Mnie uczono w "mechaniku" że tulejki po wprasowaniu dopiero wtedy się obrabia na gotowe rozwiertakiem, ale taras są "mokrzejsi", jeden taki z internetu co ma zakład mechaniczny ,mówił mi, że on tulejki w korbowodach na tokarce robi na gotowe.
Dokładnie tak jak piszesz. Tuleje wciska się w otwór i do uzyskania wymiaru i kształtu używa się rozwiertaka, lub taki zespół złożony roztacza/wytacza się. Tuleja po wprasowaniu w otwór traci swój kształt przez co nie jest już okrągłą a eliptyczna.
To co aktualnie możesz kupić do regeneracji przodu do 30 czy 60 to nadaje się wtedy kiedy regularnie dokonujesz przeglądów traktora i robisz to w czasookresach zgodnie z DTR. Rzeczywistość jednak jest inna - to się robi wtedy kiedy traktor jeździ jak chce 😉, a wtedy ten zestaw naprawczy nie pomoże.
Stare PGRowskie metody, młotek i przecinak i do przodu. Ale wybijanie nieistniejącej tulejki, to jest wyższa szkoła jazdy i chyba nawet tam, by tego nie wymyślili. Są katalogi części, instrukcje napraw, które nie kosztują tysięcy, więc wystarczy kupić i się zapoznać, a nie tłuc młotkiem na chama. Niektórzy ludzi chyba na siłę chcą udowodnić, że znają się na czymś, na czym się nie znają. Nawet by jutuba odpalił przed robotą, bo pełno filmów z takiej roboty. To nie PRL. A co do tulejek, to chyba od zawsze były takie stosowane, bo do tego było zrobione smarowanie. Brąz nie byłby czasem mniej wytrzymały? Bo tu jednak spore siły działają. Dzisiaj dostępne są też tulejki bimetalowe, o ile się nie mylę, Andoria takie oferuje.
Nie jestem aż takim ekspertem ale brązów jest różnych masa domieszkowanych różnymi dodatkami. Brąz jest super przy współpracy ze stala a mosiądz to jest do kranów 😉. Tu cały pic polega na tym, że mosiądz jest sporo tańszy i dlatego jest tu wykorzystywany a kolor prawie identyczny jak brąz.
Jakiś rok temu naprawiałem wspornik od 60-tki i tam przyspawane były tuleje stalowe w otwory. Miałem przez to kłopoty z obróbka bo utwardziłlo się na spoinie, Tuleje stalowe a wspornik żeliwo coś twardego z tego powstało.
@@mariuszjezierski9022 Przecież żeby to napawac a później roztoczyć to jest o wiele więcej zachodu. Ja bym zrobił otwór w belce do wymiaru większego i do tego spasował resztę - mniej pracy.
A z czego jest zrobiona belka, bo ciężko mi było to zweryfikować podczas naprawy. Otwor pod sworzeń obrobilem rozwiertakiem, trochę te nacięcia klienta utrudniły robotę, ale zrobiłem.
@@KamilSSj2 to jest normalna stal gówniana spawana i pęka albo przy zwrotnicach albo właśnie na środku i łamie się cały traktor także dobrze jest to wzmocnić i obsypać dodatkowymi elementami zobacz w internecie jak goście wzmacniają te belki bo pewnie jest tego pełno a klasyką gatunku jest że to się urywa
@@KamilSSj2 wystarczy wspomaganie a i bez wspomagania też pękają. Temat jest taki ze jak skrecasz to ta belka kosi sie na jej mocowaniu ktore jest noooo kiepskie :-D
Czarno to widzę mechanikowanie tego jegomościa.Skoro nie odróżnia co z jakiego materiału jest wykonane to już go w złym świetle stawia.Co do tej osi skoro ktoś próbował wybijać niby tulejki to znaczy że otwór jest rozbity. Ogólnie to te osie półpłaskie to pomysł nie trafiony.Niby ładniej wygląda ale długo nie służy w odróżnieniu do okrągłej osi.
Przepraszam, nie mam w oczach spektrometru. Nie każda stal jest spawalna, lub nie nalezy spawac Panie szanowny. Wszystko jest dobre, jeśli stosuje się zgodnie z przeznaczeniem.
Różne rzeczy widziałem ale z tymi nie widocznymi tulejkami to jest mistrzostwo😂
Tak ładnie się wyrobiło...
Takie kwiatki się raz na jakiś czas pojawiają w tym zawodzie.
Jaka cena za taką regeneracje ?
Ta konkretna regeneracja kosztowała 1100zł/netto
Mnie uczono w "mechaniku" że tulejki po wprasowaniu dopiero wtedy się obrabia na gotowe rozwiertakiem, ale taras są "mokrzejsi", jeden taki z internetu co ma zakład mechaniczny ,mówił mi, że on tulejki w korbowodach na tokarce robi na gotowe.
Dokładnie tak jak piszesz.
Tuleje wciska się w otwór i do uzyskania wymiaru i kształtu używa się rozwiertaka, lub taki zespół złożony roztacza/wytacza się.
Tuleja po wprasowaniu w otwór traci swój kształt przez co nie jest już okrągłą a eliptyczna.
To raczej wygląda, jakby te tuleje tam w belce były i zostały skutecznie usunięte poprzez ponacinanie i podważenie/złamanie.
@@MrMarcinPi nie mogło być tam tulei, ponieważ sworzeń był dopasowany do wymiaru otworu w belce.
@@KamilSSj2 To sworzen jest nieoryginalny/grubszy? Klient dostarczyl przednie zawieszenie zlozone czy w czesciach?
@@MrMarcinPi Tak w belce otwór rozbiło.
