A może jeszcze byś opowiedział czy pełnoletni uczeń może opuścić teren szkoły na przerwach między lekcjami, jak to wygląda, czy straże na portierni mają mnie prawo zatrzymać, zawrócić lub później nie wpuścić, albo czy szkoła ma prawo wyciągnąć jakieś konsekwencje wynikające ze statutu (uczeń pełnoletni przypominam)?
Nam zawsze mówiono, że nie mogą nas puścić(np. Wcześniej na autobus) bo są za nas odpowiedzialni do końca lekcji. Tak samo mówili w 1-szej I ostatniej klasie technikum. Mi się wydaje, że osoby powyżej 18 lat same odpowiadają za siebie. Czy w momencie np. Wypadku jednak, to oni są pociągani do odpowiedzialności?
@@Mechatron95 Mi tak powiedzieli konduktorzy w pociągu, który stał 3 godziny w polu: że skoro mamy bilet, to oni są za nas odpowiedzialni i nie mogą nas wypuścić z pociągu xd (nie chcieli otworzyć drzwi, w końcu ktoś je siłą otworzył)
Ja byłem nauczycielem. Nie polecam. Większość z tego co mówił Bagiet jest wymuszane na nauczycielu przez dyrekcję, bo 90ciu %tom nauczycieli wcale nie chce się użerać z młodzieżą, zwłaszcza po kilku latach w zawodzie i za 2-3k miesięcznie.
@@misiek3644 Nie tyle nie chcą stracić przerwy, tylko muszą udać się na dyżur korytarzowy, który jest częścią ich pracy i za zaniechanie go mogą zostać wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne, a gdyby coś komuś się stało podczas nieobecności nauczyciela na dyżurze, to nauczyciel ma dość konkretnie pozamiatane.
To są zarobki na rok 2022?! Myślałem że wykształceni ludzie pedagodzy, zarabiają odrobinę więcej, wiedziałem że nie kokosy, ale nie ze mniej niż np taki barman średnio na miesiąc
Inni: Dam kartę jeśli chcecie obejrzeć mój poprzedni film (nie dał) Pan bagiet: Nie dam wam tej karty bo mi się nie chcę a karta jest da się da. Brawo Panie bagiet
KONONOWICZ I MAJOR!!! Słuchaj.. jeśli już wstawiasz majora w przebitkach, proszę o filmie z zagwozdkami Szkolnej 17. Chodzi mi o wąchanie nitra, a interwencja policji - czy można, czy nie można. Druga sprawa to sprawa Knura, który cały czas donosi - czy często się zdarzają tacy obywatele i co Ty myślisz o donosach Konona. LUDZIE DAWAĆ ŁAPKI TO MOŻE ZROBI ODCINEK
@@mietaapl na terenie szkoły statut obowiązuje jak każde inne prawo. Jednak statut jako "prawo" najniższego rzędu nie może stać sprzeczności z zapisami aktów wyższych (chwała rady miasta/powiatu, rozporządzenia ministrów, czy ustawy i konstytucja) Czyli statut obowiązuje bo każdy zgadza się go przestrzegać składając podpis na podaniu do szkoły. Ale tylko te zapisy, które nie łamią prawa.
Bardzo dobry materiał, co prawda już skończyłem szkołę, ale na pewno przydałaby mi się informacja na temat tego, że nauczyciel nie może wykonywać poleceń, przeszukiwać uczniów itp. co czasami niestety miało miejsce, a nie wiedzieliśmy że nauczyciel łamie przepisy w tym momencie.
@@agnieszkodzela514 teoretycznie mozna dostac mandat za przeklinanie w miejscach publicznych, ale praktycznie nie spotkalem sie aby ktos kiedykolwiek dostal za to cokolwiek (w internecie tez jest zakaz a wystarczy spojrzec na takiego nitra, ktory klnie co drugie slowo "bez ataku")
Ale może straszyć uczniów i rodziców policją i sądem rodzinnym. I to właśnie wychowawczyni mojej córki robi, chodzi o znęcanie się grupy chłopców nad innym chłopcem (dziesięciolatkowie i jedenastolatkowie). Podobno robią to w tak perfidny i wyrachowany sposób, że na pozór nauczyciele niczego nie są w stanie dostrzec, tyle że to same dzieci od czasu do czasu coś powiedzą. W szkole i po szkole go prześladują, wychowawczyni tak się zdenerwowała, że zagroziła policją i sądem rodzinnym. List skierowała do wszystkich rodziców, chociaż moim zdaniem powinna była skierować tylko do rodziców chłopców bo wiadomo, że to o chłopaków chodzi. Natomiast dobrze, że zareagowała i nie będzie tolerować obecnej sytuacji.
Ach ten moment, gdy w sumie jesteś na studiach i często na fajce spotykasz wykładowców, ale wciąż oglądasz takie filmiki, żeby wiedzieć czy gnębili cie w szkole słusznie
Szkoda że nie znałem twoich materiałów w moich szkolnych czasach, w tedy moje dyskusje z kadrą pedagogiczną odnośnie spraw wszelakich były by jeszcze bardziej merytoryczne.
Szkoda że nie oglądałem Cię w czasach szkolnych, bo zdarzało mi się, że nauczycielka odbierała mi telefon, tylko dlatego, że miałem go akurat przy sobie i sprawdzałem z niego godzinę, albo ubzdurała sobie że robiłem zdjęcia na lekcjach (co z tego, że telefon nie miał aparatu xD). Przydałaby mi się wtedy ta wiedza. ;p
Bagieta a jak z przeszukiwaniem szawfek w szkole? Miałem taką akcje za szczeniaka, bo ktoś popełnił uprzejmie dosnosze, że mam falszkę w szafce. (To był prezent dla mojego kumpla na 18) Co gorsza flaszka była zapakowana, że nie widać było co jest w środku a nauczyciele bardzo miło rozdarli opakowanie i sprawdzili zawartość prezentu.
@Icarus Hej dzięki za odpowiedź. Problem w tym, że też byłem po 18 oraz jak by nie było falasza była zapakowana, że nie widać było co to jest więc wydaje mi się, że samo otwarcie prezentu podchodzi pod przeszukanie pomimo, że znajdował się szawce. Do tej pory nie wiem, kto to był takim wzorowym uczeniem w LO. Finał był taki, że flasza sciągana na zamówienie na która skłądało się kilka osób przepadła i nigdy do mnie nie wróciła, zawieszenie w prawach ucznia na miesiąc oficjalny apel na sali gimnastycznej z podawaniem danych kto przyniósł flaszkę obniżone zachowanie na nagnne, telefon do starych sciąganie starych do szkoły. "Pani" dyrektor zrobiła z tego taką pompę jak by conajmniej załpała nas na piciu tej flaszki w kiblu albo szatni :(
@@log4j449 Właśnie w podstawówce ni ch... Znikniesz na 10 minut i już dzwonią do rodziców bo nauczyciele biorą za ciebie odpowiedzialność, a taki szkrab z IQ nie większym niż jego jednocyfrowy wiek może wiele nawywijać. U mnie w technikum większość osób potrafi zmyć się w środku zajęć gdy im się nie widzi pisanie kartkówki etc. albo chodzą do sklepu 2 ulice dalej na przerwach i wracają w połowie lekcji.
u nas tak dyrektorka zrobiła bo z 10 osob spisał dzielnicowy za brak maseczki a potem przyniosl do dyrektorki liste osob drzwi sa zamkniete i otwieraja tylko jak masz zwolnienie
Kastetu nie można posiadać, bo z tego co się orientuję to w ustawie o broni jest, że broń żeby być legalna musi wyglądać na broń, a kastet do takich broni nie należy przez co jest nielegalny
3 ปีที่แล้ว +7
Kastet jest zawsze lewy. Musisz mieć na niego pozwolenie.
@@sebastiantruszynski3619 dlatego zamiast kastetu lepiej mieć taki duży uchwyt do odkręcania (okrągły) jakieś cieczy w rurach masz wtedy tylko nie osłonięty jeden palec ale on i tak się chowa przy uderzeniu
Pamiętam z czasów technikum, że razem z kolegami chodziliśmy za bramę wjazdową. Policja lub straż wiejska wjeżdżając nic nam nie robiła. Za to wszyscy, którzy ukrywali się po krzakach dostawali mandaty :D Słyszałem jeszcze o jednym myku, a dokładnie o paleniu w samochodzie na parkingu szkolnym. Nie wiem jak to wygląda prawnie, ale dużo osób tak robiło.
