśli krążyły po uczniach, a właściciel otrzymywał zeszyt z kilkoma wpisami :) Boże, ale to było cudne.
Mialo się i się wpisywało. Piękne czasy 👌🏾.
Do tej pory mam swoje złote mysli! Czasem do nich wracam i czuję mega nostalgię 🥰
Jak ja się ciesze, że moje dzieciństwo przypadło na lata 90. To byli czasy!:D
Fajny pomysł na odcinek. Wracając do pytania, wydaje mi się, że „Złote myśli” w formie papierowej już by się nie przyjęły, jako aplikacja być może, ale to jednak nie to samo.
Całkiem zapomniałem że kiedyś coś takiego było, no ale rzeczywiście miałem taki zeszyt z twardą okładką i napisem złote myśli fabrycznie na niej . Szukałem osób które ładnie piszą i które miały już wyrobioną renomę w pisaniu u innych. Dzięki Natalka, jesteś super. mam nadzieję że zobaczymy jeszcze jakieś materiały twojego autorstwa:)
Skoro były "Złote Myśli" to może czas na coś co więcej ludzi raczej będzie pamiętało, czyli "Zniszcz Ten Dziennik" który jak sama nazwa wskazuje ma służyć do zniszczenia go na różne sposoby, co stronę inny pomysł na oszpecenie tego dziennika
Ta jasne! Pewnie Turpat wstydzi się przyznać, że sam miał złote myśli XD
BTW bardzo ładnie mówisz. Powinnaś częściej się pojawiać na tym kanale
O kurcze! Nie pomyślałam, że Natalia z kanału Paranormalia poprowadzi odcinek gimby nie znajo o złotych myślach, coś mi się zdaje, że Natalia będzie prowadzić kanał GIMBY NIE ZNAJO wspólnie z Turpatem, nawet gdy odzyska głos i będzie tworzyć odcinki o dziewczyńskich różnościach, których gimby nie znajo czyli np. o gumie do skakania, kolekcjach kolorowych karteczek w segregatorze, czasopiśmie "Filipinka" czy kreskówkach takich jak Klub Winx, W.I.T.C.H. Czarodziejki czy Atomówki.
w.i.t.c.h. oglądałam :)
Nie będzie prowadzić bo to kanał Patryka. Po za tym tumany nie mówi się dziewczyńskich tylko dziewczęskich!
Wydaje mi się, że odcinek o kolorowych karteczkach w segregatorze już był.
ZNAM. Nie prowadziłem owego "notatnika" ale pamiętam że wpisałem się kilku koleżankom ;)
Fantastyczna prowadząca ❤
U mnie w szkole każda dziewczyna miała Złote myśli ja też miałam. I również lubiłam się wpisywać u kogoś. Chłopaki też się wpisywali. 😍😍🥰🥰
Ps Świetnie ci wyszedł odcinek.
Patryk wracaj. Przyzwyczailiśmy się do Twojego głosu
Byłem zbyt nieśmiały żeby się wpisywać do cudzych złotych myśli i żeby mieć swoje haha
A Panią Natalię oglądało się bardzo fajnie, zupełnie inna energia, może mogła by nas częściej odwiedzać przy okazji bardziej dziewczęcych tematów 😁
Wielkie Gratulacje dla Was ❤❤
Super odcinek! W tamtych czasach nie było jednak emotek, a przynajmniej ja nie pamiętam ich stosowania.
Za moich czasow odpowiedzi spisywalo sie na osobnej kartce, ktora potem przymocowywalo sie lub wkladano do kieszonki na stronie z naszym wpisem. W tej sposob wlasciciel zeszytu wyjmowal katke zeby nikt juz jej nie odczytal, a ozdobiona strona zostawala
To zazdroszczę samych dobrych wspomnień, bo mi się wpisywali "śmieszki" którzy się ze mnie nabijali i chamsko odpowiadali na pytania 😢 Czasem nawet nie wiadomo było kto to był bo zeszyt krążył po całej klasie...