W mostku jeden otwór również zrobił się jak jajo.
To była eksploatacja do granic zużycia i ponad :)
Człowiek kupił zestaww naprawczy w necie i to jest standard
To co aktualnie możesz kupić do regeneracji przodu do 30 czy 60 to nadaje się wtedy kiedy regularnie dokonujesz przeglądów traktora i robisz to w czasookresach zgodnie z DTR.
Rzeczywistość jednak jest inna - to się robi wtedy kiedy traktor jeździ jak chce 😉, a wtedy ten zestaw naprawczy nie pomoże.
Tak to jest jak sie biorą fachowcy którzy nie mają pojęcia, a potem koszty jeszcze większe bo wszystko trzeba poprawiać
Człowiek uczy się całe życie 😉.
Stare PGRowskie metody, młotek i przecinak i do przodu. Ale wybijanie nieistniejącej tulejki, to jest wyższa szkoła jazdy i chyba nawet tam, by tego nie wymyślili. Są katalogi części, instrukcje napraw, które nie kosztują tysięcy, więc wystarczy kupić i się zapoznać, a nie tłuc młotkiem na chama. Niektórzy ludzi chyba na siłę chcą udowodnić, że znają się na czymś, na czym się nie znają. Nawet by jutuba odpalił przed robotą, bo pełno filmów z takiej roboty. To nie PRL.
A co do tulejek, to chyba od zawsze były takie stosowane, bo do tego było zrobione smarowanie. Brąz nie byłby czasem mniej wytrzymały? Bo tu jednak spore siły działają. Dzisiaj dostępne są też tulejki bimetalowe, o ile się nie mylę, Andoria takie oferuje.
Nie jestem aż takim ekspertem ale brązów jest różnych masa domieszkowanych różnymi dodatkami. Brąz jest super przy współpracy ze stala a mosiądz to jest do kranów 😉.
Tu cały pic polega na tym, że mosiądz jest sporo tańszy i dlatego jest tu wykorzystywany a kolor prawie identyczny jak brąz.
Niestety takie rzeczy też się zdarzają! Ciesz się że nieprzyspawali swożnia do wspornika
Jakiś rok temu naprawiałem wspornik od 60-tki i tam przyspawane były tuleje stalowe w otwory. Miałem przez to kłopoty z obróbka bo utwardziłlo się na spoinie, Tuleje stalowe a wspornik żeliwo coś twardego z tego powstało.
@@KamilSSj2 Bardzo się utwardza żeliwo po spawaniu! Ja wtedy próbuje to odpuścić palnikiem i przeważnie się udaje
Dziękuję za pomysł, Nigdy na to nie wpadłem, żeby spróbować rozhartować taki odlew. Przy następnej robocie sprawdzę 😉.
No to się ktoś przyłożył do pokancerowania tej osi...
Czasami takie kwiatki do mnie trafiają na naprawy.
@@KamilSSj2 u mnie tez jest zajebisty luz w belce osi płaskiej wyrobiło sie masz moze na to jakis ratunek czy trzeba wymieniac na nowa belke cała
@@mariuszjezierski9022powiększenie otworów nadwymiarowy sworzeń. Najtańsze rozwiązanie.
@@KamilSSj2 na tulejkach niema luzu tylko w belce co zabezpiecza sie sworzniem luz nie mozna przespawac
@@mariuszjezierski9022 Przecież żeby to napawac a później roztoczyć to jest o wiele więcej zachodu. Ja bym zrobił otwór w belce do wymiaru większego i do tego spasował resztę - mniej pracy.
wcale mnie dziwi mnie ze ktos próbowal wybic tulejki ,przecież przy okrągłej belce sa tam tulejki .
Przy okrągłej tak przy płaskiej sworzeń stoi w belce zblokowany dodatkowo kołkiem zabezpieczającym.
Te osie pękaja przy belce na spawie jak sie ma wspomaganie :-D zreszta co w tej osi nie pęka :-D
A z czego jest zrobiona belka, bo ciężko mi było to zweryfikować podczas naprawy. Otwor pod sworzeń obrobilem rozwiertakiem, trochę te nacięcia klienta utrudniły robotę, ale zrobiłem.
@@KamilSSj2 to jest normalna stal gówniana spawana i pęka albo przy zwrotnicach albo właśnie na środku i łamie się cały traktor także dobrze jest to wzmocnić i obsypać dodatkowymi elementami zobacz w internecie jak goście wzmacniają te belki bo pewnie jest tego pełno a klasyką gatunku jest że to się urywa
@@AmatorElektronik Może to, że belka pęka, łamie się lub urywa wynika z tego, że w ciągniku jest zamontowany tur i to jest przyczyną.
@@KamilSSj2 wystarczy wspomaganie a i bez wspomagania też pękają. Temat jest taki ze jak skrecasz to ta belka kosi sie na jej mocowaniu ktore jest noooo kiepskie :-D
@@AmatorElektronik Ogólnie wspornik jak dla mnie czy w płaskiej czy w okrągłej również są liche. To chyba taka pięta Achillesowa tych ciągników.
Czarno to widzę mechanikowanie tego jegomościa.Skoro nie odróżnia co z jakiego materiału jest wykonane to już go w złym świetle stawia.Co do tej osi skoro ktoś próbował wybijać niby tulejki to znaczy że otwór jest rozbity. Ogólnie to te osie półpłaskie to pomysł nie trafiony.Niby ładniej wygląda ale długo nie służy w odróżnieniu do okrągłej osi.
Przepraszam, nie mam w oczach spektrometru. Nie każda stal jest spawalna, lub nie nalezy spawac Panie szanowny.
Wszystko jest dobre, jeśli stosuje się zgodnie z przeznaczeniem.