Mogłabyś powiedzieć coś o możliwościach kariery i awansu w policji? Albo jak ostatnio szeryf usa. Opowiedzieć o różnych służbach jak są od siebie zależne policja w Wielkopolsce, a w łódzkim. Porównanie oddziału prewencji, a ABW. Coś w tym stylu
Misiu bursztynowy 👊 👍 Mam ciekawy a zarazem kontrowersyjny temat do nowego odcinka.Tego chyba jeszcze nie było. Pierwszeństwo pieszych, a mianowicie po zmianie przepisów mają to teoretycznie pierwszeństwo... Bo praktyka pokazuje jak jest. I co Ty o tym sądzisz, bo o ile wyprzedzanie przed i na to mandat. A słyszę i widuję, że za omijanie już się nikt nie pier... sprawa do sądu i zabiera się prawo jazdy. Jak dla mnie słusznie. I warto przypomnieć, że na przejściu o ruchu kierowanym z sygnalizacją ten przepis nie obowiązuje. Można wyprzedzać ale warto zachować szczególną ostrożność :) Pozdro mordeczko 😎👌👊
Nie palę, ale nareszcie ktoś powiedział odnośnie całego prawa odnośnie zabierania przedmiotów przez nauczycieli i robienia rewizji nie mając do tego uprawnień ALLELUJA
Nas w technikum ganiała pani od fizyki za falenie szlugów. Sposób miała dobry. Nie dzwoniła do rodziców, nie zabierała szlugów tylko później zapraszała do tablicy. 2 szybkie zadanka na ocene plus trzecie betonowe koło ratunkowe i bardzo szybko człowiekowi już się nie chciało palić. Do odpowiedzi na ocene mogła brać co każdą lekcje fizyki. Jak się dostało w miesiac 4 oceny niedostateczne z fizyki to fajki jakoś nie smakowały. Później się chodziło i błagało przepraszało żeby przestała bo semestr byl już praktycznie stracony. Hehe
Jestem nauczycielem i mam wrażenie, że to, o czym piszesz, to dość odległa przeszłość. To działało, gdy nauczyciel jako zawód cieszył się jako takim szacunkiem uczniów i społeczeństwa. Mówisz, że uczniowie przepraszali za zachowanie. Dzisiaj nie doświadczysz przeprosin od ucznia, chyba że wymuszonych. Zamiast nich można usłyszeć oskarżenia i pyskówki. "Represjonowanie" ucznia częstszym odpytywaniem prędzej czy później skończy się tym, że nieposłuszny uczeń stanie się delikatnie mówiąc uciążliwy na lekcjach, w czym znajdzie naśladowców, a nawet pociągnie całą klasę. Krótko mówiąc - zrobisz sobie wroga, a może nawet prześladowcę. Ogólnie temat ciężki. Nie ma uniwersalnej rady.
Hehehe. Też miałem wice, która goniła nas za palenie poza terenem szkoły. Dobry motyw był, jak się zjechali Brytyjczycy na wymianę i jeździliśmy z nimi na zwiedzania. Pamiętam jak dziś, jak dyra wyszła z kawiarni gdzie byliśmy umówieni z grupą, a my staliśmy z Angolami na zewnątrz i palili. Jak zobaczyła, że palę razem z nimi, z uśmiechem zwróciła się do mnie "I know you're smoking". I tak się skończyła nagonka na palaczy. Oczywiście tych pełnoletnich.
Gdy powiedziałeś o tej wice i jej teoriach odnośnie terenu szkoły od razu przypomniało mi się moje technikum i woźna która spinała gdy każdy rozpalał już fajkę otwierając drzwi szkoły wychodząc na ulicę
Ah te czasy, gdy kłóciło się z nauczycielami o telefony itp i się denerwowali XD Osobiście miałem wiele razy sytuacje, gdy nauczyciel próbował zabrać mi telefon, epa, czy zwykłe fajki i za każdym razem po jakoś 10 minutach kłótni z nauczycielami i dyrą byłem puszczany i mi nic nie robili, a pod koniec dwóch ostatnich lat nauczania totalnie nie reagowali już nauczyciele którzy byli tam dłużej i mnie znali. Drame robili tylko Ci którzy byli "świeżakami", a wtedy sytuacje u dyry były wręcz zabawne (były teksty typu: "zostaw go", "niech sobie ma", "niech idzie stąd bo nie chce mi się znowu z nim kłócić"
Bardzo dobry film, jednak ja mam pytanie co do POSIADANIA papierosów/e-papierosów/glo/iqosa oraz alkoholu w przypadku osób niepełnoletnich, co gdy podczas kontroli osobistej zostały znalezione owe przedmioty u osoby niepełnoletniej, może wiązać się z konsekwencjami prawnymi (jest to przestępstwo lub wykroczenie, czy można byłoby np dostać mandat za samo posiadanie w plecaku)?
Zabrać nie może, ale jako że istnieje podejrzenie iż nie jest to tylko CBD, to może wezwać policję, a ta będzie musiała zabezpieczyć materiał dowodowy i uruchomić procedury. No chyba, że jest w nierozpieczętowanym, oryginalnym i opisanym opakowaniu.
u mnie w Technikum jest nauczyciel ktory zabiera telefony ale wyciaga karte sim i ja iddaje nawet ma wlasny kluczyk aby otwierac klapki i zapytanyy dlaczego to robi odpowiedzial ze z karta sim nie moze a bez moze czy to prawda?
Pytanie od (byłego, ale z uprawnieniami) nauczyciela. Ale zupełnie nie o to o co Pan podejrzewał w filmie, będę wdzięczny za odpowiedź Panie sierżancie. Czym się właściwie różni z perspektywy prawnej funkcjonariusz państwowy od urzędnika państwowego? Bo to, że nie byłem nigdy funkcjonariuszem to wiem, ale status urzędnika państwowego miałem. Z tego co nam tłumaczono na studiach mamy ochronę prawną taką samą jak urzędnicy w wypadku zagrożeń jakichkolwiek. Czym to się różni od ochrony prawnej funkcjonariusza, jeśli można wiedzieć?
Siema Bagiet, czy jeśli uczeń jest pełnoletni i wyjdzie na przerwie poza teren szkoły (czego zabrania statut) to czy szkoła może wyciągnąć jakiekolwiek konsekwencje?
A w statucie jakiej szkoły, do której uczęszczają pełnoletni jest taki zapis? Obstawiam, że w praktyce raczej nic nie zrobią, a w teorii mogą wypierdolić ze szkoły.
Nie wiem czy taki film był,Ale proponuje nagrać na temat pirotechniki między innymi petard,czy niepełnoletni może je posiadać i się nimi posługiwać nie szkodząc przy tym nikomu
3 ปีที่แล้ว
Zgodnie z art. 63 ust. 1 ustawy Karta Nauczyciela1 nauczyciel podczas pełnienia obowiązków służbowych lub w związku z nimi korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych na zasadach określonych w Kodeksie karnym.
Bagiet a teraz pytanie z innej beczki. Czy kończąc szkole policji i wychodząc pierwszy raz na ulicę nie stresowales się swoją pierwszą interwencja? Czy miałeś taka interwencję w której nie wiedziałeś co zrobić? 😁 Jak wtedy postapiles?
Ostatnio czasem cię oglądam bo fajnie gadasz o rzeczach których normalnie raczej nie posłucham. Ale zawsze zastanawiam się czy nie boisz o to, że ktoś cię zidentyfikuje, połączy z jakaś sprawą i albo zacznie nękać albo zrobi się z tego grubsza afera. (Szczególnie wydaje mi się to proste, że pokazujesz różne miejsca z samochodu i masz tatuaże które widać na filmach) Miałeś na służbie sytuacje w której ktoś cię rozpoznał? Jak podchodzą do tego przełożeni i inni policjanci?
Przykre jest to, że u mnie w szkole, nie można korzystać z telefonu na lekcji, bo mogą zabrać (jestem pełnoletni), a jak chodzi o palenie, to w szkolę zabierają elektryka nie patrząc na kategorię wieku, a za szkołą palarni nie ma, bo tak dyrektor zażyczył, więc jak ktoś wyjdzie ze szkoły i wejdzie to ma prawdopodobie uwagę za opuszczanie szkoły podczas przerwy
U mnie w szkole, nie dość, że nie możesz opuścić terenu nawet jeśli jesteś pełnoletni (na przewach) to jeszcze mamy coś takiego, że mamy 2 budynki i żeby przejść z jednego do drugiego trzeba przejść z 15 metrow drogą, po chodniku oczywiście. Ale nie możesz sobie sam przejść z jednego do drugiego budynku sam, tylko musi jakiś nauczyciel cie przeprowadzić niczym Mojżesz przez morze czerwone. O ile w przypadku niepelnoletnich jest to zrozumiale to w przypadku uczniow pelnoletnich jest to wedlug mnie skrajnie nienormalne. Raz jeden gość pełnoletni oczywiście wyszedł sobie na przerwie do sklepu, zapalic papierosa to go chceli ze szkoły wyrzucić.