Złote Myśli to w sumie taki ówczesny "pegasus" ;) Zbieranie informacji o szarych obywatelach ;)
Leonardo da Vinci prowadził notatnik
Paranormalia
No więc tak - zdrówka dla Patryka. Gratuluję drugiego maluszka w drodze, więc dla was też zdrówka :) Odnośnie złotych myśli - miałam, jak kilka koleżanek dało się wpisać ogarnęłam temat i też miałam taki zeszyt, oczywiście już go nie mam, a szkoda. Na imię mam Kasia, pytanie - jaki jest wasz ulubiony zespół z dzieciństwa? (Mój to Ich Troje jakby co ;))
Nie posiadam już żadnego zeszytu ze złotymi myślami natomiast oszczędziłam ( ja i czas) mój mały pamiętnik założony jeszcze w przedszkolu , mam tam wpisy od pań nauczycielek i kolegów/koleżanek aż po podstawówkę. Bardzo to wzruszające 🥹🥹🥹🥹 wielkie gratulacje i dużo zdrówka dla Was❤️
U nas był też trend, żeby wklejać koperty i do nich wkładać kartkę z odpowiedziami, którą właściciel potem wyjmował - kolejny sposób, żeby inni nie czytali odpowiedzi :)
1. Ulubiona Gra/Gry
2. Ulubiona piosenka
3. Czy Gomez wiedział?
Jejku, jaka Ty ladna jesteś :) pozdrawiam, bardzo dobrze Ci poszło 😊
Zdrowia dla Patryka
Też miałam złote myśli, nawet więcej niż jedne. Robiłam od nowa jak mi się jeden wpis nie spodobał 😂 Pani prowadząca odcinek może śmiało co jakiś czas wpadać na kanał właśnie z takimi bardziej banskimi tematami 😊
Cześć Natalio! Oglądam Cię na Twoim kanale i to fajna odmienność zobaczyć Cię tutaj 😊 Pamiętam, że do złotych myśli wpisywało się też wierszyki albo aby nie zdradzić kto się wpisał, podpisywało się tak : " Ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Du*a" 😂
Na podkarpaciu mówili na to ABC. Niektórzy dawali Złote Myśli do wpisu ulubionym nauczycielom. W mojej podstawówce była jedna młoda nauczycielka, którą dzieciaki często prosiły o wpis. Ja też miałem od niej, był o wiele bardziej estetyczny od pozostałych :) Pamętam, że jednym z pytań było "Czy masz sympatię?" ale jako 8-9 latek nie wiedziałem o co chodzi :D
Moje zlote mysli mialy chyba z 120 pytan :D
Super!! Mialam zlote myśli.. no i jeszcze segregatory i karteczki 😳😀
Prowadząca jest bardzo fajna gratulacje Patryk i Natalio ponownie ❤❤❤ podoba mi się żeńska forma gimby nie znajo więcej Natalii
Nikt nie mógł czytać odpowiedzi, ponieważ wklejało się kopertę, a do niej dawało kartkę z odpowiedziami, więc właściciel je wyjmował... A przynajmniej u mnie osoby, które to sobie chciały prowadzić tak robiły.
Bardzo spoko prowadząca. Dla odmiany co któryś odcinek powinna być taka zmiana :)
Złote myśli mogły nieco pomóc tym nieśmiałym osobom, na przekazanie dalej informacji o kimś kogo się lubiło czy ktoś się jemu/jej podobał/a. Z myślą, że ta właśnie osoba potem zobaczy swoje inicjały lub imię w odpowiedziach.
Ja mam swoje - miałam tam klasyczne pytanie: "Lubisz mnie?"
Ostatnio sprawdzałam odpowiedzi i moja przyjaciółka napisała, że nie - szczerze.
Zaprzyjaźniłyśmy się w gimnazjum i tak się trzymamy już 16 lat :)
PELE MELE! 😂 ŻADNE ZLOTE MYŚLI 😅
Zależy od miejsca zamieszkania :D U mnie było pele-mele w szkole , a żonka 40 kilometrów dalej słysząc pele-mele myślała o jakiejs grze w piłkę ;D
A skąd ta nazwa?
@@GIMBYNIEZNAJO w Tarnowie tak się na to mówiło:)
@@GIMBYNIEZNAJO Słownik nie podaje pochodzenia :D Trzeba by zapytać dziewczyn :D
@@bartowilk6487 O widzę kolega też z Tarnowskich stron :) Jaki ten świat mały :)
Więcej pani Turpatowej na kanale! 😊
Twoja żona powinna być lektorem , bardzo przyjazny głos taki do bajek itd... :)
Pani jest urocza, poproszę więcej odcinków z Panią :)
Fajny odcinek 😊 Pozdrowienia dla Natalii ❤