Opowiesz o tym czy jako niepełnoletni można nosić ze sobą np. Nóż składany po mieście? Bo szukałem jakichś informacji na ten temat i nie potrafię znaleźć xD
U mnie w Szkole istnieje coś takiego jak palarnia, na której dwóch nauczycieli ma dyżur i normalnie można sobie przy nich jarać tylko nie można sie na lekcje spóznić przez obecność na palarni
Moja narzeczona jest nauczycielką i rodzice podpisują taki papierek że wyrażają zgodę na zabranie przez nauczyciela telefonu, papierosów itp... Czy wtedy jest to zgodne z prawem?
Moim zdaniem cały ten krzyk z powodu zarekwirowania telefonu jest bezzasadny. Ludzie się obruszają, że jest to naruszenie własności (kradzież). Nie jest to naruszenie własności, gdyż nauczyciel nie odbiera go z intencją przywłaszczenia, a telefon jest zwracany najpóźniej po lekcjach i uczeń jest informowany, co dzieje się z jego telefonem. Uważam, że tymczasowe zarekwirowanie telefonu nie jest żadnym naruszeniem własności, a jedynie uniemożliwieniem uczniowi korzystania z niego w sposób niedozwolony przez statut szkoły.
Drzwi do naszego liceum były zamykane na klucz, a przypominam, że połowa uczniów to były osoby pełnoletnie. Powodem było wychodzenie na papierosa na pobliskie podwórka (poza terenem szkoły).
Zgadzam sie - dobrze się czasem upewnić. Czyli jak coś to wzywanie policji. A co, jeśli mam podejrzenie, że uczeń jest pod wpływem alkoholu ? Jak to wygląda - wzywamy policję zarówno przy uczniu niepełnoletnim jak i pełnoletnim?
Ciekawy filmik. Mi osobiście dyrektor zabrał Eka gdy stałem przed szkołą co ciekawe nie paliłem tylko trzymałem go w ręce. Schowałem go do kieszeni a ten mi go przed szkola podkreślam wyjął z kieszeni schował do swojej kieszeni i poszedł. I powiedział ze dopiero rodzice mogę go wziąć
Ja to jak byłem w internacie w 3 klasie to nawet nie zwracali uwagi, a jak już to wstawi 50pkt i tyle czasem na - miałem tak jak kilka osób z pokoju, za to w 1-2 zabierali albo punkty wstawiali, a co do szkoły mialem w pierwszej klasie taki ewenement gdzie sor mi zajebal epa, trochę lipa bo nie był mój teraz to bym za chuja nie oddal, ale co było minęło
Z 15 lat temu w szkole podstawowej jeden uczeń zgubił telefon nauczyciele zrobili przeszukanie plecaków i szafek uczniów gdyż było podejrzenie o kradzież a mnie samego spotkała sytuacja gdy nauczyciel chcący wpisać mi uwagę do dzienniczka przeszukał mój plecak gdyż powiedziałem, że nie mam a ona nie uwierzyła.
U mnie w technikum było tak, że wszyscy nauczyciele poza jednym v-ce dyrektorem mieli kompletnie gdzieś, że palimy w kiblach. Ale jeżeli wchodził tam v-ce dyrektor, to zawsze każdy palacz słyszał "jesteś zawieszony w prawach ucznia" (co oczywiście było bzdurą, bo nawet legitymacji nie zabierał) a jak ktoś miał szlugi w ręce to przepadały (on sam palił więc wicie rozumicie 😉). Sam kiedyś miałem z nim akcję, że mi zabrał szlugi i "zawiesił", chociaż nie paliłem, po prostu czegoś w plecaku szukałem i żeby było łatwiej to wyjąłem fajki i położyłem obok plecaka. Z drugiej strony jeden z nauczycieli (notabene od wf) kiedy przechodził obok palących w alejce koło szkoły mówił "nie chowajcie tylko się podzielcie" i jarał razem z nami 😁
Ja zawsze paliłem przed bramą frontową szkoły, byłem poza terenem i za każdym razem straż miejska (po drugiej stronie ulicy była podstawówka i przeprowadzali tam dzieci przez pasy) zaczynała się czepiać, groziła mandatem za deptanie trawnika i palenie 😂 najlepsze w całej sytuacji było to że na ten trawnik wjechali służbowym samochodem by grozić nam mandatem za deptanie go 😂😂 a co do Palenia to przestali się czepiać w momencie jak pewnego razu nauczyciele prosili policjantów by nas nastraszyli i pogonili z tego miejsca, policjant który nam się akurat trafił był "normalny" i powiedział nam tak: "nauczyciele prosili byśmy pogonili was z tego miejsca ale nie możemy tego zrobić bo tak naprawdę możecie tu palić ale nie możecie śmiecić, za śmiecenie wstawię wam mandat" 😂 Co sądzisz o straży miejskiej?
Jeśli paliłeś przed bramą szkolną, to znajdowałeś się w przestrzeni publicznej, a palenie w przestrzeni publicznej jest zabronione. I tak, grozi za to mandat.
A jak to wygląda w sytuacji poza szkołą na tzw. praktykach (w zakładach prywatnych)? Do mojego zakładu przychodzą praktykanci, czy zakład pracy (w tym wypadku zakład mechaniczny) jest uważany za placówkę oświatową? Mój kierownik każe nam pilnować praktykantów aby nie palili (ja akurat mam to gdzieś), a oni chodzą do miejsca gdzie jest wyznaczone miejsce do palenia. Jak to wygląda w takiej sytuacji? Czy jako pracownicy firmy musimy ich aż tak pilnować?
3 ปีที่แล้ว
Musiałbyś sobie przeczytać definicję placówki oświatowej. Nie wiem po prostu :/
Jako były praktykant to postaram się to przedstawić jak to u mnie wyglądało. Jako praktykant podpisujesz umowę, etc. czyli zgadzasz się na regulamin zakładu,jeżeli zakład zabrania palenia w niewyznaczonych miejscach to praktykanci muszą się do tego stosować.Jeżeli są niepełnoletni i prowadzący ich złapie za rączke to kierownik ma prawo wysłać notkę do szkoły a wtedy szkoła wyciąga konsekwencje albo do starych dzwonić a poprostu jeżeli będzie się to ciągneło dalej to lotka z praktyk i szukanie szybko nowych albo powtórka roku.
3:40 czyli nauczyciel nie może nawet wstawić uwagi jeżeli coś wydażyło się poza terenem szkoły ? byłbym bardzo wdzięczny za podanie artykułu z którego wynika że tak lub nie
wszystko fajnie nie może zabrać e fajki czy kazać pokazać co masz w kieszeni ale prawda jest taka ze zagrozi ci uwagą za "pyskowanie/agresywne zachowanie" (choć wcale tego nie robiłeś) i zadzwoni do rodzicow ze syn ma e papierosa i ma go zabrać wychodzi na to samo moze se robic co chce nauczyiel
@Sierżant Bagieta Czasy szkolne dawno za mną już ale ciekawi mnie. Będąc pełnoletni mogę palić w samochodzie który jest moją własnością ale jest zaparkowany na terenie szkoły? Za czasów liceum miałem trzy godzinną debatę z dyrektorem o tym że nie mogę, jak sprawy się mają w takiej sytuacji ?
A w jaki sposób to ktoś sprawdzi? Jakbyś sobie zawinął kartkę i pomalował 1:1 jak papieros. Zapalił jak papieros to zgadnij jaka była by reakcja? Serio ktoś musiałby chcieć sprawdzić co w nim masz.
A mam takie hipoteczne pytanie. Załóżmy że byłem z kolegami w kiblu i załóżmy że wszedł nauczyciel a ja miałem w kieszeni olej od epeta, i pedagog chciał mnie wsiąść do dyrektora i wezwać policję i kazał mi oddać epeta którego nie miałem albo zadzwoni na policję. Co powinienem zrobić?
A palenie w tak zwanej ,, palarni '' czy wyznaczonym do tego miejscu ale w budynku szkoły? Ja oczywiście nie palę ale jak chodziło się do liceum to niektórych trochę wnerwiało gdy obok biblioteki część nauczycieli zamykała się w jednej z pustych sal i sobie jarała.. Niektórzy tego ,, smrodu '' po prostu nie lubią 😅
W czasie trwania zajęć, a także w przerwach między nimi zwykle jest zakaz opuszczania terenu lub nawet budynku. Czyli nie można na legalu wyjść sobie na fajkę.
Jak was nauczyciel Przyłapie na jaraniu epa lub zwykłych to i tak Polecam Oddać Bo jest cień szansy że nauczyciel wam daruję Ale jak nie oddajcie to i tak i tak to Będziecie musieli oddać Bo nauczyciel wezwie Starych do szkoły A oni chyba mają Prawo wam zabrać go
U mnie w szkole jest tak zwana "palarnia" gdzie nauczyciele "mogą" palić. Tylko problem jest taki , że ta palarnia jest otwarta dla kazdego, moze tam wejsc 1klasista 6sto lub 8smo. Jest to przykre ale prawdziwe.
Panie bagietmistrzu, a co jeśli nauczyciel widząc dym w kabinie „uznaje” ze to pożar i używa gaśnicy, a potem okazuje się, ze to tylko palenie szluga się tam wyprawiało? Yup, historia prawdziwa 8)
@@zippo1g podejrzenie pożaru. z reguły jak masz pożar w zamkniętym pomieszczeniu/ obiekcie nie otwierasz drzwi bo; a) udostepnisz tlen b) mozesz sie przyjarać
Nawet taka wyznaczona przez dyrektora palarnia jest nielegalna, gdyż prawo zabrania zażywania wyrobów nikotynowych na terenie placówek oświatowych. Prawo cywilne stoi ponad zarządzeniami jakiegoś dyrektorka.
Jak mnie kiedys w-f'ista złapał na szlugu to nie dość że dostałem od niego wpierdol to musiałem przez resztę dnia zbierać pety do woreczkuw śniadaniowych a jak zadzwonił do rodziców to i w domu wyłapałem No i skończyło się to tak że dalej pale i przez ostatnie 10 lat staram się rzucić ten syf i gdybym wiedział że to nie będzie takie proste to bym w ogóle z tym nie zaczynał
W gimnazjum chodziśmy palić około półtora kilometra od szkoły, a wicedyrektorka - baba po 60 - ganiał nas z miotłą. Raz jak uderzyła chłopaka, to on jej z kopa szczękę złamał. Babka dostała wyrok za napaść i próbę rozboju.
Jesli hipotetycznie szkoła wezwie policję, w sprawie posiadania przez dziecko e-papierosa, lub w jakieś innej to, kiedy, jako rodzic, bym sie o tym dowiedział? Jaki jest zakres uprawnień policjanta, bez obecności rodzica?
W szkole w której pracowałam jeśli uczeń korzystał z telefonu na lekcji bez zgody nauczyciela ten telefon był konfiskowany do sekretariatu albo pokoju wice w kopercie i z wpisem do segregatora. Po lekcjach uczeń mógł go odebrać podpisując się w segregatorze. Ty natomiast mówisz że nauczyciele nie mogą tego robić. Jakie prawo jest wyższe w szkole-polskie czy ustanowione przez zarząd dyrektorek??
Właśnie to samo mnie zastanawia. Jest wielki krzyk o to, że odebranie uczniowi telefonu, papierosów etc. jest naruszeniem jego własności, co jest stawiane na równi z kradzieżą. Uważam, że nie jest to naruszenie własności, gdyż nauczyciel w takiej sytuacji wcale nie ma w zamiarze pozbawić ucznia na zawsze tego przedmiotu, a jedynie zabezpiecza go przed użyciem w sposób niedozwolony. Po określonym czasie przedmiot jest zwracany, a uczeń od początku jest o tym informowany. Może lepsze jest inne rozwiązanie. W jednej ze szkół w każdej klasie niedaleko od drzwi wejściowych wisiała na ścianie płachta materiału z wszytymi kieszonkami na telefony komórkowe. Każdy uczeń wchodząc do sali miał obowiązek włożyć telefon do jednej z kieszonek. Wychodząc z sali uczniowie pobierali z powrotem telefony. W tym przypadku nikt im telefonów nie odbiera, a to oni sami odkładają je w wyznaczone miejsce, ciągle mają swój telefon na oku, gdyż jest on w widocznym miejscu. Nie ma mowy o naruszeniu własności. Może to jest jakieś rozwiązanie problemu...
Czyli jak babeczka w podstawówce mi wysypała zawartość piórnika bo stwierdziła że mam w nim bałagan (serio stwierdziła że mam bałagan w piórniku i mi go wysypała żeby to sprawdzić) czy to jest też wykroczenie ?
Tankowanie radiowozu: płatność kartą służbową, na podstawie faktur po czasie, prywatnym hajsem i na podstawie faktur zwraca się policjantowi, czy jak to wygląda :D?
A może jeszcze byś opowiedział czy pełnoletni uczeń może opuścić teren szkoły na przerwach między lekcjami, jak to wygląda, czy straże na portierni mają mnie prawo zatrzymać, zawrócić lub później nie wpuścić, albo czy szkoła ma prawo wyciągnąć jakieś konsekwencje wynikające ze statutu (uczeń pełnoletni przypominam)?
Oczywiście, że nie mają takiego prawa.
Nam zawsze mówiono, że nie mogą nas puścić(np. Wcześniej na autobus) bo są za nas odpowiedzialni do końca lekcji. Tak samo mówili w 1-szej I ostatniej klasie technikum. Mi się wydaje, że osoby powyżej 18 lat same odpowiadają za siebie. Czy w momencie np. Wypadku jednak, to oni są pociągani do odpowiedzialności?
@@Mechatron95 Mi tak powiedzieli konduktorzy w pociągu, który stał 3 godziny w polu: że skoro mamy bilet, to oni są za nas odpowiedzialni i nie mogą nas wypuścić z pociągu xd (nie chcieli otworzyć drzwi, w końcu ktoś je siłą otworzył)
@ a jak wygląda sprawa wychodzenia poza teren szkoły na przerwach przez niepełnoletnich uczniów?
Hmm zastanówmy się, jeżeli pełnoletni nie mogą to jak myslisz- czy małolaty mogą?
Szkoda że człowiek nie znam swoich praw jak był młody :(
Ja byłem nauczycielem. Nie polecam.
Większość z tego co mówił Bagiet jest wymuszane na nauczycielu przez dyrekcję, bo 90ciu %tom nauczycieli wcale nie chce się użerać z młodzieżą, zwłaszcza po kilku latach w zawodzie i za 2-3k miesięcznie.
U nas nie chca stracuc przerwy zeby nam wpisac uwagi
@@misiek3644 Nie tyle nie chcą stracić przerwy, tylko muszą udać się na dyżur korytarzowy, który jest częścią ich pracy i za zaniechanie go mogą zostać wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne, a gdyby coś komuś się stało podczas nieobecności nauczyciela na dyżurze, to nauczyciel ma dość konkretnie pozamiatane.
To są zarobki na rok 2022?!
Myślałem że wykształceni ludzie pedagodzy, zarabiają odrobinę więcej, wiedziałem że nie kokosy, ale nie ze mniej niż np taki barman średnio na miesiąc
Inni: Dam kartę jeśli chcecie obejrzeć mój poprzedni film (nie dał)
Pan bagiet: Nie dam wam tej karty bo mi się nie chcę a karta jest da się da. Brawo Panie bagiet
Proszę xD
KONONOWICZ I MAJOR!!!
Słuchaj.. jeśli już wstawiasz majora w przebitkach, proszę o filmie z zagwozdkami Szkolnej 17.
Chodzi mi o wąchanie nitra, a interwencja policji - czy można, czy nie można. Druga sprawa to sprawa Knura, który cały czas donosi - czy często się zdarzają tacy obywatele i co Ty myślisz o donosach Konona. LUDZIE DAWAĆ ŁAPKI TO MOŻE ZROBI ODCINEK
popieram
ugułem dałem łapkę
Mój nauczyciel od EDB gadał że nauczyciel to funkcjonariusz publiczny, ty mówisz że nie to już nie wiem komu wierzyć xD
Nauczyciel nie jest funkcjonariuszem publicznym ale obejmuje go taka sama ochrona.
@@haami4110 dokładnie
Pięknie dziękuję za odpowiedź :33
Jednak Bagietowy news to prawdziwy news
Większość nauczycieli myśli, że na terenie szkoły najwyższym prawem jest statut, więc wpisują tam największe głupoty. xD
@@mietaapl na terenie szkoły statut obowiązuje jak każde inne prawo. Jednak statut jako "prawo" najniższego rzędu nie może stać sprzeczności z zapisami aktów wyższych (chwała rady miasta/powiatu, rozporządzenia ministrów, czy ustawy i konstytucja) Czyli statut obowiązuje bo każdy zgadza się go przestrzegać składając podpis na podaniu do szkoły. Ale tylko te zapisy, które nie łamią prawa.
U nas winkiel za szkołą ma lepsze oceny
na Google Maps niż sama szkoła
Bardzo dobry materiał, co prawda już skończyłem szkołę, ale na pewno przydałaby mi się informacja na temat tego, że nauczyciel nie może wykonywać poleceń, przeszukiwać uczniów itp. co czasami niestety miało miejsce, a nie wiedzieliśmy że nauczyciel łamie przepisy w tym momencie.
Wiem, miałem to samo xD
U mnie jedna nauczycielka grzebała mi w plecaku bo niby koledze teczkę zabrałam a okazało się że zostawił ją w innej klasie
@ proszę pana a jak jakiś uczeń na dworze przeklina to policjant czy strażnik miejski może coś zrobić?
@@agnieszkodzela514 teoretycznie mozna dostac mandat za przeklinanie w miejscach publicznych, ale praktycznie nie spotkalem sie aby ktos kiedykolwiek dostal za to cokolwiek (w internecie tez jest zakaz a wystarczy spojrzec na takiego nitra, ktory klnie co drugie slowo "bez ataku")
Ale może straszyć uczniów i rodziców policją i sądem rodzinnym. I to właśnie wychowawczyni mojej córki robi, chodzi o znęcanie się grupy chłopców nad innym chłopcem (dziesięciolatkowie i jedenastolatkowie). Podobno robią to w tak perfidny i wyrachowany sposób, że na pozór nauczyciele niczego nie są w stanie dostrzec, tyle że to same dzieci od czasu do czasu coś powiedzą. W szkole i po szkole go prześladują, wychowawczyni tak się zdenerwowała, że zagroziła policją i sądem rodzinnym. List skierowała do wszystkich rodziców, chociaż moim zdaniem powinna była skierować tylko do rodziców chłopców bo wiadomo, że to o chłopaków chodzi. Natomiast dobrze, że zareagowała i nie będzie tolerować obecnej sytuacji.
Ach ten moment, gdy w sumie jesteś na studiach i często na fajce spotykasz wykładowców, ale wciąż oglądasz takie filmiki, żeby wiedzieć czy gnębili cie w szkole słusznie
Szkoda że nie znałem twoich materiałów w moich szkolnych czasach, w tedy moje dyskusje z kadrą pedagogiczną odnośnie spraw wszelakich były by jeszcze bardziej merytoryczne.
Szkoda że nie oglądałem Cię w czasach szkolnych, bo zdarzało mi się, że nauczycielka odbierała mi telefon, tylko dlatego, że miałem go akurat przy sobie i sprawdzałem z niego godzinę, albo ubzdurała sobie że robiłem zdjęcia na lekcjach (co z tego, że telefon nie miał aparatu xD). Przydałaby mi się wtedy ta wiedza. ;p
Bagieta a jak z przeszukiwaniem szawfek w szkole? Miałem taką akcje za szczeniaka, bo ktoś popełnił uprzejmie dosnosze, że mam falszkę w szafce. (To był prezent dla mojego kumpla na 18) Co gorsza flaszka była zapakowana, że nie widać było co jest w środku a nauczyciele bardzo miło rozdarli opakowanie i sprawdzili zawartość prezentu.
@Icarus Hej dzięki za odpowiedź. Problem w tym, że też byłem po 18 oraz jak by nie było falasza była zapakowana, że nie widać było co to jest więc wydaje mi się, że samo otwarcie prezentu podchodzi pod przeszukanie pomimo, że znajdował się szawce. Do tej pory nie wiem, kto to był takim wzorowym uczeniem w LO. Finał był taki, że flasza sciągana na zamówienie na która skłądało się kilka osób przepadła i nigdy do mnie nie wróciła, zawieszenie w prawach ucznia na miesiąc oficjalny apel na sali gimnastycznej z podawaniem danych kto przyniósł flaszkę obniżone zachowanie na nagnne, telefon do starych sciąganie starych do szkoły. "Pani" dyrektor zrobiła z tego taką pompę jak by conajmniej załpała nas na piciu tej flaszki w kiblu albo szatni :(
Zajebisty odcinek, tak już tutaj wielu w komentach pisało - przydałoby się to info jak miałem 16 lat :D
Pozdrawiam wszystkie bułki i bagiety
Pozdro!
Z bagiety najlepsze hot dogi 😃
:D
a bezglutenowych?
Może mógłbyś nagrać taki krótki materiał na temat… kanarów. Co grozi za np ucieczkę lub czy może jakkolwiek nas zatrzymać itp ;D
✨Zakaz opuszczania terenu szkoły w czasie zajęć ✨
zależy od szkoły, u mnie na przerwie można nawet do domu iść
W podstawówce moze i tak jest
@@log4j449 Właśnie w podstawówce ni ch... Znikniesz na 10 minut i już dzwonią do rodziców bo nauczyciele biorą za ciebie odpowiedzialność, a taki szkrab z IQ nie większym niż jego jednocyfrowy wiek może wiele nawywijać. U mnie w technikum większość osób potrafi zmyć się w środku zajęć gdy im się nie widzi pisanie kartkówki etc. albo chodzą do sklepu 2 ulice dalej na przerwach i wracają w połowie lekcji.
@@kaka123150 Zgadza się, dorosłych ludzi się nie trzyma pod kluczem.
u nas tak dyrektorka zrobiła bo z 10 osob spisał dzielnicowy za brak maseczki a potem przyniosl do dyrektorki liste osob
drzwi sa zamkniete i otwieraja tylko jak masz zwolnienie
Może będzie film o nieletnim który użyje kastetu podczas bójki i film o kastecie ?
Kastet sam w sobie jest "lewy", nieważne, ile masz lat
Kastetu nie można posiadać, bo z tego co się orientuję to w ustawie o broni jest, że broń żeby być legalna musi wyglądać na broń, a kastet do takich broni nie należy przez co jest nielegalny
Kastet jest zawsze lewy. Musisz mieć na niego pozwolenie.
@ Pozwolenie na kastet? Jest coś takiego?
@@sebastiantruszynski3619 dlatego zamiast kastetu lepiej mieć taki duży uchwyt do odkręcania (okrągły) jakieś cieczy w rurach masz wtedy tylko nie osłonięty jeden palec ale on i tak się chowa przy uderzeniu
Pamiętam z czasów technikum, że razem z kolegami chodziliśmy za bramę wjazdową. Policja lub straż wiejska wjeżdżając nic nam nie robiła. Za to wszyscy, którzy ukrywali się po krzakach dostawali mandaty :D
Słyszałem jeszcze o jednym myku, a dokładnie o paleniu w samochodzie na parkingu szkolnym. Nie wiem jak to wygląda prawnie, ale dużo osób tak robiło.
Mogłabyś powiedzieć coś o możliwościach kariery i awansu w policji? Albo jak ostatnio szeryf usa. Opowiedzieć o różnych służbach jak są od siebie zależne policja w Wielkopolsce, a w łódzkim. Porównanie oddziału prewencji, a ABW. Coś w tym stylu
Misiu bursztynowy 👊 👍 Mam ciekawy a zarazem kontrowersyjny temat do nowego odcinka.Tego chyba jeszcze nie było. Pierwszeństwo pieszych, a mianowicie po zmianie przepisów mają to teoretycznie pierwszeństwo... Bo praktyka pokazuje jak jest. I co Ty o tym sądzisz, bo o ile wyprzedzanie przed i na to mandat. A słyszę i widuję, że za omijanie już się nikt nie pier... sprawa do sądu i zabiera się prawo jazdy. Jak dla mnie słusznie. I warto przypomnieć, że na przejściu o ruchu kierowanym z sygnalizacją ten przepis nie obowiązuje. Można wyprzedzać ale warto zachować szczególną ostrożność :) Pozdro mordeczko 😎👌👊
To teraz filmik co może cieć w galerii :)
To byłby bardzo krótki film xD
xD
@ To załóż szorty i opowiadaj!
Może Ci kulturalnie zaproponować wypierdalanie
Nie palę, ale nareszcie ktoś powiedział odnośnie całego prawa odnośnie zabierania przedmiotów przez nauczycieli i robienia rewizji nie mając do tego uprawnień ALLELUJA
Nas w technikum ganiała pani od fizyki za falenie szlugów. Sposób miała dobry. Nie dzwoniła do rodziców, nie zabierała szlugów tylko później zapraszała do tablicy. 2 szybkie zadanka na ocene plus trzecie betonowe koło ratunkowe i bardzo szybko człowiekowi już się nie chciało palić. Do odpowiedzi na ocene mogła brać co każdą lekcje fizyki. Jak się dostało w miesiac 4 oceny niedostateczne z fizyki to fajki jakoś nie smakowały. Później się chodziło i błagało przepraszało żeby przestała bo semestr byl już praktycznie stracony. Hehe
Jestem nauczycielem i mam wrażenie, że to, o czym piszesz, to dość odległa przeszłość. To działało, gdy nauczyciel jako zawód cieszył się jako takim szacunkiem uczniów i społeczeństwa. Mówisz, że uczniowie przepraszali za zachowanie. Dzisiaj nie doświadczysz przeprosin od ucznia, chyba że wymuszonych. Zamiast nich można usłyszeć oskarżenia i pyskówki. "Represjonowanie" ucznia częstszym odpytywaniem prędzej czy później skończy się tym, że nieposłuszny uczeń stanie się delikatnie mówiąc uciążliwy na lekcjach, w czym znajdzie naśladowców, a nawet pociągnie całą klasę. Krótko mówiąc - zrobisz sobie wroga, a może nawet prześladowcę. Ogólnie temat ciężki. Nie ma uniwersalnej rady.
Hehehe. Też miałem wice, która goniła nas za palenie poza terenem szkoły. Dobry motyw był, jak się zjechali Brytyjczycy na wymianę i jeździliśmy z nimi na zwiedzania. Pamiętam jak dziś, jak dyra wyszła z kawiarni gdzie byliśmy umówieni z grupą, a my staliśmy z Angolami na zewnątrz i palili. Jak zobaczyła, że palę razem z nimi, z uśmiechem zwróciła się do mnie "I know you're smoking". I tak się skończyła nagonka na palaczy. Oczywiście tych pełnoletnich.
Bagieta najlepszy ! 🤗
Lubie ogladac twoje materialy
Szanuje za taki materiał 💜
Gdy powiedziałeś o tej wice i jej teoriach odnośnie terenu szkoły od razu przypomniało mi się moje technikum i woźna która spinała gdy każdy rozpalał już fajkę otwierając drzwi szkoły wychodząc na ulicę
0:40 "pozostajemy w klimatach szkolnych" i tutaj mi zabrakło przebitki w Kononem i Majorem, wiem że Bagiet wie OCB 😂
xDDD
2:46 a kto to taki w lusterku
Plot twist: twój stary
Ale mój stary to nie pies
@ ojciec youtuber. To lubię.
Uj tam kto jest. Ale ze w tym miejscu dalej sie korkuje to jest kurwa pierdolony dramat.
Ah te czasy, gdy kłóciło się z nauczycielami o telefony itp i się denerwowali XD
Osobiście miałem wiele razy sytuacje, gdy nauczyciel próbował zabrać mi telefon, epa, czy zwykłe fajki i za każdym razem po jakoś 10 minutach kłótni z nauczycielami i dyrą byłem puszczany i mi nic nie robili, a pod koniec dwóch ostatnich lat nauczania totalnie nie reagowali już nauczyciele którzy byli tam dłużej i mnie znali. Drame robili tylko Ci którzy byli "świeżakami", a wtedy sytuacje u dyry były wręcz zabawne (były teksty typu: "zostaw go", "niech sobie ma", "niech idzie stąd bo nie chce mi się znowu z nim kłócić"
Bardzo dobry film, jednak ja mam pytanie co do POSIADANIA papierosów/e-papierosów/glo/iqosa oraz alkoholu w przypadku osób niepełnoletnich, co gdy podczas kontroli osobistej zostały znalezione owe przedmioty u osoby niepełnoletniej, może wiązać się z konsekwencjami prawnymi (jest to przestępstwo lub wykroczenie, czy można byłoby np dostać mandat za samo posiadanie w plecaku)?
Przydało by się to rok temu xDDD
Świetny odcinek Bagieta! Jak chcecie posłuchać o szkole od środka, to wbijajcie ;)
Opowiedz na temat posiadania motocykli przez osoby nie pełno letnie np czy na motorower o pojemnosci 49cc trzeba mieć jakies prawko itp
A co z legalnym suszem cbd? Czy nauczyciel może mi go zabrać i czy grożą za to jakieś konsekwencje?
Nie może
Zabrać nie może, ale jako że istnieje podejrzenie iż nie jest to tylko CBD, to może wezwać policję, a ta będzie musiała zabezpieczyć materiał dowodowy i uruchomić procedury. No chyba, że jest w nierozpieczętowanym, oryginalnym i opisanym opakowaniu.
u mnie w Technikum jest nauczyciel ktory zabiera telefony ale wyciaga karte sim i ja iddaje nawet ma wlasny kluczyk aby otwierac klapki i zapytanyy dlaczego to robi odpowiedzial ze z karta sim nie moze a bez moze czy to prawda?
Pytanie od (byłego, ale z uprawnieniami) nauczyciela. Ale zupełnie nie o to o co Pan podejrzewał w filmie, będę wdzięczny za odpowiedź Panie sierżancie. Czym się właściwie różni z perspektywy prawnej funkcjonariusz państwowy od urzędnika państwowego? Bo to, że nie byłem nigdy funkcjonariuszem to wiem, ale status urzędnika państwowego miałem. Z tego co nam tłumaczono na studiach mamy ochronę prawną taką samą jak urzędnicy w wypadku zagrożeń jakichkolwiek. Czym to się różni od ochrony prawnej funkcjonariusza, jeśli można wiedzieć?
Siema. Daj info na szortach, czy mogę kuć plastikowymi kajdankami gościa, którego obezwładniłem, który mnie zaatakował. Pozdro
Siema Bagiet, czy jeśli uczeń jest pełnoletni i wyjdzie na przerwie poza teren szkoły (czego zabrania statut) to czy szkoła może wyciągnąć jakiekolwiek konsekwencje?
A w statucie jakiej szkoły, do której uczęszczają pełnoletni jest taki zapis? Obstawiam, że w praktyce raczej nic nie zrobią, a w teorii mogą wypierdolić ze szkoły.
Nie wiem czy taki film był,Ale proponuje nagrać na temat pirotechniki między innymi petard,czy niepełnoletni może je posiadać i się nimi posługiwać nie szkodząc przy tym nikomu
Zgodnie z art. 63 ust. 1 ustawy Karta Nauczyciela1 nauczyciel podczas pełnienia obowiązków służbowych lub w związku z nimi korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych na zasadach określonych w Kodeksie karnym.
Korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych, ale nie posiada uprawnień funkcjonariusza publicznego.
Bagiet a teraz pytanie z innej beczki. Czy kończąc szkole policji i wychodząc pierwszy raz na ulicę nie stresowales się swoją pierwszą interwencja? Czy miałeś taka interwencję w której nie wiedziałeś co zrobić? 😁 Jak wtedy postapiles?
Jak to jak? Mandat kurwa! xD
A czy może mi coś zrobić jak czuc odemnie fajki na lekcji (październiku kończę 18 lat) a dziewczyny w klasie sie oto zesraly i powiedziały pani 💀🤓
Kiedy pije, kiedy pali... brakuje, kiedy konia wali :D
Ostatnio czasem cię oglądam bo fajnie gadasz o rzeczach których normalnie raczej nie posłucham. Ale zawsze zastanawiam się czy nie boisz o to, że ktoś cię zidentyfikuje, połączy z jakaś sprawą i albo zacznie nękać albo zrobi się z tego grubsza afera. (Szczególnie wydaje mi się to proste, że pokazujesz różne miejsca z samochodu i masz tatuaże które widać na filmach) Miałeś na służbie sytuacje w której ktoś cię rozpoznał? Jak podchodzą do tego przełożeni i inni policjanci?
Przykre jest to, że u mnie w szkole, nie można korzystać z telefonu na lekcji, bo mogą zabrać (jestem pełnoletni), a jak chodzi o palenie, to w szkolę zabierają elektryka nie patrząc na kategorię wieku, a za szkołą palarni nie ma, bo tak dyrektor zażyczył, więc jak ktoś wyjdzie ze szkoły i wejdzie to ma prawdopodobie uwagę za opuszczanie szkoły podczas przerwy
U mnie w szkole, nie dość, że nie możesz opuścić terenu nawet jeśli jesteś pełnoletni (na przewach) to jeszcze mamy coś takiego, że mamy 2 budynki i żeby przejść z jednego do drugiego trzeba przejść z 15 metrow drogą, po chodniku oczywiście. Ale nie możesz sobie sam przejść z jednego do drugiego budynku sam, tylko musi jakiś nauczyciel cie przeprowadzić niczym Mojżesz przez morze czerwone. O ile w przypadku niepelnoletnich jest to zrozumiale to w przypadku uczniow pelnoletnich jest to wedlug mnie skrajnie nienormalne. Raz jeden gość pełnoletni oczywiście wyszedł sobie na przerwie do sklepu, zapalic papierosa to go chceli ze szkoły wyrzucić.
Kilka lat temu nauczyciel zabraniał palić e-faje na terenie szkoły. Później zmienili statut szkoły i wygrał xD pozdrawiam ;)
STATUT.
Opowiesz o tym czy jako niepełnoletni można nosić ze sobą np. Nóż składany po mieście?
Bo szukałem jakichś informacji na ten temat i nie potrafię znaleźć xD
Bagieta mówił o tym w bodajże filmie i gazie pieprzowym albo o pałkach teleskopowych
@@kapitanpyro5638 faktycznie, jest to w filmie o pałkach. Dzięki za to że powiedziałeś.
W końcu w mondeo
U mnie w Szkole istnieje coś takiego jak palarnia, na której dwóch nauczycieli ma dyżur i normalnie można sobie przy nich jarać tylko nie można sie na lekcje spóznić przez obecność na palarni
Czy statut szkoły może zawierać punkt w którym mówi o tym że za palenie poza szkołą ma wpływ na moją ocenę z zachowania? (będąc pełnoletnim)
Nie. Narusza twoją wolność
Moja narzeczona jest nauczycielką i rodzice podpisują taki papierek że wyrażają zgodę na zabranie przez nauczyciela telefonu, papierosów itp... Czy wtedy jest to zgodne z prawem?
(według mnie) W pewnym sensie tak, udzielają swoje kompetencje wychowawcze, ale nadal nie może ich przeszukać^^
Moim zdaniem cały ten krzyk z powodu zarekwirowania telefonu jest bezzasadny. Ludzie się obruszają, że jest to naruszenie własności (kradzież). Nie jest to naruszenie własności, gdyż nauczyciel nie odbiera go z intencją przywłaszczenia, a telefon jest zwracany najpóźniej po lekcjach i uczeń jest informowany, co dzieje się z jego telefonem. Uważam, że tymczasowe zarekwirowanie telefonu nie jest żadnym naruszeniem własności, a jedynie uniemożliwieniem uczniowi korzystania z niego w sposób niedozwolony przez statut szkoły.
Drzwi do naszego liceum były zamykane na klucz, a przypominam, że połowa uczniów to były osoby pełnoletnie. Powodem było wychodzenie na papierosa na pobliskie podwórka (poza terenem szkoły).
jestem Nauczycielem i dobrze się takich rzeczy dowiedzieć dla wlasnej pewnosci :)
Zgadzam sie - dobrze się czasem upewnić. Czyli jak coś to wzywanie policji. A co, jeśli mam podejrzenie, że uczeń jest pod wpływem alkoholu ? Jak to wygląda - wzywamy policję zarówno przy uczniu niepełnoletnim jak i pełnoletnim?
Ciekawy filmik. Mi osobiście dyrektor zabrał Eka gdy stałem przed szkołą co ciekawe nie paliłem tylko trzymałem go w ręce. Schowałem go do kieszeni a ten mi go przed szkola podkreślam wyjął z kieszeni schował do swojej kieszeni i poszedł. I powiedział ze dopiero rodzice mogę go wziąć
Ja to jak byłem w internacie w 3 klasie to nawet nie zwracali uwagi, a jak już to wstawi 50pkt i tyle czasem na - miałem tak jak kilka osób z pokoju, za to w 1-2 zabierali albo punkty wstawiali, a co do szkoły mialem w pierwszej klasie taki ewenement gdzie sor mi zajebal epa, trochę lipa bo nie był mój teraz to bym za chuja nie oddal, ale co było minęło
Z 15 lat temu w szkole podstawowej jeden uczeń zgubił telefon nauczyciele zrobili przeszukanie plecaków i szafek uczniów gdyż było podejrzenie o kradzież a mnie samego spotkała sytuacja gdy nauczyciel chcący wpisać mi uwagę do dzienniczka przeszukał mój plecak gdyż powiedziałem, że nie mam a ona nie uwierzyła.
U mnie w technikum było tak, że wszyscy nauczyciele poza jednym v-ce dyrektorem mieli kompletnie gdzieś, że palimy w kiblach. Ale jeżeli wchodził tam v-ce dyrektor, to zawsze każdy palacz słyszał "jesteś zawieszony w prawach ucznia" (co oczywiście było bzdurą, bo nawet legitymacji nie zabierał) a jak ktoś miał szlugi w ręce to przepadały (on sam palił więc wicie rozumicie 😉). Sam kiedyś miałem z nim akcję, że mi zabrał szlugi i "zawiesił", chociaż nie paliłem, po prostu czegoś w plecaku szukałem i żeby było łatwiej to wyjąłem fajki i położyłem obok plecaka. Z drugiej strony jeden z nauczycieli (notabene od wf) kiedy przechodził obok palących w alejce koło szkoły mówił "nie chowajcie tylko się podzielcie" i jarał razem z nami 😁
To w sumie spoko i nie spoko xD
"Złapie nas na paleniu nawet poza terenem szkoły to obniżę wam zachowanie"
~ Moja wychowawczyni 2k18-2k21 (Technikum, żeby nie bylo)
Mozna miec w wieku np 14 lat epapierosa lub inny wyrob nikotynowy przy sobie ? Np jak ide sobie przez chodnik. Jak takto co za to grozi?
Sadząc po glosie Bagiety śmię twierdzic iz Bagieta i Polish Ganja Farmer to jedna osoba
Ja zawsze paliłem przed bramą frontową szkoły, byłem poza terenem i za każdym razem straż miejska (po drugiej stronie ulicy była podstawówka i przeprowadzali tam dzieci przez pasy) zaczynała się czepiać, groziła mandatem za deptanie trawnika i palenie 😂 najlepsze w całej sytuacji było to że na ten trawnik wjechali służbowym samochodem by grozić nam mandatem za deptanie go 😂😂 a co do Palenia to przestali się czepiać w momencie jak pewnego razu nauczyciele prosili policjantów by nas nastraszyli i pogonili z tego miejsca, policjant który nam się akurat trafił był "normalny" i powiedział nam tak: "nauczyciele prosili byśmy pogonili was z tego miejsca ale nie możemy tego zrobić bo tak naprawdę możecie tu palić ale nie możecie śmiecić, za śmiecenie wstawię wam mandat" 😂
Co sądzisz o straży miejskiej?
Jeśli paliłeś przed bramą szkolną, to znajdowałeś się w przestrzeni publicznej, a palenie w przestrzeni publicznej jest zabronione. I tak, grozi za to mandat.
Tymczasem nasza wychowawczyni obniżyła zachowanie uczniowi na koniec roku, bo inny nauczyciel widział jak ten uczeń (pełnoletni) pali poza szkołą
A jak to wygląda w sytuacji poza szkołą na tzw. praktykach (w zakładach prywatnych)? Do mojego zakładu przychodzą praktykanci, czy zakład pracy (w tym wypadku zakład mechaniczny) jest uważany za placówkę oświatową? Mój kierownik każe nam pilnować praktykantów aby nie palili (ja akurat mam to gdzieś), a oni chodzą do miejsca gdzie jest wyznaczone miejsce do palenia. Jak to wygląda w takiej sytuacji? Czy jako pracownicy firmy musimy ich aż tak pilnować?
Musiałbyś sobie przeczytać definicję placówki oświatowej. Nie wiem po prostu :/
Jako były praktykant to postaram się to przedstawić jak to u mnie wyglądało.
Jako praktykant podpisujesz umowę, etc. czyli zgadzasz się na regulamin zakładu,jeżeli zakład zabrania palenia w niewyznaczonych miejscach to praktykanci muszą się do tego stosować.Jeżeli są niepełnoletni i prowadzący ich złapie za rączke to kierownik ma prawo wysłać notkę do szkoły a wtedy szkoła wyciąga konsekwencje albo do starych dzwonić a poprostu jeżeli będzie się to ciągneło dalej to lotka z praktyk i szukanie szybko nowych albo powtórka roku.
3:40 czyli nauczyciel nie może nawet wstawić uwagi jeżeli coś wydażyło się poza terenem szkoły ? byłbym bardzo wdzięczny za podanie artykułu z którego wynika że tak lub nie
wszystko fajnie nie może zabrać e fajki czy kazać pokazać co masz w kieszeni ale prawda jest taka ze zagrozi ci uwagą za "pyskowanie/agresywne zachowanie" (choć wcale tego nie robiłeś) i zadzwoni do rodzicow ze syn ma e papierosa i ma go zabrać wychodzi na to samo moze se robic co chce nauczyiel
@Sierżant Bagieta Czasy szkolne dawno za mną już ale ciekawi mnie. Będąc pełnoletni mogę palić w samochodzie który jest moją własnością ale jest zaparkowany na terenie szkoły? Za czasów liceum miałem trzy godzinną debatę z dyrektorem o tym że nie mogę, jak sprawy się mają w takiej sytuacji ?
Mam takie pytanie, które zawsze mnie zastanawiało czy jeśli posiadamy e-papierosa i jest on zalany liquidem 0 to czy można mieć o takie coś przypał?
Właśnie
A w jaki sposób to ktoś sprawdzi? Jakbyś sobie zawinął kartkę i pomalował 1:1 jak papieros. Zapalił jak papieros to zgadnij jaka była by reakcja? Serio ktoś musiałby chcieć sprawdzić co w nim masz.
A jak przy paleniu przy osobach niepełnoletnich, kiedy samemu jest się pełnoletnim? Czy za to też nie grozi mandat z tytułu "demoralizacji"?
A mam takie hipoteczne pytanie. Załóżmy że byłem z kolegami w kiblu i załóżmy że wszedł nauczyciel a ja miałem w kieszeni olej od epeta, i pedagog chciał mnie wsiąść do dyrektora i wezwać policję i kazał mi oddać epeta którego nie miałem albo zadzwoni na policję. Co powinienem zrobić?
A palenie w tak zwanej ,, palarni '' czy wyznaczonym do tego miejscu ale w budynku szkoły? Ja oczywiście nie palę ale jak chodziło się do liceum to niektórych trochę wnerwiało gdy obok biblioteki część nauczycieli zamykała się w jednej z pustych sal i sobie jarała.. Niektórzy tego ,, smrodu '' po prostu nie lubią 😅
U nas w szkole średniej, osobom 20 letnim (w technikum) nauczyciele konfiskowali telefon i był do odbioru przez RODZICÓW w sekretariacie.
W czasie trwania zajęć, a także w przerwach między nimi zwykle jest zakaz opuszczania terenu lub nawet budynku. Czyli nie można na legalu wyjść sobie na fajkę.
Jak was nauczyciel Przyłapie na jaraniu epa lub zwykłych to i tak Polecam Oddać Bo jest cień szansy że nauczyciel wam daruję Ale jak nie oddajcie to i tak i tak to Będziecie musieli oddać Bo nauczyciel wezwie Starych do szkoły A oni chyba mają Prawo wam zabrać go
U mnie w szkole jest tak zwana "palarnia" gdzie nauczyciele "mogą" palić. Tylko problem jest taki , że ta palarnia jest otwarta dla kazdego, moze tam wejsc 1klasista 6sto lub 8smo. Jest to przykre ale prawdziwe.
Panie bagietmistrzu, a co jeśli nauczyciel widząc dym w kabinie „uznaje” ze to pożar i używa gaśnicy, a potem okazuje się, ze to tylko palenie szluga się tam wyprawiało? Yup, historia prawdziwa 8)
Chciałbym to zobaczyć
Używa gaśnice na co? Na dym ??XD
@@zippo1g podejrzenie pożaru. z reguły jak masz pożar w zamkniętym pomieszczeniu/ obiekcie nie otwierasz drzwi bo; a) udostepnisz tlen b) mozesz sie przyjarać
@@basket525 okej ale mimo wszystko po zapachu można było się kapnac
@@zippo1g ale tu nie chodziło o to żeby „można było się kapnąć” 😎
Nie można płacić na terenie placówek oświatowych? A co jeżeli w moim technikum jest wydzielona specjalna strefa tak zwana "palarnia" przez dyrektora?
Dalej nie można
@ ło kierwa czyli tak o moge wezwac policje na palarnie?
Nawet taka wyznaczona przez dyrektora palarnia jest nielegalna, gdyż prawo zabrania zażywania wyrobów nikotynowych na terenie placówek oświatowych. Prawo cywilne stoi ponad zarządzeniami jakiegoś dyrektorka.
Mowiles ze policjant nie moze miec absolutnie tatuazy na dloniach i twarzy. To jak to jest?
Jak mnie kiedys w-f'ista złapał na szlugu to nie dość że dostałem od niego wpierdol to musiałem przez resztę dnia zbierać pety do woreczkuw śniadaniowych a jak zadzwonił do rodziców to i w domu wyłapałem No i skończyło się to tak że dalej pale i przez ostatnie 10 lat staram się rzucić ten syf i gdybym wiedział że to nie będzie takie proste to bym w ogóle z tym nie zaczynał
W gimnazjum chodziśmy palić około półtora kilometra od szkoły, a wicedyrektorka - baba po 60 - ganiał nas z miotłą. Raz jak uderzyła chłopaka, to on jej z kopa szczękę złamał. Babka dostała wyrok za napaść i próbę rozboju.
XZDD CO
@@bran3603 normalnie. Baba zaczęła bić go kijem, my to nagraliśmy i wezwaliśmy policję.
lewe lusterko do poprawy majster! :D
Co do tych telefonów to ostatnio nauczycielka mi chciała telefon zabrać za to że go sobie czyściłem XD
A czy nauczycielka może kontrolować męską toaletę, np. w celu sprawdzenia czy ktoś nie pali w niej papierosów?
Zależy na jakiego nauczyciela trafisz jeśli masz z nim lekcje może cię gnoić na lekcjach tak żebyś nie zdał
3:23 moja dyrektora dzwoni po policje XDD
Grubo
Jesli hipotetycznie szkoła wezwie policję, w sprawie posiadania przez dziecko e-papierosa, lub w jakieś innej to, kiedy, jako rodzic, bym sie o tym dowiedział? Jaki jest zakres uprawnień policjanta, bez obecności rodzica?
2:04 aha a u mnie w poprzedniej szkole nauczyciel informatyki i dyrektor pali w kiblu dla nauczycieli.
To było legalne?
Chyba powiedział że palenie na terenie szkół jest nielegalne.
Jaki masz silnik w tym mondziaku? Pozdro Bagieta
A co jeżeli pale olejki bez tytoniu? Czy wtedy coś może mi grozić jeżeli niemialbym 18lwt?
Nope
W szkole w której pracowałam jeśli uczeń korzystał z telefonu na lekcji bez zgody nauczyciela ten telefon był konfiskowany do sekretariatu albo pokoju wice w kopercie i z wpisem do segregatora. Po lekcjach uczeń mógł go odebrać podpisując się w segregatorze. Ty natomiast mówisz że nauczyciele nie mogą tego robić. Jakie prawo jest wyższe w szkole-polskie czy ustanowione przez zarząd dyrektorek??
Właśnie to samo mnie zastanawia. Jest wielki krzyk o to, że odebranie uczniowi telefonu, papierosów etc. jest naruszeniem jego własności, co jest stawiane na równi z kradzieżą. Uważam, że nie jest to naruszenie własności, gdyż nauczyciel w takiej sytuacji wcale nie ma w zamiarze pozbawić ucznia na zawsze tego przedmiotu, a jedynie zabezpiecza go przed użyciem w sposób niedozwolony. Po określonym czasie przedmiot jest zwracany, a uczeń od początku jest o tym informowany. Może lepsze jest inne rozwiązanie. W jednej ze szkół w każdej klasie niedaleko od drzwi wejściowych wisiała na ścianie płachta materiału z wszytymi kieszonkami na telefony komórkowe. Każdy uczeń wchodząc do sali miał obowiązek włożyć telefon do jednej z kieszonek. Wychodząc z sali uczniowie pobierali z powrotem telefony. W tym przypadku nikt im telefonów nie odbiera, a to oni sami odkładają je w wyznaczone miejsce, ciągle mają swój telefon na oku, gdyż jest on w widocznym miejscu. Nie ma mowy o naruszeniu własności. Może to jest jakieś rozwiązanie problemu...
A co z vapowaniem liquidu bez nikotyny?
Są jakieś konsekwencje dla osób przed 18?
Nope
łożysko Ci nie huczy?czy to opony po prostu? z farcikiem mordeczko, pozdro
Czyli jak babeczka w podstawówce mi wysypała zawartość piórnika bo stwierdziła że mam w nim bałagan (serio stwierdziła że mam bałagan w piórniku i mi go wysypała żeby to sprawdzić) czy to jest też wykroczenie ?
A co gdy w e-papierosie ma się zerówkę?
Ja miałem sytuację że w szatni zapaliliśmy kartkę papieru i nauczyciel to wyczuł a później wychowawca mówił żebym oddał zapalniczke
2:47 Boże ale musiałeś się stresować tą kartkuwom z matematyki xDDD
Tankowanie radiowozu: płatność kartą służbową, na podstawie faktur po czasie, prywatnym hajsem i na podstawie faktur zwraca się policjantowi, czy jak to wygląda :D?
1:58 PRO8L3MY